Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 13:24:54


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Dziwne - niewyja¶nione zjawiska  (Przeczytany 79388 razy)
0 u¿ytkowników i 2 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #75 : Marzec 21, 2010, 15:36:52 »

Arteq,sêk w tym ¿e nie robi³am zdjecia przez szybê tylko wystawi³am reke przez okno. Chichot
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Elzbieta
Go¶æ
« Odpowiedz #76 : Marzec 21, 2010, 15:41:33 »

Chanell - Zdjecia sa sliczne.Milusiego dzionka -Ela
P.S.
Dzieki za linki
Zapisane
wiki
Go¶æ
« Odpowiedz #77 : Marzec 21, 2010, 16:07:59 »

Chanell piêkne niezwyk³e zdjêcia:))


Pozdrawiam serdecznie U¶miech))))
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #78 : Marzec 21, 2010, 16:27:00 »

Chanell naprawde wspaniale sa te ujecia, arcyciekawe!
Powodzenia w nastepnych pieknych fotografiach.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #79 : Marzec 21, 2010, 16:53:58 »

Zdjecia sa naprawde bardzo ciekawe. Powodzenia przy nastepnych.

Pozdrawiam Rafaela
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #80 : Marzec 21, 2010, 19:04:34 »

Têczowe b±czki s± przepiêkne . Niby nic takiego, ot rozszczepienie ¶wiatla , a jednak ...
Zapisane
Betti
Go¶æ
« Odpowiedz #81 : Marzec 25, 2010, 12:33:26 »

Pokaini - las, w którym dziej± siê rzeczy niewyt³umaczalne

Naukowcy choæ bardzo by chcieli, nie potrafi± wyja¶niæ tego, co dzieje siê w jednym z ³otewskich lasów. W po³o¿onym nieopodal stolicy kraju miejscu dochodzi do rzeczy, które wymykaj± siê próbom racjonalnego wyt³umaczenia. Mowa o lesie Pokaini, w którym wci±¿ dochodzi do pogodowych anomalii; urz±dzenia odmawiaj± w nim pos³uszeñstwa; a odwiedzaj±cy go chorzy ludzie, wracaj± do zdrowia. Las znajduje siê na terenie pagórkowatym - znajduje siê w nim ok. 30 wzgórz. Porastaj± go g³ównie dêby, na których li¶cie pojawiaj± siê wy³±cznie po jednej stronie. W zwi±zku z tym, ¿e naukowcom wci±¿ nie uda³o siê rozwik³aæ zagadkowych zjawisk maj±cych miejsce na tym terenie, na jego temat pojawia siê coraz wiêcej mniej lub bardziej dziwacznych teorii.
O lesie Pokaini zrobi³o siê g³o¶no w roku 1996. W³a¶nie wtedy Ivan Viks - naukowiec z Rygi, który zajmowa³ siê badaniem ró¿nych osobliwo¶ci w lesie, spotka³ siê dziennikarzami i opowiedzia³ im o wynikach prowadzonego ¶ledztwa. Wkrótce o tajemniczym miejscu zrobi³o siê g³o¶no w ca³ym kraju. Kiedy ludzie zaczêli dzieliæ siê miêdzy sob± do¶wiadczeniami zwi±zanymi z wizyt± w Pokaini, Ivan Viks, który sta³ siê inspiratorem debaty umar³ na tajemnicz± chorobê.

Od tamtego czasu las sta³ siê miejscem pielgrzymek dla wielu ludzi. Odwiedzaj± go nieuleczalnie chorzy, którzy chc± wróciæ do zdrowia i zwykli tury¶ci, którzy s± zwyczajnie ciekawi miejsca i zachodz±cych w nim zjawisk. Zreszt± warto podkre¶liæ, ¿e obecna w lesie energia dzia³a w dwojaki sposób i nie tylko przywraca chorym zdrowie, ale tak¿e sprawia, ¿e pe³ni si³ witalnych ludzie zapadaj± nagle na tajemnicze i nieuleczalne choroby.

W Pokaini dochodzi do wielu fenomenów meteorologicznych. Niezale¿nie od sytuacji pogodowej w tej czê¶ci £otwy, w lesie zawsze panuje cudowna aura. Okoliczni mieszkañcy twierdz±, ¿e nawet kiedy pada deszcz albo ¶nieg, w Pokaini i tak zawsze jest piêknie. Obserwacje ludzi mieszkaj±cych w pobli¿u lasu potwierdzaj± naukowcy.

Rosyjski serwis poinformowa³, ¿e w lesie znajduje siê tak¿e tzw. "dolina dusz". O tym, jak bardzo niesamowitym miejscem jest "dolina dusz" przekonali siê ci, którzy wykonywali w niej zdjêcie. Na fotografiach mo¿na bowiem dostrzec ¶wietliste kule, których nie da siê wypatrzyæ "go³ym okiem".

Pasjonaci, którzy zajmuj± siê badaniem zjawisk zachodz±cych w "dolinie dusz" uwa¿aj±, ¿e pojawiaj±ce siê na zdjêciach obiekty niewiadomego pochodzenia mog± byæ inteligentne, bo pojawiaj± siê np. w chwili, kiedy kto¶ zaczyna medytowaæ.

Kolejny "twardy orzech do zgryzienia" naukowcy maj± z urz±dzeniami, które zwyczajnie siê psuj± na terenie Pokaini. Mimo ¿e w lesie nie zarejestrowano ¿adnych nieprawid³owo¶ci zwi±zanych z nadmiernym promieniowaniem, to narzêdzia takie jak zegarki czy kompasy uszkadzaj± siê tam masowo lub podaj± niew³a¶ciwy pomiar.

