WyraÂź siebie!

[kot]

AleÂś jadu se upuÂściÂł kolego.
PodsumujĂŞ krĂłtko-jesteÂś beznadziejny.
Nadu¿ywasz s³ów,którego znaczenia nie znasz.
Jadem nienawiÂści tryskasz na oÂślep.
Otrzymujesz w zamian dawkĂŞ wÂłaÂściwej Ci energii.
OdpuÂśc sobie,to wiĂŞcej zdrowia zachowasz.
Nikt siĂŞ tym co piszesz nie emocjonuje.
Nikt tego nie analizuje.
Kogo chcesz przekonaĂŚ o swojej niedoli?
Wszyscy wiedzÂą,jaki jesteÂś i nie sÂądzĂŞ abyÂś tanimi sztuczkami kogoÂś do siebie przybliÂżyÂł.
RĂłb porzÂądki od Siebie a spokĂłj bĂŞdzie.

[Kiara]

Znowu chcesz przenosic sytuacje z tego forum na FZP i rzadac karania mnie za cos czego tam nie popelnilam.

Starasz sie udawadniac ludziom ich bledy , pomniejszac ich , jednak nie zdajesz sobie sprawy  z tego ze tak naprawde pomniejszasz sam siebie i na tym tle pokazujesz wlasna niedoskonalosc.

I to jest koniec mojej dyskusji w tym temacie.
Jezeli chcesz sobie udawadniac publicznie jaki Ty jestes wspanialy na tle innych  niedoskonalych ludzi, rob to nadal , Twoja sprawa.
Ja nigdy ale to nigdy nie napisalam o sobie iz jestem wspaniala , i bezbledna , nadal to podtrzymuje.
Zycie to sztuka  dochodzenia do doskonalosci przez dokonywanie korekt nie zas bezbledne kopiowanie wzorcow.

Kiara

[chanell]

Artur jesteÂś bardzo pamiĂŞtliwy i daleki od wybaczania bÂłedĂłw.Czyhasz aÂż ktoÂś siĂŞ potknie ,popeÂłni bÂład ,a potem upajasz siĂŞ tym bÂłedem do bĂłlu.
Tak nie moÂżna,przecieÂż doskonale wiesz Âże Pan Jezus uczyÂł Âże mamy wybaczaĂŚ ,a Ty ciagle to samo.

[arteq]

Kiaro, jak mo¿esz k³amliwie twierdziÌ, ¿e nie pope³ni³aœ? To co napisa³aœ: "Lazar [arteq]..." na f¿p to napisa³aœ i nie podlega to ¿adnej dyskusji - moge podaÌ cytat. Czy temu zaprzeczasz, ¿e pad³y w Twoim poœcie takie s³owa? Czy zale¿nie od forum zak³adasz ró¿ne maski?
I w zapytaniu poruszy³em sprawê, czy w konsekwencji wiernoœci swoim opiniom i poradom - "Janneth dokona³a manipulacji na tym forum..." zechcesz ponieœÌ konsekwencje [które wobec Janneth uwa¿asz za s³uszne] na TAMTYM forum tego co pope³ni³aœ na TAMTYM forum. Chyba to czytelne.
Rozumiem koniecznoœÌ "zakoĂączenia" dyskusji z Twojej strony - oczywiÂście nie mam zamiaru przymuszaĂŚ do kontynuacji, lecz po raz kolejny uciekasz gdy udowadnia Ci siĂŞ pomyÂłki/kÂłamstwa/hipokryzjĂŞ.  

