Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 19:19:37


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11 12 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wszystko co wiemy o Ksiê¿ycu  (Przeczytany 192982 razy)
0 u¿ytkowników i 8 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #125 : Pa¼dziernik 14, 2010, 10:30:53 »

Na naszym forum ta wiadomo¶æ nie jest nowo¶ci± ,ale moze warto sobie j± przypomnieæ:)

Niezwyk³a historia zwi±zana z dziwnym zdjêciem Ksiê¿yca, które opublikowa³a NASA
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2224
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
east
Go¶æ
« Odpowiedz #126 : Pa¼dziernik 14, 2010, 11:47:16 »

I ¶wietny "niebieski" komentarz Nautiliusa.
Tak siê zastanawiam, po co kupowaæ ksi±¿ki s-f, skoro mo¿na  w Internecie znale¼æ takie sensacyjne opowie¶ci rozpalaj±ce wyobra¼niê. A gdyby tak jeszcze okazaly siê prawdziwe ....
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #127 : Pa¼dziernik 14, 2010, 12:07:07 »

East U¶miech
Moze Mona jest nieprawdziwa (wymyslona) ale statek kosmiczny z Ksiêzyca ,bardzo przypomina mi pojazd ze zdjêcia które zrobi³am w lutym tego roku .Zdjêcie to zamie¶ci³am dwa razy na tym forum.Jedyn± osob± która siê nim zainteresowa³a by³ Szmer .Wykona³ nawet analize tego zdjêcia.http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=553.100
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
soook
Go¶æ
« Odpowiedz #128 : Pa¼dziernik 14, 2010, 13:09:13 »



      http://www.youtube.com/watch?v=x7eEfX1Nd9k

      http://www.youtube.com/watch?v=Fk5U9N84P7Y
      .
      Jakie zdanie Szanownych Pañstwa ?
      .
Zapisane
Szmer
Go¶æ
« Odpowiedz #129 : Pa¼dziernik 14, 2010, 14:38:49 »

Pierwszy film... raczej nie dotyczy tematu. Tutaj widzimy ducha... film kompresowany po zdjêciu z ta¶m wiêc ciê¿ko stwierdziæ prawdziwo¶æ. Trzeba by raczej dostaæ siê do oryginalnych nagrañ.

Drugi film... tym bardziej nie ma nic do powiedzenia... film s³abej jako¶ci na którym widaæ monitor z innym filmem s³abej jako¶ci. Nie da siê stwierdziæ prawdziwo¶ci tego.
Zapisane
soook
Go¶æ
« Odpowiedz #130 : Pa¼dziernik 14, 2010, 15:08:40 »



   Dotycz± te filmy , po¶rednio Ksiê¿yca . Wiele zdarzeñ na Ziemi powi±zanych jest ze
   "¶wiec±cym w nocy ".
   Przyjmuj±c autentyczno¶æ obrazów. To kim s± postacie cz³ekopodobne ?
   Duch (b³yski w windzie) i materializacja .
   
   .
Zapisane
Szmer
Go¶æ
« Odpowiedz #131 : Pa¼dziernik 14, 2010, 18:05:07 »

Na takiej zasadzie mo¿na powiedzieæ ¿e wszystko ze wszystkim ma zwi±zek.... rozmawiajmy konkretnie...

1 film... postaæ cz³ekopodobna? przecie¿ to najprawdopodobniej jaka¶ babcia... a raczej jej duch. Dodam równie¿ ¿e w przypadku kiedy mamy do czynienia z nieruchom± kamer± oraz z niezmiennym otoczeniem to taki film jest wyj±tkowo ³atwo podrobiæ. Wystarczy na³o¿yæ obie ¶cie¿ki na siebie. Komu¶ mog³o siê najzwyczajniej w ¶wiecie nudziæ. Jeden z ochroniarzy za³o¿y³ co¶ g³upiego na siebie, drugi oba nagrania po³±czy³ - i maj± ubaw. Nagranie samo w sobie te¿ nie zawiera nic co mog³oby mnie sk³oniæ do jaki¶ przemy¶leñ. Jako ¿e nagraniem ¼ród³owym nie dysponujemy, odpowiadaj±c na pytanie - ochroniarz w przebraniu.

2 film... ogl±da³em to kilkana¶cie razy... przy tak marnej jako¶ci obrazu mo¿e to byæ po prostu cz³owiek id±cy ulic±. I to wydaje mi siê najbardziej prawdopodobne.
Odpowied¼ - cz³owiek w jasnej bluzie z kapturem spaceruj±cy drog±.

 Mrugniêcie
Zapisane
Betti
Go¶æ
« Odpowiedz #132 : Listopad 08, 2010, 20:19:31 »

NASA ukrywa przed ¶wiatem dziejow± tajemnicê                                                                                                                                                                                                   Naturalny satelita Ziemi od lat jest ¼ród³em wielu dywagacji. Prowadz± one do powstawania wielu - mniej lub bardziej dziwnych - teorii dotycz±cych jego historii. Bólu g³owy mog± przysporzyæ kolejne, wykluczaj±ce siê czêsto hipotezy dotycz±ce powstania Ksiê¿yca, l±dowania na nim cz³owieka, a nawet staro¿ytnych cywilizacji, które niegdy¶ rzekomo go zamieszkiwa³y.

