janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« : Pa¼dziernik 24, 2008, 15:21:04 » |
|
NASA jaki¶ czas temu og³osi³a, i¿ w 2020 planuje rozpocz±æ budowê bazy na Ksiê¿ycu. Sens budowy tej bazy jest dla mnie niejednoznaczny i zastanawiam siê, czy powody, jakie podaje NASA s± prawdziwe. Twierdz± oni, ¿e budowa bazy ma nam pomóc w dalszych lotach na Marsa, ¿e baza bêdzie wówczas odgrywa³a rolê przystanku, ma ponadto pe³niæ rolê placówki naukowej badaj±cej technologie potrzebne do lotów na Marsa. Mnie zastanawia jednak, czy jest g³êbszy sens w wydawaniu astronimicznych sum na budowê bazy na Ksiê¿ycu, która z za³o¿enia ma pe³niæ tylko w/w funkcje. Przytoczê fragment wiadomo¶ci: "NASA chce w tym zakresie wspó³pracowaæ z innymi pañstwami i z firmami. Pocz±tek budowy zaplanowano na 2020 r. Budowê poprzedzi seria lotów na Ksiê¿yc. Baza pos³u¿y jako placówka naukowa, jak równie¿ miejsce testowania technologii potrzebnych w przysz³ej podró¿y na Marsa. Wygl±du bazy i tego, co astronauci bêd± w niej robiæ, jeszcze nie okre¶lono. NASA nie ustali³a te¿ dot±d, kiedy baza zacznie dzia³aæ. Gdy mowa o lokalizacji bazy, na czo³o propozycji wysuwaj± siê regiony polarne Ksiê¿yca. Panuj± tam bardziej umiarkowane temperatury i d³u¿ej jest widno ni¿ w okolicy równika. To bardzo wa¿ne, poniewa¿ - wed³ug planów NASA - mieszkañcy bazy bêd± wykorzystywaæ energiê s³oneczn±. Ostatecznie mo¿na te¿ wykorzystaæ energiê atomow±, która zast±pi systemy energii s³onecznej lub zwiêkszy ich moc. Naukowcy podejrzewaj± te¿, ¿e na biegunach znajduj± siê zasoby wodoru, lodu i innych substancji, które mo¿na by wykorzystaæ na stacji w uk³adzie podtrzymywania ¿ycia. USA og³osi³y ju¿ plany rozwoju nowego pojazdu kosmicznego, który móg³by lataæ na Srebrny Glob i wyl±dowaæ na jego powierzchni pierwszy raz od ostatniego lotu na Ksiê¿yc Apollo w 1972. Agencja planuje te¿ dostarczyæ tam system komunikacji pomiêdzy Ziemi± a Ksiê¿ycem. NASA nie planuje jednak "samotnego lotu" na Ksiê¿yc. Stany Zjednoczone bêd± szuka³y partnerów miêdzynarodowych i przemys³owych, którzy w³±cz± siê w koszty przedsiêwziêcia, a byæ mo¿e dostarcz± te¿ systemów zasilania, przestrzeni mieszkalnej czy ¶rodków niezbêdnych do przemieszczania siê po powierzchni Ksiê¿yca. NASA nie przewiduje wzrostu bud¿etu przeznaczonego na program. Prêdzej ju¿ na program badania Ksiê¿yca przesunie ¶rodki, wykorzystywane aktualnie w dziedzinie rozwoju promów kosmicznych - gdy te ju¿ wyjd± z u¿ycia. Wed³ug planów, pojazdy te zakoñcz± swoj± "s³u¿bê" w 2010 r. Do tego czasu NASA planuje skoñczyæ budowê stacji kosmicznej." Znalaz³am równie¿ fragment artyku³u z Onetu z 2006roku: " "Gazeta Wyborcza": Zaledwie 25 ton helu-3 wystarczy³oby dla zapewnienia USA energii elektrycznej na rok - ocenia³ Lawrence Taylor z amerykañskiego Instytutu Nauk Planetarnych na Ziemi. Rosja i Chiny ruszaj± do wy¶cigu o przejêcie na Ksiê¿ycu zasobów helu-3. To gaz, który mo¿e siê staæ g³ównym ¼ród³em czystej energii, kiedy za kilkadziesi±t lat wyczerpi± siê zasoby ropy naftowej i gazu ziemnego. Na