WyraÂź siebie!

[arteq]

Aby nie robiĂŚ offa, odpowiem Phi [na post w wÂątku Nowa ksiaÂżka...] tutaj:
Kolejne manipulacje: teraz u¿ywasz s³owa "Dawna", a tam u¿y³eœ s³owa "Downa" w po³¹czeniu z rzeczownikiem "zespó³" co jednoznacznie okreœla zamiary i wydŸwiêk. Tego typu zagrywki nazywam gówniarskimi.
Nikogo nie mieszam z gównem. To mnie Kot raczy³ okreœliÌ przymiotnikiem "ka³owy" - wiêc nie ten adres. Tak¿e jestem pewien, ¿e nie bierzesz ze mnie wzoru - móg³bym d³ugo wykazywaÌ kolosalne ró¿nice w naszych zachowaniach.
Nie wiem skÂąd wynosiÂłeÂś "nauki", nie obchodzi mnie to, obchodzi natomiast to, Âże lÂżysz innych. I nie pÂłacz teraz, nie zwalaj winy i odpowiedzialnoÂści za swoje zachowanie na innych - bÂądÂź przyzwoity [nie uÂżyjĂŞ sÂłowa: mĂŞÂżczyznÂą] i ponieÂś konsekwencje wÂłasnych zachowaĂą.
Sam najpierw os¹dzasz - mnie [ok, nie ma sprawy] ale dlaczego chwilê potem piêtnujesz dokonywanie oceny ³¹cz¹c to s³owo z wyrazem "donosicielstwo"? Nic nie musia³em donosiÌ - Twoja wypowiedŸ by³a jaki najbardziej publiczna.
Szkoda, ¿e l¿enie nazywasz niefrasobliwoœci¹, zamiast wprost, po imieniu. Ciesz siê, ¿e tak¹ "niefrasobliwoœÌ" raczy³eœ przejawiÌ w stosunku do ludzi którzy czerpi¹ z Biblii. Podobna niefrasobliwoœÌ w stosunku do Koranu mog³aby siê tragicznie dla Ciebie zakoùczyÌ.

Dyskusji na temat tego, Âże NT nie zdezaktualizowaÂł siĂŞ - nawet nie rozpoczynam. Swojego czasu Kiara prĂłbowaÂła to udowadniaĂŚ... i niczego nie powiedziaÂła poza suchym "to byÂło dobre 2000 lat temu". Nie potrafiÂła wykazaĂŚ co i dlaczego nie jest dobre aktualnie.

[PHIRIOORI]

Ta rozmowa NIE ma sensu.
WiĂŞc sprubĂłjĂŞ pÂłynnie zmieniĂŚ temat:
Co do DaÂłna- to ja nie wiem jak to siĂŞ pisze..

Ale przyszÂło mi do gÂłowy, Âże jest UP i kontra do tego jest DAWN..
a jak siĂŞ ÂściÂąga nieustannie innych daÂłn... to mozna dostac daÂłna.

czyli jakby dwa zwroty jakiegoÂś kierunku.

[arteq]

Darku, jeÂżeli rozdziaÂł kar miaÂł byĂŚ salomonowym wyrokiem to chybiÂłeÂś mocno jednoczeÂśnie dajÂąc kolejny raz wyraz stronniczoÂści i kolesiostwa. Bezdyskusyjnym jest, Âże uÂżyte przeze mnie sÂłowa za ktĂłre mnie raczyÂłeÂś ukaraĂŚ byÂły cytatem z postu Phi. Te same sÂłowa z tego samego postu ktĂłry jednak wczeÂśniej nie wydaÂł Ci siĂŞ niczym zdroÂżnym - wszak nie raczyÂłeÂś wtedy zareagowaĂŚ nawet w duÂżo bardziej bÂłahy sposĂłb niÂż w moim przypadku. Nie zareagowaÂłeÂś w ogĂłle - a na forum obecny byÂłeÂś. Rozumiem, Âże powodem jest niechĂŞĂŚ do KK ktĂłrej wielokrotnie dawaÂłeÂś wyraz. WiĂŞc skÂąd nagle tak drastycznie odmienna reakcja na te sÂłowa?
Mo¿e dlatego, ¿e nimi ujawniam hipokryzjê panuj¹c¹ na tym forum wœród tak "œwiadomych i otwartych" osób. Raczy³eœ moje zachowanie okreœliÌ mianem "prowokowania do scysji". Jak ¿ywo takie t³umaczenie kojarzy mi siê z wypowiedziami gwa³cicieli "sama siê o to prosi³a" - bo sz³a ulic¹, bo przysz³a na dyskotekê... A tak naprawdê jedynym czym "zawini³a" to tym,¿e znalaz³a siê w pobli¿u zwyrodnialca który mia³ zaburzenia... Tak samo i ja "zawini³em" bo ukaza³em prawdziwe oblicze pewnych osób z forum, oblicze które stoi w opozycji z tym na kogo siê kreuj¹. Dodatkowo moim "nieszczêœciem" by³o, ¿e tkn¹³em osobê z krêgu "kolesi".
Nie, nie prowokowa³em do ¿adnych scysji - zachêca³em jedynie do zastanowienia siê nad swoim postêpowaniem i charakterem. Zachêca³em w sposób prosty, rzeczowy i odczuwalny. To nie ja kaza³em Kotu ods³oniÌ twarz i u¿yÌ obel¿ywych s³ów. Móg³ wyraziÌ siê w sposób do którego sam nawo³uje - z minimum przyzwoitoœci i kultury. Nie chcia³ lub nie potrafi³ tego zrobiÌ, ot co.
Rozumiem, ¿e nie mog³eœ ju¿ nie zareagowaÌ na zg³oszenie jawnego z³amania regulaminu ewentualnie uznaÌ s³owa "wesz, gnida" za przyzwoite. Czy aby zadoœÌuczyniÌ Kotu za minusa [jestem pewien, ¿e zrobi³eœ to z du¿ym trudem], aby zmniejszyÌ mu gorycz i w formie przeprosin za wyrz¹dzon¹ "krzywdê" - odczu³eœ nagle odrazê do zacytowanych s³ów [przypomnê: wczeœniej by³y OK, bo w ustach innej osoby] i da³eœ i mi minusa...
Mo¿e to i lepiej, bo Kot wpada w histeriê gdy przymuszany jest do odpowiedzialnoœci za w³asne s³owa - szczególnie skierowane do mnie. Je¿eli mia³by trz¹œÌ siê przez najbli¿szy tydzieù to faktycznie, ten minus jest "mniejszym z³em". Chocia¿ niesmak pozostaje.

