Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 02:14:53


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 [2] 3 4 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Tania energia  (Przeczytany 64672 razy)
0 u¿ytkowników i 8 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #25 : Marzec 19, 2010, 22:18:27 »

Acha!.. taka jedna sprawa
odno¶nie topa:

"tanio¶æ" (lub drogo¶æ) Energii nie bierze siê z jej natury, nowego zasobu, czy kolejnej nowej technologii jej przetwarzania

..a z kszta³tu relacji spo³ecznych.
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 22:22:44 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #26 : Marzec 19, 2010, 22:55:11 »

Dzisiaj ogladalam TV Szwajcarska, byl bardzo ciekawy program pt. Solar Nanoenergii.
Wyglada na to ze w niedlugim czasie ten system bedzie instalowany na kazdym budynku i bedziemy mieli
czysta energie. W Ameryce jest juz wprowadzany ten system.
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #27 : Marzec 19, 2010, 23:20:45 »

Czyst±, ale ci±gle jednak za drog± aby upowszechni³a siê. Mam nadziejê, ¿e siê to zmieni. Aktualnie na granicy op³acalno¶ci s± kolektory s³oneczne [nie myliæ z bateriami s³onecznymi]. W Polsce coraz wiêcej jest akcji dofinansowuj±cych ich instalacjê - wtedy nie ma siê nad czym zastanawiaæ. Aktualnie w mojej gminie prowadzona by³a akcja zapisu na monta¿ z dofinansowaniem - potrzebowali 300 osób, zg³osi³o siê du¿o wiêcej. Dotacja w wysoko¶ci 80% inwestycji to prawdziwa okazja. Teraz nieco ¿a³ujê siê siê wyrwa³em, jednak kiedy 3 lata temu siê o to pyta³em - nie by³o takich mo¿liwo¶ci.
Mo¿e zdemontowaæ na jaki¶ czas? :]
Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #28 : Marzec 19, 2010, 23:33:37 »

doklanie energia sloneczna to podstawa i juz sa takie technologie ktore moglyby zostac wydrozone zeby ja wykorzystwac w taki sposob zeby pokrywala wiekszosc potrzeb:) rzady moga dofinansowywac pieniadz i ekonomia to tak naprawde - czysta spekulacja U¶miech, kasa powinna sie znalezc i wszystko bedzie sie krecic:)
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 23:34:42 wys³ane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #29 : Kwiecieñ 25, 2010, 07:27:49 »

Bardzo tanie z³o¿a gazu, zaledwie 1% ich warto¶ci...

http://www.sfora.biz/Polska-oddala-zloza-gazu-zabezcen-a19258



Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : Sierpieñ 04, 2010, 13:21:38 »

PETE - prze³omowe ogniwa s³oneczne
¦roda, 4 sierpnia (06:41)
In¿ynierowie ze Stanford University og³osili prze³om w pozyskiwaniu energii ze S³oñca. Opracowana przez nich technologia pozwala na dwukrotne zwiêkszenie wydajno¶ci ogniw s³onecznych i obni¿enie kosztów pozyskiwania energii s³onecznej do takiego poziomu, ¿e staje siê ona konkurencyjna wobec energii z ropy naftowej.

Technologia PETE pozwala na dwukrotne zwiêkszenie wydajno¶ci ogniw s³onecznych /AFP

Amerykañscy uczeni opracowali metodê na jednoczesne wykorzystanie ¶wiat³a i ciep³a s³onecznego i nazwali swoj± technologiê "termojoniczn± emisj± wspomagan± fotonami" (PETE - photon enhaced thermoionic emission). Wydajno¶æ obecnie stosowanych ogniw fotowoltaicznych spada, gdy ro¶nie temperatura. W PETE wraz ze wzrostem temperatury ro¶nie i wydajno¶æ.

To naprawdê prze³om. To nowy proces konwersji energii, a nie po prostu nowy materia³ czy nieco zmieniona budowa - mówi szef grupy badawczej, profesor Nick Melosh. Wyzwaniem by³o udowodnienie, ¿e nasz pomys³ dzia³a. Pokazali¶my jednak, ¿e fizyczny mechanizm stoj±cy u jego podstaw, naprawdê istnieje. I ¿e wszystko odbywa siê tak, jak obiecywali¶my - dodaje.

Obecnie mniej ni¿ 50 proc. energii docieraj±cej do ogniw fotowoltaicznych jest przechwytywana. Reszta zostaje zmarnowana w postaci ciep³a. Dotychczas nie potrafiono go wykorzystaæ. Co gorsza, im na zewn±trz by³o cieplej, tym mniej energii przechwytywa³y ogniwa.

Melosh i jego wspó³pracownicy doszli do wniosku, ¿e wystarczy pokryæ krzem - wykorzystywany do budowy ogniw - cienk± warstw± cezu, by móc wykorzystaæ zarówno ¶wiat³o jak i ciep³o. Pokazali¶my nowy fizyczny proces, który nie opiera siê na standardowym mechanizmie fotowoltaicznym, ale prowadzi do pojawienia siê podobnej do fotowoltaicznej odpowiedzi w bardzo wysokich temperaturach. Prawdê mówi±c, im jest cieplej, tym lepiej to dzia³a - mówi Melosh.

Obecnie wiêkszo¶æ ogniw po rozgrzaniu siê do temperatury 100 stopni Celsjusza przestaje pracowaæ. Ogniwa Melosha osi±gaj± szczyt swoich mo¿liwo¶ci w ponad 200 stopniach. PETE dzia³a wiêc najlepiej tam, gdzie temperatury znacznie przekraczaj± te, na które wystawione s± panele na dachu domu. Dlatego te¿ najlepiej sprawdz± siê w du¿ych instalacjach, w których u¿ywane s± paraboliczne koncentratory. Tam temperatury dochodz± do 800 stopni Celsjusza.

Twórcy PETE uwa¿aj±, ¿e najbardziej efektywnym rozwi±zaniem bêdzie w tym przypadku budowa systemów hybrydowych. Z samego PETE uzyskamy bowiem w przypadku zastosowania koncentratorów do 50 proc. wydajno¶ci. Je¶li jednak wspomo¿emy go dodatkowym systemem konwersji ciep³a w energiê elektryczn±, wydajno¶æ wzro¶nie do 55-60 proc. To niemal trzykrotnie wiêcej ni¿ uzyskujemy obecnie.

Z obliczeñ wynika, ¿e po zastosowaniu odpowiedniego materia³u pó³przewodnikowego - najprawdopodobniej arsenku galu (podczas prób laboratoryjnych wykorzystano mniej wydajny azotek galu), z PETE uda siê wycisn±æ maksimum mo¿liwo¶ci. Dodatkow± zalet± tej technologii jest fakt, ¿e dziêki zastosowaniu koncetratorów i du¿ej wydajno¶ci pojedynczego ogniwa, mo¿na znacz±co zmniejszyæ powierzchniê ogniw, czyli zaoszczêdziæ na kosztach ich budowy czy zakupu ziemi.

Nawet je¶li nie osi±gniemy najwy¿szej teoretycznej wydajno¶ci, powiedzmy, ¿e uda nam siê zwiêkszyæ wydajno¶æ z obecnych 20 do 30 procent, to i tak jest to o 50 proc. wiêcej, ni¿ to, co jeste¶my w stanie obecnie osi±gn±æ - zauwa¿a Melosh. A taki wzrost oznacza, ¿e energia s³oneczna mo¿e staæ siê konkurencyjna cenowo wobec energii z ropy naftowej.

Mariusz B³oñski

kopalniawiedzy.pl
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : Pa¼dziernik 18, 2010, 18:26:42 »

<a href="http://www.youtube.com/v/-9XvY5-Evfg?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/-9XvY5-Evfg?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Pa¼dziernik 19, 2010, 21:01:21 »

Elo !!!

