Dziennik snĂłw - pisz tutaj !

[sfinks]

ZnĂłw proszĂŞ o pomoc w interpretacji mojego dzisiejszego snu /21.12. br./

Jestem w zakÂładzie pracy,w jakimÂś oszklonym pokoju-moÂże hali,jest nas duÂżo osĂłb
i widzĂŞ,Âże na stole leÂży maleĂąkie nagie dziecko.

KtoÂś mĂłwi,Âże ono nie Âżyje,bo tak leÂży juÂż drugi dzieĂą i urodziÂło siĂŞ za wczeÂśnie w 24 tyg.
i nie wiadomo skÂąd to dziecko znalazÂło siĂŞ w tym miejscu.

W pewnym momencie widzĂŞ /widzimy wszyscy/,Âże to dziecko zaczyna siĂŞ ruszaĂŚ.
Nadal nikt na to nie reaguje,wiĂŞc po chwili ja biorĂŞ dziecko na rĂŞce,wychodzĂŞ do innego
pokoju, Âżeby mi nikt nie przeszkadzaÂł i dzwoniĂŞ na policjĂŞ,by prosiĂŚ o pomoc dla tego
oÂżywionego dziecka.

ZaczĂŞÂłam wstukiwaĂŚ numer telefonu a nie majÂąc okularĂłw pomyliÂłam siĂŞ i zamiast 6
wystukaÂłam 5.
Chcia³am wykasowaÌ b³êdny numer,lecz nie mog³am ju¿ tego zrobiÌ.
Jeden z policjantĂłw /tam siĂŞ znalazÂłam/powiedziaÂł mi,Âże mogĂŞ dalej wybieraĂŚ brakujÂące
numery telefonu,bo to teÂż bĂŞdzie dobry,odpowiedni numer do udzielenia pomocy temu dziecku,ktĂłre caÂły czas trzymaÂłam na rĂŞkach.

WidziaÂłam,Âże co raz bardziej siĂŞ oÂżywia, ma co raz wiĂŞcej ruchĂłw i siÂły.
MiaÂłam takie wewnĂŞtrzne przekonanie,Âże z dzieckiem bĂŞdzie wszystko dobrze,
oczywiÂście po udzieleniu fachowej pomocy.

Gdy juÂż wystukaÂłam w caÂłoÂści numer telefonu,oczekujÂąc na realizacjĂŞ pomocy,
dziecko to,chyba w podziĂŞkowaniu za zainteresowanie siĂŞ nim i mojÂą pomoc,
unios³o g³ówkê i poca³owa³o mnie w policzek.

Wtedy momentalnie siĂŞ obudziÂłam, byÂła to godz.4.30 przed Âświtem.

    Pozdrawiam i przesyÂłam serdeczne Âżyczenia ÂŚwiÂąteczno-Noworoczne,
realizacji wszystkich planĂłw i marzeĂą
                                                        Zochna
       

Zochna . PrzepiĂŞkny sen ,bardzo symboliczny i wymowny .NiemowlĂŞ symbolizuje ,Âże coÂś siĂŞ narodziÂło ,jeszcze sÂłabe i kruche ale juÂż realne .To coÂś wymaga Twojej uwagi i pomocy .Twoja troska i zabiegi ,doprowadziÂły do tego Âże to coÂś jest wdziĂŞczne za pomoc w uaktywnieniu siĂŞ ,moÂże to byĂŚ np.pozytywna energia lub TwĂłj sobowtĂłr  na planie astralnym.

[barneyos]

A ja krĂłtko, czasem na koĂącu, tzn. w tym momencie, w ktĂłrym juÂż nie Âśpisz, ale jeszcze nie siĂŞ nie obudziÂłeÂś (-aÂś), to czasem zadajĂŞ sobie pytanie: co powinienem zapamiĂŞtaĂŚ z dzisiejszej nocy ? I pojawia siĂŞ obraz.

Dzisiaj to by³a drewniana pusta ³ódŸ na œrodku jeziora.

[arteq]

mi siĂŞ Âśnili (?) forumowicze...
jednie trzymali baloniki, a inni... podkowy.

Co to moÂże oznaczaĂŚ? Mam pewien pomysÂł ale nie wiem czy dobry.

