Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 12:46:01


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: LHC - ZDERZACZ HADRONOW  (Przeczytany 29265 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
quetzalcoatl44
Gość
« : Marzec 09, 2010, 11:03:52 »

ok Kiara masz racje, pokonac strach zwiazany z koncem swiata..wiec ja proponowalbym na poczatku sprzeciwic sie eksperymentowi w CERN jednoczesnie  wyrazic w polu swiadomosci ze materia zbudowana jest ze swiatla:) tu sie okaze na ile ktos przerobil swoje wzorce:) to w sumie nic takiego trzeba tylko chciec i rozumiec po co sie to robi i czy to jest prawda czy fikcja...
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 11:06:44 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #1 : Marzec 09, 2010, 11:11:09 »

nie obraÂź siĂŞ quetz... ale na szczĂŞÂście ani ty, ani nikt podobny twoim poglÂądom nie ma wpÂływu na rozwĂłj badaĂą experymentalnych prowadzonych w CERN. i caÂłe szczĂŞÂście

Podobne gÂłosy zapewne odzywaÂły siĂŞ takÂże podczas prac Edisona,Tesli, Einsteina itp... caÂłe szczĂŞÂście ich teÂż nie powstrzymano.
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 11:28:20 wysłane przez marek324 » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #2 : Marzec 09, 2010, 11:23:13 »

ale Ty jest nie znasz ani pisma sw, ani nie rozumiesz czasow w ktorych zyjemy, ani symboli okultystycznych , ani fizyki:), materia zbudowana jest ze swiatla to innny stan skupienia swiatla, wiec nie ma po co robic tego eksperymentu.., pozatym moze on sie skonczyc bardzo zle...Pozatym to jest dobry odnosnik zeby wogole sprzeciwic sie zlu i systemowi ktory zmierza nie wiadomo dokad...Zresza nikogo do niczego nie namawiam kazdy zrobi jak uwaza - tylko pokazuje pewne rzeczy a od nas od ludzi zalezy jaka droge wybierzemy




to panowie z CERN i ich "loga" UÂśmiech - czyli oficjalnie darza do zniszczenia swiata...sziwa to bog zniszczenia.. - rzekomo ma to byc eksperyment w celu zbadnia budowy materii - ale przeciez juz wiadomo ze materia zbudowana jest ze swiatla..

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://cerncourier.com/cws/article/cern/29122/3/cernpeo9_7-04&ei=XiR0S_aCKouH_Aao68TNCg&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=10&ved=0CCkQ7gEwCQ&prev=/search%3Fq%3Dshiva%2Bcern%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DX


ÂŚiwa (Sanskr. शिव - Âłaskawy, przychylny) - BĂłg w hinduizmie (Âśiwaizmie). Jeden z Trimurti (trĂłjcy hinduistycznej) tworzonej wraz z Wisznu i BrahmÂą. Znany jako BĂłg niszczÂący i mistrz jogi, najczĂŞÂściej przedstawiany jako jogin siedzÂący w "asanie lotosu" lub na byku o imieniu Nandi; czasami z trzecim okiem poÂśrodku czoÂła. Nieod³¹cznym atrybutem ÂŚiwy jest trĂłjzÂąb.
Œiwa jest bóstwem zawieraj¹cym w sobie pozornie sprzeczne skrajnoœci: z jednej strony jest uosobiebiem zniszczenia i œmierci, z drugiej jest patronem p³odnoœci i wznios³ym mistykiem.Œiwa jest w³adc¹ jakœów i rakœasów (demonów, upiorów, duchów). Jest opiekunem i uzdrowicielem ludzi i zwierz¹t oraz ascetycznym joginem, który medytuje zanurzony w lodowatej wodzie b¹dŸ posypany krematoryjnym popio³em z ludzkich cia³. Jest te¿ uosobieniem p³odnoœci i witalnoœci, do którego m³ode panny modl¹ siê o dobrego mê¿a.
Œiwa mieszka na górze Kajlas w Himalajach. Jego ¿on¹ jest Parwati (wcielenie bogini Dewi), z któr¹ ma dwóch synów: Ganeœê (boga szczêœcia wyobra¿anego jako cz³owieka z g³ow¹ s³onia) i Skandê (bóga wojny znanego te¿ jako Kumara, Murugan lub Karttikeja).
Wraz z koĂącem kali jugi swoim trzecim okiem ÂŚiwa spala caÂły materialny Âświat i wszystko, co w nim Âżyje.