Serwis pravda.ru poinformowa³, ¿e ju¿ w po³owie lat 70-tych las odwiedzili eksperci ze Stanów Zjednoczonych. Prof. Jim Hurtock poinformowa³ wtedy, ¿e nale¿±ce do NASA satelity zarejestrowa³y w tej czê¶ci £otwy dziwn± iluminacjê, której ¶rednica wynosi³a 350 kilometrów, a epicentrum znajdowa³o siê w³a¶nie w lesie Pokaini.
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Pokaini-las-w-ktorym-dzieja-sie-rzeczy-niewytlumaczalne,wid,11621311,wiadomosc.html



« Ostatnia zmiana: Marzec 25, 2010, 20:29:32 wys³ane przez Dariusz » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #82 : Marzec 26, 2010, 01:06:50 »

Kochajmy takie miejsca bo to jest okno duszy naszej matki -Ziemi.
Nie musimy tam je¼dziæ , ale kochaæ nie zaszkodzi. To przecie¿ nasza wspólna matka. Natura.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #83 : Sierpieñ 03, 2010, 17:49:55 »

"23 sierpnia 1914 zwyciêstwo zdawa³o siê byæ po stronie Niemców. Jeden z Brytyjczyków zmówi³ modlitwê, która sprawi³a, ¿e w¶ród zdumionych ¿o³nierzy zaczê³y pojawiaæ siê widma ³uczników. Przera¿eni Niemcy ginêli dziesi±tkami, ra¿eni gradem strza³"

¯o³nierze z za¶wiatów
1 sie, 14:49   Lidia Kawecka  /  Onet.pl




Pojawiaj± siê nagle. W miejscach dawnych bitew s³ychaæ odg³osy walki, szczêk broni i têtent kopyt. Tam, gdzie w przesz³o¶ci dochodzi³o do strasznych rzezi, widmowe armie wci±¿ tocz± upiorn± walkê, ¿eby nagle rozp³yn±æ siê powietrzu z nadej¶ciem porannej mg³y.

Brzmi fantastycznie? S± w Polsce miejsca, w których takie rzeczy siê zdarzaj± ponoæ naprawdê.

Krzyk w ¶rodku nocy

...

1/4

http://przewodnik.onet.pl/dreszczyk/zolnierze-z-zaswiatow,1,3336741,artykul.html
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #84 : Sierpieñ 04, 2010, 16:50:59 »


Witaj chanell,
Nie ma tu NIC dziwnego. KA¯DE z tych fot jest najnormalniejsze pod s³oñcem Mrugniêcie
..zw³aszcza gdy sie w nie celuje obiektywem.

poszukaj w necie - a zrozumiesz zjawisko OPTYCZNE, majce zwiazek z budwa obiektywu
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #85 : Sierpieñ 27, 2010, 23:09:57 »

Patomskij krater


Na terenie Jakucji, 200km od Irkucka, w g³ebokiej tajdze, jest krater -bardzo dziwny krater. Ma 100m wysokosci i usypany jest z kamieni , brak lawy wulkanicznej. Krater znajduje sie 5 dni drogi od najblizszych osad hodowców reniferów. Mia³y miejsce 4 ekspedycje naukowców, podczas wyprawy w roku 2006 przy podchodzeniu do podnóza krateru zmar³ na atak serca jeden z uczestników. Dopiero w ostatniej wyprawie wynajeto smig³owiec do transportu sprzetu.
Miejscowi hodowcy reniferów nazywaja ten krater "Góra ognistego or³a", renifery omijaja krater z daleka. Badania promieniowania t³a wykaz±³y ze zblizajac sie do krateru to promieniowanie maleje do wysokosci 5-6 jednostek, podczas gdy w normalnym otoczeniu nawet w miastach wynosi 11-15.

Badania wykaza³y , ze las w rejonie krateru jest nadpalony , mia³o to miejsce oko³o 20 lat temu, chociaz nie zanotowano pozarów tajgi jako takiej w tym rejonie.

Dopiero ostatnia ekspedycja zdecydowa³a sie wynajac firme kóra zawodowo zajmuje sie w Jakucji poszukiwanie z³ó¿ metali, minera³ów itd, jak wiadomo w Jakucji wystepuje z³oto, miedz, paltyna, diamenty itd. Firma ma renome i nikt nie podwaza jej ekspertyz bo ma trafeienia 100%, a sprzet jakim dysponuje jest w zakresie marzeñ nawet geofizyków Akademii Nauk Rosji.

Badania geomagnetyczne krateru i ziemi wokó³ trwa³y kilka dni, ale wynik jest powalajacy. Otó¿ stwierdzono ze pod kraterem na g³ebokosci 100m pod powierzchnia gruntu jest przestrzenny przedmiot o duzej przenikalnosci magnetycznej , jest to przedmiot elipsoidalny o d³ugosci oko³o 600m.

Zawartosc zelaza w badanym przedmiocie wynosi 0% , zawarto¶æ innych metali znanych na Ziemi wynosi 0% . Co to jest zatem ?

Aktualnie badania i analizy sa przeprowadznae w Szwajcarii . Kszta³t stozka i analiza gazów (stwierdzono duzo metanu ) wykazuje ze przedmiot wbi³ sie w ziemie i wkreca³ sie w jej g³±b uwalniajac zawarty w ziemi metan, który wyp³ywajac na powierzchnie utworzy³ charakterystyczny kszta³t krateru. WYkonano symulacje w laboratoriach biorac pod uwage pisek, zwir kamienie i okaz³±o sie ze kszta³t krateru jest podobny,



wiêcej na stronach

patomskij krater http://kp.ru/daily/23746/55609/
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
barneyos


Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #86 : Sierpieñ 28, 2010, 10:05:29 »

Elo !!

W linku poni¿ej mo¿na sobie poogl±daæ co wychodzi na zdjêciach ze ¦lê¿y !!


http://www.przyszloscwprzeszlosci.fora.pl/sleza,20/tajemnice-slaskiego-olimpu,9-60.html

Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
Torton
Go¶æ
« Odpowiedz #87 : Wrzesieñ 01, 2010, 18:14:35 »

   Przypadek ten pokazuje do jakich przeinaczeñ dochodzi podczas przekazywania informacji poprzez znajomych i osoby trzecie. Nie s± to zawinione przekszta³cenia informacji, ale w sposób naturalny ka¿dy co¶ zrozumie inaczej, co¶ doda lub zinterpretuje i potem okazuje siê, ¿e szczegó³y w ca³ej historii siê nie zgadzaj±. Czêsto takie rozbie¿no¶ci s± potem brane pod uwagê jako dowód na to, ¿e ca³a historia jest zmy¶lona. Tutaj jednak dotar³em do wiadomo¶ci z "pierwszej rêki" i mogê je przedstawiæ ze wszystkimi szczegó³ami...

