Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 13:48:34


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 [2] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: ¦wiêta Bo¿ego Narodzenia - genealogia  (Przeczytany 23020 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #25 : Grudzieñ 16, 2009, 10:34:29 »

Da sie zrobic odwrotnie, mozna w jasnym pokoju zwyczajnie zgasic swiatlo i caly pokoj wypelni sie ciemnoscia.
A z drugiej strony , czas palenia sie zapalki jest okreslony , gdy zgasnie nastepuje ponownie ciemnosc.

Kiara Mrugniêcie Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 16, 2009, 10:40:58 wys³ane przez Kiara » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Grudzieñ 16, 2009, 10:37:35 »

z tego prosty wniosek ¿e trzeba mieæ du¿o "zapa³ek" Du¿y u¶miech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
jeremiasz
Go¶æ
« Odpowiedz #27 : Grudzieñ 16, 2009, 10:44:39 »

Cytuj
jest taki mój ulubiony fragment z "Esoteic Agenda",- tj.: "mo¿na wej¶æ do pomieszczenia wype³nionego ca³kowicie ciemno¶ci± i zapaliæ zapa³kê, i ca³y pokój wype³ni siê ¶wiat³em, nie da siê zrobiæ odwrotnie"

Da sie. U¶miech
Mo¿na mieæ beczkê miodu i zepsuæ j± jedn± ³y¿k± dziegciu.
Ale to oczywi¶cie ¿art.

Ciemno¶æ nie jest przeciwieñstwem ¶wiat³a.
Ciemno¶æ jest brakiem ¶wiat³a.

Swoja drog±, zawsze marzy³a mi sie taka "ciemna zarówka" wsysaj±ca ¶wiat³o.
I kiedy np. w jasnym pokoju potrzebuje trochê przyciemniæ atmosferê, to zapalam tak± ciemn± ¿arówkê, i ona powoduje, ¿e robi siê ciemniej. U¶miech

pozdrawiam
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Grudzieñ 16, 2009, 10:53:21 »

"ciemna ¿arówka"- czyli taka ma³a czarna dziura Du¿y u¶miech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #29 : Grudzieñ 16, 2009, 11:29:07 »

Cytuj
"mo¿na wej¶æ do pomieszczenia wype³nionego ca³kowicie ciemno¶ci± i zapaliæ zapa³kê, i ca³y pokój wype³ni siê ¶wiat³em, nie da siê zrobiæ odwrotnie"

A Kiedy ju¿ jest "jasno" Polacy licz± zapa³ki i k³uc± sie kto odpala³.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #30 : Grudzieñ 16, 2009, 17:04:33 »

Rozumiê ze te posty tycz± ¶wi±t jako okresu rado¶ci (jak powszechnie próbuje siê je przedstawiaæ). Bo w przeciwnym wypadku bêdzie to poczytane jako oftop.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Elzbieta
Go¶æ
« Odpowiedz #31 : Styczeñ 05, 2010, 16:43:46 »

   Audycja radiowa  Pani Barbary Choroszy  WPNA_2007_12_04 dotyczy   Bog Slonce a Boze Narodzenie
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #32 : Grudzieñ 19, 2010, 19:45:34 »

Co roku temat ten powraca niczym bumerang:

Co tak na prawdê ¶wiêtujemy 25 grudnia

Bo¿e Narodzenie
Autor: Kaliszak79               2010-12-15 19:38:29

Jest to odpowied¼ na pytanie o narodziny Boga i dlaczego obchodzimy to ¶wiêto. Zastanawia³em siê nad tym. Tekst rozwija my¶l zawart± w s³owach napisanego kiedy¶ wiersza. - Pe³en cierpienia, umêczony, jakim Go znamy od dzieciêcych lat. Tak¿e radosny, wódz zwyciêski, na nowe tory pcha stary ¶wiat.

Kiedy narodzi³ siê Bóg? Data ginie w ogromie czasu. W pytaniu co uznaæ za jego powstanie. Czy moment kiedy samicy humanoida, naszego praprzodka, drgnê³o serca na widok wyci±gniêtych, bezradnych r±czek potomka. Mo¿e by³o to wcze¶niej. Mo¿e w momencie kiedy samiec otoczy³ opiek± samicê, która mia³a mu daæ potomka. Jest to jedna wersja. Jest i druga, ale mniej prawdopodobna, znacznie wcze¶niejsza. Te¿ maj±ca dwa warianty, w których samica lub samiec spragnieni zbli¿enia dali g³os, ¿eby móc siê odnale¼æ. Któ¿ wiêc narodzi³ siê w Betlejem? Nie narodzi³ siê Bóg skoro ju¿ istnia³. Narodzi³ siê cz³owiek. Cz³owiek, który jak wierzymy do dnia dzisiejszego jest wcieleniem Boga.     

...

http://interia360.pl/artykul/boze-narodzenie,41725
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #33 : Grudzieñ 19, 2010, 21:06:16 »

Boze Narodzenie po raz kolejny...

Swieto Bozego narodzenia jest typowym swietem solarnym. W prehistorii Boga wyobrazano sobie jako olbrzymia energie zycia , poniewaz nie byly znane inne fizyczne odniesienia. Jako obraz Boga przedstawiano Slonce zyciodajne ¶wiat³odajne  ciep³odajne , bo te atawistyczne odczucia ( swiatlo i cieplo) byly wpisane w swiadomosc Czlowieka , gwarantowaly mu warunki umozliwiajace przezycie.

Zatem wszystko co kojarzylo mu sie z zyciem bylo czczone jako radosna gloryfikacja przyszlosci.

Jesieniom i zima razem z krotszymi dniami i coraz wiekszym chlodem  ( mniejsza ilosciom swiatla i ciepla) zamieralo zycie fizyczne.
Czlowiek tracil poczucie bezpieczenstwa , chronil siebie , pozywienie na przetrwanie i swoje zwierzeta.

Z czasem nauczyl sie rozpoznawac momet powtornych "narodzin" Slonca ( w swoich jeszcze prymitywnych wierzeniach wyobrazenie Boga) , ktory dzien po dniu zwracal mu jasnosc , swiatlosc i cieplo , ktore byly gwarantami mozliwosci zycia pierwotnych ludzi.

Pozniwjsi ludzie poznali cyklicznosc i zmiennosc pozycji Slonca na firnamecie niebieskim , stworzyli kalendarz solarny , obserwowali uklady gwiazd.
Poznawali wiedze dzieki swoim obserwacjom i kontaktom z Zaswiatami.

Wiedzieli ze o zyciu fizycznym decyduje obecnosc Slonca ,zatem nim obrazowali Stworce , stalo sie moze nie doslownie Bogiem a obrazem Boga mozliwym do zrozumienia i wyobrazenia sobie.

Zatem dzien przesilenia zimowego , momet gdy minie rownonoc uznano za ponowne "Narodziny Boga" , czyli Boze Narodzenie.

Jak kazde zjawisko astronomiczne nie jest to stala data , jest to swieto ruchome i jezeli ktokolwiek chce nim obrazowac swoje swieto tak powinien je potraktowac.

Ba  , ale w nowej religji , ktora miala aspiracje byc inna i chcba nie miala zamiaru przekazywac prawdy , nie moglo swieto narodzin Czlowieka byc ruchome. No bo niby jak?
Przeciez Czlowiek Jezus mogl sie urodzic tylko w konkretnym dniu a nie kazdego roku w innym.

Zatem ustalono dzien i uznano go za jeden wlasciwy i niezmienny, a ze nie ma i nie bylo w tym grama prawdy? A kogo tak naprawde to obchodzilo i obchodzi?

Przeciez nie o prawde tu chodzilo a o dogmat , ktory mial zastapic wiedze i odebrac prawo myslenia wyznawcom.

Po prawie dwoch tysiacach lat klamstwa kogo to mialo interesowac i zastanawiac skoro tak uznano i wprowadzono na soborze.

A jak sie to ma do narodzin Jezusa?
Normalnie winien sie urodzic ( wedle tradycji rodowej we wrzesniu) bo zaplodnienie kobiety , matki spadkobiercy rodowego winno sie odbyc wlasnie w dniu przesilenia slonecznego , czyli "narodzin Slonca , Bozego narodzenia".