W tej caÂłej sytuacji najbardziej zasmuca mnie fakt, Âże ludzie w pewnym wieku, ktĂłrych moÂżna by posÂądzaĂŚ i oczekiwaĂŚ pewnej mÂądroÂści Âżyciowej w imiĂŞ Âźle pojĂŞtej solidarnoÂści [wczeÂśniej np. Chanell - zÂłamaÂła dane sÂłowo, Kiara - nie dostrzegaÂła u 718 braku minimum szacunku do otoczenia, wczeÂśniej i teraz -Darek - niwelujÂąc 718 minusy w iloÂści 47, tym samym akceptujÂąc jego zachowanie] rezygnujÂą z przyzwoitoÂści i minimum uczciwoÂści. JeÂżeli takie sygnaÂły/przesÂłanie przekazujÂą mÂłodszemu pokoleniu to co od niego wymagaĂŚ.
I to te osoby deklaruj¹ otwartoœÌ, nowe spojrzenie i now¹ jakoœÌ w kontaktach miêdzyludzkich... smutne. To zasmuca mnie najbardziej, bo czego spodziewaÌ siê i wymagaÌ od m³odego pokolenia?

[kot]

Zachowujesz siĂŞ kolego,jak rozhisteryzowana zakonnica,jako branka wziĂŞta do zakonu w dzieciĂąstwie i o BoÂżym ÂŚwiecie nie wiedzÂąca - i przynajmniej molestowana seksualnie w tym momencie.
Zachowaj choĂŚ szczyptĂŞ godnoÂści i nie kwicz,bo nic sie nie staÂło.Poprostu zostaÂłes oceniony za postawĂŞ swojÂą,wiĂŞc kwilenia zarzynanego nie wydawaj,bo to podpaÂłka jest dla uciechy sprawiedliwoÂści siĂŞ domagajÂących.Efekt odwrotny uzyskujesz ku mojej uciesze na przykÂład i innych myÂślĂŞ.
Nie licz na zrozumienie,bo zrozumieĂŚ Ciebie nie sposĂłb.
To ta zapÂłata,o ktĂłrej wczoraj Ci pisaÂłem-czĂŞÂściowa zapÂłata.

[chanell]

I to te osoby deklaruj¹ otwartoœÌ, nowe spojrzenie i now¹ jakoœÌ w kontaktach miêdzyludzkich... smutne. To zasmuca mnie najbardziej, bo czego spodziewaÌ siê i wymagaÌ od m³odego pokolenia?

Smutne jest to Âże uÂżyÂłeÂś prowokacji  po to by wywoÂłaĂŚ k³ótniĂŞ na forum  i dlatego (moim zdaniem )dostaÂłeÂś minusa .

rezygnujÂą z przyzwoitoÂści i minimum uczciwoÂści.

Mylisz siĂŞ zawsze byÂłam przyzwoitÂą i uczciwÂą osobÂą .

[kot]

A ja nie wierzĂŞ,Âże byÂła to prowokacja kontrolowana.

To jakiÂś chory pomysÂł z takim uzasadnieniem.

Podobno wczeÂśniej Janusz o tym wiedziaÂł.

Ciekawe,czy wiedzĂŞ tĂŞ posiada.(Nie sprawdzam z lenistwa ale wydaje mi siĂŞ,Âże kolega pokrzywdzony

twierdziÂł,Âże Janusz o tym teÂście,czyli prowokacji wczeÂśniej zostaÂł poinformowany).

JakaÂś dziecinada z "powaÂżnego" dostojnika emanuje,gdy treÂści takie na usprawiedliwienie zachowania

swego-emituje.

