Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 11:47:40


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 11 12 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Mija 21 grudnia 2012, nic siê nie sta³o. Jak bêd± siê t³umaczyæ?  (Przeczytany 142990 razy)
0 u¿ytkowników i 15 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
east
Go¶æ
« Odpowiedz #100 : Grudzieñ 14, 2009, 22:07:32 »

"W sytuacji gdy pojawia siê w³a¶ciwa MOC, czas nie ma najmniejszego znaczenia. Tak± sobie Nibiru mo¿na rozpyliæ w oka mgnieniu."

W 100% siê z Tob± zgadzam. Jednocze¶nie w 100% uwa¿am, ¿e poprzez takie teksty wchodzimy w obszary równie bzdurne jak Nibiru. Bo czy¿ mo¿na czysto hipotetycznie przyj±æ za³o¿enie z przytoczonego przeze mnie Twojego stwierdzenia? Oczywi¶cie, ¿e mo¿na. Natomiast czy ma ono choæ cieñ prawdopodobieñstwa? No daruj...

Podobnie reszta Twego postu - wybacz, ale osobi¶cie odbieram go jako tekst w klimacie wiadomym spod szyldu "2012" Mrugniêcie
gosc5690  klimacik Ci sie nie podoba ? Mrugniêcie

Zastanawia³em siê ostatnio nad takim fenomenem, jak wysyp filmów katastroficznych - od uderzeñ wielkich meteorytów , poprzez gigantyczne i katastroficzne, oczywi¶cie - przebiegunowanie ( np film "Pojutrze " czy choæby ostatni "rok 2012 " ) .  Fenomen polega na tym, ¿e choæ  ludzie masowo  id± do kina na takie filmy, to nie widaæ oznak paniki czy strachu, albo "nakrêcania siê" koñcem ¶wiata.  Moim zdaniem takie filmy , jak równie¿ ró¿ne "katastroficzne" przepowiednie czy chanellingi roz³adowuj± spo³eczne napiêcie zwi±zane z tymi tematami. W czasach Zimnej Wojny karmiono ludzi filmami o nuklearnej zag³adzie . Te scenariusze nie sta³y siê samospe³niaj±cymi przepowiedniami. Dlatego, ¿e cz³owiek , który zobaczy swój strach, zmierzy siê z nim jako obserwator sprawia, ¿e dla niego ten potencjalny scenariusz ju¿ zaistnia³, a wiêc ponownie nie ma sensu siê tym zajmowaæ.Potencja³ siê wypali³. Nie wa¿ne , ¿e sta³o siê to na du¿ym ekranie, w nierealnej, wirtualnej rzeczywisto¶ci. Scenariusz zosta³ zrealizowany . Koniec.
Interesuj±ce jest to, ¿e nikt nie nakrêci³ filmu o pozytywnej , globalnej przemianie ¶wiadomo¶ci. Dlaczego ? Poniewa¿ brak trupów kiepsko siê sprzedaje Mrugniêcie I moim zdaniem to dobrze. Ten scenariusz w³a¶nie tworzymy . Nikt nie wie jaki bêdzie fina³

Natomiast nawi±zuj±c do cytatu - cieñ prawdopodobieñstwa jest czym¶ ca³kiem realnym. We wszech¶wiecie wype³nionym energi± prawdopodobieñstwo takiego jej skupienia , ¿e otrzymamy o¿ywion± , my¶l±c± , materialn± istotê jest mniej ni¿ cieniem prawdopodobieñstwa, a jednak ¿yjesz, oddychasz, dotykasz, czujesz i tworzysz. I jest nas kilka ³adnych miliardów. Je¶li za¶ odrzucimy prawdopodobieñstwo to nie bêdzie  kwesti   przypadku, prawda ?. Ale Ciebie zdaje siê, ¿e takie gdybanie nie interesuje  ....
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #101 : Grudzieñ 14, 2009, 22:23:31 »

Cytuj
Mam nadziejê, ¿e nad±¿asz.
nad±¿am
(choæ normalnie tchu z³apaæ niemogê)

