Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 03:03:10


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dziennik snĂłw - pisz tutaj !  (Przeczytany 152303 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #75 : Luty 25, 2010, 00:25:56 »

Witam wszystkich serdecznie,
Pewnie to nie na temat jaki tutaj prowadzicie , ale mysle warto  przeczytac. dot PROJEKTU CHEOPS(  a moze ma wiekszy sens)

Przed snem zadalam pytanie( jakies ok dwa lata temu.)  : Co laczy mnie z Projektem Cheops.?

W tamtym okresie otrzymywalam przekazy od energii o imieniu Wotter , gdzie podczas kontaktu z owa energia zapytalam o Projekt,( to tak na marginesie).Wracajac do snu przysnilo mi sie:
Jestem w pracy siedze przy komputerze(sny w pracy zazwyczaj zwiastuja u mnie sen przepowiadajacy przyszlosc z duza dokladnoscia, a przynajmniej w snach kodowanych. ) Przychodza dwie kobiety jedna blondynka druga o rudych wlosach , blondynka starsza kobieta wlosy zwiazane w kok , dosc pewna siebie i mowi do mnie tak : skoro uwazasz , ze duzo wiesz  to napisz mi cos na ten temat zobaczymy po czym odeszly i mialy wrocic.Napisalam tekst( i tu wazna mysl  w snie , ze napisalam to za nie )wiedzialam wiecej , ale napisalam streszczenie nie zalezalo mi na szczegolach . Panie wrocily ja wstalam z miejsca pracy i usiadlysmy na holu budynku to byl duzy fotel na ktorym zmiesilysmy sie wszystkie trzy. Blondynka usiadla po mojej lewej stronie, a ruda po prawej .Blondynka zaczela czytac szyderczo tekst i mowi pfi tylko tyle , a ja na to nie wiedzialam , ze mam zrobic to za Was trzeba bylo mowic . Zaczela czytac dalej po czym doczepila sie do cyfr i mowi , ze tu powinno byc napisane jeden milion , i w tym momencie kobieta o rudych wlosach przytulila mnie a blondynka krzyknela nie rob tego . wiem , ze zamknelam wtedy oczy i poczulam jak wznosi mi sie do samego czubka glowy energia kundalini ( czulam to niesamowite cieplo) i w tym momencie mialam wizje : Stoje na biegunie polnocnym w kazdym razie na polnocnej czesci globu i moj wzrok kieruje sie na hiszpanie (nawiasem mowiac jakby sie przyjrzec blizej ma podobny ksztalt do naszej polski)i w tym momencie dostaje mysl (doslownie brzmiacy): PAMIETAJ ZE KLUCZEM JEST PANSTWO-MIASTO.
to na tyle tego opisu snu , co mnie dzis zaskakuje ? uswiadomilam sobie , ze obecnie mieszkam wlasnie od pol roku w Norwegi , a w snie stalam wlasnie na polnocy , moze to zbieg okolicznosci , ale wtedy nie mialam pojecia , ze tu moge kiedykolwiek zamieszkac.

OPISZE JESZCZE JEDEN CIEKAWY SEN

Pytanie brzmialo : Czy wejde do wspolpracy z Projektem Cheops i czy to bedzie dla mnie dobre?
Akcja snu znow rozgrywa sie w moim zakladzie pracy , przychodze do pracy jest godz 8 na zegarze wlasciwie dochodzi owa godz moja kolezanka sie cieszy , bo bedzie mogla wczesniej skonczyc prace . Jednak nie przekazuje mi waznych sluzbowych spraw , szybko sie ubiera i chce wyjsc . W tym momencie podchodza interesanci i wszyscy maja pretensje o jakies pieniadze , ze zostali oszukani itd( nie wiem , ale ostanio skojarzylam to z problemami jakie miala p. Lucyna w tv 2)pytam kolezanki , a ona na to , ze to ja teraz jestem i ja mam poniesc odpowiedzialnosc , nie spodobal mi sie stosunek mojej kolezanki zwlaszcza ze ludzie Ci wyraznie zaznaczyli, ze to nie ja ich oszukalam , bylam chlodna w emocjach zadalam kolezance pytanie : Kiedy powinnam przyjsc do pracy , a ona mi odpowiedziala, ze o 10 a jest 8 tak ? Po czym oswiadczylam jej , iz wychodze i wroce pozniej , chodzilam wszedzie aby zlecial mi czas .. Niestety konca tego snu nie pamietam , ale mysle dosc ciekawy
Wlasnie w 2008 mialam owe przekazy i zaczelam po raz pierwszy czytac hurtem przekazy p. Lucyny ,, czyzby czas w snie byl okreslony .. tylko  co dalej ..  CoÂś MrugniĂŞcie
pozdrawiam wszystkich serdecznie
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2010, 00:50:37 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #76 : Luty 27, 2010, 09:29:39 »

Ja dziÂś miaÂłem ciekawy sen.
ByÂł to sen "kontrolowany" i co ciekawe, ten "sen" udzielaÂł mi instrukcji jak kontrolowaĂŚ sen (jakkolwiek dziwnie to brzmi, to jednak miaÂło miejsce). Fajnie byÂło.
Nic poza tym z tego snu nie pamiĂŞtam, za co bardzo przepraszam i czego bardzo ÂżaÂłujĂŞ.  MrugniĂŞcie DuÂży uÂśmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Szmer
Gość
« Odpowiedz #77 : Luty 28, 2010, 02:32:20 »

Ha!

