Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 12:19:03


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Ró¿d¿karstwo - rzecz o wahade³kach i ró¿d¿kach  (Przeczytany 82238 razy)
0 u¿ytkowników i 7 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
oszu
Go¶æ
« Odpowiedz #25 : Luty 04, 2011, 22:48:29 »

tak sie sk³ada, ze znam wielu ludzi, którzy przez nadawanie sobie samym tytu³ów "mistrzów" uzurpuja sobie prawo do reklamowania swej "cudowno¶ci" i "doskona³o¶ci" a przy tym zion± brakiem pokory. Prowadz± biznesy i tylko czekaj± na biednych, chorych, cierpi±cych ludzi aby im kit wciskaæ. By³y robione tzw. prowokacje i wnioski... o zgrozo. jeden wielki be³kot, brylowanie, lansowanie siê i gadanie g³upot na swoich "wspó³braci' z branzy. To s± mistrzowie! Po¿al siê Boze! Osoby, które zajmuj± siê tym z uczciw± intencja, (bioterapia i radiestezj±) s± niszczeni psychicznie przez w³a¶nie tych zak³amanych miszczów- kolegów po fachu.
I nie reklamuj tu swoich kolegów, bo to nie ³adnie. Kryptoreklama te¿ nie jest wskazana a¿ w taki bezczelny sposób.
pozdrawiam
Chêtnych zdobywania wiedzy zapraszam do lektury i osobistego uczestnictwa w warsztatach wielu szkó³ prowadzonych przez wykwalifikowanych radiestetów;

http://www.radiesteci.pl/news.htm
http://www.radiestezja.waw.pl/pages.php?sDzial=artykuly&id=33
http://www.ezosfera.pl/61/abc-biometrow


Nie mogê siê nadziwiæ ludziom, którzy o¶mielaj± siê na dyskusjê w sprawach o których nie maj± pojêcia.
Czy ch³op si³± oderwany od p³uga powinien dyskutowaæ o zdobyczach staro¿ytnego Egiptu?
Czy ch³op siedz±cy na swych piêciu morgach potrafi sobie wyobraziæ wiêcej ni¿ tuzin, kopa czy mendel?
Je¶li nie potrafi, to niech siê nie pogr±¿a...


Pozdrawiam - Thotal U¶miech

=================================

hej. Na podstawie mojego wieloletniego do¶wiadczenia z tym ¶rodowiskiem, nie dostaniesz konkretnej odpowiedzi. moze zaskoczyæ Cie be³kot, cytowanie fragmentów ksiazek, naukowych opisów itd, ale od siebie... nic. Przez wiele lat obserwowa³am wewnêtrzna walkê (nie jestem bioterapeut±- ani radiestet±). To co ukazywa³o sie moim oczom przesz³o moje oczekiwania. Na bakier etyka, choæ kodeks etyki jest. Morale te¿ ma wiele zyczen. Papierochy, æpuñstwo, herezje, zdrady, piep.....e siê z koczankami, wódka. To by³o widaæ. I te ci±g³e oszczerstwa wobec innych, lepszych biznesmenów. szkoda s³ów.
Ka¿dy szanuj±cy siê zielarz dobiera ilo¶æ i sk³ad mieszanki dla danego pacjenta narzêdziem pochodz±cym ze staro¿ytnego Egiptu (a mo¿e z cywilizacji jeszcze wcze¶niejszych) - wahade³kiem.
Wahade³kiem pos³uguj± siê terapeuci, geolodzy, rolnicy, radiesteci i maj± powtarzalne wyniki.

Sam osobi¶cie wytycza³em na swoich dzia³kach miejsce ujêcia wody z dok³adnym pomiarem ich g³êboko¶ci, przy odchyleniu + / - 1m.

Przy odrobinie dobrych chêci mo¿na znale¼æ mnóstwo materia³ów, choæby w internecie i literaturze. Kto¶ kto nie potrafi zrozumieæ prostych zjawisk dotycz±cych ka¿dego cz³owieka, zamyka siê przed nimi, nie dopuszcza mo¿liwo¶ci zmiany swojego nastawienia, muszê pos±dzaæ o u³omno¶æ albo celowe dzia³ania, by wzbudziæ niepotrzebne emocje.
Proszê mnie nie pytaæ wiêcj, bo nie udzielam lekcji uczniom, którzy nie potrafi± s³uchaæ Mrugniêcie


Pozdrawiam - Thotal U¶miech

Scali³em posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2011, 17:32:27 wys³ane przez Dariusz » Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #26 : Luty 13, 2011, 17:18:33 »

Co siê dzieje, co siê dzieje?
Same k...wy i z³odzieje?



Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #27 : Czerwiec 03, 2011, 16:00:03 »

By nie czyniæ ofa w temacie o okultyzmie
postanowi³em tu nieco siê wstawiæ.

Cytat: east
Arteq
Cytuj
Mi chodzi³o o wykorzystanie okultystyczne wahade³ka, m. in. zadaj±c pytania na które udzielona odpowied¼ mo¿e przybieraæ dwa stany: tak lub nie. I wtedy mo¿emy sobie dowolnie ustaliæ/za¿±daæ aby na tak zaczê³o krêciæ siê w lewo na nie w prawo, lub w³a¶nie odwrotnie
.

Za¿±daæ to sobie mo¿emy ,ale czy to zadzia³a w ten sposób ?
Jak ja rozumiem "odpowied¼" wahade³ka to nie umys³ decyduje w któr± stronê i w jakich okoliczno¶ciach zacznie siê ono krêciæ w któr±¶ stronê, tylko jest to odpowied¼ czego¶, co nazwa³bym ezoterycznie Wy¿sze Ja (boskie ja). W praktyce jest to komunikat czystej ¶wiadomo¶ci dzia³aj±cej poprzez rzeczy i ¶wiat o¿ywiony z tej prostej przyczyny , ¿e wszystko jest ze sob± ¶ci¶le po³±czone i WIE o sobie wzajemnie wszystko , gdy¿ "uzgadnia" stany dekoherentne w ka¿dej chwili, w ka¿dej nano-sekundzie naszego ¿ycia i to ZANIM jeszcze siê objawi (wypadnie ze stanów spójnych, spl±tanych). Czysta ¶wiadomo¶æ dok³adnie WIE wszystko , tylko ludzkie ego ,stworzone by b³±dziæ ( mo¿e jest ono koniecznym t³em dla zaistnienia odpowiedzi ¶wiadomo¶ci ?) nie wie kim jest i na to pytanie wci±¿ szuka odpowiedzi.

Cytat: arteq
Sam osobi¶cie tego nie robi³em - bazujê na bezpo¶rednich relacjach osób które mia³y z tym do czynienia. Mo¿e i bym by³ sk³onny przyj±æ Twoje East wyja¶nienia gdybym równie¿ nie zna³ relacji osób które siê w to wci±gnê³y i przekazywanych opisów konsekwencji takie stanu, prób uwolnienia siê od tego, etc. Czy wy¿szej ja mo¿e d±¿yæ do mojej/swojej destrukcji?

Zawsze z ig³y mo¿na zrobiæ wid³y.
Osobi¶cie pos³ugujê, no, pos³ugiwa³em siê wahade³kiem i nic z tych "demonicznych" zjawisk mnie nie nêka³ i nie mam najmniejszego problemu z odstawieniem tego - ju¿ ze trzy lata nie u¿ywa³em go - wahade³ka.
Tak wiêc z mojej perspektywy mogê Ci >arteq< ¶mia³o poleciæ naukê pos³ugiwania siê tym bardzo przydatnym urz±dzeniem.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
east
Go¶æ
« Odpowiedz #28 : Czerwiec 03, 2011, 17:06:58 »

Bo wahade³ko to tak jaka ig³a  czy wid³y - jest tylko narzêdziem Mrugniêcie

oszu
Cytuj
Na bakier etyka, choæ kodeks etyki jest. Morale te¿ ma wiele zyczen. Papierochy, æpuñstwo, herezje, zdrady, piep.....e siê z koczankami, wódka. To by³o widaæ. I te ci±g³e oszczerstwa wobec innych, lepszych biznesmenów. szkoda s³ów.


Samo ¿ycie U¶miech  czyli tak jak w ka¿dym innym ¶rodowisku jest te¿ i margines. To ta ciemna strona biznesu.
Ró¿d¿karze czy bioenergoterapeuci to te¿ zwykli ludzie. Uwa¿am ,¿e krzywdê im siê robi dodaj±c do tego ¶rodowiska nimb wtajemniczenia czy bycia "ponad" doczesno¶æ.
Dla mnie Ci ludzie s± bardziej jakby in¿ynierami biologicznej przestrzeni ¿ycia wykorzystuj±cy wiedzê i technologiê by zarabiaæ na ¿ycie. S± in¿ynierowie solidni w swoim fachu i niesolidni ¶ciemniacze, ale zarówno jedni jak i drudzy maj± swoje ludzkie s³abo¶ci - do kobiet, wódki czy u¿ywek. Jak w ka¿dym innym zawodzie bywa.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 03, 2011, 17:15:53 wys³ane przez east » Zapisane
barneyos


Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Czerwiec 03, 2011, 17:31:52 »

Podzielam zdanie easta !!!

