chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« : Kwiecień 21, 2010, 01:18:35 » |
|
Pewnie kazdy z was zna choÌ pobie¿nie bogów egipskich,greckich,czy rzymskich,ale czy wszyscy znamy bogów s³owiaùskich ? Przyznam ¿e tym tematem zainteresowa³am siê niedawno. W podstawówce jak pewnie kazdy z was przeczyta³am "Star¹ Baœù" ,jednak wtedy nauczyciele nie przyk³adali wiekszej uwagi do tego ,aby zapozac nas z bostwami s³owian.Nie wiem czym to by³o spowodowane ,moze wstydem ¿e w katolickim kraju nie wypada uczyÌ takich rzeczy. Uczono nas natomiast o wierzeniach i religiach greckich ,rzymskich,czy skandynawskich,a przecie¿ s³owianie posiadaj¹ naprawdê spor¹ listê bóstw . Postaram siê przedstawiÌ niektórych z nich i bardzo proszê jesli ktoœ bêdzie mia³ interesuj¹cy materia³ na ten temat niech podzieli siê z nami. Oto jeden z najwa¿niejszych bogów s³owian: PerunBóg burzy i gromu, atmosferyczne bóstwo odpowiadaj¹ce indoeuropejskiemu Gromow³adcy. Perun opiekowa³ siê warstw¹ rycersk¹ i pilnowa³ przestrzegania przysi¹g. Zgodnie z rekonstrukcjami przeciwstawiany by³ mu Weles jak w³adca chtoniczny. Ich wspó³dzia³anie mia³o stworzyÌ œwiat, w micie po³udniowos³owiaùskim Perun (Bóg) zst¹pi³ na pierwotne wody, gdzie spotka³ Welesa (Diab³a) i wys³a³ go na dno wód po garœÌ mu³u. Po powstaniu ziemi i cz³owieka Perun stoczy³ walkê z Welesem, w której dosiad³ konia lub rydwanu, pos³uguj¹c siê sw¹ broni¹ -piorunami i ciskanymi g³azami -dla uwolnienia wód, czy te¿ porwanej ¿ony, i pobudzenia kosmicznej p³odnoœci. W folklorze uto¿samiano go z œw. Eliaszem walcz¹cym piorunami z diab³ami. Najbardziej prawdopodobn¹ etymologi¹ imienia bóstwa jest temat "*per-" i koùcówka "-un". Pras³owiaùski rdzeù "*per-" jest Ÿród³os³owem wyrazów "praÌ" w polskim znaczeniu "biÌ", "uderzaÌ". Chocia¿ z racji pe³nionej funkcji Perun jednoznacznie kojarzony jest z piorunem, pochodzenie tego s³owa (znanego w tym brzmieniu tylko w jêzyku polskim) jest wynikiem jego laicyzacji tzn. imiê bóstwa sta³o siê okreœleniem zjawiska atmosferycznego, jeszcze niedawno okrzyk "do pioruna!" odczuwany by³ jako przekleùstwo. Druga etymologia opiera siê na ogólnoindoeuropejskim rdzeniu "querk-" daj¹cym pocz¹tek s³owom takim jak: "d¹b", "las", "kamieù" (czyli okreœleniom o znaczeniu mitologicznym). S³owiaùski i ba³tyjski temat "perk-" jest wynikiem przesuniêcia dŸwiêkowego lub zmian¹ g³oski wynikaj¹c¹ z mitologicznego tabu zabraniaj¹cego wymawiania imienia boga w jego w³aœciwej formie. W mitologii ba³tyjskiej znane jest bóstwo Perkun o kompetencjach Peruna. Poparciem dla etymologii drugiej wydaje siê byÌ fakt, ¿e kult drzew, w szczególnoœci dêbów, by³ bardzo popularny w ca³ej Europie w czasach przedchrzeœcijaùskich i póŸniejszych. Czczone drzewa by³y bezwzglêdnie chronione przed œciêciem, przy nich odbywa³y siê obrzêdy kultowe; wiele drzew trafionych piorunem zyskiwa³o miano "drzew piorunowych" zwiêkszaj¹c stopieù swojej sakralizacji. Niezwyk³oœÌ zjawiska atmosferycznego jakim jest burza, budzi³a w umys³ach wielkoœÌ boga, który by³ z ni¹ kojarzony. Œredniowieczne teksty przytaczaj¹ opisy mówi¹ce o tym, ¿e œwiêtoœci¹ by³o otaczane miejsce, w które uderzy³ piorun. S¹dzono te¿, ¿e cz³owiek ra¿ony piorunem zosta³ doceniony przez boga; a spo¿ycie popio³u z miejsca uderzenia pioruna dawa³o d³ugowiecznoœÌ. W polskim folklorze do niedawna istnia³ zwyczaj uderzania siê ma³ym kamykiem w g³owê podczas pierwszej wiosennej burzy. Wiele informacji dotycz¹cych Peruna pochodzi z latopisów ruskich. Najstarszy z nich (zredagowany w X w.) opisuje jak ksi¹¿ê kijowski W³odzimierz (980-1015) wystawi³ przed sw¹ siedzib¹ pos¹gi. "I wystawi³ pos¹gi poza grodem: Peruna, o z³otym w¹sie i srebrnej g³owie; Chorsa, DadŸboga, Strzyboga, Siemarg³a, Mokosz". Ten sam latopis w innym miejscu ukazuje moment przyjêcia przez W³odzimierza chrzeœcijaùstwa w 988 r. i likwidacji tych pos¹gów: "Kaza³ powywracaÌ ba³wany", Perun mia³ byÌ wleczony do rzeki i wrzucony do niej, aby odp³yn¹³. Wiele kolejnych dowodów czci Peruna przynosz¹ okreœlenia toponomastyczne (miejscowoœci, gór, lasów) z ca³ej S³owiaùszczyzny oraz pó³nocno-wschodnich terenów Niemiec. Tak¿e na polu archeologicznym mo¿na odnaleŸÌ œlady Peruna. Najs³ynniejsza, odkryta przez archeologów, œwi¹tyni¹ Peruna znajduje siê w Nowogrodzie Wielkim. Miejsce kultu otoczone by³o krêgiem o œrednicy ok. 33 m. Wewn¹trz krêgu znaleziono fragmenty kamiennego coko³u i pos¹gu, który by³ na nim osadzony. Bóstwo piorunowe pojawia siê w podaniach ludowych. Szczególnie czêsty jest motyw walki Peruna i smoka lub ¿mija (istot demonicznych próbuj¹cych zak³óciÌ ³ad œwiata). Opowieœci zebrane z ró¿nych miejsc S³owiaùszczyzny ró¿ni¹ siê od siebie, ale ogólne motywy i charakter pozostaje ten sam. Podania zawieraj¹ w sobie wiele symboliki mitologicznej np.: drzewo, nad którym znajduj¹ siê bogowie; korzenie drzewa, w których chroni siê przeciwnik; konary drzewa skierowane w cztery strony œwiata; siedz¹ na nich zazwyczaj trzy ptaki. Mit z motywem walki sprowadza siê do tezy, ¿e bóg piorunów mo¿e zniszczyÌ smoka wszêdzie lecz nie wtedy, gdy ten ukryje siê pod wod¹. Warto zwróciÌ uwagê na atrybut Peruna, jest nim m³ot - wyraz wywodz¹cy siê z ogólnoindoeuropejskiego praleksykonu oznaczaj¹cego "broù". CzêœÌ badaczy sugeruje, ¿e m³ot jako atrybut boga piorunów wskazuje tak¿e na jego wojenny charakter, i przyjmuje ten fakt jako przejêcie wikiùskich elementów mitologicznych (Thor - bóg wojny i piorunów, wyposa¿ony w m³ot MjÜlnir) w czasach, gdy Wikingowie oddzia³ywali gospodarczo i politycznie na pó³nocne tereny Rusi (X w.). Twierdzenie to ma raczej kruch¹ podstawê i nale¿y przyjmowaÌ, ¿e Perun przybra³ cechy wojenne w czasach tworzenia siê wczesnofeudalnego paùstwa ruskiego z siln¹ pozycj¹ wojów. Podobnie w XI w. na Po³abiu - jedynym ówczeœnie pogaùskim skrawku S³owiaùszczyzny Perun naby³ cech militarnych. Objawia siê on tam pod ró¿nymi postaciami, oto one: - Œwiêtowit - czczony w Arkonie, o którym dowiadujemy siê z relacji Sakso-Gramatyka. Poœwiadczony jest on tak¿e w rzemioœle artystycznym jako bóstwo czterotwarzowe. Imiê pochodzi ze z³o¿enia s³ów "svêt-" oznaczaj¹cego rozdawanie mocy magicznej oraz "*vit -" "pan". - Jarowit - czczony we W³odogoszczy ("jar-" - "si³a"), znany tak¿e pod nazw¹ Jary³o. - Rujewit - informacji na temat tego bóstwa dostarczaj¹ duùskie teksty Ÿród³owe. Czczony by³ w GardŸcu, jego pos¹g zniszczony zosta³ przez biskupa z Roskilde w 1168 r. podczas najazdu duùskiego. Przyjmuje siê, ¿e Rujewit znaczy tyle co Pan Rugii. Plemiona po³abskie znajduj¹c siê w obliczu œmiertelnego niebezpieczeùstwa zalewem chrzeœcijaùstwa zmienia³y swoje podejœcie do czczonych bóstw przypisuj¹c im wiele cech wojennych i dostosowuj¹c je do aktualnych potrzeb. W obrzêdach magicznych im przypisywano powodzenie wypraw militarnych. Folklor po³udniowos³owiaùski wspomina o ¿eùskim imieniu PERPERUNA. Pojawia siê tu nierzadki w mitologiach indoeuropejskich zabieg podwajania brzmienia tematu imienia. Perperuna kojarzona jest jednoznacznie z opadami, jej kult silny by³ w czasie suszy. S³owiaùszczyzna zachodnia ani wschodnia nie zna tego imienia. Nie jest jasne czy Perperunê nale¿y traktowaÌ jako towarzyszkê Peruna; chocia¿ za zwi¹zkiem tych bóstw przemawia fakt, ¿e w sensie mitologicznym pioruny, niebo i opady tworz¹ harmonijn¹ ca³oœÌ uzupe³niaj¹c siê. Bia³obóg - bóg dobra S³owian po³udniowych i po³abskich. Pogwizd-bóg wiatru. Radogost- bóg ognia, p³odów rolnych i goœcinnoœci. Swaro¿yc- bóg s³oùca, ognia ofiarnego i domowego. Jest synem Swaroga, uto¿samiany ze S³oùcem, DadŸbogiem, Swaróg, Swarog- bóg nieba i ognia niebiaùskiego -S³oùca, oraz ognia ziemskiego, g³ówny bóg rz¹dz¹cy przyrod¹ zród³o; http://free.of.pl/m/mysticearth/mitologia/sl/bogowie.html====================================================== Rod Bóstwo ludzkiego losu, opiekun ogniska domowego. Pochodzenie imienia Rod, zdaniem Emila Benveniste'a, nale¿y wywodziÌ ze s³owiaùskiego czasownika "roditi", który dzisiaj da³ pocz¹tek wyrazom "rodziÌ", "ród", "plemiê". Wed³ug zapisów ruskich Rod wymieniany jest zazwyczaj razem z Rodzanicami (istotami ¿eùskimi, najczêœciej trzema). W kompetencji Roda le¿a³o rozstrzyganie losu dziecka w pierwsz¹ noc po urodzeniu. Teksty Ÿród³owe wspominaj¹ o tradycji zostawiania Rodzanicom na noc: chleba i mleka. Obecny folklor s³owiaùski nie zna imienia Roda ani Rodzanic (poza Ba³kanami, gdzie pojawiaj¹ siê Rozenice). U Czechów znana jest Sudièka, w S³owenii - Sojenica (etymologia obydwu imion wi¹¿e siê ze s³owem "soditi" - "s¹dziÌ"), w ludowych przyœpiewkach bu³garskich mowa jest o trzech Nareènicach. Wszystkie przytoczone tu istoty s¹ duchami (demonami) czuwaj¹cymi nad losem cz³owieka, opiekuj¹cymi siê dobytkiem, domem. Prawdopodobnie Dola (o której wspominaj¹ ruskie latopisy) jest wcieleniem Roda. Zabiegano o jej ¿yczliwoœÌ, mia³o to w efekcie przynieœÌ szczêœliwe ¿ycie, urodzaj, jej opiekê nad dzieÌmi i domem. Pozostaje jeszcze aspekt, który pojawia siê w staroruskim tekœcie "S³owo œw. Grzegorza o ba³wochwalstwie", a kwestionowany jest przez wielu badaczy. Opisany jest w nim proces wskazuj¹cy, ¿e S³owianie najpierw czcili bereginie i upiory, potem Roda i Rodzanice, nastêpnie Peruna, aby w nastêpnym okresie przyj¹Ì chrzeœcijaùstwo. Rod jako bóstwo domowe móg³by zaj¹Ì miejsce w funkcji trzeciej uk³adu dumÊzilowskiego. Rujewit bóg o siedmiu twarzach, posiada³ cechy wojskowe Siem bóstwo opiekuùcze ¿ycia rodzinnego. Siemarg³ Opiekun roœlin i mitycznego drzewa ¿ycia. Funkcja, któr¹ pe³ni³ Siemarg³ nie jest dzisiaj jasna. Wœród wielu hipotez najbardziej przejrzyst¹ wydaje siê byÌ hipoteza kojarz¹ca Siemarg³a z iraùskim Simorgiem. Znany w kulturze iraùskiej Simorg by³ opiekunem roœlin, przedstawiany jako pó³pies-pó³ptak przejêty zosta³ przez S³owian prawdopodobnie na pocz¹tku naszej ery. Na Rusi, w œredniowieczu, skrzydlaty pies cieszy³ siê du¿ym powodzeniem w rzemioœle artystycznym, a do folkloru wszed³ jako PaskudŸ. Czêsto przedstawiany jako stró¿ mitycznego drzewa ¿ycia. Inna hipoteza mówi, za "S³owem Christolubca", ¿e istnia³y dwa bóstwa Siem i Rgie³. Etymologiê pierwszego imienia nale¿y (wg Brßknera) upatrywaÌ w s³owie "  ??" - "rodzina", drugiego w s³owie "re¿" - "¿yto". Przyporz¹dkowano im opiekê nad gospodarstwem, zbo¿em, byd³em, ludŸmi. Chocia¿ Siemarg³ zaliczony zosta³ do szeregu bóstw w³odzimierzowych, istnieje w¹tpliwoœÌ czy zaliczyÌ go do rzêdu bóstw niezale¿nych, czy upatrywaÌ w nim demona. Fakt przedstawiania go w charakterze zoomorficznym sk³ania raczej do drugiej mo¿liwoœci. Zdaniem Borysa Rybakowa Siemarg³owi nale¿y przypisaÌ funkcjê opiekuùcz¹ nad roœlinami i mitologicznym drzewem ¿ycia, którego by³ jednoczeœnie najwy¿szym stra¿nikiem. Istnienie takiego drzewa w wyobra¿eniach mitycznych jest wœród S³owian potwierdzone strzêpami wiadomoœci (brak na jego temat konkretnych informacji). Zasiêg drzewa ¿ycia jest ogólnoindoeuropejski (np.: Ygdrasill w mitologii skandynawskiej). http://free.of.pl/m/mysticearth/mitologia/sl/bogowie.htmlScali³em posty Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2010, 09:35:48 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
Betti
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 23, 2010, 13:00:52 » |
|
Bogowie SÂłowian – czêœÌ 1 – wedÂług Mitologii SÂłowiaĂąskiej, StarosÂłowiaĂąskiej ÂŚwiÂątyni ÂŚwiatÂła ÂŚwiata i Wiary Przyrody Bogowie SÂławian zwanych SÂłowianami - ich pochodzenie i atrybuty Spis BogĂłw rozpoczniemy od samej gĂłry KrĂŞgu KrĂŞgĂłw, czyli KrĂŞgu NajwyÂższego, w ktĂłrym zawiera siĂŞ JedĂą – BĂłg BogĂłw. Stopniowo bĂŞdziemy schodziĂŚ niÂżej i opisywaĂŚ bogĂłw niÂższych krĂŞgĂłw. PoniewaÂż za najwaÂżniejszÂą rzecz dla zachowania jĂŞzyka uwaÂżamy pamiĂŞĂŚ znaczeĂą i rodowĂłd s³ów skupimy siĂŞ w niniejszym spisie na rozlegÂłym potraktowaniu tej wÂłaÂśnie sprawy. Znajdziecie w naszym Poczcie przede wszystkim dog³êbne omĂłwienie wszystkich boskich imion i wywodzÂących siĂŞ od nich s³ów, znakĂłw oraz znaczeĂą w naszym sÂłowiaĂąskich wszechjĂŞzyku. SkoĂączymy niniejszy Poczet na DziewiÂątym KrĂŞgu – ostatnim szczeblu Welan, czyli wymienieniu i opisaniu mian i imion ZduszĂłw w ich zdusznych rodach. Ci najniÂżsi boskiego pochodzenia mieszkaĂący Weli zadomowieni sÂą w Nawiach, a czasami pokazujÂą siĂŞ takÂże na Ziemi. Niniejsze opisanie nie poÂświĂŞci osobnej uwagi Inogom, Skrzystej Zwierzynie, ani Skrzystym ZrĂłstom (Rostom). Ma ono bowiem obj¹Ì peÂłnym i skoĂączonym opisem PanĂłw i Panie Weli, czyli