Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 08:32:55


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: W ANIELSKIM KREGU  (Przeczytany 144656 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Micha³
Go¶æ
« Odpowiedz #25 : Listopad 19, 2008, 22:50:01 »

Witaj Rafaelo.
Nie wiem, ale jako¶ nie do koñca przemawia do mnie takie przedstawianie anio³ów. Moim zdaniem, wiele z tych czynno¶ci, no mo¿e kilka, które opisuje ta Lucyna, jako przydzielone anio³om, wykonuja po prostu istoty duchowe, które dopiero co, albo ca³kiem niedawno opu¶ci³y nasz ziemski padó³. Nie ka¿da istota duchowa to anio³, tak kancypujê sobie. Tak wiêc, nie ka¿dy kto próbuje nam z tamtej strony pomóc musi byæ tym anio³em.
Z drugiej za¶ strony, anio³owie to te¿ mo¿e byæ nasz ludzki wymys³. S± to byæ mo¿e jakie¶ byty duchowe, którym my przypisujemy takie nazwy, albo istoty materialne, lecz z racji ich ponadnaturalnych (oczywi¶cie z naszego ludzkiego, czyli prymitywnego punktu widzenia) zdolno¶ci, traktujemy ich jako anio³y.
Ale wci±¿ to powtazam, to tylko moje zdanie.

ale¶ to Darku trafnie uj±³  Cool nie sposób siê z tob± nie zgodziæ  U¶miech

"nie wszystko anio³ co siê ¶wieci"  Mrugniêcie
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Listopad 19, 2008, 23:49:49 »

Wiem ¿e nie zaczyna siê zdania od  "a" ale ja zaczne!!
A ja wierzê w Anio³y !!! Darku mo¿e ciebie dlatego nie przekonuje  to co napisa³a Rafaela o Anio³ach,bo jak sam pisa³e¶ nie jestes pozytywnie nastawiony do KK,a przecie¿ to w³asnie KK uczy nas o Anio³ach.
Byæ mo¿e siê mylê i moje rozumowanie jest b³edne,je¶lic ciê urazi³am to przepraszam Buziak
Po przemy¶leniach stwierdzam ¿e, ¿adko prosi³am o co¶ Anio³y (choæ w dzieciñstwie wiecej) ale jak ju¿ o co¶ poprosi³am to siê spe³nia³o.Oczywi¶cie nie by³y to rzeczy materialne,ale codzienne problemy zwyk³ego cz³owieka.Anio³y kojarz± mi siê z dobrem,ciep³em i mi³o¶ci±. U¶miech
« Ostatnia zmiana: Listopad 19, 2008, 23:50:10 wys³ane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Micha³
Go¶æ
« Odpowiedz #27 : Listopad 20, 2008, 00:09:35 »

Wiem ¿e nie zaczyna siê zdania od  "a" ale ja zaczne!!
A ja wierzê w Anio³y !!! Darku mo¿e ciebie dlatego nie przekonuje  to co napisa³a Rafaela o Anio³ach,bo jak sam pisa³e¶ nie jestes pozytywnie nastawiony do KK,a przecie¿ to w³asnie KK uczy nas o Anio³ach.
Byæ mo¿e siê mylê i moje rozumowanie jest b³edne,je¶lic ciê urazi³am to przepraszam Buziak
Po przemy¶leniach stwierdzam ¿e, ¿adko prosi³am o co¶ Anio³y (choæ w dzieciñstwie wiecej) ale jak ju¿ o co¶ poprosi³am to siê spe³nia³o.Oczywi¶cie nie by³y to rzeczy materialne,ale codzienne problemy zwyk³ego cz³owieka.Anio³y kojarz± mi siê z dobrem,ciep³em i mi³o¶ci±. U¶miech


Do mnie w³a¶nie nie trafia s³owo ANIO£ - zdecydowanie bardziej pasuje mi OPIEKUN - ale to bierze siê w³a¶nie z awersji do KK.. st±d przybicie pi±tki Darkowi.
Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #28 : Listopad 20, 2008, 20:48:19 »