Ma³e wiatraczki do postawienia na ka¿dym dachu ? Ale¿ proszê bardzo. Nawet zezwolenia nie potrzebujecie.

http://www.broadstarwindsystems.com/home.php
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
Lucyna
Go¶æ
« Odpowiedz #33 : Pa¼dziernik 22, 2010, 02:47:01 »

Wiatraczki fajne ale ile kosztuj±? Na zasadach normalnego rynku energii nie mia³y by szans bo czas eksploatacji jest krótszy ni¿ czas zwrotu kosztów, ale dzieki polityce sprzedaj± pr±d za wy¿sz± cene (maj± pierszeñstwo) ni¿ konwencjonalne weglowe tak zwan± zielona energiê. Kto¶ musi dop³acic za t± róznice czyli my wszyscy. Co tanio to drogo jak mówi przysz³owie, ale jest nadzieja, ¿e w przysz³o¶ci technologia tych urz±dzeñ potanieje.
Zapisane
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #34 : Pa¼dziernik 22, 2010, 13:05:45 »

Ja do tego jak na razie podchodzê trochê inaczej. Wydatków na zielon± energiê nie mo¿na traktowaæ w kategoriach ekonomicznych, bo lepiej temat odpu¶ciæ, po prostu jest siê "w plecy". Ja to traktujê jako hobby, fanaberiê, ¿ycie w zgodzie z natur±, i chyba dla mnie najwa¿niejsze - uniezale¿niam siê (a przynajmniej staram siê) od kilku go¶ci z Wiejskiej.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : Pa¼dziernik 23, 2010, 09:25:13 »

jest oczywiście spora różnica mięzdy lampką ogrodową z ogniwem fotowoltanicznym za ~3zł w OBI, a przemysłowym wiatrowym generatorem prądu za 1mln. euro. Mrugniêcie

pozdr.
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 23, 2010, 09:30:20 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : Pa¼dziernik 23, 2010, 15:45:13 »

Elo !!!

Takie wiatraczki dachowe kszta³tuj± siê mniej wiêcej od 10 tysia z³ w górê, w zale¿no¶ci od sytuacji pogodowej oraz wielko¶ci domu i ilo¶ci sprzêtów, przewidywania producenta s± na 4 sztuki na jeden dom. To jest trochê inne podej¶cie - tzn. ka¿dy sobie wolty skrobie - tylko na w³asne potrzeby a nie dla ca³ej wsi/miasta. Nadal w zasadzie jako dodatek do pr±du z kabla.

Ale je¶li to dobrze przeliczyæ, to mówimy tu o kosztach nowego samochodu ¶redniej klasy.

I jeszcze raz powtarzam - jest to inwestycja dla naszych dzieci. Chocia¿ pewnie za kilkadziesi±t lat znajdzie siê jaka¶ ustawa o podatku od wiatru.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #37 : Listopad 03, 2010, 12:38:50 »

Air Car - reanimacja            
http://schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=814:air-car-reanimacja&catid=44:swoje&Itemid=53
sobota, 30 pa¼dziernika 2010 18:52

AKTUALIZACJA - kolekcja linków do filmików o silnikach napêdzanych powietrzem

13 sierpnia 2008 roku pojawi³ siê na naszej stronie post o samochodzie na powietrze. Dwa lata temu... Wówczas zapowiadano rewolucje w napêdzie samochodów na rok 2009. Ciekawe, kto temu tak skutecznie przeszkodzi³?


CNN opublikowa³o w³a¶nie zajawkê tematu. Po dwóch latach milczenia mainstreamowe medium podjê³o temat. Narratorka przywo³uje próby zbudowania samochodu na powietrze prawie sprzed 100 lat! I naiwnie dodaje, ¿e "nie odnios³y komercyjnego sukcesu..." Zabawne podsumowanie.

 

W poni¿szym materiale (po angielsku) nawet nie¶mia³o siê wspomina indyjski koncern TATA, który by³ g³ównym bohaterem naszego postu sprzed 2 lat. Tak, negocjuj± z rz±dami ró¿nych pañstw... Od dwóch lat... Tak, najpierw go kupi± zwolennicy nowinek... Potem ekologiczni... Potem... Naprawdê mamy wierzyæ w to, ¿e ¶wiat siê nie daje przekonaæ - nie wiedzieæ dlaczego - do samochodu, w którym koszt pokonania 100 km wynosi pó³ dolara??  I tylko dlatego ten samochód nie wyszed³ poza pracownie projektowe od dwóch... nie, od STU lat??

http://www.youtube.com/watch?feature=iv&v=vbsKGhmi0Zc&annotation_id=annotation_80414

http://www.youtube.com/watch?v=BOAQoYdGxVg&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=mZzSTpZJ-Kc&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=IG4q6Sj4Umo&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=kBR8O0TnCGY&feature=fvw

http://www.youtube.com/watch?v=NBeky4EuyBc&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=QA3ZUousHuI&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=9C70shMSVsI&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=sb5R8fuc-Vk&feature=related

PS. i kto to wszystko blokuje??? (pytanie czysto retoryczne;-)
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #38 : Styczeñ 01, 2011, 22:37:09 »

Silnik magnetyczny...

http://prawdaxlxpl.wordpress.com/category/wynalazki-projekty-nauka/



Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Styczeñ 02, 2011, 21:33:28 »

W.Brytania: Zapomoga na elektryczny samochód

Od niedzieli kierowca dokonuj±cy w Wielkiej Brytanii zakupu elektrycznego samochodu lub pojazdu minimalnie zatruwaj±cego ¶rodowisko mo¿e liczyæ na uzyskanie rz±dowej bezzwrotnej zapomogi w wysoko¶ci jednej czwartej kosztów, maksimum do 5 tys. funtów.W ten sposób brytyjski rz±d chce sk³oniæ kierowców do przestawienia siê na samochody w pe³ni elektryczne, hybrydy (dzia³aj±ce na benzynê i baterie) oraz pojazdy przyjazne ¶rodowisku.

Na wsparcie tej inicjatywy rz±d wyasygnowa³ 43 mln funtów. Pocz±tkowo z rz±dowej subwencji mog± korzystaæ nabywcy jednego z trzech modeli: Mitsubishi iMiEV, Smart Fortwo Electric Drive oraz Peugeot iON.Od marca listê uzupe³ni sze¶æ dalszych modeli: Vauxhall Ampera, Nissan Leaf, Citroen C-Zero, Chevrolet Volt, Tata Indica Vista EV oraz Toyota Prius Plug-in. Lista zostanie poszerzona znów z pocz±tkiem 2012 r.

Minister finansów Philip Hammond uzna³, ¿e jest to pocz±tek "motoryzacyjnej rewolucji". Krytycy zauwa¿aj±, ¿e pomimo rz±dowej zapomogi wiêkszo¶æ spo¶ród dziewiêciu modeli samochodów objêtych programem bêdzie wci±¿ zbyt drogich.

Koszt takiego samochodu to ok. 20 tys. funtów (ok. 90 tys. z³). Na przyk³ad nowy Vauxhall Ampera mimo rz±dowej ulgi kosztowaæ bêdzie 28 tys. funtów. Pewn± rekompensat± jest zwolnienie nabywców którego¶ z modeli zaaprobowanych przez rz±d z podatku VED (Vehicle Excise Duty), zwanego te¿ drogowym.

Stowarzyszenie dostawców towarów elektrycznych ECA (Electrical Contractors' Association) wyrazi³o obawy, ¿e inicjatywa rz±du mo¿e nie wypaliæ, poniewa¿ nie ma dla niej koniecznej infrastruktury.

Miejsca do na³adowania baterii znajduj± siê w Londynie, pó³nocno-wschodniej Anglii i w Milton Keynes w Buckinghamshire. Rz±dowy plan przewiduje zainstalowanie ich w piêciu dalszych regionach, m.in. w Szkocji. Jest to jednak wci±¿ za ma³o, by samochód elektryczny zdetronizowa³ tradycyjny pojazd na benzynê.

INTERIA.PL/PAP
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Betti
Go¶æ
« Odpowiedz #40 : Styczeñ 10, 2011, 14:04:42 »

Wyprawa po ciemn± energiê rozp³ynie siê w mroku?
Warta ponad miliard dolarów, ambitna misja badania ciemnej energii, tajemniczej si³y odpowiedzialnej najprawdopodobnie za przyspieszanie ekspansji wszech¶wiata, mo¿e zostaæ opó¼niona a¿ o dekadê - twierdzi NASA. Powodem jest przekroczenie bud¿etu i b³êdy w zarz±dzaniu innym projektem - Kosmicznym Teleskopem Jamesa Webba.

Wiadomo¶æ ta przerazi³a wielu astronomów w USA, którzy obawiaj± siê, ¿e w wy¶cigu do rozwi±zania najwiêkszej tajemnicy wszech¶wiata zostan± w tyle za swoimi europejskimi kolegami.

