WyraÂź siebie!

[Torton]

To co prezentujecie to ¿enada - pamiêtam jak wyra¿aliœcie œwiête oburzenie gdy w komentarzach dotycz¹cych dzia³aù pch nie tytu³owano £obos mianem "Pani", u¿ywano imienia, jego zdrobnienia, czy samego nazwiska - usi³owaliœcie wykazaÌ ¿e to nosi znamiona obra¿ania. A¿ tu nagle wulgaryzmy, epitety w stylu "piep...y..." czy "jeb...y..." nie przeszkadzaj¹ Wam, ba - twierdzicie, ¿e to wolnoœÌ wyra¿ania myœli, a autor jest niewinny. Galopuj¹ca hipokryzja.

O kim mĂłwisz? MĂłwiÂąc Wy. RĂłwnie dobrze mogĂŞ powiedzieĂŚ odwrotnie w TwojÂą stronĂŞ, Âże to Âżenada... Twoje ÂświĂŞte oburzenie, bo tak siĂŞ zachowujesz. OburzyÂłeÂś siĂŞ jak zajÂąc ktĂłrego ukradli Âżarcie. WiĂŞc dalej proponuje Ci humorystyczne rozwiÂązanie Twoich emocji.

KreskĂłwki pooglÂądaj, kawaÂły poczytaj. Apropo Waszego oburzenia. Czy ta nazwa strony teÂż Was obraÂża? http://wcipy.pl/  (Ps: polecam zajrzeĂŚ zanim ktoÂś zacznie rzucaĂŚ kamieniami)

Przejaskrawiasz wypowiedzi Wiki... i tak dalej...

[arteq]

Niestety raczej nie moÂżesz, bo oprĂłcz sÂłowa "Âżenada" napisaÂłem dlaczego tak uwaÂżam i podaÂłem konkretny przykÂład. Jak przekonujĂŞ siĂŞ, szczytem Twoich moÂżliwoÂści/chĂŞci sÂą zagrywki w stylu "zataĂącz jak Shakira", "zajÂąc ktĂłremu ukradli Âżarcie...".

WÂłaÂśnie, widziaÂłeÂś kiedyÂś jak zachowuje siĂŞ zajÂąc ktĂłremu podprowadzono Âżarcie? MoÂżesz opisaĂŚ? Autentycznie nie mam pojĂŞcia, nigdy nie widziaÂłem, nigdy nie sÂłyszaÂłem.

[Torton]

To metafora ktĂłrej Ty nie rozumiesz.
ÂŚmiaĂŚ mi siĂŞ chce Arteq rozbawiÂłeÂś Mnie nieÂźle...
Ja teÂż podaÂłem Ci przykÂłady.

Shakiro

[arteq]

AleÂż ja wÂłaÂśnie pytam o sens/znaczenie tej metafory, bo jeszcze z takowÂą siĂŞ nie spotkaÂłem. Dlatego oczywistym jest, Âże jej nie rozumiem - mogĂŞ siĂŞ co najwyÂżej domyÂślaĂŚ - co przecieÂż jasno wyartykuÂłowaÂłem. Co wobec tego CiĂŞ Âśmieszy? ÂŻe siĂŞ z niÂą jeszcze nie spotkaÂłem? (moÂże wymyÂśliÂłeÂś ja na poczekaniu) Czy moÂże to, Âże chciaÂłbym poszerzyĂŚ swojÂą wiedzĂŞ aby lepiej rozumieĂŚ TwĂłj jĂŞzyk?

Twierdzisz rĂłwnieÂż, Âże podawaÂłeÂś mi jakieÂś przykÂłady, poniewaÂż do tej pory ich autentycznie nie dostrzegÂłem czy mĂłgÂłbyÂś wskazaĂŚ jakiÂś cytat?

[Torton]

JuÂż wczeÂśniej podaÂłem Ci cytat i wyjaÂśnienie.
Chodzi mi po prostu o to Âże Zachowujecie siĂŞ jak ÂŚwiĂŞte Krowy.
PiszÂąc zataĂącz jak Shakira miaÂłem na myÂśli abyÂś wyluzowaÂł bo jesteÂś spiĂŞty.