Ale¿ Chanel, nie obrarzasz mnie. To co napisa³em, to tylko moje dywagacje, wiêc tym samym mogê byæ w b³êdzie. I pewnie w oczach wiêkszo¶ci jestem, ale konia z rzedem temu, kto udowodni, ¿e w 100% siê mylê.
Ja na przyk³ad pod wp³ywem postów Rafaeli wybra³em sobie takiego anio³a stró¿a. Mia³em dylemat, którego. Wcze¶niej, chyba w "RzB" wyczyta³em, ¿e ka¿da istota duchowa,, oczywi¶cie mowa o tych pozytywnych, s³u¿y nam pomoc±. Byæ mo¿e w tej samej ksi±¿ce wyczzyta³em, ¿e archaniol Gabriel jest chyba najbardziej rygorystyczny ze wszystkich anio³ów, taki "job twoju maæ". Napisane by³o o nim co¶ w stylu, aby mieæ nadziejê by na rozliczenie Ziemi w momencie przej¶cia nie przyby³ w³a¶nie On, bo nie bêdzie wówczas t³umaczenia, ¿e nie wiedzia³em, ¿e mia³em zbyt ma³o czasu ... . Wiêc pomysla³em sobie, ¿e skoro jest On taki akuratny, to niech On bêdzie tym moim A.S..
Zobacztmy co z tego wyjdzie. my¶lê, ¿e uda mi siê z nim nawi±zaæ jaki¶ kontakt i dowiedzieæ siê paru rzeczy, bo o tak± pomoc go proszê, min. oczywi¶cie. My¶lê te¿, ¿e wreszcie dowiem siê jak to jest z rtmi anio³ami i to z pierwszej rêki. Du¿y u¶miech Szok
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2008, 20:50:25 wys³ane przez Dariusz » Zapisane
wiki
Go¶æ
« Odpowiedz #29 : Listopad 21, 2008, 13:56:42 »

Witajcie:)

Ja nie wierzy³am w anio³y, ale nie dawno to sie zmieni³o, oczywi¶cie pod wp³ywem Rafaelli( dziêkuje jej za to) przewodnik to jedno a anio³ stró¿ to drugie - teraz to wiem, poniewaz do¶wiadczy³am tego na w³asnej skórze:))

Darek masz racje Gabriel jest niesamowity, poprosi³am ¿eby predstawi³ mi siê we ¶nie mój opiekun anio³ stró¿ ( wcze¶niej nie wiedzia³am, ¿e to Gabriel) oczywi¶cie przyszed³ jako ciep³e ¶wiat³o, które promienia³o, ko³o mojego ³ó¿ka, nie by³ to sen tylko co¶ pomiêdzy obee a snem na jawie ( przepraszam nie potrafiê tego nazwaæ) i wiesz co zrobi³, opierniczy³ mnie i to jak, powiedzia³, ¿e nie bêdzie rozmawia³ z osob±, która sama niszczy swój organizm, kaza³ mówi±c w przeno¶ni pukn±æ mi siê w g³owê, jak mo¿na rozwijaæ siê duchowo pal±c i je¶æ ¶mieci. Opier papier trochê jeszcze dotyczy³ innych rzeczy......powiem tylko tyle , ¿e by³am w lekkim szoku po rozmowie z Tym anio³kiem:)))
Nie wiem jak to siê sta³o pali³am 15 lat, po jego wizycie rzuci³am fajki zero odruchu palacza, nawyków, g³odu nikotynowego nic z tych reczy ( nie pale juz prawie miesi±c) Wcze¶niej nie wyobra¿a³am sobie ¿ycia bez dymku przy kawce:)) Teraz nie mogê sobie wyobraziæ siebie z poapierosem:))) ach i jescze jedno od pewne czasu nie smakuje mi miêso....

¯yczê wszystkim spotkamia swojego ani³a stró¿a:)))
Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #30 : Listopad 21, 2008, 20:15:31 »

Cze¶æ Wiki,
ja jeszcze popalam. Ju¿ du¿o mniej, jednak jeszcze te 5 do 8 dziennie poci±gnê. Co do Gabriela, mam nadziejê, ¿e mnie te¿ siê pokarze, ¿e odezwie siê do mnie.
I jeszcze jedno. Chyba jednak jest wporz±dku go¶ciem, skoro zjawi³ siê u Ciebie jako kula energii, nie jaki¶ uskrzydlony, ¶wiêtoszkowaty "anio³ek".
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2008, 22:08:14 wys³ane przez Dariusz » Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #31 : Listopad 21, 2008, 23:09:18 »

Darek, nie potrzebny Ci bedzie zaden anio³ek... Jeszcze raz us³yszê o papieroskach to ja te¿ Ciê op.......ê Du¿y u¶miech

Pali³em, pali³em, ale jestem ju¿ WOLNY!!!


