Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 10:32:31


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 ... 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 [53] 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 ... 78 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wyra¼ siebie!  (Przeczytany 844950 razy)
0 u¿ytkowników i 95 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #1300 : Maj 24, 2011, 09:37:03 »

Cytat: Arteq
Naprawdê ciekaw jestem dalszego rozwoju sytuacji, spokojnie czekam bo widzê, ¿e pierwsze owoce zaczynaj± byæ widoczne, dojrzewaj±.

Artqu, Twój owoc, to ju¿ pewnie nied³ugo spadnie, bo a¿ nadto dojrza³y.  Chichot Jêzyk
Ale, pomijaj±c owoce innych, to ciekawi mnie, co tam nasze dziewczyny wyczynia³y w Egipcie. Na ile by³ to wyjazd prywatny, a na ile „s³u¿bowy”,
po³±czony z majstrowaniem na wiêksz± (planetarn±, czy wrêcz kosmiczn±) skalê?
Czy to czasem nie o tej polskiej grupie wspomina³ byt z Syriusza, ¿e zamknê³a, czy otworzy³a portal w piramidzie?
Kiaro, El¿bieto, Ró¿owa, mog³yby¶cie co¶ na ten temat? Bo dotyczy przecie¿ nas wszystkich.

Pozdr.  U¶miech

   

« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 09:40:30 wys³ane przez ptak » Zapisane
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #1301 : Maj 24, 2011, 10:35:02 »

Atrq, na poczatku twoje ¿ale w po¶cie rozbawi³y mnie, ale im czyta³am dalej przychodzi mi na my¶l jedno s³owo - mianowicie paskudztwo. Ju¿ wyja¶niam, znanim znajd± sie osoby które wedle twojej zachcianki, zechcia³y deptaæ Kiare - do czego wielce tu ubolewaj±c, nawo³ujesz.

Owszem owej pani mo¿naby nieco zarzucic: oto nadu¿ywa s³owa mi³o¶æ, onegdaj pisa³a du¿ymi literami, lub robi b³êdy oraz przekazuje sentencje my¶licieli - w które nie ka¿dy chce wierzyæ. Tak dzieje sie zazwyczaj kiedy cz³owiekowi wydaje sie ¿e ma co¶ szczególnego do przekazania. Ale przecietnie racjonalnie my¶l±cy cz³owiek, ma swoje zdanie i raczej trudno go urobiæ. Im d³u¿ej kto¶ pozwala na manipulacjê sob±, tym smutniej to o nim ¶wiadczy - a ju¿ wywlekanie takowej bezsilno¶ci na forum uderzaj±c w ton szanta¿u - jest dla postronnego obserwatora rzenuj±ce.
Mi równie¿ zdarzy³o sie kiedy¶ popa¶æ dawno temu w konflikt z Kiar± (i pewnie nie tylko mnie) ale nie przysz³o mi do g³owy z w³asnej pomy³ki robiæ sprawê publiczn± - bo by³ to dla mnie epizod wstydliwy.

Odnoszê równie¿ wra¿enie, ¿e niektórzy z aktywnych forumowiczów mogliby tak¿e opowiedzieæ swoje podobne przygody lecz tkwi± w jakim¶ dziwnym pacie /nie myliæ z paktem/ z Kiar±, a w niektórych przypadkach wrêcz szachu...
Twoje nawo³ywanie (oraz Janneth) to nic innego jak 'chcemy wiêcej' - taki wspó³czesny Big Brother, niepochamowana chêæ podgl±dactwa czyi¶ przepraszam za s³owo, ale pasuje jak ula³ 'brudów'. Jednakrze osoby patrz±ce na to z zewn±trz zamiast zaostrzonego apetytu na sensacje, czuj± po prostu niesmak.
Czekasz a¿ z 'Kiarowej niewoli' podnosz±c niesmia³o rêkê, pojwi± sie kolejni skrzywdzeni, aby¶ móg³ w oburzonym t³umie rzucaæ kamienie oskar¿eñ? A ¿e tak zapytam, có¿ ciebie ³±czy z t± spraw±, ¿e tak ochoczo wtykasz do niej nos, a mo¿e znasz ow± pani± osobi¶cie lub chcia³bys poznaæ? Sta³e grono bywalców tej strony zadowoala sie poznaniem pogl±dów tej pani i ja równiez jestem zdania, ¿e bez jej postów wieje tu nud± jak... Po za tym znakomita grono tego forum wie jakie macie do siebie podej¶cie. Wiêc co chcesz udowodniæ? Nie wiem czemu, lecz znów przychodzi mi na my¶l sentencja bilijna "Kto jest bez grzechu , niech pierwszy rzuci kamieniem" - tak gorliwie bronisz tu pogl±dów katolickich - dlaczego wiec sie do nich nie stosujesz? Swoimi kamorami ok³adasz tê osobe od dawna, ¿e a¿ wstyd nam patrzeæ, a teraz ¿±dasz dla siebie towarzystwa skoro pojedyñcze ataki nie da³y oczekiwanego efektu - dno.

Ewangelizowaæ poszukuj±cych próbuje teraz wiele osób, szczególnie gdy mamy dostep do takich narzêdzi jak internet. Za fa³szywego proroka mozna uznaæ te¿ Lucynê £obos - granice poznania wyznacza sobie sam cz³owiek i jego zdolno¶æ racjonalnego my¶lenia i oceny. Twoje oburzenie trafia wiêc od dawna, jak kamieniem w mur i z tym jest ci niewygodnie. A przecie¿ cz³owiek ma po to woln± wolê aby móg³ przekonac sie sam. Dopiero wtedy jest w stanie sie uczyæ, zamiast przejmowaæ cudze pogl±dy. Dlatego Samciowa nowina ma jeszcze swoje poparcie, dlatego bedzie je mia³a tak d³ugi czas - jaki Bóg zechce - nieprawda¿? A w narzucaniu pogl±dów, wiary i stylu ¿ycia nie by³o lepszej instytucji od popieranej przez ciebie, s³owem arteq siedzicie z Kiara w jednym sosie - swój przyci±ga swego. Ona zwodzi i miga sie od konkretów (w sumie to tylko strzepy wizji choæ ciekawe), ty ostrzegasz lecz sam nie potrafisz dotrzymaæ nauki któr± chcesz g³osiæ. ¯adne z was nie jest bez winy, wiêc odpu¶æ sobie i zajmij sie czym¶ co buduje.
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1302 : Maj 24, 2011, 11:05:31 »

Enigam, masz prawo do swojego os±du i tego co budzi Twój niesmak, ja do swojego pogl±du na dan± sprawê. Masz równie¿ prawo oceniaæ moje dzia³ania i postawy. Ju¿ wyja¶nia³em - Kiara publicznie "naucza", wiêc dozwolone jest równie¿ publiczne wypowiadanie siê na temat jej wiarygodno¶ci i efektów dzia³añ.
Stosujê siê, raczej: staram siê stosowaæ do biblijnych sentencji, i nie nawo³ujê do kamienowania czy linczowania Kiary, pozwoli³em sobie unaoczniæ jej dzia³ania, a opisana sytuacja Elzebiety jest jednym z dowodów na potwierdzenie moich spostrze¿eñ. Chcasz abym siedzia³ po cichu i nie ujawnia³ zauwa¿onych manipulacji i oszustw? Nie wylewam ¿adnych ¿ali, nie czujê siê równie¿ w ¿aden sposób skrzywdzony przez ni±, bo: 1 - nie da³em siê oszukaæ; 2 - dowiod³em, ¿e dopuszcza siê pomówieñ wobec mnie. Nie reprezentujê nikogo i nie powo³ujê nikogo na swojego adwokata, wypowiadam siê we w³asnym imieniu.
I moim zdaniem wstydziæ siê powinna osoba która k³amie, a nie ta która k³amstwo zauwa¿a.
Zapisane
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #1303 : Maj 24, 2011, 16:09:16 »

Skoro wed³ug ciebie k³amie i naucza jednocze¶nie, to widzê ¿e szybko zrównale¶ te dwa przeciwstawne zachowania, które s± dla mnie nie dopogodzenia. Owszem dopuszczam ¿e kto¶, posiadaj±cy niedokoñca sprecyzowane wizje, mo¿e sie myliæ ( i to czêsto) ale nie zak³adam w tym z³ej woli - raczej przeciwnie, felerem jest tu ¶lepa wiare. B³±dzenie to nasza natura ludzka, przebaczanie - boska. 
No chyba ¿e w tej ocenie stosujesz typowo katolick± miarkê, przyzwyczajenie do oszukiwania ciemnego ludu - w³a¶nie w nauczaniu. W takim kontek¶cie, widzê w nowym ¶wietle zajad³o¶æ z jak± zwalczasz zwyk³± konkurencjê.
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1304 : Maj 24, 2011, 21:58:34 »

Przestajê rozumieæ o czym do mnie mówisz, szczególnie z jakimi¶ typowymi miarkami. To ona kreuje siê na nauczyciela, nie ja. Nauczanie w wykonaniu Kiary nale¿y wzi±æ w solidny cudzys³ów, tak samo jak "prawdziwo¶æ" jej "wiedzy".