[arteq]

Chanell - odnoÂśnie Twojej osoby mam na myÂśli jeden konkretny przypadek z tego forum - doskonale wiesz o ktĂłry chodzi. PoniewaÂż nie znam CiĂŞ osobiÂście, nie widzĂŞ jaka jesteÂś na codzieĂą - jestem jak najdalszy od stwierdzenia, Âże to TwĂłj "standard". Natomiast przypadek o ktĂłrym mĂłwiĂŞ jest bezdyskusyjny i do potwierdzenia na forum. WedÂług mnie nie jest godnym naÂśladowania, oczywiÂście dopuszczam do wiadomoÂści, Âże moÂżesz uwaÂżaĂŚ, Âże zÂłamanie dobrowolnie danego sÂłowa jest jak najbardziej OK.

Nie chodzi³o mi równie¿ o wywo³anie k³ótni lecz sk³onienie do zastanowienia siê, a zarazem udowodniÌ to czemu wielu forumowiczów zaprzecza³o - stronniczoœÌ przechodz¹c¹ w hipokryzjê... i zrobi³em to.
Faktem jest rĂłwnieÂż, Âże ani Kotu, ani Darkowi wczeÂśniej zacytowane sÂłowa nie przeszkadzaÂły - to bezdyskusyjne. ZaczĂŞÂły - zgodnie z moimi przewidywaniami graniczÂącymi z pewnoÂściÂą - przeszkadzaĂŚ gdy przepisaÂłem je w swoim poÂście. Nie moÂżna tego inaczej nazwaĂŚ niÂż stronniczoÂściÂą/hipokryzjÂą.

Kocie - nie z lenistwa nie zapytasz ale z uzasadnionej obawy, ¿e to prawda. Œmieszne, ¿e wolisz snuÌ oskar¿enia pozwalaj¹ce przedstawiaÌ mnie w z³ym œwietle ni¿ wyci¹gn¹Ì rêkê [pyatjaÌ Janusza/Janneth: czy arteq tak zrobi³] i znaÌ prawdê. Twierdzi³em i nadal twierdzê, i nie ma najmniejszego problemu abym to udowodniÌ. Aby to zrobiÌ musia³bym mieÌ pozwolenie osób do których by³a kierowana PW. Twoje oskar¿enia - jak ju¿ wspomina³em - s¹ wyssane z palca.

Janusz/Janneth je¿eli chcecie to czy mo¿ecie potwierdziÌ, ¿e takie info otrzymaliœcie zanim ktokolwiek zd¹¿y³ siê wypowiedzieÌ pod moim postem? Zamknê³o by to lipne oskar¿enia Kota.

[kot]

Widzisz Chanell? On Ci nigdy czegoÂś nie zapomni-bo to taka rasa.
Cokolwiek sobie kiedyÂś ubzdura-za rok,czy dwa wyciÂągnie to-on pamiĂŞtny,Jak Macierewicza teczki jest,wiĂŞc niech nikt nie myÂśli,Âże cokolwiej jego uwadze minie a o przebaczeniu-mowy nie ma.Nie ma takiej opcji z tym kolegÂą.ZwÂłaszcza,jeÂśli o kobietĂŞ sie rozchodzi.
A moÂże i chyba niepotrzebnie pytam-jesteÂś z ubecji?
Chcesz zaprowadziĂŚ nam swĂłj porzÂądek,choĂŚ to nie te czasy.Ale rozumiem- te dawne siĂŞ skoĂączyÂły i niektĂłrzy do dziÂś majÂą poczucie dawnej swojej "wartoÂści".
Innego wytÂłumaczenia jakoÂś nie wyglÂądam.

[arteq]

Nie, nie jestem i nie byÂłem z ubecji ani Âżadnych innych "bojĂłwek" i organizacji - przecieÂż to byÂło juÂż wyjaÂśniane. Na TwĂłj zawĂŞÂżony i czĂŞsto mylny sposĂłb postrzegania/interpretacji nic nie poradzĂŞ, nie mam na to wpÂływu. Wielokrotnie udowodniono Ci, Âże Twoje osÂądy, przypuszczenia, oskarÂżenia byÂły mylne - nie ma problemu aby to przytoczyĂŚ.
Z pewnymi sÂłowami Chanell siĂŞ nie zgadzam i piszĂŞ konkretnie z jakimi i dlaczego - popieram to dowodami, argumentami, dlaczego to ma byĂŚ zÂłe? Rzetelnie, konkretnie, bez wyzwisk, bez wulgaryzmĂłw, bez pokrzykiwania - czyli zgodnie ze standardem o ktĂłry tak apelujesz, a sam nie moÂżesz mu sprostaĂŚ... Teraz wÂłaÂśnie zarzucasz mi takie postĂŞpowanie.
Ze swoich s³ów siê nie wycofujê i zawsze siê do nich przyznam czy po roku czy po dwóch. Czy w Twoim przypadku jest inaczej?

[kot]

PytaÂłem na odpowiedÂź nie zwaÂżajÂąc.

Moja opinia wÂłasna w tym temacie warta wiĂŞcej jest uwaÂżam od Twojej-zwÂłaszcza,gdy dotyczy Twojej

mrocznej czĂŞÂści,ktĂłrej nigdy nam ujawniĂŚ siĂŞ nie zgodzisz.

