Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 11:54:14


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 ... 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 [55] 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 ... 78 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wyra¼ siebie!  (Przeczytany 845289 razy)
0 u¿ytkowników i 19 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #1350 : Czerwiec 03, 2011, 16:12:14 »

Odpowiem równie¿ Tobie Ptaku i to jest koniec odpowiedzi na te prowokacje.

Wymiana zdañ z u¿yciem "ja tak czu³am"...  ,lub "kto¶ tak czu³" .... nie jest ¿adnym argumentem do niczego.
Mog³a bym napisaæ identyczne stwierdzenia moich synów i moich przyjació³ na temat El¿biety , mog³a bym opisaæ jej  drastyczne zachowania.
Ale po co?
To nie jest miejsce na rozstrzyganie tego typu problemów.

Je¿eli nie by³o woli za³atwienia tych spraw w Egipcie , teraz nale¿y poczekaæ na fina³ , który pokarze Stwórca.

Co nie znaczy i¿ nie mam prawa broni±c siebie , swojej godno¶ci i wskazaæ istotne powody zaistnia³ej sytuacji.

Naprawdê nie bawi± mnie forumowe ¿±dze wyci±gania "cudzych brudów" i p³awienie siê w tym niektórych osób.
Nie ja rozpoczê³am ten ¿enuj±cy temat , niech postawi dowody ( je¿eli chce go kontynuowaæ nadal) osoba która mnie oczerni³a wedle swoich odczuæ.
Bo na razie jest to bezpodstawna potwarz.

Kiara U¶miech U¶miech

Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1351 : Czerwiec 03, 2011, 16:30:30 »

Drodzy forumowicze, ba³agan uczynili¶cie.
Przenie¶cie siê do Wyra¼ siebie albo bêdê ci±³ w±tek.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #1352 : Czerwiec 03, 2011, 16:31:22 »

.

Cytuj
S³owa nale¿ a do Jezusa i zapewne by³y wypowiedziane z g³êbokim rozmys³em , bo wielk± m±dro¶æ On sob± reprezentuje.
Poniewa¿ jest dla mnie wzorem coraz czê¶ciej wchodzê w g³êbie tej m±drej wypowiedzi.

Oj, Kiaro, Kiaro... Znów uderzy³a¶ niepotrzebnie w ten stó³, wiêc znów mog± siê odezwaæ jakie¶ no¿yce i uci±æ co¶  Mrugniêcie

Tak, przypowie¶æ jest istotnie prawdziwa, choæ wypowiadana kilka razy przy ró¿nych okazjach zosta³a zapamiêtana i zapisana na kilka ró¿nych sposobów... Sens/znaczenie pozostaje to samo do dzi¶.

Ale skoro piszesz:
Cytuj
s³owo "wieprze" jest symbolem w kodzie peszerowym nie dos³owno¶ciom

- to, proszê, wyja¶nij:

-> jakie wg. Ciebie jest peszerowe znaczenie s³owa "wieprze" ?

-> ¼ród³o kodu (inne przyk³ady u¿ycia w tym samym znaczeniu)

-> jak (s³owo po s³owie !) brzmi najczê¶ciej wypowiadana (i najmniej przekrêcona) cytowana  przypowie¶æ

-> jak brzmi rozkodowana przypowie¶æ i jakie jest jej przes³anie...



Cytuj
Nie mniej jednak nawet na plotkarskie twierdzenia trzeba mieæ dowody rzeczowe  a nie pustos³ow nasycony nienawi¶ciom.

Skoro tak - to mo¿e tym razem, Kiaro, nie uciekniesz (po raz kolejny) od wyja¶nieñ. Je¶li masz czyste intencje - mo¿esz odpowiedzieæ choæ raz na moje rzeczowe i konkretne pytania, prawda ? Trzymam kciuki, Kiaro Chichot





Janie s± na tym forum userzy z którymi staram siê nie wchodziæ w dyskusjê , do nich nale¿ysz równie¿ Ty.

Jednak w miarê wolnego czasu wrócê do tematu ...." per³y i wieprze"  , postaram siê o tym napisaæ w;" Kodzie peszerowym."

