Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 23, 2024, 00:56:16


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Kody Si³ Ciemno¶ci  (Przeczytany 77959 razy)
0 u¿ytkowników i 5 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #25 : Grudzieñ 28, 2009, 23:29:56 »

Darku,
tak w³a¶nie to odczuwam, uwazam, ¿e si³y ciemno¶ci maj± wielkie wsparcie posród swoich przeciwników...


Pozdrawiam - Thotal U¶miech

Tak Tociu masz racje , szczegolnie w srod tych , ktorzy tak wytrwale walcza z wlasnym EGO miast je zaakceptowac na kazdym poziomie swojego rozwoju , jako etap wzrastania.

Czym innym jest zauwazenie  czegos oraz  informacja o  tym , a czyms zupelnie innym walczenie z tym.
Byc moze postrzegacie mnie jako osobe walczaca? Nie , moi mili ja nie walcze z nikim i niczym szkoda mi na to czasu i energii. Akceptuje prawo kazdej  przestrzeni do istnienia, pisze o tym otwarcie.
Co nie znaczy iz nie mam prawa napisac kometarza do zauwazonych , klamstw i  kretactw , do manipulacji informacja.
Kto chce skorzysta z tego , kto nie uzna to za zbednosc.
I niech tak zostanie.

Argumetem Sil Ciemmnosci jest STRACH , uzywaja go w kazdej mozliwej sytuacji , gdy bedziecie rozwazac kazde napisane slowo zastanowcie sie jaki efekt wywoluje ta informacja , to bardzo prosty sposob straszenie.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 28, 2009, 23:35:53 wys³ane przez Kiara » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #26 : Grudzieñ 28, 2009, 23:32:04 »

Nie nale¿y zapominaæ, ¿e te si³y ciemno¶ci to tak¿e my …  Du¿y u¶miech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #27 : Grudzieñ 28, 2009, 23:35:48 »

Zw³aszcza po lekturze tej ksi±¿ki nie sposób o tym zapomnieæ. Oni wyra¼nie podkre¶laj±, ze jeste¶my na Ziemi (planecie do¶wiadczania, edukacji), bo postanowili¶my od³±czyæ siê od nich i przyst±piæ do przeciwnego bieguna, do "¶wiat³a". Ale nie jest to takie ³atwe, nie popuszcz± ot tak, bo kto¶ ma kaprys i zachcia³o mu siê. Du¿y u¶miech
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #28 : Grudzieñ 28, 2009, 23:43:45 »

Zw³aszcza po lekturze tej ksi±¿ki nie sposób o tym zapomnieæ. Oni wyra¼nie podkre¶laj±, ze jeste¶my na Ziemi (planecie do¶wiadczania, edukacji), bo postanowili¶my od³±czyæ siê od nich i przyst±piæ do przeciwnego bieguna, do "¶wiat³a". Ale nie jest to takie ³atwe, nie popuszcz± ot tak, bo kto¶ ma kaprys i zachcia³o mu siê. Du¿y u¶miech

Tak Darku , to jest prawda , pisalam o tym juz wielokrotnie iz LUDZIE , ktorzy zyja wspolczesnie na ziemi pochodza z tej przestrzeni ( sa z linni SAmuela -Enki , Pana Ciemnosci), chca ewoluowac wiec wybrali droge doswiadczania wszystkiego co najgorsze , by odczuc iz to im nie sluzy i pojsc w kierunku tego co jest dobrem i pieknem.
Nie mogli odrazu wejsc w przestrzen milosci bezwarunkowej i pelni swiatla. Nie wytrzymali by tej wibracji. Jeszcze nie rozumieja bardzo wielu wartosci , bo ich nie doswiadczyli , boja sie ich , walcza z wiedza na ich temat.

Ale krok , po kroku zblizaja sie do milosci , do dobra , do wartosci , ktore sa ponad swiatem ciemnosci. To trudna bardzo droga , ale ida.
I jeszcze cos waznego Samuel -Enki idzie ze wszystkimi , On tez musi to przejsc i nie jest mu lekko.

