Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 00:32:35


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 [54] 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 ... 78 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: WyraÂź siebie!  (Przeczytany 883250 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Enigma
Gość
« Odpowiedz #1325 : Maj 29, 2011, 21:38:15 »

Artq mnie tez juz ta dyskusja meczy,  czas biegnie nieubÂłaganie. Za chwike znikam na kilka dni i nie bede mogÂła odpisaĂŚ, wiĂŞc napisze w skrĂłcie.

Domyslam sie Âże chcesz chroniĂŚ ludzi przed manipulacjÂą i wyzyskiem, ok. Dla nas jednak takÂą manipulacja jest dziaÂłanie Watykanu-na skale ÂświatowÂą. W tym filmiku podana jest data wprowadzenia zmian w nauczaniu http://www.youtube.com/watch?v=yAOyEkjl-gs (VIII wiek?) -dÂługo. Nie dziw sie Âże sie burzymy. TĂŞpisz zaobserwowane 'czarownictwo' ale czy sam masz czyste Âłapki? Moje pytanie czai sie od jakiegoÂś czasu, czy aby nie jesteÂś zwiÂązany zawodowo z koÂścioÂłem? Pytam bo niewiele ujawniasz pogladu, a krytykujesz innych - to daje do myÂślenia. Pamietasz Loukasa? z jego wiedzy na temat prawosÂławia moglismy skorzystaĂŚ. MoÂże i za duÂżo wymagam, ale mniemam Âże Pch powinien miec jakiegoÂś obserwatora z powaÂżanej instytucji.

W tym temacie "Lekki i mocny okultyzm, czyli..." koliberek oczekiwaÂł bezskutecznie na odpowiedÂź. Wydaje sie Âże nie podjoÂłeÂś tematu, a prawda jest taka Âże potrzebujemy...prawdy. Nie chciaÂłam cie uraziĂŚ moimi postami, tylko abyÂś poczuÂł sie chwile jak Âścigana przez ciebie osoba. A teraz zniknĂŞ na dÂłuÂższy czas.
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1326 : Maj 29, 2011, 22:34:15 »

...oj, oj i ja podobne niuchy od pewnego czasu mam
czy prawdziwe, nie wiem -
w ka¿dym razie, có¿ to za dziwny, ten arteq -Pan?


 MrugniĂŞcie

Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1327 : Maj 29, 2011, 23:17:50 »

Koliberku, w poÂście #1324 napisaÂłaÂś: “in aqua caritas, in wino veritas”, choĂŚ powinno byĂŚ “in vino veritas, in aqua sanitas” , czyli „w winie prawda, w wodzie zdrowie”.

Ale, czy moÂże byĂŚ prawda w winie, ktĂłre zaburza ÂświadomoœÌ? No chyba, Âże gdy ÂświadomoÂści mniej, do gÂłosu dochodzi podÂświadomoœÌ i z niej pÂłynÂą szczere prawdy.  DuÂży uÂśmiech
A Âże niektĂłrzy, szczegĂłlnie ezoterycy, uwaÂżajÂą podÂświadomoœÌ za duszĂŞ, wiĂŞc przekaz w odmiennym stanie ÂświadomoÂści jest jak najbardziej prawdziwy i wartoÂściowy. Bo pÂłynie prosto z duszy a nie z poziomu ÂświadomoÂści, ktĂłrÂą w znacznym stopniu zak³óca i ogranicza ego, czy teÂż ró¿ne przekonania, sÂądy i osÂądy, a nawet wierzenia we wÂłasnÂą doskonaÂłoœÌ i nieomylnoœÌ. 

Tak wiĂŞc, moÂże alkoholicy i inni szamani  Chichot sÂą bliÂżej pojmowania prawd niÂż ci ciÂągle trzeÂźwi? Jedyny kÂłopot w tym, Âże wskutek zabrzonego mĂłzgu i ukÂładu nerwowego nie potrafiÂą nam tego sprawnie i klarownie przekazaĂŚ?

PowyÂższe, w Âżadnym wypadku nie jest promowaniem wina, ani stanu poszerzonej nieÂświadomoÂści.  MrugniĂŞcie


Pozdrawiam, ptak nazbyt trzeÂźwy. Brrr  MrugniĂŞcie

« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2011, 23:47:43 wysłane przez ptak » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1328 : Maj 29, 2011, 23:59:01 »

...jasne, ¿e kolejnoœÌ tu wa¿na, a ¿em siê tego w szkole œredniej jeszcze uczy³, to mi to wino na wstêpie zd¹¿y³o ju¿ wywietrzeÌ. Zatem, jak nic, odœwie¿yÌ wiedzê muszê i to w jak najbardziej praktyczny i spektakularny, sposób. Chichot

Ty ÂżeÂś siĂŞ Ptaku jak najklarowniej wyraziÂł, lata mi zeszÂły, bym siĂŞ wreszcie doczekaÂł, ale warto byÂło, psia maĂŚ! A czy przypadkiem nie szykuje Ci siĂŞ impreza znowu (moÂże urodzinki jakie, albo co?), wtedy pilnie posta aliÂści "szamaĂąskiego " wypatrywaÂł znowu z zapartym tchem bĂŞdĂŞ roz(d)anielony MrugniĂŞcie

U koliberka, to tak jakoÂś raczej odwrotnie, jego trzeÂźwe bycie, to jak caÂły czas w pijackim widzie Chichot, a Ptaka spoiĂŚ trzeba, by prawdĂŞ wygdakaÂł wreszcie (koliberkowi oczywiÂście - bo do obiektywnych ptakowych, to tylko czasem siĂŞ wtrÂącywujĂŞ).

