Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 08:20:40


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: W ANIELSKIM KREGU  (Przeczytany 144651 razy)
0 u¿ytkowników i 2 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #175 : Kwiecieñ 14, 2011, 20:25:13 »

Podnoszenie wewnêtrznej wra¿liwo¶ci, umiejêtno¶æ intuicyjnego odbierania sygna³ów od istot duchowych zawsze pochodzi z ¶wiadomej pracy duchowej w tym, albo w poprzednich wcieleniach.
Wielu uduchowionych nie odczuwa teraz potrzeby medytacji, czy modlitwy w tym ¿yciu, bo w poprzednich narobili sobie zapasu Du¿y u¶miech
EAST, ty stary zapa¶niku Du¿y u¶miech


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #176 : Kwiecieñ 15, 2011, 21:40:58 »

Mam wra¿enie, ¿e medytacje - przynajmniej w dotychczas prezentowanych formach - odchodz± do lmusa.
Ale nie o tym chcia³em.
Otó¿ chyba powinni¶my dok³adniej przyjrzeæ siê tym anio³om i archanio³om. Powinni¶my w jaki¶ sposób (w jaki , tego jeszcze nie wiem) nauczyæ siê rozró¿niaæ te byty. Bardzo mnie to tknê³o gdym siê dowiedzia³, ¿e do powstania Islamu (nie ¿ebym co¶ mia³ przeciw tej religii, systemowi) przyczyni³ siê nie kto inny jak sam archanio³ Gabriel.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
pheasant
Go¶æ
« Odpowiedz #177 : Kwiecieñ 16, 2011, 17:09:30 »

Ojciec PIO, Jan Pawe³ II i inni "¶wiêci" zanim trafili na o³tarze, zanim biurokracja ko¶cielna pozwoli³a wiernym nazywaæ ich ¶wiêtymi, musieli medytowaæ. Tak wysokiego rozwoju duchowego nie mo¿na osi±gn±æ bez medytacji. Nie mo¿na siê po³±czyæ z istotami nazywanymi potocznie anio³ami bez medytacji. Kto¶, kto nie potrafi zag³êbiæ siê w medytacji (forma modlitwy) nie powinien siê wypowiadaæ na tematy duchowo¶ci...



Pozdrawiam Thotal U¶miech

Szatan te¿ jest Anio³em tyle ¿e upad³ym, tak¿e skoro wierzycie w Anio³y powinni¶cie tak¿e wierzyæ i w Szatana, który mo¿e ukazywaæ siê w bardzo piêknej anielskiej postaci i mamiæ czu³ymi s³ówkami.
Tak¿e ja by³abym ostro¿na co do tych Waszych medytacji.
Oczywi¶cie wyrzej wymienieni ¶wiêci medytowali, ale to by³a medytacja w formie modlitwy do Boga lub medytacja nad tekstem z Pisma ¦wiêtego.W Ko¶ciele jest wiele rodzajów medytacji, np medytacja nad ranami Zbawiciela, zale¿nie od tematu ale wszystko odnosi siê do Boga.
A je¶li Wy chcecie medytowaæ aby po³±czyæ siê z jakimi¶ istotami lub Anio³ami (niektórzy ju¿ to robi±) to pewno¶ci nie ma z kim siê po³±czycie. Jak mówi stare powiedzenie "Poznacie po owocach".
Jak wiadomo Szatan umie " kit wciskaæ", najgorsze ¿e wiara w niego, albo raczej ¶wiadomo¶æ jego istnienia, jest dla niektórych bardzo niewygodna. No bo najlepsze pieni±dze robi siê w³±¶nie wciskaj±c ludziom kit.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #178 : Kwiecieñ 16, 2011, 17:23:52 »

Co¶ czujê, ¿e miast o anio³ach i ich "przekazach" zaraz zejdziemy na tematy o Szatani dlatego zawczasu podpowiadam, ¿e o tej postaci mo¿emy rozpisywaæ siê w w±tku: Psychologia Szatana - Reptilian Humanoid lub ewentualnie w Kody Si³ Ciemno¶ci.
Istnieje te¿ mo¿liwo¶æ utworzenia zupe³nie nowego w±tku dotycz±cego Szatana, chyba nie g³upi pomys³. Du¿y u¶miech
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 16, 2011, 17:25:13 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #179 : Kwiecieñ 16, 2011, 18:08:58 »