Kiaro i proszê nie odwracaj kota ogonem pisz¹c, ¿e przejawiam chêci do publicznego kreowania siê na osobê doskona³¹. Przecie¿ wielokrotnie na tym forum zabiera³em g³os w dyskusji twierdz¹c - wbrew zapewnieniom licznych forumowiczów, tak¿e Twoich - ¿e cz³owiek jest osob¹ w pewnym stopniu u³omn¹. Pisa³em, ¿e nie uwa¿am cz³owieka za osobê bosk¹ [nie myliÌ ze stworzon¹ przez Boga], ba prosi³em o jakies konkrety, dowody z Waszej strony - nic nie otrzyma³em. Dlaczego wobec tego teraz œmiesz twierdziÌ, ¿e móg³bym kreowaÌ kogokolwiek z ludzi na oosobê doskona³¹?
Kiaro, wybacz - ale to Ty w³aœnie - raczysz wypisywac o sobie liczne wspania³oœci, np. o posiadanej wiedzy [udowadnia³em jej nietrafnoœÌ - np. upadek religii i innych rzeczy opartych na k³amstwie do koùca 2009 r., bycie socjologiem], o uduchowieniu i mi³oœci wobec innych [udowadnia³em pomówienia i oszczerstwa - bycie lazarem, bycie cz³onkiem bojówek]. Jestem po prostu za realnym przedstawianiem sytuacji. Problem wystêpuje gdy wykazujê po prostu rozbieznoœci pomiêdzy postawami deklarowanymi przez niektórych forumowiczów a postaw¹ realn¹.
Nie zaprzeczaÂłem rĂłwnieÂż i wÂłasnej uÂłomnoÂści i niedoskonaÂłoÂści, Âświadomy jestem swoich wad i nie zaprzeczam im. WiĂŞc Twoje zarzuty sÂą bezpodstawne.

edit:
Channel, mylisz siĂŞ. Nie czujĂŞ niechĂŞci do Kiary czy Kota za pomĂłwienia ktĂłrych siĂŞ dopuÂścili - wiĂŞc nie moÂże byĂŚ mowy o niewybaczeniu. Nie czuje nienawiÂści czy pogardy np. do 718 za wypowiedziane obelgi. Tym bardziej, Âże - jak pisaÂłem wbrew licznym opiniom - uwaÂżam czÂłowieka za istotĂŞ co jakiÂśczas potykajÂącÂą siĂŞ i upadajÂącÂą - mnie oczywiÂście tez to dotyczy. Sam czasmi proszÂąc o wybaczenie czy przepraszajÂąc nie mĂłgÂłbym go oczekiwaĂŚ gdy sam byÂłbym na nie zamkniĂŞty wobec innych. UwaÂżam natomist za nie fair gdy ktoÂś swoich potkniĂŞĂŚ siĂŞ wypiera lub ich konsekwencje/przyczynĂŞ chce zrzucaĂŚ na innych. To, Âże nie jestem dumny ze swoich pewnych zachowaĂą nie oznacza, Âże siĂŞ bĂŞde ich wypieraÂł czy udawaÂł, Âże siĂŞ nie wydarzyÂły. Racz zauwaÂżyĂŚ, Âże pewne zachowania wyciÂągam w przypadkach gdy ktoÂś za to samo cczego sam siĂŞ dopuÂściÂł [szczegĂłlnie wielokrotnie]piĂŞtnuje innych. WyciÂągam dowody gdy widzĂŞ hipokryzjĂŞ.

[chanell]

Channel, mylisz siĂŞ. Nie czujĂŞ niechĂŞci do Kiary czy Kota za pomĂłwienia ktĂłrych siĂŞ dopuÂścili - wiĂŞc nie moÂże byĂŚ mowy o niewybaczeniu. Nie czuje nienawiÂści czy pogardy np. do 718 za wypowiedziane obelgi. Tym bardziej, Âże - jak pisaÂłem wbrew licznym opiniom - uwaÂżam czÂłowieka za istotĂŞ co jakiÂśczas potykajÂącÂą siĂŞ i upadajÂącÂą - mnie oczywiÂście tez to dotyczy. Sam czasmi proszÂąc o wybaczenie czy przepraszajÂąc nie mĂłgÂłbym go oczekiwaĂŚ gdy sam byÂłbym na nie zamkniĂŞty wobec innych. UwaÂżam natomist za nie fair gdy ktoÂś swoich potkniĂŞĂŚ siĂŞ wypiera lub ich konsekwencje/przyczynĂŞ chce zrzucaĂŚ na innych. To, Âże nie jestem dumny ze swoich pewnych zachowaĂą nie oznacza, Âże siĂŞ bĂŞde ich wypieraÂł czy udawaÂł, Âże siĂŞ nie wydarzyÂły. Racz zauwaÂżyĂŚ, Âże pewne zachowania wyciÂągam w przypadkach gdy ktoÂś za to samo cczego sam siĂŞ dopuÂściÂł [szczegĂłlnie wielokrotnie]piĂŞtnuje innych. WyciÂągam dowody gdy widzĂŞ hipokryzjĂŞ.