Odwracanie tej polowicznej wiedzy Swiata ciemnosci nie jest latwe , bo ludzie znaja ja jako wiedze prawdziwa i nie godza sie na wprowadzanie czegos czego jeszcze nie znaja , a trzeba, nie ma innej opcji.
Jest to odwracaniem wartosci , ktore miast wynosic ograniczaja.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 28, 2009, 23:47:33 wys³ane przez Kiara » Zapisane
sarah54
Go¶æ
« Odpowiedz #29 : Grudzieñ 28, 2009, 23:48:04 »

Cieszê siê, Kiaro, ¿e uznajesz drogê ewolucji dla naszych TOWARZYSZY...
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #30 : Grudzieñ 28, 2009, 23:49:44 »

Zastanawia mnie jedno, czy dualizm to skutek buntu przeciw Bogu (jak twierdz± si³y ciemno¶ci),
czy raczej skutek jego mi³o¶ci … bo to zasadnicza ró¿nica … i ca³a reszta nabiera wówczas innego znaczenia,
w zale¿no¶ci od kontekstu …  U¶miech
Zapisane
sarah54
Go¶æ
« Odpowiedz #31 : Grudzieñ 28, 2009, 23:52:22 »

Jakiego partnera potrzebujesz , by wyzwoli³ w Tobie najwiêksze si³y kreacji???
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 28, 2009, 23:52:53 wys³ane przez sarah54 » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #32 : Grudzieñ 28, 2009, 23:56:12 »

To chyba pytanie retoryczne?  Du¿y u¶miech
Zapisane
Silver
Go¶æ
« Odpowiedz #33 : Grudzieñ 29, 2009, 00:12:49 »


Odwracanie tej polowicznej wiedzy Swiata ciemnosci nie jest latwe , bo ludzie znaja ja jako wiedze prawdziwa i nie godza sie na wprowadzanie czegos czego jeszcze nie znaja


Czego¶ takiego jak ¶wiat ciemno¶ci nie ma, to tylko jaka¶ definicja ?
¦wiata te¿ nie ma.To kolejne wyobra¿enie, jak równie¿ sztuczny podzia³ na ¶wiat zewnêtrzny i wewnêtrzny.
Jest to dualizm rzeczywisto¶ci ( gdzie to co wewnêtrzne jest zewnêtrzne), a ludzie s±dz±, ¿e istnieje jaki¶ zewnêtrzny ¶wiat.
Wiedzy te¿ nie ma, poniewa¿ trudno mówiæ o wiedzy, skoro wiadomo, ¿e jednostka - ¶wiadomo¶æ interpretuje rzeczywisto¶æ wedle swojego postrzegania, które uwrunkowane.
Jedyn± prawd± jest to, ¿e to wszystko o czym mówimy nie jest prawd±, a my¶lenie, ¿e ludzkie wyobra¿enia o tym lub o tamtym s± prawdziwe jest tylko fa³szowaniem rzeczywisto¶ci.
Jedynie ''Boska iskra'' wewn±trz Nas jest prawdziwa.
Jednak jest ona czym¶ (i tu powo³uje siê na to o czym od wieków g³osz± mistyczno - gnostyczne szko³y) co nie podlega jednak ¿adnej definicji - podlega tylko wewnêtrznemu do¶wiadczeniu.
Do¶wiadczeniu ''¶wiat³a'', które wy³ania siê wci±¿ z zakamarków naszych serc''.

Dlatego ludzko¶æ potrzebuje wiêc nowej ''wiedzy'', a raczej umiejêtno¶ci, dziêki której nauczyliby¶my siê ws³uchiwaæ ...... w ciszê swojego serca.

Na koniec :
Trudno jest umys³owi poj±æ sprzeczno¶ci jako jedno¶æ, biegunowe przeciwieñstwa jako jedno¶æ. Umys³ ma nieodparto¶æ, obsesjê bycia spójnym i logicznym. Nie mo¿e poj±æ, ¿e  ''¶wiat³o i ciemno¶æ'' s± jedno¶ci±. Dla umys³u Jest to niekonsekwentne, paradoksalne, nie logiczne.
Wszystko wiêc jest podzielone.W istocie cz³owiek zna rzeczywisto¶æ tylko jako opozycjê do rzeczywisto¶ci.




« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 29, 2009, 00:32:07 wys³ane przez Silver » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #34 : Grudzieñ 29, 2009, 00:56:47 »

Cytat: Silver
W istocie cz³owiek zna rzeczywisto¶æ tylko jako opozycjê do rzeczywisto¶ci.

A skoro opozycja ta jest wewnêtrzn± interpretacj± rzeczywisto¶ci, wiêc jest jak najbardziej realn± rzeczywisto¶ci± dla patrz±cego, do tego jego w³asn± twórczo¶ci± …  Du¿y u¶miech

Dobranoc mi³y braciszku  U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #35 : Grudzieñ 29, 2009, 00:56:47 »

Siver

"
Dlatego ludzko¶æ potrzebuje wiêc nowej ''wiedzy'', a raczej umiejêtno¶ci, dziêki której nauczyliby¶my siê ws³uchiwaæ ...... w ciszê swojego serca."

Niestety zgodnie z twoja teoria nie ma zadnej nowej wiedzy , bo bylo by to brakiem czegos a zatem istnial by rowniez dostatek , czyli dualizm.
Zaprzeczasz wiec sam sobie. Jezeli jestesmy My , to istnieje rowniez Ktos , kto nie jest nami. Jest wiec dualizm , czy go nie ma? W stosunku do czego masz punkt odniesienia? Bo nawet w sobie mamy do nazych aspektow wewnetrznych , czyli jednak dualizm...

Jezeli nie potrzeba nam niczego poznawac to w jakim celu jestesmy w swiecie fizycznym? Po co ta "zabawa"? Po co ten umysl , po co ta materia , po co te doswiadczania i przezywania?
To zwykly bezsens....
Myslisz iz cos ISTNIEJE BEZ SENSU?


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 29, 2009, 00:59:55 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Silver
Go¶æ
« Odpowiedz #36 : Grudzieñ 29, 2009, 02:35:00 »

Bawisz siê KIARO w werbalne gierki? Powodzenia ?

Nie ma wiedzy -  jest prawda ! Prawda jest wieczna. Nigdy nie jest nowa, nigdy nie jest stara, a prawda to - urzeczywistnienie, kres. A to o czym Ty mówisz ( dualizm i te inne rzeczy ) to s± interpretacj± i odnosz± siê one, do danej osoby, do danego umys³u, do danego nastawienia, a nie do rzeczywisto¶ci (prawdy)

Dalej.....
Nie ma dualizmu ! Dualizm istnieje tylko w naszych g³owach.A ten dualizm opiera siê tylko na interpretacji.
Aspekty wewnêtrzne np. (pod¶wiadomo¶æ), to te¿ tylko ludzka definicja nic wiêcej.
To co nie akceptujemy, t³umimy wrzucamy do tzw. (pod¶wiadomo¶ci), gdzie pod¶wiadomo¶æ jest czê¶ci± tej samej ¶wiadomo¶ci.
Gdzie tu dualizm ?

Istnieje tylko jedno pole - pole energii ¶wiadomo¶ci.Jak powiedzia³ pan Eistein - wszystko jest energi±, a to jak± forme energii przyjmuje zale¿y tylko od czêstotliwo¶ci (czêstotliwo¶ci drgañ w³asnych energii)
Gdzie tu dualizm ?
W zwi±zku z tym ( co równie¿ awangardowa fizyka kwantowa dzi¶ zaczyna popieraæ) wszystko jest polem energii kwantowej o nieskoñczonej ziarnisto¶ci.
W istocie jest polem ¶wiadomo¶ci.
Rozró¿nienia typu TY, ja , inni s± s³uszne w tzw. spo³ecznej egzystencji.
Co prawda s± one pomocne, ale maj± siê nijak do jedno¶ci o nazwie (wszech¶wiat) - jako jednorodne pole energii ¶wiadomo¶ci.
Podzia³y typu : d³ugie, szerokie, bia³e, czarne, ¿ycie i ¶mieræ, istnienie i nieistnienie, duchowe i materialne - to tylko podzia³y, a nie obiektywna rzeczywisto¶æ.