Te¿ traktujê to jak posiadanie umiejêtno¶ci. Ja ich nie posiadam, ale zapisa³em siê na kurs radiestezji i siê po prostu tego nauczê. A bêdê na sobie praktykowa³ (a raczej na moim ogrodzie), bo zamierzam sobie wykopaæ studniê, ale najpierw trza znale¼æ wodê.

Ale to tylko technika.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : Czerwiec 04, 2011, 00:13:00 »

Do niew±tpliwych sukcesów polskiej radiestezji mo¿na z pewno¶ci± zaliczyæ fakt, i¿ mo¿emy poszczyciæ siê drugim na ¶wiecie doktoratem z pogranicza radiestezji i architektury. Chodzi tu o prac± doktorsk± znanego architekta i radiestety z Poznania Jana Kasiñskiego pt. Studia rozpoznawcze w planowaniu przestrzennym ze szczególnym uwzglêdnieniem czynników naturalnych poprzez zastosowanie metod radiestezyjnych. Praca zosta³a obroniona w listopadzie 1986 r. w Instytucie Architektury i Urbanistyki Politechniki Wroc³awskiej.
 Do grona zas³u¿onych radiestetów polskich zaliczani s± równie¿ autorzy ¶wietnych podrêczników radiestezji: Czes³aw Spychalski, Henryk Ladorski, Jerzy Wo¼niak, Leszek Matela, Stanis³aw Jastrzêbski, Zbigniew Królicki, konstruktor sprzêtu radiestezyjnego Józef Baj, pionierzy radiestezji: Janina Kamiñska, Antoni Skoczylas, Antoni Litwin, Tadeusz Kozarów, Ignacy Che³kowski oraz Cz. Mo¶cicki, K. Tomala, K. ¦li¿yñski, J. Ko³pa, J. I. £uczak, L. Podhorecka, Ch. Szo³, S. Wañkowicz, E. Witkowski, W. Szwarc i inni.
 Jedn± z cech polskiej radiestezji jest stosunkowo du¿a liczba ksiê¿y zajmuj±cych siê t± dziedzin±. Do najwybitniejszych ksiê¿y-radiestetów nale¿±: Hûbner, Twardzicki, Podbielski, Malaka, Klimuszko, Kiljanek, Góra, Bie¿anowski i Wisz.


 Polska nale¿y te¿ do nielicznych krajów, w których radiestezjê uda³o siê zakwalifikowaæ do spisu zawodów rzemie¶lniczych.
http://www.cechbioenergoterapeutowpoznan.pl/historia_radiestezji.html
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #31 : Czerwiec 04, 2011, 12:41:31 »

Darek, w takim razie rozejrzyj siê po swoim otoczeniu - czy nie by³o zmian na gorsze przy u¿ywania, a szczególnie w którkim okresie po dostawieniu - np. choroba, nieuzasadnione niepowodzenia czy k³opoty, etc.
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #32 : Czerwiec 04, 2011, 20:12:34 »

To bylo przed 30-stu laty. Bylam u cioci na kieleckiej wsi. Wlasnie wujostwo potrzebowalo zrobic nowa studnie. Zawolali z drugiej wioski mezczyzne ktory mial wskazac miejsce gdzie napewno bedzie woda. Przez duzo lat kobiety nosily wode z
jednego miejsca, bo prawdopodobnie wszystkie proby byly na nic, wody w innym miejscu nie mozna bylo znalezc.
Wujek uslyszal od kogos, ze jest taki chlop, ktory 100% wskaze miejsce gdzie jest woda. Tak wiec chlop przyszedl z wachadelkiem pochodzil po podworku i wskazal miejsce gdzie mozna kopac. Tak wiec rozpoczeto kopanie i montowanie
pompy. Na czas obiadowy woda leciala juz z pompy. Radosc byla przeogromna, a chlop jako zaplate zazyczyl sobie dobry
obiad. Kiedy zasiadl do stolu wszystkie trzy dania razem z deserem wlal do jednej miski i zjadl. Na pytanie dlaczego
w ten sposob je, powiedzial ze w przyrodzie jest wszystko pomieszane razem a tylko ludzie dziela. Po zjedzeniu powiedzial szczesc Boze i poszedl do domu. Byl to czlowiek prosty, skromny i tym czym go Bog obdazyl , dzielil sie z ludzmi potrzebujacymi.
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #33 : Czerwiec 04, 2011, 22:39:25 »