http://lphe.epfl.ch/mneedham/images/CERN.gif



SzĂłstka to liczba pychy, odstĂŞpstwa i samo-wywyÂższenia. PotrĂłjna szĂłstka ilustruje odstĂŞpczy system czasĂłw koĂąca, ktĂłry opiera siĂŞ na ludzkich dokonaniach. PrĂłba stworzenia go i narzucenia Âświatu siĂŞga budowniczych wieÂży Babel. W ich sÂłowach szeœÌ razy pojawiajÂą siĂŞ zaimki my i nas (Rdz.11:3-5). SzĂłstka byÂła podstawowÂą liczbÂą w babiloĂąskim sposobie liczenia. Wci¹¿ liczymy czas posÂługujÂąc siĂŞ systemem opartym na szĂłstce (godzina ma 60 minut, a minuta 60 sekund). ZÂłoty posÂąg Nabuchodonozora, ktĂłremu naleÂżaÂło oddaĂŚ czeœÌ lub zgin¹Ì miaÂł 60 Âłokci wysokoÂści i 6 Âłokci szerokoÂści. KsiĂŞga Daniela wymienia go szeœÌ razy. Apokalipsa mĂłwi szeœÌ razy o czczeniu Bestii i jej piĂŞtna. TyleÂż razy pojawia siĂŞ w tej ksiĂŞdze " Babilon" i  " NierzÂądnica".

Szóstka implikuje stawianie ludzkich uczynków w miejscu Bo¿ych, co by³o esencj¹ systemu babiloùskiego. Charakteryzuje on do dziœ niemal wszystkie religie, w³¹cznie z wieloma wyznaniami chrzeœcijaùskimi.

SzĂłstka jest tylko o jeden mniejsza od siĂłdemki , ktĂłra jest liczbÂą BoÂżej peÂłni i doskonaÂłoÂści. SzĂłstka na pierwszy rzut oka wydaje siĂŞ bliska ideaÂłu BoÂżego, a faktycznie jest jego negacjÂą. Zbudowana na ludzkiej niedoskonaÂłoÂści roÂści sobie pretensje do Boskiej doskonaÂłoÂści. BluÂźniercze imiona Bestii, ktĂłrej liczba wynosi 666 (Ap.13:1; 17:3) sugerujÂą, Âże przypisuje czÂłowiekowi tytuÂły i atrybuty Boga.



a to budynek europarlamentu co wam przypomina?
http://www.trojkolorowi.republika.pl/strasburg%20europarlament.jpg


Byli zaœ wszyscy ludzie tego samego jêzyka i mowy tej samej. Gdy zaœ ruszyli ze wschodu, znaleŸli kotlinê w ziemi Sinear i tam osiedli. I rzekli jeden do drugiego: "Nu¿e, weŸmy siê lepiÌ ceg³y i wypalaÌ na palenisku". A by³a im ceg³a tyle co g³az, a smo³a tyle samo co wapno. I rzekli: "Nu¿e, zbudujmy miasto i wie¿ê, której szczyt siêgn¹³by niebios samych, a rozs³awimy imiê swe, byœmy snadŸ nie rozproszyli siê po ziemi tam i sam. Zst¹pi³ zaœ Bóg, by przyjrzeÌ siê miastu i wie¿y, które ludzie zbudowali. I rzek³ Bóg: "Oto jednym ludem s¹ i jêzyk ten sam maj¹. A toÌ dopiero pocz¹tek ich dzie³a: odt¹d zaœ, cokolwiek zamyœl¹, nic nie bêdzie dla nich niemo¿liwe. Nu¿e, zst¹pmy i zbe³tajmy im jêzyki, by nie rozumieli jeden mowy drugiego". I rozproszy³ ich Bóg po ca³ym œwiecie i przestali budowaÌ miasto. Przeto nadano mu imiê Babel, bo tu zbe³ta³ Bóg jêzyki wszem ludziom i rozproszy³ ich tam i sam po œwiecie. (I Moj¿. XI 1-9)


"I poprowadze slepych droga, ktorej nie znaja sciezkami im nieznanymi ich powiade, ciemnosc przed nimi obroce w jasnosc a miejsca nierowne w rownine. Oto rzeczy, ktorych dokonam i nie zaniedbam ich!" Izajasz.


