Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 23, 2024, 09:43:24


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: o wzajemnym traktowaniu siê kobiet  (Przeczytany 4185 razy)
0 u¿ytkowników i 3 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Val Dee
Go¶æ
« : Wrzesieñ 22, 2009, 17:20:34 »

Niedawno przeczyta³em artyku³ z którego wynika, ¿e statystycznie kobiety np w pracy s± bardziej drêczone przez przedstawicielki w³asnej p³ci (najwiêcej mobbingu wystêpuje w relacjach szef (kobieta) - pracownik (kobieta). Zastanawiam siê z czego to wynika, ¿e nawzajem kobiety s± dla siebie takie okropne i wyrachowane... Moim zdaniem mo¿e chodziæ o zazdro¶æ o mê¿czyzn - tzn kobieta musi wykazaæ siê, ¿e jest wa¿niejsz± i dlatego traktuje inne "rywalki" z góry.

A Wy? Co o tym s±dzicie?
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #1 : Wrzesieñ 29, 2009, 10:11:04 »

Mysle ze tak tez jest.

Jednak uwazam ze przyjaznie kobiece sa bardzo ladne. Biorac pod uwage przyjazn, a nie rewalizacje. Nie mozna porownywac przyjazni meskich i zenskich, bo to sa dwa rozne swiaty. W miejscach pracy sa rozni ludzie , wlasciwie  wszyscy przychodza pracowac, jednak czesto sie zdaza ze nie tylko, i tak powstaja problemy niekiedy bardzo skomplikowane i nie latwe do oceny.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 23
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Wrzesieñ 29, 2009, 12:22:31 »

Val Dee - niestety to prawda i z takimi kobietami/dziewczynami spotykam siê od dzieciñstwa.
Pierwsze agresywne próby dominacji dziewczyny przejawiaj± ju¿ w szkole podstawowej.
Pamiêtam, ¿e pad³am kiedy¶ ofiar± jednej takiej zarozumia³ej (w³a¶ciwie trzech, bo sama siê ba³a wiêc wziê³a kole¿anki).
To by³o na mniej wiêcej w po³owie nauki w podstawówce, jaki¶ bal w szkole na który niezaproszone przysz³y starsze dziewczyny ze szko³y s±siedniej. Najpierw tylko siê patrzy³y i mnie obserwowa³y, czu³am siê dziwnie i nie wiedzia³am, o co im chodzi. Potem by³am z kole¿ankami (to te¿ ciekawe pewnie dla facetów, ¿e dziewczyny chodz± hurtem do toalety) w toalecie i sobie rozmawia³y¶my przed lustrami, gdy wpad³y one... Dwa razy od nas wiêksze i o zgrozo... wszystkie na platynowy blond farbowane, jakby razem zrzuci³y siê na farbê do w³osów w ukryciu przed rodzicami Chichot
Jedna z nich zaczê³a mnie obra¿aæ i wyzywaæ, sta³am jak os³upia³a i próbowa³am sobie przypomnieæ, czy ja j± chocia¿ znam i zrozumieæ, czego ona w³a¶ciwie chce. W jej potoku s³ów wypowiadanych w towarzystwie rozdygotanych r±k i przybieraj±cej purpurowy kolor twarzy uda³o mi siê wyci±gn±æ jakie¶ imiê mêskie. Nie pamiêtam ju¿ jakie. W ka¿dym razie wiedzia³am, ¿e nie znam nikogo o takim imieniu i powiedzia³am, ¿e mnie chyba z kim¶ pomyli³a.
Jak to us³ysza³a to zrobi³a siê ju¿ ca³kowicie purpurowa i popchnê³a mnie. Wtedy moje kole¿anki postanowi³y, ¿e nie ma co staæ i zaczê³y k³óciæ siê z ni±, szybko do akcji wesz³y i jej kole¿anki. Od potyczki s³ownej dosz³o do szarpaniny w ekspresowym tempie a¿ przysz³a nauczycielka W-F'u, nasza trenerka kosza i zaczê³a nas rozdzielaæ. Dla nas to by³ koniec zabawy, bo kaza³a i¶æ nam do domów, a tamte przytrzyma³a bo grozi³y, ¿e nie dojdziemy Chichot
Do dzisiaj nie wiem, o co jej wtedy chodzi³o. Jedynie jakie¶ plotki mi parê osób powtarza³o.

