Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« : Październik 07, 2009, 19:54:12 » |
|
ZakÂładam ten wÂątek dla wszystkich sympatykĂłw wspomnianego zrzeszenia. Na poczatek: LECTORIUM ROSICRUCIANUM MIĂDZYNARODOWA SZKOÂŁA ZÂŁOTEGO RĂÂŻOKRZYÂŻA  Lectorium Rosicrucianum organizuje kursy informacyjne wprowadzajÂące w podstawowe zagadnienia filozofii gnostycznej oraz przybliÂżajÂące pracĂŞ i cel istnienia SzkoÂły Duchowej we wspó³czesnym Âświecie. Kursy te przeznaczone sÂą dla osĂłb, ktĂłre poszukujÂą odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczÂące sensu Âżycia: Kim jestem? SkÂąd pochodzĂŞ? DokÂąd idĂŞ? Kurs obejmuje 12 spotkaĂą (tematy kursĂłw sÂą zamieszczone poniÂżej), odbywajÂących siĂŞ raz w tygodniu. Uczestnictwo w kursie daje moÂżliwoœÌ przybliÂżenia siĂŞ do wewnĂŞtrznej ÂścieÂżki, ktĂłrÂą w samoautorytatywnoÂści kaÂżdy musi odnaleŸÌ sam. Podczas kursu udostĂŞpniona jest literatura SzkoÂły. Tematy prezentowane na cotygodniowych spotkaniach sÂą wydane w dwunastu broszurkach, zwanych „listami kursowymi”, ktĂłre rĂłwnieÂż moÂżna zakupiĂŚ. Kurs jest bezpÂłatny, dostĂŞpny dla osĂłb peÂłnoletnich. UkoĂączenie kursu otwiera moÂżliwoœÌ dalszego, bliÂższego kontaktu ze Szko³¹ (na przykÂład w postaci uczniostwa). ... http://www.rozokrzyz.pl/category/kursy/
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 07, 2009, 19:55:11 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1 : Październik 07, 2009, 20:59:03 » |
|
Wed³ug mnie Ró¿okrzy¿ ma ciekawe pogl¹dy, które siêgaj¹ bardzo g³êboko a¿ do korzeni ezoterycznej natury cz³owieka. Sedno ró¿okrzy¿a polega na tym, ¿e tak na prawdê nie mo¿na siê do ró¿okorzy¿a zapisaÌ, chocia¿ oczywiœcie istnieje oficjalna struktura organizacyjna. Ró¿okrzy¿owcem siê cz³owiek staje poprzez rozwijanie swojego wnêtrza i dochodzenie do pewnych osobistych wniosków z tego p³yn¹cych. Wiele by tu pisaÌ, ale spójrzmy chocia¿by na ró¿ê po prawej stronie w górnym rogu. Ró¿a nie przez przypadek jest ich symbolem. To przyk³ad idealnej kompresji, o której uczy nas Dan Winter.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #2 : Październik 07, 2009, 21:35:39 » |
|
Haha, Dariusz to niesamowite. Wczoraj wieczorem czyta³em coœ z ich kwartalnika i pomyœla³em, ¿e za³o¿ê u siebie na forum "K¹cik ró¿okrzy¿owy"... Wpad³em tu na chwilê i patrzê, a tu twój w¹tek... Teraz nie wiem czy pisaÌ tu czy u siebie....  Hm... P.S od razu powiem, ¿e mam do ich nauk ambiwalentny stosunek. Maj¹ wiele fajnych spostrze¿eù, ale coœ mnie akurat od tej szko³y odpycha.... Oni oczywiœcie maj¹ odpowiedŸ co to jest i jest to zwi¹zane z ich koncepcj¹ "dwóch ³adów Natury", która w³aœnie wydaje mi siê nieco "podejrzana", no ale to szeroki temat... Mimo wszystko postaram siê wrzuciÌ niebawem (jednak u siebie) krótki tekœcik, aby rozpatrzyÌ kilka spraw i to raczej w formie pytaù niŸli odpowiedzi... i bêdzie to siê "krêciÌ" wokó³ tzw wtajemniczenia. Pozdrawiam EDIT: w sumie to trudno pisaÌ o szko³ach , które ze swej istoty s¹ poza-dyskursywne, poza-pojêciowe, a nawet poza-symboliczne...
