Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 12, 2025, 01:52:06


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: PRZEKAZY OD MYSLICIELI.  (Przeczytany 179224 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Lucyna D.
Gość
« Odpowiedz #125 : Luty 19, 2009, 15:16:09 »

Tene, ale co by nie mówiÌ, ludzie jednak s¹ na ró¿nym poziomie rozwoju (pod ka¿dym wzglêdem, duchowym tak¿e).
Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #126 : Luty 19, 2009, 15:16:42 »

Kiara ma 100 procent racji KAÂŻDY MA SWOJÂĄ ale CEL nie zawsze (w ich zrozumieniu) a to co pisze Kiara prowadzi we wÂłaÂściwym kierunku - jedynym i sÂłusznym...

ka¿dy z nas nape³nia swojego Graala Œwiat³em MI£OŒCI lecz ka¿dy inaczej a CELEM JEST NAPE£NIENIE TEGO GRAALA W PE£NI - Celem KA¯DEGO CZ£OWIEKA - dlatego cel ten jest jedyny i s³uszny, bo to nasze przeznaczenie - nie rozumiecie tego to umrzecie i odrodzicie siê i tak w kó³ko a¿ zap³onie w was ta szczególna iskra boskoœci i pójdziecie w stronê ŒWIAT£A...

KapÂłan 718'
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2009, 15:19:17 wysłane przez KapÂłan 718 » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #127 : Luty 19, 2009, 15:17:17 »

tak naprawde droga jest tylko jedna i jedna brama - to milosc i rezygnacja ze swojego ego...mowia o tym pisma sw. wszystkich ludow...nie zawsze podkreslajac milosc, czasami to wiedz, prawo, droga itd., ale najwazniejsza jest milosc
Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #128 : Luty 19, 2009, 15:18:14 »

MI£O¦Æ JEST PRAWEM, MI£O¦C POD£UG WOLI

718'
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2009, 15:18:30 wysłane przez KapÂłan 718 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #129 : Luty 19, 2009, 15:20:19 »

Niech tak pozostanie dla Ciebie, Ja zostane przy swoim i zakonczmy juz ta dyskusje, bo nie mam zamiaru przekonywac Cie do moich odczuc i mojej wiedzy.
Nie chce  rowniez bys wymuszal na mnie to co jest tobie blizsze.
Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #130 : Luty 19, 2009, 15:22:26 »

Niech tak pozostanie dla Ciebie, Ja zostane przy swoim i zakonczmy juz ta dyskusje, bo nie mam zamiaru przekonywac Cie do moich odczuc i mojej wiedzy.
Nie chce  rowniez bys wymuszal na mnie to co jest tobie blizsze.
Kiara UÂśmiech UÂśmiech

to do mnie???
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #131 : Luty 19, 2009, 15:24:47 »

Lucyna D. - owszem. Jednak ja mówiê o ludziach o zbli¿onym (praktycznie równym) rozwoju duchowym. Mog± byæ tak samo dobrze rozwiniêci, id±c RÓ¯NYMI drogami. I o to mi chodzi.

quetzalcoatl44 - mi³oœÌ ma swoje konotacje, i u¿ywanie tego s³owa budzi schematyczne myœlenie. W³aœnie o takich BRAMACH mówiê wci¹¿ - fakt, Kap³an ma racjê, ze jest jeden CEL, ale nawet bramy do niego s¹ ró¿ne. Kluczem (czy te¿ bram¹, whatever) jest duchowe zrozumienie, ¿e wszyscy jesteœmy jednym. Ale rozumiej¹c to, wcale nie trzeba mieÌ w sobie mi³oœci w dos³ownym tego s³owa znaczeniu. Nie trzeba te¿ mieÌ zasad, które propaguje Kiara. Ani innych, które proponuj¹ setki innych œcie¿ek duchowych. Bo nie ma jednej drogi do osi¹gniêcia tego zrozumienia, dróg jest wiele, i ZASAD jest wiele.