bogĂłw. Dla Stworzy i Zduszy czynimy wyjÂątek, poniewaÂż boginki i bogunowie wspó³tworzÂą boskie rodziny, a zdusze sÂą teÂż bezpoÂśrednimi pomocnikami BogĂłw Ciemnych. KaÂżdemu z bogĂłw poÂświĂŞcimy kilka specjalnych s³ów w krĂłtkim opisie po to by przybliÂżyĂŚ jego osobĂŞ z przyrodzenia (charakteru) i dziaÂłania. PokaÂżemy istniejÂące wizerunki tych bogĂłw, ktĂłrych obrazy o tajemnej wadze posiadamy. Przedstawimy teÂż znaki pradawnego zapisu w piÂśmie SÂłowian zwanym welesowicÂą i gÂłagolicÂą, ktĂłre nie sÂą co prawda zapisem najtajemniejszym, ale stanowiÂą rezy wywodzÂące siĂŞ w pisma wĂŞzeÂłkowego – wici-tajemnicy – noszÂące w sobie tajemne znaczenia. CaÂłoœÌ uzupeÂłnia „SÂłowo o pochodzeniu bogĂłw i najwaÂżniejszych podziaÂłach”, gdzie w zwartym szyku umieszczono wiedzĂŞ o boskich zwiÂązkach i ich owocach, powiÂązaniach w waÂżne gromady i rody. Poczet podano w UkÂładzie Twornicy-Czweru SwÂąta – czyli zstĂŞpujÂącym ukÂładzie podporzÂądkowania rzÂądom Tweru, poszczegĂłlnych TrzemĂłw, TumĂłw i wreszcie TynĂłw. Do³¹czyliÂśmy rĂłwnieÂż spis prawdopodobnych mian istyjskich odpowiednikĂłw bogĂłw SÂławian, choĂŚ dokÂładne odtworzenie i opisanie Pocztu BogĂłw IstĂłw zostawiamy pisarzom wspó³czesnych ich potomkĂłw – BaÂłtĂłw. Zapraszamy zatem do Pocztu PanĂłw i Panien WelaĂąskich, czyli WÂładcĂłw Weli. SwÂąt BĂłg BogĂłw, Ojciec OjcĂłw, Pan PanĂłw Twer SwÂąta (Twornica-Trzwer ÂŚwiata, Czotwor-Czwer, ÂŚtwer-ÂŚtyr ÂŚwiata) BĂłg BogĂłw jest JedniÂą – stworzycielem i panem Waszego ÂŚwiata. WylÂągÂł siĂŞ w Pierwni, a razem z nim zrodziÂła siĂŞ Nica. NiektĂłrzy mĂłwiÂą, Âże to on jest PierwniÂą, a wiĂŞc K³ódziÂą (PierwÂą PleniÂą) – Gniazdem ÂŚwiata i Pierw Jajem. SwÂąt tworzy samoistnie NajwyÂższy KrÂąg w WewnĂŞtrznym KrĂŞgu, krÂąg ten obejmuje wsze inne krĂŞgi, ktĂłre ukÂładajÂą siĂŞ zstĂŞpujÂąco pod KrĂŞgiem KrĂŞgĂłw. BĂłg Ăłw zamieszkuje na Weli sam szczyt GĂłry GĂłr, gdzie przebywa w Zamyku KÂłodÂź otoczonym murami Tweru strzeÂżonego przez ÂŚwiĂŞtych Ga³êzĂłw, zwiÂłty w samym jÂądrze – Warze Weli. Postacie-wcielenia (rĂłwne miana): ÂŚwiatÂłowiÂłt, ÂŚwiatowit, ÂŚwiatowid, ÂŚwiatuwiÂłt, ÂŚwiĂŞtowit. Inne nazwania jego osoby (przydomki) (Wszech) ÂŚwiat, (Wszech) ÂŚwiatÂło, ÂŚwiatÂło ÂŚwiata, ÂŚwiatÂłoÂświat, ÂŚwiatÂłoÂświt, ÂŚwiat Widny, ÂŚwiatowied, ÂŚwiat Widzialny, ÂŚwiatowiÂłt, ÂŚwiatuwit, ÂŚwiatpowit, ÂŚwiatpowiÂłt, Drzewo Wszego Bytu, KorzeĂą Wszego Stworzenia, WszechÂżywot, Wszechistnienie, ÂŻywioÂł ÂŻywio³ów, Moc Mocy, Dziej Wszech DzieÂł, Kir KirĂłw, Dziad DziadĂłw, Plenny PieĂą, Pienna PleĂą, KÂłoda-PÂłoda, Praojciec Wszechbytu, PramaĂŚ Wszech BytĂłw Pierwszych i WtĂłrych, Czterog³ów, PoczwĂłr, Prawda Prawd, Wied WiedĂłw Zajmowany krÂąg: KrÂąg KrĂŞgĂłw – NajwyÂższy KrÂąg TrĂłjkrĂŞgu funkcja (zakres dziaÂłania): wszechobejmujÂący Âświat rĂłd: ÂŚwiĂŞtonicze g³ównoœÌ: czterogÂłowy pochodzenie: samozalĂŞg w Pierwnicy, samouwiÂłcie przynaleÂżnoœÌ: Twer SwÂąta g³ówny przybytek (miejsce przebywania): sam szczyt GĂłry GĂłr na Weli – Wierch, gdzie przebywa w Zamyku KÂłodÂź otoczonym murami Tweru strzeÂżonego przez ÂŚwiĂŞtych Ga³êzĂłw, zawiÂłty w samym jÂądrze – Warze Weli narzĂŞdzia czarowne – oznaki wÂładzy: Miecz Wszechpraw, Jajo Wszechrodu, BuÂława WszechrzÂądu i RĂłg Wszechsporu oraz WieĂą-JedĂą (WszechzwieĂączenie), ktĂłrego obrazem jest Czapa – Wogó³ (Okó³-Jajo-Koliba-Trzop). Pomocnicy (Stworze – bogunowie i inni): Ga³êzowie, Pierwbogowie CzÂłonkowie rodu ÂŚwiĂŞtoniczy: SwÂąt, jak teÂż Pierwbogowie (Ubogowie – Znicze oraz SwÂątlnica-Wedrik-StarzĂŞÂśla, StrÂąprza-WspĂłra, Nica, G³¹b-PowÂłoka) CzÂłonkowie rodziny: Zga³êzowie-ZgĂŞzÂłowie (GalĂŞzowie – ÂŚwiĂŚga³êza i ÂŚwiĂŞtogÂłaza oraz WierÂżba-ÂŚwierszba, ÂŚwietlik, ÂŚlaz, ÂŚwichrz – Wierzchowiec, Wostrogot, Wierch, SwergÂła-ÂŚrewskaÂła-OdnogÂłaza, Swatyr-AÂłatyr), Atrybuty Âżywe: Drzewo Drzew – WierÂżba, ZioÂło Zió³ – ÂŚwietlik, RoÂślina RoÂślin – ÂŚlaz, ZwierzĂŞ ZwierzÂąt – Wierzchowiec ÂŚwichrz, Ptak PtakĂłw – OrzeÂł Wostrogot, Owad OwadĂłw – Wedrik – Bedrik kamieĂą: GĂłra GĂłr Wierch, GÂłaz GÂłazĂłw (SkaÂła SkaÂł) SwergÂła-ÂŚrewskaÂła – OdnogÂłaza, KamieĂą Kamieni Swatyr-AÂłatyr mineraÂł: Metal Metali – SkuÂła (Skuja), rzecz: Wsze Rzeczy Pierwsze i Wsze Rzeczy w OgĂłle – bowiem naleÂży do niego Ogó³-Okó³-Koliba, Wsze Pory, Kiry i Wsze DziaÂły, CaÂły Rok-God – czyli Wszy Kirowie-Godowie, ÂŻywioÂły i Moce pora: rok maÂści (barwy): wszystkie maÂści, czyli Barwa Barw czerty i rezy (liczby): wszystkie czerty czyli Czerta Czert rĂłwna NieskoĂączonoÂści (szczegĂłlnie czerta  , taje (guzÂły) i gramoty (zapisy, sjenowity, wici): wszystkie taje a wiĂŞc Taja Taj i szczegĂłlnie taja ÂŚ oraz gramota Âś. wieĂące i ofiary: naleÂżne mu sÂą WieĂące ze Wszystkich Zió³, RoÂślin i LiÂści Drzew, a szczegĂłlnie z DĂŞbu Niwa (symbol): Niwy i Nawie – Wela, Niebo i Ziemia (dwa z³¹czone koÂła, dwa odwrĂłcone S, CzteroÂżyw – Czworolistna Koniczyna – 4 odwrĂłcone S, dwie  ObrzĂŞdowy wypiek: ÂświĂŞty koÂłacz miodownik (ÂświĂŞtokoÂłacz-ÂświĂŞtokó³)  http://bialczynski.wordpress.com/slowianie-w-dziejach-mitologia-slowian-i-wiara-przyrody/ksiegi-apokryficzne/poczet-bogow-slowian/bogowie-slowian-wedlug-mitologii-slowianskiej-staroslowianskiej-swiatyni-swiatla-swiata-i-wiary-przyrody-czesc-1/
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 23, 2010, 13:01:59 wysłane przez Betti »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 23, 2010, 18:23:14 » |
|
Ciekawostka z nazwa ROD , ktora zdarzeniowo przejawia sie na calej ziemi.
Historia jest zblizona do greckiego mitu o trzech Mojrach ( siostrach zarzadzajacych sprawiedliwoscia i prawoscia na ziemi. Ale rowniez Lilith posiada podobne cechy dotyczace wladzy nad zyciem niemowlat. Dodac trzeba ze rod odpowiada kolorowi czerwonemu , jest bardzo waznym pierwiastkiem o cechach aspektu zenskiego ( iryd meskiego) , reprezetuje rod zenski jako wzorzec - kod tego rodu, czyli czakre czerwona zycia. Czakra zycia natomiast ma decydujacy wplyw na wszystkie pozostale czakry , od niej zaleza wibracyjne ustawienia i moc energetyczna w pozostalych czakrach. Niesie ona pierwotny kod zycia.
Ciekawe bo pomimo roznych kultur , odmiennego nazewnictwa glowne elemety oraz cel jest ten sam w przekazach wiedzy z bardzo odleglego czasu.