Ptaku, dobrze Ci robi bycie w poszerzonej "nieÂświadomoÂści", o czym zapewnia CiĂŞ:


Nieustanny Wzór Doskona³oœci, czyli Niedoœcigniony wci¹¿:


koliberek trzydziesty trzeci MrugniĂŞcie

ktĂłrego od czasu przytul dobrym sÂłowem
i zwyczajnie zapytaj -
jak temu urwipoÂłciowi leci.


 UÂśmiech UÂśmiech UÂśmiech


Ps. Ostatnio, codziennie litrami pijĂŞ wodĂŞ mineralnÂą, stÂąd pewnie teÂż ta "nieoczekiwana zamiana miejsc" UÂśmiech




 
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2011, 00:04:22 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1329 : Maj 30, 2011, 00:22:36 »

Cytat: koliberek
...jasne , Âże kolejnoœÌ tu waÂżna…

Akurat nie chodzi³o mi o kolejnoœÌ, ale o to, ¿e wodzie przypisa³aœ caritas, zamiast sanitas.
ChoÌ pewnie Caritas mo¿e mieÌ w jakimœ stopniu udzia³ w zdrowiu poprzez swoj¹ dzia³alnoœÌ.
No i rozumiem, Âże po prostu przejĂŞzyczyÂłaÂś siĂŞ. ZresztÂą, nie waÂżne, tak tylko sprostowaÂłam, dla pociÂągniĂŞcia tematu.
Widocznie lewa pó³kula mĂłzgu przejĂŞÂła inicjatywĂŞ. 

Co do dalszych moich stanĂłw niezamierzonego poszerzenia, niczego nie mogĂŞ obiecaĂŚ ani przewidzieĂŚ.  Chichot
Teraz idĂŞ juÂż spaĂŚ, zatem ÂżyczĂŞ miÂłych snĂłw  UÂśmiech


Ps. Ja ostatnio zaÂś litrami pijĂŞ napar ze ÂświeÂżych pokrzyw, ktĂłre rwiemy z koleÂżankÂą podczas marszĂłw z kijkami.
No i pytam, jak leci?  MrugniĂŞcie

Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1330 : Maj 30, 2011, 11:21:42 »

Enigmo, nie jestem i nie by³em zawodowo zwi¹zany z koœcio³em - odpowiadam po raz kolejny, bo ju¿ takowe podejrzenia by³y artyku³owane i udziela³em wyjaœnieù. Pad³y nawet zarzuty ze strony Kiary, ¿e jestem jak¹œ bojówk¹ - KK, w wiec i bojówk¹ te¿ nie jestem, ani te¿ nikt nie prosi³ mnie czy nawet sugerowa³ abym zabiera³ g³os na tym forum. Uwa¿am siê natomiast za praktykuj¹cego katolika, œciœlej: wyznania rzymsko-katolickiego.

Co do w¹tku i sugestii z unikaniem jakiejœ odpowiedzi wobec K33 - odpowiedŸ nie mo¿e paœÌ, bo... pytanie nie zosta³o zadane, pomimo, ¿e wielokrotnie prosi³em o jego wyartyku³owanie - cisza, jedynie zarzuty, ¿e nie odpowiadam...
Co do rozmĂłw o Watykanie - nie unikam ich, jak rĂłwnieÂż zabieram krytyczny gÂłos gdy widzĂŞ manipulacje czy patologie.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1331 : Maj 31, 2011, 19:16:28 »

Posty dotycz¹ce chodzenia o kijach przenios³em do nowego tematu: Zdrowy styl ¿ycia - ró¿ne sporty
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
greta
Gość
« Odpowiedz #1332 : Czerwiec 02, 2011, 20:12:35 »

Abstrahujac od chodzenia z kijkami i innych dyskusji,co powiecia o tym:

http://www.sfora.pl/Na-tej-farmie-hodowali-ludzi-Noworodki-szly-na-sprzedaz-a32765

Jak daleko jeszcze sie posuniemy,jako ludzie?
Do czego jeszcze musi dojsc,zeby takie wlasnie historie sie nie zdarzyly nigdy wiecej?
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1333 : Czerwiec 02, 2011, 22:20:24 »

Greto, przecieÂż w Âślad za niektĂłrymi forumowiczami naleÂży stwierdziĂŚ: to nie jest ani dobre ani zÂłe... prawda Between?
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1334 : Czerwiec 02, 2011, 23:06:46 »

JakieÂś parĂŞ lat temu, gdy jeszcze zaczytywaÂłem siĂŞ "NIE" Urbana, wpadÂł mi w tym piÂśmie do rÂąk zapadajÂący w pamiĂŞĂŚ artykuÂł o handlu dzieĂŚmi przez polskie , katolickie domy adopcyjne przy parafiach. TakÂże nie jest to wynalazek nigeryjski. W Polsce nie dopuszczano siĂŞ na szczĂŞÂście obrzĂŞdĂłw polegajÂących na mordowaniu "niesprzedanych" dzieci, chociaÂż skazywanie tychÂże na wegetacje w "zimnych" domach dziecka teÂż jest w jakimÂś stopniu okrucieĂąstwem.