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 07, 2009, 22:16:52 wysłane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #3 : Październik 07, 2009, 21:41:37 » |
|
Leszku, nic nie stoi na przeszkodzie byœ i tu wkleja³ to co masz u siebie. Zamieœci³em ten link, bo akurat wpad³ mi w rêce (konkretnie, to znajomy mi go podes³a³). Temat jest szeroki i ró¿ne zapewne jego aspekty. O wszystkim mo¿na tu pisaÌ.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
KapÂłan 718
Gość
|
 |
« Odpowiedz #4 : Październik 07, 2009, 21:42:05 » |
|
ja wolê A.M.O.R.C. bo Lectorium jest katolickie mocno - a to oznacza, ¿e nic dobrego z tego byÌ nie mo¿e, bo KK jest zaprzeczeniem rozwoju i jest dos³ownie REGRESJ¥ UMYS£OW¥... - zaprzeczenie nauk Ró¿okrzy¿owców, dla mnie Ró¿okrzy¿owiec to Templariusz czyli "rycerz z kodeksem moralnym, poszkuj¹cy" ale wersja ulepszona (upgrade) o symbolikê Ró¿y i Krzy¿a
718'
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #5 : Październik 07, 2009, 21:47:09 » |
|
WiĂŞc zapodaj do nich linka i niech dysputa siĂŞ zacznie.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
KapÂłan 718
Gość
|
 |
« Odpowiedz #6 : Październik 07, 2009, 22:02:13 » |
|
WiĂŞc zapodaj do nich linka i niech dysputa siĂŞ zacznie.
mówisz i masz "Wszystkowidz¹ce Oko" - http://www.amorc.org.pl/podoba mi siê to ale nie zapiszê siê, wolê kserowaÌ od znajomych tzw. monografie z naukami cytat z ich strony "[...] mistycyzm nie jest drog¹ ³atw¹ i wskazany jest wy³¹cznie dla szczerych i upartych poszukiwaczy. Nie ma ró¿y bez kolców, a krzy¿ jest ciê¿ki do niesienia." i ciekawostka ode mnie - ich za³ozyciel i Wielki Mistrz Dr H. Lewis Spencer by³ znajomym Aleistera Crowleya co widaÌ siê mocno odbi³o na symbolice A.M.O.R.C. - symbolika O.T.O. uderza po oczach ka¿dego, kto siedzi w temacie - g³ówna pieczêÌ O.T.O. jest u¿ywana równie¿ przez A.M.O.R.C. Kap³an 718'
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 07, 2009, 22:06:08 wysłane przez KapÂłan 718 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #7 : Październik 07, 2009, 22:18:42 » |
|
Leszku, nic nie stoi na przeszkodzie byÂś i tu wklejaÂł to co masz u siebie.
To, co teraz robiĂŞ wynika coraz bardziej z wewnĂŞtrznego procesu, wiĂŞc jak mnie najdzie, to wrzucĂŞ to gdzieÂś... 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #8 : Październik 07, 2009, 22:54:09 » |
|
KK jest zaprzeczeniem rozwoju i jest dosÂłownie REGRESJÂĄ UMYSÂŁOWÂĄ... BĂŞdĂŞ zobowiÂązany za uÂżywanie innych - nieobraÂźliwych okreÂśleĂą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #9 : Październik 08, 2009, 00:44:16 » |
|
ja wolĂŞ A.M.O.R.C. bo Lectorium jest katolickie mocno Lectorium jest katolickie? To jet KOMPLETNE nieporozumienie.... PrzeczytaÂłem kilkanaÂście ich kwartalnikĂłw...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
komandos040
Gość
|
 |
« Odpowiedz #10 : Październik 08, 2009, 05:48:30 » |
|
A ja chciaÂłbym byĂŚ Templariuszem. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KapÂłan 718
Gość
|
 |
« Odpowiedz #11 : Październik 08, 2009, 07:24:40 » |
|
