Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 08, 2025, 00:05:08


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 ... 78 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: WyraÂź siebie!  (Przeczytany 883410 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« : Październik 26, 2009, 23:49:29 »

Temat "Masz coÂś do mnie?" zostaÂł zamkniĂŞty.
Wszelkie spory na forum wynikaj¹ zawsze z ró¿nic miêdzy nami.
Te ró¿nice mo¿emy przedyskutowaÌ tutaj. W sposób kulturalny, bez zbêdnych wyzwisk i szyderstw (wszystkie posty z nieodpowiednimi zachowaniami zostan¹ usuniête).
To bĂŞdzie miejsce, w ktĂłrym kaÂżdy z nas bĂŞdzie szanowaÂł czas swoich rozmĂłwcĂłw.
Nie bĂŞdzie ono sÂłuÂżyĂŚ wzajemnemu ocenianiu, a poznawaniu.
ÂŻyczĂŞ nam wszystkim, Âżeby to siĂŞ udaÂło.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Leszek
Gość
« Odpowiedz #1 : Październik 27, 2009, 00:00:43 »


To bĂŞdzie miejsce, w ktĂłrym kaÂżdy z nas bĂŞdzie szanowaÂł czas swoich rozmĂłwcĂłw.
Nie bĂŞdzie ono sÂłuÂżyĂŚ wzajemnemu ocenianiu, a poznawaniu.


Jak to ludzie mĂłwiÂą: "ceĂą i nie oceniaj"... MrugniĂŞcie
W praktyce jest troszkĂŞ inaczej:
1) ceniÂą i oceniajÂą
2) ceniÂą i nie oceniajÂą
3) nie ceniÂą i oceniajÂą
4) nie ceniÂą i nie oceniajÂą
Czwarta ewentualnoœÌ to raczej zbiór pusty...
A ocenianie jest super, np. bardzo mi siĂŞ podoba to jak piszesz Janneth MrugniĂŞcie

Pozdrawiam MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2009, 00:02:51 wysłane przez Leszek » Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Październik 27, 2009, 00:02:26 »

SÂądzisz Leszku, Âże nie potrafimy doceniaĂŚ odmiennoÂści?
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Leszek
Gość
« Odpowiedz #3 : Październik 27, 2009, 00:09:00 »

SÂądzisz Leszku, Âże nie potrafimy doceniaĂŚ odmiennoÂści?
Nie rozumiem skÂąd pytanie. Po prostu stworzyÂłem podrĂŞcznÂą typologiĂŞ zachowaĂą i to wszystko.
Pozdrawiam serdecznie UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2009, 00:09:21 wysłane przez Leszek » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Październik 27, 2009, 14:14:38 »

Cytat: Koliberek
Zamknij ten temat od razu.

pozwolĂŞ sobie podkreÂśliĂŚ jednÂą rzecz. Z inicjatywa ponownego zamkniĂŞcia "masz coÂś do mnie" rzeczywiÂście wystÂąpiÂła Janeth i po uzgodnieniach poparÂłem jÂą, choĂŚ to z mojej inicjatywy tamten wÂątek powstaÂł. Jednak to nie Janeth zamknĂŞÂła go i nie ja, ktoÂś inny nas wyrĂŞczyÂł i uwaÂżam Âże sÂłusznie.
"Masz coÂś do mnie" niĂłsÂł w sobie negatywny Âładunek juz od samego poczÂątku (jego tytuÂł), co bardzo wyraÂźnie byÂło widoczne, no i niekorzystnie wpÂływaÂło na wizerunek naszego forum.
Myœlê, ¿e w tym w¹tku mo¿na bêdzie równie dobrze poznawaÌ swoje i innych zachowania, wyci¹gaÌ wnioski itp. spostrze¿enia rozwijaÌ, o czym tak dobitnie pisali niektórzy forumowicze. Ufam, ¿e ten temat lepiej siê temu przys³u¿y niz poprzedni, gdy¿ nie jest obci¹¿ony ujemnym (negatywnym) ³adunkiem no i wyraŸnie zosta³o zaznaczone co i jak nale¿y pisaÌ. jest to kolejny krok do ucywilizowania niektórych zachowaù.