Tak czy inaczej nigdy tak do koĂąca nie wiadomo czy dziecko, ktĂłre w ten "zÂły" sposĂłb trafi do kochajÂącej je rodziny nie przyczyni siĂŞ kiedyÂś do rozwoju caÂłej ludzkoÂści ... kto tam wie.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1335 : Czerwiec 02, 2011, 23:11:22 »

Nie negujĂŞ, Âże tak nie byÂło. Jednak nauczony doÂświadczeniem uwaÂżam, Âże NIE jest wybitnie stronnicze i czĂŞsto posuwa siĂŞ do manipulacji czy wrĂŞcz kÂłamstw. Wiem to bo czytaÂłem opisanÂą w nim sytuacjĂŞ ktĂłra bardzo dobrze znaÂłem.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1336 : Czerwiec 02, 2011, 23:28:37 »

UwaÂżam, Âże to dobrze, iÂż dowiadujemy sie o pewnych sprawach w krzywym zwierciadle. ChoĂŚby to byÂło tendencyjne i zÂłoÂśliwe. NajwaÂżniejsze, Âże do nas dociera i otwiera oczy na pewne sprawy. Cenne jest rĂłwnieÂż poznanie rzeczywistoÂści z innego punktu widzenia , nawet, jeÂśli wydaje siĂŞ on kÂłamliwy. Tym bardziej to cenne,ze moÂżemy dostrzec coÂś, co sami przeoczyliÂśmy , ale niekoniecznie jest to zgodne  z "kÂłamliwym" zamierzeniem redakcji arta. Tutaj trzeba czytaĂŚ miĂŞdzy wierszami. Mnie osobiÂście Urban juÂż zmĂŞczyÂł wiĂŞc odpuÂściÂłem. Wiem z gĂłry co napisze i na jaki temat , straciÂł swojÂą ÂświeÂżoœÌ. ChociaÂż w pewien sposĂłb uwraÂżliwiaÂł ludzi na to, co dziaÂło siĂŞ pod pÂłaszczykiem ÂświĂŞtoÂści. W Âświetle pedofilii w KoÂściele, ktĂłra wypÂłynĂŞÂła ostatnio na wierzch zawoalowany handel dzieĂŚmi przez tÂą instytucjĂŞ  nie wydaje siĂŞ byĂŚ czymÂś szczegĂłlnie niezwykÂłym.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1337 : Czerwiec 03, 2011, 00:34:03 »

Zdecydowanie tak, masz racjê east wiêkszoœÌ konfliktów powstaje z powodu niemo¿liwoœci zrozumienia zagadnienia.
SÂą ludzie ktĂłrym dosÂłownie nie mieÂści siĂŞ to w gÂłowie...  i ma prawo tak byĂŚ bo nie wszyscy ludzie jak  owoce dojrzewajÂą w tym samym czasie.
Wiek fizyczny nie jest Âżadnym wyznacznikiem rozwoju duchowego czy emocjonalnego , to zbyt czĂŞsto nie idzie w parze.

Przecie¿ ludzie w tym samym czasie s¹ w ró¿nych klasach szkó³ i nie jest to ujm¹.

Problem powstaje wĂłwczas gdy wÂłasnym niepojmowaniem czegoÂś okreÂśla siĂŞ kogoÂś jako gÂłupca mĂłwiÂącego rzeczy niepojĂŞte i niezrozumiaÂłe  nie dla kogoÂś ,  a dla siebie.

Swoim ograniczeniem zrozumienia wyznacza siĂŞ progi wiedzy i moÂżliwoÂści jej istnienia na innych niedostĂŞpnych dla siebie obecnie puÂłapach. A tym samym blokuje siĂŞ jej istnienie poza swoim zrozumieniem.

Z³e jest równie¿ mówienie ja rozumiem , ju¿ wiem , a póŸniej zaprzeczanie temu i twierdzenie odwrotne. Lepiej jest powiedzieÌ ; ja tego nie rozumiem.

MĂłwiĂŚ  o sobie moÂżna wiele , bardzo wiele , jednak konfrontacja z sytuacjÂą w ktĂłrej trzeba realnie stan¹Ì weryfikuje te monologi szybko.
Bowiem ludzi poznaje siĂŞ naprawdĂŞ tylko i wy³¹cznie w byciu z nimi w sytuacjach trudnych , one weryfikujÂą momentalnie tworzone przez nich nieprawdziwe wÂłasne obrazy , a maski spadajÂą  bÂłyskawicznie.