Gdy napromieniowane energiom slonca pierwiastki rod ( zenski ) i iryd ( meski) zblizaja sie do siebie i iryd zaczynaagresywnie oddzialywac na rod powstaje najbardziej niszczacy wybuch ze skutkami wielowiekowymi wysysajacy energie zycia z danego miejsca. W ten sposob kiedys walczyli ze soba "Bogowie" , tworzac bron orgonowa - plazmatyczna. Skutki widoczne sa na pustyniach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 24, 2010, 23:52:45 » |
|
Weles, WoÂłos ZwiÂązany ze sferÂą chtonicznÂą bĂłg sÂłowiaĂąski ( znany w folklorze kaszubskim ), opiekujÂący siĂŞ pÂłodnoÂściÂą pĂłl i zmarÂłymi. BĂłg wiedzy magicznej, przysiĂŞgii, zaÂświatĂłw i podziemia. Na Rusi jest jednym z 3 wielkich bogĂłw, prawdopodobnie przeciwnikiem Peruna, u zachodnich SÂłowian -synonimem DiabÂła. PrzyjmowaÂł postaĂŚ czarnego, kudÂłatego kozÂła i wszelkiego dzikiego zwierzĂŞcia. BywaÂł takÂże starcem z dÂługÂą, siwÂą lub ¿ó³tawÂą brodÂą, ktĂłrÂą potem na Rusi przej¹³ Âśw. MikoÂłaj: ostatni pĂŞk kÂłosĂłw pozostaÂły na z¿êtym polu nazywano brodÂą Welesa lub MikuÂły. Weles jest prawdopodobnie wÂładcÂą zaÂświatĂłw (Nawi), opiekunem dusz zmarÂłych i bogiem Âśmierci. Mieszka w bagnie w samym sercu Nawi, gdzie zasiada na zÂłotym tronie u korzeni drzewa kosmicznego. Jest teÂż straÂżnikiem skarbĂłw, zwÂłaszcza pokÂładĂłw zÂłota, przeciwstawianego Âżelazu Peruna. W Nawi jego zajĂŞciem jest wypasanie bydÂła - dusz ludzkich na rajskich ³¹kach. W rekonstruowanym micie sÂłowiaĂąskim Weles ukradÂł bydÂło pÂłodnoÂści, krowy - chmury, i stoczyÂł o nie walkĂŞ z Perunem lub jego synem Ilia. Pokonany spadÂł na ziemiĂŞ, a na czole zrobiÂło mu siĂŞ ¿ó³te znamie. Jako straÂżnik przysiÂąg jest teÂż wÂładcÂą zarazy i chorĂłb. Ojciec gwiazd konstelacji Plejad. Istnienie dwĂłch form imienia tego boga do dzisiaj pozostaje niewyjaÂśnione. SpoÂśrĂłd kilku proponowanych etymologii prĂłbujÂących objaÂśniĂŚ to imiĂŞ, czêœÌ opiera siĂŞ na temacie "*vel-", czêœÌ na temacie "*vol-". Najbardziej trafne wydajÂą siĂŞ byĂŚ przypuszczenia Romana Jakobsona, ktĂłry imiĂŞ Weles wyprowadza z rdzenia "*vel-" wyraÂżajÂącego "wzrok", "spojrzenie", "jasnowidzenie". OgĂłlnoindoeuropejski zasiĂŞg tego rdzenia ma potwierdzenie w imionach bĂłstw indyjskich i baÂłtyjskich majÂących kompetencje zbliÂżone do sÂłowiaĂąskiego Welesa. Na tej podstawie moÂżna snuĂŚ dalsze sugestie kierujÂące mitologiĂŞ sÂłowiaĂąskÂą w stronĂŞ azjatyckich krĂŞgĂłw wierzeniowych. ObecnoœÌ Welesa jest dobrze poÂświadczona w starych tekstach ÂźrĂłdÂłowych z Rusi. O randze tego bĂłstwa Âświadczy m.in. to, Âże prawie zawsze wymieniany jest w parze z Perunem oraz to, Âże przy wyliczaniu wiĂŞkszej iloÂści bĂłstw WoÂłos wymieniany jest jako drugi (tuÂż za Perunem). Latopisy czĂŞsto okreÂślajÂą Welesa jako "boga bydÂła", lecz nie naleÂży upatrywaĂŚ w nim bĂłstwa z funkcjami gospodarskimi, jak wczeÂśniej przyjmowaÂł WÂładymir Toporow. "PowieœÌ doroczna" przytacza fakt zbiorowej przysiĂŞgi po podpisaniu umĂłw bizantyjsko-ruskich. Zbiorowo przysiĂŞgano (spoÂłeczeĂąstwo) na Welesa, natomiast wojowie przysiĂŞgali na Peruna (ok. 971 r.). Dalszy komentarz dotyczy krzywoprzysiĂŞzcĂłw: "Ci co zawiodÂą przysiĂŞgĂŞ zostanÂą wyzÂłoceni jak zÂłoto oraz rozsiekani wÂłasnÂą broniÂą". Druga moÂżliwoœÌ jest wÂłaÂściwa Perunowi (o czym wiadomo takÂże z wczeÂśniejszych zapisĂłw dotyczÂących przysiĂŞgi na Peruna pod rokiem 944). "WyzÂłocenie" przypisywane Welesowi dziÂś tÂłumaczy siĂŞ jako gruÂźlicĂŞ gruczo³ów chÂłonnych powodujÂących ¿ó³taczkĂŞ. Jasne staje siĂŞ teÂż okreÂślenie "bĂłg bydÂła". WedÂług baÂłtyjskiego i sÂłowiaĂąskiego zwyczaju podczas waÂżnego zaprzysiĂŞgania rytualnie zabijano byka i wspĂłlnie mazano sobie dÂłonie i twarz jego krwiÂą. PowieœÌ "SÂłowo o wyprawie Igora" okreÂśla poetĂłw jako "welesowe wnuczĂŞta". MoÂżna przyj¹Ì tĂŞ sugestie i rozszerzyĂŚ kompetencje WoÂłosa takÂże na funkcjĂŞ opiekuĂączÂą wobec wieszczĂłw. Weles miaÂł teÂż cechy bĂłstwa chtonicznego. Jego zwiÂązek z krĂłlestwem zmarÂłych wyprowadza siĂŞ z faktu, iÂż inne bliskoznaczne bĂłstwa: indyjski Waruna i baÂłtyjski Velinas teÂż miaÂły charakter chtoniczny. Kolejnym dowodem jest znany niegdyÂś (jeszcze w XVIII w.) w Czechach demon Veles majÂący powiÂązania pozagrobowe. MoÂżna domniemaĂŚ, Âże chodzi o boga Welesa, ktĂłry wraz z nadejÂściem chrzeÂścijaĂąstwa zszedÂł do sfery demonologicznej i pozostaÂł w tej formie w ludowym folklorze. ZaÂświaty, przez dawnych SÂłowian, zwane byÂły Nawie. SÂądzono, Âże znajdujÂą siĂŞ za rzekÂą, przez ktĂłrÂą przewozi siĂŞ duszĂŞ ³ódkÂą. WÂśrĂłd SÂłowian tradycyjny byÂł obrzĂŞd ciaÂłopalenia. PochĂłwki byÂły nieliczne, prawdopodobnie pod wpÂływem przenikania kultury Awarskiej na ziemie sÂłowiaĂąskie. Oficjalnie grzebanie zmarÂłych nadeszÂło wraz z chrzeÂścijaĂąstwem. Nazwa Nawie pochodzi z prasÂłowiaĂąskiego wyrazu "nav?" oznaczajÂącego duszĂŞ zmarÂłego. WiekszoœÌ uczonych nie ma wÂątpliwoÂści, Âże WoÂłos jest bĂłstwem naczelnym, a kompetencje mu przypisywane w peÂłni odpowiadajÂą warunkom funkcji trzeciej w ukÂładzie DumĂŠzila (wÂładza prawna i magiczna). NaleÂży odrzuciĂŚ twierdzenie Toprowa klasyfikujÂące Welesa w funkcji trzeciej sugerujÂąc siĂŞ okreÂśleniem "bĂłg bydÂła" i wyprowadzajÂąc imiĂŞ z wyrazu "*volst?" czyli "pan", "wÂłodarz". ZasiĂŞg Welesa jest ogĂłlnosÂłowiaĂąski, najwiĂŞcej dowodĂłw toponomastycznych pochodzi z Rusi i BaÂłkanĂłw. Prawdopodobnie Trzyg³ów (Triglav) czczony w Szczecinie i Brennie w XII w. utoÂżsamiany jest z WoÂłosem. BĂłstwo to przybraÂło cechy wojenne tak jak Rujewit, ÂŚwiĂŞtowit; posiadÂło zregionalizowane imiĂŞ. Trzyg³ów, TrygÂław BĂłg poÂłabski o solarnym charakterze. MiaÂł posiadaĂŚ wÂładzĂŞ nad sztormami oraz czarnego wróŸebnego konia. Przedstawiany pod postaciÂą zdobionego srebrem i zÂłotem trzygÂłowego posÂągu, symbolu wÂładzy nad 3 ÂświÂątyniami: niebem, ziemiÂą i podziemiami. Oczy miaÂł zasÂłoniĂŞte zÂłotÂą zasÂłonÂą, by nie widzieĂŚ grzechĂłw ludzi. Do jego centralnej roli w strukturze kosmicznej nawiÂązuje pojĂŞcie gĂłry -osi kosmicznej wyÂłonionej z wĂłd chaosu. TrojanBĂłstwo sÂłabo poÂświadczone na Rusi. DziaÂłania