Przy ka¿dym zarzucie idziesz w zaparte-nigdy winy Twojej nie ma a bio¹c pod uwagê iloœÌ potyczek Twoich oznacza to,¿e musisz byc kryszta³owy.

Znajac taka definicjê o kryszta³owoœci Twojej wnoszê-aby kazdy kryszta³ filtracji wtórnej siê poddawa³,bo skazi³eœ doœÌ skutecznie klar w tym œrodowisku-do którego chcia³byœ przylgn¹c.

BĂłj sie Boga Wielki CzÂłowieku,bo kara  musi speÂłniĂŚ swoje podstawowe zaÂłozenia wychwawcze.

[chanell]

Smutne jest to Âże uÂżyÂłeÂś prowokacji  po to by wywoÂłaĂŚ k³ótniĂŞ na forum  i dlatego (moim zdaniem )dostaÂłeÂś minusa .

BĂŞdĂŞ to powtarzaĂŚ aÂż do skutku ,moÂże zrozumiesz Artek Âże czasem trzeba  przemilczeĂŚ pewne sprawy.Acha ! Âżeby byÂło wszystko jasne, to uzyta przez ciebie  ,wypowiedÂź  PHI teÂż mi siĂŞ nie podobaÂła .PomyÂślaÂłam jednak Âże chÂłopak mÂłody i porywczy i napewno nie o to mu chodziÂło .Ty zaÂś uzyÂłeÂś okreÂślenia z premedytacjÂą.

Smutne jest to Âże uÂżyÂłeÂś prowokacji  po to by wywoÂłaĂŚ k³ótniĂŞ na forum  i dlatego (moim zdaniem )dostaÂłeÂś minusa .

Widzisz Chanell? On Ci nigdy czegoÂś nie zapomni

Tak ,wiem to Kocie

[ptak]

Czy nie macie wraÂżenia, Âże sprawy wymknĂŞÂły siĂŞ spod kontroli?
Palicie czarownice na stosie … lecz w rzeczy samej siebie palicie …
Jest ogieĂą oczyszczajÂący, niszczÂący i ogieĂą miÂłoÂści.
KtĂłry pÂłomieĂą Was trawi? KtĂłry Âświatu niesiecie? 

Z pozdrowieniami serdecznymi 
ptak

[songo1970]

- Rok 2009/10 bĂŞdzie rokiem strategii, jednakowych szans i moÂżliwoÂści dla wszystkich, zarĂłwno tych po stronie ÂŚwiatÂła, jak i po stronie Cienia. Có¿, Âżyjemy w strefie Wolnej Woli. KaÂżda ÂświadomoœÌ chce przetrwaĂŚ i ma do tego prawo, ale do przetrwania potrzebuje Âżyciodajnej energii. Skoro generatory energii Starego Czasu zostaÂły juÂż wy³¹czone, jego stwĂłrcy i egzekutorzy bĂŞdÂą musieli znaleŸÌ jÂą na ziemi wÂśrĂłd niczego nieÂświadomych ludzi. To wskazuje, Âże spotĂŞguje siĂŞ wampiryzm energetyczny, nasili siĂŞ przeciÂąganie ludzi na swojÂą stronĂŞ i propaganda prĂłbujÂąca zaprzeczaĂŚ faktom – nie ominie to takÂże proroctw i wiedzy kalendarzowej MajĂłw. Tylko ten, kto ma wiedzĂŞ, nie zostanie okradziony z energii.

[arteq]

JakieÂż to dla Was typowe:
718 - "aleÂż to porywczy chÂłopak i po prostu ma taki sposĂłb wypowiedzi"
Phi - "PomyÂślaÂłam jednak Âże chÂłopak mÂłody i porywczy i na pewno nie o to mu chodziÂło". Nie Chanell, on wielokrotnie podkreÂślaÂł takie swoje stanowisko i poglÂądy.
a, arteq? a powiesiĂŚ go za to na co innym przyzwalamy bez szemrania...
Nie widzĂŞ aby w regulamin forum zapewniaÂł jakieÂś wyjÂątki od reguÂły, Ty widzisz taki zapis?
Skoro Chanell, sÂłowa Phi Ci wczeÂśniej przeszkadzaÂły - dlaczego nic z tym nie zrobiÂłaÂś lub dlaczego nagle zapragnĂŞÂłaÂś mnie podaĂŚ krytyce [tego ktĂłry wyjaÂśniaÂł, Âże teÂż z nimi siĂŞ nie zgadza i jako jedyny raczyÂł zareagowaĂŚ]? CzyÂżby dlatego, Âże ciÂągle obarczasz mnie winÂą za krzywdĂŞ ktĂłrÂą sama sobie wyrzÂądziÂłaÂś?

Takie stanowisko jest wÂłaÂśnie stronniczym i mocno trÂąci hipokryzjÂą.


