Barbarax
Gość
|
 |
« Odpowiedz #50 : Wrzesień 18, 2010, 21:22:24 » |
|
PiĂŞĂŚ porcji zdrowia kaÂżdego dnia
Zanieczyszczenie Âśrodowiska, globalne ocieplenie, stres, choroby cywilizacyjne – to najczĂŞstsze czynniki, ktĂłre nawykliÂśmy obarczaĂŚ winÂą za swoje zÂłe samopoczucie. DuÂży wpÂływ na to, jak siĂŞ czujemy, ma prawidÂłowa dieta. To wÂłaÂśnie ÂżywnoœÌ i zawarte w niej skÂładniki nale¿¹ do najwaÂżniejszych czynnikĂłw wpÂływajÂących na stan zdrowia. Dlatego waÂżne dla naszego samopoczucia jest dostarczanie organizmowi odpowiedniej iloÂści witamin i minera³ów. Ich optymalny poziom zapewnisz sobie, spoÂżywajÂąc codziennie 5 ró¿norodnie skomponowanych porcji warzyw i owocĂłw, takÂże w formie sokĂłw. PamiĂŞtaj przy tym, by spoÂżywaĂŚ ró¿ne warzywa i owoce. Jedzenie wy³¹cznie jednego rodzaju sprawia, Âże nie dostarczasz sobie wszystkich niezbĂŞdnych dla zdrowia skÂładnikĂłw pokarmowych. Skomplikowane? Wcale nie. Zapewne czĂŞsto zdarza Ci siĂŞ zapomnieĂŚ o zjedzeniu takiej iloÂści owocĂłw i warzyw, nie mĂłwiÂąc juÂż o piciu sokĂłw. Wydaje Ci siĂŞ, Âże na skomponowanie urozmaiconych owocowo- warzywnych przekÂąsek potrzeba duÂżo wolnego czasu. To nieprawda. DziĂŞki naszym poradom przekonasz siĂŞ, jakie to Âłatwe i wkrĂłtce wytworzysz w sobie nawyk jedzenia 5 porcji warzyw i owocĂłw. * Po pierwsze: JesteÂś Âłasuchem? PomyÂśl wiĂŞc o siedmiu ró¿nych deserach lub przystawkach z owocĂłw, a takÂże o siedmiu warzywnych surĂłwkach lub saÂłatkach, ktĂłre bĂŞdziesz mogÂła kaÂżdego dnia tygodnia sama przyrzÂądziĂŚ i zjeœÌ z wielkÂą przyjemnoÂściÂą. ZrĂłb sobie saÂłatkĂŞ lub galaretkĂŞ owocowÂą, usmaÂż na patelni banana w karmelu, uduÂś jabÂłka w sosie Âśmietanowym, przygotuj melona z szynkÂą parmeĂąskÂą, warzywa w galarecie albo grzankĂŞ z suszonymi pomidorami. PrzygotowujÂąc saÂłatkĂŞ, pamiĂŞtaj o wykorzystaniu ró¿nych produktĂłw – saÂłatka moÂże byĂŚ wielowarzywna, pomidorowa, ziemniaczana, groszkowa, ogĂłrkowa, porowa lub szparagowa. KaÂżdego dnia rĂłb sobie inny deser, przystawkĂŞ i zupĂŞ. Zobaczysz, jak wiele daĂą moÂżna przygotowaĂŚ z warzyw i owocĂłw. Skorzysta teÂż na tym Twoja rodzina. A moÂże wspĂłlnie stworzycie jakieÂś kompozycje warzywno-owocowe? * Po drugie: Rozpisz swĂłj wÂłasny, osobisty jadÂłospis. ZatytuÂłuj go: „Moje 5 porcji zdrowia dziennie”. Zapisz w nim piĂŞĂŚ posiÂłkĂłw na kaÂżdy dzieĂą tygodnia i umieœÌ go w widocznym dla Ciebie miejscu, np. na lodĂłwce. OtwierajÂąc jÂą, za kaÂżdym razem przypomnisz sobie o tym, jaki posiÂłek z owocĂłw bÂądÂź warzyw powinnaÂś wÂłaÂśnie zjeœÌ lub jaki wypiĂŚ sok. * Po trzecie: Kupowanie owocĂłw i warzyw, ktĂłrych w ogĂłle nie znasz i nigdy nie prĂłbowaÂłaÂś, moÂże staĂŚ siĂŞ Twoim nowym nawykiem. DziĂŞki temu wybierzesz siĂŞ w swojÂą wÂłasnÂą owocowÂą i warzywnÂą podró¿ po caÂłym Âświecie. * Po czwarte: PamiĂŞtaj o tym, aby zawsze mieĂŚ jakieÂś owoce i warzywa oraz soki w domu. Niech stojÂą w miejscu, w ktĂłrym czĂŞsto przebywasz. W trakcie czytania ksi¹¿ki bÂądÂź oglÂądania filmu weÂź owoce, na przykÂład suszone banany lub jabÂłka, jako przekÂąskĂŞ lub wypij szklankĂŞ soku. Twoi bliscy na pewno skorzystajÂą z tego rozwiÂązania. To bardzo waÂżne, by czĂŞsto jeœÌ warzywa i owoce oraz piĂŚ soki. NiektĂłrych witamin nie potrafi my magazynowaĂŚ i aby utrzymaĂŚ ich optymalny poziom, musimy je dostarczaĂŚ codziennie. Nawyk siĂŞgania po surowe warzywa i owoce lub sok przy kaÂżdej okazji w ciÂągu dnia, pomoÂże Tobie i Twojej rodzinie utrzymywaĂŚ prawidÂłowy poziom wszystkich niezbĂŞdnych witamin i minera³ów w organizmie. * Po piÂąte: Baw siĂŞ owocami, warzywami i sokami. ZaproÂś przyjació³ki na „babski wieczĂłr” pod hasÂłem „PiĂŞĂŚ porcji witamin dziennie”. Raz w tygodniu moÂżecie zaszaleĂŚ. Niech kaÂżda z Was przygotuje specjalne danie lub kosmetyk stworzony z owocĂłw bÂądÂź warzyw – moÂże to byĂŚ ogĂłrkowa maseczka do twarzy lub pyszna saÂłatka owocowa albo koktajl z ró¿nych sokĂłw. DziĂŞki takim spotkaniom wszystkie bĂŞdziecie mogÂły wzajemnie siĂŞ mobilizowaĂŚ, aby dbaĂŚ o swojÂą urodĂŞ i zdrowie, a takÂże wspĂłlnie mile spĂŞdzicie czas. Ten pomysÂł wykorzystuj takÂże przy wszelkiego rodzaju innych spotkaniach towarzyskich. Podczas przyjĂŞĂŚ podawaj jak najwiĂŞcej daĂą i przekÂąsek z owocĂłw i warzyw. PomyÂśl, jak zaskoczeni bĂŞdÂą Twoi goÂście, gdy na pó³miskach zamiast tradycyjnych daĂą zobaczÂą, np.: koreczki owocowo-warzywne. PrzyjĂŞcie urodzinowe Twojego dziecka to takÂże okazja do owocowego szaleĂąstwa – dzieci na pewno chĂŞtniej zjedzÂą lekki truskawkowy torcik niÂż ciĂŞÂżki tort z kremem, a ró¿norodne, zabawne kolorowe saÂłatki i inne desery szybko zniknÂą z talerzy. * Po szĂłste: Nie zapominaj teÂż o piciu sokĂłw. To waÂżne, nie tylko z powodu maÂłej iloÂści pÂłynĂłw, jakÂą zapewne codziennie przyjmujesz. PamiĂŞtaj, aby kaÂżdego dnia wypijaĂŚ przynajmniej jednÂą szklankĂŞ soku. WkrĂłtce sama przekonasz siĂŞ o jego wÂłaÂściwoÂściach. Stanowi on bardzo wygodnÂą w podaniu i ÂłatwÂą do przygotowania porcjĂŞ warzywnoowocowÂą, rekomendowanÂą w programach „5 razy dziennie warzywa i owoce” na caÂłym Âświecie. Sok jest produktem w 100% pochodzÂącym z owocĂłw lub warzyw. FundujÂąc sobie jego porcjĂŞ, dostarczasz organizmowi witaminy, mineraÂły i przeciwutleniacze. Efekty zadziwiÂą nie tylko Ciebie, ale i wszystkich w Twoim otoczeniu. WprowadÂź do swojego Âżycia kilka drobnych zmian, a zobaczysz, Âże pamiĂŞtanie o 5 porcjach warzyw, owocĂłw lub soku jest Âłatwe. ZmieĂą swoje nawyki na lepsze, a szybko siĂŞ przekonasz, Âże pomogÂą Ci one dbaĂŚ nie tylko o Twoje zdrowie, ale takÂże o zdrowie i dobre samopoczucie caÂłej rodziny. WaÂżne jest, by Twoje dzieci, tak jak Ty, juÂż od najmÂłodszych lat wiedziaÂły jak zdrowo siĂŞ odÂżywiaĂŚ. Im wczeÂśniej zaczniemy starania, aby jadÂły owoce, warzywa i piÂły soki, tym lepiej. To wÂłaÂśnie u kilkulatkĂłw ksztaÂłtujÂą siĂŞ nawyki Âżywieniowe, czyli „im zdrowiej je JaÂś, tym zdrowiej