A ja chciaÂłbym byĂŚ Templariuszem.  a ja "byÂłem" i chcĂŞ byĂŚ nadal  718'
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Gość
|
 |
« Odpowiedz #12 : Październik 08, 2009, 13:22:10 » |
|
Witajcie. Zacznê mo¿e od tego, ¿e tytu³ w¹tku jest trochê Ÿle postawiony. Odzielenie pauz¹ (Ró¿okrzy¿ - Templariusze) mo¿e sugerowaÌ jakiœ zwi¹zek pomiêdzy jednym, a drugim. A zwi¹zku nie ma - ani historycznego, ani ideologicznego. Chcia³em siê skupiÌ jednak na tym - jaki jest zwi¹zek L.R. z Katolicyzmem. Generalnie nie ma ¿adnego, niemniej bez problemu mo¿na doszukaÌ siê wspólnego mianownika obu ideologii - katolicyzmu i L.R. Tym wspólnym mianownikiem jest RELIGIA. RELIGIA ³ac. (RE-LIGIOS), czyli powrót od ród³a. Zarówno Katolicyzm jak i L.R w swej genezie pod¹¿aja w kierunku RE-ligios. Co wa¿ne, punktem wyjœcia obu jest ta sama filozofia ( któr¹ L.R podkreœla ) jest - upadek cz³owieka, który poprzez upadek pogr¹¿y³ siê w grzech, a teraz poszukuje dróg ponownego zjednoczenia ze ród³em. Wiêc fundament obu ideologii jest ten sam, problem w tym, ¿e z ¿a³o¿enia jest b³êdny. Bo nie mamy do czynienia ¿adnym upadkiem, tym bardziej grzechem, jak równie¿ nie jesteœmy odzieleni od jakiegokolwiek ród³a. Pozwole sobie w bardziej cywilizowany sposób zinterpretowaÌ, to co w ró¿nych filozofiach i ideologiach stanowi raczej grê (Re -ligios) opisywane nawet jako katastrofê kosmiczn¹, która siê wydarzy³a i by³a powodem tzw. ''upadku'' cz³owieka. W³aœciwie symboliczny opis tego co siê wydarzy³o znajdziemy w Biblii. Symbolem doskona³oœci w Biblii jest ''Raj''. ''Ogród rajski'' jest metafor¹ okreœlaj¹c¹ stan jednoœci z Absolutem. Jak napisano - ''Bóg'' ostrzeg³ lub ''przykaza³'' Adamowi (ludzkoœci), by ''jad³'' bez ograniczeù z drzewa ¿ycia. ''Jedzenie'' jest doœwiadczaniem zewnêtrznego œwiata fizycznego, a jednoczeœnie wewnêtrznego ród³a, które jest w NAS. Bóg ostrzeg³ ''spo¿ywania owoców'' z drzewa z³ego i dobrego (dualizm). W¹¿ jest symbolem tej czêœci naszej inteligencji ( logiki), która chcia³a byÌ tak dobra jak Bóg (wierz¹c równoczeœnie ¿e jest czymœ, mniejszym, mniej wartoœciowym ni¿ sam Bóg). Adam ''zjad³ owoc'' z drzewa wiadomoœci ''z³ego'' i ''dobrego'' i stworzy³ (dualizm), czyli myœlenie, oparte na przeciwstawianiu siê dobra i z³a, rozró¿nianiu, oraz wydawaniu s¹dów wartoœciuj¹cych. Innymi s³owy, ''Adam'' ( ludzkoœÌ) pomyœla³, ¿e mo¿e byÌ zarówno dobry jak i mo¿e byÌ z³y i to oddzieli³o ludzkoœÌ od prawdziwego ród³a, od ''Boga'', od œwiadomoœci, która jest poza takimi ograniczeniami. Jedno sta³o siê wieloœci¹ i TERAZ wszyscy jesteœmy czêœci¹ tego samego przep³ywu. Ten "grzech pierworodny" polega³ na : stworzeniu nieœwiadomoœci lub podœwiadomoœci, dlatego, ¿e œwiadomoœÌ zosta³a wycofana z rzeczywistoœci (prawdy) Symbolem tego w Biblii jest - wyrzucenie Szatana i jego anio³ów z ,,Nieba,,Pozwoli³em sobie pogrubiÌ te elementy, które, mog¹ byÌ pomocne w zrozumieniu. ===================================================================== Sedno ró¿okrzy¿a polega na tym, ¿e tak na prawdê nie mo¿na siê do ró¿okorzy¿a zapisaÌ, chocia¿ oczywiœcie istnieje oficjalna struktura organizacyjna.