Wielu obserwatorów sugeruje, ¿e ¶wiat ju¿ dawno móg³by zapoznaæ siê z prawd± dotycz±c± Srebrnego Globu, a odpowiedzialno¶æ za to, ¿e tak siê dot±d nie sta³o ponosi NASA, która starannie maskuje kolejne fakty. Czy rzeczywi¶cie co¶ jest na rzeczy, a je¶li tak, to czy poznamy kiedy¶ prawdê na temat Ksiê¿yca?W¶ród najbardziej kontrowersyjnych teorii dotycz±cych Ksiê¿yca, które pojawi³y siê dot±d znajdziemy t±, która zak³ada, ¿e cz³owiek nigdy nie postawi³ na nim stopy. Ale te¿ inn±, do¶æ surrealistyczn± wersjê, która g³osi, ¿e jedn± z pierwszych osób, które dotar³y na Ksiê¿yc by³ Hitler, który na Srebrnym Globie stan±æ mia³ dziêki supernowoczesnej technologii rozwijanej przez nazistów.

W¶ród narzêdzi, które mia³y pomóc mu siê tam dostaæ znajduj± siê: pocisk rakietowy V2 oraz samolot my¶liwski Messerschmitt Me 262.Ale odk³adaj±c na bok temat dotycz±cy ucieczki fuhrera na Ksiê¿yc, nie mo¿na zapomnieæ, ¿e znawcy zg³êbiaj±cy tajemnice kosmosu wysuwaj± inne, niemniej kontrowersyjne wnioski.

Jednym z nich jest ten zak³adaj±cy, ¿e Ksiê¿yc by³ w przesz³o¶ci zamieszkiwany przez cywilizacjê, która pozostawi³a po sobie ca³e dziedzictwo. Wskazywaæ mia³yby na to dziwne ryty odnajdywane regularnie na jego powierzchni, a tak¿e dziwne przedmioty, które z pewno¶ci± nie s± pochodzenia ziemskiego. "To czego NASA nie mówi ludziom, to informacje dotycz±ce odkrycia pozosta³o¶ci staro¿ytnej ksiê¿ycowej cywilizacji. Do dnia dzisiejszego zarówno same informacje, jak i artefakty s± starannie ukrywane przed narodem amerykañskim." - mówi bez ogródek cytowany przez portal AOL Richard C. Hoagland, by³y konsultant NASA i kurator w Springfield Science Museum w Springfield. "Fotografie orbitalne wyra¼nie pokazuj± skalê staro¿ytnych ruin, które pozosta³y na Ksiê¿ycu.

Ju¿ zdjêcia powierzchni Ksiê¿yca wykonane przez astronautów pokaza³y wyra¼nie przyk³ady anomalii, które wyja¶niæ mo¿na w jeden sposób - s± staro¿ytnymi pozosta³o¶ciami po tworach powsta³ych dziêki u¿yciu zaawansowanej technologiiRichard C. Hoagland, który by³ tak¿e konsultantem stacji CBS podczas kolejnych misji realizowanych przez NASA w ramach programu Apollo, od lat podkre¶la, ¿e w trakcie kolejnych wypraw cz³owieka na Ksiê¿yc oraz w czasie misji bezza³ogowych, naukowcom uda³o siê zgromadziæ ca³y arsena³ dowodów potwierdzaj±cych jego teorie.

Z jakiego¶ powodu przedstawiciele amerykañskiej agencji kosmicznej pozostaj± g³usi na apele swojego by³ego konsultanta, wzywaj±ce ich do przekazania ¶wiatu prawdy.W ksi±¿ce pt.: "Dark Mission: The Secret History of NASA", której wspó³autorem jest w³a¶nie Hoagland pojawi³y siê sensacyjne doniesienia na temat wielkich szklanych konstrukcji, które znajduj± siê na Ksiê¿ycu oraz tajemniczych struktur o charakterystycznej geometrii. - poinformowa³ AOL.

Informacje te mo¿na by w³o¿yæ miêdzy bajki, a Hoaglanda nazwaæ niegro¼nym szaleñcem, gdyby nie fakt, ¿e w swoich wypowiedziach oraz publikacjach opiera siê on czêsto na oficjalnych dokumentach NASA. W jednym z raportów, który powsta³ na zlecenie amerykañskiej agencji w 1960 r. pojawia siê informacja, która mo¿e wskazywaæ na to, ¿e naukowcy spodziewali siê odkrycia na Ksiê¿ycu oraz innych planetach Uk³adu S³onecznego tajemniczych rekwizytów obcego pochodzenia.W raporcie sporz±dzonym przez "Brookings Institution" na zlecenie NASA znale¼æ mo¿emy takie oto stwierdzenie:

"Je¶li w ci±gu najbli¿szych 20 lat nie dojdzie do spotkania "twarz± w twarz" z przedstawicielami obcych cywilizacji, to mo¿na siê spodziewaæ, ¿e artefakty pozostawione niegdy¶ przez te formy ¿ycia zostan± odkryte dziêki naszej aktywno¶ci na Ksiê¿ycu, Marsie i Wenus.Zdaniem Hoaglanda NASA ukrywa prawdê przed ¶wiatem, poniewa¿ uwa¿a, ¿e ludzie nie s± gotowi na to, by j± poznaæ. Wiêkszo¶æ astronautów nazywa jednak hipotezy Hoaglanda nonsensownymi.
        Na to, ¿e s³owa Hoaglanda nie do koñca pozbawione s± jednak sensu mog± wskazywaæ pojawiaj±ce siê ka¿dego roku doniesienia. W grudniu ub.r. ¶wiat obieg³a informacja, ¿e w trakcie pierwszej wys³anej przez Indie na Ksiê¿yc bezza³ogowej misji kosmicznej zebrano próbki zawieraj±ce materiê organiczn± zawieraj±c± wêgiel.