Majowie Mówili : Ty jeste¶ TYLKO innym JA. INNYM JA !
I gdzie tu dualizm?. Przecie¿ dualizm to (zaprzeczenie) jednego z drugim.Przyk³ad ciemno¶æ - jasno¶æ.
Ale ciemno¶æ to tylko brak ¶wiat³a, a nie DUALIZM (zaprzeczenie jednego z drugim) !
Sorry, ale nie mam  czasu prostowaæ tutaj spo³ecznych, populistycznych chase³ i wyobra¿eñ o nazwie dualizm, pojêcia wektorowego (liniowego) czasu, przestrzeni itd... itp......

Ps.
S³owo wiedza w poprzednim po¶cie uja³em w cudzys³ów i zastapi³em s³owem (umiejêtno¶æ), dlatego, ¿e dla mnie wiedza to nie jest wiedza tylko ''mapy''.
Mapy ¶wiadomo¶ci.
 
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 29, 2009, 02:43:23 wys³ane przez Silver » Zapisane
Silver
Go¶æ
« Odpowiedz #37 : Grudzieñ 29, 2009, 02:50:15 »

Cytat: Silver
W istocie cz³owiek zna rzeczywisto¶æ tylko jako opozycjê do rzeczywisto¶ci.

 

A skoro opozycja ta jest wewnêtrzn± interpretacj± rzeczywisto¶ci, wiêc jest jak najbardziej realn± rzeczywisto¶ci± dla patrz±cego, do tego jego w³asn± twórczo¶ci± …  ;


Nie jest wewnêtrzn± tylko - zewnêtrzn±.
Za pomoc± oczu, które widz± Tylko zakres ¶wiat³a od 300 -800 angstrem i za pomoc± uszu, które s³ysz± zaledwie dzwiêki od 20 Hz do 20 kHz interpretujemy zewnêtrzn± rzeczywisto¶æ i uwa¿amy, ¿e jest ona prawdziwa.
Czyli obserwujemy zewnêtrzny ¶wiat za pomoc± tak bardzo s³abych narzêdzi i chcemy wierzyæ, ¿e jest prawdziwy !...?
Wewnêtrzne do¶wiadczenie prawdy, (jest jak moje oko) zupe³nie czym¶ innym i nie podlega ono definicji.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 29, 2009, 02:52:20 wys³ane przez Silver » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #38 : Grudzieñ 29, 2009, 03:26:07 »

"Mapy ¶wiadomo¶ci."
Silver.

Mapy swiadomosci? tak wiec nie jedna a wiele map , nie jedna plaszczyzna a wiele plaszczyzn i nie jedna osobowosc a wiele osobowosci , i nie jedna swiadomosc a wiele swiadomosci.

Nie Silver ja nie jestem inna Toba , a Ty nie jestes innym mna , chociaz zyjemy w zbiorze Istnien w jakiejs przestrzeni na innych poziomach energetycznych.
I zwyczajnie trzeba nam sie z tym pogodzic , ze tak jest. Bo nasz "umysl" to tylko czesc naszej indywidualnej swiadomosci demonstrujacej sie w ten sposob w swiecie fizycznym.
A po co to robimy? Po co zadajemy sobie trud bycia w swiecie fizycznym skoro ta jednosc jest zupelnie wystarczjaca?
Co o tym myslisz?

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #39 : Grudzieñ 29, 2009, 04:21:19 »

Do¶wiadczamy ¿ycia fizycznego z bardzo wa¿nego powodu. Jeste¶my tu, by poprzez dualno¶æ nauczyæ siê czym jest strach, czym jest mi³o¶æ, a zrozumiawszy, zjednoczyæ siê ze "Z£OTYM ¦RODKIEM"

Czemu mam siê baæ jakiej¶ ksi±¿ki, kiedy "przetrawi³em" ju¿ dawno ró¿nego rodzaju pu³apki my¶lowych niedogodno¶ci.
Czemu kto¶ mi wmawia, ¿e dr±¿±c w "Si³ach ciemno¶ci" jestem automatycznie pozbawiony wsparcia duchowego i zdany na "czarny" scenariusz? W takich momentach czujê siê "programowany", a na to jestem czu³y i wra¿liwy Mrugniêcie

Do¶wiadczamy ¿ycia fizycznego, bo chcemy jako "dzieci" pobawiæ siê w ka³u¿y, albo jako ma³y ksi±¿ê wyst±piæ na balu ¶nie¿nobia³ym garniturze... To, ¿e mamusia nas spierze jak pomylimy role w czasie, to ju¿ inna sprawa Du¿y u¶miech


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #40 : Grudzieñ 29, 2009, 11:28:05 »

Tociu a kto kaze Ci sie czegos bac? Ja mowie o odroznianiu , o zauwazeniu czegos , o nauce subtelnego odczowania "na odleglosc" rzeczy zapakowanych w piekna obwolute slow niosacych w sobie  czarne  wartosci.

