MSZ: Polska potêpia atak na tureck± ludno¶æ cywiln± dzisiaj, 12:54
Polska potêpia atak na tureck± ludno¶æ cywiln± - powiedzia³ rzecznik MSZ Marcin Bosacki w zwi±zku z syryjskim ostrza³em tureckiej miejscowo¶ci Akcakale. Polska - doda³ - solidaryzuje siê z Turcj± i apeluje do spo³eczno¶ci miêdzynarodowej o dalsze wywieranie presji na syryjski re¿im.
- Polska jest cz³onkiem Sojuszu Pó³nocnoatlantyckiego i stanowczo potêpia atak wymierzony przeciwko tureckiej ludno¶ci cywilnej i naruszenie ostrza³em granicy pañstwa - cz³onka NATO. Solidaryzujemy siê z Turcj± i wyra¿amy zrozumienie dla jej dzia³añ - powiedzia³ Bosacki.
Rzecznik resortu spraw zagranicznych zaznaczy³, ¿e Polska ma nadziejê na uspokojenie sytuacji na granicy syryjsko-tureckiej i apeluje do wspólnoty miêdzynarodowej, w tym do ONZ, o dalsze wywieranie presji na syryjski re¿im. Jej celem - doda³ Bosacki - powinno byæ nie tylko zakoñczenie "krwawych incydentów", ale w ogóle "krwawego konfliktu, który kosztuje ¿ycie dziesi±tki tysiêcy obywateli Syrii".
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/msz-polska-potepia-atak-na-turecka-ludnosc-cywilna,1,5268062,wiadomosc.html---------------------------
i jeden z jak¿e trafnych komentarzy, tam¿e:
www.ecoego.pl: Czytam, i oczom nie wierzê; pochloniêta wojn± domow± Syria, strzeli³a z mo¼dzierza do Tucji, k³ad±c trupem matkê z czwórk± dzieci. Czy oni maj± ludzi ju¿ za takich idiotów, ¿e uwierz± w takie brednie? kto broni±c siê przed napastnikiem, i to z trudem, otoczony wrogami, atakuje czterokrotnie liczniejsze pañstwo?
Prowokacja
Moim zdaniem sytuacja wygl±da tak; Izrael chce napa¶æ na Iran, ale Syria ma uk³ad z Iranem. W razie takiego ataku, Syria zaatakuje Izrael, mówi siê o sporej liczbie potê¿nych rakiet. To by oznacza³o wojnê na dwa fronty, na co Izrael z racji swojej wielko¶ci i ograniczonych zasobów ludzkich, nie mo¿e sobie pozwoliæ. Zrobiono wiêc jak w Libii, a wiêc mossad serdecznie zaprosi³ najemników, p³atnych morderców, zabijaków i wszelkiej ma¶ci wagabundów, by Ci udawali dobrych rebeliantów, walcz±cych z nieludzkim, pij±cym krew niemowl±t Assadem. Ale to siê nie powiod³o; Chiny i Rosja pomagaj± Assadowi, nie chc±c dopu¶ciæ do przejêcia w³adzy na bliskim wschodzie przez front z³a, czyli Izrael i kontrolowan± przez ¯ydów (banki, media, prawnicy) USA. Gdyby tak siê sta³o, uwolnione si³y zaczê³yby zagra¿aæ innym istotnym strategicznie interesom Rosji i Chin, a na pewno nast±pi³oby uderzenie na Iran. Podkre¶lmy ¿e Iran chce handlowaæ rop±, i nie rozliczaæ siê tylko w dolarze, co oznacza³oby ¿e ¶wiat przesta³by skupowaæ dolary, miliardy ton bezwarto¶ciowych papierków drukowanych w szalonym, lichwiarskim widzie. To by oznacza³o potê¿ny kryzys w USA, i niemal ca³kowite jego za³amanie. Ka¿dy kto chcia³ rozliczania siê za ropê nie w dolarach, gin±³, np. Hussein czy Kaddafi, a w ich krajach po humanitarnych bombardowaniach, zostawa³a wprowadzona "demokracja".