Tak u¿y³em z premedytacj¹ aby wskazaÌ Wasz¹ hipokryzjê. Natomiast - jak wielokrotnie napisa³em ju¿ - w ¿aden sposób nie uto¿samiam siê z tymi s³owami czy pogl¹dami - wiêcej - jestem im stanowczo przeciwny. Natomiast Twoje zarzuty i uzasadnienie Darka powodu przyznania minusa jest ca³kowicie chybione poniewa¿ nie póŸniej ni¿ 2 godziny po pierwszym poœcie, gdy widzia³em do czego mo¿e rozwin¹Ì siê "dyskusja" ze strony "oburzonych" napisa³em:

Nie Darku, nie chybiÂłem, bo post nie miaÂł na celu dogryzienie Phi. TÂą - aktualnÂą - wypowiedziÂą popsujĂŞ ten test, ale wczeÂśniej mĂłgÂłbym siĂŞ zaÂłoÂżyĂŚ, Âże do jutra byÂłaby caÂła kolejka oburzonych na mnie o uÂżyte sÂłownictwo, brak szacunku dla innych czy tez lÂżenie - i jak najbardziej sÂłusznie. Na post Phi nikt nie zareagowaÂł... Dalszy przebieg ujawniÂłby hipokryzjĂŞ wielu z forumowiczĂłw.

Tak, to miaÂł byĂŚ sprawdzian "wyczulenia" forumowiczĂłw, szkoda, Âże tak wczeÂśnie przerwany...

Dla jasnoÂści - Âślepo wierzÂących w pogadanki ÂŁobos jak najbardziej nazwaÂłbym Âłatwowiernymi czy tez mocniej - naiwniakami - dlaczego, juÂż wielokrotnie wyjaÂśniaÂłem. Natomiast sÂłowa w stylu "opóŸnieni w rozwoju" czy teÂż "z zespoÂłem Downa" byÂłyby  chybione i nie na miejscu. Do tego obraÂźliwe i wyszydzajÂące chorobĂŞ/osoby na niÂą cierpiÂące. Dlatego - jeÂżeli pozwolicie - zaedytujĂŞ post.

edit:
zanim ktoÂś powie, Âże teraz chroniĂŞ wÂłasnÂą dupĂŞ - moÂżecie zapytaĂŚ siĂŞ Janneth bÂądÂź Janusza kiedy otrzymali info z opisem moich zamiarĂłw i rodzaju przeprowadzenia testu. ZamierzaÂłem nieco dÂłuÂżnej poczekaĂŚ z wklejeniem powyÂższej wiadomoÂści lecz widzĂŞ, Âże dojdzie znowu do offa i sprzeczek, chociaÂż wtedy wiĂŞcej osĂłb wykazaÂłoby siĂŞ hipokryzjÂą...

Wiêc zarzuty ca³kowicie chybione, bo sam wyraŸnie wyartyku³owa³em o co mi chodzi³o i ¿e nie chcê offa i przepychanek. Ujawni³em swoje zamiary i apel o rozs¹dn¹ dyskusjê, ujawni³em aby nie dosz³o do k³ótni. Jak mo¿na zarzucaÌ mi wobec tych faktów chêÌ wywo³ania k³ótni? Przecie¿ takie zarzuty s¹ najzwyczajniej k³amliwe i pod³e. Natomiast za jakoœÌ wypowiedzi innych Waszych kolegów z TWA [towarzystwa wzajemnej adoracji] nie mogê ponosiÌ odpowiedzialnoœci któr¹ tak chêtnie chcecie mnie obarczyÌ. To, ¿e np. Kot nie mo¿e powstrzymaÌ siê od wyzwisk to nie moja wina - jego raczcie wobec tego pouczaÌ.

Dlaczego Darkowi nie przeszkadza³o to, ¿e l¿y siê forumowiczów okreœlaj¹c ich mianem "wszy", "ka³owców" czy "gnid"? Myœla³em, ¿e admin takimi sprawami zajmuje siê niejako "z urzêdu". Spokojnie czeka³em czy zareaguje, da³em mu na to czas - nie zrobi³ tego, dopiero gdy stanowczo za¿¹da³em wyjaœnienia takiego stanu.
Dlaczego nie obarcza³ mnie i nie zarzuca³ mi wszczynanie k³ótni do czasu gdy... poprosi³em o zajêcie stanowiska w temacie skandalicznego zachowania Kota? Wtedy nagle go oœwieci³o? Pytam wprost, bo na PW pomimo proœby nie raczy³ uzasadniÌ/odpowiedzieÌ.

[chanell]

Smutne jest to Âże uÂżyÂłeÂś prowokacji  po to by wywoÂłaĂŚ k³ótniĂŞ na forum  i dlatego (moim zdaniem )dostaÂłeÂś minusa .

Smutne jest to Âże wzajemnie siĂŞ niszczycie ,odpuÂście proszĂŞ:)

[janneth]

To siê rozpisaliœcie... SpuœciÌ forum z oczu na trochê to jakby tydzieù min¹³

Artku:
RzeczywiÂście dostaÂłam informacjĂŞ z Twoim planowanym dziaÂłaniem. ZakÂładam, Âże Janusz i Darek takÂże, bo zwracasz siĂŞ w niej takÂże do nich.
Post Phirioori zosta³ nie tylko usuniêty. Zosta³ mu te¿ odjêty -1pf, ale z racji tego, ¿e mia³ 1pf na plusie, to teraz widnieje przy nim zero. Nie wiem, jak szbko zareagowa³am. Mo¿e faktycznie jakiœ czas min¹³.