Ale rowniez o tym ze mozna to wybrac jako wlasne dobro i nikt nie ma prawa do krytyk tego wyboru.

To wszystko.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #41 : Grudzieñ 29, 2009, 16:20:35 »

Cytat: Kiara
Tak Darku , to jest prawda , pisalam o tym juz wielokrotnie iz LUDZIE , ktorzy zyja wspolczesnie na ziemi pochodza z tej przestrzeni ( sa z linni SAmuela -Enki , Pana Ciemnosci),

Ci z Si³ Ciemno¶ci mówi± co¶ nieco odmiennego. Wspominaj± i¿ oni zaczêli jako pierwsi tworzyæ na Ziemi istoty/byty, które mia³y byæ czy¶ na wzór androidów, i chcieli je wykorzystywaæ je do swoich celów. Jednak Anunaki (Oni pierwsi przybyli na Ziemiê, po Si³ach Ciemno¶ci) pokrzy¿owali im te plany, modyfikuj±c DNA tych istot utworzonych przez bractwo Kroma. Skutkiem tych modyfikacji by³o nadanie ¶wiadomo¶ci i wolnej woli, co spowodowa³o i¿ te istoty sta³y siê cz³owiekiem. Bardzo to pokrzy¿owa³o plany Ciemnym, ale tez udostêpni³o im mnóstwo innych mo¿liwo¶ci, które konsekwentnie do tej pory udoskonalaj±. Z tre¶ci Kodów Si³ Ciemno¶ci wynika co¶ zupe³nie innego od twierdzeñ jakie tu propagujesz.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #42 : Grudzieñ 29, 2009, 17:49:13 »

A mozesz dac glowe iz ci , ktorzy nazywaja sie Silami Ciemnosci mowia prawde? Bo ja wiem iz klamia jak sie tylko da i wplatuja w te klamstwa naiwnych i nieswiadomych ludzi.

Widzisz ziemia bardzo dawno temu zostala stworzona jako szkola duchowego rozwoju dla wszystkich istot , ktore zapragnely rozwijac sie  na niej indywidualnie poprzez wcielanie sie w materie. Zdeponowano tu unikalna wiedze , ktora jest esecja calego rozwoju zycia w kosmosie. Wpisano pierwotne wzorce  miloscio , przez ktore istoty wcielajace sie moga uczyc sie doswiadczania uczuc i rozwoju przez nie.
Zrobily to oczywiscie Energie  o bardzo wysokim poziomie osobistego rozwoju  te SWIETLISTE , ale one rowniez wcielaly sie na ziemi , by nadal poznawac siebie w kontakcie z materia. Takie byly zalozenia.

Od zawsze istnialy w Zaswiatach dwa rody ; "Dzieci Swiatlosci" i "Dzieci Ciemnosci" , roznia sie miedzy innymi systemem wartosci stosowanym w swoich istnieniach. Co dla ciemnych jest norma , jasni nigdy nie uczynia.

Trwaly wiec walki ( przez eony czasu) , ktore nie doprowadzily do zwyciestwa nikogo , tworzyly zniszczenia.
Dzieci Ciemnosci chcialy dorownac Stworcy , tworzyly  rozne hybrydy , oparte na wysokiej technologji , ale niestety z niskim systemem wartosci ( bo kopiowaly wlasny , ktory byl malo etyczny). Powstawaly  sztuczne cywilizacje ( tworzone a nie stwarzane)  uzalezniane od swoich tworcow. One nie mogly zyc jak ludzie , gdyz nie posiadaja DUSZY BOSKIEJ - ISKRY BOZEJ , ktora jest bezposrednio polaczona z Boskim polem MILOSCI BEZWARUNKOWEJ -ESECJA ZYCIA , oni sa zasilani przetworzona energia z energii milosci bezwarunkowej  w energie emocjonalna na bazie , ktorej istnieja i  budowali  oraz  buduja swoje systemy planet.