KapÂłan 718 - i to jest jedno z twierdzeĂą Crowley'a, z ktorym najbardziej bym polemizowaÂł.

Kiara - Echhh, có¿ Kiaro, ucieczka? Fakt, tego siê mo¿na by³o spodziewaÌ. Tak wiêc mi³ego tkwienia w iluzji, nie poruszam juz dalej tego tematu, zgodnie z ¿yczeniem
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2009, 15:26:13 wysłane przez Tenebrael » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #132 : Luty 19, 2009, 15:27:39 »

Nie do Tene, on chce zmusic mnie do rozumienia swiata i wiedzy jego percepcjami, jego miara wrazliwosci.
Kazdy ma swoja miare , bo kazdy jest indywidualnoscia.Kazdego miara moze wzrastac , lub malec w  jego ludzkim zyciu , w zaleznosci zblizania lub oddalania sie od zrodla ( wzorca wiedzy), to chyba logiczne?

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #133 : Luty 19, 2009, 15:32:14 »

no coz ja wole wierzyc pismom sw niz Crowleyowi:), jak mozna byc jednym bez milosci?, albo chociaz bez wspolczucia i milosierdzia? - jest to niemozliwe - chyba ze z duchami ciemnosci:)
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #134 : Luty 19, 2009, 15:34:10 »

milosc jest esencja i zrodlem - cokolwiek by o tym myslaly nasze ograniczone zmysly
wola jest wola
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #135 : Luty 19, 2009, 15:39:51 »

Ty, Kiaro, natomiast chcesz ludziom wpoiĂŚ, Âże jedynie Twoja droga prowadzi do ÂźrĂłdÂła. ChoĂŚ tak, wiem, powiesz, ze nie chcesz wpoiĂŚ, te gierki sÂłowne teÂż juÂż znamy.

ÂŻe myÂślenie zmienia siĂŞ w zaleÂżnoÂści od rozwoju i "bliskoÂści ÂźrĂłdÂła"? Tak. Co bynajmniej nie oznacza, Âże Twoje jest mu najbliÂższe, czy teÂż najbliÂższe z przebywajÂących tu na forum ludzi.


quetzalcoatl44 - milosc jest esencja i zrodlem - cokolwiek by o tym myslaly nasze ograniczone zmysly


Skoro chcesz tak twierdziĂŚ i myÂśleĂŚ, proszĂŞ bardzo.
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2009, 15:41:12 wysłane przez Tenebrael » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #136 : Luty 19, 2009, 15:48:55 »

oczywiscie zrodlem zycia jest zycie - zycie nie istnieje bez milosci
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #137 : Luty 19, 2009, 16:00:51 »

bez milosci istnieje tylko chaos i smierc - wszystko by sie rozsypalo caly wszechswiat
Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #138 : Luty 19, 2009, 16:18:12 »

a widzisz drogi Tene - ja wiele lat nie rozumia³em tej FORMU£Y a raczej uniwersalnego PRAWA pochodz±cego z najodleglejszej staro¿ytno¶ci - ciekawostk± jest to, ¿e zrozumia³em to dziêki KIARZE, któr± tak negujesz a raczej to co pisze - Crowley zawar³ w tych s³owach NAJWY¯SZ¡ M¡DR¦Æ I PRAWDÊ, sposób przekazania TEJ PRAWDZIWEJ WIEDZY - widaæ by³ tego ¶wiadom a to ¶wiadczy o jego wielko¶æi, G£UPIEC pomy¶li, ¿e chodzi o seks, magiê seksualn± albo tantrê i bardzo siê pomyli a MAG pojmie to natychmiast intuicyjnie - tutaj jest KLUCZ UKRYTY, wyjawiê go tym, którz± potrafi± to ujrzeæ:

MI£O¦Æ to AGAPE - zauwa¿my WA¯NY FAKT - AGAPE to MI£O¦Æ a EROS to mi³o¶æ fizyczna / seks, warto¶æ s³owa AGAPE to 93, WOLA to w grece THELEMA (warto¶æ liczbowa 93), chodzi o PRAWDZIW¡ WOLÊ CZ£OWIEKA, to musi byæ zgodnie z WOL¡ OBU OSÓB POD£UG MI£O¦CI i to jest tutaj w³a¶nie przekazane - NIC NIE JEST MO¯LIWE BEZ MI£O¦CI, PRAWO to LEGIS, zapisane jako hebrajskie to LGS warto¶æ to równie¿ 93, ale LGS to tak¿e LOGOS, S£OWO STWÓRCZE, KTÓRE JEST WCIELANE W CZ£OWIEKA... i w tym miejscu zakoñczê t± analizê... dlatego zapisuje siê to jako 93 93 / 93 - jest to LICZBA MI£O¦CI, WOLI I PRAWA - kto ma oczy do czytania ten odczyta!

Kapan 718'

« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2009, 16:18:41 wysłane przez KapÂłan 718 » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #139 : Luty 19, 2009, 20:33:27 »

KapÂłan 718 - a gdzie ja Ci napisaÂłem, Âże negujĂŞ to, co Kiara mĂłwi? NegujĂŞ to, JAK to mĂłwi, i Âże uznaje to za jedynÂą prawdziwÂą drogĂŞ.

A Âże ta droga okazaÂła siĂŞ strzaÂłem w dziesiÂątkĂŞ dla Ciebie? ÂŚwietnie, to niÂą idÂź. Co nie znaczy, ze jest ona jedyna sÂłuszna.
Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #140 : Luty 19, 2009, 22:15:06 »

KapÂłan 718 - a gdzie ja Ci napisaÂłem, Âże negujĂŞ to, co Kiara mĂłwi? NegujĂŞ to, JAK to mĂłwi, i Âże uznaje to za jedynÂą prawdziwÂą drogĂŞ.

A Âże ta droga okazaÂła siĂŞ strzaÂłem w dziesiÂątkĂŞ dla Ciebie? ÂŚwietnie, to niÂą idÂź. Co nie znaczy, ze jest ona jedyna sÂłuszna.

napisaæ czerwonym?! DLA MNIE JEST JEDYNA S£USZNA A DLA CIEBIE NA PEWNO NIE BO KA¯DY MA INN¡ ¦CIE¯KÊ TYLKO CEL JEST TEN SAM...

718
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #141 : Luty 20, 2009, 01:44:49 »

 Mysliciel - Czlowiek.E.Nowalska Przyjaciele Swiata.    

KIEDY CZLOWIEK STAJE SIE MYSLICIELEM?

Staje sie energia Myslicielska tylko ten,kto umie oderwac Mysli od swojego odczowania i daje sie PONIESC im ponad swoj, tylko swoj wlasny zysk.
WIDZENIE GLOBALNE w SWIECIE MYSLI - bo tymze jest to, co okreslano wyrazem Energia - jest zwiazane braniem pod uwage tego , czego chca, ku czemu zdazaja wewnwtrznie owe Energie. Widzenie Globalne, w kontekscie Swiata Materii powiazanego z energetycznym Bytem,jest ODWAZENIEM sie PATRZENIA na ROZWOJ w ramach okreslonych ich WSPOLNYCH mozliwosci i dostrzeganiem ewentualnych konsekwencji tego rozwoju.jakie moga byc owe konsekfencje dla ludzkosci?
WIEDZA CZLOWIEKA siega okreslonych tylko horyzontow myslowych.On nie wie co go czeka, co dalej z Nim bedzie. Nieliczni tylko probuja byc wizjonerami swojej wlasnej przyszlosci.Zazwyczaj czas ucieka,a ludzie GONIA od zdarzenia do zdarzenia.Czyz nie trzeba im wiedziec po co wchodza na DRABINE i do kad ta wedrowka ICH zaprowadzi? Czy wystarczy widziec tylko obok jednego szczebla kolejny szczebel i nic ponad nim? Mozna jezeli da to wchodzacemu na te drabine szczescie, radosc, i usmiech wewnetrzny.