Trojana- w nieokreÂślonej jednak dziedzinie- opisujÂą trzy ÂźrĂłdÂła staroruskie. Na podstawie dwĂłch z nich sÂądzi siĂŞ, Âże SÂłowianie przejĂŞli od jakiegoÂś ludu baÂłkaĂąskiego rzymski kult cesarza Trajana. Trzeci, "SÂłowo o Wyprawie Igora", mĂłwi, Âże Trojan, w jakiejÂś postaci- jednak nie cesarza, tylko jakiegoÂś troistego bĂłstwa- byÂł przedmiotem czci. Trojan moÂże byĂŚ bĂłstwem o charakterze chtonicznym, na co wskazuje fakt, Âże "…baÂł siĂŞ sÂłoĂąca mityczny, serbski car Trojan". Na BaÂłkanach byÂła to nocna zmora z woskowymi skrzydÂłami lub kozimi uszami. Zwany byÂł teÂż "carem wszystkich ludzi i bydÂła". Nazwa Trojan, szeroko poÂświadczona w sÂłowiaĂąskim nazewnictwie osĂłb i miejscowoÂści, ma zupeÂłnie rodzimÂą budowĂŞ, a w swym mitologicznym zastosowaniu mogÂłaby odzwierciedlaĂŚ jeszcze jedno wcielenie Welesa. BiaÂłobĂłg Domniemany bĂłg dobra SÂłowian poÂłudniowych i poÂłabskich. Chors Prawdopodobnie bĂłg ÂświatÂła nocnego. PrawdopodobnÂą etymologiĂŞ imienia tego boga naleÂży wyprowadzaĂŚ ze staroiraĂąskiego sÂłowa "xores" (czyt. chores) czyli "promienny". Inna etymologia (zaproponowana przez Aleksandra BrĂźcknera) wywodzi imiĂŞ z prasÂłowiaĂąskiego sÂłowa "krst?" - "wycharsÂły", "wynĂŞdzniaÂły" znajdujÂąc w nim analogiĂŞ do zmieniajÂących siĂŞ cyklicznie postaci ksiĂŞÂżyca, ktĂłry chudnie. Nie ulega wÂątpliwoÂści, Âże Chors jest bĂłstwem lunarnym. W starych latopisach ruskich czĂŞsto pojawia siĂŞ jego imiĂŞ, "SÂłowo o wyprawie Igora" opowiada o tym jak kniaÂź WszesÂław w nocy pokonuje dorogĂŞ z Kijowa do Tmutorakania po drodze Wielkiego Chorsa. Chors wymieniany jest teÂż czĂŞsto w parze z DadÂźbogiem jako KsiĂŞÂżyc i SÂłoĂące. OkreÂślajÂąc Chorsa promiennym nie ulega wÂątpliwoÂści, Âże chodzi o poÂświatĂŞ ksiĂŞÂżyca. PoÂśrĂłd posÂągĂłw wystawionych w Kijowie przez ksiĂŞcia WÂłodzimierza znalazÂł siĂŞ takÂże - obok Peruna - Chors (jak informuje XI-wieczna kronika ruska). W religiach indoeuropejskich ksiĂŞÂżyc jako element kultu pojawia siĂŞ rzadko (szczegĂłlnie w Europie Zachodniej) dlatego Chorsa i kult ksiĂŞÂżyca u SÂłowian naleÂży wywodziĂŚ z azjatyckiego krĂŞgu wierzeniowego, gdzie zajmuje znaczÂącÂą pozycjĂŞ. StÂąd teÂż etymologia sÂłowiaĂąska nie wydaje siĂŞ odpowiedniÂą, takÂże z racji sÂłowa "wycharsÂły", ktĂłre trudno zaliczyĂŚ do s³ów o znaczeniu kultowym. Kult ksiĂŞÂżyca obecny byÂł na caÂłej sÂłowiaĂąszczyÂźnie (szczegĂłlnie wschodniej). UrzekaÂła jego rytmika. Znikanie ksiĂŞÂżyca tÂłumaczono zjadaniem go przez wilkoÂłaki, a gdy nie byÂło go na niebie sÂądzono, Âże zatopiony byÂł w wodzie. Zaproponowana przez Colina Renfrew teoria rozprzestrzeniania siĂŞ jĂŞzykĂłw indoeuropejskich potwierdza, Âże wiele z wierzeĂą i kultĂłw SÂłowian to poÂżyczki, przenikanie siĂŞ, bÂądÂź wspĂłlny pieĂą mitologiczny z krĂŞgĂłw azjatyckich m.in.: uralskich, ugrofiĂąskich.  Chors http://free.of.pl/m/mysticearth/mitologia/sl/bogowie.html
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2010, 22:04:14 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #4 : Maj 08, 2010, 22:41:57 » |
|
DadŸbóg, Da¿bog, Dabog - bóg uznawany za tarczê s³oneczn¹, zawsze otaczany wielkim szacunkiem, wymieniany w ruskich Ÿród³ach œredniowiecznych. Bóstwo ognia domowego i ofiarnego, daj¹cy bogactwo. W Kronice Malali nazywany "Synem Swaroga", jest prawdopodobnie tarcz¹ ze z³ota, któr¹ Swaróg zawiesi³ na niebie jako swe dzie³o -syna. Uto¿samiany z Chorsem i Swaro¿ycem jako bóg S³oùca i ognia. Zwi¹zany jest z w³adz¹ ksi¹¿êc¹, na co wskazuje nazwanie w S³owie o wyprawie Igora ksi¹¿¹t ruskich "wnukami DadŸboga". Jako Dabog -opiekun kopalù -pe³ni funkcje rozdawcy ³ask i bogactw. Wrogiem jego s¹ ¿mije i wszelkie stworzenia Welesa, które wygrzewaj¹c siê na s³oùcu, zabieraj¹ jego moc. Skoro mo¿na za³o¿yÌ, ¿e Swaróg by³ bogiem s³oùca, DadŸbogowi (Dad¿bogowi, Da¿bogowi) przypad³aby rola boga ognia ni¿szego rzêdu czyli ognia ofiarnego i domowego. Przyjmuj¹c ponadto synowski charakter DadŸboga wobec Swaroga, wynika³oby, ¿e DadŸbóg i Swaro¿yc to bóstwa identyczne. Pochodzenie imienia jest kolejnym dowodem stwierdzaj¹cym powy¿sze za³o¿enia. S³owiaùski czasownik "dati" - "dawaÌ" i koùcówka "-bóg" ("-bog?") okreœla DadŸboga jako tego, co rozdaje. Ta etymologia wskazywa³aby na funkcje bliskie ognisku domowemu, bliskie ludziom czyli funkcje ogniowe ni¿szego rzêdu. Kult ognia przetrwa³ na S³owiaùszczyŸnie do progu czasów nowo¿ytnych, p³omyk pal¹cy siê w domu otaczany by³ szczególnym szacunkiem. Do celów rytualnych ogieù niecony by³ tylko wed³ug prastarych zwyczajów - przez pocieranie dwóch drewienek. Motyw obrzêdowoœci z towarzyszeniem ognia nie by³ w³aœciwy wy³¹cznie Swaro¿ycowi, ogieù obecny by³ podczas praktyk ofiarniczych sk³adanych m.in. Perunowi, Welesowi i innym. Przeszkod¹ staje siê jednak znany w mitologii ba³tyjskiej mit mówi¹cy o tym, ¿e bóg ognia i kowalstwa wyku³ s³oùce i umieœci³ na niebie (bóg ognia jest tu ojcem boga s³oùca, podobny przypadek wystêpuje w mitologii greckiej). Na Po³abiu Swaro¿yc przybra³ cechy bóstwa wojennego. Informuje o tym Thietmar z Mersemburga opisuj¹c œwi¹tyniê s³owiaùsk¹ w Radogoszczy w roku 1018. Kilkadziesi¹t lat póŸniej Adam z Bremy w swojej kronice nada³ Swaro¿ycowi imiê Radogost - prawdopodobnie zosta³ zregionalizowany i dostosowany do potrzeb plemion Federacji Wieleckiej, walcz¹cych o utrzymanie suwerennoœci politycznej i religijnej. Nale¿y przyj¹Ì, ¿e Swaróg jest bogiem s³oùca i ojcem DadŸboga czyli Swro¿yca - boga ognia ofiarnegob i domowego. Swaróg - DadŸbóg jest jedynym przypadkiem w mitologii s³owiaùskiej, gdzie okreœlony jest stopieù pokrewieùstwa miêdzy bóstwami (w¹tek teogoniczny). Dada - bóg roœlin. Germanbóstwo zapewne chtoniczne, znane wœród Serbów i Bu³garów. Jarowit Jarowit - bóg S³owian po³abskich, czczone w Hobolinie (gb. Havelberg, daw. NRD) i Wo³ogoszczy (ob. Volgast, daw. NRD), gdzie w œwi¹tyni wisia³a poœwiêcona mu tarcza. uwa¿any za bóstwo wojny, o cechach solarnych, prawdopodobnie zwi¹zany z p³odnoœci¹. Uto¿samiano go z Jary³¹, znanym z folkloru bia³oruskiego, uosobieniem si³ m³odoœci i p³odnoœci w postaci m³odzieùca w bia³ych szatach i na bia³ym koniu.Przedstawiany z poz³acan¹ tarcz¹, w jednej rêce trzymaÌ mia³ g³owê ludzk¹, znak ustêpuj¹cego starego roku -Starego Jary³y, w drugiej k³os ¿yta. Jego œwiêto przypada³o na 27 kwietnia. 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2010, 09:34:01 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