Kocie:
Wda³eœ siê w ten konflikt na w³asne ¿yczenie, da³eœ siê wyprowadziÌ z równowagi. Natychmiast przypisa³eœ autorstwo s³ów o zacofaùcach Artkowi, choÌ pewnie zdawa³eœ sobie sprawê, ¿e u¿y³ po prostu tego samego sformu³owania co Phirioori.
Ca³kowicie niepotrzebnie zwyzywa³eœ Artka, wierzê ¿e mo¿na by³o wszystko powiedzieÌ ³agodniej. Dlatego dosta³eœ od Darka minusa i uwa¿am, ¿e powinieneœ wynieœÌ z tego lekcjê.

Ale Ty Arteq podobnie. Ja rozumiem chêci, które Tob¹ kierowa³y. Opisa³eœ je doœÌ dok³adnie, ale takie prowokacje nie mog¹ byÌ na forum prowadzone. S¹ sytuacje, gdy naprawdê administrator czy moderator mo¿e coœ przeoczyÌ. Sami pewnie czêsto siadacie przed komputerem dopiero póŸnym wieczorem i zastanawiacie siê po kilka razy nad ka¿dym pojedynczym napisanym przez kogoœ zdaniem. Czasem cz³owiek jest zmêczony, mo¿e coœ przeoczyÌ.
Ja zareagowaÂłam dopiero po otrzymaniu zgÂłoszenia i choĂŚ w tym temacie wczeÂśniej byÂłam, to naprawdĂŞ tego posta Phi najzwyczajniej w Âświecie przeoczyÂłam. CzytaÂłam go pierwszy raz.
Jestem tylko cz³owiekiem, nie maszyn¹... I niektóre niegodziwoœci choÌ dziej¹ siê pod moim nosem s¹ czasem dla mnie niezauwa¿alne. Post Phi, od którego to wszystko siê zaczê³o by³ jednym z takich, które mog¹ obraziÌ wiele osób. Nawet ja siê poczu³am nim dotkniêta. Myœlê jednak, ¿e o ile do wczoraj ta sprawa by³a otwarta i nadal pozostawa³a niesmak, tak po reakcji Darka i przyznaniu dwóch punktów karnych dla Kota i Artka - powinny uci¹Ì siê wszelkie spekulacje na ten temat.
KaÂżdemu siĂŞ w efekcie dostaÂło.

Jeszcze jedna proœba do Was. Jeœli s¹dzicie, ¿e jakiœ post ³amie regulamin, obra¿a b¹d¿ dyskryminuje kogokolwiek b¹dŸ jak¹œ grupê osób, jeœli COKOLWIEK wam siê nie podoba - zg³aszajcie do moderatora. To nie jest wstyd ani donosicielstwo.
To jest odwaga pokazania, Âże z czymÂś siĂŞ nie zgadzamy, Âże czegoÂś nie aprobujemy. Ta opcja pomaga i nam (unikaĂŚ takich sytuacji jak wyÂżej okreÂślona) i wam (unikaĂŚ sÂłownych utarczek). A przy tym inni uÂżytkownicy czy teÂż goÂście forum nie muszÂą czytaĂŚ komentarzy poniÂżej pewnego poziomu i zwiÂązanych z nimi przepychanek.
A na koniec jeszcze coÂś - moderatorzy nie ujawniajÂą autorĂłw zgÂłoszeĂą. W tej sytuacji Arteq po prostu sam siĂŞ przyznaÂł do zgÂłoszenia czyjejÂś wiadomoÂści. Ale ani ja, ani Janusz ani Âżaden inny moderator PCh nie ujawnia autora zgÂłoszeĂą.
Trzeba postĂŞpowaĂŚ tak, by wszystkim nam ÂżyÂło siĂŞ tu dobrze.

 

[arteq]

Darkowi w pierwszej chwili chcia³em równie¿ opisaÌ swoje zamiary - jednak nie uczyni³em tego, nie potrafi³em zaufaÌ, ¿e zachowa tê informacjê dla siebie, ¿e nie ostrze¿e "kolegów". Nie potrafi³em zaufaÌ, bo wielokrotnie wykazywa³ stronniczoœÌ, na zg³aszanie ³amania regulaminu kpi¹co potrafi³ odpowiedzieÌ: "sam wyjaœnij sobie tê sprawê"...


