Ta dyskusja zmierza wprost do "wyraÂź siebie"

@ east mam do Ciebie proÂśbĂŞ , czy moÂżesz opanowaĂŚ swoje natrĂŞctwa i nie wpisywaĂŚ ich pod kaÂżdym prawie postem , ktĂłry ci siĂŞ z nimi kojarzy? Czy potrafisz uszanowaĂŚ inny punkt widzenia inna wiedzĂŞ bez wymuszania podporzÂądkowania jej siĂŞ twoim wizjÂą?
Kiaro, od ponad 6 ciu lat projektujesz tutaj swoje wizje w kaÂżdym temacie. Nie ma posta, abyÂś nie wklepaÂła weĂą czegoÂś o depozytach , iskierkach czy miÂłoÂści. Czemu odmawiasz tego samego innym uÂżytkownikom forum ?
UÂżytkownik east aktualnie dopiero od Marca 2012 r opisuje to ,co widaĂŚ inaczej niÂż wczeÂśniej. I juÂż coÂś Ci nie pasuje ?
Co Ciebie tak dra¿ni, ¿e nie potrafisz tego znieœÌ ?
Tak czy inaczej s¹ ró¿ne punkty widzenia poprzez które widaÌ to , co siê przejawia .
.... zadaj sobie trud akceptowania równie¿ cudzej , bo to co wyprawiasz na forum delikatnie mówi¹c zakrawa o dziwacznoœÌ.
"Dziwaczne" jest caÂłe to forum zatem nie odstaje to co tu uÂżytkownik east wypisuje od Âśredniej "krajowej"

ÂŻebyÂś napisaÂł jeszcze tysiÂące swoich postĂłw dyskredytujÂących JA to i tak nie wymusisz na nikim zmiany poglÂądĂłw , bo o tym decyduje kaÂżdy sam.
Nie ma wymuszenia, a tylko opisywanie tego jak jest, a to z kolei wÂłaÂśnie oddziaÂływuje i draÂżni "ktosiĂłw" ,ktĂłrym siĂŞ wydaje, Âże decydujÂą sami