A œmieje siê z ogó³u dyskusji, bo to zaczyna robiÌ siê œmieszne. Mo¿e jak¹œ telenowele nakrêcimy?
JuÂż nawet wiem kto by mĂłgÂł zagraĂŚ g³ównÂą rolĂŞ. Co Wy na to? 

[banita]

Na g³ówna rolê nie mam czasu ale zawsze mogê byÌ statyst¹

Poni¿ej kilka moich projektów, które realizujê. To dowód na to, ¿e nie mogê graÌ g³ównej roli w telenoweli.
http://picasaweb.google.pl/ewasarah/Brygida?authkey=Gv1sRgCIjC-rTyzuiPTQ#

[arteq]

Zaczynam siĂŞ juÂż gubiĂŚ: raz gÂłodne zajÂące, raz ÂświĂŞte krowy...

[Torton]

To banita zagra banitĂŞ, zbuntowanego anioÂła. Arteq bĂŞdzie sĂŞdziÂą g³ówna postaĂŚ Zostaniesz porwany przez banitĂŞ natomiast ptak bĂŞdzie musiaÂł uratowaĂŚ artqa 

[arteq]

A kto zagra zajÂąca? MuszÂą byĂŚ zajÂące.
I jak to - nie bĂŞdĂŞ ÂświĂŞtÂą krowÂą?

[ptak]

Saro, piĂŞkne sÂą te Twoje kreacje, z fantazjÂą i finezjÂą. RzeczywiÂście moÂżna nazwaĂŚ je projektami. GratulujĂŞ! 

Co do „olewania” przez ludzi waÂżnych spraw, to nie do koĂąca jest tak, jak to postrzegasz. Po prostu kaÂżdy idzie swojÂą drogÂą. I kaÂżdy ma inny czas… ale w duszach czĂŞsto gra podobnie…
Czy banicja jest zatem uzasadniona? 


Torton, a jakÂą rolĂŞ przewidziaÂłeÂś dla siebie? 

[Torton]

A kto zagra zajÂąca? MuszÂą byĂŚ zajÂące.
I jak to - nie bĂŞdĂŞ ÂświĂŞtÂą krowÂą?

To potem arteq, to potem ew. moÂżemy stworzyĂŚ rolĂŞ ÂświĂŞtego sĂŞdziego 
Ja zostanĂŞ kamerzystÂą ktoÂś to wkoĂącu musi nakrĂŞciĂŚ.

[banita]

I tu zaczynamy mieĂŚ przeczucie, Âże istnienie kanaÂł, gdzie nasze dÂłonie do siebie pasujÂą. Arteq- mĂłj nr rĂŞkawiczki to 13...
JeÂśli Twoja dÂłoĂą jest wiĂŞksza, czy to przeszkoda, Âżeby moja w Twojej czuÂła siĂŞ dobrze?
Poczucie humoru, to naturalny stan wspó³istnienia i wspó³tworzenia.

Pragnê podzieliÌ siê z Wami Wa¿n¹ spraw¹. Ptaszek mówi o drodze w³asnej wolnoœci. Nie ma w tym niczego niew³aœciwego. To stan Suwerennoœci. Ale Ptaszku wy³¹cz siê z ¿ycia wszystkich ludzi, których znasz...
TeÂż bĂŞdziesz Suwerenny( znaczy niepodlegÂły, niezawistny)
Jednak peÂłniÂą suwerennoÂści w nowych czasach jest stan Suwereno-IntegralnoÂści.
To stan w³asnej niezale¿noœci po³¹czony trwale z niezale¿noœci¹ innych przez ³¹cze Mi³oœci Bezwarunkowej.
CzyÂż nie o tym przez wiele miesiĂŞcy pisaÂła Kiara?