Dariusz, mam proÂśbĂŞ i pytanie - przeanalizuj jeszcze raz ten sen i zastanĂłw siĂŞ czy przypadkiem tych instrukcji nie udzielaÂłeÂś sobie sam?

Ju¿ wyjaœniam o co chodzi. Poza tym o czym ju¿ pisa³em wczeœniej w tym temacie, wykorzystujê sny do pewnego rodzaju symulacji. Symulacji tak na dobr¹ sprawê wszystkiego co mi przyjdzie do g³owy. Nie ka¿da czynnoœÌ, zdarzenie jest ³atwe do wykonania, niektóre z nich s¹ dla mnie nieosi¹galne ale w wiêkszoœci przypadków mi siê udaje.
Przedstawiê to na przyk³adzie - gdy nie wiem jak siê zachowa, za³ó¿my gumowa kulka gdy rzucê ni¹ o œcianê, robiê to we œnie. Podczas prostej czynnoœci jestem w stanie zapanowaÌ ca³kowicie nad prawami fizyki we œnie i otrzymujê rezultat. Jednym s³owem - przeprowadzam eksperyment nie przeprowadzaj¹c go w rzeczywistoœci a wiedzê na ten temat otrzymujê.

Najtrudniej jest zapanowaĂŚ, przynajmniej mi, nad prawami fizyki... co, biorÂąc pod uwagĂŞ fakt iÂż jest to element w tej sytuacji bardzo zÂłoÂżony, jest zrozumiaÂłe. Mniej zrozumiaÂłe dla mnie jest raczej jak w ogĂłle jest to moÂżliwe ale taka symulacja miaÂła miejsce.
Wielokrotnie dziĂŞki tej metodzie nauczyÂłem siĂŞ czegoÂś, nie uczÂąc siĂŞ tego lub nie badajÂąc w rzeczywistoÂści. NajczĂŞÂściej dokonujĂŞ eksperymentĂłw psychologicznych, badaĂą nad ludzkimi zachowaniami, co jest Âże tak powiem, moim hobby od wielu wielu lat. UmiejĂŞtnoÂści nabyte we snach oczywiÂście staram siĂŞ potwierdzaĂŚ w rzeczywistoÂści i w znacznej wiĂŞkszoÂści przypadkĂłw moje wnioski ze snĂłw okazujÂą siĂŞ poprawne.

TakÂże, Dariusz, jeÂśli dojdziesz do wniosku Âże sam siebie nauczaÂłeÂś tej kontroli snĂłw to polecam wyĂŚwiczenie tych umiejĂŞtnoÂści. Zdaje siĂŞ Âże sÂą bardzo cenne.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #78 : Luty 28, 2010, 07:42:05 »

Dzisiaj jechaliÂśmy na biaÂłych koniach... UÂśmiech
JechaliÂśmy, bo byÂło nas dwĂłch, to znaczy bylem sam, ale w dwĂłch oddzielnych, identycznych postaciach. JadÂąc obok siebie byliÂśmy uÂśmiechniĂŞci i radoÂśni Chichot



Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2010, 07:43:00 wysłane przez Thotal » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #79 : Luty 28, 2010, 09:42:06 »

a to ciekawe co piszesz  Szmer. Mnie siĂŞ czasami zdarzaÂło kontynuowaĂŚ jakiÂś sen po wybudzeniu i ponownym zaÂśniciu , tylko dlatego, Âże bardo tego chciaÂłem. DopisywaÂłem pewnÂą czêœÌ snu, a on juÂż sam podejmowaÂł wÂątek dalej. Lecz byÂła pewna ró¿nica. Ja ten sen mogÂłem juÂż dalej w  pewnym stopniu kontrolowaĂŚ, korygowaĂŚ. Dziala to tak, jakbym byÂł narratorem , czy teÂż obserwatorem.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #80 : Luty 28, 2010, 12:21:13 »

no wÂłaÂśnie, a co ze snami ktĂłre powtarzaÂły siĂŞ wielokrotnie w identycznym wydaniu,-
czyÂżby byÂły aÂż tak waÂżne Âże musimy je odgrywaĂŚ po kilka razy??,
a niektĂłre sÂą w ogĂłle bez moÂżliwoÂści zapamiĂŞtania..
Ciekawe z autopsji sÂą dla mnie okresy prawie bez "przekazĂłw sennych", a sÂą okresy intensywnej aktywnoÂści sennej,-
czy my generujemy obrazy senne, czy te¿ nasza œwiadomoœÌ podró¿uje w czasie i przestrzeni??
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #81 : Luty 28, 2010, 12:31:14 »

Opisze wam moj ostatni sen byl fajny. To byl tryptyk.

