Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 08:15:09


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: W ANIELSKIM KREGU  (Przeczytany 144644 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #50 : Listopad 24, 2008, 21:13:17 »

Witaj Dariusz,
droga do Twojego aniola chyba prowadzi najpierw do strony internetowej ezo albo astro. Tam na podstawie daty urodzenia dowiesz sie ktoremu z nich jestes przypisany. Teraz wszystko w Twoich rekach. Droga wydaje sie byc nielatwa i w swiecie astralnym pelno pulapek. Zasada jest raczej unikanie
wszelkich postaci a niekiedy nieuniknione rozmowy prowadzic oszczednie i grzecznie. Nigdy, nigdy nie
zawierac jakichkolwiek ukladow. Nasz aniol (archetyp) znajduje sie bardzo gleboko i taka cecha
charakterystyczna jest pojawienie sie rzeki czy jeziora, ktore musisz przeplynac. Tu masz do pomocy
przewoznika z lodzia. Co Ci to przypomina?
Po przeprawieniu sie czeka zawila droga az znajdziesz sie w pomieszczeniu gdzie on sie pojawi. Otrzymasz to na co zaslugujesz, choc nie wybakniesz jednego slowa.
O tych podrozach mozna znalezc informacje w starozytnych ksiegach egipskich jak Ksiega zmarlych.
I jak powrocisz, to po pierwszym Twoim poscie wszyscy beda wiedzieli o spotkaniu.
pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2008, 21:16:31 wys³ane przez acentaur » Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #51 : Listopad 24, 2008, 21:48:02 »

Cze¶æ acetaur.
Brzmi to trochê gro¼nie Niezdecydowany, ale co tam. ¯ycie da³o nam, mi, tyle po czterech literach wiêc jestem trochê uodporniony na trudno¶ci. Wczoraj, czytaj±c 5 rozdzia³ "¦wietlanej Rodziny" równie¿ by³o wzmiankowane o podobnych przeprawach w naszym rozwoju.
Dziêki za sugestiê.
pozdrawiam.
Zapisane
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #52 : Listopad 25, 2008, 12:10:12 »

Witaj Dariusz,
Cytuj
¯ycie da³o nam, mi, tyle po czterech literach wiêc jestem trochê uodporniony na trudno¶ci
tyle , ze sa to swiaty nieporownywalne i doswiadczenia brak. Zreszta za kazdym razem jest inaczej i dlatego musisz myslec symbolami. Dobrze jest zawczasu pomyslec o sposobie na sprawna ucieczke . Byc moze jakis czas bedziesz tylko obserwatorem
ale zawsze przychodzi ten moment interakcji. Najlepiej stopniowo oswajac sie z tamtym swiatem i robic male wycieczki.
Musisz jeszcze pamietac, ze po spotkaniu z aniolem mozesz stac sie automatycznie glownym kandydatem ( czlowiek o czystym sercu) samuela na wyprawe po "mumie" do egiptu!  Z³y
pozdrawiam
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #53 : Listopad 25, 2008, 15:12:21 »

Acentur, mi jest obojetne,  jaki  aniol o mnie dba, jest tak duzo aniolow, ze trudno byloby zliczyc. Nigdy nie siegam wysoko, skoro w normalnej wysokosci moge uzyskac opieke, zaufanie, pomoc i bezpieczenstwo. Pisze o aniolach dlatego, ze w moim zyciu wiele sie ucierpialam od ludzi, czesto tez najblizszych. Do dzis nikt nie zwraca uwagi na to co moja dusza czuje, widza tylko efekty mojej pracy. Jestem od lat tez bardzo chora, byc moze nigdy sie tej choroby nie pozbede, ale od 5 lat zajelam sie poprostu aniolami, i nie za Astro, nie umiem wrozyc i nie bede, to nie jest moj swiat.
Duzo przez ten czas sie nauczylam, wybaczylam, tylko nie moge zapomniec. Dzieki aniolom znalazlam  nareszcie swoje miejsce na ziemi, potrafie sie tym cieszyc co mam. Moja choroba jest tez lzejsza.Rozpoczynam dzien z aniolami, i ide spac tez z aniolami. Zaczelam cenic siebie, widziec nareszcie ile jestem warta, w tym mi pomogli aniolowie i ludzie ktorych zapoznalam w czasie ostatnich pieciu lat. Czy widziales na Forum moje obrazki, nigdy w zyciu nie malowalam, sa to orazki malowane rekami, palcami i kreda, maluje kiedy jestem bardzo chora, to mi pomaga powrocic do zdrowia. To sa obrazy z medytacji i snow. Mam ich bardzo duzo, nie wszystkie pokazalam na Forum "Moje malowanie". Zyjemy na tej ziemi jak w dzungli, jesli kogos nie zjesz to ciebie zjedza. Tematem o aniolach chce pomodz ludziom, ktorzy sa na takiej drodze jak ja  przed pieciu laty. Jestem zawsze gotowa do podania informacji, podzielenia sie tym co wiem. Trzeba miec duzo szczescia, tak jak ja je spotkalam, i dlatego sprawa jest calkiem prosta, nie nalezy szukac
cudow na kiju, pomoc moze dostac kazdy, kto tylko chce, potrzeboje. Mozliwosc dostaje juz przy urodzinach.
Zapisane
zuza
Go¶æ
« Odpowiedz #54 : Listopad 25, 2008, 15:39:09 »

Rafaelo, ¿yczê Ci duzo slonka i pomyslno¶ci w ¿yciu.
My¶lê jednak, ¿e wybaczyæ, to znaczy zapomnieæ, a Ty piszesz " Duzo przez ten czas sie nauczylam, wybaczylam, tylko nie mogê zapomnieæ."
Dopóki nie zapomnisz bêdziesz ci±gle rozpamietywaæ doznane kiedy¶ cierpienia, musisz sie od tej pamiêci zdecydowanie odci±æ.
Wiem, ¿e to trudne, ale nie ma innej drogi na wybaczenie.
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #55 : Listopad 25, 2008, 18:49:12 »

