Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 11, 2025, 15:42:42


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 [39] 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 ... 78 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: WyraÂź siebie!  (Przeczytany 850476 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Torton
Gość
« Odpowiedz #950 : Wrzesień 09, 2010, 10:04:03 »

Po prostu arteq dalej nie potrafi poj¹Ì, ¿e ka¿dy patrzy na pewne sprawy inaczej.
SÂłyszaÂłeÂś o takim czymÂś jak filtry?
Aby to sobie uœwiadomiÌ pomyœl co by by³o, gdyby do lasu wybra³y siê trzy ró¿ne osoby - drwal, botanik i malarz. Ten sam las by³by przez nich na ró¿ne sposoby postrzegany.

Jednym sÂłowem arteq generalizujesz przez co nie potrafimy siĂŞ dogadaĂŚ.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2010, 10:09:31 wysłane przez Torton » Zapisane
m11
Gość
« Odpowiedz #951 : Wrzesień 09, 2010, 10:30:29 »

Cytuj
SztywnoœÌ i œwiêtoœÌ zasad/pogl¹dów nie rokuje dobrze dla ich posiadacza.

Niczym nieskrêpowana wolnoœÌ tak¿e jest niebezpieczna. Po drugie œwiêtoœÌ zasad nie musi ograniczaÌ empatii, czy zrozumienia, aczkolwiek uniemo¿liwia zaakceptowanie pogl¹dów innych w zakresie jawnie sprzecznym z tymi zasadami, poniewa¿ akceptacja pogl¹dów innych oznacza przyznanie im takiej samej dozy prawdy jak moim pogl¹dom. Przyznanie dozy prawdy pogl¹dom innych, a przyznanie prawa do ich wyra¿ania i ich rozumienie to chyba dwie ró¿ne sprawy.

Akceptacja innoÂści nie oznacza automatycznie akceptacji systemu wartoÂści tej innoÂści. Wydaje mi siĂŞ Ptaku, Âże takÂże masz swĂłj wÂłasny system wartoÂści, ktĂłry nie chcesz zmieniaĂŚ, poniewaÂż uznajesz go za prawdziwy/sÂłuszny. Czy w takim razie nie moÂżna by zastosowaĂŚ w czĂŞÂści tego co napisaÂłaÂś do Ciebie samej?

m11
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #952 : Wrzesień 09, 2010, 11:00:30 »

Mam Ptaku inne zdanie na ten temat. Skutki wiernoÂści zasadom przedstawiasz straszne. Ale uspokojĂŞ, jeÂżeli zasady ktĂłrymi siĂŞ kierujecie sÂą zgodne z etykÂą i dobrze rozumianÂą moralnoÂściÂą sÂą sztywne nie musicie obawiaĂŚ siĂŞ utkniĂŞcia czy zastoju w rozwoju. W Âżaden sposĂłb nie ogranicza to empatii, czy miÂłoÂści - chyba, Âże egoistycznej...
Có¿ konsekwencje tego s¹ straszne... z ¿on¹ od 11,5 roku, znamy siê od ponad 16, jestem wpatrzony w ni¹ jak na pocz¹tku znajomoœci, z ka¿dym dniem kocham mocniej i czujê wzajemnoœÌ. Dzieci... nie muszê siê za nich wstydziÌ, dziêki obranym zasadom w wychowaniu cechuje je w³aœnie empatia, otwartoœÌ na drugiego cz³owieka, akceptacja odmiennoœci lecz nie bierna akceptacja patologii...
Otoczenie - nie mam konfliktĂłw czy zatargĂłw z sÂąsiadami, nie bojÂą powierzyĂŚ mi siĂŞ kluczy do mieszkania czy dzieci. NiektĂłrzy twierdzÂą, Âże wydajĂŞ siĂŞ na poczÂątku nieco zasadniczy, ale to wraÂżenie szybko mija. Inni znowu mĂłwili, Âże ÂżartowniÂś, dosyĂŚ poufaÂły... Znajomi czy kuzyni chĂŞtnie wyjeÂżdÂżajÂą z nami na wakacje imprezy, wpadajÂą bez zapowiedzi... wiĂŞc chyba siĂŞ nie mĂŞczÂą.
W kontaktach zawodowych - takÂże nie narzekam. DosyĂŚ Âłatwo nawiÂązujĂŞ kontakty. CzĂŞsto w zaÂłatwianiu spraw osobom z ktĂłrymi mam kontakt od pewnego czasu - wystarcza ustna deklaracja - to znacznie przyÂśpiesza i uÂłatwia pracĂŞ. Kontrahenci ponownie zamawiajÂą u nas usÂługi - wiĂŞc chyba dogadujemy siĂŞ.
Prywatnie staram siĂŞ cieszyĂŚ kaÂżdym dniem, doszukiwaĂŚ siĂŞ praktycznie we wszystkim chcoiaÂż cienia pozytywĂłw, grzebiĂŞ w ogrodzie, wsadziÂłem kawaÂłek lasu...
Mam wszystko czego oczekiwaÂłbym, no moÂże nieco wiĂŞcej spokoju i czasu w pracy...