Ziemi jest zaledwie 10 kg tego cudownego gazu. Badania próbek przywiezionych przez Amerykanów sugeruj±, ¿e jego wielkie ilo¶ci, przyniesione przez wiatr s³oneczny, s± na Ksiê¿ycu. Dzi¶ koncerny energetyczne z Chin i Rosji ¶cigaj± siê o dostêp do z³ó¿ ropy naftowej i gazu. Jednak za kilkadziesi±t lat te ziemskie zasoby wêglowodorów wyczerpi± siê. Skoro nie bêdzie ich na Ziemi, to szukaæ trzeba w kosmosie. Dlatego mocarstwa ju¿ teraz szykuj± siê do wy¶cigu po nowe ¼ród³a energii. Do 2015 r. Rosja bêdzie mog³a wys³aæ za³ogow± misjê na Ksiê¿yc - zapowiedzia³ Niko³aj Sewastianow, szef firmy RKK Energy, g³ównego rosyjskiego producenta rakiet kosmicznych. Rosjanie siê spiesz±, bo kilka dni temu swoje plany wypraw na Ksiê¿yc ujawnili Chiñczycy. W 2017 r. Pañstwo ¦rodka zamierza wys³aæ sondê po próbki gruntu z Ksiê¿yca. Ju¿ wcze¶niej Chiñczycy mówili, ¿e chc± sprawdziæ, czy op³aci siê sprowadzanie stamt±d helu-3. W wy¶cigu na Ksiê¿yc mocarstwa zapewne bêd± wiêc najpierw rywalizowaæ o prawo do dzia³ek zawieraj±cych najwiêcej helu-3." Ta informacja miesza w g³owie zapewne nam wszystkim. Mnie z kolei przysz³o na my¶l, ¿e mo¿liwo¶ci± jest, ¿e opisane powy¿ej wydarzenia maj± jaki¶ zwi±zek ze s³owami "Henry Deacon'a", które wypowiedzia³ w wywiadzie z przedstawicielami Projektu Camelot - http://www.projectcamelot.org/henry_deacon_1_polish.htmlWyjawi³ on wówczas, ¿e od 1998r. USA wraz z Chinami planuje wojnê, która ma rozpocz±æ siê jeszcze w tym roku. Zastanawia³am siê, co takiego ³±czy USA z Chinami, co mog³o by spowodowaæ, ¿e te dwa mocarstwa planuj± razem wojnê. Dlaczego te dwa? I przeciw komu? Pierwsza my¶l - jak nie wiesz, o co chodzi, chodzi o pieni±dze. USA jest zad³u¿one w Chinach na gigantyczn± kwotê, wg ostatnich informacji, jakie do mnie dotar³y jaki¶ czas temu, by³o to ok.$1000mld. W tym samym czasie byli oni równie¿ zad³u¿eni w Rosji - ok. $300mld. Wymieni³am te¿ Rosjê, poniewa¿ je¶li zak³adam, ¿e USA z Chinami chc± wojny, to mo¿e ona zostaæ wymierzona w³a¶nie przeciwko Rosji. Jestem przekonana, ¿e ju¿ w latach 90-tych wiadome by³o, ¿e ziemskich surowców nie starczy nam na d³ugo. ¯e ju¿ wówczas poszukiwano alternatyw na wypadek wyczerpania siê tych surowców. ¯e ju¿ wtedy wiedziano, ¿e takich alternatyw bêdzie trzeba szukaæ w kosmosie. A gdzie nam bli¿ej ni¿ na Ksiê¿yc? Na którym przypuszczalnie s± ogromne ilo¶ci w/w gazu. Moja konkluzja mo¿e oczywi¶cie okazaæ siê nieprawdziwa. Uwa¿am jednak, ¿e gdybym mia³a wierzyæ w autentyczno¶æ informacji przekazanych przez "Deacon'a", to w³a¶nie pozyskanie surowców mo¿e okazaæ siê wspó³cze¶nie najwiêkszym bogactwem. USA w '98r mog³o zawrzeæ porozumienie z Chinami, na którym zadeklarowano, i¿ oba te pañstwa podziel± siê zasobami z Ksiê¿yca, je¶li takowe tam znajd±. Taki podzia³ móg³ doprowadziæ do sp³acenia d³ugu, jaki USA maj± w Chinach. Na pewno przypuszczali oni, ¿e w tym wy¶cigu we¼mie udzia³ Rosja. Wszak nie mo¿na lekcewa¿yæ faktu, ¿e to w³a¶nie Rosja by³a pierwsza w kosmosie. Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa, a mianowicie czas, jaki pozosta³ do 2020 roku. 12 lat moim zdaniem, to nie bardzo odleg³y termin jak na podjêcie tak wielkiego przedsiêwziêcia. To równie¿ sugerowa³o by, ¿e operacja taka planowana jest conajmniej od lat 90-tych. Ciekawa jestem, co Wy na ten temat my¶licie. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
