WyraÂź siebie!

[Kiara]

songo ucaÂłuj ÂświÂątecznie mamĂŞ i pogratuluj jej wytrwaÂłoÂści w zawodzie oraz serca jakie przekazaÂła wszystkim , ktĂłrych uczyÂła. ByĂŚ nauczycielem to jedna z najtrudniejszych rĂłl, ktĂłra uczy niesamowitej cierpliwoÂści , wytrwaÂłoÂści i szlifuje wszystkie osobiste wybujaÂłoÂści...


ÂŚwiÂąteczne, Wszystkiego Najlepszego dla Wszystkich Nauczycieli !


Kiara

[songo1970]

songo ucaÂłuj ÂświÂątecznie mamĂŞ i pogratuluj jej wytrwaÂłoÂści w zawodzie oraz serca jakie przekazaÂła wszystkim , ktĂłrych uczyÂła. ByĂŚ nauczycielem to jedna z najtrudniejszych rĂłl, ktĂłra uczy niesamowitej cierpliwoÂści , wytrwaÂłoÂści i szlifuje wszystkie osobiste wybujaÂłoÂści...


ÂŚwiÂąteczne, Wszystkiego Najlepszego dla Wszystkich Nauczycieli !


Kiara

dziĂŞkujĂŞ w imieniu mamy,-
masz racje w swej refleksji nad tym zawodem, a kaÂżda mama i tak jest nauczycielkÂą caÂłe Âżycie swych dzieci.

pozdrĂłwka ÂświÂąteczne

[koliberek33]

12 dni do ÂświÂąt (CaÂły film)
http://www.youtube.com/watch?v=RqkidLVPeAQ

[ptak]

Rozumiem Blue, ¿e w dzia³ach przez Ciebie moderowanych mo¿na swobodnie (i co ciekawsze - bezpodstawnie) u¿ywaÌ okreœleù "t³umok" czy "idiota", tak? Bo skoro tutaj Ci nie przeszkadzaj¹... ba - przyklaskujesz temu, popieraj¹c dan¹ postawê forumowicza. Za to niewygodne dla Ciebie i Twoich towarzyszy posty (w których nie ma ani œladu l¿enia, k³amstw) usuwasz b³yskawicznie, bez s³owa wyjasnienia... Kolejny raz siê pogr¹¿asz.

Kolejna, regulaminowa farsa. 
Egzorcyzmy nad „tÂłumokami” i „idiotami” odczyniane przez "uduchowione" ega. 
ZaÂś czwarty wymiar, tudzieÂż epoka serca, wci¹¿ nieosiÂągalne…
 
To pa 

[blueray21]

Arteq, na tym forum odpuœci³em sobie, bo dla mnie wszystkie twoje posty tutaj by³y personalne i na nowym usun¹³bym je bez wahania, inne, jak te wywo³ywane przez was równie¿. Nie ma skutku bez przyczyny, i to w³aœnie Kap³anowi uœwiadomi³em.

Edit: WiĂŞc na nowym przyczyna nie zaistniaÂłaby, a wÂłaÂściwie zaistniaÂłaby czasowo.

        Ptaku, eh, epoka serca mĂłwisz, ja naprawdĂŞ nie widzĂŞ serca w postach arteq, KapÂłana czasami teÂż, nie widzĂŞ rĂłwnieÂż w niektĂłrych swoich i niektĂłrych twoich - a czy ty widzisz je wszĂŞdzie?

[arteq]

WidzĂŞ to nieco inaczej, takÂże z postawÂą.
Nie mo¿na twierdziÌ, ¿e jest siê cz³owiekiem rzetelnym, a potem... tutaj nie jestem, a tam - tak, jestem/bêdê. Tak samo z uczciwoœci¹ - nie mo¿na powiedzieÌ jestem uczciwym, ale... od 13:00 do 15:00, albo w pracy nie, w domu tak. Natomiast Twój powy¿szy post jest dowodem na podwójn¹ moralnoœÌ - w zale¿noœci od czasu/miejsca deklarujesz odmienne dzia³ania w tych samych aspektach.

edit start:
Takich Twoich wybiórczych postaw móg³bym dowodziÌ wiele razy - jak najbardziej "personalnie". Nie ³apiesz tak¿e znaczenia "personalna wypowiedŸ". Personaln¹ wypowiedzi¹ jest ka¿da w której jest chocia¿ œlad opinii, pogl¹du, postawy, komentarza - bo ktoœ (personalnie) to wyra¿a. Tak samo w przypadku gdy ktoœ dan¹ tezê argumentuje swoj¹ postaw¹/ nieweryfikowaln¹ bezpoœrednio wiedz¹ - wtedy zanim damy "wiarê" danej opinii mamy jak najbardziej prawo oceniaÌ postawê danej osoby, sprawdzaÌ jej wiarygodnoœÌ. I to nie jest mój wymys³, jest to powszechnie akceptowalne i praktykowane.
edit stop.

