Lucyna D.
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #125 : Luty 19, 2009, 15:16:09 » |
|
Tene, ale co by nie mówiæ, ludzie jednak s± na ró¿nym poziomie rozwoju (pod ka¿dym wzglêdem, duchowym tak¿e).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kap³an 718
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #126 : Luty 19, 2009, 15:16:42 » |
|
Kiara ma 100 procent racji KA¯DY MA SWOJ¡ ale CEL nie zawsze (w ich zrozumieniu) a to co pisze Kiara prowadzi we w³a¶ciwym kierunku - jedynym i s³usznym...
ka¿dy z nas nape³nia swojego Graala ¦wiat³em MI£O¦CI lecz ka¿dy inaczej a CELEM JEST NAPE£NIENIE TEGO GRAALA W PE£NI - Celem KA¯DEGO CZ£OWIEKA - dlatego cel ten jest jedyny i s³uszny, bo to nasze przeznaczenie - nie rozumiecie tego to umrzecie i odrodzicie siê i tak w kó³ko a¿ zap³onie w was ta szczególna iskra bosko¶ci i pójdziecie w stronê ¦WIAT£A...
Kap³an 718'
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2009, 15:19:17 wys³ane przez Kap³an 718 »
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #127 : Luty 19, 2009, 15:17:17 » |
|
tak naprawde droga jest tylko jedna i jedna brama - to milosc i rezygnacja ze swojego ego...mowia o tym pisma sw. wszystkich ludow...nie zawsze podkreslajac milosc, czasami to wiedz, prawo, droga itd., ale najwazniejsza jest milosc
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kap³an 718
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #128 : Luty 19, 2009, 15:18:14 » |
|
MI£O¦Æ JEST PRAWEM, MI£O¦C POD£UG WOLI
718'
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2009, 15:18:30 wys³ane przez Kap³an 718 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #129 : Luty 19, 2009, 15:20:19 » |
|
Niech tak pozostanie dla Ciebie, Ja zostane przy swoim i zakonczmy juz ta dyskusje, bo nie mam zamiaru przekonywac Cie do moich odczuc i mojej wiedzy. Nie chce rowniez bys wymuszal na mnie to co jest tobie blizsze. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kap³an 718
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #130 : Luty 19, 2009, 15:22:26 » |
|
Niech tak pozostanie dla Ciebie, Ja zostane przy swoim i zakonczmy juz ta dyskusje, bo nie mam zamiaru przekonywac Cie do moich odczuc i mojej wiedzy. Nie chce rowniez bys wymuszal na mnie to co jest tobie blizsze. Kiara to do mnie???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #131 : Luty 19, 2009, 15:24:47 » |
|
Lucyna D. - owszem. Jednak ja mówiê o ludziach o zbli¿onym (praktycznie równym) rozwoju duchowym. Mog± byæ tak samo dobrze rozwiniêci, id±c RÓ¯NYMI drogami. I o to mi chodzi.
quetzalcoatl44 - mi³o¶æ ma swoje konotacje, i u¿ywanie tego s³owa budzi schematyczne my¶lenie. W³a¶nie o takich BRAMACH mówiê wci±¿ - fakt, Kap³an ma racjê, ze jest jeden CEL, ale nawet bramy do niego s± ró¿ne. Kluczem (czy te¿ bram±, whatever) jest duchowe zrozumienie, ¿e wszyscy jeste¶my jednym. Ale rozumiej±c to, wcale nie trzeba mieæ w sobie mi³o¶ci w dos³ownym tego s³owa znaczeniu. Nie trzeba te¿ mieæ zasad, które propaguje Kiara. Ani innych, które proponuj± setki innych ¶cie¿ek duchowych. Bo nie ma jednej drogi do osi±gniêcia tego zrozumienia, dróg jest wiele, i ZASAD jest wiele.
Kap³an 718 - i to jest jedno z twierdzeñ Crowley'a, z ktorym najbardziej bym polemizowa³.
