Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 13:31:59


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Jedzenie ma znaczenie  (Przeczytany 77130 razy)
0 u¿ytkowników i 6 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Barbarax
Go¶æ
« Odpowiedz #50 : Wrzesieñ 18, 2010, 21:22:24 »


Piêæ porcji zdrowia ka¿dego dnia

Zanieczyszczenie ¶rodowiska, globalne ocieplenie, stres, choroby cywilizacyjne – to najczêstsze czynniki, które nawykli¶my obarczaæ win± za swoje z³e samopoczucie. Du¿y wp³yw na to, jak siê czujemy, ma prawid³owa dieta.

To w³a¶nie ¿ywno¶æ i zawarte w niej sk³adniki nale¿± do najwa¿niejszych czynników wp³ywaj±cych na stan zdrowia. Dlatego wa¿ne dla naszego samopoczucia jest dostarczanie organizmowi odpowiedniej ilo¶ci witamin i minera³ów. Ich optymalny poziom zapewnisz sobie, spo¿ywaj±c codziennie 5 ró¿norodnie skomponowanych porcji warzyw i owoców, tak¿e w formie soków. Pamiêtaj przy tym, by spo¿ywaæ ró¿ne warzywa i owoce. Jedzenie wy³±cznie jednego rodzaju sprawia, ¿e nie dostarczasz sobie wszystkich niezbêdnych dla zdrowia sk³adników pokarmowych. Skomplikowane? Wcale nie.

Zapewne czêsto zdarza Ci siê zapomnieæ o zjedzeniu takiej ilo¶ci owoców i warzyw, nie mówi±c ju¿ o piciu soków. Wydaje Ci siê, ¿e na skomponowanie urozmaiconych owocowo- warzywnych przek±sek potrzeba du¿o wolnego czasu. To nieprawda. Dziêki naszym poradom przekonasz siê, jakie to ³atwe i wkrótce wytworzysz w sobie nawyk jedzenia 5 porcji warzyw i owoców.

    * Po pierwsze: Jeste¶ ³asuchem? Pomy¶l wiêc o siedmiu ró¿nych deserach lub przystawkach z owoców, a tak¿e o siedmiu warzywnych surówkach lub sa³atkach, które bêdziesz mog³a ka¿dego dnia tygodnia sama przyrz±dziæ i zje¶æ z wielk± przyjemno¶ci±. Zrób sobie sa³atkê lub galaretkê owocow±, usma¿ na patelni banana w karmelu, udu¶ jab³ka w sosie ¶mietanowym, przygotuj melona z szynk± parmeñsk±, warzywa w galarecie albo grzankê z suszonymi pomidorami. Przygotowuj±c sa³atkê, pamiêtaj o wykorzystaniu ró¿nych produktów – sa³atka mo¿e byæ wielowarzywna, pomidorowa, ziemniaczana, groszkowa, ogórkowa, porowa lub szparagowa. Ka¿dego dnia rób sobie inny deser, przystawkê i zupê. Zobaczysz, jak wiele dañ mo¿na przygotowaæ z warzyw i owoców. Skorzysta te¿ na tym Twoja rodzina. A mo¿e wspólnie stworzycie jakie¶ kompozycje warzywno-owocowe?
    * Po drugie: Rozpisz swój w³asny, osobisty jad³ospis. Zatytu³uj go: „Moje 5 porcji zdrowia dziennie”. Zapisz w nim piêæ posi³ków na ka¿dy dzieñ tygodnia i umie¶æ go w widocznym dla Ciebie miejscu, np. na lodówce. Otwieraj±c j±, za ka¿dym razem przypomnisz sobie o tym, jaki posi³ek z owoców b±d¼ warzyw powinna¶ w³a¶nie zje¶æ lub jaki wypiæ sok.
    * Po trzecie: Kupowanie owoców i warzyw, których w ogóle nie znasz i nigdy nie próbowa³a¶, mo¿e staæ siê Twoim nowym nawykiem. Dziêki temu wybierzesz siê w swoj± w³asn± owocow± i warzywn± podró¿ po ca³ym ¶wiecie.
    * Po czwarte: Pamiêtaj o tym, aby zawsze mieæ jakie¶ owoce i warzywa oraz soki w domu. Niech stoj± w miejscu, w którym czêsto przebywasz. W trakcie czytania ksi±¿ki b±d¼ ogl±dania filmu we¼ owoce, na przyk³ad suszone banany lub jab³ka, jako przek±skê lub wypij szklankê soku. Twoi bliscy na pewno skorzystaj± z tego rozwi±zania. To bardzo wa¿ne, by czêsto je¶æ warzywa i owoce oraz piæ soki. Niektórych witamin nie potrafi my magazynowaæ i aby utrzymaæ ich optymalny poziom, musimy je dostarczaæ codziennie. Nawyk siêgania po surowe warzywa i owoce lub sok przy ka¿dej okazji w ci±gu dnia, pomo¿e Tobie i Twojej rodzinie utrzymywaæ prawid³owy poziom wszystkich niezbêdnych witamin i minera³ów w organizmie.
    * Po pi±te: Baw siê owocami, warzywami i sokami. Zapro¶ przyjació³ki na „babski wieczór” pod has³em „Piêæ porcji witamin dziennie”. Raz w tygodniu mo¿ecie zaszaleæ. Niech ka¿da z Was przygotuje specjalne danie lub kosmetyk stworzony z owoców b±d¼ warzyw – mo¿e to byæ ogórkowa maseczka do twarzy lub pyszna sa³atka owocowa albo koktajl z ró¿nych soków. Dziêki takim spotkaniom wszystkie bêdziecie mog³y wzajemnie siê mobilizowaæ, aby dbaæ o swoj± urodê i zdrowie, a tak¿e wspólnie mile spêdzicie czas.
      Ten pomys³ wykorzystuj tak¿e przy wszelkiego rodzaju innych spotkaniach towarzyskich. Podczas przyjêæ podawaj jak najwiêcej dañ i przek±sek z owoców i warzyw. Pomy¶l, jak zaskoczeni bêd± Twoi go¶cie, gdy na pó³miskach zamiast tradycyjnych dañ zobacz±, np.: koreczki owocowo-warzywne. Przyjêcie urodzinowe Twojego dziecka to tak¿e okazja do owocowego szaleñstwa – dzieci na pewno chêtniej zjedz± lekki truskawkowy torcik ni¿ ciê¿ki tort z kremem, a ró¿norodne, zabawne kolorowe sa³atki i inne desery szybko znikn± z talerzy.
    * Po szóste: Nie zapominaj te¿ o piciu soków. To wa¿ne, nie tylko z powodu ma³ej ilo¶ci p³ynów, jak± zapewne codziennie przyjmujesz. Pamiêtaj, aby ka¿dego dnia wypijaæ przynajmniej jedn± szklankê soku. Wkrótce sama przekonasz siê o jego w³a¶ciwo¶ciach. Stanowi on bardzo wygodn± w podaniu i ³atw± do przygotowania porcjê warzywnoowocow±, rekomendowan± w programach „5 razy dziennie warzywa i owoce” na ca³ym ¶wiecie. Sok jest produktem w 100% pochodz±cym z owoców lub warzyw. Funduj±c sobie jego porcjê, dostarczasz organizmowi witaminy, minera³y i przeciwutleniacze. Efekty zadziwi± nie tylko Ciebie, ale i wszystkich w Twoim otoczeniu.

Wprowad¼ do swojego ¿ycia kilka drobnych zmian, a zobaczysz, ¿e pamiêtanie o 5 porcjach warzyw, owoców lub soku jest ³atwe. Zmieñ swoje nawyki na lepsze, a szybko siê przekonasz, ¿e pomog± Ci one dbaæ nie tylko o Twoje zdrowie, ale tak¿e o zdrowie i dobre samopoczucie ca³ej rodziny.

Wa¿ne jest, by Twoje dzieci, tak jak Ty, ju¿ od najm³odszych lat wiedzia³y jak zdrowo siê od¿ywiaæ. Im wcze¶niej zaczniemy starania, aby jad³y owoce, warzywa i pi³y soki, tym lepiej. To w³a¶nie u kilkulatków kszta³tuj± siê nawyki ¿ywieniowe, czyli „im zdrowiej je Ja¶, tym zdrowiej Jan bêdzie jad³”. Tak wiêc to Twoja rola, by zachêciæ do tego swoje dzieci.