Wiem, ale sa zeczy ze tego nie moge zapomniec, jestem obecnie tak daleko ze te historie sa dla mnie zimne, i nie zawracaja mi glowy w taki sposob jak kiedys. To jest bardzo skomplikowane. Do niedawna ciagle wychodzila prawda na jaw, mysle ze z tym jest juz koniec. Zdarzyly sie rzeczy w moim zyciu
na ktore ja nie mialam zadnego wplywu, ale za to bylam winna nawet temu ze oddycham. Po latach okazalo sie , ze prawie wszystko bylo klamstwo,
a ja bylam podwojna ofiara.Odsunelam sie od niektorych osob, odsunelam tez niektore osoby odemnie, ale matki ktorej nie znalam, nigdy wiecej nie poznam i nie spotkam bo juz nie zyje. Bylam tylko na jej grobie.Mimo ze wiele zla otrzymalam od ludzi, wierze ze sa tez ludzie godni zaufania.
Ciesze sie ze potrafilam  to wszystko przepracowac, i ze jestem w tym miejscu co jestem. Mysle ze czas przyniesie jeszcze wieksza ulge. Serdecznie ci dziekuje za cieple slowa, to dobre uczucie ze sa na swiecie ludzie z dobrym sercem.
Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #56 : Listopad 25, 2008, 21:24:07 »

G³owa do góry Rafaelo, idziesz w dobrym kierunku.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #57 : Listopad 25, 2008, 21:41:52 »

Rafaelo U¶miech
¯yczê ci du¿o zdrowia i szczê¶cia na resztê ¿ycia.Tak trzymaj i dalej pisz o Anio³ach,bo jest mi to bardzo potrzebne i pewnie paru osobom na tym forum te¿
U¶ciski chanell U¶miech Buziak
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #58 : Listopad 25, 2008, 22:47:00 »

My¶lê rafaelo, ¿e nie bedziesz mia³a mi za z³e i¿ wklei³em u Ciebie ten fragment z "Zwiastuni ¦witu - ¦wietlana Rodzina, rozdzi 6.. My¶lê, ¿e pasuje do ostatnio poruszonych w±tków.

..."Musicie zrozumieæ, ¿e, kiedy uzdrowicie w³asn± fizyczn± formê, znajdziecie oparcie, staniecie siê ca³o¶ci± i dowiecie siê, w jaki sposób mo¿na stworzyæ w waszym wibracyjnym polu trwa³y fundament zdrowia, dobrobytu i mi³o¶ci, bêdziecie mogli rozprzestrzeniæ swoje pokryte kwieciem konary i poj±æ to, co rozgrywa siê w pozosta³ej czê¶ci istnienia. Je¶li nie bêdziecie mieli mocnych korzeni, siêgaj±cych w ¿yw± ziemiê, porw± was wichry przemian. Jednak owe energie, które zbij± was z nóg, które wami wstrz±sn±, s± tutaj po to, by was umocniæ. Musicie odnale¼æ ³askê, by z godno¶ci± i wdziêczno¶ci± przyj±æ wielkie lekcje, które sami tworzycie. Uczcie siê z nich. Rozwi±zania zawsze s± bardzo proste i zazwyczaj znajduj± siê tu¿ przed wami, a czêsto wymagaj± od was, by¶cie zrobili w³a¶nie to, przed czym siê najbardziej wzbraniacie. Wasze lekcje czêsto wymagaj± poni¿enia samych siebie, przyznania, ¿e nie mieli¶cie racji, lub b³agania kogo¶ o przebaczenie. Zadania te s± jednymi z najtrudniejszych, jakich mo¿e dokonaæ cz³owiek. Gdyby podarowano wam 10 tysiêcy dzia³, chêtnie wyruszyliby¶cie na wojnê. Ale przebaczyæ samemu sobie, lub komu¶ innemu? Có¿ za ogromne przedsiêwziêcie! Zdaje siê byæ przeszkod± wiêksz± ni¿ Chiñski Mur, niepokonan±, ci±gn±c± siê w nieskoñczono¶æ. Stoicie twarz± w twarz z owymi murami, lub z wzorami izolacji, które stworzyli dla was Bogowie.

Kiedy zaczniecie przebudowywaæ i umacniaæ swoje pole, szczególnie, je¶li zosta³o ono wcze¶niej rozbite, niezwykle wa¿nym jest, by¶cie wykorzystywali poni¿sz± technikê. Za pomoc± oddechu uformujcie dooko³a siebie pole energii, w kszta³cie jajka, kuli, lub figury geometrycznej. Nape³nijcie ten kszta³t postanowieniem, dotycz±cym tego, czego chcecie do¶wiadczyæ, i kim jeste¶cie. Nauczcie siê tworzyæ, wykorzystuj±c wibracjê mi³o¶ci, gdy¿ na tym polega wasza prawdziwa praca. Wasze zdrowie i praca s± jednym i tym samym. Kiedy budujecie czêstotliwo¶æ tego, kim jeste¶cie, czego pragniecie i czego chcecie do¶wiadczyæ w swoim polu aury, ³±czycie siê z sensownymi trójwymiarowymi zajêciami. Najpierw musicie jednak wykonaæ pracê w swoim polu.

Naprawdê dobry uzdrowiciel rozumie, ¿e rzeczywisto¶æ zawsze dostarcza swoje przekazy i, ¿e nauki docieraj± najpierw do pola emocjonalnego, a nastêpnie do fizycznego cia³a. Tak wiêc na pocz±tku mo¿e powstaæ w was pewna my¶lowa koncepcja, której potem do¶wiadczycie emocjonalnie, jednak pojawia siê ona w polu waszej energii, poniewa¿ stanowi duchow± lekcjê. Otaczaj±ca was energia, zwana przez nas Duchem, Eterem lub si³± ¿ycia, mo¿e, zarówno rozkazywaæ wam, jak, i was s³uchaæ. Niekiedy energia ta nakazuje wam szukaæ wyj¶cia z ró¿nych sytuacji, lub przedstawia wam pewn± mo¿liwo¶æ za po¶rednictwem nieszczê¶cia lub straty. W ka¿dym aspekcie ¿ycia kryj± siê sprytnie zamaskowane przes³ania. Uzdrowiciele potrafi± wyczuwaæ takie przekazy w waszym polu i zasugerowaæ wam konieczne zmiany, zanim jeszcze energia ta przeistoczy siê w fizyczne dolegliwo¶ci. Dolegliwo¶ci i choroby dotykaj±ce fizycznego cia³a pojawiaj± siê dlatego, ¿e nie zajmujecie siê nimi w ciele umys³owym, emocjonalnym lub w eterze. Prosimy was gor±co, by¶cie wys³uchali przekazów, lekcji, które niesie wam duch. W idealnej sytuacji, dziêki waszym w³asnym do¶wiadczeniom, powiêkszy siê wasza empatia, a to samo w sobie jest wielk± lekcj± ¿ycia.