Ca³o¶æ: http://www.wylatowo.org.pl/index.php?id_art=14

Mieszkam w Chorzowie i pierwszy raz o tym artykule przeczyta³em na Nautilusie. Czy mog³o co¶ siê tam naprawdê wydarzyæ? Trudno powiedzieæ. Równie dobrze kto¶ móg³ dorobiæ historiê, a naiwni ufolodzy jak zwykle to kupili.

A co Wy my¶licie?


Scali³am twój temat z dziwnymi zjawiskami. Nie by³o potrzeby tworzyæ nowego. Janneth.
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 05, 2010, 12:13:44 wys³ane przez janneth » Zapisane
kamil771
Go¶æ
« Odpowiedz #88 : Wrzesieñ 02, 2010, 09:30:58 »

 

A co Wy my¶licie?

Nie wierzê w tego typu bajki/opowiastki to zwyk³a ¶ciema,a je¶li chodzi o "ufologów" z pok³adu Nautilus to sam wiesz,s± ¿a³o¶ni....
ostatni wymy¶lili sobie kolejn± "przepowiednie"
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2186
pozostawiê to bez komentarza.
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 02, 2010, 09:31:32 wys³ane przez kamil771 » Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #89 : Wrzesieñ 06, 2010, 00:40:04 »

Kamil,
je¶li ju¿ co¶ skomentowa³e¶, nie podpisuj "bez komenta¿a", bo to tak brzmi jakby¶ dziwne zjawiska dopasowywa³ do ma³o dziwnego siebie... Co¶


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
kamil771
Go¶æ
« Odpowiedz #90 : Wrzesieñ 06, 2010, 16:42:27 »

                             "Cudowne" napisy na ciele niemowlêcia

Na ciele dziewiêciomiesiêcznego Alego Jakubowa ze wsi Krasno-Oktiabrskoje w Dagestanie od pierwszych dni ¿ycia pojawiaj± siê i znikaj± cytaty z Koranu. Jak oznajmi³a matka dziecka, Madina Jakubowa, napisy pojawiaj± siê w poniedzia³ki i pi±tki, wtedy ch³opczyk dostaje 40-stopniowej gor±czki. Wersety s± widoczne przez trzy dni, a potem znikaj±.

Imam lokalnego meczetu uwa¿a, ¿e te znaki to "sztandary Najwy¿szego".

- Cytaty z Koranu, które pojawiaj± siê na ciele dziewiêciomiesiêcznego ch³opca z Dagestanu, najprawdopodobniej powstaj± wskutek mechanicznego lub chemicznego oddzia³ywania na skórê - uwa¿a przewodnicz±ca oddzia³em naukowo- konsultacyjnym Instytutu Immunologii Federalnego Ministerstwa Opieki Zdrowotnej, Ludmi³a £uss. – Z medycznego punktu widzenia ten "cud" jest niemo¿liwy, nie posiada ¿adnych naukowych podstaw.

Wed³ug s³ów £uss, najprawdopodobniej rodzice, aby przyci±gn±æ uwagê ludzi, sami nanosz± napisy na skórê ch³opczyka. – S± takie ¶rodki, na przyk³ad pieprz, sól lub ró¿ne preparaty medyczne, które, po naniesieniu na skórê, zwiêkszaj± jej przepuszczalno¶æ i rozszerzaj± naczynia krwiono¶ne - o¶wiadczy³a lekarka. To mo¿e t³umaczyæ fakt, ¿e na skórze ch³opczyka pojawiaj± siê zaczerwienienia.

£uss wziê³a równie¿ pod uwagê chorobê skóry, która wystêpuje u piêciu procent ludzko¶ci. - U chorych przy ka¿dym mechanicznym podra¿nieniu skóry pojawiaj± siê tak zwane blizny liniowe. Po skórze mo¿na "pisaæ" palcem lub dowolnym têpym przedmiotem. Takie rysunki mog± pojawiaæ siê równie¿ u osób, które cierpi± na dolegliwo¶ci ¿o³±dkowo-jelitowe - powiedzia³a £uss.

http://wiadomosci.onet.pl/2218596,69,cudowne_napisy_na_ciele_niemowlecia,item.html
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #91 : Wrzesieñ 07, 2010, 19:15:15 »

to stara wiadomo¶æ i chyba ju¿ tu by³a zamieszczana
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 07, 2010, 19:15:45 wys³ane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #92 : Wrzesieñ 07, 2010, 22:23:14 »

Portale maj± tak± tendencjê, ¿e co chwila odgrzewaj± stare wiadomo¶ci sugeruj±, ¿e s± to nowinki. St±d powtórki równie¿ na forum...
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #93 : Wrzesieñ 16, 2010, 20:10:52 »

Nawiedzony dom
wp.pl | dodane 2010-09-15 (00:36)



Daleko na po³udniu Polski, w niewielkiej wsi sta³ stary, drewniany dom. Mieszkañcy Wierchomli Wielkiej, bali siê nawet do niego podchodziæ. Mówili, ¿e w nim straszy.

Na przedmie¶ciach Nowego S±cza, powsta³ park etnograficzny. Ide±  jego powstania by³o zgromadzenie w jednym miejscu, oryginalnych budowli z czterech obszarów ziemi s±deckiej. Park przez kilka lat stara³ siê pozyskaæ zabytkow± budowlê z Wierchomli. Mieszkañcy, nie mieli nic przeciwko temu pomys³owi, tym bardziej, ¿e od wielu lat, nikt nie chcia³ w tej chacie mieszkaæ. Dotychczasowi s±siedzi mieli równie¿ nadziejê, ¿e kiedy dom bêdzie roz³o¿ony na czê¶ci i zmieni swój adres, z³e duchy opuszcz± go. Nowi w³a¶ciciele drewnianej cha³upy nie wierzyli w przes±dy i duchy.

Grupa z³o¿ona z historyków i budowlañców przetransportowa³a zabytkowy obiekt do Nowego S±cza. W kilka dni postawili chatê na nowo. Czê¶æ etnografów odpowiedzialna za wystrój wnêtrza, ustawi³a w nim meble i dodatki z epoki, kiedy powsta³a. Bardzo ich zaskoczy³o to, co zobaczyli, kiedy po kilku dniach otworzyli, zamkniêty na cztery spusty domek.