Osoba która jest stronnicza, przyzwala, ba - przyklaskuje w jednym miejscu czynom za które ma (?) zamiar karaÌ gdzie indziej - jak dla mnie nie ma moralnego prawa rozliczaÌ innych, bez wzglêdu na miejsce. Tym bardziej gdy dowiedziono jej stronniczoœÌ ocen.

Albo jest siĂŞ w porzÂądku albo nie.

I mylisz siĂŞ, uwaÂżajÂąc Âże na nowym forum bĂŞdziesz alfÂą i omegÂą... Nie przejdzie to na dÂłuÂższÂą metĂŞ, "obawiam" siĂŞ Âże i na krĂłtszÂą rĂłwnieÂż. Jestem o tym dziwnie przekonany, tak samo jak byÂłem przekonany o losach tego forum, piszÂąc jakieÂś 2 m-ce temu, Âże to forum nie pociÂągnie dÂługo...

[blueray21]

Tak, to ty jesteÂś nieomylnym prorokiem. ChwaÂła ci.

[arteq]

Nie jestem nieomylny - wiele razy to mĂłwiÂłem, niepotrzebny sarkazm (chociaÂż nic poza nim Ci nie pozostaje w Âświetle faktĂłw, to czĂŞste zachowanie-"obrona").

Aby przewidzieĂŚ jak zakoĂączy siĂŞ wiele deklaracji, postaw, jak rozwinÂą siĂŞ wÂątki na tym forum, co bĂŞdĂŞ mĂłwiĂŚ niektĂłrzy z forumowiczĂłw gdy przyjdzie czas "speÂłnienia" nie trzeba byĂŚ nieomylnym. Nie trzeba byĂŚ prorokiem. Nie trzeba posiadaĂŚ szerokiej wiedzy merytorycznej na dany temat. Nie trzeba Âżadnych tam trzecich oczu, uduchowieĂą, "wiedzy" wewnĂŞtrznej czy porozwijanych czakr.
Wystarczy nieco doÂświadczenia Âżyciowego, obserwacja zachowania w tym reakcji na pewne sytuacje, i nieco znajomoÂści psychologii - nawet tych nabytych i... zdrowego rozsÂądku.

[blueray21]

Odpowiedz sobie, bo mnie nie musisz: co ci do tego, Âże czyjaÂś przepowiednia, czy prognoza siĂŞ nie speÂłniÂła? 
To problem tej osoby, a nie twĂłj. Jaki masz, Âże tak powiem: tytuÂł, aby rozliczaĂŚ kogoÂś?
Ptak tu piĂŞknie pisaÂła o lustrach i ego.
Nawet channelingi byÂły o robieniu dobrze i posiadaniu racji.
StwierdziÂłeÂś sarkazm w celowo wstawionym sformuÂłowaniu, a jak nazwaĂŚ twoje sformuÂłowania wobec w tym przypadku KapÂłana?
Gdy widzê niektóre twoje posty to autentycznie przypomina mi siê przypowieœÌ Mistrza o drzazdze i belce w oku.
A teraz wjecha³eœ na mnie, pisz sobie tutaj co chcesz, co wymyœlisz i domniemasz - bo widzê, ¿e ci to sprawia przyjemnoœÌ i przynosi satysfakcjê.
StronniczoœÌ? Owszem jestem stronniczy, trzymam swoj¹ stronê, tak jak ty swoj¹, ale nigdy nie deklarowa³em inaczej.
I jak zwykle, kaÂżdy temat po twoim podejÂściu do niego,  lÂąduje w personalnych aspektach, wiĂŞc nic dziwnego, Âże juÂż brakuje ci dyskutantĂłw.
Ja juÂż skoĂączyÂłem. Pa pa, jak ptak mĂłwi.