Jeszcze czegoÂś nie potrafiĂŚ , jeszcze czegoÂś nie rozumieĂŚ jak pisaÂłam nie jest ujmÂą.
Jednak ujmÂą jest i to olbrzymiÂą otrzymanÂą wiedzÂą  ( na wÂłasnÂą wielokrotnÂą proÂśbĂŞ) od kogoÂś manipulowaĂŚ przeciw niemu , wĂłwczas taki czÂłowiek obraz swĂłj moÂże znaleŸÌ w przypowieÂści Jezusa o perÂłach i wieprzach. 

TrudnoœÌ sytuacji i sposób wyjœcia z niej zawsze weryfikuje nasz osobisty poziom rozwoju duchowego , nie cudzy , zawsze nasz.

Ja w takich sytuacjach oglÂądam siebie moje wÂłaÂściwe , dojrzaÂłe  i jeszcze niedojrzale reakcje. Wiem iÂż byÂł to mĂłj dla mnie egzamin dojrzaÂłoÂści i nie mam zamiaru swoimi nieumiejĂŞtnoÂściami obarczaĂŚ nikogo i na nikogo zrzucaĂŚ mojego niezrozumienia czegokolwiek.

Ale ludzie s¹ ro¿ni nie potrafi¹ godziÌ siê z w³asna przegran¹ , gdy widza swoj¹ ma³oœÌ wszelkimi sposobami usi³uj¹ sprowadziÌ poni¿ej niej kogoœ by chocia¿ pozornie odczuÌ swoj¹ dominacjê i "wielkoœÌ".
Zwyczajnie nie potrafiÂą jeszcze inaczej.

Ale .. kiedyÂś zawsze nadchodzi czas  rozliczeĂą  trzeba siĂŞ samemu skonfrontowaĂŚ ze swoimi zachowaniami i ponieœÌ ich plon jaki kolwiek ciĂŞÂżki by nie byÂł.
Bowiem co siejesz to zbierzesz.
Na tym waÂście polega rozwĂłj duchowy , prawo przyczyny i skutku.
A oceniaĂŚ najlepiej jest siebie samego , swĂłj wzrost lub degradacjĂŞ nie cudzy , tylko wÂłasny.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 03, 2011, 00:42:15 wysłane przez Kiara » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #1338 : Czerwiec 03, 2011, 08:17:50 »


Podazaj wyprostowany jak drzewa.

Niech Twoje zycie bedzie mocne jak gory.

Badz delikatny jak wiosenny wiatr.

Szanoj cieplo slonca w sercu.

A sila swiatla zawsze bedzie z toba.

Podziekuj za to, co bylo jest i bedzie.

Promieniuj sercem pelnym radosci.

Przyszlosc tworzysz teraz.

Uskrzydlona sila marzen przynosi najpiekniejsze chwile.

Podziekuj z wdziecznoscia za zycie pelne smakow,

kolorow, przyjemnosci blogostanu spokoju w radosci.

Przyjaciel prawdziwy jest jak Aniol Stroz.....

Chroni nas i wspomaga.

Podczas zyciowych burz.

Nie tylko jest przy nas kiedy jest nam zle.

Lecz jest z nami zawsze.

Na dobre i na zle.


To jest recepta  na zycie , na kazdy dzien i dla kazdego . Trzeba tylko zaczac ja stosowac, nie kosztuje nic, tylko
wystarczy wprowadzic w ja w kazdym dniu zycia. Serdecznie pozdrawiam wszystkich.  Rafaela.


Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1339 : Czerwiec 03, 2011, 08:57:58 »

KilkanaÂście lat temu byÂła bardzo gÂłoÂśna identyczna sytuacja we Francji , tam niemowlÂąt nie zabijano oczywiÂście wszystkie byÂły sprzedawane adopcyjnym rodzicom za duÂże pieniÂądze.

W aferĂŞ byli zamieszani przedstawiciele kleru polskiego ale rĂłwnieÂż kardynaÂł , biskup Lustiger.
SprawÂą zajĂŞÂła siĂŞ policja i  nabraÂła rozgÂłosu medialnego , jednak szybko zostaÂła wyciszona.

Tak wiĂŞc  bardzo niegodny i przykry handel niemowlĂŞtami to nie tylko afrykaĂąski incydent.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 03, 2011, 08:58:36 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1340 : Czerwiec 03, 2011, 09:13:06 »

AleÂż ja doskonale rozumiem pewne poczynania Kiary, tylko siĂŞ z nimi nie zgadzam ze wzglĂŞdĂłw etycznych i moralnych. Konfliktu nie ma, brak akceptacji pewnych zachowaĂą to jeszcze nie konflikt.

