quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #25 : Luty 03, 2010, 22:30:24 » |
|
tak:) - to odnosnie kolek:) - jakos to tez zignorowalas http://www.smh.com.au/ffximage/2007/02/27/mary_jesus_tomb_wideweb__470x312,0.jpgtak ja tez podalem linki:) - i tez Ci tlumaczylem ze jest mi oboejtne ktory byl pierwszy i jak sie tak naprawde nazywal - pasuje do fraktalu, do zlotego srodka, merkaby, struktury krysztalu itd - nie wiem czy to przypadek... istnieje b.duze prawdopodobiensto ze fenicjanie-(aramejczycy?) kontaktowali sie z ludem atlantydy o ile taki byl... a prawdopodobnie byl jezeli istnieje piramidy i skads swoj jezyk zaczerpneli - jezeli jakis jezyk ma miec cos wspolnego z geometria to jezyk geometryczny - runy, fenicki-aramejski? - ktorys z tych alfabetow byl taki - napewno prawdziwy jest ten napis ktory jest zrodlowy... ( hebrajski wcale nie kojarzy mi sie ze zlymi Zydami - bo lubie dobrych Zydow, tak jak nie lubie np zlych Polakow:) to ze Mesjasz nauczal w aramejskim jezyku jest wskazowka (i drogowskazaem przynajmniej dla mnie) i to ze wiekszosc jezykow pochodzi od fenickiego-aramejskiego...tak samo pamietaj nie ma przypadkow dla Ciebie nie ma znaczenia ze to slowo po grecku - ichthys - uklada sie wlasnie w taki sposob - dla mnie ma ogromne w swietel sw geomterii, nauki Chrystusa, zrodla greckiego jezyka merkaba - to co moze wyniesc ludzi do Boga jest milosc - Chrystus tak naprawde tylko o tym nauczal i dal temu wyraz - nie wiem czy znasz ewangelie - ale to Ty z wielka nienawiscia odnosisz sie do jego nauk - ale to co przepowiedzial wypelnia sie i czy to jest przypadek tez? pozatym to jest geometryczna merkaba nie mozesz temu zaprzeczyc - w swietle geomteri i gloszonej nauki http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/18/Ephesus_Ichthys.jpg http://picasaweb.google.pl/artforwarding/SwietaGometiaWPraktyce?feat=embedwebsite#5431383128330252562
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2010, 22:35:41 wys³ane przez quetzalcoatl44 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #26 : Luty 03, 2010, 22:32:34 » |
|
@Silver Hm, ale to jest zupe³nie inne forum. Kiedy¶ mia³am tam konto, ale odk±d pojawi³y siê tre¶ci 'spiskowe' z Dawidem Icke w roli g³ównej, zrezygnowa³am z odwiedzin. Nie ma te¿ zamiaru tworzyæ akademickich wywodów, zacytowa³am wy¿ej fragmenty artyku³u Adama Nangasta zamieszczonego na portalu racjonalisty http://bracia.racjonalista.pl/odkrycie/traktaty/ie.htm - przecie¿ podaje wszêdzie ¼ród³a Interpretacje formy IEUE pozostawi³am dla czytelnika. Nie mam pewno¶ci co do s³uszno¶æ tez pana Nagasta, wiêc trudno by³oby mi stworzyæ na ten temat wyk³ad. Uzna³am ten tekst za bardzo intryguj±c± ciekawostkê. Jak to przeczytasz sam mozesz oceniæ, czy jego teoria jest warta powaznego rozwa¿ania. Je¶li nie, temat przejdzie bez echa i tyle. @quetzalcoatl44 Powtarasz w kó³ko te same tezy i