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 03, 2011, 16:32:08 wys³ane przez Kiara » Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #1353 : Czerwiec 03, 2011, 17:34:25 »

"Per³y i wieprze" - wszak to przypowie¶æ o znamionach hiperboli.  A w takim przypadku nie wchodzi siê nigdy w dos³owno¶ci, gdy¿ wtedy, to i do rêkoczynów niedaleko... Chichot

...tyle, ¿e jak siê maj± do powy¿szego wywody k. Natanka i opinie dotycz±ce szczególnie tej dra¿liwej kwestii. A radiestezja? Te¿ nale¿y byæ z ni± ostro¿nym, mo¿na siê zupe³nie energetycznie wyczerpaæ, uzale¿niæ... W ka¿dym i to najcnotliwszym zamierzeniu, wszelkie przegiêcie jest szkodliwym na wskro¶ zjawiskiem. To nic innego wtedy jak tzw. przesterowanie praw. I tak popada siê w dualizm. A je¶li biskup Pylak ma otwarty umys³, to i dobrze, bowiem lepiej pope³niæ b³±d, a siê czego¶ nauczyæ, ni¿eli tkwiæ w schematach i niczego, albo niewiele siê nauczyæ... Ty te¿ Artqu tu nie jeste¶ na katolickim forum. I dlaczego? - siê Ciebie zapytowywujê??? A mo¿e i z uwagi na Twoje wyj±tkowo mocne zaanga¿owanie i fakt, ¿e nie mo¿esz wci±¿ pokochaæ swoich nieprzyjació³....( ale to ju¿ taka koliberkowa prowokacja Mrugniêcie ) Wiedz zatem, ¿e Twoje owoce, póki  co, to jakie¶ takie bardzo twarde i do¶æ cierpkie jeszcze s±. Byle dojrza³y jednak... Mrugniêcie

Poza tym, czy¿ nie lepiej od razu siêgaæ do Pra¼ród³a?  I nie do ¿adnej Wy¿szej Ja¼ni (to jeden ze schodków zaledwie, i je¶li ju¿ kto¶ musi stopniowo... - zreszt±, có¿ to jest ta Wy¿sza Ja¼ñ, pisali¶my o tym do¶æ dok³adnie wcze¶niej i jako¶ tylko fragmenty w±tpliwe z tamtej rozprawy pozosta³y), ani Jam Jest (nabijanie ego), ale bezpo¶rednio z JESTEM.


Pozdro....wienia! U¶miech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2011, 11:37:57 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #1354 : Czerwiec 03, 2011, 21:43:16 »

Enigmo, nie jestem i nie by³em zawodowo zwi±zany z ko¶cio³em - odpowiadam po raz kolejny, bo ju¿ takowe podejrzenia by³y artyku³owane i udziela³em wyja¶nieñ. Pad³y nawet zarzuty ze strony Kiary, ¿e jestem jak±¶ bojówk± - KK, w wiec i bojówk± te¿ nie jestem, ani te¿ nikt nie prosi³ mnie czy nawet sugerowa³ abym zabiera³ g³os na tym forum. Uwa¿am siê natomiast za praktykuj±cego katolika, ¶ci¶lej: wyznania rzymsko-katolickiego.

No có¿, nie by³o mnie kiedy takie pytanie zosta³o zadane. Ale przyznam szczerze ¿e za³ujê ¿e nie mam tu doczynienia np z ksiêdzem. Pch jako ¼ród³o objawienia od biblijnego wê¿a  Du¿y u¶miech zas³uguje zapewne na zainteresowanie ze strony instytucji która para siê przecie¿ egzorcyzmami zawodowo. Mniemam ¿e taka osoba pownna by³a tu zawitaæ, zwa¿ywszy do ilu tematów ko¶ció³ wtyka swoje 3 wielce wa¿ne grosze. No chyba ¿e ca³a sprawa zosta³a dawno temu potraktowana jako jeszcze jeden ¿art, chociaz twoje ostrze¿enia przed czarostwem (tepionym najbardziej wiadomo gdzie) daj± nam do myslenia. Mam wiêc nadzieje ¿e nas nie klamiesz  Mrugniêcie, skoro sam ¿±da³e¶ szczegó³ów z raeala pewnej pani...
Tak czy inaczej, takia przeciêtna osoba jak ja musi sobie ponarzekaæ na brak kontaktu z duchownymi. Kiedy¶ obieca³am sobie ¿e podczas tzw kolêdy zapytam ksiêdza o sporne sprawy z biblii, niestety osobnik ten po odwiedzeniu mojego domostwa nakaza³ klêkaæ przed swoj± osob± z krzy¿em w reku, wiêc o dalsz± rozmowe by³o trudno. Tak czy inaczej staram sie wierzyæ ze s± kap³ani odwa¿ni, których staæ na kilka s³ów prawdy jak np bardz przezemnie ceniony I.Zalewski no ale jak wiadomo on zwi±zany jest z kresami wschodnimi a jego rodzina z prawos³awiem. Sam zreszt± po wydaniu ksi±¿ki 'Ksiê¿a wobec bezpieki' z powodu odrzuceniaw swoim ¶rodowisku, mia³ zamiar wyst±piæ z KK, no ale taka decyzja i tego duchownego mog³a przerosn±æ.
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #1355 : Czerwiec 04, 2011, 00:23:36 »