Mo¿e siê mylê,ok nie znam ciê osobiœcie.Nie przestanê siê jednak dziwiÌ i bulwersowaÌ ¿e to robisz ,bo sama nie potrafiê wytykaÌ komuœ b³edów,przynjmniej nie w kó³ko ,bo chyba raz wystarczy.To jest moje zdanie.

[arteq]

MyÂślĂŞ, Âże moje wytykanie bÂłedĂłw jest proporcjonalne do ich wypierania siĂŞ.
Oczywiœcie przyj¹³em do wiadomoœci Twoj¹ opiniê, pomyœlê.

[chanell]

MyÂślĂŞ, Âże moje wytykanie bÂłedĂłw jest proporcjonalne do ich wypierania siĂŞ.
Oczywiœcie przyj¹³em do wiadomoœci Twoj¹ opiniê, pomyœlê.

Bardzo dziĂŞkujĂŞ,pozdrawiam i ÂżyczĂŞ miÂłego dnia

[kot]

I ja rĂłwnieÂż ÂżyczĂŞ Wam moi drodzy miÂłego dnia.

Byœmy siê ju¿ nie k³ócili i co z³e z pamiêci wymazali w miarê ludzkich mo¿liwoœci oczywiœcie.

[Elzbieta]

Dzien doberek Wszystkim.Takie zachowanie naprawde bulwersuje.Przeciez to juz bylo.Dlaczego znowu to wyciagasz arteq?
Dlaczego dla Ciebie najwazniejsze jest karanie innych dla Twojego widzi misie.Naskakujesz na wybrane grono ludzi  chyba dla zasady znanej tylko Tobie.Prosze powiedz gdzie tu jest Tolerancja z Twojej strony w stosunku do innych?
Nie potrafisz zrozumiec tego, ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania.Nie jest istotnym, czy Twoja opinia bedzie taka sama czy tez odmienna.Przestac atakowac innych.Mowia, ze najpierw trzeba zaczac sprzatanie wlasnej zagrody.Zastanow sie czy aby napewno Ty juz to zrobiles.Daj spokoj innym.Zajmij sie soba.Kazdy z Nas ma prawo do zycia tak jak sobie to zaplanowalismy.Bez ingerencji z zewnatrz.Milusiego dzionka - Ela

[janneth]

Thotal, ty ju¿ sam dobrze wiesz, ile w moim poœcie by³o Twoich s³ów. W³aœciwie to wystarczy³o je jedynie pozlepiaÌ ³adnymi zwrotami i mia³eœ przygotowane profesjonalne podanie z za¿aleniami do admina (z takimi szczegó³ami, o jakich sam zapomnia³eœ). Nie doceni³eœ mojej pracy i wk³adu. Minusa dosta³am za podpisanie siê Twoim nickiem i Darek wyraŸnie zaznaczy³, ¿e gdybym tego nie zrobi³a b¹dŸ da³a do zrozumienia, ¿e to nie Twoje "podanie" (a swoj¹ drog¹ naprawdê ktoœ pos¹dzi³ by ciê o tak obiektywne spojrzenie na swoj¹ osobê? ), to nie by³oby problemu. Wiêc nie uniewinniaj siê teraz, bo jestem w stanie podes³aÌ Ci linki, w których u¿y³eœ wszystkich tych sformu³owaù. Szczêœcie w nieszczêœciu, ¿e teraz nie mam du¿o na to czasu, ale jeœli bêdziesz siê dalej upiera³ przy swoim "wlepi³a mi w usta czyjeœ s³owa" to nie omieszkam Ci te czyjeœ s³owa wypunktowaÌ. Zderzenie z rzeczywistoœci¹ bêdzie bolesne, ale nie s¹dzê, ¿eby ciê to zmieni³o.