WiĂŞc dlaczego Ptaku miaÂłbym temu wszystkiemu zaprzeczyĂŚ pomimo jasnych owocĂłw zasadnoÂści takiego zachowania, dlaczego miaÂłbym nie wypowiadaĂŚ siĂŞ jako osoba zorientowana, dlaczego nie miaÂłbym promowaĂŚ zasad ktĂłrymi siĂŞ kierujĂŞ? Dlaczego miaÂłbym uwierzyĂŚ w Twoje skoro widzĂŞ dookoÂła, Âże powodujÂą ludzkie Âłzy i nieszczĂŞÂścia?

Ptaku, we wczeœniejszych postach poda³em pewne zasady, dla mnie sztywne których zamierzam przestrzegaÌ - np. wiernosÌ ¿onie. Czy mozesz siê odnieœÌ do nich - co z³ego w ich "sztywnoœci" i czym z³ym grozi ich przestrzeganie? W tym przypadku chyba mi³oœci¹ i szacunkiem do ¿ony, dawaniem dzieciom przyk³adu i szczeœciem w rodzinie... fakt, starszne konsekwencje, brrr...
Masz tam odpowiedŸ, a zacytowa³em j¹ poniewa¿ doszed³em do wniosku ¿e nie wchodzi³eœ na stronkê któr¹ poda³em, tam jest napisana wiadomoœÌ, któr¹ ja napisa³em aby wszyscy wiedzieli i odpowiada Ci prosto na pytanie. Ty natomiast nie potrafisz dostrzec nawet tak prostych rzeczy.
Dlaczego mia³bym mieÌ obowiazek aby tam zagl¹daÌ? Przecie¿ dyskutujemy na tym forum, nie odnoszê siê do treœci które tam zamieszczasz. Do tego rozmowa na bie¿¹cym etapie dotyczy³a formy oraz Ÿród³a pochodzenia "przekazów" a nie ich treœci.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2010, 11:06:37 wysłane przez arteq » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #953 : Wrzesień 09, 2010, 11:31:38 »

Jeœli cz³owiek potrafi wczuÌ siê w drugiego cz³owieka, zrozumie, ¿e s¹ ró¿ne punkty widzenia i ka¿dy jest s³uszny, bo ka¿dy jest odzwierciedleniem sytuacji/uwarunkowaù jednostki.
Dlaczego twĂłj punkt widzenia ma byĂŚ bardziej prawdziwy od innego? Tylko dlatego, Âże dotyczy ciebie? Owszem, jest on prawdziwy, ale tylko dla ciebie. Tak samo jak dla innej osoby jej wÂłasne widzenie, poglÂądy sÂą prawdziwe. Na dany czas.

Czy mamy zatem prawo negowaĂŚ prawdĂŞ innych?

ÂŚwiat, to ró¿norodnoœÌ i na pewno nie jest monochromatyczny. Nawet Lucyfer zostaÂł obdarzony prawem do bycia sobÂą. TeÂż niesie ÂświatÂło, jak wszystko co jest. CiemnoœÌ, to brak widzenia ÂświatÂła poprzez wÂłasnÂą ciasnotĂŞ umysÂłowÂą i uczuciowÂą. Poprzez wÂłasnÂą „ÂświĂŞtoœÌ”.
A œwiête jest wszystko przez swoj¹ wyj¹tkowoœÌ. Przez pole mi³oœci, które przenika wszelkie istnienie. I albo j¹ poczujesz, jednocz¹c siê ze œwiatem, albo okopiesz siê w swoich racjach, kostniej¹c w nich.
Jedynie do opró¿nionego naczynia moÂżna nalaĂŚ ÂświeÂżej wody… woda to Âżycie…

Arteq, niczego CiĂŞ nie chcĂŞ pozbawiaĂŚ. ProszĂŞ tylko o nie porĂłwnywanie wszystkich do siebie, bo kaÂżdy jest inny, wiĂŞc obrazy nie pokryjÂą siĂŞ. Co z tym zrobisz? BĂŞdziesz przemalowywaÂł?
No i owoce s¹ ró¿ne. To, co smakuje Tobie, innym nie musi.


« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2010, 11:45:31 wysłane przez ptak » Zapisane
Torton
Gość
« Odpowiedz #954 : Wrzesień 09, 2010, 11:33:16 »

Cytuj
Dlaczego mia³bym mieÌ obowiazek aby tam zagl¹daÌ? Przecie¿ dyskutujemy na tym forum, nie odnoszê siê do treœci które tam zamieszczasz. Do tego rozmowa na bie¿¹cym etapie dotyczy³a formy oraz Ÿród³a pochodzenia "przekazów" a nie ich treœci.
WiĂŞc sÂłuchaj kolego z forum.

Najpierw zapoznaj siĂŞ z tematem a potem zadawaj pytania. Domagasz siĂŞ odpowiedzi ktĂłra leÂży jak na tacy, aleÂż nie Tobie siĂŞ nie chce. JesteÂś maÂło wiarygodny. Gdzie Twoje argumenty? Komentujesz, a nawet nie wiesz co. Nawet jak umieÂściÂłem Ci odpowiedÂź tu na forum to dalej glĂŞdzisz coÂś o tym Âże "nie wiem czy moÂże to byĂŚ odpowiedÂź" no proszĂŞ CiĂŞ ogarnij siĂŞ czÂłowieku. Zacznij czytaĂŚ ze zrozumienie, a nie piÂąte przez dziesiÂąte.

OdpowiedÂź na to
Cytuj
Torton, mam pytanie odnoÂśnie zamieszczanych tekstĂłw. OkreÂślasz je mianem "przekazĂłw". Czy mĂłgÂłbyÂś to doprecyzowaĂŚ, tj. czy sÂą to Twoje przemyÂślenia czy teÂż ktoÂś Ci to opowiada/podpowiada?
pytanie otrzyma³eœ i nie interesuje Mnie co sobie o Mnie myœlisz. Wiem jedno, jesteœ za pewny siebie i nie widzisz w³asnych b³êdów.

Krytykujesz bo tylko tyle potrafisz wykazaĂŚ swojÂą osobÂą. To jest Twoja postawa, sĂŞdzia, maruda, egzekutor ktĂłry tak naprawdĂŞ szuka zabawy i robi z ludzi debili. Chcesz to rĂłb sobie z swoich najbliÂższych debili ale nie z forumowiczĂłw, a tym bardziej ze mnie. Poprzez TwojÂą manipulacje usiÂłujesz zdyskredytowaĂŚ forumowiczĂłw.

Powiem Ci Âże jeszcze dÂługo droga przed TobÂą zanim pojmiesz to co piszĂŞ do Ciebie.

Fakt nie mam ¿ony ani dzieci. Ale mam za to wiele innych bliskich mi osób ¿adna z nich na Mnie nie narzeka, a jak to robi¹ to rzadko. Ty natomiast czepiasz siê ka¿dego s³owa. Napisa³em Ci "zataùcz jak shakira" to by³ ¿art, a Ty do tego wracasz jakbym Ciê kopn¹³ prosto w ...

No naprawdĂŞ gdzie tu jest rozum? No gdzie?
Cytuj
PrzecieÂż dyskutujemy na tym forum, nie odnoszĂŞ siĂŞ do treÂści ktĂłre tam zamieszczasz.

Jesteœ hipokryt¹ skoro nie odnosisz siê do "cudzych linków i treœci tam zawartych" to nawet nie potrafisz odnieœÌ siê do tych "przekazów" które zamieœci³em, a jedyne co robi³eœ przez ca³y prawie w¹tek to komentowanie Mojej postawy jaki to ja jestem manipulator, z³y i nie dobry chc¹ zaw³adn¹Ì jaŸniami ludŸmi.

WeŸ idŸ do biedronki kup se wódkê wypij do dna za Moje zdrowie, a potem wróÌ i mo¿e bêdziesz lepiej rozumowa³, zachowywa³ siê i odpowiada³.