Podejmuj¹c opisane czynnoœci bra³em pod uwagê, ¿e mogê zostaÌ "ukarany" przez Darka za to, ¿e oœmieli³em siê ukazaÌ prawdziwe oblicze - stronniczoœÌ, hipokryzjê i relatywizm ocen - osób z "paczki". Rozumiem, ¿e to mia³ byÌ swoisty "prztyczek i nauczka", pogro¿enie na przysz³oœÌ/dla innych. Sta³o siê jak bra³em pod uwagê, tylko uzasadnienie mnie ca³kowicie zaskoczy³o, szkoda, mia³em nadziejê, ¿e wyka¿e siê minimum obiektywizmu. Zrozumia³bym, je¿eli w pierwszym swoim poœcie napiêtnowa³by moj¹ wypowiedŸ i powiedzia³by: "prowokacja prowokacj¹, zamiar zamiarem, ale ty tak¿e wypowiedzia³eœ te s³owa, pojawi³y siê w Twoich ustach, a nie zaznaczy³eœ wyraŸnie ¿e to cytat", wiêc ponieœ za nie odpowiedzialnoœÌ. Darek nie mo¿e teraz powiedzieÌ, ¿e nie widzia³ tych s³ów, ¿e nie komentowa³. Œledzi³ równie¿ w¹tek [przenosi³ posty] i nie zareagowa³ na Kocie wyzwiska, a swojego czasu zwraca³ uwagê na u¿ywanie przeze mnie samego nazwiska £obos... W œwietle takich zachowaù jego postawa w tej sprawie jest ¿enuj¹ca i wybitnie stronnicza. Pozwoli³em sobie wyraziÌ taki pogl¹d wraz z uzasadnieniem. Je¿eli ktoœ ma jakiekolwiek zastrze¿enia do mnie - chêtnie wys³ucham, odniosê siê do nich - jedyne czego oczekujê to powstrzymanie siê od czczych wyzwisk.

Pomimo tego nie zawahaÂłbym siĂŞ ponownie tego uczyniĂŚ - jeÂżeli taka ma byĂŚ cena ujawniania tego, Âże wiele osĂłb na tym forum kreuje siĂŞ na caÂłkowicie innych w rzeczywistoÂści, tego, Âże zapewniania o miÂłoÂści, otwartoÂści i szacunku sÂą li tylko czczym paplaniem - poniosĂŞ jÂą z radoÂściÂą. Rozumiem, Âże zamiar moÂże byĂŚ ewentualnie okolicznoÂściÂą ÂłagodzÂącÂą lecz nie zdejmuje odpowiedzialnoÂści za czyny/sÂłowa.

PowtĂłrzĂŞ raz jeszcze: nie unikam odpowiedzialnoÂści za wÂłasne sÂłowa, bez wzglĂŞdu kiedy i w jaki sposĂłb byÂły wypowiedziane, dlatego nie mam nic przeciwko temu aby na nie siĂŞ powoÂływaĂŚ i wykorzystywaĂŚ w dyskusji - oczywiÂście takÂże te z PW.

Jedyne czego oczekiwa³bym to konsekwencji, bezstronnoœci i równoœci w ocenach poczynaù forumowiczów co najmniej przez administracjê - to jej powinnoœÌ. Mi³o by³oby gdyby i forumowicze mogli siê tym wykazaÌ, ale jak widaÌ i co udowodni³em w pewnych przypadkach s¹ to p³onne nadzieje.

Tyle ode mnie.

[ptak]

Drogi Artqu,

JeÂżeli ktoÂś ma jakiekolwiek zastrzeÂżenia do mnie - chĂŞtnie wysÂłucham, odniosĂŞ siĂŞ do nich - jedyne czego oczekujĂŞ to powstrzymanie siĂŞ od czczych wyzwisk.

Nie mam do Ciebie Âżadnych zastrzeÂżeĂą, naprawdĂŞ CiĂŞ lubiĂŞ …. i serce mi siĂŞ kraje, gdy patrzĂŞ jak walczysz z wiatrakami.
Zapewne pamiĂŞtasz, jak kiedyÂś, jeszcze na starym forum podobnie walczyÂłam o sprawiedliwoœÌ, o innych, o wolnoœÌ wyraÂżania sÂłowa, podpieraÂłam siĂŞ nawet konstytucjÂą i … zostaÂłam zbanowana! Oj, dziaÂło siĂŞ wtedy, dziaÂło… 

Lecz byÂła to wspaniaÂła lekcja, ktĂłra wyniosÂła mnie na inny poziom rozumienia i czucia. Powoli poodpadaÂły  wszelkie Âżale, oczekiwania, zmieniÂł siĂŞ stosunek do tych samych osĂłb, ktĂłre uprzednio jakoby „krzywdziÂły” mnie.  DziÂś widzĂŞ w nich wspaniaÂłe boskie istoty …
I chociaÂż jeszcze czasami zdarzy siĂŞ, Âże ego zareaguje na jakiÂś przytyk, to dusza bogatsza o bolesne doÂświadczenia szybko potrafi zapanowaĂŚ nad sytuacjÂą. I harmonia zostaje utrzymana, nie ma niepotrzebnej i bezsensownej utraty energii. A ta waÂżna jest dla naszego Âżycia, szczegĂłlnie w obecnych czasach. Zapewniam CiĂŞ, Âże gdy wybaczysz swoim „wrogom”, niezliczone jej pokÂłady uwiĂŞzione teraz, zostanÂą odblokowane i CiĂŞ wzmocniÂą.

