Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 06, 2025, 17:42:50


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ró¿dÂżkarstwo - rzecz o wahadeÂłkach i ró¿dÂżkach  (Przeczytany 84878 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Thotal
Gość
« : Marzec 15, 2010, 22:21:08 »

Nie wszyscy produkujÂą byle jak i byle co.
Znam osobiÂście Pana Ciszaka, dobieraÂł mi radiestezyjnie KrzyÂż AtlantĂłw, ale z tego co wiem wszystkie produkty tej firmy sÂą sprawdzane pod wzglĂŞdem czystoÂści energetycznej.

http://www.ciszak.pl/



Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2010, 13:23:26 wysłane przez Dariusz » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1 : Marzec 15, 2010, 23:48:41 »

a w³aœnie "dobiera³ radiestezyjnie"... zaczynaj¹ byÌ jakieœ drobne i ciekawe konkrety. Dlaczego nale¿y "dobieraÌ"? Skoro promieniuje kszta³t - to KA¯DY wykonany zgodnie ze wzorem [precyzyjnie - np. na obrabiarce numerycznej - precyzja do której wykonanie rêczne nie mo¿e siê nawet zbli¿yÌ] powinien dzia³aÌ. I pojawia siê jeszcze jedno ciekawe s³ówko "sprawdzane"... Jak wspomina³em - mo¿na technologicznie uzyskaÌ taki re¿im jakoœciowy, ¿e cz³owiek nie zbli¿y siê z rêcznym wykonaniem - tylko dlaczego taka metoda nie jest preferowana?
W jaki sposĂłb siĂŞ "sprawdza"? Za pomocÂą jakich urzÂądzeĂą?
Podejrzewam, ¿e w zale¿noœci od "badajacego" mo¿na uzyskaÌ ró¿ne wartoœci.

Czy je¿eli idziecie do sklepu i potrzebujecie ¿arówkê 60W z gwintem to sprzedawca tak¿e musi "dobieraÌ" j¹ z ca³ej pó³ki identycznych?

Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #2 : Marzec 16, 2010, 00:44:15 »

arteq,
w tym momencie TwĂłj tok myÂślenia jest tak pÂłaski, jak asfalt dla mrĂłwki ÂżyjÂącej w dwĂłch wymiarach...
Wahad³a, ró¿d¿ki i temu podobne narzêdzia, to najstarsze znane ludzkoœci sposoby pomiarowe.
MoÂżesz siĂŞ z nimi nie zgadzaĂŚ, tylko o czym to Âświadczy?



Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #3 : Marzec 16, 2010, 01:29:16 »

JeÂżeli juÂż sobie ulÂżyÂłeÂś w kwestii pÂłaskoÂści mojego myÂślenia to proponujĂŞ abyÂś teraz dla przeciwwagi wykazaÂł wyÂżyny swojego i sprĂłbuj odpowiedzieĂŚ na postawione przez mnie pytania. Epitety jako takie niczego nie wyjaÂśniajÂą i nie dowodzÂą, dlatego nie mogÂą uchodziĂŚ za jakiekolwiek argumenty/wyjaÂśnienia.

"wahad³a, ró¿d¿ki ..." - to najstarsze znane ludzkoœci sposoby pomiarowe - naprawdê mnie zaskoczy³eœ. Kto, gdzie, kiedy i co mierzy³ tymi "przyrz¹dami"? A ja g³upi myœla³em, ¿e najstarszymi s¹ "wzorce" d³ugoœci [stopa, ³okieÌ], czasu - dzieù, miesi¹c [ksiê¿yc] i pojemnoœci, po bardziej "wymyœlne" - np. laska Jakuba.
Narzêdziem pomiarowym mo¿emy nazwaÌ uk³ad który niezale¿nie od obs³uguj¹cego da zbli¿one wyniki i jest powtarzalny dowoln¹ iloœÌ razy.

A teraz zamieniam siĂŞ w sÂłuch.
Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #4 : Marzec 16, 2010, 01:51:15 »

Cytuj
ie wszyscy produkujÂą byle jak i byle co.
Znam osobiÂście Pana Ciszaka, dobieraÂł mi radiestezyjnie KrzyÂż AtlantĂłw, ale z tego co wiem wszystkie produkty tej firmy sÂą sprawdzane pod wzglĂŞdem czystoÂści energetycznej.

Nie wszyscy wierza w te bzdury.Ale ty, Thotal,masz gwarancje,ze gosc Ciebie nie oszukal.Jezeli rzeczywiscie wierzysz w te i inne bzdury,to dla mnie jest problem,czy moge z Toba rzeczywiscie dyskutowac na wiele innych tematow.
Pozdrawiam.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #5 : Marzec 16, 2010, 08:38:51 »

Chêtnych zdobywania wiedzy zapraszam do lektury i osobistego uczestnictwa w warsztatach wielu szkó³ prowadzonych przez wykwalifikowanych radiestetów;

http://www.radiesteci.pl/news.htm
http://www.radiestezja.waw.pl/pages.php?sDzial=artykuly&id=33
http://www.ezosfera.pl/61/abc-biometrow


Nie mogĂŞ siĂŞ nadziwiĂŚ ludziom, ktĂłrzy oÂśmielajÂą siĂŞ na dyskusjĂŞ w sprawach o ktĂłrych nie majÂą pojĂŞcia.
Czy ch³op si³¹ oderwany od p³uga powinien dyskutowaÌ o zdobyczach staro¿ytnego Egiptu?
Czy chÂłop siedzÂący na swych piĂŞciu morgach potrafi sobie wyobraziĂŚ wiĂŞcej niÂż tuzin, kopa czy mendel?
Jeœli nie potrafi, to niech siê nie pogr¹¿a...


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2010, 08:55:07 wysłane przez Thotal » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #6 : Marzec 16, 2010, 17:42:58 »

Epitety lecÂą, a odpowiedzi nadal nie raczyÂłeÂś udzieliĂŚ...
Natomiast coraz mniej dziwi mnie sytuacja gdy ktoÂś uwaÂża siĂŞ za obeznanego, a nie raczy/potrafi odpowiedzieĂŚ na proste pytania z danego zakresu.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2010, 17:44:23 wysłane przez arteq » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #7 : Marzec 16, 2010, 20:46:22 »

Ka¿dy szanuj¹cy siê zielarz dobiera iloœÌ i sk³ad mieszanki dla danego pacjenta narzêdziem pochodz¹cym ze staro¿ytnego Egiptu (a mo¿e z cywilizacji jeszcze wczeœniejszych) - wahade³kiem.
WahadeÂłkiem posÂługujÂą siĂŞ terapeuci, geolodzy, rolnicy, radiesteci i majÂą powtarzalne wyniki.