tom1ek
Gadu³a
Punkty Forum (pf): 47
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 946
yeah! ;)
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1 : Pa¼dziernik 24, 2008, 19:07:19 » |
|
pisa³em o tym na starym forum, to by³aby I oficjalna baza - bo ju¿ dawno maj± tam swoje, bez informowania o tym opinii publicznej
|
|
|
Zapisane
|
Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #2 : Pa¼dziernik 30, 2008, 12:26:24 » |
|
tom1ek, masz racjê - jest bardzo du¿o hipotez g³osz±cych, ¿e USA maj± bazy na Ksiê¿ycu ju¿ od dawna. W³a¶nie dlatego napisa³am, ¿e 12 lat na wybudowanie bazy to ma³o czasu, ¿e co¶ tu nie gra. Moim zdaniem projekt NASA tak naprawdê mo¿e byæ mistyfikacj±. Mówi± nam, ¿e chc± wybudowaæ bazê, poniewa¿ spodziewaj± siê, ¿e wkrótce informacja o istnieniu takowej mo¿e przedostaæ siê do opinii publicznej. Jest to wiêc próba oczyszczenia siê z ewentualnych zarzutów. Takie jest jednak tylko moje przypuszczenie. Mo¿e to wybuja³a fantazja, nie jestem przekonana w 100%, ¿e baza istnieje ju¿ od dawna mimo wielu zdjêæ dostêpnych na ten temat w sieci. Jako jeszcze jedn± ciekawostkê powiem, ¿e statek, nad którym ponoæ pracuje NASA, a który ma pomóc w wype³nieniu tej misji nosi nazwê Orion Pewnie zbieg okoliczno¶ci... A mo¿e nazwano go tak z powodów marketingowych... Wszak has³o Orion jest ju¿ i tak do¶æ czêsto wyszukiwane... A mo¿e jednak istnieje jakie¶ niewielkie powi±zanie.... Tego ju¿ nie wiem. Zainteresowanym podajê linkt do Wikipedii dotycz±cy misji - http://pl.wikipedia.org/wiki/Orion_(statek_kosmiczny) oraz do samego ¼ród³a - http://www.nasa.gov/mission_pages/constellation/orion/
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
|
Dariusz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #4 : Listopad 15, 2008, 16:34:32 » |
|
Co¶ na temat ksiê¿yca z Ziemia Zwiastunów ¦witu rozdzia³ 10:
..."O ksiê¿yc stoczono bardzo wiele bitew. Pewne czê¶ci ksiê¿yca maj± swoich w³a¶cicieli, pewne jego czê¶ci siê wykorzystuje. Ksiê¿yc zaczynaj± zamieszkiwaæ si³y, które chc± pomagaæ wam w rozwoju, zamiast was ograniczaæ. Istnieje plan polegaj±cy na stopniowym wprowadzaniu innych programów wywieraj±cych wp³yw na Ziemiê. Ksiê¿ycowe programy od wieków w znacznym stopniu ogranicza³y istoty ludzkie. Opowie¶ci o zwi±zkach pe³ni ksiê¿yca z chorobami psychicznymi, ob³êdem i wzmo¿onym krwawieniem s± najzupe³niej prawdziwe. Ksiê¿yc kreuje powtarzaj±ce siê cykle, na które reagujecie. Wiecie jak wielki wp³yw wywiera na was telewizja. To samo dotyczy ksiê¿yca. Po prostu nie mo¿ecie do-stroiæ siê do jego programów i nauczyæ siê, w jaki sposób je wy³±czaæ. Nie mo¿ecie wy³±czyæ ksiê¿yca. Inni musz± zrobiæ to dla was. Mog± te¿ przeprogramowaæ waszego satelitê; co dzieje siê obecnie.