Kiara - Echhh, có¿ Kiaro, ucieczka? Fakt, tego siê mo¿na by³o spodziewaæ. Tak wiêc mi³ego tkwienia w iluzji, nie poruszam juz dalej tego tematu, zgodnie z ¿yczeniem
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2009, 15:26:13 wys³ane przez Tenebrael »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #132 : Luty 19, 2009, 15:27:39 » |
|
Nie do Tene, on chce zmusic mnie do rozumienia swiata i wiedzy jego percepcjami, jego miara wrazliwosci. Kazdy ma swoja miare , bo kazdy jest indywidualnoscia.Kazdego miara moze wzrastac , lub malec w jego ludzkim zyciu , w zaleznosci zblizania lub oddalania sie od zrodla ( wzorca wiedzy), to chyba logiczne? Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #133 : Luty 19, 2009, 15:32:14 » |
|
no coz ja wole wierzyc pismom sw niz Crowleyowi:), jak mozna byc jednym bez milosci?, albo chociaz bez wspolczucia i milosierdzia? - jest to niemozliwe - chyba ze z duchami ciemnosci:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #134 : Luty 19, 2009, 15:34:10 » |
|
milosc jest esencja i zrodlem - cokolwiek by o tym myslaly nasze ograniczone zmysly wola jest wola
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #135 : Luty 19, 2009, 15:39:51 » |
|
Ty, Kiaro, natomiast chcesz ludziom wpoiæ, ¿e jedynie Twoja droga prowadzi do ¼ród³a. Choæ tak, wiem, powiesz, ze nie chcesz wpoiæ, te gierki s³owne te¿ ju¿ znamy.
¯e my¶lenie zmienia siê w zale¿no¶ci od rozwoju i "blisko¶ci ¼ród³a"? Tak. Co bynajmniej nie oznacza, ¿e Twoje jest mu najbli¿sze, czy te¿ najbli¿sze z przebywaj±cych tu na forum ludzi.
quetzalcoatl44 - milosc jest esencja i zrodlem - cokolwiek by o tym myslaly nasze ograniczone zmysly
Skoro chcesz tak twierdziæ i my¶leæ, proszê bardzo.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2009, 15:41:12 wys³ane przez Tenebrael »
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #136 : Luty 19, 2009, 15:48:55 » |
|
oczywiscie zrodlem zycia jest zycie - zycie nie istnieje bez milosci
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #137 : Luty 19, 2009, 16:00:51 » |
|
bez milosci istnieje tylko chaos i smierc - wszystko by sie rozsypalo caly wszechswiat
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kap³an 718
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #138 : Luty 19, 2009, 16:18:12 » |
|
a widzisz drogi Tene - ja wiele lat nie rozumia³em tej FORMU£Y a raczej uniwersalnego PRAWA pochodz±cego z najodleglejszej staro¿ytno¶ci - ciekawostk± jest to, ¿e zrozumia³em to dziêki KIARZE, któr± tak negujesz a raczej to co pisze - Crowley zawar³ w tych s³owach NAJWY¯SZ¡ M¡DR¦Æ I PRAWDÊ, sposób przekazania TEJ PRAWDZIWEJ WIEDZY - widaæ by³ tego ¶wiadom a to ¶wiadczy o jego wielko¶æi, G£UPIEC pomy¶li, ¿e chodzi o seks, magiê seksualn± albo tantrê i bardzo siê pomyli a MAG pojmie to natychmiast intuicyjnie - tutaj jest KLUCZ UKRYTY, wyjawiê go tym, którz± potrafi± to ujrzeæ:
MI£O¦Æ to AGAPE - zauwa¿my WA¯NY FAKT - AGAPE to MI£O¦Æ a EROS to mi³o¶æ fizyczna / seks, warto¶æ s³owa AGAPE to 93, WOLA to w grece THELEMA (warto¶æ liczbowa 93), chodzi o PRAWDZIW¡ WOLÊ CZ£OWIEKA, to musi byæ zgodnie z WOL¡ OBU OSÓB POD£UG MI£O¦CI i to jest tutaj w³a¶nie przekazane - NIC NIE JEST MO¯LIWE BEZ MI£O¦CI, PRAWO to LEGIS, zapisane jako hebrajskie to LGS warto¶æ to równie¿ 93, ale LGS to tak¿e LOGOS, S£OWO STWÓRCZE, KTÓRE JEST WCIELANE W CZ£OWIEKA... i w tym miejscu zakoñczê t± analizê... dlatego zapisuje siê to jako 93 93 / 93 - jest to LICZBA MI£O¦CI, WOLI I PRAWA - kto ma oczy do czytania ten odczyta!