Kiedy zrozumiecie swoje mo¿liwo¶ci i to, o co siê was prosi, nie martwcie siê rozwa¿aj±c w jaki sposób to wszystko nast±pi. Przegl±daj±c Ksiêgê Ziemi widzimy, ¿e do was nale¿y odbiór przesy³anych ku wam energii. Otwórzcie siê na ideê, ¿e ¿yjecie w czasie najwiêkszej przemiany, a odbieraj±c owe energie, pozwólcie im siê wzmocniæ. Wspomnienia waszych przodków zaczn± przebiegaæ przez wasze komórki, poprzez czas, wo³aj±c o uzdrowienie dla wszystkich. W tej ulotnej chwili istnienia, przez ludzko¶æ przep³ywa nadzwyczajna, przeogromna, nieskazitelnie bogata, zdumiewaj±ca, wspania³a, wielkoduszna i prawdziwie zdrowa si³a." ...


Przepraszam, ¿e dopiero dzi¶ opisa³em ten cytat, tzn. poda³em jego ¼ród³o.
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2008, 19:00:17 wys³ane przez Dariusz » Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #59 : Listopad 26, 2008, 09:33:24 »

Wspaniale to napisales, ale jak dlugo trzeba czekac ,aby zrozumiec sens tego wszystkiego w naszym spoleczenstwie, dzisiaj trafia to do mnie ten tekst bezposrednio . To co napisales Dariuszu jest wspanialym tematem dla tematu "REIKI". , zeby rozpoczac prace z "Reki", trzeba sie tego wszystkiego nauczyc i stosowac w zyciu, wowczas energia uzdrawiajaca bedzie miala wolna droge . Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #60 : Listopad 26, 2008, 11:57:37 »

Energia z której jeste¶my zbudowani (¶wiat³o), energia która przep³ywa przez nasze cia³o z ca³ego kosmosu, z Ziemi, jest po³±czona ze sob±, ze wszystkim co widzimy i oczym nie mamy pojêcia. Jeden cz³owiek nazwie j± Reiki, drugi Energi± Uniwersaln± jeszcze kto¶ inny nazwie j± po swojemu. ¦wiat³o Mi³o¶ci, które jest t± energi± ma dostêp do wszystkiego co stworzy³o, a my mo¿emy mieæ ¶wiadomy dostêp do jej ¼ród³a i korzystaæ na swój sposób, w zale¿no¶ci od posiadanego potencja³u. Im wy¿sze zasoby energetyczne tkwi± w cz³owieku, tym wiêksze jego mo¿liwo¶ci kreowania i kierowania ni±.
Istnieje ciekawa zasada mówi±ca, ¿e im wiêcej tej energi kieruje siê z powodów mi³osierdzia, wspólczucia, tym wiêcej jej powraca do kieruj±cego. Dlatego w³a¶nie ludzie ¶wiêci, opiekuj±cy siê innymi, tworz± wokó³ siebie gigantyczne przestrzenie energetyczne, a ich potencja³ wci±¿ wzrasta. Czasami wystarczy, ¿e otarcie siê o ¶wiêto¶æ, powoduje uzdrowienie...

Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Micha³
Go¶æ
« Odpowiedz #61 : Listopad 26, 2008, 12:04:32 »

wracamy do tematu o anio³ach dobrze?  U¶miech
Zapisane
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #62 : Listopad 26, 2008, 19:36:49 »

Witaj Rafaelo,
Cytuj
Acentur, mi jest obojetne,  jaki  aniol o mnie dba, jest tak duzo aniolow, ze trudno byloby zliczyc.
odebralem to jako zarzut, jesli sie myle to przepraszam.
Moze powiem o moich intencjch. Zyjemy wszyscy w trudnych czasach i uczestniczymy w intrygujacym forum. Nie sadze abym sie duzo pomylil ale chyba wszyscy rowna trzesa majtami przed 2012.
Jestesmy zasypywani masa informacji i raczej trudno samemu osadzic co jest prawda a co nie, co moze byc korzystne dla psychiki i zdrowia. Dlatego chyba dobrze jest podzielic sie informacja taka jaka wlasnie jest. Szczegolnie takie tematy jak ten o aniolach to zadna znana matematyka. Jesli ktos doznal szczescia spotkania z aniolem nie oznacza to automatycznie , ze inny dokladnie w taki sam sposob musi to odebrac. Prosze potraktowac to co pisze tylko jako wzmianke o czyms, co byc moze warte jest zastanowienia. Nikomu nigdzie nie proponuje recept ani nie narzucam wlasne zdanie.
Prosze tez wszystkich o dluzsze zastanowienie sie nad mysla, ze to co do tej pory powiedziano
moze jest tylko wierzcholkiem gory lodowej i kazda, ale to kazda informacja moze okazac sie kiedys
pomocna.
Rafaelo, rowniez dzieki Tobie z przyjemnoscia wpadam na te forum i bardzo chcialbym aby tak pozostalo. Zycze Ci goraco powodzenia w obcowaniu z aniolami.
serdecznie pozdrawiam
Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #63 : Listopad 26, 2008, 20:08:22 »

Chyba na miejscu bedzie wklejenie w tej chwili kolejnego fragmentu z Zwiastuni ¦witu ¦wietlana Rodzina:

ROZDZIA£ SIÓDMY: IMPERIUM UMYS£U
W tej umykaj±cej chwili, pomiêdzy 1987 a 2012 rokiem, ponownie odkryjecie staro¿ytne, ukryte idee, oraz zbadacie, a byæ mo¿e rozpoznacie to, na czym oparli¶cie swoje fundamenty. Je¶li bêdziecie dalej zastanawiaæ siê nad tym, w jaki sposób rozwinêli¶cie siê jako spo³eczeñstwo i kultura, odkryjecie byæ mo¿e, ¿e konieczny jest wielki demonta¿. Przypominamy wam, by¶cie dokonali go w waszych umys³ach, pozwalaj±c, by stare struktury i systemy wierzeñ, stanowi±ce rdzeñ wspó³czesnego my¶lenia politycznego i edukacyjnego, samoistnie siê rozpad³y. Nie maj±c przy tym poczucia winy i nie odczuwaj±c gniewu, u¶wiadomcie sobie, ¿e znajdujecie siê w trakcie przemiany sposobu postrzegania. Je¶li pójdziecie dalej t± drog±, nowe energie zestroj± siê z waszymi biologicznymi cia³ami; je¶li jednak bêdziecie siê trzymaæ idei, które nie s± ju¿ ani wa¿ne, ani ¿ywe, stwierdzicie, ¿e bardzo trudno jest wam zachowaæ wasz± witalno¶æ, a zapewne i ¿ycie.

Przemiany energii dokonuj± siê w okre¶lonym celu. Jak ju¿ mówili¶my, wszystko posiada pewn± czêstotliwo¶æ. Niektóre czêstotliwo¶ci s± kompatybilne, za¶ inne niekompatybilne z wasz± istot±. Im bardziej jednak poszerzy siê wasza ¶wiadomo¶æ i im wiêcej zachowacie wibracji mi³o¶ci, tym wiêksza bêdzie wasza zdolno¶æ do przekszta³cania niekompatybilnych czêstotliwo¶ci w nieszkodliwe energie. Przekszta³caj±c siê w istoty wydobywane przez nas na ¶wiat³o dzienne, pomie¶cicie w swoim wnêtrzu wiêksz± ilo¶æ energii, si³y i mi³o¶ci, a zewnêtrzne, toksyczne formy bêd± mog³y swobodnie przenikaæ przez wasze pole. Dziêki temu, ¿e scalacie i uspokajacie swoje duchowe, emocjonalne, umys³owe i fizyczne cia³a, rodzi siê wy¿sza wibracja lub czêstotliwo¶æ. Kiedy to siê dzieje, powstaje czêstotliwo¶æ znaj±cej swoj± warto¶æ i samostwarzaj±cej siê mi³o¶ci, oraz koncentracji, która odrzuca wszelkie szkodliwe, zewnêtrzne czêstotliwo¶ci. ¯ycie zmienia siê z coraz wiêksz± szybko¶ci±. Jeste¶cie tutaj, by staæ siê wiatrem przemian, a nie po to, by walczyæ z zachodz±cymi zmianami." ...

Pozdrowienia dla wszystkich.

Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #64 : Listopad 26, 2008, 21:12:09 »

Darek ,przytoczy³e¶ fajny fragent !! U¶miech My¶lisz ¿e Anio³y nam w tym pomog± ? Jak my¶licie,mo¿e one po to w³a¶nie zosta³y nam przydzielone ?
W tym konteksie modlitwa '" Aniele Bo¿y,stró¿u mój" nabiera odpowiedniego sensu i nie jest tylko bezmyslnym klepaniem wierszyka.To jest tylko mój pogl±d i do takiego wniosku dosz³am,nie wiem mo¿e siê mylê ? Co ty na to?
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2008, 21:15:43 wys³ane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #65 : Listopad 26, 2008, 21:31:14 »

Moim zdaniem, je¶li zostali przyznani nam jako a.s., opiekunowie czy przewodnicy, to naturaln± kolej± rzeczy równie¿ w tym nam pomog±. Za¶ co do modlitwy, któr± wymieni³a¶, to z mojego punktu widzenia jest to wierszyk, którego mo¿na uczyæ naiwne dzieci. Owe stworzenia, o których rozprawiamy, czy byty, s± potê¿nymi i inteligentnymi istotami, wiêc klepanie im wierszyków, formu³ek na pewno nie pasi. Zdecydowanie jestem zwolennikiem normalnej z nimi "dyskusjii".
Nie chcê Ciê w ten sposób obraziæ, broñ bo¿e. To po prostu moje zdanie. Choæ znam wszystkie te formu³ki na pamiêæ - niekiedy ¶miejê siê, ¿e mszê móg³bym poprowadziæ za kiecoka, jakby ten zala³ robaka i nawali³  Du¿y u¶miech - to jednak nigdy ich nie u¿ywa³em i nie u¿ywam, powiem wiêcej, nigdy nawet nie traktowa³em ich jako szablonu, schematu.
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #66 : Listopad 26, 2008, 22:37:59 »

Oklepane, szablonowe formu³ki s³u¿± do wgrania programu w g³owê dziecka, wiele takich programów jest bardzo szkodliwych, ale w tym przypadku u¶wiadomienie ka¿demu o istniej±cej podporze duchowej wychodzi chyba na dobre.
Potêga Anio³a Stró¿a jest proporcjonalna do wielko¶ci duchowej ka¿dego cz³owieka, nawet gdy mog³oby siê wydawaæ, ¿e mamy przed sob± ma³e bezbronne dziecko, to w rzeczywisto¶ci jest ono jedynie fizyczn± emanacj± ogromnej potêgi duchowej. Nasza fizyczno¶æ jest zaledwie u³amkiem tego co reprezentujemy ze sfery ducha.