Pozdrawiam i powodzenia.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Październik 27, 2009, 14:30:16 »

Leszku, napisaÂłeÂś wczoraj, Âże najlepiej byÂłoby ceniĂŚ i nie oceniaĂŚ, ale Âże w praktyce jest nieco inaczej.
Mnie wÂłaÂśnie zaleÂży, aby to "ceĂą i nie oceniaj" wprowadziĂŚ tutaj w Âżycie. JesteÂśmy inteligentni i wierzĂŞ, Âże nam siĂŞ to tutaj uda. Podniesiemy nieco poziom tego forum, moÂże dziĂŞki temu zdobĂŞdziemy nowych uÂżytkownikĂłw.
BezkarnoœÌ siê skoùczy³a... Nie mo¿emy wiecznie folgowaÌ ludziom, których jedynym praktycznym wk³adem w to forum jest sianie zamêtu. Wszystko mo¿e przebiegaÌ inaczej.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #6 : Październik 27, 2009, 15:00:56 »

Dariuszu, teÂż w to kiedyÂś wierzyÂłem, jeszcze na starym forum. I byÂłem po tej drugiej stronie, ktĂłra optowaÂła za znikaniem takich wÂątkĂłw, czy zachowaĂą. Zawsze chciaÂłem tak elegancko i kulturalnie. I wierzyÂłem w swojÂą misjĂŞ w tym wzglĂŞdzie (no bez przesady, ale tak mniej wiĂŞcej byÂło) To siĂŞ jednak nie sprawdziÂło. MaÂło tego, odniosÂło odwrotny skutek.  Nacisk, zamykanie ust, wywieraÂły dodatkowy opĂłr.

Jednak¿e Twoje argumenty s¹ doœÌ jednoznaczne i do przemyœlenia. Tylko, po co to ca³e g³osowanie? Powinieneœ na samym pocz¹tku napisaÌ, to co napisa³eœ teraz, gdy¿ mo¿na siê poczuÌ nieŸle wystawionym do wiatru. I czy¿ nie szkoda energii tylu osób wypowiadaj¹cych siê z mniejsz¹ lub wiêksz¹ pasj¹. Zreszt¹, nie podejrzewa³em Ciebie o zamkniêcie. I jak widaÌ s³usznie. Osoba, która to uczyni³a, chowa siê przed nasz¹ opini¹. Nie uwa¿asz, ¿e to ma³oeleganckie?

Tak jakby komuœ zale¿a³o na naszej energii, bez wzglêdu na jej jakoœÌ. Bo w¹tek istnieje ju¿ d³ugo, ludzie siê przyzwyczaili. A gdy siê po pewnym czasie zamyka, to musz¹ byÌ reakcje, a u wielu nawet by³y i rzeczywiste, a tak¿e niema³e emocje.

W innych w¹tkach by³y paskudniejsze okreœlenia i doœÌ bezkarnie tam siedzia³y. Ot, niekonsekwencje. Poniewa¿ zaczynasz tu swoje dzia³ania, zamierzam obdarzyÌ Ciê votum zaufania, którego nie mam niestety do Twojej moderatorki. Jej ¿¹dza w³adzy i wszechobecnej kontroli, oraz oceniania jest wyj¹tkowo niesmaczna. Ale ka¿dy mo¿e siê zmieniÌ. Koliberek zmieni³ siê tu na gorsze, to mo¿e Janneth zmieni siê na lepsze ....

Inna alternatywa jest taka, Âże pod tak przemoÂżna kontrolÂą z jej strony, na forum zostanÂą same sÂługusy, lizusy i inne mniej lub bardziej falszywe postaci, czego oczywiÂście nie ÂżyczĂŞ. Trzeba sie jednak liczyĂŚ, Âże taka pozostanie tu energiÂą, jesli siĂŞ nic nie zmieni. Natomiast, jeÂśli mam iœÌ na stos za prawdĂŞ, ktĂłrÂą tu wyraziÂłem, czy byĂŚ w inny sposĂłb ukarany, to proszĂŞ bardzo, nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia. JeÂśli komuÂś moje argumenty w "Masz coÂś do mnie", czy tutaj uwÂłaczaÂły, to zaiste dziwne, poniewaÂż  nie byÂły przeciw nikomu, ale dokÂładnie za kaÂżdym. I w imiĂŞ jego jak najlepszego rozwoju. Amen!


Z uszanowaniem:

koliberek33
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2009, 16:24:34 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Torton
Gość
« Odpowiedz #7 : Październik 27, 2009, 19:20:19 »

Koliberek jakoÂś nie wydaje mi siĂŞ aby Janneth naduÂżywaÂła wÂładzy. Dobrze Âże tamten wÂątek zostaÂł zamkniĂŞty i trochĂŞ siĂŞ dziwiĂŞ Âże zaÂłoÂżono ten wÂątek ale niech juÂż bĂŞdzie. Mam nadziejĂŞ Âże nie bĂŞdziecie tacy Âłagodni wzglĂŞdem uÂżytkownikĂłw jak w temacie "Masz coÂś do mnie?!".