linki. Widzia³am je nie raz, krêcimy siê w kó³ko. Je¶li tak bardzo ci zale¿y na odpowiedniej interpretacji JHVH, to za³ó¿ sobie osobny temat i nie marud¼ ju¿ tutaj w Runach. To ¿e 'co¶tam' sobie odkry³e¶, nie znaczy ze ka¿dy ma w to uwierzyæ. Na twoim odkryciu równie¿, temat o runach siê nie koñczy. Bêdê tu sobie siedzieæ i nawi±zywaæ do tytu³u topica, a z twoj± teori± siê nie zgodzê, bo nie ma takiego przymusu, rozumiesz? Ka¿dy ma prawo do odrêbnego zdania, wiêc przyjmij to do wiadomo¶ci, ¿e mam inne zdanie. Chrystus tak naprawde tylko o tym nauczal i dal temu wyraz - nie wiem czy znasz ewangelie - ale to Ty z wielka nienawiscia odnosisz sie do jego nauk To jaka¶ obsesja która ka¿e ci wszêdzie szukaæ wrogów Chrystusa? Owszem czytam Stary jak i Nowy Testament i nigdzie nie potêpi³am jego nauk. Dziêki temu widzê ¿e ¿aden ko¶ció³ nie ma monopolu na prawdê. Wiêc lepiej pogód¼ siê z faktem, ¿e mam odrêbne zdanie, zamiast zas³aniaæ siê 'wrogo¶ci± do Jezusa' - bo to bardzo naiwne i g³upie stwierdziæ: 'kto nie jest z nami, ten przeciwko nam'. Chrze¶cijañstwo zakoñczy³o etap wojny wyznaniowej, je¶li czego¶ nie rozumiesz nie znaczy ¿e jest ci wrogie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2010, 22:56:13 wys³ane przez Enigma »
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #27 : Luty 03, 2010, 22:57:22 » |
|
Hm, ale to jest zupe³nie inne forum. Kiedy¶ mia³am tam konto, ale odk±d pojawi³y siê tre¶ci 'spiskowe' z Dawidem Icke w roli g³ównej, zrezygnowa³am z odwiedzin.
Piszecie tu o JHWE, czyli z gr. o Tetragrammatonie, a tam w³a¶nie poci±gnêli¶my ten temat dochodz±c a¿ do 72 (Sefirot), czyli 72 geometrycznych sfer. Czyli mówimy ca³y czas o hebrajskim ''Bogu'' , w istocie mówimy o (czworo¶cianie foremnym), gdzie s³owo ''Bóg'' jest tu tylko metafor±, a nie ¿adnym tam Bogiem. Dalej mówimy o 144 (sefirot), które w po³±czeniu 72 + 72 (sefirot) i przeciwnym kierunku ruchu stanowi± lub wyra¿one jest poprzez nich pole ¿ycia, lub pole energii ¶wiadomo¶ci. My¶la³em, ¿e kogo¶ to zainteresuje, jako uzupe³nienie tego co tu piszecie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2010, 23:04:34 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #28 : Luty 03, 2010, 23:13:17 » |
|
do tego dochodzi symbolika ryby - to tez nie przypadek
powtarzam w kolko te same linki bo je ignorujesz - i odkrecasz ich znaczenie - ale musisz chociaz przyznac ze nie uda Ci sie tego zrobic i tyle:)
czy mam racje nie wiem - (samo to sie tak ulozylo..) wiem ze w gematrii imie Boze to jeden i milosc , co wiecej chcesz wiedziec?
dziecko czy ja szukam wrogow Chrystusa?? - to Ty chcesz mi to przypisac - odkrecajac w ten sposob swojac niechec do wszystkiego co zwiazane z katolicyzmem i chrzescijanstwem:) ( co nie znaczy ze ja jsestem zwollennikiem katolicyzmu:), ale prawda tak mi sie wydaje moze byc tylko jedna.. ja juz wczesniej tlumaczylem motywy swoich dzialan...