W tej chwili ksiê¿yc znajduje siê pod pe³n± kontrol±. Niektórzy ludzie cierpi± wskutek manii i szaleñstwa bêd±cych skutkiem wp³ywu ksiê¿yca. Na satelicie Ziemi istnieje wiele baz nale¿±cych do istot pozaziemskich i innych, za¶ mieszkañcy Ziemi maj± na to niewielki wp³yw. Wszystkim tym naprawdê kieruj± istoty pozaziemskie. Mimo gwa³townego postêpu, jaki siê w niej dokonuje, wasza technika nie mo¿e siê równaæ z biotechnologi± czuj±cych podró¿ników przestrzeni. W tej grze jeste¶cie nowicjuszami. Brak wam wa¿nego klucza, poniewa¿ wasze zmys³y i istota waszego fizycznego ¶wiata porz±dkuj± rzeczywisto¶æ w szczególny sposób. Nieustannie t³umaczycie dane, i, podobnie jak w przypadku interpretacji snu, próbujecie wcisn±æ do¶wiadczenie w fizyczne granice. Odkrywacie przy tym, ¿e w ten sposób mo¿ecie wyt³umaczyæ coraz mniej i mniej. Wszystko jest my¶l± – umys³ow± architektur± – a zespól konstruktorów znajduje siê w wielu rzeczywisto¶ciach.' ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #5 : Listopad 15, 2008, 16:44:36 » |
|
Cytujesz te fragmety ksiazek, poniekad bardzo dobrze. dziekuje Ci. Ale powiedz co TY z tego zrozumiales? Co te informacje znacza dla Ciebie? O czym tak naprawde opowiadaja? Bardzo bym chciala uslyszec Twoja osobistapinnie. Zinterpretuj prosze ten przekaz. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2008, 16:45:36 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #6 : Listopad 15, 2008, 17:31:21 » |
|
Och Kiaro, pochlebiasz mi. Nie przypuszcza³em, ¿e moje zdanie mo¿e mieæ dla Ciebie takie znaczenie. Choæ przyznam, ¿e nie bardzo rozumiê co tu jest do opisywania. Gdybym wklei³ ten fragment w jakimkolwiek innym temacie, to rozumiê ¿e musia³bym umotywowaæ co to ma wspólnego z ca³o¶ci±, ale w tym przypadku. Wybacz, ale mo¿esz mi przy³o¿yæ gdzie indziej. A, jeszcze móg³bym to umie¶ciæ w temacie, w którym zamieszczono fotki dziwnych obiektów na ksiê¿ycu.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2008, 17:34:43 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #7 : Listopad 15, 2008, 19:07:12 » |
|
próbujecie wcisn±æ do¶wiadczenie w fizyczne granice. Odkrywacie przy tym, ¿e w ten sposób mo¿ecie wyt³umaczyæ coraz mniej i mniej.
Dariuszu, to zdanie opisuje mnie w perfekcyjny sposób. Im wiêcej zdarzeñ próbujê wyja¶niæ racjonalnie, tym g³êbsze mam wra¿enie, ¿e te racjonalne odpowiedzi s± ma³o prawdopodobne. Innymi s³owy - coraz mniej rzeczy daje siê wyja¶niæ wiedz±, jak± dysponuje przeciêtny cz³owiek.