[ptak]

Dlaczego to forum ma Artqa? Bo WszechÂświat stawia lustro dla „doskonaÂłych”,
co by mogli siĂŞ podciÂągn¹Ì. 
Arteq, to boska szczepionka. Tym potrzebniejsza, im bardziej wkurzajÂąca. 
 
To pa 

 
Ps. OdnoÂśnie serca. Ja go nie widzĂŞ, ale ono widzi mnie i to wystarczy. 

[blueray21]

Problem, ptaku, jest taki, Âże stawia to lustro, a raczej ono samo siĂŞ stawia w kuchni, zamiast w Âłazience.
Sama szczepionka, owszem, czasami bardzo potrzebna, ale czy przymusowe szczepienia wszystkich?
Wkurzaj¹ca? Wielu tutaj ju¿ oduczy³o siê reagowania, co oczywiœcie zwiêksza intensywnoœÌ prób szczepienia, ale to mój punkt widzenia, nieco inny ni¿ twój.

[ptak]

Problem, ptaku, jest taki, Âże stawia to lustro, a raczej ono samo siĂŞ stawia w kuchni, zamiast w Âłazience.
Sama szczepionka, owszem, czasami bardzo potrzebna, ale czy przymusowe szczepienia wszystkich?
Wkurzaj¹ca? Wielu tutaj ju¿ oduczy³o siê reagowania, co oczywiœcie zwiêksza intensywnoœÌ prób szczepienia, ale to mój punkt widzenia, nieco inny ni¿ twój.

To dobrze, Âże lustro stawia siĂŞ takÂże w kuchni. Bo wyobraÂź sobie jakie strawy a raczej niestrawy
byÂłyby serwowane przez kucharza, ktĂłry nigdy nie przeglÂąda siĂŞ w lustrze? 

A przecieÂż wszem wiadomo, co tak bardzo broni siĂŞ przed oglÂądaniem siebie. To nasze pieszczoszki
niedopieszczone - ega.  I jak takie jedno z drugim (ego) zobaczy siebie zjeÂżonego, bo Arteq pyta,
to mo¿e zamiast szczerzyÌ k³y na brata, uœmiechnie siê. I jeszcze podziêkuje za uci¹¿liwoœÌ odbijania
naszych niedoskonaÂłoÂści, zamiast posyÂłaĂŚ brata na pohybel. WĂłwczas i szczepionki bĂŞdÂą zbĂŞdne i
przymus zniknie. 

Dlaczego Arteq jednych draÂżni wiĂŞcej, drugich mniej a innych wcale? Odpowiedzi szukaĂŚ trzeba
w sobie, nie w Artqu.
No i powiedz blue, czy ten post kwalifikujesz jako personalny i na nowym forum nie miaÂłby prawa
zaistnieĂŚ? ProszĂŞ o szczerÂą odpowiedÂź. 

To pa 

[Kiara]

  oj coÂś widzĂŞ juÂż dublikat artqa ciekawe czy w tej samej agenturze czy inna lokalizacja tym razem? Nawet sÂłowa te same w postach , kopiowanie perfekt.

Czy osobiste czy nie? raczej oglÂąd rzeczywistoÂści.


kiara

[ptak]

A ja widzê Kiaro, ¿e coœ zaciemni³o Ci postrzeganie i rozró¿nianie.

CzyÂżby ten nieszczĂŞsny fiolet na trzecim oku? 

To pa 

 

[blueray21]