Kapan 718'
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2009, 16:18:41 wys³ane przez Kap³an 718 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #139 : Luty 19, 2009, 20:33:27 » |
|
Kap³an 718 - a gdzie ja Ci napisa³em, ¿e negujê to, co Kiara mówi? Negujê to, JAK to mówi, i ¿e uznaje to za jedyn± prawdziw± drogê.
A ¿e ta droga okaza³a siê strza³em w dziesi±tkê dla Ciebie? ¦wietnie, to ni± id¼. Co nie znaczy, ze jest ona jedyna s³uszna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kap³an 718
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #140 : Luty 19, 2009, 22:15:06 » |
|
Kap³an 718 - a gdzie ja Ci napisa³em, ¿e negujê to, co Kiara mówi? Negujê to, JAK to mówi, i ¿e uznaje to za jedyn± prawdziw± drogê.
A ¿e ta droga okaza³a siê strza³em w dziesi±tkê dla Ciebie? ¦wietnie, to ni± id¼. Co nie znaczy, ze jest ona jedyna s³uszna.
napisaæ czerwonym?! DLA MNIE JEST JEDYNA S£USZNA A DLA CIEBIE NA PEWNO NIE BO KA¯DY MA INN¡ ¦CIE¯KÊ TYLKO CEL JEST TEN SAM... 718
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #141 : Luty 20, 2009, 01:44:49 » |
|
Mysliciel - Czlowiek.E.Nowalska Przyjaciele Swiata.
KIEDY CZLOWIEK STAJE SIE MYSLICIELEM?
Staje sie energia Myslicielska tylko ten,kto umie oderwac Mysli od swojego odczowania i daje sie PONIESC im ponad swoj, tylko swoj wlasny zysk. WIDZENIE GLOBALNE w SWIECIE MYSLI - bo tymze jest to, co okreslano wyrazem Energia - jest zwiazane braniem pod uwage tego , czego chca, ku czemu zdazaja wewnwtrznie owe Energie. Widzenie Globalne, w kontekscie Swiata Materii powiazanego z energetycznym Bytem,jest ODWAZENIEM sie PATRZENIA na ROZWOJ w ramach okreslonych ich WSPOLNYCH mozliwosci i dostrzeganiem ewentualnych konsekwencji tego rozwoju.jakie moga byc owe konsekfencje dla ludzkosci? WIEDZA CZLOWIEKA siega okreslonych tylko horyzontow myslowych.On nie wie co go czeka, co dalej z Nim bedzie. Nieliczni tylko probuja byc wizjonerami swojej wlasnej przyszlosci.Zazwyczaj czas ucieka,a ludzie GONIA od zdarzenia do zdarzenia.Czyz nie trzeba im wiedziec po co wchodza na DRABINE i do kad ta wedrowka ICH zaprowadzi? Czy wystarczy widziec tylko obok jednego szczebla kolejny szczebel i nic ponad nim? Mozna jezeli da to wchodzacemu na te drabine szczescie, radosc, i usmiech wewnetrzny.
Natomiast jesli brakuje ich Czlowiekowi wchodzacemu szczebel po szczeblu na DRABINE ZYCIA , trzeba podac MU WIZJE czekajacej GO PRZYSZLOSCI. ta wizja potrzebna jest tez i tym ludziom, ktorzy aktywnosc swojego zycia skupiaja na TROSZCZENIU sie o SZCZEBEL ,po ktorym przyszlo Im piac sie przez zycie , o forme stawiania na nim swego KROKU , a nie o siebie.Bo gdy dotra do Kresu owej DRABINY ZYCIA uswiadomia sobie, ze NIC NIE JEST W GRUNCIE RZECZY WAZNE poza NIMI. Okaze sie wtedy ze WIZJA PRZYSZLOSCI przychodzi do nich zbyt pozno.