komandos040
Gość
|
 |
« Odpowiedz #5 : Maj 08, 2010, 23:05:51 » |
|
Z tego co czytam, to nasuwa mi siĂŞ jedno pytanie. A mianowicie, po co byÂły te wszystkie krucjaty, i chrzest, skoro ludy wierzyÂły w Boga jedynego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Betti
Gość
|
 |
« Odpowiedz #6 : Maj 09, 2010, 09:00:52 » |
|
No tak i nadal wierzÂą ,ale niestety ,kaÂżdy w swojego i myslÂą ze ten ich jest najlepszy!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #7 : Maj 12, 2010, 11:41:41 » |
|
Œwiêtowit, Œwiatowit, Swantowit Po³abski bóg wojny, niew³aœciwie - Œwiatowid. Przedstawiany jako czterog³owy, w reku trzyma³ róg, który wype³niano miodem przy wró¿bach obfitoœci. Jego atrybutami by³y miecz, proporzec, bojowe stanice, zw³aszcza znak or³a i w³ócznia. Jego kolor to czerwieù. Mia³ œwiêtego bia³ego konia, którego nikt poza nim i jego kap³anem nie œmia³ dosiadac. Koù ten by³ zwierzêciem wró¿ebnym. Kiedy miano decydowaÌ o wyprawie wojennej, pokoju czy trasie pochodu, prowadzono konia miêdzy w³óczniami, jeœli któr¹œ potr¹ci³ prawym kopytem, wró¿ba by³a z³a. Jeœli lewym -dobra. Nocami dosiada³ go Œwiêtowit by cwa³owaÌ po lasach i parowach, widziano go te¿ na czele wojsk walcz¹cego z wrogami. Saks Gramatyk tak opisuje pos¹g bóstwa: "(Pos¹g) przewy¿szaj¹cy wielkoœci¹ wszelkie rozmiary cia³a ludzkiego, ra¿¹cy czterema g³owami i tylu¿ szyjami; dwie w przód, dwie w ty³ patrzy³y, jedna g³owa na prawo, druga na lewo. W¹s by³ tak ogolony, a g³owa tak przystrzy¿ona, ¿e umyœlnie wyrazi³ artysta figurê u Rugian zwyczajn¹. W prawej rêce trzyma³ róg urobiony z wszelakiego kruszcu, który kap³an œwiadomy obrzêdu dorocznie winem nalewa³, aby móc z p³ynu wró¿yÌ o urodzaju przysz³ego roku. Lewe ramiê opiera³o siê o bok niby zgiêciem. Suknia pos¹gu siêga³a goleni, z drzewa innego urobionych, a tak nieznacznie w kolana wpojonych, ¿eœ tylko przy starannych oglêdzinach dojrza³ miejsce znitowania. Nogi spoczywa³y na ziemi, gdy¿ sama podstawa by³a w ziemi ukryta".  Œwiêtowit Swantewit - bóg wojny.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 12, 2010, 11:42:25 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
Betti
Gość
|
 |
« Odpowiedz #8 : Maj 12, 2010, 14:45:30 » |
|
  Czerna koÂło Krzeszowic – Sanktuarium Perunowe albo Dolina Trzech BogiĂą: Perperuny – WÂładczyni Burz i Chmur, Mokoszy – Pani WyrokĂłw Nieba i Wodycy-ÂŚlÂąkwy – Pani WĂłd SpadajÂących Perun a kult Baala i Aszery Baal w mitologii ugaryckiej najwyÂższy bĂłg, wÂładca Âświata, ktĂłry podstĂŞpem przej¹³ wÂładzĂŞ nad wÂłasnym ojcem, zdetronizowaÂł go i zepchn¹³ na drugi plan. Jego imiĂŞ znaczy “Pan”. Poj¹³ za Âżony Anat i AszerĂŞ. Baal byÂł personifikacjÂą siÂł natury i zjawisk atmosferycznych. NosiÂł przydomek Hadad co oznacza “Pan piorunĂłw”, w tej postaci byÂł wÂładcÂą sezonowych opadĂłw deszczu. Aszera (Atirat, Aszirat) w mitologii ugaryckiej bogini wybrzeÂża morskiego, utoÂżsamiana z planetÂą Wenus i jej aspektem jako Gwiazda Poranna, poczÂątkowo Âżona najwyÂższego boga Ela, póŸniej Âżona Baala. PrzeszÂła takÂże do mitologii hebrajskiej. W Biblii jest wymieniana 49 razy, raz z duÂżej litery jako bogini, innym razem z maÂłej jako stela ÂświÂątynna. Salomon kazaÂł zbudowaĂŚ oÂłtarz Aszery, jedna z jego Âżon byÂła wyznawczyniÂą jej kultu. TysiÂące wotywnych figurek Aszery odkryto na terenie caÂłego Kanaanu, co Âświadczy o jej ogromnej popularnoÂści. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #9 : Maj 12, 2010, 16:57:47 » |
|
SÂłowiaĂąski czasownik "dati" - "dawaĂŚ" i koĂącĂłwka "-bĂłg" ("-bog?") okreÂśla DadÂźboga jako tego, co rozdaje. PiĂŞkna sprawa - ten , ktĂłry rozdaje. Czemu wiĂŞc przestaliÂśmy braĂŚ ? A moÂże braliÂśmy ( i bierzemy ) zbyt zachÂłannie ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #10 : Maj 14, 2010, 23:14:57 » |
|
JaryÂło, JarunWschodniosÂłowiaĂąskie bĂłstwo przyrody, uznawany takÂże za boga miÂłoÂści i pÂłodnoÂści. MiaÂł teÂż niejasny zwiÂązek ze SÂłoĂącem lub teÂż ÂświatÂłem sÂłonecznym. JaryÂło zabiegaÂł o wzglĂŞdy Mokosz, bogini zajĂŞĂŚ kobiecych: strzyÂżenia owiec i przĂŞdzenia lnu oraz aktywnoÂści seksualnej i sÂłu¿¹cej Wilgotnej Matki Ziemi. JaryÂło postanowiÂł przyodziaĂŚ swojÂą wybrankĂŞ w oceany, morza, rzeki, jeziora i wszystkie roÂśliny. WspĂłlnie Mokosz i JaryÂło stworzyli wszystkie stworzenia zamieszkujÂące niebo i ziemiĂŞ, w tym takÂże ludzi. JessaJessa - w mitologii sÂłowiaĂąskiej byÂł odpowiednikiem rzymskiego Jowisza w stworzonym przez Jana DÂługosza (w jego dziele „Historia Polonica”) polskim panteonie pogaĂąskim. PerepÂłutBĂłstwo wodne. ImiĂŞ tego bĂłstwa najÂłatwiej zwiÂązaĂŚ z prasÂłowiaĂąskim sÂłowem "pluti" - "pÂłyn¹Ì". Nie ma wielu informacji na temat PerepÂłuta, jednak na podstawie istniejÂących naleÂży przyj¹Ì, Âże miaÂł charakter akwatyczny. Pomimo staroruskiego opisu obrzĂŞdu magicznego, ktĂłrym zdobywano sobie jego przychylnoœÌ trudno stwierdziĂŚ, Âże PerepÂłut zaliczany byÂł do rzĂŞdu bĂłstw. NaleÂży przyj¹Ì, iÂż byÂł to demon wodny. Zdaniem niektĂłrych slawistĂłw PerepÂłut jest Âśredniowiecznym imieniem SiemargÂła. Wreszcie moÂżna zaÂłoÂżyĂŚ, Âże wraz z nadejÂściem chrzeÂścijaĂąstwa bĂłstwo straciÂło swoje znaczenie i staÂło siĂŞ demonem. http://free.of.pl/m/mysticearth/mitologia/sl/bogowie.html
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #11 : Październik 18, 2010, 17:31:21 » |
|