Szczerze, to na pewno nie, chyba, Âże wobec protestu arteq. JeÂśli ktoÂś mĂłwi pozytywnie o kimÂś, lub jego cechach nie widzĂŞ powodu, aby to kasowaĂŚ, ale na pewno nie w dowolnym wÂątku, jak teraz to robimy - przeniĂłsÂłbym go do czegoÂś odpowiedniego.
Dlaczego draÂżni, tu moje zdanie jest inne i pozwolĂŞ sobie je zachowaĂŚ.
MoÂżna teÂż poobserwowaĂŚ i odwrĂłciĂŚ pytanie. Dlaczego niektĂłrzy draÂżniÂą tylko niektĂłrych, a inni nikogo. Jako podpowiedÂź dodam, Âże lustra jakby nie patrzeĂŚ dziaÂłajÂą w druga stronĂŞ teÂż.
Wiêc skoro ju¿ tutaj nawijamy sobie o arteq i lustrach, to jego reakcja dla mnie jest w³aœnie wynikiem takiego w³aœnie podra¿nienia, poniewa¿ zawsze (trudno, a w³aœciwie, nie mogê znaleŸÌ innego przyk³adu) on jest on jest inicjatorem. Potem to ju¿ jest lustro w lustrze i robi¹ siê coraz wiêksze, chyba, ¿e ktoœ nie zareaguje.
WiĂŞc proszĂŞ spĂłjrz teÂż z innego punktu widzenia, a wÂłaÂściwie z punktu widzenia obserwatora, bez emocji, a zobaczysz wiĂŞcej.
Dla mnie to wÂłaÂśnie on ma bardzo duÂżo luster i ja tak to widzĂŞ.
I ta teoria luster naprawdĂŞ wiele mĂłwi. O stylu dziaÂłania luster nie bĂŞdĂŞ siĂŞ wypowiadaÂł, bo szkoda czasu.

Edit: dwa powyÂższe posty to klasyka tego, o czym mĂłwiĂŞ, choĂŚ nie sÂą jakieÂś agresywne, to jeÂśli o mnie chodzi na nowym trafiÂłyby w niebyt.

[ptak]

Blu, kaÂżdy dla kaÂżdego jest lustrem. 

A to, co nas irytuje w odbiciu, jest informacj¹ by siê temu bli¿ej przyjrzeÌ. Lecz tylko i wy³¹cznie sobie,
bo irytacja jest nasza. ZewnêtrznoœÌ jedynie otwiera nam oczy, jeœli przestaniemy je mocno zaciskaÌ
i wkurzaĂŚ siĂŞ na bliÂźnich. 

W czym Arteq jest gorszy od Ciebie, blue? No w czym? 
Czy to jego wina, Âże Âświat siĂŞ w nim odbija? A zwÂłaszcza niektĂłrzy?
Widocznie ci niektĂłrzy muszÂą coÂś zobaczyĂŚ i zrozumieĂŚ, mimo, Âże tak bardzo nie chcÂą.

Jak zobaczÂą, artqowe lustro zniknie lub stanie siĂŞ neutralne. I nawet da siĂŞ lubiĂŚ, o zgrozo! 

Zaœ to, czy Arteq odniesie korzyœÌ z naszych luster wzglêdem niego, nie powinno nas tak
bardzo obchodziĂŚ. KaÂżdy ma swĂłj indywidualny proces. ChociaÂż jest on rĂłwnieÂż wspĂłlny.

To pa 

[blueray21]

OdwrĂłciÂłaÂś nieco kota ogonem, skoro nas nie powinny obchodziĂŚ lustra arteq -  tu siĂŞ z tobÂą  w peÂłni zgadzam - to dlaczego arteq majÂą obchodziĂŚ lustra innych?
Nie widzisz ró¿nicy w swojej interpretacji?
WedÂług twojego pierwotnego twierdzenia to przykÂładowy arteq pierwszy widzi tak wiele luster - skoro to sÂą jego odbicia - to kto w koĂącu ma coÂś do zrozumienia, zrobienia? Dla mnie to jest oczywiste, i nie negujĂŞ dalszych odbiĂŚ wobec jego "przeciwnikĂłw", bo to siĂŞ teÂż do tego sprowadza, ale inicjacja jest najwaÂżniejsza.

[ptak]

Blu, to nie waÂżne, z ktĂłrej strony kot jest oglÂądany, bÂądÂź gÂłaskany. 
Wa¿ne, co czujesz przy dotyku, tak¿e tym na odleg³oœÌ.

Oczywistym jest, Âże kaÂżdy ma swoje do przepracowania i tym wiĂŞcej, im wiĂŞcej pojawia siĂŞ odbiĂŚ.
Ale niech kaÂżdy martwi siĂŞ przede wszystkim o wÂłasne lustrzane odbicia.
I coÂś z tym robi, do diaska, zamiast rozbijaĂŚ lustra. 
Albo obchodziĂŚ czarnego kota z daleka. 

