Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« : Wrzesieñ 13, 2009, 16:58:51 » |
|
Si³y u¶pionego umys³u Opublikowano: 26.02.2009 | Kategoria: Ezoteryka Czy cz³owiek zawiera w sobie niezale¿ny ukryty byt, który nazwaæ mo¿emy alternatywn±, u¶pion± ¶wiadomo¶ci±, odpowiadaj±c± za wszelkie rodzaje zjawisk anomalnych od daru bycia medium, po pismo automatyczne? Niektórzy z badaczy (a w¶ród nich Stan Gooch) twierdz±, ¿e ów niezale¿ny byt jest niczym druga natura cz³owieka, która wychodzi na ¶wiat³o dzienne jedynie w szczególnych okoliczno¶ciach, wykazuj±c zdolno¶ci, które powszechnie uznawane s± za nadnaturalne. W pierwszym rozdziale swej fascynuj±cej ksi±¿ki pt. „The Origins of Psychic Phenomena” („Pochodzenie zjawisk nadnaturalnych”, wyd. 1984), brytyjski psycholog polskiego pochodzenia Stan Gooch wyja¶ni³, ¿e u¶miecha³ siê, kiedy s³ysza³ „historie o niewidzialnych formach my¶lowych, które rzekomo zdolni s± tworzyæ m.in. tybetañscy mnisi”. Potem jednak dodawa³: „Nie ¶mieje siê ju¿ z tych historii. Uwa¿am dzi¶, ¿e nie ma limitów osi±gniêæ ludzkiego umys³u manipuluj±cego i aktualizuj±cego siê w zewnêtrznym, obiektywnym wszech¶wiecie rozci±gaj±cym wokó³”. Zgodnie z Goochem, dzia³ania nie¶wiadomego lub te¿ subiektywnego umys³u mog± prowadziæ do ca³ej serii zjawisk o charakterze anomalnym, w tym manifestacji poltergeistów czy te¿ bycia medium, pisma automatycznego, ataków demonicznych a nawet obserwacji NOL-i. ... http://wolnemedia.net/?p=13251
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Bonifacy1
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #1 : Wrzesieñ 14, 2009, 14:14:41 » |
|
Widzê Dariuszu, ¿e wziê³o Ciê na psionike Jak kto¶ chce poznaæ podstawy ,,wybudzania'' umys³u - www.psipog.org
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #2 : Wrzesieñ 21, 2009, 20:50:13 » |
|
Cywilizacja szóstego zmys³u? Opublikowano: 09.02.2008 | Kategoria: Ezoteryka, Nauka Wedle wstêpnych wyników badañ dr Ch. Roe, nawet 85% ludzi mo¿e posiadaæ zdolno¶ci nadnaturalne, które przy odpowiednim treningu mog± dalej rozwijaæ. Podczas gdy Roe kontynuje prace nad widzeniem na odleg³o¶æ, ¶wiatowe mocarstwa ju¿ dawno przeprowadzi³y badania nad ich u¿yteczno¶ci±. Jak na dalsz± historiê wp³yn±æ mo¿e potwierdzenie wystêpowania podobnych zjawisk u ludzi, o czym mówi± coraz g³o¶niej naukowcy? Polecamy tak¿e “Psi - Szpiedzy”. Dr Chris Roe umieszcza na g³owie 20-letniej blondynki parê du¿ych s³uchawek. Potem dok³adnie tnie na pó³ pi³eczkê pingpongow± i po³ówkami zas³ania jej oczy. Wkrótce w³±cza ¶wiat³o, które czerwon± ³un± otula kobietê, a nastêpnie opuszcza pomieszczenie. Po kilku chwilach w laboratorium s³ychaæ szum, za¶ kobieta zaczyna siê u¶miechaæ, gdy przez jej umys³ zaczynaj± przemykaæ obrazy odleg³ych miejsc. Mówi, ¿e widzi drzewa i strumieñ pe³en okr±g³ych kamieni. Na jednym z nich stoi jej przyjaciel i macha do niej. Wkrótce zaczyna dok³adniej opisywaæ tê okolicê dr Roe. W odleg³o¶ci pó³ mili jej przyjaciel Jack rzeczywi¶cie stoi na kamieniu po¶ród strumyka. Kobieta w jaki¶ sposób by³a w stanie przy pomocy swego umys³u „dostrzec” Jacka, choæ wedle nauki, a tak¿e zdrowego rozs±dku, jest to zupe³nie niemo¿liwe. Czy to zwyk³y zbieg okoliczno¶ci? Mo¿liwe, choæ jednocze¶nie mo¿e byæ to dowód nadprzyrodzonych zdolno¶ci. W³a¶nie tym zajmuje siê dr Roe. Parapsycholog z Uniwersytetu Northampton bada to, czy mo¿liwe jest, aby przy pomocy mózgu wizualizowaæ sobie odleg³e miejsce i obserwowaæ, co siê w nim dzieje nawet, je¶li oddalone ono jest o setki kilometrów. Choæ badanie nie dobieg³o jeszcze koñca, jego wyniki s± zaskakuj±ce. Wczesne rezultaty wskazywa³y, ¿e oko³o 85% ludzi mo¿e posiadaæ pewne zdolno¶ci w kierunku „widzenia na odleg³o¶æ”. Naukowiec twierdzi tak¿e, ¿e przy niewielkim wysi³ku mo¿emy æwiczyæ nasze umiejêtno¶ci w tej dziedzinie. ... http://wolnemedia.net/?p=2122
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Linda
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #3 : Wrzesieñ 21, 2009, 21:24:02 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #4 : Wrzesieñ 21, 2009, 21:27:17 » |
|
Dla mnie nie najmniejszego znaczenia, ale moze doktorek my¶la³, ze blondynki s± bardziej podatne na czerwone ¶wiat³o ... .