Pozdrawiam
Mora
Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Październik 27, 2009, 19:22:46 »

Nie bĂŞdziemy wiĂŞcej pobÂłaÂżali Torton... Samowolka siĂŞ skoĂączyÂła i albo zaczniemy wartoÂści, o jakich mĂłwimy okazywaĂŚ swoim zachowaniem, albo przyznamy siĂŞ do wÂłasnej dwulicowoÂści i hipokryzji otwarcie.

Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
kamil771
Gość
« Odpowiedz #9 : Październik 27, 2009, 19:30:12 »

Moim skromnym zdaniem ten temat  jest beznadziejny......
Dlaczego? Jest on w moim (skromnym) odczuciu po prostu kontynuacjÂą wÂątku "Masz coÂś do mnie"
Jedynie zmieniono nazwĂŞ.
Istnieje juÂż temat "wÂątek of-topowy" i tam powinny trafiaĂŚ podobne posty.
UwaÂżam (skromnie),ze  to jest zarzewie nowego konfliktu.
Silniejszy juÂż 771

Edit
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2009, 19:34:37 wysłane przez kamil771 » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #10 : Październik 27, 2009, 19:31:08 »

Janneth, cieszÂą mnie takie deklaracje - oby siĂŞ sprawdziÂły.
Co do samowolki i hipokryzji - to wÂłaÂśnie nadarza siĂŞ "okazja" abym wkrĂłtce przekonaÂł siĂŞ jak to naprawdĂŞ funkcjonuje.
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2009, 19:31:34 wysłane przez arteq » Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Październik 27, 2009, 19:32:21 »

Arteq UÂśmiech O jakiej "okazji" mĂłwisz?
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #12 : Październik 27, 2009, 19:32:24 »

A Ty Kamil nie miaÂłeÂś juÂż kasowaĂŚ konta?
Zapisane
kamil771
Gość
« Odpowiedz #13 : Październik 27, 2009, 19:33:49 »

A Ty Kamil nie miaÂłeÂś juÂż kasowaĂŚ konta?

Ach......dÂługa historia.........(moÂże priv) ?


Ja te¿ bym chcia³a siê dowiedzieÌ. A najlepiej mo¿e zrobiÌ to publicznie? Ka¿dy ma odwagê publicznie naubli¿aÌ, nie ka¿dego zaœ staÌ na równie "publiczne" przeprosiny. Ty wiesz o czym mówiê... Zobaczymy jak siê wywi¹¿esz. Janneth.
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2009, 19:35:47 wysłane przez janneth » Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #14 : Październik 27, 2009, 19:57:09 »

A Ty Kamil nie miaÂłeÂś juÂż kasowaĂŚ konta?

Ach......dÂługa historia.........(moÂże priv) ?

nie ma takiej potrzeby...
ale to dobrze Âże zmieniÂłeÂś zdanie UÂśmiech
Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #15 : Październik 27, 2009, 19:58:37 »

ja przeprosiÂłem nawet artqa (!) diabeÂł uklĂŞkÂł w pokorze przed bogiem, koĂą by siĂŞ uÂśmiaÂł DuÂży uÂśmiech

diabeÂł ubraÂł siĂŞ w ornat i ogonem na mszĂŞ dzwoni
dobrymi chĂŞciami jest piekÂło wybrukowane
nie taki diabeÂł straszny jak u Prady  ZÂły
gdy siĂŞ kapÂłan spieszy to siĂŞ diabeÂł cieszy
bogu ÂświeczkĂŞ a diabÂłu ogarek

wiĂŞcej grzechĂłw nie pamiĂŞtam

dziwni jesteÂście  JĂŞzyk

718'
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #16 : Październik 27, 2009, 20:56:02 »

Jak kiedys napisalam ze Kaplan sie zmienil, to nie chcieliscie mi wierzyc, a tu nie tylko ze jest spokojny, ale
na dodatek wierszem zaczal pisac.
Wszyscy jecza ,piszcza ze to forum, takie ch.... i k i d i me, ale kto odejdzie, to w kilka godzin jest spowrotem.
To forum jest poprostu zaczarowane, kto zapisze sie na forum, to niestety  ale pozostanie na zawsze, bez forum nie ma zycia, oj nie ma. Jestesmy jak jedna rodzina. Jeden na drugiego psoci, ale jak cos, to natychmiast sa ratownicy i ratuja atakowanego.
Tak powinno byc w dobrej rodzinie. Zycze spokojnego wieczoru Rafaela-
Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #17 : Październik 27, 2009, 21:28:55 »