Pozdrawiam - Thotal

Ps. polecam ksi±¿kê :
Sylwia Browne "Na drug± stronê i z powrotem"
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #67 : Listopad 26, 2008, 23:20:49 »

Ojej ja nie mam zamiaru siê na ciebie obra¿aæ Darek.Przyszed³ mi tylko w tym momencie na mysl w³a¶nie ten wierszyk,którego daaaaaawno nie u¿ywa³am.Chcia³am zwróciæ tylko uwage na tre¶æ.Dawno ju¿ nie klepiê bezmyslnie wyuczonych formu³ek katechizmu, raczej rozmawiam w myslach.Mam nawet takie swoje ulubione miejsca w Krakowie.Jest to ko¶ció³ Mariacki,Wawel i ko¶ció³ O.Bernardynów,gdzie mogê sobie porozmawiaæ w my¶lach z Bogiem i wyciszyæ siê.
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #68 : Listopad 27, 2008, 19:27:35 »

Oj, kamieñ spad³ mi z serca. Mrugniêcie
Znalaz³em kilka fajnych cytatów o a.s.-ach. Dopiero teraz do tego dotar³em, ale potwierdza to moje wcze¶niejsze pojmowanie zagadnienia a.s.. Równie¿ w duchu wypowiedzi Tothal-a.
Zwiastuni ¦witu ¦wietlana Rodzina, rozdzia³ 7: (trochê tego jest, ale ciekawe)

Przyjemnej lektury.

str. 193,194

..."Jeste¶cie tak podatni na programowanie, ¿e wierzycie we wszystko, co zobaczycie w druku. £atwowierno¶æ stanowi czê¶æ waszej natury, dlatego te¿ apelujemy do was, by¶cie przejawiali wiêksz± wnikliwo¶æ.

Kiedy rozwinie siê wasze wielowymiarowe ja, bêdziecie ¶wiadomi wielu linii czasu i miejsc. Nawi±¿ecie kontakt z energi± Ka, z czym¶, co my nazywamy powiernikiem. Powiernik bêdzie kim¶ w rodzaju kierownika, wielowymiarow± inteligencj±, która dyryguje przep³ywem wiedzy i energii do waszej istoty, czuwaj±c nad tym, by wasze obwody nie uleg³y zniszczeniu, dziêki czemu bêdziecie mogli ogarn±æ spektrum elektromagnetyczne i zachowaæ porz±dek waszych doznañ. Ów powiernik lub administrator – znany tak¿e pod nazw± wy¿szego ja, a przez niektórych zwany Anio³em Stró¿em – mo¿e przyspieszyæ proces waszej ekspansji. Inteligencja ta ma wiele imion i przybiera wiele kszta³tów, oraz stanowi czê¶æ waszego pola energii. Kiedy ju¿ zmienicie swoj± czêstotliwo¶æ i zbudujecie sw± wibracjê poza samymi sob±, zaczniecie ³±czyæ siê z innymi formami inteligencji, które tak¿e nale¿± do was.

Powiernik jest przewodnikiem w podró¿y pomiêdzy miejscami bytu a miejscami egzystencji. Wiêkszo¶æ z was bywa w parkach, miejscach ¶wiêtych lub na terenach rekreacyjnych, gdzie czêsto spotykacie stra¿ników i przewodników wskazuj±cych drogê, opowiadaj±cych o najciekawszych miejscach i wydarzeniach w okolicy, któr± zwiedzacie. No có¿, wyobra¼cie sobie, ¿e istnieje istota, energia, ogromny zbiorowy g³os, stanowi±cy dla ka¿dego z was punkt centralny, z którego kieruje siê wasz± ekspansj±. Dziêki niemu nie zostajecie sami w sercu huraganu, który ciska wami to tu, to tam. Powiernik pomo¿e wam utrzymaæ otwieraj±cy siê wachlarz ¶wiadomo¶ci i poruszaæ nim. Pokazuje wam, w którym kierunku nale¿y siê zwróciæ i moduluje czêstotliwo¶ci, które zawieraj± wydarzenia lub wibracje, wystêpuj±ce w pewnym okresie ¿ycia lub czasu. Wasze imiê stanowi czê¶æ waszej czêstotliwo¶ci; to, ¿e uznajecie siê za ludzi, kreuje czêstotliwo¶æ; wasz adres, numer ubezpieczenia i wszystko, co zwyk³o siê odnosiæ do zewnêtrznego ¶wiata, jest czê¶ci± waszej czêstotliwo¶ci, tak samo jak wszystko, co mówicie lub my¶licie o sobie samych. ...

str.196,197


..."W ¿yciu codziennym pos³ugujecie siê zdrowym rozs±dkiem i szacunkiem. W nadchodz±cych latach Matka Natura uka¿e wam swoje wielkie przedstawienie, zabiegaj±c o wasz± uwagê, tak samo jak stacje telewizji kablowej i Internet, rywalizuj±ce o wasze subskrypcje. Natura bêdzie chcia³a, ¿eby¶cie wybrali jej darmowy kana³. Je¶li wiêc za waszymi drzwiami wyj± jej rozszala³e wiatry, s³uchajcie uwa¿nie, poniewa¿ wo³a ona w ten sposób: “Mam dla was wa¿ne wie¶ci. Nadesz³a zmiana". A przemiana ta niekoniecznie polega na zmianie s±siedztwa, pracy, ma³¿onka, lub na ¶mierci, pojawiaj±cej siê w waszym progu. Bazuje ona na przemianie czêstotliwo¶ci w waszym wnêtrzu, waszych przyzwyczajeñ, dzia³añ i sposobu, w jaki uczestniczycie w ¿yciu. Powiernik po³±czy was wszystkich staj±c siê now± wersj± Internetu, dziêki czemu dotr± do was wibracje Matki Natury, rozprowadzona zostanie inteligencja, a wszystko nabierze wiêkszego sensu. W dzisiejszych czasach wielu z was mo¿e nawi±zaæ tê energetyczn± ³±czno¶æ, ufaj±c wiedz±c, ¿e wiê¼ jest obecna i nigdy nie w±tpi±c w jej istnienie. Musicie uwierzyæ w administratora, powiernika, gdy¿ bez tej wiary nie bêdziecie mogli skorzystaæ z jego us³ug." ...

str.199,200

..."