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
Dariusz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #8 : Listopad 15, 2008, 19:33:31 » |
|
Czyli wniosek jest ju¿ chyba jasny. Czy¿ nie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #9 : Listopad 15, 2008, 20:47:33 » |
|
Dla mnie nie. Bo wszystko co cytuje , lub pod czym sie podpisuje musze jakos zrozumiec( przepuscic przez moj filtr akceptacji. Ludzie pisza rozne rzeczy, ale ja zawsze sie zastanawiam co to dla mnie znaczy? Bo nie zawsze to samo dla wielu. Wnioskiem sa dyskusje. Dlatego zadam Ci dwa pytania zwiazane z tekstem przez Ciebie cytowanym. 1. Co to znaczy Twoim zdaniem?....ksiezyc jest odpowiedzialny za wiele cykli naszego zycia.. , mozna go wylaczyc ..... Ksiezycowe programy od wiekow ograniczaly istoty ludzkie..... ....istoty przeprogramywuja naszego satelite..... 2. Jakie istoty? Kim Sa? Co dla nich jest wazne? Czy biora pod uwage nasze dobro i wole ? Czy konsultuja sie z nami?.... Wszystkim tak naprawde kieruja istoty pozaziemskie..... wasza technologia nie moze sie rownac z biotechnologia CZUJACYCH PODROZNIKOW PRZESTRZENI POZAZIEMSKIEJ. Zespol konstruktorow znajduje sie w wielu rzeczywistosciach. Jak Ty rozumiesz te fragmety ? co to znaczy? Ja uwazam ze samo tylko powtarzanie i cytowanie tekstow to zamalo, sa jakies powody dla ktorych to robimy.Informacja niezrozumiana bardziej szkodzi niz pomaga. Nie uwazam ze teksty sa w zlych miejscach , ale warto wiedziec co kryje sie pod tymi okresleniami. Kiara.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #10 : Listopad 15, 2008, 21:19:43 » |
|
Dla mnie nie. Bo wszystko co cytuje , lub pod czym sie podpisuje musze jakos zrozumiec( przepuscic przez moj filtr akceptacji. Ludzie pisza rozne rzeczy, ale ja zawsze sie zastanawiam co to dla mnie znaczy? Bo nie zawsze to samo dla wielu. Wnioskiem sa dyskusje. Dlatego zadam Ci dwa pytania zwiazane z tekstem przez Ciebie cytowanym. 1. Co to znaczy Twoim zdaniem?....ksiezyc jest odpowiedzialny za wiele cykli naszego zycia.. , mozna go wylaczyc ..... Ksiezycowe programy od wiekow ograniczaly istoty ludzkie..... ....istoty przeprogramywuja naszego satelite..... 2. Jakie istoty? Kim Sa? Co dla nich jest wazne? Czy biora pod uwage nasze dobro i wole ? Czy konsultuja sie z nami?.... Wszystkim tak naprawde kieruja istoty pozaziemskie..... wasza technologia nie moze sie rownac z biotechnologia CZUJACYCH PODROZNIKOW PRZESTRZENI POZAZIEMSKIEJ. Zespol konstruktorow znajduje sie w wielu rzeczywistosciach. Jak Ty rozumiesz te fragmety ? co to znaczy? Ja uwazam ze samo tylko powtarzanie i cytowanie tekstow to zamalo, sa jakies powody dla ktorych to robimy.Informacja niezrozumiana bardziej szkodzi niz pomaga. Nie uwazam ze teksty sa w zlych miejscach , ale warto wiedziec co kryje sie pod tymi okresleniami. Kiara. Wiesz Kiaro, mam wra¿enie, ¿e ponios³a Ciê nerwa, albo dotkna³em twego ego i to do¶æ bole¶nie. Je¶li tak, to przepraszam. Ale do rzeczy. Mój post o numerze 8 by³ odpowiedzi± na post Janeth. Ale je¶li tak siê upierasz, to tak, cytaty które wklejam maj± na celu przede wszystkim zachêcenie ludzi, wspó³forumowiczów, do przeczytania ca³ego materia³u, nie tylko tych wycinków, które przytaczam. To samo tyczy Ciebie. Mia³em cich± i niek³aman± nadziejê, ¿e zw³aszcza Ty siêgniesz po te materia³y. przeliczy³em siê, jak