P³atni terrory¶ci jednak siê przeliczyli, przegrywaj± z si³ami rz±dowymi Assada. Nie pomagaj± media (w³ano¶æ ¯ydów, a przecie¿ ¯ydzi s± stron± w konflikcie) ich ci±g³e k³amstwa i manipulacja, pod¿eganie do wojny. Wiêc teraz robi siê prowokacjê, by w³±czyæ do wojny Turcjê, której co¶ za to obiecano. I to czego bardzo siê bojê, to udzia³ Polski (bêd±cej jak Turcja w NATO) w tej wojnie. Nasze rodzime kanalie, bardzo chêtnie bêd± chcia³y siê przytulaæ i obfotografowywaæ z zachodnimi politykami; bêdzie klepanie po plecach, komplementy, dobre stanowiska gdzie¶ w UE czy grube koperty (byli TW zapiszcz± z uciechy) a tymczasem Polskie ch³opaki bêd± umieraæ walcz±c w interesie syjonizmu Izraelskiego. I na pewno za podatników pieni±dze. Odbierze siê dzieciom leki na raka, cofnie te ¿a³osne resztki socjalu które s±, na³o¿y kolejny podatek; i pieni±dze na wojnê siê znajd±. Pó¼niej wy¶le siê naszych ch³opaków do Iranu, który nas tak ciep³o i ¿yczliwie przyj±³ w czasie drugiej wojny ¶wiatowej. ¯ydowscy dziennikarze (np. Pan Michnik, czyli Aaron Szechter) bêd± piali z zachwytu, jak to Polska walczy za demokracjê i pomaga wiernemu sojusznikowi USA, który pozwala wje¿d¿aæ do siebie cyganom, ale dla polaczków, najwierniejszych sojuszników, s± wizy. Tymczasem Polska bêdzie walczy³a za swoich nowych Panów, wy¿sz± rasê wybran± przez samego Pana Boga, jak to pisze w talmudzie.
Hañba dla ka¿dego, kto pójdzie na tê wojnê, kto wykrwawi nasz kraj walcz±c w z³ej sprawie. Ale mo¿liwe ¿e tak siê niestety stanie. Pu¶ci siê p³atnych literatów, poetów, dziennikarzy i pisarzy, bêd± wymy¶laæ peany o chwale na polu bitwy, o mêczeñskiej ¶mierci za demokracjê. Kler dostanie kolejne hektary, zabierze siê jakiemu¶ szpitalowi czy domowi dziecka, wiêc hierarchowie pochwal± wojnê jako dobry, wy¿szy cel. Aktorzy obecnie li¿±cy anusy platformy, czy ci co wystêpuj± w reklamach banków, chêtnie za pieni±dze i kontrakty czy dobre role, zachêc± zwyk³ych ludzi do wspania³ej przygody na froncie; lemingi uwierz±, w grach komputerowych jest fajnie postrzelaæ, wiêc pojad± na wojnê; tylko gdy chce im siê pospaæ albo zje¶æ kanapki zrobione przez mamusiê, grê siê wy³±cza; a tu tak siê nie da. I wróc± pó¼niej do Polski kaleki, bez nóg, r±k, wraki psychiczne zniszczone przez piek³o wojny. A na górze, t³uste ¶winie bêd± zacieraæ ³apki.
Gdy padnie Syria, zaatakuj± Iran. Holocaust i rze¼nia Palestyñczyków, otoczenie ich murem jak w getcie, morderstwa kobiet i dzieci wyra¼nie mówi±, gdzie ¯ydzi maj± prawa cz³owieka i jak±kolwiek moralno¶æ. Ich bogiem jest ¶wiêty mamon, pieni±dze i wynikaj±ca z nich w³adza. Dlatego wiedzcie, ¿e bêdzie to wojna w interesie ¯ydów, którzy s±dz± o was w³a¶nie to:
(2010 rok) Rabin Owadia Josef to nie tylko powszechnie szanowany kap³an, ale tak¿e polityk. Jest duchowym przywódc± religijnej partii Szas wchodz±cej w sk³ad obecnej koalicji rz±dz±cej.
– Goje rodz± siê tylko po to, by nam s³u¿yæ. Bez tego nie mieliby po co istnieæ na tym ¶wiecie – powiedzia³ Josef podczas wyst±pienia w synagodze. – Po co goje s± tak naprawdê potrzebni? Bêd± pracowaæ, bêd± oraæ, bêd± zbieraæ plony. My za¶ bêdziemy tylko siedzieæ i je¶æ jak panowie – podkre¶li³. Potem porówna³ nie-¯ydów do zwierz±t poci±gowych.
– Tak jak ka¿da osoba goje musz± oczywi¶cie umrzeæ, ale Bóg daje im d³ugowieczno¶æ – stwierdzi³ 90-letni Owadia Josef. Dlaczego? – Wyobra¼cie sobie, ¿e zdech³ wam osio³. Straciliby¶cie w ten sposób pieni±dze. To jest taki sam s³uga. W³a¶nie dlatego goj otrzymuje d³ugie ¿ycie. By dobrze pracowaæ dla ¯yda.
To a¿ nieprawdopodobne, ¿e tak inteligentny cz³owiek, mo¿e byæ tak niewiarygodnie g³upi. Cz³owieku, jak musia³e¶ siê zak³amaæ ¿eby uwierzyæ w tak± bredniê, ¿e ja i inni nie mamy duszy? pierwiastka dobra w sobie? jak mog³e¶ spa¶æ tak nisko? tak siê upodliæ? i po co to wszystko, ¿eby bez wyrzutów sumienia móc niszczyæ i okradaæ ludzi?