Oczywiœcie jak najbardziej dopuszczam myœl, ¿e jest bardzo du¿o osób du¿o inteligentniejszych ode mnie, z du¿o wiêksz¹ wiedz¹, moralnoœÌi¹ czy te¿ lepszych charakterze i czynach - jednak chodzi o to jak ich rozpoznaÌ, bo nie ka¿dy kto tak twierdzi to jest takowym.
Wszystko, piêknie z tymi poziomami duchowymi, jest tylko jedno ale - Ci co stoj¹ wy¿ej, b¹dŸ znacznie wy¿ej nie powinni dopuszczaÌ siê pewnych czynów, pod³ych moralnie i etycznie, wykorzystywaÌ innych - jak paso¿yt ¿yÌ na ich koszt, ¿e o ka³mstwie nie wspomnê. GadaÌ mo¿na sobie bardzo du¿o - papier i forum przyjmie wiele, mydliÌ niektórym oczy, ale gdy przychodzi wczeœniej czy póŸniej czas na weryfikacjê - wszystko wychodzi na jaw.

Tyle ode mnie.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1341 : Czerwiec 03, 2011, 09:40:11 »

Cytat: Kiara
A oceniaĂŚ najlepiej jest siebie samego , swĂłj wzrost lub degradacjĂŞ nie cudzy , tylko wÂłasny.

OceniajÂąc tylko siebie, nie widzi siĂŞ w innym wieprza. CzÂłowiek nie oceniajÂący innych z radoÂściÂą dzieli siĂŞ swojÂą wiedzÂą,
majÂąc za kaÂżdym razem nadziejĂŞ na wÂłaÂściwe jej zrozumienie. Bo juÂż sama kwalifikacja kogoÂś na wieprza,
jest ocenÂą nie siebie, a drugiego.

A tak poza tym, to pytanie, czy sÂłowa „nie rzuca siĂŞ pereÂł przed wieprze” faktycznie wypowiedziaÂła istota kochajÂąca
i rozumiejÂąca innych? Czy byÂły to sÂłowa Jezusa, czy dostojnikĂłw koÂścielnych zainteresowanych ukryciem prawdziwej wiedzy,
by dominowaĂŚ nad "wieprzami"?

Bo przecie¿ wiedza, to równie¿ w³adza. Czy to stwierdzenie, g³êboko wgrane w podœwiadomoœÌ i powszechnie akceptowane
nie niesie dla spoÂłeczeĂąstw ich uboÂżenia?
Wiedza nie zrozumiana dziœ, ale zasiana, mo¿e byÌ zrozumiana jutro. Zaœ wiedza nie rzucona, bo wokó³ wieprze,
nie ma szansy na wzrost i zrozumienie. No i skÂąd wiadomo, kto wieprz a kto nie. IleÂż pogardy w tym okreÂśleniu.

Czy na pewno byÂły to sÂłowa Jezusa? WÂątpiĂŞ.
UÂżywanie ich dla wÂłasnej argumentacji jest maÂło dojrzaÂłe.

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 03, 2011, 09:45:41 wysłane przez ptak » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1342 : Czerwiec 03, 2011, 10:28:47 »

S³owa nale¿ a do Jezusa i zapewne by³y wypowiedziane z g³êbokim rozmys³em , bo wielk¹ m¹droœÌ On sob¹ reprezentuje.
Poniewa¿ jest dla mnie wzorem coraz czêœciej wchodzê w g³êbie tej m¹drej wypowiedzi.

Wiedza? Powiadasz Ptaku , a co jest wiedzÂą? PrzeÂżycia kaÂżdego , chcesz o swoich intymnoÂściach publicznie opowiadaĂŚ? To mĂłw ja nie mam nic przeciwko temu.
Ja moj¹ osobist¹ wiedz¹ dzielê siê z moimi przyjació³mi i tak ju¿ pozostanie.

Informacji przez te kilka lat bytnoÂści na forach napisaÂłam okoÂło 20 tys , czy staÂły siĂŞ cudzÂą wiedzÂą?
Piszê nadal jak widaÌ a ¿e nie to co chcieli by niektórzy odemknie wyci¹gn¹Ì i u¿yÌ przeciwko mnie? No trudno , ale ja te¿ siê uczê , moja naiwnoœÌ i ³atwowiernoœÌ ju¿ nie jest jak dawniej.

Zatem pozostaÂło wszystkim bardzo ciekawskim miĂŞdliĂŚ w nieskoĂączonoœÌ zakulisowe plotki o mnie niezrĂłwnowaÂżonej  emocjonalnie osoby, bowiem mnie w Âżadne awantury nie wciÂągniecie juÂż wiĂŞcej razy.

Nie mniej jednak nawet na plotkarskie twierdzenia trzeba mieĂŚ dowody rzeczowe  a nie pustosÂłow nasycony nienawiÂściom.

Je¿eli zostanie przekroczony próg oczerniania mnie , wówczas trzeba bêdzie przedstawiÌ owe dowody lub ponieœÌ konsekracje swoich s³ów.