(....) - W¶ród amerykañskich naukowców panuje poczucie, ¿e "zaczynamy oddawaæ innym pole w tych najwa¿niejszych obszarach fizyki - mówi Saul Permutter, astronom z University of California, Berkeley, jeden z odkrywców ciemnej energii.

Ciemna energia priorytetem, ale...

Zesz³ego lata, po dekadzie wewn±trzagencyjnych rozmów i sporów, presti¿owy komitet z National Academy of Sciences (Narodowej Akademii Nauk Stanów Zjednoczonych) nada³ projektowi teleskopu satelitarnego, który potrafi³by dok³adnie mierzyæ ciemn± energiê, najwy¿szy priorytet w¶ród projektów kosmicznych przewidzianych na najbli¿sze 10 lat. Projekt okre¶lono skrótem WFIRST (Wide-Field Infrared Survey Telescope - szerokok±tny podczerwony teleskop badawczy).

W listopadzie nad decyzj± Akademii zebra³y siê jednak ciemne chmury. NASA og³osi³a bowiem, ¿e nastêpca Hubble'a, Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, którego start przewidziano na 2014 rok, wymaga zainwestowania kolejnych 1,6 miliarda dolarów i kilku dalszych lat pracy. W efekcie data wyniesienia go na orbitê mo¿e siê znacznie opó¼niæ - w najlepszym wypadku bêdzie to 2022 rok. Webb nie zosta³ zaprojektowany do badania ciemnej energii, ale do poszukiwania pierwszych gwiazd i galaktyk, które uformowa³y siê we wczesnym kosmosie.

Nadzieja w Euklidesie?

By wype³niæ powsta³± lukê, agencja zaproponowa³a, ¿e wykupi 20 proc. udzia³ów w europejskiej misji maj±cej badaæ ciemn± energiê - Euklidesie, która ma wystartowaæ w 2018 roku. W zamian NASA poprosi Europê o podobn± inwestycjê w WFIRST.

Jednak, jak mówi Perlmutter, "wiêkszo¶ci z nas trudno sobie wyobraziæ, ¿e po ewentualnym sukcesie Euklidesa, znów zdecydujemy siê na podobn± misjê".

Alan Boss z Carnegie Institution for Science, który przewodzi komitetowi doradzaj±cemu NASA w dziedzinie astrofizyki, dodaje: "Je¶li Euklidesowi siê powiedzie, Europejczycy obejm± przywództwo w badaniach na ciemn± energi±. USA ju¿ nie bêd± mog³y ich powstrzymaæ".

W zesz³ym miesi±cu obawy amerykañskich astronomów o zepchniêciu z pierwszego miejsca nabra³y kszta³tu podczas drugiego panelu Akademii. Spotkanie zwo³ano, by rozwa¿yæ mo¿liwo¶æ zaanga¿owania siê w Euklidesa. Paneli¶ci wskazali, ¿e powodem, dla którego WFIRST nadano tak wysoki priorytet by³ fakt, ¿e teleskop móg³ wystartowaæ raczej wcze¶niej ni¿ pó¼niej. Dlatego uznano, ¿e NASA albo powinna trzymaæ siê ustalonego planu, albo rozwa¿yæ wspóln± misjê WFIRST i Euklidesa.

USA ust±pi± miejsca Europie?

Ostateczne decyzje jednak jeszcze nie zapad³y. Euklides musi wygraæ konkurencjê z dwoma innymi projektami zanim zostanie zaaprobowany przez Europejsk± Agencjê Kosmiczn± (ESA). Dopiero wtedy europejscy astronomie bêd± mogli negocjowaæ zmiany w projekcie.

NASA nie okre¶li³a tak¿e, sk±d zamierza pozyskaæ owe 1,6 miliarda dolarów potrzebnych do skoñczenia teleskopu Webba. Dlatego wci±¿ nie wiadomo, ile pieniêdzy zostanie dla innych projektów. Czê¶æ odpowiedzi bêdzie znana ju¿ w przysz³ym miesi±cu, gdy agencja og³osi bud¿et na 2012 rok.

(...) Zapytany o obawy, ¿e Euklides da Europejczykom przewagê w badaniu ciemnej energii, Jon Morse, dyrektor astrofizyki w NASA mówi: "Europejczycy ju¿ dawno rozwinêli zdolno¶æ do wykonywania w³asnych misji".

"Efekty, które do tej pory uzyskali, s± wybitne" - stwierdza i dodaje, ¿e teraz naukowcy ze Starego Kontynentu nastawili siê na pionierskie odkrycia naukowe.

Klucze "spadaj± do góry"

Badania nad ciemn± energi± z pewno¶ci± spe³niaj± kryteria "pionierskich". Odkrycie sprzed dekady, ¿e wszech¶wiat przyspiesza na przekór zdrowemu rozs±dkowi i kosmicznej grawitacji, podda³o w w±tpliwo¶æ dotychczasowe pogl±dy na los kosmosu i istniej±cego w nim ¿ycia, nie wspominaj±c ju¿ o grawitacji i naturze praw fizyki. To tak, jakby po upuszczeniu kluczy, one unios³y siê do sufitu.

Fizycy maj± ju¿ jedno, gotowe wyja¶nienie tej sprawy, jednak wielu z nich uwa¿a, ¿e to "lek", który jest znacznie gorszy ni¿ sama "choroba". Chodzi o wymy¶lon± przez Alberta Einsteina w 1917 roku sta³± kosmologiczn±. Noblista zasugerowa³ wówczas, a teoria kwantowa pó¼niej potwierdzi³a, ¿e w pustej przestrzeni mo¿e dzia³aæ si³a odpychaj±ca, rozrywaj±ca materiê na czê¶ci. Najdok³adniejsze wyliczenia zak³adaj± jednak efekt o 10 do potêgi 120. razy wiêkszy od pomiarów astronomów. W efekcie fizycy rw± sobie w³osy z g³owy i szepcz± co¶ o wszech¶wiatach równoleg³ych.

Naukowcy, którzy dokonali tego odkrycia, pos³u¿yli siê supernowymi typu Ia, jako kosmicznymi miernikami odleg³o¶ci, by okre¶liæ tempo ekspansji wszech¶wiata.

Od tego czasu pojawi³y siê inne narzêdzia, z pomoc± których astronomowie mog± okre¶laæ ciemn± energiê - m.in. badaj±c jak opó¼nia ona wzrost galaktyk i innych struktur w kosmosie. Dotychczasowe obserwacje pokrywaj± siê z ide± sta³ej kosmologicznej Einsteina, jednak ostatecznie jej nie potwierdzaj±. Potrzeba dok³adniejszych pomiarów, z których wiele musi zostaæ wykonanych z kosmosu.

Zawi³e losy projektu

W 1999 roku Perlmutter, który pracuje w Departamencie Energii w Lawrence Berkeley National Laboratory, zaproponowa³ misjê SNAP (Supernova Acceleration Probe) obliczon± na poszukiwanie ciemnej energii. Cztery lata pó¼niej Bia³y Dom zleci³ Departamentowi Energii, by partnerowa³ NASA w projekcie, który sta³ siê znany jako JDEM (Joint Dark Energy Mission). Og³oszono te¿ przyjmowanie zg³oszeñ na projekty konkurencyjne.

Okaza³o siê jednak, ¿e wspó³praca NASA i Departamentu Energii siê nie uk³ada. Kilka rund spotkañ do niczego konkretnego nie doprowadzi³o. "Mo¿e nie powinni¶my byli próbowaæ z³apaæ dwóch srok za ogon" - zastanawia siê Perlmutter.

Ostatecznie w 2008 roku NASA i Departament Energii przeznaczy³y na tê misjê 600 milionów dolarów (kwota bez uwzglêdnienia kosztów startu). Naukowcy zajmuj±cy siê ciemn± energi± nie potrafili jednak zaprojektowaæ urz±dzenia, które zmie¶ci³oby siê w tym bud¿ecie.

Chwileczkê... Czy to czasem nie to samo?

Przeczuwaj±c, ¿e do kontynuowania dro¿szego projektu bêdzie potrzebne b³ogos³awieñstwo National Academy of Sciences, Morse przedstawi³ kilka wersji misji panelowi w ramach NAS - znanemu te¿ jako Astro2010 - któremu powierzono zadanie okre¶lenia priorytetów dla spo³eczno¶ci astronomicznej na nastêpn± dekadê.