Jan bĂŞdzie jadÂł”. Tak wiĂŞc to Twoja rola, by zachĂŞciĂŚ do tego swoje dzieci. NiektĂłre z nas majÂą wiele problemĂłw z podawaniem dziecku takiej iloÂści warzyw, owocĂłw lub soku – nasze pociechy nie zawsze majÂą na nie apetyt. Dlatego teÂż poniÂżej prezentujemy kilka sposobĂłw na dostarczenie maluchowi cennych skÂładnikĂłw odÂżywczych. * Kiedy dziecko oglÂąda ulubionÂą bajkĂŞ, w ktĂłrej akurat g³ówny bohater pije sok, powiedz: „Patrz, synku/cĂłreczko, miÂś pije sok, wiĂŞc moÂże my teÂż go wypijemy” i podaj mu sok do rĂŞki. Maluch na pewno wypije z wielkim apetytem. To bĂŞdzie juÂż jedna porcja niezbĂŞdnych witamin. JeÂśli taki sposĂłb jednak nie pomoÂże, wskaÂż dziecku, Âże jego tatuÂś (bĂŞdÂący w domu niepodwaÂżalnym autorytetem) jest silny, duÂży i wspaniaÂły dziĂŞki temu, Âże kaÂżdego dnia – takÂże wtedy, gdy byÂł maÂłym chÂłopcem – jadÂł wiele warzyw i owocĂłw oraz piÂł soki. To na pewno wytworzy w ÂświadomoÂści dziecka chĂŞĂŚ wzorowania siĂŞ na tacie i zacznie chĂŞtniej spoÂżywaĂŚ warzywno-owocowe posiÂłki. * Na pewno kaÂżdego dnia spĂŞdzasz ze swoim dzieckiem wiele czasu na zabawach, moÂżesz wiĂŞc uÂżyĂŚ owocĂłw, warzyw i sokĂłw jako rekwizytĂłw. StwĂłrz z nich jak¹œ piramidĂŞ albo wymyÂśl historyjkĂŞ. TwĂłj skarb bez zastanowienia weÂźmie od Ciebie ktĂłr¹œ z „zabawek” i zje lub wypije z wielkÂą przyjemnoÂściÂą. BĂŞdzie to juÂż jego druga porcja witamin tego dnia. PamiĂŞtaj o tym, Âże maluch musi jeœÌ ró¿norodnie. Dlatego za kaÂżdym razem staraj siĂŞ wykorzystywaĂŚ do zabawy innego rodzaju owoce i warzywa. * Obiad to najlepszy moment na podanie dziecku owocĂłw i warzyw, takÂże w postaci sokĂłw. Do drugiego dania serwuj ró¿norodne surĂłwki, a do picia podaj sok. Nie ograniczaj siĂŞ tylko do podstawowych smakĂłw, takich jak pomaraĂączowy lub jabÂłkowy. Kupuj ró¿ne soki, np. marchwiowo-owocowe, grejpfrutowe czy egzotyczne. MoÂżesz zaproponowaĂŚ dziecku, by samo wybraÂło sok, ktĂłry z apetytem wypije. * Kolejny posiÂłek, ktĂłry moÂżesz zaproponowaĂŚ dziecku, to podwieczorek. Malec moÂże wymyÂśliĂŚ go z TobÂą, pomĂłc przygotowywaĂŚ pysznÂą saÂłatkĂŞ owocowÂą bÂądÂź teÂż samodzielnie udekorowaĂŚ talerz peÂłen owocĂłw lub warzyw. MoÂże teÂż zrobiĂŚ swĂłj koktajl z ró¿nych sokĂłw. PóŸniej wspĂłlny posiÂłek w gronie najbliÂższych bĂŞdzie cieszyÂł dziecko i zostanie chĂŞtniej zjedzony. W ten sposĂłb podasz mu dwie kolejne porcje warzyw i owocĂłw. Wtedy moÂżesz juÂż byĂŚ spokojna o TwojÂą pociechĂŞ. * Dzieci nie lubiÂą owocĂłw i warzyw podanych w caÂłoÂści, dlatego przygotowujÂąc wszystkie porcje, pamiĂŞtaj, Âże Twojemu dziecku znacznie wygodniej i Âłatwiej zjeœÌ owoce i warzywa pokrojone lub przetarte. BawiÂąc siĂŞ z nim lub czytajÂąc ksi¹¿eczkĂŞ, moÂżesz podsuwaĂŚ kawaÂłki owocĂłw i warzyw. Potraktuje je jako smacznÂą przekÂąskĂŞ. * Mamy dziÂś Âłatwy dostĂŞp do najró¿niejszych artyku³ów spoÂżywczych. CzĂŞsto dzieci zraÂżajÂą siĂŞ do jedzenia czegoÂś, co im nie zasmakowaÂło, i nie chcÂą wiĂŞcej o tym sÂłyszeĂŚ. Nie mĂłw wiĂŞc o warzywach i owocach ogĂłlnie, a nazywaj je „po imieniu”: jabÂłko, banan, marchewka. W ten sposĂłb, jeÂśli malcowi nie zasmakuje konkretny owoc lub warzywo, nie bĂŞdzie grymasiÂł, jeÂśli podasz mu inny. A te z owocĂłw lub warzyw, ktĂłre mu wyjÂątkowo nie smakujÂą, podawaj w innej postaci, np. sok pomidorowy zamiast pomidorĂłw. JeÂśli jednak dziecko nie lubi piĂŚ soku, na przykÂład z samej marchewki, daj mu do schrupania surowe warzywo lub sok marchwiowo-owocowy. Ró¿ne formy konsumowania warzyw i owocĂłw przekonajÂą TwojÂą pociechĂŞ, Âże posiÂłki wcale nie muszÂą byĂŚ monotonne i jednakowe. Nie zapominaj o eksponowaniu owocĂłw i warzyw w dostĂŞpnym dla dziecka miejscu (np. na stole), tak by maÂły smakosz mĂłgÂł sam po nie siĂŞgaĂŚ wtedy, kiedy ma na nie ochotĂŞ. * Nie zapominaj o owocach i warzywach, kiedy dziecko przebywa poza domem, idzie do szkoÂły. Wbrew pozorom rĂłwnieÂż wtedy masz wpÂływ na jego odÂżywianie. W³ó¿ do plecaka jabÂłko, przemyĂŚ plasterek ogĂłrka, pomidora lub rzodkiewki do szkolnej kanapki. ProstÂą i wygodnÂą formÂą zapewnienia uczniowi dawki witamin w szkole jest rĂłwnieÂż spakowanie do tornistra butelki soku. PamiĂŞtaj – 5 porcji zdrowia kaÂżdego dnia dla Twojej rodziny. http://www.cyberbaba.pl/content/view/1253/91/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #51 : Październik 16, 2010, 16:33:57 » |
|
Jakich produktów nie wolno ze sob¹ ³¹czyÌ? O tym, ¿e szkodz¹ nam nie same produkty spo¿ywcze, a ich po³¹czenia wiadomo nie od dziœ. I nie chodzi tylko o polane t³uszczem czy serwowane ze sma¿onym - równie¿ t³ustym - miêsem ziemniaki, które w tym zestawie katastrofalnie wp³ywaj¹ na nasz¹ figurê. Sztuka tego co ³¹czyÌ, a czego nie ³¹czyÌ jest znacznie bardziej skomplikowana i zaskakuj¹ca. ... 1/2 http://kuchnia.wp.pl/index.php/health/prop/id/643
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #52 : Październik 16, 2010, 16:44:49 » |
|
WiadomoœÌ wydrukowana ze strony www.wspolczesna.plMagazyn, 17 lipca 2010, 10:30 Glutaminian sodu. Polepsza smak tak, Âże nie oderwiesz siĂŞ od jedzenia Jacek SÂłomiĂąski Co sprawia, Âże po otwarciu chipsĂłw nie moÂżemy siĂŞ od nich oderwaĂŚ? Dlaczego zupki w proszku sÂą tak apetyczne? Czemu jedzÂąc niektĂłre potrawy ciÂągle mamy apetyt na wiĂŞcej? OdpowiedÂź kryje siĂŞ w substancji pobudzajÂącej nasz zmysÂł smaku – glutaminianie sodu. Glutaminian jemy niemal codziennie, bo dodawany jest do wielu produktĂłw. Tymczasem moÂże on powodowaĂŚ wiele bardzo niebezpiecznych chorĂłb. (sxc.hu) Bez glutaminianu sodu, bĂŞdÂącego istotÂą smaku wielu potraw, przemysÂł spoÂżywczy nie mĂłgÂłby chyba dziÂś funkcjonowaĂŚ. Znany pod nazwÂą E 621 lub MSG glutaminian sodu dodawany jest do wielu przetworzonych produktĂłw ÂżywnoÂściowych. To on sprawia, Âże potrawa ma "to coÂś”. To wÂłaÂśnie jemu w duÂżej mierze zawdziĂŞczamy smak i zapach ÂżywnoÂści. Mimo, Âże glutaminian sodu jest jednym z najlepiej