Natomiast jesli brakuje ich Czlowiekowi wchodzacemu szczebel po szczeblu na DRABINE ZYCIA , trzeba podac MU WIZJE czekajacej GO PRZYSZLOSCI. ta wizja potrzebna jest tez i tym ludziom, ktorzy aktywnosc swojego zycia skupiaja na TROSZCZENIU sie o SZCZEBEL ,po ktorym przyszlo Im piac sie przez zycie , o forme stawiania na nim swego
KROKU , a nie o siebie.Bo gdy dotra do Kresu owej DRABINY ZYCIA uswiadomia sobie, ze NIC NIE JEST W GRUNCIE RZECZY WAZNE poza NIMI. Okaze sie wtedy ze WIZJA PRZYSZLOSCI przychodzi do nich zbyt pozno.

NIE TRZEBA USZCZESLIWIAC LUDZI NA SILE.Trzeba jednak dawac tym , ktorzy tego chca, szanse OGLADNIECIA swojej rzeczywistosci innym niz do tej pory spojrzeniem.

Jesli widzisz przed soba CIEMNOSC
DAM CI LAMPE,
ktora POMOZE Ci dostrzec to,
co jest w owej CIEMNOSCI,
ale NIE POKAZE CI jak w nia isc....

str13/14 PAN

kiara
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #142 : Luty 20, 2009, 07:03:22 »

KapÂłan 718 - a gdzie ja Ci napisaÂłem, Âże negujĂŞ to, co Kiara mĂłwi? NegujĂŞ to, JAK to mĂłwi, i Âże uznaje to za jedynÂą prawdziwÂą drogĂŞ.

A Âże ta droga okazaÂła siĂŞ strzaÂłem w dziesiÂątkĂŞ dla Ciebie? ÂŚwietnie, to niÂą idÂź. Co nie znaczy, ze jest ona jedyna sÂłuszna.

napisaæ czerwonym?! DLA MNIE JEST JEDYNA S£USZNA A DLA CIEBIE NA PEWNO NIE BO KA¯DY MA INN¡ ¦CIE¯KÊ TYLKO CEL JEST TEN SAM...

718

No to przecie to napisaÂłem kilka postĂłw wyÂżej
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #143 : Luty 20, 2009, 17:36:42 »

Cytuj
Kiara napisaÂła: Mysliciele wskazuja  Czlowiekowi droge przez milosc, dobro, prawosc i godnosc do rozwoju.Bo jest to jedyna droga podnoszenia wibracji dla  Czlowieka, i wychodzenia z niewolnictwa metalnego.

Oj Ci myÂśliciele sÂą bardzo ograniczenie.

Po pierwsze niema jednej drogi.
Po drugie s¹ ró¿ne drogi.
Po trzecie do rozwoju duchowego siê dochodzi nie TYLKO przez mi³oœÌ, dobro, prawoœÌ i godnoœÌ. Cz³owiek siê zmienia pod wp³ywem CIERPIENIA. W chwilach kryzysu wszystko w cz³owieku zmienia siê diametralnie na zawsze.

SpĂłjrz na takiego bezdomnego? Ile w jego Âżyciu jest dobra i miÂłoÂści? No ile??!!

Albo chorzy na raka??!! Ile w ich Âżyciu jest miÂłoÂści i dobra?

TACY LUDZIE POPRZEZ CIERPIENIE ZACZYNAJ¡ ROZUMIEÆ ¯YCIE! PODNOSZ¡ SIÊ ICH WIBRACJE JAK TO NAZWA£A¦!

RozwĂłj duchowy polega na przeÂżywaniu szczĂŞÂścia i nie szczĂŞÂścia po to aby ludzie wiedzieli co to jest szczĂŞÂście.

Po za tym to o czym pisz¹ Myœliciele(czyt. byty z innego wymiaru który wymyœli³a sobie autorka ksi¹¿ek) to ¿adna nowoœÌ.

Ludziom te wartoÂści znane sÂą juÂż od czasĂłw sprzed Chrystusa i nie potrzebujemy MyÂślicieli abyÂśmy poznali "tajniki" rozwoju duchowego.