Arteq Ty to masz wyostrzone zmysÂły ZazdroszczĂŞ, bo o sprawie z Lazarem dawno juÂż zapomniaÂłam.

Nie mniej jednak wola³abym, ¿ebyœcie wszyscy o sprawie zapomnieli i ukrócili wszelkie k³ótnie. Nie chcia³abym, aby z mojej winy wywi¹za³a siê kolejna awantura, a ju¿ na pewno nie chcia³abym, ¿eby znowu ktoœ za coœ zosta³ ukarany.
Niech ta czarna seria siĂŞ na mnie skoĂączy.

[Enigma]

Chyba juÂż dawno wszyscy zapomnieli o istnieniu jakiegoÂś tam lazara, gdzieÂśtam w internecie - ale nie arteq
TrochĂŞ wyglÂąda mi to na wyrwanie ÂśpiÂącego spokojnie 'trupa z szafy' aby mieĂŚ czym kogo postraszyĂŚ.
A co do twierdzenia o 'stronniczoœÌ' to po ostatnich minusach, dla Janneth i Thotala ten argument traci racje bytu.

ZresztÂą przeglÂądajÂąc watek "kary, bany..." widzĂŞ Âże kot 'zapunktowaÂł' na rĂłwni z arteqiem wiec o co te haÂłasy, naprawdĂŞ trudno zrozumieĂŚ.

[arteq]

Elzbieto, cieszê siê, ¿e pomimo wczeœniejszych zapewnieù raczysz skierowaÌ do mnie kilka s³ów. Pozwolisz, ¿e siê do nich odniosê.
Dlaczego wyci¹gam? By udowodniÌ to o czym mówi³em - stronniczoœÌ ocen i rozliczeù postaw. Szkoda, ¿e to Ciê nie bulwersuje - bo mnie tak. Wyci¹gam bo sytuacja znowu zaistnia³a. Zasada o któr¹ pytasz jest ogólnie znana, lecz jak widzê niepopularna - rzetelnoœÌ i uczciwoœÌ, chocia¿ obiektywizm.
Ale¿ ja rozumiem, ¿e ka¿dy ma jakieœ swoje zdanie - staram siê je zrozumiec w³aœnie, staram siê wy³apaÌ uczciwe motywy których jednak nie zawsze potrafiê dostrzec - wtedy proszê o wyjasnienia. Zauwa¿, ¿e nie nakazujê jak dana osoba ma post¹piÌ - pytam dlaczego zachowa³a siê jak zachowa³a. Wyjasniam co uwa¿am za nie fair. Piszê dlaczego trudno mi to zrozumieÌ czy siê z tym pogodziÌ., odnosze do przyk³adów. To jest w³aœnie wyra¿anie mojej opini - a o wolnoœÌ opinii apelujesz, tak? Czy w takim razie mogê mieÌ swoj¹ któr¹ wyra¿am bez obelg, k³amstw czy wulgaryzmów?
Obawiam siĂŞ rĂłwnieÂż, Âże moja zagroda nigdy nie bĂŞdzie w stanie ktĂłrym by mnie w peÂłni usatysfakcjonowaÂł - zawsze bĂŞdzie coÂś do zrobienia.

[Rafaela]

                             
                         Siala baba mak, nie wiedziala jak
                         a dziad wiedzial nie powiedzial
                         a to bylo tak.
                       