Kto pierwszy chĂŞtny? MoÂże arteq? Wszak on jest wielkim bojownikiem o prawdĂŞ.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps. Zdaniem niektĂłrych osĂłb wszyscy jesteÂśmy identyczni ( z czym siĂŞ absolutnie nie zgadzam) i wszyscy otrzymujemy ta samÂą wiedzĂŞ  od StwĂłrcy z czym siĂŞ zgadzam.
Zatem nie ma Âżadnego problemu  z dostĂŞpem do niej dla nikogo , wystarczy tylko chcieĂŚ jÂą odczytaĂŚ miast wymuszaĂŚ coÂś na kimÂś.


*sÂłowo "wieprze" jest symbolem w kodzie peszerowym nie dosÂłownoÂściom.

i jeszcze raz ta sama informacja;

Nie ka¿dy bywa w tym samym miejscu w tym samym celu i nie ka¿dy chce poznaÌ informacje by czyniÌ dziêki niej dobro. Bowiem ró¿nimy siê systemami wartoœci i kierunkami naszych dróg.

A ja juÂż nie przekazujĂŞ wiedzy mojej ludziom , ktĂłrzy wyÂłudzajÂą ja tylko po to ode mnie by uÂżyĂŚ jej do krzywdzenia mnie.

MyÂślĂŞ Ptaku iÂż wyjaÂśniÂłam Ci Twoje wÂątpliwoÂści?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 03, 2011, 10:30:54 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1343 : Czerwiec 03, 2011, 11:24:36 »

Cytat: Kiara
  MyÂślĂŞ Ptaku iÂż wyjaÂśniÂłam Ci Twoje wÂątpliwoÂści?

Nadal nie jestem przekonana, co do autorstwa s³ów o wieprzach.
Ale mniejsza z tym.

JeÂśli chodzi o wymuszanie Twoich intymnoÂści, to nie zauwaÂżyÂłam na tym forum takich przejawieĂą. Oczywistym jest,
¿e intymnoœÌ to nasza sprawa i nie ma powodu dzieliÌ siê ni¹, chyba ¿e ktoœ to lubi.

Inna sprawa to „plotkarstwo”.
Ja rĂłwnieÂż sÂłyszaÂłam od wielu osĂłb sporo opinii na mĂłj temat, rzekomo wyraÂżonych przez Ciebie. Czy jest to prawdÂą?
Nie wiem, chociaÂż nie mam powodu nie wierzyĂŚ owym osobom. Ale i rĂłwnieÂż niewiele mnie to obchodzi.

WaÂżne, co czÂłowiek sam myÂśli o sobie. I to jest wiedza najwartoÂściowsza, bo osobista. WynikajÂąca z wÂłasnych
doÂświadczeĂą i podlegajÂąca osobistemu przetrawieniu. Tylko to daje wzrost.
SÂłuchanie cudzych osÂądĂłw moÂże chwilowo zaburzyĂŚ. No i cudze, to cudze, chociaÂż moÂże byĂŚ nieraz obiektywnie trafne.
Ale wytrenowane Ego nie dopuszcza czĂŞsto bolesnych prawd. Trzeba zatem patrzeĂŚ na swoje relacje z innymi.
One wiele mĂłwiÂą.

No i nie oszuka siĂŞ sumienia. Mimo moÂżliwoÂści czasowego odciĂŞcia siĂŞ od jego gÂłosu.
Ale o tym wszytkim doskonale wiemy.
No i lubimy siĂŞ, albo nie lubimy. A ponad podziaÂłami jest miÂłoœÌ. I tyle.  MrugniĂŞcie
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1344 : Czerwiec 03, 2011, 11:40:26 »

"WaÂżne, co czÂłowiek sam myÂśli o sobie. I to jest wiedza najwartoÂściowsza, bo osobista. WynikajÂąca z wÂłasnych
doÂświadczeĂą i podlegajÂąca osobistemu przetrawieniu. Tylko to daje wzrost. "


ÂŚwiĂŞte sÂłowa Ptaku i przy nich zostaniemy , juÂż nikt nigdy nie zaburzy moich odczuĂŚ o sobie i innych swoimi wymuszeniami niczego.

Natomiast sumienie moje? Nie masz siĂŞ czego obawiaĂŚ jest czyste i Âświetliste niezmiennie nie zniszczÂą go Âżadne  zakulisowe ploty sfrustrowanych ludzi , ktĂłrzy usiÂłujÂą dowartoÂściowaĂŚ siĂŞ przez obniÂżanie cudzej wartoÂści.

Jeszcze raz czym walczysz od tego zginiesz....  wszystko ma swĂłj czas , ktĂłry siĂŞ wypeÂłnia , tego nie da siĂŞ zatrzymaĂŚ i zmanipulowaĂŚ.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps. SÂądzĂŞ iÂż juÂż wystarczy dyskusji na ten temat , teraz poczekajmy na plony swoich czynĂłw , kaÂżdy na wÂłasne.