" Bacz wiĂŞc, by ÂświatÂło, ktĂłre jest w tobie nie byÂło ciemnoÂściÂą. JeÂśli wiĂŞc caÂłe ciaÂło twoje jest jasne i nie ma w nim czÂąstki ciemnej, bĂŞdzie caÂłe jasne, jak gdyby Âświeca oÂświeciÂła ciĂŞ swym blaskiem " Luk 11.35



A sÂąd polega na tym, Âże ÂświatÂło przyszÂło na Âświat, lecz ludzie bardziej umiÂłowali ciemnoœÌ aniÂżeli ÂświatÂło: bo zÂłe byÂły ich uczynki.” / J 3,19


"rozgniewaÂły siĂŞ narody" i przyszedÂł gniew twĂłj i czas sÂądu umarÂłych i oddania zapÂłaty sÂługom twoim prorokom i ÂświĂŞtym i bojÂącym siĂŞ imienia twego, maÂłym i wielkim i zagÂłady tych, co zepsuli ziemiĂŞ."

"I widziaÂłem nowe niebo i nowÂą ziemiĂŞ". Albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminĂŞÂły, a morza juÂż niema."


gloszenie ewangeli zakonczylo sie i wypelnily sie te slowa na Janie Pawle II

„I bĂŞdzie gÂłoszona ta ewangelia o KrĂłlestwie po caÂłej ziemi na Âświadectwo wszystkim narodom, i wtedy nadejdzie koniec.” (Mat. 24:14) - zamknela sie ksiega ewangelii w dniu jego pogrzebu

 "Tak jak za dni Noego: jedli, pili, Âżenili siĂŞ i nie zauwaÂżyli, kiedy przyszÂła na nich zagÂłada".
BĂŞdÂą znaki na sÂłoĂącu, ksiĂŞÂżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodĂłw bezradnych wobec szumu morza i jego nawaÂłnicy. 26 Ludzie mdleĂŚ bĂŞdÂą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeĂą zagraÂżajÂących ziemi."

http://wiadomosci.onet.pl/2130423,16,tajemniczy_obiekt_w_kosmosie_dla_niektorych_to_znak_konca_swiata,item.html
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 11:25:51 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #3 : Marzec 09, 2010, 11:25:31 »

nie obraÂź siĂŞ quetz... ale na szczĂŞÂście ani ty, ani nikt podobny twoim poglÂądom nie ma wpÂływu na rozwĂłj badaĂą experymentalnych prowadzonych w CERN. i caÂłe szczĂŞÂście

Ma wiekszy niz sadzisz i cale szczescie. Zapominasz o polu swiadomosci zbiorowej , ktore jest modelowane przez pola swiadomosci indywidualnej.

CERN w swoich zalozeniach nie niesie intecji dobra dla Ludzkosci, mozna go zneutralizowac tylko wyborem opcji dobra i milosci , wowczas energia zasilajaca go jest coraz mniejsza.
Ale nie walczas z ta opcja , bo tworzymy energie o niezbednym potecjale dla jego istnienia.
To prawda iz szystko tak naprawde zbudowane jest ze swiatla , wiedza otwiera nam bardzo wiele mozliwosci zmiany otaczajacych nas zdarzen.

Jednak zawsze uczynic to moze MILOSC, jej potecjal dobra jest najwiekszy z mozliwych.
A pamietaj tam gdzie jest MILOSC nie ma strachu , tak wiec CERN ze swoimi zalozeniami pada z powodu braku energii.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 11:26:12 wysłane przez Kiara » Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #4 : Marzec 09, 2010, 11:32:40 »

Kiara - gadasz takie "m¹droœci" (ju¿ nawet brak mi s³owa aby to okreœliÌ) ¿e nie mo¿na z tob¹ znaleŸÌ jakiejkolwiek, choÌby najmniejszej p³aszczyzny dialogu. Nie masz najmniejszej wiedzy technicznej, nie mówi¹c ju¿ o in¿ynieryjnej, wiêc nie oœmieszaj siê wypowiadaj¹c na temat sposobu zasilania CERN-u.