Niektóre z nas maj± wiele problemów z podawaniem dziecku takiej ilo¶ci warzyw, owoców lub soku – nasze pociechy nie zawsze maj± na nie apetyt. Dlatego te¿ poni¿ej prezentujemy kilka sposobów na dostarczenie maluchowi cennych sk³adników od¿ywczych.

    * Kiedy dziecko ogl±da ulubion± bajkê, w której akurat g³ówny bohater pije sok, powiedz: „Patrz, synku/córeczko, mi¶ pije sok, wiêc mo¿e my te¿ go wypijemy” i podaj mu sok do rêki. Maluch na pewno wypije z wielkim apetytem. To bêdzie ju¿ jedna porcja niezbêdnych witamin. Je¶li taki sposób jednak nie pomo¿e, wska¿ dziecku, ¿e jego tatu¶ (bêd±cy w domu niepodwa¿alnym autorytetem) jest silny, du¿y i wspania³y dziêki temu, ¿e ka¿dego dnia – tak¿e wtedy, gdy by³ ma³ym ch³opcem – jad³ wiele warzyw i owoców oraz pi³ soki. To na pewno wytworzy w ¶wiadomo¶ci dziecka chêæ wzorowania siê na tacie i zacznie chêtniej spo¿ywaæ warzywno-owocowe posi³ki.
    * Na pewno ka¿dego dnia spêdzasz ze swoim dzieckiem wiele czasu na zabawach, mo¿esz wiêc u¿yæ owoców, warzyw i soków jako rekwizytów. Stwórz z nich jak±¶ piramidê albo wymy¶l historyjkê. Twój skarb bez zastanowienia we¼mie od Ciebie któr±¶ z „zabawek” i zje lub wypije z wielk± przyjemno¶ci±.
       Bêdzie to ju¿ jego druga porcja witamin tego dnia. Pamiêtaj o tym, ¿e maluch musi je¶æ ró¿norodnie. Dlatego za ka¿dym razem staraj siê wykorzystywaæ do zabawy innego rodzaju owoce i warzywa.
    * Obiad to najlepszy moment na podanie dziecku owoców i warzyw, tak¿e w postaci soków. Do drugiego dania serwuj ró¿norodne surówki, a do picia podaj sok. Nie ograniczaj siê tylko do podstawowych smaków, takich jak pomarañczowy lub jab³kowy. Kupuj ró¿ne soki, np. marchwiowo-owocowe, grejpfrutowe czy egzotyczne. Mo¿esz zaproponowaæ dziecku, by samo wybra³o sok, który z apetytem wypije.
    * Kolejny posi³ek, który mo¿esz zaproponowaæ dziecku, to podwieczorek. Malec mo¿e wymy¶liæ go z Tob±, pomóc przygotowywaæ pyszn± sa³atkê owocow± b±d¼ te¿ samodzielnie udekorowaæ talerz pe³en owoców lub warzyw. Mo¿e te¿ zrobiæ swój koktajl z ró¿nych soków. Pó¼niej wspólny posi³ek w gronie najbli¿szych bêdzie cieszy³ dziecko i zostanie chêtniej zjedzony. W ten sposób podasz mu dwie kolejne porcje warzyw i owoców. Wtedy mo¿esz ju¿ byæ spokojna o Twoj± pociechê.
    * Dzieci nie lubi± owoców i warzyw podanych w ca³o¶ci, dlatego przygotowuj±c wszystkie porcje, pamiêtaj, ¿e Twojemu dziecku znacznie wygodniej i ³atwiej zje¶æ owoce i warzywa pokrojone lub przetarte. Bawi±c siê z nim lub czytaj±c ksi±¿eczkê, mo¿esz podsuwaæ kawa³ki owoców i warzyw. Potraktuje je jako smaczn± przek±skê.
    * Mamy dzi¶ ³atwy dostêp do najró¿niejszych artyku³ów spo¿ywczych. Czêsto dzieci zra¿aj± siê do jedzenia czego¶, co im nie zasmakowa³o, i nie chc± wiêcej o tym s³yszeæ. Nie mów wiêc o warzywach i owocach ogólnie, a nazywaj je „po imieniu”: jab³ko, banan, marchewka. W ten sposób, je¶li malcowi nie zasmakuje konkretny owoc lub warzywo, nie bêdzie grymasi³, je¶li podasz mu inny. A te z owoców lub warzyw, które mu wyj±tkowo nie smakuj±, podawaj w innej postaci, np. sok pomidorowy zamiast pomidorów. Je¶li jednak dziecko nie lubi piæ soku, na przyk³ad z samej marchewki, daj mu do schrupania surowe warzywo lub sok marchwiowo-owocowy. Ró¿ne formy konsumowania warzyw i owoców przekonaj± Twoj± pociechê, ¿e posi³ki wcale nie musz± byæ monotonne i jednakowe. Nie zapominaj o eksponowaniu owoców i warzyw w dostêpnym dla dziecka miejscu (np. na stole), tak by ma³y smakosz móg³ sam po nie siêgaæ wtedy, kiedy ma na nie ochotê.
    * Nie zapominaj o owocach i warzywach, kiedy dziecko przebywa poza domem, idzie do szko³y. Wbrew pozorom równie¿ wtedy masz wp³yw na jego od¿ywianie. W³ó¿ do plecaka jab³ko, przemyæ plasterek ogórka, pomidora lub rzodkiewki do szkolnej kanapki. Prost± i wygodn± form± zapewnienia uczniowi dawki witamin w szkole jest równie¿ spakowanie do tornistra butelki soku.

Pamiêtaj – 5 porcji zdrowia ka¿dego dnia dla Twojej rodziny.
http://www.cyberbaba.pl/content/view/1253/91/
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #51 : Pa¼dziernik 16, 2010, 16:33:57 »

Jakich produktów nie wolno ze sob± ³±czyæ?



O tym, ¿e szkodz± nam nie same produkty spo¿ywcze, a ich po³±czenia wiadomo nie od dzi¶. I nie chodzi tylko o polane t³uszczem czy serwowane ze sma¿onym - równie¿ t³ustym - miêsem ziemniaki, które w tym zestawie katastrofalnie wp³ywaj± na nasz± figurê. Sztuka tego co ³±czyæ, a czego nie ³±czyæ jest znacznie bardziej skomplikowana i zaskakuj±ca.

...

1/2

http://kuchnia.wp.pl/index.php/health/prop/id/643
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #52 : Pa¼dziernik 16, 2010, 16:44:49 »

Wiadomo¶æ wydrukowana ze strony www.wspolczesna.pl


Magazyn, 17 lipca 2010, 10:30
Glutaminian sodu. Polepsza smak tak, ¿e nie oderwiesz siê od jedzenia

Jacek S³omiñski

Co sprawia, ¿e po otwarciu chipsów nie mo¿emy siê od nich oderwaæ? Dlaczego zupki w proszku s± tak apetyczne? Czemu jedz±c niektóre potrawy ci±gle mamy apetyt na wiêcej? Odpowied¼ kryje siê w substancji pobudzaj±cej nasz zmys³ smaku – glutaminianie sodu.
 

Glutaminian jemy niemal codziennie, bo dodawany jest do wielu produktów. Tymczasem mo¿e on powodowaæ wiele bardzo niebezpiecznych chorób.

(sxc.hu)

Bez glutaminianu sodu, bêd±cego istot± smaku wielu potraw, przemys³ spo¿ywczy nie móg³by chyba dzi¶ funkcjonowaæ. Znany pod nazw± E 621 lub MSG glutaminian sodu dodawany jest do wielu przetworzonych produktów ¿ywno¶ciowych. To on sprawia, ¿e potrawa ma "to co¶”. To w³a¶nie jemu w du¿ej mierze zawdziêczamy smak i zapach ¿ywno¶ci. Mimo, ¿e glutaminian sodu jest jednym z najlepiej zbadanych sk³adników po¿ywienia, nadal nie ma pewno¶ci, czy jest bezpieczny dla zdrowia.

Pi±ty smak
Nasz zmys³ odró¿nia cztery podstawowe smaki: s³odki, kwa¶ny, s³ony i gorzki. Niedawno naukowcy dodali jeszcze jeden – smak glutaminianu sodu. Trudno odpowiedzieæ na pytanie, jak on smakuje. Japoñczycy okre¶laj± to s³owem "umami”, co oznacza tyle, co smaczny, pyszny.