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 21, 2009, 21:28:15 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #5 : Wrzesieñ 21, 2009, 23:21:58 » |
|
Rosyjscy naukowcy przeprowadzali eksperyment z niewidomymi (zupe³nie ¶lepymi osobnikami). Niektórzy z nich prowadzili samochód z tak± sam± precyzj±, jakby dok³adnie widzieli. Ogl±da³em to w filmie emitowanym w bardzo powa¿nym programie naukowym w rosyjskiej telewizji ( RTR Planeta - to bardzo ambitny kana³.ll). Dla rosyjskich naukowców takie zjawiska nie uwa¿a siê ju¿ za nadnaturalne, cuda etc. Wyra¼nie mówi± o dzia³aniu energi, antymaterii etc.
koliberek33.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 21, 2009, 23:22:43 wys³ane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #6 : Wrzesieñ 22, 2009, 07:13:01 » |
|
"Szko³a Bronnikowa" w Rosji, uczy niewidome dzieci patrzenia na ¶wiat w inny sposób, dziêki si³om u¶pionego umys³u... Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #7 : Wrzesieñ 22, 2009, 09:42:33 » |
|
http://www.youtube.com/watch?v=L3AgO6H0H98Niewidomy od urodzenia malarz Esref Armagan maluje perspektywę . Niemożliwe ? Zobaczcie sami w w/w linku . Natomiast w kwestii potęgi ludzkiego umysłu na co dzień polecam książkę Paulo Colheo pt "Pielgrzym". Autor czerpał inspirację z Carlosa Castanedy , o którym jego bohater kilkakrotnie wspomina podczas książki. Rzecz ciekawa, gdyż to, o czym pisze Colheo w fikcji literackiej jest jak najbardziej codzienną praktyką mnichów buddyjskich. Autor Pielgrzyma wprowadza "tajemnice" medytacji do naszego życia odkrywając przed nami uroki pewnych praktyk, które uwalniają nas od umysłowego zgiełku , od schematów codzienności. Przykładowe ćwiczenie, które zmienia percepcję czasu : kiedy będziesz wracać pieszo do domu , tą samą trasą co zwykle , zmuś się, aby stawiać o połowę krótsze kroki . Zwolnij tak, jak to tylko jest możliwe i obserwuj co się wydarzy. Nie ulegaj pokusie umysłu, aby przyspieszyć. Jeśli nad tym zapanujesz - zaczniesz stawiać kroki świadomie i odkryjesz zupełnie inny wymiar czasu. To tylko jedno z praktycznych ćwiczeń Pielgrzyma, którym przecież w pewnym sensie jest każdy z nas.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 22, 2009, 09:51:48 wys³ane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #8 : Wrzesieñ 22, 2009, 10:09:49 » |
|
..a potem dla odmiany w³ózsiedmiomilowe buty. Kontrast uzmys³owi wzglêdno¶æ. Nastêpnie zbuduj sobie automatyczn±skrzyniê biegów... iiii butów!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #9 : Wrzesieñ 22, 2009, 14:14:55 » |
|