Struktura organizacyjna to, miêdzynarodowa szko³a, gdzie zapisujesz siê do szko³y, stajesz siê jej cz³onkiem i op³acasz szko³ê p³ac¹c co miesi¹c sk³adki, czyli na identycznej zasadzie jak w ka¿dej szkole, gdzie jesteœ studentem i p³acisz za (naukê) Czyli identyfikacja z Ró¿okrzy¿em to identyfikacja ze szko³¹ i jej programem nauczania, no bo w koùcu z czym mo¿na siê uto¿samiÌ. Robi³em próby, aby zbili¿yÌ siê do L.R. , ale zrobi³em to nieudolnie, wysy³aj¹c do kilku odzia³ów pismo, ¿e jestem zainteresowany LR czyli, aby staÌ siê (uczniem) szko³y L.R, ale mi nic nie odpisano z ¿adnego odzia³u. Scali³em posty Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2009, 19:35:49 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #13 : Październik 08, 2009, 23:11:14 » |
|
Motyw Adama i Ewy jako alegoria "upadku" œwiadomoœci - tak. Ró¿okrzy¿ dalej eksploruje ten temat w Kainie i Ablu. Pierwsi , niemal¿e doskonali Ludzie zapragnêli oddzielenia siê od swoich protoplastów. Celowo nie piszê o Jednym Bogu. Ten motyw istnieje w wielu kulturach na ca³ym Œwiecie .Interpretacje tych opowieœci to ca³y czas dreptanie wokó³ motywu niepos³uszeùstwa i wyborze nowej drogi niezale¿noœci. Œwiadomym wyborze. Kar¹ dla ludzi by³o wpojenie nam i¿ ten wybór by³ grzechem. Na stronie A.M.O.R.C rzuca siê w oczy ciekawa symbolika. Œrodkowe 'O' to litera z wpisanym weù krzy¿em. Jest to archetyp wystêpuj¹cy od najdawniejszych czasów we wszystkich zak¹tkach naszej Planety. Ludzie po prostu tak opisywali to, co widzieli na niebie. By³y to niezwyk³e zjawiska elektryczne. Energia , która dociera³a do Ziemi musia³a mieÌ jakiœ wp³yw na jej mieszkaùców. Sam fakt zauwa¿enia tych niezwyk³ych zjawisk oraz wewnêtrzny imperatyw do uwiecznienia tego w malowid³ach czy rzeŸbach œwiadczy o ogólnoœwiatowym rozwoju œwiadomoœci. Ezoteryczne znaczenie Ró¿okrzy¿a ma, wg mnie, w³asnie odzwierciedlenie w indywidualnym wzroœcie œwiadomoœci. Natomiast sama organizacja czy struktura organizacyjna to odleg³y wtórnik zaspokajaj¹cy ludzk¹ potrzebê przynale¿noœci do czegoœ .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #14 : Październik 09, 2009, 11:26:43 » |
|
To bêdzie w cz. 4.1 Nassima... Nic nadzwyczajnego. Po prostu jego stanowisko. 00:12:16 --> 00:12:23 W tym samym czasie historycznym mo¿emy zauwa¿yÌ pojawiaj¹ce siê nowe zakony. Niektóre nazywaj¹ siê zakonami Ró¿okrzy¿owców, a niektóre bardzo s³awnymi zakonami Wolnomularzy, którzy wy³onili siê w Szkocji. Te zakony, to ten sam zakon Templariuszy. To s¹ po prostu Templariusze pod nowym przebraniem. EDIT:Bardzo wielu masonów przyznaje siê do tego, ¿e wywodz¹ siê od Tempariuszy Templariusze Tajemni stra¿nicy to¿samoœci Chrystusarozdz. VI dziedzictwo templariuszy http://merlin.pl/Templariusze-Tajemni-straznicy-tozsamosci-Chrystusa_Lynn-Pickett-Clive-Prince/browse/product/1,403016.html#fullinfo
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2009, 11:32:56 wysłane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Gość
|
 |
« Odpowiedz #15 : Październik 09, 2009, 12:03:17 » |
|
Interpretacje tych opowieœci to ca³y czas dreptanie wokó³ motywu niepos³uszeùstwa i wyborze nowej drogi niezale¿noœci. Œwiadomym wyborze. Kar¹ dla ludzi by³o wpojenie nam i¿ ten wybór by³ grzechem.