To mo¿e wskazywaæ na trwaj±cy proces kszta³towania siê form ¿ycia albo... rozpad ¿yj±cych kiedy¶ formacji. Podobne obserwacje zosta³y poczynione wprawdzie ju¿ w 1969 r., podczas pierwszej za³ogowej misji na Ksiê¿yc. Astronautom z misji Apollo 11 uda³o siê bowiem dostarczyæ do analizy odpowiednie próbki, jednak z powodu braku odpowiedniej aparatury nie uda³o siê wtedy ich zweryfikowaæ.S³owa, które po¶rednio mog³yby wskazywaæ na prawdziwo¶æ argumentów Hoaglanda s± te¿ wyznania jednego z astronautów, który bra³ udzia³ w pierwszej za³ogowej misji na Ksiê¿yc. Buzz Aldrin, który postawi³ stopê na Srebrnym Globie tu¿ po Armstrnogu powiedzia³ podczas wywiadu, ¿e w czasie dziejowej misji ujrza³ w pobli¿u Ksiê¿yca Niezidentyfikowany Obiekt Lataj±cy"Istota 20 lipca 1969 r. polega nie na tym, ¿e cz³owiek po raz pierwszy dotkn±³ powierzchni Ksiê¿yca, ale na tym, ¿e zdali¶my sobie sprawê z tego, ¿e wszech¶wiat jest zamieszkiwany tak¿e przez inne inteligentne istoty." - mia³ wg relacji boliijskiego dziennikarza powiedzieæ Buzz Aldrin. Wed³ug relacji Noticias 24, Aldrin spotyka³ siê równie¿ z andyjskimi mêdrcami plemiennymi, z którymi dyskutowa³ na temat tradycji staro¿ytnych spotkañ z obcymi cywilizacjami. Wed³ug wielu opinii, po incydencie z 1969 r. NASA uruchomi³a procedury, które mia³y skutecznie ukryæ przed opini± publiczn± fakt spotkania z UFO za³ogi Apollo 11.

Czy kiedy¶ poznamy prawdê?
http://niewiarygodne.pl/gid,12826019,img,12826502,kat,1017185,title,Czy-Ksiezyc-zamieszkiwaly-starozytne-cywilizacje-NASA-ukrywa-przed-swiatem-dziejowa-tajemnice,galeriazdjecie.html
Zapisane
Sventer
Go¶æ
« Odpowiedz #133 : Grudzieñ 04, 2010, 12:49:26 »

„Postanowili¶my polecieæ na Ksiê¿yc.” – Prezydent John F. Kennedy, 12 wrze¶nia 1962 roku. Artyku³ ten jest po¶wiêcony wyprawie na Ksiê¿yc i pojawiaj±cych siê niejasno¶ciom(Czyt. Teorii Spiskowych) jakie snuje wielu ludzi. Artyku³ ten, tak¿e ma na celu pokazanie jak wa¿na i trudna by³a misja lotu na ksiê¿yc.

Pocz±tki


Po zakoñczeniu II wojny ¶wiatowej niemieccy uczeni zajmuj±cy siê rakietami zostali „wyzwoleni” przez Stany Zjednoczone oraz Zwi±zek Radziecki. Na pocz±tku lat piêædziesi±tych otrzymali oni zadanie opracowania ró¿nego rodzaju broni, które mog³yby napêdziæ zimn± wojnê pomiêdzy wschodnimi krajami komunistycznymi, a zachodnimi krajami kapitalistycznymi. Po stronie amerykañskiej najbardziej znanym niemieckim ekspertem by³ Werner von Braun, który stworzy³ rakiety V1 i V2 dla hitlerowskich Niemiec, a potem zaprojektowa³ rakietê Saturn V, dziêki której ludzie polecieli na Ksiê¿yc.

Na pocz±tku Stany Zjednoczone skupi³y uwagê na opracowaniu nowych typów ma³y, ale potê¿nych bomb wodorowych opartych na zjawisku syntezy j±drowej, natomiast Zwi±zek Radziecki w dalszym ci±gu doskonali³ starsze i znacznie ciê¿sze bomby j±drowe wykorzystuj±ce zjawisko rozszczepienia j±der atomów. W zwi±zku z tym radzieccy uczeni musieli skonstruowaæ potê¿ne rakiety i w efekcie powsta³ pocisk R-7, zdolny do przenoszenia g³owicy bojowej o masie 5 ton. G³ówny projektant radziecki Siergiej Korolow u¶wiadomi³ sobie, ¿e rakieta ta by³a równie¿ w stanie wynie¶æ na orbitê wokó³ziemsk± satelity o masie 1,5 tony i zaproponowa³ plan takiego przedsiêwziêcia.
Gdy projekt Korolowa by³ ju¿ bardzo zaawansowany, nadesz³a wiadomo¶æ, ¿e Stany Zjednoczone przygotowywa³y wystrzelenie w³asnego satelity pod nazw± projekt „Vanguard„. To wyzwanie uruchomi³o „wy¶cig w kosmos” i g³ówny projekt satelitarny Korolowa zosta³ czasowo zawieszony, natomiast wszystkie ¶rodki skoncentrowano na jak najszybszym skonstruowaniu ma³ego sztucznego satelity, który mo¿na by by³o zbudowaæ w znacznie krótszym czasie. Sputnik zosta³ wystrzelony 4 pa¼dziernika 1957 roku.