Tylko ze , traycja sobie a zycie sobie , nie zawsze kobieta miala okres plodny w tym czasie i nie zawsze dochodzilo do poczecia z wielu wzgledow , pomiom usilnych staran.

Jezus nie urodzil sie w wyznaczonym krolewskim miesiacu  wrzesniu , wyznaczajacym " Boze Narodzenie" i dajace mu prawo spadkobiercy rodowego. Pomimo iz byl synem pierworodnym ( w malzenstwach dynastycznych zazwyczaj pierwsze rodza sie corki , w malzenstwie Marii i Jozefa tez tak bylo , drugi rodzi sie syn) , pierwszym po swojej siostrze, nie spelnil wszystkich elemetow przepowiedni bo nie urodzil sie we wrzesniu.

Dlatego dla czesci kaplanow nie byl dynastycznym nastepca tronu oczekiwanym zgodnie z przepowiedniami , a dla idrugich byl bo byl synem pierworodnym. Uznanali oni iz moga istniec u kobiety trudnosci z zajsciem w ciaze , liczyl sie fakt pierworodnosci.

Drugi syn Marii i Jozefa ( a wlasciwie bliznieta, dwoch chlopcow ) urodzili sie juz  w oczekiwanym terminie  w miesiacu wrzesniu.
I tu sie zaczely dopiero problemy i kompikacje, chociaz niby zgodnie z oczekiwaniami.

Tak wiec dwie frakcje kaplanskie pelniace wladze w dawnej Judei w zaleznosci od tego ktora wladala , raz uznawali za prawowitego spadkobierce Jezusa , a raz Jego brata zwanego Jakubem ( chociaz tak naprawde Jakub oznaczalo mlodego ksiecia spadkobierce rodowego oczekujacego na miano Jozefa - czyli krola.


Wiele opowiesci jest zwiazanych z tamtym czasem , wiele nieprawdy zakrylo prawde. Jednak wiedzy na ten temat nalezy szukac w tradycji Babilonskiej , bo wedlog niej tamci kaplani oczekiwali na Mesjasza.

Dodac tylko nalezy iz Mesjasz to nie byla jedna osoba , byly nia dwie. A mianowicie Krol dynastyczny z rodu  Dawida   i rodowa Arcykaplanka z rodu Heroda.

Czy wspolczesnie mozna jeszcze odszukac chociaz szczatki tej informacji? Mozna , jak sie naprawde dobrze poszuka i potrafi wyciagnac wnioski z informacji , to mozna.


Wniosek.

Znane nam swieto jako Boze Narodzenie nie ma nic wspolnego z prawdziwym Bozym Narodzeniem , ni biorac pod uwage czas urodzenia Jezusa ni nawet " narodziny Slonca" , bo data  25 grudnia nie jest odpowiednikiem tych zdarzen.
Nie ma tez nic wspolnego z przekazem wiedzy , bo nie mowi prawdy ni o narodzinach Slonca , ani prawdy o Jezusie jako Czlowieku i Energii Zaswiatowej.

Jest to zwyczajne prawie dwutysiacletnie klamstwo.

Jako zwyczaj rodzinnych spotkan bardzo piekne , jako czas wykrzesywania uczuc w ludziach godny polecenia.
Jako czas komercyjnych ekscesow zenujace.

Wszystkim swietujacym  zycze moc milosci i madrosci na caly kolejny rok!

Kiara U¶miech U¶miech


ps. Malenkie info od innych.

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%99to_solarne

http://www.boze-narodzenie.org/geneza-bozego-narodzenia,123,2.html


http://antychryst.info/?art=BN_Urodziny_Slonca

« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 19, 2010, 23:11:38 wys³ane przez Kiara » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #34 : Grudzieñ 19, 2010, 23:05:12 »

Hmmm... widzisz Kiaro, gdyby Twoja wewnêtrzna "wiedza" siê sprawdzi³a i w ¶lad za ni± Twoje zapewnienia, to KK/KRK powinien z ³oskotem pa¶æ ju¿ przed koñcem 2009 r. - wszak tak mówi³a¶, podpieraj±c siê szumnie w³a¶nie t± "wiedz±". Teraz mamy koniec 2010 i jak istnia³ tak i istnieje, a Ty musisz siê uciekaæ do karko³omnych wywodów aby choæ trochê podkopaæ...

Czy narodzi³ siê dok³adnie 25.12? Nie wiem, mo¿na przyj±æ sobie ¿e i w czerwcu... to tak naprawdê niewiele zmieni³oby, nie w tym rzecz.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #35 : Grudzieñ 21, 2010, 12:32:51 »

Prawda , to prawda , a k³amstwo i manipulacja przez prawie 2000 lat to k³amstwo i to na szeroka skale.
Temat jest o prawdzie i micie ¶wi±t Bo¿o Narodzeniowych .

Bóg - Stwórca nie jest postaci± fizyczna nie móg³ siê urodziæ zatem , jest postaci± ponad czasowa istnia³ wiecznie i istnia³ bêdzie wiecznie.
Zani¿anie Jego znaczenia do fizycznego aktu jest zwyczajnym k³amstwem.

A wymy¶lanie bajeczek i podpinanie ich pod dawna wiedzê i tradycje to manipulacja informacjom nie maj±ca nic wspólnego z prawda.
A przecie¿  to KK ma byæ wzorem prawdy  i prawo¶ci do na¶ladowania dla cz³owieka.
No to gdzie siê podzia³y te warto¶ci?


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 20, 2011, 19:17:35 wys³ane przez Kiara » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #36 : Grudzieñ 21, 2010, 22:11:35 »

Kiaro, jeste¶ jak katarynka. Nie odnosisz siê do argumentów drugiej strony - w kó³ko powtarzasz to samo, nie potrafisz nawi±zaæ rozmowy. ¯±dasz aby traktowaæ to co napiszesz jako prawdê powo³uj±c siê na wewnêtrzn± "wiedzê", a nie na konkrety - jako wystarczaj±cy powód. I jako¶ dziwnie "zapominasz" ¿e wielokrotnie udowadniano ponad wszelk± w±tpliwo¶æ, ¿e ona - ta "wiedza" k³ama³a...
Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #37 : Grudzieñ 22, 2010, 12:56:17 »

z tego co ja wiem Jezus urodzil sie na przelomie wrzesnia i pazdziernka, a zostal poczety na przelomie grudnia i stycznia U¶miech

Kim byl hm ciezko powiedziec, bo o ile wszystko jest matematycznym potencjalem-nieskonczonoscia, bo np kim jest Bog?, kto w takim razie stworzyl Boga..itd..
tu w rzeczywistosci materialnej zyjemy jak gdby calkowicie oddzieleni od  rzeczywistosci duchowej
ale przeciez i tak wszystko jest jednym..materia i swiatlo..to czy czynil cuda (ja osobiscie wierze ze tak) tez nie ma duzego znaczenia..W kazdym razie swoja swiadomoscia i miloscia zlamal pewien stereotyp dotyczacy materii i wskazal droge ktora wiedzie do swiata duchowego a jest nia serce - bo to czyni nas ludzmi a nie maszynami czy demonami..
A swiadomosc to zakrzywienie czasoprzestrzeni,  tz grawitacja:)