No to ch³op przesadzi³ trochê z tym zlewaniem dañ do jednej miski. Móg³ poczekaæ a¿ mu siê w brzuchu wszystkie "zlej±" i te¿ by wysz³a ta sama opowie¶æ Mrugniêcie
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #34 : Czerwiec 04, 2011, 22:42:05 »

Moze nie opowiesc, ale napewno trudno by jeszcze raz ulozyc na talerze to co by wyszlo.
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #35 : Czerwiec 05, 2011, 07:10:57 »

Nigdy nie pytam wahade³ka...

Stosujê znan± w radiestezji formu³ê w przypadku badania jakiego¶ tematu, zdanie brzmi;
PRAWO HARMONII

Wahade³ko zajmuje wówczas stanowisko w danej sprawie, czy co¶ czego dotykam wspó³gra ze mn±, czy nie.


Sprawa k³opotów dotycz±cych ludzi zajmuj±cych siê radiestezj± polega na braku umiejêtno¶ci stosowania BHP.
Siêgaj±c po rzeczy z górnych pó³ek trzeba siê do tego dobrze przygotowaæ, trzeba zapewniæ sobie solidn± podstawê, byæ "czystym" duchowo, pozbawionym strachu i negatywnych emocji.



Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : Czerwiec 05, 2011, 07:27:45 »

nie jestem w temacie, ale u rodziny na wsi jak chcieli wierciæ studnie, to zawo³ali takiego jednego,
co to go wszyscy znaj± ¿e z patykami wskazuje,-
no i przyjecha³ na rowerku pochodzi³, pochodzi³, wskaza³ i jest woda.
S± ludzie którzy maj± naturalne predyzpozycje do pewnych rzeczy- podobnie nie ka¿dy mo¿e zostaæ szamanem,-
ale to ju¿ inna bajka.

pozdr. U¶miech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 05, 2011, 07:28:08 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #37 : Czerwiec 05, 2011, 10:41:00 »

Ja równie¿ nigdy nie u¿ywa³am wahade³ka. Tak naprawdê ka¿dy Cz³owiek ma w sobie w swoim wnêtrzu moce tego urz±dzenia.
Jak siê otworzy na p³yniecie przez niego wibracji miejsca i nauczy odczytywaæ odbiory urz±dzenia zewnêtrzne s± zbêdne.

Odczyt p³yn±cej energii to jedno a weryfikacja , rozpoznawanie  jej to drugie.

Wiele jest wspó³czesnych urz±dzeñ bardzo precyzyjnych do znajdowania podziemnych cieków , ¼róde³ wodnych i innych rzeczy , czy osoby u¿ywaj±ce je staj± siê opêtane przez jakie¶ byty?

Praca z wahad³em to otwieranie siebie na ¶wiat duchowy , to prawda , zwiêkszanie wra¿liwo¶ci odbioru go. Ale to czyni nie tylko wahade³ko , to proces naturalnego rozwoju , lub tylko  technicznego otwierania jaki¶ umiejêtno¶ci , co nie jest dobre i w³a¶ciwe.

Niebezpieczeñstwo nie istnieje w samym u¿ywaniu wahade³ka ( kiedy¶ ludzie u¿ywali zwyk³ej ga³±zki z drzewa) , niebezpieczeñstwo istnieje w braku etyki , moralno¶ci , prawo¶ci , czyli w niskim systemie etyczno moralnym.
Bowiem tacy ludzie zwodzeni przez swoje nieprzepracowane emocje i uzale¿nienia s± ¶ci±gani przez niewidzialne byty uzale¿niaj±ce ich , ich w³asnymi s³abo¶ciami.

Pocz±tkowo podsuwaj± im same prawid³owe rezultaty , cz³owiek  akceptuje taki byt obok siebie ufaj±c jemu miast sobie , a on podpina siê pod niego i  istnieje w naszym ¶wiecie dziêki ludzkiej  energii.
W ten sposób powstaje niewidoczne uzale¿nienie , jednak zawsze ( je¿eli w grê wchodzi niski byt) bêdzie to ¶ci±ganie w stronê negatywu i blokowanie samodzielno¶ci ludzkiej.
Trzeba siê nauczyæ dostrzegaæ takie rzeczy.