Czysty glutaminian prawie nie ma smaku, ale dodany do potrawy wydobywa z niej oryginalne walory smakowe, wzmacnia zapach, pobudza ludzki apetyt. Producenci ¿ywno¶ci o tym wiedz± i dlatego stosuj± go na szerok± skalê. U¿ywaj±c tej przyprawy, mo¿na konsumenta przywi±zaæ prawie do ka¿dego "towaru” spo¿ywczego.

Jemy go niemal codziennie. Glutaminian znale¼æ mo¿na w kostkach roso³owych, zupkach w proszku, mieszankach przyprawowych, marynatach, mleku i jego przetworach, sosach do sa³atek, wyrobach miêsnych i drobiowych, konserwach rybnych, chipsach, a nawet warzywach. Mówi siê o nim, ¿e jest to "sekretny dodatek” u¿ywany przez wielu kucharzy s³ynnych restauracji i hoteli. Kuchnia azjatycka nazywa go "istot± smaku” i od setek lat wykorzystuje, jako przyprawê i nieodzowny sk³adnik potraw.

Poza polepszaniem smaku E621 nie ma ¿adnych warto¶ci od¿ywczych. Podnosi atrakcyjno¶æ artyku³ów spo¿ywczych, przez co bezpo¶rednio wp³ywa na wzrost ich sprzeda¿y.

Produkcjê oczyszczonego glutaminianu na skalê handlow± pierwsi rozpoczêli Japoñczycy w 1908 roku, kiedy uda³o siê im wyizolowaæ ten zwi±zek z wodorostów listownicy japoñskiej. Obecnie otrzymuje siê go g³ównie z glutenów zbo¿owych takich jak gluten pszenny, kukurydziany i sojowy, a tak¿e z melasy powstaj±cej przy produkcji cukru z buraka oraz przez mikrobiologiczn± fermentacjê wêglowodanów.

Opracowano ju¿ chemiczny odpowiednik naturalnego "umami”. Wynaleziono metodê syntetycznego otrzymywania glutaminianu sodu, co znacznie obni¿y³o koszty jego produkcji.

Niezbêdny dla organizmu
Glutaminian jest naturalnym aminokwasem i pe³ni wa¿n± rolê w organizmie. Jest g³ównym sk³adnikiem bia³ek, bierze udzia³ w ich syntezie, uczestniczy w procesie przemiany materii, pomaga w transporcie azotu. Mleko kobiet zawiera 10 razy wiêcej glutaminianu ni¿ mleko krowie.

Niedawne badania wykaza³y, ¿e organizm sam wytwarza glutaminian. Jest on podstawowym ¼ród³em energii w jelitach, potrzebny jest tak¿e do prawid³owego funkcjonowania mózgu.

Substancja ta pe³ni rolê neuroprzeka¼nika, czyli bierze udzia³ w przekazywaniu bod¼ców miêdzy komórkami nerwowym. Jednak¿e bariera krew – mózg, która chroni uk³ad nerwowy przed dostêpem niepo¿±danych substancji, uniemo¿liwia wnikanie glutaminianu bezpo¶rednio do mózgu. Z tego powodu mózg sam go wytwarza syntetyzuj±c z glukozy i innych aminokwasów.

Glutaminian wystêpuje w sposób naturalny w wielu produktach spo¿ywczych. Mo¿na go znale¼æ w miêsie, rybach, warzywach, pomidorach, mleku i jego przetworach, ziemniakach, produktach zbo¿owych, sosie sojowym oraz w wielu rodzajach sera.

Syndrom chiñskiej restauracji
Jest jednak druga strona smaku "umami”. Bywalcy chiñskich restauracji czêsto uskar¿aj± siê na bóle g³owy, nudno¶ci, os³abienie, przyspieszony rytm serca, sztywnienie karku, pleców i ramion. U niektórych pojawia siê wysypka, suchy kaszel, a nawet zaburzenia ¶wiadomo¶ci. Dolegliwo¶ci te nazwa siê "syndromem chiñskiej restauracji” i ³±czy z nadmiarem glutaminianu sodu w po¿ywieniu.
Niekorzystne objawy fizjologiczne pojawiaj± siê zwykle ju¿ w godzinê lub dwie godziny po posi³ku.

Czasami organizm reaguje nawet po dwóch lub trzech dobach. Szacuje siê, ¿e 25 procent populacji nie toleruje (w ró¿nym stopniu) glutaminianu sodu.

Stopieñ tolerancji glutaminianu sodu zale¿y od indywidualnych w³a¶ciwo¶ci organizmu. Osoby nadwra¿liwe nie toleruj± nawet najmniejszej jego ilo¶ci, innym szkodzi tylko w du¿ych dawkach, jeszcze inni nie odczuwaj± po jego spo¿yciu ¿±dnych dolegliwo¶ci. Niepo¿±dane reakcje mog± nasilaæ siê zw³aszcza u dzieci.

Glutaminian sodu podejrzewa siê tak¿e o powodowanie chorób zwyrodnieniowych mózgu. Nadwy¿ka tej substancji w mózgu powoduje obumieranie komórek nerwowych i objawy podobne do chorób: Alzheimera, Parkinsona i ¶wiêtego Wita.

W USA eksperymentowano z E621 na szczurach. Wykazano, ¿e jego nadmiar w po¿ywieniu tych gryzoni powodowa³ u nich ¶lepotê. Opublikowano te¿ wyniki badañ wskazuj±ce, ¿e istnieje zwi±zek miêdzy zwiêkszeniem objawów astmy oskrzelowej, a nadmiernym spo¿yciem glutaminianem sodu.

E621 nie s³u¿y osobom z chorobami przewodu pokarmowego, na przyk³ad z chorob± wrzodow±, pobudza bowiem wydzielanie soków trawiennych. Nie jest te¿ zalecany odchudzaj±cym siê – wzmaga apetyt.

Je¶æ albo nie je¶æ?
Zdania na temat szkodliwo¶ci glutaminianu nadal dziel± naukowców. Oficjalne badania nie potwierdzi³y, ¿e stwarza on zagro¿enia dla zdrowia, ale te¿ nie rozwia³y wszystkich w±tpliwo¶ci. Uczeni przyznaj±, ¿e jego oddzia³ywanie na organizm cz³owieka nie jest do koñca poznane. Wiadomo, ¿e w du¿ych ilo¶ciach glutaminian sodu jest szkodliwy. Nie bez znaczenia dla zdrowia jest te¿ to, czy jest on spo¿ywany w postaci naturalnej, czy syntetycznej.

Wiele chiñskich restauracji rezygnuje z tej przyprawy w obawie przed utrat± klientów. Niektórzy producenci ¿ywno¶æ reklamuj± swoje produkty zaznaczaj±c na opakowaniu, ¿e nie zawieraj± one glutaminianu sodu. Czêsto te¿ staraj± siê ukryæ jego obecno¶æ w swoich wyrobach pod ró¿nymi nazwami, np: ekstrakt z autolizowanych dro¿d¿y, ro¶linny hydrolizat bia³kowy, przyprawa albo aromat naturalny.

Zasady u¿ywania E621 s± w Unii Europejskiej ¶ci¶le ustalone. Je¶li jednak bêdziemy codziennie spo¿ywaæ kilka potraw z dodatkiem E621, jego koncentracja w organizmie mo¿e byæ ju¿ szkodliwa.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Barbarax
Go¶æ
« Odpowiedz #53 : Pa¼dziernik 16, 2010, 19:23:54 »


Dieta na zdrow± jesieñ i zimê
 

Jesieñ – sezon przeziêbieñ, katarów, angin, bólów gard³a i grypy. Corocznie dajemy siê tym jesiennym infekcjom pokonaæ, choæ mo¿na postaraæ siê im zapobiec. Na to, czy przetrwamy ten okres bez infekcji i przeziêbieñ, ma równie¿ wp³yw – i to wcale niema³y – sposób od¿ywiania.

Dieta na niepogodê.