P.s.Kiedy gatunek funkcjonuje z poziomu œwiadomoœci duszy, czyli tego co WingMakers nazywaj¹ Suwereno-Integralnoœci¹, to jest on w stanie formowaÌ czasoprzestrzeù, tak i¿ mo¿e on asystowaÌ wczeœniejszym etapom ludzkoœci. Jest to trochê podobne do doros³ego, który potrafi³ cofn¹Ì siê w czasoprzestrzeni, i podpowiadaÌ idee lub wgl¹dy ze swojej doros³ej perspektywy, umys³owi i sercu swojego cia³a, kiedy by³o ono jeszcze dzieckiem. Jego dzieciêca czêœÌ postrzega³aby te myœli i idee jako coœ oryginalnego, coœ w³asnego, i , w pewnym sensie, takie w³aœnie s¹, mimo ¿e pochodz¹ od przysz³ej wersji tej osoby.


PrzecieÂż Ona ma racjĂŞ...



P.s. W¹¿ poch³aniaj¹cy w³asny ogon- symbol dla wtajemniczonych i myœl¹cych...

[Dariusz]

Temat zamykam ,uwaÂżam Âże jest zbĂŞdny.WyraÂżaĂŚ swoje zdanie moÂżecie w tym temacie  http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3966.875

DziĂŞkujĂŞ >Chanell< ,
jednak pozwoliÂłem sobie zmieniĂŚ TwÂą decyzjĂŞ, za co przepraszam.
Co prawda stosujemy na naszym forum zasadĂŞ, ze nie tworzymy wÂątkĂłw dotyczÂących bezpoÂśrednio forumowiczĂłw - kilka takich juz zamknĂŞliÂśmy - jednak w tym przypadku i jako, Âże dotyczy to mnie, nie mam nic przeciw by funkcjonowaÂł on dalej. ChcĂŞ podkreÂśliĂŚ, Âże czyniĂŞ ten wyjÂątek tylko w odniesieniu do tego wÂątku, czyli do mnie, wszystkie inne wÂątki tego typu dalej bĂŞdÂą eliminowane.

[banita]

A propos ksztaÂłtowania czasoprzestrzeni- czy nie dziwicie siĂŞ, Âże niektĂłre z przepowiedni siĂŞ nie speÂłniajÂą (patrz Nibiru)...


Cieszcie siĂŞ, czy jesteÂście zawiedzeni???

[Torton]

Coraz bardziej Mnie siĂŞ to wszystko podoba...

Burdel jednym sÂłowem... Tak siĂŞ zastanawiam czy dobrze byÂło przypomnieĂŚ Dariuszowi o pewnym punkcie w regulaminie(aby wynagrodziĂŚ moderatorĂłw).

Albo ktoÂś pisze mi Âże spamuje tworzÂąc nowe wÂątku. Tak jak zrobiÂła to Janneth. Bo wedÂług niej mam wszystkie wrzucaĂŚ do jednego tematu. To czemu nie stworzycie osobnego dziaÂłu? A potem jeszcze macie do Mnie pretensje. Jako prosty uÂżytkownik/forumowicz nie bĂŞdĂŞ siedziaÂł i szukaÂł podobnego tematu nie wiadomo ile Âżeby w koĂącu to wiedzieĂŚ, gdzie wrzuciĂŚ. JakoÂś na innych forach nie spotkaÂłem siĂŞ z tym problemem, tylko tutaj.

W dodatku w temacie o FN "Szara Prawda" chanell na czerwono dopisaÂła mi Âże ten post pasuje kompletnie gdzie indziej... Wg. przeczytaÂłaÂś tamten post? Czy moÂże zobaczyÂłaÂś i ahh... to walne sobie czerwonym mazakiem.

Do Janusza nic nie mam, stara siĂŞ chyba byĂŚ najbardziej neutralny wzglĂŞdem wszystkich i nie jest stronniczy, tak jak robiÂą to Janneth i Chanell. JeÂżeli jesteÂście moderatorami to przyjmijcie mojÂą krytykĂŞ aby coÂś zmieniĂŚ, nie chcĂŞ z nikim siĂŞ wadziĂŚ. Tylko powiedzieĂŚ co myÂślĂŞ o obecnej sytuacji.

Gdyby mi siê nie podoba³o ocenianie moich postaw na tym forum i chcia³bym tego unikn¹Ì to po prostu odszed³bym st¹d.