Sam osobiœcie wytycza³em na swoich dzia³kach miejsce ujêcia wody z dok³adnym pomiarem ich g³êbokoœci, przy odchyleniu + / - 1m.

Przy odrobinie dobrych chêci mo¿na znaleŸÌ mnóstwo materia³ów, choÌby w internecie i literaturze. Ktoœ kto nie potrafi zrozumieÌ prostych zjawisk dotycz¹cych ka¿dego cz³owieka, zamyka siê przed nimi, nie dopuszcza mo¿liwoœci zmiany swojego nastawienia, muszê pos¹dzaÌ o u³omnoœÌ albo celowe dzia³ania, by wzbudziÌ niepotrzebne emocje.
ProszĂŞ mnie nie pytaĂŚ wiĂŞcj, bo nie udzielam lekcji uczniom, ktĂłrzy nie potrafiÂą sÂłuchaĂŚ MrugniĂŞcie


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Marzec 16, 2010, 21:10:22 »

Pytasz >arteq< o sposoby mierzenia, narzĂŞdzia jakimi dokonuje siĂŞ tych pomiarĂłw.
Nie znam pana o ktĂłrym wspomina >Thotal<, wiĂŞc nie mogĂŞ wypowiadaĂŚ siĂŞ za jego metodami. Warto jednak podkreÂśliĂŚ fakt, iÂż Polska "okoniem stoi" do zagadnieĂą ezoteryki.
Chyba najbardziej rozwiniêtym w tej dziedzinie krajem, jest Rosja. Tam zajmuj¹ siê tym (ca³e spektrum ezoteryki) powa¿ni naukowcy, nie tylko posiadacze najni¿szych tytu³ów, czy te¿ ludzie zupe³nie spoza tego szacownego gremium, a tym samym zawistnie i przeœmiewczo zwani guœlarzami, szarlatanami itp.. Ci maj¹ do dyspozycji urz¹dzenia pozwalaj¹ce zmierzyÌ energie, których mierzalnoœÌ dla naszych uczonych, jak mniemam, d³ugo jeszcze bêdzie pozostawa³a w sferze marzeù.
ByĂŚ moÂże pan, o ktĂłrym wspomina >Thotal<, posiada tego typu urzÂądzonko, wszak ludzie otwarci na te "klimaty" i przy okazji majÂący odpowiednie Âśrodki, utrzymujÂą ze sobÂą kontakty, a co za tym idzie, moÂże byĂŚ w posiadaniu odpowiedniego sprzĂŞtu, ktĂłry umoÂżliwia mu dokonywanie tych porĂłwnawczych pomiarĂłw.
Z drugiej strony, nawet jeœli nie ma tego sprzêtu, to zapewne jest dobrym ezoterykiem lub taki/tacy u niego pracuj¹. Gdybyœ przeœledzi³ nieco literatury dotycz¹cej ró¿d¿karstwa wiedzia³byœ, ¿e pos³uguj¹c siê tymi "prymitywnymi" urz¹dzeniami równie¿ mo¿na dokonywaÌ dok³adnych pomiarów i co ciekawe, powtarzalnych.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2010, 21:13:12 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
jeremiasz
Gość
« Odpowiedz #9 : Marzec 17, 2010, 09:29:00 »

Wyt³umaczcie mi co daje ten pierœcieù i w jaki sposób dzia³a. Dlaczego on ma pomagaÌ, a np. taka sama iloœÌ tego samego metalu w nakrêtce za³o¿onej na palec - ju¿ nie. Mo¿e ktoœ "obeznany" wyjaœniÌ?

A dlaczego kiedy widzisz znak drogowy oznaczaj¹cy przejœcie dla pieszych to zwalniasz, a taka sama iloœÌ metalu w postaci kawa³ka blachy le¿acej przy drodze nie wywo³uje takiej reakcji?

pozdrawiam


« Ostatnia zmiana: Marzec 17, 2010, 09:33:34 wysłane przez jeremiasz » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #10 : Marzec 18, 2010, 20:43:35 »

Ka¿dy szanuj¹cy siê zielarz dobiera iloœÌ i sk³ad mieszanki dla danego pacjenta narzêdziem pochodz¹cym ze staro¿ytnego Egiptu (a mo¿e z cywilizacji jeszcze wczeœniejszych) - wahade³kiem.
KaÂżdy szanujÂący siĂŞ zielarz? Przyznam siĂŞ, Âże pierwsze sÂłyszĂŞ.

WahadeÂłkiem posÂługujÂą siĂŞ terapeuci, geolodzy, rolnicy, radiesteci i majÂą powtarzalne wyniki.
Rolnicy? Mieszkam na obszarach rolniczych i przez biet 30 lat nie widzia³em u ¿adnego z rolników jakiegokolwiek wahade³ka... Geolodzy? Równie¿ nowoœÌ.

Sam osobiœcie wytycza³em na swoich dzia³kach miejsce ujêcia wody z dok³adnym pomiarem ich g³êbokoœci, przy odchyleniu + / - 1m.
Nie wiem co i gdzie wytyczaÂłeÂś i z jakimi wynikami. PamiĂŞtam natomiast jeden z odcinkĂłw "Usterki" i zaproszonych radiestetĂłw - 100% klapy. 

Przy odrobinie dobrych chêci mo¿na znaleŸÌ mnóstwo materia³ów, choÌby w internecie i literaturze. Ktoœ kto nie potrafi zrozumieÌ prostych zjawisk dotycz¹cych ka¿dego cz³owieka, zamyka siê przed nimi, nie dopuszcza mo¿liwoœci zmiany swojego nastawienia, muszê pos¹dzaÌ o u³omnoœÌ albo celowe dzia³ania, by wzbudziÌ niepotrzebne emocje.
ProszĂŞ mnie nie pytaĂŚ wiĂŞcj, bo nie udzielam lekcji uczniom, ktĂłrzy nie potrafiÂą sÂłuchaĂŚ MrugniĂŞcie
Zapewne mogê znaleŸÌ jakieœ informacje na necie. Jednak to jest forum dyskusyjne - czyli mo¿na rozmawiaÌ, a z artyku³em nie da siê porozmawiaÌ. Tym bardziej, ¿e pytania zadajê osobom które przedstawiaj¹ siê jako zorientowane w temacie. Zadajê pytania bo mam wielkie w¹tpliwoœci i oczekujê ich rozwiania. Nigdy na forum nie zada³em pytania na które nie chcia³bym us³yszeÌ odpowiedzi - wiêc watawka o "uczniach którzy nie chc¹ s³uchaÌ" jest tylko wybiegiem i unikiem. Jest to charakterystyczne dla osób które nie chc¹ wyjawiÌ prawdy lub nie wiedz¹ o czym do koùca mówi¹, a chc¹ sprawiaÌ wra¿enie zorientowanych.