To moje pierwsze, ale patrzÂąc na twojÂą postawĂŞ, ostatnie ostrzeÂżenie sÂłowne. SÂłowa typu "ryj" sÂą niedopuszczalne w uÂżyciu na tym forum. NastĂŞpnym razem za podwĂłrkowy jĂŞzyk dostaniesz -1pf. Nie pochwalam swobody wyraÂżania myÂśli takim sÂłownictwem. Janneth.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2010, 12:41:01 wysłane przez Torton » Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #955 : Wrzesień 09, 2010, 11:48:45 »

Napisa³em Ci "zataùcz jak shakira" to by³ ¿art, a Ty do tego wracasz jakbym Ciê kopn¹³ prosto w ryj.

WeŸ idŸ do biedronki kup se wódkê wypij do dna za Moje zdrowie, a potem wróÌ i mo¿e bêdziesz lepiej rozumowa³, zachowywa³ siê i odpowiada³.

Arteq, nie odpowiadaj na to. Wiem, Âże nie mam prawa nic ci nakazywaĂŚ ani zakazywaĂŚ. Zrobisz jak bĂŞdziesz uwaÂżaÂł.
Nie mniej jednak ta rozmowa toczy siê z tak diametralnie ró¿nych pu³apów, ¿e z niesmakiem j¹ obserwujê ja i pewnie wielu innych tak¿e.

m11, sÂłuszne spostrzeÂżenia. Przychylam siĂŞ do twojego obiektywnego oglÂądu sytuacji.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
m11
Gość
« Odpowiedz #956 : Wrzesień 09, 2010, 12:22:46 »

Cytuj
Czy mamy zatem prawo negowaĂŚ prawdĂŞ innych?

TAK. Mamy takie prawo. KaÂżdy ma takie prawo. Nie mamy tylko prawa narzucaĂŚ swojej prawdy innym.

Po drugie wymowa Twojego postu Ptaku nie jest wcale inna od tego przed czym w nim przestrzegasz. Na jakiej podstawie uwaÂżasz, Âże ja, Arteq albo ktoÂś inny siĂŞ okopaÂł i niczego nie widzi, nie rozumie i siĂŞ ogranicza? Czy sama wÂłaÂśnie teraz nie prĂłbujesz wmĂłwiĂŚ innym swojej wizji prawdy bĂŞdÂąc okopana na swoich pozycjach?

Ponadto czy odbierajÂąc prawo do kwestionowania prawd innych ludzi sama nie zaprzeczasz temu co mĂłwisz?
m11
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #957 : Wrzesień 09, 2010, 12:37:45 »

Czlowiek ktory krzyczy, albo uzywa wulgarnych slow- nie ma nic innego do powiedzenia. To jest poprostu prymitywne.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #958 : Wrzesień 09, 2010, 14:01:19 »

M11, widzisz sÂłowa sÂą niedoskonaÂłe. TraktujÂąc je dosÂłownie, gubimy sens. MoÂże wyraziÂłam siĂŞ niezbyt umiejĂŞtnie, jednak moje intencje byÂły nieco inne od Twego odczytu.
Ale nie szkodzi, nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywaĂŚ.
Poza tym na jakiÂś czas muszĂŞ zakoĂączyĂŚ pisanie na forum. Mam obecnie inne sprawy na gÂłowie.

Do wiadomoœci Artqa, nie jest to ucieczka od argumentów, bo one i tak niczego nie za³atwiaj¹ przy ró¿nych poziomach mentalnych. Racje zacieraj¹ siê i gubi¹ sens.
Nikogo te¿ nie wskazywa³am pisz¹c o okopaniu siê w swoich pozycjach. Pisa³am ogólnie, nie wy³¹czaj¹c z takiej ewentualnoœci równie¿ siebie.
No i nadal uwa¿am, ¿e nie mamy prawa kwestionowaÌ prawd innych ludzi. To tak, jakbyœmy ich samych kwestionowali. Wa¿ne jest wspó³istnienie w poszanowaniu ró¿norodnoœci, a nie jej likwidowanie oraz naginanie œwiata do w³asnych wyobra¿eù.

Pozdrawiam   UÂśmiech

Zapisane
Torton
Gość
« Odpowiedz #959 : Wrzesień 09, 2010, 18:51:35 »

ChciaÂłbym jasno i klarownie powiedzieĂŚ Âże przepraszam artqa za ton. PrzesadziÂłem i rozumiem co Âźle powiedziaÂłem lecz nadal bĂŞdĂŞ trzymaÂł siĂŞ swoje zdania.