P O Z D R A W I A M  - Thotal
Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #32 : Listopad 21, 2008, 23:28:12 »

Dzieki za troskê.
A z Gabrielem chcê nawi±zaæ kontakt nie dlatego, ¿e potrzebujê takiej pomocy, choæ nie ukrywam, ¿e kazda siê przyda. Du¿y u¶miech
Chodzi mi o do¶wiadczenie, o wyjasnienie dok³adniej tego zagadnienia z pierwszej rêki, a ¿e Gabry¶ jest wg niektórych opinii taki akuratny, wiêc myslê, ¿e bêdzie jednym z lepszych ¼róde³ informacji.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : Listopad 21, 2008, 23:44:18 »

Wiecie co? Rafaela napisa³a mi ¿e moim opekunem jest w³asnie Gabriel.to niesamowite !!! Zastosowa³am siê do tego co napisa³a i proszê o opiekê dwa Anio³y i czujê siê przez to spokojna i wyciszona.
¯yczê wam tego samego U¶miech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #34 : Listopad 22, 2008, 13:07:53 »

No w³a¶nie, jak to jest, ¿e jedni maj± z góry przypisanego opiekuna, a inni musz± prosiæ o jego pomoc?
Albo inaczej, bo podobno ka¿dy ma takiego a.s.. Sk±d mo¿na wiedzieæ kto ma jakiego? Sk±d pewno¶æ, ¿e jak wspomia³a Chanel, jej a.s-em jest Gabriel?
Nawet je¶li np. ja mam ju¿ jakiego¶, na mój dzisiejszy stan wiedzy, bli¿ej nie okre¶lonego a.s-a, to po pierwsze, któ¿ to taki, po drugie, chyba mogê zabiegaæ o kontakt z jakim¶ inny, w moim przypadku Gabrielem? Co¶ Du¿y u¶miech
Zapisane
Masta_M
Go¶æ
« Odpowiedz #35 : Listopad 22, 2008, 13:24:03 »

Polecam przeczytaæ Ksiêgê Henocha trochê tam jest o anio³ach. Owe anio³y zapragnê³y naszych kobiet i ujawnili ludziom zakazane rzeczy. Z ich zwi±zku narodzili siê rzekomo giganci.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #36 : Listopad 22, 2008, 13:48:58 »

A Anioly to kto? Ludzie ze skrzydlami , tak byli malowani ( bo inni ludzie nie potrafili miara swojego zrozumienia nazwac pojazdow , ktorych tamci uzywali do komunikacji w powietszu). Zrozumiec, to wrocic to toku myslowego ludzi z przed wiekow ( zdjac z siebie caly balst naszej wspolczesnej wiedzy), oni nie znali pjecia samolot, helikopter czy rakieta. Dla nich byl to Aniol fruwajacy ( mial w ich pojeciu "skrzydla"), bo tak poruszaly sie ptaki. Wiecej prostoty ,a  kody myslowe same odslaniaja swoje znaczenia.
Kiara
Zapisane
Masta_M
Go¶æ
« Odpowiedz #37 : Listopad 22, 2008, 17:10:52 »

A ja widzê tutaj tendencjê, ¿e anio³y to kosmici. Nie wiem sk±d ta opinia. Anio³y s± kosmitami bo tamci ludzi nie znali statków. A co powiesz na bezpo¶rednie spotkania z anio³ami ?? Ksiêga Henacha , Biblia, Koran itd. nadal my¶lisz ¿e to kosmici, a ci ludzie wymy¶lili sobie skrzyd³a?
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #38 : Listopad 22, 2008, 19:49:50 »