Co do Ciebie arteq wszêdzie siê pojawiasz, czêsto piszesz nie na temat i siê czepiasz, prowokujesz, oceniasz wszystko i wszystkich mo¿e chcesz naprawiÌ w ten sposób w³asne b³êdy z przesz³oœci? Nie wiem. Tym bardziej nie dam CI tej satysfakcji i nie odejdê z forum. A Ty tutaj co robisz? Skoro wed³ug Ciebie wiêkszoœÌ forumowiczów ³¿e, k³amie i tak dalej to co tutaj jeszcze robisz? Przecie¿ to takie z³e dla Ciebie miejsce. A mo¿e chcesz wprowadziÌ swoje sêdziwe zasady, aby kontrolowaÌ ludzi przez internet.

PS: Swoj¹ rodzinê te¿ tak traktujesz? Wspó³czujê dzieciom je¿eli takowe masz, poniewa¿ wpajanie zasad na si³ê prowadzi do odwrotnego skutku.

Proponuje Ci terapiĂŞ. Poszukaj psychologa, na pewno ktĂłryÂś pomoÂże odpowiedzieĂŚ CI na Twoje problemy.

[janneth]

Do Janusza nic nie mam, stara siĂŞ chyba byĂŚ najbardziej neutralny wzglĂŞdem wszystkich i nie jest stronniczy, tak jak robiÂą to Janneth i Chanell. JeÂżeli jesteÂście moderatorami to przyjmijcie mojÂą krytykĂŞ aby coÂś zmieniĂŚ, nie chcĂŞ z nikim siĂŞ wadziĂŚ.

Okay... PrzyjĂŞÂłam twojÂą krytykĂŞ. Strasznie mi gÂłupio, Âże dbam o porzÂądek na forum Nie mogĂŞ obiecaĂŚ, Âże to ulegnie zmianie.
Tym bardziej, Âże wÂłaÂśnie zÂłamaÂłeÂś kolejny punkt regulaminu:
- zastrzeÂżenia dotyczÂące dziaÂłaĂą moderatorĂłw uÂżytkownik zobowiÂązany jest zgÂłosiĂŚ bezpoÂśrednio do
  administratora (poprzez prywatnÂą wiadomoœÌ). Wszelkie inne prĂłby, tj. rozpoczynanie nowego
  tematu bĂŞdÂą usuwane i ignorowane.

I nie piszĂŞ tego na czerwono. Ba! Nawet nie na niebiesko. Potraktuj jako Âżarty. W koĂącu na innym forum z czymÂś takim siĂŞ raczej nie spotkasz...

[Torton]

Temat "Masz coÂś do mnie?" zostaÂł zamkniĂŞty.
Wszelkie spory na forum wynikaj¹ zawsze z ró¿nic miêdzy nami.
Te ró¿nice mo¿emy przedyskutowaÌ tutaj. W sposób kulturalny, bez zbêdnych wyzwisk i szyderstw (wszystkie posty z nieodpowiednimi zachowaniami zostan¹ usuniête).
To bĂŞdzie miejsce, w ktĂłrym kaÂżdy z nas bĂŞdzie szanowaÂł czas swoich rozmĂłwcĂłw.
Nie bĂŞdzie ono sÂłuÂżyĂŚ wzajemnemu ocenianiu, a poznawaniu.
ÂŻyczĂŞ nam wszystkim, Âżeby to siĂŞ udaÂło.

To po co stworzyÂłaÂś ten temat? Hmm?
NiezÂła hipokryzja.

[janneth]

[arteq]

Jako prosty uÂżytkownik/forumowicz nie bĂŞdĂŞ siedziaÂł i szukaÂł podobnego tematu nie wiadomo ile Âżeby w koĂącu to wiedzieĂŚ, gdzie wrzuciĂŚ. JakoÂś na innych forach nie spotkaÂłem siĂŞ z tym problemem, tylko tutaj.