Przyk³adowe æwiczenie, które zmienia percepcjê czasu : kiedy bêdziesz wracaæ pieszo do domu , t± sam± tras± co zwykle , zmu¶ siê, aby stawiaæ o po³owê krótsze kroki . Zwolnij tak, jak to tylko jest mo¿liwe i obserwuj co siê wydarzy. Nie ulegaj pokusie umys³u, aby przyspieszyæ. Je¶li nad tym zapanujesz - zaczniesz stawiaæ kroki ¶wiadomie i odkryjesz zupe³nie inny wymiar czasu. Czy jazda samochodem z po³ow± prêdko¶ci tez siê liczy? Pewnych effektów ju¿ jestem ¶wiadom - z³o¶æ innych i tr±bienie na zawalidrogê. ;] Oczywiste jest, ¿e wiêcej zauwa¿ysz bo po¶wiêcisz obserwacji wiêcej czasu. Jednak nie wp³ynie to na szybko¶æ up³ywaj±cego czasu jako tak±. Po prostu mo¿esz czê¶æ "skupienia" wymaganego przy szybszym chodzeniu po¶wiêciæ na obserwacjê - co¶ na zasadzie wyostrzania innych zmys³ów po utracie innego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #10 : Wrzesieñ 22, 2009, 14:45:31 » |
|
Wp³ynie na subiektywn± ocenê up³ywu czasu plus wyostrzenie innych zmys³ów, co jest równie¿ bezcenne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #11 : Wrzesieñ 22, 2009, 17:08:39 » |
|
Castaneda pisa³ te¿ o ciekawym do¶wiadczeniu z lusterkiem. Nale¿y je wzi±æ do rêki i chodziæ patrz±c na odbicie, co jest z ty³u za nami. I wtedy dopiero zastêpuje zdziwienie, z jakiej to ma³ej perspektywy pojmujemy nasz± rzeczywisto¶æ i to tê czyst± fizyczn±. Albo ogl±danie r±k przed snem..., co ma potem wp³yw na kontrolowanie snu. I to naprawdê dzia³a. Bo, sprawdza³em.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 22, 2009, 17:09:51 wys³ane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #12 : Wrzesieñ 22, 2009, 18:45:27 » |
|
Co do zdziwieñ... Spotka³em siê na tym forum z opiniami, ¿e materia to tylko iluzja. Proponujê wobec tego - autorom tego pomys³u - znale¼æ solidn± ¶cianê, cofn±æ siê 15-20 m i pêdem pu¶ciæ siê w kierunku tej¿e iluzji, wa¿ne: nie zwalniaæ. Effekt do¶wiadczenia mo¿e byæ dla nich... no w³a¶nie - zaskakuj±cy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #13 : Wrzesieñ 22, 2009, 18:48:01 » |
|
Mnie bardziej zdumiewa rozmiar ludzkich z³o¶liwo¶ci, ni¿ tzw. zjawiska paranormalne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #14 : Wrzesieñ 22, 2009, 19:14:00 » |
|
Ale¿ jakie z³o¶liwo¶ci? - ten prosty i ³atwy do przeprowadzenia zabieg unaoczni "prawdziwo¶æ" z³o¿onego twierdzenia. I zapewne zapadnie dosyæ mocno w pamiêci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #15 : Wrzesieñ 22, 2009, 19:21:45 » |
|
Oj, niewierny Tomasz, niewierny...nie wiem, ilu tu znajdziesz "chrystusów", co palec do rany pozwol± w³o¿yæ. Czasy inne, infekcji siê jeszcze przestrasz±
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #16 : Wrzesieñ 22, 2009, 19:23:28 » |
|
"Z³o¶lwo¶æ" Atqa, to tylko sposób na manifestacjê swej ciekawej osobowo¶ci... Maj±c trzy latka, jad±c autobusem chcia³em siedzieæ na kolankach cioci, ale by³o ciasno, nie mo¿na by³o siedzieæ... Stoj±c na butach cioci, depcz±c j± w z³o¶liwy sposób chcia³em daæ wyraz swej bezsilno¶ci, podobnie jak Arteq... Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #17 : Wrzesieñ 22, 2009, 19:25:37 » |
|
Nie depta³em cioci butów. I nie ja jestem bezsilny tylko "cudotwórcy" forumowi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #18 : Wrzesieñ 22, 2009, 21:27:59 » |
|