Cytuj
Stwierdzili¶my, ¿e on co¶ wrzuca, a nie wyci±ga
Wy¶cie stwierdzili¶cie. (nie manipuluj)
Ja widze gmeranie nie dostrzegam wyci±gania ani wsadzania,
gdy¿ to nie film-a obrazek, wiêc ustalmy ¿e gmera

Cytuj
Bo to co napisa³e¶ to by³a interpretacja mojego avatara, tak?
ale¿ sk±d. To by³ wylew wyartyku³owania energii któr± poczu³emi tak siê to prze³o¿y³o na s³owa.
Ale faktem tez jest ¿e energia by³a zmieszana z jeszcze jak±¶ inn±.
Gdybym interpretowa³ avatara ..nadmieni³bym cos o recyclingu.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 14, 2009, 23:13:37 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #102 : Grudzieñ 14, 2009, 23:04:38 »

Cytat: PHIRIOORI
Umiejêtno¶c EMpatycznego s³uchania inspiruje Otwartosæ i Zaufanie.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3557.msg42174#msg42174

Cytat: PHIRIOORI
go¶ciu mniema ¿e jest ¶mieciarzem po prostu, skoro tu gmera.. wiêc
tu³a siê jak menel i wybiera co lepsze ¶mieci.. zacz±³
 nawet gadaæ ju¿ sam do siebie - no chyba ¿e z ¶mieciami rozmawia.

Ach, ta empatia …  Smutny
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #103 : Grudzieñ 14, 2009, 23:07:20 »

Cytuj
Literki w grafice nie musz± oznaczaæ, ¿e kto¶ z kim¶ rozmawia.
To zale¿y czy Kto¶ wogóle jest.

Cytuj
Potencja³ siê wypali³. Nie wa¿ne , ¿e sta³o siê to na du¿ym ekranie, w nierealnej, wirtualnej rzeczywisto¶ci. Scenariusz zosta³ zrealizowany . Koniec.
i tu east dotykasz bardzo wa¿nej, kluczowej wrêcz sprawy: real vs virtual.  Du¿y u¶miech

Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #104 : Grudzieñ 14, 2009, 23:22:52 »

Wybacz, ale powy¿szy fragment traktuj±cy o górnolotnych kwestiach okraszony cieniem filozofii, wypowiadany ze swad± jest w kontek¶cie poruszanego tematu po prostu be³kotem. Jaki zwi±zek maj± powy¿sze zdania z tym, ¿e co¶ druzgoc±cego W SKALI GLOBALNEJ (a nie tylko dla pana Czesia lub pani Bo¿enki) nast±pi/nie nast±pi za 3 lata?
Skalê globaln± tworz± zarówno Pan Czesio jak i Pani Bo¿enka - to tak celem doprecyzowania, gdyby¶ tego nie zauwa¿y³. Mój post by³ moj± odpowiedzi± na to jak ja rozumiem problem zawarty w pytaniu . Dla Ciebie to be³kot, no có¿ , niech i tak bêdzie - dla Ciebie. Twój wybór, lecz czy musia³e¶ to podkre¶laæ s³owem  "be³kot" ?   Ptak zobaczy³a w tej wypowiedzi co¶ innego i dziêkujê jej za doprecyzowanie mojej my¶li U¶miech
Mam wra¿enie , ze oczekujesz ¶ci¶le okre¶lonej odpowiedzi. Zgodnej z tym co sobie wymy¶li³e¶. Wnioskujê to ju¿ po tym w jaki sposób zosta³o skonstruowane pytanie. Dokona³e¶ za³o¿enia bez prawa weta ?
Cytuj
"21 Grudnia 2012 staje siê CODZIENNIE dla kogo¶.
Tak, co dzieñ kto¶ prze¿ywa swoje dramaty (bo oczywi¶cie ów dzieñ grudniowy jest tu synonimem dramatu). Ale jaki to ma zwi±zek z tematem?

