PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #225 : Wrzesień 17, 2012, 19:38:39 » |
|
Sen WidzĂŞ przed sobÂą zgĂŞszczona przestrzeĂą – lustro? Po drugiej stronie dzieje siĂŞ proces przypominajÂący narodziny CzÂłowieka. Narodziny ró¿niÂą siĂŞ tym, ze ,,porĂłd” odbywa siĂŞ z Matki, z niej caÂłej. Tak jakby z jednej postaci wyszÂła druga mniejsza, podobna, a jednak inna. Nowo narodzony CzÂłowiek mimo Âże ciaÂło mam maÂłe nie zachowuje siĂŞ jak bezradne dziecko, wokoÂło niego widzĂŞ zjawisko energetyczne, ktĂłre porĂłwnaÂłbym do aury tylko, Âże to obszarem i zasiĂŞgiem i melodiÂą bardzo siĂŞ rĂłzni. Oczy tego dziecka niczym nie ró¿niÂą siĂŞ od oczu czÂłowieka dojrzaÂłego. Po chwili nasze spojrzenia spotykajÂą siĂŞ. W trakcie czuje jak drga wszystko wewnÂątrz mnie. Po chwili obraz siĂŞ zaciemnia kontakt wzrokowy siĂŞ urywa, ale tylko wzrokowy. Pozostaje wiĂŞÂź. WiĂŞÂź, ktĂłrej nie mogĂŞ porĂłwnaĂŚ do nic wczeÂśniej przeÂżytego Po jakimÂś czasie obraz w lustrze rozjaÂśnia siĂŞ i widzĂŞ czÂłowieka, ktĂłry siĂŞga mi do brody Znowu nasze spojrzenia krzyÂżujÂą siĂŞ Nie tylko spojrzenia czuje jednoœÌ serc wspĂłlny rytm. W jednej chili wyciÂągamy dÂłonie w swoja stronĂŞ i odczuwam promieniujÂący falami przepÂływ ciepÂła Obraz zaciemnia siĂŞ. WiĂŞÂź pozostaje i jeszcze coÂś jakieÂś nowe odczucie niedoÂświadczane przeze mnie nigdy wczeÂśniej Kolejne rozjaÂśnienie obrazu ukazuje mi nieznacznie wyÂższego ode mnie czÂłowieka Nasze spojrzenia spotykajÂą siĂŞ a Serca ³¹czÂą Tym razem mam przeÂświadczenie, Âże to ja wiĂŞcej korzystam na tych przepÂływach ciepÂła. Obraz siĂŞ zaciemnia. W czasie nastĂŞpnego rozjaÂśnienia widzĂŞ, Âże siĂŞgam CzÂłowiekowi z lustra do kolan. WidzĂŞ teÂż, ze lustro zaczyna zmieniaĂŚ siĂŞ tracÂąc gÂładkoœÌ powierzchni, bardziej przypomina prostokÂąt malutkich kuleczek, coraz bardziej siĂŞ ksztaÂłtujÂących. Nachodzi mnie odczucie, Âże zaraz te lustro rozpadnie siĂŞ na pojedyncze malutkie kuleczki, chce bliÂżej siĂŞ przyjrzeĂŚ temu lustru, ale zaczynam odczuwaĂŚ gorÂąc w Âśrodku mnie GorÂąc bardzo szybko narasta aÂż staje siĂŞ nie do wytrzymania. Zamykam oczy i prĂłbuje krzykn¹Ì, lecz po chwili przychodzi ukojenie i radoœÌ. Otwieram oczy i widzĂŞ przed sobÂą maÂła kopkĂŞ szarego popioÂłu to pa 
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2012, 19:40:38 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #226 : Wrzesień 17, 2012, 20:09:01 » |
|
Przebisnieg cyt Znowu nasze spojrzenia krzy¿uj¹ siê Nie tylko spojrzenia czuje jednoœÌ serc wspólny rytm. W jednej chili wyci¹gamy d³onie w swoja stronê i odczuwam promieniuj¹cy falami przep³yw ciep³a Obraz zaciemnia siê. Niekiedy wypisywales, ze masz nadwage (czyli jestes grubasem). I to siedzi w Tobie te wlasnie mysli, niezadowolenie z wlasnego wygladu. Zapraszam do cwiczen. Potrafie! Dobranoc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #227 : Wrzesień 18, 2012, 13:47:14 » |
|