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2010, 23:18:42 wys³ane przez quetzalcoatl44 »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #30 : Luty 04, 2010, 13:20:22 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 04, 2010, 13:24:10 wys³ane przez quetzalcoatl44 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyfer
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #31 : Luty 04, 2010, 14:11:39 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #32 : Luty 04, 2010, 16:10:43 » |
|
nie baw sie z tym bo zrobisz sobie krzywde:) - skojarzenie wcale nie jest takie zle tylko wlasnie w sw geometrii to oko jest jedno:) a w siatce lucyfera 2:) - jako oddzielenie jezeli chodzi o szczegoly, ale pasuje do Twojego nicku:) i jak ta syntetyczna zabawka i jak to:) http://farm3.static.flickr.com/2125/2293062616_00efa0186c.jpg
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 04, 2010, 16:43:38 wys³ane przez quetzalcoatl44 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #33 : Luty 04, 2010, 19:11:56 » |
|
dziecko czy ja szukam wrogow Chrystusa?? - to Ty chcesz mi to przypisac
Ty dziecko, naucz siê najpierw poprawnie pisaæ po polsku, zamiast obra¿aæ innych uczestników dyskusji. A jak nie potrafisz, to korzystaj z auto-korekty. Poprawne pisanie daje du¿o wiêcej mo¿liwo¶ci, ni¿ porozumiewanie siê z pomoc± obrazków. A jak ciê szczeniaku interesuje mój wiek, to wiedz ze maturê zrobi³am 15 lat temu. Kultura osobista sprawia ze wypada siê spytaæ, zanim zechcesz komu¶ umniejszyæ, tylko ¿e ty jej nie masz, bo za bardzo siê boisz o Jezusa i jego misje we wszech¶wiecie, z której to ¶wiêto¶ci± wypisan± na czole sie pa³êtasz. Walcz sobie quetzalcoatl44 z wiatrakami nadal i nie zapomnij ¿e wszystko co nazywa siê diabe³ i szatan jest gro¼ne, lub niedouczone wobec twojego jak¿e wielce uczonego ega.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 04, 2010, 19:19:26 wys³ane przez Enigma »
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #34 : Luty 05, 2010, 07:55:36 » |
|
skarbie to bylo pieszczotliwie:) - chyba nie zrozumialas moich intencji:), z nikim nie walcze co najwyzej ukazaje prawde:) i wypelniam to co jest do wypelnienia -:) ktos musi isc pod prad (bo nie wiadomo jaki ostatecznie bedzie tego wszystkiego final..)- moje ego jest bardzo male bo nie zabiegam o nic dla siebie...a Ty jednak nie lubisz Chrystusa:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #35 : Luty 05, 2010, 11:01:55 » |
|
Gwoli scislosci , o Jezusa bac sie nie trzeba , to co jest Jego "misja" wypelni sie w 100%. Natomiast swietosci Jego , bo ( byla i jest) podwazyc sie nie da chociaz wielu Jego czyny i ich znaczenie przekrecilo upodabniajac je i ich znaczenie dla wlasnych korzysci do wzorcow dla siebie wygodnych. No coz? Dzieje sie tak w trakcie dziejow praktycznie z kazda wielkoscia , polityczno ideologiczne otrzeby grup jedne wartosci dewauluja inne wynosza. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #36 : Luty 06, 2010, 00:55:13 » |
|
skarbie to bylo pieszczotliwie:) - chyba nie zrozumialas moich intencji:), z nikim nie walcze co najwyzej ukazaje prawde:) i wypelniam to co jest do wypelnienia -:) ktos musi isc pod prad (bo nie wiadomo jaki ostatecznie bedzie tego wszystkiego final..)- moje ego jest bardzo male bo nie zabiegam o nic dla siebie...a Ty jednak nie lubisz Chrystusa:)