Przecie¿ powinieneœ wiedzieÌ, ¿e nie jesteœ w stanie zmieniÌ nikogo prócz siebie samego. Podaj zatem rêkê Kotu, Darkowi, PHI, Rafaeli i Wszystkim, do których masz jakikolwiek ¿al. To tacy sami ludzie jak Ty, o takich samych sercach i mo¿liwoœciach kochania. Nie ma lepszych ni gorszych. Jedynie nasze myœli dziel¹ i klasyfikuj¹, to one potrafi¹ otworzyÌ nas na szersze perspektywy istnienia, nadaÌ g³êbszy sens ¿yciu lub zamkn¹Ì w klatce nienawiœci, wiecznych pretensji i ¿alów. To myœli otwieraj¹ nas lub zamykaj¹ na mi³oœÌ.
Czy to takie waÂżne dla Twego istnienia jakie kto ma przekonania? Albo, czy ktoÂś dotrzymaÂł danego kiedyÂś sÂłowa, czy nie? Czy musisz byĂŚ sĂŞdziÂą?

Wiem, Âże jesteÂś odpowiedzialny za wÂłasne sÂłowa i bardzo dobrze. KtoÂś inny moÂże jeszcze tego nie potrafi, albo nie ma to dla niego takiego znaczenia, albo dane sÂłowo straciÂło na aktualnoÂści z ró¿nych przyczyn. Pozostaw innym prawo decydowania o sobie, nie naprawiaj nikogo wbrew jego woli. To nie dopuszczalne i nie efektywne.  KaÂżdy sam musi to z sobÂą zaÂłatwiĂŚ.
I myÂślĂŞ, Âże to wszystko wiesz…

ÂŻyczĂŞ Ci Artqu podjĂŞcia sÂłusznych decyzji i pozostania w harmonii z sobÂą i Âświatem.


Pozdrawiam serdecznie
ptak 

[Kiara]

Podpisuje sie pod postem Ptaka wszystkimi moimi platkami.


Kiara

[Thotal]

Do³¹czam siê do Ptaka i Kiary...



Pozdrawiam - Thotal

[ptak]

O, zapomniaÂłam jeszcze KiarĂŞ dopisaĂŚ do listy… 

Do³¹czam siê do Ptaka i Kiary...

No to jest juÂż nas troje... 

[koliberek33]

Ojej! To Ci Ptak Artequ wyÂłoÂżyÂł, co i jak naleÂży. Jako, pobratymiec jego, koliberek, potwierdzam w caÂłej rozciÂągÂłoÂści. A byÂło, byÂło, Âże siĂŞ Ptak naawanurowaÂł, nawojowaÂł, oczywiÂście w imiĂŞ wyÂższych, sÂłusznych celĂłw. Ile siĂŞ to koliberek za to ubawiÂł, a i nieraz czepiÂł sie  piĂłr ptakowych, co by hecy wiĂŞcej z tego zacietrzewienia byÂło. A i nieraz Ptak wzi¹³ to na powaÂżnie, a innym razem bawiÂł siĂŞ znowu setnie. Sie dziaÂło w kaÂżdym bÂądÂź i razie!!!

I weso³o by³o i to nierzadko z powodu w/w imÌ Ptaka, ¿e a¿ ¿al i¿ padoch³a atmosfera taka; a to przez wszystkich arteqpodobnych! Nasz, b¹dŸ co b¹dŸ, historyczny ju¿ Ptak wzi¹³ i zm¹drza³, nabra³ jeszcze wiêkszego dystansu (baniki jak siê okazuje, nie s¹ takie bezskuteczne ) i dobrze wie, co tu rzecze.

Ty Artequ tak pieruĂąsko powaÂżny jesteÂś, iÂż nawet trudno to wszystko w humor zamieniĂŚ. A koliberek twierdzi, iÂż poczucie humoru jest wykÂładniÂą dystansu do siebie samego i Âświata w ogĂłle. A to z kolei jest wprost  proporcjonalne do poziomu rozwoju czÂłowieka.


Ptaku, a swojÂą drogÂą, to mĂłgÂłbyÂś trochĂŞ tak jakoÂś siĂŞ poawanturowaĂŚ, ot chociaÂżby z koliberekiem. Piekielnie tu nudno....a i Kiara nawet nie sypie iskrami humoru, a najbardziej to Dryfa naszego szlachetnego tu brak. Ten skurczybyk to ma zaciĂŞcie humorystyczne! Bracie, jeÂśli czytasz, wracaj jak najprĂŞdzej, gdyÂż zdechniem tutaj z nadmiaru powagi. 


koliberek, ach nie ten juÂż sam

[Rafaela]

Ja sie tez podpisuje z Wami, nie ma czym oddychac moze w koncu dostaniemy swiezego zdrowego powietrza, zycze sobie i wszystkim z calego serca. Rafaela.

[ptak]

Oj, nie prowokuj koliberku, nie prowokuj, bo siĂŞ jeszcze licho jakieÂś przypa³êta …. a i bez tego atmosfera nieco ciĂŞÂżka  … 
chyba coÂś siĂŞ rymÂło niechcÂący … 

[janneth]

Smutne to wszystko. I wasze "radosne" has³a niewiele s¹ warte w obliczu krzywd, jakie ktoœ komuœ wyrz¹dzi³ i doœÌ, ¿e przeprosiÌ nie zamierza³, to jeszcze s³owa w³asne za œwiête uzna³. Na tyle istotne i niewinne, ¿e inni natychmiast w jego obronie stanêli. Proponujê rozejrzeÌ siê dooko³a i spróbowaÌ dostrzec, kto pierwszy w tym wszystkim tutaj zawini³.