Pozdrawiam
Mora

« Ostatnia zmiana: Luty 20, 2009, 17:37:53 wysłane przez Mora » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #144 : Luty 21, 2009, 01:13:45 »

Mysliciel - Czlowiek.E.Nowalska Przyjaciele Swiata.    

KIEDY CZLOWIEK STAJE SIE MYSLICIELEM?

Staje sie energia Myslicielska tylko ten,kto umie oderwac Mysli od swojego odczowania i daje sie PONIESC im ponad swoj, tylko swoj wlasny zysk.(..)
WIEDZA CZLOWIEKA siega okreslonych tylko horyzontow myslowych.On nie wie co go czeka, co dalej z Nim bedzie. (..) .Czyz nie trzeba im wiedziec po co wchodza na DRABINE i do kad ta wedrowka ICH zaprowadzi? (..)trzeba podac MU WIZJE czekajacej GO PRZYSZLOSCI. ta wizja potrzebna jest tez i tym ludziom, ktorzy aktywnosc swojego zycia skupiaja na TROSZCZENIU sie o SZCZEBEL ,po ktorym przyszlo Im piac sie przez zycie , o forme stawiania na nim swego
KROKU , a nie o siebie
.Bo gdy dotra do Kresu owej DRABINY ZYCIA uswiadomia sobie, ze NIC NIE JEST W GRUNCIE RZECZY WAZNE poza NIMI. Okaze sie wtedy ze WIZJA PRZYSZLOSCI przychodzi do nich zbyt pozno.

NIE TRZEBA USZCZESLIWIAC LUDZI NA SILE.Trzeba jednak dawac tym , ktorzy tego chca, szanse OGLADNIECIA swojej rzeczywistosci innym niz do tej pory spojrzeniem.

Jesli widzisz przed soba CIEMNOSC
DAM CI LAMPE,
ktora POMOZE Ci dostrzec to,
co jest w owej CIEMNOSCI,
ale NIE POKAZE CI jak w nia isc....