Przepraszam, nie Kiara ale jak ju¿ widzê Kiara i Quetz... to spo³eczêùstwo zamiast siê rowijaÌ jak widzê d¹¿y spowrotem do ciemnoty.

Poza tym Quetz... nawklejaÂłeÂś kupĂŞ cytatĂłw, przypisĂłw etc... i co z tego wynika? Co chciaÂłeÂś przez to powiedzieĂŚ? ÂŹe jest to jakiÂś miarodajny dowĂłd? Mnie to w Âżaden sposĂłb nie przekonuje. Nie przekonujÂą mnie populistyczne hasÂła o miÂłoÂści brateskiej itd... pierwsze skojarzenie ktĂłre mi siĂŞ nasuwa przy takich okreÂśleniach jak charmonia Âżycia ze sobÂą, z przyrodÂą itd... jest Afryka, Afryka ktĂłra juÂż nawet nie umiera tylko zdycha z gÂłodu, z powodu banalych chorĂłb na ktĂłre idzie kupiĂŚ leki w prawie kaÂżdej aptece, dzieci ktĂłre zabiaj grypa, czerwonak... proste infekcje bakteryjne i wirusowe.

I jak tak was sÂłucham to jedna myÂśl przychodzi mi do gÂłowy. Niech rĂŞka boska chroni ten Âświat przed takimi wizjonerami jak wy.

Ponadto to co dziÂś jest zwyczajnym dobrem konsumpcyjnym jeszcze 100, 150 lat temu byÂło wybitnym wynalazkiem. Rozumiem Kiara Âże nie korzystasz z energii elektrycznej, nie uÂżywasz oÂświetlenia, lodĂłwki, pralki, mieszkasz w szaÂłasie, robisz pod siebie no i oczywiÂście nie korzystasz z obecnego dobrodziejstwa ludzkoÂści czyli z teleinformatyki i Internetu. Bo jeÂśli korzystasz to musisz byĂŚ skoĂączonÂą hipokrytkÂą… nad czym ja siĂŞ zastanawiam? A w jaki sposĂłb zamieÂściÂłaÂś na tym forum swoje posty? Znakami dymnymi?
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 11:54:02 wysłane przez marek324 » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #5 : Marzec 09, 2010, 11:41:18 »

ale ja nie mam nic wspolnego z Kiara:) i glosze zupelnie inne poglady:) (z drugiej strony milo Kiara ze tak myslisz..UÂśmiech


marek cyt>
Przepraszam, nie Kiara ale jak ju¿ widzê Kiara i Quetz... to spo³eczêùstwo zamiast siê rowijaÌ jak widzê d¹¿y spowrotem do ciemnoty.
 

no tak zawsze sie znajda tacy ktorzy chca i konca swiata i czarnej dziury...zamiescilem te cytaty i donosniki zebys sobie obejrzal i sie zasstanowil...


akurat Bog jest po mojej stronie , przynajmniej w formie cytatow:) - to nie ja zbudowalem wieze babel - europarlament:)

sluchaj podstawy chorob sa innego rodzaju, choc klasyczna wiedza medyczna tez ma znaczenie...pozatym gdyby nie bylo wyzysku, fedalizmu ludzie w pelni zyliby w harmoni z natura, pozatym wszystko juz za daleko za szlo ludzie sami sie unicestwiaja a ty slepo jakos tego nie widzisz...Materia zbudowama jest ze swiatla, wszystko to swiatlo i swiadomosc wiec przedewszystkim zajmij sie swoim duchem a nie hamburgerami albo nowym samochodem a zreszta jak chcesz:)
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 11:50:40 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #6 : Marzec 09, 2010, 11:50:13 »

Alez oczywiscie ze gadam "glupoty" , ktore nie mieszcza sie w ramach... technicznej wiedzy na temat. To prawda nie mieszcza , tylko dopuki bedziesz ogladac zagadnienie przez wycine tej wiedzy , zawsze zobaczysz wszystko w jej ramach.