W ¿yciu pó¼niejszym mia³am jeszcze kilka takich sytuacji, z których nawet nie wiem o co posz³o. Zawsze stara³am siê nie wdawaæ w rêkoczyny i wola³am przyznaæ racjê i odej¶æ ni¿ zni¿aæ siê do poziomu aferzystki.
Wielokrotnie widzia³am bij±ce siê dziewczyny, najczê¶ciej w klubach muzycznych, na imprezach.
W tym jest co¶ nienaturalnego. Oto w ³adn± kobietê, o delikatnych rysach twarzy, z idealnie u³o¿onymi w³osami i w sukience wchodzi jaki¶ czort i ka¿e jej krzywiæ brwi, szczerzyæ k³y i ostrzyæ pazurki. Okropny widok, naprawdê.
Miesi±c temu na imprezê otwart± z okazji dni £odzi przyjechali dj'e z ró¿nych pañstw, by³o bardzo fajnie, mia³am ¶wietne miejsca siedz±ce i s±czy³am sobie Nestea przez s³omkê, gdy nagle przy stoliku obok upad³o krzes³o wraz z dziewczyn±, która na nim siedzia³a. Walnê³a plecami o chodnik, podbieg³a do niej druga i zaczê³a jej g³ow± biæ w ziemiê, potem podnios³a j± ci±gn±c za w³osy, zdjê³a z nogi szpilkê i zaczê³a j± biæ obcasem gdzie popadnie. Koledzy z którymi by³y zaczêli je rozdzielaæ, pola³o siê trochê krwi. Przyjecha³a ochrona i wci±gnêli je obie do auta, po czym odjechali.
Wtedy w³a¶nie te dziewczyny same siebie poni¿y³y.

Najczê¶ciej bójki miêdzy dziewczynami zaczynaj± siê od sporu o ch³opaka b±d¼ o nielojalno¶æ.
Kobiety s± okropnie zawistne, tworz± hermetyczne grupy wsparcia, jedne siê facetami bawi± i takimi znajomymi siê otaczaj±, inne na facetów narzekaj± i otaczaj± siê nieszczê¶liwymi ¿onami b±d¼ rozwódkami.
Je¿eli w ich hermetycznej grupce pojawia siê nowa twarz, która ró¿ni siê od nich pogl±dami, jest zagro¿eniem.
Baaa... jeszcze gorzej je¿eli jest inteligentna, wygadana i atrakcyjna.

Takie kobiece grupki wsparcia widaæ te¿ tutaj na forum u nas. Ja jak zwykle nie czujê bym mog³a przynale¿eæ do tych grupek, bo siê od siebie ró¿nimy diametralnie, ale one wykorzystuj±c swoj± przewagê liczebn± wchodz± ze mn± w niekoñcz±c± siê polemikê. A¿ ciekawa jestem, czy która¶ siê teraz odezwie czy na przekór temu, co napisa³am siedzieæ bêd± cicho.

To przykre, kiedy kobieta przestaje byæ dam±, a zaczyna ch³opem. Pod tym wzglêdem jestem tradycjonalistk±.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #3 : Wrzesieñ 29, 2009, 12:45:54 »

Janneth,
wiesz ¿e prowokacja, to broñ zaczepna?
Czy u¶wiadamiasz w sobie chêæ walki, czy jest to poza Tob±?