Problem polega na tym ¿e Ty i Ja widzimy siebie inaczej(Ty siebie, Ja siebie)i w dodatku komentujemy siebie(Ty Mnie, Ja Ciebie) co prowadzi do takiej sytuacji jaka wysz³a. Nie chcê siê k³óciÌ. Ja ju¿ swoje powiedzia³em i wystarczy. Albo zakoùczmy t¹ dyskusjê tutaj, albo przenieœmy j¹ na PW. Za swoje okreœlenie którego tu u¿y³em te¿ przepraszam.

Jedn¹ z rzeczy, która mi siê nie podoba na tym forum to w³aœnie brak dzia³ów tematycznych i do tego jak najbardziej mam prawo roœciÌ pretensje. I o co ju¿ w innym dziale apelowa³em.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #960 : Wrzesień 09, 2010, 20:42:13 »

s¹ ró¿ne punkty widzenia i ka¿dy jest s³uszny, bo ka¿dy jest odzwierciedleniem sytuacji/uwarunkowaù jednostki. Dlaczego twój punkt widzenia ma byÌ bardziej prawdziwy od innego? Tylko dlatego, ¿e dotyczy ciebie? Owszem, jest on prawdziwy, ale tylko dla ciebie. Tak samo jak dla innej osoby jej w³asne widzenie, pogl¹dy s¹ prawdziwe. Na dany czas.
Nie, nie mo¿na powiedzieÌ, ¿e ka¿dy jest s³uszny - mo¿na co najwy¿ej stwierdziÌ, ¿e ka¿dy jest uwa¿any za s³uszny przez dan¹ osobê. Zobaczcie - przecie¿ np. pedofil, gwa³ciciel równie¿ uwa¿aj¹ w swoich chorych umys³ach, ¿e ich postêpowanie jest s³uszne. To czyj punkt widzenia/pogl¹dy s¹ bardziej zasadne mo¿na oceniÌ po jednym - owocach które pojawiaj¹ siê w wyniku ich stosowania. Przecie¿ nikomu nie narzuci³em: musisz zrobiÌ jak Ci mówiê/radzê, mogê co najwy¿ej sugerowaÌ namawiaÌ - to chyba ka¿demu wolno. Je¿eli za tym idzie w³asne ¿ycie - tylko potwierdzamy rzetelnoœÌ.

Czy mamy zatem prawo negowaĂŚ prawdĂŞ innych?
U¿ywasz niebezpiecznej manipulacji stosuj¹c s³owo prawda w odniesieniu do czyiœ pogl¹dów. Mo¿na mówiÌ co najwy¿ej o opiniach i os¹dach innych i ich zgodnoœci z prawd¹ - prawda jest jedna, nie ma wzglêdnoœci. I jak najbardziej mamy prawo do negowania, do wskazywania naszym zdaniem uchybieù czy zagro¿eù, byle przy u¿yciu minimum kultury. Je¿eli mo¿emy przytoczyÌ do tego odpowiednie przyk³ady jest ju¿ bardzo dobrze. No i co z tak propagowan¹ przez Ciebie wolnoœci¹ i prawem do ekspansywnego wyra¿ania siebie? Czy dopuszczasz to wy³¹cznie w przypadkach gdy pogl¹dy zgadzaj¹ siê z Twoimi?

Nawet Lucyfer zostaÂł obdarzony prawem do bycia sobÂą. TeÂż niesie ÂświatÂło, jak wszystko co jest.
Wybacz, Âże znowu sprostujĂŞ - oczywiÂście Lucyfer oznacza "niosiÂący ÂświatÂło" i do tego byÂł przeznaczony. JakoÂś dziwnym trafem "zapominasz", Âże zbuntowaÂł siĂŞ przeciw temu, przeciw Bogu. Prezentuje teraz nieco odmienny punkt niÂż poczÂątkowo przypisany, lecz imiĂŞ pozostaÂło. Nikt mu go nie zmieniÂł jak Skywalkerowi na Lorda Wadera...

Arteq, niczego CiĂŞ nie chcĂŞ pozbawiaĂŚ. ProszĂŞ tylko o nie porĂłwnywanie wszystkich do siebie, bo kaÂżdy jest inny, wiĂŞc obrazy nie pokryjÂą siĂŞ. Co z tym zrobisz? BĂŞdziesz przemalowywaÂł?
No i owoce s¹ ró¿ne. To, co smakuje Tobie, innym nie musi.
Nie, nic nie bêdê przemalowywa³ - stwierdzê co do tej pory - ró¿nicê. Z owocami to nie taki podzia³, s¹ owoce jadalne i truj¹ce.