Dieta codzienna, a ta na niepogodê zw³aszcza, powinna dostarczyæ organizmowi odpowiedniej ilo¶ci witamin – przede wszystkim C (natka pietruszki, papryka czerwona, brukselka, broku³y, szpinak, kapusta w³oska, kapusta bia³a, cytryna i pomarañcza) i A (marchew, papryka, pomidory, kapusta, broku³y, morele, brzoskwinie – dostarczaj±ce prowitaminy A), a tak¿e sk³adników mineralnych – w¶ród których najwiêksze znaczenie maj± cynk, selen i ¿elazo.

W ch³odne dni organizm potrzebuje wiêcej energii na ogrzanie siê, dlatego najwa¿niejszym przykazaniem jesiennej i zimowej diety jest niewychodzenie z domu bez porz±dnego ¶niadania.

Posi³ki – trzy g³ówne i dwa „miêdzy” – powinny obfitowaæ w warzywa i owoce oraz produkty zbo¿owe – najlepiej z m±k z pe³nego przemia³u.

Jad³ospis tak skomponowany, na pewno znacznie wzmocni uk³ad odporno¶ciowy, odpowiedzialny za obronê organizmu przed wirusami, bakteriami i wolnymi rodnikami.

5 razy dziennie

Prof. dr hab. Witold Zatoñski, twórca fundacji „Promocja Zdrowia”, przekonuje o ochronnej roli diety bogatej w warzywa i owoce i namawia: „warzywa i owoce piêæ razy dziennie”: do ¶niadania banan, na drugie szklanka soku i trochê rodzynków albo kilka orzeszków, do obiadu sa³ata, ogórek albo np. buraczki, a do kolacji jab³ko, brzoskwinia, kilka ¶liwek. Je¶li dodatkowo zminimalizujemy w posi³kach t³uszcze zwierzêce na rzecz tych pochodz±cych z ro¶lin oleistych, to uk³ad immunologiczny powinien daæ sobie radê z zagro¿eniami. Wa¿ne przy tym, i o tym trzeba pamiêtaæ, by czynników chroni±cych zdrowie dostarczaæ organizmowi regularnie, wielokrotnie w ci±gu dnia.

Mikroelementy – dlaczego wa¿ne?

Cynk zwiêksza liczbê przeciwcia³ i komórek obronnych oraz hamuje wzrost bakterii chorobotwórczych.

Znajduje siê on m.in. w ostrygach, otrêbach pszennych i kie³kach pszenicy, w nasionach dyni i s³onecznika, w wiêkszo¶ci grzybów, w wo³owej w±trobie i niektórych rybach, ¿ó³tku jaj, miêsie kurcz±t i królików, grochu, fasoli i soczewicy, orzechach, cebuli i czosnku.

Selen „zmusza” organizm do wytwarzania antycia³, czyli cia³ odporno¶ciowych w przypadku zagro¿enia infekcj±.

Selen mo¿emy znale¼æ w rybach (zw³aszcza w ¶ledziach), krabach i krewetkach, w podrobach wo³owych i cielêcych, w otrêbach pszennych, kie³kach pszenicy i ziarnach kukurydzy, w pomidorach, grzybach i czosnku, w dro¿d¿ach i produktach z m±ki z pe³nego przemia³u.

Trzeba jednak pamiêtaæ, ¿e s³odko¶ci w ca³o¶ci lub czê¶ci niszcz± selen.

¯elazo – niedostatek tego minera³u wp³ywa hamuj±co na produkcjê przeciwcia³. ¯elazo wzmacnia system odporno¶ciowy, powoduj±c zwiêkszon± odporno¶æ na przeziêbienia.

Najlepszym ¼ród³em ¿elaza s±: sok ze ¶liwek, suszone morele, orzechy, nasiona dyni, s³onecznika, kie³ki pszenicy, miêso i produkty miêsne, warzywa str±czkowe i zielone, pe³noziarniste produkty zbo¿owe.

***

Zmiksowane witaminy

Utrzeæ 2 marchewki, 1/2 selera, posiekaæ ma³± cebulkê, 4–5 pomidorów obraæ ze skórki. Wszystko w³o¿yæ do miksera, zmiksowaæ. Dope³niæ wod± mineraln± (najlepiej niegazowan±) do 1 litra. Doprawiæ sol± i pieprzem.

Wypijaæ porcjami w ci±gu dnia.

Czosnek

W naszej diecie nie mo¿e zabrakn±æ czosnku, którego spo¿ycie chroni przed przeziêbieniami i pomaga zwalczaæ ich objawy.

Czosnek jest te¿ dobrym ¼ród³em witamin (zw³aszcza C) i sk³adników mineralnych. Nieprzyjemny zapach z ust po jego spo¿yciu mo¿na zmniejszyæ, zagryzaj±c natk± pietruszki, nasionami kminku albo popijaj±c jogurtem naturalnym.
http://www.poradnia.pl/diety/diety/721-dieta-na-zdrowa-jesien-i-zime
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #54 : Grudzieñ 09, 2010, 21:46:39 »

Dieta na przytycie



Pomimo ¿e wiêkszo¶æ z nas zmaga siê z problemem nadwagi i oty³o¶ci, s± te¿ tacy, którzy maj± zbyt nisk± masê cia³a i chcieliby to zmieniæ. Niedowaga dotyka zwykle osoby z przyspieszon± przemian± materii, prowadz±ce bardzo aktywny i stresuj±cy tryb ¿ycia. Mo¿e te¿ byæ wynikiem choroby. Dlatego przed wprowadzeniem zmian w jad³ospisie warto skonsultowaæ siê z lekarzem i zrobiæ komplet badañ wykluczaj±cych np. nadczynno¶æ tarczycy czy paso¿yty uk³adu pokarmowego.

drowa dieta na przytycie nie jest odwrotno¶ci± diety odchudzaj±cej. By zwiêkszyæ masê cia³a w odpowiedni sposób nie nale¿y objadaæ siê s³odyczami i fast-foodami... Celem powinno byæ ³adne zbudowanie cia³a, przede wszystkim tkanki miê¶niowej, a nie t³uszczowej.

Na czym polega dieta?

W pierwszym etapie diety do dziennego zapotrzebowania energetycznego dodajemy ok. 500 kcal. Je¿eli modyfikacja ta nie wywo³a zmian na wadze, zwiêkszamy dawkê kalorii o kolejne 500. Trzeba pamiêtaæ, ¿e proces tycia jest d³u¿szy i trudniejszy ni¿ odchudzania. Zwiêkszenie masy cia³a o 2 kg podczas miesi±ca to ju¿ du¿y sukces.

Podstawowe zasady komponowania jad³ospisu:

1. Nale¿y je¶æ 5-6 posi³ków dziennie, co 2-3 godziny o sta³ych porach, tak by zapewniæ organizmowi sta³y dowóz energii.

2. Pierwszy posi³ek zje¶æ do godziny po przebudzeniu.

3. Wykluczyæ z diety fast-foody, potrawy t³uste, du¿e ilo¶ci s³odyczy – produkty te dostarczaj± du¿ych ilo¶ci kalorii, ale s± niezdrowe i dodatkowo obci±¿aj±ce dla ¿o³±dka.

4. Nale¿y d±¿yæ do tego by ka¿dy posi³ek by³ jak najbardziej warto¶ciowy, tzn. zawiera³ jak najwiêcej sk³adników od¿ywczych. Najlepiej ³±czyæ np. pieczywo/ry¿ itd. z miêsem/produktem mlecznym i t³uszczem. Nigdy nie ograniczaæ siê do dañ opartych tylko na warzywach czy owocach.

5. Podstaw± diety powinny byæ produkty spo¿ywcze bêd±ce ¼ród³em wêglowodanów (pieczywo, kasze, ry¿, makaron, musli i inne p³atki, ziemniaki) - nale¿y dbaæ o to, by wy¿ej wymienione produkty by³y podstaw± ka¿dego posi³ku.

Chcê przytyæ!

1/4

...

http://kobieta.wp.pl/kat,26377,title,Dieta-na-przytycie,wid,12909681,wiadomosc.html?ticaid=1b63e
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #55 : Grudzieñ 26, 2010, 22:12:41 »

Dlaczego warto je¶æ ryby?



Najchêtniej spo¿ywanym przez nas miêsem jest wieprzowina, a zaraz po niej drób. Ryby, konsumujemy w mniejszych ilo¶ciach, ¶rednio w ci±gu roku na jednego mieszkañca przypada ich zaledwie 6 kg.