Bóg jest jednakowo przystêpny dla wszystkich ludzi, ale...
Nasza kole¿anka dokona³a wspania³ego podzia³u, jej Bóg jest bardziej prawid³owy, a anio³owie z jej obrazków bardziej autentyczni.
Có¿ za wspania³a religia! Wszystko ma lepsze od innych. Tak¿e wierni tej religii MUSZ¡ byæ lepsi od innych. Trzeba braæ z nich przyk³ad i mieæ mo¿liwo¶æ patrzenia z góry na ca³± resztê szatañskiego pomiotu.



Pozdrawiam - Thotal  U¶miech
Zapisane
pheasant
Go¶æ
« Odpowiedz #180 : Kwiecieñ 16, 2011, 18:16:33 »

Thotal w³a¶ciwie to nie rozumiem którego zdania mojej powy¿szej wypowiedzi tycz± siê Twoje s³owa???  Mo¿e by¶ tak zacytowa³???
 
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #181 : Kwiecieñ 16, 2011, 19:10:53 »

No kochanie, trafilas wlasnie na mnie. Ja zyje juz kilka lat z Aniolami, jak dotad nie mialam do czynienia z zadnymi diabelskimi bytami. Jesli chodzi o medytacje, to medytuje juz tez dobrych pare lat, i kazdemu powiem, ze jesli chce powrocic do zdrowia, to pierwsze co- powinien zaczac od medytacji. Medytacja, to jest sytuacja w kturej mozna sie wyciszyc, wewnetrznie odpoczac . Dostajesz to co przyciagasz, u mnie diabelskie byty nie maja zadnych szans, bo u mnie nie ma dla nich zadnego miejsca. pheasant , sama piszesz ze medytujesz z odpowiednim obrazem np"meki Jezusa". Ja musze powiedziec, ze moje zycie codzienne jest z Bogiem i szatan
dla mnie nie ma miejsca, ja nie daje mu szans. Ludzi, o szatanskim zachowaniu omijam z daleka.
W tym tygodniu, napisalam w temacie "Czy religie przetrwaja" na temat Ks dr hab Piotra Natanka, nikt sie ani slowem nie wypowiedzial na jego temat. Dlaczego? Przeciez jest on kaplanem z Bogiem na ustach. Czy nie jest on dobrym przykladem duchownego?
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 16, 2011, 19:12:17 wys³ane przez Rafaela » Zapisane
pheasant
Go¶æ
« Odpowiedz #182 : Kwiecieñ 16, 2011, 19:21:21 »

Zacytujê tu sam± siebiê Rafaela
Cytuj
A je¶li Wy chcecie medytowaæ aby po³±czyæ siê z jakimi¶ istotami lub Anio³ami (niektórzy ju¿ to robi±) to pewno¶ci nie ma z kim siê po³±czycie. Jak mówi stare powiedzenie "Poznacie po owocach".
Tak wiêc jak napisa³am nie mo¿esz mieæ pewno¶ci z kim siê kontaktujesz przez medytacjê. Poznasz to po skótkach tych kontaktów. Je¶li w Twoim przypadku skótki te s± dobre, jak sama piszesz, to byæ mo¿e kontaktujesz siê z dobrymi Anio³ami. Ale jak pisze pewno¶ci nigdy nie ma. Takie sprawy trzeba badaæ. Nawet je¶li jakiemu¶ cz³owiekowi objawia siê sam Jezus czy Matka Bo¿a, Ko¶ció³ nie daje od razu wiary tym objawieniom - takie sprawy s± badane przez wiele lat. Jak wspomniane tu w którym¶ z w±tków objawieia w Medjugorie. Jest wiele objawieñ osobistych które nie s± uznawane przez Ko¶ció³. Nale¿y byæ ostro¿nym w takich sprawach.

Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #183 : Kwiecieñ 16, 2011, 20:04:28 »

(..)
Tak¿e ja by³abym ostro¿na co do tych Waszych medytacji.
Oczywi¶cie wyrzej wymienieni ¶wiêci medytowali, ale to by³a medytacja w formie modlitwy do Boga lub medytacja nad tekstem z Pisma ¦wiêtego.W Ko¶ciele jest wiele rodzajów medytacji, np medytacja nad ranami Zbawiciela, zale¿nie od tematu ale wszystko odnosi siê do Boga.
Droga pheasant . Ju¿ tu gdzie¶ na forum znajduje siê temat o medytacji, w którym wyja¶niamy, ¿e medytacja NAD CZYM¦ to tak na prawdê nie jest medytacja. Nie medytujesz CZEGO¦ , albo KOGO¦ . G³êboka medytacja to czyszczenie siebie z jakichkolwiek my¶li o czymkolwiek.  Nirwana medytacyjna to nie my¶lenie . Nie-umys³, jak nazywaj± to buddy¶ci.
"Medytacja nad Pismem ¦wiêtym" to tak na prawdê rozmy¶lanie nad nim.  Rozstrz±sa siê co autor mia³ na my¶li. Ja nie wiem, ale to raczej nie jest medytacja. Wej¶cie w g³êboki stan w którym nic nie m±ci po³±czenia z Nienazywalnym jest bardzo osobistym do¶wiadczeniem i nie da siê go w³a¶ciwie opisaæ my¶lami. Bo ich nie ma.  Nie ma tam ¿adnego konceptu my¶lowego, a w tym tak¿e szatana.

Cytuj
Jak wiadomo Szatan umie " kit wciskaæ", najgorsze ¿e wiara w niego, albo raczej ¶wiadomo¶æ jego istnienia, jest dla niektórych bardzo niewygodna. No bo najlepsze pieni±dze robi siê w³±¶nie wciskaj±c ludziom kit.
Có¿ , mogê zacytowaæ tu z pewnego filmu " jego najwiêkszym kantem by³o to, ¿e uwierzy³e¶ , ¿e on, to Ty " ..
Jego istnienie (szatana) zaczyna siê w Tobie jako koncept.  I dalej idzie mniej wiêcej tak :
 - On jest wszêdzie, niewidzialny Pan Gold ( Szatan) , który widzi wszystko , ale nikt nie widzi jego.
-  Umie "wciskaæ kit" . Mo¿e byæ nawet Anio³em. Mo¿e byæ i Ksiêdzem...  ka¿dym...
- Nikomu nie mo¿na ufaæ .

Na prawdê chcesz ¿yæ w takim ¶wiecie ?
Ach nie, zapomnia³em. Ty wierzysz , ze  Bóg Ciê ochroni. Przed czym  ?  Przed Tob± sam± Ciê ochroni ? Niestety, ale to mo¿esz zrobiæ tylko Ty.

Temat jest o anio³ach. Przecie¿ Ko¶ció³ te¿ zaleca modliæ siê do Anio³a Stró¿a. Kim jest zatem Anio³ Stró¿ ?
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #184 : Kwiecieñ 16, 2011, 20:24:43 »

pheasant,
wiem ¿e mo¿esz nie chcieæ zrozumieæ mojej dygresji Mrugniêcie,
a Twoje my¶li wci±¿ pod±¿aj± za szatanem stoj±cym obok mnie i mnie podobnym, przecie¿ ci lepsi anio³owie stoj± obok Ciebie i nie maj± czasu na zawracanie sobie g³owy kim¶ kto medytuje...
Samo s³owo medytacja oczywi¶cie pochodzi od si³ nieczystych Mrugniêcie