Enigmo, na dzieñ dzisiejszy dostrzegam w ludziach z KRK wiêcej mo¿liwo¶ci odkrywania nowych horyzontów ni¿ s±dzi³em jeszcze rok temu. Po pierwsze dlatego, ¿e ludzie Ci dzisiaj coraz bardziej krytycznie odnosz± siê do dogmatów wiary i do samej instytucji Ko¶cio³a w ³onie którego afery pedofilskie ujawniaj± tak ró¿nych ludzi. Niemniej jednak owi ludzie wierz± w istotê "nie z tego ¶wiata" , personifikuj±c j± w trójosobowym Bogu bo tak im naj³atwiej to sobie wyobraziæ. Sama wiara wykracza jednak¿e poza symbolikê i ka¿dy cz³owiek ,który wg³êbia siê w kwestie duchowe oparte na osobistej praktyce duchowej prêdzej czy pó¼niej dotyka Nienazwanego, którego umys³em nie jest w stanie obj±æ.

 Intuicyjnie wiemy , ze mamy z Nim po³±czenie , kimkolwiek Go nie nazwaæ i w jak±kolwiek doktrynê nie ubraæ.

Wed³ug mnie jedn± z najbardziej istotnych kwestii w owym poczuciu jest wybór : albo jest ON  istnieniem zewnêtrznym wobec nas ,albo  te¿ nasz± w³asn± , zintegrowan± istot±.
 W tym szczególe "diabe³" tkwi Mrugniêcie
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1356 : Czerwiec 04, 2011, 12:47:14 »

K33, wiem, ¿e moje owoce s± dla niektórych nie do prze³kniêcia.

Kiaro, co jest niestosownego w pytaniach Jana, ¿e nie chcesz z nim rozmawiaæ? Czy w ramach chêci przekazywania "wiedzy" nie mo¿esz po prostu odpowiedzieæ na te pytania? Czy powodem niechêci jest, ¿e trzeba dorobiæ nieco teorii?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2011, 13:46:59 wys³ane przez arteq » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1357 : Czerwiec 04, 2011, 13:21:51 »

Enigmo, zada³a¶ pytanie - odpowiedzia³em. Nie k³amiê, ale zapewne moje s³owa nie s± dla Ciebie wystarczaj±ce, skoro nadal poddajesz je w w±tpliwo¶æ.

Skoñcz t± ¿enadê , nie to miejsce jest od przedstawiania moich dowodów, nie sprowokujesz mnie do niczego. Je¿eli zaistnieje niezbêdna sytuacja na pewno ich u¿yjê ale nie przed Tob±.
Kiaro, nie zas³aniaj siê prowokacj±. Dlaczego sama nie raczysz siê zastosowaæ do tego co sugerujesz, czy wrêcz ¿±dasz od innych. Dla mnie jest to ca³kowicie niezrozumia³e, przecie¿ tym samym uwa¿asz w³asne s³owa i zalecenia za b³êdne. Zapêdzasz siê w kozi róg i sama sobie wystawiasz ¶wiadectwo. I jak zawsze gdy udowadnia Ci siê nadu¿ycia zamykasz usta "nie wchodz±c w dyskusje".
Wychodzi na to, ¿e inni musz± - bo ¿±dasz, a Ty sama mo¿esz bimbaæ na to. To¿ to mentalno¶æ Kalego, i do tego piszesz co¶ o hipokryzji - to ju¿ jawna bezczelno¶æ.

Kolejn± hipokryzj± z Twojej strony jest to, ¿e gdy ja u¿y³em przys³owia "jak ch³op krowie na miedzy" to pobieg³a¶ do moderatora czy admina ze skarg±, ¿e jeste¶ obra¿ana, ale ju¿ samej Ci nie przeszkadza³o aby u¿yæ "per³y miêdzy wieprze". Nie dostrzegasz w tym hipokryzji? Dla wyja¶nienia - mnie to powiedzenie nie obra¿a ani tez nie przeszkadza bo to powiedzenie, no ale dlaczego Ty nie jeste¶ w tym konsekwentna? Dlaczego innym robisz to na co sama siê skar¿y³a¶?

K±p siê nadal w plotkarstwie to Twoje ulubione zajêcie , mnie do tego nie zni¿ysz.
Kiaro to nie plotkarstwo. El¿bieta wprost napisa³a co ma do Ciebie, publicznie i w oczy na podstawie wydarzeñ w których sama uczestniczy³a, wiêc nie wyczerpuje to znamion plotki. Ty mog³a¶, ale nie chcia³a¶ tego wyja¶niæ, byæ mo¿e, ¿e dalsza dyskusja by³aby Ci wybitnie nie na rêkê - ¶wiadczy o tym wiele symptomów, dzia³a¶ wtedy schematycznie.
Plotkarstwem mo¿na natomiast nazwaæ pewne Twoje dzia³ania, m.in. przypisanie mi osobowo¶ci jakiego¶ Lazara z innego forum, sugerowanie, ¿e jestem bojówk± KK - czyli to czego nie by³a¶ w stanie dowie¶æ i musia³a¶ siê wycofaæ.