Wszystkie sprzêty by³y poodsuwane od ¶cian, a niektóre drobne przedmioty le¿a³y porozrzucane na ziemi. Pewnej nocy stró¿, który pilnowa³ obiektu zobaczy³, ¿e na progu chaty siedzi skulona, ciemna postaæ. G³owê podpiera³a rêkami i pojêkiwa³a. Kiedy stra¿nik podszed³ do niej i odezwa³ siê, postaæ zniknê³a. Innym razem w nocy, z g³êbi domu by³o s³ychaæ dziwne stukoty, skrzypienie i d¼wiêk dzwoni±cych szyb.

Mieszkañcy Wierchomli twierdz±, ¿e w domu zagnie¼dzi³ siê duch parobka. Biedaczysko pracowa³ dla bogatego gospodarza i zakocha³ siê w jego piêknej córce. Nie by³ godzien jej rêki, wiêc w rozpaczy powiesi³ siê na strychu domu. Od tego dnia b³±ka siê po chacie, jêczy i p³acze.

Agata Gryska

http://polskajestfajna.wp.pl/kat,1026411,title,Nawiedzony-dom,wid,12667208,wiadomosc.html
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #94 : Wrzesieñ 16, 2010, 20:22:12 »

Post >Linda'y< przenios³em tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4297.0
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #95 : Grudzieñ 25, 2010, 21:58:37 »

Wed³ug niektórych, na ca³ym ¶wiecie wystêpuj± miejsca, w których dochodzi do koncentracji dziwnych wydarzeñ. Cechuje je nie tylko z³a s³awa, ale równie¿ najwiêksza ilo¶æ spotkañ z UFO i innymi paranormalnymi zdarzeniami na metr kwadratowy.

Miejsca, gdzie dziej± siê rzeczy niezwyk³e



W powie¶ci braci Strugackich pt. "Piknik na skraju drogi" g³ówn± bohaterk± jest Zona - miejsce jakby wyciête z naszej rzeczywisto¶ci, choæ le¿±ce tu¿ obok osiedli ludzkich. Do "Zony" wstêp mieli tylko nieliczni, by³ to obszar bardzo niebezpieczny, ale równocze¶nie daj±cy tym, którzy siê tam dostali mo¿liwo¶æ zarobku i spe³nienia marzeñ. Oczywi¶cie za wysok± cenê. W samej Rosji tajemniczych "anomalnych zon" jest bardzo du¿o, choæ nie dziej± siê w nich rzeczy tak niezwyk³e, jak w tej ksi±¿kowej.

Wed³ug niektórych, na ca³ym ¶wiecie wystêpuj± miejsca, w których dochodzi do koncentracji dziwnych wydarzeñ. Cechuje je nie tylko z³a s³awa, ale równie¿ najwiêksza ilo¶æ spotkañ z UFO i innymi paranormalnymi zdarzeniami na metr kwadratowy.

1/10

...

http://niewiarygodne.pl/gid,12813471,img,12813568,kat,1017185,title,Miejsca-gdzie-dzieja-sie-rzeczy-niezwykle,galeriazdjecie.html
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Betti
Go¶æ
« Odpowiedz #96 : Styczeñ 25, 2011, 21:29:28 »

Kobieta z lodu

Pochodz±ca ze Stanów Zjednoczonych Jean Hilliard reprezentuje na naszej li¶cie skarbnicê zagadek ¶wiata medycyny. Tak naprawdê wielu komentatorów wci±¿ nie wie, do jakiej kategorii zaliczyæ jej casus - niektórzy sugeruj±, ¿e nale¿y go rozpatrywaæ w kategorii cudów; zdaniem innych kwalifikuje siê on do zjawisk paranormalnych; tymczasem racjonali¶ci stoj± na stra¿y stanowiska, ¿e Jean Hilliard skrywa jak±¶ niezbadan± cechê ludzkiego cia³a. Ale do rzeczy.

Pewnego mro¼nego dnia 1980 r., mieszkaj±c± w Minnesocie m³oda kobieta zosta³a odnaleziona w ¶nie¿nej zaspie przez swojego s±siada. By³a nieprzytomna i kompletnie zmarzniêta. Jad±c wcze¶niej samochodem, prawdopodobnie straci³a kontrolê nad pojazdem i wypad³a z drogi. Karko³omna próba znalezienia przez ni± pomocy skoñczy³a siê dramatycznie. W trakcie trzaskaj±cego mrozu, Jean Hilliard straci³a ¶wiadomo¶æ i ca³± noc przele¿a³a w ¶niegu.

Kobieta zosta³a odwieziona do szpitala, gdzie po wstêpnej diagnozie lekarze nie dawali jej wiêkszych szans na prze¿ycie. Zdaniem ¶wiadków wygl±da³a tak, jakby przed chwil± kto¶ wyci±gn±³ j± z zamra¿arki. Koñczyny by³y tak zmarzniête, ¿e nie mo¿na by³o ich zgi±æ ani nimi poruszaæ, a na jej twarzy mo¿na by³o spostrzec lodow± skorupê. Specjali¶ci uznali, ¿e nawet je¶li kobiecie uda siê prze¿yæ, bêdzie musia³a przej¶æ amputacjê wszystkich koñczyn. Zastrzegli te¿, ¿e d³ugotrwa³y pobyt w tak ekstremalnych warunkach z pewno¶ci± wyrz±dzi³ nieodwracalne szkody w jej mózgu.

Potem sta³o siê jednak co¶ niewyt³umaczalnego. Po dwóch godzinach, ku wielkiemu zdziwieniu lekarzy, Jean dozna³a powa¿nych konwulsji i odzyska³a przytomno¶æ. Okaza³o siê, ¿e 19-latka znajduje siê w doskona³ej kondycji - zarówno fizycznej, jak i psychicznej. By³a jedynie zaskoczona ca³± sytuacj±. ¦lady odmro¿eñ w tempie b³yskawicznym zniknê³y z jej koñczyn, a po kilkudziesiêciu dniach Jean w pe³ni si³ opu¶ci³a szpital.
http://niewiarygodne.pl/gid,13066210,img,13066453,kat,1017185,page,7,title,10-wielkich-zagadek-ludzkosci-ktore-wciaz-nie-zostaly-rozwiklane,galeriazdjecie.html
Zapisane
barneyos


Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #97 : Styczeñ 26, 2011, 09:18:45 »

Elo !!!