Jak kiedys napisalam ze Kaplan sie zmienil, to nie chcieliscie mi wierzyc, a tu nie tylko ze jest spokojny, ale
na dodatek wierszem zaczal pisac.
Wszyscy jecza ,piszcza ze to forum, takie ch.... i k i d i me, ale kto odejdzie, to w kilka godzin jest spowrotem.
To forum jest poprostu zaczarowane, kto zapisze sie na forum, to niestety  ale pozostanie na zawsze, bez forum nie ma zycia, oj nie ma. Jestesmy jak jedna rodzina. Jeden na drugiego psoci, ale jak cos, to natychmiast sa ratownicy i ratuja atakowanego.
Tak powinno byc w dobrej rodzinie. Zycze spokojnego wieczoru Rafaela-

dziĂŞkuje!
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #18 : Październik 27, 2009, 21:34:11 »

... Nie moÂżemy wiecznie folgowaĂŚ ludziom, ktĂłrych jedynym praktycznym wkÂładem w to forum jest sianie zamĂŞtu.
... ale bez "zamĂŞtu" nie ma wirowania MrugniĂŞcie Jak nie ma wirowania to horyzont zdarzeĂą siĂŞ rozmywa pod zbytniÂą kontrolÂą.

Dobrze , Âże moÂżemy ze sobÂą rozmawiaĂŚ, jak zauwaÂżyÂła Rafael
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #19 : Październik 28, 2009, 08:43:35 »

Jak kiedys napisalam ze Kaplan sie zmienil, to nie chcieliscie mi wierzyc, a tu nie tylko ze jest spokojny, ale na dodatek wierszem zaczal pisac.
Nie zmieniÂł siĂŞ niestety - jedyna zmiana to zdjĂŞcie z niego odpowiedzialnoÂści. Rafaelo, jeÂżeli nie wierzysz to mogĂŞ przytoczyĂŚ dowody/podaĂŚ linki.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #20 : Październik 28, 2009, 16:30:11 »

Arteq,
a Ty zmieniÂłeÂś siebie?
Czy temat zaÂłoÂżony przez KapÂłana nie mĂłwi prawdy?

Obydwaj nadajecie siĂŞ do piaskownicy, psujecie sobie Âłopatkami babki i skarÂżycie jeden na drugiego do pani przedszkolanki.


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2009, 16:34:40 wysłane przez Thotal » Zapisane
kamil771
Gość
« Odpowiedz #21 : Październik 28, 2009, 16:39:42 »

Arteq,
a Ty zmieniÂłeÂś siebie?
Czy temat zaÂłoÂżony przez KapÂłana nie mĂłwi prawdy?

Obydwaj nadajecie siĂŞ do piaskownicy, psujecie sobie Âłopatkami babki i skarÂżycie jeden na drugiego do pani przedszkolanki.


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech

I kto to mĂłwi.....
NaprawdĂŞ nie masz co robiĂŚ?
Szukasz przepychanek?
A moÂże nikt CiĂŞ nie kocha i jesteÂś nieszczĂŞÂśliwy.....
Sam sobie odpowiedz......
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2009, 16:40:27 wysłane przez kamil771 » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #22 : Październik 28, 2009, 17:26:14 »

Nihil novi sub sole... A chciaÂłbym nie mieĂŚ racji. PrĂłbowaÂłem wyjaÂśniĂŚ najlepiej jak umiaÂłem, Âże na nic siĂŞ zda ukrĂłcanie, zamykanie i stosowanie metod, ktĂłre nie biorÂą pod uwagĂŞ naturalnych procesĂłw w zachowaniach czÂłowieka...

Koliberek przeÂżyÂł wiele, jeÂśli ktoÂś ogladaÂł film o papieÂżu naszym, to znajdzie tam niemaÂły fragment losu koliberka. MiaÂło to  swoje reperkusje, osobisty szpicel dÂługo po tym jeszcze, wilczy bilet. Itd, itp... I ÂścisÂła cenzura dotyczÂąca jego dokonaĂą w pracy. Przez to koliberk poznaÂł skrajny g³ód, upokorzenia, i wzi¹³ by siĂŞ i zaÂłamaÂł moÂże nieraz, ale kiedyÂś, gdy byÂł u skraju  wyczerpania spotkaÂł w pociÂągu pijaka. Ten spojrzawszy na koliberka  wypowiedziaÂł takie oto zdanie: "nie martw siĂŞ:  wszystko jest w jak najlepszym porzÂądku, poniewaÂż tylko zdrowa ryba pÂłynie pod prÂąd". I potem Ăłw pijaczyna wzi¹³ i wysiadÂł, w kaÂżdym razie bardzo szybko siĂŞ ulotniÂł....