Arteq proponujesz zderzenie ze ¶cian± , ale w jakim celu ? Co takiego chcia³by¶ udowodniæ ? Zderzenie nie zmieni sposobu patrzenia na ¶wiat. To jest tylko fizyczna akcja -reakcja i to wszystko. W zamierzch³ej historii , a byæ mo¿e gdzie¶ na Ziemi nawet teraz , ludzie demonstrowali przenikanie przez ¶ciany . Do tego jednak potrzebny jest bardzo wysoki poziom opanowania w³asnej materii, lub raczej si³ elektrycznych, za pomoc± których jest ona zwi±zana . W rzeczywisto¶ci materia jest "dziurawa" jak szwajcarski ser. Pustki w niej wiêcej ni¿ "twardej" masy. To s± dowody dostarczane przez fizykê kwantow±. W rzeczywisto¶ci zetkniêcia z materi± ¶ciany nigdy nie bêdzie, gdy¿ atomy Twojego cia³a nigdy nie zetkn± siê fizycznie z atomami tworz±cymi mur. Za to na pewno do¶wiadczysz silnej reakcji elektromagnetycznej w formie wymiany energii kinetycznej pomiêdzy zderzaj±cymi siê cia³ami. Wynika to z tego, ¿e atom ka¿dego cia³a posiada ³adunek i masê ( oprócz tego te¿ pêd, energiê ) . Czyli zderzenie dwóch cz±stek posiadaj±cych masê wywo³uje okre¶lone skutki. Czym jest masa ? Zgodnie z Modelem Standardowym cz±stki elementarne uzyskuj± masê poprzez oddzia³ywanie z polem, które wype³nia ca³± przestrzeñ. Pole to nosi nazwê pola Higgsa, od nazwiska uczonego, który owo pole postulowa³. Oddzia³ywanie z polem Higgsa nadaje cz±stce masê niezale¿nie od po³o¿enia i kierunku ruchu. Istnieje ogólna zasada, ¿e im silniejsze jest oddzia³ywanie z polem ( Higgsa ), tym wiêksz± masê uzyskuje cz±stka. I teraz - co siê stanie, je¶li niemal¿e do zera zmniejszymy oddzia³ywanie cz±stki z polem Higgsa ? A mo¿e s± ludzie potrafi±cy wp³ywaæ na samo pole Higgsa ?
Wracaj±c do mojego przyk³adu ze zmian± postrzegania rzeczywisto¶ci podczas celowego, ¶wiadomego spowolnienia marszu. Dzisiaj wybra³em siê na d³u¿szy spacer po lesie i celowo spowolni³em chód dos³ownie do ¿ó³wiego tempa. Postanowi³em stawiaæ drobne kroczki w spowolnionym tempie, co trochê przypomina³o æwiczenia Tai chi. Do ka¿dego kroku przywi±zywa³em szczególn± wagê staraj±c siê byæ ¶wiadom ka¿dej zmiany po³o¿enia i ka¿dego drgnienia miê¶ni. Dodatkowo, stara³em siê uwa¿aæ na g³êboki wdech, zawieszenie, wydech, bezdech i powrót. Ka¿dorazowo oddech korelowa³em ze stawianiem kroków. Przyznam, ze to niezwyk³e do¶wiadczenie na prawdê pomaga zapomnieæ o czasie.Cz³owiek skupia siê na uwa¿no¶ci dzia³ania tu i teraz, a nie na celu. Nie wa¿na jest przebyta odleg³o¶æ, ile jako¶æ przebytej drogi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #19 : Wrzesieñ 22, 2009, 21:43:14 » |
|
W rzeczywisto¶ci materia jest "dziurawa" jak szwajcarski ser. Pustki w niej wiêcej ni¿ "twardej" masy. To s± dowody dostarczane przez fizykê kwantow±. W rzeczywisto¶ci zetkniêcia z materi± ¶ciany nigdy nie bêdzie, gdy¿ atomy Twojego cia³a nigdy nie zetkn± siê fizycznie z atomami tworz±cymi mur.
Za to na pewno do¶wiadczysz silnej reakcji elektromagnetycznej w formie wymiany energii kinetycznej pomiêdzy zderzaj±cymi siê cia³ami. Czyli zderzenie dwóch cz±stek posiadaj±cych masê wywo³uje okre¶lone skutki. Czym jest masa ?