A taki, ¿e ka¿dy kataklizm, a takim s± osobiste tragedie , w³±cznie z t± GLOBALN¡ , bo ona, je¶li siê wydarzy³aby , równie¿ by³aby tragedi± dla cz³owieka ( chocia¿ dla ¿ycia jako takiego - niekoniecznie) . I zobacz, ¿e ludzie z tymi dramatami sobie radz± i nie widzê powodu dla którego mieliby nie poradziæ sobie w skali globalnej. Ka¿dego roku zdarzaj± siê katastrofalne trzêsienia Ziemi , powodzie, tsunami, huragany - studium tych przypadków pod k±tem zmian w spo³eczeñstwie daje w pewnym sensie globalny obraz i zawsze jest to dramat jednostki ludzkiej. Nie mo¿na powiedzieæ, ¿e nic siê nie sta³o. Globalnie dzieje siê ka¿dego roku potencjalnie wszêdzie. Raczej taki sens chcia³bym nadaæ swojej "be³kotliwej " wypowiedzi  Mrugniêcie


Cytuj
Wnioskujê po Twym po¶cie, ¿e dla Ciebie 12 grudnia 2012 jest dniem realnej katastrofy, ale na poziomie indywidualnym, na poziomie jednostki. Bo obaj wiemy, ¿e - jak sam zauwa¿y³e¶ - co dzieñ kto¶ prze¿ywa swój dramat. I podobnie bêdzie we wspomnianym dniu.
Tyle, ¿e my tu mówimy (co zapewne te¿ zauwa¿y³e¶) o wyimaginowanej globalnej katastrofie (spowodowanej pojawieniem siê planety, przebiegunowaniem czy czymkolwiek tam jeszcze). O katastrofie, której nie bêdzie.

Jaki wiêc zwi±zek ma Twój post z tematem?
Taki ¿e katastrofy siê zdarzaj± ci±gle. Bez wzglêdu na jej skalê czy te¿ globalny/lokalny rozmiar. To nie jest wyimaginowane, co równie¿ zauwa¿y³e¶. A jakby¶ nie zauwa¿y³, to przypomnê s³owa Ptaka
"nowy ¶wiat nie wy³oni siê w jednym momencie, bo to proces, który ju¿ siê dzieje, w wielu z nas"
I nie tylko w nas, ale na ca³ej Ziemi.
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #105 : Grudzieñ 14, 2009, 23:40:43 »


Cytuj
Potencja³ siê wypali³. Nie wa¿ne , ¿e sta³o siê to na du¿ym ekranie, w nierealnej, wirtualnej rzeczywisto¶ci. Scenariusz zosta³ zrealizowany . Koniec.
i tu east dotykasz bardzo wa¿nej, kluczowej wrêcz sprawy: real vs virtual.  Du¿y u¶miech



Podobnie, to widzê, ¿e zobrazowanie, ufilmowienie wszelkich zagro¿eñ jest dzia³aniem magicznym, spe³niaj±cym podobn± rolê jak sny. Nie ¶mia³em siê jednak z tym wcze¶niej wychylaæ, gdy¿ my¶la³em, i¿ jestem odosobniony w swoim postrzeganiu.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #106 : Grudzieñ 14, 2009, 23:48:26 »

Cytat: go¶æ5690
mo¿na chyba bez wiêkszych problemów okre¶liæ, na podstawie jednego choæby posta mojego, z którym ze wspomnianych kierunków siê "jednoznacznie nie zgadzam".

Otó¿ nie da siê jednoznacznie, bo nic nie jest jednoznaczne …  U¶miech
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #107 : Grudzieñ 15, 2009, 00:11:21 »

Cytat: ptak
Ach, ta empatia …
empatia potrzebna jest do rozmowy. nie do jej pozorów.
Ci którzy maj± z czego siê t³umaczyæ odwracaj± kota ogonem

to Dzi¶ wst±pi³em trochê powykonywaæ.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #108 : Grudzieñ 15, 2009, 00:17:40 »

empatia potrzebna jest do rozmowy. nie do jej pozorów.