Pytasz >arteq< o sposoby mierzenia, narzêdzia jakimi dokonuje siê tych pomiarów. Nie znam pana o którym wspomina >Thotal<, wiêc nie mogê wypowiadaÌ siê za jego metodami. Warto jednak podkreœliÌ fakt, i¿ Polska "okoniem stoi" do zagadnieù ezoteryki. Chyba najbardziej rozwiniêtym w tej dziedzinie krajem, jest Rosja. Tam zajmuj¹ siê tym (ca³e spektrum ezoteryki) powa¿ni naukowcy, nie tylko posiadacze najni¿szych tytu³ów, czy te¿ ludzie zupe³nie spoza tego szacownego gremium, a tym samym zawistnie i przeœmiewczo zwani guœlarzami, szarlatanami itp.. Ci maj¹ do dyspozycji urz¹dzenia pozwalaj¹ce zmierzyÌ energie, których mierzalnoœÌ dla naszych uczonych, jak mniemam, d³ugo jeszcze bêdzie pozostawa³a w sferze marzeù.

Darek zbaczamy z tematu, poniewaÂż zadaÂłem pytanie "w jaki sposĂłb dziaÂła", co powoduje, Âże on oddziaÂływuje? JeÂżeli mĂłwimy o przyrzÂądzie pomiarowym, to musi on speÂłniaĂŚ kilka cech:
1. Mo¿e obs³ugiwaÌ je dowolnie wybrana osoba i nie ma to wp³ywu na dzia³anie urz¹dzenia i dok³adnoœÌ pomiaru - woltomierz wska¿e to samo napiêcie bez wzglêdu na to kto go pod³¹czy.
2. PowtarzalnoœÌ pomiaru/wyniku
3. Zasada dziaÂłania oparta o naukowe zaleÂżnoÂści.
Czy wahade³ko bêdzie dzia³a³o tak samo w rêkach dowolnej osoby? Je¿eli nie, to mo¿emy swobodnie podejrzewaÌ, ¿e to obs³uga oddzia³ywuje na wahade³ko/ró¿d¿kê. I to zosta³o udowodnione we wspomnianej przeze mnie "usterce"

A dlaczego kiedy widzisz znak drogowy oznaczaj¹cy przejœcie dla pieszych to zwalniasz, a taka sama iloœÌ metalu w postaci kawa³ka blachy le¿acej przy drodze nie wywo³uje takiej reakcji?
Piêkny przyk³ad. Znak jest tylko umownym sygna³em i informacj¹. I niesie WY£¥CZNIE informacjê, a nie oddzia³ywuje bezpoœrednio. To ja na podstawie tej informacji decyduj¹ co zrobiÌ. ¯ADEN ZNAK nie powoduje, ¿e przed przejœciem jakiœ samochód SAM zwolni b¹dŸ siê zatrzyma. Dlatego jego zdolnoœÌ oddzia³ywania [a nie informacji] jest taka sama jak podany przez Ciebie kawa³ek zardzewia³ej blachy. Tak samo jak znak ograniczenie prêdkoœci nie powoduje, ¿e samochód zaczyna zwalniaÌ.
Dlatego moje pytanie jest jak najbardziej aktualne - w jaki sposĂłb dziaÂła.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #11 : Marzec 19, 2010, 00:00:50 »

Arteq , nie znam siĂŞ na ró¿dÂżkarstwie , ale wiem, a to z naukowych caÂłkiem badaĂą, Âże Obserwator  ma wpÂływ na wynik obserwacji ( fizyka kwantowa ) . Zatem na pytanie : 

Cytuj
"Czy wahade³ko bêdzie dzia³a³o tak samo w rêkach dowolnej osoby? Je¿eli nie, to mo¿emy swobodnie podejrzewaÌ, ¿e to obs³uga oddzia³ywuje na wahade³ko/ró¿d¿kê. I to zosta³o udowodnione we wspomnianej przeze mnie "usterce""

Mo¿na odpowiedzieæ, ¿e tak, wahade³ko bêdzie dzia³a³o inaczej w rêkach ka¿dej innej osoby. I dlatego to JAKO¦Æ OBS£UGI jest najwa¿niejsza, a nie sam przyrz±d, co zosta³o wykazane w "usterce".
MoÂże po prostu ludzie nie potrafiÂą prawidÂłowo tego zrozumieĂŚ, bo czegó¿ siĂŞ spodziewaĂŚ po przyrzÂądzie ? Racjonalny umysÂł bĂŞdzie siĂŞ opieraÂł na wskazaniu bezdusznego urzÂądzenia raczej niÂż na istocie, ktĂłra go obsÂługuje . Co wiĂŞcej, logika karze wyeliminowaĂŚ czynnik ludzki. I to jest symptomatyczne dla naszego Âświata , Âże czÂłowiek coraz mniej siĂŞ liczy . Skupiamy siĂŞ na narzĂŞdziach. PierÂścieĂą AtlantĂłw w moim przekonaniu jest niczym ró¿dÂżka - moÂże byĂŚ tylko ozdobÂą, ale w odpowiednich rĂŞkach staje siĂŞ czymÂś zgoÂła zupeÂłnie innym.  Wszystko zaleÂży od punktu widzenia. Bo , jak dowodzi fizyka, to Obserwator wpÂływa na stan ukÂładu obserwowanego ..
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 00:02:33 wysłane przez east » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #12 : Marzec 19, 2010, 00:30:20 »

M¹dry rolnik maj¹c sad nie musi wysypywaÌ mnóstwa chemicznych œrodków na swoje drzewa, mo¿e opleœÌ doln¹ czêœÌ pnia drutem miedzianym, a iloœÌ zwojów wyznacza wahade³ko.

MÂądry zielarz nie wypuszcza wahadeÂłka z rÂąk podczas pracy, to jest podstawa.


Rozumiem, Âże ktoÂś czegoÂś nie wie, ale Âżeby na niewiedzy budowaĂŚ swĂłj poglÂąd trzeba mieĂŚ duÂżo odwagi.
Ludzie, ktĂłrzy majÂą o sobie wysokie mniemanie, krytykujÂą wszystko i wszystkich powinni cokolwiek wiedzieĂŚ. Chyba Âże doszliÂśmy do takich czasĂłw, gdzie prawdĂŞ trzeba udowadniaĂŚ, a niewiedza jest gloryfikacjÂą osobowoÂści.