To niewiele bior±c pod uwagê fakt,  ¿e zgodnie z sadami racjonalnego od¿ywiania powinni¶my spo¿ywaæ je co najmniej dwa – trzy razy w tygodniu, co rocznie przek³ada siê na spo¿ycie w wysoko¶ci ok. 14 kg! 

Ryby zjadamy najczê¶ciej ze wzglêdu na  tradycjê oraz przekonania religijne. W zwi±zku z tym goszcz± one na naszych sto³ach g³ównie w dni postne, pi±tki oraz w Wigiliê. Warto jednak zwróciæ uwagê na szereg walorów ¿ywieniowych i zdrowotnych zwi±zanych z ich spo¿yciem. Wprowadzaæ do diety ró¿ne ich rodzaje oraz nowe potrawy, w których stanowi± g³ówny element.


Zawarto¶æ sk³adników od¿ywczych oraz witamin i minera³ów w miêsie ryb jest uzale¿nienia od wielu czynników jak: gatunek, wiek, rodzaj po¿ywienia, miejsce bytowania. Zró¿nicowan± jako¶ci±, w zale¿no¶ci od procesów stosowanych podczas produkcji, transportu i przechowywania, charakteryzuj± siê równie¿ przetwory rybne. 

Miêso ryb to bezsprzecznie doskona³e ¼ród³o bia³ka (zaw. 13 – 24%) o wysokiej warto¶ci biologicznej. Zawiera ono wszystkie niezbêdne aminokwasy (tzw. egzogenne), których organizm nie jest w stanie samodzielnie wyprodukowaæ. Aminokwasy egzogenne musz± zatem zostaæ dostarczone wraz z po¿ywaniem, aby nastêpnie staæ siê sk³adnikiem buduj±cym tkanki organizmu.

Jako¶æ bia³ka ryb jest porównywalna do bia³ka miêsa zwierz±t rze¼nych (wieprzowina, wo³owina). Istotny jest fakt, ¿e miêso ryb jest jednocze¶nie mniej kaloryczne ni¿ np. miêso wieprzowe. Wp³ywa na  to ni¿sza zawarto¶æ t³uszczu. Dla porównania 100 g miêsa karpia to 110 kcal, 18 g bia³ka i 4 g t³uszczu,  100 g szynki wieprzowej przy tej samej zawarto¶ci bia³ka dostarcza a¿ 21 g t³uszczu i 260 kcal.

1/3

...

http://fitness.wp.pl/zdrowie/abc-odchudzania/art121,dlaczego-warto-jesc-ryby.html
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
krzysiek
Go¶æ
« Odpowiedz #56 : Grudzieñ 26, 2010, 22:39:55 »

A ja nie jem ryb ju¿ od wczesnego dzieciñstwa. Ju¿ sam ich zapach przyprowadza mnie o md³o¶ci. Nie mówi±c o smaku. Próbowa³em to kilka razy przezwyciê¿yæ, bo mam ¶wiadomo¶æ ich warto¶ci od¿ywczej, ale rezultaty by³y op³akane - potê¿ny odruch wymiotny (sorry!). Znam jeszcze parê osób o podobnych sk³onno¶ciach. Ciekawe, czym to mo¿na wyt³umaczyæ?
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #57 : Grudzieñ 26, 2010, 23:39:30 »

Ja te¿ tak mia³em Smutny, ale spróbowa³em sandacza usma¿onego przez przysz³± te¶ciow± (sandacza z³apa³em w Narwi), no i siê zaczê³o.
Okaza³o siê ¿e smakuj± mi ryby tylko te "z górnej pó³ki" Du¿y u¶miech
Karpia nie jem bo ¶mierdzi mu³em i to w³a¶nie karp, jego zapach i smak odstrêczy³ mnie od ryb na wiele lat.


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
krzysiek
Go¶æ
« Odpowiedz #58 : Grudzieñ 27, 2010, 00:01:09 »

Dziêki Thotal za czê¶ciow± identyfikacjê problemu! A czy przypadkiem u Ciebie nie wyst±pi³o prze¶wiadczenie, ¿e trzeba siê przypodobaæ przysz³ej te¶ciowej?  Du¿y u¶miech To du¿a motywacja  U¶miech
Co do karpia, to zachodni Europejczycy uwa¿aj± go za rybê niejadaln±, a nawet ozdobn± (tak± do akwariów, ale broñ Bo¿e do jedzenia!). A u nas naród da siê pokroiæ w dzwonka, ¿eby go zje¶æ na Wigiliê. No to kto ma racjê? Co¶ mi tu nie gra. Obserwowa³em dwa dni temu moj± Mamê podczas Wigilii, która mordowa³a siê z o¶ciami tej rybki i w koñcu j± zaliczy³a. Ale czy to na tym ma polegaæ tradycja? Zw³aszcza, ¿e nawet Ko¶ció³ niedawno przyzna³, ¿e tzw. wigilijne poszczenie wcale nie jest nakazywane przez doktrynê KK.

Chyba stali¶my siê niewolnikami w³asnej tradycji. Ale ja to szanujê, choæ karpia ju¿ chyba nigdy nie dotknê.
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #59 : Grudzieñ 27, 2010, 00:10:05 »

Zapomnia³em dodaæ, ¿e te¶ciowa chcia³a mi siê przypodobaæ, a ja nie potrafi³em siê oprzeæ jej kulinarnemu kunsztowi Du¿y u¶miech
Faktycznie, wielokrotnie do¶wiadczy³em na sobie s³ynnego przys³owia, "do serca przez ¿o³±dek" Mrugniêcie


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
krzysiek
Go¶æ
« Odpowiedz #60 : Grudzieñ 27, 2010, 00:20:12 »

To jest wyt³umaczenie! Z tym ¿e ten sandacz, to tylko przykrywka. W gruncie rzeczy chodzi³o Ci o ca³kiem inn± "rybkê". Ja to rozumiem i doceniam  Mrugniêcie A poza tym wspomnia³e¶, ¿e sam z³owi³e¶ tego sandacza. To znaczy, ¿e masz parcie na rybki. Mój brat te¿ je ³owi i chêtnie zjada. A i ja umiem sobie wyobraziæ, ¿e ³owiê rybeñki dla samego ³owienia. To taka nasza mêska ¿y³ka my¶liwska. Zakodowana chyba w genach.

Tak, czy inaczej da³e¶ mi do my¶lenia i mo¿e jeszcze raz podejdê do tych fishów "z górnej pó³ki". Mo¿e siê wreszcie prze³amiê?

Pozdrawiam schabowo i kapustowo  Du¿y u¶miech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #61 : Grudzieñ 27, 2010, 21:35:16 »

Wapñ: potrzebny od dzieciñstwa do staro¶ci
23 PA¬DZIERNIKA 2009



W organizmie doros³ego cz³owieka znajduje siê ok.1 kg wapnia, z czego a¿ 99% jest zdeponowane w ko¶ciach. Dziennie potrzebujemy go ok.1g, ale m³odzie¿y w okresie szybkiego wzrastania, kobietom w ci±¿y i karmi±cym potrzeba wiêcej: 1,5-2 g. Zwiêkszona poda¿ wapnia jest te¿ konieczna dla starszych osób, w tym u kobiet po menopauzie. Czy do zaspokojenia potrzeb wystarczy nam prawid³owa dieta? Niestety, przeciêtna dieta w Polsce nie dostarcza wystarczaj±cej ilo¶ci wapnia. Szacuje siê, ¿e pokrywa 40-80% zapotrzebowania. Niezale¿nie od wieku, wiêkszo¶æ ludzi spo¿ywa za ma³o produktów bogatych w wapñ i przebywa za krótko na s³oñcu, by organizm móg³ zgromadziæ zapasy witaminy D. Ludzie po 40-stce boj± siê zawa³u serca i raka; znacznie mniej osteoporozy, bo nie boli. Profilaktyka wydaje siê ³atwa: wiêcej ruchu, spacery na s³oñcu, mniej alkoholu i kofeiny oraz codzienna szklanka mleka (ma ok. 300 mg wapnia). Najbogatszym ¼ród³em wapnia jest mleko i jego przetwory: kefir, jogurt, twaro¿ek, sery dojrzewaj±ce.