Kiedy naprawdê narodzi³ siê Jezus Chrystus?
JEZUS NIE URODZI£ SIÊ W GRUDNIU!
To na pewno jest dziwnê dla wielu ludzi, ale Jezus Chrystus nie urodzi³ siê 25 grudnia 1 roku n e .
Sam zobacz
Król Herod Wielki którego Magowie czyli Mêdrcy ¿e wschodu pytali o ma³ego Jezusa nowego króla ¿ydowskiego , zmar³ na wiosnê 4 roku przed n e jak piszê Józef Flawiusz ¿ydowski historyk z I wieku ( Dawne Dzieje Izraela wydawnictwo PAX ) wiec Jezus musia³ urodziæ siê wcze¶niej najprawdopodobniej jesieni± 5 roku przed n e . Niestety Dionizy Ma³y mnich który w VI n e mia³ ustaliæ datê narodzin Jezusa na rozkaz cesarza Justyniana Wielkiego pomyli³ siê o kilka lat i st±d ta ró¿nica ( Dionizy Ma³y i data narodzin Chrystusa wydawnictwo MAX )
Nie mo¿na w grudniu w Izraelu przebywaæ na dworze z powodu zimna nie mówi±c ju¿ o nocowaniu. oto co na ten temat pisze Werner Keller:
„W okresie ¶wi±t Bo¿ego Narodzenia panuje w Betlejem mróz i przy temperaturze poni¿ej zera nie by³o pewnie w Ziemi ¦wiêtej byd³a na pastwiskach. Fakt ten potwierdza równie¿ zawarta w Talmudzie notatka, wed³ug której w tej okolicy w marcu wypêdza siê byd³o na pastwiska, a z pocz±tkiem listopada znów siê je spêdza. Przez okres niemal o¶miu miesiêcy trzody pozostaj± na wolnym powietrzu. W okresie naszych ¶wi±t Bo¿ego Narodzenia tak¿e i w Palestynie zwierzêta pozostaj± w stajni, a wraz z nimi i pasterze. Wobec tego opowiadanie w Ewangelii ¶w. £ukasza wskazuje na narodzenie Chrystusa Pana przed nastaniem zimy, …”
(„A jednak Pismo ¦wiête ma racjê” PAX Warszawa 1959 s. 287).
JEZUS CHRYSTUS urodzi³ sie w ¦wiêto Namiotów !
¦wiêtem podczas którego rozbijano namioty i przez siedem dni w nich mieszkano by³o ¦wiêto Namiotów wypadaj±ce od 15-22 ¿ydowski miêsi±c Tiszri.( wrzesieñ-pa¼dziernik ) Aposto³ Jan wskazuje ¿e Jezus Chrystus mo¿e narodzi³ siê w³a¶nie w okresie tego ¶wiêta ew. Jana 1,14 A S³owo sta³o siê cia³em i zamieszka³o w¶ród nas. I ogl±dali¶my Jego chwa³ê, chwa³ê, jak± Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pe³en ³aski i prawdy.
(BT)
¯e tak w³a¶nie by³o potwierdza zachowana u niektórych Ojców Ko¶cio³a ¶wiadomo¶æ tego. Mianowicie wi±zali oni narodzenie Chrystusa w³a¶nie ze ¶wiêtem Namiotów pomimo tego, ¿e ¶wiêtowali je w 25 grudnia. Na przyk³ad Grzegorz z Nazjanu (329-389) w kazaniu z okazji ¶wiêta Narodzenia ³±czy ¶wiêto Narodzenia z 25 grudnia ze ¶wiêtem Namiotów. Pisze on:
„Tematem dzisiejszego ¶wiêta (25 grudnia) jest prawdziwe ¶wiêto Namiotów. Rzeczywi¶cie, w tym ¶wiêcie, ludzki namiot zosta³ zbudowany przez Tego, który w³o¿y³ na siebie z naszego powodu ludzk± naturê. Nasze namioty, które zosta³y dotkniête przez ¶mieræ, s± wzbudzone ponownie przez Tego, Który buduje nasze mieszkanie od pocz±tku. Dlatego, z³±czywszy nasz g³os z Dawidem, za¶piewajmy Psalm: „B³ogos³awiony, Który przychodzi w imiê Pañskie”. Jak On przybywa? Nie ³odzi±, ani nie wozem. Ale On wchodzi do ludzkiego ¿ycia przez niepokalan± dziewicê”
(Kazanie na Dzieñ Narodzenia, Patrologia Grecka 46, 1129 B-C).
Byæ mo¿e niejeden spyta, dlaczego wobec tego wszyscy dzisiaj ¶wiêtuj± narodzenie Chrystusa 25 grudnia?
Pamiêtajmy o tym ¿e popularne pogañskie ¶wiêto ku czci perskiego boga Mitry obchodzone w³a¶nie tego dnia. Ko¶ció³ nie mog±c sobie daæ rady z tym ¶wiêtem przemianowa³ je wspania³omy¶lnie na narodziny Chrystusa. ¦wiadczy o tym fakt, ¿e na pocz±tku przyjmowano ró¿ne daty narodzin Jezusa. Jednak w koñcu wybrano 25 grudnia.
Oto co pisze katolicki historyk Daniel Rops:
„Dzieñ za¶ narodzenia, za który dzi¶ ca³a ziemia przyjmuje 25 grudnia, jest dat± opart± wy³±cznie na tradycji. W wieku III Klemens Aleksandryjski wyznaczy³ Bo¿e Narodzenie na 19 kwietnia; czasem wysuwano tak¿e 29 maja i 28 marca, na Wschodzie przez d³ugi czas obchodzono to ¶wiêto 6 stycznia; wydaje siê, ¿e dzi¶ przyjêta data zostaje na dobre ustalona dopiero oko³o roku 350. Niektórzy przypuszczali, ¿e mog³a mieæ jaki¶ zwi±zek ze ¶wiêtem boga Mitry lub „S³oñca niezwyciê¿onego”, przypadaj±cego wedle kalendarza rzymskiego w okresie przesilenia zimowego. Znamy wiele wypadków, gdy liturgia chrze¶cijañska wyzyska³a dla swoich celów ¶wiêta pogañskie”
(Dzieje Chrystusa, Daniel Rops, Pax, Warszawa 1987, str 98-99).
W katolickiej „Historii Ko¶cio³a” mo¿emy przeczytaæ:
„Wspomnienie o Bo¿ym Narodzeniu w dniu 25 grudnia pojawia siê w Rzymie na jaki¶ czas przed rokiem 336; wydaje siê, ¿e tryumfuj±ce chrze¶cijañstwo zaanektowa³o dla siebie, nadaj±c mu nowe znaczenie, pogañskie ¶wiêto Niezwyciê¿onego S³oñca, którego kult cesarz Aurelian usi³owa³ wprowadziæ w roku 274 jako powszechn± religiê Cesarstwa”
(Historia Ko¶cio³a, Pax, Warszawa 1984, str 237).
Natomiast rzymskokatolicki ks. Mieczys³aw ¯ywczyñski rozbrajaj±co szczerze przyznaje pisz±c o kulcie boga Mitry:
„Dzieñ jego przyj¶cia na ziemiê czczono 25 grudnia. Dlatego te¿ chrze¶cijanie, którzy widzieli w mitraizmie ¶miertelne niebezpieczeñstwo, przyjêli 25 grudnia jako dzieñ narodzin Chrystusa” (Ko¶ció³ i spo³eczeñstwo pierwszych wieków, Pax, Warszawa 1985, str 148).
Polska historyk Maria Janczewska pisze:
„Kult Mitry przez d³ugi czas by³ bardzo powa¿nym rywalem chrze¶cijañstwa w szerokim oddzia³ywaniu na masy ludno¶ci, obie religie mia³y zreszt± wiele cech podobnych, a zwyciê¿ony ostatecznie mitraizm wywar³ pewien wp³yw na chrze¶cijañstwo. Tak np. ¶wiêtowana przez wyznawców Mitry data jego urodzin (25 grudnia), obchodzona jako g³ówne ¶wiêto w kulcie solarnym S³oñca Niezwyciê¿onego, zosta³a przez chrze¶cijan uznana za dzieñ Bo¿ego Narodzenia”
(Historia staro¿ytnego Rzymu, PWN, Warszawa 1976, str 298).
Komercja i Materializm
Niestety dzi¶ niemal ca³kowicie okres zwi±zany z tymi ¶wiêtami zamieni³ siê w czas komercjalizmu i materializmu. Jest to okazja do pijackich przyjêæ, zabaw i ekscesów wszelkiego rodzaju. Jest to coroczna okazja do lekcewa¿enia opan owanego, rozs±dnego zachowania. Ró¿norodne kolorowe reklamy zachêcaj± do kupna coraz to wymy¶lniejszych i dro¿szych prezentów. Banki z kolei zachêcaj± do zaci±gania kredytów na zakup w³a¶nie tych prezentów, które pó¼niej trzeba sp³acaæ przez ca³y rok. Doro¶li i przede wszystkim dzieci nie ciesz± siê tyle z narodzin Chrystusa, co z otrzymanych prezentów. Na sto³ach staj± coraz to wymy¶lniejsze potrawy, czasami znajduje siê tak¿e wolne miejsce dla samotnego wêdrowca (przewa¿nie do koñca puste), jest miejsce na inne zwyczaje, ale bardzo czêsto nie ma miejsca dla Tego, Którego narodziny rzekomo siê ¶wiêtuje. Bardziej przypomina to owo pogañskie ¶wiêto ku czci Mitry, gdzie równie¿ królowa³ materializm i brzuch.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #38 : Grudzieñ 25, 2010, 18:39:31 »

Yule, czyli jak ¶wiêtuj± poganie

O pogañskich korzeniach chrze¶cijañskiego ¶wiêta i o tym, jak dzi¶ obchodzi siê ¶wiêto Yule, portalowi INTERIA.PL mówi Czarownica Enenna. Inicjowana w Wielkiej Brytanii, wraz z partnerem, Rawimirem, prowadzi pierwszy w Polsce wiccañski kowen, czyli grupê czarownic i czarowników.



