Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 14:38:11


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Tania energia  (Przeczytany 66610 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #25 : Marzec 19, 2010, 22:18:27 »

Acha!.. taka jedna sprawa
odnoÂśnie topa:

"tanioœÌ" (lub drogoœÌ) Energii nie bierze siê z jej natury, nowego zasobu, czy kolejnej nowej technologii jej przetwarzania

..a z ksztaÂłtu relacji spoÂłecznych.
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 22:22:44 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #26 : Marzec 19, 2010, 22:55:11 »

Dzisiaj ogladalam TV Szwajcarska, byl bardzo ciekawy program pt. Solar Nanoenergii.
Wyglada na to ze w niedlugim czasie ten system bedzie instalowany na kazdym budynku i bedziemy mieli
czysta energie. W Ameryce jest juz wprowadzany ten system.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #27 : Marzec 19, 2010, 23:20:45 »

CzystÂą, ale ciÂągle jednak za drogÂą aby upowszechniÂła siĂŞ. Mam nadziejĂŞ, Âże siĂŞ to zmieni. Aktualnie na granicy opÂłacalnoÂści sÂą kolektory sÂłoneczne [nie myliĂŚ z bateriami sÂłonecznymi]. W Polsce coraz wiĂŞcej jest akcji dofinansowujÂących ich instalacjĂŞ - wtedy nie ma siĂŞ nad czym zastanawiaĂŚ. Aktualnie w mojej gminie prowadzona byÂła akcja zapisu na montaÂż z dofinansowaniem - potrzebowali 300 osĂłb, zgÂłosiÂło siĂŞ duÂżo wiĂŞcej. Dotacja w wysokoÂści 80% inwestycji to prawdziwa okazja. Teraz nieco ÂżaÂłujĂŞ siĂŞ siĂŞ wyrwaÂłem, jednak kiedy 3 lata temu siĂŞ o to pytaÂłem - nie byÂło takich moÂżliwoÂści.
MoÂże zdemontowaĂŚ na jakiÂś czas? :]
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #28 : Marzec 19, 2010, 23:33:37 »

doklanie energia sloneczna to podstawa i juz sa takie technologie ktore moglyby zostac wydrozone zeby ja wykorzystwac w taki sposob zeby pokrywala wiekszosc potrzeb:) rzady moga dofinansowywac pieniadz i ekonomia to tak naprawde - czysta spekulacja UÂśmiech, kasa powinna sie znalezc i wszystko bedzie sie krecic:)
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 23:34:42 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #29 : Kwiecień 25, 2010, 07:27:49 »

Bardzo tanie zÂłoÂża gazu, zaledwie 1% ich wartoÂści...

http://www.sfora.biz/Polska-oddala-zloza-gazu-zabezcen-a19258



Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : Sierpień 04, 2010, 13:21:38 »

PETE - przeÂłomowe ogniwa sÂłoneczne
ÂŚroda, 4 sierpnia (06:41)
InÂżynierowie ze Stanford University ogÂłosili przeÂłom w pozyskiwaniu energii ze SÂłoĂąca. Opracowana przez nich technologia pozwala na dwukrotne zwiĂŞkszenie wydajnoÂści ogniw sÂłonecznych i obniÂżenie kosztĂłw pozyskiwania energii sÂłonecznej do takiego poziomu, Âże staje siĂŞ ona konkurencyjna wobec energii z ropy naftowej.

Technologia PETE pozwala na dwukrotne zwiĂŞkszenie wydajnoÂści ogniw sÂłonecznych /AFP

Amerykaùscy uczeni opracowali metodê na jednoczesne wykorzystanie œwiat³a i ciep³a s³onecznego i nazwali swoj¹ technologiê "termojoniczn¹ emisj¹ wspomagan¹ fotonami" (PETE - photon enhaced thermoionic emission). WydajnoœÌ obecnie stosowanych ogniw fotowoltaicznych spada, gdy roœnie temperatura. W PETE wraz ze wzrostem temperatury roœnie i wydajnoœÌ.

To naprawdĂŞ przeÂłom. To nowy proces konwersji energii, a nie po prostu nowy materiaÂł czy nieco zmieniona budowa - mĂłwi szef grupy badawczej, profesor Nick Melosh. Wyzwaniem byÂło udowodnienie, Âże nasz pomysÂł dziaÂła. PokazaliÂśmy jednak, Âże fizyczny mechanizm stojÂący u jego podstaw, naprawdĂŞ istnieje. I Âże wszystko odbywa siĂŞ tak, jak obiecywaliÂśmy - dodaje.

Obecnie mniej niÂż 50 proc. energii docierajÂącej do ogniw fotowoltaicznych jest przechwytywana. Reszta zostaje zmarnowana w postaci ciepÂła. Dotychczas nie potrafiono go wykorzystaĂŚ. Co gorsza, im na zewnÂątrz byÂło cieplej, tym mniej energii przechwytywaÂły ogniwa.

Melosh i jego wspó³pracownicy doszli do wniosku, ¿e wystarczy pokryÌ krzem - wykorzystywany do budowy ogniw - cienk¹ warstw¹ cezu, by móc wykorzystaÌ zarówno œwiat³o jak i ciep³o. Pokazaliœmy nowy fizyczny proces, który nie opiera siê na standardowym mechanizmie fotowoltaicznym, ale prowadzi do pojawienia siê podobnej do fotowoltaicznej odpowiedzi w bardzo wysokich temperaturach. Prawdê mówi¹c, im jest cieplej, tym lepiej to dzia³a - mówi Melosh.

Obecnie wiêkszoœÌ ogniw po rozgrzaniu siê do temperatury 100 stopni Celsjusza przestaje pracowaÌ. Ogniwa Melosha osi¹gaj¹ szczyt swoich mo¿liwoœci w ponad 200 stopniach. PETE dzia³a wiêc najlepiej tam, gdzie temperatury znacznie przekraczaj¹ te, na które wystawione s¹ panele na dachu domu. Dlatego te¿ najlepiej sprawdz¹ siê w du¿ych instalacjach, w których u¿ywane s¹ paraboliczne koncentratory. Tam temperatury dochodz¹ do 800 stopni Celsjusza.

Twórcy PETE uwa¿aj¹, ¿e najbardziej efektywnym rozwi¹zaniem bêdzie w tym przypadku budowa systemów hybrydowych. Z samego PETE uzyskamy bowiem w przypadku zastosowania koncentratorów do 50 proc. wydajnoœci. Jeœli jednak wspomo¿emy go dodatkowym systemem konwersji ciep³a w energiê elektryczn¹, wydajnoœÌ wzroœnie do 55-60 proc. To niemal trzykrotnie wiêcej ni¿ uzyskujemy obecnie.

Z obliczeù wynika, ¿e po zastosowaniu odpowiedniego materia³u pó³przewodnikowego - najprawdopodobniej arsenku galu (podczas prób laboratoryjnych wykorzystano mniej wydajny azotek galu), z PETE uda siê wycisn¹Ì maksimum mo¿liwoœci. Dodatkow¹ zalet¹ tej technologii jest fakt, ¿e dziêki zastosowaniu koncetratorów i du¿ej wydajnoœci pojedynczego ogniwa, mo¿na znacz¹co zmniejszyÌ powierzchniê ogniw, czyli zaoszczêdziÌ na kosztach ich budowy czy zakupu ziemi.

Nawet jeœli nie osi¹gniemy najwy¿szej teoretycznej wydajnoœci, powiedzmy, ¿e uda nam siê zwiêkszyÌ wydajnoœÌ z obecnych 20 do 30 procent, to i tak jest to o 50 proc. wiêcej, ni¿ to, co jesteœmy w stanie obecnie osi¹gn¹Ì - zauwa¿a Melosh. A taki wzrost oznacza, ¿e energia s³oneczna mo¿e staÌ siê konkurencyjna cenowo wobec energii z ropy naftowej.

Mariusz BÂłoĂąski

kopalniawiedzy.pl
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : Październik 18, 2010, 18:26:42 »

<a href="http://www.youtube.com/v/-9XvY5-Evfg?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/-9XvY5-Evfg?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
barneyos

GawĂŞdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Październik 19, 2010, 21:01:21 »

Elo !!!