A oglad globalny z perspektywy caloksztaltu energetycznego Ziemi? Jego nie ma w ramach widzenia przez pryzmat ogolnie znanej nauki , ogolnie udostepnianej , ogolowi spoleczenstwa.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps. A tak swoja droga to o czym chciales ze mna rozmawiac?
Ja nie mam zamiaru zmieniac nic w Tobie , to Twoje dzielo , zrob to sam.
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 11:54:32 wysłane przez Kiara » Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #7 : Marzec 09, 2010, 12:01:43 »

Quetz... ty oczywiœcie nie idziesz do sklepu spo¿ywczego na zakupy aby mieÌ œniadanie, obiad i kolacjê. Ty ¿ywisz siê œwiat³em... skoro jest takie materialne... proponujê abyœ poszed³ do pierszego lepszego przytu³ku dla bezdomnych, do pierwszej lepszej noclegowni i nakarmi³ ich pensjonariuszy tym œwiat³em. Jak pójdziesz do nich z takimi "wizjami" to wiesz co? nie muszê byÌ wró¿k¹ aby ci powró¿yÌ... zrobi¹ ci z d... œwietlik. tyle bêdzie mia³o to wspólnego ze œwiat³em i jego materialnoœci¹.
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 12:03:27 wysłane przez marek324 » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #8 : Marzec 09, 2010, 12:14:06 »

a czy ja mowie zeby jesc swiatlo?UÂśmiech chociaz sa tacy co to potrafia np rosliny:) ja poprostu stwierdzam fakt ze swiatlo jest podstawa budowy materii - wiec automatycznie  eksperyment w CERN nie ma sensu...ale my jako ludzie zazwyczaj odzywiamy sie pokarmem w innym stanie skupienia:)  a najpierw proponuje Ci zebys poczytal wiecej z fizyki na ten temat zanim zaczniesz rozmawiac, kazdy rodzaj energii w sposob posredni i bezposredni zwiazny jest ze swiatelm z wymiana kwantow energii, a wiec energia to swiatlo, w masie ukryta jest energia, a ta energia to swiatlo:)
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 12:16:43 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #9 : Marzec 09, 2010, 12:37:59 »

a czy ja mowie zeby jesc swiatlo?UÂśmiech chociaz sa tacy co to potrafia np rosliny:) ja poprostu stwierdzam fakt ze swiatlo jest podstawa budowy materii - wiec automatycznie  eksperyment w CERN nie ma sensu...ale my jako ludzie zazwyczaj odzywiamy sie pokarmem w innym stanie skupienia:)  a najpierw proponuje Ci zebys poczytal wiecej z fizyki na ten temat zanim zaczniesz rozmawiac, kazdy rodzaj energii w sposob posredni i bezposredni zwiazny jest ze swiatelm z wymiana kwantow energii, a wiec energia to swiatlo, w masie ukryta jest energia, a ta energia to swiatlo:)

Przyznaje Ci apsolutna racje , tak jest. Wszystko jest energia niezbedna do zycia. Tylko na roznych pozimach istnienia swiata materialnego ( ludzi i produktow ktore spozywaja pod jej postacia) jest inaczej.

W naszej czestotliwosci i budowie genetycznej jeszcze nie jestesmy gotowi do zycia czysta energia w postaci swiatla. To kolejne etapy rozwoju Ludzkosci i przeksztalcania sie naszego organizmu. Zwyczajnie jest to rozwoj , polegajacy na podnoszeniu wibracji.

A jaki poziom wibracji ( zazwyczaj) maja ludzie w noclegowniach?  Dla nich niezbedne jest pozywienie tradycyjne , odpowiednie do wibracji ich Energii , a tym samym i cial materialnych.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 12:38:33 wysłane przez Kiara » Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #10 : Marzec 09, 2010, 13:01:18 »

Za WikipediÂą: "...
Kwant energii (w mechanice kwantowej) – porcja energii jakÂą moÂże pochÂłon¹Ì lub jakÂą moÂże przekazaĂŚ ukÂład w pojedynczym akcie oddziaÂływania z innym ukÂładem (np. atom z fotonem).