Jest okazja abyÂś wreszcie to zobaczyÂła. Ostatecznie pomijaj w wypowiedziach easta wszystko co CiĂŞ nie interesuje i bĂŞdzie spokojnie.
Przekaz swĂłj poglÂąd , swoja wiedzĂŞ inny punkt widzenia , to jest dobre i wÂłaÂściwe ale bez wymuszania jej akceptacji, a naprawdĂŞ robisz to twierdzÂąc iÂż tylko Ty masz racjĂŞ..
Kiaro wÂłaÂśnie sama robisz dokÂładnie tak, jak zarzucasz "mnie" i to od znacznie dÂłuÂższego czasu, bo od samego poczÂątku (6 lat), a jakoÂś ludzie Ciebie tolerujÂą. Naucz siĂŞ w koĂącu tej tolerancji dla innych. ByĂŚ moÂże wÂłaÂśnie po to pojawily siĂŞ te posty easta
Sama wiesz, Âże jak czujesz to ,co wewnÂątrz rezonuje to pojawia siĂŞ potrzeba podzielenia siĂŞ tym z caÂłym Âświatem. Dzielisz siĂŞ opisujac wydarzenia i swoje ich interpretacje .
Przekazujesz interesujÂący punkt widzenia i to wszystko.
Tak samo potraktuj easta. Zobacz, Âże
Ptak, czy
PrzebiÂśnieg nie majÂą problemĂłw z akceptacjÂą i to pomimo, Âże uwaÂżajÂą inaczej. Daje to coÂś do myÂślenia ?
Masz dla siebie , ale nie dla tych , ktĂłrzy jej zaakceptowaĂŚ nie chcÂą.
Nie dla siebie bo JA nie istnieje, ale dla tych ,ktĂłrzy nie chcÂą jest to szansa na rozpoznanie tego, co ich draÂżni.
Widzisz JA dziele siĂŞ moja wiedzÂą , ale JA nie wymuszam na nikim by staÂła siĂŞ jego wiedzÂą , akceptujĂŞ nie przyjmowanie jej, jak rĂłwnieÂż caÂłkowicie inny poglÂąd i innÂą drogĂŞ realizacji siebie.
Masz na to po prostu "wyczesane" i siĂŞ nie przejmujesz co o Tobie piszÂą czy myÂślÂą inni , a zatem kontynuujesz robiĂŚ swoje. PozwĂłl kaÂżdej osobie na to samo i nie bĂŞdzie problemu.
Nie moÂżna tzw. Twojego "filtra JA" wstawiaĂŚ we wszystko co Ci siĂŞ nie podoba , lub czego nie rozumiesz, bo tak nie jest.
Tak czy inaczej jest jakiœ filtr, jakieœ przek³amanie, coœ co przeinacza informacjê i z tym siê chyba zgodzisz. To "coœ" mo¿na ró¿nie nazywaÌ oczywiœcie, ale w sumie, poniewa¿ rozpoznanie tego¿ pochodzi z umys³u cz³owieka to jednoczeœnie jest owo "coœ" wspólnym mianownikiem i ze wzglêdu na fakt pochodzenia z umys³u w³aœnie nazwane zosta³o "filtrem-JA" . ByÌ mo¿e to zespó³ filtrów .
JA , jak najbardziej jest filtrem indywidualnoœci ka¿dego z nas , z tym siê zgadzam. Przez ten "filtr" JA , ka¿dy odczuwa i odbiera rzeczywistoœÌ trochê inaczej, pomimo wyjœciowej identycznoœci JEDNI jesteœmy ca³kowicie odmienni, nie ma we wszechœwiecie dwóch identycznych Istnieù.
To i¿ nie ma dwóch identycznych form przejawionych NIE zale¿y od tego JA. Liœcie siê ró¿ni¹, robaki siê ró¿ni¹, ka¿de drzewo jest nieco inne. Kamienie siê ró¿ni¹. Nie ma w tych formach ¿adnego JA. Tylko u ludzi ów filtr dodatkowo gmatwa rzeczywistoœÌ.
Dlaczego chcesz zwalczyÌ nasz¹ odmiennoœÌ? dlaczego chcesz ¿eby wszystko by³o identyczne?
Nie nie chcĂŞ ,bo nie ma komu chcieĂŚ zwalczaĂŚ

Cz³owiek odmiennie reaguje na te same bodŸce, ale nie z powodu JA. Nie ma tu walki z odmiennoœci¹, albo parcia na identycznoœÌ,
tylko rozpoznanie, ¿e DODATKOWO bezsensowny filtr JA jeszcze przekrêca i przek³amuje t¹ odmiennoœÌ naturaln¹, wrodzon¹. Nie widzisz, ¿e jest to ca³kowicie zbêdne obci¹¿enie dla organizmu ?
MoÂże sprĂłbuj opanowaĂŚ tÂą sztukĂŞ bycia rĂłwnoczeÂśnie w czymÂś i ponad czymÂś.....
O i tu rezonuje. Medytacja to stan bycia poza czymœ nawet, jeœli siê uczestniczy w tym czymœ. To sztuka patrzenia w nieskoùczonoœÌ bez zmru¿enia powiek¹ podczas, gdy ego czy JA szalej¹ szamocz¹c siê na swoim popapranym poziomie.
JednakÂże wÂłaÂśnie tÂą szamotaninĂŞ naleÂży postawiĂŚ w Âświetle "ponad" ("poza") i obserwowaĂŚ aÂż do rozpuszczenia siĂŞ.
Bo wtedy z tej Przestrzeni "ponad"("poza) dopier wyÂłania siĂŞ naturalna , bezosobowa i niewymuszona JednosĂŚ
Czego i Tobie ÂżyczĂŞ.