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
janneth

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 23
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Wrzesieñ 29, 2009, 13:20:37 »

Thotal, prowokacje nawet lubiê, je¿eli rozgrywane s± na polu dysputy. Czasami trzeba zaczepiæ kogo¶ o jaki¶ temat, ¿eby wspólnie zastanowiæ siê nad odpowiedzi±. Nie tolerujê jednak agresji czynnej. Nie tolerujê bójek, awantur gdy ka¿dy ma w³asne zdanie powtarzane w kó³ko.
Nigdy te¿ nie uczestniczy³am w ¿adnej bijatyce czynnie, nie wiem czym jest chêæ do takiej walki.
Je¿eli Ty wiesz co¶ na ten temat, to ¶mia³o - wypowiedz siê.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #5 : Wrzesieñ 29, 2009, 15:00:48 »

Ca³e swoje ¿ycie by³em wyczulony na agresjê, zawsze sta³em w obronie pokrzywdzonych i w takich sytuacjach by³em "niegrzeczny" Du¿y u¶miech
Mam intuicyjn± wiedzê na temat wszelkich manipulacji, rozpychania siê ³okciami z pozoru niewinnych istot i obna¿am je z wielk± rado¶ci±, na tym polega moja "walka"...


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #6 : Wrzesieñ 29, 2009, 20:11:27 »

Witaj Janneth, jak sie okazuje jestem jako pierwsza. Podzielam twoje zdanie, w dziewczecym swiecie tez przezylam takie sytuacje i pare innych z ktorych do dzisiaj sie dobrze smieje. Jednak musze ci powiedziec ze wiek dojrzaly przynosi inne sytuacje o ktorych napewno nasze kolezanki wspomna na forum. Jak wiesz bylam ostatnio w sanatorium, zobaczylam przez te 6 tygodni duzo ciekawych sytuacji z zycia kobiet. Jednak opowiem o grupie mojej, bylysmy 3 kobiety z Polski. Juz od poczatku
pasowalysmy sobie super, nie obarczalysmy siebie ani innych jakimi kolwiek zobowiazaniami do sapotkan czy wspolnych wycieczek. Kiedy spotkalysmy we trzy to juz bylo wiadomo ze spedzimy czas wesolo i tak bylo. Jesli ktoras zle sie czula, to szla do swojego pokoju. Chodzilasmy na lody, na dlugie spacery do parku, opowiadalysmy kawaly i smialysmy sie jak szalone.
W moim pokoju uzadzilysmy wieczor piosenki polskiej-harcerskiej, z komputera sciagnelam teksty, jedna z pan grala na skrzypcach- ubaw byl niesamowity. Od czasu do czasu rozmawialysmy o sprawach osobistych, jednak wyrozumialosc miedzy nami byla nadzwyczajna. Potrafilysmy sobie byc balsamem na serce. To bylo miejsce gdzie nie bylo potrzeby walczyc o jakas
pozycje, kazda z nas byla szczesliwa z tym co posiadala w tym czasie, nasza przyjaz bardzo ladnie sie rozwinela, do dzis mamy kontakty. Napewno ktos powie, no tak napewno zadne inne nie mialy szans wejsc do naszej grupy. Jesli ktos chcial dolaczyc sie do nas, to nie bylo problemu. Z kilkoma niemieckimi kobietami tez bardzo ladnie sie zaprzyjaznilam i utrzymuje
kontakt. Wspomnialas Janneth o przyjazniach kobiet na naszym forum. Tak , jestesmy bardzo ladnie zaprzyjaznione.
Kiedy przyszlam na to forum, to zostalam bardzo ladnie przyjeta przez nasze panie. Ty jesli zechcesz nalezec do tej naszej grupy, to nie ma problemu .Oczywiscie jest tak ze z jedna wiecej z inna mniej, to jest tez uzaleznione od od zaineresowan.
Wymieniamy sobie przepisy do pieczenia, lub do gotowania. Mamy swoje tajemnice bardziej osobiste. Znajomosc jesli sie ja pielegnuje to przerasta w przyjazn ktora z czasem przeradza sie w naprawde sympatyczna przyjazn. Kazda z nas ma swoj charakter, poznajemy sie nawzajem po czytaniu wypowiedzi. Tu na forum mamy wieksza mozliwosc poznac czlowieka od wewnatrz, czego w normalnym zyciu znajomosci czy przyjaznie rozpoczynaja z calkiem innej strony.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 23
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Wrzesieñ 29, 2009, 20:37:24 »