Ten pierwszy statek kosmiczny mia³ postaæ kuli o masie oko³o 20 kilogramów, w której znajdowa³ siê prosty nadajnik radiowy wysy³aj±cy nic nieznacz±ce ale brzmi±ce bardzo technicznie sygna³y „bip bip”, do podziwiania przez ca³y ¶wiat. Uznanie i emocje wywo³ane sukcesem Sputnika sprawi³y, ¿e radziecki przywódca Nikita Chruszczow za¿±da³ kolejnych spektakularnych wyczynów kosztem rzetelnej nauki. Zespó³ zareagowa³ na to ¿±danie natychmiast i z czê¶ci zapasowych do pierwszego Sputnika skleci³ drugiego. Konstruktorzy mieli na to tylko kilka tygodni, gdy¿ nakazano, by kolejny start Sputnika odby³ siê przed 7 listopada, tj. 40 rocznicê rewolucji pa¼dziernikowej.
Sputnik 2 by³ fuszerk± ale pobudzi³ wyobra¼nie ludzko¶ci, gdy¿ zosta³ wystrzelony na cztery dni przed rocznic± i – by³o zaskakuj±ce – przewozi³ pasa¿era: psa £ajkê. Na nieszczê¶cie dla tej psiej bohaterki dosta³a ona bilet tylko w jedn± stronê, gdy¿ konstrukcja naprêdce skleconego pojazdu nie przewidywa³a ¿adnej metody powrotu na Ziemiê i £ajka od samego pocz±tku by³a skazana na ¶mieræ na orbicie. Przypuszcza siê, ¿e ¿y³a w przestrzeni cztery dni, po czym nast±pi³a bolesna ¶mieræ wskutek przegrzania kabiny. By³o to zgodne z przewidywania i eksperyment zosta³ uznany za sukces, gdy¿ udowodni³, ¿e istota ¿ywa mo¿e prze¿yæ na orbicie. Dlatego pomimo i¿ Sputnik 2 by³ w za³o¿eniu spektakularnym sukcesem pod publikê, odegra³ wa¿n± rolê jako preludium do lotów kosmicznych cz³owieka.

Tak wiêc dwa pierwsze Sputniki by³y inspirowanymi politycznie, wykonanymi przez Siergieja Korolowa wed³ug rozkazów Kremla. Stany Zjednoczone by³y bardzo zaniepokojone radzieckimi osi±gniêciami, zw³aszcza ¿e same nie odnosi³y sukcesów z wystrzeliwaniem rakiet.

Pierwszy problem dotyczy³ Sputnika. Spektakularne loty kosmiczne w bardzo skuteczny sposób przekona³y ¶wiat, ¿e uczeni radzieccy s± lepsi od amerykañskich, przy czym sta³o siê jasne, ¿e wróg dysponuje technologi± umo¿liwiaj±c± przenoszenie ciê¿kiej broni j±drowej w dowolne miejsce planety. Ameryka pozostawa³a daleko w tyle w wy¶cigu o definitywn± przewagê militarn±, za¶ koncepcja pierwszego uderzenia przez Sowietów nagle zaczê³a siê wydawaæ mo¿liwa, a dla niektórych nawet prawdopodobna z uwagi na fakt, ¿e Stany Zjednoczone nie mog³y odpowiedzieæ w taki sam sposób.

Drugi problem wi±za³ siê z wewnêtrznymi wp³ywami. Armia i marynarka USA by³y organizmami nietykalnymi z przyczyn politycznych, a ka¿da z nich prowadzi³ oddzielny program rakietowy, co powodowa³o dublowanie prac i tym samym dramatyczne zahamowanie postêpu. Wobec tych okoliczno¶ci Kongres postanowi³ omin±æ feudalne w³o¶ci wojskowych i ustanowi³ now± organizacjê, która mia³a nadzorowaæ i koordynowaæ amerykañskie badania kosmiczne.
Tak wiêc 1 pa¼dziernika 1958 roku powsta³a NASA (National Aeronautics and Space Administration – Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej), która natychmiast przedstawi³a plan wys³ania cz³owieka w kosmos, nazwany projektem „Mercury”. Wy¶cig ten jednak by³ skazany na przegran±, gdy¿ 12 kwietnia 1961 roku kosmonauta Jurij Gagarin sta³ siê pierwszym cz³owiekiem, który polecia³ w kosmos.
Podró¿ Gagarina trwa³a 108 minut i polega³a na jednokrotnym okr±¿eniu planety. Gagarinowi nie pozwolono manipulowaæ ¿adnymi elementami steruj±cymi, gdy¿ efekt niewa¿ko¶ci zosta³ przetestowany tylko na zwierzêtach i uczeni obawiali siê, ¿e kosmonauta mo¿e nie byæ w stanie prawid³owo funkcjonowaæ. Dlatego ca³y lot by³ sterowany z Ziemi, chocia¿ na wszelki wypadek przewidziano mo¿liwo¶æ prze³±czenia awaryjnego na sterowanie z pok³adu.

NASA odpowiedzia³a szybko, wysy³aj±c astronautê Alana Sheparda w lot po suborbitalnej trajektorii balistycznej na wysoko¶ci 187 kilometrów, który skoñczy³ siê l±dowaniem na Atlantyku w odleg³o¶ci zaledwie 515 kilometrów. Ten pierwszy amerykañski za³ogowy lot kosmiczny trwa³ 15 minut i daleko by³o do lotu Gagarina, który przelecia³ 40 000 kilometrów po orbicie wokó³ziemskiej.