Pozdrawiam - Thotal U¶miech
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 16, 2011, 20:25:37 wys³ane przez Thotal » Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #185 : Kwiecieñ 16, 2011, 23:20:40 »

pheasant  Jaki¶ czas temu Rafaela zapozna³a mnie z Anio³ami i od tamtej pory jest mi z nimi bardzo dobrze .Ka¿dego dnia proszê o pomoc mojego osobistego Anio³a a tak¿e opiekunów duchowych .Dlaczego czytaj±c Twoje posty czujê siê zastraszana ,a to szatanem,a to kar± Bo¿± Co¶ .Na tym forum s± ludzie mysl±cy inaczej i nikt i nic tego nie zmieni.Wierzê w Boga ,Anio³y i Szatana ,ale w przeciwieñstwie do Ciebie juz siê nie bojê.
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #186 : Kwiecieñ 16, 2011, 23:43:54 »

Jesli chodzi o medytacje, to medytuje juz tez dobrych pare lat, i kazdemu powiem, ze jesli chce powrocic do zdrowia, to pierwsze co- powinien zaczac od medytacji.
Wiem Rafaelo, ¿e pytanie osobiste, ale bardzo wa¿ne w kontek¶cie togo co piszesz.
Zapytam wiêc: czy wyzdrowia³a¶? Pozby³a¶ sie chorób które ewentualnie mia³a¶ przed medytacj±?
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #187 : Kwiecieñ 17, 2011, 04:34:37 »

Znowu k³ania siê £azariew...



Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
greta
Go¶æ
« Odpowiedz #188 : Kwiecieñ 17, 2011, 10:11:08 »

Zdecydowanie.
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #189 : Kwiecieñ 17, 2011, 13:02:39 »

Medytacja otwarla mi droge do zdrowienia, wtedy nauczylam sie odpowiednio oddychac, co jest bardzo wazne
w kazdej chorobie, przy medytacji nauczylam sie oprozniac moja glowe od roznych mysli i te pol godziny niekiedy kilka razy dziennie pozwalaly mi odzyskac spokoj wewnetrzny. Z tego kozystam do dzisiaj. Prze cale lata mojego zycia towazyszyly mi odsoby ktore w duzej mierze przyczynily sie do mojego stanu zdrowia, nie mialam sily i odwagi odsunac je z mojego zycia. Dzisiaj to wszystko jest poza mna, dzieki medytacji i wiary w Anioly odzyskalam wiare w siebie i sily  do dalszego szczesliwego zycia .Osoby te sa bardzo wierzace, bardzo katolickie. Taki jest swiat, niech zyja we wlasnym swiecie. Nerwy sa fundamentem dobrego spokojnego zycia.
Nerwy musza byc dobrze odzywiane i dotleniane, nalezy dbac aby organizm byl odprezony i wypoczety.
Od pieciu lat, czy szesciu, pomagam sobie  przez reiki. O czasu kiedy stosuje reiki, nie uzywam zadnych lekow przeciw bolowych. Moja depresja wlasnie pokazywala sie poprzez bol w calym organizmie. Ja stosuje reiki tylko dla siebie i jesli ktos poprosi /za darmo/.
Pozdrawiam serdecznie. Rafaela
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #190 : Kwiecieñ 17, 2011, 13:29:45 »

Rafaelo, przeczyta³em Twój post kilka razy i nie znalaz³em odpowiedzi na postawione pytanie. Nie znalaz³em tak¿e potwierdzenia twojej tezy. Domy¶lam siê - tak, to moje domys³y wynikaj±ce z kontekstu Twojej wypowiedzi - ¿e problemy zdrowotne niestety nie usta³y. Jedyne co jak mniemam uda³o Ci siê osi±gn±æ to wiêkszy spokój - ale na to mo¿e mieæ wp³yw wiele innych czynników - np. przej¶cie na emeryturê i mniej stresów w zwi±zku z tym. Spokój mogê osi±gn±æ tak¿e bez medytacji i reiki.
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #191 : Kwiecieñ 17, 2011, 14:34:42 »