To w koñcu nie stykaj± siê czy zderzaj± siê jednak? Bo raz twierdzisz tak a raz siak. Przyznam, ze to niezwyk³e do¶wiadczenie na prawdê pomaga zapomnieæ o czasie.Cz³owiek skupia siê na uwa¿no¶ci dzia³ania tu i teraz, a nie na celu. Nie wa¿na jest przebyta odleg³o¶æ, ile jako¶æ przebytej drogi. W³a¶nie - to Ty zapomnia³es o up³ywie czasu, nie oznacza to jednak, ¿e on spowolni³.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #20 : Wrzesieñ 22, 2009, 22:08:49 » |
|
Arteq , dla mnie czas spowolni³ ( je¶li chodzi o ..chód ) , ale to nie jedyny efekt jaki odczu³em. Uprawianie TaiChi "odm³adza" organizm ,a nie zatrzymuje czasu, chocia¿ subiektywne, indywidualne odczucie to spowolnienie up³ywu czasu. W kwestii zderzeñ . Niezrozumienie polega na tym, ¿e inaczej zderzenia t³umaczy fizyka klasyczna , a inaczej kwantowa . Do wykonania zderzeñ na poziomie atomowym potrzebne s± prêdko¶ci zbli¿one do prêdko¶ci ¶wiat³a osi±galne tylko w akceleratorach takich na przyk³ad , jakimi dysponuje CERN. Prêdko¶æ najlepszego biegacza na Ziemi w kierunku ¶ciany nie spowoduje zderzeñ atomowych Wiêc jest ZDERZENIE i zderzenie .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #21 : Wrzesieñ 22, 2009, 23:49:37 » |
|
Oj a nie mo¿ecie po prostu siê zgodziæ ¿e up³yw czasu jest relatywny? Siedzenie 5 sekund na rozpalonym kamieniu go³ymi po¶ladkami trwa wieczno¶æ ale gdy ¶liczna dziewczyna siedzi na twoich kolanach to i pó³ dnia mija jak z bata strzeli³ Aby to odkryæ nie trzeba by³ wielkim filozofem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #22 : Wrzesieñ 22, 2009, 23:55:33 » |
|
W za³±czonym przyk³adzie widaæ, ¿e to nie czas jest relatywny tylko jego postrzeganie w zale¿no¶ci od sytuacji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #23 : Wrzesieñ 22, 2009, 23:59:00 » |
|
Rzeczywi¶cie - tak to powinienem sformu³owaæ. Ale sam przebieg czasu tak¿e jest relatywny - np cia³o bêd±ce w ruchu starzeje siê wolniej Podobnie istniej± teorie i¿ w niektórych miejscach (czarne dziury np) czas p³ynie inaczej - s± to tylko teorie ale do¶æ sensownie brzmi±. Zreszt± - postrzegamy czas poprzez ruch - bêd±c w idealnej stagnacji nie czuliby¶my jego up³ywu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #24 : Wrzesieñ 23, 2009, 09:28:50 » |
|
Racja. Wszystko jest relatywne i zale¿y nie tyle od sytuacji, co od stanu w jakim znajduje siê obserwator, bêd±cy jednocze¶nie uczestnikiem zdarzenia. Na w³asny stan, czy te¿ - sposób postrzegania - obserwator ma bardzo du¿y wp³yw. To niby proste stwierdzenie zmienia wiele kwestii. Nie jeste¶ marionetk± , której mo¿na narzuciæ jakikolwiek model rzeczywisto¶ci, je¶li na to nie wyrazisz zgody. Co wiêcej - tzw rzeczywisto¶æ obiektywna (np czas) wydaje siê mieæ niewielkie znaczenie kiedy zmieniasz swój punkt widzenia na ni±. Bowiem okre¶lona rzeczywisto¶æ istnieje dla Ciebie o tyle o ile j± dostrzegasz. Najprostszym przyk³adem kszta³towania postrzegania jest szkolenie ( szko³a ) umys³u od dziecka pod k±tem takiego, a nie innego odbioru rzeczywisto¶ci, opisu zjawisk, kszta³towania pogl±dów. St±d ta moja próba wyja¶nienia problemu zderzenia w oparciu o dwie fizyki. Umys³ nabywa wiedzy o otaczaj±cym nas ¶wiecie. Natomiast intuicja jest czyst± wiedz± , chocia¿ wydaje mi siê, ¿e równie¿ nieobiektywn±. Intuicja podpowiada to, co DLA CIEBIE jest dobre. Moim zdaniem w czasach powstawania europejskiego Panopticonu http://newworldorder.com.pl/artykul.php?id=1478 ( banknoty ¶ledzone elektronicznie, RFID, czipy - to ju¿ s± fakty ), przeciwwag± dla zapêdów scentralizowanej kontroli i sterowania jest rozwój wiêzi niewerbalnych i zewnêtrznie niemierzalnych pomiêdzy lud¼mi. Æwiczenie zmiany postrzegania , uwa¿am, rozwija te zdolno¶ci indywidualne i jest jedynym logicznym wyj¶ciem z "wiêzienia bez krat".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|