W drodze na Ksiê¿yc

Wy¶cig o wys³anie cz³owieka w kosmos wygra³ Zwi±zek Radziecki ale równolegle trwa³ drugi, bardziej ambitny wy¶cig: na Ksiê¿yc! Na pocz±tku powstawa³y niezbyt entuzjastyczne projekty umieszczenia na Ksiê¿ycu jakiego¶ obiektu – dowolnego kawa³ka metalu. Najpierw Stany Zjednoczone wystrzeli³y w Roku 1958 Pioneer, której lot rwa³ 77 sekund i zakoñczy³ siê wielkim wybuchem. W kilka miesiêcy pó¼niej Zwi±zek Radziecki wystrzeli³ sondê Luna 1, która polecia³a dalej ale nie trafi³a w Ksiê¿yc i wesz³a na orbitê wokó³s³oneczn±. Jednak we wrze¶niu 1959 roku Luna 2 wcelowa³a w Ksiê¿yc, rozbijaj±c siê o jego powierzchniê na wschód od Morza Spokoju i sta³a siê pierwszym statkiem kosmicznym, który dotar³ do innego cia³a niebieskiego.
Przed rozbiciem siê Luna 2 przekaza³ pewn± bardzo dziwn± informacjê o Ksiê¿ycu – ¿e nie ma on pola magnetycznego.

Kolejny radziecki statek kosmiczny, Luna 3 dokona³ w kwietniu 1960 roku nastêpnego wielkiego wyczynu: okr±¿y³ Ksiê¿yc i sfotografowa³ jego odwrotn± stronê, a nastêpnie skierowa³ siê z powrotem ku Ziemi. Tymczasem Amerykanie ponosili jedn± pora¿kê za drug±.

Nikita Chruszczow by³ bardzo zadowolony, ¿e jego kraj wygrywa wy¶cig kosmiczny i, gdy Jurij Gagarin odby³ lot wokó³ Ziemi, radziecka machina propagandowa ruszy³a pe³n± par±, by przekonaæ ¶wiat o wy¿szo¶ci radzieckich in¿ynierów kosmicznych. Jednak nowo wybrany amerykañski prezydent John F. Kennedy potrafi³ skutecznie zainspirowaæ spo³eczeñstwo i postanowi³ przej±æ kontrolê nad sytuacj±. Og³osi³, ¿e prawdziwy wy¶cig bêdzie o to, kto pierwszy wy¶le cz³owieka na Ksiê¿yc. W ci±gu tego dziesiêciolecia wystrzelono w kierunku Ksiê¿yca wiele statków kosmicznych ale du¿a czê¶æ nie trafi³a w Ksiê¿yc lub rozbi³a siê o jego powierzchniê.

Trudno¶æ tego przedsiêwziêcia w znacznym stopniu wynika³a z osobliwej natury rozk³adu masy Ksiê¿yca. W odró¿nieniu od Ziemi, gdzie pole grawitacyjne jest generalnie sta³e na ca³ej powierzchni, Ksiê¿yc jest nierównomierny i wykazuje ogromne ró¿nice si³y grawitacji w zale¿no¶ci od miejsca.

Odkryto Maskony, s± to regiony na Ksiê¿ycu, gdzie materia o du¿ej gêsto¶ci znajduje siê tu¿ pod powierzchni±, a nie w j±drze, jak tego nale¿a³oby oczekiwaæ.

Odkrycie punktów o podwy¿szonej grawitacji zainspirowa³o cz³owieka, który jest uwa¿any za najwiêkszego pisarza science fiction wszech czasów i by³ uznanym ¼ród³em pomys³ów dla NASA. Arthur C. Clarke napisa³ scenariusz do filmu 2001: Odyseja kosmiczna w re¿yserii Stanleya Kubricka. Po jego premierze w kwietniu 1968 roku publiczno¶æ by³a ol¶niona t± najbardziej realistyczn± w historii kina opowie¶ci± przygodow± o lotach kosmicznych i piêknie sfilmowan± wizj± przysz³o¶ci.

Spacer po Ksiê¿ycu

Gdy film Clarke’a i Kubricka po raz pierwszy pobudzi³ wyobra¼nie ca³ego pokolenia, ¿aden cz³owiek nie dotar³ jeszcze do Ksiê¿yca. Ale ju¿ 20 lipca 1969 roku, na mniej ni¿ sze¶æ miesiêcy przed up³ywem terminu wyznaczonego przez prezydenta Kennedy’ego, komandor Neil Armstrong zszed³ po drabince na powierzchniê Ksiê¿yca i wypowiedzia³ s³ynne, chocia¿ trochê zniekszta³cone w przekazie s³owa: „To jest ma³y krok cz³owieka, ale wielki skok ludzko¶ci”.

W tym miejscu musimy wspomnieæ, ¿e istniej± ludzie, którzy powa¿nie wierz±, i¿ NASA sfa³szowa³a l±dowania na ksiê¿ycu, dokonuj±c transmisji ze studia filmowego, takiego jak u¿yte przez Stanleya Kubricka. Przedstawiane przez zwolenników tej spiskowej teorii „dowody” na pierwszy rzut oka mog± wydawaæ siê sensowne, ale tylko tym, którzy nie maj± pojêcia o fotografii ani o warunkach panuj±cych na Ksiê¿ycu. Idee te nagle nabra³y rozg³osu, gdy 15 lutego 2001 roku amerykañska telewizja Fox nada³a program pod tytu³em Conspiracy Theory: Did We Land on the Moon?( Teoria spiskowa: czy wyl±dowali¶my na Ksiê¿ycu?). G³ówny argument u¿yty w tym programie stanowi³o stwierdzenie, ¿e technologia, jak± dysponowa³a NASA w latach 60.,l by³a po prostu zbyt prymitywna, aby umo¿liwiæ lot cz³owieka na Ksiê¿yc, a poniewa¿ zbli¿a³ siê wa¿ny z politycznego punktu widzenia termin wyznaczony przez prezydenta Kennedy’ego, sfabrykowano ca³± misjê w studiu filmowy.