Medytacja, to branie czasu tylko dla mnie. Tego nam wszystkim brakuje. Oduczylismy sie wygodnie usiasc, rozluznic. Wiem ze zawsze byles przeciwnikiem medytacji, jednak mysle ze ty tez moze od czasu do czasu nie wiedzac o tym potrafisz sie przeniesc w swere spokoju, tylko dla siebie. Ludzie roznie medytuja i maja rozne oczekiwania. Skutki mojej medytacji , to moje obrazy ktore napewno na forum  juz widziales. Podczas mojej medytacji przenosze sie w przepiekny swiat kolorow i spokoju. Kiedy ide malowac, to moje przezycia medytacyjne przenosze na papier kreda i palcami rak. Ja moje obrazy glaskam rekami i palcami. To jest efekt
mojej medytacji. Natomiast moja choroba, jest choroba od dziecinstwa. Bardzo zle traktowanie juz jako niemowlecia i malego dziecka i wlasciwie bez konca. Koniec zrobilam ja sama, odsunelam sie od tych ludzi, jestem uwolniona. Dzisiaj czuje sie zupelnie inaczej, jednak slady pozostana prawdopodobnie na zawsze, po tym co mnie spotkalo.
Zapisane
pheasant
Go¶æ
« Odpowiedz #192 : Kwiecieñ 17, 2011, 18:48:02 »

Mój ca³y post na temat Szatana, by³ odpowiedzi± na post Thotala, który napisa³:
Cytuj
Nie mo¿na siê po³±czyæ z istotami nazywanymi potocznie anio³ami bez medytacji.
I który to uwa¿a, tak samo jak East ¿e Szatan nie istnieje. To wszystko.
Jeszcze tylko ustosunkujê siê do s³ów Easta, który napisa³:
Cytuj
Droga pheasant . Ju¿ tu gdzie¶ na forum znajduje siê temat o medytacji, w którym wyja¶niamy, ¿e medytacja NAD CZYM¦ to tak na prawdê nie jest medytacja. (...)
"Medytacja nad Pismem ¦wiêtym" to tak na prawdê rozmy¶lanie nad nim.  Rozstrz±sa siê co autor mia³ na my¶li. Ja nie wiem, ale to raczej nie jest medytacja.
Otó¿ medytacja nad Pismem ¦wiêtym to:
“Medytacja ignacjañska – metoda modlitwy w religii katolickiej wed³ug ¶wiêtego Ignacego z Loyoli, za³o¿yciela jezuitów, zwana tak¿e rozmy¶laniem. Jest obok kontemplacji ignacjañskiej, ignacjañskiego rachunku sumienia oraz innych modlitw jednym z æwiczeñ duchownych. Medytacja, któr± proponuje ¶w. Ignacy Loyola, jest zatrzymaniem siê nad S³owem Bo¿ym.” Z Wikipedji.
Tym samym jest to odpowied¼ na s³owa Thotala:
Cytuj
Samo s³owo medytacja oczywi¶cie pochodzi od si³ nieczystych
Tak wiêæ widzimy, ¿e powy¿sze zdanie jest b³êdne. Tyle na temat medytacji w tym w±tku.
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #193 : Kwiecieñ 17, 2011, 20:06:40 »

 "Samo slowo medytacja pochodzi od sil nieczystych"-  pierwszy raz slysze o czyms takim.

W katolicyzmie medytacja jest wykorzystywana jako rodzaj modlitwy, polegaj±cej na zwracaniu siê do Boga w ciszy. Zdaniem o. Jacka Bolewskiego ma ona umo¿liwiæ cz³owiekowi dostrze¿enie i usuniêcie "przeszkód tkwi±cych w jego wnêtrzu, a wynikaj±cych z egocentryzmu, tworzenia w³asnego ¶wiata trosk i marzeñ" i ma prowadziæ do wzrostu mi³o¶ci i pomóc w odkryciu Boga.


Proponuje wszystkim zainteresowanym postudiowac co znaczy medytacja , z takimi informacjami niestety nie zajdziemy za daleko-  Medytacji

Medytacja (³ac. meditatio - zag³êbianie siê w my¶lach, rozwa¿anie, namys³) - praktyki maj±ce na celu samodoskonalenie, stosowane zw³aszcza w jodze oraz religiach Wschodu, takich jak buddyzm, taoizm, konfucjanizm, hinduizm, d¿inizm, a ostatnio tak¿e przez niektóre szko³y psychoterapeutyczne. Elementy medytacji daj± siê równie¿ zauwa¿yæ w chrze¶cijañstwie (hezychazm) i islamie (sufizm).