Tam, gdzie przejawia siê empatia, zawsze jest rozmowa … i poszanowanie drugiego cz³owieka …
Zapisane
janneth

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 23
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #109 : Grudzieñ 15, 2009, 00:18:45 »

My¶lê, ¿e wszyscy schodzicie z tematu, którym nie jest analiza awatara go¶cia ani te¿ insynuacje na temat godno¶ci/niegodno¶ci wykonywanych zawodów... ¯e nie wspomnê ju¿ o obra¿aniu.  
Proszê Was o zakoñczenie offtopa, wszystkie nastêpne wiadomo¶ci nie na temat bêd± usuwane.  
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Kap³an 718
Go¶æ
« Odpowiedz #110 : Grudzieñ 15, 2009, 09:11:54 »

ja my¶lê, ¿e nie schodzimy z tematu - takie odpowiedzi jak i temat  Z³y

takie traktowanie jak i twórca w±tku  Z³y


718'
Zapisane
gosc5690
Go¶æ
« Odpowiedz #111 : Grudzieñ 15, 2009, 09:18:32 »

East:
"W sytuacji gdy pojawia siê w³a¶ciwa MOC, czas nie ma najmniejszego znaczenia. Tak± sobie Nibiru mo¿na rozpyliæ w oka mgnieniu."

Ja:
"W 100% siê z Tob± zgadzam. Jednocze¶nie w 100% uwa¿am, ¿e poprzez takie teksty wchodzimy w obszary równie bzdurne jak Nibiru. Bo czy¿ mo¿na czysto hipotetycznie przyj±æ za³o¿enie z przytoczonego przeze mnie Twojego stwierdzenia? Oczywi¶cie, ¿e mo¿na. Natomiast czy ma ono choæ cieñ prawdopodobieñstwa? No daruj...
Podobnie reszta Twego postu - wybacz, ale osobi¶cie odbieram go jako tekst w klimacie wiadomym spod szyldu "2012""


East:
"Natomiast nawi±zuj±c do cytatu - cieñ prawdopodobieñstwa jest czym¶ ca³kiem realnym. We wszech¶wiecie wype³nionym energi± prawdopodobieñstwo takiego jej skupienia , ¿e otrzymamy o¿ywion± , my¶l±c± , materialn± istotê jest mniej ni¿ cieniem prawdopodobieñstwa, a jednak ¿yjesz, oddychasz, dotykasz, czujesz i tworzysz. I jest nas kilka ³adnych miliardów. Je¶li za¶ odrzucimy prawdopodobieñstwo to nie bêdzie  kwesti   przypadku, prawda ?. Ale Ciebie zdaje siê, ¿e takie gdybanie nie interesuje  ...."

Co do powy¿szego - rozumiem, ¿e stoisz na stra¿y tego, ¿e w omawianym przypadku owe hipotetyczne prawdopodobieñstwo nast±piæ mo¿e nast±piæ (tak to odczytujê). Ja uwa¿am, ¿e nie mo¿e.
Natomiast a propos prawdopopodobieñstwa otrzymania "¿ywej, materialnej istoty", niech bêdzie i my¶l±cej - oczywi¶cie nie jest takie ma³e, bior±c pod uwagê (opieraj±c siê na rachunku prawdopodobieñstwa) ilo¶æ mo¿liwych obiektów (czytaj: planet) w kosmosie, na których takowe istoty mog³y wyewoluowaæ. Wiêc o jakim cieniu mówimy?

_______________________________________________________

Ja:
"Wybacz, ale powy¿szy fragment traktuj±cy o górnolotnych kwestiach okraszony cieniem filozofii, wypowiadany ze swad± jest w kontek¶cie poruszanego tematu po prostu be³kotem. Jaki zwi±zek maj± powy¿sze zdania z tym, ¿e co¶ druzgoc±cego W SKALI GLOBALNEJ (a nie tylko dla pana Czesia lub pani Bo¿enki) nast±pi/nie nast±pi za 3 lata?"

East:
"Skalê globaln± tworz± zarówno Pan Czesio jak i Pani Bo¿enka - to tak celem doprecyzowania, gdyby¶ tego nie zauwa¿y³. Mój post by³ moj± odpowiedzi± na to jak ja rozumiem problem zawarty w pytaniu . Dla Ciebie to be³kot, no có¿ , niech i tak bêdzie - dla Ciebie. Twój wybór, lecz czy musia³e¶ to podkre¶laæ s³owem  "be³kot" ?   Ptak zobaczy³a w tej wypowiedzi co¶ innego i dziêkujê jej za doprecyzowanie mojej my¶li"