str13/14 PAN

kiara
Czy na prawdĂŞ cokolwiek TRZEBA  ludziom wciskaĂŚ ?
Wydaje siĂŞ , Âże MyÂśliciele takÂże ( podobnie jak np Budda) dostrzegajÂą iluzjĂŞ upÂływu czasu, iluzjĂŞ DRABINY . DostrzegajÂą koniecznoœÌ oderwanie siĂŞ od tych iluzji. Co do zasady jest to zgodne z tym co podajÂą inne znane mi ÂźrĂłdÂła . Tylko ,Âże  oderwawszy siĂŞ od iluzji, pokonawszy je, MyÂśliciele proponujÂą (ka¿¹ nam = TRZEBA) po³¹czenie siĂŞ z MyÂślami w oderwaniu od odczuwania . ChcÂą obdarzyĂŚ czÂłowieka WIZJÂĄ PRZYSZÂŁOÂŚCI.
CYT :"Czyz nie trzeba im wiedziec po co wchodza na DRABINE i do kad ta wedrowka ICH zaprowadzi?"
Nie wiem dlaczego, ale intuicyjnie wyczuwam w tym miejscu faÂłsz .PomiĂąmy na chwilĂŞ drogĂŞ, a weÂźmy CEL - miÂłoœÌ itd  . Czym jest miÂłoœÌ ? MoÂżna o tym tomy napisaĂŚ, mÂądre doktoraty , wyprodukowaĂŚ masĂŞ MyÂśli ( czyli energii !!!) , ale tak na prawdĂŞ nikt , kto nie kochaÂł , kto nie sprĂłbowaÂł dzieliĂŚ siĂŞ sobÂą, cierpieĂŚ , mierzyĂŚ siĂŞ ze swoimi wyobraÂżeniami o kimÂś, ze swoim ego, kto nie SPRÓBOWAÂŁ I NIE DOÂŚWIADCZYÂŁ, a choĂŚby tomy przepastne szanowna P. Nowalska, napisaÂł o MiÂłoÂści, ten nigdy nie pozna CZYM  ona jest. A choĂŚby i poznaÂł i prĂłbowaÂł to opisaĂŚ , to i tak nic to nie da. CzÂłowiek siĂŞ rodzi dlatego, Âże SAMODZIELNIE chce tego doÂświadczyĂŚ . Dlatego czÂłowiekowi niezbĂŞdne jest DOÂŚWIADCZENIE. NiezbĂŞdne dla siebie, dla mnie jako ludzkiej duszy . I to jest powĂłd dla ktĂłrego siĂŞ wcielam . DziĂŞkujĂŞ Ci, P. Nowalska za drogowskaz, albo raczej za palec wskazujÂący na drogowskaz, ktĂłry wskazuje ... i nic ponad to .
cyt " Jesli widzisz przed soba CIEMNOSC
DAM CI LAMPE, .."
Odpowiem tak : Gdybym na prawdê chcia³ mieÌ lampê , to wcielaj¹c siê nigdy bym nie zapomnia³ o swoim oœwieceniu, o swojej "lampie". . Uwa¿am, ¿e nie zapomnia³em. Mam j¹ ca³y czas przy sobie, tylko ZAPOMNIA£EM jej w³¹czyÌ. Wystarczy sobie przypomnieÌ , gdzie jest lampa i znaleŸÌ prze³¹cznik.
Na dzieĂą dzisiejszy fascynujÂą mnie buddyjscy mĂŞdrcy , ktĂłrych nazywa siĂŞ ( roboczo  DuÂży uÂśmiech ) Boddhisatva . SÂą to ludzie, ktĂłrzy, przebudziwszy siĂŞ,  osiÂągnĂŞli stan OÂświecenia, znajÂą PrawdĂŞ , ÂŚwiatÂło i ÂŻRÓDÂŁO, ale Âświadomie ÂżyjÂą wÂśrĂłd CIEMNOÂŚCI, w tej rzeczywistoÂści nieoÂświeconej, aby nieœÌ wspó³czucie wszystkim ÂżyjÂącym istotom ,aby zbudowaĂŚ dla nich , dla tych, ktĂłrzy chcÂą, pomost pomiĂŞdzy CiemnoÂściÂą, a ÂŚwiatÂłem .SÂą dla mnie niczym Ludzie-Drogowskazy. Niczego za mnie nie rozwi¹¿¹, ale samym tym ,Âże sÂą  zakotwiczajÂą ÂŚwiatÂło w moim Âświecie ciemnoÂści . NIczego mi daĂŚ nie mogÂą (Âżadnej lampy), bo ja jÂą juz od urodzenia noszĂŞ w sobie, tylko nieuÂświadamiam jej sobie. Jestem jak ten ubogi Âślepiec, wiecznie zanurzony w ciemnoÂści , ktĂłry nie wie ,Âże nosi ubranie uszyte z tysiÂącdolarĂłwek. To, co okreÂślam stanem  "Ubogi ÂŚlepiec" jest stanem umysÂłu. Ca³¹ wiedzĂŞ czÂłowiek juÂż posiada. Ani Budda , ani MyÂśliciel niczego Ci nie mogÂą daĂŚ. ÂŻadne lampy nie sÂą czÂłowiekowi potrzebne . Potrzebna jest ÂświadomoœÌ wolna od myÂśli, ktĂłre ograniczajÂą. ÂŻadna MyÂśl , wolna od Iluzji tego mi nie da. Potrzeba mi odnaleŸÌ zagubionÂą  JEDNO¦Æ  umysÂłu ( komputera), ducha (nieÂśmiertelnego , wszechobecnego tu i teraz)  i ciaÂła ( materii).
 Tak "przypadkiem" wyszÂła mi z tego jakaÂś TrĂłjca ÂŚwiĂŞta hehe
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #145 : Luty 21, 2009, 09:42:20 »

EST UÂśmiech
jestem z TobÂą, znakomity tekst...