http://free.of.pl/m/mysticearth/mitologia/sl/bogowie.htmlhttp://bialczynski.wordpress.com/slowianie-w-dziejach-mitologia-slowian-i-wiara-przyrody/czworksiag-wielki-wiary-przyrody/tom-iv-ksiega-wiedy/o-wierze-przyrodzonej-rodzimej-wierze-przyrody/o-wierze-przyrody-czy-slowianscy-bogowie-ksiegi-tura-dzialaja-naprawde-nieznane-wizerunki-i-drzewa-tynow/Jesza, Jessa – w kronice Jana DÂługosza, sÂłowiaĂąski bĂłg, utoÂżsamiany przezeĂą z rzymskim Jowiszem. Samo sÂłowo jesza znaczyÂło w jĂŞzyku cerkiewnym "oby", co wykazaÂł Aleksander BrĂźckner. Prawdopodobnie DÂługosz zasÂłyszawszy ten archaizm w jakiejÂś ludowej pieÂśni uznaÂł to za imiĂŞ boga, bÂądÂź oparÂł siĂŞ na postanowieniach XV-wiecznych synodĂłw zawierajÂących takie wezwania do duchowieĂąstwa jak: Zabraniajcie rĂłwnieÂż klaskaĂą i ÂśpiewĂłw, w ktĂłrych wzywa siĂŞ imiona boÂżkĂłw: ÂŁado, Ileli, Jasza, Tyja. RĂłwnieÂż nieznany kaznodzieja z poczÂątku XV wieku zapisaÂł: I tak Polacy jeszcze teraz koÂło Zielonych ÂŚwiÂąt czczÂą boÂżkĂłw Alado, Gardzyna, Jesse, a rĂŞkopis jednej z legend o Âśw. Wojciechu zawiera na marginesie glosĂŞ o treÂści BoÂżki PolakĂłw byÂły te: Alado Agyessze.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2010, 04:59:46 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #12 : Grudzień 08, 2010, 00:15:17 » |
|
Religia naszych przodkĂłw wywodzi siĂŞ z rdzenia indoeuropejskich religii politeistycznych. Jak sama nazwa wskazuje wierzono w wielu rĂłwnorzĂŞdnych bogĂłw bÂądÂź teÂż w Jednego g³ównego oraz resztĂŞ jako Jego uosobienia (czyli henoteizm). NiektĂłrzy dla danego plemienia byli waÂżniejsi ze wzglĂŞdu na rodzaj wykonywanej pracy. Dla np. rolnikĂłw znaczenie miaÂła gleba, dla rybakĂłw woda itp. Wynika takÂże stÂąd fakt, iÂż nasi przodkowie boskÂą si³ê upatrywali w przyrodzie. Dlatego teÂż religia naszych przodkĂłw byÂła tzw. religiÂą naturalnÂą opartÂą na prawach przyrody. My wszyscy (tj. Polacy) jesteÂśmy SÂłowianami, przodkami tych wielkich wojownikĂłw. Jednak SÂłowianie to nie tyko Polacy. SÂłowian w Âświecie jest blisko pó³ miliarda, co stanowi ponad 5% ziemskiej populacji- to bardzo duÂżo. W ciÂągu ostatniego tysiÂąca lat SÂłowianie przestali byĂŚ jednym narodem i podzielili siĂŞ na szereg mniejszych. Na poczÂątku byÂło ich 3- na zachodzie, wschodzie i poÂłudniu. Dlatego teÂż dzisiaj dzieli siĂŞ SÂłowian wÂłaÂśnie na te trzy grupy. Do narodĂłw SÂłowian zachodnich nale¿¹: Polacy, Czesi, SÂłowacy, ÂŁuÂżyczanie (jest to najmniejszy narĂłd sÂłowiaĂąski zamieszkujÂący ÂŁuÂżyce w Niemczech). Do SÂłowian wschodnich nale¿¹: Rosjanie, UkraiĂący, BiaÂłorusini, ÂŁemkowie (ci teÂż nie majÂą wÂłasnego kraju). Do SÂłowian poÂłudniowych nale¿¹: SÂłoweĂący, Chorwaci, BoÂśniacy, Serbowie, CzarnogĂłrcy, MacedoĂączycy, BuÂłgarzy. Jednak mnie najbardziej interesuje starodawna religia naszych przodkĂłw.  W roku 1168 DuĂączycy zniszczyli ostatniÂą na Âświecie czynnÂą ÂświÂątyniĂŞ SÂłowian, ktĂłra mieÂściÂła siĂŞ w Arkonie (dzisiejsze Niemcy). Jednak caÂłkowita chrystianizacja naszych przodkĂłw rozpoczĂŞÂła siĂŞ po wybudowaniu wielu koÂścio³ów i przez to wprowadzeniu tzw. sieci parafialnej. Ostatnie prasÂłowiaĂąskie rytuaÂły odbywaÂły siĂŞ w Polsce aÂż do koĂąca Âśredniowiecza, kiedy to staÂły siĂŞ karalne. Warto dodaĂŚ, iÂż rodzimowiercze praktyki byÂły jeszcze bardzo dÂługo praktykowane (np. ofiarĂŞ skÂładano jeszcze w XIX wieku) i w zasadzie dziĂŞki wÂąskiej grupie ludzi przestrwaÂły one do dzisiaj. Jednak wiele g³ównych obrzĂŞdĂłw i idei, w ÂściÂśle zmienionej formie, pozostaÂło aÂż do przeÂłomu XIX i XX wieku (czyli do czasu zaniku kultury chÂłopskiej, ktĂłra byÂła caÂłkowicie odizolowana od miast). A jednak coÂś pozostaÂło. Nawet sobie nie zdajemy sprawy, iÂż to COÂŚ jest nam bardzo dobrze znane. KaÂżdy z nas lubi ubieraĂŚ choinkĂŞ w ÂświecideÂłka, czasem dostanie pod niÂą rĂłzgĂŞ. Lubimy takÂże malowaĂŚ pisanki, zapalaĂŚ Âświece na grobach i kolĂŞdowaĂŚ. A ileÂż to razy spluniemy przez lewe ramiĂŞ, gdy nam czarny kot przebiegnie drogĂŞ lub gdy ujrzymy kruka tegoÂż wÂłaÂśnie koloru. Dlaczego boimy siĂŞ wychodziĂŚ sami do lasu mĂłwiÂąc, iÂż “Licho nie Âśpi”? Dlaczego urzÂądzamy stypĂŞ ku czci zmarÂłego? Dlaczego boimy siĂŞ nocnej Zmory? A WilkoÂłaki i Wampiry? A ró¿ne ÂświĂŞta? DoÂżynki, Zaduszki, topienie Marzanny i wiele innych? Oto sÂą symbole naszych prasÂłowiaĂąskich korzeni! PrzecieÂż Marzanna to sÂłowiaĂąska boginka zimy, Licho to duch leÂśny (starsi ludzie pamiĂŞtajÂą takÂże Ubo¿ê), Zmora to zjawa napadajÂąca czÂłowieka we Âśnie, Wampir i WilkoÂłak to nie horror z Hollywood, lecz potwory znad WisÂły! Powiedzmy sobie prosto w oczy- wierzymy w wiele duchĂłw i przesÂądĂłw- to caÂłkiem normalne! To wszystko jest pozostaÂłoÂściÂą po naszej dawnej arcyciekawej religii, ktĂłra przez sformuÂłowanie “poganizm” nabraÂła pejoratywnego znaczenia... Religia staroÂżytnych SÂłowian jest religiÂą politeistycznÂą (lub henoteistycznÂą- zaleÂżnie od punktu patrzenia) przejawiajÂącÂą pewne podobieĂąstwa do religii innych ludĂłw indoeuropejskich. Tak wiĂŞc nasi przodkowie dzielili swych bogĂłw na 3 g³ówne grupy: wÂładzy zwierzchniej, walki zbrojnej oraz pomyÂślnoÂści gospodarczej. W zwiÂązku z masowÂą chrystianizacjÂą na poczÂątku drugiego tysiÂąclecia naszej ery wiele zabytkĂłw dawnej kultury SÂłowian zostaÂło barbaÂżyĂąsko zniszczone. Dzisiaj ÂźrĂłdeÂł rodzimej wiary naszych przodkĂłw jest niewiele- najstarsze pochodzÂą z VI wielu. Jednak dociekliwi badacze i historycy na podstawie tych materia³ów i, jakÂże waÂżnych, podaĂą i wierzeĂą ludowych odtworzyli zarys religii przodkĂłw. Jedno jest pewne i namacalne- staroÂżytni SÂłowianie pozostawili po sobie kilka kamiennych posÂągĂłw m.in. wyÂłowiony z dna rzeki (w 1848 r.) czterotwarzowy ÂŚwiĂŞtowit ze Zbrucza. MaÂło kto wie, iÂż najÂświĂŞtszym symbolem dla SÂłowian byÂła swastyka, a takÂże inne solarne symbole (np. RĂŞce Boga, ÂŚwiÂąszczyca). Jest to bardzo stary symbol pomyÂślnoÂści, SÂłoĂąca, ognia i ÂświatÂła. Dzisiaj wizerunek np. swastyki ma bardzo pejoratywne znaczenie. Nasi przodkowie rysowali jÂą nad wejÂściem do swych domostw, by ta uchroniÂła rodzinĂŞ przed nieszczĂŞÂściami i zapewniÂła dostatek. ByÂła tym, czym dzisiaj krzyÂż dla ChrzeÂścijan. Co siĂŞ jednak dziaÂło ze SÂłowianami po Âśmierci? Nasi przodkowie czĂŞsto (acz nie zawsze!) nie urzÂądzali sobie piĂŞknych grobowcĂłw. PoczÂątkowo zwÂłoki zmarÂłego palono na stosie (jeÂśli to byÂł mĂŞÂżczyzna, to wraz z nim czasem jego ÂżonĂŞ). W póŸniejszym okresie grzebano do ziemi, ale bez Âżadnych dodatkowych ozdĂłb jak to miaÂło miejsce u GermanĂłw. Wierzono, iÂż dusza (zwana nawiÂą) idzie po zgonie do nowego Âświata- zwanego rĂłwnieÂż NawiÂą. I szli tam nie tylko dobrzy- w sÂłowiaĂąskiej krainie zmarÂłych byÂło miejsce dla wszystkich, bo opiekĂŞ i rzÂądy nad nimi sprawowaÂł bĂłg WoÂłos (Weles), ktĂłry oczywiÂście grupowaÂł dusze wedÂług ich zasÂług i podstĂŞpkĂłw i dawaÂł im albo szczĂŞÂście, albo mĂŞki. Weles (WoÂłos)- bĂłg magii, klÂątwy i wiecznego natchnienia, byĂŚ moÂże opiekun zajĂŞĂŚ gospodarskich. Wg "PowieÂści dorocznej" z 907 i 971 roku wraz z Perunem wzywany na gwaranta przysiÂąg strony ruskiej w traktatach z Bizancjum. Weles byÂł rĂłwnieÂż opiekunem zmarÂłych i Âświata podziemnego, sÂłowiaĂąskiego raju- Nawii. ÂźrĂłdÂło:slavinja.republika