Bez wahad³a nic nie wychodzi? A powinno bo ono jest tylko  narzêdziem w kolejnym ( lub byæ mo¿e) etapie  rozwoju , lub potwierdzeniem rezultatu pracy.
Nie ka¿dy musi przej¶æ ten proces  , jednak nie ma w tym nic z³ego je¿eli chce go poznaæ.
Jedna z lekcji rozwojowych , u jednych krótsza u innych d³u¿sza. 

Wa¿ne jest jednak w niej to , by otworzy³a nam drogê do nastêpnej , w której zaufamy swoim wewnêtrznym odczuciom  by moc odbieraæ energiê bez wahade³ka i robiæ bezb³êdne odczyty.

Bo co zrobisz Cz³owieku je¿eli bêdziesz w sytuacji poszukiwañ i podejmowania decyzji a wahade³ka mieæ nie bêdziesz móg³?

Pora uczyæ siê zaufaæ sobie , w³asnym odczuciom , one nas nie oszukuj± , po ma³u na drodze wielu do¶wiadczeñ i tych dobrych i tych z³ych ka¿dy dojdzie do perfekcji.
Jeden wcze¶niej , drugi pó¼niej , ale dojdzie.


Kiara U¶miech U¶miech


ps. Znam osobi¶cie cz³owieka który robi wszystkie wahade³ka najbardziej znanej naszej firmy , zrobi³ ich tysi±ce  , nie jest przez nie zdominowany , uzale¿niony pomimo i¿ wszystkie przesz³y przez jego rêce.
On wie doskonale i¿ moc nie jest   w materialnej rzeczy , ona jest Cz³owieku , który mu jej u¿yczy na moment lub nie.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 05, 2011, 12:52:54 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #38 : Czerwiec 05, 2011, 11:53:57 »

Witaj Kiaro
Cytuj
wie doskonale i¿ moc nie jest   w materialnej rzeczy , ona jest Cz³owieku , który mu jej u¿yczy na moment lub nie.

Otó¿ to. Temat wart rozwiniêcia.. To cz³owiek posiada moc i to on u¿ywa zewnêtrznego interfejsu ,czyli wahade³ka. Wydawaæ by siê mog³o, ¿e nie jeste¶my w stanie kontrolowaæ dzia³ania wahade³ka, ¿e to jaka¶ zewnêtrzna moc nim kieruje, albo obcy byt. Postrzegamy w ten sposób za pomoc± umys³u ,a ego to na swoj± mod³ê interpretuje dlatego, ¿e nie znamy siebie, swojej w³asnej mocy w nas drzemi±cej i nie potrafimy z ni± wspó³pracowaæ w pe³ni ¶wiadomie. Wahade³ko za¶ ma kontakt z naszym "Wy¿szym Ja" i reaguje na wewnêtrzne przekazy, a umys³ ,który obserwuje wskazania wahade³ka interpretuje wynik - tu jest ciek wodny , albo "tu jest odpowied¼ na  pytanie" .

W podobny sposób dzia³aj± inne urz±dzenia peryferyjne takie, jak na przyk³ad urz±dzenie do biorezonasnu magnetycznego u¿ywane w leczeniu na³ogów czy alergii. One tylko wzmacniaj± nasze wewnêtrzne sygna³y ( konkretne czêstotliwo¶ci ) nad którymi cz³owiek utraci³ kontrolê  kiedy¶ w zamierzch³ej staro¿ytno¶ci (przyczyn± mog³o byæ os³abienie czêstotliwo¶ci p³yn±cych do nas z kosmosu ,tych, w które obecnie na nowo wchodzimy z cal± Ziemi±- pas fotonowy). Niektórym ludziom, którzy ca³y czas tak± kontrolê zachowuj± nie sa  potrzebne wahade³ka. Oni  czuj± swój w³asny organizm ,potrafi± siê z nim ¶wiadomie zestrajaæ i s³uchaæ siê go.