"Siedzenie i szukanie" jest Twoim obowiÂązkiem jako uÂżytkownika - stanowi to jeden z zapisĂłw regulaminu. Aby znacznie skrĂłciĂŚ Twoje "ÂślĂŞczenie" jest opcja "szukaj". NieprawdÂą jest takÂże, Âże takowy wymĂłg jest ewenementem na tej stronie - taka zasada obowiÂązuje na wiĂŞkszoÂści forĂłw. BaÂłaganiarstwa nie moÂżna tÂłumaczyĂŚ wygodnictwem. JeÂżeli coÂś jest dla Ciebie niejasne zapytaj moda/admina lub zadaj forumowiczom pytanie w odpowiednim wÂątku - z pewnoÂściÂą otrzymasz wyczerpujÂące wyjaÂśnienia. PrĂłbowaÂłeÂś chociaÂż raz tak zrobiĂŚ?

Tym bardziej nie dam CI tej satysfakcji i nie odejdê z forum. A Ty tutaj co robisz? Skoro wed³ug Ciebie wiêkszoœÌ forumowiczów ³¿e, k³amie i tak dalej to co tutaj jeszcze robisz? Przecie¿ to takie z³e dla Ciebie miejsce.

AleÂż nie oczekujĂŞ Âże opuÂścisz forum - wskazaÂłem jedno z rozwiÂązaĂą dla Twoich cierpieĂą. To, Âże jesteÂś uzaleÂżniony od tego forum juÂż wiem - cyklicznie odchodzisz i powracasz... pod nowym nickiem. Pod tym juÂż kilkukrotnie takÂże siĂŞ ÂżegnaÂłeÂś...
Po co jestem? To forum to wspaniaÂłe studium ludzkich charakterĂłw i zachowaĂą. Na ich bazie mogÂłaby powstaĂŚ niejedna magisterka, a i na doktorat coÂś znalazÂłoby siĂŞ. Jestem tutaj po to aby siĂŞ uczyĂŚ - uczyĂŚ ludzkich zachowaĂą, motywĂłw. UodparniaĂŚ siĂŞ na manipulacje, kÂłamstwa, oszustwa, wyczulaĂŚ na nie. Jestem w koĂącu rĂłwnieÂż po to aby rewidowaĂŚ swoje poglÂądy, wiedzĂŞ, informacje - upewniaĂŚ siĂŞ na ile siĂŞ sprawdzajÂą, na ile sÂą sÂłuszne.
ChciaÂłem rĂłwnieÂż unaoczniĂŚ drugÂą/prawdziwÂą stronĂŞ pch i unaoczniĂŚ ludziom jak pozwalajÂą siĂŞ wodziĂŚ za nos, przestrzec przed ÂłatwowiernoÂściÂą. Wiele osĂłb przejrzaÂło na oczy - dziĂŞki wielu uwagom forumowiczĂłw.
Gdybym uwaÂżaÂł, Âże mi tutaj tak Âźle - odszedÂłbym bez Âłzawych poÂżegnaĂą. Co nie oznacza, Âże jako forumowicz nie mogĂŞ wymagaĂŚ traktowania zgodnie z regulaminem i wskazywaĂŚ na ewentualne odstĂŞpstwa.

PS: Swoj¹ rodzinê te¿ tak traktujesz? Wspó³czujê dzieciom je¿eli takowe masz, poniewa¿ wpajanie zasad na si³ê prowadzi do odwrotnego skutku.

Mam takie same poglÂądy w realu jak i na tym forum. Nie zawsze z nimi Âłatwo ÂżyĂŚ, lecz sprawdzajÂą siĂŞ, a owoce warte nawet jeszcze wiĂŞkszego wysiÂłku.
Na temat rodziny /Âżony/dzieci/ chĂŞtnie z TobÂą porozmawiam lecz moÂże wpierw doroÂśnij i "zaÂłatw" sobie swojÂą - wtedy bĂŞdzie nam Âłatwiej rozmawiaĂŚ i wymieniaĂŚ poglÂądy.

Proponuje Ci terapiĂŞ. Poszukaj psychologa, na pewno ktĂłryÂś pomoÂże odpowiedzieĂŚ CI na Twoje problemy.