A¿ strach pomy¶leæ jak diametralnie zmieni³aby siê ocena i wyrozumia³o¶æ "b³±dzenia" gdyby to ja - jako katolik - wykaza³ siê takimi dzia³aniami jak Kiara. Ale ju¿ mieli¶my tego próbki - w moim wykonaniu u¿ycie przys³owia "jak ch³op krowie na miedzy" by³o traktowane jako l¿enie, a np. wulgaryzmy i wyklinanie przez niejakiego K718 jako... sposób emocjonalnego wyra¿ania siê. Hi-po-kry-zja.

I to nie ja twierdzi³em, ¿e cz³owiek to praktycznie bóg lecz wyznawcy "kiaryzmu", ja uwa¿am wrêcz przeciwnie - ¿e cz³owiek jest u³omny ale ma niesamowity potencja³ - Bosk± iskrê w sobie.
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #1305 : Maj 25, 2011, 05:56:22 »

Pierwszy raz zauwa¿am, ¿e Arteq czego¶ nie rozumie... Co¶

a raczej nie chce rozumieæ postawy wobec dogmatów w³asnej wiary, porównywalnych poziomem do dogmatów Kiary.
S³usznie zauwa¿a ENIGMMMA, BARDZO S£USZNIE, ¿e to co krytykuje Arteq siedzi w nim samym, a zajad³o¶æ równie¿ jest porównywalna w swojej wymowie.

"podobne przyci±ga podobne" Mrugniêcie




Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1306 : Maj 25, 2011, 08:19:10 »

Stwierdzenie, ¿e jestem taki sam jak Kiara jest dla mnie mocno obra¼liwe, poniewa¿ to co u niej jest na porz±dku dziennym mnie mierzi i wywo³uje niesmak.

Nie wiem równie¿ Thotal, gdzie Twoim zdaniem dopu¶ci³em siê k³amstw, które np. udowodni³em Kiarze, gdzie ¿±da³em wy³±czno¶ci na w±tki jak to robi³± Kiara, czy w koñcu gdzie manipulowa³em lud¼mi wpêdzaj±æ ich w poczucie wyj±tkowo¶ci dla w³asnych celów, gdzie ucieka³em od dyskusji, gdzie stosowa³em podwójn± skalê ocen - jak to mia³o miesjce w przypadku K7kilkana¶cie, gdzie i komu nakazujê bezkrytycznie wiuerzyæ w dogamty KK?
Jak mi wskazesz to i wiele innych rzeczy bêdziesz móg³ spokojnie postawiæ znak równo¶ci pomêdzy nami... a do tego czasu mo¿emy mówiæ co najwy¿ej o doklejeaniu ³atek i przedstawianiu ¿yczeñ a nie faktów.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #1307 : Maj 25, 2011, 11:21:31 »

Jak to dobrze, ¿e upadaj± równie¿ mity, gdy nie stoj± na prawdzie i autentyzmie.
Kiaryzm to ju¿ historia. Dogmatyzm KRK jeszcze nie.
Ale czas dzia³a…
Baczmy na w³asne potkniêcia.  U¶miech
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #1308 : Maj 25, 2011, 17:17:29 »

Artqu!

Przywali³em Ci ostatnio mocno, ale w ¿aden sposób mnie nie dra¿nisz i wci±¿ Ciê lubiê. Zreszt±, nie ma tu osoby i nie by³o, która mnie dra¿ni. Powiesz, Ptak, bo by³ konflikt - tak¿e siê pomylisz. Ani wtedy, ani teraz. Trudne do pojêcia, prawda? Kto¶ mo¿e chwilowo wkurzyæ, ale je¶li ju¿ dra¿ni, to powinno Ci siê natychmiast zapaliæ czerwone ostrzegawcze ¶wiate³ko....

Swoj± powy¿sz± opini± potwierdzi³e¶ s³owa Thotala. Dra¿ni nas w innych tylko to, co sami g³êboko, albo skrywamy, albo jeszcze sobie tego nie u¶wiadamiamy. Dlatego mówi siê o tzw. procesie wtórnym, który nale¿y koniecznie w sobie zintegrowaæ. Wtedy dopiero mo¿na mówiæ o wiêkszej lub mniejszej harmonii. Zobacz jak d³ugo ju¿ "têpisz" wszystko, co kiarowe. Kiara chyba o wiele czê¶ciej Ci odpuszcza. Przyjrzyj siê temu. Nie wa¿ny jest sam aspekt przejawu, czyli konkretna tre¶æ ( choæ i tak mo¿e byæ równie¿), ale struktura wewnêtrzna zachowañ i specyfika reakcji, swoista powtarzalno¶æ itp.

Je¿eli masz kogo¶ w opozycji, na któr± wci±¿ reagujesz, walczysz, czy triumfujesz, jak ostatnio, to zawsze jest to Twoje nieu¶wiadomione, drugie oblicze. Poza tym, by znaæ prawdê o cz³owieku, to trzeba  z nim zje¶æ beczkê, lub parê, a chocia¿by i pó³ beczki soli. Pomieszkaæ z nim choæ wiêcej, ni¿ trochê. Zobaczyæ go w trudnych ¿yciowych sytuacjach....Bo tu piêknie i m±drze mo¿na pisaæ.

Niektórzy z kolei nie maj± talentu oratorskiego, a s± wspania³ymi lud¼mi. Wszystko jest tak wzglêdne i niejednoznaczne. Nie bra³bym siê na Twoim miejscu za jednoznaczne oceny osób tu pisz±cych ; kto tu lepszy, a kto tu gorszy, kto k³amie, a kto nie k³amie. Ka¿dy jest tylko w swoim czasie i swoim miejscu w wêdrówce,  która zowie siê ¿ycie... Ponadto, wszystko jest tak wzglêdne i uwik³ane w tyle uwarunkowañ, i¿ nie wiesz jak konflikt mo¿e wygl±daæ od ¶rodka, czasem sami w nim uczestnicz±cy nie mog± odnale¼æ istoty zjawiska, ani zaistnia³ych przyczyn. I tu, wbrew Twoim przekonaniom, doda³abym jeszcze baga¿ innych wcieleñ, obci±¿eñ genetycznych, etc....

Mówiæ, pisaæ mo¿na wiele, ale prawda z regu³y jest gdzie¶ pomiêdzy s³owami.
Tak¿e ostro¿no¶æ i jeszcze raz ostro¿no¶æ w kategorycznych i ostatecznych opiniach szczerze polecam... Zw³aszcza, je¶li to ju¿ jest tak permanentne, a wiêc utrwalone, jak w tym znanym ju¿ wszystkim przypadku. Nawet, nie zdajesz sobie sprawy jak dalece tworzysz tak± Kiarê, jakiej nie znosisz, albo jaka Ciê dra¿ni. Ponosisz ogromn± za to odpowiedzialno¶æ. A Apokalipsa wyra¼nie mówi, o rozliczeniu ze wszystkiego...

