Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 30, 2024, 17:05:12


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 ... 24 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wiersze.  (Przeczytany 331768 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Dry007
Go¶æ
« Odpowiedz #125 : Pa¼dziernik 01, 2009, 19:07:18 »

W¶ród pustki przestworzy nieskoñczonej rozumem
Materii martwa tkank± ¶wiaty stworzy³a.

Dla jednych wod± dom sta³ siê ostoj±,
Dla innych przestworza schronieniem siê sta³y.

A Ty, gdzie dom twój cz³owiecze Mrugniêcie
Szukasz go wszêdzie, tak jest, nie przeczê.
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #126 : Pa¼dziernik 22, 2009, 22:35:47 »

a u nas jesieñ...

a u nas jesieñ wiatrem podszyta
trzaskaj± serca i drzewa pospolite
ga³êzie nie maj± czasu na po¿egnanie
i nie mniej przera¿one, ich ludzkie ofiary

ba³awany fal i postrzêpione bryzgi
na drewnianym pode¶cie oznajmuj±
skrzypienie koñca starej epoki

a chmury z wysoko¶ci - tym razem
nie patrz± na miejscow± zag³adê
poch³oniête zmaganiem ciszy z ha³asem

tylko cz³owiek zdumiony groz± i piêknem
w zadumie i zachwycie spojrzy na nie czasem...

tylko cz³owiek zdumiony................................


.

 
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 22, 2009, 23:00:45 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
sarah54
Go¶æ
« Odpowiedz #127 : Listopad 04, 2009, 19:12:34 »

Z dedykacj± dla Wszystkich i osobist± dla Micha³a:


Sygna³y do Jej Serca
Tam, gdzie ocean kieruje swe ciche grzmoty
na ziarniste wybrze¿a kwarcu i piasku,
przechadza siê ona, d³onie wtuliwszy w okrywaj±c± j±
falist± szatê jasn± niczym blask per³y.
Widzê jak od jej w³osów emanuje kolor nieba najg³êbszej nocy
wówczas gdy szepcze ono wdowie s³oñca
aby ta ukaza³a siê w postaci sierpa ¶wiat³a.
Oto w³a¶nie ona.
Istota, która zna mnie takiego jakim jestem
mimo ¿e moja skóra pozosta³a nietkniêta.
¦wiat, z którego ona przychodzi
dynamicznym ruchem wy³ania siê z tajemnicy,
zwiastuj±c jej majestatyczne piêkno
podobne do wierzby pochylonej ku spokojnym wodom.
W tym nienaruszonym miejscu kieruje ona swoje cia³o
ku linii brzegowej, nas³uchuj±c d¼wiêków s³yszalnych w podg³êbi fal,
a które mówi± jej co czyniæ.
Jak wielkie jest jej marzenie?
Czy zdo³a przenie¶æ j± poprzez morze?
Czy s³yszy ona g³os mojego serca
przed jego translacj±?
Nabiera nieco piasku
w swoje idealnie ukszta³towane d³onie
po czym jak w klepsydrze ziarenka piasku przesypuj± siê
po¿yczaj±c czas
na szansê dotkniêcia jej piêkna.
Jej usta poruszaj± siê z naturalnym wdziêkiem gdy opowiada
swoj± historiê wiatrowi;
nawet ob³oki skupiaj± siê ponad ni± aby jej pos³uchaæ.
Jej gesty przemna¿aj± mnie
przez znak nieskoñczono¶ci,
wykraczaj±cy poza wszelkie obliczenia,
przyozdabiaj±c jej twarz poezj± ³ez.
Jestem przyzywany przez jej g³os
tak wyra¼nie, ¿e a¿ odczuwam zaskoczenie.
Obserwujê j±, poniewa¿ mogê to czyniæ.
Znam j±, poniewa¿ jest mn±.
Pragnê jej, poniewa¿ nie jest mn±.
Jako esencjê moich wszystkich dzia³añ, w obszernych poszukiwaniach
tego czego¶ co dope³ni moj± kompletno¶æ,
znalaz³em w³a¶nie j±
na tym wybrze¿u,
jej niewyra¼ne odciski stóp,
sygnatury perfekcji
zawstydzaj±ce czas swoj± przemijaj±c± natur±.
Jestem jak grota usytuowana tu¿ za ni±
obserwuj±ca z ciemno¶ci,
wy¿³obiona przez zadrêczone fale
do postaci krypty têskni±cej aby wypowiedzieæ to,
czemu nie potrafi siê ona oprzeæ.
Jêzyk tak czysty wydobywa siê z moich ust,
niczym d³ugo przetrzymywani jeñcy, którzy
nareszcie udali siê do swoich domów.
Obraca ona g³owê i spogl±da
obok mnie jakbym by³ niewidocznym duchem,
a jednak wiem ¿e dostrzega moje najg³êbsze ¶wiat³o.
Wiem, ¿e ocean nie stanowi ¿adnej granicy dla jej mi³o¶ci.
Ona wyczekuje,
a¿ decyduj±ca ¶cie¿ka do mojego serca stanie siê widoczna.
A ja wyczekujê,
a¿ co¶ g³êboko wewn±trz,
ujmie moje puste d³onie
i zape³ni je jej twarz±
tak, i¿ bêdê wiedzia³, ¿e próby zosta³y zaliczone
a wszystkie odczepione-od³amki
by³y sygna³ami do jej serca.
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #128 : Listopad 06, 2009, 10:58:03 »