Jak wcze¶niej wspomnieli¶cie wahade³ko urz±dzeniem  ( sam nie u¿ywam go, ) umo¿liwiaj±cym odpowied¼ TAK lub NIE. W sumie mo¿na by go porównaæ do pierwszego komputera pod³±czonego do "sieci" biofotonowej  infostrady która nieustannie przep³ywa przez nasze cia³a i przez ca³± przyrodê. Te pierwsze komputery nie mia³y zbyt dobrych zabezpieczeñ przed wirusami czy obcymi programami ( z³o¶liwe byty ).
Ale wiedza i technika posz³y naprzód i dzi¶ ludzie u¿ywaj± precyzyjniejszych narzêdzi operuj±cych na konkretnych czêstotliwo¶ciach ,które dostarcza nasz organizm. Nauka i pradawna wiedza ( choæby chiñska akupunktura oparta o energiê ¿yciowa KI /czi ) zintegrowa³y swoje mo¿liwo¶ci daj±c naszym organizmom precyzyjnie skonstruowane przez techników wzmacniacze/wygaszacze okre¶lonych czêstotliwo¶ci w postaci choæby wspomnianych urz±dzeñ do biorezonansu magnetycznego. Nie ma w tym ¿adnej magii.

Wed³ug mnie s± to pocz±tki synergii cz³owieka i technologii  o czym czyta³em jako dziecko w opowiadaniach z "Fantastyki" , gdzie przedstawiano ¶wiat cyborgów. Z drugiej strony ludzie szczególnie wra¿liwi , posiadaj±cy dobry kontakt ze swoimi wewnêtrznymi "mocami" nigdy nie potrzebowali zewnêtrznych urz±dzeñ. Olbrzymia wiêkszo¶æ "od³±czonych" od biofotonowej sieci umys³ów wci±¿ nazywa ich szamanami, albo magami traktuj±c bardziej jak zagro¿enie , co wynika z niezrozumienia i strachu. Ró¿d¿karze ,bioenergoterapeuci, szamani, zielarki, "poszeptuchy" (wrózbitki) - oni wszyscy mieszkali gdzie¶ na uboczu wsi , poza ludzkimi oczami, nie tyle jednak daleko by nie móc do nich w razie nag³ej potrzeby dotrzeæ Mrugniêcie
 
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 05, 2011, 11:54:11 wys³ane przez east » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #39 : Czerwiec 05, 2011, 15:03:28 »

Sprawa k³opotów dotycz±cych ludzi zajmuj±cych siê radiestezj± polega na braku umiejêtno¶ci stosowania BHP.
BHP? S³ysza³em, ¿e to tylko niegro¼ne, ba sprzyjaj±ce urz±dzonko, s³ysza³em te¿ na tym forum ¿e to jakie¶ nasze wy¿sze "ja" - wiêc czego mia³bym siê baæ? Samego siebie? Jako¶ nigdy nie musia³em stosowaæ ¿adnego BHP np. przed zon± czy dzieæmi, przyjació³mi...
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #40 : Czerwiec 05, 2011, 19:55:26 »

Cytat: arteq
Darek, w takim razie rozejrzyj siê po swoim otoczeniu - czy nie by³o zmian na gorsze przy u¿ywania, a szczególnie w którkim okresie po dostawieniu - np. choroba, nieuzasadnione niepowodzenia czy k³opoty, etc.

Nie, nie ma i nie by³o nijakich zmian.
Domy¶lam siê, ¿e za tym pytaniem ukry³e¶ "demonka". Kilka osób tu wspomnia³o ju¿, ¿e istnieje taka mo¿liwo¶æ, i¿ do kogo¶ przyklei siê co¶/kto¶, nie wykluczam tego. Dlatego zgodzê siê z >Thotal'em, ¿e potrzebne s± "zasady BHP".
W moim przekonaniu, ci którzy mieli tego typu prze¿ycia w pewnym sensie sami tego chcieli. Mo¿e wykorzystywali to urz±dzonko do np. "wywo³ywania duchów" albo czynili to wcze¶niej i po jakim¶ czasie wziêli siê za ró¿d¿karstwo maj±c ju¿ przy sobie "przyjaciela", który dziêki temu ma u³atwione dzia³anie.
Mo¿na tu sobie pogdybaæ.

Cytuj
BHP? S³ysza³em, ¿e to tylko niegro¼ne, ba sprzyjaj±ce urz±dzonko, s³ysza³em te¿ na tym forum ¿e to jakie¶ nasze wy¿sze "ja" - wiêc czego mia³bym siê baæ? Samego siebie? Jako¶ nigdy nie musia³em stosowaæ ¿adnego BHP np. przed zon± czy dzieæmi, przyjació³mi...