To pa 

[blueray21]

No nie, powiedz to kotu gÂłaskanemu pod wÂłos.
AleÂż mnie caÂły czas chodzi o to samo, Âże kaÂżdy powinien zajmowaĂŚ siĂŞ sobÂą osobiÂście.
Faktycznie, im wiĂŞcej luster widzi tym wiĂŞcej ma do przerobienia, choĂŚ tÂłuczenie ich teÂż jest jednym ze sposobĂłw przerabiania, moÂże wymaga najmniej pracy. A obchodzenie, to tylko przesuniĂŞcie w czasie i tak to wrĂłci, jak przysÂłowiowe dÂługi.

[Kiara]

Prawda jest taka iÂż to nie w artqu odbijajÂą siĂŞ ci niektĂłrzy i nie w ptaku , a to ci dwoje widzÂą swoje odbicia w tych niektĂłrych i nie potrafiÂą ich zaakceptowaĂŚ. miast skupiĂŚ siĂŞ na sobie, zastanowiĂŚ dlaczego i co z tym zrobiĂŚ? Oni zaczynajÂą toczyĂŚ walki ze swoimi odbiciami w niektĂłrych , prowokujÂąc niektĂłrych do zmiany na swĂłj styl Âżeby odbicie swoje zobaczyĂŚ inne. Bowiem to nie ci niektĂłrzy piszÂą do tych "ÂświĂŞtych , doskonaÂłych" agresywne i oÂśmieszajÂące posty tylko to ci "ÂświĂŞci doskonali" to robiÂą wyczekujÂąc na reakcje i pociÂągniecie energii z tego zdarzenia ( co kolwiek kryje siĂŞ pod nazwÂą pociÂągniĂŞcie energii), zatem wypadaÂło by siebie korygowaĂŚ , a nie ciÂągle wymuszaĂŚ na lustereczku pokazanie innego siebie.

No có¿ ale trudno to zaakceptowaÌ gdy ego wali pod chmury....

Mnie nie przeszkadza cudza odmiennoœÌ i nikomu z tego powodu nie robiê wymówek, rób sobie cz³owieku co, ci siê tylko podoba,( jednak mam prawo i korzystam z niego) krytykowaÌ , chwaliÌ i dyskutowaÌ na temat zdarzeù, sytuacji , filozofii , polityki , religii i wszelkich ideologij.

KtoÂś kto ma problemy sam z sobÂą , ciÂągle szuka kogoÂś do wyhaczenia i zrzucenia na niego swojej niedoskonaÂłoÂści, nie potrafi siebie akceptowaĂŚ i ceniĂŚ takim jakim jest.


Kiara

[ptak]

No i jakieÂś ego znalazÂło dwoje winnych, choĂŚ niedawno tyle o miÂłoÂści szÂło. A tu raptem
taki agresywny post, w dodatku bardzo personalny.    Dyskusja o lustrach nie w smak?
Co ciĂŞ Kiaro zahaczyÂło? I komu potrzebna jest energia, Âże atakujesz? 

Có¿, regulaminem nie da siê niczego wymusiÌ, jak widaÌ.
Najgorzej jest oceniĂŚ siebie, prawda? Bo ktoÂś tu nie akceptuje Artqa, ptaka, racjonalistĂŞ i wielu
innych, czyli zwyczajnie nie akceptuje jakiejÂś czĂŞÂści siebie samego.

Ja tam CiĂŞ Kiaro akceptujĂŞ, ze wszystkimi przylegÂłoÂściami, tak samo jak akceptujĂŞ Artqa
i kaÂżdego forumowicza.  AkceptujĂŞ teÂż siebie, dlatego piszĂŞ szczerze co myÂślĂŞ, nawet jeÂśli komuÂś
czasami nie w smak. Na szczĂŞÂście sÂą ró¿ne smaki. 

To pa 

Ps. Spoko, na nowym forum ptaka nie bĂŞdzie. 
Przynajmniej na razie. 

[nagumulululi]

No i jakieÂś ego znalazÂło dwoje winnych, choĂŚ niedawno tyle o miÂłoÂści szÂło. A tu raptem
taki agresywny post, w dodatku bardzo personalny.    Dyskusja o lustrach nie w smak?
Co ciĂŞ Kiaro zahaczyÂło? I komu potrzebna jest energia, Âże atakujesz? 

Có¿, regulaminem nie da siê niczego wymusiÌ, jak widaÌ.
Najgorzej jest oceniĂŚ siebie, prawda? Bo ktoÂś tu nie akceptuje Artqa, ptaka, racjonalistĂŞ i wielu
innych, czyli zwyczajnie nie akceptuje jakiejÂś czĂŞÂści siebie samego.