cz³owieka sen

galaktyki siê krêc±, galaktyki p³acz±
tañczy cz³owiek zachwycony
ko³ysanki ¶piewa noc±

i wci±¿ marzy
¿e byæ mo¿e w tañcu zwanym ¿yciem

go zobacz±

p³atki ró¿, ¼d¼b³a wieczno¶ci frun±
z nieba

cz³owiecze tañcz, tañcz
widaæ, tak trzeba...

« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2009, 22:55:51 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
Hironobu15
Go¶æ
« Odpowiedz #129 : Listopad 06, 2009, 17:06:24 »

;]
Kiedy Ksiêzyc spada z nieba,
kiedy S³oñce wznosi siê,
spojrzysz na mnie mówi±c: "Nie martw siê..."
Prze¿y³a¶ to trzêsienie,
rado¶æ rozbiera mnie!
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #130 : Listopad 08, 2009, 23:00:47 »

neutralnie

zatrzyma³ siê czas i wszystkie z³udzenia
pora na postój i odpoczynek
tak zwyczajnie i od niechcenia

czas siê rozpê¿y³ i w miejscu stan±³
by¶ tworzy³ i tworzy³

wszak przedpro¿e to Nie¶miertelno¶ci
i Twoje miejsce na wielkie Amen!

 Buzia na k³ódkê
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2009, 23:01:26 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
Linda
Go¶æ
« Odpowiedz #131 : Listopad 09, 2009, 00:22:24 »

 Mrugniêcie

Fajnie ,ze te wiersze piszecie...szkoda tylko ,ze wiecej osób nie chce sie skusiæ....

Oto jeden z moich ...

Newidzialna rêka losu
kre¶li szkice kolejnych rozczarowañ,
by¶ potem barwy ciemniejszej móg³ dodaæ
i obrazy w³asnych klêsk w zmêczonym umy¶le
rozpamiêtywa³,kodowa³
i k³óci³ siê z losem
z losem sie targowa³,
o barwy ja¶niejsze od rozczarowañ.
 Smutny
Zapisane
Val Dee
Go¶æ
« Odpowiedz #132 : Listopad 09, 2009, 08:24:31 »

Na ³±ce rós³ Kwiat
piêkny i pachn±cy
Dumnie rós³ w¶ród traw

Pewien artysta znalaz³ Go
Skuszony przez barwê
Na p³ótnie da³ jej swój ¶wiat

Pewna dziewczyna napotka³a Go
Odda³a mu swój poca³unek
Jego zapach nêci³ J±

Ka¿dego dnia bosymi stopami
st±pa³a po trawie by podziwiaæ
Jego subteln± urodê

Pewien ch³opak zerwa³ Go
i wrêczy³ w³a¶nie Jej
Chcia³ Co¶ w zamian - dosta³ To
Nie da³ wiêcej nic... oprócz ³ez

Teraz jeste¶my samotni
Dziewczyna, Kwiat i ja
Zapisane
janneth

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 23
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #133 : Listopad 09, 2009, 15:26:19 »