Pozdrawiam mojego ostatnio te¿ zacietrzewionego oponenta: Mrugniêcie


koliberek33 Mrugniêcie

edit:

Ps. Przed chwil± us³ysza³em zdanie, ¿e prawdziwie religijny cz³owiek nie uzewnêtrznia swojej religijno¶ci, bowiem jest g³êboko zanurzony w Absolucie..., jest zatem bardziej kontemplatywny, co wyklucza dzia³ania ekspresywne, ekstrawertyczne. Gdy¿ dwie ostatnie postawy w takim akurat odniesieniu s± objawem niedojrza³o¶ci, b±d¼ fanatyzmu, dogmatyzmu, wynikaj±cej w³a¶nie z tego braku zanurzenia, czy te¿ wreszcie, braku autentycznego rozeznania w temacie.
« Ostatnia zmiana: Maj 25, 2011, 17:47:46 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
Ró¿owa
Go¶æ
« Odpowiedz #1309 : Maj 25, 2011, 22:26:03 »

Przykro mi, nie mo¿emy z uwagi na dane s³owo, ¿e temat Egiptu nie bêdzie poruszany.
Jest to trudne miejsce do ¿ycia a zapytana o to co mi siê w Egipcie podoba³o - by³am skonsternowana. Jedyne co czu³am to walkê o byt,
o przetrwanie. Zasypywani morzem piasku z trudem utrzymuj± oazy zieleni i swoje domostwa. Nie mówiê tu o kurortach stworzonych dla europejczyków, bo to jest ¶wiat fikcji i nieprawdy.
Ale gdzie jest ten prawdziwy Egipt ? Czy mo¿e jest w Kairze zag³uszonym klaksonami aut, py³em i kurzem ?
A mo¿e niebawem odbêdzie siê wyjazd, który opiszemy bo odkryje siê spod piasku prawdziwy Egipt i bêdzie o czym pisaæ !
                                                                                                                                                                     
                                                                                                                                                      Ró¿owa
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1310 : Maj 25, 2011, 22:57:55 »

K33, jak by³o widaæ po jednym z ostatnich Twoich postów - dra¿niê Ciê i to bardzo mocno. Nie wiem czy w sposób ci±g³y czy te¿ wybiórczy, ale dra¿niê. Byæ mo¿e próbujesz powy¿szym postem nieco zag³askaæ próbki swojego zachowania - bo po dniu czy dwóch zobaczy³a¶ jakich s³ów i zwrotów u¿ywa³a¶... i zmar³a¶. Tak ja to widzê.

Kiara nie odpuszcza mi z dobrej woli - gdyby mog³a to by mnie po¿ar³a - to by³o wielokrotnie widaæ, nawet po pomówieniach jakich siê dopuszcza³a. Je¿eli "ustêpuje" to spowodowane jest to ucieczk± przed przedstawianymi faktami. i to nie tylko odno¶nie mnie tylko wobec ka¿dego kto demaskuje jej pewne zachowania. Tak jak teraz - w ¶wietle do informacji którymi dysponuje El¿bieta i - jak mniemam nie zawaha siê ich u¿yæ - Kiara siedzi jak mysz pod miot³±, bo wie, ¿e to co mia³aby do powiedzenia El¿bieta jest prawd±, bardzo dla niej niebezpieczn± bo odkrywaj±c± pewne zachowania jak¿e sprzeczne z tym czym karmi nas na tym forum. Wie, ¿e polegnie w bezpo¶redniej wymianie zdañ. Dlatego czeka, a na forum wypowiadaj± siê - próbuj±c rozmywaæ temat - jej zwolennicy.

W wielu tezach z Twojego postu siê nie zgadzam, ale zaczyna mi brakowaæ si³ aby to kolejny raz t³umaczyæ...
I to nie jest mój tryumf - bo nie taki mam cel pobytu na tym forum, lecz jej pora¿ka.

edit: Ró¿owa, czy Ty tak¿e jeste¶ wyj±tkowa i masz jak±¶ szczególn± misjê do wype³nienia? mo¿e kiedy¶ - w poprzednich wcieleniach - by³a¶ jak±¶ kap³ank± czy co¶ w tym rodzaju? I w koñcu - czy to wiesz od Kiary? No i dlaczego milczeæ o ostatnim wyje¼dzie, a deklarowaæ, ¿e bêdzie mówi³o siê o kolejnym? Czy¿by ze wzglêdu na wpadki?
 
« Ostatnia zmiana: Maj 25, 2011, 23:08:13 wys³ane przez arteq » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #1311 : Maj 25, 2011, 23:17:07 »

Cytat: Ró¿owa
Przykro mi, nie mo¿emy z uwagi na dane s³owo, ¿e temat Egiptu nie bêdzie poruszany.

„Nie mo¿emy” -  czyli kto poza Tob± nie mo¿e?   
„Z uwagi na dane s³owo” -  komu i dlaczego?
„Temat Egiptu nie bêdzie poruszany” – czy raczej Wasza dzia³alno¶æ w Egipcie?

Co musi byæ ukryte przed ¶wiatem i dlaczego?
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1312 : Maj 26, 2011, 00:24:55 »

pytania zbyt konkretne i... niewygodne :]
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #1313 : Maj 26, 2011, 18:21:16 »

Przykro mi Arteq, ale je¶li uwa¿asz, ¿e mnie dra¿nisz, to jest dowód Twojej megalomanii i to do¶æ wygórowanej. B±d¼ wyraz paranoi.   Nie wiem, ale wiem tylko, jak dalece siê mylisz co do mnie i nie tylko do mnie, bo znam sprawê o wiele bli¿ej, ani¿eli Ty. A w innym temacie ( Jan Pawe³ II) wyrazi³em tylko to, co mia³em na bie¿±co do powiedzenia, ale wkurzy³o to akurat Ciebie szczególnie i zacz±³e¶ siê czepiaæ w ma³o elegancki sposób. Mimo, ¿e siê  wystarczaj±co grzecznie wyt³umaczy³em z mojej opinii, to by³e¶ zwyczajnie prowokatorski i agresywny, podobnie jak do Ró¿owej. A pytam siê teraz wprost, kto Ci da³ prawo rozliczaæ ludzi z prawdy, czy nieprawdy, demaskowaæ ich??? Jeste¶ Chrystusem, czy jak? On by³ zdaje siê o wiele taktowniejszy, czy¿by¶ zapomnia³???. Sk±d bierzesz takie zajad³e  i prokuratorskie wzorce?

I ¶wiête te¿ prawo Ró¿owej i ka¿dego tutaj nie dzieliæ siê z tre¶ciami, je¶li w jego(jej )mniemaniu, nie czas i miejsce na to. O Egipcie napisa³em niepotrzebnie ja, ale nie te dziewczyny, zatem nie musz± siê nikomu i z niczego t³umaczyæ. Maj± prawo do swoich tajemnic i do¶wiadczeñ... A mo¿e nie chc± rzucaæ pere³ miêdzy tak nie¿yczliwym im ludzi, b±d¼ niegotowym i to mog³oby im, lub komukolwiek zaszkodziæ, a wreszcie; "rzucaæ pere³ miêdzy wieprze " Nie zapominaj, ¿e i Jezus kierowa³ siê t± zasad± i przestrzega³, co kiedy mo¿na, a kiedy nie...a Ty nie tylko chcesz byæ m±drzejszy, ni¿ papie¿ jak widaæ, ale jeszcze.... Wiêc ponownie siê Ciebie pytam: kto Ci da³ prawo do rozliczeñ i demaskowañ tutaj czy gdziekolwiek indziej.?..

Niemoc mnie ogarnia i u¶wiadomienie sobie stopnia mojej g³upoty, gdy z Tob± rozmawiam i to jedyne uczucia zwi±zane w tej chwili z Tob±: ca³± reszta to przez Ciebie dopisana A00 historia. Nie wypowiadasz siê tam, gdzie najbardziej powiniene¶ broniæ godno¶ci ko¶cio³a, ale urz±dzasz prowokacje i zwyczajne pyskówki, które nic i nikomu sensownego nie wnosz±.  Mielesz ozorem, ¿eby mieliæ i pokazaæ, ¿e jeszcze istniejesz..., i coraz bardziej rozpaczliwie siê o to starasz.