Jak widaæ wystarczy pomin±æ JEDNO tylko s³owo w nat³oku zdañ, ¿eby sens odwróciæ. Napisa³em "a nie TYLKO dla pana Czesia lub pani Bo¿enki". A znaczy to ni mniej nie wiêcej, jak: I DLA NICH, I DLA RESZTY LUDZI. Ty natomiast w pierwszym zdaniu twierdzisz, ¿e jakbym nie zauwa¿y³, oni te¿ tworz± skalê globaln±. By³a by to prawda, gdybym nie u¿y³ s³owa "TYLKO" - wtedy znaczenie by³oby takie, jakie Ty próbujesz mi narzuciæ. Mo¿e jakby¶my z wiêkszym zrozumieniem czytali posty innych (my¶lê to o najzwyklejszym zrozumieniu i ogarniêciu doboru s³ów, budowy zdañ i ich u¿yciu, nie my¶lê o kwestii merytorycznej wywodów), nie trzeba by wyja¶niaæ takich prostych rzeczy.

Czy musia³em podkre¶laæ to s³owem "be³kot" - có¿ - rzecz, o której pisa³e¶, która jak napisa³em wg mnie "traktuje o górnolotnych kwestiach okraszony cieniem filozofii, wypowiadana ze swad± jest w kontek¶cie poruszanego tematu" - tym w³a¶nie - dosadnie nazywaj±c - be³kotem. Jak zauwa¿y³e¶ Ptak zobaczy³a w Twojej wypowiedzi co innego. I ja co innego.

_________________________________________________

Phirioori, widzê, ¿e wzi±³e¶ siê ostro za interpretacjê mego opisu mojej grafiki. Ciekawym, jakie jeszcze wnioski wysnujesz z, jakby nie by³o, do¶æ prostego przes³ania avatara. W ka¿dym razie pochlebia mi to.

__________________________________________________

Kap³an:
"takie odpowiedzi jak i temat"

Tak tak, wierzmy dalej, ¿e co¶ niebywa³ego stanie siê za 3 lata.



______________________________________________

Muszê jeszcze o jednym - tu mam ¶wiadomo¶æ, ¿e to ju¿ czepianie siê i przepychanki - ale pragnê wyja¶niæ jeszcze jedn± kwestiê.

Phrioori:
"Ja widze gmeranie nie dostrzegam wyci±gania ani wsadzania,
gdy¿ to nie film-a obrazek, wiêc ustalmy ¿e gmera"


Wiesz... owa grafika nawi±zuje do ogólnie znanych symboli recyclingu. Pamperek wrzucaj±cy butelkê do ¶mietnika, wrzucaj±cy papier do ¶mietnika itd. Owe symbole/logotypy by³y tworzone w taki sposób, aby ka¿dy (niezale¿nie od wieku i poziomu inteligencji) wiedzia³, ¿e jak np na butelce jest takowy symbol, nale¿y ow± butelkê WRZUCIÆ do kub³a. Niewielu zapewne interpretuje je jako "gmeranie po ¶mietnikach w poszukiwaniu butelek".
Tu zapewne mamy do czynienia z tym, ¿e ka¿dy widzi to co chce widzieæ, niezale¿nie co widoczne jest.
Podobnie ma siê sprawa z wszelakiej ma¶ci przepowiedniami i scenariuszami 2012. Niektórzy widz± to, co chc± zobaczyæ. Niekoniecznie to, co jest/bêdzie.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 15, 2009, 09:36:07 wys³ane przez gosc5690 » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #112 : Grudzieñ 15, 2009, 09:42:44 »

Co¶ na ostudzenie zapêdów katastrofistom:

http://wp.tv/i,Enigma-Klamstwo-o-zagladzie-w-2012-r,mid,457052,klip.html
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kap³an 718
Go¶æ
« Odpowiedz #113 : Grudzieñ 15, 2009, 11:28:15 »

ja te¿ siê dziwiê ale nie dziwiê siê, ¿e "potomkowie Majów dziwi± siê, ¿e zachodni badacze na podstawie ICH kalendarza uznali 2012 rok, za ten w którym nast±pi koniec ¶wiata"

NIE MA NA TEJ PLANECIE LEPSZEGO ¬RÓD£A W TEMATYCE 2012 NI¯ MAJOWIE!!!