widaæ. Tak wiêc: ad.1: je¶li nie masz zamiaru czytaæ ca³ej trylogi pani Barbary Marciniak, proponujê Ci przeczytaæ bardzo cienk±, acz niesamowicie interesuj±c± ksi±¿kê autorstwa Johanna Paungger i Thomas Poppe pt. "Kalendarz ksiê¿ycowy - zastosowanie w codziennym ¿yciu". Ksi±¿ka ta jest dostêpna w ksiêgarniach i empikach ( to chyba to samo). Ad. 2 przecie¿ na to pytanie masz gotow± odpowied¼. Ale niech bêdzie. Istoty zajmuj±ce ksiê¿yc, z tego co podaj± Plejadjanie s± z regu³y pozytywnymi istotami, jtóre dbaj± o nasze dobro i o prawid³owe oprogramowanie yego satelity. Jak klikn±³em w po¶cie nr. 6, je¶li chcesz mnie ugodziæ, to w innym miejscu siê postaraj.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #11 : Listopad 15, 2008, 21:33:53 » |
|
Dariusz nie odczytuj negatywnie moich pytan, nie taki maja cel. Ja prowokuje ludzi do samodzielnego myslenia, taki ja mam cel. Przeczytalam ksiazki P. B.Marciniak i mam je wszystkie. Sa interesujace to prawda, ale przyjdzie momet w twoim zyciu ze ceniac je jako wstepne informacje nie beda dla Ciebie wyrocznia. Plejadianie ostrzegaja zeby zbytnio im nie wierzyc, zeby myslec samodzielnie, bo prawda ma kolejne twarze a w planie jest kolejny plan...... Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #12 : Listopad 15, 2008, 21:34:24 » |
|
Dariusz, wniosek jest ju¿ jasny, ale nadal pozostaje rozgoryczenie. W jaki sposób i jakimi metodami pozyskiwaæ wiedzê, której prawdopodobnie nikt nie zna, ani nie zatwierdzi³; a która mog³aby stanowiæ ¼ród³o odpowiedzi na pytania, które ju¿ jeste¶my gotowi stawiaæ. Dlaczego w ogóle wystêpuje tu taka niezgodno¶æ? Bana³ na podobiznê tego, co by³o pierwsze: kura czy jajko. Co powinno byæ pierwsze i czemu to w³a¶nie zawsze pytanie? Jak to mo¿liwe, ¿e jeste¶my w stanie stawiaæ pytania, na które powszechna wiedza nie ma jeszcze odpowiedzi? Czy to oznacza, ¿e nie jeste¶my jeszcze gotowi na zanegowania wiedzy dotychczasowej i otwarcie siê na now± drogê poznania? Ja nawet nie mówiê tego k±tem tematu. Rozpatrujê to, poniewa¿ jest coraz wiêcej i wiêcej pytañ, na które nikt nie ma odpowiedzi, a odpowiedzi g³oszone przez nielicznych s± duszone w zarodku jako niezgodne z racjonalnymi wyja¶nieniami (które, o zgrozo, te¿ nie potrafi± rozwi±zaæ problemu). To by³a taka moja my¶l na zakoñczenie dnia. Odpowiedzi na te pytania te¿ nie znam.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2008, 22:09:28 wys³ane przez janneth »
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #13 : Listopad 15, 2008, 21:44:53 » |
|
Miernikiem rozwoju czlowieka ( chociaz tym wstepnym) jest momet rozpoczecia samodzielnego myslenia. Przejawia sie on wlasnie stawianiem pytan.Wowczas to wiadomo ze nie jestesmy juz swiadomoscia zbiorowa , ktora akceptuje jeden nurt wiedzy jedna informacje jako odpowiedz na wszystko.Gdyby tak bylo , bylo by naprawde zle, bo nie jest to dyskusja o archetypach ( a i one w zaleznosci od rozwoju czlowieka) przemawiaja do nas inaczej. Dlatego naprawde warto myslec, warto analizowac informacje, tymbardziej ze kazda podawana jest intecjnalnie. Nie zawsze nasze dobro bywa dobrem innych istot. Kiara.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #14 : Listopad 15, 2008, 22:00:48 » |
|
Kiaro, co w przypadku, gdy my¶lenie nad odpowiedziami jest bezowocne, a ¶wiadomo¶æ braku mo¿liwo¶ci wyja¶nienia frustruj±ca?