Dla zwolenników tej idei fa³szerstwo jest oczywiste. Wskazuj± oni, ¿e zdjêcia astronautów na powierzchni Ksiê¿yca pokazuj± niebo ca³kowicie czarne, bez ¿adnych gwiazd. Czy sfa³szowanie gwiazd by³o zbyt trudne dla scenografów? Odpowied¼ jest w rzeczywisto¶ci bardzo prosta. Jak potwierdzi ka¿dy, kto siê zna na fotografii, bardzo trudno na¶wietliæ zdjêcie tak, by pokazaæ równocze¶nie co¶ bardzo jasnego i co¶ bardzo ciemnego. Gdyby ekspozycja zosta³a ustawiona tak, by widoczne by³y gwiazdy, powierzchnia Ksiê¿yca i astronauci byliby „prze¶wietleni” – ukazani jako bardzo jaskrawe bia³e plamy. Zakres dynamicznych emulsji fotograficznej jest zbyt ma³y, by oddaæ równocze¶nie oba krañce skali jaskrawo¶ci.

Innym „dowodem” jest kwestia ³opocz±cej flagi. Jak wynika z teorii spiskowej, scenografowie zatrudnieni przez NASA byli na tyle g³upi, ¿e dopu¶cili, by w studiu wia³ silny wiatr powoduj±cy ³opotanie flagi na maszcie osadzonym przez astronautów w gruncie ksiê¿ycowym. Poniewa¿ na Ksiê¿ycu nie ma atmosfery, mia³oby to ¶wiadczyæ, ¿e scena zosta³a sfilmowana na Ziemi.

W rzeczywisto¶ci flaga ³opota³a w³a¶nie dlatego, ¿e nie ma tam atmosfery. Gdy astronauci osadzili w gruncie maszt, obracali nim w jedn± i drug± stronê aby wetkn±æ go g³êbiej. To spowodowa³o ³opotanie flagi na podtrzymuj±cej j± poprzeczce. Na Ziemi atmosfera szybko wyt³umi³aby te ruchy, gdy¿ powietrze absorbuje energiê z ³opocz±cej flagi, natomiast w ¶rodowisku pozbawionym atmosfery nic tego ³opotania nie t³umi. Flaga mog³aby tak ³opotaæ godzinami, dopóki jej energia nie rozproszy³aby siê ostatecznie w formie ciep³a.

Mo¿emy mieæ pewno¶æ, ¿e w latach 1969-1972 12 astronautów przebywa³o na Ksiê¿ycu i przywie¼li oni ³±cznie 382 kilogramy materia³u ksiê¿ycowego w postaci od³amków ska³, próbek rdzeniowych, kamyków, piasku i py³u z sze¶ciu ró¿nych miejsc badañ.
Podczas lotów na Ksiê¿yc poniesiono wiele kosztów, miêdzy innymi setki milionów dolarów i ogromne starania ludzi aby misja, aby wszystkie misje Apollo siê powiod³y. Niestety nie wszystko by³o tak kolorowe jak mog³oby siê wydawaæ lecz faktycznie, cz³owiek stan±³ na Ksiê¿ycu.

Ten artyku³ nie mia³ na celu odrzucenie spisków – bo spiski siê zdarzaj± lecz pokazaæ, ¿e nie wszystko mo¿e byæ „spiskiem”. Dowody wskazuj± jasno – cz³owiek zrobi³ ten krok i stan±³ na Ksiê¿ycu. Podczas gdy amerykanie wykonywali swoje loty – Rosjanie bacznie przygl±dali siê ich poczynaniom, gdyby rzeczywi¶cie misja by³a sfa³szowania pierwszy by o tym tr±bi³ Zwi±zek Radziecki, któremu by³oby to na rêkê z punktu politycznego. Dlatego te¿ czasami lepiej samemu poszukaæ odpowiedzi na nurtuj±ce nas pytania, a nie wierzyæ ¶lepo innym ludziom.

Autor: Torton
¬ród³o:
Opracowano na podstawie „Kto zbudowa³ Ksiê¿yc?” – Christopher Knight, Alan Butler
http://www.nieznane.pl/
Zapisane
Lucyna
Go¶æ
« Odpowiedz #134 : Styczeñ 18, 2011, 06:43:04 »

Witam
Czy kto¶ rozumie co siê dzieje teraz z ksiê¿ycem?
Czyta³em oglada³em w necie co¶ na ten temat, ale ruszy³o mnie gdy sam rozpocz±³em obserwacje które to potwierdzi³y.
Nie pamiêtam, ¿eby ksiê¿yc wczesniej tak przechodzi³ swoje fazy.
http://www.youtube.com/watch?v=NYglbymnihQ&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=n594R0j_fXM
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #135 : Styczeñ 18, 2011, 10:32:26 »

Kiara pisze ¿e to ziemia zmienia swoje po³o¿enie, i wcale bym siê nie zdziwi³ gdy¿ coraz szybciej przemieszczaj±cy siê biegun mag. planety w konsekwencji mo¿e prowadziæ do zmiany nachylenia planety w stosunku do ekliptyki, a w koñcu do samego przebiegunowania..?
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Go¶æ
« Odpowiedz #136 : Styczeñ 18, 2011, 11:06:49 »

Czyli , ¿e co siê dzieje ?
Ziemia zmienia po³o¿enie, czy " tylko" Ksiê¿yc ? - a to ju¿ dziwne samo w sobie jest ! Je¶li tak, to nie s± to zmiany naturalne, bo gdyby tak by³o to ju¿ kiedy¶ kto¶ to by zaobserwowa³.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #137 : Styczeñ 18, 2011, 11:18:35 »

Czyli , że co się dzieje ?
Ziemia zmienia położenie, czy " tylko" Księżyc ? - a to już dziwne samo w sobie jest ! Jeśli tak, to nie są to zmiany naturalne, bo gdyby tak było to już kiedyś ktoś to by zaobserwował.