[PrzebiÂśnieg]

DziĂŞki szacowny barneyos
Postaram siĂŞ zastosowaĂŚ
Co do pustej Âłodzi to czy nie odczuÂłeÂś Âże astral przestaÂł siĂŞ kleiĂŚ do ciaÂł fizycznych
Ta ³ódŸ jest takim potwierdzeniem
to pa

[songo1970]

astral chyba teÂż siĂŞ zresetowaÂł

[barneyos]

Dzięki szacowny barneyos
Postaram się zastosować
Co do pustej łodzi to czy nie odczułeś że astral przestał się kleić do ciał fizycznych
Ta łódź jest takim potwierdzeniem
to pa

A jakże - odczułem. Pisałem już w innym wątku wcześniej, że się zrobiło bardziej luźno w powietrzu i mam teraz wrażenie (a raczej pewność), że oddycham "pełną piersią" i całe powietrze idzie w moje płuca.

Fajne uczucie - nie trzeba się odchudzać, żeby się poczuć lżej (no chyba że podkręcili Ziemię i nam grawitację zmniejszyli)



[Edit]

Jest inaczej. Wcześniej to to co trafiało do mnie, to był mały sznurek, teraz stoję w jakimś wielkim słupie/snopie o szerokości mojego ciała. I dawniej był "half duplex", w danej chwili albo nadawałeś, albo odbierałeś, teraz jest "full duplex" - możesz jednocześnie nadawać i odbierać. fajne zjawisko.

Jeśli to są dopiero początki, to...

Jest inaczej.
[Edit]

[PrzebiÂśnieg]

Taki sobie obrazek

Cisza

Jakiœ czas jestem zawieszony w ciep³ej pró¿ni.

Po chwili odczuwam ciepÂło w okolicy serca i w najwyÂższym punkcie gÂłowy.

CzujĂŞ dotkniĂŞcie ciepÂłego wiatru.

Odczuwam stopniowe ocieplenie siĂŞ powietrza wokoÂło mnie.

Zauwa¿am, ¿e temperatura roœnie woko³o, ró¿nica staje siê odczuwalna coraz bardziej.

Narasta i po chwili przestaje byĂŚ odczuwalna.

Lechia sÂłyszĂŞ i dostrzegam mÂłodÂą jasnÂą kobietĂŞ w karminowej poÂświacie, wokoÂło jej czwĂłrkĂŞ dzieci w wieku przedszkolnym.

KaÂżde z dzieci ma inny kolor oczu.

Dzieci przedstawiajÂą siĂŞ i wszystkie ich imiona kojarzÂą siĂŞ z ogniem lecz nie odbieram ich gÂłoskowo (Ogni, Agna, Iga, Sfar).

Po chwili czujĂŞ dotkniĂŞcie wilgotnego powietrza.

Odczuwam koÂłysanie przypominajÂące stanie na pokÂładzie statku pÂłynÂącego po spokojnym morzu.

Wznoszenie i opadanie trwa jakiÂś czas, aÂż przestaje byĂŚ odczuwalne.

£ada s³yszê i dostrzegam kobietê o cerze przezroczystej i granatowej poœwiacie wokó³ niej czwórka dzieci w wieku przedszkolnym.

KaÂżde z dzieci ma inny kolor oczu.

Dzieci przedstawiajÂą siĂŞ i wszystkie ich imiona kojarzÂą mi siĂŞ z wodÂą (Wodo, Wada, Wida, WĂŞdo).

ÂŻywa sÂłyszĂŞ z tyÂłu odwracam siĂŞ caÂły i widzĂŞ mÂłodÂą opalonÂą kobietĂŞ o bardzo jasnoniebieskich oczach w biaÂłej poÂświacie, wokoÂło niej czwĂłrka dzieci w wieku przedszkolnym.

KaÂżde z dzieci ma inny kolor oczu.

Dzieci przedstawiaj¹ siê i wszystkie ich imiona kojarz¹ mi siê z lasem, ³¹k¹, zwierzêciem i ptakiem (Szum, £ana, Bór, Lot)

Kobieta uÂśmiecha siĂŞ do mnie i zbliÂża.

Dostrzegam, Âże dwie kobiety stajÂą za mnÂą jedna przede mnÂą, dzieci w dwĂłch szeregach po jednej i drugiej stronie.

Po mojej prawej stronie dostrzegam ogromn¹ barierê o lustrzanej poœwiacie a za ni¹ siw¹ zamieÌ przeplatan¹ ró¿nokolorowymi b³yskami.

Po mojej lewej stroni widzĂŞ rĂłwnie ogromna barierĂŞ tylko jej poÂświata jest sÂłoneczna, ciepÂła...

Za ni¹ dostrzegam pogodn¹, soczyst¹ ³¹czkê usian¹ kwiatami jasne s³oneczne niebo.

WidzĂŞ, Âże jedna i druga bariera powoli zbliÂżajÂą siĂŞ do siebie.

Po chwili obie te bariery dotknĂŞÂły siĂŞ i jakby od siebie odbiÂły.