To siê pie¶æ z kim¶ innym i najlepiej w swoim wieku, ¿eby dobrze rozumia³ twoje wybryki. Po za tym proponuje ci na powa¿nie aby¶ zaj±³ siê swoim problemem pt tropienie "kto nie lubi Chrystusa". Guzik cie powinno obchodziæ moje zdanie na ten temat, bo jest to moja prywatna sprawa. Je¶li nie rozumiesz przys³owia "twoja wolno¶æ koñczy siê tam, gdzie zaczyna siê wolno¶æ drugiego cz³owieka' - to napisze wprost; paluchy przy sobie. Mnie nie obchodzi, czy biegasz co tydzieñ do ko¶cio³a i pod jaka figur± siê modlisz. No chyba ze uwa¿asz ¿e powinno siê ludziom wytykaæ ich podej¶cie do ... Jezusa, Mahometa, czy Baracka Obamy. To po po prostu zwyk³a w¶cibsko¶æ, która u ciebie przyjê³a ostry przebieg, wiec skonsultuj siê z jakim¶ specem, który uwolni ciê od tej przykrej przypad³o¶ci. Inaczej psychoza na staro¶æ - murowana. Lucyfer - fajny malunek, dz. W miêdzyczasie dotar³o do mnie pytanie, jak wykonaæ sobie Runy? Teoretycznie kojarz± siê mi ze znakami wyrytymi w kamieniu. Ale dzisiaj dostêpne ju¿ s± bogato zdobione karty. Jednak czêsto s± do¶æ spore i zazwyczaj losuje siê je przy specjalnych okazjach. Ja postanowi³am wykonaæ sobie ma³y komplecik krzemieni, które mogê zamkn±æ w d³oni i schowaæ do kieszeni. Znaki s± narysowane niezmywalnym mazakiem i kamyczki te d³ugo ze mn± wêdrowa³y, tak ¿e w ka¿dej chwili mog³am siêgn±æ po jaki¶ w chwili zadumy. Obecnie le¿akuj± od paru lat na pó³eczce, gdzie zajmuj± honorowe miejsce. Pojawi³ siê tak¿e pomys³ wyrycia runy na kawa³ku drewna, co uwa¿am za super pomys³. Kamyki jak widaæ , mo¿na 'rozpoznaæ po dotyku'. Ma³e kwadratowe deseczki (takie jak kszta³t kart, tyle ze mniejsze) mo¿naby wykonaæ samemu. My¶lê ¿e tak wykonany komplet, mia³by szczególne znaczenie dla w³a¶ciciela
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #37 : Luty 06, 2010, 01:07:10 » |
|
Mozna te¿ zrobiæ w czym¶ w rodzaju modeliny. Wypieka siê to potem w wysokiej temperaturze, np.w piekarniku. Surowe NiePoMalowane w koorze materia³u (piaskowy) materiale wygladaj± ¶wietnie - a i dotykiem mo¿na czytaæ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
muszin
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #38 : Luty 06, 2010, 08:30:37 » |
|
A czym wypaliæ runy ? Wie kto¶ mo¿e ? bo tak siê zastanawia³em nad tym i chyba najlepiej najpierw to wyryæ a potem znaki posmarowaæ czym¶ ³atwopalny, albo wsadziæ w ryty siarkê tylko nie wiem czy to bêdzie siê wystarczaj±co d³ugo paliæ aby pozosta³ czarny ¶lad. PS dziêki Enigma za odpowied¼ Janne mi powiedzia³a, ¿e mineli¶my siê w czwartek na czacie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #39 : Luty 07, 2010, 00:20:07 » |
|
Tak ja bywam ciut pó¼no na necie. Ale Rafaela ostatnio zg³asza³a obecno¶æ, tylko godz trzeba dogadaæ A modeliny sie przeciez nie wypala, tylko gotuje we wodzie ±¿ stwardnieje. No chyba ze masz w planie jakie¶ gliniane tabliczki to mi sie ju¿ ze staro¿ytno¶ci± kojarzy. W sumie to glinê ³atwoby zdobyæ, a czê¶c osób ma po domach piece kaflowe, lub kominki. Mo¿na by ³adnie znaczki uformowaæ (np wypuk³e, zamiast wklês³ych) warto sie zastanowiæ. Moze ktos jeszcze ma jakie¶ pomys³y?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #40 : Luty 07, 2010, 00:30:37 » |
|
poka¿e wam zdjêcie jak to wygl±da piêknie - tylko musze gdzie¶ na serwer wrzóciæ, bo tu pla¿a z za³±cznikami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #41 : Luty 07, 2010, 15:50:12 » |
|