W fizyce klasycznej energia moÂże byĂŚ wymieniana w dowolnych porcjach, w mechanice kwantowej mikroukÂłady mogÂą wymieniaĂŚ energiĂŞ tylko w porcjach o dozwolonej wielkoÂści. PoniewaÂż w wiĂŞkszoÂści procesĂłw fizycznych kwanty energii sÂą bardzo maÂłe w porĂłwnaniu z caÂłkowitÂą wymienianÂą energiÂą, fizyka klasyczna bardzo dobrze opisuje wiele zjawisk.

W 1900 Max Planck podaÂł wzĂłr na rozkÂład energii promieniowania ciaÂła doskonale czarnego, ktĂłry byÂł zgodny z obserwacjami. W celu wyprowadzenia tego wzoru zaÂłoÂżyÂł, Âże energia promieniowania cieplnego wysyÂłanego przez ciaÂło jest emitowana przez oscylatory, ktĂłre mogÂą mieĂŚ tylko okreÂślone, dyskretne energie. Koncepcja poczÂątkowo zostaÂła poddana krytyce, poniewaÂż byÂła przyjĂŞta ad hoc do wyjaÂśnienia tylko okreÂślonego zjawiska i wydawaÂła siĂŞ sztuczna. Lecz wkrĂłtce staÂła kamieniem wĂŞgielnym, na ktĂłrym zostaÂł zbudowany gmach mechaniki kwantowej.

WkrĂłtce po sformuÂłowaniu przez Plancka tej hipotezy Albert Einstein doszedÂł do wniosku, Âże promieniowanie elektromagnetyczne jest wysyÂłane i pochÂłaniane rĂłwnieÂż w okreÂślonych porcjach (kwantach) energii zaleÂżnych od czĂŞstoÂści promieniowania, ktĂłre obecnie nazywamy fotonami..."

Quetz... to ¿e energia mo¿e przejawiaÌ siê w postaci œwiat³a nie znaczy automatycznie ¿e twierdzenie odwrotne jest prawdziwe. Istnieje energia mechaniczna, elektryczna, cieplna... itd... Podstaw¹ fizyki jest atom, no chyba ¿e schodzimy jeszcze g³êbiej, do kwarków itd... swoje zalecenia zachowaj dla siebie, bo jeœli kogoœ odsy³asz na kursy fizyki to proponujê abyœ sam siê z nimi zapozna³.

Quetz: "swiatlo jest podstawa budowy materii " -ÂświatÂło jest promieniowaniem w wyniku oddziaÂływania materii. to nie to samo co ty twierdzisz..
Mam za sob¹ skoùczone dwa fakultety studiów technicznych, czêœÌ odbytych studiów trzeciego stopnia. I jakoœ dalej nie rozumiem twoich wywodów.

Kiara: "A jaki poziom wibracji ( zazwyczaj) maja ludzie w noclegowniach?  Dla nich niezbedne jest pozywienie tradycyjne , odpowiednie do wibracji ich Energii , a tym samym i cial materialnych." - rozumiem Âże skoro tak piszesz to jesteÂś lepsza od nich? na wyÂższym poziomie rozwoju, tak?
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 13:35:08 wysłane przez marek324 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #11 : Marzec 09, 2010, 13:24:11 »

"Kiara: "A jaki poziom wibracji ( zazwyczaj) maja ludzie w noclegowniach?  Dla nich niezbedne jest pozywienie tradycyjne , odpowiednie do wibracji ich Energii , a tym samym i cial materialnych." - rozumiem Âże skoro tak piszesz to jesteÂś lepsza od nich? na wyÂższym poziomie rozwoju, tak?" marek234

Jestes w bledzie , nie w tych  kategoriach nalezy oceniac roznice poziomow ( lepszy gorszy) , zwyczajnie inny , inny na dany momet.

Czy dzieci w przedszkolu sa gorsze , od studetow , bo ich poziom wiedzy w danym momecie jest inny?