Twory te doszly z czasem do takiej perfekcji iz wyrwaly sie z pod kontroli swoich  dawnych tworcow. Zaczely nimi wladac i uzalezniac ich od siebie , miedzy nimi tez doszlo do wielu walk. Zdominowali calkowicie pewne przestrzenie , niszcza wszystko co nie chce im sie podporzadkowac.
Twory te ja nazywam "energia syntetyczna"  - lub duszami syntetycznymi skopiowanymi z Boskich. ,nazywaja oni rowniez siebie Cywilizacja Swiatla  ( i nie jest to swiatlo Boskie a sztucznie tworzone), ale nie milosci , bo to uczucie jest im obce.

W koncu zrozumieli jedni i drudzy iz zeby istniec musza wspoldzialac ze soba, gdyz , to LUDZIE i tylko LUDZIE sa tworczy i to ludzie i tylko ludzie dostarczaja im wzorow do zycia , ktore oni przetwarzaja bardzo szybko w swoich systemach komputerowych.
Uzalezniaja Ludzi ( i tych , ktorzy sa "dziecmi ciemnosci") od ich slabosci , ich cech charakteru , ktorych jeszcze nie udoskonalili przez  wlasny rozwoj (doswiadczanie "dobra i zla").
 I teraz zrozum iz prawdziwe  "Dzieci Ciemnosci" to caly rod Samuela -Enki , ktory sam dla wlasnej wygody "wyprodukowal"  te " anderoidy" czy jak wolisz roboty biologiczne z wcielonymi programami zamiast Iskry Bozej, ktore sie uniezaleznily od tworcow i uzaleznily tworcow od siebie.

Samuel ( ten prawdziwy , bo oni posluguja sie rowniez Jego klonami)  juz doskonale wie  ze nie poradzi sobie z nimi , ze jedynym rozwiazaniem problemu to ewolucja w IV wymiar , gdyz tam one juz nie maja wstepu. Natomiast prawdziwe  "Dzieci Ciemnosci" , czyli rod Samuela  przejdzie w IV wymiar  , bo niosa w sobie ISKRE BOZA , czastke energii Stworcy.

Jednak na ziemi wspolczesnie o wiele wiecej jest tych "andreoidow" niz prawdziwych ludzi , to one jako programy wymuszaja wiekszosc dziejacych sie zdarzen ziemskich. One staraja sie zniszczyc cala prawdziwa wiedze na swoj temat , ale rowniez na temat prawdziwych Anunaki swoich tworcow.

Caly konflikt miedzy Enlilem a Enki polegal na braku zgody na eksperymety Enkiego na przekazaniu im mozliwosci otrzymania kodu DNA Boskiego , dzieki ktoremu moga wcielac sie te "syntetyczne kopie" dusz Boskich w ciala biologicznie takie same jak ludzkie.

Zakazano wiec tworzenia zwiazkow malzenskich z nimi by nie przekazywac w ten sposob czystego DNA Boskiego i zachowac te linnie w czystosci  na ziemi. Ale i to nie poskutkowalo Anunaki wchodzily w zwiazki z ta sztucznie utworzona linia DNA , ktora "rozmywala" prawdziwa.

Byly wiec rody , ktore jako przykazanie Boskie strzegly zwiazkow malzenskich w granicach rodow ( byli to Zydzi i Cyganie) , ale i to nie przetrwalo w dawnej czystosci genetycznej.

Jednak w tych dwoch liniach ( prawdziwych dzieci Stworcy , Swietlistych i Ciemnosci) przetrwaly mozliwosci ewolucyjne w ich DNA , ktore uruchomic moze tylko uczucie milosci i energia zycia plynaca na ziemie z GWIAZDY MATKI.
Tych mozliwosci nie posiadaja ci , o ktorych Ty mowisz Sily Ciemnosci.

Ewolucja ( przejscie w wyzszy wymiar) jest cyklicznym mometem w kosmosie  , nastapi niezaleznie od wszystkiego.