W³aœnie. Motyw jest wci¹¿ taki sam, lub w ogólnym zarysie niewiele siê zmienia. Ma on raczej niepozytywny wydŸwiêk, a nawet wrêcz nagatywny bo .... cz³owiek dokona³ czegoœ z³ego i stworzy³ Matrix, stworzy³ dualizm opozycji pomiêdzy prawd¹, a rzeczywistoœci¹. Ale... gdy przygl¹dniemy siê bli¿ej, to okazuje siê, ¿e Matrix staje siê faktycznie wtedy Matrixem, gdy os¹dzamy go jako z³y. ''LudzkoœÌ'' poczu³a siê niegodnie wobec dzie³a stworzenia, chc¹c wierzyÌ, ¿e jest tak dobra jak ''Stwórca'', a jednoczeœnie nie wierz¹c, ¿e mo¿e byÌ kimœ takim jak ON. Oczywiœcie niz z³ego w tej logice nie by³o, lecz sta³ siê on problemem wtedy, gdy ten nieprawdziwy os¹d zosta³ wrzucony do podœwiadomoœci, poniewa¿ - œwiadomoœÌ swego istnienia (ADAM) - ludzkoœÌ, zosta³a wycofana z rzeczywistoœci. Zosta³o wycofane z rezczywistoœci, poniewa¿ ka¿de doœwiadczenie jakie by ono nie by³o, os¹dzone jako z³e jest walk¹ z swoim w³asnym doœwiadczeniem, czyli z samy sob¹ ! Ludzie szukaj¹ wci¹¿ oœwiecenia, szukaj¹ wiedzy, chc¹ siê rozwijaÌ, tymczasem nic z tych rzeczy nie potrzebuj¹ ! Potrzebuj¹ tylko zaprzestaÌ walki z samym sob¹, os¹dzaj¹c cokolwiek jako z³e, tworz¹c w ten sposób dualizm rzeczywistoœci. Bo wszystko co Jest, to Jest i nie jest dobre, ani nie jest z³e. Czyli dobro nie jest dobrem, z³o nie jest z³em. Wiêc wszystko co istnieje poprostu JEST. JEST TERAZ, czyli TERAZ to wszystko co istnieje. Istnienie w dualiŸmie, powoduje wyzwalanie niesamowitych iloœci energii. Liczba nagromadzonych negatywnych pól energii jest tak du¿a, ¿e uleglibyœmy unicestwieniu.Dlatego, s¹ pewne byty, które t¹ energiê pobieraj¹ i transportuj¹ st¹d. Warto zwróciÌ uwagê na to, ¿e gdyby zostawiÌ te ró¿ne ideologie odzieleù od ród³a, zostawiÌ przekonanie, ¿e ludzkoœÌ zrobi³a coœ z³ego i teraz musimy ponownie dokonywaÌ dzie³a zjednoczenia, przestaÌ wnosiÌ jakichœ dziwnych, traumatycznych wydarzeù z przesz³oœci w teraŸniejszoœÌ, to te te wszystkie szko³y i filozfie by poprostu upad³y. Na koniec pewien cytat : Nie wiele rozumiemy, choÌ staramy siê zrozumieÌ i zmieniÌ na lepsze. A to tylko dlatego, ¿e wychodzimy z porównywania, os¹dzania i stawiania oporu z poziomu ograniczonego pola œwiadomoœci, niezdolnego do pojmowania rzeczywistoœci. ¯yjemy w iluzji i usi³ujemy zmieniÌ t¹ iluzjê. Lecz zmiast zmieniaÌ t¹ iluzjê, czyli zmieniaÌ ten '' Œwiat'' pozbêdŸmy siê iluzji. Bo.. gdy dostrze¿emy swe Pawdziwe Ja, to, dostrze¿emy ¿e w swym wnêtrzu ju¿ jesteœmy prawdziwi, doskonali i tacy jacy powinniœmy byÌ. Och, gdyby z tego poziomu budowalibyœmy ten Œwiat, a nie na odwrót ! Ale wci¹¿ szukamy na zewn¹trz jakiejœ wiedzy, jakiejœ nauki i m¹droœci.Robimy to tylko dlatego, ¿e nie ufamy samemu sobie, wiêc ta pustkê usi³ujemy czymœ zast¹piÌ z zewn¹trz. Chcemy wci¹¿ i bez koùca otwieraÌ drzwi , nie wiedz¹c, ¿e s¹ one ju¿ dawno otwarte... Tak. Tacy w³aœnie jesteœmy. I bêdziemy tak d³ugo trwaÌ w swych przywi¹zaniach i broniÌ ich z ca³ej si³y, a¿ pojawi siê coœ co zrujnuje nasze ¿ycie. Zrujnuje nasze ¿ycie po to, abyœmy dostrzegli swoj¹ prawdziw¹ wartoœÌ, swoje piêkno i cieszyÌ siê mi³oœci¹ i szczêœciem. Jest to ju¿ ostatni mój post ''wojownika œwiat³a''. Nie chce ju¿ nikomu niczego przekazywaÌ ¿adnej wiedzy, ¿adnych informacji, ¿adnych ''m¹droœci'' wiedz¹c, ¿e WSZYSTKO, czego potrzebujemy jest w NAS, wystarczy tylko.... po to siêgn¹Ì. A wiêc WSZYSTKO zale¿y od NAS. Pozdrawiam i dziekujê za mi³o razem spêdzone chwile. Krzysiek