Inaczej sa karmione przedszkolaki , a inaczej studeci , jest to apsolutnie normalne.
I jedni i drudzy sa idetycznymi wartosciami , chociaz roznia sie w tym momecie wszystkim.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 14:31:58 wysłane przez Kiara » Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #12 : Marzec 09, 2010, 13:29:52 »

Kiara, mas³o maœlane wynika z tych Twoich wypowiedzi. Nie dziwi mnie wiêc fakt ¿e kr¹¿ysz, motasz, a suma sumarum wycofujesz siê rakiem.
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #13 : Marzec 09, 2010, 13:41:18 »

sluchaj zeby przejawila sie jakakolwiek energia musi nastapic wymiana kwantow energii - ktore sa nosnikami tej energii i sa ta energia...swiatlo mowie w skrocie to promieniowanie elekktromagnetyczne (take podczerwone, ultrafiloetowe, grawitacyjne itd.)
Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #14 : Marzec 09, 2010, 13:50:27 »

a czy ja mowie zeby jesc swiatlo?UÂśmiech chociaz sa tacy co to potrafia np rosliny:) ja poprostu stwierdzam fakt ze swiatlo jest podstawa budowy materii - wiec automatycznie  eksperyment w CERN nie ma sensu...ale my jako ludzie zazwyczaj odzywiamy sie pokarmem w innym stanie skupienia:)  a najpierw proponuje Ci zebys poczytal wiecej z fizyki na ten temat zanim zaczniesz rozmawiac, kazdy rodzaj energii w sposob posredni i bezposredni zwiazny jest ze swiatelm z wymiana kwantow energii, a wiec energia to swiatlo, w masie ukryta jest energia, a ta energia to swiatlo:)


Quetz, nie wykrêcaj siê teraz jak Kiara. Napisa³eœ: "swiatlo jest podstawa budowy materii" a to skoùczona bzdura. i nie t³umacz tego skrótami myœlowymi. WróÌ na kurs fizyki zamiast kogoœ tam odsy³aÌ i uzupe³nij wiedzê. Dla mnie ta dyskusja jest zakoùczona.
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #15 : Marzec 09, 2010, 13:51:13 »

przeciez staram sie Ci to wytlumaczyc a Ty tego nie rozumiesz energia to swiatlo , a materia to energia = swiatlo:) swiatlo to fala i czastka, materia to fala i czastka nie wiem co w tym jest nie jasne:)
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 13:51:56 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #16 : Marzec 09, 2010, 13:56:02 »

przeciez staram sie Ci to wytlumaczyc a Ty tego nie rozumiesz energia to swiatlo , a materia to energia = swiatlo:) swiatlo to fala i czastka, materia to fala i czastka nie wiem co w tym jest nie jasne:)

Ty tu czegoœ nie rozumiesz a sam siê zabierasz za t³umaczenie innym? Materia to nie jest energia. Chocia¿by ze wzoru Einsteina E=mc^2 - energia jest równa masie razy prêdkoœÌ œwiat³a. Wiêc twoja teza to bzdura. Naprawdê Quetz, skoùczmy t¹ dyskusjê bo zaczyna siê robiÌ czcza i ja³owa. WróÌ na lekcje i odrób zaleg³oœci. Powtarzam po raz ostatni - dla mnie ta dyskusja jest skoùczona.
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #17 : Marzec 09, 2010, 13:59:57 »

no wlasnie chodzi o ten wzor:)))) masa zostaje przeksztalcana w energie:)

ale prawdziwym sensem tego wzoru jest cos z pozoru niemozliwego  to wzor na cz.dziure...jezeli mase  przyspieszy sie do predkosci swiatla, energia wzrasta do nieskonczonosci...nie mozna tego zrobic wiec rozpedzaja 2 czastki niemal do predkosci swiatla i zderzaja je...
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 14:02:08 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #18 : Marzec 09, 2010, 14:06:02 »

no wlasnie chodzi o ten wzor:)))) masa zostaje przeksztalcana w energie:)

no w³aœnie... masa zostaje przekszta³cona w energiê pod wp³ywem zewnêtrznej si³y - prêdkoœci. A to nie to samo co ty piszesz. Rzek³bym ¿e to du¿a ró¿nica, wrêcz diametralna. I dlatego ¿e nie rozumiesz podstawowych zjawisk a na dodatek robisz z siebie zadufanego w swoj¹ wiedzê bufona szkoda czasu na rozmowê z tob¹.
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #19 : Marzec 09, 2010, 14:08:11 »

ale jestes ciemny wez sobie odpal zapalke i ja obejrzyj:)
Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #20 : Marzec 09, 2010, 14:10:07 »

ale jestes ciemny wez sobie odpal zapalke i ja obejrzyj:)