NIE TRZEBA USZCZESLIWIAC LUDZI NA SILE.Trzeba jednak dawac tym , ktorzy tego chca, szanse OGLADNIECIA swojej rzeczywistosci innym niz do tej pory spojrzeniem.
Jesli widzisz przed soba CIEMNOSC DAM CI LAMPE, ktora POMOZE Ci dostrzec to, co jest w owej CIEMNOSCI, ale NIE POKAZE CI jak w nia isc....
str13/14 PAN
kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #142 : Luty 20, 2009, 07:03:22 » |
|
Kap³an 718 - a gdzie ja Ci napisa³em, ¿e negujê to, co Kiara mówi? Negujê to, JAK to mówi, i ¿e uznaje to za jedyn± prawdziw± drogê.
A ¿e ta droga okaza³a siê strza³em w dziesi±tkê dla Ciebie? ¦wietnie, to ni± id¼. Co nie znaczy, ze jest ona jedyna s³uszna.
napisaæ czerwonym?! DLA MNIE JEST JEDYNA S£USZNA A DLA CIEBIE NA PEWNO NIE BO KA¯DY MA INN¡ ¦CIE¯KÊ TYLKO CEL JEST TEN SAM... 718 No to przecie to napisa³em kilka postów wy¿ej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #143 : Luty 20, 2009, 17:36:42 » |
|
Kiara napisa³a: Mysliciele wskazuja Czlowiekowi droge przez milosc, dobro, prawosc i godnosc do rozwoju.Bo jest to jedyna droga podnoszenia wibracji dla Czlowieka, i wychodzenia z niewolnictwa metalnego. Oj Ci my¶liciele s± bardzo ograniczenie. Po pierwsze niema jednej drogi. Po drugie s± ró¿ne drogi. Po trzecie do rozwoju duchowego siê dochodzi nie TYLKO przez mi³o¶æ, dobro, prawo¶æ i godno¶æ. Cz³owiek siê zmienia pod wp³ywem CIERPIENIA. W chwilach kryzysu wszystko w cz³owieku zmienia siê diametralnie na zawsze. Spójrz na takiego bezdomnego? Ile w jego ¿yciu jest dobra i mi³o¶ci? No ile??!! Albo chorzy na raka??!! Ile w ich ¿yciu jest mi³o¶ci i dobra? TACY LUDZIE POPRZEZ CIERPIENIE ZACZYNAJ¡ ROZUMIEÆ ¯YCIE! PODNOSZ¡ SIÊ ICH WIBRACJE JAK TO NAZWA£A¦! Rozwój duchowy polega na prze¿ywaniu szczê¶cia i nie szczê¶cia po to aby ludzie wiedzieli co to jest szczê¶cie. Po za tym to o czym pisz± My¶liciele(czyt. byty z innego wymiaru który wymy¶li³a sobie autorka ksi±¿ek) to ¿adna nowo¶æ. Ludziom te warto¶ci znane s± ju¿ od czasów sprzed Chrystusa i nie potrzebujemy My¶licieli aby¶my poznali "tajniki" rozwoju duchowego. Pozdrawiam Mora
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 20, 2009, 17:37:53 wys³ane przez Mora »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #144 : Luty 21, 2009, 01:13:45 » |
|
Mysliciel - Czlowiek.E.Nowalska Przyjaciele Swiata.
KIEDY CZLOWIEK STAJE SIE MYSLICIELEM?
Staje sie energia Myslicielska tylko ten,kto umie oderwac Mysli od swojego odczowania i daje sie PONIESC im ponad swoj, tylko swoj wlasny zysk.(..) WIEDZA CZLOWIEKA siega okreslonych tylko horyzontow myslowych.On nie wie co go czeka, co dalej z Nim bedzie. (..) .Czyz nie trzeba im wiedziec po co wchodza na DRABINE i do kad ta wedrowka ICH zaprowadzi? (..)trzeba podac MU WIZJE czekajacej GO PRZYSZLOSCI. ta wizja potrzebna jest tez i tym ludziom, ktorzy aktywnosc swojego zycia skupiaja na TROSZCZENIU sie o SZCZEBEL ,po ktorym przyszlo Im piac sie przez zycie , o forme stawiania na nim swego KROKU , a nie o siebie.Bo gdy dotra do Kresu owej DRABINY ZYCIA uswiadomia sobie, ze NIC NIE JEST W GRUNCIE RZECZY WAZNE poza NIMI. Okaze sie wtedy ze WIZJA PRZYSZLOSCI przychodzi do nich zbyt pozno.