Witajcie, ciesze sie bardzo ze zainteresowaliscie sie aniolami. Oczywiscie mozna dyskutowac, przemyslac, wierzyc i nie wiezyc. Jednak jesli zaczniesz sie interesowac jak to jest z tymi aniolami, to temat jest bardzo ciekawy i pobudza do rozbudzenia sie na ten temat. Nie bylo mi latwo rozpoczac
ten temat na forum, wiedzialam ze bedziecie roznie reagowac, jednak uwazam ze to dobry znak. W tym tygodniu czytalam rozmowy ze smiercia, i oczywiscie tam wystepuja tez anioly, nie skonczylam czytac tej ksiazki, ale jestem bardzo wdzieczna Wam Wszytkim kochani ze poruszaliscie na Forum temat na temat tej ksiazki, dzieki temu sciagnelam ja sobie i znowu dowiedzialam sie wielu bardzo ciekawych informacji, ktore czesto sie pokrywaja z tym co juz wiem.Sa tam tez poruszane tematy o aniolach np. aniol laski, aniol podstawy,aniol stroz,aniol nauki,aniol uzdrowienia,aniol doskonalosci itp.
Historia aniolow jast bardzo stara, anioly ze skrzydelkami, jest to wyobraznia ludzka, artystyczna .Anolowie wystepuja we wszystkich religiach. Pracuja dla nas, jesli o to poprosimy. Pomoc jest bezinteresowna i nie cos, za cos. Zwolennicy UFO moga wiecej powiedziec na temat aniolow jak normalny katolik, dlatego ze  zwolennicy UFO ciagle poznaja glebiej swoja dziedzine, natomiast u katolikow , bo ja tez jestem katoliczka, temat aniola, to temat dla dzieci malych  i jezeli ktos sie zwraca o pomoc to napewno troche wyzej jak do aniola stroza.  Pozdrawiam wszystkich , i do nastepnego razu, ja tez nie wiem wszystkiego, ale chetnie forsze i chetnie bede sie dalej z Wami dzielila moimi informacjami o aniolach.
Zapisane
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #39 : Listopad 22, 2008, 21:34:29 »

Witam wszystkich,
nie mialem okazji rozmawiac z Gabrielem, ale z tego co wiem spotkanie takie ma wygladac nieco inaczej
niz podejrzewa to wiki. Tak jak w przypadku wyzszych energii nie ma mozliwosci rozmowy z nimi tylko
po prostu otrzymuje bezposredni przekaz. I nie jest to zadna recepta  na cokolwiek. Przekaz jest zawsze
zakodowany. Jesli potraktujemy aniola jako archetyp to stanie sie nieco bardziej uchwytny. I jako
archetyp , Gabriel ukazuje sie zawsze i wszystkim w podoby sposob. Istnieja od pradawnych czasow
rytualy prowadzace do niego i co jest niesamowite odbywa sie to ciagle w podobny sposob. On nie
przychodzi , do niego trzeba sie udac tak jak i do pozostalych archaniolow.
Rafaelo, do nich nie przychodzi sie z prosba tylko z otwartym sercem i pokornie czeka z nadzieja,
ze jest sie wystarczajaco godnym.
pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2008, 21:37:53 wys³ane przez acentaur » Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #40 : Listopad 22, 2008, 22:41:49 »

Cze¶æ >acetaur<,
my¶lê, ¿e do tej pory mog³o tak byæ. Takie, typowo chrze¶cijañskie (rzeby nie klikn±æ katolickie) podej¶cie do sprawy, na dzieñ dzisiejszy jest ju¿ jakby trochê nieaktualne. Musimy uswiadomiæ sobie to my, jednak dostosowaæ siê do tych zmian równie¿ oni, anio³owie czy nawet archanio³owie. Jako, ¿e s± to istoty, b±d¼ byty istotnie zainteresowane naszym dobrem (z definicjii podobno po to min. zosta³y utworzone, aby byæ po¶rednikami miêdzy Bogiem a lud¼mi), wiêc nie maj± nic przeciw naszemu rozwojowi, naszej duchowej ewolucjii. Tak wiêc, si³± rzeczy zgadzaj± siê z naszym rozwojem ¶wiadomo¶ciowym i nie maj± nic przeciw temu, ¿e nie traktujemy ich ju¿ tak s³u¿alczo, jak do tej pory mia³o to miejsce i jak wci±¿ próbuj± nam to wciskaæ instytucje ko¶cielne.
Wiêc oczekiwania z naszej strony, ¿e oni z nami mog± siê równie¿ kontaktowaæ nie jest zupe³nie bezpodstawne. Nie czyni nas ¶wiêtokradcami, nie czyni nas blu¼niercami.
To "podobno" naturalne prawo z którego, choæ powoli acz skrzêtnie korzystamy.
Zapisane
wiki
Go¶æ
« Odpowiedz #41 : Listopad 23, 2008, 08:47:58 »

Cytuj
Tak jak w przypadku wyzszych energii nie ma mozliwosci rozmowy z nimi tylko
po prostu otrzymuje bezposredni przekaz.