                         Siala baba mak, nie wiedziala jak
                         a dziad wiedzial nie powiedzial
                         a to bylo tak
 
                         Siala baba mak, nie wiedziala jak
                         a dziad wiedzial nie powiedzial
                         a to bylo tak
 
i tak bez konca, to jest nadzwyczajne forum, nie ma drugiego takiego
a co najwazniejsze, bez tych ciaglych sfar, forum nie jest ciekawe
zalanczam komputer i od razu musze popatrzec kto jest w akcji
Super, genialnie , zupelnie jak by ktos rezyserowal.
Jak wesoly autobus. Pozdrawiam serdecznie wszystkich , dziekuje za codzienna mila rozrywke. Rafaela

[Szmer]

ten temat jest beznadziejny... dÂługo siĂŞ powstrzymywaÂłem przed napisaniem tego...
bez urazy ale... w innych tematach piszecie bardzo m¹dre posty, jesteœcie nadzwyczaj elokwentni i okazujecie swoj¹ dojrza³oœÌ i bynajmniej nie ma w tym nic z³ego a ja nie piszê tego w przejawie jakiejkolwiek z³oœliwoœci, bo faktycznie tak jest... a tutaj niektórzy zachowuj¹ siê jak dzieci w piaskownicy.
Nie atakujcie mnie za to tylko zastanĂłwcie siĂŞ nad tym o czym napisaÂłem.... wszystkie te Wasze spory wynikajÂą zawsze z tego Âże kaÂżdy za wszelkÂą cenĂŞ stara siĂŞ byĂŚ mÂądrzejszy od innego. A wystarczy przecieÂż TYLKO nauczyĂŚ siĂŞ najnormalniej w Âświecie - rozmawiaĂŚ

[marek324]

widaĂŚ mÂłody jeszcze jesteÂś... :]

[Szmer]

To raczej pojĂŞcie wzglĂŞdne... a ja bynajmniej nie czujĂŞ siĂŞ mÂłodo swojÂą drogÂą... co to ma do rzeczy? :>

[Dariusz]

widaĂŚ mÂłody jeszcze jesteÂś... :]

Jeœli m³odoœÌ ma tak zbawienny wp³yw na otwarcie ludzkoœci, to "daj panie" wszystkim na powrotu do niej.
Z drugiej zaœ strony, skoro nie mamy ju¿ powrotu, a przysz³oœÌ i tak nale¿y do naszych latoroœli, wiêc jesteœmy na dobrej drodze.
Masz racjĂŞ Marek.

[kot]

Ciesz siê Szmerze m³odoœci¹,bo wiekszoœÌ ludzi na tym œwiecie wieku Ci zazdroœci.

Nie postarzaj siĂŞ i czuj siĂŞ mÂłodo,bo to szczĂŞscie jest najwiĂŞksze a nie ujma-jak wÂątpliwie

CiĂŞ "poucza" doÂświadczeniem swoim Marek.

 

[Szmer]

Ja oczywiÂście siĂŞ cieszĂŞ ale to w Âżaden sposĂłb nie wyjaÂśnia ani nie usprawiedliwia stanu jaki panuje w tym temacie.
Z Waszych wypowiedzi moÂżna poniekÂąd wywnioskowaĂŚ Âże "starsi" nie potrafiÂą siĂŞ dogadaĂŚ? Powinno byĂŚ przecieÂż inaczej... to z wiekiem czÂłowiek nabywa umiejĂŞtnoÂści, doÂświadczeĂą.
Poza tym co rozumiemy tutaj przez pojêcia "starszy", "m³odszy". Ja nie mam 10 lat a osoby, o których tutaj pisa³em, jak mniemam, nie maj¹ 70 lat. Taka ró¿nica by³aby znacz¹ca i móg³bym siê zastanowiÌ czy przypadkiem czegoœ po prostu jeszcze nie rozumiem...
A wracaj¹c do mojej "m³odoœci"... mam 24 wiosenki ale czujê siê starszy w porównaniu do moich rówieœników. I bynajmniej nie widzê w tym nic negatywnego, wrêcz przeciwnie. I chcia³bym byÌ jeszcze starszy i jeszcze starszy i starszy... i tu nie chodzi o stan fizyczny. Ile to frajdy cz³owiekowi sprawia uzmys³owienie sobie b³êdów jakie pope³nia³ w m³odoœci, pojêcie spraw, których wczeœniej nie rozumia³. Pod warunkiem ¿e umiemy to dostrzegaÌ i odpowiednio wykorzystywaÌ. I tutaj wiek nie ma wiêkszego znaczenia.
Albo umiemy siĂŞ uczyĂŚ albo nie... nawet jeÂśli ktoÂś teraz postĂŞpuje niewÂłaÂściwie to zawsze moÂże to dostrzec i to zmieniĂŚ/naprawiĂŚ. TO wÂłaÂśnie bym traktowaÂł jako wyznacznik "wieku" a nie to ile egzystujemy na tym Âświecie.