Ja niczego przed Tob± nie muszê i nie bêdê udowadniaæ.
Przede mn± nie, ale przypomnê, ¿e publicznie nazwa³a¶ El¿bietê osob± z zaburzeniami emocjonalnymi i przypomnê, ¿e kiedy¶ gdy podobne zastrze¿enia skierowano wobec Ciebie - za¿±da³a¶ dowodów strasz±c adminem. Znowu hipokryzja.

Tylko nie zakulisowymi plotkami bo to nie s± ¿adne dowody do niczego. Jest to zwyk³e obmawianie poza plecami osoby nie mog±cej siê broniæ. Niskie to i jako¶ nie licuje z przykazaniami KRK pod ktorymi siê podpisujesz.
ale o jakich zakulisowych plotkach mówisz? I kto nie ma mo¿liwo¶ci siê broniæ - czyli jak mniemam wyja¶niæ sytuacji? Ty? Kto Ci zabrania?

Wymiana zdañ z u¿yciem "ja tak czu³am"...  ,lub "kto¶ tak czu³" .... nie jest ¿adnym argumentem do niczego.
Kiaro, wydrukuj to sobie i powie¶ nad kompem i przeczytaj w momencie gdy prawdziwo¶æ swoich tez bêdziesz chcia³a udowadniaæ na podstawie s³ów "to moja wiedza wewnêtrzna".

Nie ja rozpoczê³am ten ¿enuj±cy temat , niech postawi dowody ( je¿eli chce go kontynuowaæ nadal) osoba która mnie oczerni³a wedle swoich odczuæ.
Bo na razie jest to bezpodstawna potwarz.
Na podstawie dotychczasowego Twojego zachowania na tym forum podejrzewam, ¿e gdyby El¿bieta wyssa³a to wszystko z palca od razu pobieg³aby¶ do admina ze skarg±.

Kiaro, jak to mo¿liwe, ¿e Twoja "wewnêtrzna wiedza" nie rozpozna³a siê od razu na El¿biecie? Najpierw (gdy Ci przyklaskiwa³a) by³a wysoka energetycznie i otwarta, a teraz niezrównowa¿ona emocjonalnie (i to wtedy gdy poddaje w w±tpliwo¶æ Twoje teorie)...
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2011, 13:41:35 wys³ane przez arteq » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1358 : Czerwiec 07, 2011, 21:14:12 »

Przypominam, ¿e jest to temat o okultyzmie nie za¶ potyczki na s³owa w ka¿dej innej "materii". Proponujê wiêc przenie¶æ siê z tymi wyja¶nieniami do odpowiednich w±tków.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
east
Go¶æ
« Odpowiedz #1359 : Czerwiec 07, 2011, 21:36:58 »

To we¼ to gdzies Darku przenie¶ .Interesuj±ca dyskusja siê mo¿e rozpocz±æ w "innych materiach" U¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #1360 : Czerwiec 11, 2011, 09:56:21 »

Witaj JANie

. Albo chce straciæ mnóstwo czasu i energii ¿yciowej, któr± jaka¶ istota chêtnie mu zabierze.  W imiê "rozwoju duchowego" oczywi¶cie. W czasie "dyskusji".


Czy Ty  nie przesadzasz z t± kradzie¿± energii ¿yciowej ,któr± (nie wprost ) zarzucasz tu Kiarze  ?
Zarzy³o mi siê rozmawiaæ z Kiar± i niczego takiego nie poczu³em.
Inna sprawa, ¿e logika wypowiedzi Kiary jest "kosmiczna" ,ale mo¿e w³a¶nie taka ma byæ. Poniewa¿ nie ka¿dy cz³owiek znajduje sie na tym samym etapie / poziomie rozwoju wiêc ich wzajemna komunikacja mo¿e nie byæ mo¿liwa na poziomach na których siê oni znajduja. Dopiero znalezienie jakiej¶ innej p³aszczyzny mo¿e uruchomiæ komunikacjê. A mo¿e i nie,gdy¿ pewne energie , z uwagi na w³asne unikalne czêstotliwo¶ci, okresy i amplitudy lepiej by ze sob± siê nie styka³y, gdyz wówczas zachodziæ mo¿e wygaszenie jednej z nich, albo obu jednocze¶nie ( obni¿enie wibracji kiarowym jêzykiem ). Nie ma to nic wspólnego ze z³o¶liwo¶ci± czy ciemn± moc± , a raczej bardziej z fizyk± U¶miech

Tak proponujê do tego podej¶æ.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #1361 : Czerwiec 16, 2011, 13:22:09 »

Cytat: acentaur
Rozmowy zaczynaj± odbiegac od tematu. Prosze skupic siê na g³ównym w±tku.   