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech

Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #13 : Marzec 19, 2010, 11:54:14 »

East, nie mo¿emy w takim razie mówiÌ o wahade³ku/ró¿d¿ce jako o przyrz¹dzie pomiarowym. A mo¿e ró¿d¿ka Twoim zdaniem jest przyrz¹dem pomiarowym kwantowym? Rozumiem, ¿e w tym momencie masz na myœli tzw. eksperyment z kotem SchrÜdingera? Dotyczy on jedynie tego, ¿e wynik mo¿e byÌ ró¿ny i nale¿y zak³adaÌ ka¿d¹ mo¿liwoœÌ zanim dokonamy sprawdzenia. Chodzi tutaj o zjawisko tzw. superpozycji - czyli dwóch stanów jednoczeœnie a¿ do chwili sprawdzenia. Jednak na tym ten eksperyment siê koùczy. Po SPRAWDZENIU [dokonaniu pomiaru] kot mo¿e ju¿ zajmowaÌ wy³¹cznie tylko jeden z mo¿liwych stanów - ¿yje b¹dŸ jest martwy. Wiêc ten argument nie ma jakiegokolwiek odniesienia do rozwa¿anej przez nas sytuacji - WYNIKU pomiaru.
Mogê przeprowadziÌ z Tob¹ dowoln¹ iloœÌ eksperymentów pomiarowych dowolnych wielkoœci i udowodniê Ci, ¿e wyniki bêd¹ bardzo zbli¿one, a ewentualne ró¿nice bêd¹ wynika³y z dok³adnoœci/klasy urz¹dzenia lub z innych przyczyn wyjaœnionych naukowo np. rozdzielczoœÌ przetwornika, k¹t pod jakim obserwujemy wskazówkê. Zapewniam, ¿e to bêd¹ jedyne ró¿nice w wyniku.

Thotal, nadal nie podajesz wyjaÂśnienia w jaki sposĂłb pierÂścieĂą oddziaÂłuje. TwĂłj sposĂłb na zastÂąpienie chemii mogĂŞ wyjaÂśniĂŚ w sposĂłb naukowy i nie trzeba do tego wahadeÂłka. MiedÂź ma wÂłaÂściwoÂści bakeriobĂłjcze i w ten sposĂłb oddziaÂłujemy na grzyby, mikroby ktĂłre mogĂŞ byĂŚ szkodnikami. IloÂści zwojĂłw nie trzeba takÂże okreÂślaĂŚ wahadeÂłkiem lecz np. na podstawie prĂłbki kory czy stanu okolicznych drzew. Pod uwagĂŞ naleÂżaÂłoby rĂłwnieÂż wzi¹Ì rodzaj/jakoœÌ miedzi z ktĂłrej wykonany jest drut. NiektĂłre dachĂłwki sÂą dostĂŞpne w wersji pomalowanej farbÂą z dodatkiem miedzi aby przeciwdziaÂłaĂŚ porastaniu mchem, stosuje siĂŞ rĂłwnieÂż np. grzebienie i uszczelnienia z dodatkiem miedzi aby spÂływajÂąca po nich woda odbieraÂła od miedzi czÂąsteczki i w ten sposĂłb spÂływajÂąc oddziaÂływaÂła na porastajÂące dachĂłwkĂŞ roÂśliny. Nie wspomnĂŞ teÂż o spiralach miedzianych jako Âśrodkach antykoncepcyjnych, a ÂściÂślej wczesnoporonnych.   
Thotal, mam swoje przypuszczenia, wiedzĂŞ i poglÂądy w odniesnieniu do pierÂścienia atlantydĂłw za pomocÂą ktĂłrych mogĂŞ wyjaÂśniĂŚ jego dziaÂłanie. OczekujĂŞ jednak Twojej opinii - precyzyjnych wyjaÂśnieĂą w zakresie Twojej "wiedzy". ZauwaÂż, Âże ciagle sie wymigujesz, zaÂłaniasz internetem, epitetami czy w koĂącu ignorancjÂą pytajacego - a odpowiedzi/wyjaÂśnieĂą nie ma.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #14 : Marzec 19, 2010, 21:45:33 »

Nie wymigujê siê, ja stanowczo ¿¹dam poszukiwania wiedzy samemu. Nie muszê niczego t³umaczyÌ ignorantom, którzy i tak nie doceniaj¹ wiedzy innych ludzi. Chcesz dowiedzieÌ siê czegoœ o pierœcieniu Atlantów, to kup sobie ksi¹¿kê, przeczytaj i zrozum...


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Nie tolerujĂŞ trolowania...
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #15 : Marzec 19, 2010, 22:39:40 »

Cytat: arteq
Twój sposób na zast¹pienie chemii mogê wyjaœniÌ w sposób naukowy i nie trzeba do tego wahade³ka. MiedŸ ma w³aœciwoœci bakeriobójcze i w ten sposób oddzia³ujemy na grzyby, mikroby które mogê byÌ szkodnikami. Iloœci zwojów nie trzeba tak¿e okreœlaÌ wahade³kiem lecz np. na podstawie próbki kory czy stanu okolicznych drzew. Pod uwagê nale¿a³oby równie¿ wzi¹Ì rodzaj/jakoœÌ miedzi z której wykonany jest drut. Niektóre dachówki s¹ dostêpne w wersji pomalowanej farb¹ z dodatkiem miedzi ...

>Arteq<, a zadaÂłeÂś sobie pytanie skÂąd proÂści ludzie, nie majÂący pojĂŞcia o chemii, skÂładzie chemicznym drutĂłw miedzianych ni kory drzewnej, potrafiÂą prawidÂłowo okreÂśliĂŚ iloœÌ zwojĂłw drutu potrzebnÂą w przypadku konkretnego drzewa. Jasne, Âże naukowo moÂżna to wyjaÂśniĂŚ, jednak nim dokonaÂłoby siĂŞ  odpowiednich pomiarĂłw, analiz chemicznych itp. rzeczy, to prawdopodobnie uprawy sadownikĂłw poszÂłyby by do diabÂła  MrugniĂŞcie.
Natomiast odpowiedni ezoteryk/radiesteta (nie bez kozery napisaÂłem odpowiedni), potrafi dokonaĂŚ tego odpowiednio wczeÂśnie i szybko, na pewno zdecydowanie szybciej niÂż "naukowe" badania.
Dlaczego "odpowiedni ezoteryk/radiesteta".
To taka sama zasada, jak w przypadku naukowców. Do wszystkiego trzeba dojœÌ, trzeba siê wyczuliÌ (w przypadku naukowców, wyuczyÌ).
Pewnie, ze wahade³ko czy ró¿d¿ka bêd¹ oddzia³ywaÌ w rêku ka¿dego cz³owieka, ale tak samo wszelakie mierniki bêdzie umia³ "o¿ywiÌ" ka¿dy laik, dyletant, jednak czy ka¿dy bêdzie umia³ siê tymi urz¹dzeniami odpowiednio pos³u¿yÌ. Na swoim przyk³adzie mogê powiedzieÌ, ¿e jest to nierealne, niemo¿liwe. Spali³em kilka mierników elektryczny (³atwo sobie wyobraziÌ co by by³o z bardziej skomplikowanymi przyrz¹dami, w moich, laickich rêkach - œmiem st¹d wnioskowaÌ, ¿e ka¿dy inny laik/dyletant pos³u¿y³by siê takim sprzêtem w podobny, bezproduktywny sposób ) nim nauczy³em siê w miarê rozs¹dnie ich u¿ywaÌ. A to dopiero zwyk³e mierniki elektryczne.
Podobnie jest z przyrzÂądami ezoterycznymi, stosowaĂŚ moÂże je kaÂżdy, jednak wÂłaÂściwie zastosowaĂŚ tylko ten, kto odpowiednio siĂŞ do tego przygotowaÂł.
W przypadku wahade³ek, ró¿d¿ek czynnikiem odczytuj¹cym jest mózg, ramiê jest przekaŸnikiem a wahade³ko wskazówk¹. Aby ten instrument dzia³a³ poprawnie, potrzeba jest d³ugiej praktyki, której zapewne brakowa³o ludziom z programu, o którym tak autorytatywnie napomykasz - to jak bym widzia³ "Brejniaka" z Discovery (mówiê o programie).

« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 22:41:33 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
arteq
Gość
« Odpowiedz #16 : Marzec 19, 2010, 22:53:49 »

Có¿, podejrzewaÂłem, Âże tak moÂże zakoĂączyĂŚ siĂŞ "dyskusja" w tym temacie. SwĂłj punkt widzenia i argumenty/dowody w zakresie, Âże TwĂłj przykÂład na zastÂąpienie ÂśrodkĂłw chemicznych moÂżna wyjaÂśniĂŚ i przeprowadziĂŚ naukowo, bez uciekania siĂŞ do wahadeÂłka/ró¿dÂżki zamieÂściÂłem tutaj, nie wymigiwaÂłem siĂŞ lakonicznym stwierdzeniem "dowody na poprawnoœÌ a tym samym b³êdnoœÌ Twojego stwierdzenia znajdziesz... w pewnych publikacjach..."  PostÂąpiÂłem tak bo szanujĂŞ dyskutantĂłw i ich czas poÂświĂŞcony na wymianĂŞ ze mnÂą poglÂądĂłw. No i jeszcze jedna waÂżna rzecz - potrafiĂŞ przytaczaĂŚ argumenty i rzeczowo broniĂŚ swoich poglÂądĂłw, nie muszĂŞ wobec tego uciekaĂŚ siĂŞ do lipnych wymigiwanek.
Owszem znam publikacje do których starasz siê mnie odsy³aÌ, znam te t³umaczenia, owszem mo¿na tam znaleŸÌ info o "promieniowaniu kszta³tu" i praktycznie na tym koniec. Dlatego pytania zada³em tutaj - prosz¹c o wyjaœnienie jak to kszta³t sam w sobie promieniuje, prosz¹c o mo¿liwie konkretne/naukowe wyjaœnienie. Zapyta³em na czym polega ich "badanie" - ich mocy. I w koùcu dlaczego - skoro o sam kszta³t chodzi - nie mog¹ byÌ "klepane" taœmowo? I tutaj ko³o siê zamyka - odsy³anie do publikacji w których nie ma oczekiwanych wyjaœnieù.

Nie wiem o co Wam chodzi z tymi trollami. Od kiedy prĂłba merytorycznej i powaÂżnej dyskusji [z uÂżyciem rozsÂądnych argumentĂłw] jest trollowaniem? WyjÂątkowo krĂłtka ta zasÂłona za ktĂłrÂą chcecie siĂŞ ukryĂŚ. Znam takowe zabiegi na wylot i wiem co oznaczajÂą, kiedy i dlaczego sÂą podejmowane.

OczywiÂście nikogo nie da zmusiĂŚ siĂŞ do dyskusji i nie zamierzam tego robiĂŚ. Zwracam jednak uwagĂŞ, Âże to dziwne, Âże osoby ktĂłre tak chĂŞtnie opowiadajÂą na pewne tematy, zachwalajÂą, dziwnie tracÂą ochotĂŞ na rozmowĂŞ gdy staje siĂŞ niewygodna.

edit:
Darek, spali³eœ mierniki bo nie zna³eœ podstaw ich obs³ugi/nie przeczyta³eœ instrukcji. Zapewniam jednak, ¿e by³bym w stanie wy³uszczyÌ Ci o co chodzi z tym w kilkanaœcie minut i doskonale radzi³byœ sobie. Zgadzam siê, ¿e aby obs³ugiwaÌ urz¹dzenie trzeba chocia¿ zapoznaÌ siê z podstawowym opisem. Wtedy ka¿da osoba jest w stanie obs³u¿yÌ go, a wyniki bêd¹ powtarzalne i nie trzeba mieÌ do tego ¿adnych "mocy" czy odczuwania. Czy po przeczytaniu opisu "obs³ugi" ró¿d¿ki wahade³ka wyniki bêd¹ takie same dla ka¿dego z uczestników? Skoro np. ró¿d¿ka drga i w ten sposób przekazuje informacje - wystarczy³oby zrobiÌ odpowiedni detektor drgaù i ró¿d¿kê umieszczaÌ w odpowiednim mechaniŸmie i po sprawie.
W wielu fabrykach pomiary urzÂądzeĂą wykonywane sÂą automatycznie - bez jakiejkolwiek ingerencji czÂłowieka, z kaÂżdym przyrzÂądem pomiarowym moÂżna zrobiĂŚ tak samo - zautomatyzowaĂŚ wynik pomiaru.

W kwestii ochrony drzewek - ludzie uczyli siê jedni od drugich, syn przekazywa³ swoja wiedzê, obserwacje synowi, ten swojemu i tak dalej. Tak samo jak kiedyœ cz³owiek zaobserwowa³ jak krzesaÌ ogieù, œciœlej iskrê uderzaj¹c kamieniem o kamieù, a dzisiaj mo¿emy wyjaœniÌ to zjawisko naukowo. Tak samo jak to dlaczego jab³ka doskonale przechowuj¹ siê w piwnicy i nie chodzi tylko o ch³ód, chodzi o pewn¹ atmosferê i w zwi¹zku z tym nalot jaki siê na nich pojawia i który ma w³aœciwoœci konserwuj¹ce - kojarzycie "woskow¹" warstwê na jab³kach? Teraz w zak³adach próbuje siê sztucznie wytwarzaÌ tak¹ atmosferê. Ludzie nie do koùca wiedzieli jak to siê dzieje ale tak postêpowali.
Czy móg³byœ okreœliÌ Darek co masz na myœli mówi¹c "precyzyjnie"? W jakim zakresie [iloœci] zawieraj¹ siê te zwoje drutu. Z jak¹ dok³adnoœci¹/rozdzielczoœci¹ nale¿y dobraÌ ich iloœÌ?
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 23:14:01 wysłane przez arteq » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #17 : Marzec 19, 2010, 23:08:57 »