1. czesc
Mieszkam w bardzo nowoczesnym wierzowcu  w pieknym apartamecie,wierzowiec  najwiekszym na calej ziemi  , mieszkam na ostatnim pietrze ,mam widok na caly swiat. Odwiedza mnie przyjaciolka , zjezdzamy winda na dol i wiezdzamy ponownie. Do mnie jedzdzi winda numer 20 ( jest ich bardzo duzo i jezdza na rozne pietra. Tym razem mijamy moje pietro i jedziey jeszcze wyzej , bardzo wysoko , a pozniej winda juz jedzie nie w gore a w poprzek , do okola ziemi. Ale nie geograficznie a historycznie. Mijamy rozne dzieje w naszej historji , zanurzamy sie w nie bez uczestniczenia i caly czas cofamy sie do tylu , do mometu stworzenia. Wszystko ogladamy , winda nie ma drzwi  zamykajacych ja , widok mamy panoramiczny.
Pozniej spokojnie wracamy do domu.

2. czesc.
Otz odbywa sie sprawa sadowa miedzy mna a Enki , sedzia jest Stworca ( czuje jego uczucia mi towarzyszace) ale jest apsolutnie bezstrony.

Wszyscy siedzimy dookola bardzo dlugiego stolu jest duzo osob , dyskusja jest bardzo "twarda" Kazdy kladzie mocne argumety.
Ja podjelam decyzje cofniecia sie do mometu stworzenia ( czyli pierwszego zejscia Energii na ziemie , pierwszego wcielenia), z jakiegos powodu bylo to ryzykowne ( nie wiem dlaczego) chodzilo o czas , ktorego nie mozna bylo przekroczyc.

Enki nie jest do mnie negatywnie  nastawiony , raczej sie usmiecha i czeka na pozytywny wynik dla mnie.

Sprawa dobiega konca. Stworca podchodzi , tuli mnie i mowi , bylo to bardzo ryzykowne ale udalo sie, jestesmy wszyscy szczesliwi.

3. czesc.

Jestem w miejscu mojego urodzenia  ( urodzilam sie w domu , w willi o imieniu Aida), przed domem na lace , jest przepiekny wiosenny poranek. Swieci slonce trawa jest bujna zielona kwitna w niej niebieskie hiacynty a nad nimi kiscie bialych rozkwitnietych bzow. Wszystko cudnie pachnie spiewaja ptaki jest radosc. Ja przygotowywuje sie do czegos , spiewam , jestem niesamowicie radosna i szczesliwa.
Za bzami do ktorych sie zblizam slysze spiew, patrze a tam duza grupa dziewczat spiewa jakoms ludowa piesn. Wszystkie sa idetycznie ubrane czerwone spodnice , pomaranczowe bluzki.Pierwsza mysl to Slask ( zespol) ale skad Slask na mazowszu? nie to Mazowsze. Jednak mam pewnosc ze to Slask. Dziewczyny wychodza na moja lake i zaczynaja spiewac piesn , jest wielka radosc , jestem bardzo szczesliwa.

To tyle.

kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2010, 21:45:58 wysłane przez Kiara » Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #82 : Luty 28, 2010, 13:07:35 »

Bardzo fajny miaÂłaÂś sen-Kiaro.

ÂŻyczĂŞ Ci takich wiĂŞcej. UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #83 : Luty 28, 2010, 13:18:32 »

Bardzo fajny miaÂłaÂś sen-Kiaro.

ÂŻyczĂŞ Ci takich wiĂŞcej. UÂśmiech UÂśmiech

Prawie codziennie mam tak niesamowite sny ,Enki jest w nich bardzo czesto, czasami sie dogadujemy a casami walczymy ze soba.

Final jest zawsze pozytywny.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2010, 13:19:02 wysłane przez Kiara » Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #84 : Luty 28, 2010, 13:42:42 »

JeÂśli masz z Nim kontakt,to pozdrĂłw Go ode mnie. UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #85 : Luty 28, 2010, 13:51:39 »

Cytuj
Jestem w miejscu mojego urodzenia  ( urodzilam sie w domu , w willi o imieniu Aida), przed domem na lace , jest przepiekny wiosenny poranek. Swieci slonce trawa jest bujna zielona kwitna w niej niebieskie hiacynty a nad nimi kiscie bialych rozkwitnietych bzow. Wszystko cudnie pachnie spiewaja ptaki jest radosc. Ja przygotowywuje sie do czegos , spiewam , jestem niesamowicie radosna i szczesliwa.
Za bzami do ktorych sie zblizam slysze spiew, patrze a tam duza grupa dziewczat spiewa jakoms ludowa piesn. Wszystkie sa idetycznie ubrane czerwone spodnice , pomaranczowe bluzki.Pierwsza mysl to Slask ( zespol) ale skad Slask na mazowszu? nie to Mazowsze. Jednak mam pewnosc ze to Slask. Dziewczyny wychodza na moja lake i zaczynaja spiewac piesn , jest wielka radosc , jestem bardzo szczesliwa.