Fakt napisa³am powiedzia³, a nie przekaza³, ale co to a ró¿nica, precie¿ wiadmo, ¿e  ¶wiat³o nie ma ust i nie mówi, a odbiór jest jak "rota" w opisach Monroe.

Cytuj
Istnieja od pradawnych czasow
rytualy prowadzace do niego i co jest niesamowite odbywa sie to ciagle w podobny sposob. On nie
przychodzi , do niego trzeba sie udac tak jak i do pozostalych archaniolow.
hmm, nie odprawia³am rytua³ów, wiêc mo¿e to nie by³ on tylko tak sie przedstawi³ Mrugniêcie Mrugniêcie
A mo¿e to by³..................... Mrugniêcie Dla mnie to nie znacznia, kto to by³, wiem ¿e czujê siê coraz lepiej psychicznie i fizycznie Mrugniêcie Mrugniêcie

Pozdrawiam serdecznie  U¶miech
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #42 : Listopad 23, 2008, 09:55:34 »

Dobrze Darku piszesz U¶miech

Jeste¶my reprezentantami ¶wiata duchowego na Ziemi. ¦wiat duchowy, anio³owie, przewodnicy, opiekunowie s± nasz± podpor±, bo wspólnie opracowali¶my nasz plan zej¶cia na Ziemiê i doskonalenia si³y, oraz mo¿liwo¶ci potêgi mi³o¶ci w materialnym ¶wiecie. Mamy niepisan± umowê z ca³± grup± duchowych istnieñ do reprezentowania ich w ciê¿kiej materii, my mamy pewne obowi±zki, ale oni te¿, z tym ¿e "ONI" nie stracili ¶wiadomo¶ci gdzie s± i co robi±, my natomiast w czasie porodu odciêli¶my siê pamiêci± od ca³ego "NIEBA". Religie ka¿± nam pokornie odnosiæ siê ¶wiata duchowego, a ja zamieni³bym s³owo pokora na szacunek i partnerstwo, na zrozumienie wspólnoty dzia³añ w ramach odkrywania BOSKICH (mi³o¶ci) mo¿liwo¶ci tu na Ziemi.

Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Masta_M
Go¶æ
« Odpowiedz #43 : Listopad 23, 2008, 11:34:21 »

A ja nadal uwa¿am ¿e Anio³y to nie kosmici . Po pierwsze je¶li to by byli staro¿ytni kosmonauci opisywano ich bardziej jako postacie w zbroi nie uwa¿acie ??
Zapisane
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #44 : Listopad 23, 2008, 15:00:05 »

Witaj Dariusz,
Cytuj
my¶lê, ¿e do tej pory mog³o tak byæ.
drogi Dariuszu, prawda jest taka , ze tak bylo , jest i bedzie. Dlaczego? No bo istnieje tak naprawde
tylko jest, tu i teraz. Cala reszta to wynik dzialania naszej swiadomosci ( a jest ich wiele poziomow)
w tym materialnym swiecie.
Cytuj
Wiêc oczekiwania z naszej strony, ¿e oni z nami mog± siê równie¿ kontaktowaæ nie jest zupe³nie bezpodstawne. Nie czyni nas ¶wiêtokradcami, nie czyni nas blu¼niercami.
mozesz je traktowac dwojako, jako aspekt boski oraz jako fenomen Twojej swiadomosci na drodze
odkrywania samego siebie (wlasnej boskosci). Dlatego byl i jest to przekaz jednostronny. Nic nie otrzymasz na talerzu ale najczesciej w postci mniej lub bardziej niezrozumialego kodu.  Co¶

Witaj wiki,
Cytuj
Dla mnie to nie znacznia, kto to by³, wiem ¿e czujê siê coraz lepiej psychicznie i fizycznie
i tego Ci z calego serca zycze, jest to najwazniejsze.