DuÂżo wtedy byÂło ludzi pogubionych i mnĂłstwo dzieci kwiatĂłw chodzÂących z BibliÂą pod pachÂą, jeÂżd¿¹cych po caÂłym kraju na koncerty i spotkanie z PrawdÂą. Koliberek przypomniaÂł sobie sÂłowa swojego pierwszego mistrza, czyli ojca, ktĂłry wychowawaÂł nas, nie stosujÂąc ani kar, ani nagrĂłd, (sam do tej pory jest dla mnie najwiĂŞkszÂą nagrodÂą, wraz z matkÂą), ale poÂświĂŞcaÂł nam mnĂłstwo czasu i duÂżo opowiadaÂł  z matkÂą o swoich doÂświadczeniach, szczegĂłlnym losie i wykorzystywaÂł wci¹¿ przypowieÂści, zamiast reperkusji. SÂłuchaliÂśmy tego z zapartym tchem siedzÂąc na stoÂłeczkach przez niego zrobionych...zajadajÂąc przy okazji miĂłd z jego pasieki.  JĂŞzyk

A oto jedna z nich: Od czasu do czasu chodzi po wsi Âżebrak i puka do drzwi. Ludzie nie zawsze otwierajÂą, jednak bywa tak, Âże to sam Chrystus przebiera siĂŞ za jednego z nich..... Ta opowieœÌ wywarÂła na mnie olbrzymie piĂŞtno. I tak mĂłj dom w czasach szegĂłlnych zawirowaĂą staÂł siĂŞ schronieniem dla wielu. PoczÂąwszy od wszelakich subkultur, wyznawcĂłw najprzeró¿niejszych religii, kultur i regionĂłw, a takÂże artystĂłw,  w tym muzykĂłw, poetĂłw, pisarzy, a potem ludzi z caÂłej Polski, oraz Âświata. ZabrakÂło tylko eskimosa, aborygena. Ale to w duÂżym uproszczeniu. GdyÂż i za to musiaÂłem zapÂłaciĂŚ cenĂŞ.( byÂły to poczÂątkowe lata 80-te. Wiadomo, jak traktowano takie zgromadzenia wĂłwczas, zwÂłaszcza na WybrzeÂżu w czasach rozliczeĂą... )

Wielu z nich chciaÂło zbawiaĂŚ koliberka... WiĂŞc koliberek jeÂździÂł po Polsce w poszukiwaniu Prawdy. JeÂździÂł teÂż na koncerty...W mig poznaÂł doktrynĂŞ Âśw. Jehowy i najprzeró¿niejszej maÂści wyznawcĂłw chrzeÂścijaĂąskich, w tym teÂż z ró¿nych odÂłamĂłw koÂścioÂła katolickiego, potem (ale nie tak w mig) czytaÂł i sÂłuchaÂł buddyjskich wykÂładĂłw, potem poznaÂł japoĂąski, koreaĂąski zen itp. SÂłuchaÂł, patrzyÂł - choĂŚ nie deklarowaÂł siĂŞ nigdzie. ZrobiÂł kursy astrologiczne, zaj¹³ siĂŞ medycynÂą chiĂąskÂą; po to jeÂździÂł z WybrzeÂża aÂż do Krakowa na wykÂłady. W miĂŞdzyczasie mnĂłstwo uwagi poÂświĂŞcaÂł rodzinie, dzieciom. Dwoje z nich woziÂł do szkoÂły muzycznej. A obok tej szkoÂły, jak siĂŞ okazaÂło, jej koleÂżanka zaÂłoÂżyÂła (wĂłwczas, jednÂą z dwĂłch w Polsce)  znakomitÂą ksiĂŞgarniĂŞ ezoterycznÂą, plus dziedziny pokrewne - psychologia, nauka. CzekajÂąc na dzieci koliberek siedziaÂł w tej ksiĂŞgarni. CzytaÂł, sÂłuchaÂł, bowiem przychodziÂło tam mnĂłstwo tzw. "uduchowionych", bÂądÂź szukajÂących odpowiedzi na egzystencjalne pytania, bÂądÂż szukajÂących ratunku dla wÂłasnych niepowodzeĂą. MoÂżna byÂło w tej ksiĂŞgarni wypiĂŚ teÂż kawĂŞ, herbatĂŞ... wiĂŞc ludzie ci opowiadali, opowiadali, zwierzali siĂŞ i dzielili wÂłasnymi doÂświadczeniami, lekturami.