proponuje imageshack, z którego korzystam od lat http://imageshack.us/dostêpne s± tez polskojêzyczne (fotosiki i inne) ale tu nie trzeba siê rejstrowaæ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #42 : Luty 07, 2010, 17:16:46 » |
|
w biedronce sa najlepsze:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #43 : Luty 21, 2012, 21:17:15 » |
|
Kamieñ z Kensington4 lip 2010 Kensington to ma³e miasteczko w Minnesocie, które nie wyró¿nia siê niczym szczególnym oprócz jednego, zastanawiaj±cego znaleziska jakiego dokonano w jego okolicy. Tym znaleziskiem by³ g³az z wyrytymi na jego powierzchni skandynawskimi runami.Sensacyjne znalezisko szybko jednak okrzykniêto oszustwem, bo w przeciwnym przypadku trzeba by³oby przyznaæ, ¿e Amerykê nie tylko odkrywano wielokrotnie przed Kolumbem, ale tak¿e, ¿e dokonywano wypraw w g³±b kontynentu. Minnesota le¿y 2 tys. km od wybrze¿y Atlantyku i dotarcie tam w czasach prekolumbijskich by³oby nie lada sztuk±. Kamieñ z Kensington by³ pokryty pismem runicznym, u¿ywanym we wczesnym ¦redniowieczu w krajach skandynawskich przez Wikingów. Wikiñskie runy u¿ywano jednak przez niezwykle d³ugi czas, bo od IV wieku n.e a¿ do wieku XVII. Skandynawia, Islandia, Grenlandia s± wrêcz zasypane kamieniami z wy¿³obionymi w nich runami. Zazwyczaj powodem do stworzenia takiego zapisu runicznego by³o upamiêtnienie królów, bitew i poleg³ych bohaterów. W Ameryce jednak takich kamieni runicznych mo¿na znale¼æ niewiele. Kamieñ runiczny z Kensington zosta³ odnaleziony zupe³nie przypadkowo w 1898 roku. Jeden z farmerów, ¿yj±cych w okolicy tego miasteczka – Olof Öhman, który by³ szwedzkim imigrantem, karczowa³ drzewa na swojej farmie po to, by powiêkszyæ jej area³ pod uprawy. Jednym z drzew przeznaczonych do wycinki by³a 30 letnia osika. Farmer najpierw podci±³ korzenie drzewa a nastêpnie u¿ywaj±c lewara obali³ je na ziemiê. Okaza³o siê, ¿e w korzeniach osiki wpl±tany by³ niemal¿e stukilogramowy g³az. Olofowi przy wyrêbie pomaga³o dwóch synów i jeden z nich zauwa¿y³, ¿e na kamieniu wyryte s± jakie¶ inskrypcje. ¦wiadkiem tego znaleziska by³ s±siad Öhmanów, który w tym samym czasie tak¿e karczowa³ drzewa na swojej posesji. Ogl±da³ on kamieñ z Kensington (jak go pó¼niej nazwano) zaledwie kilka minut po jego wykopaniu. W ci±gu nastêpnych kilku dni znalezisko Öhmanów obejrza³a ca³a okolica. Pocz±tkowo s±dzono, ¿e kamieñ jest jakim¶ tajemniczym indiañskim kalendarzem. Olof Öhman bêd±c szwedzkim imigrantem szybko siê jednak zorientowa³, ¿e s± to runy, które dobrze pamiêta³ ze swojej ojczyzny. Co prawda nie potrafi³ ich odczytaæ, ale ich wygl±d by³ dla niego wystarczaj±co znajomy, ¿e o pomy³ce nie mog³o byæ mowy. Kamieñ wzbudzi³ zrozumia³± sensacjê w ca³ej okolicy, ale sam odkrywca nie mia³ zbyt wiele czasu aby siê nim zajmowaæ. By³ w³a¶nie wrzesieñ, który zawsze jest miesi±cem intensywnych prac na farmie. Kamieñ nieco oczyszczono z ziemi i zawieziono go do miasteczka Kensington, gdzie wystawiono go na widok publiczny w sklepie jubilerskim. Jednak 2 miesi±ce pó¼niej, gdy w Minnesocie nasta³a zima, kamieñ przywieziono z powrotem na farmê Öhmanów. Olof zafascynowanym znaleziskiem postanowi³ odcyfrowaæ tajemniczy napis na kamieniu. W tamtym czasie w Minnesocie nie by³o jeszcze elektryczno¶ci, zimowy dzieñ by³ krotki i szybko zapada³ mrok. Olof aby wyra¼niej widzieæ runy oczy¶ci³ je z b³ota zwyk³ym gwo¼dziem a od s±siadów po¿yczy³ ksi±¿ki na temat runów i jêzyka staroszwedzkiego.Minnesota