Szacowna Fair Lady toĂŚ juÂż zadeklarowaÂłem, Âże jak wymyÂślisz ĂŚwiczenia takie, Âżeby mozna byÂło popijaĂŚ piwkiem to skorzystam  W kaÂżdym bÂądÂź razie dziĂŞkuje za zaproszenie  to pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
hiacynt
Gość
|
 |
« Odpowiedz #228 : Wrzesień 18, 2012, 14:51:59 » |
|
Dwukrotnie dzieĂą po dniu Âśni mi siĂŞ wzbierajÂąca woda,rzeka z nurtem niezbyt rwÂącym ale prowadzÂącym zwiĂŞkszajÂący siĂŞ poziom czystej i przejrzystej wody. Woda ta podchodzi do okien domu,siĂŞga nawet poÂłowy szyb,jej przypÂływ jest staÂły ale nie napawa strachem czy obawÂą. Wiem lub czujĂŞ iÂż nieunikniona jest jakaÂś zmiana ,oczekujĂŞ jej ze spokojem. Drugiego dnia woda przewraca jakiÂś ceglany mur w pobliÂżu i otacza caÂły dom. I dalej spokĂłj.... Zobaczmy co wygoglaÂłem o Âśnie z wzbierajÂącÂą rzekÂą; http://chomikuj.pl/jozue8/tekst/Rzeka+*c5*bcycia-d.wilkerson,1646543188.docW drugiej czĂŞÂści snu zaczyna powstawaĂŚ mocny wielki most prowadzÂący gdzieÂś w dal ponad wodÂą...
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 18, 2012, 14:57:51 wysłane przez hiacynt »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #229 : Wrzesień 23, 2012, 16:30:03 » |
|
Œni³ mi siê dzisiaj wysoki budynek, w którym mieszka³am na dziewi¹tym piêtrze (w realu mieszkam na siódmym). Dolne piêtra budynku znajdowa³y siê w przebudowie, na ekskluzywne apartamenty dla wa¿nych osób/vipów. Z nieznan¹ mi kobiet¹ wesz³am do windy, by dostaÌ siê na moje piêtro. Windê obs³ugiwa³a windziarka (stara kobieta) i panowa³ w niej budowlany nieporz¹dek. Wala³y siê zbêdne rzeczy oraz poœrodku sta³a du¿a, doniczkowa, mocno rozga³êziona roœlina, o któr¹ wszyscy siê potykali i zapl¹tywali. Winda nie wiedzieÌ czemu zatrzyma³a siê na siódmym piêtrze, wysiad³yœmy, by schodami dostaÌ siê na dziewi¹te. Na d³ugich korytarzach siódmego oraz ósmego piêtra rozstawione by³y sto³y, za którymi siedzieli goœcie. Lecz nie by³y to przyjêcia, bardziej debaty tematyczne. Przechodz¹c obok tych zgromadzonych na ósmym piêtrze, w pierwszej chwili mia³am wra¿enie, jakby by³y to znane postacie z Ann¹ Dymn¹ na czele. Jednak po bli¿szym przyjrzeniu siê, zauwa¿y³am pozorne podobieùstwo. Na ulotce informacyjnej znajdowa³a siê nazwa stowarzyszenia. Dok³adnie jej nie zapamiêta³am, ale wygl¹da³a w zapisie coœ jak ANONYMOUS, chocia¿ to nie by³ ten wyraz. Zdziwi³am siê bardzo, a jednoczeœnie mia³am wra¿enie, ¿e niektóre z tych osób bardzo dobrze znam. ¯e kiedyœ wspó³pracowa³am z nimi. Na tym sen siê koùczy. Ciekawe, co ma on wspólnego z dzisiejsz¹ dyskusj¹?  To pa, muszê teraz zjechaÌ do kole¿anki z pierwszego piêtra, która wróci³a chora z Egiptu.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 23, 2012, 20:39:42 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #230 : Wrzesień 23, 2012, 19:55:32 » |
|