A teraz oddajmy g³os laureatowi „Pokojowej Nagrody Nobla” (pomimo, ¿e by³ znany z haniebnych zbrodni i mordów Palestyñczyków), by³y premier Izraela Menachem Begin. Autorytet moralny.
„Nasza rasa jest Ras± Mistrzów. Jeste¶my ¶wiêtymi bogami na tej planecie. Ró¿nimy siê od ni¿szych ras poniewa¿ wywodz± siê one od insektów. Faktycznie porównuj±c je do naszej rasy, inne rasy to bestie i zwierzêta, owce w najlepszym przypadku. Inne rasy s± uwa¿ane jako ludzkie odchody. Naszym przeznaczeniem jest rz±dzenie ponad ni¿szymi rasami. Nasze ziemskie królestwo bêdzie rz±dzone poprzez naszych liderów za pomoc± rózgi ¿elaznej. Masy bêd± lizaæ nasze stopy i s³u¿yæ nam jako nasi niewolnicy”.
- Menachem Begin.
(za: Carter, Jimmy. Keeping Faith. Memoirs of a President. New York: Bantam, 1982. (Pamiêtniki prezydenta Cartera)
Talmud naucza ka¿dego wierz±cego ¯yda od dzieciñstwa, ¿e goje (czyli nie - ¿ydzi) s± panami ¶wiata. A goje zabrali im ten ¶wiat, i teraz trzeba sobie to odebraæ. Goj to bydlê i nic wiêcej, nie posiada duszy, jest zwierzêciem, a jego przeznaczeniem jest s³u¿yæ ¯ydowi. Czynem chwalebnym jest oszukanie goja, okradzenie go; i robi±c to, ¯yd ma czuæ siê dobrze, ¿e czyni czyste dobro, albowiem goj to tylko zwierzê i nic wiêcej. ¯ydzi w pañstwach okupowanych, ze zmienionymi nazwiskami (czyli Balcerowicz, Michnik i inni na szczytach w³adzy i mediów) niszcz±c pañstwa, s± uwa¿ani za bohaterów, rycerzy na dalekich, niebezpiecznych misjach, spe³niaj±cych wolê Jehowy. To niewa¿ne ¿e ludzie z biedy id± w pijañstwo, w okrutn± nêdzê, wieszaj± siê; to tylko byd³o rze¼ne. Goj nie ma duszy.
A teraz spójrzmy, jak siê k³amie w mediach. Pisze siê i przedstawia tylko to, co chce "góra". A kto ma media w swojej d³oni? wiadomo kto.
Pan John Swinton (1829 - 1901), redaktor naczelny g³ównej gazety establishmentu ''New York Times''. ¯egnaj±c w przeddzieñ przej¶cia na emeryturê swoich wspó³pracowników podczas bankietu wydanego na jego cze¶æ w American Press Association, powiedzia³:
"Ka¿dy z obecnych tutaj wie, ¿e niezale¿na prasa nie istnieje. Wy to wiecie i ja to wiem: ¿aden z was nie o¶mieli³by siê og³osiæ [na ³amach gazety] swoich w³asnych opinii; a gdyby nawet siê o¶mieli³, zdajecie sobie sprawê z tego, ¿e nie zosta³yby one nigdy wydrukowane. Dostajê ile¶ dolarów tygodniowo za to, ¿ebym powstrzymywa³ siê od wyra¿ania w³asnych pogl±dów i opinii w gazecie, dla której pracujê. Wielu tu obecnych otrzymuje podobn± zap³atê na identycznych zasadach. Gdyby kto¶ z was by³ tak szalony, by uczciwie opisaæ sprawy, znalaz³by siê natychmiast na bruku. Gdybym dopu¶ci³, by moje prawdziwe opinie zosta³y opublikowane w którym kolwiek numerze gazety, straci³bym pracê w nieca³e 24 godziny.
Praca dziennikarza polega na niszczeniu prawdy, ³ganiu na potêgê, deprawowaniu, zohydzaniu, czo³ganiu siê u stóp mamony, sprzedawaniu siebie, sprzedawaniu swojego kraju i swojego Narodu w zamian za chleb swój powszedni, czy te¿ - co sprowadza do tego samego - za swoj± pensjê. Wiecie to wy i wiem to ja. Có¿ to wiêc szaleñstwo, wznosiæ toast za niezale¿n± prasê! Jeste¶my wasalami, instrumentami w rêkach bogaczy, którzy steruj± wszystkim zza kulis! My jeste¶my marionetkami! To oni poci±gaj± za sznurki, a my tañczymy! Nasz czas, nasze talenty, nasz potencja³ i nasze ¿ycie s± w rêkach tych ludzi. Jeste¶my intelektualnymi prostytutkami!"
Powy¿sza wypowied¼ Swintona zosta³a zamieszczona w ''Labor's s Untold Story'', przez Richarda O. Boyera i Herberta Morais'a."
zwiñ