by³a w tamtym czasie zasiedlana g³ównie przez Szwedów. Olof Öhman niestety po jakim¶ czasie zarzuci³ to zajêcie, bo nie potrafi³ odcyfrowaæ choæby jednego wyrytego w szarog³azie wyrazu. Jednak zrobi³ kopiê tych inskrypcji na papierze i wraz z listem w którym opowiedzia³ historiê odkrycia kamienia, wys³a³ do Mineapolis, do cz³owieka zwanego Swan Turnblad, który by³ wydawc± gazety szwedzkiej w Ameryce. Turnblad przekaza³ z kolei list do University of Minnesota, gdzie runami zaj±³ siê specjalista od jêzyków staroskandynawskich prof. Olaus Breda. Breda zbagatelizowa³ ca³± sprawê i nie chcia³ nawet zobaczyæ kamienia z Kensington na w³asne oczy, uznaj±c wyryte na nim runy za oszustwo. Inskrypcja wg. niego by³a nieudolnym, pe³nym b³êdów fa³szerstwem. Jednak przysz³o¶æ pokaza³a, ¿e tekst na kamieniu by³ napisany w dialekcie, który odkryto i opisano dopiero w 1962 roku, i o którym szwedzcy jêzykoznawcy (w³±czaj±c w to prof. Bredê) na pocz±tku XX w. nie mogli mieæ pojêcia. cdn czê¶æ nastêpnahttp://nowaatlantyda.com/2010/07/04/kamien-z-kensington/
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #44 : Luty 22, 2012, 00:22:15 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2012, 00:27:05 wys³ane przez quetzalcoatl44 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #45 : Luty 22, 2012, 17:57:09 » |
|
podobno to templariusze i cystersi (opisane sa na tym kamienie linie geomantyczne ziemi) ... Czytaj dalej: Kamieñ z Kensington – gotlandzki ³±cznik7 lip 2010 W Szwecji mo¿na znale¼æ tysi±ce kamieni z wyrytymi na nich runami. Mimo, ¿e szwedzcy jêzykoznawcy z zapa³em zabrali siê do pracy aby uporz±dkowaæ wiedzê na ten temat – nie by³o to zadanie ³atwe, bo wci±¿ natrafiano na nowy i unikalny dialekt jêzyka, którym w³adali Wikingowie. Dlatego dopiero w latach 60-tych zesz³ego wieku, bli¿ej przyjrzano siê ¶redniowiecznym runom na ba³tyckiej wyspie Gotlandii. Jak siê spodziewano dialekt u¿ywany na Gotlandii mia³ równie¿ swój w³asny, odrêbny charakter, ale to co wprowadzi³o w prawdziwe zdumienie to fakt, ¿e w³a¶nie w tym dialekcie zapisany zosta³ uwa¿any za oszustwo kamieñ z Kensington! Wyryty napis nie móg³ wiêc byæ autorstwa Olofa Ohmana, bo na pocz±tku XX w. nikt o istnieniu dialektu gotlandzkiego i jego charakterystycznych runach nie mia³ zielonego pojêcia. Odkrycie to powinno staæ siê jednym ze zwrotnych punktów nie tylko kamienia z Kensington, ale i patrzenia na odkrycie i eksplorowanie Ameryki na d³ugo przed Kolumbem.Szwedzka Gotlandia to wyspa odizolowana nie tylko od l±du sta³ego, ale tak¿e le¿±ca na uboczu ruchliwych ba³tyckich szlaków handlowych, przez co niewielu ludzi w ¦redniowieczu mia³o pojêcie o jej istnieniu. Izolacja ta dzia³a do naszych czasów, o czym ¶wiadczy choæby fakt ¿e za t³umaczenie gotlandzkich run zabrano siê dopiero na samym koñcu. Centraln± instytucj± ¶redniowiecznej Gotlandii by³ olbrzymi klasztor Cystersów – Varnhem, któremu towarzyszy³o a¿ 99 mniejszych ko¶cio³ów, co jest imponuj±c± ilo¶ci± jak na wyspê d³ug± na 150 km i 65 km szerok±. Dziêki tej izolacji tak¿e dialekt na Gotlandii by³ unikalny, st±d nie ma ¿adnych w±tpliwo¶ci, ¿e w³a¶nie w tym dialekcie wyryto runy na kamieniu z Kensington w dalekiej Minnesocie. Dzi¶ inskrypcja na kamieniu zosta³a w ca³o¶ci odczytana i pe³ny zapis brzmi: „O¶miu Gotów i 22 Norwegów w odkrywczej podró¿y z Winlandii na zachód. Obozowali¶my przy dwóch skalistych wyspach