A ja snilam cos strasznego! Jakbym musiala dokads podazac, o cos walczyc, czyli byc w stanie "stand by". Byla to kolej, dokads jechalam, bylo namacalne. Ale nagle kolej zatrzymala sie i mielismy pol godziny czasu, patrzylam na morze wode, ktora bila falami o plaze. I wtedy pomyslam sobie - poplywam byc moze, ale trzeba bylo skoczyc ze skarpy. I ja skoczylam! Woda byla zwyklym kanalem, z gory ladniej wygladalo, ale wiem, ze walczylam o cos, pierwsze, ze skoczylam z wysoka do wody, a drugie, ze wylowilam z tej wody. I na rekach zanioslam i nioslam, i nioslam, corke, i walczylam... ale sie namordowalam w tym snie! Nie bylo wygranych, ani przegranych - to byl moj sen.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wilk
Gość
|
 |
« Odpowiedz #231 : Wrzesień 23, 2012, 19:59:20 » |
|
A ja to nie pamiĂŞtam kiedy ostatnio miaÂłem jakiÂś sen 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #232 : Wrzesień 24, 2012, 08:39:28 » |
|
ptak cyt ÂŚniÂł mi siĂŞ dzisiaj wysoki budynek, w ktĂłrym mieszkaÂłam na dziewiÂątym piĂŞtrze (w realu mieszkam na siĂłdmym). Dolne piĂŞtra budynku znajdowaÂły siĂŞ w przebudowie, na ekskluzywne apartamenty dla waÂżnych osĂłb/vipĂłw. Skoro mieszkasz na 7, a szlas na 9, to dobry znak. Zycze sukcesow, a moze przeprowadzki na jeszcze wyzsze pieterko? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #233 : Wrzesień 24, 2012, 16:17:20 » |
|
Ja powiem, Âże hm moim skromnym zdaniem oznacza ten sen przywiÂązanie hm nadmierne do ciaÂła fizycznego a wrĂŞcz utoÂżsamienie siĂŞ z nim wiĂŞc teÂż ÂżyczĂŞ przeprowadzki na wyÂższe piĂŞtro  to pa  PS Nie caÂłuj koleÂżanki bo siĂŞ zarazisz 
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2012, 16:18:12 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #234 : Wrzesień 24, 2012, 18:57:13 » |
|
No popatrz szacowny, a mi wszyscy wokó³ mówi¹, ¿ebym czasami sfrunê³a na Ziemiê.  Co do kole¿anki, nie ca³owa³am, wirusa nie z³apa³am.  Dziêkujê równie¿ Tobie i Fair Lady, za ¿yczenia wzglêdem przeprowadzki na wy¿sze piêtro. Hm, dziewi¹te, to ju¿ poza materi¹, wiêc chyba po œmierci albo transmutacji cia³a, ta przeprowadzka?  Chyba zamówiê sen wyjaœniaj¹cy.  To pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #235 : Październik 06, 2012, 17:01:43 » |
|
ptakNo popatrz szacowny, a mi wszyscy wokó³ mówi¹, ¿ebym czasami sfrunê³a na Ziemiê. Szacowna wydaje mi siê ¿e twardo st¹pasz po ziemi a jak czasem polatasz to tylko tym wzbogacasz swoje wnêtrze  to pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #236 : Październik 06, 2012, 17:10:05 » |
|
A mi szacowny wydaje siĂŞ, Âże to twarde stÂąpanie po ziemi, tudzieÂż spadanie z wysokoÂści na tyÂłek, wzbogaca wnĂŞtrze. Ale nie bĂŞdĂŞ siĂŞ spieraĂŚ.  To pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #237 : Październik 06, 2012, 17:14:44 » |
|
Cierpliwy jestem wiĂŞc cierpliwie powtĂłrzĂŞ szacowna  Dla kaÂżdego co innego  TeÂż siĂŞ spieraÂł nie bĂŞdĂŞ i piĂłr ptaszkowi z pupci wyrywaÂł  to pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #238 : Listopad 04, 2012, 11:57:55 » |
|
A mia³em taki sobie sen w którym w ,monitorze kompa wadzi³em facia ze ,,s³u¿b specjalnych"  Co prze³¹czy³em stronê to tam by³  By³em zmuszony wy³¹czyÌ komputer z sieci by go hm ...wykasowaÌ  to ap 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #239 : Listopad 04, 2012, 15:24:35 » |