zbadanych skÂładnikĂłw poÂżywienia, nadal nie ma pewnoÂści, czy jest bezpieczny dla zdrowia. PiÂąty smak Nasz zmysÂł odró¿nia cztery podstawowe smaki: sÂłodki, kwaÂśny, sÂłony i gorzki. Niedawno naukowcy dodali jeszcze jeden – smak glutaminianu sodu. Trudno odpowiedzieĂŚ na pytanie, jak on smakuje. JapoĂączycy okreÂślajÂą to sÂłowem "umami”, co oznacza tyle, co smaczny, pyszny. Czysty glutaminian prawie nie ma smaku, ale dodany do potrawy wydobywa z niej oryginalne walory smakowe, wzmacnia zapach, pobudza ludzki apetyt. Producenci ÂżywnoÂści o tym wiedzÂą i dlatego stosujÂą go na szerokÂą skalĂŞ. UÂżywajÂąc tej przyprawy, moÂżna konsumenta przywiÂązaĂŚ prawie do kaÂżdego "towaru” spoÂżywczego. Jemy go niemal codziennie. Glutaminian znaleŸÌ moÂżna w kostkach rosoÂłowych, zupkach w proszku, mieszankach przyprawowych, marynatach, mleku i jego przetworach, sosach do saÂłatek, wyrobach miĂŞsnych i drobiowych, konserwach rybnych, chipsach, a nawet warzywach. MĂłwi siĂŞ o nim, Âże jest to "sekretny dodatek” uÂżywany przez wielu kucharzy sÂłynnych restauracji i hoteli. Kuchnia azjatycka nazywa go "istotÂą smaku” i od setek lat wykorzystuje, jako przyprawĂŞ i nieodzowny skÂładnik potraw. Poza polepszaniem smaku E621 nie ma Âżadnych wartoÂści odÂżywczych. Podnosi atrakcyjnoœÌ artyku³ów spoÂżywczych, przez co bezpoÂśrednio wpÂływa na wzrost ich sprzedaÂży. ProdukcjĂŞ oczyszczonego glutaminianu na skalĂŞ handlowÂą pierwsi rozpoczĂŞli JapoĂączycy w 1908 roku, kiedy udaÂło siĂŞ im wyizolowaĂŚ ten zwiÂązek z wodorostĂłw listownicy japoĂąskiej. Obecnie otrzymuje siĂŞ go g³ównie z glutenĂłw zboÂżowych takich jak gluten pszenny, kukurydziany i sojowy, a takÂże z melasy powstajÂącej przy produkcji cukru z buraka oraz przez mikrobiologicznÂą fermentacjĂŞ wĂŞglowodanĂłw. Opracowano juÂż chemiczny odpowiednik naturalnego "umami”. Wynaleziono metodĂŞ syntetycznego otrzymywania glutaminianu sodu, co znacznie obniÂżyÂło koszty jego produkcji. NiezbĂŞdny dla organizmu Glutaminian jest naturalnym aminokwasem i peÂłni waÂżnÂą rolĂŞ w organizmie. Jest g³ównym skÂładnikiem biaÂłek, bierze udziaÂł w ich syntezie, uczestniczy w procesie przemiany materii, pomaga w transporcie azotu. Mleko kobiet zawiera 10 razy wiĂŞcej glutaminianu niÂż mleko krowie. Niedawne badania wykazaÂły, Âże organizm sam wytwarza glutaminian. Jest on podstawowym ÂźrĂłdÂłem energii w jelitach, potrzebny jest takÂże do prawidÂłowego funkcjonowania mĂłzgu. Substancja ta peÂłni rolĂŞ neuroprzekaÂźnika, czyli bierze udziaÂł w przekazywaniu bodÂźcĂłw miĂŞdzy komĂłrkami nerwowym. JednakÂże bariera krew – mĂłzg, ktĂłra chroni ukÂład nerwowy przed dostĂŞpem niepo¿¹danych substancji, uniemoÂżliwia wnikanie glutaminianu bezpoÂśrednio do mĂłzgu. Z tego powodu mĂłzg sam go wytwarza syntetyzujÂąc z glukozy i innych aminokwasĂłw. Glutaminian wystĂŞpuje w sposĂłb naturalny w wielu produktach spoÂżywczych. MoÂżna go znaleŸÌ w miĂŞsie, rybach, warzywach, pomidorach, mleku i jego przetworach, ziemniakach, produktach zboÂżowych, sosie sojowym oraz w wielu rodzajach sera. Syndrom chiĂąskiej restauracji Jest jednak druga strona smaku "umami”. Bywalcy chiĂąskich restauracji czĂŞsto uskarÂżajÂą siĂŞ na bĂłle gÂłowy, nudnoÂści, osÂłabienie, przyspieszony rytm serca, sztywnienie karku, plecĂłw i ramion. U niektĂłrych pojawia siĂŞ wysypka, suchy kaszel, a nawet zaburzenia ÂświadomoÂści. DolegliwoÂści te nazwa siĂŞ "syndromem chiĂąskiej restauracji” i ³¹czy z nadmiarem glutaminianu sodu w poÂżywieniu. Niekorzystne objawy fizjologiczne pojawiajÂą siĂŞ zwykle juÂż w godzinĂŞ lub dwie godziny po posiÂłku. Czasami organizm reaguje nawet po dwĂłch lub trzech dobach. Szacuje siĂŞ, Âże 25 procent populacji nie toleruje (w ró¿nym stopniu) glutaminianu sodu. StopieĂą tolerancji glutaminianu sodu zaleÂży od indywidualnych wÂłaÂściwoÂści organizmu. Osoby nadwraÂżliwe nie tolerujÂą nawet najmniejszej jego iloÂści, innym szkodzi tylko w duÂżych dawkach, jeszcze inni nie odczuwajÂą po jego spoÂżyciu ¿¹dnych dolegliwoÂści. Niepo¿¹dane reakcje mogÂą nasilaĂŚ siĂŞ zwÂłaszcza u dzieci. Glutaminian sodu podejrzewa siĂŞ takÂże o powodowanie chorĂłb zwyrodnieniowych mĂłzgu. NadwyÂżka tej substancji w mĂłzgu powoduje obumieranie komĂłrek nerwowych i objawy podobne do chorĂłb: Alzheimera, Parkinsona i ÂświĂŞtego Wita. W USA eksperymentowano z E621 na szczurach. Wykazano, Âże jego nadmiar w poÂżywieniu tych gryzoni powodowaÂł u nich ÂślepotĂŞ. Opublikowano teÂż wyniki badaĂą wskazujÂące, Âże istnieje zwiÂązek miĂŞdzy zwiĂŞkszeniem objawĂłw astmy oskrzelowej, a nadmiernym spoÂżyciem glutaminianem sodu. E621 nie sÂłuÂży osobom z chorobami przewodu pokarmowego, na przykÂład z chorobÂą wrzodowÂą, pobudza bowiem wydzielanie sokĂłw trawiennych. Nie jest teÂż zalecany odchudzajÂącym siĂŞ – wzmaga apetyt. JeœÌ albo nie jeœÌ? Zdania na temat szkodliwoÂści glutaminianu nadal dzielÂą naukowcĂłw. Oficjalne badania nie potwierdziÂły, Âże stwarza on zagroÂżenia dla zdrowia, ale teÂż nie rozwiaÂły wszystkich wÂątpliwoÂści. Uczeni przyznajÂą, Âże jego oddziaÂływanie na organizm czÂłowieka nie jest do koĂąca poznane. Wiadomo, Âże w duÂżych iloÂściach glutaminian sodu jest szkodliwy. Nie bez znaczenia dla zdrowia jest teÂż to, czy jest on spoÂżywany w postaci naturalnej, czy syntetycznej. Wiele chiĂąskich restauracji rezygnuje z tej przyprawy w obawie przed utratÂą klientĂłw. NiektĂłrzy producenci ÂżywnoœÌ reklamujÂą swoje produkty zaznaczajÂąc na opakowaniu, Âże nie zawierajÂą one glutaminianu sodu. CzĂŞsto teÂż starajÂą siĂŞ ukryĂŚ jego obecnoœÌ w swoich wyrobach pod ró¿nymi nazwami, np: ekstrakt z autolizowanych droÂżdÂży, roÂślinny hydrolizat biaÂłkowy, przyprawa albo aromat naturalny. Zasady uÂżywania E621 sÂą w Unii Europejskiej ÂściÂśle ustalone. JeÂśli jednak bĂŞdziemy codziennie spoÂżywaĂŚ kilka potraw z dodatkiem E621, jego koncentracja w organizmie moÂże byĂŚ juÂż szkodliwa.