Ptaku, serwujesz tutaj ogólniki i w nie uciekasz. Z mojej strony otrzymujesz konkrety - przypadki z ¿ycia odzwierciedlaj¹ce skutki ho³dowania ró¿nym pogl¹dom. Zauwa¿, ¿e nie jesteœ w stanie/nie chcesz konkretnie odnieœÌ siê do nich.

Zapominacie moim zdaniem rĂłwnieÂż o jeszcze jednej bardzo waÂżnej sprawie - odpowiedzialnoÂści za wÂłasne sÂłowa. Preferujecie  pewne poglÂądy/zachowania ktĂłrych opÂłakane skutki w Âżyciu wskazujĂŞ. Na forum jest sporo mÂłodych niedoÂświadczonych osĂłb - co bĂŞdzie jeÂżeli sÂłuchajÂąc Was (wolnoœÌ ekspansji, czy uleganie "inteligencji" ciaÂła) nara¿¹ siebie i bliskich na cierpienie? Co jeÂżeli bĂŞdÂą mieli problemy, rodzina bĂŞdzie im siĂŞ rozsypywaÂła? Macie pojĂŞcie, Âże wtedy ponosicie czeœÌ moralnej odpowiedzialnoÂści za to co siĂŞ staÂło? Zdajecie sobie z tego sprawĂŞ?

Najpierw zapoznaj siĂŞ z tematem a potem zadawaj pytania. Domagasz siĂŞ odpowiedzi ktĂłra leÂży jak na tacy, aleÂż nie Tobie siĂŞ nie chce. JesteÂś maÂło wiarygodny. Gdzie Twoje argumenty? Komentujesz, a nawet nie wiesz co.
Czy to takie trudne do zrozumienia, Âże nie zabieraÂłem gÂłosu co do treÂści Twoich "przekazĂłw" ale do jej formy i przyczyn? Nie to byÂło tematem moich wypowiedzi. Dlatego nie musiaÂłem dokÂładnie zapoznawaĂŚ siĂŞ z ich treÂściÂą. Argumenty co do mojego osÂądu formy przedstawiaÂłem. PoniewaÂż do tej pory [np. jako Mora] kÂłamaÂłeÂś w sprawie ÂźrĂłdÂła, jak i jako Torton stwierdziÂłeÂś, Âże nie moÂżesz podaĂŚ ich ÂźrĂłdÂła, dla caÂłkowitej jasnoÂści zadaÂłem pytanie aby siĂŞ upewniĂŚ - to chyba dowĂłd na rzetelne odnoszenie siĂŞ do sprawy.

Krytykujesz bo tylko tyle potrafisz wykazaĂŚ swojÂą osobÂą. Chcesz to rĂłb sobie z swoich najbliÂższych debili ale nie z forumowiczĂłw, a tym bardziej ze mnie. Poprzez TwojÂą manipulacje usiÂłujesz zdyskredytowaĂŚ forumowiczĂłw.
PotrafiĂŞ znacznie wiĂŞcej - dowodem moÂże byĂŚ moje aktualne miejsce w Âżyciu. Udana rodzina, udane wyksztaÂłcenie standardowe, udana praca zawodowa, grono dobrych znajomych... NaprawdĂŞ chcesz siĂŞ licytowaĂŚ? Zapewniam, Âże z nikogo nie robiĂŞ i nie zamierzam robiĂŚ debili. Dlaczego uwaÂżasz, Âże usiÂłujĂŞ robiĂŚ z Ciebie debila? Z kogo jeszcze Twoim zdaniem? Co do dyskredytowania - tak, staram siĂŞ wykazywaĂŚ moim zdaniem zÂłudne teorie, a nie ludzi. Pewne osoby same dyskredytujÂą siĂŞ gdy wychodzi na jaw ich kÂłamstwo czy manipulacje. W dyskusjach siÂłujĂŞ siĂŞ na argumenty, dlatego nie muszĂŞ uciekaĂŚ siĂŞ do "ryjĂłw", wulgaryzmĂłw czy gÂłupawych porad w stylu: "idÂź pod sklep siĂŞ napiĂŚ..." Acha, widzĂŞ, Âże uwaÂżasz za stosowne aby w dyskusje wciÂągaĂŚ czÂłonkĂłw rodziny dyskutanta, ktĂłrzy to nie biorÂą udziaÂłu w tym forum, tak? OczekiwaÂłbym konkretnej deklaracji w tym temacie.

mam za to wiele innych bliskich mi osĂłb Âżadna z nich na Mnie nie narzeka, a jak to robiÂą to rzadko.
Nie wypowiadam siĂŞ na temat Twojej rodziny - nie sÂą na tym forum, nie znam ich.