Druid Arthur Uther Pendragon podczas tegorocznego Przesilenia, Wiltshire, Anglia /Getty Images

Katarzyna Pruszkowska, INTERIA.PL: Czym jest Yule?

Czarownica Enenna: - Yule to stara germañska nazwa zimowego ¶wiêta. Obecnie niektórzy poganie - wiccanie (czarownice), druidzi, asatryjczycy (czcz±cy bogównordyckich), nazywaj± tak ¶wiêto wypadaj±ce w Zimowe Przesilenie. W jêzyku angielskim zachowa³a siê nazwa "Yuletide", oznaczaj±ca czas ¶wiat Bo¿ego Narodzenia, a tak¿e takie okre¶lenia jak "Yule log", czyli ¶wi±teczne ciasto w kszta³cie polana. Po szwedzku czy norwesku Jul to Bo¿e Narodzenie.

Jakie s± korzenie ¶wiêta? Gdzie obchodzono ¶wiêto kiedy¶, a gdzie obchodzi siê je dzi¶?

...

http://facet.interia.pl/ciekawostki/roznosci/news/yule-czyli-jak-swietuja-poganie,1574737,4823


EDYCJA:


Od kiedy wierzymy w ¦wiêtego Miko³aja?
wp.pl | dodano: 2010-12-20 (14:44)


(fot. Jupiterimages / Thinkstock)

Jedn± z charakterystycznych cech niektórych wyznañ chrze¶cijañskich jest kult ¶wiêtych. Szczególnie wa¿ny jest on dla prawos³awia, choæ tak¿e katolicyzm przyk³ada do niego spor± wagê. Niektórzy ze ¶wiêtych s± mêczennikami za wiarê, inni teoretykami Ko¶cio³a lub wybitnymi teologami. Kim za¶ jest, a raczej by³ – ¶wiêty Miko³aj? I ile wspólnego ma z rubasznym, brodatym panem, ubranym w niezwykle charakterystyczny czerwono-bia³y strój i powo¿±cym reniferowym zaprzêgiem?

Prawzorem tego Miko³aja, który znany jest kulturze masowej, by³ Miko³aj urodzony w III wieku na terenach Azji Mniejszej. W prawos³awiu jest jednym z wa¿niejszych ¶wiêtych, zwanym Miko³ajem Cudotwórc±. Ko¶ció³ katolicki tak¿e uznaje go za ¶wiêtego. Miko³aj z Miry, poza tym, ¿e wed³ug podañ hagiograficznych ratowa³ miasto od g³odu oraz wskrzesza³ zmar³ych, by³ cz³owiekiem majêtnym. Spo¶ród wielu dobroci, które wy¶wiadcza³ swoim wiernym, czêsto wspomina siê tak¿e o tym, ¿e dzieli³ siê swym ogromnym maj±tkiem z potrzebuj±cymi. Znana jest miêdzy innymi opowie¶æ o tym, jak to biskup Miry pomóg³ wydaæ za m±¿ trzy ubogie panny, wrêczaj±c im posag. W±tki dotycz±ce wskrzeszania zmar³ych te¿ zwi±zane s± z kwestiami finansowymi. M³odzieñców zabitych za nieuregulowanie rachunku, Miko³aj przywróci³ do ¿ycia, dodatkowo uiszczaj±c za nich konieczn± op³atê.

Miêdzy tradycj± obdarowywania siê prezentami a wyj±tkowo szczodrym ¶wiêtym nietrudno znale¼æ ³±cz±c± je niæ. Sk±d jednak czerwony strój, sk±d d³uga bia³a broda i renifery…? Odpowied¼ brzmi: z Ameryki. Na pocz±tku lat 30 koncern Coca-Cola zleci³ plastykowi, Haddonowi Sundblomowi, opracowanie wizerunku potrzebnego do reklamy s³ynnego napoju. Czerwony nos, siwa broda, bia³e brwi i charakterystyczny p³aszcz zaczê³y podbijaæ ¶wiat, a¿ w koñcu zupe³nie zaw³adnê³y masowym wyobra¿eniem na temat ¦wiêtego Miko³aja.

Nie mo¿na jednak sprowadziæ tak szerokiego zjawiska kulturowego, jakim jest Miko³aj, wy³±cznie do reklamy Coca-Coli sprzed kilkudziesiêciu lat. Ju¿ w ¶redniowiecznym Amsterdamie bowiem wykorzystywano postaæ ¶wiêtego do tworzenia nowej, w³asnej tradycji. Holenderski Sinterklaas przemieszcza³ siê nad dachami domów, a nawet wrzuca³ prezenty przez komin – odziany jednak by³ w biskupi± szatê, nie dysponowa³ reniferami, lecz koniem, a przybywa³ z po³udnia. Dzia³o siê to 6 grudnia – w dniu ¶mierci faktycznego biskupa Miko³aja.

1/3

...

http://odkrywcy.pl/kat,111404,title,Od-kiedy-wierzymy-w-Swietego-Mikolaja,wid,12964811,wiadomosc.html?smg4sticaid=6b7bd


« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 25, 2010, 20:32:49 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Grudzieñ 26, 2010, 13:18:33 »

Prezenty to (te¿) mitologia
Bo¿e Narodzenie to czas pe³en magii. Anio³y, zwierzêta mówi±ce ludzkim g³osem. Czy¿ nie przypomina to ba¶ni?