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 03, 2011, 11:42:17 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1345 : Czerwiec 03, 2011, 11:56:27 »

Cytat: Kiara
Natomiast sumienie moje? Nie masz siĂŞ czego obawiaĂŚ jest czyste i Âświetliste niezmiennie nie zniszczÂą go Âżadne  zakulisowe ploty sfrustrowanych ludzi , ktĂłrzy usiÂłujÂą dowartoÂściowaĂŚ siĂŞ przez obniÂżanie cudzej wartoÂści.

Jak mogĂŞ obawiaĂŚ siĂŞ cudzego sumienia?
Mnie obchodzi tylko moje. Tylko ono daje mi mo¿liwoœÌ w³aœciwego kursu. No i ka¿de sumienie jest czyste i œwietliste.
Inaczej nie byÂłoby sumieniem. To nasze reakcje na jego gÂłos nie zawsze sÂą czyste.

Ale o sumieniu jest juÂż inny temat.  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1346 : Czerwiec 03, 2011, 12:18:17 »

Witaj Arteq

Cytuj
Wszystko, piêknie z tymi poziomami duchowymi, jest tylko jedno ale - Ci co stoj¹ wy¿ej, b¹dŸ znacznie wy¿ej nie powinni dopuszczaÌ siê pewnych czynów, pod³ych moralnie i etycznie, wykorzystywaÌ innych - jak paso¿yt ¿yÌ na ich koszt, ¿e o ka³mstwie nie wspomnê. GadaÌ mo¿na sobie bardzo du¿o - papier i forum przyjmie wiele, mydliÌ niektórym oczy, ale gdy przychodzi wczeœniej czy póŸniej czas na weryfikacjê - wszystko wychodzi na jaw.

W moim przekonaniu kwestie moralne to zupe³nie inna para kaloszy w odniesieniu do "wysokoœci" (lub g³êbokoœci ) poziomów.
To trochê tak, jakby odnieœÌ œwiadomoœÌ reprezentowan¹ przez psa do œwiadomoœci przejawiaj¹cej siê jako cz³owiek. Pies kocha swojego pana ca³ym sob¹ chocia¿ jest istot¹ "ni¿sz¹" jeœli chodzi o zrozumienie z³o¿onoœci organizacji ¿ycia i materii. Wy¿sza ( wobec psa ) istota mo¿e jednoczeœnie byÌ wobec swojego zwierzaka okrutna wykorzystuj¹c swoj¹ wy¿szoœÌ co nie odbiera jej ¿adnych praw nale¿nych cz³owiekowi ( niestety - chcia³oby siê rzec w niektórych przypadkach ).

Masz racjĂŞ Arteq piszÂąc  " Ci co stojÂą wyÂżej, bÂądÂź znacznie wyÂżej nie powinni dopuszczaĂŚ siĂŞ pewnych czynĂłw, podÂłych moralnie i etycznie, wykorzystywaĂŚ innych - jak pasoÂżyt ÂżyĂŚ na ich koszt, Âże o kaÂłmstwie nie wspomnĂŞ" . Zobacz iluÂż to duchownych Âżyje niczym pasoÂżyty z tego ,Âże moralizujÂą spoÂłeczeĂąstwo jednoczeÂśnie cynicznie wykorzystujÂąc okazje do bogacenia siĂŞ na nich.

Na tym forum rĂłwnieÂż czĂŞsto jest mowa o istotach z tzw "wyÂższej gĂŞstoÂści" ,ktĂłre , wg niektĂłrych teorii mogÂą byĂŚ naszymi hodowcami strzygÂąc nas z energii. MogÂą bawiĂŚ siĂŞ w bogĂłw naszym DNA. I sÂą to teoretycznie istoty WyÂższe. Podobnie Âświat duchowy jest peÂłen ró¿nych energii ,  o nie zawsze najlepszych intencjach w naszym kierunku.

Wydaje siê , ¿e istot¹ rozwoju wcale nie jest nawet rodzaj "deponowanej energii w swoim Graalu" , tylko wiedza i umiejêtnoœÌ jej wykorzystania w najlepszy mo¿liwy sposób. Wiedza wymusza inne spojrzenie na rzeczywistoœÌ. Cz³owiek wspó³odczuwaj¹cy, który wie , ¿e pies to ¿ywa, czuj¹ca istota i jednoczeœnie cz¹stka Jednej Œwiadomoœci, bêdzie siê stara³ zapewniÌ najlepsze mo¿liwe warunki zwierzakowi - czyli czêœci samego siebie.

Podobnie cz³owiek œwiadomy nie powinien okazywaÌ swojej wy¿szoœci tym mniej œwiadomym tylko swoim dzia³aniem ukazywaÌ nowe mo¿liwoœci rozwoju w s³u¿bie ca³ego organizmu na który sk³ada siê miliardy ró¿norodnych funkcjonalnie istot.
Wystarczy pamiĂŞtaĂŚ  tylko kilka prostych zasad:
- co zasiejesz to zbierzesz,
- ja to inny Ty (Jezusowe "cokolwiek uczynicie braciom moim najmniejszym - mnie ÂżeÂście uczynili" ).
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1347 : Czerwiec 03, 2011, 14:22:57 »