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #13 : Styczeń 02, 2011, 15:34:22 » |
|
MAKOSZMokosz, Makosz - bogini panteonu sÂłowiaĂąskiego, hipostaza Matki Ziemi (po rosyjsku okreÂślana jako mat' syraja zemlja - Matka Wilgotna Ziemia); opiekujÂąca siĂŞ ziemiÂą, wodÂą, deszczem, kobietami, pÂłodnoÂściÂą, seksualnoÂściÂą, tkactwem, przĂŞdzeniem i owcami. Z racji opiekowania siĂŞ kobietami i swobodnÂą seksualnoÂściÂą zostaÂła zdemonizowana przez koÂśció³ chrzeÂścijaĂąski do postaci zÂłoÂśliwego potwora lub choroby.ByĂŚ moÂże matka lub partnerka GromowÂładcy (Perun). Pojawia siĂŞ jako duch domowy w postaci kobiety z du¿¹ gÂłowÂą, przĂŞdÂąca nocÂą weÂłnĂŞ i strzygÂąca owce. Zanim siĂŞ pojawi, sÂłychaĂŚ warczenie koÂłowrotka. Zostawiano jej przy noÂżycach ma³¹ ofiarĂŞ z k³êbka weÂłny, a przy ÂświĂŞtach skÂładano ofiary z ÂżywnoÂści. DzieĂą tygodnia poÂświĂŞcony Mokoszy to piÂątek. Wierzono, ze deszcz byÂł mlekiem Mokoszy. PrzysiĂŞgano na MatkĂŞ-ZiemiĂŞ, tak samo jak na niebo i sÂłoĂące (SwarĂłg). W tym celu poÂłykano grudkĂŞ ziemi albo kÂładziono jÂą sobie na ciemieniu. Podobnie odmierzano teÂż grunty - obchodzÂąc ich granice z grudkÂą ziemi na gÂłowie. Chroniono wioski przed epidemiami i zarazÂą bydÂła oborywajÂąc granice, aby uwolniĂŚ dobroczynnÂą si³ê Matki-Ziemi. Ziemia jako matka byÂła obÂłoÂżona najwyÂższÂą ÂświĂŞtoÂściÂą. Nie wolno byÂło pluĂŚ do wody ani na ziemiĂŞ, bo to jÂą obraÂżaÂło. ÂŚmiaÂłek taki musiaÂł potem przepraszaĂŚ jÂą i ubÂłagiwaĂŚ, aby nie zostaĂŚ ukaranym. Nie wolno byÂło teÂż wbijaĂŚ noÂży w ziemiĂŞ. Kult bogini zostaÂł póŸniej zastÂąpiony kultem maryjnym, co tÂłumaczy popularnoœÌ i centralnoœÌ Marii-matki w sÂłowiaĂąskim chrzeÂścijaĂąstwie (Bogurodzica na sztandarach i w pieÂśni lub "matkowanie" Polsce na przykÂład). Do dziÂś zachowaÂły siĂŞ tradycyjne rĂŞczniki sÂłowianskie, na ktĂłrych wyobraÂżano haftem abstrakcyjnÂą postaĂŚ Mokoszy. Mit o powstaniu ÂświataNa poczÂątku istniaÂło tylko Chaos pod postaciÂą smoka, bezkresne morze i kr¹¿¹cy pod postaciami ÂłabĂŞdzi nad przepastnÂą otchÂłaniÂą bogowie ÂŚwiatowid, Tryg³ów, Weles, Czarnoboh, ÂŻywie, KupaÂła i Makosz. Bogom dokuczaÂła bezczynnoœÌ. ÂŚwiatowid spostrzegÂł jednak na wodzie swĂłj cieĂą. PostanowiÂł wiĂŞc oddzieliĂŚ cieĂą i ciaÂło zwiÂązane z cieniem od ÂświatÂła. W ten sposĂłb powstali bogowie SwarĂłg i BieÂłboh. SwarĂłg ze ÂświatÂła uplĂłtÂł ³ódÂź i zamieszkaÂł w niej, koÂłyszÂąc siĂŞ na falach. ZakochaÂł siĂŞ w piĂŞknej Makoszy. Nie byÂł jednak pierwszy. O wzglĂŞdy bogini stoczyli miĂŞdzy sobÂą bĂłj Czarnoboh, SwarĂłg i BieÂłboh. Walka trwaÂła przez siedem lat. Znudzona Makosz poprosiÂła by ktĂłryÂś z bogĂłw zrobiÂł dla niej jak¹œ zabawkĂŞ. Weles zanurkowaÂł w g³êbiny i dwukrotnie nurkowaÂł, ale nie mĂłgÂł dosiĂŞgn¹Ì dna bezkresnego morza. Dopiero przy trzeciej prĂłbie, udaÂło mu siĂŞ dosiĂŞgn¹Ì dna otchÂłani i schwyciĂŚ garœÌ piasku. JednakÂże Weles chciaÂł stworzyĂŚ ziemiĂŞ tylko dla siebie, wiĂŞc kilka ziaren piasku ukryÂł w ustach. Po wynurzeniu siĂŞ Weles wyciÂągn¹³ dÂłoĂą ku Makoszy. Bogini wzi¹³ z jego dÂłoni kilka ziaren piasku i rozrzuciÂł po powierzchni wody. Piasek po zetkniĂŞciu z wodÂą zamieniaÂł siĂŞ w suchy lÂąd i rĂłsÂł. RĂłwnieÂż ziarenka piasku w ustach Welesa zaczĂŞÂły rosn¹Ì. Weles zmuszony byÂł do wyplucia pĂŞczniejÂących ziaren. Tam gdzie splun¹³ zaczĂŞÂły piĂŞtrzyĂŚ siĂŞ gĂłry. SkoĂączyÂła siĂŞ wreszcie walka miĂŞdzy bogami. ZwyciĂŞÂżyÂł SwarĂłg i Makosz staÂła siĂŞ jego ÂżonÂą i paniÂą nieba i ziemi. Kolebka Âświata stworzona przez bogĂłw byÂła niewielka. Na tej nieduÂżej wysepce bogowie ledwie siĂŞ mieÂścili. Zawistny Czarnoboh pragn¹³ sam zapanowaĂŚ nad Âświatem i postanowiÂł zepchn¹Ì Swaroga do morza i utopiĂŚ w otchÂłani. Kiedy tylko SwarĂłg zapadÂł w sen, Czarnoboh podniĂłsÂł go i zacz¹³ nieœÌ w kierunku brzegu. Ale gdy prĂłbowaÂł zbliÂżyĂŚ siĂŞ do brzegu, brzeg odsuwaÂł siĂŞ dalej w morze. ÂŚwiat osiÂągaÂł coraz to wiĂŞksze rozmiary w miarĂŞ tego, jak zdesperowany Czarnoboh niĂłsÂł Swaroga do morza. W koĂącu zrezygnowaÂł. Zdesperowany bĂłg zÂła wskoczyÂł w morze i nigdy wiĂŞcej nie pojawiÂł siĂŞ w Grodzie BogĂłw – Wyraju. Z caÂłego obrotu sprawy byÂła zadowolona Makosz. SpostrzegÂła, Âże jej dzieÂło jest piĂŞkne. W dÂłonie wziĂŞÂła trochĂŞ wilgotnej ziemi i rzuciÂła jÂą w powietrze. GarœÌ ziemi urosÂła do w gĂłrĂŞ. ÂŚwiatowid zawyrokowaÂł iÂż od tej pory bogowie bĂŞdÂą mieszkaĂŚ na tej latajÂącej gĂłrze o nazwie Wyraj. Makosz tknĂŞÂła swÂą laskÂą lÂądu ktĂłry pokryÂł siĂŞ roÂślinnoÂściÂą i zaroiÂł od zwierzÂąt i ptactwa. ÂŻywie widzÂąc piĂŞkno dzieÂła siostry chuchnĂŞÂła powiewem Âżyciodajnej siÂły na lÂąd sprawiajÂąc iÂż wszystkie oÂżywione istoty mogÂły siĂŞ rozmnaÂżaĂŚ i cieszyĂŚ Âżyciem. Z gliny ulepiÂła dwie lalki na wzĂłr boga i bogini ktĂłre oÂżywiÂła i za zgodÂą Makoszy wypuÂściÂła na lÂąd. SpodobaÂło siĂŞ to bogom i ÂŻywie ulepiÂła jeszcze piĂŞcioro podobnych lalek, ktĂłrym nadano miano ludzie. Weles zlitowaÂł siĂŞ nad Czarnobohem i zszedÂł w g³êbiny tworzÂąc podziemnÂą krainĂŞ – Navia. Bogowie podzielili siĂŞ wÂładzÂą nad Âświatem. http://www.poema.art.pl/site/itm_161386_mity_i_legendy.html
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 02, 2011, 15:44:08 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
|