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2009, 12:27:32 wysłane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
 |
« Odpowiedz #16 : Październik 09, 2009, 12:55:35 » |
|
Witaj Silver, ciekawa koncepcja pojecia, czym jest " jedzenie". Zreszt¹: "ziemia" < zjemia < zjem iA Czy mozesz Natomiast zapodaÌ coœ wiêcej na temat "ligios" = Ÿród³o? Jakiœ Ÿród³os³ów?.. ------------------------ templarjusze: Tajemni-straznicy-tozsamosci-Chrystusa Tajemni straznicy to¿samosci Chrystusa. Czym jest tutaj pojecie "chrystusa"? Widocznie s¹ templariusze i templariusze. Albo te¿ mo¿e rzecz sprowadza siê do ró¿nych poxiomów zrozumienia tego, czym s¹ templariusze. czyli mamy tu dwa ró¿ne znaczenia. Przy czym jeszcze nie sprawdzilem czy to wê¿sze na pewno zawiera siê w tym szerszym. Jest to prawdopodobne. Ale mo¿e siê te¿ okazaÌ ¿e wcale. Nie bedê siê rozpisywa³ o drugim znaczeniu s³owa teplar ju¿- bo to nie miejsce i nie pora. Wiêdze o tym otrzyma³em jedynie ze "œwi¹tyni" znaku. i to wówczas ma jak najbardziej odniesienie do TERAZ `niejszoœci.
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 10, 2009, 12:53:10 wysłane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #18 : Październik 25, 2009, 11:53:59 » |
|
Silver , Krzychu piêknie podsumowa³eœ temat. Czasami zastanawiam siê czy ja nie marnujê czasu na pisanie zamiast zg³êbiaÌ w³asne wnêtrze, odkrywaj¹c niezmierzone , nowe pok³ady œwiadomoœci i tej wiedzy do wszystkiego zdeponowanej w DNA. Droga mnisiego odosobnienia jest poci¹gaj¹ca, a jednak nawet mnisi z niej wracaj¹. Dlaczego ? Zastanówmy siê dlaczego jesteœmy wyposa¿eni w takie, a nie inne cia³o i mo¿liwoœci ? Poniewa¿ te mo¿liwoœci s¹ zaprojektowane dla szerokiego spektrum doœwiadczania. Gdybyœ mia³ tylko kontemplowaÌ trwanie, to narodzi³byœ siê jako drzewo, a przecie¿ nie o to chodzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyna
Gość
|
 |
« Odpowiedz #19 : Kwiecień 28, 2011, 04:54:47 » |
|
WiĂŞc Templarjusze po 13 piatek 09-1307, po ich aresztowaniach, okazaÂło sie Âże ich bogactwo majÂątki, floty przepadÂły jak kamieĂą w wodĂŞ, nic nie zostaÂło (nagle zniknĂŞÂło)? Pewnie dlatego, Âże byÂły tylko na papierach, ktĂłrych uÂżywano na pokrycie pieniĂŞdzy poÂżyczanych innym. Dzisiaj jest to powrzechne.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 28, 2011, 04:56:20 wysłane przez Lucyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
barneyos
 GawĂŞdziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #20 : Kwiecień 28, 2011, 07:47:02 » |
|
aloha !
albo je wczeÂśniej ukryli / wywieÂźli. I ja skÂłaniam siĂŞ ku tej opcji.
Wiêcej na ten temat mo¿na poczytaÌ w ksi¹¿kach Richarda Leigha i Michaela Beigenta, Clive Prince i Lynn Picknett oraz Laurenca Gardnera.