|
teraz dopiero sobie uœwiadomi³em, po przeczytaniu postu blue http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7217.msg107208;topicseen#msg107208 ¿e ostatniej nocy wiele siê dzia³o w astralu,- wsta³em dzisiaj wczeœnie ze œwiadomoœci¹ intensywnej nocnej "podró¿y",- jednak za szybko spojrza³em w œwiat³o i "po ptokach", póŸniej mia³em zajêcia i wszystko siê zatar³o,- ale jest coœ na rzeczy, po d³ugiej ciszy nocnej coœ znowu iskrzy 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #240 : Listopad 04, 2012, 15:43:11 » |
|
Podobno nie naleÂży gwaÂłtownie wstawaĂŚ, tylko daĂŚ sobie 2 - 5 minut na Âłagodne przejÂście z jednej fazy do drugiej. Wtedy sobie wiele przypominamy ze snĂłw. NiektĂłrzy na ÂświeÂżo zapisujÂą i potem analizujÂą, ale to juÂż iinne zajĂŞcie.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #241 : Listopad 04, 2012, 16:20:14 » |
|
Dodam do tego co piszecie szacowni, ze najgorzej mi jest np zneutralizowaĂŚ smak jedzenia jeÂżeli oczywiscie we Âśnie coÂś byÂło na rzeczy 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #242 : Listopad 04, 2012, 16:20:38 » |
|
wiele razy udaÂło mi siĂŞ wiele zapamiĂŞtaĂŚ, jednak moment przejÂścia z jednej fazy w drugÂą w poÂśpiechu powoduje niestety zapominanie o zasadach,- i tym razem siĂŞ nie udaÂło, jeszcze w fazie przed obudzeniem juÂż myÂślaÂłem miedzy jawÂą i snem Âżeby zapamiĂŞtaĂŚ i "klapa"
co tam siĂŞ dziaÂło 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #243 : Listopad 04, 2012, 16:43:26 » |
|
Ja wiem co siê tam dzia³o szacowny i Ci opowiem  Otó¿ œni³o Ci siê szacowny, ¿e Fair Lady uczy³a Cie fechtów  A po wszystkim piliœcie ch³odne pifko  to pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zochna
Gość
|
 |
« Odpowiedz #244 : Listopad 05, 2012, 15:36:56 » |
|
Mój sen z dzisiejszej nocy. Robiê w domu porz¹dki,wyjmujê ró¿ne stare nieu¿yteczne ju¿ rzeczy /a nawet same wylatuj¹ z szafy na pod³ogê/ o których dawno zapomnia³am i nawet jestem zdziwiona,¿e one jeszcze s¹ w moim domu. Z mê¿em i córk¹ wszystko wk³adamy w worki i torby,przygotowuj¹c je do wywiezienia. Gdy ju¿ uprz¹tnêliœmy mieszkanie, niechc¹cy spojrza³am w okno i w szybie zobaczy³am swoje odbicie. By³am mile zaskoczona i zadowolona moim wygl¹dem. By³am ubrana w nowy p³aszcz,idealnie na mnie pasuj¹cy,lecz nie pamiêtam abym kiedyœ go kupowa³a. Wygl¹da³am m³odo - inaczej,ale wiedzia³am,¿e to jestem Ja. Wynieœliœmy te stare rzeczy z mieszkania,aby je wywieœÌ na œmietnik.By³o tego kilka toreb i worek.Myœla³am i martwi³am siê,¿e bêdzie mi ciê¿ko to wszystko nieœÌ /mia³a to chyba byÌ znaczna odleg³oœÌ/. Córka by³a z ma³ym dzieckiem w wózku i wszystkie te rzeczy zmieœci³y siê w tym wózku. Wózek z dzieckiem /malutkim niemowlakiem/ i tymi torbami wioz³a córka. Ja sz³am obok i nawet mia³am tak¹ myœl, ¿e idê piêknie ubrana,bez ¿adnego wysi³ku z mojej strony,jakbym sz³a na spacer. I w tym momencie przebudzi³am siê.