...

http://naukadlazdrowia.pl/wapn-potrzebny-od-dziecinstwa-do-starosci



Skorupki jaj kurzych: niedoceniane ¼ród³o wapnia
14 LISTOPADA 2010



O roli wapnia i jego znaczeniu dla zdrowia cz³owieka pisali¶my w artykule Wapñ: potrzebny od dzieciñstwa do staro¶ci. Cennym, a zarazem niedocenianym ¼ród³em tego wa¿nego pierwiastka jest skorupa jaja kurzego, z czego ma³o kto jednak zdaje sobie sprawê. Obecnie ten produkt nie jest w Polsce wykorzystywany na skalê przemys³ow± i stanowi odpad w produkcji wyrobów spo¿ywczych i stad wylêgowych, bêd±c problemem zarówno ekonomicznym jak i ekologicznym dla producentów. Ale skorupki mo¿na zje¶æ! Decyduj±c siê na spo¿ywanie skorup jaj kurzych dbamy nie tylko o w³asne zdrowie, ale tak¿e o „zdrowie” naszej planety, równocze¶nie oszczêdzaj±c na zakupie drogich suplementów wapnia w aptece. Czy mo¿na chcieæ czego¶ wiêcej? ¯yczymy smacznego.


Rola i budowa skorupy jaja kurzego

...

http://naukadlazdrowia.pl/skorupki-jaj-kurzych-niedoceniane-zrodlo-wapnia


Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Barbarax
Go¶æ
« Odpowiedz #62 : Styczeñ 09, 2011, 09:10:40 »

Akrylamid

Zacznijmy od faktów: „Fakty wskazuj± na to, ¿e im bardziej ¿ywno¶æ jest przetworzona i ugotowana lub usma¿ona, tym gorzej j± strawiæ i zmetabolizowaæ”, o czym ¶wiat medycyny poinformowa³a doktor nauk medycznych ze specjalno¶ci± z zakresu prawid³owego ¿ywienia, bohaterka ponad 600 programów telewizyjnych i radiowych, autorka wielu naukowych publikacji, Amerykanka dr Nancy Appleton.
Jak wynika z jej obserwacji „naukowcy oszacowali, ¿e przeciêtne ryzyko choroby nowotworowej z powodu ekspozycji na heterocykliczne aminy wynosi 1 na 10 000 i wzrasta do wiêcej ani¿eli 1 do 50, je¶li osoby spo¿ywaj± du¿e ilo¶ci miêsa sma¿onego, szczególnie kurczaki z ro¿na”. (Dr. Appleton w ten sposób odnosi siê do truj±cego i wysoce karcynogennego zwi±zku, który wydziela siê w trakcie „uszlachetniania” produktów spo¿ywczych wysok± temperatur±, znanego pod nazw± akrylamid. Przyczyny jego powstawania niestety wci±¿ s± naukowcom nieznane).
Zwi±zek ten, obecny w wielu produktach spo¿ywczych, truje szczególnie dzieci, wci±¿ s³abe immunologicznie, za to uwielbiaj±ce s³odycze, hamburgery, frytki czy wszelkie odmiany chipsów. Truje i nas, albowiem sma¿eniny i frytek w rodzinnej diecie niema³o.
O akrylamidzie pierwsi poinformowali ¶wiat Szwedzi, a konkretnie naukowcy skupieni w Narodowej Administracji ¯ywno¶ci± (szwedzki odpowiednik polskiego Instytutu ¯ywienia).
Oni tez udokumentowali jego karcynogenne dzia³anie. O akrylamidzie wspomina równie¿ amerykañska Environmental Protection Agency (EPA). Ustalone przez ni± maksymalne granice s± a¿ o 300 razy mniejsze od ilo¶ci akrylamidu, jakiej mo¿na doszukaæ siê w du¿ej porcji sma¿onych frytek. (Dopuszczalny limit akrylamidu to niby 0,12 mcg na 250 ml wody. Brak w normie wzmianki na temat akumulacji).
Nie s± to jednak jedyne z produktów spo¿ywczych, które poddajemy dzia³aniu temperatury.
O innych mówi medyczny reporter, Robert Uhli. Powo³uj±c siê na badania naukowców tym razem z Anglii, podaje, ¿e alarmuj±co wysok± zawarto¶æ akrylamidu mo¿na odnale¼æ we wszystkich sma¿onych produktach spo¿ywczych. Miêso, jajka, ryby czy frytki nie stanowi± wiêc ¿adnego tutaj wyj±tku.
R. Uhli twierdzi: :Spo¶ród wielu badanych przez brytyjskich uczonych produktów niektóre wykaza³y obecno¶æ akrylamidu a¿ o 1280 razy wy¿sz± od miêdzynarodowych limitów bezpieczeñstwa. By³y to super marketingowe chipsy, chrupki, krakersy, pra¿ony ry¿ Kellogsa oraz chrupki Pringlesa”.
Uhli równie¿ zauwa¿a to, o czym mówi± wszyscy uczeni zajmuj±cy siê „genotoksyczno-karcynogenn±” substancj±: „akrylamid jest sklasyfikowany jako chemiczna i karcynogenna substancja, bez okre¶lonej granicy bezpieczeñstwa”.
Obserwacje te potwierdza amerykañska toksykolog z Food Standarts Agency, dr Diane Benford: „ Nie mo¿emy okre¶liæ jego (akrylamidu – J.M.) poziomu bezpieczeñstwa. Musimy przyj±æ, ¿e ka¿de nara¿enie na niego (…) mo¿e byæ ryzykowne”. A ¿e lekarze lecz±cy przyczyny wskazuj± na przetworzone po¿ywienie jako powód zwiêkszenia ryzyka wyst±pienia choroby nowotworowej oraz mia¿d¿ycy o 40 do 60%, to czy¿ nie jest zrozumia³e, ¿e nawo³uj± do spo¿ywania ¿ywno¶ci nieprzetworzonej technologicznie?
„Wed³ug moich obliczeñ – mówi naukowiec z amerykañskiego Clark University, prof. Dale Hattis – akrylamid jest przyczyn± kilkunastu tysiêcy przypadków zachorowañ na raka rocznie”.
Oczywi¶cie liczby podane przez profesora mog± byæ o wiele wy¿sze. A to tylko dlatego, ¿e badania przeprowadzi³ zgodnie z ustalonymi przez EPA normami dopuszczaj±cymi obecno¶æ akrylamidu w minimalnych ilo¶ciach.
Jak niebezpiecznym zwi±zkiem jest akrylamid, ¶wiadczyæ mo¿e proces s±dowy wytoczony korporacjom Mc Donalds i Burger King przez grupê naukowców, domagaj±cych siê od nich umieszczenia na opakowaniach z frytkami ostrze¿enia co do rakotwórczego charakteru sma¿onych frytek, czyli dok³adnie tak, jak ma to miejsce w przypadku papierosów.
Problemami zdrowia wynikaj±cymi z obecno¶ci w przetworzonych produktach spo¿ywczych akrylamidu zajê³a siê równie¿ ¦wiatowa Organizacja Zdrowia, z tym ¿e jak zwykle, za zamkniêtymi drzwiami.
Mniej polityczny w swojej wypowiedzi okaza³ siê dyrektor amerykañskiego Centrum Nauki i Dba³o¶ci o Konsumentów (Center for Science in the Pubic Interest), Michael F. Jacobson. Uwa¿a on, ¿e obowi±zkiem „stra¿ników” zdrowia jest informowanie obywateli o zagro¿eniu, jakie niesie ze sob± przetworzona ¿ywno¶æ. Traktuj±c jako kolejn± z oferowanych trucizn, Jacobson twierdzi, ¿e instytucje te powinny przekonaæ obywateli, aby ci „unikali lub co najmniej ograniczyli konsumpcjê produktów bez jakiejkolwiek warto¶ci od¿ywczej”. Zw³aszcza przemys³owych p³atków ¶niadaniowych na dobry pocz±tek z dodatkiem marketingowego miodu (ilo¶æ akrylamidu w tym „zdrowiu” wynosi „zaledwie” 250 razy wiêcej od ustalonych limitów!).
Dla przyk³adu podam te¿, ¿e ilo¶ci akrylamidu w gotowanych ziemniakach (w 120 g) przekraczaj± obowi±zuj±cy limit akrylamidu 25 razy. Gorzej wygl±da sprawa frytek. Nie do¶æ, ¿e wykazuj± ogromne ilo¶ci akrylamidu, to zawieraj± dodatkowo t³uszcze typu trans. A ka¿dy spo¿yty ich gram oznacza zwiêkszenie ryzyka wyst±pienia chorób serca o 20%, co stwierdzili uczeni tym razem z Kanady.
Co robiæ, zapytaj± strwo¿eni konsumenci przetworzonej ¿ywno¶ci?
Zmieniæ ¿ywieniowe nawyki – odpowiedz± im lekarze lecz±cy przyczyny.
Chcia³bym tylko nadmieniæ, ¿e zdrowe jedzenie nie jest wy³±cznie kwesti± zaspokojenia zmys³u smaku, ale przede wszystkim sposobem zapobiegania wszelkiego rodzaju chorobom i schorzeniom i to niezwykle skutecznym, bo jak twierdz± lekarze „od przyczyn”, potrafi±cym powstrzymaæ zapadalno¶æ na choroby nowotworowe i uk³adu kr±¿enia a¿ w 80%!
Z tym, jak dodaj± , za pojêciem „zdrowe jedzenie” musi kryæ siê autentyczna wiedza. Ta sama, z której korzystam od wielu lat, bo wiem, ¿e choroby cywilizacji nie bior± siê znik±d …
„Dodatkowe badania wykaza³y – pisze dalej dr Appleton – ¿e istnieje wy¿sze ryzyko zachorowania na raka trzustki, jelit i piersi, co wynika ze zwiêkszonej konsumpcji miêsa „ dobrze wysma¿onego lub z rusztu:”. Podobne zreszt± skutki zdrowotne wynikaj±
z konsumpcji ¿ywno¶ci poddanej dzia³aniu mikrofalówki !!!
To, ¿e choroby cywilizacji s± wynikiem m.in. konsumpcji technologicznie przetworzonej ¿ywno¶ci, wykazali uczeni szwajcarscy ju¿ w latach trzydziestych ubieg³ego wieku. Jako pierwsi zaobserwowali oni tzw. „leukocyty trawienia”, czyli bia³e cia³ka krwi z tendencj± do drastycznego wzrostu w zale¿no¶ci od ilo¶ci spo¿ycia i stopnia przetworzenia pokarmu.
Odkryli równie¿, ¿e pokarmem wywo³uj±cym najwiêkszy ich przyrost jest ten poddawany procesom rafinacji, homogenizacji, pasteryzacji i sezonowania.
Do nich nale¿± m.in.: pasteryzowane mleko i soki, mleczna czekolada, margaryna, cukier, bia³a m±ka oraz warzona sól. Przy okazji przekazujemy zwolennikom zdrowej ¿ywno¶ci” pewn± nadziejê: „Je¶li po¿ywienie jest prze¿uwane w sposób dok³adny, wyrz±dzone szkody w bia³ych krwinkach s± mniejsze. Natomiast je¶li ilo¶ci po¿ywienia w postaci surowej odpowiadaj± ilo¶ci tego zamienionego termicznie, to reakcja krwi okazuje siê minimalna”.
Trzeba te¿ wiedzieæ, ¿e ugotowane „na ¶mieræ” miêso, warzywa, jajka, drób czy ryby s± bardziej niebezpieczne dla zdrowia ani¿eli tatar czy kogiel-mogiel.
A mo¿e faktycznie lepiej by³oby wzi±æ przyk³ad z ssaków (oczywi¶cie nie tych udomowionych, schorowanych), które jak wiemy, ¿ywno¶æ traktuj± bardziej po ludzku – pisze w swojej ksi±¿ce „Od lekarza do grabarza”, Jerzy Maslanky.
http://www.cudownyportal.pl/article.php?article_id=1325
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 09, 2011, 09:25:30 wys³ane przez Barbarax » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #63 : Styczeñ 12, 2011, 22:06:32 »