Kiaro przepiekne sny Chichot
Czy nie myslaÂłaÂś Âże to moze byĂŚ znak ,zeby wrĂłcic do Polski i zamieszkaĂŚ gdzies na poÂłudniu,np.na ÂŚlasku   DuÂży uÂśmiech
TwĂłj sen moÂże siĂŞ sprawdziĂŚ jesli zamieszkasz w ÂŻywcu,WiÂśle ,ÂŻegiestowie UÂśmiech tam to sa Âłaki !!! Chichot
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Kiara
Gość
« Odpowiedz #86 : Luty 28, 2010, 14:34:01 »

Cytuj
Jestem w miejscu mojego urodzenia  ( urodzilam sie w domu , w willi o imieniu Aida), przed domem na lace , jest przepiekny wiosenny poranek. Swieci slonce trawa jest bujna zielona kwitna w niej niebieskie hiacynty a nad nimi kiscie bialych rozkwitnietych bzow. Wszystko cudnie pachnie spiewaja ptaki jest radosc. Ja przygotowywuje sie do czegos , spiewam , jestem niesamowicie radosna i szczesliwa.
Za bzami do ktorych sie zblizam slysze spiew, patrze a tam duza grupa dziewczat spiewa jakoms ludowa piesn. Wszystkie sa idetycznie ubrane czerwone spodnice , pomaranczowe bluzki.Pierwsza mysl to Slask ( zespol) ale skad Slask na mazowszu? nie to Mazowsze. Jednak mam pewnosc ze to Slask. Dziewczyny wychodza na moja lake i zaczynaja spiewac piesn , jest wielka radosc , jestem bardzo szczesliwa.

Kiaro przepiekne sny Chichot
Czy nie myslaÂłaÂś Âże to moze byĂŚ znak ,zeby wrĂłcic do Polski i zamieszkaĂŚ gdzies na poÂłudniu,np.na ÂŚlasku   DuÂży uÂśmiech
TwĂłj sen moÂże siĂŞ sprawdziĂŚ jesli zamieszkasz w ÂŻywcu,WiÂśle ,ÂŻegiestowie UÂśmiech tam to sa Âłaki !!! Chichot

Na pewno wroce do Polski , ale jeszcze nie w tej chwili , wroce do miejsca mojego urodzenia , to wiem.

Sen odczytalam bo potrafie odczytywac sny, istotnie jest piekny , okresla poziom mojego rozwoju na ten momet , a jest to na troche wiecej niz miesiac przed moimi urodzinami.

Sa bardzo znaczace , bo zamykaja pewien cykl mojego zycia oznakowany forma kaplanstwa.

Sny mozna odczytywac z 3 poziomow , kazdy daje inny odczyt inne zrozumienie.Pozom 3 jest zrozumieniem calkowicie duchowym.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2010, 14:34:17 wysłane przez Kiara » Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #87 : Luty 28, 2010, 21:18:19 »

Opisze wam moj ostatni sen byl fajny. To byl tryptyk.

1. czesc
Mieszkam w bardzo nowoczesnym wierzowcu  w pieknym apartamecie,wierzowiec  najwiekszym na calej ziemi  , mieszkam na ostatnim pietrze ,mam widok na caly swiat. Odwiedza mnie przyjaciolka , zjerzdzamy winda na dol i wierzdzamy ponownie. Do mnie jedzdzi winda numer 20 ( jest ich bardzo duzo i jerzdza na rozne pietra. Tym razem mijamy moje pietro i jedziey jeszcze wyzej , bardzo wysoko , a pozniej winda juz jedzie nie w gore a w poprzek , do okola ziemi. Ale nie geograficznie a historycznie. Mijamy rozne dzieje w naszej historji , zanurzamy sie w nie bez uczestniczenia i caly czas cofamy sie do tylu , do mometu stworzenia. Wszystko ogladamy , winda nie ma drzwi  zamykajacych ja , widok mamy panoramiczny.
Pozniej spokojnie wracamy do domu.

kiara UÂśmiech UÂśmiech
To niezbyt optymistyczna wiadomoœÌ symboliczna.
Zapisane
Elzbieta
Gość
« Odpowiedz #88 : Luty 28, 2010, 21:36:21 »

Kiaro Ja rowniez uwazam , ze masz cudowne sny.No ale coz Ja jeszcze do tego nie doszlam.A moze nawet tak powinnam powiedziec bylam juz tam, ale co sie po drodze pogubilam i tak jakbym dopiero od niedawna zaczela od poczatku.Zreszta moze nie zupelnie od poczatku, poniewaz jest bardzo duzo z tego co juz bylo  - to jest to co pamietam.Milusiego dzionka - Ela
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #89 : Luty 28, 2010, 21:40:26 »

Opisze wam moj ostatni sen byl fajny. To byl tryptyk.