Pewnie, ¿e nie ma siê czego baæ jednak wci±¿ w Twoich postach wyczuwam nawi±zanie do "opêtañ" niektórych, którzy tym siê zajmowali. To trochê czepianie siê, tak to odbieram  Mrugniêcie bo zapewne znasz wiele innych przyk³adów, gdzie "demonki" uprzykrzaj± ¿ycie ludziom, którzy o radioestezji nawet mogli nie s³yszeæ.
Mój przyk³ad utwierdza mnie w przekonaniu, ¿e jest to bezpieczna metoda dopóty, dopóki kierujemy siê zdrowym rozs±dkiem i nie szukamy sensacji czy przygód.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #41 : Czerwiec 05, 2011, 21:37:34 »

Sprawa k³opotów dotycz±cych ludzi zajmuj±cych siê radiestezj± polega na braku umiejêtno¶ci stosowania BHP.
BHP? S³ysza³em, ¿e to tylko niegro¼ne, ba sprzyjaj±ce urz±dzonko, s³ysza³em te¿ na tym forum ¿e to jakie¶ nasze wy¿sze "ja" - wiêc czego mia³bym siê baæ? Samego siebie? Jako¶ nigdy nie musia³em stosowaæ ¿adnego BHP np. przed zon± czy dzieæmi, przyjació³mi...

Arteq, praca z wahade³kiem, czy ró¿d¿k±, to przede wszystkim praca z energi±.
Wahade³ka emituj± energiê w ró¿nym zakresie fal.  Tzw. zieleñ ujemna jest bardzo szkodliwa dla zdrowia. Zdarza³y siê nawet przypadki mumifikacji .
Tak¿e ró¿d¿ki ¶ci±gaj± na operatora energiê ¶cieków.
Dlatego brak znajomo¶ci zasad stosowania BHP niesie spore niebezpieczeñstwo napromieniowania. Nie ma to nic wspólnego z duchami, bo te zawsze mog± siê przypl±taæ, gdy aura s³aba i nieszczelna. 
Mam ukoñczone dwa stopnie kursów radiestezyjnych, jednak po pocz±tkowej fascynacji, teraz praktycznie siê w to nie bawiê. Nie czujê takiej potrzeby. Czasami tylko na czyj±¶ pro¶bê sprawdzam, czy nie ma w danym pomieszczeniu promieniowania ¿y³ wodnych.

Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #42 : Czerwiec 06, 2011, 07:57:50 »

Wyja¶nij mi jak to mo¿liwe, ¿eby ma³e wahade³ko "¶ci±ga³o" energiê, któr± mo¿na siê napromieniowaæ? I to wy³±cznie wtedy gdy operuje nim cz³owiek. Chyba ¿e by³y jakie¶ do¶wiadczenia gdzie takowe przywi±zywano np. zwierzêtom i jakie by³y tego efekty?

Darek, mo¿wsz kpiæ sobie z "demonków", jednak faktem jest to, ¿e istniej±. Ujawiniaj± siênajcze¶ciej gdy cz³owiek "grzebie" tam gdzie nie powinien.
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #43 : Czerwiec 06, 2011, 09:52:46 »

...to we¼ do rêki wahade³ko i machaj nim, bez opamiêtania, ile chcesz, to zaraz sam poczujesz na "w³asnej skórze". Najlepsze jest zawsze osobiste do¶wiadczenie. Prócz tego, s± sposoby na zmierzenie tego, co nie zawsze jest widzialne go³ym okiem.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2011, 09:53:28 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #44 : Czerwiec 06, 2011, 10:18:09 »

Dzisiaj ka¿dy mo¿e obudziæ w sobie szamana. Problem zawsze polega³ na tym, moim zdaniem, ¿e drzemi±ce w nas moce by³y za s³abe by mog³y dokonaæ natychmiastowej, po¿±danej zmiany. To dzia³o siê lecz z d³ugim opó¼nieniem. Na tyle d³ugim ,¿e oryginalny sygna³ wychodz±cy by³  po pierwsze za s³aby,  a po drugie z czasem jeszcze wyt³umiany, zniekszta³cany wiêc biofeedback (odpowied¼ ) "ginê³a" w tle szumów. Dzisiaj szaman ma do dyspozycji elektroniczny wzmacniacz sygna³ów U¶miech