Jesteœ hipokryt¹ skoro nie odnosisz siê do "cudzych linków i treœci tam zawartych" to nawet nie potrafisz odnieœÌ siê do tych "przekazów" które zamieœci³em
Prosi³êm ju¿ abyœ siê zdecydowa³. Czy¿ ostatnio nie zarzuca³eœ mi w³aœnie, ¿e siê odnios³em do pewnych linków (Phi)? Ju¿ na górze postu wyjaœnia³em, ¿e nie musia³em odnosiÌ siê do treœci Twoich "wypracowaù" bo nie to by³o tematem rozmowy.

to komentowanie Mojej postawy jaki to ja jestem manipulator, z³y i nie dobry chc¹ zaw³adn¹Ì jaŸniami ludŸmi.
ÂŻartujesz? JesteÂś do tego zdecydowanie za krĂłtki, wiĂŞc jakbym miaÂł Ci zarzucaĂŚ przechwytywanie jaÂźni?

WeŸ idŸ do biedronki kup se wódkê wypij do dna za Moje zdrowie, a potem wróÌ i mo¿e bêdziesz lepiej rozumowa³, zachowywa³ siê i odpowiada³.
Có¿, jakoœÌ porady powalaj¹ca...

Zawsze moÂżesz komentowaĂŚ moje wypowiedzi, opinie i poglÂądy - wszak to forum, byle z uÂżyciem minimum argumentacji i bez wulgaryzmĂłw. GÂłupawe porady rĂłwnieÂż nie ÂświadczÂą o Tobie najlepiej.


Janneth, nie chodzi o ryja, nie rusza mnie to. Nie byÂł to wulgaryzm, byĂŚ moÂże Tortonowi ciĂŞÂżko inaczej...
Dla mnie duÂżo ciĂŞÂższym w wydÂźwiĂŞku jest zarzucenie mi kÂłamstw przez Tortona - pomimo moich dwukrotnych apeli nie wskazaÂł/dowiĂłdÂł gdzie kÂłamiĂŞ, ani teÂż nie wycofaÂł siĂŞ z oskarÂżenia.
Zapisane
Torton
Gość
« Odpowiedz #961 : Wrzesień 09, 2010, 20:45:11 »

Ja juÂż Ci dowiodÂłem gdzie kÂłamiesz i manipulujesz. Nie bĂŞdĂŞ dalej z TobÂą dyskutowaÂł, bo to mija siĂŞ z celem.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2010, 20:45:46 wysłane przez Torton » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #962 : Wrzesień 09, 2010, 20:56:47 »

Nic nie dowiodÂłeÂś, nic nie wskazaÂłeÂś - proszĂŞ o konkretne cytaty i dowody, a nie ogĂłlnikowe "widzi mi siĂŞ"...
Zapisane
Torton
Gość
« Odpowiedz #963 : Wrzesień 09, 2010, 21:00:03 »

Cytaty zamieÂściÂłem juÂż dawno. Przeczytaj Moje wczeÂśniejsze posty jeszcze raz.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #964 : Wrzesień 09, 2010, 21:02:38 »

BĂŞdĂŞ w takim razie zobowiÂązany za podanie nr postu/Ăłw.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #965 : Wrzesień 11, 2010, 06:48:14 »

opóźnione energie do samego końca będą starać się skłócać ludzi w każdym miejscu i na każdym polu, ale ich czas dobiega końca- Sayonara !
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 11, 2010, 06:48:23 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Torton
Gość
« Odpowiedz #966 : Wrzesień 11, 2010, 08:34:20 »

Nic Ci nie podam. Sam poszukaj, nie bĂŞdĂŞ karmiÂł Twojego Ego. JuÂż wszystko jasno wyjaÂśniÂłem.