Sama data narodzin Boga, 25 grudnia, pochodzi z mitologii. Wyznawcy Chrystusa przejêli to ¶wiêto od zwolenników Mitry, który wed³ug mitraistycznej legendy urodzi³ siê w³a¶nie w tym dniu, w jaskini, po¶ród byd³a. Mitra, bóg pochodzenia irañsko-indyjskiego, którego imiê znaczy „przyjaciel”, bóg S³oñca, zwany by³ te¿ przez Rzymian Sol Invictus, czyli S³oñce Niezwyciê¿one. W staro¿ytno¶ci oko³o 25 grudnia wypada³o zimowe przesilenie, wiêc narodziny S³oñca lub s³onecznego bóstwa by³y w tym dniu jak najbardziej uzasadnione.
Wcze¶ni chrze¶cijanie upodabniali Jezusa do s³onecznych pogañskich bóstw, nie tylko do Mitry, ale i Heliosa czy Apollina. Proste pytanie: dlaczego aposto³ów by³o dwunastu? Bo dwana¶cie jest znaków zodiaku, czyli postaci, które wyobra¿aj± 12 odmian energii S³oñca. Z tego samego powodu by³o 12 plemion ¿ydowskich, a poniewa¿ Jezus zak³ada³ swój ko¶ció³ jako nowy lud bo¿y, to i pierwszych jego arcykap³anów musia³o byæ dwunastu.
Narodziny w¶ród zwierz±t te¿ s± aluzj± do zodiaku, bo „zodiakos” po grecku znaczy: zwierzêcy. Dlaczego w noc wigilijn± zwierzêta mówi± ludzkim g³osem? Poniewa¿ w tym wyj±tkowym czasie ca³y ¶wiat, ca³e stworzenie powraca do ¼ród³a, do swego stanu pierwotnego. A w pierwotnym ¶wiecie nie by³o granicy miêdzy lud¼mi a zwierzêtami. Adam i Ewa rozumieli mowê zwierz±t i dopiero po grzechu i wygnaniu zdolno¶æ tê utracili.
W owej chwili zero – na pocz±tku solarnego cyklu i w chwili narodzin Bo¿ego Dzieciêcia – zanika nie tylko ró¿nica miêdzy cz³owiekiem a zwierzem. Tak¿e miêdzy ziemi± i niebem. Niebiosa jednocz± siê z tym, co na ziemi. Zstêpuj± anio³owie... Z nieba pada nieziemska substancja – bia³a, oczyszczaj±ca wszystko, odnawiaj±ca... ¦nieg! Z powodu tej symbolicznej warto¶ci ¶niegu Europejczycy uporczywie zapominaj± o tym, ¿e w Palestynie ¶nieg by³ i jest rzadko¶ci±, a tamtejsza zima jest jak nasz wrzesieñ. Nie ¶nieg musi towarzyszyæ Bo¿ym narodzinom i ju¿. Mit jest silniejszy ni¿ realia.
W¶ród anio³ów, czyli wys³anników z za¶wiatów, szczególn± karierê zrobi³ ¦wiêty Miko³aj. W³a¶ciwie przez przypadek. By³a jedna tradycja, ¿e na ¶w. Miko³aja, 6 grudnia, rozdaje siê prezenty, i druga tradycja, i¿ prezenty s± w Wigiliê. Potem te dwie tradycje zla³y siê w jedno i Miko³aj zacz±³ zjawiaæ siê 24 grudnia. Sk±d ów krasnalowaty ¶wiêty przybywa? Z pó³nocy, krainy ¶niegu, spod bieguna, poniewa¿ mro¼ny i pogr±¿ony w d³ugiej nocy biegun jest tym w przestrzeni, czym w czasie jest zimowe przesilenie S³oñca. Stref± ch³odu, mroku, ale pocz±tku wszystkiego. Prezenty to tak¿e mitologia: s± po to ¿eby dzieliæ siê tym, co siê ma a to z tego powodu, ¿eby zapanowa³a pierwotna równo¶æ i jedno¶æ wszystkich istot.

Wojciech Jó¼wiak
http://www.astromagia.pl/astrologia/okiem-astrologa/5660-prezenty-to-mitologia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sol_Invictus

Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #40 : Grudzieñ 20, 2011, 18:39:54 »

¦wiêta za pasem wiêc warto odkurzyæ ten w±tek.
Poni¿ej "¶wiêta wg Zeta":