BĂŞdĂŞ zobowiazany jeÂżeli sprecyzujesz jakie to problemy mam - mile widziane jakieÂś argumenty/dowody. No i na jakÂą terapiĂŞ powinienem siĂŞ zaÂłapaĂŚ - czego ma dotyczyĂŚ - gdybym chciaÂł siĂŞ zapisaĂŚ mogÂą mnie o to zapytaĂŚ. Gdybym wtedy odpowiedziaÂł: "nie wiem, taki nastolatek Torton mi to zaleciaÂł" mogliby mnie nie potraktowaĂŚ powaÂżnie i zlaĂŚ... a tego chyba nie chcielibyÂśmy, prawda?
[/quote]

[Torton]

Forum o podobnej tematyce jak choĂŚby paranormalne.pl

Tam gdy wchodzê na stronê widzê co, gdzie i jak mam wrzucaÌ. I nie ma tam takich w¹tko-dzia³ów jak tutaj... Moim postem chcia³em wskazaÌ absurd tego forum i nie doskona³oœÌ.

AleÂż nie oczekujĂŞ Âże opuÂścisz forum - wskazaÂłem jedno z rozwiÂązaĂą dla Twoich cierpieĂą. To, Âże jesteÂś uzaleÂżniony od tego forum juÂż wiem - cyklicznie odchodzisz i powracasz... pod nowym nickiem. Pod tym juÂż kilkukrotnie takÂże siĂŞ ÂżegnaÂłeÂś...

CierpieĂŚ nie cierpiĂŞ  Mam siĂŞ bardzo dobrze, natomiast Ciebie boli to, Âże ktoÂś mĂłgÂł zmieniĂŚ nick itd. poniewaÂż jest to wbrew Twoim zasadom... Twoim, nie moim...

Na temat rodziny /Âżony/dzieci/ chĂŞtnie z TobÂą porozmawiam lecz moÂże wpierw doroÂśnij i "zaÂłatw" sobie swojÂą - wtedy bĂŞdzie nam Âłatwiej rozmawiaĂŚ i wymieniaĂŚ poglÂądy.

Oj... TrafiÂłem w sedno. Moja rodzina ma siĂŞ bardzo dobrze jakoÂś nikt nie narzeka.


Twoje problemy polegaj¹ na upartoœci zasad i widzenie œwiata w jednym kolorze albo to czarnym albo to bia³ym. Czasami zauwa¿am ¿e mamy podobne pogl¹dy co do nie których forumowiczów ale siê z wiêkszoœci¹ Twoich s³ów nie zgadzam poniewa¿ mijasz siê z prawd¹.
Czepiasz siĂŞ ptaka, wiki i kogo tylko popadnie gdy nie speÂłnia ta osoba Twoich kryteriĂłw zasad...
Czyli prosto mĂłwiÂąc masz coÂś do kaÂżdego, kto nie pasuje do Twojej wizji Âświata nawet gdy temu komuÂś zupeÂłnie o co innego chodziÂło.

Natomiast zarzucanie mi uzaleÂżnienia to kiepskie trafienie. Sam siedzisz tutaj bardzo dÂługo wiĂŞc lepiej spĂłjrz na siebie aniÂżeli na innych.


EDIT:
I jeszcze dopowiem ¿e najwiêkszym najwiêkszym b³êdem patrzenia przez Twój œwiat, by³a ocena PHI. Wrzuci³ link bez komentarza, a Ty od razu go oceni³eœ(niby po wczeœniejszych wypowiedziach PHI - wska¿ je). Nie jestem obroùc¹ PHI ale po prostu Ty zamiast widzieÌ tylko patrzysz. Zrozumiesz to jak chcesz...

Tak samo MĂłj link... Typowa reakcja wiĂŞc radzĂŞ siĂŞ zastanowiĂŚ czy przypadkiem juÂż CiĂŞ jakieÂś doktryny nie zmanipulowaÂły.

[arteq]

Mam siĂŞ bardzo dobrze, natomiast Ciebie boli to, Âże ktoÂś mĂłgÂł zmieniĂŚ nick itd. poniewaÂż jest to wbrew Twoim zasadom... Twoim, nie moim...