Osobiscie wydaje mi sie, ze postrzeganie przewodnika, aniolow, elementow i innych fenomenow
jako czesc wlasnej osobowosci-boskosci jest znacznie zdrowsze i zrozumiale.
pozdrawiam
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #45 : Listopad 23, 2008, 16:21:32 »

Ja pozostane bardziej na ziemi z tym tematem. Pisalam to juz duzo razy ze kontakt z aniolami jest nie cos za cos, jest bezinteresowny.Zeby miec otwarte serce, trzeba miec ladne spokojne zycie, otwarte serce maja dzieci, ale juz u mlodzierzy to sie konczy, bo zdazyli przezyc wiele przykrosci, sa zniecheceni i nieufni. Nie maja pojecia, ze podczas urodzin otrzymali wlasnego aniola stroza, nikt im nie powiedzial otym, nikt ich nie uczyl jak maja zyc z tym aniolem strozem. Ale za to najblizsze otoczenie nalozlo na tych mlodych ludzi rozne obowiazki, jak pokora do Boga. Spowodowali, ze ten czlowiek stoi daleko od Boga, bo sie nie nalezy zblizac, bo sie jest nie godnym i najlepiej prosic, nie prosic. W tym miesiacu bylam tydzien czasu w Polsce. Bylam u siostry, ma ona 12-letniego syna. Poszlam do jego pokoju, i poogladalam sobie jego podreczniki do religii. To jest jedna ogromna katastrofa, jak wiara jest podawana takim dzieciom.Ogromne pytanie, dlaczego jestes niegodne, jako dziecko dostepu do Boga, dlaczego ma pokornie prosic o przebaczenie grzechow ktorych nigdy nie popelnilo. Jakim tonem te podreczniki sa pisane. Pismo Swiete, jest dla wszystkich, mozna je interpretowac jak kto chce, i wlasnie w Polsce ksieza wybrali najokropniejsza mozliwosc, zamiast ludzi, dzieci przyciagac do wiary to juz przed pierwsza komunia dziecko dostaje
solidnie w kosc i jego rodzice do tego. Ucza sie modlitew na pamiec, ktorych wogole nie rozumia, nikt im nie powie zeby  z Bogiem rozmawiali jak ze swoim najskrytszym przyjacielem, zeby uczyli sie swoje serce do niego otwierac, ze bedzie zawsze wysluchany, ze aniol stroz jest zawsze przy nim, ze
zawsze moze prosic o opieke i pomoc.Taki czlowiek bedzie kochal siebie i innych, bedzie mial szacunek  i wdziecznosc do wszystkiego co zyje, bo bedzie na codzien zyl z Bogiem a nie tylko w niedziele o 11 w poludnie na mszy, bo rodzice kazali.
Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #46 : Listopad 23, 2008, 17:16:45 »

Amen!
Zapisane
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #47 : Listopad 23, 2008, 18:40:24 »

Witaj Rafaela,
Cytuj
Zeby miec otwarte serce, trzeba miec ladne spokojne zycie, otwarte serce maja dzieci, ale juz u mlodzierzy to sie konczy, bo zdazyli przezyc wiele przykrosci, sa zniecheceni i nieufni.
ale na szczescie to nie sa boskie warunki i mozesz zawsze kiedy tylko chcesz pojsc nowa droga.
Cytuj
To jest jedna ogromna katastrofa, jak wiara jest podawana takim dzieciom
mnie to juz od dawna przypomina kult Cargo i niezrozumiale rytualy
pozdrawiam
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #48 : Listopad 23, 2008, 19:05:42 »

Nasze ¿ycie pokazuje nam, ¿e cieplarniane warunki niczego nie wnosz± do rozwoju. Tak naprawdê najlepiej uczymy siê w ekstremalnych warunkach, poprzez ciê¿kie do¶wiadczenia szybciej zrozumiemy innego cz³owieka i siebie samego. Dlatego nale¿y szukaæ wy¿szego zrozumienia w tak zwanych przeciwno¶ciach losu.

Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #49 : Listopad 24, 2008, 10:09:18 »

Tez masz racje.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.025 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek granitowa3 wypadynaszejbrygady ostwalia watahaslonecznychcieni