Alan Dressler z Carnegie Observatories, który przewodniczy³ jednemu z podkomitetów panelu zauwa¿y³, ¿e trzy ze zg³oszonych projektów - dotycz±ce ciemnej energii, poszukiwania planet wokó³ innych gwiazd i badania promieniowania podczerwonego z kosmosu - wymaga³y identycznego sprzêtu. Zaproponowa³ wiêc ich po³±czenie w wiêksz± misjê, która mog³aby wystartowaæ oko³o 2020 roku. W³a¶nie tê misjê nazwano WFIRST.

"Wtedy wydawa³o mi siê to i zreszt± nadal wydaje dobrym pomys³em" - mówi Roger Blandford ze Stanford, astrofizyk i przewodnicz±cy panelu Astro2010.

Europa te¿ chce badaæ ciemn± energiê

W miêdzyczasie tak¿e Europejska Agencja Kosmiczna uczyni³a z ciemnej energii swój priorytet. W lutym 2010 roku Europejczycy wys³ali list do NASA, w którym proponowali Amerykanom 20 proc. udzia³ów w Euklidesie i dwa miejsca w zespole naukowym. Astronomowie w USA zareagowali z mieszanymi uczuciami. Zaanga¿owanie w Euklidesa odci±gnê³oby zasoby od ich w³asnej misji, z pewno¶ci± j± opó¼niaj±c.

We wrze¶niu komitet doradzaj±cy NASA w dziedzinie astrofizyki, którym kieruje Boss z Carnegie Institution, doszed³ do wniosku, ¿e zanim WFIRST wyruszy w swoj± podró¿, Euklides bêdzie ju¿ pracowa³ od trzech-czterech lat.

Zarówno komitet Bossa, jak i Astronomy and Astrophysics Advisory Committee, który doradza National Science Foundation and Energy Department oraz NASA, doszli jednak do wniosku, ¿e w³±czenie siê w europejski projekt by³oby niezgodne z rekomendacjami Akademii.

Naukowcy te¿ maj± problemy z pieniêdzmi

Zanim drugi panel NAS zebra³ siê w grudniu, sytuacjê pogorszy³a wiadomo¶ci o problemach z teleskopem Webba. Webb, który by³ najwiêkszym priorytetem Akademii 10 lat temu i do tej pory poch³on±³ ju¿ 5 miliardów dolarów, nie zostanie wystrzelony na orbitê wcze¶niej ni¿ w 2015 roku (a nawet pó¼niej), poniewa¿ NASA okaza³a siê niezdolna do poprawnego oszacowania, ile czasu zajm± jej m.in. testy teleskopu. Kwesti± wci±¿ otwart± pozostaje to, ile pieniêdzy pozostanie agencji na nowe projekty po op³aceniu prac zwi±zanych z Webbem. A ¶rodków wiele nie ma - tylko 2,2 miliarda dolarów.

Na dodatek NASA musi zmierzyæ siê z tym, co Morse nazywa "trudnym ¶rodowiskiem finansowym". Chodzi o maj±cych obecnie przewagê w Izbie Reprezentantów Republikanów, którzy zapowiadaj± redukcjê bud¿etu federalnego.

...i z ba³aganem

Niektórzy astronomowie twierdz±, ¿e NASA i Morse, postawili ich pod ¶cian±. "Nie wiedzia³? (o problemach z Webbem) W takim razie powinien zostaæ zwolniony" - mówi Dessler z Carnegie Observatories.

Morse zapewnia, ¿e rozumie i podziela frustracjê kolegów. Twierdzi jednak, ¿e od dawna ostrzega³ panel, i¿ jego plany mog± zostaæ pokrzy¿owane przez projekt teleskopu Webba, o którym od pocz±tku wiedziano, ¿e bêdzie sprawia³ problemy."Spo³eczno¶æ - mówi, odnosz±c siê do Astro2010 - wykona³a swoj± pracê najlepiej jak mog³a przy dostêpnych zasobach. Presja finansowa jest dzi¶ znacznie wiêksza, ni¿ spodziewali¶my siê jeszcze rok temu".

Albo, jak to uj±³ Michael Turner, kosmolog z University of Chicago i cz³onek Astro2010: - "Mamy tu ogromny ba³agan".

W grudniu NASA zaczê³a przyjmowaæ zg³oszenia od astronomów chc±cych do³±czyæ do Euklidesa i wy³oni³a zespó³, który od lutego rozpocznie uk³adanie planu dla WFIRST.

"Przecie¿ wszyscy chcemy tego samego"

Z punktu widzenia Akademii Euklides ma pewne wady - nie przewiduje obserwacji supernowych, dziêki którym odkryto przecie¿ ciemn± energiê. Na dodatek, Amerykanie nie odgrywaj± w nim wiod±cej roli.

Boss uwa¿a jednak, ¿e te obawy maj± siê nijak do dzisiejszych realiów. Trzymanie siê ich tylko pozbawi USA udzia³u w tym, co mo¿e byæ jedyn± misj± obliczon± na badanie ciemnej energii w najbli¿szym czasie. "Czas na odrobinê kreatywno¶ci" - mówi.

"W Unii Europejskiej powstaje rocznie wiêcej prac naukowych ni¿ w Stanach Zjednoczonych" - kontynuuje Boss - "Przegonili nas rok temu i dalej ca³kiem nie¼le im idzie".

Perlmutter, jeden z odkrywców ciemnej energii, twierdzi podobnie. "Smutne w tym wszystkim jest to, ¿e wszyscy bardzo siê staraj±. Nie ma na kogo zrzuciæ winy. Wszyscy chcemy mieæ w tym udzia³. W koñcu jeste¶my naukowcami."

Dennis Overbye

The New York Times

t³um. AWT
http://fakty.interia.pl/new-york-times/news/wyprawa-po-ciemna-energie-rozplynie-sie-w-mroku,1579917,6806

Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #41 : Styczeñ 24, 2011, 02:12:50 »

Ca³y czas nowe pomys³y...




Napêd grawitacyjny ko³a
Opublikowano: 23.01.2011 | Kategorie: Nauka

PERPETUUM MOBILE Z DEFINICJI

Perpetuum mobile (z ³ac. wiecznie ruchome) to hipotetyczna maszyna, której zasada dzia³ania, wbrew znanym prawom fizyki, umo¿liwia³aby jej pracê w nieskoñczono¶æ. Próby zbudowania perpetuum mobile podejmowane by³y ju¿ w XIII wieku a szczególne zainteresowanie t± koncepcj± przypad³o na wiek XVI i XVII.

Prace podejmowane przed XIX wiekiem mog± byæ uznane za próby rozwoju koncepcji naukowych, które nie zosta³y potwierdzone.

Perpetuum mobile odnosi siê do idei nieustannego dzia³ania izolowanego urz±dzenia mechanicznego lub innego uk³adu zamkniêtego, dzia³aj±cego bez podtrzymuj±cego ¼ród³a energii i bez dostarczenia energii. Idea maszyny, która po zbudowaniu i uruchomieniu mog³aby dzia³aæ wiecznie bez dostarczenia jej paliwa czy jakiejkolwiek energii, od wieków stanowi kusz±ce i nieuchwytne marzenie ludzko¶ci.

Wed³ug dzisiejszej wiedzy konstrukcje tego typu s± niemo¿liwe i podejmowane obecnie próby s± uznawane za pseudonaukê. Grono amatorów konstruktorów podejmuje tego typu próby, niekiedy twierdz±c nawet, ¿e opracowali udane konstrukcje oparte o nowe nieznane idee lub niepotwierdzone zjawiska i nieznane ¼ród³a energii. Ruch ten jest czê¶ci± ruchu wolnej energii.

Mimo sprzeczno¶ci dzia³ania takiej maszyny z prawami fizyki, rozwa¿ania z pogranicza fantastyki s± bardzo silnym bod¼cem dla nowych pomys³ów. Podwa¿ana jest tak¿e prawdziwo¶æ II zasady termodynamiki.

Perpetuum mobile pierwszego rodzaju, to hipotetyczna maszyna, która wytwarza wiêcej energii ni¿ sama zu¿ywa, tj. wykonuje pracê bez pobierania energii z zewn±trz lub praca wykonywana przez ni± jest wiêksza od pobieranej energii. Mia³by to byæ samonapêdzaj±cy siê mechanizm. Do miana perpetuum mobile pretendowa³y liczne konstrukcje – pocz±tkowo mechaniczne, a gdy zapocz±tkowano konstrukcje silników cieplnych, podejmowano próby konstruowania maszyn opartych o przemiany gazowe.