Nie chcia³bym mieæ takiej oziêb³ej kobity za ¿onê ! Du¿y u¶miech Jêzyk
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #98 : Marzec 06, 2011, 13:25:41 »

Dzisiaj spadnie... galareta
20 sty, 11:16 Piotr Cielebia¶



Bawi±cy siê na podwórzu ch³opcy z podczêstochowskiej Blachowni dostrzegli nad lasem dziwn±, purpurow± ³unê, która niebawem zmieni³a kolor na intensywnie niebieski. Jak siê okaza³o, wkrótce na ziemiê spad³ dziwny, jaskrawo ¶wiec±cy obiekt. Kiedy ch³opcy pobiegli w to miejsce okaza³o siê, ¿e na ziemi znajduje siê spora gruda galaretowatej substancji emituj±cej fosforyzuj±ce ¶wiat³o. Masa by³a jednak bardzo nietrwa³a i w kilkadziesi±t minut „ulotni³a siê”.

Martwe ptaki, ¿ywe ¿aby, ryby, bry³y lodu, „anielskie w³osy”, krwawy deszcz lub cuchn±ca „galareta” to tylko niektóre z rzeczy, które przy odrobinie „szczê¶cia” mog± spa¶æ nam na g³owê. Przypadki anomalnych opadów towarzysz± ludzko¶ci od wieków, a dowodem tego s± relacje prezentowane ju¿ przez staro¿ytnych dziejopisarzy, których spadaj±ce z nieba ropuchy czy ryby nie dziwi³y wcale mniej ni¿ ludzi dwudziestego pierwszego wieku.

Padaj±ce ¿aby

O nietypowych opadach „zwierzêcego deszczu” wspominaj± ju¿ ¼ród³a staro¿ytne. Ateneus pisze o deszczu ryb, który nêka³ przez kilka dni z rzêdu okolice Cheronei. Z kolei Pliniusz Starszy donosi o wydarzeniach jeszcze dziwniejszych, a mianowicie opadach, w czasie których z chmur spada³y… szcz±tki zwierz±t.

Z relacjami o tego typu zdarzeniach mamy do czynienia do¶æ regularnie, choæ w przypadku fenomenu o nazwie „Lluvia de Peces” („Deszczu ryb”), który nawiedza departament Yoro w Hondurasie, nabiera to dos³ownego znaczenia. Zjawisko to obserwowane jest tam corocznie od prawie wieku, zwykle miêdzy majem a lipcem. Z kolei jeden z ostatnich przypadków deszczy zwierz±t na naszym kontynencie mia³ miejsce w 2010 r. na Wêgrzech, kiedy w miejscowo¶ci Rakoczifalva (oddalonej o ok. 100 km od Budapesztu) z nieba dwukrotnie spad³y ¿aby.

Przeczytaj wiêcej o deszczu ¿ab

Oprócz nich z deszczem spadaj± tak¿e bezkrêgowce, jak mia³o to miejsce w amerykañskim mie¶cie Antioch, na które w 1885 r. spad³a „ulewa” ¶wierszczy. Inne nietypowe zdarzenie mia³o miejsce 13 marca 2006 roku w okolicach Krosna. Wed³ug relacji, razem ze ¶niegiem z nieba spadaæ mia³y ¿ywe d¿d¿ownice, g±sienice, muchy i paj±ki.

W 1886 r. okolice amerykañskiej miejscowo¶ci Big Flat nawiedzi³ ulewny deszcz ma³ych ¿abek, trzy lata pó¼niej co¶ podobnego powtórzy³o siê nad Sacramento (tym razem z udzia³em salamander) za¶ w 1890 r. w Kearney „pada³o” krabami. W¶ród innych stworzeñ spadaj±cych razem z wod± lub gradem znajdowa³y siê m.in. wê¿e, meduzy i ka³amarnice. Zdarza³y siê tak¿e przypadki, w których na ziemiê spada³y bry³y lodu, z uwiêzionymi w ¶rodku zwierzêtami (jak w amerykañskim Dubuque w 1882 r.).

1/4

...

http://strefatajemnic.onet.pl/extra/dzisiaj-spadnie-galareta,1,4117402,artykul.html
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #99 : Wrzesieñ 17, 2011, 18:40:48 »

Maski zapomnienia: Twarze z Belmez
sobota, 17 wrze¶nia 2011 00:00



Pewnego letniego dnia w 1971 r. w domu Marii Gómez przy ul. Rodrigueza 5 w ma³ym andaluzyjskim miasteczku Belmez de la Moraleda, na kamiennej ¶cianie w kuchni pojawi³a siê tajemnicza twarz – przypominaj±cy malunek „nadprzyrodzony” wizerunek, których wkrótce zaczê³o przybywaæ. Niszczone wykwita³y ponownie na kamieniach i betonowej posadzce Kiedy pod pod³og± domu odkryto ko¶ci sugeruj±ce, ¿e stan±³ on na miejscu czyjego¶ pochówku pojawi³a siê nadzieja, ¿e tajemniczy fenomen ustanie. Tak siê jednak nie sta³o, a twarze nêka³y rodzinê nawet po ¶mierci seniorki rodu, która wed³ug badaczy by³a medium, dziêki któremu tajemnicze wizerunki przybiera³y realn± postaæ. Choæ sceptycy widzieli w tym do¶æ toporne oszustwo, parapsychologowie nazywali Belmez „najciekawszym wydarzeniem stulecia”, ale nigdy nie wysunêli okre¶lonych wniosków w tej sprawie…
____________________
Scott Corrales & Patricia Hervías

40 lat temu, 23 sierpnia 1971 r. po miasteczku Belmez de la Moraleda w po³udniowej Hiszpanii niczym piorun przemknê³a dziwna wie¶æ o twarzach, które pojawi³y siê w kuchni domu przy ul. Rodrígueza 5, w którym mieszka³a María Gómez Cámara i jej rodzina. Wkrótce wie¶æ rozesz³a siê daleko poza granice miasteczka zagubionego w masywie Sierra Mágina i sta³a siê zal±¿kiem jednej z najbardziej fascynuj±cych historii z dziedziny parapsychologii. Przez kolejne dziesiêciolecia tysi±ce ludzi pielgrzymowa³o do Belmez, aby podziwiaæ „Dom twarzy”. Na pod³odze widaæ by³o ponad 20 groteskowych twarzy oraz cia³o nagiej kobiety, które przypomina³y rysunki Picassa. Do tej pory zjawisko to pozostaje pozbawione wyja¶nieñ.