718'
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #114 : Grudzieñ 15, 2009, 11:37:51 »

Na konferencji po¶wiêconej zmianom w 2012 jeden z przedstawicieli i spadkobierca kultury Majów o¶wiadczy³, ¿e nie nale¿y podchodziæ do tej daty katastroficznie. Indianie gdy s³ysz± co my w Europie opowiadamy na ten temat, to pok³adaj± siê ze ¶miechu, bo najwyra¼niej nie rozumiemy zasady dzia³ania Kalendarza Majów.
Koñczy siê jedna epoka, zaczyna nastêpna, ale w sposób p³ynny, bez katastrof.


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #115 : Grudzieñ 15, 2009, 11:55:04 »

nikt tu nie mówi o koñcu ¶wiata dos³ownie,- ale mo¿na rozpatrywaæ ró¿ne warianty na ¶wiêta 2012
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
gosc5690
Go¶æ
« Odpowiedz #116 : Grudzieñ 15, 2009, 13:06:24 »

nikt tu nie mówi o koñcu ¶wiata dos³ownie,- ale mo¿na rozpatrywaæ ró¿ne warianty na ¶wiêta 2012

Nie mówi?
W tym temacie rzeczywi¶cie, nie pad³o takie has³o chyba. Ale w kontek¶cie ca³ego forum? Czy w innych w±tkach nie jest poruszana tematyka przyjmowania przez niektórych mo¿liwo¶ci globalnego krachu?
Przecie¿ sam Projekt Cheops ma w za³o¿eniu uratowaæ Ziemiê przed zag³ad±/kataklizmem. A skoro tak, skoro sam ten Projekt zak³ada taki scenariusz, to chyba wyznawcy tego¿ Projektu (a tych tu nie brakuje) uto¿samiaj± siê z jego ide±. Nieprawda¿? Z ide± ratowania ¶wiata. A idea ta wykie³kowa³a, czy te¿ mówi±c inaczej - jest nastêpstwem katastroficznych wizji roku 2012.

Oczywi¶cie mo¿na polemizowaæ, co dla kogo oznacza koniec ¶wiata - ale chyba ogólne wymieranie (w tym gatunku ludzkiego) i globaln±, wielkoskalow± katastrofê mo¿na by za koniec ¶wiata uznaæ.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #117 : Grudzieñ 15, 2009, 13:33:02 »

dzielisz w³os na czworo jak zwykle
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/nauka/koniec-swiata--w-2012-r--czy-2880-r-,47486,1?gclid=COKZv6m52J4CFQ0TzAodTkej2w
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #118 : Grudzieñ 15, 2009, 15:24:56 »

    Obok wielu przepowiedni  dotyczacych dziedziny odkryc i wynalazkow Jakob Lober zamieszczal przekazy o gwaltownych katastrofach czekajacych ludzkosc na przelomie II i III tysiaclecia. W jego pismach mozna m.in.
przeczytac:Takze wielkie burze i wichry powstana na oceanach i ladach, a morze w wielu portach wystapi z brzegow (....). Nastanie wielki glod, nedza i choroby wsrod ludzi, zwiezat i roslin... Ciekawe jest rowniez to, ze wedlug Lobera katastrofy te nie beda wynikiem "boskiej kary", lecz konsekwencja bezsensownego
wyniszczania przyrody przez czlowieka.

Zrodlo:Nieznany Swiat Nr.12. "Kosmiczne szepty: Sekretarz Boga,  Wojciech chudzinski
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 15, 2009, 15:25:50 wys³ane przez Rafaela » Zapisane
gosc5690
Go¶æ
« Odpowiedz #119 : Grudzieñ 15, 2009, 17:03:45 »

Uwa¿am, ¿e aby prognozowaæ to co przytoczy³a¶, wystarczy byæ obserwatorem tego, co siê dzieje na Ziemi. G³ód, nêdza itd - a kiedy tego nie by³o? Wichry, burze - to te¿ nic nowego. A ¿e "bezsensowne wyniszczanie przyrody" przez cz³owieka mo¿e mieæ na niego samego negatywny wp³yw - to te¿ ka¿dy trze¼wo my¶l±cy cz³ek stwierdziæ mo¿e.
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #120 : Grudzieñ 15, 2009, 19:07:48 »