Wbrew ³aciñskiemu ¼ród³os³owowi wschodnia medytacja niekoniecznie ma co¶ wspólnego z namys³em, czêsto jest nawet jego przeciwieñstwem, w niektórych szko³ach filozoficznych wrêcz zaleca siê oczyszczenie umys³u z jakichkolwiek my¶li i wyobra¿eñ, np. Jogasutry Patañd¼alego w ten sposób definiuj± praktyki jogi: yoga¶ æitta vritti nirodhah (joga to zatrzymanie aktywno¶ci umys³u). Ten rodzaj medytacji stanowi rodzaj spokojnej obserwacji, a jej nazwy nawi±zuj± do "patrzenia": dhjana (od czasownika "dhiyate" (patrzeæ umys³em), vipassana (od "vi-pa¶yate" - obserwowaæ). Z kolei inne techniki polegaj± na aktywnej wizualizacji: bhawana (tworzenie), kalpana (budowanie). Wizualizacje s± metod± szczególnie czêsto wykorzystywan± w buddyzmie tybetañskim.
Spis tre¶ci
[ukryj]

    * 1 Cele medytacji
    * 2 Najwa¿niejsze odmiany medytacji
    * 3 Praca z umys³em
    * 4 Pozycje medytacyjne
    * 5 Bezpieczeñstwo medytacji
    * 6 Nauka a medytacja
    * 7 Medytacja a zdrowie
    * 8 Medytacja a religia
          o 8.1 Buddyzm
          o 8.2 Katolicyzm
    * 9 Zobacz te¿
    * 10 Linki zewnêtrzne
    * 11 Przypisy

Cele medytacji[edytuj]

podalam poczatek informaji a reszta :http://pl.wikipedia.org/wiki/Medytacja
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #194 : Kwiecieñ 17, 2011, 20:26:45 »

>Phea<, >arteq<, pow±tpiewacie w medytacjê, sam jej nie stosujê i nie chcê wystêpowaæ w jej obronie b±d¼ przeciw niej - jestem neutralny - ale jak nazwiecie wielogodzinne medytacje jakim oddawa³ siê J.P. II?
Ogl±da³em swego czasu, zreszt± niedalekiego, na N.G  bodaj, film o papierzu, poparty wypowiedziami jego ¿yj±cych ,najbli¿szych wspó³pracowników, którzy potwierdzali jego oddawanie siê medytacji. czy nazwiecie to modlitw±, czy medytacj±, to drugorzêdna sprawa jednak J.P. II wci±¿ wykorzystywa³ tê metodê.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #195 : Kwiecieñ 17, 2011, 20:58:52 »

Dziekuje Ci Darku, to prawda, Jan Pawel II bardzo czesto nawet podczas mszy popadal w stan medytacji.
Sa rozne medytacje, roznie  techniki. Juz w przedszkolach ucza dzieci medytacji, dzieci robia to doskonale.
Czlowiek ktory potrafi skupic sie w medytacji pare minut, czest laduje swoje sily na nastepne godziny pracy.
Mamy piekny dzial -medytacje. Zapraszam Was kochani do zapoznania sie z tym dzialem. A tak wogole, jesli czlowiek podejmuje decyzje po przemysleniu,efekty tak podjetej decyzji sa bardziej wartosciowe.
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #196 : Kwiecieñ 17, 2011, 22:28:04 »

Cytuj
Medytacja (³ac. meditatio - zag³êbianie siê w my¶lach, rozwa¿anie, namys³)  ..
To ja mam zupe³nie inne podej¶cie do tego tematu, ale nie bêdê  sprzecza³ siê o definicje. W mojej medytacji definicje s± tylko koncepcjami umys³u, które przechodz± mimo..

Cytuj
A tak wogole, jesli czlowiek podejmuje decyzje po przemysleniu,efekty tak podjetej decyzji sa bardziej wartosciowe.