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Barbarax
Gość
|
 |
« Odpowiedz #53 : Październik 16, 2010, 19:23:54 » |
|
Dieta na zdrowÂą jesieĂą i zimĂŞ
JesieĂą – sezon przeziĂŞbieĂą, katarĂłw, angin, bĂłlĂłw gardÂła i grypy. Corocznie dajemy siĂŞ tym jesiennym infekcjom pokonaĂŚ, choĂŚ moÂżna postaraĂŚ siĂŞ im zapobiec. Na to, czy przetrwamy ten okres bez infekcji i przeziĂŞbieĂą, ma rĂłwnieÂż wpÂływ – i to wcale niemaÂły – sposĂłb odÂżywiania. Dieta na niepogodĂŞ. Dieta codzienna, a ta na niepogodĂŞ zwÂłaszcza, powinna dostarczyĂŚ organizmowi odpowiedniej iloÂści witamin – przede wszystkim C (natka pietruszki, papryka czerwona, brukselka, brokuÂły, szpinak, kapusta wÂłoska, kapusta biaÂła, cytryna i pomaraĂącza) i A (marchew, papryka, pomidory, kapusta, brokuÂły, morele, brzoskwinie – dostarczajÂące prowitaminy A), a takÂże skÂładnikĂłw mineralnych – wÂśrĂłd ktĂłrych najwiĂŞksze znaczenie majÂą cynk, selen i Âżelazo. W chÂłodne dni organizm potrzebuje wiĂŞcej energii na ogrzanie siĂŞ, dlatego najwaÂżniejszym przykazaniem jesiennej i zimowej diety jest niewychodzenie z domu bez porzÂądnego Âśniadania. PosiÂłki – trzy g³ówne i dwa „miĂŞdzy” – powinny obfitowaĂŚ w warzywa i owoce oraz produkty zboÂżowe – najlepiej z mÂąk z peÂłnego przemiaÂłu. JadÂłospis tak skomponowany, na pewno znacznie wzmocni ukÂład odpornoÂściowy, odpowiedzialny za obronĂŞ organizmu przed wirusami, bakteriami i wolnymi rodnikami. 5 razy dziennie Prof. dr hab. Witold ZatoĂąski, twĂłrca fundacji „Promocja Zdrowia”, przekonuje o ochronnej roli diety bogatej w warzywa i owoce i namawia: „warzywa i owoce piĂŞĂŚ razy dziennie”: do Âśniadania banan, na drugie szklanka soku i trochĂŞ rodzynkĂłw albo kilka orzeszkĂłw, do obiadu saÂłata, ogĂłrek albo np. buraczki, a do kolacji jabÂłko, brzoskwinia, kilka Âśliwek. JeÂśli dodatkowo zminimalizujemy w posiÂłkach tÂłuszcze zwierzĂŞce na rzecz tych pochodzÂących z roÂślin oleistych, to ukÂład immunologiczny powinien daĂŚ sobie radĂŞ z zagroÂżeniami. WaÂżne przy tym, i o tym trzeba pamiĂŞtaĂŚ, by czynnikĂłw chroniÂących zdrowie dostarczaĂŚ organizmowi regularnie, wielokrotnie w ciÂągu dnia. Mikroelementy – dlaczego waÂżne? Cynk zwiĂŞksza liczbĂŞ przeciwciaÂł i komĂłrek obronnych oraz hamuje wzrost bakterii chorobotwĂłrczych. Znajduje siĂŞ on m.in. w ostrygach, otrĂŞbach pszennych i kieÂłkach pszenicy, w nasionach dyni i sÂłonecznika, w wiĂŞkszoÂści grzybĂłw, w woÂłowej wÂątrobie i niektĂłrych rybach, ¿ó³tku jaj, miĂŞsie kurczÂąt i krĂłlikĂłw, grochu, fasoli i soczewicy, orzechach, cebuli i czosnku. Selen „zmusza” organizm do wytwarzania antyciaÂł, czyli ciaÂł odpornoÂściowych w przypadku zagroÂżenia infekcjÂą. Selen moÂżemy znaleŸÌ w rybach (zwÂłaszcza w Âśledziach), krabach i krewetkach, w podrobach woÂłowych i cielĂŞcych, w otrĂŞbach pszennych, kieÂłkach pszenicy i ziarnach kukurydzy, w pomidorach, grzybach i czosnku, w droÂżdÂżach i produktach z mÂąki z peÂłnego przemiaÂłu. Trzeba jednak pamiĂŞtaĂŚ, Âże sÂłodkoÂści w caÂłoÂści lub czĂŞÂści niszczÂą selen. ÂŻelazo – niedostatek tego mineraÂłu wpÂływa hamujÂąco na produkcjĂŞ przeciwciaÂł. ÂŻelazo wzmacnia system odpornoÂściowy, powodujÂąc zwiĂŞkszonÂą odpornoœÌ na przeziĂŞbienia. Najlepszym ÂźrĂłdÂłem Âżelaza sÂą: sok ze Âśliwek, suszone morele, orzechy, nasiona dyni, sÂłonecznika, kieÂłki pszenicy, miĂŞso i produkty miĂŞsne, warzywa strÂączkowe i zielone, peÂłnoziarniste produkty zboÂżowe. *** Zmiksowane witaminy UtrzeĂŚ 2 marchewki, 1/2 selera, posiekaĂŚ ma³¹ cebulkĂŞ, 4–5 pomidorĂłw obraĂŚ ze skĂłrki. Wszystko wÂłoÂżyĂŚ do miksera, zmiksowaĂŚ. DopeÂłniĂŚ wodÂą mineralnÂą (najlepiej niegazowanÂą) do 1 litra. DoprawiĂŚ solÂą i pieprzem. WypijaĂŚ porcjami w ciÂągu dnia. Czosnek W naszej diecie nie moÂże zabrakn¹Ì czosnku, ktĂłrego spoÂżycie chroni przed przeziĂŞbieniami i pomaga zwalczaĂŚ ich objawy. Czosnek jest teÂż dobrym ÂźrĂłdÂłem witamin (zwÂłaszcza C) i skÂładnikĂłw mineralnych. Nieprzyjemny zapach z ust po jego spoÂżyciu moÂżna zmniejszyĂŚ, zagryzajÂąc natkÂą pietruszki, nasionami kminku albo popijajÂąc jogurtem naturalnym. http://www.poradnia.pl/diety/diety/721-dieta-na-zdrowa-jesien-i-zime
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #54 : Grudzień 09, 2010, 21:46:39 » |
|
Dieta na przytycie Pomimo Âże wiĂŞkszoœÌ z nas zmaga siĂŞ z problemem nadwagi i otyÂłoÂści, sÂą teÂż tacy, ktĂłrzy majÂą zbyt niskÂą masĂŞ ciaÂła i chcieliby to zmieniĂŚ. Niedowaga dotyka zwykle osoby z przyspieszonÂą przemianÂą materii, prowadzÂące bardzo aktywny i stresujÂący tryb Âżycia. MoÂże teÂż byĂŚ wynikiem choroby. Dlatego przed wprowadzeniem zmian w jadÂłospisie warto skonsultowaĂŚ siĂŞ z lekarzem i zrobiĂŚ komplet badaĂą wykluczajÂących np. nadczynnoœÌ tarczycy czy pasoÂżyty ukÂładu pokarmowego.drowa dieta na przytycie nie jest odwrotnoÂściÂą diety odchudzajÂącej. By zwiĂŞkszyĂŚ masĂŞ ciaÂła w odpowiedni sposĂłb nie naleÂży objadaĂŚ siĂŞ sÂłodyczami i fast-foodami... Celem powinno byĂŚ Âładne zbudowanie ciaÂła, przede wszystkim tkanki miĂŞÂśniowej, a nie tÂłuszczowej. Na czym polega dieta? W pierwszym etapie diety do dziennego zapotrzebowania energetycznego dodajemy ok. 500 kcal. JeÂżeli modyfikacja ta nie wywoÂła zmian na wadze, zwiĂŞkszamy dawkĂŞ kalorii o kolejne 500. Trzeba pamiĂŞtaĂŚ, Âże proces tycia jest dÂłuÂższy i trudniejszy niÂż odchudzania. ZwiĂŞkszenie masy ciaÂła o 2 kg podczas miesiÂąca to juÂż duÂży sukces. Podstawowe zasady komponowania jadÂłospisu: 1. NaleÂży jeœÌ 5-6 posiÂłkĂłw dziennie, co 2-3 godziny o staÂłych porach, tak by zapewniĂŚ organizmowi staÂły dowĂłz energii. 2. Pierwszy posiÂłek zjeœÌ do godziny po przebudzeniu. 3. WykluczyĂŚ z diety fast-foody, potrawy tÂłuste, duÂże iloÂści sÂłodyczy – produkty te dostarczajÂą duÂżych iloÂści kalorii, ale sÂą niezdrowe i dodatkowo obci¹¿ajÂące dla Âżo³¹dka. 4. NaleÂży d¹¿yĂŚ do tego by kaÂżdy posiÂłek byÂł jak najbardziej wartoÂściowy, tzn. zawieraÂł jak najwiĂŞcej skÂładnikĂłw odÂżywczych. Najlepiej ³¹czyĂŚ np. pieczywo/ryÂż itd. z miĂŞsem/produktem mlecznym i tÂłuszczem. Nigdy nie ograniczaĂŚ siĂŞ do daĂą opartych tylko na warzywach czy owocach. 5. PodstawÂą diety powinny byĂŚ produkty spoÂżywcze bĂŞdÂące ÂźrĂłdÂłem wĂŞglowodanĂłw (pieczywo, kasze, ryÂż, makaron, musli i inne pÂłatki, ziemniaki) - naleÂży dbaĂŚ o to, by wyÂżej wymienione produkty byÂły podstawÂą kaÂżdego posiÂłku. ChcĂŞ przytyĂŚ! 1/4 ... http://kobieta.wp.pl/kat,26377,title,Dieta-na-przytycie,wid,12909681,wiadomosc.html?ticaid=1b63e
