acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #26 : Sierpieñ 24, 2012, 15:34:12 » |
|
Witam, Postrzegany przez nas swiat, opiera sie na geometrii i jak widac, niewiele ma wspolnego z matematyka, wbrew powszechnie rozpropagowanej opinii. Matematyczny opis ilosciowy sluzy modelowaniu, jest jednym z mozliwych przyblizen, kiedy nie koncentrujemy sie na jakiejs okreslonej wartosci ale na wlasnie przyblizeniu np. z wykorzystaniem metod iteracyjnych czyli obliczen z zalozona dokladnoscia. Wazna jest rola liczb niewymiernych (boskich )a szczegolnie liczby pi, tkwiacej niemal wszedzie. Istnieja rozne wartosci liczby pi , zalezne od poziomu postrzegania. Dowodem na geometryczna budowe swiata, sa pozostalosci po starozytnych, odbierajacych go raczej jakosciowo a stad pelniej, a nie wydumane na kolanie ilosciowe "teorie". Czyli sa to wszystkie charakterystyczne obiekty, jak piramidy, obeliski oraz symbole . Uzywane na calym swiecie symbole oraz rozne rytualne akcesoria, charakterystyczne dla roznych spolecznosci, maja wieksze lub mniejsze powiazania z boskoscia, czy czyms tak nazywanym a czego nie ogarnia sie nawet w przyblizeniu rozumem. Im bardziej zlozonego fenomenu to dotyczylo, tym silniejsze bylo metaforyczne przyblizenie. Jak opisac czas, eter i procesy z tego wynikajace, powstawanie materii, swiatla, zycia. A wiec jak opisac pierwotnych bogow, boga-ojca i boginie-matke? Ale oni takze z czegos powstali, czegos jeszcze mniej zrozumialego a czemu nadano nazwy jak niebo, wody, chaos , ciemnosc czy swiatlo . Nie ukrywam, ze zostalem zainspirowany strzepami informacji pochodzacymi od pewnego blogera ale wystarczajacymi do porownania z moimi przemysleniami. Te zgodnosci sa przede wszystkim na poziomie ksztaltu, dzwieku, koloru i ruchu. Dlatego w wielu kulturach mamy podobnego ksztaltu przedmioty , kolory nakryc glowy i stroju, charakterystyczne, rytmiczne tance, gesty i instrumenty muzyczne. Choc do dzis prawie nikt nie wie czego odpowiednikiem jest np. nakrycie glowy, forma stroju, ich kolorow, znana muzyka, tzw. madrosc ludowa nie mowiac o najwazniejszym - o jezyku. Wszystko co nie ma zaczepienia w swiecie przodkow jest papierowym smieciem, prodoktem mniej czy bardiej swiadomego hochsztaplerstwa. Nasz swiat jest iluzja ale matematyczno-fizyczna wykladnia jest iluzja do kwadratu co najmniej. I znowu nie ma tu informacji szczegolowych , bo " dla dobra ludzkosci" i podobnych, jest tylko tanim chwytem sluzacym tym co te dobro maja gleboko w powazaniu. Niech dalej kroluje metoda tzw " naukowa" rozstrzygania o czyms z uzyciem metod mogacych tylko co najwyzej popierac to z czego same powstaly. No i poleca kolejne miliardy w bloto, na tych co bezmyslnie klepia stekania jakiegos "mistrza" i ktorzy maja jeszcze "demokratyczne" poparcie tych , ktorych symbolizuja chociazby postacie z obrazu Paul Delaroche - "Egzekucja Lady Jane Grey", w krajach gdzie wybrana mniejszosc rzadzi caloscia, tak jak robi to Ego. pozdrawiamy
|