Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 11, 2025, 20:08:20


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: o ezoterykach, medycynie alternatywniej i niu ejdÂż, s³ów kilka  (Przeczytany 35074 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #50 : Styczeń 23, 2010, 15:27:49 »

To moÂże byĂŚ metoda wykorzystana przez politykĂłw dla wÂłasnych interesĂłw.
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #51 : Styczeń 23, 2010, 15:37:28 »

Typowy zwolennik ezoteryki jest mi³y, wspó³czuj¹cy, optymistyczny, ciekawy œwiata i otwarty na wszystko. ¯yje w piêknym, uduchowionym œwiecie pe³nym fluidów, wielu wymiarów i wibracji.

Val Dee z tego co piszesz wynika ¿e 'typowych ezoteryków' praktycznie nie znasz. Powy¿szy opis pasuje mi raczej do menad¿era, b¹dŸ akwizytora usi³owuj¹cego korzystnie opchn¹Ì swój towar...

Ezoterycy spêdzaj¹ spor¹ czêœÌ ¿ycia w odosobnieniu...choÌ nie jest to mi³e, to niestety konieczny warunek do wyciszenia siê/ oddzielanie od przemys³owego zgie³ku aby ws³uchaÌ siê w wewnêtrzny rytm. Konsekwencj¹ tego wyboru jest prostota ¿ycia, wrêcz jego ubogoœÌ, nierzadko bieda... I pomimo ¿e pewnie ktoœ bêdzie protestowa³, to kolejny warunek do dog³êbnego poznania realiów egzystencji. A po latach medytacji lub nieuznawanych badaù, gdy osi¹ga odpowiedni etap zrozumienia, mo¿e przyj¹Ì ucznia/uczniów. To jest bowiem w³aœciwa œcie¿ka przekazywani praktycznej wiedzy: mistrz -> uczeù
przyk³ad najbanalniejszy nawet Jezus - pomimo ¿e uwa¿any za synasamego Boga - zg³osi³ siê do Jana po chrzest). Jest to zupe³nie oczywista droga, w dodatku przekaz osobisty mistrz-uczeù powinien automatycznie eliminowaÌ 'masowoœÌ' tego typu imprez.

OczywiÂście mam tu na myÂśli oprĂłcz telewizyjnych reklam produktĂłw, rĂłwnieÂż masowe niedzielne spĂŞdy do koÂścioÂła. Po ktĂłrych to odbĂŞbnieniu i wyklepaniu grzechĂłw w konfesjonale, przeciĂŞtny grzesznik z zupeÂłnie lekkim sumieniem (i sakiewkÂą ) uznaje Âże wzorowo speÂłniÂł swĂłj obowiÂązek. Co jest przecieÂż zwykÂłym mydleniem oczu i zrĂŞcznym drenowaniem kieszeni przy okazji MrugniĂŞcie
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #52 : Styczeń 27, 2010, 22:46:44 »

Jakis czas szukaÂłam odpowiedniego linka do tego zdania

...Podsumowanie efektywnoÂści dziaÂłaĂą jasnowidzĂłw przez policjĂŞ byÂło druzgocÂące...

i w koĂącu siĂŞ znalazÂł  JĂŞzyk http://www.krzysztof-jackowski.info/gal.php?kategoria=dokumenty&gal=1



s¹ to liczne dokumenty ( 3 kolejne strony) wys³ane przez komendy powiatowe i inne placówki z oficjalnymi podziêkowaniami. Jackowski zbiera te dokumenty, w³aœnie na okazje zarzucania nieskutecznoœci kontekœcie wspó³pracy z policj¹.

===========

Pomimo obietnicy nie doczekaliÂśmy siĂŞ wzmianki o talencie o. Klimuszki. WiĂŞc uzupeÂłniĂŞ informacjĂŞ o tym legendarnym zakonniku

PoniÂższe informacje zaczerpniĂŞte zostaÂły ze strony 'FranciszkaĂąskiej witryny informacyjnej - RALF':

http://www.ralf.franciszkanie.pl/heroes/Klimusz1.htm  - cz1
http://www.ralf.franciszkanie.pl/heroes/Klimusz2.htm  - cz2

"O. Czes³aw nie tylko przewidywa³ przysz³oœÌ, ale tak¿e czyta³ ze zdjêÌ. Z fotografii móg³ rozpoznaÌ charakter cz³owieka, jego losy ¿yciowe, aktualny stan zdrowia lub predyspozycje psychiczne.(...)

Równoczeœnie ukaza³y mu siê w stodole trzy inne miejsca, gdzie by³y zakopane ró¿ne rzeczy. O. Czes³aw by³ wiêc jasnowidzem. Sam o sobie tak powiedzia³: Jasnowidz. IlekroÌ s³yszê ten wyraz pod moim adresem, zawsze odczuwam pewne nieprzyjemne za¿enowanie. Albowiem pod tym mianem kryje siê wielkie ryzyko, udrêka i odpowiedzialnoœÌ. Nie lubiê tej nazwy, lecz muszê siê ni¹ pos³ugiwaÌ, gdy¿ nie znam zastêpczej. Faktycznie na o. Czes³awie spoczywa³a wielka odpowiedzialnoœÌ. Po poradê zwracali siê do niego nie tylko proœci ludzie, ale i profesorowie, a tak¿e s³u¿by kryminalne. Ka¿dy oczekiwa³ na rozwianie swoich w¹tpliwoœci, niepewnoœci.(..)