Pojawia siê pierwsza twarz


Maria Gómez - gospodyni domu przy ul. Rodrigueza 5, w którym w 1971 r. pojawi³y siê twarze z Belmez. Wed³ug niektórych opinii, to jej nie¶wiadome zdolno¶ci mediumistyczne t³umaczy³y ich powstanie.

Pierwsza z twarzy pojawi³a siê na kamiennym piecu pani Gómez, w postaci plamy, która nie przyci±ga³a zbyt wielkiej uwagi w domu, który zd±¿y³ popa¶æ w ruinê. Wkrótce jego mieszkañcy zaczêli jednak dostrzegaæ w plamie twarz mê¿czyzny, którego wyrazisto¶æ rysów nieco ich przerazi³a. Jedno z dzieci pani Gómez zdecydowa³o siê zniszczyæ straszny wizerunek, skuwaj±c go kilofem i zasklepiaj±c betonem.

Chaos zapanowa³ w domu kiedy okaza³o siê, ¿e kilka tygodni pó¼niej, na niedawno po³o¿onym tynku pojawi³a siê kolejna wyra¼na twarz, któr± wkrótce umieszczono za szybk± a w celu jej udokumentowania wezwano miejscowego fotografa. Kolejne zdjêcia wykazywa³o, ¿e dziwaczny wizerunek rozwija³ siê i wykazywa³ coraz wiêksz± ilo¶æ szczegó³ów, po czym zblad³ i zosta³ wch³oniêty przez ok³adzinê.

Zgodnie z relacj± pani Gómez, w przypadku twarzy materializuj±cych siê w jej domu najpierw pojawia³y siê oczy, nastêpnie nos, a dopiero potem szczegó³y takie jak zarost, usta czy podbródek. Wszystkie pojawia³y siê powoli, z dnia na dzieñ, tworz±c niekiedy wizerunki, jakich nie powstydzi³by siê malarz.

Sensacja wokó³ nich rozros³a siê do tego stopnia, ¿e musia³a interweniowaæ w³adza, a gospodyni domu sprzedaj±ca zdjêcia z twarzami oskar¿ona zosta³a o mistyfikacjê w celach zarobkowych. Wraz z pojawieniem siê zwolenników prawdziwo¶ci tego zjawiska, jak i sceptyków, zaistnia³o nawet zagro¿enie bezpieczeñstwa dla mieszkañców, a funkcjonariusze hiszpañskiej Guardia Civil stacjonowali w kuchni maj±c za zadanie baczyæ, czy cz³onkowie rodziny nie dopuszczaj± siê oszustwa. Inni policjanci mieli za zadanie zniechêcaæ innych mieszkañców do odwiedzin „Domu twarzy”.

Dwaj stra¿nicy nie spodziewali siê zapewne tego, co odkryli pewnego ranka, widz±c nowe twarze w otoczeniu wiêkszej, wszystkie ukryte za grub± tafl± ochronnego szk³a. Ich relacja u prze³o¿onych spowodowa³a zamieszanie, a historia o twarzach z Belmez trafi³a na pierwsze strony gazet w Hiszpanii.


Wyblak³y wizerunek d³ugow³osej kobiety z Belmez. Jednym z argumentów przeciw prawdziwo¶ci tego zjawiska by³a kwestia pareidolii, a wiêc dopatrywania siê znanych cz³owiekowi wzorów (g³ównie twarzy) w przypadkowych uk³adach t³a. W Belmez twarzy by³o jednak zbyt du¿o...

Miejscowe w³adze zadecydowa³y, ¿e jedynym sposobem na opanowanie sytuacji bêdzie pozbycie siê wizerunków, poprzez usuniecie kamiennej p³yty pod³ogowej, na której siê pojawia³y. Historycy odkryli wkrótce, ¿e w XIX w. na miejscu, gdzie sta³ dom Gómezów mie¶ci³ siê dom publiczny, którego w³a¶ciciel mordowa³, jak mówi³a legenda, dzieci prostytutek.

Ten brutalny fakt potwierdzi³o znalezisko pod kuchenn± pod³og±, gdzie odkryto znaczne sk³adowisko ludzkich ko¶ci. Analiza kamienia nie wykaza³a jednak ¶ladów farby, co pogrzeba³o wyja¶nienia sceptyków. Szcz±tki usuniêto, a pod³ogê u³o¿ono na nowo, jednak ju¿ kilka dni pó¼niej pojawi³o siê na niej co¶ rodem z dzie³ Poe’go lub Lovercrafta.

Na posadzce zaczê³a formowaæ siê kolejna twarz. Migiel Pereira, syn w³a¶cicielki domu, by³ tak tym faktem przera¿ony, ¿e postanowi³ j± skuæ i wyrzuciæ. Efektem tego by³o pojawienie siê kolejnej twarzy, tym razem w towarzystwie u¶miechniêtego kobiecego oblicza. W ci±gu nastêpnych tygodni pojawi³o siê osiem innych wizerunków.

Badacze przybywaj±


German de Argumosa (1921-2007) -  pisarz i dziennikarz, jeden z prekursorów badañ parapsychologicznych w Hiszpanii.

Incydent w Belmez zwróci³ do tego czasu uwagê uczonych. Germán de Argumosa, który wpl±ta³ w badanie sprawy Hansa Bendera (s³ynnego niemieckiego parapsychologa, który nazwa³ sprawê „najbardziej znacz±cym parapsychologicznym przypadkiem wieku”), odwiedzi³ miasteczko w listopadzie 1971 r. wraz z grup± uczonych. Argumosa i jego ekipa sfotografowali Dom twarzy, dokonali pomiarów i byli ¶wiadkami zniszczenia jeszcze jednego z wizerunków. Pozbywanie siê ich by³o syzyfow± prac± i do po³owy miesi±ca nowe twarze zape³ni³y miejsca usuniêtych, choæ by³o od nich mniej wyra¼ne.