Lindo ¶liczny wiersz, ale czemu taki smutny? Smutny
Aaa i... Strasznie mi³o Ciê znowu widzieæ! U¶miech

Val Dee - Ty te¿ ³adnie piszesz U¶miech
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #134 : Listopad 09, 2009, 18:31:08 »

sensu sens

strasznie mi³o pani± widzieæ
strasznie pani± kocham i podziwiam

strasznie siê cieszê, strasznie lubiê

i cudownie nienawidzê Chichot
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #135 : Listopad 09, 2009, 20:40:02 »

Zziebniete ptaki.
Chroniac sie przed chlodem.
Znikaly z horyzontu .
Przed slonca zachodem.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #136 : Listopad 09, 2009, 20:48:04 »

* * *

nie potrafiê ju¿ pisaæ wierszy
odlecia³y ptaki
w s³owa syte
unios³y poezjê lekk± jak puch
pozosta³a tylko kartki
czysta biel
i bezruch rêki
i my¶l ledwie zaczêta
i ró¿a co tylko ró¿± jest

nie potrafiê ju¿ pisaæ wierszy
poezjo –
zapach ró¿y zwróæ
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #137 : Listopad 09, 2009, 22:08:36 »

Zapomnia³em jak siê pisze wiersze,
serce fruwa na innej ga³êzi,
my¶li ci±gle szersze i szersze,
a ja jestem na     uwiêzi...


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Val Dee
Go¶æ
« Odpowiedz #138 : Listopad 09, 2009, 22:09:30 »

Val Dee - Ty te¿ ³adnie piszesz U¶miech


A dziêkujê U¶miech
Piszê ma³o i g³ównie do szuflady (na szczê¶cie dla ludzko¶ci) Jêzyk
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #139 : Listopad 09, 2009, 23:23:02 »

Wal Dee -mu

piszê ma³o do szuflady
tak dla siebie, dla og³ady

w swej dobroci -
ludzko¶æ ja oszczêdzam

czy¿by ze mnie taka nêdza?

lecz iluzja, to jest wielka
gdy¿ mam talent -
choæ zaczynam od kropelki
co, w ocean siê przemieni

uradujê siebie jeszcze
i Wy tak¿e - a jak¿e,
bêdziecie zdumieni.


czego koliberek serdecznie ¿yczy. U¶miech
« Ostatnia zmiana: Listopad 10, 2009, 14:11:34 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
Val Dee
Go¶æ
« Odpowiedz #140 : Listopad 09, 2009, 23:31:43 »

a dziêkujê wrêcz prze¶licznie U¶miech
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #141 : Listopad 10, 2009, 14:15:31 »

Dziêkowanie

dziêkowanie wielce mi³e
gdy¿ najwiêksz± moc posiada
choæby¶ nie wiem -
ile modli³ siê i ile gada³,

ono wiêksze czyni cuda
bowiem, dziêkuj±c innym
zapewnione masz -
¿e i Tobie, wiêcej siê w ¿yciu uda!


 U¶miech U¶miech U¶miech
Zapisane
Val Dee
Go¶æ
« Odpowiedz #142 : Listopad 10, 2009, 20:15:17 »

po stole skacze
na dywanie kracze
ci±gnie za warkoczyki
obcina dziewczynkom kucyki
nauczycielom siê odgra¿a
kichaniem kolegów zara¿a
m³odszych poszturchuje
starszych nie szanuje
taki jest ten wierszyk zapisany
taki rozwydrzony
i ca³kiem niepoprzecinkowany

Jêzyk
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #143 : Listopad 10, 2009, 22:23:37 »

wiersz weso³y, niebywa³y przeczyta³em ca³y
nie ma on przecinków, ani ¿adnych znaków
zada³e¶ nam autorze niez³ego æwieka
powiedz zatem, któ¿ to taki?

zw³aszcza na dywanie kracz±cy
czy¿by we wronê zamieni³ siê niechc±cy
i do takich forteli siê ucieka
¿e pali teraz ciekawo¶æ cz³owieka? Mrugniêcie


 Mrugniêcie
Zapisane
sarah54
Go¶æ
« Odpowiedz #144 : Listopad 11, 2009, 18:40:14 »

 
Jêzyk Niewinno¶ci
 
Gdy rzeka skuta jest lodem
poni¿ej wci±¿ p³ynie nurt.
Kiedy niebo traci swój kolor
po drugiej stronie globu inny ¶wiat wychodzi na ¶wiat³o.
Kiedy moje serce jest samotne
gdzie¶ inne serce wybija moje imiê
szyfrem, który jedynie raj potrafi us³yszeæ.
 