NIE TRZEBA USZCZESLIWIAC LUDZI NA SILE.Trzeba jednak dawac tym , ktorzy tego chca, szanse OGLADNIECIA swojej rzeczywistosci innym niz do tej pory spojrzeniem.
Jesli widzisz przed soba CIEMNOSC DAM CI LAMPE, ktora POMOZE Ci dostrzec to, co jest w owej CIEMNOSCI, ale NIE POKAZE CI jak w nia isc....
str13/14 PAN
kiara
Czy na prawdê cokolwiek TRZEBA ludziom wciskaæ ? Wydaje siê , ¿e My¶liciele tak¿e ( podobnie jak np Budda) dostrzegaj± iluzjê up³ywu czasu, iluzjê DRABINY . Dostrzegaj± konieczno¶æ oderwanie siê od tych iluzji. Co do zasady jest to zgodne z tym co podaj± inne znane mi ¼ród³a . Tylko ,¿e oderwawszy siê od iluzji, pokonawszy je, My¶liciele proponuj± (ka¿± nam = TRZEBA) po³±czenie siê z My¶lami w oderwaniu od odczuwania . Chc± obdarzyæ cz³owieka WIZJ¡ PRZYSZ£O¦CI. CYT :"Czyz nie trzeba im wiedziec po co wchodza na DRABINE i do kad ta wedrowka ICH zaprowadzi?" Nie wiem dlaczego, ale intuicyjnie wyczuwam w tym miejscu fa³sz .Pomiñmy na chwilê drogê, a we¼my CEL - mi³o¶æ itd . Czym jest mi³o¶æ ? Mo¿na o tym tomy napisaæ, m±dre doktoraty , wyprodukowaæ masê My¶li ( czyli energii !!!) , ale tak na prawdê nikt , kto nie kocha³ , kto nie spróbowa³ dzieliæ siê sob±, cierpieæ , mierzyæ siê ze swoimi wyobra¿eniami o kim¶, ze swoim ego, kto nie SPRÓBOWA£ I NIE DO¦WIADCZY£, a choæby tomy przepastne szanowna P. Nowalska, napisa³ o Mi³o¶ci, ten nigdy nie pozna CZYM ona jest. A choæby i pozna³ i próbowa³ to opisaæ , to i tak nic to nie da. Cz³owiek siê rodzi dlatego, ¿e SAMODZIELNIE chce tego do¶wiadczyæ . Dlatego cz³owiekowi niezbêdne jest DO¦WIADCZENIE. Niezbêdne dla siebie, dla mnie jako ludzkiej duszy . I to jest powód dla którego siê wcielam . Dziêkujê Ci, P. Nowalska za drogowskaz, albo raczej za palec wskazuj±cy na drogowskaz, który wskazuje ... i nic ponad to . cyt " Jesli widzisz przed soba CIEMNOSC DAM CI LAMPE, .." Odpowiem tak : Gdybym na prawdê chcia³ mieæ lampê , to wcielaj±c siê nigdy bym nie zapomnia³ o swoim o¶wieceniu, o swojej "lampie". . Uwa¿am, ¿e nie zapomnia³em. Mam j± ca³y czas przy sobie, tylko ZAPOMNIA£EM jej w³±czyæ. Wystarczy sobie przypomnieæ , gdzie jest lampa i znale¼æ prze³±cznik. Na dzieñ dzisiejszy fascynuj± mnie buddyjscy mêdrcy , których nazywa siê ( roboczo ) Boddhisatva . S± to ludzie, którzy, przebudziwszy siê, osi±gnêli stan O¶wiecenia, znaj± Prawdê , ¦wiat³o i ¯RÓD£O, ale ¶wiadomie ¿yj± w¶ród CIEMNO¦CI, w tej rzeczywisto¶ci nieo¶wieconej, aby nie¶æ wspó³czucie wszystkim ¿yj±cym istotom ,aby zbudowaæ dla nich , dla tych, którzy chc±, pomost pomiêdzy Ciemno¶ci±, a ¦wiat³em .S± dla mnie niczym Ludzie-Drogowskazy. Niczego za mnie nie rozwi±¿±, ale samym tym ,¿e s± zakotwiczaj± ¦wiat³o w moim ¶wiecie