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
Dariusz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #15 : Listopad 15, 2008, 22:14:47 » |
|
Dlatego jest nam potrzebny rozwój duchowy, Janeth. Mo¿e sobie tego nie u¶wiadamiasz do koñca, ale jeste¶ ju¿ na tej drodze. To dziêki temu dosz³a¶ do wniosku, ¿e racjonalne my¶lenie zaczyna zawodziæ. Zacznij pracowaæ nad my¶leniem intuicyjnym. Zw³aszcza jako kobieta masz po temu wiêksze mo¿liwo¶ci. Jasne, ¿e nie od razu uzyskasz odpowiedzi na wszystkie nurtuj±ce Ciê pytania. Jednak ten rozwój doprowadzi Ciê do ¼ród³a, z którego zaczniesz czerpaæ gar¶ciami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #16 : Listopad 15, 2008, 22:19:17 » |
|
Dziêkujê za odpowied¼ Co¶ w tym jest, tylko jeszcze nie wiem co. Po prostu czasami na wyja¶nienie czego¶ brakuje s³ów, nawet je¶li siê zna odpowied¼, to nie potrafi siê jej przekazaæ.
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #17 : Listopad 15, 2008, 22:24:25 » |
|
Popieram Dariusza w 100% myslenie i uzycie intuicji dziala. Faktycznie otwieraja sie te mozliwosci latwiej u kobiet, bo jestesmy inaczej zbudowane i wrazliwosc( odbior energetycznych bodzcow, fizyczny system nerwowy) mamy wieksza.Ale mezczyzni tez sa w srod nas cudownie wrazliwi. Czasami nie chca tego ujawniac. Wiekszy poziom energii milosci ( odczowanie i zycie nia) otwiera nam dostep do wiedzy wewnetrznej. To tak jak plyn podnoszacy swoj poziom w naczyniu, czym wyzszy jego poziom , tym dostep do wiedzy wiekszy ( plyn energia rozswietlajaca nasza wewnetrzna wiedze). Mniej wiecej tak to dziala.Wowczas , wiesz, czujesz cala swoja wewnetrznoscia czy informacja jest prawdziwa czy nie. Bo zgrywa sie lub nie z wzorcem ktory nosisz w sobie ( a wzorzec mamy wszyscy idetyczny, wzorzec Stworcy). Reszta to dojscie do tego poziomu, inaczej samorozwoj. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #18 : Listopad 16, 2008, 22:29:30 » |
|
Kiaro, możesz napisać 1) jak rozumiesz słowo "wiedza" w powyższym kontekście? 2) co rozumiesz dokładnie, gdy używasz frazy "całą swoja wewnetrznoscią"? 3) co to jest "większy poziom energii miłości"? Potem napiszę czemu pytam, teraz idę już spać. Pozdrawiam Po prostu czasami na wyjaśnienie czegoś brakuje słów, nawet jeśli się zna odpowiedź, to nie potrafi się jej przekazać.
Znajdź kogoś, kto Cię wyczuje na tyle, że będzie w stanie ponazywać twoje intuicje.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 17, 2008, 19:39:16 wys³ane przez tom1ek »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #19 : Listopad 17, 2008, 22:10:25 » |
|
Witaj janneth, próbujecie wcisn±æ do¶wiadczenie w fizyczne granice. Odkrywacie przy tym, ¿e w ten sposób mo¿ecie wyt³umaczyæ coraz mniej i mniej.
Dariuszu, to zdanie opisuje mnie w perfekcyjny sposób. Im wiêcej zdarzeñ próbujê wyja¶niæ racjonalnie, tym g³êbsze mam wra¿enie, ¿e te racjonalne odpowiedzi s± ma³o prawdopodobne. Innymi s³owy - coraz mniej rzeczy daje siê wyja¶niæ wiedz±, jak± dysponuje przeciêtny cz³owiek. bardzo trafne spostrzezenie ale nie tylko Ty to zauwazasz. Od wielu lat, naprawde wielu naukowcow dostrzega niemoc oficjalnej nauki. Niestety wielu brnie dalej bo to wiaze sie z kasa. Na dzien dzisiejszy istnieje wiele konkurencyjnych teorii bazujacych na ciaglosci nauki ale istnieje tez wiele calkowicie odmiennych. Gdyby bylo mozna je latwo przelozyc na potoczny jezyk wywolaly by wiele zamieszania. Istnieja takze teorie autorstwa polskich naukowcow i naleza niewatpliwie do najciekawszych. Wymienie tu Stanislawa Hellera oraz Jacyne-Onyszkiewicza. Ten pierwszy to fenomen wywracajacy absolutnie wszystko do gory nogami, ten drugi bazuje na fizyce kwantowej ale wyciaga oryginalne wnioski. Teraz dodam tyle , ze uwaza on iz obserwowalny swiat zostal wygenerowany w momencie pojawianie sie pierwszego czlowieka ( jego swiadomosci ) i jest to swiat jeden z nieskonczenie wielu mozliwych. Pan Heller natomiast najpierw przedefiniowuje najbardziej podstawowe pojecia co juz jest niezmiernie trudne do wyjasnienia. Jego logika prowadzi do wszechswiata z natury dynamicznego a w nim logiki zarowno w skutku jak i w przyczynie. Jako ciekawostke wrzuce jeszcze rozwiniecie logiki typu Boolean prowadzaca do spektakularnego wyniku a mianowicie matematycznego dowodu, ze czlowiek jest istota dobra. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #20 : Listopad 18, 2008, 20:26:09 » |
|
Od wielu lat, naprawde wielu naukowcow dostrzega niemoc oficjalnej nauki. Niestety wielu brnie dalej bo to wiaze sie z kasa.