Rozumiem, ¿e moderatorzy przyjêli na siebie okre¶lone obowi±zki, z których staraj± siê wywi±zaæ.
Rozumiem, ¿e prz±dek musi byæ.   Mrugniêcie
Ale, czy ucinaj±c dyskusjê, gdy ta zaczyna zapuszczaæ korzenie w rejony nieco odleglejsze od tematu g³ównego,
wskazuj±c tym samym na jego wielow±tkowo¶æ oraz wielowymiarowo¶æ, nie jest tym samym co podcinanie
korzeni drzewu? Gdy za bardzo podetniesz, drzewo uschnie.

Czy pisanie tylko i wy³±cznie w ¶ci¶le wyznaczonym i kontrolowanym nurcie nie jest ograbianiem w³asnej ¶wiadomo¶ci
z mo¿liwo¶ci jej poszerzenia? Bo czy da siê przewidzieæ dok±d zaprowadzi nas my¶l wolna i jakie to bêdzie mia³o znaczenie
dla omawianego w±tku?

Naukowiec grzebi±cy siê w bliskich okolicach i schematach rozpracowywanego tematu na ogó³ niczego nowego
ani konstruktywnego nie wnosi. Za¶ tego, który nie boi siê pod±¿aæ swobodnie za wszelkim tropem, czêsto czeka niespodzianka i nagroda.
 
Nie ograniczajmy samych siebie, nie stosujmy ¿elaznych regu³, bo zardzewiejemy w swoim my¶leniu. A potem w dzia³aniu.
No i owieczki same siê ostrzyg±.  Du¿y u¶miech
Zapisane
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1362 : Czerwiec 16, 2011, 13:47:56 »

ptak,
Cytuj
Ale, czy ucinaj±c dyskusjê, gdy ta zaczyna zapuszczaæ korzenie w rejony nieco odleglejsze od tematu g³ównego,
wskazuj±c tym samym na jego wielow±tkowo¶æ oraz wielowymiarowo¶æ, nie jest tym samym co podcinanie
korzeni drzewu? Gdy za bardzo podetniesz, drzewo uschnie.
poniek±d wszyscy maj± trochê racji. Tyle, ¿e znacznie szybciej poszczególne tematy rozmywaj± siê w w±tkach pobocznych,
ni¿ w±tek g³ówny ro¶nie. Chyba najwiêkszy problemem jest pó¼niejsze przeszukiwanie tematow . Wiêc pewna kontrola moim
zdaniem jest zasadna.
Cytuj
Naukowiec grzebi±cy siê w bliskich okolicach i schematach rozpracowywanego tematu na ogó³ niczego nowego
ani konstruktywnego nie wnosi. Za¶ tego, który nie boi siê pod±¿aæ swobodnie za wszelkim tropem, czêsto czeka niespodzianka i nagroda.
te¿ prawda, ale gdy tych chêtnych bezplanowego eksperymentowania zbierze siê wiêcej, to problem sie potêguje.
Wiêc wiele mo¿na , ale w rozs±dnych granicach. Chyba, ¿e przegadamy Darka.  Du¿y u¶miech
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1363 : Lipiec 07, 2011, 22:17:15 »

Nigdy z nik±d nie ucieka³em - a tym bardziej z krzykiem. WYMY¦LASZ i ROZMARZY£ES SIÊ. Wiec jest to fauszowanie historii i zwykle pomówienia.
Ale¿ tak. Pierwsze przeprowadzenie weryfikacji zadeklarowanych przez Ciebie "umiejêtnosci" zaproponowa³em gdy chwali³e¶ siê, jak to szokowa³e¶ pielêgniarkê wstrzymuj± bicie serca - nie da³em temu wiary i zaproponowa³em test z EKG. Oczywi¶cie nie podj±³e¶ wyzwania.

Drugim razem zapewnia³e¶ co¶ o zdolno¶ciach kontroli cia³± i jego subtelnych procesów, sprawa dotyczy³a tego ¿e mo¿na - tak co¶ twierdzi³e¶ - usun±æ raka. Równie¿ zaproponowa³em test z po¿ytkiem dla dziecka chorego na nowotwór. Us³ysza³em wykrêt, ¿e to sporo - jednak ! - wysi³ku, czasu i to kosztuje. Powiedzia³em - nie ma sprawy - spróbujemy zebraæ kwotê jakiej za¿±dasz i wtedy podnios³em krzyk, ¿e nie bêdziesz robi³ tego co zachcê, i ¿e nie bêdê Ci mówi³ co masz robiæ i po tym nasta³a cisza.