Interesuje sie roznymi sprawami. Przed rokiem bylam bardzo zainteresowana wlasnie wachadelkiem.
Tak wiec rozpoczelam zbierac materialy w tym kierunku. Mam mojego nauczyciela z ktorym od czasu do czasu jesli mam taka potrzebe, to rozmawiam z nim, a on mi zawsze dobrze odpowie na moje pytania.
Jest to czlowiek bardzo madry , jest dr.medycyny i dr.fizyki. W pewnym momecie zorietowal sie ze powinien
isc inna droga. I wlasnie to robi. Zajal sie miedzy innymi medycyna chinska. Jest to bardzo skromny czlowiek.
Tak wiec podczas rozmowy powiedzialam mu ze interesuje mnie bardzo wachadelko. Co on na ten temat
mysli. Powiedzial mi, ze on tez w pewnym czasie zajmowal sie ta sprawa, jednak on mysli ze wachadelko
ma cos z czarna magia. Powiedzial mi, ze nie zacheca mnie do dalszej pracy z wachadelkiem. Tak wiec
pozostawilam to w spokoju, a wachadelko spokojnie lezy w pudeleczku.
Zapisane
jeremiasz
Gość
« Odpowiedz #18 : Marzec 20, 2010, 21:11:49 »

Cytuj
Cytuj
A dlaczego kiedy widzisz znak drogowy oznaczaj¹cy przejœcie dla pieszych to zwalniasz, a taka sama iloœÌ metalu w postaci kawa³ka blachy le¿acej przy drodze nie wywo³uje takiej reakcji?
Piêkny przyk³ad. Znak jest tylko umownym sygna³em i informacj¹. I niesie WY£¥CZNIE informacjê, a nie oddzia³ywuje bezpoœrednio. To ja na podstawie tej informacji decyduj¹ co zrobiÌ. ¯ADEN ZNAK nie powoduje, ¿e przed przejœciem jakiœ samochód SAM zwolni b¹dŸ siê zatrzyma. Dlatego jego zdolnoœÌ oddzia³ywania [a nie informacji] jest taka sama jak podany przez Ciebie kawa³ek zardzewia³ej blachy. Tak samo jak znak ograniczenie prêdkoœci nie powoduje, ¿e samochód zaczyna zwalniaÌ.
Dlatego moje pytanie jest jak najbardziej aktualne - w jaki sposĂłb dziaÂła.
Sam sobie odpowiedziaÂłeÂś na pytanie.
Znak niesie ze sobÂą informacjĂŞ. Ale Ty nadajesz znaczenie tej informacji. Przy pomocy rozumu. GdybyÂś np. Âźle siĂŞ uczyÂł na egzamin na prawko, to np. mĂłgÂłyÂś znaki pomyliĂŚ i zamiast np. nakazu zmniejszenia prĂŞdkoÂści uznaĂŚ, Âże to nakaz jechania z wiĂŞkszÂą prĂŞdkoÂściÂą niÂż tak na znaku.
Zobacz jak to dziaÂła:
informacja-->interpretacja ten informacji (nadanie znaczenia)--> dziaÂłanie
Wszystko jest chyba jasne, prawda?

Sam sobie natomiast odpowiedz czy WSZYSTKO w Twoim ¿yciu (ka¿de dzia³anie, ka¿da czynnoœÌ, itp) podlega dzia³aniu rozumu?
Nie wszystko, prawda? Ot, choĂŚby bicie serca. JesteÂś w stanie zdecydowaĂŚ o kaÂżdym uderzeniu?
Albo o tym w jakim tempie trawi siê pokarm w Twoim ¿o³¹dku?
Nie jesteœ w stanie na to wp³ynoœÌ bezpoœrednio. Poœrednio tak (np. robi¹c 20 przysiadów), ale bezpoœrednio nie.
Czyli chcÂąc nie chcÂąc, musisz przyjaĂŚ, Âże bardzo duÂżo spraw zwiÂązanych z TobÂą samym odbywa siĂŞ bez udziaÂłu Twojego rozumu. Dzieje siĂŞ jakoÂś "samo".

A skoro wiele spraw dzieje siĂŞ bez udziaÂłu rozumu, to moÂżna przypuszczaĂŚ, Âże wiele sytuacji odebrania informacji, nadania tej informacji znaczenia i podjĂŞcia dziaÂłania odbywa siĂŞ trochĂŞ niejako poza rozumem. CaÂła masa procesĂłw - akcja --> reakcja dzieje siĂŞ w sposĂłb na ktĂłry nie masz bezpoÂśredniego wpÂływu. Taki, gdzie nie jesteÂś w stanie zaobserwaĂŚ rozumem momentu odebrania informacji  i nadania jej znaczeniu. Odbierasz tylko skutki (poprzez swoje ciaÂło)

Homeopatia, ró¿dzkarstwo, talizmany, astrologiê i podobne tego typu zjawiska mo¿na podci¹gn¹Ì pod te mechanizmy.

U podstaw pytania "jak to dziaÂła" leÂży niewypowiedziane wprost zaÂłoÂżenie, Âże opis tego dziaÂłania musi leÂżeĂŚ w strefie postrzeganej zmysÂłami fizycznymi i dostĂŞpnej przez to rozumowi. A przecieÂż ten aksjomat nie musi byĂŚ speÂłniony. PrzecieÂż sam wiesz, Âże istnieje caÂła sfera Âżycia niedostĂŞpna dla rozumu. A jednak istniejÂąca.

pozdrawiam
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #19 : Marzec 21, 2010, 00:08:23 »

Ot, choĂŚby bicie serca. JesteÂś w stanie zdecydowaĂŚ o kaÂżdym uderzeniu?
Ja nie, ale niejaki Phirioori twierdzi, Âże jak najbardziej - do caÂłkowitego zaprzestania bicia. Ale powaÂżniej - skupiajÂąc siĂŞ mogĂŞ nieco spowolniĂŚ lub przyÂśpieszyĂŚ bicie serca, jednak o dokÂładnym ustaleniu tĂŞtna nie ma co mĂłwiĂŚ.
Wszystkie "nieœwiadome" [trawienie, oddychanie, bicie serca] czynnoœci organizmu mo¿emy jak najbardziej wyjaœniÌ w sposób naukowy. Podobnie gdy prowadzisz samochód - pewne czynnoœci s¹ automatyczne [zap³on, t³oczenie paliwa, etc.] a tylko nad pewnymi Ty czuwasz - krêcisz kó³kiem, w³¹czasz œwiat³a i wciskasz 2-3 peda³y. Dzia³ania wahade³ka/ró¿d¿ki ciê¿ko wyt³umaczyÌ w racjonalny sposób, du¿o ³atwiej gdy opieramy siê o duchowoœÌ...
Propozycje zautomatyzowania pomiaru dokonywanego za pomoc¹ wahade³ka/ró¿d¿ki ju¿ opisywa³em - jednak bardzo mocno podejrzewam, ¿e wtedy przestan¹ "dzia³aÌ"...
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #20 : Marzec 21, 2010, 00:40:22 »