Koniec ery halucynogennych grzybków, wahade³ek czy ¶wiêtego ziela do palenia U¶miech Kiedy ta "magia" wejdzie pod strzechy to zmieni siê ca³y nasz ¶wiat. Dos³ownie.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #45 : Czerwiec 06, 2011, 10:21:14 »

Wahade³kiem, czy jakimkolwiek innym przyrz±dem radiestezyjnym doskonale mo¿na do³adowaæ siê energetycznie, sprawdziæ stan aury lub czakr i je zablokowaæ, odblokowaæ czy zrównowa¿yæ. Mo¿na tak¿e diagnozowaæ stan organizmu, a nawet go leczyæ. S± do tego specjalnie skonstruowane wahade³ka, z przeró¿nych materia³ów i z ró¿nymi „¶wiadkami” w ¶rodku. Najbardziej lubiê te z naturalnych kamieni szlachetnych, jak kryszta³ górski, ametyst, itp.

Badanie cieków wodnych jest mentalnym i fizycznym po³±czeniem siê z energi± cieku. Inaczej nie mo¿na by³oby go stwierdziæ. Zbyt d³ugi kontakt z tak± energi± i brak oczyszczenia siê z niej po zakoñczonej pracy, skutkuje napromieniowaniem w³asnego organizmu. I to bardzo szkodliwym. Doskonale o tym wiedz± zawodowi radiesteci. Po to s± zasady BHP.
Nie ma w tym ¿adnego szarlatañstwa, tylko zwyk³e dzia³ania praw natury. Ich nierozumienie skutkuje nieuzasadnionym lêkiem i przypisywaniem demonów, duchów itp. Uwa¿am to za ciemnotê, która o dziwo funkcjonuje mimo XXI wieku.  Du¿y u¶miech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Czerwiec 06, 2011, 11:07:15 »

je¿eli/kiedy pole mag. ziemi zaniknie- wtedy zobaczymy co na prawdê w nas siedzi Mrugniêcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #47 : Czerwiec 06, 2011, 19:18:27 »

Cytat: arteq
Darek, mo¿wsz kpiæ sobie z "demonków", jednak faktem jest to, ¿e istniej±. Ujawiniaj± siênajcze¶ciej gdy cz³owiek "grzebie" tam gdzie nie powinien.

Nie kpiê, sam fakt, ¿e zgadzam siê z mo¿liwo¶ci± istnienia opêtañ ¶wiadczy o tym. Ró¿nica nastêpuje w naszym ich postrzeganiu. Wg mnie s± to byty, które ¿eruj± na s³abszych od siebie, a ludzie przypisali im miano demonów - zmieniaj±c zupe³nie znaczenie tego okre¶lenia i przypisuj±c je tym bytom, które wg wierzeñ ko¶cielnych s± przeciw Bogu. Tak wiêc nie traktujê powa¿nie tego nazewnictwa i st±d Twoje odczucie, ¿e sobie kpiê.
Ale my o ró¿d¿karstwie, dobrze wyja¶ni³a to >ptak<. Niew³a¶ciwe obchodzenie siê z tymi naturalnymi energiami mo¿e przynie¶æ efekty bardzo podobne do opêtañ.
Podobnie jest ze stosowaniem magnetoterapii. Metoda mo¿e du¿o dobrego zdzia³aæ ale przeholowanie daje bardzo podobne efekty.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2011, 19:18:46 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
east
Go¶æ
« Odpowiedz #48 : Czerwiec 06, 2011, 23:24:14 »

We wszystkim jest potrzebny umiar.Jedynym gwarantem umiaru jest nasz w³asny organizm.Nale¿y doceniæ jego m±dro¶æ i pozwoliæ mu korzystaæ z wszelkich dostêpnych ¶rodków jednocze¶nie umiejêtnie siê weñ ws³uchuj±c. Je¶li do czego¶ czujemy wewnêtrzn± niechêæ mimo tego, ¿e wszyscy to zachwalaj± to lepiej odpu¶ciæ tak± terapiê.
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #49 : Czerwiec 07, 2011, 07:05:51 »

Jaki¶ demonek sie ujawni³ i prawi czlowiekowi mora³y, gdzie powinni - a gdzie nie ..grzebaæ.
Ale ja w dalszym ci±gu nie wierze w ich istnienie..

..to tylko wytwór wyobrazni niedo¶wiadczonych moderatorów.



Moja ró¿d¼ka sie raczej nie waha.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2011, 07:11:43 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni x22-team opatowek phacaiste-ar-mac-tire gangem