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos  ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\" \"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #21 : Kwiecień 28, 2011, 15:41:42 » |
|
WywieÂźli, czy ukryli , a moÂże niczego nie byÂło .. co za ró¿nica. Co by nie wybraĂŚ to faktem jest, iÂż tak na prawdĂŞ Templariusze zdobyli to co najwaÂżniejsze - ZAUFANIE wÂładcĂłw. Ochraniali szlaki wĂŞdrowne, stanowili eskortĂŞ, zapewniali bezpieczeĂąstwo majÂątkom i dotrzymywali sÂłowa nawet za cenĂŞ Âżycia. PrzyjĂŞli formu³ê zakonu, aby byĂŚ bardziej godnymi zaufania, a dodatkowo byli Âświetnymi ÂżoÂłnierzami. PapieÂż nadaÂł im prawa, ktĂłrych nie miaÂło Âżadne paĂąstwo, ani zakon w Europie. ZwolniÂł ich z obowiÂązku pÂłacenia podatkĂłw, nadaÂł im ziemiĂŞ oraz - co najwaÂżniejsze - nadaÂł im prawo, ktĂłre stawiaÂło ich ponad prawem kaÂżdego Ăłwczesnego paĂąstwa. Mogli teÂż poÂżyczaĂŚ pieniÂądze na procent, co oczywiÂście czynili - zresztÂą niezwykle efektywnie i skutecznie . CzyÂż nie widaĂŚ tutaj metod i przywilejĂłw obecnych bangsterĂłw ? Dlaczego tak wÂłaÂśnie siĂŞ staÂło, skÂąd u nich taka nieustraszonoœÌ ? Templariusze mieli to COÂŚ ,co poczÂątkowo mylono z wielkÂą wiarÂą ,uczciwoÂściÂą i oddaniem - mieli WIEDZĂ . ChoĂŚ podrĂŞczniki tego nie mĂłwiÂą ,to uwaÂżam, Âże to wÂłaÂśnie WIEDZA I PRAKTYKOWANIE JEJ przyczyniaÂły siĂŞ do przekonania o tym, Âże sÂą nieÂśmiertelni. To dawaÂło im siÂły na polu walki i sprawiaÂło ,Âże nie przejmowali siĂŞ doczesnoÂściÂą, a w tym wÂłasnym Âżyciem. ZadziwiajÂące, Âże w inicjacjach kandydaci na Templariuszy poddawani byli surowym testom polegajÂącym na zaparciu siĂŞ KrzyÂża ,wiary i szacunku do siebie samego w imiĂŞ przysiĂŞgi posÂłuszeĂąstwa wobec Zakonu. cytat : Po otrzymaniu pÂłaszcza bĂŞdÂącego symbolem przynaleÂżnoÂści do Zakonu nowicjusza wyprowadzano do pomieszczenia obok i tam padaÂły sÂłowa: „ Panie wszystkie przyrzeczenia, ktĂłre nam uczyniÂłeÂś to puste sÂłowa. Teraz musisz nam udowodniĂŚ to za pomocÂą faktĂłw” i nakazywaÂł zaparcia siĂŞ Chrystusa i pluniĂŞcia na KrzyÂż. OczywiÂście kandydaci poczÂątkowo odmawiali stanowczo, wiĂŞkszoœÌ jednak zgadzaÂła siĂŞ w koĂącu prĂłbujÂąc pluĂŚ na ziemiĂŞ zamiast na krzyÂż. CzêœÌ odmawiaÂła jednak dalej stanowczo zasÂłaniajÂąc siĂŞ zÂłoÂżonym Âślubem obrony wiary i przyrzeczeniem, Âże nigdy nie popeÂłniÂą profanacji. I tu juÂż wedÂług zeznaĂą reakcje przeÂłoÂżonych (teraz juÂż mowa nie tylko o preceptorach, czasem byli to inni wyÂżsi rangÂą bracia) byÂły ró¿ne. Czasem szanowano jego odmowĂŞ. CzĂŞÂściej jednak groÂżono mu wiĂŞzieniem, ÂśmierciÂą, przykÂładano miecz do gardÂła, posuwano siĂŞ do bicia itp. "http://bramaswiatow.pl/viewtopic.php?p=236032Takie testy musiaÂły powodowaĂŚ znaczne zmiany w czÂłowieku. To jakby juÂż umrzeĂŚ za Âżycia. Wiedza Templariuszy, o czym ÂświadczÂą wznoszone przez nich gotyckie budowle (choĂŚby Notre Damme ) byÂła ogromna. Jest to wiedza osadzona w ÂświĂŞtej geometrii. Ten Âślad warto by rozwin¹Ì. cytat : Harmoniczne idee, reprezentowane czĂŞsto pod postaciÂą pitagorejskiego pentagramu lub hebrajskiego heksagramu, zostaÂły odrzucone przez KoÂśció³ jako pogaĂąskie symbole zÂła zwiÂązane z kultem szatana, czarami i okultystycznymi rytuaÂłami. Ci, ktĂłrzy badali harmoniczne