ciemno¶ci . NIczego mi daæ nie mog± (¿adnej lampy), bo ja j± juz od urodzenia noszê w sobie, tylko nieu¶wiadamiam jej sobie. Jestem jak ten ubogi ¶lepiec, wiecznie zanurzony w ciemno¶ci , który nie wie ,¿e nosi ubranie uszyte z tysi±cdolarówek. To, co okre¶lam stanem "Ubogi ¦lepiec" jest stanem umys³u. Ca³± wiedzê cz³owiek ju¿ posiada. Ani Budda , ani My¶liciel niczego Ci nie mog± daæ. ¯adne lampy nie s± cz³owiekowi potrzebne . Potrzebna jest ¶wiadomo¶æ wolna od my¶li, które ograniczaj±. ¯adna My¶l , wolna od Iluzji tego mi nie da. Potrzeba mi odnale¼æ zagubion± JEDNO¦Æ umys³u ( komputera), ducha (nie¶miertelnego , wszechobecnego tu i teraz) i cia³a ( materii). Tak "przypadkiem" wysz³a mi z tego jaka¶ Trójca ¦wiêta hehe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #145 : Luty 21, 2009, 09:42:20 » |
|
EST jestem z Tob±, znakomity tekst... Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #146 : Luty 21, 2009, 13:33:59 » |
|
East, wydaje mi siê, ¿e nie do koñca poj±³e¶ metaforê przekazu My¶licieli. Oni wskazuj± jedynie na mo¿liwo¶æ oderwania siê od ciemnej strony prze¿ywania ¿ycia w rejony MY¦LI WYSOKICH, inaczej my¶li filozoficznej, by ujrzeæ CEL i w³asn± PRZYSZ£O¦Æ. By zrozumieæ, ¿e bez wizji siebie, nie mo¿na szczê¶liwie i¶æ przez ¿ycie, wspinaæ siê po kolejnych szczeblach drabiny. Mówi± tylko tyle, ¿e je¶li cz³owiek bez szerszej wizji, potrafi czerpaæ szczê¶cie z dnia codziennego, to w porz±dku. Ale, je¿eli cz³owiekowi brak tego szczê¶cia, to szersza wizja siebie mo¿e przywróciæ spokój i harmoniê. I dlatego warto czasami siêgn±æ po LAMPÊ z zewn±trz, gdy w³asne ¶wiate³ko jeszcze zbyt nik³e … Wszelkie negatywne interpretacje, wynikaæ mog± z niedo¶wietlenia w³asnego … By siêgn±æ po lampê, trzeba do niej doj¶æ, temu s³u¿± nasze wycieczki po zakamarkach UMYS£U. Pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2009, 13:37:47 wys³ane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #147 : Luty 21, 2009, 16:26:35 » |
|
Byæ mo¿e nie pojmujê My¶licieli "w³a¶ciwie". Ale pojmujê po swojemu. Po CZYJ¡ lampê mam siêgaæ ? W Umy¶le zapala siê wiele lamp .... nie ka¿da jest nasz± w³asn±. Tak , jak napisa³em, uwa¿am, ze My¶liciele s± palcem, który wskazuje na DROGOWSKAZ, który wskazuje ... I w tym sensie ¶wiat³o ich "lampy" jest dla nas bezpieczne, ale nie uwa¿am za w³a¶ciwe identyfikowanie siê z czyimi¶, choæby najwy¿szych lotów, my¶lami. My¶li s± tylko narzêdziami. Cel i Przysz³o¶æ wytycza ka¿dy sobie sam. Owszem, mo¿na skorzystaæ z tej czy innej podpowiedzi, ale powinno siê j± porównaæ te¿ do innych przekazów, , nie ufaæ ¶lepo , bezgranicznie. Porównywaæ , badaæ, w³±czaæ i wy³±czaæ , nie wierzyæ w co¶ tylko dlatego, ¿e kto¶ tak