A gdzie przeczucia ? Dzia³anie pod wp³ywem impulsu, intuicji ? To mniej warto¶ciowe ?
Anio³ów te¿ chyba raczej nie widaæ po rozmy¶laniu. Z tego, co mi wiadomo o ANio³ach to operuj± one na du¿o wy¿szych prêdko¶ciach ni¿ my¶li. "Wiem" to intuicyjnie Mrugniêcie


Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #197 : Kwiecieñ 18, 2011, 08:50:30 »

Ja moje decyzje podejmuje razem z moim Aniolem. Ja wiem intuicyjnie, co  jest sluszne. Zdazylo mi sie juz kilka razy, ze nie bardzo wiedzialam co mam zrobic. Od siebie prawde mowiac nie mialam juz zadnych mozliwosci.
Poprosilam  mojego Aniola" powiedzialam, ja juz wszystko zrobilam co w mojej mocy, sprawa jest skomplikowana." Przekazalam cala sprawe mojemu Aniolowi. Nie  byla to natychmiastowe rozwiazanie sprawy, musialam miec cierpliwosc. Rozwiazanie przyszlo, ale w taki sposob ze nigdy bym nie wpadla na taki pomysl i taka mozliwosc. To byla odpowiedz tez dla mnie, ze nie jestem sama i ze moge liczyc na pomoc Anielska.
Takich przykladow  mam duzo w ciagu dnia, jesli poprosze, to tez otrzymam pomoc. Moj Aniol stroz daje mi bezpieczenstwo, ja wiem ze mam bardzo kochanego przyjaciela ktory jest zawsze przy mnie na dobre i zle.
W to trzeba wierzyc. Ja nie widzialam zadnego Aniola, ale mam uczucie ze on jest i pomaga mi w zyciu, a nawet cieszymy sie razem . Kiedy ludzie sa w ciezkiej sytuacji, ja radze aby zwrocili sie do swojego aniola stroza. Musze przyznac, ze czesto jest odpowiedz, ja modle sie do Maryji, albo Jezusa. Mysle ze bardzo duzy procent wierzacych nie uwaza aniolow , moze w zyciu dzieciecym zapoznaje sie z aniolkiem ze skrzydelkami.
Potem gdy dorosleje, anioly pozostaja w zyciu dzieciencym, a szkoda. Niekiedy slyszy sie o aniolach, kiedy ktos ma wypadek i wyjdzie z niego z zyciem, to wtedy mowi- ja mialem aniola stroza.
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 18, 2011, 08:52:13 wys³ane przez Rafaela » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #198 : Kwiecieñ 18, 2011, 09:24:43 »

>Phea<, >arteq<, pow±tpiewacie w medytacjê, sam jej nie stosujê i nie chcê wystêpowaæ w jej obronie b±d¼ przeciw niej - jestem neutralny - ale jak nazwiecie wielogodzinne medytacje jakim oddawa³ siê J.P. II?
My¶lê, ¿e nale¿a³oby sprecyzowaæ definicje. Medytacja "chrze¶cijañska" polega na maksymalnym skupieniu siê, rozmy¶laniu na temat jakiego¶ tematu, zagadnienia. Natomiast medytacjê tzw. dalekowschodni± postrzegam jako d±¿enie do maksymalnego wy³±czenia umys³u co moim zdaniem jest stanem pewnego "otwarcia" w sensie wy³±czenia zabezpieczeñ, co w tej sytuacji mo¿e byæ niebezpieczne... 
Ró¿nica jest wiêc zasadnicza: d±¿enie do maksymalnego skupienia i d±¿enie do maksymalnego wy³±czenia...
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #199 : Kwiecieñ 18, 2011, 09:44:04 »


Przyjaciel prawdziwy jest
jak Aniol Stroz.
Chroni nas i wspomaga
podczas zyciowych burz.
Nie tylko jest przy nas
kiedy jest nam zle.
Lecz jest z nami zawsze.
Na dobre i na zle

Ta piosenke dedykuje wszystkim ludziom o Anielskich sercach ; http://www.youtube.com/watch?v=EzekQLY02KU&feature=related

Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.03 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho granitowa3 wypadynaszejbrygady opatowek watahaslonecznychcieni