Tak zacz±³e¶ swój pobyt na forum i znowu do tego wróci³e¶, a mia³e¶ ca³kiem niez³e przeb³yski, tyle ¿e nic z tym nie zrobi³e¶ i ka¿dy nastêpny kontakt z Tob±, to potê¿na utrata energii. Có¿, je¶li Twoje dogmaty na to pozwalaj±, to im nie wierzê. Dziêki Ci i za  tê przys³ugê. I pozwól, ¿e jak w poprzednim temacie, nie zamierzam rozmawiaæ z Tob± w takim tonie. A mo¿e nawet i w ogóle. Do tego bracie, trzeba mieæ o wiele wiêcej klasy, a chyba nie zbywa Ci na niej, co widaæ coraz intensywniej. A nawet napisa³bym, coraz bardziej konwulsywniej.

Wiêc tym bardziej, najlepszego Tobie.

K33.


Edit:



Ps. Co to znaczy pytanie "zbyt konkretne i niewygodne?" Do kogo? S±dzisz, ¿e wszyscy s± tak uzale¿nieni ot komputerka i nic innego nie robi±, tylko tu siedz±? Daruj sobie zatem... na zewn±trz bowiem, o wiele wspanialszych rzeczy siê dzieje, ani¿eli konwersacja chocia¿by z Tob± w tej chwili. Ciesz siê, ¿e wykrad³em sobie chwilê, by w ogóle zajrzeæ i uraczyæ Ciê szlachetn±, moj± chocia¿by, odpowiedzi±. Mrugniêcie A Kiara np. jest zdaje siê ju¿ w samolocie;  w ka¿dym razie zajêta nastêpn± podró¿±.

I nie zmar³am ( s±dzisz, ¿e owo przejêzyczenie to przypadek, bo ja nie!) czytaj±c po dwóch dniach swój post, bo nie czyta³em. I napisa³em jak nale¿y i je¶li jeszcze raz sprowokujesz, to jeszcze gorzej Ci "dowalê", skoro siê tak mocno o to prosisz, i nie ma to najmniejszego zwi±zku z dra¿nieniem, czy te¿ nie....Jako¶ nie edytowa³em tamtych postów, by co¶ wzglêdem Ciebie wyprostowaæ, Aniele Przes³odki, skorom przestraszony sob± takim!

A póki co, to nie masz wzglêdem mnie a¿ tak wiele zas³ug, by dra¿niæ, czy te¿ nie dra¿niæ moj± wszechobecn± istotno¶æ. Nie pozwalaj sobie na za du¿o...z ca³ym Twoim baga¿em win i dobrych uczynków...


Jeszcze raz zdrawka ¿yczê. Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2011, 20:13:30 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1314 : Maj 27, 2011, 10:04:35 »

Przykro mi Arteq, ale je¶li uwa¿asz, ¿e mnie dra¿nisz, to jest dowód Twojej megalomanii i to do¶æ wygórowanej. B±d¼ wyraz paranoi.
Byæ mo¿e zbyt pochopnie za³o¿y³em, ¿e u¿ywanie pewnych s³ów i zwrotów w stylu bo ¿e¶ tak naprawdê chyba kiep", "nie pyskuj", "pêd¼ na drzewo" czy te¿ sugerowanie choroby psychicznej nie s± Twoim normalnym, standardowym i codziennym zachowaniem lecz wynikiem silnych stanów emocjonalnych - tutaj: wzburzenia, z³o¶ci. Ale oczywi¶cie mogê siê myliæ.

A w innym temacie ( Jan Pawe³ II) wyrazi³em tylko to, co mia³em na bie¿±co do powiedzenia, ale wkurzy³o to akurat Ciebie szczególnie i zacz±³e¶ siê czepiaæ w ma³o elegancki sposób. Mimo, ¿e siê  wystarczaj±co grzecznie wyt³umaczy³em z mojej opinii, to by³e¶ zwyczajnie prowokatorski i agresywny
Nie zabrania³em wyra¿aæ Ci opinii, po prostu nie zgodzi³em siê z nimi, a szczególnie z prawdziwo¶ci± przekazanych przez Ciebie informacji, wykazuj±c dlaczego, a w celu wymazania jakichkolwiek niedomówieñ i nie¶cis³o¶ci poprosi³em o ¼ród³a - znowu uk³on w Twoj± stronê - za³o¿y³em, ¿e mog³aby¶ zostaæ wprowadzona w b³±d, a nie celowo rozpuszczaæ plotki czy k³amstwa. Nie, nie wyt³umaczy³a¶ tego wystarczaj±co, nawet podstawowo - unika³a¶ podania ¼róde³, a moje konkretne wnioski o to jak widzê uznajesz za agresywne...
Je¿eli natomiast za nieeleganckie uwa¿asz w³a¶nie poproszenie o ¼ród³a informacji w celu d±¿enia do prawy, to co mam powiedzieæ... nie wiem...

A pytam siê teraz wprost, kto Ci da³ prawo rozliczaæ ludzi z prawdy, czy nieprawdy, demaskowaæ ich???
Nie wiem czy to prawo, ale g³ówny motyw dzia³ania wynika z troski o innych aby nie dawaæ ich oszukiwaæ i manipulowaæ nimi. S± niestety ludzie bardzo ufni, wrêcz naiwni i na tym ¿eruj± wszelkiej ma¶ci naci±gacze. Zarówno £obos jak i Kiara zapewnia³y o rzeczach które nie mia³y miejsca - co jest faktem, dowiedziono to i w ka¿dej chwili mogê daæ odno¶niki. £obos nawo³ywa³a do datków - jak jest z Kiar± tego nie wiem - w ka¿dym razie na forum tego nie robi³a, informacja z czego siê utrzymuje by³aby w tym przypadku rozstrzygaj±c±, bo je¿eli z np. wró¿b i "przepowiedni" i wmawiania niektórym wyj±tkowo¶ci i misji do wype³nienia to jej dzia³ania na tym forum to nic innego jak naganianie sobie klientów. Ale jak rozumiem, pomimo, ¿e "jeste¶ blisko" nie wypowiesz siê czy moje przypuszczenia s± s³uszne, bo zaraz podniesie siê krzyk o "prywatno¶æ".
Takie samo "prawo" ma ka¿dy wobec mnie je¿eli z³apie mnie na k³amstwie, naci±ganiu i wykorzystywaniu.

Jeste¶ Chrystusem, czy jak? On by³ zdaje siê o wiele taktowniejszy, czy¿by¶ zapomnia³???
Nie uwa¿am siê za Boga czy nawet pó³boga - to domena Twojej znajomej Kiary i jej tezy. Pamiêtam co mówi³ Jezus: "niech Wasza mowa bêdzie tak-tak, nie-nie", pamiêtam jak kaza³ i¶æ precz wó¿bitce i pamiêtam jak przepêdzi³ kupców ze ¶wi±tyni, pamiêtam równie¿, ¿e uwalnia³ od wp³ywu demonów - których istnienie jest podwa¿ane na tym forum.

I ¶wiête te¿ prawo Ró¿owej i ka¿dego tutaj nie dzieliæ siê z tre¶ciami, je¶li w jego(jej )mniemaniu, nie czas i miejsce na to. O Egipcie napisa³em niepotrzebnie ja, ale nie te dziewczyny, zatem nie musz± siê nikomu i z niczego t³umaczyæ.
O, i ju¿ siê zaczyna gadka o prywatno¶ci... Czy¿by kole¿anka ju¿ Ci pogrozi³a za zbyt d³ugi jêzyk?

Maj± prawo do swoich tajemnic i do¶wiadczeñ... A mo¿e nie chc± rzucaæ pere³ miêdzy tak nie¿yczliwym im ludzi, b±d¼ niegotowym i to mog³oby im, lub komukolwiek zaszkodziæ
O, nagle nie rzucaæ "pere³" gdy grunt pali siê pod nogami,a wcze¶niej w te same "wieprze" trafi³o ponad 2400 postów na "naukami"...