1. czesc
Mieszkam w bardzo nowoczesnym wierzowcu  w pieknym apartamecie,wierzowiec  najwiekszym na calej ziemi  , mieszkam na ostatnim pietrze ,mam widok na caly swiat. Odwiedza mnie przyjaciolka , zjerzdzamy winda na dol i wierzdzamy ponownie. Do mnie jedzdzi winda numer 20 ( jest ich bardzo duzo i jerzdza na rozne pietra. Tym razem mijamy moje pietro i jedziey jeszcze wyzej , bardzo wysoko , a pozniej winda juz jedzie nie w gore a w poprzek , do okola ziemi. Ale nie geograficznie a historycznie. Mijamy rozne dzieje w naszej historji , zanurzamy sie w nie bez uczestniczenia i caly czas cofamy sie do tylu , do mometu stworzenia. Wszystko ogladamy , winda nie ma drzwi  zamykajacych ja , widok mamy panoramiczny.
Pozniej spokojnie wracamy do domu.

kiara UÂśmiech UÂśmiech
To niezbyt optymistyczna wiadomoœÌ symboliczna.

Dla Ciebie , z Twojego punktu wiedzy , moze i tak. Ale dla mnie z mojego jest to bardzo optymistyczna informacja , powiedziala mi niezmiernie duzo , o mnie , oraz tym co sie dzieje na ziemi.

W kontekscie calosci tego tryptyku byla niezbedna.

Kiara. UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2010, 21:40:59 wysłane przez Kiara » Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #90 : Luty 28, 2010, 22:08:08 »

Cytuj
1. czesc
Mieszkam w bardzo nowoczesnym wierzowcu  w pieknym apartamecie,wierzowiec  najwiekszym na calej ziemi  , mieszkam na ostatnim pietrze ,mam widok na caly swiat. Odwiedza mnie przyjaciolka , zjezdzamy winda na dol i wiezdzamy ponownie. Do mnie jedzdzi winda numer 20 ( jest ich bardzo duzo i jezdza na rozne pietra. Tym razem mijamy moje pietro i jedziey jeszcze wyzej , bardzo wysoko , a pozniej winda juz jedzie nie w gore a w poprzek , do okola ziemi. Ale nie geograficznie a historycznie. Mijamy rozne dzieje w naszej historji , zanurzamy sie w nie bez uczestniczenia i caly czas cofamy sie do tylu , do mometu stworzenia. Wszystko ogladamy , winda nie ma drzwi  zamykajacych ja , widok mamy panoramiczny.
Pozniej spokojnie wracamy do domu.

Ciekawy sen… - jesteÂś pewna Kiaro, Âże jakieÂś kilka miesiĂŞcy temu nie opisywaÂłaÂś podobnego snu ?
Nie jestem pewny Twojego autorstwa (tego wczeÂśniejszego... MrugniĂŞcie), ani nawet tego, czy to byÂło na tym forum, ale przypomina mi siĂŞ treœÌ (zwÂłaszcza to z poziomÂą windÂą...). Mi siĂŞ to raczej nie ÂśniÂło – chyba, Âże ÂśniÂło mi siĂŞ, iÂż… komuÂś siĂŞ ÂśniÂło…  DuÂży uÂśmiech
Moje sny  czĂŞsto siĂŞ sprawdzajÂą, ale czasem (rzadko  MrugniĂŞcie) ich interpretacje muszĂŞ przekrĂŞcaĂŚ dokÂładnie o 180 stopni…
PrzykÂładowo, jeÂśli Âśni mi siĂŞ jakaÂś nieprzyjemna dla mnie sprawa np. urzĂŞdowa, to wydarza siĂŞ coÂś (na szczĂŞÂście) przeciwnego… - niestety, bywa teÂż w drugÂą stronĂŞ… DuÂży uÂśmiech

Ale, Âśnijmy dalej… UÂśmiech

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2010, 22:11:24 wysłane przez zigrin » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #91 : Luty 28, 2010, 22:45:28 »

Nie nigdzie nie opisywalam tego snu , bo snil mi sie zaledwie kilka dni temu, zreszta nie opisuje moich snow.To chyba jest pierwszy raz , i nie bede opisywala nastepnych , ani poprzednich.
Chociaz mam wiele takich , ktore pamietam ze szczegulami.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #92 : Marzec 01, 2010, 07:08:34 »



Jestem w miejscu mojego urodzenia  ( urodzilam sie w domu , w willi o imieniu Aida), przed domem na lace , jest przepiekny wiosenny poranek. Swieci slonce trawa jest bujna zielona kwitna w niej niebieskie hiacynty a nad nimi kiscie bialych rozkwitnietych bzow. Wszystko cudnie pachnie spiewaja ptaki jest radosc. Ja przygotowywuje sie do czegos , spiewam , jestem niesamowicie radosna i szczesliwa.
Za bzami do ktorych sie zblizam slysze spiew, patrze a tam duza grupa dziewczat spiewa jakoms ludowa piesn. Wszystkie sa idetycznie ubrane czerwone spodnice , pomaranczowe bluzki.Pierwsza mysl to Slask ( zespol) ale skad Slask na mazowszu? nie to Mazowsze. Jednak mam pewnosc ze to Slask. Dziewczyny wychodza na moja lake i zaczynaja spiewac piesn , jest wielka radosc , jestem bardzo szczesliwa.