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #146 : Luty 21, 2009, 13:33:59 »

East, wydaje mi siê, ¿e nie do koùca poj¹³eœ metaforê przekazu Myœlicieli.
Oni wskazuj± jedynie na mo¿liwo¶æ oderwania siê od ciemnej strony prze¿ywania ¿ycia w rejony MY¦LI WYSOKICH, inaczej my¶li filozoficznej, by ujrzeæ CEL i w³asn± PRZYSZ£O¦Æ. By zrozumieæ, ¿e bez wizji siebie, nie mo¿na szczê¶liwie i¶æ przez ¿ycie, wspinaæ siê po kolejnych szczeblach drabiny.
MĂłwiÂą tylko tyle, Âże jeÂśli czÂłowiek bez szerszej wizji, potrafi czerpaĂŚ szczĂŞÂście z dnia codziennego, to w porzÂądku. Ale, jeÂżeli czÂłowiekowi brak tego szczĂŞÂścia, to szersza wizja siebie moÂże przywrĂłciĂŚ spokĂłj i harmoniĂŞ. I dlatego warto czasami siĂŞgn¹Ì po LAMPÊ  z zewnÂątrz, gdy wÂłasne ÂświateÂłko jeszcze zbyt nikÂłe …

Wszelkie negatywne interpretacje, wynikaĂŚ mogÂą z niedoÂświetlenia wÂłasnego …
By siêgn¹Ì po lampê, trzeba do niej dojœÌ, temu s³u¿¹ nasze wycieczki po zakamarkach UMYS£U.

Pozdrawiam  UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2009, 13:37:47 wysłane przez ptak » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #147 : Luty 21, 2009, 16:26:35 »

ByĂŚ moÂże nie pojmujĂŞ MyÂślicieli  "wÂłaÂściwie".  Ale pojmujĂŞ po swojemu.
Po CZYJÂĄ  lampĂŞ mam siĂŞgaĂŚ ? W UmyÂśle zapala siĂŞ wiele lamp .... nie kaÂżda jest naszÂą wÂłasnÂą.
Tak , jak napisaÂłem, uwaÂżam, ze MyÂśliciele sÂą palcem, ktĂłry wskazuje na DROGOWSKAZ, ktĂłry wskazuje  ...
I w tym sensie ÂświatÂło ich "lampy" jest dla nas bezpieczne, ale nie uwaÂżam za wÂłaÂściwe identyfikowanie siĂŞ z czyimiÂś, choĂŚby najwyÂższych lotĂłw,  myÂślami. MyÂśli sÂą tylko narzĂŞdziami. Cel i PrzyszÂłoœÌ wytycza kaÂżdy sobie sam.
Owszem, moÂżna skorzystaĂŚ z tej czy innej podpowiedzi, ale powinno siĂŞ jÂą porĂłwnaĂŚ teÂż do innych przekazĂłw, , nie ufaĂŚ Âślepo , bezgranicznie. PorĂłwnywaĂŚ , badaĂŚ, w³¹czaĂŚ i wy³¹czaĂŚ , nie wierzyĂŚ w coÂś tylko dlatego, Âże ktoÂś tak napisaÂł , nie zakÂładaĂŚ czegoÂś tylko dlatego ,Âże tak oznajmiÂł  "wyÂższy byt" . MoÂżna to w³¹czyĂŚ do swojego rozwoju (albo tylko czêœÌ z tego) po dÂługiej obserwacji, po porĂłwnaniach, po sprawdzeniu na sobie Âże to dziaÂła, potem to odÂłoÂżyĂŚ na chwilĂŞ - sprawdziĂŚ czy uzaleÂżnia...
Nie wszystko co dobre dla Ciebie, Ptaku , czy Kiaro , musi byĂŚ zaraz dobre dla innych.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #148 : Luty 21, 2009, 17:46:31 »