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #55 : Grudzień 26, 2010, 22:12:41 » |
|
Dlaczego warto jeœÌ ryby? NajchĂŞtniej spoÂżywanym przez nas miĂŞsem jest wieprzowina, a zaraz po niej drĂłb. Ryby, konsumujemy w mniejszych iloÂściach, Âśrednio w ciÂągu roku na jednego mieszkaĂąca przypada ich zaledwie 6 kg. To niewiele biorÂąc pod uwagĂŞ fakt, Âże zgodnie z sadami racjonalnego odÂżywiania powinniÂśmy spoÂżywaĂŚ je co najmniej dwa – trzy razy w tygodniu, co rocznie przekÂłada siĂŞ na spoÂżycie w wysokoÂści ok. 14 kg! Ryby zjadamy najczĂŞÂściej ze wzglĂŞdu na tradycjĂŞ oraz przekonania religijne. W zwiÂązku z tym goszczÂą one na naszych stoÂłach g³ównie w dni postne, piÂątki oraz w WigiliĂŞ. Warto jednak zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ na szereg walorĂłw Âżywieniowych i zdrowotnych zwiÂązanych z ich spoÂżyciem. WprowadzaĂŚ do diety ró¿ne ich rodzaje oraz nowe potrawy, w ktĂłrych stanowiÂą g³ówny element. ZawartoœÌ skÂładnikĂłw odÂżywczych oraz witamin i minera³ów w miĂŞsie ryb jest uzaleÂżnienia od wielu czynnikĂłw jak: gatunek, wiek, rodzaj poÂżywienia, miejsce bytowania. Zró¿nicowanÂą jakoÂściÂą, w zaleÂżnoÂści od procesĂłw stosowanych podczas produkcji, transportu i przechowywania, charakteryzujÂą siĂŞ rĂłwnieÂż przetwory rybne. MiĂŞso ryb to bezsprzecznie doskonaÂłe ÂźrĂłdÂło biaÂłka (zaw. 13 – 24%) o wysokiej wartoÂści biologicznej. Zawiera ono wszystkie niezbĂŞdne aminokwasy (tzw. egzogenne), ktĂłrych organizm nie jest w stanie samodzielnie wyprodukowaĂŚ. Aminokwasy egzogenne muszÂą zatem zostaĂŚ dostarczone wraz z poÂżywaniem, aby nastĂŞpnie staĂŚ siĂŞ skÂładnikiem budujÂącym tkanki organizmu. JakoœÌ biaÂłka ryb jest porĂłwnywalna do biaÂłka miĂŞsa zwierzÂąt rzeÂźnych (wieprzowina, woÂłowina). Istotny jest fakt, Âże miĂŞso ryb jest jednoczeÂśnie mniej kaloryczne niÂż np. miĂŞso wieprzowe. WpÂływa na to niÂższa zawartoœÌ tÂłuszczu. Dla porĂłwnania 100 g miĂŞsa karpia to 110 kcal, 18 g biaÂłka i 4 g tÂłuszczu, 100 g szynki wieprzowej przy tej samej zawartoÂści biaÂłka dostarcza aÂż 21 g tÂłuszczu i 260 kcal. 1/3 ... http://fitness.wp.pl/zdrowie/abc-odchudzania/art121,dlaczego-warto-jesc-ryby.html
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
krzysiek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #56 : Grudzień 26, 2010, 22:39:55 » |
|
A ja nie jem ryb ju¿ od wczesnego dzieciùstwa. Ju¿ sam ich zapach przyprowadza mnie o md³oœci. Nie mówi¹c o smaku. Próbowa³em to kilka razy przezwyciê¿yÌ, bo mam œwiadomoœÌ ich wartoœci od¿ywczej, ale rezultaty by³y op³akane - potê¿ny odruch wymiotny (sorry!). Znam jeszcze parê osób o podobnych sk³onnoœciach. Ciekawe, czym to mo¿na wyt³umaczyÌ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #57 : Grudzień 26, 2010, 23:39:30 » |
|
Ja te¿ tak mia³em  , ale spróbowa³em sandacza usma¿onego przez przysz³¹ teœciow¹ (sandacza z³apa³em w Narwi), no i siê zaczê³o. Okaza³o siê ¿e smakuj¹ mi ryby tylko te "z górnej pó³ki"  Karpia nie jem bo œmierdzi mu³em i to w³aœnie karp, jego zapach i smak odstrêczy³ mnie od ryb na wiele lat. Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #58 : Grudzień 27, 2010, 00:01:09 » |
|
Dziêki Thotal za czêœciow¹ identyfikacjê problemu! A czy przypadkiem u Ciebie nie wyst¹pi³o przeœwiadczenie, ¿e trzeba siê przypodobaÌ przysz³ej teœciowej?  To du¿a motywacja Co do karpia, to zachodni Europejczycy uwa¿aj¹ go za rybê niejadaln¹, a nawet ozdobn¹ (tak¹ do akwariów, ale broù Bo¿e do jedzenia!). A u nas naród da siê pokroiÌ w dzwonka, ¿eby go zjeœÌ na Wigiliê. No to kto ma racjê? Coœ mi tu nie gra. Obserwowa³em dwa dni temu moj¹ Mamê podczas Wigilii, która mordowa³a siê z oœciami tej rybki i w koùcu j¹ zaliczy³a. Ale czy to na tym ma polegaÌ tradycja? Zw³aszcza, ¿e nawet Koœció³ niedawno przyzna³, ¿e tzw. wigilijne poszczenie wcale nie jest nakazywane przez doktrynê KK. Chyba staliœmy siê niewolnikami w³asnej tradycji. Ale ja to szanujê, choÌ karpia ju¿ chyba nigdy nie dotknê.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #59 : Grudzień 27, 2010, 00:10:05 » |
|
Zapomnia³em dodaÌ, ¿e teœciowa chcia³a mi siê przypodobaÌ, a ja nie potrafi³em siê oprzeÌ jej kulinarnemu kunsztowi  Faktycznie, wielokrotnie doœwiadczy³em na sobie s³ynnego przys³owia, "do serca przez ¿o³¹dek"  Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #60 : Grudzień 27, 2010, 00:20:12 » |
|
To jest wyt³umaczenie! Z tym ¿e ten sandacz, to tylko przykrywka. W gruncie rzeczy chodzi³o Ci o ca³kiem inn¹ "rybkê". Ja to rozumiem i doceniam  A poza tym wspomnia³eœ, ¿e sam z³owi³eœ tego sandacza. To znaczy, ¿e masz parcie na rybki. Mój brat te¿ je ³owi i chêtnie zjada. A i ja umiem sobie wyobraziÌ, ¿e ³owiê rybeùki dla samego ³owienia. To taka nasza mêska ¿y³ka myœliwska. Zakodowana chyba w genach. Tak, czy inaczej da³eœ mi do myœlenia i mo¿e jeszcze raz podejdê do tych fishów "z górnej pó³ki". Mo¿e siê wreszcie prze³amiê? Pozdrawiam schabowo i kapustowo 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #61 : Grudzień 27, 2010, 21:35:16 » |
|
WapĂą: potrzebny od dzieciĂąstwa do staroÂści23 PAÂŹDZIERNIKA 2009  W organizmie dorosÂłego czÂłowieka znajduje siĂŞ ok.1 kg wapnia, z czego aÂż 99% jest zdeponowane w koÂściach. Dziennie potrzebujemy go ok.1g, ale mÂłodzieÂży w okresie szybkiego wzrastania, kobietom w ci¹¿y i karmiÂącym potrzeba wiĂŞcej: 1,5-2 g. ZwiĂŞkszona podaÂż wapnia jest teÂż konieczna dla starszych osĂłb, w tym u kobiet po menopauzie. Czy do zaspokojenia potrzeb wystarczy nam prawidÂłowa dieta? Niestety, przeciĂŞtna dieta w Polsce nie dostarcza wystarczajÂącej iloÂści wapnia. Szacuje siĂŞ, Âże pokrywa 40-80% zapotrzebowania. NiezaleÂżnie od wieku, wiĂŞkszoœÌ ludzi spoÂżywa za maÂło produktĂłw bogatych w wapĂą i przebywa za krĂłtko na sÂłoĂącu, by organizm mĂłgÂł zgromadziĂŚ zapasy witaminy D. Ludzie po 40-stce bojÂą siĂŞ zawaÂłu serca i raka; znacznie mniej osteoporozy, bo nie boli. Profilaktyka wydaje siĂŞ Âłatwa: wiĂŞcej ruchu, spacery na sÂłoĂącu, mniej alkoholu i kofeiny oraz codzienna szklanka mleka (ma ok. 