MaÂłe wiatraczki do postawienia na kaÂżdym dachu ? AleÂż proszĂŞ bardzo. Nawet zezwolenia nie potrzebujecie.

http://www.broadstarwindsystems.com/home.php
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\"
\"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
Lucyna
Gość
« Odpowiedz #33 : Październik 22, 2010, 02:47:01 »

Wiatraczki fajne ale ile kosztujÂą? Na zasadach normalnego rynku energii nie miaÂły by szans bo czas eksploatacji jest krĂłtszy niÂż czas zwrotu kosztĂłw, ale dzieki polityce sprzedajÂą prÂąd za wyÂższÂą cene (majÂą pierszeĂąstwo) niÂż konwencjonalne weglowe tak zwanÂą zielona energiĂŞ. KtoÂś musi dopÂłacic za tÂą rĂłznice czyli my wszyscy. Co tanio to drogo jak mĂłwi przyszÂłowie, ale jest nadzieja, Âże w przyszÂłoÂści technologia tych urzÂądzeĂą potanieje.
Zapisane
barneyos

GawĂŞdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #34 : Październik 22, 2010, 13:05:45 »

Ja do tego jak na razie podchodzĂŞ trochĂŞ inaczej. WydatkĂłw na zielonÂą energiĂŞ nie moÂżna traktowaĂŚ w kategoriach ekonomicznych, bo lepiej temat odpuÂściĂŚ, po prostu jest siĂŞ "w plecy". Ja to traktujĂŞ jako hobby, fanaberiĂŞ, Âżycie w zgodzie z naturÂą, i chyba dla mnie najwaÂżniejsze - uniezaleÂżniam siĂŞ (a przynajmniej staram siĂŞ) od kilku goÂści z Wiejskiej.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\"
\"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : Październik 23, 2010, 09:25:13 »

jest oczywiście spora różnica mięzdy lampką ogrodową z ogniwem fotowoltanicznym za ~3zł w OBI, a przemysłowym wiatrowym generatorem prądu za 1mln. euro. MrugniĂŞcie

pozdr.
« Ostatnia zmiana: Październik 23, 2010, 09:30:20 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
barneyos

GawĂŞdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : Październik 23, 2010, 15:45:13 »

Elo !!!

Takie wiatraczki dachowe ksztaÂłtujÂą siĂŞ mniej wiĂŞcej od 10 tysia zÂł w gĂłrĂŞ, w zaleÂżnoÂści od sytuacji pogodowej oraz wielkoÂści domu i iloÂści sprzĂŞtĂłw, przewidywania producenta sÂą na 4 sztuki na jeden dom. To jest trochĂŞ inne podejÂście - tzn. kaÂżdy sobie wolty skrobie - tylko na wÂłasne potrzeby a nie dla caÂłej wsi/miasta. Nadal w zasadzie jako dodatek do prÂądu z kabla.

Ale jeÂśli to dobrze przeliczyĂŚ, to mĂłwimy tu o kosztach nowego samochodu Âśredniej klasy.

I jeszcze raz powtarzam - jest to inwestycja dla naszych dzieci. ChociaÂż pewnie za kilkadziesiÂąt lat znajdzie siĂŞ jakaÂś ustawa o podatku od wiatru.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\"
\"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #37 : Listopad 03, 2010, 12:38:50 »

Air Car - reanimacja            
http://schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=814:air-car-reanimacja&catid=44:swoje&Itemid=53
sobota, 30 paÂździernika 2010 18:52

AKTUALIZACJA - kolekcja linkĂłw do filmikĂłw o silnikach napĂŞdzanych powietrzem

13 sierpnia 2008 roku pojawiÂł siĂŞ na naszej stronie post o samochodzie na powietrze. Dwa lata temu... WĂłwczas zapowiadano rewolucje w napĂŞdzie samochodĂłw na rok 2009. Ciekawe, kto temu tak skutecznie przeszkodziÂł?


CNN opublikowaÂło wÂłaÂśnie zajawkĂŞ tematu. Po dwĂłch latach milczenia mainstreamowe medium podjĂŞÂło temat. Narratorka przywoÂłuje prĂłby zbudowania samochodu na powietrze prawie sprzed 100 lat! I naiwnie dodaje, Âże "nie odniosÂły komercyjnego sukcesu..." Zabawne podsumowanie.

 

W poniÂższym materiale (po angielsku) nawet nieÂśmiaÂło siĂŞ wspomina indyjski koncern TATA, ktĂłry byÂł g³ównym bohaterem naszego postu sprzed 2 lat. Tak, negocjujÂą z rzÂądami ró¿nych paĂąstw... Od dwĂłch lat... Tak, najpierw go kupiÂą zwolennicy nowinek... Potem ekologiczni... Potem... NaprawdĂŞ mamy wierzyĂŚ w to, Âże Âświat siĂŞ nie daje przekonaĂŚ - nie wiedzieĂŚ dlaczego - do samochodu, w ktĂłrym koszt pokonania 100 km wynosi pó³ dolara??  I tylko dlatego ten samochĂłd nie wyszedÂł poza pracownie projektowe od dwĂłch... nie, od STU lat??

http://www.youtube.com/watch?feature=iv&v=vbsKGhmi0Zc&annotation_id=annotation_80414

http://www.youtube.com/watch?v=BOAQoYdGxVg&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=mZzSTpZJ-Kc&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=IG4q6Sj4Umo&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=kBR8O0TnCGY&feature=fvw

http://www.youtube.com/watch?v=NBeky4EuyBc&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=QA3ZUousHuI&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=9C70shMSVsI&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=sb5R8fuc-Vk&feature=related

PS. i kto to wszystko blokuje??? (pytanie czysto retoryczne;-)
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Thotal
Gość
« Odpowiedz #38 : Styczeń 01, 2011, 22:37:09 »

Silnik magnetyczny...

http://prawdaxlxpl.wordpress.com/category/wynalazki-projekty-nauka/



Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Styczeń 02, 2011, 21:33:28 »

W.Brytania: Zapomoga na elektryczny samochĂłd

Od niedzieli kierowca dokonujÂący w Wielkiej Brytanii zakupu elektrycznego samochodu lub pojazdu minimalnie zatruwajÂącego Âśrodowisko moÂże liczyĂŚ na uzyskanie rzÂądowej bezzwrotnej zapomogi w wysokoÂści jednej czwartej kosztĂłw, maksimum do 5 tys. funtĂłw.W ten sposĂłb brytyjski rzÂąd chce skÂłoniĂŚ kierowcĂłw do przestawienia siĂŞ na samochody w peÂłni elektryczne, hybrydy (dziaÂłajÂące na benzynĂŞ i baterie) oraz pojazdy przyjazne Âśrodowisku.

Na wsparcie tej inicjatywy rz¹d wyasygnowa³ 43 mln funtów. Pocz¹tkowo z rz¹dowej subwencji mog¹ korzystaÌ nabywcy jednego z trzech modeli: Mitsubishi iMiEV, Smart Fortwo Electric Drive oraz Peugeot iON.Od marca listê uzupe³ni szeœÌ dalszych modeli: Vauxhall Ampera, Nissan Leaf, Citroen C-Zero, Chevrolet Volt, Tata Indica Vista EV oraz Toyota Prius Plug-in. Lista zostanie poszerzona znów z pocz¹tkiem 2012 r.

Minister finansów Philip Hammond uzna³, ¿e jest to pocz¹tek "motoryzacyjnej rewolucji". Krytycy zauwa¿aj¹, ¿e pomimo rz¹dowej zapomogi wiêkszoœÌ spoœród dziewiêciu modeli samochodów objêtych programem bêdzie wci¹¿ zbyt drogich.

Koszt takiego samochodu to ok. 20 tys. funtĂłw (ok. 90 tys. zÂł). Na przykÂład nowy Vauxhall Ampera mimo rzÂądowej ulgi kosztowaĂŚ bĂŞdzie 28 tys. funtĂłw. PewnÂą rekompensatÂą jest zwolnienie nabywcĂłw ktĂłregoÂś z modeli zaaprobowanych przez rzÂąd z podatku VED (Vehicle Excise Duty), zwanego teÂż drogowym.

Stowarzyszenie dostawcĂłw towarĂłw elektrycznych ECA (Electrical Contractors' Association) wyraziÂło obawy, Âże inicjatywa rzÂądu moÂże nie wypaliĂŚ, poniewaÂż nie ma dla niej koniecznej infrastruktury.

Miejsca do na³adowania baterii znajduj¹ siê w Londynie, pó³nocno-wschodniej Anglii i w Milton Keynes w Buckinghamshire. Rz¹dowy plan przewiduje zainstalowanie ich w piêciu dalszych regionach, m.in. w Szkocji. Jest to jednak wci¹¿ za ma³o, by samochód elektryczny zdetronizowa³ tradycyjny pojazd na benzynê.

INTERIA.PL/PAP
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Betti
Gość
« Odpowiedz #40 : Styczeń 10, 2011, 14:04:42 »

Wyprawa po ciemnÂą energiĂŞ rozpÂłynie siĂŞ w mroku?
Warta ponad miliard dolarów, ambitna misja badania ciemnej energii, tajemniczej si³y odpowiedzialnej najprawdopodobnie za przyspieszanie ekspansji wszechœwiata, mo¿e zostaÌ opóŸniona a¿ o dekadê - twierdzi NASA. Powodem jest przekroczenie bud¿etu i b³êdy w zarz¹dzaniu innym projektem - Kosmicznym Teleskopem Jamesa Webba.

WiadomoœÌ ta przerazi³a wielu astronomów w USA, którzy obawiaj¹ siê, ¿e w wyœcigu do rozwi¹zania najwiêkszej tajemnicy wszechœwiata zostan¹ w tyle za swoimi europejskimi kolegami.

(....) - WÂśrĂłd amerykaĂąskich naukowcĂłw panuje poczucie, Âże "zaczynamy oddawaĂŚ innym pole w tych najwaÂżniejszych obszarach fizyki - mĂłwi Saul Permutter, astronom z University of California, Berkeley, jeden z odkrywcĂłw ciemnej energii.

Ciemna energia priorytetem, ale...

ZeszÂłego lata, po dekadzie wewnÂątrzagencyjnych rozmĂłw i sporĂłw, prestiÂżowy komitet z National Academy of Sciences (Narodowej Akademii Nauk StanĂłw Zjednoczonych) nadaÂł projektowi teleskopu satelitarnego, ktĂłry potrafiÂłby dokÂładnie mierzyĂŚ ciemnÂą energiĂŞ, najwyÂższy priorytet wÂśrĂłd projektĂłw kosmicznych przewidzianych na najbliÂższe 10 lat. Projekt okreÂślono skrĂłtem WFIRST (Wide-Field Infrared Survey Telescope - szerokokÂątny podczerwony teleskop badawczy).

W listopadzie nad decyzj¹ Akademii zebra³y siê jednak ciemne chmury. NASA og³osi³a bowiem, ¿e nastêpca Hubble'a, Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, którego start przewidziano na 2014 rok, wymaga zainwestowania kolejnych 1,6 miliarda dolarów i kilku dalszych lat pracy. W efekcie data wyniesienia go na orbitê mo¿e siê znacznie opóŸniÌ - w najlepszym wypadku bêdzie to 2022 rok. Webb nie zosta³ zaprojektowany do badania ciemnej energii, ale do poszukiwania pierwszych gwiazd i galaktyk, które uformowa³y siê we wczesnym kosmosie.

Nadzieja w Euklidesie?

By wype³niÌ powsta³¹ lukê, agencja zaproponowa³a, ¿e wykupi 20 proc. udzia³ów w europejskiej misji maj¹cej badaÌ ciemn¹ energiê - Euklidesie, która ma wystartowaÌ w 2018 roku. W zamian NASA poprosi Europê o podobn¹ inwestycjê w WFIRST.

Jednak, jak mĂłwi Perlmutter, "wiĂŞkszoÂści z nas trudno sobie wyobraziĂŚ, Âże po ewentualnym sukcesie Euklidesa, znĂłw zdecydujemy siĂŞ na podobnÂą misjĂŞ".

Alan Boss z Carnegie Institution for Science, ktĂłry przewodzi komitetowi doradzajÂącemu NASA w dziedzinie astrofizyki, dodaje: "JeÂśli Euklidesowi siĂŞ powiedzie, Europejczycy obejmÂą przywĂłdztwo w badaniach na ciemnÂą energiÂą. USA juÂż nie bĂŞdÂą mogÂły ich powstrzymaĂŚ".

W zesz³ym miesi¹cu obawy amerykaùskich astronomów o zepchniêciu z pierwszego miejsca nabra³y kszta³tu podczas drugiego panelu Akademii. Spotkanie zwo³ano, by rozwa¿yÌ mo¿liwoœÌ zaanga¿owania siê w Euklidesa. Paneliœci wskazali, ¿e powodem, dla którego WFIRST nadano tak wysoki priorytet by³ fakt, ¿e teleskop móg³ wystartowaÌ raczej wczeœniej ni¿ póŸniej. Dlatego uznano, ¿e NASA albo powinna trzymaÌ siê ustalonego planu, albo rozwa¿yÌ wspóln¹ misjê WFIRST i Euklidesa.

USA ustÂąpiÂą miejsca Europie?

Ostateczne decyzje jednak jeszcze nie zapadÂły. Euklides musi wygraĂŚ konkurencjĂŞ z dwoma innymi projektami zanim zostanie zaaprobowany przez EuropejskÂą AgencjĂŞ KosmicznÂą (ESA). Dopiero wtedy europejscy astronomie bĂŞdÂą mogli negocjowaĂŚ zmiany w projekcie.

NASA nie okreœli³a tak¿e, sk¹d zamierza pozyskaÌ owe 1,6 miliarda dolarów potrzebnych do skoùczenia teleskopu Webba. Dlatego wci¹¿ nie wiadomo, ile pieniêdzy zostanie dla innych projektów. CzêœÌ odpowiedzi bêdzie znana ju¿ w przysz³ym miesi¹cu, gdy agencja og³osi bud¿et na 2012 rok.

(...) Zapytany o obawy, ¿e Euklides da Europejczykom przewagê w badaniu ciemnej energii, Jon Morse, dyrektor astrofizyki w NASA mówi: "Europejczycy ju¿ dawno rozwinêli zdolnoœÌ do wykonywania w³asnych misji".

"Efekty, ktĂłre do tej pory uzyskali, sÂą wybitne" - stwierdza i dodaje, Âże teraz naukowcy ze Starego Kontynentu nastawili siĂŞ na pionierskie odkrycia naukowe.

Klucze "spadajÂą do gĂłry"

Badania nad ciemn¹ energi¹ z pewnoœci¹ spe³niaj¹ kryteria "pionierskich". Odkrycie sprzed dekady, ¿e wszechœwiat przyspiesza na przekór zdrowemu rozs¹dkowi i kosmicznej grawitacji, podda³o w w¹tpliwoœÌ dotychczasowe pogl¹dy na los kosmosu i istniej¹cego w nim ¿ycia, nie wspominaj¹c ju¿ o grawitacji i naturze praw fizyki. To tak, jakby po upuszczeniu kluczy, one unios³y siê do sufitu.

Fizycy maj¹ ju¿ jedno, gotowe wyjaœnienie tej sprawy, jednak wielu z nich uwa¿a, ¿e to "lek", który jest znacznie gorszy ni¿ sama "choroba". Chodzi o wymyœlon¹ przez Alberta Einsteina w 1917 roku sta³¹ kosmologiczn¹. Noblista zasugerowa³ wówczas, a teoria kwantowa póŸniej potwierdzi³a, ¿e w pustej przestrzeni mo¿e dzia³aÌ si³a odpychaj¹ca, rozrywaj¹ca materiê na czêœci. Najdok³adniejsze wyliczenia zak³adaj¹ jednak efekt o 10 do potêgi 120. razy wiêkszy od pomiarów astronomów. W efekcie fizycy rw¹ sobie w³osy z g³owy i szepcz¹ coœ o wszechœwiatach równoleg³ych.

Naukowcy, ktĂłrzy dokonali tego odkrycia, posÂłuÂżyli siĂŞ supernowymi typu Ia, jako kosmicznymi miernikami odlegÂłoÂści, by okreÂśliĂŚ tempo ekspansji wszechÂświata.

Od tego czasu pojawi³y siê inne narzêdzia, z pomoc¹ których astronomowie mog¹ okreœlaÌ ciemn¹ energiê - m.in. badaj¹c jak opóŸnia ona wzrost galaktyk i innych struktur w kosmosie. Dotychczasowe obserwacje pokrywaj¹ siê z ide¹ sta³ej kosmologicznej Einsteina, jednak ostatecznie jej nie potwierdzaj¹. Potrzeba dok³adniejszych pomiarów, z których wiele musi zostaÌ wykonanych z kosmosu.

ZawiÂłe losy projektu

W 1999 roku Perlmutter, który pracuje w Departamencie Energii w Lawrence Berkeley National Laboratory, zaproponowa³ misjê SNAP (Supernova Acceleration Probe) obliczon¹ na poszukiwanie ciemnej energii. Cztery lata póŸniej Bia³y Dom zleci³ Departamentowi Energii, by partnerowa³ NASA w projekcie, który sta³ siê znany jako JDEM (Joint Dark Energy Mission). Og³oszono te¿ przyjmowanie zg³oszeù na projekty konkurencyjne.

Okaza³o siê jednak, ¿e wspó³praca NASA i Departamentu Energii siê nie uk³ada. Kilka rund spotkaù do niczego konkretnego nie doprowadzi³o. "Mo¿e nie powinniœmy byli próbowaÌ z³apaÌ dwóch srok za ogon" - zastanawia siê Perlmutter.

Ostatecznie w 2008 roku NASA i Departament Energii przeznaczyÂły na tĂŞ misjĂŞ 600 milionĂłw dolarĂłw (kwota bez uwzglĂŞdnienia kosztĂłw startu). Naukowcy zajmujÂący siĂŞ ciemnÂą energiÂą nie potrafili jednak zaprojektowaĂŚ urzÂądzenia, ktĂłre zmieÂściÂłoby siĂŞ w tym budÂżecie.

ChwileczkĂŞ... Czy to czasem nie to samo?

PrzeczuwajÂąc, Âże do kontynuowania droÂższego projektu bĂŞdzie potrzebne bÂłogosÂławieĂąstwo National Academy of Sciences, Morse przedstawiÂł kilka wersji misji panelowi w ramach NAS - znanemu teÂż jako Astro2010 - ktĂłremu powierzono zadanie okreÂślenia priorytetĂłw dla spoÂłecznoÂści astronomicznej na nastĂŞpnÂą dekadĂŞ.

Alan Dressler z Carnegie Observatories, który przewodniczy³ jednemu z podkomitetów panelu zauwa¿y³, ¿e trzy ze zg³oszonych projektów - dotycz¹ce ciemnej energii, poszukiwania planet wokó³ innych gwiazd i badania promieniowania podczerwonego z kosmosu - wymaga³y identycznego sprzêtu. Zaproponowa³ wiêc ich po³¹czenie w wiêksz¹ misjê, która mog³aby wystartowaÌ oko³o 2020 roku. W³aœnie tê misjê nazwano WFIRST.

"Wtedy wydawaÂło mi siĂŞ to i zresztÂą nadal wydaje dobrym pomysÂłem" - mĂłwi Roger Blandford ze Stanford, astrofizyk i przewodniczÂący panelu Astro2010.

Europa teÂż chce badaĂŚ ciemnÂą energiĂŞ

W miêdzyczasie tak¿e Europejska Agencja Kosmiczna uczyni³a z ciemnej energii swój priorytet. W lutym 2010 roku Europejczycy wys³ali list do NASA, w którym proponowali Amerykanom 20 proc. udzia³ów w Euklidesie i dwa miejsca w zespole naukowym. Astronomowie w USA zareagowali z mieszanymi uczuciami. Zaanga¿owanie w Euklidesa odci¹gnê³oby zasoby od ich w³asnej misji, z pewnoœci¹ j¹ opóŸniaj¹c.

We wrzeœniu komitet doradzaj¹cy NASA w dziedzinie astrofizyki, którym kieruje Boss z Carnegie Institution, doszed³ do wniosku, ¿e zanim WFIRST wyruszy w swoj¹ podró¿, Euklides bêdzie ju¿ pracowa³ od trzech-czterech lat.

Zarówno komitet Bossa, jak i Astronomy and Astrophysics Advisory Committee, który doradza National Science Foundation and Energy Department oraz NASA, doszli jednak do wniosku, ¿e w³¹czenie siê w europejski projekt by³oby niezgodne z rekomendacjami Akademii.

Naukowcy teÂż majÂą problemy z pieniĂŞdzmi

Zanim drugi panel NAS zebra³ siê w grudniu, sytuacjê pogorszy³a wiadomoœci o problemach z teleskopem Webba. Webb, który by³ najwiêkszym priorytetem Akademii 10 lat temu i do tej pory poch³on¹³ ju¿ 5 miliardów dolarów, nie zostanie wystrzelony na orbitê wczeœniej ni¿ w 2015 roku (a nawet póŸniej), poniewa¿ NASA okaza³a siê niezdolna do poprawnego oszacowania, ile czasu zajm¹ jej m.in. testy teleskopu. Kwesti¹ wci¹¿ otwart¹ pozostaje to, ile pieniêdzy pozostanie agencji na nowe projekty po op³aceniu prac zwi¹zanych z Webbem. A œrodków wiele nie ma - tylko 2,2 miliarda dolarów.

Na dodatek NASA musi zmierzyĂŚ siĂŞ z tym, co Morse nazywa "trudnym Âśrodowiskiem finansowym". Chodzi o majÂących obecnie przewagĂŞ w Izbie ReprezentantĂłw RepublikanĂłw, ktĂłrzy zapowiadajÂą redukcjĂŞ budÂżetu federalnego.

...i z baÂłaganem

NiektĂłrzy astronomowie twierdzÂą, Âże NASA i Morse, postawili ich pod ÂścianÂą. "Nie wiedziaÂł? (o problemach z Webbem) W takim razie powinien zostaĂŚ zwolniony" - mĂłwi Dessler z Carnegie Observatories.

Morse zapewnia, ¿e rozumie i podziela frustracjê kolegów. Twierdzi jednak, ¿e od dawna ostrzega³ panel, i¿ jego plany mog¹ zostaÌ pokrzy¿owane przez projekt teleskopu Webba, o którym od pocz¹tku wiedziano, ¿e bêdzie sprawia³ problemy."Spo³ecznoœÌ - mówi, odnosz¹c siê do Astro2010 - wykona³a swoj¹ pracê najlepiej jak mog³a przy dostêpnych zasobach. Presja finansowa jest dziœ znacznie wiêksza, ni¿ spodziewaliœmy siê jeszcze rok temu".

Albo, jak to uj¹³ Michael Turner, kosmolog z University of Chicago i cz³onek Astro2010: - "Mamy tu ogromny ba³agan".

W grudniu NASA zaczê³a przyjmowaÌ zg³oszenia od astronomów chc¹cych do³¹czyÌ do Euklidesa i wy³oni³a zespó³, który od lutego rozpocznie uk³adanie planu dla WFIRST.

"PrzecieÂż wszyscy chcemy tego samego"

Z punktu widzenia Akademii Euklides ma pewne wady - nie przewiduje obserwacji supernowych, dziĂŞki ktĂłrym odkryto przecieÂż ciemnÂą energiĂŞ. Na dodatek, Amerykanie nie odgrywajÂą w nim wiodÂącej roli.

Boss uwaÂża jednak, Âże te obawy majÂą siĂŞ nijak do dzisiejszych realiĂłw. Trzymanie siĂŞ ich tylko pozbawi USA udziaÂłu w tym, co moÂże byĂŚ jedynÂą misjÂą obliczonÂą na badanie ciemnej energii w najbliÂższym czasie. "Czas na odrobinĂŞ kreatywnoÂści" - mĂłwi.

"W Unii Europejskiej powstaje rocznie wiĂŞcej prac naukowych niÂż w Stanach Zjednoczonych" - kontynuuje Boss - "Przegonili nas rok temu i dalej caÂłkiem nieÂźle im idzie".

Perlmutter, jeden z odkrywcĂłw ciemnej energii, twierdzi podobnie. "Smutne w tym wszystkim jest to, Âże wszyscy bardzo siĂŞ starajÂą. Nie ma na kogo zrzuciĂŚ winy. Wszyscy chcemy mieĂŚ w tym udziaÂł. W koĂącu jesteÂśmy naukowcami."

Dennis Overbye

The New York Times

tÂłum. AWT
http://fakty.interia.pl/new-york-times/news/wyprawa-po-ciemna-energie-rozplynie-sie-w-mroku,1579917,6806

Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #41 : Styczeń 24, 2011, 02:12:50 »

CaÂły czas nowe pomysÂły...




NapĂŞd grawitacyjny koÂła
Opublikowano: 23.01.2011 | Kategorie: Nauka

PERPETUUM MOBILE Z DEFINICJI

Perpetuum mobile (z ³ac. wiecznie ruchome) to hipotetyczna maszyna, której zasada dzia³ania, wbrew znanym prawom fizyki, umo¿liwia³aby jej pracê w nieskoùczonoœÌ. Próby zbudowania perpetuum mobile podejmowane by³y ju¿ w XIII wieku a szczególne zainteresowanie t¹ koncepcj¹ przypad³o na wiek XVI i XVII.

Prace podejmowane przed XIX wiekiem mogÂą byĂŚ uznane za prĂłby rozwoju koncepcji naukowych, ktĂłre nie zostaÂły potwierdzone.

Perpetuum mobile odnosi siĂŞ do idei nieustannego dziaÂłania izolowanego urzÂądzenia mechanicznego lub innego ukÂładu zamkniĂŞtego, dziaÂłajÂącego bez podtrzymujÂącego ÂźrĂłdÂła energii i bez dostarczenia energii. Idea maszyny, ktĂłra po zbudowaniu i uruchomieniu mogÂłaby dziaÂłaĂŚ wiecznie bez dostarczenia jej paliwa czy jakiejkolwiek energii, od wiekĂłw stanowi kuszÂące i nieuchwytne marzenie ludzkoÂści.

WedÂług dzisiejszej wiedzy konstrukcje tego typu sÂą niemoÂżliwe i podejmowane obecnie prĂłby sÂą uznawane za pseudonaukĂŞ. Grono amatorĂłw konstruktorĂłw podejmuje tego typu prĂłby, niekiedy twierdzÂąc nawet, Âże opracowali udane konstrukcje oparte o nowe nieznane idee lub niepotwierdzone zjawiska i nieznane ÂźrĂłdÂła energii. Ruch ten jest czĂŞÂściÂą ruchu wolnej energii.

Mimo sprzecznoœci dzia³ania takiej maszyny z prawami fizyki, rozwa¿ania z pogranicza fantastyki s¹ bardzo silnym bodŸcem dla nowych pomys³ów. Podwa¿ana jest tak¿e prawdziwoœÌ II zasady termodynamiki.

Perpetuum mobile pierwszego rodzaju, to hipotetyczna maszyna, ktĂłra wytwarza wiĂŞcej energii niÂż sama zuÂżywa, tj. wykonuje pracĂŞ bez pobierania energii z zewnÂątrz lub praca wykonywana przez niÂą jest wiĂŞksza od pobieranej energii. MiaÂłby to byĂŚ samonapĂŞdzajÂący siĂŞ mechanizm. Do miana perpetuum mobile pretendowaÂły liczne konstrukcje – poczÂątkowo mechaniczne, a gdy zapoczÂątkowano konstrukcje silnikĂłw cieplnych, podejmowano prĂłby konstruowania maszyn opartych o przemiany gazowe.

Perpetuum mobile drugiego rodzaju, to cykliczna maszyna, która zamienia energiê ciepln¹ na pracê mechaniczn¹ bez wzrostu ca³kowitej entropii. Tak¹ maszyn¹ by³by np. silnik cieplny, pobieraj¹cy z otoczenia ciep³o, które nastêpnie zamieniane by³oby ca³kowicie na pracê. Silnik taki nie oddawa³by ciep³a do otoczenia, a jego sprawnoœÌ wynosi³aby 100%.

DziaÂłanie tego typu maszyny nie przeczyÂłoby zasadzie zachowania energii (czyli rĂłwnoczeÂśnie I zasadzie termodynamiki), ale byÂłoby niezgodne z drugÂą zasadÂą termodynamiki. (ÂźrĂłdÂło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Perpetuum_mobile)

NAPÊD GRAWITACYJNY KO£A WYNALEZIONY PRZEZ ANDRZEJA i MAGDALENÊ STRUSKICH

Napêd grawitacyjny ko³a jest wynalazkiem zg³oszonym w UPRP, którego zasada dzia³ania, wbrew znanym prawom fizyki (a raczej mechaniki) umo¿liwia pracê urz¹dzenia w nieskoùczonoœÌ i dzia³a bez dostarczenia energii z zewn¹trz. Wynaleziony mechanizm dysponuje takim potencja³em mocy, ¿e powinien mieÌ zamontowany hamulec lub blokadê obrotów na czas budowy, konserwacji czy remontu.

ZgÂłoszenie patentowe: UrzÂąd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej
Numer patentu: P.393474
TytuÂł wynalazku: NapĂŞd grawitacyjny koÂła
Autorzy: Andrzej i Magdalena Struscy



Powy¿szy rysunek schematyczny obrazuje istotê wykorzystania dŸwigni przegubowych, jako ramion, które pozwalaj¹ na automatyczn¹ zmianê d³ugoœci dŸwigni przekazuj¹cej moc uzyskiwan¹ z si³y ci¹¿enia w uk³adzie napêdu ko³a, lub osi. Ramiê obci¹¿one na swym najdalej zamontowanym cz³onie, pozwala na przemieszczenie tego ciê¿arka w ró¿nej odleg³oœci od osi podczas jednego obrotu mechanizmu. Opadaj¹c pod wp³ywem przyci¹gania roz³o¿one ramiê tworzy wiêksza si³ê, ni¿ ramiê znajduj¹ce siê po drugiej stronie osi, które dziêki odpowiedniej konstrukcji przegubów pod wp³ywem tego samego przyci¹gania grawitacyjnego zwija siê mo¿liwie najbli¿ej osi.

Zasada dzia³ania mechanizmu, pokazana na tym schematycznym rysunku, nie obrazuje wszystkich mo¿liwych sposobów zamontowania ramion ani ich ró¿norodnych konstrukcji.

Je¿eli poszczególne ramiona zamontowane bêd¹ na osi w ten sposób, ¿e ka¿de kolejne jest przesuniête i jego konstrukcja nie posiada kontaktu z konstrukcj¹ s¹siada, wówczas mo¿na uzyskaÌ maksymalne przybli¿enie ciê¿arka do osi po stronie utraty mocy. Taki sposób instalacji ramion pozwoli uzyskaÌ maksymaln¹ ró¿nicê w d³ugoœci dŸwigni i zwiêkszyÌ sprawnoœÌ mechanizmu. Dodatkowym czynnikiem wspomagaj¹cym korzystne po³o¿enie ciê¿arka po stronie utraty mocy, bêdzie magnes zamontowany na osi, który z niewielk¹ si³¹ przyci¹gania zmieni po³o¿enie ciê¿arka, wisz¹cego w tym miejscu bezw³adnie.

Dla zwiêkszenia elastycznoœci pracy w przegubach powinny byÌ zamontowane zderzaki t³umi¹ce drgania i dŸwiêki w trakcie rozwijania siê ramienia. Samo rozwijanie powinno byÌ wspomagane mechanizmami rozprê¿aj¹cymi, które przyspiesza czas rozwijania siê ramienia do jego pe³nego zasiêgu Ta kwestia techniczna posiada wp³yw na osi¹ganie d³u¿szej drogi pracy ciê¿arka po stronie uzyskiwania mocy z si³y przyci¹gania grawitacyjnego. Mechanizmy t³umi¹ce i wspomagaj¹ce rozwijanie, korzystnie mog¹ byÌ wyposa¿one w magnesy sta³e. Tak wyposa¿ona konstrukcja bêdzie siê charakteryzowa³a d³u¿sz¹ trwa³oœci¹ pracy i ograniczeniem uci¹¿liwej g³oœnoœci.

NapĂŞd grawitacyjny koÂła opracowaliÂśmy w momencie potrzeby. Opatentowany przez nas wiatrak na podstawie obrotowej, cechuje taka konstrukcja turbiny, gdzie jej Âłopaty sÂą rozmieszczone tylko na obwodzie.



Pomyœla³em, ¿e warto by by³o zastosowaÌ do takiej turbiny dodatkowy napêd, który bêdzie j¹ obraca³ w czasie, gdy nie wieje wiatr. Ko³o w takim rodzaju turbiny mo¿e a nawet powinno posiadaÌ du¿y ciê¿ar, który bêdzie wp³ywa³ na bezw³adnoœÌ mechanizmu w trakcie pracy. Na takiej masie dodatkowe ciê¿arki zamontowane na obrze¿u bêd¹ ko³o wprawia³y w ruch (wystarczaj¹co elastyczny podczas zmiany ich po³o¿enia), pod warunkiem, ¿e po przeciwnej stronie osi bêd¹ mog³y samoczynnie siê do niej zbli¿yÌ. Niewiele czasu by³o nam potrzebne do wymyœlenia dŸwigni przegubowych. W efekcie powsta³ pomys³ na mechanizm, który spe³ni istotê maszyny dzia³aj¹cej pod wp³ywem si³y grawitacyjnej, czyli perpetuum mobile.

DODATKOWA, WYJAÂŚNIAJÂĄCA INFORMACJA

Ze wzglĂŞdu na cechĂŞ samego terminu perpetuum mobile postanowiÂłem dodaĂŚ informacjĂŞ uzupeÂłniajÂącÂą naszego rozwiÂązania czyniĂŞ to po to wyjaÂśniĂŚ wÂątpliwoÂści jakie mogÂą wystÂąpiĂŚ w ocenach czytajÂących i zainteresowanych. Informacje na temat perpetuum mobile , ktĂłre sÂą publikowane, przedstawiajÂą rysunek-opis widocznego na rysunku urzÂądzenia. W stosunku do naszego rozwiÂązania chcĂŞ poszerzyĂŚ informacje zawarte w technicznym opisie, ktĂłre mogÂą byĂŚ ÂścisÂłe.

ZgÂłoszenie wynalazku to jego opis, ktĂłry musi precyzyjnie ujmowaĂŚ istotĂŞ rzeczy, natomiast rysunek jest tylko formÂą pomocniczÂą. Najcenniejsza cecha techniczna naszego wynalazku jest takÂą, ktĂłra przewaÂży problemy zwiÂązane z istotÂą perpetuum mobile, jest przedstawiona tylko w opisie i nie jest ona widoczna na rysunku. Cecha ta jest ujĂŞta jest w sÂłowach zawartych w nastĂŞpujÂących sÂłowach:

„Zasada dziaÂłania mechanizmu, pokazana na tym schematycznym rysunku, nie obrazuje wszystkich moÂżliwych sposobĂłw zamontowania ramion ani ich ró¿norodnych konstrukcji. JeÂżeli poszczegĂłlne ramiona zamontowane bĂŞdÂą na osi w ten sposĂłb, Âże kaÂżde kolejne jest przesuniĂŞte i jego konstrukcja nie posiada kontaktu z konstrukcjÂą sÂąsiada, wĂłwczas moÂżna uzyskaĂŚ maksymalne przybliÂżenie ciĂŞÂżarka do osi po stronie utraty mocy. Taki sposĂłb instalacji ramion pozwoli uzyskaĂŚ maksymalnÂą ró¿nicĂŞ w dÂługoÂści dÂźwigni i zwiĂŞkszyĂŚ sprawnoœÌ mechanizmu. Dodatkowym czynnikiem wspomagajÂącym korzystne poÂłoÂżenie ciĂŞÂżarka po stronie utraty mocy, bĂŞdzie magnes zamontowany na osi, ktĂłry z niewielkÂą si³¹ przyciÂągania zmieni poÂłoÂżenie ciĂŞÂżarka, wiszÂącego w tym miejscu bezwÂładnie.”

PrzedstawiajÂąc szerzej tĂŞ kwestiĂŞ technicznÂą powiem, Âże nasza konstrukcja zÂłoÂżona z szeregu przegubowych ramion, wcale nie musi byĂŚ zamontowana na tarczy koÂła, ktĂłre ma ona napĂŞdzaĂŚ i tym samym speÂłniaĂŚ zasadĂŞ perpetuum mobile.

Zespó³ ramion, niezale¿nie od tego, ile ich jest zastosowanych (im wiêcej tym lepiej), jest montowany na osi po dwie w jednej p³aszczyŸnie. Tworz¹ one spiralny zbiór dowolnej d³ugoœci. Takie zamontowanie ramion pozwala w maksymalny sposób skróciÌ dŸwigniê po stronie utraty mocy. W zwi¹zku z takim skróceniem ramienia-dŸwigni, uzyskamy maksymaln¹ sprawnoœÌ urz¹dzenia a iloœÌ par ramion na osi, bêdzie powiela³a jego moc.

Autorzy: Andrzej i Magdalena Struscy
ÂŹrĂłdÂło: Andrzej Struski LewTak
NadesÂłano do „Wolnych MediĂłw” za zgodÂą autorĂłw

Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #42 : Styczeń 24, 2011, 11:07:14 »


W efekcie powstaÂł pomysÂł na mechanizm, ktĂłry speÂłni istotĂŞ maszyny dziaÂłajÂącej pod wpÂływem siÂły grawitacyjnej, czyli perpetuum mobile.


Autorzy: Andrzej i Magdalena Struscy
ÂŹrĂłdÂło: Andrzej Struski LewTak
NadesÂłano do „Wolnych MediĂłw” za zgodÂą autorĂłw



  Jakby to powiedziaÂł mĂłj sÂąsiad - po h...u  wynalazek... Chichot
« Ostatnia zmiana: Styczeń 24, 2011, 11:07:49 wysłane przez Silver » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #43 : Styczeń 27, 2011, 16:30:26 »

Cytuj
  Jakby to powiedziaÂł mĂłj sÂąsiad - po h...u  wynalazek...

Ciekawostka to dla mie, bo
Wymyslilem cos zplizoego,w latach `90.

z tym, ze moje to nie "NapĂŞd grawitacyjny koÂła", ani powodowany grawiacja - a tworzacy i nszczacy grawitacje.

gdyby go "rzutowac" / sprofanwac na przestrzen mniej-wymarowa.. wygadalby wlasnie podobnie.. w mecanic i materii. Jednakz jestszerszy.

A zaciekailo me, gdyz, jak niedawno sie zorentowalem (dzieki tej spawie z nagonka na struskich,
ze a chba rozmaalem z nimi osobscie klka at temu..
Jesli to oni roba te grzmoty graalowe - fonanny.

Facet ma wgld do pewnego poziomu otwarty.. gdze mozna pobierac mysl juz oowa, wypracowana. Ale ma tez jakis prog tam, ze sie wymiary colapsuja.
Bo jak rozwialismy, to moje nie przeszlo.
..to ta ciekawostka.

Co do moego, to szybko zoientwalem sie co do skutkow ewent. niefortunnego wdrozenia.. i postawilem na system wdrozenia.

pamietam,jak poczulem (doslowne) rozterki tworow "atomowych patentow", i te dylematy... i jak to przezywalem wszstko. Ale kiedy to byÂło MrugniĂŞcie

Kiedy kasa na wdroznie byla tuztuz,
na horyzoncie spolecznym w polsce pojawil sie kaczor,
i jakos te religijne pawicowe oszolomy(oraz zwykle pospolite postkomunistyczne i postkatolickie nacechowania spoÂłeczne) przyczynily siedo zniszczenia (jak -to dluzsza historia)
supportu finansoego oraz supportu bezpieczenstwa wdrozenia (w/g planu A ).
A zrealzowal sie E/F)

..i tym sposobem nastapila samoeliminacja mld zbednych droidow przy okazji,

bo cos, co mialo byc darem przestrzeni dla rozwoju,
stalo sie urzadzeniem exe.kucyjnym (jak onegdaj bron atomowa), tyle ze nadPrzetrzennego stopnia.
anihilator (jako produkt uboczny).

Ja to juz zaakceptowlem w peÂłni.

"tajemnica" tego wdrozenia - jest jednoczesne "tajemnica" filtra DNA.
oraz selektywnej "broni" masowego razena, uruchamiajacej sie na Âżyczenie samoeliminujacych.

taki dla jednych generathorek energii darmowej - dla innych elimiathorek.

maÂła rzecz, a cieszy.

..i do tego jakie wielofunkcyjne!
pragmatyzm jak w idiomie angielskim:
"trafic dwie ptkaczki jednym amienem" ..czyjakos tym szytem, na jednym roznie sie zaopiekwaĂŚ.

dostep do esencji tego produktu otwarty - ale wyÂłacznie wewnetrzny, wg. st. rozwoju

opatentowane mga byc jedynie pewne przejawy funkcjonalne.



« Ostatnia zmiana: Luty 01, 2011, 02:02:30 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
marman1983
Gość
« Odpowiedz #44 : Styczeń 27, 2011, 18:04:02 »

Wg mnie w tej rzeczywistosci nie jest mozliwe storzenie urzadzenia, ktore raz wprawione w ruch trwalo by w swoim dzialaniu. Energia nieustannie zmienia swoja forme. Cos co powstalo musi ulec rozkladowi by odrodzic sie jako cos innego. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%82o_%C5%BCycia)

PS PHIRIOORI  czy ty do pisania na klawiaturze uzywasz psychokinezy? MrugniĂŞcie
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #45 : Luty 01, 2011, 02:00:35 »

Cytuj
PS PHIRIOORI  czy ty do pisania na klawiaturze uzywasz psychokinezy? MrugniĂŞcie
tak Czasem Do wyswietlania czegos na jakims "ekranie".. 2d.. 3d.. wiĂŞcej d.

Jednak w tym poscie raczej uzywalem myszki.  MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Luty 01, 2011, 02:04:03 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Luty 21, 2011, 17:33:56 »

Zima fuzja - reload!
piÂątek, 21 stycznia 2011 16:34
AKTUALIZACJA 20 lutego
Wszystkie dotychczas ukazujÂące siĂŞ prezentacje urzÂądzeĂą, ktĂłre ÂłamiÂą monopol tzw.
kompleksu paliwowo industrialnego koĂączyÂły siĂŞ na pierwszym ich pokazie. ÂŻadne siĂŞ nie
przebiÂło dalej. Tym bardziej sekundujĂŞ twĂłrcom zimnej fuzji, o ktĂłrych prezentacji z 14 stycznia
br pisaliÂśmy poniÂżej. PojawiÂł siĂŞ ciekawy wywiad z Prof. Rossi - jednym z autorĂłw tego
dokonania i jednym z wspó³twórców generatora energii dzia³aj¹cego w oparciu o zimn¹ fuzjê,
ktĂłry to generator nosi teraz oficjalnÂą nazwĂŞ katalizatora energii E-Cat.
Wywiad przeprowadziÂł wÂłoski dziennikarz Daniele Passerin. PoniÂżej streszczenie wywiadu, na
koùcu znajduje siê link do angielskiej i w³oskiej pe³nej wersji rozmowy. Najbardziej istotna czêœÌ
wywiadu - opisujÂąca techniczne aspekty dziaÂłania E-Cata - jest przetÂłumaczona dokÂładnie
dziĂŞki uprzejmoÂści Fractala, za co serdeczne Mu dziĂŞkujĂŞ:)
Wywiad opublikowano pierwotnie na stronie PESN (Pure Energy System Network)
Konkretne zainteresowanie podjĂŞciem produkcji katalizatora przejawia Grecja i USA. W Grecji
firmuje to Defkalion Green Technologies of Athens. Swoje nazwisko do tego przedsiĂŞwziĂŞcia
doÂłoÂżyÂł teÂż bohater narodowy Grecji, prof. Christos E. Stremmenos, symbol opozycji wobec
niegdyÂśniejszego rzÂądu puÂłkownikĂłw, obecnie profesor fizyki na Uniwersytecie AteĂąskim.
ROSSI: Te 10-cio KW moduÂły ktĂłre produkujemy sÂą bezpieczne i nie sprawiajÂą problemĂłw. Od
lat testujemy je i uÂżywamy. ZostaÂły wykonane wszystkie moÂżliwe pomiary emisji
radioaktywnoÂści z reaktora i zawsze udaÂło siĂŞ speÂłniĂŚ najwyÂższe wymogi bezpieczeĂąstwa.
Kontrolujemy reaktory jak chcemy, w³¹czamy i wy³¹czamy je, podnosimy i obni¿amy ich moc.
Nigdy nie przekroczymy pewnej mocy poniewaÂż skonstruowaliÂśmy je w ten sposĂłb, Âże nie
wystÂąpi reakcja niklowo-wodorowa powyÂżej limitĂłw bezpieczeĂąstwa, a przede wszystkim na
zewnÂątrz reaktora nie ma promieniowania powyÂżej promieniowania tÂła (czyli normalnego
promieniowania ktĂłre na nas oddziaÂływuje). To prawda, Âże przy obecnym stanie wiedzy nie
wiemy co by siĂŞ staÂło gdybyÂśmy sprĂłbowali skalowaĂŚ reaktor z 10 kW do 1000 kW. PrawdĂŞ
mówi¹c trzymamy siê od tego z daleka. Aby uzyskaÌ wy¿sz¹ moc wyjœciow¹ ³¹czymy modu³y
szeregowo i rĂłwnolegle tak jakby to byÂły akumulatory (baterie, ogniwa elektryczne). Reaktory
10-cio kW po³¹czone równolegle zwiêkszaj¹ iloœÌ wyprodukowanej energii przy zachowaniu
sta³ej temperatury a ³¹cz¹c je szeregowo zwiêkszamy produkcjê energii przy wzrastaj¹cej
temperaturze poniewaÂż zwiĂŞksza siĂŞ ΔT (ró¿nica temperatur) . ÂŁÂączÂąc te dwie architektury
moÂżemy uzyskaĂŚ wymagane parametry pozostajÂą w w tych samych parametrach
bezpieczeĂąstwa.
PASSERIN: CaÂły czas mĂłwimy o mocy cieplnej, prawda?
ROSSI: Tak. Konwersja w inne postacie energii niesie ze sobÂą spadek sprawnoÂści. W cyklu
Carnota sprawnoœÌ zazwyczaj jest na poziomie 30-35% w zale¿noœci od wydajnoœci systemu
oznacza to, Âże 1000 kW mocy cieplnej moÂżemy przeksztaÂłciĂŚ w 300-350 kW energii
1 / 5
Zima fuzja - reload!
piÂątek, 21 stycznia 2011 16:34
elektrycznej a pozosta³¹ resztê w energiê ciepln¹. (b³¹d w t³umaczeniu angielskim)
PASSERIN: Zatem mo¿na wyprodukowaÌ jednoczeœnie ciep³o i elektrycznoœÌ...
ROSSI: W cyklu Carnota tak to siĂŞ odbywa. OczywiÂście nic siĂŞ nie wytwarza i nic nie ginie,
bilans energii powinien byĂŚ na poziomie 100%. W konsekwencji, gdy przeksztaÂłcimy 100 kW
ciepÂła w 35 kW energii elektrycznej to reszta czyli 65 kW ciepÂła nam zostanie, to w teorii, ale
jasne jest, Âże w praktyce traci siĂŞ parĂŞ procent na rozproszenie. PodsumowujÂąc, jeÂżeli E-Cat
ma dostarczaĂŚ bezpoÂśrednio tylko energiĂŞ cieplnÂą wystarczy jedynie wymiennik ciepÂła i sprawa
zaÂłatwiona. JeÂżeli natomiast potrzebujesz energii elektrycznej to porcja energii cieplnej moÂże
byÌ przekszta³cona w elektrycznoœÌ, a reszta energii cieplnej mo¿e byÌ nadal wykorzystana.
PASSERIN: Wynika z tego, Âże maÂłe miasto skÂładajÂące siĂŞ z 50-100 rodzin przy pomocy jednej
jednostki o mocy 1MW moÂże byĂŚ energetycznie niezaleÂżna pod wzglĂŞdem elektrycznoÂści jaki i
ogrzewania.
ROSSI: Ach tak, oczywiÂście.
PASSERIN: JeÂżeli dobrze zrozumiaÂłem, w momencie gdy dostarczona jest energia
(elektryczna) do reaktora by mĂłc uruchomiĂŚ go (w Bolonii byÂła mowa o 1-2 kW) to w tej
konfiguracji reaktor mĂłgÂłby pracowaĂŚ niezaleÂżnie, bez zasilania z sieci lub z akumulatora
(baterii) poniewaÂż energia (elektryczna) pochÂłaniana (tutaj na poziomie 0,4 kW/h) zuÂżywana na
podtrzymanie pracy mieÂści siĂŞ bez problemu w moÂżliwych do uzyskania 3,5 kW energii
elektrycznej.
ROSSI: OczywiÂście. Pozostaje jednak problem systemu kontrolujÂącego ktĂłry jest ciut bardziej
skomplikowany: kaÂżdy reaktor ma wbudowany kontroler wynikajÂący z koniecznoÂści zachowania
wymaganych œrodków bezpieczeùstwa i musi byÌ on pod³¹czony do przewodu zasilania(?).
WÂłaÂśnie z powodu tych wymogĂłw bezpieczeĂąstwa moÂżemy zapewniĂŚ, Âże nie ma zagroÂżenia ze
strony naszych 10-cio kW reaktorĂłw E-Cat, a takÂże ze strony naszych 1-no MW jednostek
skÂładajÂących siĂŞ ze stu reaktorĂłw 10-cio kW poniewaÂż kaÂżdy z nich ma wÂłasny system kotroli.
Od 10 kW do 1 MW jesteÂśmy w stanie zachowaĂŚ wymagany poziom bezpieczeĂąstwa.
Streszczenie pozostaÂłych wÂątkĂłw:
NiepokĂłj dziennikarza wywoÂłuje deklaracja Rossiego, Âże nie do koĂąca dopracowany jest
teoretyczny model dziaÂłania jego wynalazku. Rossi tÂłumaczy, Âże wbrew potocznemu mniemaniu
jest wiele niewiadomych w nawet w obecnie stosowanych urzÂądzeniach dziaÂłajÂących na
zasadzie wewnĂŞtrznego spalania i daleko nie wszystkie procesy, ktĂłre w nich zachodzÂą sÂą do
przewidzenia. Ale nie uniemoÂżliwia to ich stosowania. Rossi przyznaje, Âże analogicznie nie do
koĂąca znany jest peÂłen przebieg procesĂłw nuklearnych, ktĂłre zachodzÂą podczas zimnej fuzji.
Zapytany o to, jak wiĂŞc moÂże utrzymywaĂŚ, Âże urzÂądzenie jest bezpieczne, tÂłumaczy, sytuacja
wyglÂąda podobnie, jak z wieloma urzÂądzeniami medycznymi, jak chociaÂżby z tomografem PET
(Positron Emission Tomography).
To urzÂądzenie jest tak samo potencjalnie niebezpieczne w takim sensie, Âże nie do koĂąca znane
sÂą zachodzÂące tam procesy jÂądrowe. Niemniej umiemy je kontrolowaĂŚ w takim zakresie, by -
przy zastosowaniu procedur bezpieczeĂąstwa i wykwalifikowanym personelu - mĂłc je uÂżytkowaĂŚ
bezpiecznie. Jednym z narzĂŞdzi bezpieczeĂąstwa w przypadku E-Cata jest teÂż skuteczne
ekranowanie Âśladowych iloÂści promieniowania Gamma, ktĂłre E - Cat okresowo emituje, co
zostaÂło odnotowane w czasie eksperymentu w Bolonii 14 stycznia.
2 / 5
Zima fuzja - reload!
piÂątek, 21 stycznia 2011 16:34
StÂąd teÂż wynika zaÂłoÂżenie dotyczÂące komercyjnego zastosowania E- Cata - ma on na razie byĂŚ
stosowany w jednostkach przemysÂłowych - gdzie sÂą dogodne warunki jego kontroli i
wykwalifikowany personel do obsÂługi. Wersja "domowa", a wiĂŞc caÂłkowicie bezpieczna i
praktycznie bezobsÂługowa - zdaniem Rossiego - powinna byĂŚ dopracowana w ciÂągu
najbliÂższych 10 lat.
Jednym z pytaĂą byÂło teÂż pytanie o to czy Rossi siĂŞ ne obawia, Âże ktoÂś bĂŞdzie go nakÂłaniaÂł do
wstrzymania budowy jego katalizatora, proponujÂąc mu np. krociowe wynagrodzenie za
wstrzymanie prac (tak juÂż byÂło w przypadku demonstrowanych silnikĂłw magnetycznych -
przypis SDN) . Rossi odpowiada, ¿e tak naprawdê to musia³by siê znaleŸÌ w
takiej sytuacji, by szczerze odpowiedzieĂŚ na to pytanie, ale oÂświadcza, Âże E-Cat jest
wynalazkiem jego Âżycia i jest dla niego bezcenny.
Rossi omawia teÂż problemy wynikajÂące z odwlekajÂącÂą siĂŞ procedurÂą patentowÂą. WyjaÂśnia teÂż
trudnoœÌ w ujawnieniu wszystkich szczegó³ów stosowanej przez niego technologii do momentu
uzyskania patentu. Jego uzyskanie nie jest teÂż oczywiste, doÂświadczyÂł juÂż komplikacji i zÂłej woli
w prowadzeniu patentowej procedury. Zapytany, czy moÂże bez patentu wypuÂściĂŚ urzÂądzenie na
rynek i byĂŚ pewnym jego bezpieczeĂąstwa odpowiada, Âże jego grecki klient (NEWCO) otrzymaÂł
juÂż takÂą zgodĂŞ w Grecji.
Drugim krajem (a wÂłaÂściwie pierwszym), gdzie jego E-Cat jest juÂż na etapie produkcyjnym sÂą
USA. Jest tam funkcjonujÂąca fabryka, ktĂłra m.in. szykuje elektrownie o mocy 1mW (100
po³¹czonych podzespo³ów 10kW), która ma byÌ w paŸdzierniku 2011 przewieziona i odpalona
w Grecji.
Rossi nie moÂże ujawniĂŚ sponsorĂłw projektu. Jak mĂłwi, nie chodzi im o sÂławĂŞ, lecz o
bezpieczne ulokowanie ich kapita³ów. Niemniej uruchomienie produkcji w Grecji ma byÌ
poczÂątkiem produkcji E-Cata na rynek europejski.
Ca³oœÌ wywiadu na stronie PESN po angielsku
Ca³oœÌ wywiadu po w³osku
3 / 5
Zima fuzja - reload!
piÂątek, 21 stycznia 2011 16:34
PIERWSZY POST z 21 stycznia
Kiedy w 1989 roku Fleischmann i Pons zademonstrowali pierwszy raz skutecznie
przeprowadzonÂą tzw. "zimnÂą fuzjĂŞ nuklearnÂą", na caÂłym Âświecie podniĂłsÂł siĂŞ rwetes. Z jednej
strony wzbudziÂło to entuzjazm wszystkich, ktĂłrzy czekajÂą na przeÂłamanie embargo na
alternatywnÂą energiĂŞ, a z drugiej strony wzbudziÂło to ujadanie spuszczonych z ÂłaĂącucha
twardog³owych tzw. naukowców, których finanse tak bardzo zale¿¹ od polityki. Ci drudzy wygrali
- niemo¿noœÌ powtórzenia eksperymentu zosta³a uznana jako dowód na naukow¹ mistyfikacjê i
ogÂłoszono, Âże coÂś takiego jak "zimna fuzja" nie istnieje.
Ostracyzm tzw naukowcĂłw byÂł tak duÂży, Âże przez minionych 18 lat ci, ktĂłrzy pracowali nad
dopracowaniem "zimnej fuzji", musieli robiĂŚ to nieomalÂże w ukryciu. Ich badania, czĂŞÂściowe
postĂŞpy i osiÂągniĂŞcia nie mogÂły byĂŚ raportowane w czoÂłowych naukowych wydawnictwach, zaÂś
co jakiœ czas jakiœ utytu³owany twardog³ów wyg³asza³ wci¹¿ to samo credo, ¿e "zimna fuzja" jest
fikcjÂą.
I oto w pierwszych dniach stycznia 2011 Andrea Rossi i Sergio Focardi ogÂłosili ukoĂączenie prac
nad urzÂądzeniem, ktĂłre de facto jest urzÂądzeniem zimnofuzyjnym, choĂŚ - ze wzglĂŞdu na
wspomniany ostracyzm i morze kÂłamstw na temat tego procesu - nazwano z akademickÂą
poprawnoÂściÂą " Low Energy Nuclear Reaction" czyli LENR.
14 stycznia 2011 na Uniwersytecie w Bolonii zademonstrowano dziaÂłajÂące urzÂądzenie, ktĂłre
przy uÂżyciu 400 W wyprodukowaÂło 12 kW energii. Pokaz zostaÂł wykonany w obecnoÂści
szerokiej rzeszy naukowcĂłw i uznany za udany. Wiadomo, Âże uzyskana energia pochodzi z
reakcji wodoru w obecnoÂści niklowego katalizatora, ale jej ÂźrĂłdÂło nie jest chemiczne (nie
pochodzi ze zuÂżycia ani wodoru ani niklu), wiadomo teÂż, Âże nie towarzyszy jej promieniowanie
radioaktywne. UrzÂądzenie jest opatentowane i zdaniem jego autorĂłw za 2 miesiÂące bĂŞdzie
mogÂło pojawiĂŚ siĂŞ na rynku w formie przemysÂłowego urzÂądzenia. OczywiÂście trwajÂą prace nad
zwiĂŞkszeniem parametrĂłw urzÂądzenia.
Có¿, trzymajmy kciuki, ¿eby nikt ich nie zatrzyma³ w ich planach.
Za: PESN (Pure Energy System News)
Naukowe strony relacjonujÂące to osiÂągniĂŞcie:
LENR-CANR , ich strona z newsami
New Energy Times
Infinite Energy Magazine
4 / 5
Zima fuzja - reload!
piÂątek, 21 stycznia 2011 16:34
5 / 5
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #47 : Kwiecień 04, 2011, 17:14:56 »