KiedyÂś poprosiÂłem KiarĂŞ aby wskazaÂła mi [najlepiej konkretnie] co odkrywczego w porĂłwnaniu do nauk Jezusa i przedstawionej przez Niego drogi wnieÂśli ci mysliciele. Nie potrafiÂła nic wskazaĂŚ, usÂłyszaÂłem jedynie "Jezus pokazywaÂł drogĂŞ na minione czasy, mysliciele na teraz". PoprosiÂłem wtedy aby wskazaÂła mi ktĂłre ze s³ów/nauk Jezusa siĂŞ zdezaktualizowaÂły i co w ich miejsce zaproponowali myÂśliciele. NastÂąpiÂła cisza... 
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #149 : Luty 21, 2009, 20:06:13 »

Cytat: East
… ale nie uwaÂżam za wÂłaÂściwe identyfikowanie siĂŞ z czyimiÂś, choĂŚby najwyÂższych lotĂłw,  myÂślami. MyÂśli sÂą tylko narzĂŞdziami. Cel i PrzyszÂłoœÌ wytycza kaÂżdy sobie sam.
Owszem, moÂżna skorzystaĂŚ z tej czy innej podpowiedzi, ale powinno siĂŞ jÂą porĂłwnaĂŚ teÂż do innych przekazĂłw, , nie ufaĂŚ Âślepo , bezgranicznie. PorĂłwnywaĂŚ , badaĂŚ, w³¹czaĂŚ i wy³¹czaĂŚ , nie wierzyĂŚ w coÂś tylko dlatego, Âże ktoÂś tak napisaÂł , nie zakÂładaĂŚ czegoÂś tylko dlatego ,Âże tak oznajmiÂł  "wyÂższy byt" . MoÂżna to w³¹czyĂŚ do swojego rozwoju (albo tylko czêœÌ z tego) po dÂługiej obserwacji, po porĂłwnaniach, po sprawdzeniu na sobie Âże to dziaÂła, potem to odÂłoÂżyĂŚ na chwilĂŞ - sprawdziĂŚ czy uzaleÂżnia...

Absolutnie zgadzam siĂŞ z tym, co napisaÂłeÂś powyÂżej. I nie polecaÂłam wcale identyfikacji z czyimiÂś myÂślami. WyjaÂśniaÂłam tylko, Âże wg MyÂślicieli, myÂśli dajÂące szerszÂą perspektywĂŞ istnienia mogÂą oderwaĂŚ czÂłowieka od mozoÂłu i nieszczĂŞÂścia …
Lecz takÂże oni podkreÂślajÂą indywidualny rozwĂłj i wybĂłr, zgodnie z zasadÂą  wolnostojeĂąstwa. Poza tym mĂłwiÂą wyraÂźnie, Âże myÂślicielem moÂże staĂŚ siĂŞ kaÂżdy, kto potrafi siĂŞgn¹Ì myÂślÂą ponad swoje zapĂŞtlenie emocjonalno-uczuciowe.  Nie znaczy to, Âże mamy pozbawiaĂŚ siĂŞ uczuĂŚ, lecz szerszy oglÂąd moÂżliwy jest w caÂłkowitej wolnoÂści od wÂłasnych zaburzeĂą. Bo kaÂżde przeÂżywanie w jakiÂś sposĂłb ogranicza czystoœÌ oraz klarownoœÌ myÂślenia … myÂśli kr¹¿¹ wokó³ „problemu” uczuciowego, a to zawĂŞÂża perspektywĂŞ. 
SÂądzĂŞ, Âże wielu jest myÂślicieli nawet na tym forum, nie trzeba zaraz siĂŞgaĂŚ w zaÂświaty.  MrugniĂŞcie
Ale zaÂświat moÂże sÂłuÂżyĂŚ podpowiedziÂą i byĂŚ przez to pomocny niektĂłrym. Dla wÂłasnego zaÂś bezpieczeĂąstwa wskazane jest poddanie podpowiedzi weryfikacji. I to co siĂŞ sprawdza przyj¹Ì, jako przydatne. 
 
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.026 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem watahaslonecznychcieni maho ostwalia opatowek