Wasi Bogowie zniknêli w Epoce Ryb, i to ¦wietlana Rodzina zosta³a zapomniana. Obecnie musicie wiêc przypomnieæ sobie to, o czym wie Rodzina Ciemno¶ci, i doj¶æ z t± wiedz± do równowagi, widz±c ¶wiat, który ze sob± nawzajem dzielicie. Staniecie przed wyzwaniem ponownego zdefiniowania tego, co uznajecie za ¶wiat³o i ciemno¶æ, dobro i z³o. Je¶li podejmiecie siê tego zadania samotnie, mo¿e siê ono okazaæ trudne, miejcie wiêc oczy otwarte. Bardzo uwa¿nie s³uchajcie g³osu ducha, Ka, niejasnej, efemerycznej cechy, któr± tak cenili Egipcjanie. G³os powiernika istnieje w wielu aspektach elektromagnetycznego spektrum, prowadz±c do licznych linii czasu i mo¿liwych ¶wiatów; jest to aspekt wielowymiarowego istnienia, do którego dopiero zaczynacie uzyskiwaæ dostêp.

Wyobra¼cie sobie w³asnego administratora i to, ¿e przekazywana jest wam obecnie wielka wiedza. Mo¿emy asystowaæ w tym transferze energii, poniewa¿ jest to czêstotliwo¶æ, któr± potrafimy emitowaæ, daj±c wam mo¿no¶æ wibrowania z ni± i zachowania jej dla siebie. Wysy³amy do was teraz tê czêstotliwo¶æ, a nasza wola i postanowienie bêd± w³±cza³y j±, raz za razem, niczym ¶wiat³o. Nauczcie siê wykorzystywaæ administratora i wyczuwaæ poszukuj±c± was organizacjê inteligencji, która prowadzi was ku wiedzy i pomo¿e wam zbadaæ trójwymiarowe ¿ycie w taki sposób, ¿e przed waszymi oczyma rozwinie siê magia. Odkrywanie tajemnic ¿ycia i prawdziwego znaczenia Ziemi nie jest podró¿± dla wybranych, czy po prostu zajêciem archeologów lub statecznych cz³onków klubów badaczy. Poszerzanie i odkrywanie jest obecnie zadaniem dla ca³ej ludzko¶ci." ...

str. 202-204

..."Dzielimy siê z wami tymi metaforami i ideami, nadaj±c im postaæ opowie¶ci, wyobra¿eñ oraz historii, które zmuszaj± was do refleksji nad waszym w³asnym ¿yciem. Dlaczego ¿yjecie? Dlaczego wszystko jest tak intensywne? Dlaczego ka¿dy przemys³ i ka¿da praca w jaki¶ sposób siê rozpada? Wszystkie nowinki, pojawiaj±ce siê jednego dnia, nastêpnego popo³udnia zostaj± przyæmione innymi wydarzeniami, a b³yskotliwe pomys³y na zbijanie miliardów, nastêpnego dnia prowadz± do bankructwa. Do¶wiadczacie ekspansji ludzkiego geniuszu, za¶ pomiêdzy geniuszem a szaleñstwem zawsze przebiega³a cienka linia. Chcemy, by¶cie dobrze to zrozumieli! Geniusz i szaleñstwo, ¶wiat³o i ciemno¶æ, yin i yang, dobro i z³o – s± dwoma stronami tej samej monety. Mo¿ecie zwracaæ siê raz ku jednej, raz ku drugiej stronie, aby odnale¼æ pomiêdzy nimi delikatn± równowagê. Jest ona tym, czego naprawdê szukacie, miejscem, w którym znacie zarówno ¶wiat³o jak i ciemno¶æ. Utrzymuj±c te czêstotliwo¶ci i pos³uguj±c siê t± sam± energi±, której u¿ywa Twórca, wzmacniacie swoj± wiê¼ z ca³o¶ci±, niczym rodzice wiedz±cy, ¿e wszystkie wasze dzieci dorosn± i bêd± mia³y siê dobrze.

“Prawdziwa czêstotliwo¶æ ca³o¶ci" to uczucie wewnêtrznego spokoju, wra¿enie, ¿e znacie waszych przodków, znacie swoje przesz³e, obecne i przysz³e ¿ycia, oraz wszystkie mo¿liwe wcielenia, jakie mogli¶cie prze¿yæ – poznaliby¶cie wiêc wszystkie wybory, których dokonali¶cie, lub nie dokonali¶cie: ma³¿eñstwa, szko³y, prace, podró¿e i przeprowadzki. Wszystko w waszym ¿yciu jest czê¶ci± wielowymiarowego dziedzictwa, w którego po³±czeniu mo¿e wam pomóc energia administratora – Ka. Energia ta jest ¿yczliwym g³osem, g³osem, który was szanuje, czê¶ci± was samych, wspieraj±c± tê cz±stkê, która chce stwierdziæ kim jest i potrzebuje pomocy, aby poradziæ sobie ze swoim rozwojem i wzrostem.

¦wietlana Rodzina i wszyscy, którzy chc± spotkaæ siê ponownie w 2012 roku, postanowili dobrze siê bawiæ! ¦wietlana Rodzina odgrywa niekiedy rolê mêczennika, tak jak to by³o na mo¶cie ³±cz±cym Epokê Barana z Epok± Ryb. W trakcie ca³ej Epoki Ryb tak¿e pojawi³a siê ogromna liczba mêczenników. Obecnie mêczeñstwo dobieg³o koñca, a ¿artobliwy stosunek do cz³owieczeñstwa, nie stanowi±cy obrazy innych ludzi, pozwoli wam zrozumieæ wasze wielowymiarowe dziedzictwo. Pamiêtajcie, ¿e z pocz±tku mo¿ecie nie wiedzieæ, sk±d wziê³y siê niektóre wasze zdolno¶ci, pomys³y i talenty, jednak¿e naprawdê nasta³a dla was epoka renesansu tak wspania³a, ¿e powinna zostaæ zapisana w anna³ach czasu. Poddaje siê was obserwacji, by stwierdziæ, co zbudujecie, przekszta³caj±c czêstotliwo¶ci i projektuj±c umys³. Stawiaj±c przês³a mostu wiod±cego w now± Epokê, musicie wiedzieæ kim jeste¶cie i czego chcecie. Nie mo¿ecie lêkaæ siê o siebie, kiedy stykacie siê z innymi – z rodzin±, przyjació³mi, kochankami i partnerami, oraz z rozmaitymi istotami, które wraz z wami zamieszkuj± ¶wiat. Raz jeszcze przypominamy wam, ¿e proces przemian nie ma destabilizowaæ ludzko¶ci. Zaprojektowano go tak, by odbudowany zosta³ rdzeñ waszej istoty, aby¶cie naprawdê mogli staæ siê wspania³ymi istotami, których oczekuj± wasi przodkowie." ...




« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2008, 19:28:46 wys³ane przez Dariusz » Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #69 : Grudzieñ 03, 2008, 20:45:12 »

Kochani, co mam robic z tymi aniolami, pisac dalej ?....
Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #70 : Grudzieñ 03, 2008, 21:46:59 »

Wybacz rafaelo,
ale g³upie pytanie. Du¿y u¶miech
To, ¿e zamieszczamy pó¼niej swoje spostrze¿enia nie znaczy i¿ w czambu³ potepiamy Twoje informacje.
pozdrawiam.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #71 : Grudzieñ 03, 2008, 23:29:07 »

Rafaelo U¶miech pisz ....ja czekam,my¶la³am ¿e juz nie chcesz pisaæ Smutny
Pozdrowionka U¶miech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #72 : Grudzieñ 05, 2008, 19:46:14 »

Ziemski czlowiek, ktory sam dazy donswojego oswiecenia, lub chcialby zgromadzic wielka wiedze , zdaje sie zyc w niedoskonalym swiecie wewnetrznym. Jesli jednak, dla przezwyciezenia samego siebie, uzyska swiadomosc promieniujacych, wiernych towarzyszy drogi, ktorych duchowosc znacznie wykracza poza jego wlasna, wowczas jego wlasny wewnetrzny swiat staje sie bardziej interesujacy i wszechobejmujacy -i bardziej odpowiada
rowniez rzeczywistosci. Jesli, po wplywem wiecznych praw, uzupelnimy nasza wlasnie powstala wiare w rozwoj ludzkosci ku doskonalosci o krolestwo aniolow, wowczas wzbogacilismy nasze pole odczuwania duchowej wspanialosci o jeszcze jeden ozywiony wymiar.
                                                                                                                                                        FLOWER A.NEWHOUSE

Wszystkie duchowe sciezki mowia, ze powinnismy wierzyc w to, co niewidzialne, a nie w to, co widzialne, i wlasnie tego pierwszego trzymac sie w zyciu. Rozmawianie z duchami natury, sluchanie mowy kamieni, wsluchiwanie sie w przeslania ptasichposlancow i czytanie z fal morza: wszystko to jest mozliwe, kiedy jestesmy jednoscia z tym, co niewidzialne.mieszka w tym bowiem wielka madrosc.
                                                                                                                                                        HAWAJSKA MADROSC
Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #73 : Grudzieñ 07, 2008, 15:01:59 »

Witam wszystkich,
zacz±³em czytaæ Materia³ RA i znalaz³em tam ciekawe wyja¶nie w sprawie a.s., czy te¿ wy¿szej ja¼ni. Oto ów fragment:

..."6. WY¯SZA JA¬Ñ



I. ONA WIE, JAKIE LEKCJE NIE ZOSTA£Y W£A¦CIWIE OPANOWANE

PYTANIE: Czym jest Wy¿sza Ja¼ñ?

RA: Wy¿sza Ja¼ñ, jak to nazywacie, jest ja¼ni±, która istnieje z pe³nym zrozumieniem nagromadzonego do¶wiadczenia, które nie zosta³o w³a¶ciwie nauczone. Ona wspiera istotê w osi±ganiu uzdrowienia i asystuje w programowaniu dalszego do¶wiadczenia ¿yciowego. (K2, 62)

RA: Wy¿sza Ja¼ñ mo¿e komunikowaæ siê z istot± podczas czê¶ci cyklu nie bêd±cej inkarnacj± (pomiêdzy ¿ywotami) – czy podczas inkarnacji, je¶li w³a¶ciwe ¶cie¿ki czy kana³y poprzez korzenie umys³u zosta³y otwarte. (K2, 65)



II. CA£O¦Æ UMYS£/CIA£O/DUCH = ZESTAWIONE SK£ADNIKI ISTOTY

RA: Ca³o¶æ umys³/cia³o/duch jest mglistym czy niewyra¼nym zbiorem wszystkiego, co mo¿e siê wydarzyæ, wszystkiego, co jest utrzymywane w umys³owym rozumieniu samego siebie; to jest jak lotne piaski i jest jak±¶ czê¶ci± zbioru równoleg³ych rozwojów tej samej istoty. Ta informacja jest dostêpna aspektowi Wy¿szej Ja¼ni. Wy¿sza Ja¼ñ mo¿e wtedy u¿yæ tych zaprojektowanych prawdopodobnych/mo¿liwych wirów w kierunku lepszego wsparcia tego, co nazwaliby¶cie przysz³ym programowaniem ¿ycia. (K 2, 62 i 65) – NOTA: Seth du¿o przekazuje na temat tych równoleg³ych (zestawionych) rozwojów w³asnej ja¼ni w ró¿nych równoleg³ych wszech¶wiatach.