..tylko ziemia, i raczej należy je nazywać naturalnymi,- chyba że jest to konsekwancja działalności jakiejś siły myślącej/inteligientnej w kosmosie- np. "szaraków"-
to wtedy było by to nie-naturalne?

PS. stąd może te dziwne zdjęcia słońca i księzyca..

pozdr. U¶miech
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 18, 2011, 11:24:03 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Go¶æ
« Odpowiedz #138 : Styczeñ 18, 2011, 11:49:14 »

Witaj songo
W opcji "nienaturalne" takie zmiany jak manipulacje planetami i ich satelitami nie mieszcz± siê raczej w zasiêgu mo¿liwo¶ci tzw "szaraków". Gdyby nawet to dlaczego robi± to dopiero teraz ?
Natomiast przy opcji "naturalne" nale¿a³oby wzi±æ pod uwagê podopcjê pt Inteligentny (¶wiadomy ) Wszech¶wiat .
Szczerze mówi±c liczê w³a¶nie na to ostatnie.
Tylko kto w to uwierzy, kiedy oficjalne czynniki milcz± jak zaklête.. a przecie¿ nie sposób nie zauwa¿yæ, ¿e co¶ siê dzieje ..
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #139 : Styczeñ 18, 2011, 12:00:40 »

Witaj east
przecież tzw. mainstream udaje że nic niezwykłego się nie dzieje, a jeśli nawet- to jest to wg nich zupełnie "naturalne" i nie ma o co się martwić..Mrugniêcie
-dlaczego teraz- jeśli przyjąć wiadomą datę za zamknięcie wielkiego cyklu- cokolwiek to oznacza- to napewno oznacza to duże zmiany, a nie wszystkim jest to na ręke!
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 18, 2011, 12:13:12 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Go¶æ
« Odpowiedz #140 : Styczeñ 18, 2011, 12:24:10 »

Jest jeszcze taka opcja, ¿e Ksiê¿yc to sztuczny satelita ( wersja Knighta i Butlera ksi±¿ka pt "Kto zbudowa³ Ksiê¿yc" ) . Byæ mo¿e superkomputer jakim jest Ksiê¿yc w³a¶nie uruchomi³ program korekty ustawieñ/po³o¿enia . W ka¿dym razie taka zmiana bêdzie na rêkê  zwolennikom teorii pustego Ksiê¿yca. Pytanie o to kto go zbudowa³ pozostaje dalej zagadk±. Ale dowód ju¿ jakby jest widoczny .
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #141 : Styczeñ 18, 2011, 12:32:32 »

a więc pozostaje najważniesze pytanie- po co?,
no ale tego dowiemy się pewnie na końcu tej "podróży"

pozdr. gwiezdnych podróżników U¶miech
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 18, 2011, 12:36:19 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #142 : Styczeñ 18, 2011, 12:58:12 »

Rz±dy milcz± bo nie panuj± nad zjawiskiem i nie jest ono dla nich przewidywalne , a przypuszczalne. Leg³y w gruzach dotychczasowe plany oni sami s± w strachu, naukowcy nie mog± przewidzieæ gdy¿ zjawisko jest absolutnie nowe , tak wiêc dzieje siê na bie¿±co.

¯adne szaraki nie maj± tu nic do powiedzenia , nic. Tym razem w grê wszed³ wy³±cznie zamys³ Stwórcy Wszechrzeczy , czyli dobro Jego ca³ego stworzenia , a nie jakich¶ elitarnych grup.

Nikomu nic siê nie stanie , ¿adnemu Cz³owiekowi nic! Znikn± tylko hologramy wgrane w nasz± ¶wiadomo¶æ i udaj±ce rzeczywisto¶æ.

My mamy wyj¶æ z pól strachu , odblokowaæ swoj± ¶wiadomo¶æ i otworzyæ serca oraz deponowaæ w sobie coraz wiêcej energii , czyli zwiêkszaæ swoj± moc.

Kiara U¶miech U¶miech

ps. Ksiê¿yc by³ nawigatorem dla tej ziemi, tej tzn. na której obecnie ¿yjemy, ona traci ju¿ racjê swojego bytu, pod ni± jest "stara, ale dla nas obecnych nowa" , jej nawigatorem jest s³oñce.
Ale to inny temat bardzo obszerny.
Wychodzimy z ustawieñ wymuszanych przez ksiê¿yc , o¶ ziemi te¿ by³a przesuniêta i uzale¿niona od niego.
Ksiê¿yc to "s³oñce nocy" , s³oñce si³ ciemno¶ci , one ju¿ nie s± w³adcami , choæ nadal jeszcze ¿yj± na ziemi i usi³uj± m±ciæ.
Jednak ju¿ nie posiadaj±  (od dawna) mocy zatrzymania procesów ewolucyjnych.
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 18, 2011, 13:06:16 wys³ane przez Kiara » Zapisane
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #143 : Styczeñ 18, 2011, 13:05:14 »

Elo !!!

Byleby siê nie okaza³o, ¿e moja ¿onka jest hologramem, bo to by by³o bardzo nie teges. Co innego te¶ciowa !!