A od mojej g³owy sie ODWAL z ³aski swojej, Bo nie ¶lizga³em siê z panem na jednym GÓWNIE panie artqu, zeby¶_pan zwraca³ siê do mnie per ch³opcze.
Có¿, zwróci³em uwagê na Twoj± g³owê w reakcji na Twoje insynuacje dotycz±ce tego jakoby¶ lepiej wiedzia³ co zrobi³em, robi± i - ³o matko - zrobi³em.
Jedno potwierdzê - nie wiem z kim ¶lizga³e¶ siê na "GÓWNIE" ale, zgadza siê -  z pewno¶ci± nie ze mn±. My¶lê, ¿e wyja¶ni³em co i jak, przynajmniej w skrócie.
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #1364 : Lipiec 07, 2011, 23:12:22 »

no wiem ¿e ty tak to pamietasz - ale od Twojego klepania
faktów nie zmienisz na interpretacje.

s³owo "wykret" jest bardzo zniekszta³caj±ce obraz tamtej rozmowy.
Moznaby go u¿yc, gdyby ktos sie z toba na co¶ umawial, a potem unika³.. jak to chcesz tu przedstawiaæ.

Po prostu nie zyczê sobie, aby¶ korzysta³ z moich mo¿liwosci dla przeprowadzania swoich procesów poznawczych.
Zreszta od poczatku mylisz tu dwie zasadnicze sytuacje:
-spontaniczna dygresyjna opowie¶æ wspominaj±ca w³asne do¶wiadczenia
a
-oferta us³ugowa.

A na koniec usilujesz podwazac wiarygodno¶æ kogo¶ kto podzielil siê - tez i z tob± i w dodatku za darmo  kawa³kiem siebie.
Tacy ludzi powinni p³acic za mo¿liwo¶c wogóle wys³uchania takiej czy innej opowie¶ci.

My¶lê ze gdybym zabiegal u ciebie o zlecenie jakiej¶ magicznej us³ugi, to mia³bym na uwadze ewentualnosæ potrzeby udowadniania ci czego¶ lub przekonania do czego¶.

Ale fakt ¿e dot±d nie mia³em ochoty dla ciebie realizowac us³ug w tym zakresie,
nie daje ci prawa do podwazania mojej wiarygodnosci
i manipulowania spontaniczn± wypowiedzi± o rzeczach, które przezy³em.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2011, 23:13:01 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1365 : Lipiec 08, 2011, 21:43:29 »

Moznaby go u¿yc, gdyby ktos sie z toba na co¶ umawial, a potem unika³.. jak to chcesz tu przedstawiaæ.
albo... gdy na prawo i lewo tr±bi o swoich "umiejêtno¶ciach" a gdy pojawia siê widmo ich weryfikacji... stosuje uniki

Po prostu nie zyczê sobie, aby¶ korzysta³ z moich mo¿liwosci dla przeprowadzania swoich procesów poznawczych.
"mo¿liwo¶ci"? u¶ci¶li³bym: deklaracji o rzekomych mo¿liwo¶ciach

A na koniec usilujesz podwazac wiarygodno¶æ kogo¶ kto podzielil siê - tez i z tob± i w dodatku za darmo  kawa³kiem siebie. Tacy ludzi powinni p³acic za mo¿liwo¶c wogóle wys³uchania takiej czy innej opowie¶ci.
To zwyk³o siê nazywaæ megalomania: mega - lo - mania.

Ale fakt ¿e dot±d nie mia³em ochoty dla ciebie realizowac us³ug w tym zakresie,
znowu u¶ci¶lê: nie dla mnie, chodzi³o o pomoc dla ca³kowicie innej osoby.

nie daje ci prawa do podwazania mojej wiarygodnosci
:]


Obserwujê Twoje wypowiedzi Arteq i nie wiem sk±d ta pewno¶æ siebie, je¶li znasz odpowiedni kierunek,
z obserwacji mojego ¿ycia, zmian w nim i otoczenia, otrzymywanych efektów. Dlatego uwa¿am, ¿e to dobry dla mnie kierunek.

proszê podziel siê ze mn± swoj± wiedz± na temat przemiany i odnalezienia w sobie Boga. Szczerze, chêtnie zaczerpnê wiedzy od bardziej u¶wiadomionych ludzi, jak Ty.
Nigdzie nie napisa³em, ¿e jestem bardziej u¶wiadomiony ni¿ Ty - tego nie wiem i nie zastanawia³em siê nad tym. Boga odnajdujê dooko³a, tym wiêcej im bardziej siê rozgl±dam i przystajê w pêdzie, w który niestety dajê siê porywaæ. Modlê siê i proszê o pomoc, rozmy¶lam, zastanawiam siê, obserwujê, medytujê (nie myliæ z medytacj± tzw. dalekowschodni±) i wyciszam - to jest moja droga, a ¶cis³ej drogowskazy.