PóŸniej jeszcze raz dotknê³y, ale ta po lewej stanê³a w miejscu a tylko ta po prawej siê cofnê³a

Po trzecim dotkniĂŞciu ta po prawej stronie zmieniÂła siĂŞ w olbrzymiÂą falĂŞ i uderzyÂła o tÂą po lewej i ….zobaczyÂłem ÂświatÂło jasne, ciepÂłe i po chwili widziaÂłem tylko jasnÂą pustkĂŞ i odczuwaÂłem delikatne koÂłysanie podobne do tego na hamaku lub w koÂłysce.

to pa

[zochna]

>Kiaro< bardzo dziĂŞkujĂŞ za obszerny opis mojego snu.
Ja,tak dokÂładnie jak Ty to robisz, nie umiem wyraziĂŚ , co ten sen oznacza.
DomyÂślaÂłam siĂŞ,Âże byÂł informacjÂą raczej pozytywnÂą /podziĂŞkowanie przez pocaÂłunek/,
ale Ty, doskonale umiesz "wyszukaĂŚ" wszystkie informacje w nim zawarte.
>Sfinksie< dziĂŞkujĂŞ Ci rĂłwnieÂż za podobnÂą analizĂŞ mojego snu.
Jeszcze raz serdeczne dziĂŞki
                                         Zochna

[barneyos]

Heh, zdaje siĂŞ, Âże astralna "mgÂła" opada.

PojawiajÂą siĂŞ w powietrzu fajne bÂłyski i smugi. I w Âżaden sposĂłb nie budzi to negatywnych odczuĂŚ, raczej dzieciĂŞce zaciekawienie poznaniem nowego.

Jupila !

[KapÂłan 718]

mi siê œni³o przed 21 grudnia - co jest kluczowe tutaj, ¿e nurkujê gdzieœ, ca³a sytuacja by³a doœÌ absurdalna, byli tam moi znajomi z rzeczywistoœci ale ni w kij ni w oko nie pasowali do tego co siê dzia³o we œnie, zapamiêta³em kwintesencjê snu, ktoœ do mnie powiedzia³ "nurkujemy tam gdzie jest skarb templariuszy"...

dopiero powoli dociera do mnie g³êboki sens tego snu, widzê tutaj du¿o motywu jungowskiego schodzenia w dó³, to co zatopione, pierwotny aspekt wody...

moÂże ktoÂś zechce zinterpretowaĂŚ wiĂŞcej?

[koliberek33]

...Tempariusze. nale¿ê do kilku bibliotek i co tam  ostatnio pĂłjdĂŞ, to na wystawce akurat znajdujÂą siĂŞ ksi¹¿ki, ktĂłrych tematykÂą sÂą wÂłaÂśnie oni. wczoraj skoĂączyÂłem kolejnÂą, traktujÂącÂą o poszukiwaniu skarbu, etc... i to w grocie pod wodÂą, jednakÂże ostatecznie znajduje siĂŞ on w krypcie podziemnej w  ÂŚwiÂątyni, ale zaledwie jego czêœÌ, tzn. jedynie relikwie, bo reszta zostaÂła roztrwoniona przez po¿¹dliwych mnichĂłw...

...a co jest zasadniczym przes³aniem ksi¹¿ki? a mo¿e i Twojego snu...i¿, najwa¿niejsza jest przygoda w poszukiwaniu, w d¹¿eniu do celu (Graal), poprzez pog³êbianie znajomoœci siebie i docieranie do zakamarków naszego wnêtrza, poprzez burze emocji w ¿ywiole nieustaj¹cych doœwiadczaù i doœwiadczeù prowadz¹cych do zrozumienia swojej roli i zadania w po³¹czeniu z Ca³oœci¹.


pozdrawiam ciepÂło



 

[krzysiek]

W tej sprawie moÂże pomĂłc jedynie Indiana Jones 

[KapÂłan 718]

mam ponad 100 ksi¹¿ek o Templariuszach, które zosta³y wydane od 1992 roku do teraz i NIGDY nie mia³em snu o tym zakonie! tematyka jest mi znana a¿ za dobrze mimo to sen mnie zaskoczy³... teoria o zalanych skarbie Templariuszy mo¿e siê ³¹czyÌ z Wysp¹ Dêbów (Oak Island), ale ja bym nie patrzy³ na to materialnie jednak

[Szmer]

Tematyka jest Ci dobrze znana wiêc tym bardziej nie doszukiwa³bym siê jakiegokolwiek znaczenia w samych Templariuszach... zwracaj uwagê raczej na jakieœ drobne szczegó³y... albo w³aœnie na jakieœ elementy, zachowania, s³owa, ludzi... którzy do ca³ego obrazka nie do koùca pasuj¹.