quetzalcoatl44
Gość
|
 |
« Odpowiedz #150 : Luty 21, 2009, 20:35:56 » |
|
cyt iedyœ poprosi³em Kiarê aby wskaza³a mi [najlepiej konkretnie] co odkrywczego w porównaniu do nauk Jezusa i przedstawionej przez Niego drogi wnieœli ci mysliciele. Nie potrafi³a nic wskazaÌ, us³ysza³em jedynie "Jezus pokazywa³ drogê na minione czasy, mysliciele na teraz". Poprosi³em wtedy aby wskaza³a mi które ze s³ów/nauk Jezusa siê zdezaktualizowa³y i co w ich miejsce zaproponowali myœliciele. Nast¹pi³a cisza...
Wiedza jest rozsiana po calym swiecie tak jak juz pisalem...ale wcielenie Chrystusa bylo najwyzsza ofiara i najwyzszym odkupieniem (jednoczesnie hebrajski szatan byl najwiekszym demonem-) chodzi o milosc...czym jest ten swiat - zmierza do samozaglady...krew Chrystusa odkupia wszystkich i Chrystus kocha i umarl za wszystkich tych co w niego wierza...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #151 : Luty 21, 2009, 20:40:36 » |
|
cyt iedyœ poprosi³em Kiarê aby wskaza³a mi [najlepiej konkretnie] co odkrywczego w porównaniu do nauk Jezusa i przedstawionej przez Niego drogi wnieœli ci mysliciele. Nie potrafi³a nic wskazaÌ, us³ysza³em jedynie "Jezus pokazywa³ drogê na minione czasy, mysliciele na teraz". Poprosi³em wtedy aby wskaza³a mi które ze s³ów/nauk Jezusa siê zdezaktualizowa³y i co w ich miejsce zaproponowali myœliciele. Nast¹pi³a cisza... Quetzalcoatl44 to jest pospolite zachowanie Kiary. Ona nigdy nie ruszy tematu który choÌby w najmniejszym stopniu mia³ pokazaÌ ¿e to co ona nam tutaj serwuje mo¿e byