Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 23:15:48


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Tania energia  (Przeczytany 66620 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #50 : Grudzień 15, 2011, 18:28:10 »

SILNIK NAPÊDZANY ENERGI¡ PRÓ¯NI John C. Bedini

Silnik na darmowÂą energiĂŞ wynalazcy Johna Bediniego istnieje juÂż od okoÂło 12 lat, lecz dopiero ostatnio zaczĂŞto poÂświĂŞcaĂŚ naleÂżna mu uwagĂŞ.
26 kwietnia tego roku, badacz w dziedzinie elektromagnetyzmu, emerytowany podpuÂłkownik Thomas Bearden, opublikowaÂł artykuÂł zatytuÂłowany “WyjaÂśnienie powstawania ujemnych rezystorĂłw Johna Bediniego", ktĂłry jest dostĂŞpny na stronie internetowej <www.sightings.com/general/ resistors.htm>. ArtykuÂł jest poprzedzony listem Johna Bediniego z 27 kwietnia skierowanym do programu typu talk show prowadzonego przez Jeffa Rense'a, w ktĂłrym wyjaÂśnia, dlaczego Bearden napisaÂł ten artykuÂł.
Powodem byÂła moja pomoc pewnej dziesiĂŞcioletniej dziewczynce, ktĂłrej udzieliÂłem jej, aby mogÂła zdobyĂŚ wszystkie nagrody naukowe w Coeur d'Alene... wszystkie pierwsze miejsca oraz dodatkowÂą nagrodĂŞ naukowÂą na temat jednego z moich silnikĂłw. Silnik pracowaÂł przez cztery dni bez zatrzymywania z prĂŞdkoÂściÂą 4000 obrotĂłw na minutĂŞ, napĂŞdzajÂąc przy okazji generator, ktĂłry przez caÂły czas wytwarzaÂł energiĂŞ. Nauczyciele przedmiotĂłw ÂścisÂłych byli zupeÂłnie zdezorientowani przyglÂądajÂąc siĂŞ tej demonstracji i chcieli dowiedzieĂŚ siĂŞ, jak to dziaÂła. W odpowiedzi umieÂściÂłem na stronie KeelyNet plany tego silnika udostĂŞpniajÂąc je wszystkim zainteresowanym bezpÂłatnie. Jak dotÂąd komentarze sÂą pochlebne – niektĂłrym juÂż udaÂło siĂŞ wytworzyĂŚ darmowÂą energiĂŞ i uruchomiĂŚ silnik, lecz, jak to zawsze bywa, sÂą teÂż i tacy; ktĂłrzy twierdzÂą, Âże to nie moÂże dziaÂłaĂŚ. (Nie da siĂŞ wszystkich przekonaĂŚ)...
Proszê sobie wyobraziÌ niewielki silnik elektryczny na pr¹d sta³y umieszczony na pó³ce w laboratorium zasilany zwyk³ym 12-woltowym akumulatorem. WyobraŸmy sobie, ¿e akumulator jest ca³kowicie na³adowany i pod³¹czamy do niego silnik bez jakichkolwiek innych Ÿróde³ zasilania. Jest
oczywiste, ¿e silnik wkrótce wyczerpie akumulator i zgodnie z obowi¹zuj¹c¹ wiedz¹ po jego roz³adowaniu zatrzyma siê. I ja tak kiedyœ myœla³em. Pod³¹czy³em jednak silnik i nadal pracuje on w moim warsztacie.
Nie dziaÂła on w oparciu o konwencjonalnÂą wiedzĂŞ z dziedziny elektrycznoÂści. Nie dziaÂła on jak konwencjonalne silniki i generatory. Nie ma tu niczego skomplikowanego. To bardzo proste, kiedy juÂż komuÂś uda siĂŞ zrozumieĂŚ, o co w tym chodzi.
Silnik dziaÂła zgodnie z prawami elektromagnetyki, ktĂłre w czasie swoich eksperymentĂłw w Colorado Springs pod koniec XIX wieku odkryÂł Nikola Tesla. Wykorzystuje on to, Âże pró¿nia – “czysta pustka", Âże tak powiem - jest wypeÂłniona rzekami i oceanami kipiÂącej energii, jak to okreÂśliÂł Tesla.
Wykorzystuje on zasadĂŞ mĂłwiÂącÂą, Âże czasoprzestrzenna pró¿nia jest niczym innym jak czystym, pozbawionym masy Âładunkiem. Chodzi o to, Âże pró¿nia posiada bardzo wysoki elektrostatyczny, skalamy potencjaÂł – jest w wysokim stopniu ÂściÂśniĂŞta, naprĂŞÂżona. Aby zrobiĂŚ uÂżytek z tej zamkniĂŞtej w niej energii naprĂŞÂżenia, naleÂży jÂą wzbudziĂŚ i przechwyciĂŚ powstajÂące w tym procesie oscylacje pró¿ni. Najlepiej osiÂągn¹Ì to wzbudzajÂąc coÂś, co tkwi rezonansowe korzeniami w pró¿ni, a nastĂŞpnie przej¹Ì rezonansowe drgania naprĂŞÂżonej pró¿ni.
Innymi sÂłowy naleÂży pobudziĂŚ do drgania z czĂŞstotliwoÂściÂą rezonansowÂą coÂś, co tkwi korzeniami w pró¿ni, i przechwytywaĂŚ wzbudzonÂą energiĂŞ drgaĂą pró¿ni tkwiÂącÂą w jej naprĂŞÂżeniu. Tak wiĂŞc potrzeba nam czegoÂś, co jest zwiÂązane z pró¿niÂą i moÂże przetworzyĂŚ ruch “pró¿niowy" na ruch “masowy".
Tym czymÂś mogÂą byĂŚ naÂładowane czÂąstki i jony, ktĂłre sÂą ukorzenione w pró¿ni poprzez swoje strumienie Âładunku, dziĂŞki czemu oscylacje naprĂŞÂżenia – to znaczy oscylacje pró¿ni – mogÂą byĂŚ zamienione na normalnÂą energiĂŞ ruchu masy za pomocÂą naÂładowanych czÂąstek lub jonĂłw, o ile ukÂład tych czÂąstek znajdzie siĂŞ w rezonansie z przechwytywanym przez nas “potencjaÂłem". Do naszych celĂłw zastosujemy ukÂład jonĂłw.
Po pierwsze bêdzie nam potrzebny du¿y akumulator, który mo¿e pomieœciÌ du¿¹ iloœÌ na³adowanych jonów systemu, który chcemy wprowadziÌ w drgania. Potrzebujemy czegoœ, co posiada du¿¹ pojemnoœÌ i zawiera du¿o jonów. Te warunki doskonale spe³nia zwyk³y akumulator elektrolityczny.
ZwykÂły oÂłowiowo-kwasowy akumulator, o czym nie kaÂżdy wie, ma jonowÂą czĂŞstotliwoœÌ rezonansowÂą wahajÂącÂą siĂŞ od 1 do 6 MHz. Musimy pobudziĂŚ jony zawarte w elektrolicie do drgania zgodnie z ich czĂŞstotliwoÂściÂą rezonansowÂą, wyregulowaĂŚ “wzbudzajÂący" potencjaÂł i “odprowadziĂŚ" wÂłaÂściwie prÂąd. JeÂśli bĂŞdziemy dodawali potencjaÂł, aby wzbudzaĂŚ system, bĂŞdziemy mogli nastĂŞpnie doprowadziĂŚ do zamiany tego “potencjaÂłu" na “darmowÂą energiĂŞ elektrycznÂą".
SpĂłjrzmy na to nastĂŞpujÂąco. WedÂług pojĂŞĂŚ konwencjonalnych “elektrostatyczny potencjaÂł skalarny" zawiera w sobie pracĂŞ lub energiĂŞ przypadajÂącÂą na strumieĂą masy naÂładowanych czÂąstek. JeÂśli wiĂŞc do systemu oscylujÂących naÂładowanych czÂąstek dodamy tylko potencjaÂł bez przepÂływu masy, dodamy “fizycznÂą energiĂŞ" do caÂłoÂści systemu naÂładowanych czÂąstek. Inaczej mĂłwiÂąc, “potencjaÂł", ktĂłry dodajemy, jest zamieniany bezpoÂśrednio na “zwyk³¹ energiĂŞ" przez jony zagnieÂżdÂżone w systemie. JeÂśli bĂŞdziemy sprytni, nie bĂŞdziemy musieli dostarczaĂŚ Âżadnej energii w celu przemieszczania czystego potencjaÂłu. [Jako dowĂłd, Âże jest to moÂżliwe, proszĂŞ zajrzeĂŚ do pracy Toma Beardena “Toward a New Electromagnetics; Part IV: Vectors and Mechanisms Ciarified" (“W kierunku nowej elektromagnetyki, czêœÌ IV, wektory i mechanizmy wyjaÂśnione"), Tesla Book Co., 1983, slajd 19, str. 43, i towarzyszÂącÂą jej recenzjĂŞ, str. 10-11. ProszĂŞ zajrzeĂŚ rĂłwnieÂż do artykuÂłu “Significance of Electromagnetic Potentials in the Quantum Theory" (“Znaczenie potencja³ów elektromagnetycznych w teorii kwantĂłw") Y.Aharonova i V.Bohma zamieszczonego w Physical Review, druga seria, vol. 115, nr 3, sierpieĂą 1959, str. 485-491. Na stronie 490 jest mowa o tym, Âże jest moÂżliwe istnienie obszaru przestrzeni wolnego od pĂłl, ktĂłry wci¹¿ posiada potencjaÂł pozwalajÂący okreÂśliĂŚ jego fizyczne wÂłasnoÂści.
Otó¿ to “rezonansowe sprzĂŞganie wolnej energii" moÂżna wykonaĂŚ przy pomocy prostego, taniego ukÂładu. Nie potrzeba do tego wielkich cyklotronĂłw i ogromnych laboratoriĂłw. MoÂżna to wykonaĂŚ przy pomocy zwykÂłego silnika na prÂąd staÂły, akumulatorĂłw, urzÂądzeĂą regulujÂących i obwodĂłw wzbudzajÂących.
W³aœnie tak to wykona³em. I to dzia³a. Dzia³a w tej chwili na pó³ce w moim laboratorium w formie prototypu.
Ale to jeszcze nie wszystko. Jestem czÂłowiekiem humanitarnym i obchodzi mnie na przykÂład ta drobna, stara, owdowiaÂła kobieta mieszkajÂąca na koĂącu ulicy, ktĂłra oglÂąda z kaÂżdej strony swĂłj skromny czek z Opieki SpoÂłecznej, trzĂŞsÂąc siĂŞ w zimna zimÂą, poniewaÂż nie staĂŚ jÂą na zapalenie kominka. To musi siĂŞ zmieniĂŚ i mogĂŞ byĂŚ tym, ktĂłry siĂŞ do tego przyczyni. UjawniajÂąc swoje odkrycie, w tym krĂłtkim opracowaniu, dostarczam wszystkim majsterkowiczom i niezaleÂżnym wynalazcom na caÂłym Âświecie wystarczajÂących informacji do skopiowania mojego urzÂądzenia. JeÂśli przynajmniej tysiÂącu z nich uda siĂŞ je powieliĂŚ, poÂłoÂżenie na nim Âłapy stanie siĂŞ niemoÂżliwe, jak to juÂż miaÂło miejsce z wieloma innymi wynalazkami.
NapisaÂłem to z myÂślÂą o osobach, ktĂłre lubiÂą majsterkowaĂŚ i eksperymentowaĂŚ, a nie o naukowcach. PragnĂŞ zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ, Âże to urzÂądzenie jest trochĂŞ kapryÂśne, jeÂśli chodzi o dostrojenie i synchronizacjĂŞ wszystkich rezonansĂłw. Trzeba trochĂŞ cierpliwoÂści, ale w koĂącu zadziaÂła.
Ostrzegam jednak przed tÂą zabawÂą, jeÂśli ktoÂś nie wie, co robi. Elektrolit akumulatora rezonacyjnego wytwarza wodĂłr i jeÂśli uderzy siĂŞ weĂą zbyt mocno “impulsem napiĂŞciowym", wewnÂątrz akumulatora moÂże powstaĂŚ iskra elektryczna. JeÂśli do tego dojdzie, akumulator eksploduje. Tak wiĂŞc nie naleÂży siĂŞ do tego zabieraĂŚ, jeÂśli siĂŞ nie wie, z czym siĂŞ ma do czynienia, i nie zastosuje siĂŞ maksymalnych ÂśrodkĂłw ostroÂżnoÂści.
Tym niemniej, to coœ dzia³a. Tak wiêc majsterkowicze, eksperymentatorzy i pionierzy, do dzie³a. Stoi przed wami niepowtarzalna szansa. Spróbujcie i zbudujcie to. Pomajstrujcie. Pobawcie siê z dostrojeniem rezonansu. Potem zbudujcie tych urz¹dzeù jak najwiêcej i sprzedajcie je sprowadzaj¹c koszt u¿ytkowania wszystkich domowych urz¹dzeù do poziomu dostêpnego ka¿demu, w³¹cznie z ow¹ trzês¹ca siê z zimna drobn¹ staruszk¹ mieszkaj¹c¹ na koùcu ulicy.
A potem podziĂŞkujcie takim ludziom jak ja, poniewaÂż w peÂłni sobie zasÂłuÂżyli na sÂłowa uznania.
John C. Bedini, 1996
Na stronie internetowej Johna Bediniego znaleŸÌ mo¿na równie¿ poni¿szy komentarz napisany przez anonimowego przedstawiciela US Institute of Electrical and Electronics Engineers, Inc. (Instytut In¿ynierii Elektrycznej i Elektronicznej Stanów Zjednoczonych).
John C. Bedini skonstruowaÂł laboratoryjny model maszyny, na ktĂłrej wyjÂściu powstaje energia przewyÂższajÂąca energiĂŞ zuÂżytÂą przez urzÂądzenie. SkÂłada siĂŞ ono z akumulatora oÂłowiowo-kwasowego napĂŞdzajÂącego maÂły silnik na prÂąd staÂły, ktĂłry obraca podobnym do magnetycznego dynamem. Dynamo dostarcza na wyjÂściu energii, ktĂłra jest kierowana do elektronicznego ukÂładu. UkÂład przesyÂła okreÂślone (skalarne?) impulsy z powrotem do akumulatora, aby go doÂładowaĂŚ.
Nastêpnie, w celach demonstracyjnych, Bedini usuwa na³adowany akumulator i kolejno pod³¹cza roz³adowane akumulatory. Ka¿dy z nich zostaje ca³kowicie na³adowany. Innymi s³owy, Bedini zaczyna z jednym dobrym akumulatorem i czterema roz³adowanymi. Pod koniec pokazu wszystkie akumulatory s¹ na³adowane do pe³na.
Wiele razy odwiedza³em Bediniego w jego laboratorium w towarzystwie techników oraz profesorów fizyki i elektrotechniki. ¯adnemu z nas nie uda³o siê znaleŸÌ b³êdu w jego konstrukcji.
Mimo to wszyscy oni za¿¹dali, abym nie wymienia³ ich nazwisk w zwi¹zku z t¹ spraw¹, poniewa¿ obawiaj¹, ¿e koncepcje nosz¹ce znamiona herezji nie znajd¹ uznania u w³adz ich uniwersytetów.
ca³oœÌ dokumentu tu- https://docs.google.com/open?id=0Bzg26IugJyItZmU4OGQ4OTctN2RkNy00ZjY2LWEzMmUtMjY5OTQ4YzM5ZjFm
http://johnbedini.net/john34/bedinibearden.html
rĂłwnieÂż o nim w filmie/dok.- "Thrive" http://btjunkie.org/torrent/Thrive-What-On-Earth-Will-It-take/3662fb723a51b2f8c1743457f2240546d623b062821a
« Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2011, 18:40:39 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #51 : Grudzień 16, 2011, 08:57:56 »

Cytuj
UjawniajÂąc swoje odkrycie, w tym krĂłtkim opracowaniu, dostarczam wszystkim majsterkowiczom i niezaleÂżnym wynalazcom na caÂłym Âświecie wystarczajÂących informacji do skopiowania mojego urzÂądzenia. JeÂśli przynajmniej tysiÂącu z nich uda siĂŞ je powieliĂŚ, poÂłoÂżenie na nim Âłapy stanie siĂŞ niemoÂżliwe, jak to juÂż miaÂło miejsce z wieloma innymi wynalazkami.

WidaĂŚ, Âże coraz wiĂŞcej ludzi rozumie o co chodzi z dostĂŞpem do energii.
Ja tam zaciêcia majsterkowicza nie mam, ale mo¿e warto œci¹gn¹Ì sobie plany na tzw wszelki wypadek Mrugniêcie
DziĂŞki songo za wrzutĂŞ.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #52 : Grudzień 16, 2011, 09:00:25 »

Cytuj
UjawniajÂąc swoje odkrycie, w tym krĂłtkim opracowaniu, dostarczam wszystkim majsterkowiczom i niezaleÂżnym wynalazcom na caÂłym Âświecie wystarczajÂących informacji do skopiowania mojego urzÂądzenia. JeÂśli przynajmniej tysiÂącu z nich uda siĂŞ je powieliĂŚ, poÂłoÂżenie na nim Âłapy stanie siĂŞ niemoÂżliwe, jak to juÂż miaÂło miejsce z wieloma innymi wynalazkami.

WidaĂŚ, Âże coraz wiĂŞcej ludzi rozumie o co chodzi z dostĂŞpem do energii.
Ja tam zaciêcia majsterkowicza nie mam, ale mo¿e warto œci¹gn¹Ì sobie plany na tzw wszelki wypadek Mrugniêcie
DziĂŞki songo za wrzutĂŞ.

parafrazujÂąc Palikota- ÂściÂągaĂŚ, kopiowaĂŚ, kolportowaĂŚ DuÂży uÂśmiech

PS. caÂłe urzÂądzenie nie wyglÂąda na zbyt skomplikowane, na pewno nie sÂą to plany reaktora jÂądrowego DuÂży uÂśmiech
genialne wynalazki zazwyczaj sÂą banalnie proste Chichot
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2011, 09:07:46 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #53 : Grudzień 16, 2011, 15:15:17 »

Cytat: east
mo¿e warto œci¹gn¹Ì sobie plany na tzw wszelki wypadek

Co prawda to przedruk caÂłej strony zapodanej przez >songo< i informacje zostaÂły powtĂłrzone ale dziĂŞki temu posiadamy na naszej stronie rĂłwnieÂż schemat. DuÂży uÂśmiech








https://docs.google.com/viewer?a=v&pid=explorer&chrome=true&srcid=0Bzg26IugJyItZmU4OGQ4OTctN2RkNy00ZjY2LWEzMmUtMjY5OTQ4YzM5ZjFm&hl=en_US
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2011, 15:18:06 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
ptak
Gość
« Odpowiedz #54 : Grudzień 16, 2011, 16:12:55 »

No dobrze, skoro ukÂład mechaniczny moÂże poprzez dostrojenie siĂŞ, wejÂście w rezonans
z energi¹ pró¿ni czerpaÌ z niej w nieskoùczonoœÌ, to dlaczego nie mog³yby tego czyniÌ ¿ywe
obiekty biologiczne? Dlaczego nie miaÂłaby owa energia zasilaĂŚ np. ciaÂła czÂłowieka,
czyniÂąc je nieÂśmiertelnym? 

Czy¿by problem tkwi³ w trudnoœci utrzymania siê w synchronizacji z polem pró¿ni?
Jednak czÂąsteczki owego pola bezustannie nas przenikajÂą, przekazujÂąc odpowiednie drgania.
Jaka jest zatem przyczyna wygaszania owych drgaĂą? Nieodpowiedni „akumulator” rozruchowy
w postaci uszkodzonego DNA? Czy co innego?

A przecieÂż nasi protoplaÂści Âżyli dziesiĂŞciokrotnie dÂłuÂżej. CzyÂżby przez posiÂłkowanie siĂŞ zÂłotem (mannÂą)?
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #55 : Grudzień 16, 2011, 17:23:00 »

 
Tu jest prawdziwe ÂźrĂłdÂło energii....




JeÂżeli patrzysz na ten rysunek i  rozumiesz o co tu chodzi - to rozumiesz WSZYSTKO.

Zrozumienie tej zasady (ideii) pozwala Âłatwym i nawet domowym sposobem zbudowaĂŚ sobie ÂźrĂłdÂło ''energii'' ...
''Energii'', ktĂłrÂą moÂżna zrobiĂŚ -Wszystko. O tym mĂłwi na konferencji  Randy Powell i warto siĂŞ dokÂładnie wsÂłuchaĂŚ, czyli co moÂżna za pomoca tej ''energii'' dokonaĂŚ poczÂąwszy :  od budowy wszelkich napĂŞdĂłw, darmowego ogrzewania, oÂświetlenia, budowy niezwykle szybkich komputerĂłw, a skoĂączywszy na uzdrawianiu wszelkich chorĂłb.
 

http://www.youtube.com/watch?v=FGJNgF2JvNU

Ma³e sprostowanie: Uj¹³em w cudzys³ów s³owo energia.
Bo nie ma wogĂłle czegoÂś takiego jak energia ! To tylko ziemscy naÂłukowcy opowiadajÂą jakieÂś bzdury o energii.

WSZYSTKO JEST ALGORYTMEM !
JE¬ELI CHCECIE ZROZUMIEÆ SIEBIE I ZROZUMIEÆ WSZECH¦WIAT, TRZEBA WPIERW ZROZUMIEÆ DZIA£ANIE ALGORYTMÓW.



Kto ma uszy do sÂłuchania niechaj sÂłucha....


A poniÂższy ''obrazek'' ukazuje zasadĂŞ dziaÂłania....



« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2011, 19:01:53 wysłane przez Astre » Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #56 : Grudzień 16, 2011, 19:50:17 »

Cytat: ptak
No dobrze, skoro ukÂład mechaniczny moÂże poprzez dostrojenie siĂŞ, wejÂście w rezonans
z energi¹ pró¿ni czerpaÌ z niej w nieskoùczonoœÌ, to dlaczego nie mog³yby tego czyniÌ ¿ywe
obiekty biologiczne? Dlaczego nie miaÂłaby owa energia zasilaĂŚ np. ciaÂła czÂłowieka,
czyniÂąc je nieÂśmiertelnym? 

Cytat: east
WidaĂŚ, Âże coraz wiĂŞcej ludzi rozumie o co chodzi z dostĂŞpem do energii.
Ja tam zaciĂŞcia majsterkowicza nie mam, ale moÂże warto ÂściÂągn¹Ì sobie plany na tzw wszelki wypadek  MrugniĂŞcie

Dla ptaszka i easta plan cewki mikrotubulowej  MrugniĂŞcie


http://www.fortunecity.com/emachines/e11/86/shadow.html
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #57 : Grudzień 16, 2011, 21:51:07 »


Dla ptaszka i easta plan cewki mikrotubulowej  MrugniĂŞcie


http://www.fortunecity.com/emachines/e11/86/shadow.html

DziĂŞkujĂŞ Ci Lucyferze za plan. GdybyÂś tak jeszcze w paru zdaniach instrukcjĂŞ obsÂługi zamieÂściÂł?   MrugniĂŞcie
Ta cewka mikrotubulowa wyglÂąda mi na miniaturowy zderzacz hadronĂłw.  DuÂży uÂśmiech
CzyÂżby sobie czÂąsteczki Higgs`a i inne fiksowaÂły w nim wedle boskich reguÂł?
Czyli uprawia³y taniec ¿ycia? Kto zatem przekrêca wy³¹cznik?

Zastanawia mnie rĂłwnieÂż dlaczego mikrotubula skÂłada siĂŞ akurat z 13 rĂłwnolegÂłych elementĂłw?
ZakÂładam, Âże tak byÂło optymalnie z punktu widzenia budowniczego (ewolucji?).
Plany sÂą genialne, wykonawstwo rĂłwnieÂż, gorzej z naszÂą wiedzÂą na temat dziaÂłania i wykorzystania
tego, co mamy.
Ale cierpliwoÂści, dojdziemy i do tego. KiedyÂś. Chichot
A pĂłki co, napisz chociaÂż co znaczÂą te czerwone cyferki?
Zapisane
barneyos

GawĂŞdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #58 : Grudzień 17, 2011, 09:22:43 »

I jeszcze bym dodaÂł, czy to jakieÂś zÂłudzenie, czy one uÂłoÂżone sÂą spiralnie po torusie - moÂże nawet torusie fi ?
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\"
\"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #59 : Grudzień 17, 2011, 11:18:04 »

Cytat: ptak
DziĂŞkujĂŞ Ci Lucyferze za plan. GdybyÂś tak jeszcze w paru zdaniach instrukcjĂŞ obsÂługi zamieÂściÂł?    MrugniĂŞcie
Dobrze ptaszku  MrugniĂŞcie

1) cewkĂŞ "MikrotubulowÂą" budujemy jak roÂślinĂŞ
<a href="http://www.youtube.com/v/IKPzDFDnmuw?version=3&amp;amp;hl=en_US" target="_blank">http://www.youtube.com/v/IKPzDFDnmuw?version=3&amp;amp;hl=en_US</a>

2)Co 137.5 stopnia usadawiamy nowÂą tubulinkĂŞ

3) KaÂżda kolejna liczba bĂŞdzie pojawiaÂła siĂŞ co piĂŞĂŚ tubulinek (liczÂąc od prawej do lewej) lub co osiem (liczÂąc od lewej do prawej)
4)Wszystkie numery Tubulinek wzrastajÂą o 13 liczb w pionie(liczÂąc od gĂłry do doÂłu)

Liczby cewki "Mikrotubulowej" po redukcji numerologicznej

Synchroniczny ukÂład spiral tubulinek - wzrastajÂących kolejno 1,2,3,4,5,6,7,8,9







Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #60 : Grudzień 17, 2011, 11:43:52 »

 To napisz moÂże Lucyfer jeszcze do czego Ptak, wykorzysta tÂą... ''energiĂŞ''
z tej cewki ?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2011, 11:44:51 wysłane przez Astre » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #61 : Grudzień 17, 2011, 12:04:40 »

DziĂŞki Lucyfer, za dedykacje UÂśmiech
@Astre
To jest " plan cewki mikrotubulowej ". Mikrotubule zapewniajÂą synchronizacjĂŞ funkcji fizycznego skafandra oraz ÂświadomoÂści w kaÂżdej chwili Twego Âżycia.
Obrazowo moÂżna by powiedzieĂŚ, Âże ich budowa to harmoniczna architektura  "zÂłotej proporcji" - coÂś co sprawia, Âże materia i duch wzajemnie siĂŞ uzupeÂłniajÂą i wymieniajÂą informacjami w sposĂłb niedestrukcyjny i rekurencyjny. ÂŚwiadczy o tym budowa tej "mikrotubulowej cewki".

Ta konkretna cewka dos³ownie s³u¿y do nape³niania materii œwiadomoœci¹. ŒwiadomoœÌ to energia ¿ycia - CHI.
Do czego wykorzystasz œwiadomoœÌ ? O ile da siê wykorzystaÌ Mrugniêcie
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #62 : Grudzień 17, 2011, 12:43:30 »

Lucyfer, dziĂŞkujĂŞ. PiĂŞkna ta animacja, ktĂłrÂą zamieÂściÂłeÂś. OglÂądajÂąc jÂą przyszÂły mi do gÂłowy
dwie myÂśli/uczucia. Zachwyt nad sprawnoÂściÂą i mÂądroÂściÂą natury oraz przykra konstatacja,
Âże wszystko ma swĂłj koniec. ÂŻe nic nie istnieje wiecznie. Niestety, czas gra pierwsze skrzypce,
przynajmniej w Âświecie materii. KaÂżdy proces koĂączy siĂŞ rozpadem, unicestwieniem dzieÂła. 

Nie wiem, jak to jest ze ÂświadomoÂściÂą czÂłowieka, ale moÂże byĂŚ tak, Âże ona rĂłwnieÂż po rozpadzie ciaÂła
rozprasza siê a jej dorobek zasila jakie¶ tam POLE albo NICO¦Æ.

Czy potrafimy zbudowaÌ cewkê mikrotubulow¹? ByÌ mo¿e. Ale, czy wype³ni j¹ œwiadomoœÌ?

Pozdrawiam  UÂśmiech
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #63 : Grudzień 17, 2011, 14:32:16 »

Cytat: Astre
To napisz moÂże Lucyfer jeszcze do czego Ptak, wykorzysta tÂą... ''energiĂŞ''
z tej cewki ?
Do tego:  MrugniĂŞcie
Cytat: ptak
...przyszÂły mi do gÂłowy
dwie myÂśli/uczucia. Zachwyt nad sprawnoÂściÂą i mÂądroÂściÂą natury oraz przykra konstatacja,
Âże wszystko ma swĂłj koniec.
PoczÂątek i Koniec

Cytat: Ptak
Czy potrafimy zbudowaÌ cewkê mikrotubulow¹? ByÌ mo¿e. Ale, czy wype³ni j¹ œwiadomoœÌ?
JesteÂśmy juÂż z niej zbudowani i wypeÂłnieni ÂświadomoÂściÂą JĂŞzyk

Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #64 : Grudzień 17, 2011, 14:54:29 »

No tak, koniec czyni poczÂątek, poczÂątek zmierza ku koĂącowi i mamy kosmiczne perpetum mobile.
Tylko, czy jest zachowana ci¹g³oœÌ œwiadomoœci w ka¿dym jej punkcie?

Czy poczÂątek nie zeruje koĂąca? Potrafisz Lucyferze odpowiedzieĂŚ?  MrugniĂŞcie
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #65 : Grudzień 17, 2011, 16:38:37 »

Cytat: ptak
Czy poczÂątek nie zeruje koĂąca? Potrafisz Lucyferze odpowiedzieĂŚ?   MrugniĂŞcie
Cytat: ptak
No tak, koniec czyni poczÂątek, poczÂątek zmierza ku koĂącowi i mamy kosmiczne perpetum mobile.

W binarnym perpetum mobile - zero znajduje siĂŞ w miejscu zÂłotej proporcji... czyli doskonaÂłym  UÂśmiech 2



<a href="http://www.youtube.com/v/1i5AGHogxAs?version=3&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/1i5AGHogxAs?version=3&amp;</a>
http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,205.msg1444.html#msg1444












Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #66 : Grudzień 17, 2011, 18:27:28 »

Posty >songo< wydzieli³em jako nowy w¹tek: ŒwiadomoœÌ >>.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Astre
Gość
« Odpowiedz #67 : Grudzień 17, 2011, 18:42:35 »


JesteÂśmy juÂż z niej zbudowani i wypeÂłnieni ÂświadomoÂściÂą JĂŞzyk


A skÂąd takie wnioski, Âże jesteÂśmy zbudowani ze ÂświadomoÂści i wypeÂłnieni ÂświadomoÂściÂą ?

To tylko filozofia i do tego juÂż przestarzaÂła.
Chyba nie ma problemu zauwaÂżyĂŚ, Âże kaÂżda istota, nawet robak, czy bakteria jest w istocie pewnym programem, gdzie owe programy skÂładaja siĂŞ z okreÂślonej bazy algorytmĂłw.
A poniewaÂż algorytm sam w sobie jest pusty, wiĂŞc owe algorytmy sÂą wyjÂściowo wyposaÂżone w pewne pakiety informacji. Pozatem sÂą to pakiety nieciÂągÂłe i nietrwaÂłe i moÂżna powiedzieĂŚ, Âże wyraÂżajÂą tylko potencjaÂły.
 
Na podstawie tych algorytmĂłw zawierajÂących pakiety danych  istoty budujÂą  struktury jednoczeÂśnie tworzÂąc wiedzĂŞ. Czyli wiedza zawarta jest w strukturze istoty. Inaczej mĂłwiÂąc, istota jest wiedzÂą. Dopiero konsekwencjÂą przetwarzenia przez istotĂŞ informacji na wiedzĂŞ, a nastĂŞpnie wiedzy na mÂądroœÌ istoty  jest tym  co relatywnie moÂżemy zdefiniowaĂŚ jako ÂświadomoœÌ. Relatywnie, poniewaÂż nie mamy odnoÂśnika ( wzorca) czym w istocie jest ta caÂła ÂświadomoœÌ.
Innymi s³owy mówi¹c - œwiadomoœÌ jest tym, na ile istota sama sobie wypracuje. Ale nie jest tym, co niby ktoœ j¹ wype³ni !
MoÂżna wiĂŞc podsumowaĂŚ, Âże istnienie istoty we wszechÂświecie polega na wytwarzaniu coraz bardziej zaawansowanych algorytmĂłw.

 A proces ten jest rĂłwnoznaczny z tworzeniem ÂświadomoÂści, ktĂłry jest zapisywany w przestrzeni nazwijmy ''Ja'' istoty w postaci zbioru algorytmĂłw.

@Lucyfer.
To co Ty definiujesz odnosi siĂŞ do tzw.matrycy bazowej lub fazowej, czyli do tego fundamentu, lub jeszcze inaczej - uniwersalnej materii.
Matrycy zbudowanej z materii,  na ktĂłrej osadzone sÂą siatki ÂświadomoÂści, ale ta fizyka i matematyka dotyczy tylko 3-gĂŞstoÂści informacyjnej i zawartej w niej trzech kosmosĂłw, lub inaczej mĂłwiÂąc -trzech wymiarĂłw zawartej w tej strukturze 3- gĂŞstoÂści.
WiĂŞc Ty opisujesz jak dziaÂła ten fundament, jak dziaÂła ten mechanizm tej matrycy.
Ale to nie jest jeszcze œwiadomoœÌ, to dopiero opis mechanizmu.

Trzeba rozró¿niaÌ co jest informacj¹, co jest struktur¹ zbudowan¹ z informacji, a co œwiadomoœci¹, a nie wrzucaÌ hurtem wszystkiego do jednego wora.


« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2011, 18:53:04 wysłane przez Astre » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #68 : Grudzień 17, 2011, 20:26:31 »

@Astre
Cytuj
A proces ten jest rĂłwnoznaczny z tworzeniem ÂświadomoÂści, ktĂłry jest zapisywany w przestrzeni nazwijmy ''Ja'' istoty w postaci zbioru algorytmĂłw.

Kompletnie odwrĂłciÂłeÂś wszystko do gĂłry nogami. MoÂże to i dobrze, bo teraz jest nad czym siĂŞ pochyliĂŚ. Antyteza dopeÂłnia tezĂŞ UÂśmiech
Cytuj
Chyba nie ma problemu zauwaÂżyĂŚ, Âże kaÂżda istota, nawet robak, czy bakteria jest w istocie pewnym programem, gdzie owe programy skÂładaja siĂŞ z okreÂślonej bazy algorytmĂłw.

Zatem czym jest "algorytm"(program) ? skÂąd pochodzi ? Sam siĂŞ napisaÂł ?
Czy ktoÂś widziaÂł kiedyÂś skomplikowany program zarzÂądzajÂący czymkolwiek, ktĂłry sam siĂŞ napisaÂł ?
A tym jest robak - jest energoinformacj¹ zakodowan¹ w DNA, czyli pewnym programem. Niektórzy chcieliby tak namotaÌ, by sam ów stopieù skomplikowania powodowa³ wynikowo œwiadomoœÌ. Tê podstawow¹ manipulacjê widaÌ wszêdzie w nauce.

Mikrotubulowa cewka niczego nie wytwarza sama z siebie. Jest potrzebna jako konstrukcja by wewn¹trz niej mog³o zajœÌ tunelowanie kwantowe.
Mikrotubule nie s¹ trwa³e. Po spe³nieniu swojego zadania rozpadaj¹ siê na bia³ka tubuliny ( te "orzeszki" na rysunku), które stanowi¹ znów budulec dla kolejnej mikrotubuli. Sk¹d ta celowoœÌ ? W jaki sposób ,sk¹d te bia³ka wiedz¹ co maj¹ stworzyÌ i kiedy ? Gdzie jest program, który tym wszystkim zarz¹dza ?
Naukowcy dopuszczaj¹ tu ewentualnoœÌ istnienia inteligentnej pró¿ni. Id¹cy dalej nazywaj¹ tê pró¿niê (pe³n¹ energii ca³ego Wszechœwiata) wprost - œwiadomoœci¹. Nie programem, ani algorytmem, lecz sam¹ inteligencj¹. To jest ta darmowa energia Uœmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #69 : Grudzień 17, 2011, 21:05:01 »

Cytat: east
Naukowcy dopuszczajÂą tu ewentualnoœÌ istnienia inteligentnej pró¿ni. IdÂący dalej nazywajÂą tĂŞ pró¿niĂŞ (peÂłnÂą energii caÂłego WszechÂświata) wprost - ÂświadomoÂściÂą. Nie programem, ani algorytmem, lecz samÂą inteligencjÂą. To jest ta darmowa energia   

No tak, tylko dlaczego, skoro ta energia jest inteligentna i Âświadoma, nie pÂłynie tam,
gdzie jest potrzebna? Dlaczego dopuszcza umieranie z braku energii? Dlaczego nie rozwi¹¿e
kryzysu energetycznego chociaÂżby na Ziemi pozwalajÂąc na dewastacjĂŞ planety?

WyglÂąda na to, Âże Âświadoma i inteligentna energia istnieje sama dla siebie i ma siĂŞ z tym dobrze.
Nie uÂżycza swojej inteligencji mniej inteligentnym istotom, ktĂłre cierpiÂą na deficyt energetyczny.
To tak, jakby g³odny umiera³ poœród bogato i suto zastawionych sto³ów.
Dlaczego g³oduj¹cy nie potrafi wzi¹Ì po¿ywienia? Czy jesteœmy jakimœ innym rodzajem energii,
¿e ta z Pola Pró¿ni do nas nie przystaje?
A mo¿e musimy wykszta³ciÌ jak¹œ zgodnoœÌ rodzajow¹? Czyli stworzyÌ w³aœciwy algorytm?
I staĂŚ siĂŞ Polem?
Tylko kto ma siĂŞ staĂŚ? Kim/czym naprawdĂŞ jesteÂśmy?
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #70 : Grudzień 17, 2011, 21:22:39 »


Naukowcy dopuszczaj¹ tu ewentualnoœÌ istnienia inteligentnej pró¿ni.

Jacy naukowcy ?
Nazwicho proszĂŞ tego naukowca i jego dowody na podstawie czego on tak twierdzi ?


 IdÂący dalej nazywajÂą tĂŞ pró¿niĂŞ (peÂłnÂą energii caÂłego WszechÂświata) wprost - ÂświadomoÂściÂą. Nie programem, ani algorytmem, lecz samÂą inteligencjÂą. To jest ta darmowa energia UÂśmiech

Nie ma ¿adnej pró¿ni !
Termin (pró¿nia) oznacza jak¹œ pustkê, w istocie pust¹ przestrzeù..... Tylko jak¹ ? Gdzie ona wogóle jest ?
A to robienie kogoœ w durnia, poniewa¿ od A-Z Wszechœwiat wype³niony jest informacj¹.A informacje tworz¹ ró¿ne gêtoœci.

A tak przy okazji, to o której gêstoœci (pró¿ni) mówi ten facet, którego kopiujesz ?
O 3- ciej ?

Co do inteligencji ?...!
Mo¿na otworzyÌ mechaniczny zegar sk³adaj¹cy siê kilkuset zêbatek i powiedzieÌ : tu jest jakaœ inteligncja. Bo wszystkie zêbatki inteligentnie ze sob¹ wspó³pracuj¹.
W istocie jest to takie obiegowe i potoczne nazewnictwo, gdzie w istocie zĂŞbatki tego zegara tworzÂą algorytm, a nie ÂżadnÂą tam inteligencje.
Inteligencja jest pojêciem wzglêdnym, wymiernym i nie mo¿na jej zdefiniowac poniewa¿ NIE MAMY ODNO¦NIKÓW.
JEDYNYM ODNOÂŚNIKIEM (WZORCEM) JESTESMY MY SAMI !
Dalej...
Ten algorytm (zegar) zawiera program.Ma dziaÂłaĂŚ tak, Âże koĂącowo wskazĂłwki
majÂą pokazaĂŚ ''czas''.
CaÂły wszechÂświat to w istocie mechanizm zbudowany z algorytmĂłw INFORMACJI.
Nawet zrobienie kawy, otwarcie okna, ubranie butĂłw, gotowanie zupy - jest algorytmem.
PrzykÂładowo - gotowanie zupy jest algorytmem, ktĂłry skÂłada siĂŞ z takich informacji, ktĂłre realizujÂą funkcjĂŞ algorytmu- dodawanie skÂładnikĂłw, gotowanie i efekt koĂącowy- czyli to co nazywamy zupÂą.

Nawet na wikipedii (choĂŚ tam sÂą zdawkowe informacje), ale moÂżna poczytaĂŚ o  funkcjach algorytmĂłw, czym one sÂą, do czego sie odnosza, a nawet na tej Wikipedii jest wyjaÂśniony ALGORYTM-CZÂŁOWIEK.
Tylko wyraÂźnie skonfundowani ludzie szkajÂą autorytetĂłw, poniewaÂż samodzielni  zabardzo nie myÂślÂą.
Wystarczy, tylko odrobinê poobserwowaÌ samo ¿ycie, a nie podpieraÌ siê szumnymi teoriami inteligentnej pró¿ni.Czegoœ co ¿adna awangardowa nauka nie g³osi, tylko wymyœli³ sobie subiektywnie w swojej w³asnej g³owie domoros³y ''naukowiec'' - Nasim Haramein.


« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2011, 21:27:35 wysłane przez Astre » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #71 : Grudzień 17, 2011, 22:00:01 »

Rozbijamy siĂŞ o kwestie definicji.
Jedni sprowadzajÂą wszystko do ÂświadomoÂści, inni do energii, jeszcze inni do miÂłoÂści bezwarunkowej
a jeszcze inni do algorytmĂłw i informacji.
A ja sobie skromnie jestem. W dodatku niedoinformowana, niedopieszczona miÂłoÂściÂą bezwarunkowÂą,
z b³êdnym algorytmem, sprzecznÂą informacjÂą… za to w polu inteligencji z ktĂłrej czerpaĂŚ nie mogĂŞ.
I opieraĂŚ siĂŞ muszĂŞ tylko na kilku niedoskonaÂłych zmysÂłach, Âśmiertelnym sercu i myÂśli ulotnej.

I co? I nic! ÂŻyjĂŞ, pĂłki co… a za energiĂŞ (wcale nie darmowÂą) pÂłacĂŞ sÂłone rachunki.
ChoĂŚ sama jestem energiÂą. DuÂży uÂśmiech  MrugniĂŞcie
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #72 : Grudzień 17, 2011, 22:30:39 »

Rozbijamy siĂŞ o kwestie definicji.

DokÂładnie tak Siostro
W istocie caÂła ta ''wiedza'' jest dopasowywaniem wÂłasnych wzorcĂłw (programĂłw), do czegoÂś tam na zewnÂątrz.
Bo skÂąd np.wiemy, Âże coÂś jest inteligentne, mÂądre, dobre, zÂłe  itd...?
Wiemy to tylko st¹d, ¿e porównujemy ró¿ne rzeczy z w³asnymi wewnêtrznymi wzorcami (programami).

Pytanie dlaczego tak siĂŞ dzieje.
PoniewaÂż nie mamy wglÂądu.
Bo nie wystarczy stan¹Ì i obserwowaĂŚ. Bo jeÂżeli naprawdĂŞ chcemy poj¹Ì  istotĂŞ - przedmiot  naszego zrozumienia musimy g³êboko wnikn¹Ì i zjednoczyĂŚ siĂŞ z tym.
To tak samo jak chcemy zrozumieÌ drug¹ osobê.Musimy wczuÌ siê w jej uczucia, doœwiadczyÌ jej cierpieù i prze¿ywaÌ jej radoœÌ.
Mechanizm poznawczy jest wci¹¿ taki sam, choÌ wyra¿ony na setki rozmaitych sposobów.

Pozdrawiam ''kosmicznych wĂŞdrowcĂłw'' poszukujÂących nade jasnoÂści i ... przebudzenia.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2011, 22:34:34 wysłane przez Astre » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #73 : Grudzień 17, 2011, 22:34:40 »


Naukowcy dopuszczaj¹ tu ewentualnoœÌ istnienia inteligentnej pró¿ni.

Jacy naukowcy ?
Nazwicho proszĂŞ tego naukowca i jego dowody na podstawie czego on tak twierdzi ?
Ja wiem, Âże wielu ludzi wÂścieka siĂŞ, gdy uÂżywam sÂłowa naukowiec w odniesieniu do pp. Nassim Haramein , Amit Goswami, Hagelin, Fritz Albert Popp, Penrose, Hameroff. TwierdzÂą oni na podstawie swojej wiedzy uzyskanej poczÂątkowo w szkoÂłach, a potem na pdst wÂłasnych badaĂą, doÂświadczeĂą, eksperymentĂłw. Nawet biologia kwantowa , rodzÂąca siĂŞ potĂŞzna dyscyplina nauki, jeszcze nie jest uwaÂżana za doÂśc naukowÂą by w ogĂłle estabilishment zauwaÂżyÂł, Âże to nowa nauka.
Cytuj

 IdÂący dalej nazywajÂą tĂŞ pró¿niĂŞ (peÂłnÂą energii caÂłego WszechÂświata) wprost - ÂświadomoÂściÂą. Nie programem, ani algorytmem, lecz samÂą inteligencjÂą. To jest ta darmowa energia UÂśmiech

Nie ma ¿adnej pró¿ni !
Termin (pró¿nia) oznacza jak¹œ pustkê, w istocie pust¹ przestrzeù..... Tylko jak¹ ? Gdzie ona wogóle jest ?
A to robienie kogoœ w durnia, poniewa¿ od A-Z Wszechœwiat wype³niony jest informacj¹.A informacje tworz¹ ró¿ne gêtoœci.
No oczywiœcie, ¿e pró¿nia jako absolutne NIC nie istnieje. Pró¿nia jest tym, co fizycy maj¹ na myœli jako stan prawie ¿e idealnego rozrzedzenia (w sensie gêstoœci) materii. I tylko materii, czyli tego, co w ogóle ma gêstoœÌ jak¹kolwiek.
A swoj¹ drog¹ to ciekawe w jaki sposób to jest skonstruowane, ¿e w miarê poznawania szczegó³ów musimy przewartoœciowywaÌ pojêcia. Do tego stopnia, ¿e niektóre w ogóle przestaj¹ byÌ potrzebne i znikaj¹.
PrzestrzeĂą jakby "zawija siebie" MrugniĂŞcie . Na razie fizycy oddzielajÂą dwa zestawy praw od siebie - te opisujÂące gĂŞstÂą materiĂŞ prawa newtonowskie, oraz te odnoszÂące siĂŞ do bardzo rozrzedzonych praw fizyki kwantowej. Na przykÂład ta  pró¿nia traci powoli na ostroÂści. Nazwa ta funkcjonuje w fizyce i chemii jako pojĂŞcie ,ale juÂż w fizyce kwantowej pró¿nia traci sens. Nie istnieje bowiem miejsce totalnie bez energii, choĂŚby jako fluktuacja informacyjna.
Cytuj
A tak przy okazji, to o której gêstoœci (pró¿ni) mówi ten facet, którego kopiujesz ?
chodzi Ci o to, Âże inspirujĂŞ siĂŞ zapewne. Nie wiem zresztÂą za bardzo ktĂłrego masz na myÂśli.
Ten podziaÂł na gĂŞstoÂści ponumerowane skokowo do mnie nie przemawia. PrzecieÂż one wszystkie wszystkie wystĂŞpujÂą jednoczeÂśnie, a zatem w Âżadnym punkcie nie da siĂŞ okreÂśliĂŚ przejÂścia jeden w drugi.


Cytuj
Ten algorytm (zegar) zawiera program.Ma dziaÂłaĂŚ tak, Âże koĂącowo wskazĂłwki
majÂą pokazaĂŚ ''czas''.
jak coÂś zawiera coÂś, to znaczy, Âże skÂąd i co postanowiÂło Âże ten algorytm ma tak dziaÂłaĂŚ? Inny algorytm ? A tamtemu kto kazaÂł?
itp.

Cytuj
CaÂły wszechÂświat to w istocie mechanizm zbudowany z algorytmĂłw INFORMACJI.
To wci¹¿ jakieœ koncepcje ,czyli cegie³ki do dalszej budowy, lecz co jest tym pierwotn¹ pra przyczyn¹ ?

Cytuj
PrzykÂładowo - gotowanie zupy jest algorytmem, ktĂłry skÂłada siĂŞ z takich informacji, ktĂłre realizujÂą funkcjĂŞ algorytmu- dodawanie skÂładnikĂłw, gotowanie i efekt koĂącowy- czyli to co nazywamy zupÂą.
Efekt koĂącowy ,czyli zupa inaczej smakuje w restauracji, a inaczej, gdy poda mama, choĂŚby skÂładaÂły siĂŞ z dokÂładnie tych samych skÂładnikĂłw, czyli algorytmĂłw. O tĂŞ ró¿nicĂŞ wÂłaÂśnie chodzi, Astre  DuÂży uÂśmiech

Cytuj
nawet na tej Wikipedii jest wyjaÂśniony ALGORYTM-CZÂŁOWIEK.
Tylko wyraÂźnie skonfundowani ludzie szkajÂą autorytetĂłw, poniewaÂż samodzielni  zabardzo nie myÂślÂą.
No jak samodzielnie, skoro robiÂą to w rytm algorytmu ? W Twoich zaÂłoÂżeniach nie istnieje coÂś takiego jak SAMODZIELNIE, bo to tylko algorytmy.

Cytuj
... szumnymi teoriami inteligentnej pró¿ni.Czegoœ co ¿adna awangardowa nauka nie g³osi
Oj nie tylko, Âże gÂłosi, ale wrĂŞcz siĂŞ do niej modlÂą MrugniĂŞcie
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #74 : Grudzień 18, 2011, 01:40:47 »

Tak.... pomimo wielu naukowych opisĂłw i bardzo wielu piĂŞknych teorii wracamy do siebie jako prawdziwego odnoÂśnika weryfikujÂącego przez poznawanie wszystkiego co jest zawarte w wymiarze w ktĂłrym jesteÂśmy.
Zgadzam siĂŞ caÂłkowicie z Astre w tych twierdzeniach , naprawdĂŞ Energia wcielona jest noÂśnikiem wiedzy caÂłkowitej , a CzÂłowiek przez swĂłj materialny kombinezon jÂą weryfikuje odczuwajÂąc  te kontakty za pomocÂą zmys³ów.
DoÂświadczamy tak naprawdĂŞ wyobraÂżenia o sobie mentalnego na tle konfrontacji tego wyobraÂżenia z materiÂą.

Jednak zawsze to my jesteÂśmy  uczniami , nauczycielami i egzaminatorami samych siebie , reszta to tylko opisy przez przeró¿ne aspekty poznawcze.
¯eby posi¹œÌ wiedzê trzeba doœwiadczaÌ , ¿eby uzyskaÌ m¹droœÌ trzeba odpowiednio korzystaÌ a wiedzy i przekraczaÌ granice kolejnego wymiaru w celu poznawania kolejny raz siebie w innych okolicznoœciach....

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zipcraft opatowek x22-team watahaslonecznychcieni maho