TakÂże to moje postarzanie siĂŞ sprawie Âże jestem baaardzo szczĂŞÂśliwy

[arteq]

Aby w wÂątku nie robiĂŚ offa pozwolĂŞ sobie odpowiedzieĂŚ na zarzutu i opinie ElÂżbiety tautaj.

arteq ma na tym forum garstke ludzi , ktorych jako tako traktuje.Ktokolwiek  ma inne zdanie nizli Jego -stara sie tych ludzi zniszczyc psychicznie.Ja rowniez naleze do tych, ktorym sie nie udaje, poniewaz mam swoje zdanie.Moze powinnismy sie przenies na inne forum, zeby miec prawo do wlasnego zdania.Mysle,ze moderatorzy zwroca uwage na kolejne zachowanie arteq na tym forum.Wowczas, kiedy  jest cos nie po Jego mysli - traktuje ludzi ponizej krytyki.Kazdy ma prawo do wlasnego zdania.Natomiast nikt nie ma prawa ponizac innej osoby , za odmiennosc zdania , opini czy wierzen.Kto Ci dal takie prawo do obrazania ludzi tu na tym forum.Jestem tu coraz mniej - wlasnie dzieki Tobie.Jezeli tak zachowuja sie wyznawcy KK oraz obroncy - to Ja tu i teraz nadal twierdze,ze dobrze zrobilam lat temu 20 , ze zaprzestalam swoje przygody z ta instytucja.Czy tylko dlatego ,  ze Kiara ma wieksza wiedze, ktorej moze my jeszcze nie rozumiemy?
Zreszta nie uwazam, zeby ktokolwiek mial takie prawo do tego typu zachowania.To jest juz na dzien dzisiejszy ponizej krytyki.Przepraszam,ale to jest moje 5-c groszy - Ela