Tak, Rafaelo, piêkne damsko-damskie przyja¼nie siê zdarzaj± i daj± du¿o satysfakcji i spe³nienia.
Temat jednak jest o tej drugiej stronie medalu, brzydszej twarzy stosunków miêdzy kobietami. Takich sytuacji niestety nam nie brakuje i na pewno ka¿da z nas przynajmniej raz spotka³a siê z agresj±, wyrachowaniem, kalkulacj± i jak to nazwa³a¶ - walk± o pozycjê w gronie ¿eñskim.

Przyja¼ñ u kobiet polega na czym¶ innym ni¿ u mê¿czyzn. Mê¿czy¼ni zbli¿aj± siê do siebie dzia³aj±c, ³±cz± ich sytuacje, kiedy nawzajem maj± wspólne cele, zadania do wykonania b±d¼ wspólne pasje.
Kobiety z kolei zbli¿aj± siê do siebie poprzez co¶ dok³adnie odwrotnego. Je zbli¿a rozmowa, wspólne doradztwo, zwierzanie siê, filozofowanie...
Podczas, gdy mê¿czy¼ni wydaj± siê byæ miêdzy sob± bardziej skryci i mniej wylewni, my oczekujemy od siebie nawzajem biografii i wynurzeñ. Chcemy zapewniæ sobie bezpieczeñstwo emocjonalne i w tym celu powierzamy przyjació³kom najskrytsze sekrety. Mo¿e w³a¶nie to zaufanie powoduje, ¿e zawód miêdzy kobietami jest bardziej wybuchowy ni¿ miêdzy mê¿czyznami. Je¿eli my siê o co¶ pok³ócimy, to tracimy bardzo solidne i d³ugo zapracowane oparcie duchowe. K³ótni± czujemy siê bardziej zawiedzione ni¿ ma to miejsce u facetów. Oni wiedz±, ¿e nie bêd± d³ugo rozpamiêtywali sporu, jaki ich poró¿ni³, my za¶ czujemy ¿e bardzo, ale to bardzo du¿o straci³y¶my.
Babeczki mówi± sobie o bardzo intymnych uczuciach, wydarzeniach, sytuacjach. Znamy siê nawzajem jak ³yse konie i dlatego w³a¶nie spór z najbli¿sz± przyjació³k± mo¿e mieæ bardzo gwa³towny przebieg.
Z reszt± nam jest o wiele trudniej wybaczyæ sobie nawzajem winy ni¿ facetom, czasami nawet nigdy nie mo¿emy pogodziæ siê z tym, co zasz³o.
Dla mnie o wiele przyjemniejsza jest przyja¼ñ z facetem ni¿ z kobiet±. Nie czujê potrzeby dzielenia siê wszystkim, co siê sta³o w moim ¿yciu i uwielbiam wspólne dzia³anie. Kole¿anek na pêczki, ale przyjació³kê jedn± i to od dawna. W jej przypadku to w³a¶nie czas zawa¿y³ na tym, ¿e wie o mnie wiêcej ni¿ inne dziewczyny.
To piêkna przyja¼ñ, ale jestem niemal pewna, ¿e jej koniec bola³by mnie 100 razy bardziej ni¿ koniec przyja¼ni z mê¿czyzn±.
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 29, 2009, 20:39:21 wys³ane przez janneth » Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.021 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek gangem phacaiste-ar-mac-tire maho watahaslonecznychcieni