Jak wiesz jestem nowy na tym forum, ale odczuwam niestety ¿e te¿ jestem tak w³a¶nie traktowany. O ! nowy, nastêpny nawiedzony, jak Kiara, nie podpowiedzia³e¶ mi do tej pory nic co pomog³oby mi pod±¿yæ Twoim tokiem rozumowania, ograniczasz siê jedynie do wychwytywania s³ów z kontekstu aby pokazaæ jak to kto siê gubi w swoim jestestwie.
Jeste¶ nowy sta¿em, ewentualnie mo¿esz nie wiedzieæ i nie znaæ wielu dyskusji prowadzonych na tym forum - to wszystko co my¶lê o Twojej "nowo¶ci". Nie czujê siê nauczycielem, wiêc i przekazywanie informacji mo¿e kuleæ.
Zauwa¿y³em - jak dla mnie - sprzeczno¶æ i poprosi³em otwarcie o wyja¶nienie tego. Bezpo¶rednie pytanie zamiast pok±tne my¶lenie w stylu "nie wie co mówi, sam sobie zaprzecza".

Twoje wypowiedzi s± osch³e, z dodatkiem ironii jak dla mnie, co pozostawia nutê braku szacunku do mnie, szkoda, bo szacunek budzi szacunek. No chyba ¿e kompletnie Ci to obojêtne, do czego zreszt± masz prawo.
Osch³e? Hmmm... Byæ mo¿e sprawiaj± takowe wra¿enie, staram siê aby by³y konkretne i zwiêz³e, s± czêsto bezpo¶rednie - mo¿e to w³a¶nie wywo³uje wra¿enie osch³o¶ci. Ale w ¶wietle licznych postów a¿ kipi±cych os górnolotnych s³ów (dla mnie czêsto czczo wypowiadanych) moje posty zawsze bêd±... suche. Ironia? Tak u¿ywam, najczê¶ciej w celu uwypuklenia pewnych rzeczy, a nie poni¿enia. Szacunek nie jest mi obojêtny, ale nie chcia³bym siê napinaæ czy te¿ stosowaæ poprawno¶ci politycznej.

Oczywi¶cie teraz mogê siê spodziewaæ ciêtej riposty z Twojej strony, ale na to jest nara¿ony ka¿dy kto my¶li inaczej ni¿ Ty. Nie wiem jaki cel chcesz osi±gn±æ, ale te¿ nie wiem czy Ty sam wiesz.
Nie przesadzaj, nie zamierzam Ciê napadaæ. Dyskutujê z maj±cymi inne zdanie ni¿ ja aby zweryfikowaæ swoje zapatrywania i poznaæ argumenty innego punktu widzenia. Ponadto staram siê swoje opinie argumentowaæ. Jestem ciekaw ludzi i ich zachowañ w szczególno¶ci czy ich zapewnienia i zachowania s± prawdziwe czy tez sztucznie kreowane.
Je¿eli naprawdê lubisz bezpo¶rednio¶æ to nie miej o ni± do mnie ¿alu.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2011, 21:44:18 wys³ane przez arteq » Zapisane
Tomasz
Go¶æ
« Odpowiedz #1366 : Lipiec 08, 2011, 22:11:50 »

No to wszystko dla mnie jasne U¶miech
Cieszê siê, ¿e nie s± to ataki tylko po prostu styl bycia. Jednak czasem taka "b³aha" bu¼ka wyra¿a jakie¶ uczucie i choæ trochê odzwierciedla otwarto¶æ na innych Mrugniêcie. No chyba ¿e Ci nie do ¶miechu Mrugniêcie
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #1367 : Lipiec 08, 2011, 23:01:30 »

Cytuj
To zwyk³o siê nazywaæ megalomania: mega - lo - mania.
a tu cie gniecie.

A wogóle to wy³owi³e¶ kwestie, które stanowi³y marginalny charakter wypowiedzi o innym znaczeniu i innych sensach, wiêc przyzwoicie by³oby (jak juz wyci±gasz historie sprzed ponad roku) umiesciææ link do kontekstu
..by kazdy sam mia³ mo¿liwosc wyrobiæ sobie opiniê.


a tak przy okazji
LO - {kwadrat i ko³o, koncept i duch jego realizacji]
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1368 : Lipiec 08, 2011, 23:41:18 »

Podsumowuj±c: jak widzê mamy ca³kowicie odmienne pogl±dy na temat co jest marginalne, a co wa¿ne oraz rzetelno¶ci i wiarygodno¶ci.
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #1369 : Lipiec 09, 2011, 00:36:43 »

gdzie ten link? boisz sie?