Mielesz ozorem, ¿eby mieliæ i pokazaæ, ¿e jeszcze istniejesz..., i coraz bardziej rozpaczliwie siê o to starasz.
Znowu nie ten adres, ja nie mam ci¶nieñ aby mieæ "uczniów" i s³uchaczy, poklask - jak to niejaka K.

I pozwól, ¿e jak w poprzednim temacie, nie zamierzam rozmawiaæ z Tob± w takim tonie. A mo¿e nawet i w ogóle. Do tego bracie, trzeba mieæ o wiele wiêcej klasy, a chyba nie zbywa Ci na niej, co widaæ coraz intensywniej. A nawet napisa³bym, coraz bardziej konwulsywniej.
Oczywi¶cie, ¿e masz prawo rozmawiaæ czy nie-rozmawiaæ z kim ¿ywnie Ci siê podoba. Szkoda jedynie, ¿e Ty i Kiara tak skwapliwie powo³ujecie siê to prawo gdy wytknie i udowodni siê Wam przekazywanie nierzetelnych/nieprawdziwych informacji, ale ok. Co do tonu dyskusji, to wybacz ale nie jak uciekam siê do pokrzykiwañ, pos±dzeñ o chorobê psychiczn± (o to chyba oburza³y¶cie siew dyskusjach z Ptakiem, tak?), nakazami wracania na drzewo, okre¶leñ i zwrotów które s± na granicy z pogard± i wyzwiskami.
Ps. Co to znaczy pytanie "zbyt konkretne i niewygodne?" Do kogo?
Takie, na które uczciwa odpowiedz/informacja demaskuje osobê której dotyczy. Przedstawia jej prawdziwe oblicze i udowadnia, ¿e co innego zapewnienia a co innego czyny...

S±dzisz, ¿e wszyscy s± tak uzale¿nieni ot komputerka i nic innego nie robi±, tylko tu siedz±? Daruj sobie zatem... na zewn±trz bowiem, o wiele wspanialszych rzeczy siê dzieje, ani¿eli konwersacja chocia¿by z Tob± w tej chwili.
A komu w tej chwili zarzucam uzale¿nienie od komputera? Czy zamkn±³em Ci drzwi na zewn±trz?

Ciesz siê, ¿e wykrad³em sobie chwilê, by w ogóle zajrzeæ i uraczyæ Ciê szlachetn±, moj± chocia¿by, odpowiedzi±.
Kto¶ tutaj mówi³ co¶ o megalomanii...

A Kiara np. jest zdaje siê ju¿ w samolocie;  w ka¿dym razie zajêta nastêpn± podró¿±.
Jej sprawa, ewentualnie jej i wspó³podró¿owiczów czy sponsorów...

I napisa³em jak nale¿y i je¶li jeszcze raz sprowokujesz, to jeszcze gorzej Ci "dowalê", skoro siê tak mocno o to prosisz, i nie ma to najmniejszego zwi±zku z dra¿nieniem, czy te¿ nie....
Czy¿by to by³y gro¼by? Poprosisz o to "kolegów" czy te¿ "kolegów" Kiary? Prawdê odbierasz jako prowokacjê? Co Ciê dra¿ni? Powiedz, wska¿ gdzie sk³ama³em, gdzie Ciê l¿y³em, gdzie stosowa³em epitety - no chocia¿ podobne do Twoich? Sk±d takie ci¶nienia, przejawiaj±ce siê nawet w pogró¿kach?

Czy¿by Kiara - sama chce przeczekaæ cichutko ta kolosaln± wtopê - ale na pole wysy³a swoje hufce?
Nie przypuszcza³em, ¿e jeste¶ a¿ tak± jej wyznawczyni±...
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #1315 : Maj 27, 2011, 11:02:06 »

Pud³o bracie i jeszcze raz pud³o, nie czaisz bazy, ot i co!  Z³y


Gdyby¶ umia³ siê choæ trochê ¶miaæ, cieszyæ, a nie z takim uporem zbawiaæ i "chroniæ" innych, wszystko inaczej by¶ pojmowa³ i te¿ mo¿e by¶ czasem z humorem napisa³ o swoim "szlachetnym" czasie. Do tego potrzebny jest dystans. Nie masz go w najmniejszym stopniu, dlatego znowu ponownie stworzy³e¶ totalnie nieprawdziw± historiê. Dawno nie czyta³em takich bzdur, z tego wniosek, ¿e masz wybitny dar uprawiania mitomanii.

Nie mogê t³umaczyæ siê z tego, co mi powy¿ej zarzucasz, a co nie ma absolutnie odniesienia w rzeczywisto¶ci. Dlatego powtórzê znowu: "pêd¼ na drzewo i przyjrzyj siê od nowa, kim naprawdê jeste¶" To humorystyczna, m³odzie¿owa przeno¶nia. Czasem jednak nie mo¿na czego¶ adekwatniej wyraziæ jak poprzez tak± parabolê.


Z niczym i z nikim nie zwi±zany koliberek, koliberka33 (jak wolisz),
 
zjawisko, które jak widaæ, nie jest w stanie w ogóle wnikn±æ w Twój umys³. W uzupe³nieniu: zjawisko tak czym¶ szczerze zainteresowane, przez co  ma  czasem dostêp do takich informacji, o których pomarzyæ sobie tylko mo¿esz. Ale taki to Twój czas i Twoje miejsce. Tylko wyja¶niam, gdyby co znowu...." rado¶nie twórczego" przysz³o Ci na my¶l.  Coraz bardziej te¿ zdecydowanie goniê od siebie nastêpnego "duszopijcê" ; ale nie gardzê, choæ pozory mog± na to wskazywaæ. I "przykro mi", ale jako¶ wci±¿ nie jeste¶ w stanie mnie dra¿niæ, choæ bardzo mocno siê o to starasz, by mnie "wywaliæ" i podchapaæ znowu trochê...

Wiêc daj Ci Bo¿e bardzo, bardzo zdrowia i m±dro¶ci wszelkiej, U¶miech

....a reszta, co siê tu pojawia od Ciê, w obfito¶ci wielkiej
a reszta jest tylko.....Twoim pseudo m±draliñskim bajdurzeniem,

a na te k³amstwa i konfabulucje nabraæ ju¿ siê nie dam
i powiem: ta ca³a prawda Twoja, to nic wiêcej, jak tylko, guzik z pêtelk±.


Amen. U¶miech
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2011, 11:21:02 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1316 : Maj 27, 2011, 12:39:20 »

Twój cyrk i Twoje ma³py...

Przekona³em siê, ¿e to co Ciebie mo¿e bawiæ, mnie ju¿ niekoniecznie, pomimo, ¿e mam du¿e poczucie humoru i dystans którego brak mi zarzucasz. Po prostu pewne sytuacje mnie nie bawi³y, nie bawi±  i nie bêd± bawi³y, mo¿e za du¿o widzia³em, za du¿o ju¿ s³ysza³em.
Je¿eli nie mo¿na czego¶ wyraziæ - swoich przemy¶leñ bez u¿ycia okre¶leñ z granicy l¿enia - to po prostu ma siê ubogie s³ownictwo, a okre¶lanie tego mianem wyrafinowanego ¶rodka jest du¿ym nadu¿yciem. Jest wiele "m³odzie¿owych przeno¶ni" których ludzie którym nie brak klasy (komu¶ to zarzuca³a¶) nie powinni u¿ywaæ.
Zgadza siê, ¿e nie wszystko mogê poj±æ - wiele rzeczy nie mie¶ci mi siê w g³owie, szczególnie w odniesieniu do ludzkich zachowañ, tak¿e niektórych z tego forum.

Ró¿ni nas jeszcze jedna rzecz - je¿eli mówiê: k³amstwo i naci±ganie - ogólnie krytyka, podajê dowody, argumenty, Ty czêsto po prostu lu¼no i bezdyskusyjnie stwierdzasz: konfabulacje, k³amstwa. Gdy siê przyjrzeæ g³êbiej otrzymujemy to co np. w dyskusji o JPII - niewiele poza wyssan± z palca tez±.