Arteq napisaÂł 
Cytuj
"Mogê przeprowadziÌ z Tob¹ dowoln¹ iloœÌ eksperymentów pomiarowych dowolnych wielkoœci i udowodniê Ci, ¿e wyniki bêd¹ bardzo zbli¿one, a ewentualne ró¿nice bêd¹ wynika³y z dok³adnoœci/klasy urz¹dzenia lub z innych przyczyn wyjaœnionych naukowo np. rozdzielczoœÌ przetwornika, k¹t pod jakim obserwujemy wskazówkê. Zapewniam, ¿e to bêd¹ jedyne ró¿nice w wyniku."
No nie do koĂąca . COÂś takiego wÂłaÂśnie prĂłbowano udowadniaĂŚ konfrontujÂąc ludzkÂą intencjĂŞ z maszynami losowymi REG ( Random Event Generator = generator zdarzeĂą losowych  ) i wykazano, Âże intencja oczekiwaĂą pewnych wynikĂłw ( na przykÂład or³ów w rzucie monetÂą ) przyniosÂła skutek w postaci zmiany rozkÂładu losowego na korzyœÌ "or³ów") . Wiele zaawansowanych doÂświadczeĂą w tym zakresie przeprowadziÂł Instytut PEAR  -Princeton Engineering Anomalies Research ( Roger Nelson , Bob Jahn inni - lata 70 te http://www.princeton.edu/~pear/implications.html ) i wykazano ,Âże Intencja wpÂływa na wynik doÂświadczeĂą. Dlatego ja z kolei zapewniam CiĂŞ, Âże wcale nie jest pewny wynik o ktĂłrym piszesz , a co dopiero , jeÂśli przyrzÂąd oraz ÂźrĂłdÂło Intencji, czyli sam czÂłowiek , sÂą ÂściÂśle , fizycznie powiÂązani, jak w przypadku pierÂścienia AtlantĂłw czy wahadeÂłka. Ja bym raczej byÂł skÂłonny uznaĂŚ , Âże przyrzÂądy raczej sÂłu¿¹ manifestacji tego , co wypÂływa z wnĂŞtrza uÂżytkownika.
« Ostatnia zmiana: Marzec 21, 2010, 00:47:46 wysłane przez east » Zapisane
jeremiasz
Gość
« Odpowiedz #21 : Marzec 21, 2010, 11:11:53 »

Ot, choĂŚby bicie serca. JesteÂś w stanie zdecydowaĂŚ o kaÂżdym uderzeniu?
Ja nie, ale niejaki Phirioori twierdzi, Âże jak najbardziej - do caÂłkowitego zaprzestania bicia.
Do Phirioorego wrĂłcimy póŸniej.  MĂłwimy o Tobie czy o mnie. Ja takÂże nie potrafiĂŞ sterowaĂŚ kaÂżdym uderzeniem serca.

Cytuj
Wszystkie "nieœwiadome" [trawienie, oddychanie, bicie serca] czynnoœci organizmu mo¿emy jak najbardziej wyjaœniÌ w sposób naukowy. Podobnie gdy prowadzisz samochód - pewne czynnoœci s¹ automatyczne [zap³on, t³oczenie paliwa, etc.] a tylko nad pewnymi Ty czuwasz - krêcisz kó³kiem, w³¹czasz œwiat³a i wciskasz 2-3 peda³y. Dzia³ania wahade³ka/ró¿d¿ki ciê¿ko wyt³umaczyÌ w racjonalny sposób, du¿o ³atwiej gdy opieramy siê o duchowoœÌ...

Owszem, odbywajÂą siĂŞ "automatyczynie" ale jednak podlegajÂą jakiemuÂś sterowaniu?
Jazda samochodem jest najlepszym przyk³adem. Najpierw uczysz siê kazdego ruchu, zastanawiasz nad ka¿dym naciœniêciem peda³u czy zmian¹ biegów. A póŸniej, kiedy masz to ju¿ opanowane, robisz to automatycznie.

Ale jednak jakaœ czêœÌ Ciebie wci¹¿ steruje samochodem. I np. kiedy nagle wyskoczy Ci coœ na jezdniê, natychmiast naciskasz hamulec _zanim_ uœwiadomisz sobie co siê dzieje. Niektórzy mówi¹, ¿e te reakcje s¹ podœwiadome. Nazwa jak ka¿da inna.

Nauczy³eœ tê czêœÌ siebie jak nale¿y postêpowaÌ w danych sytuacjach i ona to wykonuje. Dzia³a doskonale, tysi¹ce razy dziennie wykonuje proces akcja - reakcja,

A jednak nie masz do niej dostĂŞpu. Najlepszy przykÂład - przychodzi zima, i naleÂży wtedy inaczej hamowaĂŚ. Nie wolno naciskaĂŚ pedaÂłu z caÂłej siÂły bo auto wpada w poÂślizg. DopĂłki nie wyrobisz nowych nawykĂłw, trzeba siĂŞ znowu uczyĂŚ hamowaĂŚ - delikatnie i z "czuciem". Ty "wiesz", Âże naleÂży hamowaĂŚ delikatnie, a jednak jak coÂś wyskoczy Ci na jezdniĂŞ to automatycznie naciskasz pedaÂł z caÂłej siÂły. 

Jakie to dziwne - jedna czêœÌ Ciebie wie jedno, druga Ciebie czêœÌ wie co innego.
Informacja taka sama (przeszkoda na drodze), interpretacja podoba (naleÂży zatrzymaĂŚ samochd) ale dziaÂłanie inne. (hamuj gwaÂłtownie vs hamuj delikatnie i prĂłbuj skrĂŞcaĂŚ)

Znowu mo¿na wysun¹Ì wniosek, ¿e istnieje ca³a sfera Ciebie czy mnie, która jest poza zasiêgiem rozumu. ¯e owszem, mo¿na na ni¹ wp³ywaÌ, ale nie wprost. ¯e jak napisa³eœ, mo¿esz np. trochê spowolniÌ bicie serca, ale nie sterujesz ka¿dym jego uderzeniem tak jak robisz to np. z rêk¹.
Podobnie jest z emocjami. One zdecydowanie nale¿¹ do tej czêœci której nie ogarniamy rozumem.
Np. œmiertelny strach w czasie niebezpiecznej sytuacji na drodze. Owszem, mo¿esz go jakoœ póŸniej opanowaÌ, ale na jego pojawienie siê nie masz wp³ywu.