300 mg wapnia). Najbogatszym ÂźrĂłdÂłem wapnia jest mleko i jego przetwory: kefir, jogurt, twaroÂżek, sery dojrzewajÂące. ... http://naukadlazdrowia.pl/wapn-potrzebny-od-dziecinstwa-do-starosciSkorupki jaj kurzych: niedoceniane ÂźrĂłdÂło wapnia14 LISTOPADA 2010  O roli wapnia i jego znaczeniu dla zdrowia czÂłowieka pisaliÂśmy w artykule WapĂą: potrzebny od dzieciĂąstwa do staroÂści. Cennym, a zarazem niedocenianym ÂźrĂłdÂłem tego waÂżnego pierwiastka jest skorupa jaja kurzego, z czego maÂło kto jednak zdaje sobie sprawĂŞ. Obecnie ten produkt nie jest w Polsce wykorzystywany na skalĂŞ przemysÂłowÂą i stanowi odpad w produkcji wyrobĂłw spoÂżywczych i stad wylĂŞgowych, bĂŞdÂąc problemem zarĂłwno ekonomicznym jak i ekologicznym dla producentĂłw. Ale skorupki moÂżna zjeœÌ! DecydujÂąc siĂŞ na spoÂżywanie skorup jaj kurzych dbamy nie tylko o wÂłasne zdrowie, ale takÂże o „zdrowie” naszej planety, rĂłwnoczeÂśnie oszczĂŞdzajÂąc na zakupie drogich suplementĂłw wapnia w aptece. Czy moÂżna chcieĂŚ czegoÂś wiĂŞcej? ÂŻyczymy smacznego. Rola i budowa skorupy jaja kurzego... http://naukadlazdrowia.pl/skorupki-jaj-kurzych-niedoceniane-zrodlo-wapnia
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Barbarax
Gość
|
 |
« Odpowiedz #62 : Styczeń 09, 2011, 09:10:40 » |
|
Akrylamid
Zacznijmy od faktĂłw: „Fakty wskazujÂą na to, Âże im bardziej ÂżywnoœÌ jest przetworzona i ugotowana lub usmaÂżona, tym gorzej jÂą strawiĂŚ i zmetabolizowaĂŚ”, o czym Âświat medycyny poinformowaÂła doktor nauk medycznych ze specjalnoÂściÂą z zakresu prawidÂłowego Âżywienia, bohaterka ponad 600 programĂłw telewizyjnych i radiowych, autorka wielu naukowych publikacji, Amerykanka dr Nancy Appleton. Jak wynika z jej obserwacji „naukowcy oszacowali, Âże przeciĂŞtne ryzyko choroby nowotworowej z powodu ekspozycji na heterocykliczne aminy wynosi 1 na 10 000 i wzrasta do wiĂŞcej aniÂżeli 1 do 50, jeÂśli osoby spoÂżywajÂą duÂże iloÂści miĂŞsa smaÂżonego, szczegĂłlnie kurczaki z roÂżna”. (Dr. Appleton w ten sposĂłb odnosi siĂŞ do trujÂącego i wysoce karcynogennego zwiÂązku, ktĂłry wydziela siĂŞ w trakcie „uszlachetniania” produktĂłw spoÂżywczych wysokÂą temperaturÂą, znanego pod nazwÂą akrylamid. Przyczyny jego powstawania niestety wci¹¿ sÂą naukowcom nieznane). ZwiÂązek ten, obecny w wielu produktach spoÂżywczych, truje szczegĂłlnie dzieci, wci¹¿ sÂłabe immunologicznie, za to uwielbiajÂące sÂłodycze, hamburgery, frytki czy wszelkie odmiany chipsĂłw. Truje i nas, albowiem smaÂżeniny i frytek w rodzinnej diecie niemaÂło. O akrylamidzie pierwsi poinformowali Âświat Szwedzi, a konkretnie naukowcy skupieni w Narodowej Administracji ÂŻywnoÂściÂą (szwedzki odpowiednik polskiego Instytutu ÂŻywienia). Oni tez udokumentowali jego karcynogenne dziaÂłanie. O akrylamidzie wspomina rĂłwnieÂż amerykaĂąska Environmental Protection Agency (EPA). Ustalone przez niÂą maksymalne granice sÂą aÂż o 300 razy mniejsze od iloÂści akrylamidu, jakiej moÂżna doszukaĂŚ siĂŞ w duÂżej porcji smaÂżonych frytek. (Dopuszczalny limit akrylamidu to niby 0,12 mcg na 250 ml wody. Brak w normie wzmianki na temat akumulacji). Nie sÂą to jednak jedyne z produktĂłw spoÂżywczych, ktĂłre poddajemy dziaÂłaniu temperatury. O innych mĂłwi medyczny reporter, Robert Uhli. PowoÂłujÂąc siĂŞ na badania naukowcĂłw tym razem z Anglii, podaje, Âże alarmujÂąco wysokÂą zawartoœÌ akrylamidu moÂżna odnaleŸÌ we wszystkich smaÂżonych produktach spoÂżywczych. MiĂŞso, jajka, ryby czy frytki nie stanowiÂą wiĂŞc Âżadnego tutaj wyjÂątku. R. Uhli twierdzi: :SpoÂśrĂłd wielu badanych przez brytyjskich uczonych produktĂłw niektĂłre wykazaÂły obecnoœÌ akrylamidu aÂż o 1280 razy wyÂższÂą od miĂŞdzynarodowych limitĂłw bezpieczeĂąstwa. ByÂły to super marketingowe chipsy, chrupki, krakersy, praÂżony ryÂż Kellogsa oraz chrupki Pringlesa”. Uhli rĂłwnieÂż zauwaÂża to, o czym mĂłwiÂą wszyscy uczeni zajmujÂący siĂŞ „genotoksyczno-karcynogennÂą” substancjÂą: „akrylamid jest sklasyfikowany jako chemiczna i karcynogenna substancja, bez okreÂślonej granicy bezpieczeĂąstwa”. Obserwacje te potwierdza amerykaĂąska toksykolog z Food Standarts Agency, dr Diane Benford: „ Nie moÂżemy okreÂśliĂŚ jego (akrylamidu – J.M.) poziomu bezpieczeĂąstwa. Musimy przyj¹Ì, Âże kaÂżde naraÂżenie na niego (…) moÂże byĂŚ ryzykowne”. A Âże lekarze leczÂący przyczyny wskazujÂą na przetworzone poÂżywienie jako powĂłd zwiĂŞkszenia ryzyka wystÂąpienia choroby nowotworowej oraz miaÂżdÂżycy o 40 do 60%, to czyÂż nie jest zrozumiaÂłe, Âże nawoÂłujÂą do spoÂżywania ÂżywnoÂści nieprzetworzonej technologicznie? „WedÂług moich obliczeĂą – mĂłwi naukowiec z amerykaĂąskiego Clark University, prof. Dale Hattis – akrylamid jest przyczynÂą kilkunastu tysiĂŞcy przypadkĂłw zachorowaĂą na raka rocznie”. OczywiÂście liczby podane przez profesora mogÂą byĂŚ o wiele wyÂższe. A to tylko dlatego, Âże badania przeprowadziÂł zgodnie z ustalonymi przez EPA normami dopuszczajÂącymi obecnoœÌ akrylamidu w minimalnych iloÂściach. Jak niebezpiecznym zwiÂązkiem jest akrylamid, ÂświadczyĂŚ moÂże proces sÂądowy wytoczony korporacjom Mc Donalds i Burger King przez grupĂŞ naukowcĂłw, domagajÂących siĂŞ od nich umieszczenia na opakowaniach z frytkami ostrzeÂżenia co do rakotwĂłrczego charakteru smaÂżonych frytek, czyli dokÂładnie tak, jak ma to miejsce w przypadku papierosĂłw. Problemami zdrowia wynikajÂącymi z obecnoÂści w przetworzonych produktach spoÂżywczych akrylamidu zajĂŞÂła siĂŞ rĂłwnieÂż ÂŚwiatowa Organizacja Zdrowia, z tym Âże jak zwykle, za zamkniĂŞtymi drzwiami. Mniej polityczny w swojej wypowiedzi okazaÂł siĂŞ dyrektor amerykaĂąskiego Centrum Nauki i DbaÂłoÂści o KonsumentĂłw (Center for Science in the Pubic Interest), Michael F. Jacobson. UwaÂża on, Âże obowiÂązkiem „straÂżnikĂłw” zdrowia jest informowanie obywateli o zagroÂżeniu, jakie niesie ze sobÂą przetworzona ÂżywnoœÌ. TraktujÂąc jako kolejnÂą z oferowanych trucizn, Jacobson twierdzi, Âże instytucje te powinny przekonaĂŚ obywateli, aby ci „unikali lub co najmniej ograniczyli konsumpcjĂŞ produktĂłw bez jakiejkolwiek wartoÂści odÂżywczej”. ZwÂłaszcza przemysÂłowych pÂłatkĂłw Âśniadaniowych na dobry poczÂątek z dodatkiem marketingowego miodu (iloœÌ akrylamidu w tym „zdrowiu” wynosi „zaledwie” 250 razy wiĂŞcej od ustalonych limitĂłw!). Dla