¶roda, 2 lutego 2011

Znaczenie Bo¿ego Narodzenia

Bo¿e Narodzenie reprezentuje powstawanie Wiedzy w osobie. To jest zilustrowane w ¿yciu Jezusa, i to poza jego w³asnym zrozumieniem nawet, Wielka Moc pojawi³a siê w nim i dosiêg³a jego ¿ycia — po³±czy³a go z Niewidocznymi, którzy pokierowali i poprowadzili do wyra¿enia jego wielk± i znacz±c± s³u¿bê.
Jego demonstracja, wtedy, chocia¿ b³êdnie zrozumiana i sprzeniewierzona, pozosta³a do dzisiaj symbolem powstawania Wiedzy w osobie. Chocia¿ Jezus zosta³ wyidealizowany, chocia¿ jego ¿ycie zosta³o zrobione, jako unikalne i dopasowane do jakiego¶ innego ¿ycia, chocia¿ on zosta³ umieszczony na piedestale ponad ka¿d± inn± osob±, w prawdzie, jego ¿ycie reprezentuje powstawanie Wiedzy w osobie.
To powstawanie jest mo¿liwe dla ciebie. To reprezentuje twoje wiêksze przeznaczenie i twój wy¿szy cel w ¿yciu. Nie mo¿na powiedzieæ, ¿e twoja demonstracja bêdzie równowa¿na tej Jezusowej, poniewa¿ on by³ nadzwyczajn± osob± i jego demonstracja by³a unikalna. Ale twoja demonstracja bêdzie unikalna równie¿, chocia¿ na pewno nie tak widoczna jak jego. I, poniewa¿ on by³ czê¶ci± Wiêkszego Rozkazu, wyra¿enie Wiedzy w tobie po³±czy ciebie z Wiêkszym Rozkazem równie¿.
Nie powiniene¶, porównywaæ twojego ¿ycia z jego, ale zamiast tego nauczyæ siê znaczenia Wiedzy, wiêkszej Duchowej Mocy w tobie i jak to wi±¿e siê z ¿yciem dooko³a ciebie i do wiêkszych duchowych si³, które pracuj± w ¶wiecie, które pracowa³y w ¶wiecie w jego czasie i które pracuj± dzisiaj.
Jezus jest teraz pomiêdzy Niewidocznymi, którzy kierowali, radzili i pocieszali go w jego czasach jak by³ osob± na Ziemi. Teraz on jest czê¶ci± ich wiêkszego stowarzyszenia. Teraz to jest twój czas na Ziemi. Twoja demonstracja bêdzie inna ni¿ jego, poniewa¿ ¿yjesz w innej erze, w innym rodzaju ¶wiata. Chocia¿ du¿o ludzkich problemów, które by³y oczywiste wtedy s± oczywiste nadal, ludzko¶æ teraz staje wobec rzeczywisto¶ci Wiêkszej Spo³eczno¶ci i konieczno¶ci i trudno¶ci stawania siê jedn± ogólno - ¶wiatow± spo³eczno¶ci±.
Jezus nie musia³ zwróciæ do tych problemów w jego czasach i dlatego jego s³u¿ba by³a inna, spotykaj±c potrzeby i ewolucyjny rozwój jego czasów. Ale ty teraz musisz spotkaæ potrzeby i ewolucyjny rozwój twojego czasu.
Nie mo¿esz zrobiæ tego opieraj±c to na sile twoich pomys³ów. Nie mo¿esz zrobiæ tego przez bycie tward± osob±. Nie mo¿esz zrobiæ tego przez buntowanie siê przeciw spo³eczeñstwu albo przez atakowanie jego instytucji. Mo¿esz zrobiæ to tylko z Wiedz± i mo¿esz zrobiæ to tylko z moc± Niewidocznych, którzy przyjd± pomóc tobie jak Wiedza zacznie pojawiaæ siê w tobie.
Tylko Wiedza ma si³ê, by ruszyæ inne umys³y. Tylko Wiedza ma potencjê, by utworzyæ trwa³e uderzenie. Tylko Wiedza mo¿e sprzyjaæ dobru i dobrym zamiarom. Tylko Wiedza mo¿e przeciwdzia³aæ lêkowi i wrogo¶ci. Tylko Wiedza mo¿e pob³ogos³awiæ ¶wiat.
Twoja obietnica, wtedy, ma staæ siê mê¿czyzn± albo kobiet± Wiedzy — pojazdem dla Wiedzy; osob±, przez któr± Wiedza mo¿e mówiæ, dzia³aæ i poruszaæ siê; przynie¶æ £askê, która mo¿e dokonaæ zmiany, ¿eby osoba mog³a dzia³aæ, ale z wiêkszym duchem; mog³a mówiæ prawdê, ale z wiêksz± w³adz±; mog³a ujawniaæ b³êdy, ale z wiêkszym wspó³czuciem. Tylko Wiedza w tobie mo¿e zrobiæ to, poniewa¿ to jest ¼ród³o tych wielkich wyra¿eñ.
To jest twoim Bo¿ym Narodzeniem teraz. To nie s± po prostu pami±tkowe ¦wiêta. To nie jest po prostu wspominanie Jezusa. To nie jest po prostu wspominanie rodziny i przyjació³. To nie jest po prostu czas dawania prezentów i bycia ³agodnym przez kilka dni w roku. Chocia¿ to mo¿e zawieraæ wszystkie te rzeczy, znaczenie Bo¿ego Narodzenia jest wiêksze. Pozwól temu byæ wiêkszym dla ciebie. Pozwól temu byæ czasem, w którym pamiêtasz, ¿e masz wiêkszy cel w ¶wiecie i, ¿e zosta³e¶ wys³any do ¶wiata, by przywróciæ ten cel — przyj±æ go, do¶wiadczyæ go, pój¶æ za nim i przyczyniæ siê ¿eby móg³ on tu pozostaæ .
Pozwól temu byæ czasem, w którym pamiêtasz, ¿e twoje ¿ycie jest wiêksze ni¿ po prostu bycie osob± w ¶wiecie, która ma podstawowe potrzeby. To jest ta wiêksz± czê¶ci± ciebie — ni¿ na to wygl±da i ten wiêkszy cel — da znaczenie twoim wszystkim mniejszym aspektom, po³±czy je harmonijnie i wype³ni ich role. Bez tego wiêkszego celu, móg³by¶ rozpa¶æ siê a aspekty twojej osobowo¶ci i umys³ nie znalaz³yby podstawy dla integracji jako jedno¶ci. Bez tego wiêkszego celu, bêdziesz zmaga³ siê z przetrwaniem i z spe³nieniem, ale bez uczucia wyczuwalnej — satysfakcji, wyczuwaj±c i rozpoznaj±c, przesmyk czasu, twój wielki cel a twoje wielkie powo³anie minie bez wype³nienia i bez odpowiedzi.
To jest bo¿onarodzeniowe dla ciebie. To nie zdarza siê tylko raz na rok, ale to jest przypomnienie, ¿e poza wszystkimi twoimi osobistymi potrzebami i bie¿±cymi trudno¶ciami, masz wiêksz± misjê. I jak w ¿yciu Jezusa, musisz pój¶æ znale¼æ to. Musisz poczuæ to i pozwoliæ temu pojawiæ siê. Musisz rozpoznaæ, ¿e samotnie nie mo¿esz wype³niæ tego, poniewa¿ to jest nie dla ciebie samotnego.
Bêdziesz wêdrowa³ po pustyni, do¶wiadczysz pokus ¶wiata i bêdziesz czu³ konflikt miêdzy t± wiêksz± energetyczn± czê¶ci± ciebie a twoimi osobistymi ¿yczeniami, preferencjami i lêkami. Dlatego, jak Jezus, musisz pozwoliæ tej Wiêkszej W³adzy i wiêkszemu celowi, by zaæmiæ twoje ¿ycie, owin±æ twoje ¿ycie , przeprowadziæ reorganizacjê i przeadresowaæ je. To jest bo¿onarodzeniowe.
Chrystus nie jest osob±, ale reprezentantem Wiêkszej Duchowo¶ci. Aby my¶leæ, ¿e Chrystus jest osob±, my¶leæ, ¿e Chrystus jest po prostu kim¶ namaszczonym olejkami i jest odró¿niony w przeciwieñstwie do wszystkiej reszty ma chybiaæ prawdziwemu znaczeniu i prawdziwemu celowi wk³adu Wiedzy i wyra¿enia Bosko¶ci w ¶wiecie.
Jezus mia³ unikalne ¿ycie. Nie jeste¶ poproszony, by podwoiæ jego ¿ycie. Ale jeste¶ powiadomiony, by ulec temu samemu procesowi odkrycia i realizacji, dzia³ania i wk³adu, do którego on zobowi±za³ siê w jego w³asnym czasie, w jego w³asnej drodze. I twoja demonstracja nie bêdzie jako widoczna, w prawie wszystkich przypadkach, M±dry musi pozostaæ schowany i ich wk³ad musi zostaæ dany bez fanfary i bez wielkiej atrakcji. ¯ycie Jezusa zosta³o napompowane i zosta³o ubóstwione, ale to jest zrozumia³e.
Ludzie chc± zrobiæ dobry i byæ dobry. Oni wierz±, ¿e, je¿eli oni mog± poddaæ do Boga, Boga gdzie¶ tam ponadto ich, wtedy oni znajd± ich drogê i oni bêd± czuli ulgê od nêkania ich w³asnego umys³u i od ¿±dañ spo³eczeñstwa dooko³a nich. Ale naprawdê to nie upada na twoje kolana do obcej w³adzy ale przyjmuje prezentu Twórcy w tobie i, ¿e ten sam prezent w innych. To po³±czy ten prezent z twoim w³asnym umys³em i po³±czy ten prezent z umys³ami innych, którzy to produkuje demonstracjê Bosko¶ci.
¦cie¿ka do Boga jest ¶cie¿k± do zjazdu z ¿yciem i relacj± z innymi i z sob±. To jest nie ucieczka. To jest nie fantazja. To jest nie ostateczna forma pob³a¿ania sobie. To jest ponownie ³±czenie z ¿yciem. Nie mo¿esz ponownie ³±czyæ z ¿yciem wszystkiego natychmiast. Musisz ponownie ³±czyæ z stopniowo, aspekt przez aspekt, osobê ¿ycia przez osobê.
Wiedza jest za³o¿eniem dla twojej zdolno¶ci, by byæ w relacji z kim¶ albo czymkolwiek. Bez Wiedzy, ludzie s± w relacji tylko, by zyskaæ korzy¶æ. Oni u¿ywaj± innych i oni u¿ywaj± ¿ycia, by zyskaæ korzy¶æ albo dostarczyæ ochrony. Oni wymieniaj± z ich sympatiami. Oni negocjuj± z ich uczuciami. To jest forma handlu ni¿ forma zwi±zku. Ceny s± zap³acone. Us³ugi s± oddane. Czy to mo¿e byæ prawdziwym znaczeniem relacji?
Zgromadzenie Chrystusa jest ¶wiêtowaniem Boskiej relacji. Chrystus jest osob± po³±czon± z Bogiem. Chrystus jest osob± po³±czon± z Niewidocznymi, którzy s± Anielskimi Si³ami Boga. To jest znaczenie Zgromadzenia Chrystusa — Bo¿e Narodzenie. To jest nie gloryfikacja osoby. To jest rozpoznanie prawdziwej relacji — relacja osoby z Wiedz± w sobie, ich relacji i wrodzonej wiêzi do Niewidocznych, ich obowi±zku do ludzko¶ci i ich powinowactwa z ¿yciem. To jest ¶wiêtowanie relacji. To jest znaczenie Chrystusowo¶ci. To jest Zgromadzenie Chrystusa.
Twoja ¶cie¿ka, wtedy, jest ¶cie¿k± z powrotem do relacji — nie romantyczno¶æ, ale relacja. Masz prawdziw± relacjê z Niewidocznymi. Masz podstawow± relacjê z Wiedz± i odpowiedzialno¶ci± do Wiedzy. Masz prawdziw± relacjê z twoj± Duchow± Rodzin±, która wys³a³a ciebie do ¶wiata, by staæ siê wspó³pracownikiem. Masz prawdziw± relacjê z naturalnym ¶wiatem, który jest aren± ¿ycia, do którego przyszed³e¶ uczestniczyæ i przyczyniæ siê. Masz prawdziw± relacjê z twoim umys³em, który jest pojazdem dla twojego wk³adu i komunikacji. Masz prawdziw± relacjê z twoim fizycznym cia³em, które jest pojazdem dla twojego umys³u i dla ciebie byæ w stanie, by uczestniczyæ w ¶wiecie i dotrzeæ do ludzi kiedy jeste¶ tutaj.
Z Wiedz±, te relacje staj± siê ujawnione i za³o¿one w twojej ¶wiadomo¶ci. Z Wiedz±, one znajduj± ich harmoniê w sobie, z sob± i ¶wiatem. Wiedza, wtedy, jest podstawowym za³o¿eniem. To jest istota twojego ¿ycia i bycia. To jest prezent Twórcy dla ciebie. To zawiera twój wk³ad do ¶wiata i rozpoznania tych kluczowych osób, których bêdziesz potrzebowa³ ¿eby znale¼æ twój wk³ad i przed³o¿yæ go.