o dzieñ podró¿y od tego miejsca. Wyruszyli¶my ³owiæ ryby na jeden dzieñ. Gdy powrócili¶my znale¼li¶my dziesiêciu naszych ludzi zakrwawionych i martwych. Niech Bóg nas zachowa ode z³ego (AVM – Ave Virgo Maria – b±d¼ pochwalona Mario Dziewico, chroñ nas ode z³ego). Mamy dziesiêciu ludzi nad morzem pilnuj±cych naszych statków, 14 dni podró¿y od tego miejsca. Rok 1362.” Data – 1362 – wyryta na kamieniu jasno oznacza, ¿e nie jest to ju¿ zabytek wikiñski a chrze¶cijañski. Skandynawia w tamtych czasach ju¿ od kilkuset lat by³a krajem chrze¶cijañskim. Jest to wa¿ne, bo pod takim w³a¶nie k±tem nale¿y patrzeæ na interpretacjê inskrypcji. Tak wiêc informacja o ³owieniu ryb mog³a oznaczaæ np. krzewienie wiary chrze¶cijañskiej w¶ród tubylców. Niejasna tak¿e jest interpretacja tej czê¶ci tekstu, która opisuje zakrwawionych i martwych towarzyszy podró¿y. Przede wszystkim nie wiemy kim by³o tych 10 ludzi, których cia³a odnaleziono ca³e we krwi. Niekoniecznie musieli nale¿eæ do skandynawskiej czê¶ci wyprawy i mogli to byæ miejscowi, przyja¼nie nastawieni Indianie. Nie jest te¿ pewne, czy ludzie ci zostali zamordowani, bo mogli umrzeæ w wyniku zarazy przywleczonej za ocean przez wyprawê ze Szwecji. Ok. 1350 roku, w Europie szala³o wiele epidemii i jest bardzo prawdopodobne, ¿e jedn± z nich przybysze zabrali ze sob± dekadê pó¼niej. Ten dramatyczny przebieg wypadków, sta³ siê przyczyn± zapisania kamienia runicznego, który mia³ byæ informacj± dla tych, którzy wyrusz± z Europy ¶ladem zaginionej wyprawy. Kim wiêc byli ci ludzie, którzy przemierzali Amerykê na d³ugo przed narodzinami Kolumba i czego szukali na nowym nieznanym l±dzie? O tym w nastêpnym odcinku. cdn http://nowaatlantyda.com/2010/07/07/kamien-z-kensington-gotlandzki-lacznik/Kamieñ z Kensington – Cystersi i Templariusze8 lip 2010 Kamieñ runiczny z Kensington z ca³± pewno¶ci± wykona³ kto¶, kto by³ cz³owiekiem wykszta³conym w pi¶mie i potrafi³ stworzyæ tak skomplikowany tekst. W realiach XIV w. oznacza to, ¿e raczej na pewno by³ mnichem. Z u¿ytego do zapisu dialektu wynika, ¿e by³ on mnichem gotlandzkim, co z kolei oznacza, ¿e by³ niew±tpliwie Cystersem, bo by³ to jedyny zakon jaki rezydowa³ na tej szwedzkiej wyspie.Cystersi ewangelizowali w unikalny, ale i specyficzny sposób. Kiedy ilo¶æ zakonników w opactwie zaczyna³a wzrastaæ, 12 mnichów wyznaczonych przez opata, wzorem aposto³ów opuszcza³o klasztor i udawa³o siê w ¶wiat – krzewiæ wiarê chrze¶cijañsk±. Kiedy nowe miejsce na ewangelizacjê zosta³o wybrane, zakonnicy rozpoczynali budowê nowego klasztoru, który stawa³ siê baz± do chrystianizacji niewiernych. Tak wiêc wyprawa na nieznany i tajemniczy l±d – do np. dzisiejszej Ameryki – doskonale wpisuje siê w tradycjê zakonu. Cystersi wg. obowi±zuj±cej ich regu³y musieli byæ zupe³nie samowystarczalni a klasztor niezale¿ny. Dlatego ka¿dy zakonnik stara³ siê opanowaæ do perfekcji jakie¶ przydatne rzemios³o lub pracowa³ przy uprawach. Cystersi stanowili naprawdê ciê¿ko pracuj±c± grupê a przez doskona³± dyscyplinê i organizacjê odnosili jako zakon wiele sukcesów. Sukcesy te mia³y wymiar bardzo konkretny, bo szybko Cystersi stali siê zakonem ogromnie zamo¿nym. Twórc± regu³y Cystersów by³ ¶w. Bernard z Clairvaux, który wci±¿ jest ma³o znan± i ogromnie niedocenian± postaci± historyczn±. Nie powinno wiêc dziwiæ, ¿e szwedzcy Cystersi wiele lat po Wikingach, wci±¿ pokonywali morskie szlaki swoich