W ten sposĂłb koliberek zaczytywaÂł siĂŞ  w tych lekturach, "Nieznanych Âświatach" i temu podobnych. ZgromadziÂł niema³¹ bibliotekĂŞ. PoznaÂł mnĂłstwo "kursowiczĂłw" i byÂł zapraszany na niektĂłre z kursĂłw, choĂŚ kursowiczostwo go nie pociÂągaÂło, tak jak niektĂłrych. Ale jak trzeba byÂło, to ÂłaziÂł po ogniu i w takich okilicznoÂściach poznaÂł wÂłaÂśnie Ptaka Chichot...

Jednoczeœnie jednak uprawia³ 12- arow¹ dzia³kê, rozmawia³ z ptakami, kwiatami, owadami, robi³ weki, piek³ chleb, robi³ pierogi, kopytka... i przy okazji stara³ siê byÌ twórczy w pracy. Wci¹¿ te¿ mia³ kontakt z m³odzie¿¹, nie tak w koùcu sk³aman¹ jak doroœli...

MiewaÂł rĂłwnieÂż od 17-go roku Âżycia prorocze sny. WidziaÂł UFO ( nie sam - ma na to ÂświadkĂłw), ale te doÂświadczenia zostaÂły tu juÂż dostatecznie wyszydzone i nie bĂŞdzie zdziwiony, jeÂśli i to, co tu pisze rĂłwnieÂż...

... poniewaÂż ten koliberek obrazoburczy jest, taki butny, taki zamĂŞciarz i taki niepokorny......

I owszem, koliberek nigdy nie bĂŞdzie przejawiaÂł pokory; ale wobec obskurantyzmu, partykularyzmu, koterii, reÂżimu, i innych form despotyzmu, bigoterii, oraz wszelkim innym przejawom faÂłszu, pysze, grubiaĂąstwu... I mnoÂżyĂŚ, by wiele. NaczytaÂł siĂŞ mnĂłstwo i jest coraz to durniejszy. JednakÂże nie na tyle, by przepraszaĂŚ za swoje poglÂądy. MusiaÂłby byĂŚ najpierw przeproszony za rzekomÂą swojÂą "schizofreniĂŞ" (przypominam, iÂż takie oskarÂżenie jest karalne)i byĂŚ Âświadkiem przeproszenia wielu innych tutaj, ktĂłrzy byli personalnie atakowani i obraÂżani przez Janneth.

Sprawa nastêpna: gdyby Janneth jako osoba prywatna potrzebowa³a jakiejkolwiek pomocy, koliberek udzieli³by jej natychmiast. Poniewa¿ nie czepia siê Jej jako osoby, ale nie aprobuje Jej pewnych machinacji, manipulacji i krótkowzrocznych pogl¹dów. Nie mo¿e wiêc Jej przeprosiÌ. Bêd¹cy jednak ofiar¹ g³êbokiego komuniznu doskonale zna metody, jakimi siê kierowa³ ów system. W zasadzie dotyczy to ka¿dego systemu...Janneth nieœwiadomie realizuje podobny program.

A teraz coÂś dla tutejszych "ezoterkĂłw" typu Linda, Rafalea, Kiara i im podobnym. Otó¿, koliberek nie ma "pokory" wobec gÂłupoty i faÂłszu (ale to ogĂłlne stwierdzenie, nie ad personam, mimo iÂż wymieniÂłam Wasze imiona); choĂŚ osobiÂście mu to nie przeszkadza i mimo, Âże zna lektury typu" Zwiastuni Âświtu" i mnĂłstwo innych tu wymienianych, to szanuje osoby,( ktĂłre sÂą, za³ó¿my, Âże na poczÂątku drogi) i ich fascynacje. I nigdy np. nie dokucza Eastowi, Silverowi, Dariuszowi i innym podobym, gdyÂż posiadajÂą klasĂŞ i szczere intencje w poszukiwaniach. Nigdy teÂż koliberek nie byÂł w konflikcie z wÂładzÂą, dopiero teraz. (zresztÂą, to iluzja!) SzanowaÂł i szanuje bardzo Stolo, MichaÂła Jaworskiego i to z wzajemnoÂściÂą. OdmiennoœÌ poglÂądĂłw,  nie moÂże byĂŚ zarzewiem do konfliktĂłw, natomiast sposĂłb ich przedstawiania moÂże spowodowaĂŚ brak aprobaty, co nie jest rĂłwnoznaczne z brakiem akceptacji.