wÂłasnoÂści w liczbach, geometrii i astronomii, jak na przykÂład dualistyczni i gnostyczni katarzy w poÂłudniowej Europie w XI i XII wieku, byli zastraszani, traceni lub skazywani na wygnanie. Wielu tych, ktĂłrzy ocaleli, zostaÂło zmuszonych do w³óczenia siĂŞ jako „Cyganie" (pejoratywna forma okreÂślenia „Egipcjanie"). Templariusze, g³ówni straÂżnicy tajemnic egipskich ÂświÂątyĂą, zostali wyÂłapani i w piÂą¬tek 13 paÂździernika 1307 roku zamordowani przez KoÂśció³ Rzymskokatolicki. Nielicznym z nich udaÂło siĂŞ uciec do odlegÂłych miejsc, takich jak pó³nocna Szkocja. Te niedobitki egipskich gnostykĂłw daÂły poczÂątek ró¿okrzyÂżowcom, masonom i innym „tajnym stowarzyszeniom" - podstawÂą ich wszystkich byÂły badania harmonicznoÂści w liczbach i geometrii.(..) wci¹¿ pozostaje zagadkÂą, dlaczego nauka, jako uznany na Âświecie filar empirycznej prawdy, nie zwrĂłciÂła siĂŞ do tej pory do harmoniki jako pola unifikujÂącego badaniahttp://forum.swietageometria.info/index.php/topic,184.msg1211.html#msg1211Otó¿ wÂłaÂśnie, dlaczego ? CzyÂżby ktoÂś dostrzegÂł Âświetny interes jaki zapoczÂątkowali Templariusze ? Chodzi o po³¹czenie wiedzy z praktykÂą , wykorzystanie zaufania do budowania trwaÂłych iluzji .. Zatem trzeba byÂło eksterminowaĂŚ Templariuszy, ale nie ich wiedzĂŞ .TĂŞ naleÂżaÂło ukryĂŚ przed opiniÂą publicznÂą i zakazaĂŚ jej odkrywania czy teÂż praktykowania. Dobrze byÂłoby niÂą postraszyĂŚ wiernych i do dziÂś siĂŞ to robi zakazujÂąc co wymieniono :  Nauka zaÂś jak ognia unika zÂłotej proporcji prĂłbujÂąc wszystkiego ,tylko nie tej drogi. ZnĂłw ze strachu przed utratÂą kontroli nad umysÂłami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #22 : Kwiecień 28, 2011, 16:43:39 » |
|
 techno moÂże byĂŚ wyjÂątkowo niebezpieczne 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #23 : Lipiec 25, 2011, 20:07:12 » |
|
W jednym z w¹tków >JAN< napisa³: ... A Ty myœlisz, ¿e ten cz³owiek mia³ coœ wspólnego z Templariuszami ? Owszem, wybór tego symbolu - nie jest przypadkowy. Ktoœ chce po raz kolejny skopromitowaÌ w oczach œwiata ludzi bezgranicznie oddanych Bogu. ... Przenios³em tê czêœÌ wypowiedzi do tego w¹tku by nie czyniÌ ofa w innym, ale i tak przeplataj¹ siê tu dwa tematy: Boga i Templariuszy. Ale co tam - najwy¿ej bêdê mia³ trochê roboty z przenoszeniem.  Tak wiêc, do niedawna uwa¿a³em te zakony (bo Templariusze to tylko jeden z wielu od³amów) za godne zainteresowania, ale po lekturze kilku publikacji jawi¹ mi siê oni zupe³nie inaczej, by nie napisaÌ - negatywnie. Podobnie z tym "bogiem": Ktoœ chce po raz kolejny skopromitowaÌ w oczach œwiata ludzi bezgranicznie oddanych Bogu. równie dyskusyjna sprawa. Czyli nale¿a³oby najpierw ustaliÌ o jakim "bogu" mówimy. Jeœli o "bogu" S.T./N.T., to zgadzam siê, jeœli zaœ mamy na myœli "Boga" czyli "Praprzyczynê", "Pierwotne ród³o" - tego, postrzeganie którego wymyka siê wszystkiemu i wszystkim, to zmienia siê zupe³nie znaczenie i Templariuszy i "Boga". O tym jednak proponujê ju¿ w innym, stosowniejszym w¹tku.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #24 : Lipiec 26, 2011, 16:00:16 » |
|
Jak widzisz Darku - to nie jest tylko mĂłj punkt widzenia. TytuÂł tematu - do naprawy  No dobra, poprawiÂłam. 
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
|