Jak ju¿ mówi³em wielokrotnie - nie mam nic przeciwko wyra¿aniu opinii na mój temat. El¿bieto, wielokrotnie stawia³aœ mi wiele zarzutów, lecz tak ogólnikowo - dlatego tyle samo razy prosi³em Ciê o konkretne cytaty moich wypowiedzi które piêtnujesz. Pozwoli³oby to na sprawdzenie na ile prawdziwe/mocne s¹ Twoje opinie. Grzecznie o to poprosi³em - nie raczy³aœ odpowiedzieÌ, natomiast nadal kontynuujesz swoje wywody. Jak to ma siê do apeli o argumentacjê? Dlaczego zarzucasz mi brak tolerancji na pogl¹dy innych - zobacz nawet na w³asnym przyk³adzie - nie zabraniam Ci w jakikolwiek sposób wyra¿aÌ opinii o mnie. Nie napadam na Ciebie bo s¹ one krytyczne - ci¹gle grzecznie proszê o sprecyzowanie i argumenty. Wiêc na jakiej podstawie twierdzisz, ¿e nie dopuszczam innego zdania - skoro robiê to nawet w kwestiach bezpoœrednio mnie dotycz¹cych? Kogo i w jaki sposób poni¿am za odmienne zdanie? Gdzie napisa³em np. "jesteœ g³upi bo w to wierzysz?" lub na proœbê na jakiej podstawie twierdzê, ¿e moim zdaniem ktoœ nie ma racji odpowiedzia³bym "bo tak". Minimum rzetelnoœci i szacunku w stosunku do ludzi z których opini¹ siê nie zgadzam wymaga abym j¹ uzasadni³ - robiê to. Czy obra¿aniem nazywasz zwrot "k³apaÌ dziobem" którego u¿y³em w stosunku do powtarzania przez Kiarê k³amstw, pomimo próœb o dowody? W³o¿y³a w usta katolików fa³szyw¹ doktrynê, fa³szywe oficjalne stanowisko - nie poda³ dowodów. Gdy ja zarzucam k³amstwo, to bez czekania na ¿¹danie przedstawiam dowody. Ona ich nie przedstawi³a ich - nie przeszkadza Ci oszczerstwo? WyraŸnie pisa³a o doktrynie - dlatego zarzuci³em jej k³amstwo, co innego gdyby napisa³a, ¿e taki a taki duchowny wtedy a wtedy wyrazi³ tak¹ a tak¹ opiniê. Opinia jednego z cz³onków, czy nawet pewnej grupy nie staje siê automatycznie doktryn¹, oficjalnymi wytycznymi. Potrafisz dostrzec ró¿nicê i na czym polega Kiary k³amstwo?
Dlaczego nagle zacz¹³ Ci przeszkadzaÌ "dziób"? Dlaczego nie by³aœ tym w ¿aden sposób oburzona gdy wczeœniej na tym forum pada³y takie okreœlenia z ust np. Enigmy? Sk¹d nagle minus za zwrot który wczeœniej nie budzi³ ¿adnych zastrze¿eù? Mo¿esz mi to wyjaœniÌ? Dlaczego nie widzia³em Twoich sprzeciwów, nie mówi¹c o oburzeniu gdy niejaki 718 wyklina³ wszystkich dooko³a? Dlaczego Kiara wtedy siê nie wypowiada³a? A dlatego, ¿e by³ jej sprzymierzeùcem w walce z chrzeœcijaùstwem/KK. Dlaczego wtedy nie widziano Waszego oburzenia skoro jesteœcie tak wra¿liwe [dla mnie przewra¿liwione] w kwestii poprawnoœci moich wypowiedzi, czy ogólnie u¿ywania pewnych s³ów?
Owszem, sprzeciwiam siê mocno i usztywniam stanowisko gdy w grê wchodzi oczernianie, k³amstwa - czy uwa¿asz, ¿e powinno siê na to przymykaÌ oko? Gdy uwa¿am, ¿e ktoœ k³amie, oczernia proszê wtedy o dowody - no i w wielu przypadkach siê zaczyna... To co pisze Kiara raczysz okreœlaÌ "wiedz¹" i uznajesz jej prawdziwoœÌ. Jedyne z czym mogê siê zgodziÌ to co najwy¿ej ¿e s¹ to jej przemyœlenia. To, ¿e wielokrotnie siê myli³a w tej swojej "wiedzy" ju¿ udowadnia³em, ponad wszelk¹ w¹tpliwoœÌ i zawsze mogê to przytoczyÌ. Dlaczego wobec tego odmawiasz mi mo¿liwoœci posiadania w³asnego zdania, które w wielu przypadkach jest inne niz Kiary? Dlaczego sama zdajesz siê robiÌ to co w innych usi³ujesz piêtnowaÌ?

El¿bieto, czy¿by Twoja stronniczoœÌ wynika³a z tego, ¿e Kiara jako "usi³uj¹ca" wykazywaÌ rzekome oszustwa KK upewnia Ciê, ¿e podjê³aœ s³uszn¹ decyzjê? Czy dziêki temu uzyskujesz wiêkszy spokój myœli/sumienia?

dziĂŞkujĂŞ.

JEST TO NIC INNEGO JAK CENZURA , KTORA CHCA ZASTOPOWAC WOLNOSC MYSLI.

WolnoœÌ myœli - tak, wolnoœÌ oszczerstw i k³amstw - nie.
CenzurĂŞ natomiast to Ty usiÂłowaÂłaÂś i nadal usiÂłujesz wprowadziĂŚ prĂłbujÂąc narzuciĂŚ kto, gdzie i po kim moÂże, a po kim nie moÂże pisaĂŚ.