przykÂładu podam teÂż, Âże iloÂści akrylamidu w gotowanych ziemniakach (w 120 g) przekraczajÂą obowiÂązujÂący limit akrylamidu 25 razy. Gorzej wyglÂąda sprawa frytek. Nie doœÌ, Âże wykazujÂą ogromne iloÂści akrylamidu, to zawierajÂą dodatkowo tÂłuszcze typu trans. A kaÂżdy spoÂżyty ich gram oznacza zwiĂŞkszenie ryzyka wystÂąpienia chorĂłb serca o 20%, co stwierdzili uczeni tym razem z Kanady. Co robiĂŚ, zapytajÂą strwoÂżeni konsumenci przetworzonej ÂżywnoÂści? ZmieniĂŚ Âżywieniowe nawyki – odpowiedzÂą im lekarze leczÂący przyczyny. ChciaÂłbym tylko nadmieniĂŚ, Âże zdrowe jedzenie nie jest wy³¹cznie kwestiÂą zaspokojenia zmysÂłu smaku, ale przede wszystkim sposobem zapobiegania wszelkiego rodzaju chorobom i schorzeniom i to niezwykle skutecznym, bo jak twierdzÂą lekarze „od przyczyn”, potrafiÂącym powstrzymaĂŚ zapadalnoœÌ na choroby nowotworowe i ukÂładu kr¹¿enia aÂż w 80%! Z tym, jak dodajÂą , za pojĂŞciem „zdrowe jedzenie” musi kryĂŚ siĂŞ autentyczna wiedza. Ta sama, z ktĂłrej korzystam od wielu lat, bo wiem, Âże choroby cywilizacji nie biorÂą siĂŞ znikÂąd … „Dodatkowe badania wykazaÂły – pisze dalej dr Appleton – Âże istnieje wyÂższe ryzyko zachorowania na raka trzustki, jelit i piersi, co wynika ze zwiĂŞkszonej konsumpcji miĂŞsa „ dobrze wysmaÂżonego lub z rusztu:”. Podobne zresztÂą skutki zdrowotne wynikajÂą z konsumpcji ÂżywnoÂści poddanej dziaÂłaniu mikrofalĂłwki !!! To, Âże choroby cywilizacji sÂą wynikiem m.in. konsumpcji technologicznie przetworzonej ÂżywnoÂści, wykazali uczeni szwajcarscy juÂż w latach trzydziestych ubiegÂłego wieku. Jako pierwsi zaobserwowali oni tzw. „leukocyty trawienia”, czyli biaÂłe ciaÂłka krwi z tendencjÂą do drastycznego wzrostu w zaleÂżnoÂści od iloÂści spoÂżycia i stopnia przetworzenia pokarmu. Odkryli rĂłwnieÂż, Âże pokarmem wywoÂłujÂącym najwiĂŞkszy ich przyrost jest ten poddawany procesom rafinacji, homogenizacji, pasteryzacji i sezonowania. Do nich nale¿¹ m.in.: pasteryzowane mleko i soki, mleczna czekolada, margaryna, cukier, biaÂła mÂąka oraz warzona sĂłl. Przy okazji przekazujemy zwolennikom zdrowej ÂżywnoÂści” pewnÂą nadziejĂŞ: „JeÂśli poÂżywienie jest przeÂżuwane w sposĂłb dokÂładny, wyrzÂądzone szkody w biaÂłych krwinkach sÂą mniejsze. Natomiast jeÂśli iloÂści poÂżywienia w postaci surowej odpowiadajÂą iloÂści tego zamienionego termicznie, to reakcja krwi okazuje siĂŞ minimalna”. Trzeba teÂż wiedzieĂŚ, Âże ugotowane „na ÂśmierĂŚ” miĂŞso, warzywa, jajka, drĂłb czy ryby sÂą bardziej niebezpieczne dla zdrowia aniÂżeli tatar czy kogiel-mogiel. A moÂże faktycznie lepiej byÂłoby wzi¹Ì przykÂład z ssakĂłw (oczywiÂście nie tych udomowionych, schorowanych), ktĂłre jak wiemy, ÂżywnoœÌ traktujÂą bardziej po ludzku – pisze w swojej ksi¹¿ce „Od lekarza do grabarza”, Jerzy Maslanky. http://www.cudownyportal.pl/article.php?article_id=1325
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2011, 09:25:30 wysłane przez Barbarax »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #63 : Styczeń 12, 2011, 22:06:32 » |
|
Najbardziej uczulaj¹ce produkty spo¿ywcze Alergie pokarmowe s¹ niestety coraz powszechniejsze - co oznacza, ¿e wielu z nas nie mo¿e ca³kiem bez zastanowienia siêgaÌ do lodówki czy spi¿arni po wszystko na co przyjdzie mu ochota.Oczywiœcie najczêœciej problem dotyczy ma³ych dzieci, jednak w ich wypadku mo¿emy mieÌ nadziejê, ¿e to sprawa przejœciowa i maluchy "wyrosn¹" z alergii, gdy bêd¹ trochê starsze. Na przyk³adzie niemowlaków najlepiej jednak widaÌ jakie produkty uczulaj¹ najczêœciej. Ta wiedza przyda siê zarówno rodzicom maluszków, jak i doros³ym, gdy pojawi¹ siê objawy alergii: wymioty, biegunki, ale tak¿e zmiany skórne i utrzymuj¹ce siê d³ugo "przeziêbienia" - czyli katar i pokas³ywanie. Postawienie prawid³owej diagnozy i znalezienie przyczyny reakcji alergicznej nie jest wcale proste. Oczywiœcie mo¿emy zdecydowaÌ siê na testy skórne lub krwi. Jednak u ma³ych dzieci raczej siê ich nie robi. Co wtedy? Odstawiamy potencjalnie uczulaj¹ce potrawy i kiedy wszystkie objawy znikn¹ powoli wprowadzamy je do naszej diety, uwa¿nie obserwuj¹c, w którym momencie pojawi¹ siê niepokoj¹ce objawy. Wówczas mo¿emy byÌ pewni, z czego powinniœmy zrezygnowaÌ. ¯eby to zrobiÌ powinniœmy wiedzieÌ co najczêœciej nas uczula.Najwiêksza liczba osób - zw³aszcza ma³ych dzieci - cierpi z powodu nietolerancji krowiego mleka, a co za tym idzie tak¿e produktów mlecznych - sera, jogurtów itd. Alergiê mo¿e wywo³aÌ tak¿e mleko owcze i kozie. Równie uci¹¿liwe - na szczêœcie rzadziej spotykane - jest uczulenie na kurze jajka - g³ównie bia³ko. Z jajek wprawdzie mo¿na zrezygnowaÌ ale pamiêtajmy, ¿e bia³ko obecne jest tak¿e w ciastach, makaronach, majonezie i wielu innych produktach. Jeœli mamy problemy z tolerowaniem przez organizm mleka lub jajek, alergia mo¿e te¿ dotyczyÌ miêsa. W przypadku mleka - uczulenie mo¿e wywo³aÌ wo³owina lub cielêcina. Alergia na jajko mo¿e siê wi¹zaÌ z problemami po zjedzeniu drobiu. Na liœcie produktów uczulaj¹cych znalaz³y siê te¿ ryby - niektóre osoby maj¹ objawy nie tylko zjedzeniu ale nawet ich dotkniêci. Najczêœciej przyczyn¹ alergii s¹ œledzie, ³osoœ i makrela - szczególnie wêdzone. 1/2 ... http://kuchnia.wp.pl/index.php/health/prop/id/699
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
|
greta
Gość
|
 |
« Odpowiedz #65 : Styczeń 15, 2011, 22:03:28 » |
|
Jezeli sami nie wybierzemy sobie zdrowego jedzenia,to nikt tego za nas nie zrobi. W tych czasach mamy mozliwosci,chocby w necie,dowiedziec sie bardzo wielu ciekawych i rozsadnych wiadomosci odnosnie jedzenia,tak wiec miejmy pratensje tylko do siebie jezeli z tego nie korzystamy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #66 : Styczeń 15, 2011, 22:46:17 » |
|
W kontekœcie tego ca³ego zatruwania nas przysz³a mi do g³owy pewna myœl, zaczytana z ksi¹¿ki o "dzieciach indygo". Ciekawym motywem tam zapodanym by³a informacja o tym, i¿ te dzieci s¹ równie¿ uodpornione (oczywiœcie w granicach rozs¹dku/mo¿liwoœci (genetycznych?)) na ró¿ne paskudztwa, które normalnego œmiertelnika niszcz¹. Tak wiêc te wszystkie "wynalazki" wykorzystywane z premedytacj¹ do niszczenia nas na "indygo" nie maj¹ tak destrukcyjnego wp³ywu. To oczywiœcie mój wniosek z przeczytania tej lektury, a jak jest w rzeczywistoœci to ju¿ czas poka¿e. 