Ja tam CiĂŞ Kiaro akceptujĂŞ, ze wszystkimi przylegÂłoÂściami, tak samo jak akceptujĂŞ Artqa
i kaÂżdego forumowicza.  AkceptujĂŞ teÂż siebie, dlatego piszĂŞ szczerze co myÂślĂŞ, nawet jeÂśli komuÂś
czasami nie w smak. Na szczĂŞÂście sÂą ró¿ne smaki. 

To pa 

Ps. Spoko, na nowym forum ptaka nie bĂŞdzie. 
Przynajmniej na razie. 

Ptaku oswiecony .... dlaczego kobiety uwielbiajÂą przeglÂądaĂŚ siĂŞ w lustrze? To pytanie filozoficzne. Niestety lustro bywa tu rozumiane potocznie.

Hmmm gdyby ludzie znali odpowiedÂź na to dlaczego interesujÂą siĂŞ ezoteryka ... mieliby nietegie miny. Czy dobro jest dobrem a zÂło zÂłem ? A moÂże to tylko zwyciĂŞzca i zwyciezony?

[ptak]

Ptaku oswiecony .... dlaczego kobiety uwielbiajÂą przeglÂądaĂŚ siĂŞ w lustrze? To pytanie filozoficzne. Niestety lustro bywa tu rozumiane potocznie.

Nagu, chyba nie chcesz powiedzieĂŚ, Âże przeglÂądanie siĂŞ w lustrze, takÂże filozoficzne - to domena kobiet.
MĂŞÂżczyÂźni rĂłwnieÂż to uwielbiajÂą, tylko bardziej skrycie.  Dlaczego?
A jednak Narcyz byÂł pÂłci mĂŞskiej. 

Hmmm gdyby ludzie znali odpowiedÂź na to dlaczego interesujÂą siĂŞ ezoteryka ... mieliby nietegie miny. Czy dobro jest dobrem a zÂło zÂłem ? A moÂże to tylko zwyciĂŞzca i zwyciezony?

A Ty znasz odpowiedÂź? I jest jedna dla wszystkich?
Ciekawy jest ten twĂłj pomysÂł korelacji dobra-zÂła ze zwyciĂŞzcÂą-zwyciĂŞÂżonym.
Wart przemyÂślenia. Nawet g³êbokiego. Kurcze…… 

[nagumulululi]

Ptaku oswiecony .... dlaczego kobiety uwielbiajÂą przeglÂądaĂŚ siĂŞ w lustrze? To pytanie filozoficzne. Niestety lustro bywa tu rozumiane potocznie.

Nagu, chyba nie chcesz powiedzieĂŚ, Âże przeglÂądanie siĂŞ w lustrze, takÂże filozoficzne - to domena kobiet.
MĂŞÂżczyÂźni rĂłwnieÂż to uwielbiajÂą, tylko bardziej skrycie.  Dlaczego?
A jednak Narcyz byÂł pÂłci mĂŞskiej. 

Hmmm gdyby ludzie znali odpowiedÂź na to dlaczego interesujÂą siĂŞ ezoteryka ... mieliby nietegie miny. Czy dobro jest dobrem a zÂło zÂłem ? A moÂże to tylko zwyciĂŞzca i zwyciezony?

A Ty znasz odpowiedÂź? I jest jedna dla wszystkich?
Ciekawy jest ten twĂłj pomysÂł korelacji dobra-zÂła ze zwyciĂŞzcÂą-zwyciĂŞÂżonym.
Wart przemyÂślenia. Nawet g³êbokiego. Kurcze…… 

Niestety uwaÂżam Âże to domenÂą kobiet. Niestety nie udzielam odpowiedzi ... dlaczego jednak wyewoluowaly ptaki ...  z pewnoÂściÂą nie dlatego Âże byÂły dobre.

[ptak]

Nagu, ok., nie bĂŞdziemy k³óciĂŚ siĂŞ o lusterkowÂą domenĂŞ. 

Ale z tymi ptakami, to móg³byœ temat trochê rozwin¹Ì. Co masz na myœli pisz¹c o ptasiej ewolucji.
I jakie ptaki? Rozumiane jako ziemski gatunek? Kosmiczny gatunek? Bogowie ptaki?