Perpetuum mobile drugiego rodzaju, to cykliczna maszyna, która zamienia energiê ciepln± na pracê mechaniczn± bez wzrostu ca³kowitej entropii. Tak± maszyn± by³by np. silnik cieplny, pobieraj±cy z otoczenia ciep³o, które nastêpnie zamieniane by³oby ca³kowicie na pracê. Silnik taki nie oddawa³by ciep³a do otoczenia, a jego sprawno¶æ wynosi³aby 100%.

Dzia³anie tego typu maszyny nie przeczy³oby zasadzie zachowania energii (czyli równocze¶nie I zasadzie termodynamiki), ale by³oby niezgodne z drug± zasad± termodynamiki. (¼ród³o: http://pl.wikipedia.org/wiki/Perpetuum_mobile)

NAPÊD GRAWITACYJNY KO£A WYNALEZIONY PRZEZ ANDRZEJA i MAGDALENÊ STRUSKICH

Napêd grawitacyjny ko³a jest wynalazkiem zg³oszonym w UPRP, którego zasada dzia³ania, wbrew znanym prawom fizyki (a raczej mechaniki) umo¿liwia pracê urz±dzenia w nieskoñczono¶æ i dzia³a bez dostarczenia energii z zewn±trz. Wynaleziony mechanizm dysponuje takim potencja³em mocy, ¿e powinien mieæ zamontowany hamulec lub blokadê obrotów na czas budowy, konserwacji czy remontu.

Zg³oszenie patentowe: Urz±d Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej
Numer patentu: P.393474
Tytu³ wynalazku: Napêd grawitacyjny ko³a
Autorzy: Andrzej i Magdalena Struscy



Powy¿szy rysunek schematyczny obrazuje istotê wykorzystania d¼wigni przegubowych, jako ramion, które pozwalaj± na automatyczn± zmianê d³ugo¶ci d¼wigni przekazuj±cej moc uzyskiwan± z si³y ci±¿enia w uk³adzie napêdu ko³a, lub osi. Ramiê obci±¿one na swym najdalej zamontowanym cz³onie, pozwala na przemieszczenie tego ciê¿arka w ró¿nej odleg³o¶ci od osi podczas jednego obrotu mechanizmu. Opadaj±c pod wp³ywem przyci±gania roz³o¿one ramiê tworzy wiêksza si³ê, ni¿ ramiê znajduj±ce siê po drugiej stronie osi, które dziêki odpowiedniej konstrukcji przegubów pod wp³ywem tego samego przyci±gania grawitacyjnego zwija siê mo¿liwie najbli¿ej osi.

Zasada dzia³ania mechanizmu, pokazana na tym schematycznym rysunku, nie obrazuje wszystkich mo¿liwych sposobów zamontowania ramion ani ich ró¿norodnych konstrukcji.

Je¿eli poszczególne ramiona zamontowane bêd± na osi w ten sposób, ¿e ka¿de kolejne jest przesuniête i jego konstrukcja nie posiada kontaktu z konstrukcj± s±siada, wówczas mo¿na uzyskaæ maksymalne przybli¿enie ciê¿arka do osi po stronie utraty mocy. Taki sposób instalacji ramion pozwoli uzyskaæ maksymaln± ró¿nicê w d³ugo¶ci d¼wigni i zwiêkszyæ sprawno¶æ mechanizmu. Dodatkowym czynnikiem wspomagaj±cym korzystne po³o¿enie ciê¿arka po stronie utraty mocy, bêdzie magnes zamontowany na osi, który z niewielk± si³± przyci±gania zmieni po³o¿enie ciê¿arka, wisz±cego w tym miejscu bezw³adnie.

Dla zwiêkszenia elastyczno¶ci pracy w przegubach powinny byæ zamontowane zderzaki t³umi±ce drgania i d¼wiêki w trakcie rozwijania siê ramienia. Samo rozwijanie powinno byæ wspomagane mechanizmami rozprê¿aj±cymi, które przyspiesza czas rozwijania siê ramienia do jego pe³nego zasiêgu Ta kwestia techniczna posiada wp³yw na osi±ganie d³u¿szej drogi pracy ciê¿arka po stronie uzyskiwania mocy z si³y przyci±gania grawitacyjnego. Mechanizmy t³umi±ce i wspomagaj±ce rozwijanie, korzystnie mog± byæ wyposa¿one w magnesy sta³e. Tak wyposa¿ona konstrukcja bêdzie siê charakteryzowa³a d³u¿sz± trwa³o¶ci± pracy i ograniczeniem uci±¿liwej g³o¶no¶ci.

Napêd grawitacyjny ko³a opracowali¶my w momencie potrzeby. Opatentowany przez nas wiatrak na podstawie obrotowej, cechuje taka konstrukcja turbiny, gdzie jej ³opaty s± rozmieszczone tylko na obwodzie.



Pomy¶la³em, ¿e warto by by³o zastosowaæ do takiej turbiny dodatkowy napêd, który bêdzie j± obraca³ w czasie, gdy nie wieje wiatr. Ko³o w takim rodzaju turbiny mo¿e a nawet powinno posiadaæ du¿y ciê¿ar, który bêdzie wp³ywa³ na bezw³adno¶æ mechanizmu w trakcie pracy. Na takiej masie dodatkowe ciê¿arki zamontowane na obrze¿u bêd± ko³o wprawia³y w ruch (wystarczaj±co elastyczny podczas zmiany ich po³o¿enia), pod warunkiem, ¿e po przeciwnej stronie osi bêd± mog³y samoczynnie siê do niej zbli¿yæ. Niewiele czasu by³o nam potrzebne do wymy¶lenia d¼wigni przegubowych. W efekcie powsta³ pomys³ na mechanizm, który spe³ni istotê maszyny dzia³aj±cej pod wp³ywem si³y grawitacyjnej, czyli perpetuum mobile.

DODATKOWA, WYJA¦NIAJ¡CA INFORMACJA

Ze wzglêdu na cechê samego terminu perpetuum mobile postanowi³em dodaæ informacjê uzupe³niaj±c± naszego rozwi±zania czyniê to po to wyja¶niæ w±tpliwo¶ci jakie mog± wyst±piæ w ocenach czytaj±cych i zainteresowanych. Informacje na temat perpetuum mobile , które s± publikowane, przedstawiaj± rysunek-opis widocznego na rysunku urz±dzenia. W stosunku do naszego rozwi±zania chcê poszerzyæ informacje zawarte w technicznym opisie, które mog± byæ ¶cis³e.

Zg³oszenie wynalazku to jego opis, który musi precyzyjnie ujmowaæ istotê rzeczy, natomiast rysunek jest tylko form± pomocnicz±. Najcenniejsza cecha techniczna naszego wynalazku jest tak±, która przewa¿y problemy zwi±zane z istot± perpetuum mobile, jest przedstawiona tylko w opisie i nie jest ona widoczna na rysunku. Cecha ta jest ujêta jest w s³owach zawartych w nastêpuj±cych s³owach:

„Zasada dzia³ania mechanizmu, pokazana na tym schematycznym rysunku, nie obrazuje wszystkich mo¿liwych sposobów zamontowania ramion ani ich ró¿norodnych konstrukcji. Je¿eli poszczególne ramiona zamontowane bêd± na osi w ten sposób, ¿e ka¿de kolejne jest przesuniête i jego konstrukcja nie posiada kontaktu z konstrukcj± s±siada, wówczas mo¿na uzyskaæ maksymalne przybli¿enie ciê¿arka do osi po stronie utraty mocy. Taki sposób instalacji ramion pozwoli uzyskaæ maksymaln± ró¿nicê w d³ugo¶ci d¼wigni i zwiêkszyæ sprawno¶æ mechanizmu. Dodatkowym czynnikiem wspomagaj±cym korzystne po³o¿enie ciê¿arka po stronie utraty mocy, bêdzie magnes zamontowany na osi, który z niewielk± si³± przyci±gania zmieni po³o¿enie ciê¿arka, wisz±cego w tym miejscu bezw³adnie.”

Przedstawiaj±c szerzej tê kwestiê techniczn± powiem, ¿e nasza konstrukcja z³o¿ona z szeregu przegubowych ramion, wcale nie musi byæ zamontowana na tarczy ko³a, które ma ona napêdzaæ i tym samym spe³niaæ zasadê perpetuum mobile.