Zatem pozostaÂło wszystkim bardzo ciekawskim miĂŞdliĂŚ w nieskoĂączonoœÌ zakulisowe plotki o mnie niezrĂłwnowaÂżonej  emocjonalnie osoby, bowiem mnie w Âżadne awantury nie wciÂągniecie juÂż wiĂŞcej razy.
Dziwne, bo kiedy ta osoba ³yka³a Twoje opowiadania bezkrytycznie i przyklaskiwa³a Tobie, to by³a jak najbardziej m¹dra, odpowiedzialna, rozs¹dna i cechowa³ j¹ wysoki poziom rozwoju. Lecz wystarczy³o aby oœmieli³a sie skrytykowaÌ Ciebie, wytkn¹Ì Ci brak dotrzymania s³owa - zapewnieù, przejrza³a na oczy i... ju¿ jest niezrównowa¿on¹ emocjonalnie.

Nie mniej jednak nawet na plotkarskie twierdzenia trzeba mieĂŚ dowody rzeczowe  a nie pustosÂłow nasycony nienawiÂściom.
PrzecieÂż znana Ci osoba posiada takie dowody. Zarzuczasz jej oczernianie Ciebie?

Je¿eli zostanie przekroczony próg oczerniania mnie , wówczas trzeba bêdzie przedstawiÌ owe dowody lub ponieœÌ konsekracje swoich s³ów.
Ca³y czas chêtnie ponoszê odpowiedzialnosÌ za swoje s³owa. Przypomnê tylko, ¿e to Ty wielokrotnie rzuca³aœ w moj¹ stronê potwarzami i oszczerstwami których nie potrafi³aœ dowieœÌ /no bo i jak/ - mam je wymieniaÌ?
Pamiêtam jak obruszy³¹œ siê gdy ktoœ zarzuci³ Ci, ¿e nie do koùca z Tob¹ wszystko w porz¹dku emocjonalnie czy psychicznie - œwiête oburzenie, biegiem do admina.
WiĂŞc zadam pytanie - czy Ty masz dowody na to, Âże ElÂżbieta /chyba , Âże masz kogoÂś innego na myÂśli, wiĂŞc poproszĂŞ o dowody wobec tej osoby/ jest niezrĂłnowaÂżona emocjonalnie? To powaÂżne zarzuty - sama apelujesz o dowody, wiĂŞv sÂłuchamy...

Kto pierwszy chĂŞtny? MoÂże arteq? Wszak on jest wielkim bojownikiem o prawdĂŞ.
Mo¿e na pocz¹tek... Ty? Udowodnisz, ¿e sama stosujesz siêdo w³¹snych zaleceù. Wniosek kilka wierszy wy¿ej...

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1348 : Czerwiec 03, 2011, 14:32:13 »

SkoĂącz tÂą ÂżenadĂŞ , nie to miejsce jest od przedstawiania moich dowodĂłw, nie sprowokujesz mnie do niczego.
JeÂżeli zaistnieje niezbĂŞdna sytuacja na pewno ich uÂżyjĂŞ ale nie przed TobÂą.

KÂąp siĂŞ nadal w plotkarstwie to Twoje ulubione zajĂŞcie , mnie do tego nie zniÂżysz.

Jest to moje ostatnie sÂłowo w  tym temacie.
Ja niczego przed TobÂą nie muszĂŞ i nie bĂŞdĂŞ udowadniaĂŚ. MyÂślĂŞ iÂż jasno siĂŞ wyraziÂłam.
Zawsze ¿¹dasz sam dowodów na potwierdzenie twierdzeù, zatem stawiaj¹c mi jakiekolwiek zarzuty najpierw je udowodnij potwierdŸ sam. Tylko nie zakulisowymi plotkami bo to nie s¹ ¿adne dowody do niczego.
Jest to zwykÂłe obmawianie poza plecami osoby nie mogÂącej siĂŞ broniĂŚ. Niskie to i jakoÂś nie licuje z przykazaniami KRK pod ktorymi siĂŞ podpisujesz.
Hipokryzja po raz kolejny.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 03, 2011, 14:35:42 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1349 : Czerwiec 03, 2011, 15:46:23 »

Cytat: Kiara
Tylko nie zakulisowymi plotkami bo to nie sÂą Âżadne dowody do niczego.
Jest to zwykÂłe obmawianie poza plecami osoby nie mogÂącej siĂŞ broniĂŚ.

Nie tak dawno ElÂżbieta postawiÂła na forum publiczne zarzuty wobec Ciebie, Kiaro.  Nie byÂło to poza plecami.
MogÂłaÂś wiĂŞc broniĂŚ siĂŞ, jednak nie zrobiÂłaÂś tego.
Nie wnikam dlaczego wolaÂłaÂś milczeĂŚ, ale obecne oskarÂżenia ElÂżbiety o szerzenie plotek sÂą co najmniej maÂło eleganckie. 
Masz dowody na to, co jej zarzucasz?
Zapisane
Strony: 1 ... 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 [54] 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 ... 78 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 16 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

phacaiste-ar-mac-tire wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni opatowek x22-team