Witaj Kiaro 
Bardzo symboliczny sen tworzy pelna calosc , etapy , co prawda odnioslam sie do cytatu , ale kazda jego czesc jest dalsza kontynuacja tego co sama tworzylas jak dla mnie jest to podsumowanie calosci Twojego rozwoju, zakonczenie walki i spelnienie duchowe.
Ale mysle samo imie Aida jest bardzo istotnym symbolem . Aida jest to imie arabskie znaczenie to odwiedzajaca wracajaca. Mam odczucia ,iz w najblizszym czasie wejdziesz na nowy poziom dotad Ci nieznany .
pozdrawiam  UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2010, 16:51:58 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
TenKtĂłryWie
Gość
« Odpowiedz #93 : Maj 12, 2010, 21:43:08 »

Ta "sielanka", to czasem raczej "siekanka" DuÂży uÂśmiech Na dziÂś niezmiernie mnie interesuje, co wie TenKtĂłryWie UÂśmiech Bo ja wiem, Âże nic nie wiem UÂśmiech W kaÂżdym razie i ja serdecznie witam nowego forumowicza UÂśmiech
Ja wiem swoje ale zawze chĂŞtnie  dowiem siĂŞ wiĂŞcej;)

Forum jest spore i nieprĂŞdko zdoÂłam sie zapoznaĂŚ ze wszystkimi topikami, zeby byĂŚ na czasie.

Poza tym w nocy gdy sie zarejetrowa³em mia³em niesamowity sen. Œni³o mi siê, ¿e widzê trupa jakiegoœ utopionego cz³owieka, który by³ poddawany jakiemuœ zabiegowi. Chyba chodzi³o o wyjêcie czy spreparowanie jakiegoœ jego cia³a energetycznego. Zosta³o ono wyci¹gniête przez nos, który zag³êbi³ siê w twarzy i wtedy to co wysz³o do po³owy i zwisa³o niczym przeŸroczysta galareta ale wiernie odzwierciedlaj¹ca ca³e cia³o i wewnêtrzne organy. Od razu mia³em skojarzenie z tym Ndiemcem co robi preparacje zw³ok ludzkich. Sen by³ niezwykle wyrazisty i rano obudzi³em siê w bardzo dobrej formie.

Nie wiem czy to wlaÂściwy topik na takie opowiadania ale chciaÂłem siĂŞ podzieliĂŚ.

===================================================

Ale bajka! Moderator mi w cudowny sposĂłb przeniĂłsÂł wpis! Wielkie dziĂŞki!

ScaliÂłem posty
Darek


Nie ma za co dziĂŞkowaĂŚ.
Tak na przysz³oœÌ, jeœli chcesz napisaÌ posta pod postem, to lepiej pos³u¿ siê opcj¹ "modyfikuj wiadomoœÌ?.
ZaoszczĂŞdzisz nam pracy, a sobie bĂłlu po utraconym poÂście.
Darek

Pozdrawiam i ÂżyczĂŞ powodzenia.
« Ostatnia zmiana: Maj 12, 2010, 21:58:16 wysłane przez Dariusz » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #94 : Czerwiec 12, 2010, 17:07:00 »

pewnie wszyscy sÂłyszeli o takim ciekawym ograniczeniu w snach- tzn. Âże nie da siĂŞ w nich czytaĂŚ,-
otó¿ parê lat do ty³u mia³em ciekawy sen w którym przeczyta³em na obro¿y psa jego imiê i nr., co mo¿e nie jest jakimœ wielkim wyczynem, ale ³amie owo ograniczenie.

Pozdr. UÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #95 : Czerwiec 16, 2010, 08:24:41 »



Jestem w miejscu mojego urodzenia  ( urodzilam sie w domu , w willi o imieniu Aida), przed domem na lace , jest przepiekny wiosenny poranek. Swieci slonce trawa jest bujna zielona kwitna w niej niebieskie hiacynty a nad nimi kiscie bialych rozkwitnietych bzow. Wszystko cudnie pachnie spiewaja ptaki jest radosc. Ja przygotowywuje sie do czegos , spiewam , jestem niesamowicie radosna i szczesliwa.
Za bzami do ktorych sie zblizam slysze spiew, patrze a tam duza grupa dziewczat spiewa jakoms ludowa piesn. Wszystkie sa idetycznie ubrane czerwone spodnice , pomaranczowe bluzki.Pierwsza mysl to Slask ( zespol) ale skad Slask na mazowszu? nie to Mazowsze. Jednak mam pewnosc ze to Slask. Dziewczyny wychodza na moja lake i zaczynaja spiewac piesn , jest wielka radosc , jestem bardzo szczesliwa.