Zespó³ ramion, niezale¿nie od tego, ile ich jest zastosowanych (im wiêcej tym lepiej), jest montowany na osi po dwie w jednej p³aszczy¼nie. Tworz± one spiralny zbiór dowolnej d³ugo¶ci. Takie zamontowanie ramion pozwala w maksymalny sposób skróciæ d¼wigniê po stronie utraty mocy. W zwi±zku z takim skróceniem ramienia-d¼wigni, uzyskamy maksymaln± sprawno¶æ urz±dzenia a ilo¶æ par ramion na osi, bêdzie powiela³a jego moc.

Autorzy: Andrzej i Magdalena Struscy
¬ród³o: Andrzej Struski LewTak
Nades³ano do „Wolnych Mediów” za zgod± autorów

Zapisane
Silver
Go¶æ
« Odpowiedz #42 : Styczeñ 24, 2011, 11:07:14 »


W efekcie powsta³ pomys³ na mechanizm, który spe³ni istotê maszyny dzia³aj±cej pod wp³ywem si³y grawitacyjnej, czyli perpetuum mobile.


Autorzy: Andrzej i Magdalena Struscy
¬ród³o: Andrzej Struski LewTak
Nades³ano do „Wolnych Mediów” za zgod± autorów



  Jakby to powiedzia³ mój s±siad - po h...u  wynalazek... Chichot
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 24, 2011, 11:07:49 wys³ane przez Silver » Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #43 : Styczeñ 27, 2011, 16:30:26 »

Cytuj
  Jakby to powiedzia³ mój s±siad - po h...u  wynalazek...

Ciekawostka to dla mie, bo
Wymyslilem cos zplizoego,w latach `90.

z tym, ze moje to nie "Napêd grawitacyjny ko³a", ani powodowany grawiacja - a tworzacy i nszczacy grawitacje.

gdyby go "rzutowac" / sprofanwac na przestrzen mniej-wymarowa.. wygadalby wlasnie podobnie.. w mecanic i materii. Jednakz jestszerszy.

A zaciekailo me, gdyz, jak niedawno sie zorentowalem (dzieki tej spawie z nagonka na struskich,
ze a chba rozmaalem z nimi osobscie klka at temu..
Jesli to oni roba te grzmoty graalowe - fonanny.

Facet ma wgld do pewnego poziomu otwarty.. gdze mozna pobierac mysl juz oowa, wypracowana. Ale ma tez jakis prog tam, ze sie wymiary colapsuja.
Bo jak rozwialismy, to moje nie przeszlo.
..to ta ciekawostka.

Co do moego, to szybko zoientwalem sie co do skutkow ewent. niefortunnego wdrozenia.. i postawilem na system wdrozenia.

pamietam,jak poczulem (doslowne) rozterki tworow "atomowych patentow", i te dylematy... i jak to przezywalem wszstko. Ale kiedy to by³o Mrugniêcie

Kiedy kasa na wdroznie byla tuztuz,
na horyzoncie spolecznym w polsce pojawil sie kaczor,
i jakos te religijne pawicowe oszolomy(oraz zwykle pospolite postkomunistyczne i postkatolickie nacechowania spo³eczne) przyczynily siedo zniszczenia (jak -to dluzsza historia)
supportu finansoego oraz supportu bezpieczenstwa wdrozenia (w/g planu A ).
A zrealzowal sie E/F)

..i tym sposobem nastapila samoeliminacja mld zbednych droidow przy okazji,

bo cos, co mialo byc darem przestrzeni dla rozwoju,
stalo sie urzadzeniem exe.kucyjnym (jak onegdaj bron atomowa), tyle ze nadPrzetrzennego stopnia.
anihilator (jako produkt uboczny).

Ja to juz zaakceptowlem w pe³ni.

"tajemnica" tego wdrozenia - jest jednoczesne "tajemnica" filtra DNA.
oraz selektywnej "broni" masowego razena, uruchamiajacej sie na ¿yczenie samoeliminujacych.

taki dla jednych generathorek energii darmowej - dla innych elimiathorek.

ma³a rzecz, a cieszy.

..i do tego jakie wielofunkcyjne!
pragmatyzm jak w idiomie angielskim:
"trafic dwie ptkaczki jednym amienem" ..czyjakos tym szytem, na jednym roznie sie zaopiekwaæ.

dostep do esencji tego produktu otwarty - ale wy³acznie wewnetrzny, wg. st. rozwoju

opatentowane mga byc jedynie pewne przejawy funkcjonalne.



« Ostatnia zmiana: Luty 01, 2011, 02:02:30 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
marman1983
Go¶æ
« Odpowiedz #44 : Styczeñ 27, 2011, 18:04:02 »

Wg mnie w tej rzeczywistosci nie jest mozliwe storzenie urzadzenia, ktore raz wprawione w ruch trwalo by w swoim dzialaniu. Energia nieustannie zmienia swoja forme. Cos co powstalo musi ulec rozkladowi by odrodzic sie jako cos innego. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%82o_%C5%BCycia)

PS PHIRIOORI  czy ty do pisania na klawiaturze uzywasz psychokinezy? Mrugniêcie
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #45 : Luty 01, 2011, 02:00:35 »

Cytuj
PS PHIRIOORI  czy ty do pisania na klawiaturze uzywasz psychokinezy? Mrugniêcie
tak Czasem Do wyswietlania czegos na jakims "ekranie".. 2d.. 3d.. wiêcej d.

Jednak w tym poscie raczej uzywalem myszki.  Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Luty 01, 2011, 02:04:03 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Luty 21, 2011, 17:33:56 »