napisa³ , nie zak³adaæ czego¶ tylko dlatego ,¿e tak oznajmi³ "wy¿szy byt" . Mo¿na to w³±czyæ do swojego rozwoju (albo tylko czê¶æ z tego) po d³ugiej obserwacji, po porównaniach, po sprawdzeniu na sobie ¿e to dzia³a, potem to od³o¿yæ na chwilê - sprawdziæ czy uzale¿nia... Nie wszystko co dobre dla Ciebie, Ptaku , czy Kiaro , musi byæ zaraz dobre dla innych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #148 : Luty 21, 2009, 17:46:31 » |
|
Kiedy¶ poprosi³em Kiarê aby wskaza³a mi [najlepiej konkretnie] co odkrywczego w porównaniu do nauk Jezusa i przedstawionej przez Niego drogi wnie¶li ci mysliciele. Nie potrafi³a nic wskazaæ, us³ysza³em jedynie "Jezus pokazywa³ drogê na minione czasy, mysliciele na teraz". Poprosi³em wtedy aby wskaza³a mi które ze s³ów/nauk Jezusa siê zdezaktualizowa³y i co w ich miejsce zaproponowali my¶liciele. Nast±pi³a cisza...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #149 : Luty 21, 2009, 20:06:13 » |
|
… ale nie uwa¿am za w³a¶ciwe identyfikowanie siê z czyimi¶, choæby najwy¿szych lotów, my¶lami. My¶li s± tylko narzêdziami. Cel i Przysz³o¶æ wytycza ka¿dy sobie sam. Owszem, mo¿na skorzystaæ z tej czy innej podpowiedzi, ale powinno siê j± porównaæ te¿ do innych przekazów, , nie ufaæ ¶lepo , bezgranicznie. Porównywaæ , badaæ, w³±czaæ i wy³±czaæ , nie wierzyæ w co¶ tylko dlatego, ¿e kto¶ tak napisa³ , nie zak³adaæ czego¶ tylko dlatego ,¿e tak oznajmi³ "wy¿szy byt" . Mo¿na to w³±czyæ do swojego rozwoju (albo tylko czê¶æ z tego) po d³ugiej obserwacji, po porównaniach, po sprawdzeniu na sobie ¿e to dzia³a, potem to od³o¿yæ na chwilê - sprawdziæ czy uzale¿nia... Absolutnie zgadzam siê z tym, co napisa³e¶ powy¿ej. I nie poleca³am wcale identyfikacji z czyimi¶ my¶lami. Wyja¶nia³am tylko, ¿e wg My¶licieli, my¶li daj±ce szersz± perspektywê istnienia mog± oderwaæ cz³owieka od mozo³u i nieszczê¶cia … Lecz tak¿e oni podkre¶laj± indywidualny rozwój i wybór, zgodnie z zasad± wolnostojeñstwa. Poza tym mówi± wyra¼nie, ¿e my¶licielem mo¿e staæ siê ka¿dy, kto potrafi siêgn±æ my¶l± ponad swoje zapêtlenie emocjonalno-uczuciowe. Nie znaczy to, ¿e mamy pozbawiaæ siê uczuæ, lecz szerszy ogl±d mo¿liwy jest w ca³kowitej wolno¶ci od w³asnych zaburzeñ. Bo ka¿de prze¿ywanie w jaki¶ sposób ogranicza czysto¶æ oraz klarowno¶æ my¶lenia … my¶li kr±¿± wokó³ „problemu” uczuciowego, a to zawê¿a perspektywê. S±dzê, ¿e wielu jest my¶licieli nawet na tym forum, nie trzeba zaraz siêgaæ w za¶wiaty. Ale za¶wiat mo¿e s³u¿yæ podpowiedzi± i byæ przez to pomocny niektórym. Dla w³asnego za¶ bezpieczeñstwa wskazane jest poddanie podpowiedzi weryfikacji. I to co siê sprawdza przyj±æ, jako przydatne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|