Zapewniam, ¿e to mnie nie boli. Masz racjê - nasze zasady co do brania odpowiedzialnoœci za s³owa i tchórzliwe ucieczki gdy zbieraj¹ siê chmury nad g³ow¹ s¹ diametralnie ró¿ne.

Oj... TrafiÂłem w sedno. Moja rodzina ma siĂŞ bardzo dobrze jakoÂś nikt nie narzeka.

W nic nie trafi³eœ. Powiedzia³em tylko, ¿e bêdzie nam ³atwiej rozmawiaÌ gdy bêdziesz mia³ ¿onê, dzieci, gdy bêdziesz ponosi³ za nich odpowiedzialnoœÌ - byc mo¿e wtedy przejrzysz na niektóre sprawy. Moje dzieci chocia¿ maj¹ po³owê Twoich lat, nie uciekaj¹ od odpowiedzialnoœci, nie k³ami¹ pomimo œwiadomoœci ewentualnych konsekwencji.

Twoje problemy polegajÂą na upartoÂści zasad i widzenie Âświata w jednym kolorze albo to czarnym albo to biaÂłym.

Ale jakie problemy? Tak, mam jasne zasady i potrafiĂŞ ich broniĂŚ, argumentowaĂŚ dlaczego moim zdaniem sÂą sÂłuszne.

ale siê z wiêkszoœci¹ Twoich s³ów nie zgadzam poniewa¿ mijasz siê z prawd¹.

To powaÂżny zarzut. ProszĂŞ wobec tego o wskaznie konkretnych miejsc - optymalnie w formie cytatĂłw - w ktĂłrych to zarzucasz mi kÂłamstwo.

Czepiasz siĂŞ ptaka, wiki i kogo tylko popadnie gdy nie speÂłnia ta osoba Twoich kryteriĂłw zasad... Czyli prosto mĂłwiÂąc masz coÂś do kaÂżdego, kto nie pasuje do Twojej wizji Âświata nawet gdy temu komuÂś zupeÂłnie o co innego chodziÂło.

Nie jest to czepianie siĂŞ. DyskutujĂŞ z ich poglÂądami i opiniami, uzasadniam swoje wypowiedzi. Gdybym uwaÂżaÂł, Âże ich sÂą lepsze niz moje to "przesiadÂłbym siĂŞ". Nikogo nie zmuszam aby kierowaÂł siĂŞ moimi zasadami. KaÂżdy moÂże zachwalaĂŚ swoje. SpotykajÂąc kogoÂś z forum w realu nie odwrĂłciÂłbym siĂŞ.

I jeszcze dopowiem Âże najwiĂŞkszym najwiĂŞkszym b³êdem patrzenia przez TwĂłj Âświat, byÂła ocena PHI. WrzuciÂł link bez komentarza, a Ty od razu go oceniÂłeÂś(niby po wczeÂśniejszych wypowiedziach PHI - wskaÂż je). 

JuÂż to obszernie wyjaÂśniaÂłem. WczeÂśniejsze wypowiedzi Phi? Zobacz za co miaÂł wczeÂśniejsze ostrzeÂżenia...

[Torton]

JuÂż to obszernie wyjaÂśniaÂłem. WczeÂśniejsze wypowiedzi Phi? Zobacz za co miaÂł wczeÂśniejsze ostrzeÂżenia...

Nie interesuje Mnie jego przesz³oœÌ. Ludzie siê gubi¹ zamiast patrzeÌ na to tu i teraz, patrz¹c przez pryzmat przesz³oœci i przysz³oœci.
NaprawdĂŞ ja juÂż Ci wszystko wyjaÂśniÂłem skoro nie potrafisz tego zrozumieĂŚ i nie dostrzegasz argumentĂłw to nie MĂłj problem.
Ewidentnie dla Mnie nie jesteÂś autorytetem, a tym bardziej wiarygodnym czÂłowiek. Forumowy imperator to Twoja postawa. Tak jak Ty narzucasz innym Âże majÂą takÂą, owakÂą, srakÂą postawĂŞ tak i jak mogĂŞ Tobie narzuciĂŚ postawĂŞ wedÂług Twojego toku myÂślenia.(PomyÂśl )