Witaj Kiaro 
Bardzo symboliczny sen tworzy pelna calosc , etapy , co prawda odnioslam sie do cytatu , ale kazda jego czesc jest dalsza kontynuacja tego co sama tworzylas jak dla mnie jest to podsumowanie calosci Twojego rozwoju, zakonczenie walki i spelnienie duchowe.
Ale mysle samo imie Aida jest bardzo istotnym symbolem . Aida jest to imie arabskie znaczenie to odwiedzajaca wracajaca. Mam odczucia ,iz w najblizszym czasie wejdziesz na nowy poziom dotad Ci nieznany .
pozdrawiam  UÂśmiech


Sen jest rzeczywiscie ciekawy, jednak Aida byÂła niewolnicÂą. Aby nieco zrozumieĂŚ co jest zagadkÂą tego snu trzeba zastanowiĂŚ siĂŞ nad bzem, majowym i dlaczego, innÂą jego nazwÂą i wyspÂą, wĂłwczas bĂŞdzie wiadomo o jakÂą tamenice chodzi. Co ukrwywa siĂŞ za bzem? Dlaczego ÂślÂąsk = mazowsze? MoÂże top historia tch amazonek spod warszawy>?Tu trzeba by znaĂŚ tysiÂącletniÂą historie tych ziem a choĂŚby legendy o nich moÂże te najbardziej fantazyjne? OczywiÂście wazny jest rĂłwnieÂż hiacynt ale tu trzeba znaĂŚ jego imiĂŞ i dlaczego idzie w parze z bzem? A wydawaloby siĂŞ Âże wiele z tych elementĂłw nie ma Âżadnego znaczenia, UÂśmiech , a wszystko ma znaczenie. Hicynt homoseksualny kochanek Apollina.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2010, 08:26:54 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
bond
Gość
« Odpowiedz #96 : Czerwiec 20, 2010, 10:52:26 »

Ma³o mam snów , które dobrze pamietam. Dzisiejszy nie by³ mi³y.W domu, w którym spiê i dooko³a niego jest mnóstwo ¿mij!! Staram sie na nie nie nadepn¹Ì. £a¿¹ po suficie g³ównie. Mama próbuje braÌ je na miot³ê i wyrzucac a ja wpadam na pomys³ (!), ¿eby pójœc do kogoœ kto ma...or³a!!!. (chyba chodzia³o o or³a.) WpuœciÌ go (or³a tego) do domu a on powy³apuje te ¿mije:)
W senniku znalaz³am info,¿e widzieÌ ¿mije to mieÌ z³ych wierzycieli . Nie mam wierzycieli, na szczêœcie. Nie wiem, czy ten sen ma jakieœ g³êbsze znaczenie.
Czy macie 'zwierzĂŞce sny' ? i czy odkrywacie w nich symboliczne znaczenie?
Zapisane
zochna
Gość
« Odpowiedz #97 : Czerwiec 20, 2010, 11:36:04 »

MĂłj dzisiejszy sen jest chyba pozytywny dla mnie i przebiegaÂł tak:
W sklepie przymierza³am bluzkê zapinan¹ na guziki pod nieobecnoœÌ sprzedaj¹cego.
Dwa z nich byÂły Âżle umocowane/byÂły wkÂładane/ odpadÂły i zostaÂły mi w dÂłoni.
BluzkĂŞ mogÂłam odÂłoÂżyĂŚ nic nie mĂłwiÂąc sprzedawcy.Ja jednak poczekaÂłam i gdy wrĂłciÂł, powiedziaÂłam,
Âże dwa guziki odpadÂły i sÂą w bluzce.
Na mojÂą uwagĂŞ sprzedawca odpowiedziaÂł mi,Âże od dawna mnie obserwuje i jest pod wraÂżeniem
mojej prawdomĂłwnoÂści.

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #98 : Czerwiec 20, 2010, 16:43:08 »

Ma³o mam snów , które dobrze pamietam. Dzisiejszy nie by³ mi³y.W domu, w którym spiê i dooko³a niego jest mnóstwo ¿mij!! Staram sie na nie nie nadepn¹Ì. £a¿¹ po suficie g³ównie. Mama próbuje braÌ je na miot³ê i wyrzucac a ja wpadam na pomys³ (!), ¿eby pójœc do kogoœ kto ma...or³a!!!. (chyba chodzia³o o or³a.) WpuœciÌ go (or³a tego) do domu a on powy³apuje te ¿mije:)
W senniku znalaz³am info,¿e widzieÌ ¿mije to mieÌ z³ych wierzycieli . Nie mam wierzycieli, na szczêœcie. Nie wiem, czy ten sen ma jakieœ g³êbsze znaczenie.
Czy macie 'zwierzĂŞce sny' ? i czy odkrywacie w nich symboliczne znaczenie?