No wlasnie, dlatego uwazam za bzdurne szukanie na forum ludzi winnych. To dobrze ze sa ludzie ktorzy w jakis sposob chca ratowac Ziemie. Tylko ze kazdy czlowiek mysli po swojemu, jeden bedzie dzielil smieci na
szklo, metal , odpady biol. papier. A inny szuka innego sposobu na ratowanie ziemi. Nie rozumiem dlaczego u ciebie PCH laduje w kuble na smieci. Nie jestes tolerancyjny. poza tym moze trzeba tez to PCH odpowiednio
posortowac,zanim sie zdecyduje o zniszczeniu.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 15, 2009, 19:09:24 wys³ane przez Rafaela » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #121 : Grudzieñ 15, 2009, 21:33:04 »

Bardzo trafna wypowied¼ Rafaela. Posortowaæ PCH .. ha ha  ha  . Niech ka¿dy posortuje wed³ug swojej miarki. Ja tam nie wyrzucam nikogo do ¶mieci.

gosc5690 napisa³
Cytuj
Z ide± ratowania ¶wiata. A idea ta wykie³kowa³a, czy te¿ mówi±c inaczej - jest nastêpstwem katastroficznych wizji roku 2012.

Oczywi¶cie mo¿na polemizowaæ, co dla kogo oznacza koniec ¶wiata - ale chyba ogólne wymieranie (w tym gatunku ludzkiego) i globaln±, wielkoskalow± katastrofê mo¿na by za koniec ¶wiata uznaæ.

Idea ratowania ¶wiata nie jest niczyj± w³asno¶ci±. PCH tego nie opatentowa³o. Sama idea  wcale nie jest zwi±zana z jakimi¶ wizjami typu ostateczna katastrofa, lecz raczej ,wed³ug mnie, zdrow± trosk± o kondycjê Planety Ziemia. Nie zrozum mnie opacznie - wcale nie mam tu na my¶li PCH tylko sam± ideê ratowania Ziemi. Mo¿na j± realizowaæ na wiele sposobów i podbudowywaæ ró¿nymi dzia³aniami. PCH akurat podszy³ j± strachem i to mi siê nie spodoba³o dlatego nie zasila³em i nie zasilam tej organizacji. Dostrzegam jak wielu ludzi pragnie zrobiæ CO¦ dla Naszej Planety z czystej chêci ratowania jej i czasami usi³uj± realizowaæ t± potrzebê w niezbyt "czystej"  organizacji. Nie potêpiam ich.  Dostrzegaj± ,¿e problem istnieje i chc± pomóc.

Nie podoba mi siê natomiast arogancja zawarta w pytaniu cytujê "  Mija 21 grudnia 2012, nic siê nie sta³o"  Otó¿ ca³y czas "siê dzieje" .  Proces przemian zwi±zanych z astronomicznymi cyklami przez jakie przechodzi Ziemia bêdzie kontynuowany czy siê to komu¶ podoba , czy nie. W³a¶nie tego nie wolno nam ignorowaæ. Nie mo¿na napisaæ , ¿e "nic siê nie sta³o".
Moim zdaniem bardzo dobrze , ze ludzko¶æ zosta³a wytr±cona z letargu "problemem roku 2012" dlatego, ¿e poprzez ró¿norakie scenariusze wielu zacznie siê zastanawiaæ nad tym jak ten nasz ¶wiat wygl±da i z jakiego powodu. Wielu zapyta  - jak to jest w³a¶ciwie : ociepla siê, czy och³adza i dlaczego ? Jak± my, ludzie,  w tym wszystkim pe³nimy rolê ? Niech to w³a¶nie ulegnie t³umaczeniu, a  nie kto¶ ze swoich pragnieñ koñca ¶wiata ( bo tych jeszcze przed nami sporo U¶miech  )
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #122 : Grudzieñ 15, 2009, 22:47:43 »

Cytuj
Cytat: go¶æ5690
mo¿na chyba bez wiêkszych problemów okre¶liæ, na podstawie jednego choæby posta mojego, z którym ze wspomnianych kierunków siê "jednoznacznie nie zgadzam".

Otó¿ nie da siê jednoznacznie, bo nic nie jest jednoznaczne …

No zobaczmy... A np. mnie w jakiej grupie umie¶ci³e¶?