Burza opinii, która rozgorza³a na temat wydarzeñ w domu przy ul. Rodrígueza 5 by³a niemniej przera¿aj±ca ni¿ to, co dzia³o siê wewn±trz. Cywilny zarz±dca prowincji Jaén, w którym le¿y Belmez, okre¶li³ warunki pobytu ekipy badawczej ¿±daj±c od de Argumosy raportu na temat tych wydarzeñ. Jego wnioski mówi³y, ¿e przyczyn± pojawiania siê wizerunków by³ nikt inny jak pani Gómez, której trudna natura pasowa³a do profilu osób, przez które manifestuje siê zjawisko poltergeista (niem. ha³a¶liwego ducha, choæ samo zjawisko nie ma z za¶wiatami nic wspólnego). Ponura spu¶cizna tego miejsca dodawa³a sprawie kolorytu i byæ mo¿e w jaki¶ sposób wp³ynê³a na rozwój tych wydarzeñ. Dla innych pro¶ci rolnicy nie byli w stanie oszukaæ naukowców na d³u¿sz± metê.

Co ciekawe, nagrania EVP wykonane przez parapsychologów wskazywa³y na burzliw± przesz³o¶æ tego miejsca. Wed³ug relacji, na jednym z nich s³ychaæ by³o g³os mówi±cy: „To brama do piek³a”. Szczegó³owa analiza nagrañ towarzyszy³a raportowi dla lokalnych w³adz. Miejscowa gazeta umie¶ci³a artyku³ pt. „Twarze przemówi³y”, a Rafael Alcalá – reporter dziennika z Jaén napisa³ relacjê, w której mówi³ o tym, ¿e by³ ¶wiadkiem pojawienia siê twarzy.

W 1972 r. hiszpañski rz±d postanowi³ zakoñczyæ sprawê Belmez. Miejscowa gazeta otrzyma³a list wzywaj±cy burmistrza do ostatecznego rozprawienia siê z k³opotliw± sytuacj± pod gro¼b± uznania go przez lokalne struktury partyjne za cz³owieka nieodpowiedniego do pe³nienia urzêdu. Oczywi¶cie ca³ej sprawie ukrêcono przys³owiowy „³eb” i przypomniano sobie o niej dopiero po latach. Manuel Carballal, badacz zjawisk niezwyk³ych, odwiedzi³ Belmez stwierdzaj±c: - Kiedy tam by³em, mia³em mo¿liwo¶æ obejrzenia zdjêæ wykonanych przez Towarzystwo Parapsychologiczne pó³ roku wcze¶niej. Je¶li na³o¿ymy na siebie zdjêcia twarzy z kolejnych lat zauwa¿ymy powoln± ewolucjê ich cech.

Nie wszyscy wierzyli jednak, ¿e w Belmez dochodzi do fali zjawisk nadprzyrodzonych. Znany w Hiszpanii sceptyk, Félix Ares de Blas, wyrazi³ opiniê, wedle której to pani Gómez odpowiedzialna jest za wywo³anie sensacji, która jednak wymknê³a siê spod kontroli. José Martínez Romero, autor jedynej napisanej na temat tego zjawiska ksi±¿ki (nie pokusi³ siê o ni± nawet de Argumosa) wierzy³, ¿e to co dzia³o siê w Belmez mia³o znamiona prawdziwo¶ci, jednak zainteresowanie pani Gómez sprawami finansowymi sprawi³o, ¿e utraci³ zainteresowanie t± spraw±.


Wizerunki z posadzki w Domu Twarzy przy ul. Rodrigueza 5 w Belmez. Jak widaæ, by³y one bardzo zró¿nicowane.

W wywiadzie przeprowadzonym dla madryckiego radia, burmistrz Belmez, Donato Hervás wyja¶ni³, ¿e miejscowi przez lata nauczyli siê ¿yæ z tym do¶æ niecodziennym zjawiskiem, uznaj±c je za co¶, czego nie da siê unikn±æ. Jak przyzna³, dla wielu osób twierdzenie, ¿e twarze by³y efektem dzia³ania oszustów, by³o niczym osobista uraza.

W latach 90-tych XX w. to senne hiszpañskie miasteczko sta³o siê znane raz jeszcze. Pierwszym powodem by³o o¿ywienie siê zainteresowania nowej generacji parapsychologów faktem, i¿ od czasu badañ de Argumosy w Domu twarzy nie próbowano innych zabiegów dokumentacyjnych. Drugi powód wi±za³ siê z faktem, i¿ wraz z biegiem lat, twarze stawa³y siê coraz mniej wyra¼ne a wiele z nich zniknê³o zupe³nie.

Nawiguj±c po innym wymiarze

W sierpniu 1995 r. w bibliotece w Belmez zorganizowano wystawê pt. „Nawiguj±c po innych wymiarach”, na której znalaz³y siê zdjêcia, informacje i dokumenty na temat manifestacji twarzy w domu pani Gómez. Organizatorem by³o Towarzystwo Parapsychologiczne z Puerto Real, które nadal interesowa³o siê t± tajemnic±, a wystawa stanowi³a „kompilacjê wydarzeñ, analiz i twarzy, które pojawia³y siê w toku lat”. Sebastián Rodríguez – wydawca „Mundo Paranormal” zauwa¿y³, ¿e przedsiêwziêcie to mia³o niezwyk³y charakter, podobnie jak sama sprawa twarzy, która trwa³a przez lata i by³a dostêpna dla ka¿dego zwiedzaj±cego, co stawia³o j± jako unikat po¶ród innych paranormalnych fenomenów.

Choæ z biegiem lat liczba wizerunków ustosunkowa³a siê na poziomie jednocyfrowym, wed³ug Rodrígueza, „nawet gdyby pozosta³a tylko jedna twarz, Belmez by³oby warte badañ”.

Coraz bledsze twarze oraz ¶mieræ María Gómez w lutym 2004 r. nie oznacza³y jednak koñca tej historii, a wrêcz przeciwnie, pojawi³y siê w niej nowe elementy, które zaskoczy³y parapsychologów m³odszej generacji. Wydawa³o siê bowiem, ¿e twarze wyemigrowa³y z ul. Rodrígueza do miejsca, gdzie pani Gómez spêdzi³a swoje ostatnie lata. Patricia Hervías – badaczka zjawisk niezwyk³ych a tak¿e producent programu radiowego „Enigmas I Misteris”, mia³a mo¿liwo¶æ odwiedzenia Belmez i przyjrzenia siê ostatniej manifestacji twarzy.