Tak ma glebszy sens. Weze maja symbol wiedzy ,konfrontacja z nimi to pokonywanie leku przed wiedza ( do tej pory zakryta przed Toba) , Twoj pokoj to zazwyczaj komnata wiedzy , matka , to Energia niewcielona - ta czesc , ktora sie nie wciela.
Orzel , bialy ptak to mozliwosci duszy , ktora "pochlania" napelnia sie wiedza na planach duchowych.
Chodzisz po suficie , czyli i tak siegasz wyzyn,by ze strachu nie konfrontowac sie z coraz wiekszymi pokladami wiedzy , ktore sa pod stopami - czyli zaczynaja byc juz dostepne dla Ciebie.
Pokonaj strach.

matka  - to nasz aspekt zenski energii niewcielnej
ojciec - to nasz aspekt meski energii niewcielonej
inaczej jest z mezem i zona w ogladzie trzeciego poziomu zrozumienia

zona  - to aspekt zenski w nas
maz to aspekt meski w nas

gdy sa to aspekty o jeszcze wczesnym poziomie rozwoju moga wystepowac rowniez jako dzieci.


Wszystk zalezy z jakiego oziomu wiedzy robimy odczyt snu.

Powodzenia.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

=======================

Ma³o mam snów , które dobrze pamietam. Dzisiejszy nie by³ mi³y.W domu, w którym spiê i dooko³a niego jest mnóstwo ¿mij!! Staram sie na nie nie nadepn¹Ì. £a¿¹ po suficie g³ównie. Mama próbuje braÌ je na miot³ê i wyrzucac a ja wpadam na pomys³ (!), ¿eby pójœc do kogoœ kto ma...or³a!!!. (chyba chodzia³o o or³a.) WpuœciÌ go (or³a tego) do domu a on powy³apuje te ¿mije:)
W senniku znalaz³am info,¿e widzieÌ ¿mije to mieÌ z³ych wierzycieli . Nie mam wierzycieli, na szczêœcie. Nie wiem, czy ten sen ma jakieœ g³êbsze znaczenie.
Czy macie 'zwierzĂŞce sny' ? i czy odkrywacie w nich symboliczne znaczenie?


Tak ma glebszy sens. Weze maja symbol wiedzy ,konfrontacja z nimi to pokonywanie leku przed wiedza ( do tej pory zakryta przed Toba) , Twoj pokoj to zazwyczaj komnata wiedzy , matka , to Energia niewcielona - ta czesc , ktora sie nie wciela.
Orzel , bialy ptak to mozliwosci duszy , ktora "pochlania" napelnia sie wiedza na planach duchowych.
Chodzisz po suficie , czyli i tak siegaszwyzyn,by zestrachu nie konfrontowac sie z coraz wiekszymi pokladami wiedzy , ktore sa pod stopami - czyli zaczynaja byc juz dostepne dla Ciebie.
Pokonaj strach.

Powodzenia.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


[/quote]
MĂłj dzisiejszy sen jest chyba pozytywny dla mnie i przebiegaÂł tak:
W sklepie przymierza³am bluzkê zapinan¹ na guziki pod nieobecnoœÌ sprzedaj¹cego.
Dwa z nich byÂły Âżle umocowane/byÂły wkÂładane/ odpadÂły i zostaÂły mi w dÂłoni.
BluzkĂŞ mogÂłam odÂłoÂżyĂŚ nic nie mĂłwiÂąc sprzedawcy.Ja jednak poczekaÂłam i gdy wrĂłciÂł, powiedziaÂłam,
Âże dwa guziki odpadÂły i sÂą w bluzce.
Na mojÂą uwagĂŞ sprzedawca odpowiedziaÂł mi,Âże od dawna mnie obserwuje i jest pod wraÂżeniem
mojej prawdomĂłwnoÂści.



Niewatpliwie jest to konfrontacja z odwaga posiadania wlasnego zdania , z mowieniem tego co czujesz i co myslisz.
Jest to budzaca sie odwaga do bycia soba ponad standartami ludzkich zachowan.

Mysle ze zdalas jakis egzamin przed swoja Dusza ( sprzedawca) i w ten sposob ( zawsze dzieje sie to przez sen) zostalas Zosiu o tym poinformowana.

Gratujacje , to bardzo dobry sen.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ScaliÂłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2010, 22:00:42 wysłane przez Kiara » Zapisane
zochna
Gość
« Odpowiedz #99 : Czerwiec 20, 2010, 17:09:14 »

DziĂŞkujĂŞ Kiaro za interpretacjĂŞ mojego dzisiejszego snu.
Ja podobnie go zrozumiaÂłam, a dodam, Âże mĂłj sposĂłb bycia jest taki, jak Ty to widzisz na podstawie tego snu.
                                    Pozdrawiam      Zochna
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.076 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x22-team watahaslonecznychcieni maho zipcraft gangem