przodków, choæ tym razem nie w celach ³upie¿czych, lecz w poszukiwaniu nowej przestrzeni ¿yciowej dla zakonu oraz nowych owieczek bo¿ych do ewangelizacji. ¦w. Bernard z Clairvaux by³ tak¿e w 1128 roku, za³o¿ycielem zakonu Templariuszy. Regu³a zakonna, której podlegali Templariusze, by³a praktycznie identyczna z t± jaka obowi±zywa³a Cystersów. Mo¿na wiêc powiedzieæ, ¿e Templariusze byli ramieniem militarnym a Cystersi naukowym organizacji stworzonej przez ¶w. Bernarda. Nieca³e 200 lat pó¼niej Templariusze stali siê zakonem tak potê¿nym i bogatym, ¿e zl±k³ siê ich nie tylko król Francji, ale nawet sam papie¿. Pod pierwszym lepszym pretekstem Templariusze zostali oskar¿eni, os±dzeni, Wielkiego Mistrza zakonu spalono na stosie a sam zakon rozwi±zano. Wiêkszo¶æ Templariuszy jednak uniknê³a zag³ady ukrywaj±c siê w doskonale zorganizowanej sieci klasztorów Cystersów, rozrzuconych po ca³ej Europie. Cze¶æ z nich po prostu zmieni³a kolor krzy¿a na p³aszczu z czerwonego na czarny przy³±czaj±c siê do Krzy¿aków, od których ró¿ni³o ich naprawdê niewiele. By³o im tym ³atwiej unikn±æ gniewu króla, ¿e wiêkszo¶æ aresztowañ i konfiskat mia³a miejsce na terenie Francji oraz w czê¶ci Anglii i dotyczy³a zaledwie 10-15% ca³ego zakonu. Tak wiêc wbrew obiegowej opinii zakon Templariuszy mimo, ¿e zosta³ skasowany w 1307 r.oku – jako organizacja nigdy nie zosta³ zniszczony i nie wyparowa³ z historii. Wiele wskazuje na to – a informacje te pochodz± z licznych ¼róde³ historycznych – ¿e Templariusze zbiegli z Europy na drug± stronê Atlantyku i ukryli siê na l±dzie, o którego istnieniu w zasadzie nikt nie mia³ pojêcia. Dlatego o wyprawie, która pozostawi³a po sobie kamieñ z Kensington, mo¿emy z ca³± pewno¶ci± powiedzieæ, ¿e by³a ona z³o¿ona tak z Cystersów jak i Templariuszy. Sami Templariusze po rozwi±zaniu zakonu nie mieli innego wyj¶cia jak zej¶æ do podziemia, tworz±c tajn± organizacjê, wokó³ której do dzi¶ naros³o wiele legend. Ameryka wydaje siê byæ dla nich logicznym wyj¶ciem, bo tego l±du wi±¿ nie by³o na ¶redniowiecznych mapach, a wiêc tak¿e na radarze króla Francji i papie¿a. Ameryka by³a równie¿ doskona³ym miejscem do budowania bogactwa – nie zapominajmy tu, ¿e Templariusze byli znakomitymi biznesmanami. I byæ mo¿e to by³o g³ównym powodem tajemniczej wyprawy a¿ do Minnesoty w poszukiwaniu drewna, futer i minera³ów, które mia³y pozwoliæ przetrwaæ zakonowi w Nowym ¦wiecie i powoli odbudowaæ jego potêgê (byæ mo¿e jako zupe³nie nowe pañstwo, znane dzi¶ pod nazw±… USA). http://nowaatlantyda.com/2010/07/08/kamien-z-kensington-cystersi-i-templariusze/
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #46 : Marzec 21, 2012, 12:17:17 » |
|
Doczytalam do "kamienia z Kensington", mysle, ze bylby to dobry temat na nowy watek. Ale ja nie decyduje o tym. I dobrze tak. Otoz wylowilam taki cytat: odnosnie alfabetu prawdopodobnie kiedys byl jeden alfabet pierwotny - adamowy i byl to prawdopodbnie aramejsko-fenicko-hebrajski-grecki jezeli tak wolisz:) - z ktorego wywodza sie runy, , grecki, arabski, hinduski itd.. JASNE, ze z JEDNEGO. Ale, ze w temacie ELEKTROTECHNIKA totalny "lajkonik" jestem, wiec zwracam sie do znawcow schematow blokowych elektrotechniki (z automatyka wlacznie - systemow analogowych). Pare rozpoznalam (klania sie wiedza szkolna z wychowania technicznego) - diode, kondensator i podobne podstawowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|