Songo nie chcê siê k³óciÌ Uœmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 11, 2010, 08:34:52 wysłane przez Torton » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #967 : Wrzesień 12, 2010, 20:55:16 »

Nie mogê znaleŸÌ czegoœ czego nie ma. Nak³apa³eœ i teraz próbujesz siê po dziecinnemu wywin¹Ì.
Zapisane
Torton
Gość
« Odpowiedz #968 : Wrzesień 13, 2010, 11:03:52 »

Widocznie przydaÂło by Ci siĂŞ okulary. Cool
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #969 : Wrzesień 13, 2010, 11:31:06 »

Osoba ktĂłra uwaÂża siĂŞ za rzetelnÂą i prawdomĂłwnÂą w minmalnym stopniu, po prostu wskazaÂłaby cytat, numer postu o ktĂłry proszĂŞ i byÂłoby po sprawie.
Natomiast osoba ktĂłra skÂłamaÂła i/lub zachowuje siĂŞ jak smarkacz bĂŞdzie kluczyÂła, stosowaÂła uniki aby jak najdÂłuÂżej ukrywaĂŚ prawdziwy obraz sytuacji.

KtĂłre stanowisko prezentujesz jest bardzo widoczne.
Zapisane
Torton
Gość
« Odpowiedz #970 : Wrzesień 13, 2010, 15:58:56 »

Osoba zaanga¿owana w rzeteln¹ dyskusjê poœwiêci³a by trochê czasu aby znaleŸÌ odpowiedzi. Taka osoba jest wiarygodna.

Natomiast osoba obraÂżajÂąca i wyzywajÂąca od smarkaczy itd. nie jest w Âżaden sposĂłb wiarygodna, nie potrafi przedstawiĂŚ argumentĂłw prĂłcz wyzywania od dziecinady.
Zapisane
banita
Gość
« Odpowiedz #971 : Wrzesień 13, 2010, 16:53:18 »

"Za wielu architektĂłw - maÂło budowniczych..."
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #972 : Wrzesień 13, 2010, 19:32:04 »

Osoba zaanga¿owana w rzeteln¹ dyskusjê poœwiêci³a by trochê czasu aby znaleŸÌ odpowiedzi. Taka osoba jest wiarygodna.
SzukaÂłem i nie znalazÂłem dlatego wnioskowaÂłem abyÂś wskazaÂł skoro z takim zapaÂłem twierdzisz, Âże miaÂłeÂś posta z takÂą zawartoÂściÂą... u mnie nie ma problemu, jeÂżeli twierdzĂŞ, Âże coÂś zrobiÂłem/napisaÂłem to potrafiĂŞ to wskazaĂŚ.
Nikogo nie wyzywam okreÂślam po prostu rodzaj postawy, jeÂżeli kiedykolwiek zachowam siĂŞ podobnie - "napisaÂłem/udowodniÂłem ale sobie znajdÂź" - ÂśmiaÂło moÂżna wtedy okreÂśliĂŚ mojÂą postawĂŞ tym samym przymiotnikiem.

Banita, a Ty architekt czy budowniczy?
Zapisane
Torton
Gość
« Odpowiedz #973 : Wrzesień 13, 2010, 20:03:25 »

I kaÂżde "bla bla", to tylko "bla bla".

MoÂżesz mĂłwiĂŚ co chcesz ja bĂŞdĂŞ sÂłuchaÂł tylko siebie, bo to jest dla Mnie najwaÂżniejsze.

"To nie dla mnie pamiĂŞtniku, urodziÂłem siĂŞ za maÂły,
ÂŚlepy niemal kaleki, kilo 700 wagi,
MoÂże dlatego nie kumam, nie pasujĂŞ i draÂżniĂŞ,
Nie wiem jak siĂŞ poruszaĂŚ i mam jedynie wyobraÂźniĂŞ.
Nie skar¿ê losu, to nie obojêtnoœÌ,
Wygrywam, mam trochĂŞ sosu, umiem w chwili dostrzec piĂŞkno,
WierzĂŞ w to, Âże serce siĂŞ nie myli
"

Zapisane
banita
Gość
« Odpowiedz #974 : Wrzesień 13, 2010, 21:15:13 »

Arteq- na poprzedniej stronie masz odpowiedÂź w jednym z moich postĂłw.
MoÂże tylko potrzebujesz wyjaÂśnienia, Âże cyrkiel i wĂŞgielnica znamionujÂą budowniczego.
Zapisane
Strony: 1 ... 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 [39] 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 ... 78 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.052 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zipcraft ostwalia watahaslonecznychcieni x22-team gangem