I tak: koliberka interesuje pokora, ale wobec Wiedzy! KaÂżdy czÂłowiek jest ÂżywÂą ksiĂŞgÂą, i jako takiego szanujĂŞ kaÂżdego. Ale uwaÂżam takÂże, Âże wiele do Âżyczenia pozostawiajÂą ludzie mĂłwiÂący bez ustanku o miÂłoÂści, rozwoju duchowym. To taka hiperkomensacja.
I nie naleÂży tego piĂŞtnowaĂŚ. Ale widzieĂŚ rzeczy, jakimi sÂą.
I rozumieĂŚ...

A rzecz polega na tym, by d¹¿yĂŚ do Harmonii. I oczywiÂście naleÂży, jeÂśli moÂżna i  byĂŚ miÂłym do drugiego etc. Ale có¿ to jest miÂłoœÌ? Np. miĂŞdzy dwojgiem? To nic innego jak kompatybilnoœÌ energii dwojga. Im lepsza, tym mĂłwi siĂŞ o wiĂŞkszej "miÂłoÂści" miĂŞdzy nimi. Ale przecieÂż posiadamy dwanaÂście "ciaÂł". I trudno osiÂągn¹Ì takie dostosowanie we wszystkich aspektach. Dlatego bez znajomoÂści Praw WszechÂświata, trudno d¹¿yĂŚ do Harmonii i wzajemnego szczĂŞÂścia, za ktĂłrym kryje siĂŞ zrozumienie, wzajemny szacunek, chĂŞĂŚ wspó³pracy, nie ingerencja i mnĂłstwo, mnĂłstwo innych podobnych treÂści.

Obrazoburczym teÂż dla wielu byÂło pewnie okreÂślenie koliberka, iÂż rozwĂłj duchowy, to wielka Âściema. MoÂżna tak powiedzieĂŚ. A to dlatego, iÂż jeÂśli posiadamy min. ciaÂło mentalne, duszĂŞ, astralne, a takÂże duch, czyli monadĂŞ, to nie moÂżemy siĂŞ skupiĂŚ na jednym z nich.

Wiadomym jest, iÂż nie tylko czÂłowiek, ale kaÂżdy narĂłd, spoÂłecznoœÌ, region,  ma wÂłasnego Ducha, czyli MonadĂŞ. Nie moÂżna wiĂŞc skupiĂŚ siĂŞ na jednym  tylko aspekcie. To prowadzi do wielkiego zb³¹kania, do spowodowania potĂŞÂżnej nierĂłwnowagi, bo có¿ z innymi "ciaÂłami"? JuÂż niegdyÂś we WszechÂświecie stworzono sztucznÂą monadĂŞ, gdyÂż nie byÂło ³¹cznoÂści z PraprzyczynÂą. Tamtejsi ludzie Âżyli tysiÂące, tysiÂące lat, a teraz ich dusze ulegÂły, bÂądÂź ulegajÂą rozbiciu. Istoty te chciaÂły powstrzymaĂŚ naturalny cykl wejÂścia WszechÂświata w pó³kulĂŞ AntymaterialnÂą. Teraz jesteÂśmy w podobnym miejscu. Zatem mnĂłstwo channelingĂłw, to obiecanki cacanki programatorĂłw, czyli dusz, ktĂłre bez naszej energii nie mogÂą przetrwaĂŚ i ktĂłre sÂą odpowiedzialne za takie zak³ócenia, za stworzenie mnĂłstwa dodatkowych planet, gwiazd. Wbrew Prawom i Harmonii.

Jakie jest wiĂŞc nasze zadanie? OdrzuciĂŚ wszelkie maski, bigoteriĂŞ, "ezoteryczne, czy teÂż ÂświÂątobliwe pomady". To czas na bycie ÂŚwiadomym wszelkich zaleÂżnoÂści i w tym swojego miejsca i odniesieĂą do wszelkiego stworzenia we WszechÂświecie, oraz roli jakÂą mamy do odegrania.

NapisaÂłem to dlatego, gdyÂż tu moÂżna wyraziĂŚ siebie, a to moje "credo" jest po to, by powiedzieĂŚ, iÂż nie interesuje mnie walka dla samej walki. Nie mĂłwiÂąc juÂż o personalnych odniesieniach, co uwaÂżam za namniej smaczne.