Ale siê zobaczy - mo¿e w koñcu zobaczymy "dark side of the moon"
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
east
Go¶æ
« Odpowiedz #144 : Styczeñ 18, 2011, 14:38:00 »

Witaj Kiaro
Piszesz
Cytuj
Ksiê¿yc by³ nawigatorem dla tej ziemi, tej tzn. na której obecnie ¿yjemy, ona traci ju¿ racjê swojego bytu, pod ni± jest "stara, ale dla nas obecnych nowa" , jej nawigatorem jest s³oñce.
Ale to inny temat bardzo obszerny.
Wychodzimy z ustawieñ wymuszanych przez ksiê¿yc , o¶ ziemi te¿ by³a przesuniêta i uzale¿niona od niego.

Tak, Ksiê¿yc ca³y czas jest "nawigatorem" dla Ziemi. Bez niego by³oby z ziemskim ¿yciem krucho, kruchutko. Dla porównania czym mniej wiêcej by³aby Ziemia bez Ksiê¿yca zerknijcie sobie na zdjêcia Marsa Mrugniêcie
Ksiê¿yc ustabilizowa³ Ziemiê i umo¿liwi³ , niczym inkubator, na niej bujny rozwój ¿ycia. Tzn by³ jednym z warunków rozwoju ¿ycia, nie jedynym. Nie bardzo umia³bym sobie wyobraziæ teraz gdyby mia³ znikn±æ z nocnego nieba. S±dzê, ¿e wcale nie chodzi o jego znikniêcie , tylko raczej o zmianê ustawieñ. W takim razie jego rola ulegnie zmianie , co równie¿ bez wp³ywu na Ziemiê pozostaæ nie mo¿e. Tak czy inaczej Kiaro Twoje uspokajaj±ce spostrze¿enia s± cenne. Nie panikujmy Mrugniêcie
Zapisane
m11
Go¶æ
« Odpowiedz #145 : Styczeñ 18, 2011, 22:31:08 »

Cytuj
Lucyna
Czy kto¶ rozumie co siê dzieje teraz z ksiê¿ycem?
Czyta³em oglada³em w necie co¶ na ten temat, ale ruszy³o mnie gdy sam rozpocz±³em obserwacje które to potwierdzi³y.

Zjawisko jest w pe³ni naturalne i normalne. Wyja¶nienie na youtubie (³adne, ale po angielsku) znajduje siê tutaj.

m11
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #146 : Styczeñ 19, 2011, 04:33:17 »

Cytuj
Lucyna
Czy ktoś rozumie co się dzieje teraz z księżycem?
Czytałem ogladałem w necie coś na ten temat, ale ruszyło mnie gdy sam rozpocząłem obserwacje które to potwierdziły.


Zjawisko jest w pełni naturalne i normalne. Wyjaśnienie na youtubie (ładne, ale po angielsku) znajduje się tutaj.

m11

poczytałem trochę komentarze do tego naukowego wyjasnienia zjawiska i nie wszyscy podzielają stanowisko p.TheBrahoule,-
ja nie jestem naukowcem czy też astronomem, ale ciekawi mnie jedno- jeżeli to całe zamieszanie na niebie jest tak naturalne i oczywiste,-
to czemu teraz na przełomie 2010/2011 ktoś nagle zauważa że księżycem jest coś nie teges- skoro od tys. lat podobno było tak samo, a naszego nocnego satelitę możemy obserwować gołym okiem??
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2011, 04:33:40 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
m11
Go¶æ
« Odpowiedz #147 : Styczeñ 19, 2011, 08:05:26 »

Cytuj
poczyta³em trochê komentarze do tego naukowego wyjasnienia zjawiska i nie wszyscy podzielaj± stanowisko p.TheBrahoule

Z tego powodu zrobi³ drugi filmik Mrugniêcie
Wyobrazi³em sobie to co stara³ siê przedstawiæ i osobi¶cie mnie to przekona³o.

m11
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #148 : Styczeñ 19, 2011, 08:50:41 »

inaczej- dlaczego musieliśmy czekać do 2010/11 żeby ktoś zaobserwował to sensacyjne zjawisko,
i drugie od komentatora z U-tube:

"Brahoule, your explanations are anything but simple. It is you who is confusing people. You have overlooked the PRIMARY reason why the Moon normally appears to rotate as people observe it over a few hours.
hammaann 1 miesiąc temu"
co w wolnym tłumaczeniu znaczy- że autor tzw. naukowego wyjaśnienia, NIE wyjaśnił dlaczego takie zjawisko obserwatorzy widzieli/nagrali w ciągu zaledwie kilku godz., a nie w trakcie precesjii(która trwa znacznie, znacznie dłużej), itd.Co¶Co¶Co¶?
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2011, 08:52:14 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
m11
Go¶æ
« Odpowiedz #149 : Styczeñ 19, 2011, 09:49:51 »

Cytuj
Songo Wys³ane: Styczeñ 19, 2011, 08:05:26
co w wolnym t³umaczeniu znaczy- ¿e autor tzw. naukowego wyja¶nienia, NIE wyja¶ni³ dlaczego takie zjawisko obserwatorzy widzieli/nagrali w ci±gu zaledwie kilku godz.., a nie w trakcie precesjii(która trwa znacznie, znacznie d³u¿ej), itd.?

To by znaczy³o, ¿e Ksiê¿yc lub Ziemia zmieniaj± swoj± pozycje to w jedn± to w drug± stronê (takie falowanie). Czy nie wydaje ci siê to ma³o prawdopodobne? Nawet gdyby przyj±æ, ¿e tak jest, to musia³oby mieæ to fizyczny efekt w postaci zmienionych fal p³ywowych, a w przypadku zmiennego ruchu Ziemi to by³yby to raczej fale tsunami przelewaj±ce siê z jednego miejsca w drugie.

m11
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11 12 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.041 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady ostwalia watahaslonecznychcieni gangem phacaiste-ar-mac-tire