W czerwcu 1975 r. przedstawicielstwo pewnego czasopisma w Warszawie zwróci³o siê z proœb¹ do o. Czes³awa, aby wyjaœni³ sprawê legendarnego partyzanta - majora Hubala. Konkretnie proszono o podanie miejsca, gdzie znajduje siê jego grób. Patrz¹c na jego fotografiê, zobaczy³ ca³¹ topografiê terenu, gdzie odby³a siê walka i œmierÌ bohaterskiego majora Dobrzaùskiego o pseudonimie Hubal. [...]

Oprócz przewidywania i czytania ze zdjêÌ o. Czes³aw leczy³ tak¿e ludzi zio³ami. Ju¿ od dziecka zajmowa³ siê zio³ami i pozostawi³ po sobie 150 recept zio³owych na ró¿ne dolegliwoœci. Bardzo wielu ludzi skorzysta³o z jego porad, gdy¿ by³y one w ówczesnym czasie bardzo rewelacyjne i pozbawione rutyny.

...po wizycie o. CzesÂława w tym mieÂście [Monte Carlo] w 1975 r. tak napisali:
[...] Ogromnie cieszy³a nas atmosfera zainteresowania wokó³ osoby Czes³awa Klimuszki. Specjalnoœci¹ znanego jasnowidza jest, jak wiadomo, odnajdywanie zaginionych przedmiotów, ludzi, obiektów. Robi to w³aœciwie bezb³êdnie. Mogli siê o tym przekonaÌ w Monte Carlo wszyscy ci, którzy zetknêli siê z nim osobiœcie. Przybywali do niego naukowcy pochodz¹cy z ró¿nych krajów, z najdalszych nawet zak¹tków œwiata. Przynosili fotografie osób, których jasnowidz ten nie zna³ i nigdy nie widzia³. Klimuszko opowiada³ zaœ o ich perypetiach ¿yciowych, konfliktach rodzinnych i nêkaj¹cych chorobach, zadziwiaj¹c trafnoœci¹ spostrze¿eù, dok³adnoœci¹ szczegó³ów. Tu ju¿ o jakimœ zgadywaniu czy dop³ywie informacji innymi kana³ami ni¿ pozazmys³owe mowy byÌ nie mog³o. Wiedzieli o tym najlepiej przeprowadzaj¹cy doœwiadczenia. le siê wiêc sta³o, ¿e niektórzy nasi dziennikarze doprowadzili w Polsce do oœmieszenia osoby wybitnego jasnowidza. Cz³owieka, który wiêkszoœÌ swego ¿ycia poœwiêci³ bezinteresownej pomocy ludziom nieszczêœliwym, znik¹d nie oczekuj¹cym ju¿ ratunku. Niedobrze siê sta³o, ¿e równie¿ naukowcy nie pofatygowali siê do tej pory, aby zanalizowaÌ fenomen Klimuszki. Mo¿e i oni bali siê oœmieszenia? Zapewne. Natomiast takich obaw nie mieli kierownicy zagranicznych placówek badawczych. Od tygodni do prywatnego mieszkania Czes³awa Andrzeja Klimuszki nap³ywa bogata korespondencja ze wszystkich niemal kontynentów œwiata. Mno¿¹ siê zaproszenia do wziêcia udzia³u w psychotronicznych eksperymentach. Œwiat naukowy poruszony jest wyj¹tkowymi zdolnoœciami skromnego, bardzo zapracowanego, siedemdziesiêcioletniego ju¿ prawie Czes³awa Andrzeja Klimuszki.

O. Czes³aw powiedzia³ kiedyœ bardzo znamienne s³owa, które okreœla³y jego dzia³alnoœÌ i to, jak siebie ocenia³: S³awa dla g³upców jest odurzaj¹cym narkotykiem... mnie rozg³os przyniós³ najpierw zaskoczenie, potem rozczarowanie, wreszcie udrêkê ciê¿aru odpowiedzialnoœci wobec ludzi.

Edit> proszĂŞ o chwilowe 'niezlepienie' posta aby jego treœÌ byÂła widoczna w opcji ostatnio dodanych postĂłw  MrugniĂŞcie




Nie ma potrzeby scalania tych postĂłw, gdyÂż jeden od drugiego oddalone sÂą o ponad 3 dni.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2010, 18:08:08 wysłane przez Dariusz » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #53 : Styczeń 31, 2010, 22:28:20 »

Mam jego Ksiêgê Zió³ - Wartoœciowa pozycja
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #54 : Marzec 20, 2010, 23:06:41 »

Posty o "gwoÂździu do homeopatycznej trumny" przeniosÂłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1511.50
« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2010, 23:07:07 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Strony: 1 2 [3] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.024 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem x22-team ostwalia wypadynaszejbrygady maho