Nikogo nie chcê wywalaæ, oczekujê jedynie minimum przyzwoito¶ci w zachowaniu.
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #1317 : Maj 27, 2011, 17:32:03 »

Widzisz mój Drogi, a jednak konfabulujesz, bo nie znam kole¿anek Kiary, o których wspominasz. Ró¿ow± zauwa¿y³em pierwszy dopiero raz tutaj i to wczoraj! Owszem napisa³em, ¿e Kiara by³a w kwietniu w Egipcie, ale wiedzia³em to nie od niej i jej grona, ale dalece z innego ¼ród³a.  Z sam± Kiar± te¿ do¶æ d³ugo nie mia³em kontaktu, choæ nie powiem, miewam, ale mo¿e rzadziej nawet, ani¿eli z niektórymi tutaj lud¼mi z forum. Je¶li do mnie pisz±, b±d¼ dzwoni±, to reagujê. Choæ w zasadzie, bardzo rzadko jestem inicjatorem kontaktu. Mo¿na powiedzieæ, ¿e niemal wcale. Niemniej skrzynkê mam do¶æ wype³nion±.

Przytoczy³e¶ wy¿ej moje zdanie:

"Ciesz siê, ¿e wykrad³em sobie chwilê, by w ogóle zajrzeæ i uraczyæ Ciê szlachetn±, moj± chocia¿by, odpowiedzi±.", ale oczywi¶cie, bez tego oto mi³ego emoticonka  Mrugniêcie, co zatem zupe³nie zmienia mój przekaz. Wiêc nie manipuluj.

A pêdziæ na drzewo, to wróciæ do natury, do g³êbokich prawd o ¶wiecie, o sobie... Bo, gdy siê pisze do Ciebie bez dowcipu, to tak moralizujesz, kombinujesz, tworzysz nowe, przedziwnie i  nieadekwatne do rzeczywisto¶ci historie, ¿e  jest to zwyczajnie niestrawne. 

Gdybym pisa³ innym, tonem, to nie wykrzesa³bym z Ciebie ani cienia humoru, a tak te ma³py takie jakie¶ ludzkie i lekkie s±, ¿e od razu nastrój mi siê poprawi³. Chichot


Pozdrawiam niemniej serdecznie, ani¿eli zawsze, mojego wiernego mi od lat ju¿ tylu, wielbiciela. U¶miech


koliberek33
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2011, 17:36:01 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1318 : Maj 27, 2011, 19:46:01 »

Nie twierdzi³em, ¿e znasz kole¿anki/inne wyznawczynie Kiary - czy mog³aby¶ mi konkretnie wskazaæ gdzie to czyniê? - przypisujê Ci natomiast znajomo¶æ, pewn± za¿y³o¶æ z Kiar± i usilne próby ratowania jej ty³ka po wpadce z El¿biet±, a dopiero potem wypowiadaæ siê na temat konfabulowania? Czekam...
To, ¿e umieszczam Ciê w grupie jej popleczników przecie¿ nie oznacza automatycznie, ¿e wszyscy z tej grupy maj± siê znaæ. Je¿eli masz na my¶li zwrot "czy¿by kole¿anka pogrozi³a Ci palcem za zbyt d³ugi jêzyk" - oczywistym jest, ¿e chodzi o Kiarê, bo to o jej zagrywkach dyskutujemy.
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2011, 19:50:02 wys³ane przez arteq » Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #1319 : Maj 27, 2011, 23:39:28 »

Arteq
Cytuj
Czy¿by to by³y gro¼by? Poprosisz o to "kolegów" czy te¿ "kolegów" Kiary? (...)

Chyba trzeba kogo¶ znaæ, ¿eby go o co¶ prosiæ, czy¿ nie? I có¿ Ty mo¿esz wiedzieæ o mojej za¿y³o¶ci z Kiar±. Kiedy¶ by³ taki pomys³ na starym forum jeszcze, by siê spotkaæ na jawie ze sob±. I umawiano siê wówczas jawnie, bowiem nikt tego nie ukrywa³. Nie mia³y te¿ znaczenia pogl±dy, jakie kto wyznaje. A ¿e to by³o niedaleko od miejsca gdzie mieszkam, tak pozna³em Kiarê i nie tylko zreszt± j±.  Natomiast na pocz±tku tego roku, lub pod koniec poprzedniego, zosta³em przez ni± zaproszony do Warszawy, tak po prostu. A w Warszawie i tak bywam nie tylko z uwagi na moj± rodzinê... Mo¿e mnie Kiara zwyczajnie lubi, albo szanuje moje opinie, nie wiem, gdy¿ do spotkania nie dosz³o, z uwagi na, jak siê okaza³o, bardzo niespodziewany jej wyjazd i to niejeden.

A koliberek nie aprobuje po prostu tego, jak siê kogo¶ kopie i nie ma znaczenia, czy to Kiara, czy te¿ kto inny, a TY sobie naprawdê na za du¿o pozwalasz. Poza tym ona i tak pisze  du¿o sensownych rzeczy. Czy wszystkie, nie wiem, bo w ogóle bardzo ma³o tu czytam. Nie ma to jednak absolutnie znaczenia, ale Twoja napastliwa od lat kilku postawa jest tak wyró¿niaj±ca siê w tym wzglêdzie, ¿e nie sposób w koñcu nie zareagowaæ na taki stan rzeczy..

I to chyba nie jest powód, by mnie stawiaæ pod mur i rozliczaæ z kim trzymam, a z kim nie. Bo to te¿ mi wolno, ale ju¿ kiedy¶ pisa³em, ¿e trzymam najbardziej ze sob±. (koliberek sobie pan, tak jako¶ napisa³em ). Mrugniêcie


Cytat: koliberek33  Maj 26, 2011, 19:21:16
Cytuj
I ¶wiête te¿ prawo Ró¿owej i ka¿dego tutaj nie dzieliæ siê z tre¶ciami, je¶li w jego(jej )mniemaniu, nie czas i miejsce na to. O Egipcie napisa³em niepotrzebnie ja, ale nie te dziewczyny, zatem nie musz± siê nikomu i z niczego t³umaczyæ.

Cytat: arteq
Cytuj
O, i ju¿ siê zaczyna gadka o prywatno¶ci... Czy¿by kole¿anka ju¿ Ci pogrozi³a za zbyt d³ugi jêzyk?

*...a jak mam rozumieæ tê insynuacjê? Bo nijak nie kumam? Informacjê o gro¿eniu mi, to sk±d wytrzasn±³e¶....?  Albowiem, to ju¿ kwalifikuje siê pod powa¿ny bardzo zarzut! A poniewa¿ nikt mi nie grozi³, informacjê tê uzna³em za paranoiczny wymys³, co najmniej. *

I w³a¶nie takie "co¶" nie maj±ce pokrycia w rzeczywisto¶ci, oraz podobne inne wypowiedzi, nazywam mieleniem ozorem, b±d¼ mitomani±, b±d¼ konfabulacj±; mo¿na oczywi¶cie jeszcze nazwaæ to pomówieniem, oszczerstwem, ale to pod inne paragrafy siê nadaje ju¿ raczej. Tak¿e nim co tu naskrobiesz, to pomy¶l razy kilka, by nie "ponie¶li w koñcu i wilka". Mrugniêcie



 U¶miech U¶miech U¶miech

Ps. Czytam wiele sensownych rzeczy, i gdybym  by³ wszystkiego zwolennikiem, to zapewne bym oszala³ z nadmiaru przywi±zañ, a wolê wolno i rado¶nie fruwaæ to tu, to tam... Najlepiej jednak, gdy do Wiedzy dochodzê przede wszystkim sam. Oczywi¶cie, w oparciu i z szacunkiem do tych, co wiedz± i widz± wiêcej, ale ostateczn± wyroczni± mogê byæ tylko ja. Wszelkie za¶ zbawiactwo  nie specjalnie mnie zachwyca, a Ty mocno ugruntowany, widzê jeste¶, w swojej tutaj "misji" ratowania zagubionych owieczek...



baranek Chichot


*edit.
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2011, 14:00:29 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1320 : Maj 28, 2011, 20:43:24 »

Nikogo nie kopiê - pisze co i dlaczego mi siê nie podoba i tyle - to raz. Nie widaæ by³o, ¿e taki z Ciebie przeciwnik "kopania" gdy widzia³em wymianê zdañ z Ptakiem.