Ot jeszcze jeden przykÂład - intuicja. Czasami robimy coÂś, czego nie da siĂŞ racjonalnie (rozumowo) wytÂłumaczyĂŚ, a jednak robimy to poniewaÂż czujemy, Âże tak nalezy zrobiĂŚ. Nawet nie zastanawiamy siĂŞ nad tym. Po prostu robimy. Po jakimÂś czasie okazuje siĂŞ jak sÂłuszne byÂło to dziaÂłanie, mimo iÂż na "logikĂŞ" nie miaÂło to sensu.

Do czego zmierzam. Do tego abyÂśmy zrozumieli, Âże istnieje caÂła sfera nas samych, ktĂłrej nie uÂświadamiamy sobie rozumem, do ktĂłrej nie mamy wprost dostĂŞpu, a jednak ona Âświetnie funkcjonuje i ma siĂŞ caÂłkiem dobrze.

Przyjmijmy na moment, Âże wiemy gdzie znajduje siĂŞ woda pod skaÂłami albo pod glebÂą.
Mimo, Âże tego nie widzimy, mimo, Âże tego nie sÂłyszymy. Ale wiemy przy pomocy np. owego "szĂłstego zmysÂłu".
Tzn. wie to nasza nieœwiadoma czêœÌ nas samych. Ale nie mo¿e nas o tym poinformowaÌ, poniewa¿ rozum z kolei wie, ¿e nie mo¿na widzieÌ przez glebê czy ska³y. Nastêpuje konflikt.

Powstaje pytanie - jak siĂŞ z tÂą nieÂświadomÂą czĂŞÂściÂą porozumieĂŚ, "dogadaĂŚ"?

Bo taki prosty trening w postaci nauki jazdy samochodem to ewidentne dziaÂłanie w jednÂą stronĂŞ. Brakuje tutaj dialogu.

Gdyby moÂżliwy byÂł dialog miĂŞdzy obiema czĂŞÂściami moÂżliwe byÂłoby wykorzystanie wiedzy tamtej czĂŞÂści, moÂżliwy byÂłby dostĂŞp do tego wszystkiego czego nie ogarniamy rozumem.

Jedn¹ z takich metod dialogu jest w³aœnie wahade³ko czy ró¿dzka. Operator wahade³ka po zadaniu pytania "samemu sobie" pozwala cia³u pokierowaÌ wahad³em jednoczeœnie staraj¹c siê wy³¹czyÌ w tym czasie "rozum". Aby nie przeszkadza³.
Zak³adamy, ¿e nasza podœwiadomoœÌ zna odpowiedŸ i pozwalamy jej nas o tym poinformowaÌ.
Nale¿y dobrze zrozumieÌ - to nie wahad³o zna odpowiedŸ. To MY j¹ znamy. A œciœlej nasza "nieuœwiadomiona" czêœÌ nas. Wahade³ko, ró¿d¿ka , itp to tylko narzêdzie komunikacji.

W jaki sposĂłb ona tĂŞ odpowiedÂź zna?... Nikt chyba nie wie. Tak jak nikt nie wie dlaczego zwierzĂŞta godzinĂŞ wczeÂśniej wiedziaÂły o tsunami i uciekÂły wyÂżej, dlatego ptaki wiedza kiedy bĂŞdzie wiosna i przylatujÂą we wÂłaÂściwym momencie, dlaczego pies doskonale wyczuwa, Âże siĂŞ go boimy, itp, itp..
Znowu prosta obserwacja Âświata pozwala wyciÂągnaĂŚ wniosek, Âże istnieje caÂła sfera Âświata dziejÂąca siĂŞ niejako poza nami, poza naszymi zmysÂłami i rozumem.

SÂą ludzie, ktĂłrzy nawiÂązali prawdziwy dialog z tÂą innÂą czĂŞÂściÂą 'ja'.
Pozwala to dokonywaĂŚ wrĂŞcz "cudĂłw".
Bo jak inaczej nazwaÌ fakt, ¿e ktoœ potrafi np. przele¿eÌ pod ziemi¹ zakopany parê dni, albo chodziÌ z powbijanymi no¿ami czy szablami a póŸniej je wyci¹gn¹Ì bez uszczerbku dla zdrowia.
Albo ostatnio z zainteresowaniem ÂśledziÂłem zawody na dÂługotrwaÂłe przebywanie pod wodÂą bez oddychania. Rekordzista nie oddychaÂł przez 19 minut. Gdy zapytano, jak to zrobiÂł odpowiedziaÂł, Âże przekonaÂł sam siebie, Âże czas pÂłynie wolniej.

Cytuj
Propozycje zautomatyzowania pomiaru dokonywanego za pomoc¹ wahade³ka/ró¿d¿ki ju¿ opisywa³em - jednak bardzo mocno podejrzewam, ¿e wtedy przestan¹ "dzia³aÌ"...
I s³usznie. Bo sama ró¿dzka to tylko kawa³ek metalu czy drewna.


Piszesz, ¿e wszystko siê wyjaœnia je¿eli za³o¿ymy otwarcie na "duchowoœÌ".
A co to znaczy, Âże coÂś jest duchowe?

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Marzec 21, 2010, 11:14:19 wysłane przez jeremiasz » Zapisane
zodiakus71
Gość
« Odpowiedz #22 : Marzec 21, 2010, 23:38:27 »

A wracajÂąc do tematu caÂłkowicie zgadzam siĂŞ z Thotalem w kwestii radiestezji . SprzĂŞt Baja byÂł podobno lepszy od Ciszaka ale Baja juÂż nie ma wiĂŞc zostaÂł Ciszak . SprzĂŞt radiestezyjny to nie zabawki i uÂżywajÂąc byle czego i dla zabawy moÂżna zrobiĂŚ sobie niezÂłe kuku
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #23 : Marzec 22, 2010, 17:45:02 »

Cytat: Rafaela
jednak on mysli ze wachadelko
ma cos z czarna magia.

RĂłwnieÂż spotkaÂłem siĂŞ z takimi twierdzeniami, jednak nie do koĂąca zgodziÂłbym siĂŞ z tÂą opiniÂą.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
barneyos


GawĂŞdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : Listopad 17, 2010, 18:01:35 »

Elo !!!

ZnalazÂłem ciekawy dokument: Bioterapia i radiestezja w Âświetle nauki KoÂścioÂła katolickiego

http://www.bioterapiazabiegi.pl/images/ciekaw/pylak.pdf

zachĂŞcam do zapoznania siĂŞ - tylko 2 stronki.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\"
\"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
Strony: [1] 2 3 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.059 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x22-team wypadynaszejbrygady ostwalia zipcraft gangem