Zima fuzja - reload!
pi±tek, 21 stycznia 2011 16:34
AKTUALIZACJA 20 lutego
Wszystkie dotychczas ukazuj±ce siê prezentacje urz±dzeñ, które ³ami± monopol tzw.
kompleksu paliwowo industrialnego koñczy³y siê na pierwszym ich pokazie. ¯adne siê nie
przebi³o dalej. Tym bardziej sekundujê twórcom zimnej fuzji, o których prezentacji z 14 stycznia
br pisali¶my poni¿ej. Pojawi³ siê ciekawy wywiad z Prof. Rossi - jednym z autorów tego
dokonania i jednym z wspó³twórców generatora energii dzia³aj±cego w oparciu o zimn± fuzjê,
który to generator nosi teraz oficjaln± nazwê katalizatora energii E-Cat.
Wywiad przeprowadzi³ w³oski dziennikarz Daniele Passerin. Poni¿ej streszczenie wywiadu, na
koñcu znajduje siê link do angielskiej i w³oskiej pe³nej wersji rozmowy. Najbardziej istotna czê¶æ
wywiadu - opisuj±ca techniczne aspekty dzia³ania E-Cata - jest przet³umaczona dok³adnie
dziêki uprzejmo¶ci Fractala, za co serdeczne Mu dziêkujê:)
Wywiad opublikowano pierwotnie na stronie PESN (Pure Energy System Network)
Konkretne zainteresowanie podjêciem produkcji katalizatora przejawia Grecja i USA. W Grecji
firmuje to Defkalion Green Technologies of Athens. Swoje nazwisko do tego przedsiêwziêcia
do³o¿y³ te¿ bohater narodowy Grecji, prof. Christos E. Stremmenos, symbol opozycji wobec
niegdy¶niejszego rz±du pu³kowników, obecnie profesor fizyki na Uniwersytecie Ateñskim.
ROSSI: Te 10-cio KW modu³y które produkujemy s± bezpieczne i nie sprawiaj± problemów. Od
lat testujemy je i u¿ywamy. Zosta³y wykonane wszystkie mo¿liwe pomiary emisji
radioaktywno¶ci z reaktora i zawsze uda³o siê spe³niæ najwy¿sze wymogi bezpieczeñstwa.
Kontrolujemy reaktory jak chcemy, w³±czamy i wy³±czamy je, podnosimy i obni¿amy ich moc.
Nigdy nie przekroczymy pewnej mocy poniewa¿ skonstruowali¶my je w ten sposób, ¿e nie
wyst±pi reakcja niklowo-wodorowa powy¿ej limitów bezpieczeñstwa, a przede wszystkim na
zewn±trz reaktora nie ma promieniowania powy¿ej promieniowania t³a (czyli normalnego
promieniowania które na nas oddzia³ywuje). To prawda, ¿e przy obecnym stanie wiedzy nie
wiemy co by siê sta³o gdyby¶my spróbowali skalowaæ reaktor z 10 kW do 1000 kW. Prawdê
mówi±c trzymamy siê od tego z daleka. Aby uzyskaæ wy¿sz± moc wyj¶ciow± ³±czymy modu³y
szeregowo i równolegle tak jakby to by³y akumulatory (baterie, ogniwa elektryczne). Reaktory
10-cio kW po³±czone równolegle zwiêkszaj± ilo¶æ wyprodukowanej energii przy zachowaniu
sta³ej temperatury a ³±cz±c je szeregowo zwiêkszamy produkcjê energii przy wzrastaj±cej
temperaturze poniewa¿ zwiêksza siê ΔT (ró¿nica temperatur) . £±cz±c te dwie architektury
mo¿emy uzyskaæ wymagane parametry pozostaj± w w tych samych parametrach
bezpieczeñstwa.
PASSERIN: Ca³y czas mówimy o mocy cieplnej, prawda?
ROSSI: Tak. Konwersja w inne postacie energii niesie ze sob± spadek sprawno¶ci. W cyklu
Carnota sprawno¶æ zazwyczaj jest na poziomie 30-35% w zale¿no¶ci od wydajno¶ci systemu
oznacza to, ¿e 1000 kW mocy cieplnej mo¿emy przekszta³ciæ w 300-350 kW energii
1 / 5
Zima fuzja - reload!
pi±tek, 21 stycznia 2011 16:34
elektrycznej a pozosta³± resztê w energiê ciepln±. (b³±d w t³umaczeniu angielskim)
PASSERIN: Zatem mo¿na wyprodukowaæ jednocze¶nie ciep³o i elektryczno¶æ...
ROSSI: W cyklu Carnota tak to siê odbywa. Oczywi¶cie nic siê nie wytwarza i nic nie ginie,
bilans energii powinien byæ na poziomie 100%. W konsekwencji, gdy przekszta³cimy 100 kW
ciep³a w 35 kW energii elektrycznej to reszta czyli 65 kW ciep³a nam zostanie, to w teorii, ale
jasne jest, ¿e w praktyce traci siê parê procent na rozproszenie. Podsumowuj±c, je¿eli E-Cat
ma dostarczaæ bezpo¶rednio tylko energiê ciepln± wystarczy jedynie wymiennik ciep³a i sprawa
za³atwiona. Je¿eli natomiast potrzebujesz energii elektrycznej to porcja energii cieplnej mo¿e
byæ przekszta³cona w elektryczno¶æ, a reszta energii cieplnej mo¿e byæ nadal wykorzystana.
PASSERIN: Wynika z tego, ¿e ma³e miasto sk³adaj±ce siê z 50-100 rodzin przy pomocy jednej
jednostki o mocy 1MW mo¿e byæ energetycznie niezale¿na pod wzglêdem elektryczno¶ci jaki i
ogrzewania.
ROSSI: Ach tak, oczywi¶cie.
PASSERIN: Je¿eli dobrze zrozumia³em, w momencie gdy dostarczona jest energia
(elektryczna) do reaktora by móc uruchomiæ go (w Bolonii by³a mowa o 1-2 kW) to w tej
konfiguracji reaktor móg³by pracowaæ niezale¿nie, bez zasilania z sieci lub z akumulatora
(baterii) poniewa¿ energia (elektryczna) poch³aniana (tutaj na poziomie 0,4 kW/h) zu¿ywana na
podtrzymanie pracy mie¶ci siê bez problemu w mo¿liwych do uzyskania 3,5 kW energii
elektrycznej.
ROSSI: Oczywi¶cie. Pozostaje jednak problem systemu kontroluj±cego który jest ciut bardziej
skomplikowany: ka¿dy reaktor ma wbudowany kontroler wynikaj±cy z konieczno¶ci zachowania
wymaganych ¶rodków bezpieczeñstwa i musi byæ on pod³±czony do przewodu zasilania(?).
W³a¶nie z powodu tych wymogów bezpieczeñstwa mo¿emy zapewniæ, ¿e nie ma zagro¿enia ze
strony naszych 10-cio kW reaktorów E-Cat, a tak¿e ze strony naszych 1-no MW jednostek
sk³adaj±cych siê ze stu reaktorów 10-cio kW poniewa¿ ka¿dy z nich ma w³asny system kotroli.
Od 10 kW do 1 MW jeste¶my w stanie zachowaæ wymagany poziom bezpieczeñstwa.
Streszczenie pozosta³ych w±tków:
Niepokój dziennikarza wywo³uje deklaracja Rossiego, ¿e nie do koñca dopracowany jest
teoretyczny model dzia³ania jego wynalazku. Rossi t³umaczy, ¿e wbrew potocznemu mniemaniu
jest wiele niewiadomych w nawet w obecnie stosowanych urz±dzeniach dzia³aj±cych na
zasadzie wewnêtrznego spalania i daleko nie wszystkie procesy, które w nich zachodz± s± do
przewidzenia. Ale nie uniemo¿liwia to ich stosowania. Rossi przyznaje, ¿e analogicznie nie do
koñca znany jest pe³en przebieg procesów nuklearnych, które zachodz± podczas zimnej fuzji.
Zapytany o to, jak wiêc mo¿e utrzymywaæ, ¿e urz±dzenie jest bezpieczne, t³umaczy, sytuacja
wygl±da podobnie, jak z wieloma urz±dzeniami medycznymi, jak chocia¿by z tomografem PET
(Positron Emission Tomography).
To urz±dzenie jest tak samo potencjalnie niebezpieczne w takim sensie, ¿e nie do koñca znane
s± zachodz±ce tam procesy j±drowe. Niemniej umiemy je kontrolowaæ w takim zakresie, by -
przy zastosowaniu procedur bezpieczeñstwa i wykwalifikowanym personelu - móc je u¿ytkowaæ
bezpiecznie. Jednym z narzêdzi bezpieczeñstwa w przypadku E-Cata jest te¿ skuteczne
ekranowanie ¶ladowych ilo¶ci promieniowania Gamma, które E - Cat okresowo emituje, co
zosta³o odnotowane w czasie eksperymentu w Bolonii 14 stycznia.
2 / 5
Zima fuzja - reload!
pi±tek, 21 stycznia 2011 16:34
St±d te¿ wynika za³o¿enie dotycz±ce komercyjnego zastosowania E- Cata - ma on na razie byæ
stosowany w jednostkach przemys³owych - gdzie s± dogodne warunki jego kontroli i
wykwalifikowany personel do obs³ugi. Wersja "domowa", a wiêc ca³kowicie bezpieczna i
praktycznie bezobs³ugowa - zdaniem Rossiego - powinna byæ dopracowana w ci±gu
najbli¿szych 10 lat.
Jednym z pytañ by³o te¿ pytanie o to czy Rossi siê ne obawia, ¿e kto¶ bêdzie go nak³ania³ do
wstrzymania budowy jego katalizatora, proponuj±c mu np. krociowe wynagrodzenie za
wstrzymanie prac (tak ju¿ by³o w przypadku demonstrowanych silników magnetycznych -
przypis SDN) . Rossi odpowiada, ¿e tak naprawdê to musia³by siê znale¼æ w
takiej sytuacji, by szczerze odpowiedzieæ na to pytanie, ale o¶wiadcza, ¿e E-Cat jest
wynalazkiem jego ¿ycia i jest dla niego bezcenny.
Rossi omawia te¿ problemy wynikaj±ce z odwlekaj±c± siê procedur± patentow±. Wyja¶nia te¿
trudno¶æ w ujawnieniu wszystkich szczegó³ów stosowanej przez niego technologii do momentu
uzyskania patentu. Jego uzyskanie nie jest te¿ oczywiste, do¶wiadczy³ ju¿ komplikacji i z³ej woli
w prowadzeniu patentowej procedury. Zapytany, czy mo¿e bez patentu wypu¶ciæ urz±dzenie na
rynek i byæ pewnym jego bezpieczeñstwa odpowiada, ¿e jego grecki klient (NEWCO) otrzyma³
ju¿ tak± zgodê w Grecji.
Drugim krajem (a w³a¶ciwie pierwszym), gdzie jego E-Cat jest ju¿ na etapie produkcyjnym s±
USA. Jest tam funkcjonuj±ca fabryka, która m.in. szykuje elektrownie o mocy 1mW (100
po³±czonych podzespo³ów 10kW), która ma byæ w pa¼dzierniku 2011 przewieziona i odpalona
w Grecji.
Rossi nie mo¿e ujawniæ sponsorów projektu. Jak mówi, nie chodzi im o s³awê, lecz o
bezpieczne ulokowanie ich kapita³ów. Niemniej uruchomienie produkcji w Grecji ma byæ
pocz±tkiem produkcji E-Cata na rynek europejski.
Ca³o¶æ wywiadu na stronie PESN po angielsku
Ca³o¶æ wywiadu po w³osku
3 / 5
Zima fuzja - reload!
pi±tek, 21 stycznia 2011 16:34
PIERWSZY POST z 21 stycznia
Kiedy w 1989 roku Fleischmann i Pons zademonstrowali pierwszy raz skutecznie
przeprowadzon± tzw. "zimn± fuzjê nuklearn±", na ca³ym ¶wiecie podniós³ siê rwetes. Z jednej
strony wzbudzi³o to entuzjazm wszystkich, którzy czekaj± na prze³amanie embargo na
alternatywn± energiê, a z drugiej strony wzbudzi³o to ujadanie spuszczonych z ³añcucha
twardog³owych tzw. naukowców, których finanse tak bardzo zale¿± od polityki. Ci drudzy wygrali
- niemo¿no¶æ powtórzenia eksperymentu zosta³a uznana jako dowód na naukow± mistyfikacjê i
og³oszono, ¿e co¶ takiego jak "zimna fuzja" nie istnieje.
Ostracyzm tzw naukowców by³ tak du¿y, ¿e przez minionych 18 lat ci, którzy pracowali nad
dopracowaniem "zimnej fuzji", musieli robiæ to nieomal¿e w ukryciu. Ich badania, czê¶ciowe
postêpy i osi±gniêcia nie mog³y byæ raportowane w czo³owych naukowych wydawnictwach, za¶
co jaki¶ czas jaki¶ utytu³owany twardog³ów wyg³asza³ wci±¿ to samo credo, ¿e "zimna fuzja" jest
fikcj±.
I oto w pierwszych dniach stycznia 2011 Andrea Rossi i Sergio Focardi og³osili ukoñczenie prac
nad urz±dzeniem, które de facto jest urz±dzeniem zimnofuzyjnym, choæ - ze wzglêdu na
wspomniany ostracyzm i morze k³amstw na temat tego procesu - nazwano z akademick±
poprawno¶ci± " Low Energy Nuclear Reaction" czyli LENR.
14 stycznia 2011 na Uniwersytecie w Bolonii zademonstrowano dzia³aj±ce urz±dzenie, które
przy u¿yciu 400 W wyprodukowa³o 12 kW energii. Pokaz zosta³ wykonany w obecno¶ci
szerokiej rzeszy naukowców i uznany za udany. Wiadomo, ¿e uzyskana energia pochodzi z
reakcji wodoru w obecno¶ci niklowego katalizatora, ale jej ¼ród³o nie jest chemiczne (nie
pochodzi ze zu¿ycia ani wodoru ani niklu), wiadomo te¿, ¿e nie towarzyszy jej promieniowanie
radioaktywne. Urz±dzenie jest opatentowane i zdaniem jego autorów za 2 miesi±ce bêdzie
mog³o pojawiæ siê na rynku w formie przemys³owego urz±dzenia. Oczywi¶cie trwaj± prace nad
zwiêkszeniem parametrów urz±dzenia.
Có¿, trzymajmy kciuki, ¿eby nikt ich nie zatrzyma³ w ich planach.
Za: PESN (Pure Energy System News)
Naukowe strony relacjonuj±ce to osi±gniêcie:
LENR-CANR , ich strona z newsami
New Energy Times
Infinite Energy Magazine
4 / 5
Zima fuzja - reload!
pi±tek, 21 stycznia 2011 16:34
5 / 5
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #47 : Kwiecieñ 04, 2011, 17:14:56 »