ZauwaÂżyÂłem jednak nadzwyczajny proceder, iÂż jeÂśli zaistniaÂł konflikt, wkroczyÂło w to kilka osĂłb i Ăłw konflikt zacz¹³ przybieraĂŚ konstruktywny kierunek, to akurat wtedy temat byÂł natychmiast zamykany. Podam tylko dwa ostatnie przypadki. I tak w "Masz coÂś do mnie"pojawiaÂł siĂŞ dyskusja wykraczajÂąca poza osobiste przytyki, efekt jej byÂł taki, Âże  np. KapÂłan objawiÂł ÂżyczliwoœÌ do Arteqa, Ptak do Janneth, Lindy i pojawiÂła siĂŞ energia ÂżyczliwoÂści, temat zdjĂŞto. Podobnie byÂło z tematem o rymowankach, ktĂłry w ogĂłle gdzieÂś znikn¹³, i tam takÂże  dokonaÂła siĂŞ piĂŞkna metamorfoza. O innych wÂątkach nie wspomnĂŞ. Zastanawia mnie jednak ten fakt i fakt tak silnej polaryzacji jaka tu jest obecnie, a zatem i walki. Rafaela napisaÂła o zaczarowaniu. DuÂżo myÂślaÂłem o tym wczeÂśniej. Tylko, o jakie tu zaczarowanie chodzi???

Ale pozostawiam to do przemyÂślenia i na koniec, link gwoli przypomnienia:

http://www.youtube.com/watch?v=tLquW_SRCOI&NR=1 ( 10 odcinek)

Z serdecznym ukÂłonem dla Wszystkich tutaj. UÂśmiech

A to co koliberek napisaÂł, byÂło na ten moment. ProszĂŞ o tym zapomnieĂŚ i prawdy poszukaĂŚ w sobie. To najpewniejsze miejsce. Amen!



Ps. Dziêkujê za cierpliwoœÌ, tym którzy wytrzymali naraz tyle liter, oraz za mo¿liwoœÌ tak "d³ugiego siê wypowiedzenia".

 UÂśmiech UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 04, 2009, 09:25:05 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #23 : Październik 28, 2009, 17:35:39 »

Piêknie to napisa³aœ Koliberku. Te wszystkie wartoœci, o jakich wspomnia³aœ... W jakich obronie chcesz stawaÌ i jakie têpiÌ zamierzasz. Jednak w swojej postawie zapominasz, ¿e nie jesteœ jedyna. Wszyscy tu mamy podobne cele, jedynie narzêdzia w naszych rêkach s¹ inne. Odczuwam, ¿e bardzo ciê¿ko jest Ci siê podporz¹dkowaÌ zasadom i regu³om, jakim podporz¹dkowana jednak jesteœ. Nie potrafisz znaleŸÌ swojego miejsca w œwiecie, gdy jedni s¹ na, a inni pod wozem. Nie tolerujesz w³adzy, broni¹c wolnoœÌ s³owa i czynu zarazem. Papie¿ przenigdy nie popiera³by rezygnacji z w³adzy jako rz¹dów. On wskazywa³, ¿e mo¿e i ta w³adza siê Ÿle zachowuje, niegodziwie rozporz¹dza, ale nigdy nie mówi³, ¿e nie jest potrzebna.
KsiĂŞÂżyc co noc ustĂŞpuje SÂłoĂącu, a SÂłoĂące KsiĂŞÂżycowi tym samym potem siĂŞ odwdziĂŞcza.
WÂładza byÂła, jest i bĂŞdzie zawsze. ChoĂŚby siĂŞ zmieniaÂły nazwiska jak dzieĂą z nocÂą. TrwaĂŚ bĂŞdzie nieprzerwanie.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #24 : Październik 28, 2009, 18:28:22 »

Droga Janneth, nie wiem jakim sposobem wklei³ mi siê powy¿szy post, a w³aœciwie jego czêœÌ. Pisa³em tak jak czu³em i przy niezmienionych okularach, pope³ni³em tam napewno mnóstwo literówek. To mi zajmie trochê czasu, nim poprawiê. Proszê o trochê cierpliwoœci. I odczytanie tego potem nieco...Wierzaj mi, nic nie chcê têpiÌ. Pragn¹³em jedynie zwróciÌ uwagê na wa¿ne aspekty, i to bez jakiejkolwiek obrazy z mojej strony, jeœli to kogoœ nie usatysfakcjonowa³o, ani urazy do kogokolwiek, gdy siê na mnie wzi¹³ i wkurzy³. A nasz Papie¿, mia³ o wiele wiêcej do powiedzenia. Du¿o wiêcej...ale nie zdo³a³. A szkoda!

hawk!
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2009, 20:15:50 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 ... 78 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek gangem zipcraft maho granitowa3