I tak wÂłaÂśnie koĂączÂą siĂŞ wszystkie dyskusje "oÂświeconych innaczej" - kiedy zaczyna brakowaĂŚ wiedzy albo argumentĂłw zaczynajÂą siĂŞ "przekazy duchowe" UÂśmiech
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #21 : Marzec 09, 2010, 14:15:17 »

przeciez to jest czyste doswiadczenie:) pomysl ze tak samo wszystko mozna zamienic w promieniowanie:) to nie ja nie mam argumentow tylko ty:) masa zostaje przeksztalcona w energie za pomoca wymiany kwantow energii i sama jest ta energia:)

===============================================================================================

http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Zderzacz-Hadronow-zniszczy-Ziemie-Sad-nie,wid,12057576,wiadomosc.html

Jednak trafiaja sie ludzie ktorzy przeciwko temu wystepuja, ja sam skladalem podobny wniosek 2 lata temu..

Sad sie myli, wykazalem wam na podstawie pisma swietego zwiazki tego eksperymentu z apokalipsa (do tego apokaliptyczne symbole CERN-u)- tylko cz. dziura jezeli nie wyparuje moze zniszczyc calkowicie Ziemie - sad ostateczny...Pozatym nie ma zadnych podstaw do tego zeby robic ten eksperymen bo materia zbudowana jest ze swiatla


takie zderzenia nie wystepuja w naszym ukladzie slonecznym zderzenia "leb w leb" 2 czastek rozpedzonych niemal do predkosci swiatla,..mogloby tak byc gdyby w naszym ukladzie slonecznym byly conajmniej 2 slonca..jest to zaginanie praw fizyki..

ScaliÂłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 19:09:38 wysłane przez Dariusz » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #22 : Marzec 09, 2010, 18:00:51 »

Nie wiem nad czym tutaj dywagowaĂŚ...
Je¿eli mamy wzór E=mc^2, to ¿eby energia d¹¿y³a do nieskoùczonoœci to... masa musi d¹¿yÌ do nieskoùczonoœci, poniewa¿ c jest sta³¹. Je¿eli twierdzimy, ¿e materia to œwiat³o, energia to œwiat³o to powy¿szy wzór staje siê niedorzeczny.
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #23 : Marzec 09, 2010, 18:46:52 »

no wlasnie jest troche niedorzeczny...oznacza on 2 rzeczy ze w materii ukryta jest energia (energia to swiatlo) i ze rozpedzajac materialna czastke do predkosci swiatla otrzymamy najwieksza mozliwa energie (ale niemozliwe jest rozpedzenie czastki do predkosci swiatla dlatego zderza sie 2 czastki ze soba...)

 rozpedzajac czastke do predkosci swiatla otrzymamy najwyzsza mozliwa energie - tylko ze do tego potrzebna jesr nieskonczona energia, bo masa czastki wzrasta do nieskonczonosci i energia uzyta do tego zeby ja rozpedzic tez by wzrosla do nieskonczonosci

masa czastki wzrasta do nieskonczonosci (czarna dziura)

poradzono sobie z tym w ten sposob ze rozpedza 2 czastki niemal do predkosci swiatla i beda je ze soba zderzac



ps c jest stale w pewnych ukladach odniesienia jak np nasza czasoprzestrzen (galaktyka , itd) czarna dziura i swiatlo oddzialuja ze soba cz.dziura zagina swiatlo, wiec mozna przyjac teoretycznie ze swiatlo w cz.dziurze gdzie jest nieskonczona sila grawitacji, rowniez ma nieskonczona predkosc
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 18:49:45 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #24 : Marzec 09, 2010, 20:32:34 »

Przecie¿ mo¿esz poruszaÌ siê po prostej b¹dŸ lekkim ³uku z t¹ sam¹ prêdkoœci¹ - to chyba jasne. Tor ruchu jako taki nie wp³ywa na prêdkoœÌ poruszaj¹cej siê po nim masy.
PoniewaÂż c jest staÂła to zgodnie ze wskazanym wzorem energia zaleÂży od masy - wprost proporcjonalnie.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.05 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho granitowa3 phacaiste-ar-mac-tire opatowek zipcraft