----

Cytuj
arteq

Maszyna do pisania...
Wiadomo¶ci: 3994

Cytat: arteq
Bardzo ciekawe to forum i za to go lubiê - mo¿na zaobserwowaæ jak ró¿ne techniki manipulacji i psychomanipulacji s± stosowane na ¿ywych organizmach. Dos³ownie kopalnia studium ludzkich zachowañ, mo¿na zrobiæ nie jedn± pracê magistersk±, a i na doktorat zapewne uda³oby siê nazbieraæ. Jedyne czemu czasami niedowierzam, ¿e istnieje a¿ tak podatny grunt. Pomimo wszystko dziêkujê - bez jakichkolwiek ironicznych podtestów - za przyk³ady, szczególnie, ¿e przypatruj±c siê mo¿na doszkonale podci±gn±æ siê wyczuwaniu manipulacji i uodparnianiu siê na nie.

Polski wysyp doktorantów. Magister to za ma³o

btw ..czym siê rózni
dr.  vs kon.  Du¿y u¶miech)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2011, 13:12:51 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1370 : Lipiec 09, 2011, 00:59:37 »

Odpowiednie posty istniej± na forum. Pamiêtam co pisa³e¶ i jak przebiega³a dyskusja (pisz±c aktualne posty nie zagl±da³em tam [teraz]) dlatego - jak zawsze - nie bojê siê weryfikacji, bo nie k³amiê i nie naci±gam. Dlatego nie muszê przetrz±saæ tysiackilkaset postów aby wiedzieæ co pisa³e¶.
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #1371 : Lipiec 09, 2011, 13:26:27 »

Aha.. czyli wiesz lepiej ni¿ ja, co pisa³em.
..to dopiero megalomania Mrugniêcie

Pamiêtasz swoje interpretacje czy sensy i znaczenia, które przekazywalem.
Bo ja pamietam ze literalnie uczepile¶ siê jakiego¶ aspektu dygresji - tracac z oczu przeslanie ogolne.
W ten sposób wypaczy³es sobie mozliwo¶c jego ujrzenia dla siebie - teraz walczysz o to by wypaczyæ je dla innych Mrugniêcie

ogólenie twoja manipulacja polega na zniekszta³ceniu miary sk³adowych mojej wypowiedzi. tj. skupiles siê nie na tym co stanowi³o przewodni sens.. wyszuka³e¶ swoje sensy poboczne.. (czyli kazdego miejsca, które daje cieñ nadziej, ze mozna siê czepiæ, ............, to takie s³odko katolskie Mrugniêcie
i w swym niepowstrzymanym egoty¼mie kluczowo¶c wypowiedzi w nich odnajdujesz - bo tak siê jawi dla Ciebie.
Ale to Twój ¶wiat - nie mój.

Oczywi¶cie to ja da³em Ci po¿ywkê, by¶ móg³ przeprowadziæ ten proces.
Ale ja jestem zwyk³ym czlowiekiem i moge sobie na to pozwolic,
bo nie aspirujê do grania roli ¶wiêtego w systemacie katolickiego teatrzyku,
wiêc zawodowe poczynania adwokata diab³a nie mojej rzeczywisto¶ci dotykaj±, ale wirtualnej owego systematu.


« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2011, 13:29:38 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1372 : Lipiec 09, 2011, 21:36:17 »

Ch³opcze wiem co napisa³e¶, bo czyta³em posty. Jeste¶ hipokryt± zarzucaj±c mi megalomaniê bo... odnios³em siê do tre¶ci Twoich postów, gdy Ty sam wmawiasz, ¿e wiesz lepiej co robi³em, co robiê i co - ³o matko - dopiero zrobiê.
Co do teatrzyku, to moim skromnym zdanie Ty próbujesz go tu odstawiaæ i ciskasz siê gdy kto¶ ma czelno¶æ to stwierdziæ.
Tyle.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #1373 : Lipiec 10, 2011, 11:03:52 »

Ch³opaki, lito¶ci…  Chichot adwokat diab³a ma zeza, wiêc niewinny… winny diabe³!  Z³y  Du¿y u¶miech
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #1374 : Lipiec 11, 2011, 00:42:18 »

Cytat: Kiara
A ja tym wszystkim manipulacjom w Egipcie mówiê NIE! NIE! NIE! STOP! i BASTA!

Kiaro, nigdy nie dowiedzieli¶my siê, jakie manipulacje Ty odstawia³a¶ w Egipcie,
bo ¿e co¶ wyczynia³a¶, to wiadomo. Masz co¶ do ukrycia?

Ja równie¿ Twoim poczynaniom mówiê NIE! NIE! NIE! STOP! I BASTA!
I Ty wiesz co to znaczy, oj wiesz!  U¶miech
Zapisane
Strony: 1 ... 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 [55] 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 ... 78 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.044 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni ostwalia phacaiste-ar-mac-tire opatowek