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2011, 23:36:25 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #68 : Maj 29, 2011, 21:29:23 » |
|
Jedzenie ÂświeÂżych warzyw i owocĂłw ma znaczenie , czyÂżby wiĂŞc uderzono w ten filar naszego zdrowia ? WedÂług lekarzy z Hamburga w tej chwili znany jest tylko jeden lek, ktĂłry dziaÂła na ten szczegĂłlnie zÂłoÂśliwy szczep bakterii EHEC. "Hamburger Abendblatt" podaÂł w piÂątek popoÂłudniu, Âże wytwarzajÂąc przeciwciaÂła dotychczas poskutkowaÂł on w szeÂściu przypadkach.
Niemiecki minister zdrowia Daniel Bahr (FDP) zaapelowaÂł „ostroÂżnoœÌ i roztropnoœÌ”. DodaÂł, Âże jak sytuacja siĂŞ uspokoi, bĂŞdzie „trzeba dokÂładnie zbadaĂŚ, jak to siĂŞ staÂło, Âże bakterie siĂŞ uodporniÂły” na antybiotyki.
Minister ds. aprowizacji, rolnictwa i ochrony konsumentów Ilse Aiger poinformowa³a w rozmowie z niedzielnym wydaniem "Bilda", ¿e "eksperci w Niemczech i Hiszpanii nie byli w stanie ponad wszelk¹ w¹tpliwoœÌ zlokalizowaÌ" Ÿród³a zaka¿enia, dlatego zaleca siê ostro¿noœÌ w przypadku wszystkich nowalijek. http://www.tvn24.pl/-1,1704785,0,1,hiszpanskie-ogorki-strasza-europe-austria-ostrzega,wiadomosc.htmlWa¿ne, aby siê nie daÌ wci¹gn¹Ì w spiralê strachu. Kto ma w³asne z dzia³eczki ten wie o czym piszê  Jestem prawie pewien, ¿e kolejne wiadomoœci n/t nowalijek bêd¹ o dobroczynnym napromieniowywaniu ¿ywnoœci .. A mo¿e jestem uprzedzony ... ? Ale lek oczywiœcie ju¿ jest.Skuteczny. Teraz dajcie nam wiêksze œrodki na lepsze leki ... a oka¿e siê ,jak zwykle, ¿e witamina C wystarczy
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2011, 21:31:33 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #69 : Maj 29, 2011, 21:35:32 » |
|
>East<, zamieœÌ tê notkê równie¿ w tym w¹tku: Bakteria EHECNie bedzie to potraktowane jako powielanie postów.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Rafaela
Gość
|
 |
« Odpowiedz #70 : Maj 29, 2011, 21:57:32 » |
|
No tak, temat jest bardzo ciekawy.
Najpierw byl ogromny problem miesny, chore zwierzeta w calej Europie. Nastepnie szczepionka przeciw grypie. Nastepnie zatrute jajka. Teraz mamy problem roslinny, salata, pomidory ogorki. Pytanie samo sie cisnie do ust- co to wlasciwie wszystko znaczy, o co w tym wszystkim idzie. Po kazdej katastrofie, temat ucisza sie i broblem przestaje istniec. Ciekawe, co bedzie nastepna katastrofa?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #71 : Maj 29, 2011, 22:07:10 » |
|
Najbardziej szkodliwy dla czÂłowieka jest... czÂłowiek. DopĂłki ÂżyÂł w zgodzie i harmonii z NaturÂą, ta nie robiÂła mu przykroÂści.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #72 : Maj 29, 2011, 22:44:01 » |
|
>East<, zamieœÌ tê notkê równie¿ w tym w¹tku: Bakteria EHECNie bedzie to potraktowane jako powielanie postów. zrobione
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #73 : Czerwiec 10, 2011, 14:02:11 » |
|
Wpad³ mi w "rêce" fajny artyku³ z którego przet³umaczê tylko fragmencik, na zachêtê - Erwin SchrÜdinger talks about the concept of negative entropy. He was looking for the nutrient which is hidden in our food, and which defends us from heat death. Why do we need to eat biological food; why can we not feed directly on the chemical elements of matter? SchrÜdinger answers this question by saying that what we feed on is not matter but neg-entropy, which we absorb through the metabolic process (SchrÜdinger, 1944). http://journalofcosmology.com/Consciousness101.htmlErwin Schroedinger mówi o koncepcji negatywnej entropii ( zjawisku polegaj¹cym na d¹¿eniu do uporz¹dkowania struktur ). Szuka³ on sk³adnika od¿ywczego ukrytego w po¿ywieniu który chroni nas przed œmierci¹ z przegrzania ( chodzi o rozpad , entropiê ) .Dlaczego potrzebujemy jeœÌ ¿ywnoœÌ biologicznie aktywn¹ ? Czemu nie ¿ywiÌ siê wy³¹cznie chemi¹ lub elementami materii ? Schroedinger opowiada na to w ten sposób ,¿e to czym siê ¿ywimy nie jest materi¹ tylko NEGATYWN¥ ENTROPI¥ ( uporz¹dkowaniem ), które absorbujemy w procesie metabolizmu ( 1944r) Dalej inny noblista Albert Szent-Gyorgyi, powiedzia³ : (..) "a profound difference between organic and inorganic systems can be observed . As a man of science I cannot believe that the laws of physics lose their validity at the surface of our skin. The law of entropy does not govern living systems. Szent-Gyorgyi dedicated the last years of his life to the study of syntropy and its conflict with the law of entropy (Szent-Gyorgyi, 1977). t³umaczenie : Mo¿emy zaobserwowaÌ wielk¹ ró¿nicê pomiêdzy systemami o¿ywionymi i nieo¿ywionymi . Jako cz³owiek nauki nie mogê uwierzyÌ ,¿e prawa fizyki trac¹ wa¿noœÌ od powierzchni naszej skóry ( wg³¹b). Prawo entropii ( d¹¿enie do unicestwienia uwalniaj¹c energiê ) nie zarz¹dza ¿ywymi systemami . Szent-Gyorgyi ostatnie lata swojego ¿ycia poœwiêci³ studiowaniu syntropii (negatywnej entropii) oraz jej konfliktowi z prawami entropii (1977 rok). http://journalofcosmology.com/Consciousness101.htmlW w/w linku s¹ wypowiedzi jeszcze innych naukowców na temat œwiadomoœci oraz natury samych procesów ¿yciowych. Negentropia (uporz¹dkowanie ,¿ycie ) to matematycznie udowodnione oddzia³ywanie z przysz³oœci w przesz³oœÌ ! ¯ycie jest takie niezwykle precyzyjne poniewa¿ zarz¹dzane jest z przysz³oœci poprzez œwiadomoœÌ  I odt¹d zaczyna siê naukowa herezja. Poniewa¿ nikt na razie nie œmie wprowadziÌ fizyki do œwiata duchów wiêc nikt tej nauki nie tyka . W konsekwencji ta nauka jeszcze nie dociera pod strzechy, ale ta wiedza od dawna istnieje .
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2011, 14:03:55 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
wiki
Gość
|
 |
« Odpowiedz #74 : Lipiec 03, 2011, 11:32:03 » |
|
Polecam ciekawy art http://biznes.onet.pl/10-mitow-o-polskiej-zywnosci, dlatego dla rodziny mam swoje wÂłasne warzywa i owoce  bez chemii i wcale nie gorzej wygladajÂą ce niÂż te ze sklepowych wystaw Pozdrawiam 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|