[arteq]

Ch³opcze, to weŸ siê zdecyduj albo spisuj sobie swoje posty bo zaczynasz siê gubiÌ w swoich ¿¹daniach. Najpierw sugerujesz, ¿e ocenia³em zachowanie Phi na bazie jednego epizodu, gdy odpisujê, ¿e zrobi³em to na podstawie jego d³ugofalowej niezmiennej postawy, za¿ada³es abym wskaza³ te wypowiedzi - ok, rozumiem. Gdy to zrobi³em - odes³a³em do konkretów - s³yszê, ¿e Ciê to nie obchodzi... Mia³eœ nadziejê, ¿e rzuci³em s³owa na wiatr, ¿e nie bêdê w stanie dowieœÌ? A teraz wycofujesz siê z podkulonym ogonem ale próbujesz siê jeszcze rzucaÌ.
Argumenty dostzregam ale nie widzĂŞ ich zasadnoÂści.

Nie mieniĂŞ siĂŞ dla nikogo wzorem, nie oczekujĂŞ, Âże bĂŞdĂŞ autorytetem - ta dziaÂłka na forum jest juz mocno obstawiona.

. Tak jak Ty narzucasz innym Âże majÂą takÂą, owakÂą, srakÂą postawĂŞ tak i jak mogĂŞ Tobie narzuciĂŚ postawĂŞ wedÂług Twojego toku myÂślenia.(PomyÂśl )

Nie narzucam - wyra¿am swoj¹ opiniê, tak jak inni mog¹ wyra¿ac swoj¹ na mój temat. Przeceniasz swoje umiejêtnoœci - gdy wyra¿am opiniê w temacie zachowaù b¹dŸ pogl¹dów innych potrafiê j¹ uzasadniÌ, Ty natomiast rzucasz co najwy¿ej domys³ami, których nie potrafisz dowieœÌ - st¹d propozycje aby np. taùczyÌ.

Dlatego w Âświetle powyÂższego, nadal czekam na jasne dowody/cytaty ktĂłrymi potwierdzisz rzucone zarzut o dopuszczanie siĂŞ przeze mnie kÂłamstwa.

[Torton]

Nie narzucam

Z Twoich postĂłw

Widzisz Phi, pomimo nienawiÂści jakÂą darzysz "katoli" i zarzucania im braku tolerancji powinieneÂś byĂŚ wdziĂŞczni, Âże mieszkasz wÂśrĂłd nich.

WiĂŞc jak na pewno niczego nie narzucasz?

ZadaÂłem pytanie o precyzyjnie ÂźrĂłdÂło przekazĂłw. Nie odpowiedziaÂłeÂś bezpoÂśrednio tylko zamieÂściÂłeÂś cytat - nie wiem czy mogĂŞ traktowaĂŚ to jako odpowiedÂź.

Masz tam odpowiedŸ, a zacytowa³em j¹ poniewa¿ doszed³em do wniosku ¿e nie wchodzi³eœ na stronkê któr¹ poda³em, tam jest napisana wiadomoœÌ, któr¹ ja napisa³em aby wszyscy wiedzieli i odpowiada Ci prosto na pytanie. Ty natomiast nie potrafisz dostrzec nawet tak prostych rzeczy.

Staruszku.

[ptak]

SztywnoœÌ i œwiêtoœÌ zasad/pogl¹dów nie rokuje dobrze dla ich posiadacza.
Grozi to utkniĂŞciem na dÂługi czas w niemocy wzniesienia siĂŞ na wyÂższy poziom czucia i rozumienia. Zablokowana zostaje empatia,
czÂłowiek niezdolny jest do akceptacji innoÂści. Zostaje odciĂŞty od przepÂływu twĂłrczej myÂśli i energii WszechÂświata.
PatrzÂąc nie widzi, kochajÂąc nie kocha. Umiera za Âżycia…