Jak Jezus, musisz znale¼æ tê Wielk± Moc i pozwoliæ jej pojawiæ siê. To jest wiêksze ni¿ ty. To by³o wiêksze ni¿ Jezus. To dogoni ciebie jak to dogoni³o jego. To otworzy twój umys³ do Niewidocznych jako to otworzy³o jego umys³ do Niewidocznych. To bêdzie prowadzi³o ciebie, by przyczyniæ siê dla ¶wiata, nie tylko odsiedzieæ i stanowiæ jego natychmiastowe potrzeby, ale przygotowaæ do nastêpnego razu równie¿, poniewa¿ tak zrobi³o dla Jezusa w jego w³asnym czasie.
Je¿eli nie zadowalaj± ciê przyjemno¶ci i rozrywki ¶wiata; je¿eli nie znajdujesz ¿adnego pokoju w niekoñcz±cej siê urokach ludzko¶ci i z posiadaniem maj±tków; je¿eli patrz±c na ¶wiat czujesz jego potrzeby i s³yszysz jego wezwania, wtedy zaczynasz odpowiadaæ na Wiedzê w sobie i w ¶wiecie. Zaczynasz odczuwaæ ponad zadurzeniami ¿ycia. Otwierasz twój umys³, by do¶wiadczyæ ¿ycia w jego wielko¶ci i w jego zdesperowanej potrzebie. Otwierasz siebie do Bo¿ego Narodzenia, którego Bo¿e Narodzenie nie jest pojedynczym wydarzeniem ale raczej ¶wiêtowaniem ¿ycia i wiêkszego procesu ¿ycia, ruszaj±c ciebie do Wiedzy i wk³adu.
To Bo¿e Narodzenie, pamiêtasz ty maj± wiêksz± odpowiedzialno¶æ, odpowiedzialno¶æ, która przewy¿sza twoje obowi±zki i zobowi±zania wobec innych a nawet wykracza poza nabywanie podstawowych ¶rodków do ¿ycia i nabywania wielu rzeczy w ¿yciu, które nie s± konieczno¶ci±.
Poniewa¿ zosta³e¶ wys³any tutaj w celu by zagraæ ma³± ale wa¿n± czê¶æ w wiêkszej edukacji i podnoszenia ludzko¶ci. Zosta³e¶ wys³any tutaj, by daæ ¶wiatu i byæ w ¶wiecie. ¦wiat potrzebuje ciebie , poniewa¿ jeste¶ w stanie, by odzyskaæ twoj± relacjê ze ¶wiatem, do¶wiadczysz tego co wo³a i jak mo¿esz odpowiedzieæ.
Wtedy znajdziesz twoj± odpowied¼ i znajdziesz twój prezent. I z twoim prezentem, znajdziesz wszystko to, co jest czê¶ci± twojego prezentu — to, który umo¿liwi tobie, by daæ i tych, którzy otrzymaj± twój prezent równie¿. I zawsze dajesz, to bêdzie bo¿onarodzeniowe. I zawsze jeste¶ ruszony, by poprzeæ innego albo podejmie dzia³ania poza twoimi osobistymi zainteresowaniami albo nawet rozumiej±c, to bêdzie bo¿onarodzeniowe.
Bo¿e Narodzenie jest ¶wiêtowaniem ka¿dego momentu, gdy osoba jest poruszona przez Wiedzê i przyczynia siê Wiedzy. Chocia¿ to jest ¶wiêtowane jako jedno wydarzenie w twoim kalendarzu, w unikalnym czasie roku, jest przeznaczone, by byæ do¶wiadczeniem w ¿yciu dla ciebie i by¶ podzieli³ siê z innymi.
Wtedy przyjdziesz poznaæ Jezusa, nie tylko wspó³czuæ z nim, ale, poniewa¿ przechodz±c proces, który on przeszed³ i zaczynasz do¶wiadczaæ rzeczywisto¶ci, któr± on reprezentowa³. Wtedy on ju¿ nie bêdzie historyczn± postaci±. Wtedy on ju¿ nie bêdzie idolem dla ciebie, kim¶ do uwielbiania. Wtedy on ju¿ nie bêdzie poza twoim zasiêgiem. Zamiast tego, on stanie siê twoim przyjacielem, twoim towarzyszem, twoim starszym bratem. Jego demonstracja, jego ¿ycie, jego cierpienie i jego osi±gniêcia bêd± mia³y wielkie znaczenie dla ciebie, poniewa¿ bêdziesz zaczyna³ do¶wiadczaæ ich na sobie. Bêdziesz wiedzia³, ¿e on nie chce byæ ubóstwiany, ale zostaæ objêty.
Zobaczysz, ¿e religie, które zosta³y za³o¿one w jego imieniu musz± zawieraæ £askê, która o¶wietli³a jego ¿ycie i to przekszta³ci³o jego dzia³alno¶æ. Bêdziesz blisko niego i on bêdzie blisko ciebie, poniewa¿ on jest z wszystkimi tymi, którzy do¶wiadczaj± powstawania Wiedzy w sobie. On jest z wszystkimi tymi, którzy ulegaj± powracaniu ich prawdziwej duchowo¶ci. On jest z wszystkimi tymi, którzy odpowiadaj± na wiêksze powo³anie i cel w ¿yciu.
Nie my¶l, ¿e przedsiêwe¼miesz to samotnie. Chocia¿ mog³e¶ musieæ zmieniæ twoj± dzia³alno¶æ z lud¼mi na pocz±tku, ¿eby¶ móg³ byæ wolny, by pój¶æ za innym kursem i inn± drog±, twój inny kurs i twoja inna droga przenosi ciebie do nowego rodzaju relacji z innymi, u¶wiêca twoje relacje i daje im wiêksze znaczenie i warto¶æ, ponad niezgodno¶ci± twoich rozbie¿nych osobistych potrzeb i zainteresowañ.
£aska bêdzie z tob±, poniewa¿ £aska bêdzie w tobie i £aska bêdzie z twoimi relacjami, poniewa¿ £aska bêdzie za³o¿eniem dla ich ustanowienia i dla ich dzia³alno¶ci. Ka¿dy moment w którym tego do¶wiadczasz, obojêtnie jak rzadkie te momenty mog± byæ, ka¿dy bêdzie do¶wiadczeniem Bo¿ego Narodzenia.
Dlatego, w tym czasie roku, kiedy wspominamy ¿ycie Jezusa Cade Renar, jak jest on nazywany w Wielkiej Spo³eczno¶ci i jest nazywany w¶ród Niewidzialnych, przypominaj±c jego ¿ycie i tym czasie roku, by przypomnieæ ciebie, ¿e tak¿e ty, masz podró¿ do Wiedzy. Tak¿e ty, masz wiêkszy cel i wiêksz± odpowiedzialno¶æ do znalezienia, zaakceptowania i przyjêcia.
Niech ten czas roku przypomina tobie, ¿e Niewidzialni s± z tob± i, ¿e oni wzywaj± ciê do odpowiedzi. A jak odpowiesz, oni stan± coraz bli¿ej i bli¿ej ciebie, poniewa¿ bêdziesz potrzebowa³ ich coraz bardziej. I bêdziesz w stanie, by ich zrozumieæ teraz z nowym umys³em i nowym do¶wiadczeniem.
Niech ten czas roku, bêdzie przypomnieniem jak równie¿ ¶wiêtowaniem. Niech twoim celem bêdzie przysz³o¶æ i nie tylko przesz³o¶æ. Poniewa¿ przyszed³e¶ daæ co¶ ¶wiatu — pomóc spotkaæ jego aktualne potrzeby i przygotowaæ go na jego przysz³o¶æ, ¿eby ludzko¶æ by³a w stanie, by przygotowaæ siê na jego spotkanie z Wiêksz± Spo³eczno¶ci± i wszystkimi rozbie¿nymi rasami w Wiêkszej Spo³eczno¶ci, ¿eby ludzko¶æ mog³a staæ siê jedn± wielk± spo³eczno¶ci±, znale¼æ jego za³o¿enia, po³±czyæ siebie, aby mog³a zachowaæ ¶wiat i by³a w stanie uczestniczyæ w wiêkszej sieci cywilizacji w Wiêkszej Spo³eczno¶ci.
Jakikolwiek poziom swojego wk³adu mo¿esz daæ, jak±kolwiek ma³± czê¶æ, któr± mo¿esz poruszyæ w tej wielkiej ewolucyjnej zmianie i powstawaniu, pozwól temu Bo¿emu Narodzeniu byæ przypomnieniem, które jest wo³aniem do ciebie szukaj±cego odpowiedzi, poniewa¿ jest jedynym sposobem dla spe³nienia i satysfakcji w ¿yciu. To jest jedyn± podstaw± na powa¿ne i trwa³e relacje.
Tak¿e, przyszed³e¶ s³u¿yæ ¶wiatu. Tak¿e, przyszed³e¶ przygotowaæ przysz³o¶æ. Tak¿e, przyszed³e¶ utrzymaæ Wiedzê przy ¿yciu w ¶wiecie i podtrzymywaæ ludzko¶æ poruszaj±c± siê naprzód. Tak¿e, mo¿esz uczestniczyæ w Zgromadzeniu Chrystusa, ¶wiêtowaniu Boskiej relacji w ¶wiecie i realizacji wiêkszego celu i dzia³alno¶ci w ¶wiecie.
Nie bêdzie to ¿adnym samo - szczyceniem siê tutaj, poniewa¿ Wiedza upraszcza i harmonizuje twoje ¿ycie i przeciwdzia³a wszystkim tym tendencjom, które mog³yby prowadziæ ciebie na manowce. To cofnie nieporozumienia i komplikacje, które mog³yby spowodowaæ szkodê tobie i innym. Tutaj nie bêdziesz rozpoznawa³ obojêtnie jak wielk± twoja w³asna podró¿ mo¿e byæ, ale bêdziesz ma³± czê¶ci± wiêkszego stowarzyszenia i twoje relacje bêd± twoim za³o¿eniem — twoje relacje z innymi i twoje relacje z Niewidzialnymi, na których bêdziesz polega³.
Zrozumiesz, ¿e ta wielko¶æ jest z tob± i w tobie ale, ¿e nie mo¿esz stwierdziæ tego dla siebie samotnie. Raczej, to jest si³a i obecno¶æ w tobie, z któr± zharmonizujesz twoje ¿ycie i ujawnisz rzeczywisto¶æ twojego celu i wiêkszego stowarzyszenia, które ma wprowadziæ ciebie w ¶wiat. To bêdzie p³ynê³o przez ciebie i to o¿ywi innych i to wyzwie innych, nawet poza twoimi s³owami i twoimi dzia³aniami, poniewa¿ Wiedza jest z tob±.
To, wtedy, bêdzie prowadzi³o ciebie do ¶wiêtowania Bo¿ego Narodzenia, do do¶wiadczenia Wiedzy, do do¶wiadczenia prawdziwej relacji, do do¶wiadczenia celu, znaczenia i kierunku w ¿yciu wed³ug ¿ycia w jego Wiecznych wymiarach.
I bêdziesz my¶la³ o Jezusie. I bêdziesz wdziêczny, ¿e on odniós³ sukces. Kiedy masz w±tpliwo¶ci, kiedy jeste¶ niepewny i kiedy droga staje siê niewyt³umaczalna i niezrozumia³a, zapamiêtaj go, poniewa¿ on podró¿owa³ dalej i on pozna³ siê i znalaz³ swój cel. I podziêkujesz mu, poniewa¿ on zostawi³ zapis dla ciebie przez jego demonstracjê i przez jego ofiarê i trudno¶æ. On utrzyma³ Wiedzê przy ¿yciu w ¶wiecie, jako mieæ du¿o innych, poniewa¿ on nie by³ samotnym i jego wk³ad zosta³ utrzymany ¿ywy w umys³ach i sercach wielu.
Id¼, do Bo¿ego Narodzenia. Otrzymaj Masê Chrystusa. To jest poza jak±¶ religijn± tradycj±. To jest ponadczasowe. To nastêpuje przez Wiêksz± Spo³eczno¶æ ¶wiatów. To nie nale¿y do jakiej¶ grupy albo narodu, jakiej¶ religijnej tradycji, jakiego¶ ko¶cio³a albo jakiej¶ organizacji.
To jest dzia³alno¶æ Boga w ¶wiecie, by aktywowaæ Wiedzê w osobach, ponownie po³±czyæ ich z ich Duchow± Rodzin±, zarówno w ¶wiecie jak i poza ¶wiatem i poprzeæ powstawanie Wiedzy i wszystkich talentów, którymi jest Wiedza tutaj i daæ j± ¶wiatu i ludzko¶ci w tym czasie.
To jest twoje Bo¿e Narodzenie. Jezus jest z tob±. Niewidoczny patrzy. Mo¿esz czuæ i s³yszeæ go. Chocia¿ on nie przychodzi zbyt blisko, tak aby nie zdominowaæ ciebie albo wywieraæ zbyt wielki wp³yw na ciebie, on bêdzie mieszkaæ z tob±. Zapamiêtaj go. On nie zapomnia³ ciebie. Zapamiêtaj Jezusa. On bêdzie wspó³brzmia³ z tob± jako ty wspó³brzmisz z nim.
Wtedy prezent Bo¿ego Narodzenia bêdzie dany. Wtedy ¶wiêtowanie bêdzie d¼wiêcza³o. Wtedy bêdziesz mia³ chêæ ponadczasow±, ale w samym czasie. Wtedy bêdziesz czu³ wielki cel w ¶wiecie, który wydaje siê nie mieæ ¿adnego celu. Wtedy bêdziesz czu³ po³±czenie pomiêdzy rasami ludzko¶ci, które s± roz³±czone. Wtedy bêdziesz szuka³ o¿ywiony po omacku tych, którzy s± zniechêceni i przybici. Wtedy dawanie zdarzy siê przez ciebie, naturalnie, poza twoj± kontrol±, ale z twoim pe³nym udzia³em.
Niech sfinalizuje siê to dobrodziejstwo.