III. WY¯SZA JA¬Ñ: TWOJA JA¬Ñ Z TWEJ PRZYSZ£O¦CI

RA: Wy¿sza Ja¼ñ zdaje siê istnieæ równocze¶nie z kompleksem umys³/cia³o/duch, któremu ona pomaga. Nie jest to w³a¶ciwie równocze¶nie, poniewa¿ Wy¿sza Ja¼ñ odpowiada na potrzeby kompleksu umys³/cia³o/duch z pozycji w rozwoju istoty, który by³by brany pod uwagê w przysz³o¶ci istoty. (K 2, 63-64)

PYTANIE: W takim razie Wy¿sza Ja¼ñ dzia³a z przysz³o¶ci, jak my rozumiemy zjawiska i ona wiedzia³aby, tak daleko jak jestem zainteresowany, co siê wydarzy? Czy tak jest? (K 2, 64)

RA: Tak nie jest, poniewa¿ to spowodowa³oby pogwa³cenie wolnej woli. Wy¿sza Ja¼ñ jest ¶wiadoma lekcji nauczonych dziêki 6. gêsto¶ci. Wybory, które musz± byæ zrobione, by osi±gn±æ Wy¿sz± Ja¼ñ, jak± ona jest teraz, musz± zostaæ dokonane osobi¶cie przez kompleks umys³/cia³o/duch.

Zatem Wy¿sza Ja¼ñ jest jak mapa, na której cel jest widoczny i drogi s± pokazane, a podró¿ny ju¿ dotar³ do celu w jakim¶ wszech¶wiecie, mo¿e w tym. Wy¿sza Ja¼ñ spogl±da do ty³u na cel na drodze, która zosta³a przebyta i pomaga podró¿nemu w przybyciu do celu w ³atwiejszy sposób.

Tak wiêc Wy¿sza Ja¼ñ mo¿e zaprogramowaæ istotê na pewne lekcje i predysponowaæ ograniczenia, ale reszta jest w gestii wolnego wyboru istoty. (K 2, 64)



IV. WY¯SZA JA¬Ñ JEST DAREM Z SEDNA JA¬NI 7. GÊSTO¦CI

PYTANIE: Czy Wy¿sza Ja¼ñ ka¿dej istoty ma naturê 6. gêsto¶ci?

RA: Tak. Jest honorem/s³u¿b± (obowi±zkiem) ja¼ni wobec ja¼ni jako jedno podej¶æ do 7. gêsto¶ci. (K 2, 64-65)

PYTANIE: Czy Wy¿sza Ja¼ñ ma jaki¶ rodzaj wehiku³u czy cia³a? (K 2, 64)

RA: To siê zgadza.

RA: Wy¿sza Ja¼ñ jest pewn± manifestacj± dan± koñcowej istocie 6. gêsto¶ci jako dar od jej przysz³ej (pe³nej) ja¼ni. Sednem ostatniego dzia³ania z 7. gêsto¶ci przed zwróceniem siê ku ca³kowito¶ci Stwórcy i pozyskaniem duchowej masy jest danie ¶rodka (zasobu) Wy¿szej Ja¼ni ja¼ni 6. gêsto¶ci.

Ta 6. gêsto¶ci ja¼ñ ofiarowuje swój ¿ywy bank pamiêci do¶wiadczenia Wy¿szej Ja¼ni. Wiedz±c to, mo¿esz ujrzeæ sw± ja¼ñ, sw± Wy¿sz± ja¼ñ i sw± ca³o¶æ umys³u/cia³a/ducha jako jedno. One s± tym samym istnieniem. (K 2, 69)



V. PRAWDZIWA JEDNOCZESNO¦Æ USUWA WSZYSTKIE POZORNE SPRZECZNO¦CI

RA: Wy¿sza Ja¼ñ ochrania, gdy (to) mo¿liwe i kieruje (daje wskazówki), kiedy (jest) pytana, ale si³a wolnej woli jest nadrzêdna. Pozorne sprzeczno¶ci determinizmu i wolnej woli zupe³nie siê roztapiaj±, kiedy przyjmuje siê, ¿e istnieje co¶ takiego jak równoczesno¶æ. Wy¿sza Ja¼ñ jest koñcowym rezultatem ca³ego rozwijania siê do¶wiadczonego a¿ do tego punktu przez kompleks umys³/cia³o/duch (inaczej mówi±c a¿ do koñca 6. gêsto¶ci). (K 3. 150)



VI. WY¯SZA JA¬Ñ JEST RÓWNIE¯ NAZYWANA OSOBOWO¦CI¡ MAGICZN¡

RA: Kiedy magiczna osobowo¶æ jest odpowiednio wzywana, ja¼ñ wzywa sw± Wy¿sz± Ja¼ñ. W ten sposób most pomiêdzy przestrzeni±/czasem i czasem/przestrzeni± jest utworzony, i magiczna osobowo¶æ 6. gêsto¶ci do¶wiadcza bezpo¶rednio katalizatora 3. gêsto¶ci w czasie trwania pracy. Jest bardzo wa¿ne, by ¶wiadomie zwolniæ magiczn± osobowo¶æ po pracy, gdy¿ Wy¿sza Ja¼ñ mo¿e wznowiæ swe odpowiednie funkcje jako twoja Wy¿sza Ja¼ñ dzia³aj±ca w wielu królestwach (sferach), nie tylko w 3. gêsto¶ci. (K 3, 192)

PYTANIE: Trzy aspekty magicznej osobowo¶ci wyra¿aj± siê nastêpuj±co: bycie moc±, mi³o¶ci± i m±dro¶ci±. Czy s± one tylko jej g³ównymi aspektami? (K 3, 192)

RA: Magiczna osobowo¶æ jest istot± jedno¶ci, istot± 6. gêsto¶ci i odpowiednikiem tego, co nazywasz sw± Wy¿sz± Ja¼ni±, a równocze¶nie jest osobowo¶ci± ogromnie bogat± w ró¿norodno¶æ do¶wiadczenia i przenikliwo¶æ (subtelno¶æ) uczuæ (emocji). (K 3, 192)



WIELKI SCHEMAT RZECZY: USTAWIENIE GRY" ...

¬ród³o:http://www.tajne.org/forum/read.php?f=1&t=13612

Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #74 : Grudzieñ 07, 2008, 17:31:09 »

Dariusz napisz w kilku zdaniach prosze co Ty z tego zrozumiales? Jaka jest ta zaleznosc i od czego zalezy?
To ciutke zagmatwany tekst, trzeba ujednolicic pojecia , bo na forum uzywamy roznych dla tych samych rzeczy.

Kiara U¶miech
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.036 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x22-team ostwalia wypadynaszejbrygady maho watahaslonecznychcieni