Cytuj
Wiesz... owa grafika nawi±zuje do ogólnie znanych symboli recyclingu. Pamperek wrzucaj±cy butelkê do ¶mietnika, wrzucaj±cy papier do ¶mietnika itd. Owe symbole/logotypy by³y tworzone w taki sposób, aby ka¿dy (niezale¿nie od wieku i poziomu inteligencji) wiedzia³, ¿e jak np na butelce jest takowy symbol, nale¿y ow± butelkê WRZUCIÆ do kub³a. Niewielu zapewne interpretuje je jako "gmeranie po ¶mietnikach w poszukiwaniu butelek".
wiem. Chichot Ale¿ siê rozpisa³e¶, zeby na koñcu przej¶æ zgrabnie do przeniesienia na watek 2012 Chichot
Zapisane
gosc5690
Go¶æ
« Odpowiedz #123 : Grudzieñ 16, 2009, 08:42:54 »

No wlasnie, dlatego uwazam za bzdurne szukanie na forum ludzi winnych. To dobrze ze sa ludzie ktorzy w jakis sposob chca ratowac Ziemie. Tylko ze kazdy czlowiek mysli po swojemu, jeden bedzie dzielil smieci na
szklo, metal , odpady biol. papier. A inny szuka innego sposobu na ratowanie ziemi. Nie rozumiem dlaczego u ciebie PCH laduje w kuble na smieci. Nie jestes tolerancyjny. poza tym moze trzeba tez to PCH odpowiednio
posortowac,zanim sie zdecyduje o zniszczeniu.


"To dobrze ze sa ludzie ktorzy w jakis sposob chca ratowac Ziemie. Tylko ze kazdy czlowiek mysli po swojemu, jeden bedzie dzielil smieci na szklo, metal , odpady biol. papier. A inny szuka innego sposobu na ratowanie ziemi."
Tak, a jeszcze inny rozsieje panikê (koniec ¶wiata za 3 lata) i na gruncie tego bêdzie ratowaæ populacjê poprzez budowê schronów i poprzez w±tpliwej autentyczno¶ci przekazy maj±ce na celu u¶wiadomiæ ludzko¶ci w jakim siê znalaz³a po³o¿eniu.

"Nie rozumiem dlaczego u ciebie PCH laduje w kuble na smieci."
Ano l±duje dlatego, o czym napisa³em kilka linijek powy¿ej.
Ponadto (cytat z mojego pierwszego wpisu na tym forum):
"Rok 2012 sta³ siê nieomal mark±. Zewsz±d roztacza swój „blask” – z kina, z nag³ówków gazet, internetu itd. Jest wszêdobylski.
Z czym siê zdecydowanie nie zgadzam i co potêpiam to propagowanie apokaliptycznych wizji zwi±zanych z grudniowym dniem 2012 roku. A potêpiam nie dlatego, ¿e siê z tym absolutnie nie zgadzam. Potêpiam, gdy¿ wielu jest niezdecydowanych, zaciekawionych, niesprecyzowanych, pow±tpiewaj±cych. I w³a¶nie na takiej ¿yznej glebie okraszonej pewn± dawk± naiwno¶ci ziarno o nazwie „panika 2012” mo¿e zakie³kowaæ."
oraz:
"Jak napisa³ kto¶ tu na tym forum  - musi byæ zachowana równowaga pomiêdzy dwoma si³ami/opcjami. Nie mo¿e byæ tak, ¿e – w moim odczuciu – rozpowszechniane s± bzdury, które to bzdury mog± mieæ negatywny wp³yw na ludzi, a jednocze¶nie nie ma czynnika przemawiaj±cego za zdrowym rozs±dkiem."

"Nie jestes tolerancyjny."
Nie, dla organizacji, która z ludzi robi barany nie jestem.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 16, 2009, 08:45:57 wys³ane przez gosc5690 » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #124 : Grudzieñ 16, 2009, 08:48:27 »

WITAJ NAM MʯU OPATRZNO¦CI, JUTRZENKO M¡DRO¦CI  Du¿y u¶miech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 11 12 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho gangem ostwalia x22-team wypadynaszejbrygady