I có¿ Ty mo¿esz wiedzieæ o mojej za¿y³o¶ci z Kiar±.
Tyle co obserwujê na forum, ewentualnie co dodatkowo podpowiada logika na podstawie tych¿e informacji - czyli ¿e wystêpujesz w roli adwokata Kiary, bardzo nadgorliwego - bo w innych sytuacjach jako¶ nie stawa³a¶ za innymi gdy im "dokopywano". Nie odnosisz siê wprost do postawionych zastrze¿eñ - przez El¿bietê, przeze mnie - tylko suche "napadywujecie"... Tak jak na podstawie zachowañ i dostêpnych informacji podejrzewa³em ¿e El¿bieta jest pod wp³ywem/zmanipulowana przez Kiarê /czy mam przypominaæ, ¿e siê potwierdzi³o/ tak samo uwa¿am Ciê za stronnicz± w tej sprawie.
 
zosta³em przez ni± zaproszony do Warszawy, tak po prostu.
Warszawa we Francji?

a TY sobie naprawdê na za du¿o pozwalasz.
zg³o¶ nadu¿ycia które widzisz do moderatora. Za du¿o, bo co? Bo o¶mielam siê wprost poddawaæ krytyce /wraz z dowodami/ wiarygodno¶æ Kiary i jej "wiedzy" oraz "nauk", bo jestem - jak przypuszczam, bo wiele na to wskazuje - sol± w jej oku na tym forum? Bo chyba nie chodzi o jêzyk wypowiedzi, zwroty, epitety - bo jak wykaza³em Ty stosujesz o du¿o ciê¿szym wyd¼wiêku.

Poza tym ona i tak pisze  du¿o sensownych rzeczy.
Dla Ciebie sensowne, dla mnie nie - dla mnie manipulacja w znacznej czêsci - i wyja¶nia³em zawsze dlaczego.

I to chyba nie jest powód, by mnie stawiaæ pod mur i rozliczaæ z kim trzymam, a z kim nie.
Nie to podlega mojej krytyce - trzymaj z kim chcesz, to oczywiste.

*...a jak mam rozumieæ tê insynuacjê? Bo nijak nie kumam? Informacjê o gro¿eniu mi, to sk±d wytrzasn±³e¶....?  Albowiem, to ju¿ kwalifikuje siê pod powa¿ny bardzo zarzut! A poniewa¿ nikt mi nie grozi³, informacjê tê uzna³em za paranoiczny wymys³, co najmniej. *
To moje przypuszczenie - co wyra¼nie zaznaczy³em u¿ywaj± trybu przypuszczaj±cego, na jakiej podstawie tak przypuszcza³em - wyja¶nia³em powy¿ej.
I jak ma siê przypuszczenie o pogro¿eniu palcem to Twoich czarno-na-bia³ym gró¼b wobec mnie? Jak ma siê to w odniesieniu do "kwalifikowania siê pod powa¿ny zarzut"?
Pisz±c "koledzy" odno¶nie kontaktów Kiary nie mia³em na my¶li ludzi - np. jej "kap³anek"...

I w³a¶nie takie "co¶" nie maj±ce pokrycia w rzeczywisto¶ci, oraz podobne inne wypowiedzi, nazywam mieleniem ozorem, b±d¼ mitomani±, b±d¼ konfabulacj±;
Bez pokrycia to Ty pozwoli³a¶ sobie ostatnio "nasprzedwaæ" informacji w pewnym w±tku.

Wszelkie za¶ zbawiactwo  nie specjalnie mnie zachwyca, a Ty mocno ugruntowany, widzê jeste¶, w swojej tutaj "misji" ratowania zagubionych owieczek...
W takim razie pierwsze kroki z takimi uwagami winna¶ skierowaæ na pocz±tek do kole¿anki z Warszawy czy Francyi (nie wiem sk±d bo na forum s± ró¿ne wersje)

Zapisane
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #1321 : Maj 28, 2011, 21:34:57 »

Troszkê martwi³am sie ¿e nie bêdê mog³a zerkn±æ na forum przez min 3 dni i nie dam razdu odpisaæ w temacie, ale widzê ¿e niesusznie sie martwiam bo poza kolejnym stekiem zarzutów, arteq (i naprawdê przykro mi to pisaæ) nie wyci±gasz pozytywnych wniosków.

Czy tak trudno jest zrozumieæ, co prubuj± ci przekazaæ inni uczestnicy, ¿e têpi±c jedn± w ko³o osobê, tak naprawde walczysz sam ze sob±, z tym czego nie akceputjesz u siebie - nie potrafisz odpu¶ciæ, uzasadniaj±c i konkluduj±c teoriê o swojej s³uszno¶ci. Wplatujesz rozmówców w przytaczane strzepy zdañ, zmuszaj±c do niekoñcz±cej wymiany ciosów, która nie przynosi nic szczególnego, po za stwierdzeniem 'mia³em racje'.
Kazde z nas ma w³asne, osobiste racje. W³asne przezycia, rado¶ci i pomy³ki. Wkraczaj±c z butami w czyj±¶ sfere prywatn±, gorzej - ¿±daj±c wyjawienia do¶wiadczeñ z którymi nie ka¿dy ma ochotê sie dzieliæ - ograbiasz nas nie tylko z prywatnych skarbów, ale i skrywanych smutków. I wszystko po co? aby trumfanie obwie¶cic - mia³em racje. Uzasadniasz w ten sposób sam sobie, ¿e twoja wewnêtrzna walka jest s³uszna. Tyle ¿e nas ten twój dylemat naprawde ma³o to obchodzi. Podejmujemy bowiem decyzje, g³ównie na podstawie w³asnych do¶wiadczeñ - a bardzo rzadko cudzych. Ja te¿ chetnie pos³ucha³abym o o tym co interesuj±cego jest w Egipcie, ale czyje¶ z³o¶ci nie interesuj± mnie - po pierwsze szkoda na to czasu, po drugie energii. Czy jest to teraz zrozumia³e - my¶le ¿e kontynuowanie tej dyskusji stalo sie i tak wcze¶niej niesmaczne.

  niektórym wyj±tkowo¶ci i misji do wype³nienia to jej dzia³ania na tym forum to nic innego jak naganianie sobie klientów.
to ani zbrodnia, ani przestepstwo.

Jeste¶ Chrystusem, czy jak? On by³ zdaje siê o wiele taktowniejszy, czy¿by¶ zapomnia³???

Nie uwa¿am siê za Boga czy nawet pó³boga
Chrystus Bogiem? Z tego co wiem wyrazi³ sie jasno " Jak Ojciec mnie pos³a³, tak i Ja was posy³am "

To ludzie zrobili sobie kolejnego boga, a najbardziej ulubiony to ostatnimi czasy kawa³ek drewna, u³o¿ony w specyficzny sposób. Pamietam onegdaj taki rytua³ w ko¶ciele. Na ¶rodku kamiennej posadzki ¶wi±tyni le¿y drewniana rze¿ba Chrystusa na krzy¿u. Wierni id± gêsiego, klekaj± i ca³uj± zinm± figurke w stopy. Pomijaj±c brak higieny, jest to jawne i ca³kiem ¶wiadome ³amanie Dekalogu pod patronatem KK - czyste k³amstwo na jakie co dzieñ godz± siê nasi hierachowie. Tak chetnie krytykujesz poglady innych, a co powiesz na temat swojego pogl±du? Bo zdaje mi sie ¿e w tym temacie - milczysz jak zaklety.
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1322 : Maj 28, 2011, 22:25:18 »

Nikogo do niczego nie zmuszam - chcesz mów, nie chcesz nie mów (czasami za wyj±tkiem pro¶by o podanie ¼ród³a informacji).
Do tego - moja opinia to moja opinia, a nie nakaz postêpowania któremu musicie siê podporz±dkowaæ - pe³na wolno¶æ, czy¿ nie piêkne? Skoro "walczê" sam ze sob± to w czym Ci to przeszkadza, tym bardziej je¿eli Ciê to zupe³nie nie interesuje? Co do chêci s³uchania/czytania okre¶lonych tematów - ale¿ tutaj jest równie¿ pe³na dowolno¶æ - mo¿na wchodziæ wy³±cznie do tych które nas interesuj±, resztê zlewaæ. Pe³na dowolno¶æ.