Zeby nie zaistniala kolejna wojna kosmiczna i wyniszczenie Ludzkosci , oraz zaburzenia w calym kosmosie.  Dzieci  Jasnosci "podpisaly traktat" z Silami Ciemnosci ( nie bede teraz go opisywac , bo to dluga historia) , polega on na "jeden " z zerowymi mocami dochodzacy do celu tylko za glosem serca ( bez zadnych podpowiedzi i wsparcia Dzieci  Jasnosci) przeciw wszystkim mozliwym moca Sil Ciemnosci. Sily Ciemnosci zgodzily sie na to bedac pewne ze poradza sobie znakomicie , wszak mialy do dyspozycji WSZYSTKO CO TYLKO MOGLY WYMYSLIC.
Dzieci  Jasnosci , wystawily tylko JEDNA OSOBE , ktorej zagwarantowano absolutna nietykalnosc , i prowadzenie glosem serca . Nic wiecej , zadnej wiedzy , zadnych mocy , totalna anonimowosc.

Batalia praktycznie jest juz zakonczona , Sily Ciemnosci przegraly , to co trwa teraz , to tylko ostatnie "podrygi odchodzacych armi". Jeszcze nie zaistniala cala jasnosc , ale juz pierwsze prmienie swiatla dotarly na Ziemie.

To co nazwales tymi "androidami" po malu ulegnie dematerializacji , beda znkaly z naszej przestrzeni jak cienie rozpraszajace sie w swietle , oni juz nie wytrzymuja podnoszacej sie wibracji ziemi. Ich wiazania DNA przestaja trzymac materie z , ktorej sa zbudowani.
Otrzymane czasowo mozliwosci , ktore za wszelka cene chcieli utrzymac ,niewolac ludzi w dotychczasowej przestrzeni staly sie rowniez ich zguba.

Tak wiec Kromianie ( wielu nazw) , bo w kontaktach z roznymi ludzmi uzywaja roznych nazw, odejda w przestrzen wspomniej czasow naszych doswiadczen poznawania siebie.

Prawdziwa linia rodowa Samuela - Enki  nie jest zagrozona , podlega rozwojowi duchowemu razem z nim. Nie beda juz sie nazywac "Dziecmi Ciemnosci" bo wejda w swiatlosc jako jej prawowite dzieci. To byla bardzo dluga i mozolna wyprawa , ale warto bylo.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 29, 2009, 19:01:32 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #43 : Grudzieñ 29, 2009, 18:13:32 »

Cytat: Kiara
A mozesz dac glowe iz ci , ktorzy nazywaja sie Silami Ciemnosci mowia prawde?

 Du¿y u¶miech
Pozwól, ¿e odpowiem Ci pytaniem:
A czy Ty dasz sw± g³owê za przekazy "my¶licieli" i za wszelkie inne?

Cytuj
Bo ja wiem iz klamia jak sie tylko da

Jasne, po to sa by nas wpêdzaæ w maliny, ale przeczytaj tê ksi±¿kê i wtedy zmienisz trochê zdanie.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #44 : Grudzieñ 29, 2009, 18:43:55 »

Cytat: Kiara
A mozesz dac glowe iz ci , ktorzy nazywaja sie Silami Ciemnosci mowia prawde?

 Du¿y u¶miech
Pozwól, ¿e odpowiem Ci pytaniem:
A czy Ty dasz sw± g³owê za przekazy "my¶licieli" i za wszelkie inne?

Cytuj
Bo ja wiem iz klamia jak sie tylko da

Jasne, po to sa by nas wpêdzaæ w maliny, ale przeczytaj tê ksi±¿kê i wtedy zmienisz trochê zdanie.

Za przekazy Myslicieli tak , ale za inne nie.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 29, 2009, 18:44:33 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Elzbieta
Go¶æ
« Odpowiedz #45 : Grudzieñ 29, 2009, 19:42:22 »

http://www.youtube.com/watch?v=AlckmGNhLFU
http://www.youtube.com/watch?v=70fclZGeJg4&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=kls9FoLYMHM&feature=related


El¿bieto, tak na przysz³o¶æ: czy mog³aby¶ umie¶ciæ jaki¶ krótki tekst czego dotycz± wskazywane linki? Taka nawet lakoniczna informacja, ale bardziej rzuca ¶wiat³o na kontekst.
Z góry dziêkujê i pozdrawiam.
Darek

Darku - Bardzo przepraszam.Od tej pory bede zwracala uwage na to, zeby dodac chociaz krotka notatke - Ela
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 29, 2009, 21:42:46 wys³ane przez Elzbieta » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #46 : Grudzieñ 29, 2009, 20:24:30 »

Cytat: Kiara
Za przekazy Myslicieli tak , ale za inne nie.