Czy moje serce jest g³uche
czy te¿ nie ma tu nikogo
kto potrafi mówiæ jêzykiem niewinno¶ci?
Niewinno¶ci takiej, gdy s³owa
cierpliwie znosz± znaczenie i galopem odchodz± w swej obecno¶ci.
Dostrzegam to.
Czujê to.
Na¶wietlam owe tajemnice z zaczerwienieniem na twarzy
gdy moje spuszczone oczy potwierdzaj± ¿e to ich dom
po czym nigdy nie s± ju¿ w stanie spojrzeæ prosto w oczy.
Nigdy ju¿ nie patrz± prosto w oczy.
 
¦wiat ten pe³en jest
drzemi±cych serc i pustej mi³o¶ci,
jednak¿e to nie mo¿e doprowadziæ mnie do ¶wiat³a dziennego.
Moje pragnienie tak bardzo od tego odbiega
i nigdy nie mo¿e zostaæ ju¿ wymazane.

 
« Ostatnia zmiana: Listopad 11, 2009, 18:41:47 wys³ane przez sarah54 » Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #145 : Listopad 12, 2009, 23:15:39 »

cisza

zwinê³y siê s³owa wciup
my¶li usiad³y pod p³otem
i mg³± zasnu³o milczenie

spojrzenie zawis³o nad wzgórzem
i kot przeci±gn±³ leniwie..

serce zegara znowu zabi³o
tak cicho wokó³ i tak mi³o

i tak mi³o...
Zapisane
Linda
Go¶æ
« Odpowiedz #146 : Listopad 12, 2009, 23:16:23 »

 

:
Cytat: Janneth
Lindo ¶liczny wiersz, ale czemu taki smutny


Dziêki Janneth...Bêd± jeszcze weso³e..... U¶miech

Póki co ...ten


Czas zatrzymany na brzegu chodnika
nienaturalnie stoj±c,
jak gdyby realno¶æ widoku zamyka
i ma³a koñczynka w ogromie trawnika
i szary,ciê¿ki kurz drogi,
drogi co jawi siê w ¶wietle i znika,
codzienno¶c rysuje i burzy
i w gruzy zamienia spokój cz³owieka

Zapisane
janneth

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 23
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #147 : Listopad 12, 2009, 23:18:16 »

Trzymam Ciê Lindo za s³owo, bo chocia¿ Twe smutne wiersze s± piêkne, to ja bêdê czekaæ na te weso³e U¶miech
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Val Dee
Go¶æ
« Odpowiedz #148 : Listopad 12, 2009, 23:28:03 »

Ka¿dy mo¿e byæ poet±:

http://www.youtube.com/watch?v=a-aqIbiOMjw&feature=player_embedded

Jêzyk
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #149 : Listopad 13, 2009, 00:01:02 »

a to ci heca!
mo¿emy teraz wersiki sk³adaæ
niczym bu³ki zjadaæ z niejednego pieca!

 U¶miech

s³owa moje spokornia³y
ksiêg± siê zdziwi³y wielce
nie wymy¶lê tylu naraz
nawet po butelce P³acz

nawet gdy na trawce siê po³o¿ê
i nawci±gam bóg wie czego Z³y

to nie wyda ptasi mó¿d¿ek
po absyncie, kleju, grzybach
nic godnego i wielkiego Co¶

i ju¿ bym siê zap³aka³ na ¶mieræ
gdyby nie tej my¶li æwieræ:

otó¿:

ksiêga ta zawiera wszystko
a jednak brak w niej jednego

konceptu: koliberkowego!



 Chichot Chichot Chichot



« Ostatnia zmiana: Styczeñ 14, 2010, 22:42:32 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 ... 24 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.03 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni wypadynaszejbrygady phacaiste-ar-mac-tire opatowek maho