Acentaur, nie mo¿na uogólniaæ i mówiæ, ¿e naukowcy kontynuuj± swoje dzia³ania ze wzglêdu na fundusze, jakie im za te dzia³ania sp³ywaj±. Trzeba zrozumieæ, ¿e ci ludzie uczyli siê ca³e swoje ¿ycie i to w³a¶nie nauka ich kszta³towa³a. Kiedy jedni siê bawili, oni ¶lêczeli nad ksi±¿kami wierz±c, ¿e dziêki wiedzy w nich zawartej bêd± mogli zrobiæ co¶ dobrego. To tak jakby¶my teraz mówili im: "Fajnie, ¿e siê mêczyli¶cie, ale teraz ju¿ nie jeste¶cie nam potrzebni, bo powoli stajecie siê bezu¿yteczni". Raz jest siê na, raz pod wozem. Fakt, mo¿e jest teraz pewien okres stagnacji, ale wierzê, ¿e najwybitniejsze umys³y na Ziemi znowu wynios± ludzko¶æ na szczyty poznania i mo¿e nied³ugo bêd± w stanie odpowiedzieæ na wiêksz± ilo¶æ pytañ. Jednak jest co¶, co mnie drêczy jeszcze bardziej ni¿ brak odpowiedzi dla mnie. Mêczy mnie bardziej tylko fakt, ¿e te odpowiedzi ju¿ dawno zosta³y postawione, ale my siê o tym nie dowiemy.
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #21 : Listopad 18, 2008, 22:43:59 » |
|
Witaj janneth, Acentaur, nie mo¿na uogólniaæ i mówiæ, ¿e naukowcy kontynuuj± swoje dzia³ania ze wzglêdu na fundusze, jakie im za te dzia³ania sp³ywaj±. Trzeba zrozumieæ, ¿e ci ludzie uczyli siê ca³e swoje ¿ycie i to w³a¶nie nauka ich kszta³towa³a. oczywiscie ja tez tak to rozumiem. Moja wpowiedz nie wartosciowala tego stan rzeczy. Ale pomysl o mozliwosciach jakie niesie net i popatrz na efekty dzialalnosci swiata nauki na tym nosniku. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #22 : Listopad 18, 2008, 23:24:19 » |
|
Acentaur, zgadzam siê. Mo¿liwo¶ci Internetu s± ogromne, ale wolny dostêp do tworzenia, modyfikowania i usuwania informacji umo¿liwia równie¿ szerzenie dezinformacji, a warto tutaj dodaæ, ¿e je¶li ma to miejsce, to jest o charakterze globalnym.
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #23 : Listopad 19, 2008, 22:57:14 » |
|
Witaj janneth, a warto tutaj dodaæ, ¿e je¶li ma to miejsce, to jest o charakterze globalnym. dokladnie tak sie dzieje. Powstaja minimalistyczne systemy zwalczajace inwencje i oryginalnosc na rzecz standardu. Swiat nauki nalezy tez do takiego systemu. Bardzo zalosna sytuacja bo to kolejna sila oddzialowujaca globalnie, ktora sie alienuje. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #24 : Listopad 20, 2008, 13:07:43 » |
|
Acentaur, niestety masz racjê, ale nie mo¿esz z tym nic zrobiæ, bo nie masz takich mo¿liwo¶ci.
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
|