Hm, ..., no to gratulujê.
Mo¿e gdy bêdê w temacie tak d³ugo jak Ty, to i ja dojdê do takiej pewno¶ci, przynajmniej w sprawie niektórych przekazów. Na tê chwilê dopuszczam do¶æ dalece ich prawdziwo¶æ, jednak z pewn± nutk± sceptycyzmu. Co za¶ tyczy przekazów Si³ Ciemno¶ci, uwa¿am je za wiarogodne. Jasne, ¿e próbuj± tam przemyciæ pewne inne kody, ale z du¿± doz± prawdopodobieñstwa stwierdzam, ¿e mówi± prawdê. Sami zreszt± wspominaj±, ¿e mo¿e wydawaæ siê to dziwne i¿ podaj± metody, którymi pos³uguj± siê do naszego zniewolenia, og³upienia, ale znaj± nas na wskro¶ i wiedz±, ¿e w swej "o¶wieconej g³upocie" i tak nie uwierzymy w te informacje. ¦miej± siê z nas do granic mo¿liwo¶ci, mówi± o nas, ¿e jeste¶my "szatañsko naiwni" itp., itd..
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #47 : Grudzieñ 29, 2009, 20:32:52 »

"szatañsko naiwni"

ha , ha , haaaa , nie wszyscy , o nie , juz dawno nie.
Ale ze wiekszosc tak , to prawda , niestety tak.

Na tym opiera sie wiele przekazow , na mieszaniu informacji i podawaniu jej w sposob prawdopodobny ale nie prawdziwy. Tak zeby ludziom wydawalo sie ze poznaja prawde ale nigdy jej nie poznali.
No coz taki podstep.
Jak wiesz Darku ja to odkrywam bardzo szybko , dekonspiruje ten falsz , a , ze ludzie nie chca tego zauwazac , no coz ...

Ich sprawa ich droga rozwoju i ich odkrywanie prawd. Nie mniej jednak ja moj "obowiazek" wypelniam , informacje pozostawiam , do akceptowania jej jako prawde nie mam zamiaru nikogo namawiac.
Zwyczajnie potrafie to odrozniac , pisalam juz o zdeponowanym we mnie pewnym wzorcu , ktory bardzo szybko reaguje pokazujac mi gdzie jest falsz.Przelozenie tego na zrozumienie wiekszosci to juz inna , zreszta bardzo trudna sprawa.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #48 : Grudzieñ 29, 2009, 20:58:02 »

Cytat: Kiara
"szatañsko naiwni"

ha , ha , haaaa , nie wszyscy , o nie , juz dawno nie.
Ale ze wiekszosc tak , to prawda , niestety tak.

Oczywi¶cie, ¿e nie wszyscy, oni zdaj± sobie z tego sprawê, ze obecnie coraz wiêcej ludzi budzi siê, uodparnia na ich manipulacje, ale wci±¿ jeste¶my jeszcze s³abi, choæ idziemy w dobrym kierunku.

Dla nich te¿ nie ma szatana, dlatego ironicznie u¿ywaj± tego okre¶lenia, jak np. w podanym czytacie. Wymieniaj± go z ma³ej litery, jako wymys³ ludzki, natomiast Lucyfer, jak wnioskujê z ksi±¿ki, jest rzeczywist± postaci± i jego wymieniaj± du¿± liter±.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #49 : Grudzieñ 29, 2009, 21:46:22 »

Wszystko fajnie - modyfikacje genetyczne, wszczepianie DNA, udoskonalanie ma³poludów. Jest tylko jeden problem - dusza ludzka. Te¿ da siê j± stworzyæ biologicznie lub biotechnicznie? No a mo¿e wcale jej nie mamy, hê?
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady maho gangem opatowek phacaiste-ar-mac-tire