Urz±dzenie EBM 720 (Energy by Motion) - jest to urz±dzenie tzw "wolnej energii" oznacza to ¿e daje wiêcej energii ni¿ zu¿ywa. Jest to wynik 19 lat pracy naukowców i wynalazców z ca³ego ¶wiata. Piêtnasto tonowe urz±dzenie zaprojektowane i wykonane zosta³o przez firmê GAMMA MAnager Kft a zlokalizowane jest w industrialnej czê¶ci Budapesztu na Wêgrzech.
http://www.gammamanager.com/index.html
 Zaprezentowane urz±dzenie EBM 720 wg certyfikatu daje moc rzêdu 120kW przy poborze 105kW, czyli o 15kW wiêcej. Zosta³o to sprawdzone i potwierdzone przez niezale¿ny i wykwalifikowany personel naukowy z Wêgierskich Uniwersytetów.
http://www.disclose.tv/action/viewvideo/3377/Free_Energy___No_Fuel_Magnetic_Motor/
<a href="http://www.youtube.com/v/-6MDHF39XmU?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/-6MDHF39XmU?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #48 : Wrzesieñ 02, 2011, 21:32:39 »

Wie¿a Tesli
21 lut 2010

Ostatnie chwile wie¿y Tesli opisa³ magazyn: „The Electrical Experimenter” w numerze z wrzesnia 1917 r. Poni¿ej ostatnie fotografie wie¿y i fragment tekstu.

    USA wysadzi³o w powietrze wie¿ê radiow± Tesli.

    Podejrzewaj±c, ¿e niemieccy szpiedzy wyjkorzystuj± ogromn± wie¿ê, wzniesion± w Shoreham (Long Island), ok 20 lat temu przez Nikolê Tesla, jako punkt orientacyjny, rz±d federalny zarz±dzi³ jej zniszczenie, co zosta³o wykonane przy u¿yciu dynamitu. W ci±gu ostatnich miesiêcy wiele podejrzanych osób krêcilo siê wokó³ tego miejsca.

    Tesla zbudowa³ wie¿ê, ktora miala ok. 57 m. wysoko¶ci i by³a ona wkopana w g³±b ziemi na kolejne 37 m. – po to, aby przeprowadzac eksperymenty z wysy³aniem energii elektrycznej bez u¿ycia przewodow i kabli. Koszt jej zbudowania siêgn±l prawie 200 tys. dolarów.

    JP Morgan udziel³ Tesli wsparcia finansowego aby stworzyæ imponuj±c± stalow± konstrukcjê dziêki której Tesla mog³by dokonywaæ eksperymentów nad bezprzewodowo¶ci± – teori±, któr± stworzy³ zanim jeszcze swiat uslysza³ o Marconim. Kompletny opis projektu -zaakceptowany osobi¶cie przez dr. Teslê – potê¿nej stacji radiowej, byl opublikowany w marcowym numerze ” The Electrical Experimenter” z 1916 r. Ka¿dy zainteresowany badaniami nad wysokim napiêciem, powinien niezw³ocznie zapoznaæ siê z t± dysertacj±, która opisuje w jaki sposób na³adowaæ antenê tysi±cami kilowatów energii elektrycznej wysokiego napiêcia i wys³aæ j± na ogromn± odleg³o¶æ – aby napêdza³a statki, fabryki, uliczne tramwaje – bez u¿ycia przewodów.

    Wiêkszo¶æ naszych czytelnikow, bez w±tpienia, czytalo ju¿ o s³ynnej wie¿y Tesli, której zbudowanie poch³onê³o ogromn± sumê pieniêdzy i umiejêtno¶ci in¿ynieryjnych. Z tej wynioslej struktury, która zostala zaprojektowana 20 lat temu przez dr. Teslê i jego wspó³pracowników, mia³a byæ wysy³ana elektryczna fala o takiej intensywno¶ci, ¿e mialaby ona potencja³ dotrzeæ do najdalszych krañców Ziemi.



O Tesli mo¿na przeczytaæ tak¿e w art: Radio Tesla

http://nowaatlantyda.com/2010/02/21/wieza-tesli/
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #49 : Wrzesieñ 06, 2011, 18:41:33 »

Silnik bez u¿ycia pr±du. Kiedy zacznie siê seryjna produkcja?
 Czy energia darmowa nie le¿y politykom i koncernom? Dlaczego blokuj± woln± naturê!


<a href="http://www.youtube.com/v/QOyuZSzkWRU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/QOyuZSzkWRU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

(niestety, napisy angielskie)Smutny

http://www.sm.fki.pl/o_zdrowiu.php

« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 06, 2011, 18:41:59 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Strony: 1 [2] 3 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.054 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia wypadynaszejbrygady zipcraft x22-team maho