Nowe twarze na nowy wiek


Wizerunek kobiety w k±cie Domu Twarzy

W chwili pojawienia siê nowych twarzy w okolicach domu przy ul. 5 Rodríguez zgromadzi³ siê t³um zachêcony pog³oskami, ¿e twarze s± tak samo widoczne i „¿ywe” jak w latach 70-tych. Na ulicy Cervantesa, gdzie ostatnie lata ¿ycia spêdza³a pani Gómez, grupa badaczy z SEIP (Sociedad Española de Investigaciones Parapsícológicas, pol. Hiszpañskiego Towarzystwa Badañ Parapsychologicznych) odkry³a 21 nowych twarzy, na których od razu skoncentrowa³a siê uwaga miejscowej spo³eczno¶ci.

Nowy Dom twarzy przy ul. Cervantesa jest przestrzenny, choæ leciwy. Wizerunki pojawi³y siê na betonowej pod³odze na trzecim piêtrze i sk³ada³y siê z ³atwo rozpoznawalnych wzorów o ró¿nych rozmiarach. Felipa Gómez, siostrzenica Marii, ujawni³a co sta³o siê ze starym domem: - Stoi on pusty. To prawda, ¿e jaki¶ czas temu wynajêto go grupie imigrantów, których badacze staraj± siê zlokalizowaæ. Wed³ug pog³osek, para ta zdola³a wykonaæ kilka ciekawych zdjêæ przy pomocy telefonu komórkowego. Na pierwszym widaæ twarz na bia³ym t-shircie, na drugim na ¶cianie domu.

21 wrze¶nia 2004 r. na miejscu zjawi³ siê Pedro Amorós z SEIP. – Zaczêli¶my szukaæ twarzy i nagle znale¼li¶my co¶, co na ni± wygl±da³o w jednym z rogów pokoju. Podekscytowani, skropili¶my pod³ogê wod± i twarze zaczê³y siê pojawiaæ. Cztery godziny pó¼niej, kiedy pod³oga wysch³a, twarze zaczê³y ¿yæ…- mówi³.

Eksperci przez d³ugi czas uwa¿ali, ¿e wilgoæ jest niezbêdna w manifestacji twarzy z Belmez. W ich przypadku beton stanowi no¶nik, za¶ Maria Gómez dysponowaæ mia³a „psychiczn± energi±” wzbudzaj±c± pojawianie siê twarzy. Problem pojawi³ siê jednak, kiedy zabrak³o domniemanego „medium”, a wiêc po ¶mierci pani Gómez.

Parapsychologowie nie byli pewni, co do wyja¶nieñ tego zjawiska. Jeden z nich, Lorenzo Fernández, przyzna³: - Je¶li mia³bym wysun±æ jakie¶ wyja¶nienie, to przytoczê fakt, ¿e María Gómez spêdzi³a w tym domu [przy ul. Cervantesa] czê¶æ swojej m³odo¶ci – najbardziej traumatyczny okres w jej ¿yciu. Jest mo¿liwe, ¿e dosz³o tu do swego rodzaju „impregnacji” miejsca.


Jedna z nowych mêskich twarzy w domu przy ul. Cervantesa.

Luis Mariano Fernández, kolejny parapsycholog, zauwa¿y³: - W¶ród s³ów, które María przekaza³a mi ze szpitalnego ³ó¿ka na dwa czy trzy dni przed zgonem, by³o zdanie: „Mo¿ecie zamkn±æ mnie w trumnie, zabraæ z domu, ale moje twarze pozostan± ze mn±.” Wygl±da na to, ¿e odesz³a ona w stanie niepokoju…

Zwi±zek nowych twarzy z Belmez z María Gómez opiera³ siê o jeszcze jeden fakt. 88 procent wizerunków by³ podobnych do niej. Warto dodaæ, ¿e po jej ¶mierci dom przy ul. Rodrígueza, a wiêc pierwotne miejsce wystêpowania fenomenu, zosta³ zamkniêty dla mediów I badaczy. Powsta³y tak¿e plany zorganizowania w nim muzeum, jednak oferowana przez miasto cena nie zadowala³a du¿ej rodziny medium, które wed³ug czê¶ci opinii sta³o za materializowaniem twarzy nie z tego ¶wiata. Zaczêli oni tak¿e wysuwaæ roszczenia finansowe wzglêdem mediów i parapsychologów, którzy de facto nigdy nie wysunêli okre¶lonych wniosków wzglêdem zjawiska, które rozpoczê³o siê w 1971 roku.

Wydawa³o siê jasne, ¿e „nowe twarze z Belmez”, które ukaza³y siê domu przy ul. Cervantesa próbowa³y odci±gn±æ uwagê od starego miejsca. Mañez Francisco – badacz z Walencji, wyda³ im negatywn± opiniê. Jak twierdzi³, nowe wizerunki powsta³y przy pomocy oleju i wody (poprzednie z ul. Rodrígueza mia³y byæ „namalowane” przy pomocy azotanu srebra). W¶ród hipotez wyja¶niaj±cych powstanie wizerunków z Belmez wysuniêto tak¿e mo¿liwo¶æ u¿ycia do ich preparowania ¶rodków oksyduj±cych lub kwasów. Entuzjazm Amorósa i SEIP ostudzi³y hiszpañskie media, które sprawê „nowych twarzy z Belmez” og³osi³y nastawionym na zysk oszustwem.

Zobacz tak¿e:
Skomentuj na INFRA FORUM
Eksperyment ze Scole: Obrazy z za¶wiatów
Wizje z ³o¿a ¶mierci
Duchy: Sk±d siê bior±?
_____________________
T³umaczenie i opracowanie: INFRA
Autor: Scott Corrales & Patricia Hervías
¬ród³o: Inexplicata

http://www.infra.org.pl/ycie-po-yciu/nawiedzone-miejsca/1152-maski-zapomnienia-twarze-z-belmez
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Strony: 1 2 3 [4] 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.073 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x22-team opatowek zipcraft phacaiste-ar-mac-tire maho