[wiki]

Arteq a ja siĂŞ dziwie, Âże Kiara tak dÂługo wytrzymaÂła te twoje dogryzki i niegrzeczne przeÂśmiewki.

Pozdrawiam:)

zastanów siê czemu nie tylko Kiara El¿bieta czy Rafaela Cie tak odbiera, ja te¿ podobnie Cie odbieram, có¿ mo¿e cos w tym jest.........

[Thotal]

To nie w "tym" coÂś jest, tylko "to coÂś"" siedzi w Artqu...
Codziennie zmusza go do nĂŞkania innych, nie pozwala mu spokojnie posiedzieĂŚ, Âżywi siĂŞ jego emocjami i emocjami tych, z ktĂłrymi kaÂże prowadziĂŚ wieczne wojny.
W zasadzie to mu wspó³czujê, bo jest obci¹¿ony niewidzialnym paso¿ytem, przed którym nie ma gdzie uciec.



Pozdrawiam - Thotal

[arteq]

Jest, i wiem co - nawet pisa³em o tym do El¿biety - post wy¿ej, oczywiœcie to przypuszczenia, lecz bardzo jest to prawdopodobne. Odnoœnie Ciebie pamiêtam, ¿e œmia³em dosyÌ stanowczo wyraziÌ swoje diametralnie ró¿ne od Twojego stanowisko w kwestii zabijania nienarodzonych dzieci. Zdajê sobie sprawê z pewnej bezpoœrednioœci w moich s³owach, zdajê sobie sprawê, ¿e pos³ugujê siê ironi¹ czy z³oœliwoœci¹. Wiem, ¿e nikt nie lubi wytykania mu b³êdów, a ju¿ stanowczo k³amstw - szczególnie osoba o przeroœniêtym ego, która jak powietrza potrzebuje poklasku i widowni uznaj¹cej j¹ za nieskaziteln¹. Przewra¿liwienie i to personalnie wybiórcze na s³owa w stylu "k³apaÌ dziobem" czy wrzask spowodowany zwróceniem siê po imieniu, œwiadczy o mocno ograniczonym dystansie do samego siebie i problemach emocjonalnych zwi¹zanych z postrzeganiem i ocen¹ w³asnej osoby - ró¿nic¹ pomiêdzy stanem rzeczywistym a autokreacj¹. Przemawia za tym rózniez postawa Kiary z dyskusjach z Leszkiem - jeszcze na poprzednim forum, gdy on oœmieli³ siê stanowczo sprzeciwiÌ wmawianym mu przez Kiarê inkarnacj¹ - zdaje siê Józefa. Narazi³ siê na lamenty, z³oœci Kiary bo tym samym udowadnia³ ,¿e jej "wiedza" jest chybiona. Dlatego móg³bym spokojnie odbic pi³eczkê i stwierdziÌ, ¿e Kiara zawsze tak reaguje - pokrzykiwaniami, lamentem o t³amszenie wypowiedzi gdy ktokolwiek poddaje w w¹tpliwoœÌ jej "wiedzê" i "wspania³oœÌ" - Leszek wszak furiatem nie by³. Jestem jednak spokojny bo wra¿liwoœÌ Kiary jest mocno wybiórcza - reaguje na te same s³owa wy³¹cznie gdy s³yszy z ust osób którym jest niechêtna [patrz: akceptacja i nawet obrona zachowaù 718, przy których "dziób" czy "k³apanie" to s³owne pieszczoty].

Dodaj jeszcze do tego grona Barbarax i Chanell. Czy w tym przypadku takze mam wyjaÂśniaĂŚ powody mocno widocznej niechĂŞci?

[kot]

Wszyscy chyba zaÂłoÂżonÂą teczkĂŞ majÂą.

Sorki-prawie wszyscy.

[songo1970]

haki i teczki nie wychodzÂą z mody..