Zale¿y mi na mo¿liwie prawdziwym ogl±dzie rzeczy. W ¶wietle otrzymywanych informacji bardzo wa¿na jest w³a¶nie prawda, i tym samym wiarygodno¶æ przekazuj±cego tre¶ci, szczególnie w sytuacji gdy jako jedyny dowód za ich prawdziwo¶ci± dostajemy zapewnienie o "wiedzy wewnêtrznej". Tylko tyle, albo a¿ tyle.

Co do teoretycznej, opisanej przeze mnie sytuacji któr± okre¶li³a¶ - "ani zbrodnia, ani przestêpstwo" - wybacz, ale nieco inaczej to widzê. Dla mnie ewentualna manipulacja i oszustwo jest czym¶ powa¿nym. Nawet gdy takowa sytuacja nie mia³aby w±tku kryminalnego to z pewno¶ci± ma etyczny i moralny. Ale aby z teoretycznej sytuacji zrobiæ rzeczywist± - w dowolnym kierunku - no w³a¶nie potrzeba nieco wiêcej informacji, w tym pó³-prywatnych, ale przecie¿ nie intymnych. Swojego czasu sam da³em przyk³ad, ¿e nie ma czego siê wstydziæ - skoro jest siê uczciwym.

Byæ mo¿e nasze pogl±dy, zasady, normy postêpowania nie pozwol± doj¶æ do konsensusu w ocenia pewnych sytuacji - to nie tragedia przecie¿.

Co do przytoczonego cytatu - hmmm... wed³ug mnie nie wyklucza bosko¶ci Jezusa, tym bardziej w ¶wietle wielu innych, wyra¼nie to potwierdzaj±cych, np. "ja i ojciec to jedno". Zalecane jest równie¿ aby podczas analizy nie traciæ z oczu swoistej dwoisto¶ci natury Jezusa - Boga, który w okre¶lonym celu sta³ siê cz³owiekiem.

edit:
Enigma, w celu mo¿liwie wyczerpuj±cej i trafnej odpowiedzi - mog³aby¶ sprecyzowaæ pytanie? W podobnych kwestiach /je¿eli dobrze Cie zrozumia³em/ wypowiada³em siê ju¿ wielokrotnie na tym forum, ale nie ma sprawy - jakby co mogê siê powtórzyæ. Pytam, bo mo¿e nie to samo mamy na my¶li.
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2011, 22:29:00 wys³ane przez arteq » Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #1323 : Maj 29, 2011, 20:25:29 »

Artqu Panie!

Sprzeda³em informacje, jakie mi przekazano, i tyle, na ile po latach zdo³a³em zapamiêtaæ; co te¿ jasno wyja¶nia³em. Nie by³y to moje w³asne, czcze wymys³y. Co jest do¶æ istotne, bo na takowe, czy te¿ k³amstwa nie pozwalam sobie wcale, jako¿e takie moje koliberkowe morale U¶miech.

A có¿ Ty naprawdê wiesz o relacji El¿bieta -Kiara? Te¿ mogê sobie napisaæ tu co chcê. Jednak¿e pomiêdzy ró¿nymi widzimisiami Chichot jest jeszcze jaka¶ obiektywna perspektywa. A je¶li nie znasz ¿adnej z nich prywatnie i istoty konfliktu, to nie bierz siê za ocenê. El¿bieta i Kiara je¶li zechc±, to uczyni± ten konflikt publicznym, tak jak koliberek i Ptak.

A TY teraz taki¶ odwa¿ny, a czegó¿ to nie odezwa³e¶ siê na bie¿±co?  W imiê prawdy i pokrzywdzenia... Ptak niedawno napisa³ mi prywatnie, mnóstwo powa¿nych zarzutów ( tak gdzies na dobre A-4 Mrugniêcie) i jako¶ mnie nie ruszy³o wcale, jeno ¿em mu odpisa³, ¿e i tak go kocham, bom tak zwyczajnie czu³, potem on siê upi³ i napisa³ mi to publicznie. I wiesz, czemu uwierzy³em? Bo, " in aqua caritas, in wino veritas"... Widzisz, te¿ mamy ró¿ne widzimisiê, ale jak przyjdzie, co do czego, to kochamy siê jak misie... Chichot  Bo to by³ naprawdê, istotny proces. Na szczê¶cie poczucie humoru wyra¿one  w wierszyd³ach - klepid³ach pozwoli³o nam pewne sprawy przewaliæ ju¿ nie raz. Mo¿e i nie ostatni, ale jednak...A tak apropos' Ptaku, to strasznie¶ jako¶ trze¼wy znowu!!! Brrr!

A z Tob± to wci±¿ jak grochem o ¶cianê. Twoja wyj±tkowa powaga w "dochodzeniu do prawdy" jest tak przemo¿ona, ¿e nie da siê na powa¿nie z Tob±, gdy¿ do niczego to nie prowadzi. Próbowa³em na seriozno  i nic. Stosujê wiêc inne formy i te¿ kicha pana Wacka i Pana Zdzicha Chichot

Przypomnij sobie przypowie¶æ o s³oniu i mnichach,  poszukuj±cych zawziêcie prawdy. TY za¶ uzurpuj±c sobie prawo do nadania jej ostatecznego kszta³tu, kosztem innych osób, wik³asz siê w coraz wiêksze iluzje, megalomaniê i wreszcie krytykanctwo, a nawet  pieniactwo.  I tak naprawdê prowokujesz ludzi w innym i to nie wcale takim zbo¿nym celu jak Ci siê wydaje. To jest manipulacja ciut wy¿szego rzêdu, ale paskudna manipulacja, któr± uprawiasz i wreszcie demagogia. Religia katolicka jest dla Ciebie wygodn± przykrywk± i usprawiedliwieniem, z czego sam nie zdajesz sobie jeszcze sprawy., ale my z boku, to widzim... oj coraz bardziej widzim...

I zd±¿y³e¶ te¿ zauwa¿yæ, ¿e Warszawa znajduje siê we Francji. Mrugniêcie Tyle, ¿e po co Ci to? Nie wiem z jakiego Ty¿e¶ Bo¿egopola i nie ma to dla mnie ¿adnego znaczeniu, czy dzi¶ jeste¶ tam, czy jutro dla odmiany w Diablimpadole. Chichot

Mam g³êbokie jakie¶ przekonanie, ¿e lubisz Kiarê bardziej ni¿ kogokolwiek tutaj, no i koliberka z Patkiem równie¿, choæ zapewne mniej bardzo... Bowiem, có¿ by¶ tu robi³, gdyby¶my Ci adrenalinki nie podnosili, nawet têsknisz za ptasim konfliktem, bo przynajmniej ogni¶cie, ¿wawo i weso³o przy okazji by³o. Te¿ tak lubiê czasem poswawoliæ, piór naszarpaæ, bo nuda nie rozwija wcale i smutno jako¶, niczym musze* w miodzie lub upale.

A wróg to wróg, zawsze  mo¿na na niego liczyæ w takiej sytuacji. Chichot

Z serdecznym privietem. U¶miech

i mimo wszystko, ale wci±¿ jednak:

koliberek - pantofelek. Chichot


...i specjalna dedykacja, by dziewczyny ¶liczne te, "rozpu¶ci³y" do cna ju¿ Ciê...:

http://www.youtube.com/watch?v=d5mEKV3CsB0&feature=related



* ( od muchy)
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2011, 21:20:42 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #1324 : Maj 29, 2011, 21:33:25 »

PTASIE RADIO

http://www.youtube.com/watch?v=-4Hpo5RZJNg

Z ptasim pozdrowieniem.
Zapisane
Strony: 1 ... 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 [53] 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 ... 78 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.06 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek watahaslonecznychcieni zipcraft ostwalia wypadynaszejbrygady