The Meaning of Christmas
http://www.newmessage.org/

http://zkosmosu.blogspot.com/2011/02/znaczenie-bozego-narodzenia.html
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
east
Go¶æ
« Odpowiedz #41 : Grudzieñ 20, 2011, 22:41:19 »

Bardzo, bardzo chcemy w to wierzyæ, prawda ?
Dlatego przywo³ujemy Jego imiê. A on po prostu powiedzia³ " i Wy wiêksze rzeczy czyniæ bêdziecie" . No to czyñmy w ten czas Chichot
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #42 : Grudzieñ 20, 2011, 22:57:35 »

Cytat: east
Bardzo, bardzo chcemy w to wierzyæ, prawda ?

Oj tak, bardzo wielu chce w to wierzyæ.  Mrugniêcie
Osobi¶cie wyros³em z tego, na szczê¶cie, a zamieszczam takie i inne arty dla ciekawo¶ci innych i ich poruszenia. Du¿y u¶miech
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : Grudzieñ 22, 2011, 10:44:59 »

s± ró¿ne opowie¶ci w gronie rodzinnym, niektóre wi±¿± siê ze ¶wiêtami,-
mój dziadek opowiada³ historiê z wieczoru wigilijnego, a by³o jeszcze na pocz±tku XX w.
Otó¿ wybra³ siê z le¶niczym po zaj±ca zaraz przed wigili±, wyszli na skraj lasu i obserwowali pola. Po jakim¶ czasie pojawi³ siê szarak, wielki/wypasiony,-
dziadek przymierzy³ i wypali³ z dubeltówki, a zaj±c tylko pokrêci³ g³ow± i ³apkami otrzepa³ wielkie uszy. Dziadek jak siedzia³- tak zdêbia³, bo nie móg³ chybiæ z takiej odleg³o¶ci do tak wielkiego zaj±ca, przymierzy³ drugi raz i znów to samo. Le¶niczy stwierdzi³, ¿e nic tu po nich i wracaj±, a zaj±ca i tak nie ustrzel± w wigiliê.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 22, 2011, 19:21:24 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #44 : Grudzieñ 22, 2011, 18:26:39 »

Wszystkie posty z ¿yczeniami przenios³em tu: ¦wi±teczne i noworoczne ¿yczenia >>
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zipcraft opatowek gangem granitowa3 watahaslonecznychcieni