UrzÂądzenie EBM 720 (Energy by Motion) - jest to urzÂądzenie tzw "wolnej energii" oznacza to Âże daje wiĂŞcej energii niÂż zuÂżywa. Jest to wynik 19 lat pracy naukowcĂłw i wynalazcĂłw z caÂłego Âświata. PiĂŞtnasto tonowe urzÂądzenie zaprojektowane i wykonane zostaÂło przez firmĂŞ GAMMA MAnager Kft a zlokalizowane jest w industrialnej czĂŞÂści Budapesztu na WĂŞgrzech.
http://www.gammamanager.com/index.html
 Zaprezentowane urzÂądzenie EBM 720 wg certyfikatu daje moc rzĂŞdu 120kW przy poborze 105kW, czyli o 15kW wiĂŞcej. ZostaÂło to sprawdzone i potwierdzone przez niezaleÂżny i wykwalifikowany personel naukowy z WĂŞgierskich UniwersytetĂłw.
http://www.disclose.tv/action/viewvideo/3377/Free_Energy___No_Fuel_Magnetic_Motor/
<a href="http://www.youtube.com/v/-6MDHF39XmU?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/-6MDHF39XmU?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #48 : Wrzesień 02, 2011, 21:32:39 »

WieÂża Tesli
21 lut 2010

Ostatnie chwile wieÂży Tesli opisaÂł magazyn: „The Electrical Experimenter” w numerze z wrzesnia 1917 r. PoniÂżej ostatnie fotografie wieÂży i fragment tekstu.

    USA wysadziÂło w powietrze wie¿ê radiowÂą Tesli.

    PodejrzewajÂąc, Âże niemieccy szpiedzy wyjkorzystujÂą ogromnÂą wie¿ê, wzniesionÂą w Shoreham (Long Island), ok 20 lat temu przez NikolĂŞ Tesla, jako punkt orientacyjny, rzÂąd federalny zarzÂądziÂł jej zniszczenie, co zostaÂło wykonane przy uÂżyciu dynamitu. W ciÂągu ostatnich miesiĂŞcy wiele podejrzanych osĂłb krĂŞcilo siĂŞ wokó³ tego miejsca.

    Tesla zbudowaÂł wie¿ê, ktora miala ok. 57 m. wysokoÂści i byÂła ona wkopana w g³¹b ziemi na kolejne 37 m. – po to, aby przeprowadzac eksperymenty z wysyÂłaniem energii elektrycznej bez uÂżycia przewodow i kabli. Koszt jej zbudowania siĂŞgnÂąl prawie 200 tys. dolarĂłw.

    JP Morgan udzielÂł Tesli wsparcia finansowego aby stworzyĂŚ imponujÂącÂą stalowÂą konstrukcjĂŞ dziĂŞki ktĂłrej Tesla mogÂłby dokonywaĂŚ eksperymentĂłw nad bezprzewodowoÂściÂą – teoriÂą, ktĂłrÂą stworzyÂł zanim jeszcze swiat uslyszaÂł o Marconim. Kompletny opis projektu -zaakceptowany osobiÂście przez dr. TeslĂŞ – potĂŞÂżnej stacji radiowej, byl opublikowany w marcowym numerze ” The Electrical Experimenter” z 1916 r. KaÂżdy zainteresowany badaniami nad wysokim napiĂŞciem, powinien niezwÂłocznie zapoznaĂŚ siĂŞ z tÂą dysertacjÂą, ktĂłra opisuje w jaki sposĂłb naÂładowaĂŚ antenĂŞ tysiÂącami kilowatĂłw energii elektrycznej wysokiego napiĂŞcia i wysÂłaĂŚ jÂą na ogromnÂą odlegÂłoœÌ – aby napĂŞdzaÂła statki, fabryki, uliczne tramwaje – bez uÂżycia przewodĂłw.

    WiĂŞkszoœÌ naszych czytelnikow, bez wÂątpienia, czytalo juÂż o sÂłynnej wieÂży Tesli, ktĂłrej zbudowanie pochÂłonĂŞÂło ogromnÂą sumĂŞ pieniĂŞdzy i umiejĂŞtnoÂści inÂżynieryjnych. Z tej wynioslej struktury, ktĂłra zostala zaprojektowana 20 lat temu przez dr. TeslĂŞ i jego wspó³pracownikĂłw, miaÂła byĂŚ wysyÂłana elektryczna fala o takiej intensywnoÂści, Âże mialaby ona potencjaÂł dotrzeĂŚ do najdalszych kraĂącĂłw Ziemi.



O Tesli moÂżna przeczytaĂŚ takÂże w art: Radio Tesla

http://nowaatlantyda.com/2010/02/21/wieza-tesli/
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #49 : Wrzesień 06, 2011, 18:41:33 »

Silnik bez uÂżycia prÂądu. Kiedy zacznie siĂŞ seryjna produkcja?
 Czy energia darmowa nie leÂży politykom i koncernom? Dlaczego blokujÂą wolnÂą naturĂŞ!


<a href="http://www.youtube.com/v/QOyuZSzkWRU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/QOyuZSzkWRU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

(niestety, napisy angielskie)Smutny

http://www.sm.fki.pl/o_zdrowiu.php

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 06, 2011, 18:41:59 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Strony: 1 [2] 3 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.051 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek zipcraft x22-team ostwalia watahaslonecznychcieni