Moim zdaniem,ten sen chyba jest dla mnie pozytywny, bo przecieÂż pozbyÂłam siĂŞ z mojego domu starych, niepotrzebnych rzeczy i to nawet bez wiĂŞkszego wysiÂłku.
Pozdrawiam Zochna
ps.Czy ktoÂś z ForumowiczĂłw zechciaÂł by skomentowaĂŚ mĂłj sen?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #245 : Listopad 05, 2012, 15:54:10 » |
|
Zochno, pozbywasz siê starych energii, jak sama napisa³aœ ³atwo i lekko.  Córka obok i niemowlê w wózku symbolizuj¹ oczyszczenie i odrodzenie, bardo g³êbokie (tak¿e w sferze rodzinnej). Odbicie w szybie to potwierdza. Dom, to Twoje wnêtrze, umys³. Nowy p³aszcz, idealnie pasuj¹cy, to spowijaj¹ca Ciê, odnowiona energia. Sen bardzo pozytywny i odwzorowuj¹cy zachodz¹ce w Tobie i wokó³ Ciebie zmiany. Pozdrawiam 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #246 : Listopad 05, 2012, 16:06:57 » |
|
Dodam do tego co piszecie szacowne, ¿e informacja senna jest bezcenna  Sen zaœ szacownej zochny jasno i dobitnie potwierdza regu³ê, ¿e dla ka¿dego co innego  Nie ma uniwersalnego programu dla rozwoju jednostki i nie ma kogoœ kto ma wy³¹cznoœÌ na ogólnie mówi¹c prawdê  Gratuluje zochna  to pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
barneyos
 GawĂŞdziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #247 : Listopad 05, 2012, 17:03:42 » |
|
A ja dodam, iÂż w 10 numerze NÂŚ. jest artykuÂł Pani, ktĂłra specjalizuje siĂŞ w analizach snu. I jest tam wÂłaÂśnie wÂątek o patrzeniu w lustru - polecam do przeczytania.
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos  ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\" \"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
|
|
|
zochna
Gość
|
 |
« Odpowiedz #248 : Listopad 07, 2012, 18:30:03 » |
|
< Ptaku > serdecznie dziêkujê za interpretacjê mojego snu. Podobnie myœla³am, lecz Ty wyjaœni³aœ mi bardziej szczegó³owo jak nale¿y ten sen rozumieÌ. < Przebiœniegu > dziêkujê za gratulacje w tym temacie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zochna
Gość
|
 |
« Odpowiedz #249 : Listopad 10, 2012, 11:07:18 » |
|
A teraz nastĂŞpny mĂłj sen /trzy dni od poprzedniego, w ktĂłrym robiÂłam porzÂądki/ i bardzo bym chciaÂła o pomoc w jego interpretacji.
Trzymam w rêku narzêdzie podobne do kilofa i uderzam nim bezboleœnie w moje cia³o w jedno miejsce - brzuch. Otrzymujê informacjê /nie wiem od kogo, mo¿e telepatycznie? /,¿e mam to robiÌ do czasu,a¿ dostanê siê do p³ynów - wody. Wiem,¿e cia³o sk³ada siê w przewa¿aj¹cej czêœci z wody,wiêc dalej wykonujê tê czynnoœÌ,a¿ poczu³am,¿e jest dostateczny otwór, bo wydostaje siê z niego p³yn i mam mokre d³onie. Tê sam¹ czynnoœÌ skutecznie wykonywa³am wielokrotnie / na pewno 3 razy a mo¿e wiêcej/ maj¹c œwiadomoœÌ,¿e s¹ to moje nastêpne inne cia³a.
Zastanawiam siĂŞ, czy byÂły to moje ciaÂła duchowe, czy moÂże z poprzednich inkarnacji? WiedzÂąc,Âże woda ma pamiĂŞĂŚ, wiĂŞc czy poprzez ten otwĂłr "dostaÂłam" siĂŞ do mojej wewnĂŞtrznej wiedzy?
Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|