Najbardziej uczulaj±ce produkty spo¿ywcze



Alergie pokarmowe s± niestety coraz powszechniejsze - co oznacza, ¿e wielu z nas nie mo¿e ca³kiem bez zastanowienia siêgaæ do lodówki czy spi¿arni po wszystko na co przyjdzie mu ochota.

Oczywi¶cie najczê¶ciej problem dotyczy ma³ych dzieci, jednak w ich wypadku mo¿emy mieæ nadziejê, ¿e to sprawa przej¶ciowa i maluchy "wyrosn±" z alergii, gdy bêd± trochê starsze. Na przyk³adzie niemowlaków najlepiej jednak widaæ jakie produkty uczulaj± najczê¶ciej. Ta wiedza przyda siê zarówno rodzicom maluszków, jak i doros³ym, gdy pojawi± siê objawy alergii: wymioty, biegunki, ale tak¿e zmiany skórne i utrzymuj±ce siê d³ugo "przeziêbienia" - czyli katar i pokas³ywanie.

Postawienie prawid³owej diagnozy i znalezienie przyczyny reakcji alergicznej nie jest wcale proste. Oczywi¶cie mo¿emy zdecydowaæ siê na testy skórne lub krwi. Jednak u ma³ych dzieci raczej siê ich nie robi. Co wtedy? Odstawiamy potencjalnie uczulaj±ce potrawy i kiedy wszystkie objawy znikn± powoli wprowadzamy je do naszej diety, uwa¿nie obserwuj±c, w którym momencie pojawi± siê niepokoj±ce objawy. Wówczas mo¿emy byæ pewni, z czego powinni¶my zrezygnowaæ.

¯eby to zrobiæ powinni¶my wiedzieæ co najczê¶ciej nas uczula.

Najwiêksza liczba osób - zw³aszcza ma³ych dzieci - cierpi z powodu nietolerancji krowiego mleka, a co za tym idzie tak¿e produktów mlecznych - sera, jogurtów itd. Alergiê mo¿e wywo³aæ tak¿e mleko owcze i kozie. Równie uci±¿liwe - na szczê¶cie rzadziej spotykane - jest uczulenie na kurze jajka - g³ównie bia³ko. Z jajek wprawdzie mo¿na zrezygnowaæ ale pamiêtajmy, ¿e bia³ko obecne jest tak¿e w ciastach, makaronach, majonezie i wielu innych produktach.

Je¶li mamy problemy z tolerowaniem przez organizm mleka lub jajek, alergia mo¿e te¿ dotyczyæ miêsa. W przypadku mleka - uczulenie mo¿e wywo³aæ wo³owina lub cielêcina. Alergia na jajko mo¿e siê wi±zaæ z problemami po zjedzeniu drobiu.

Na li¶cie produktów uczulaj±cych znalaz³y siê te¿ ryby - niektóre osoby maj± objawy nie tylko zjedzeniu ale nawet ich dotkniêci. Najczê¶ciej przyczyn± alergii s± ¶ledzie, ³oso¶ i makrela - szczególnie wêdzone.

1/2

...

http://kuchnia.wp.pl/index.php/health/prop/id/699
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #64 : Styczeñ 15, 2011, 20:31:06 »

Uwa¿ajmy na to co jemy, bo nied³ugo mo¿e nas ju¿ nie byæ Smutny

http://www.sfora.pl/Zatruwamy-ciezarne-kobiety-Sa-jak-chemiczne-wysypiska-a28231




Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
greta
Go¶æ
« Odpowiedz #65 : Styczeñ 15, 2011, 22:03:28 »

Jezeli sami nie wybierzemy sobie zdrowego jedzenia,to nikt tego za nas nie zrobi.
W tych czasach mamy mozliwosci,chocby w necie,dowiedziec sie bardzo wielu
ciekawych i rozsadnych wiadomosci odnosnie jedzenia,tak wiec miejmy pratensje
tylko do siebie jezeli z tego nie korzystamy.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #66 : Styczeñ 15, 2011, 22:46:17 »

W kontek¶cie tego ca³ego zatruwania nas przysz³a mi do g³owy pewna my¶l, zaczytana z ksi±¿ki o "dzieciach indygo". Ciekawym motywem tam zapodanym by³a informacja o tym, i¿ te dzieci s± równie¿ uodpornione (oczywi¶cie w granicach rozs±dku/mo¿liwo¶ci (genetycznych?)) na ró¿ne paskudztwa, które normalnego ¶miertelnika niszcz±. Tak wiêc te wszystkie "wynalazki" wykorzystywane z premedytacj± do niszczenia nas na "indygo" nie maj± tak destrukcyjnego wp³ywu.
To oczywi¶cie mój wniosek z przeczytania tej lektury, a jak jest w rzeczywisto¶ci to ju¿ czas poka¿e.  Mrugniêcie Du¿y u¶miech
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 15, 2011, 23:36:25 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #67 : Styczeñ 15, 2011, 23:58:33 »

Przeczyta³em ostatnio "Rewolucja Zielonych Koktajli" Victorii Boutenko.

http://www.dobreksiazki.pl/b17718-rewolucja-zielonych-koktajli.htm



Polecam wszystkim lekturê, to naprawdê rewolucyjne podej¶cie do od¿ywiania...



Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #68 : Maj 29, 2011, 21:29:23 »

Jedzenie ¶wie¿ych warzyw i owoców ma znaczenie , czy¿by wiêc uderzono w ten filar naszego zdrowia ?

Wed³ug lekarzy z Hamburga w tej chwili znany jest tylko jeden lek, który dzia³a na ten szczególnie z³o¶liwy szczep bakterii EHEC. "Hamburger Abendblatt" poda³ w pi±tek popo³udniu, ¿e wytwarzaj±c przeciwcia³a dotychczas poskutkowa³ on w sze¶ciu przypadkach.

Niemiecki minister zdrowia Daniel Bahr (FDP) zaapelowa³ „ostro¿no¶æ i roztropno¶æ”. Doda³, ¿e jak sytuacja siê uspokoi, bêdzie „trzeba dok³adnie zbadaæ, jak to siê sta³o, ¿e bakterie siê uodporni³y” na antybiotyki.

Minister ds. aprowizacji, rolnictwa i ochrony konsumentów Ilse Aiger poinformowa³a w rozmowie z niedzielnym wydaniem "Bilda", ¿e "eksperci w Niemczech i Hiszpanii nie byli w stanie ponad wszelk± w±tpliwo¶æ zlokalizowaæ" ¼ród³a zaka¿enia, dlatego zaleca siê ostro¿no¶æ w przypadku wszystkich nowalijek.

http://www.tvn24.pl/-1,1704785,0,1,hiszpanskie-ogorki-strasza-europe-austria-ostrzega,wiadomosc.html

Wa¿ne, aby siê nie daæ wci±gn±æ w spiralê strachu. Kto ma w³asne z dzia³eczki ten wie o czym piszê Mrugniêcie
Jestem prawie pewien, ¿e kolejne wiadomo¶ci n/t nowalijek bêd± o dobroczynnym napromieniowywaniu ¿ywno¶ci ..
A mo¿e jestem uprzedzony ... ?
Ale lek oczywi¶cie ju¿ jest.Skuteczny. Teraz dajcie nam wiêksze ¶rodki na lepsze leki ... a oka¿e siê ,jak zwykle, ¿e witamina C wystarczy U¶miech
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2011, 21:31:33 wys³ane przez east » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #69 : Maj 29, 2011, 21:35:32 »

>East<,
zamie¶æ tê notkê równie¿ w tym w±tku:    Bakteria EHEC

Nie bedzie to potraktowane jako powielanie postów.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #70 : Maj 29, 2011, 21:57:32 »

No tak, temat jest bardzo ciekawy.

Najpierw byl ogromny problem miesny, chore zwierzeta w calej Europie. Nastepnie szczepionka przeciw grypie.
Nastepnie zatrute jajka.
Teraz mamy problem roslinny, salata, pomidory ogorki.
Pytanie samo sie cisnie do ust- co to wlasciwie wszystko znaczy, o co w tym wszystkim idzie.
Po kazdej katastrofie, temat ucisza sie i broblem przestaje istniec.
Ciekawe, co bedzie nastepna katastrofa?
Zapisane
krzysiek
Go¶æ
« Odpowiedz #71 : Maj 29, 2011, 22:07:10 »

Najbardziej szkodliwy dla cz³owieka jest... cz³owiek. Dopóki ¿y³ w zgodzie i harmonii z Natur±, ta nie robi³a mu przykro¶ci.
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #72 : Maj 29, 2011, 22:44:01 »

>East<,
zamie¶æ tê notkê równie¿ w tym w±tku:    Bakteria EHEC

Nie bedzie to potraktowane jako powielanie postów.
zrobione
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #73 : Czerwiec 10, 2011, 14:02:11 »

Wpad³ mi w "rêce" fajny artyku³ z którego przet³umaczê tylko fragmencik, na zachêtê

- Erwin Schrödinger talks about the concept of negative entropy. He was looking for the nutrient which is hidden in our food, and which defends us from heat death. Why do we need to eat biological food; why can we not feed directly on the chemical elements of matter? Schrödinger answers this question by saying that what we feed on is not matter but neg-entropy, which we absorb through the metabolic process (Schrödinger, 1944).

http://journalofcosmology.com/Consciousness101.html

Erwin Schroedinger mówi o koncepcji negatywnej entropii ( zjawisku polegaj±cym na d±¿eniu do uporz±dkowania struktur ). Szuka³ on sk³adnika od¿ywczego ukrytego w po¿ywieniu który chroni nas przed ¶mierci± z przegrzania ( chodzi o rozpad , entropiê ) .Dlaczego potrzebujemy je¶æ ¿ywno¶æ biologicznie aktywn± ? Czemu nie ¿ywiæ  siê wy³±cznie  chemi± lub elementami materii ? Schroedinger opowiada na to w ten sposób ,¿e to czym siê ¿ywimy nie jest materi± tylko NEGATYWN¡ ENTROPI¡ ( uporz±dkowaniem ), które absorbujemy w procesie metabolizmu ( 1944r)

Dalej inny noblista Albert Szent-Gyorgyi, powiedzia³ :  (..)  "a profound difference between organic and inorganic systems can be observed . As a man of science I cannot believe that the laws of physics lose their validity at the surface of our skin. The law of entropy does not govern living systems. Szent-Gyorgyi dedicated the last years of his life to the study of syntropy and its conflict with the law of entropy (Szent-Gyorgyi, 1977).

t³umaczenie :
Mo¿emy zaobserwowaæ wielk± ró¿nicê pomiêdzy systemami o¿ywionymi i nieo¿ywionymi . Jako cz³owiek nauki nie mogê uwierzyæ ,¿e prawa fizyki trac± wa¿no¶æ od powierzchni naszej skóry ( wg³±b). Prawo entropii ( d±¿enie do unicestwienia uwalniaj±c energiê ) nie zarz±dza ¿ywymi systemami . Szent-Gyorgyi ostatnie lata swojego ¿ycia po¶wiêci³ studiowaniu syntropii (negatywnej entropii) oraz jej konfliktowi z prawami entropii (1977 rok).

http://journalofcosmology.com/Consciousness101.html

W w/w linku s± wypowiedzi jeszcze innych naukowców na temat ¶wiadomo¶ci oraz natury samych procesów ¿yciowych. Negentropia (uporz±dkowanie ,¿ycie ) to matematycznie udowodnione oddzia³ywanie z przysz³o¶ci w przesz³o¶æ ! ¯ycie jest takie niezwykle precyzyjne poniewa¿ zarz±dzane jest z przysz³o¶ci poprzez ¶wiadomo¶æ U¶miech

I odt±d zaczyna siê naukowa herezja. Poniewa¿ nikt na razie nie ¶mie wprowadziæ fizyki do ¶wiata duchów  wiêc nikt tej nauki nie tyka . W konsekwencji ta nauka jeszcze nie dociera pod strzechy, ale ta wiedza od dawna istnieje .
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2011, 14:03:55 wys³ane przez east » Zapisane
wiki
Go¶æ
« Odpowiedz #74 : Lipiec 03, 2011, 11:32:03 »


Polecam ciekawy art


http://biznes.onet.pl/10-mitow-o-polskiej-zywnosci,


dlatego dla rodziny mam swoje w³asne warzywa i owoce U¶miech bez chemii i wcale nie gorzej wygladaj± ce ni¿ te ze sklepowych wystaw


Pozdrawiam U¶miech
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.045 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zipcraft watahaslonecznychcieni gangem maho granitowa3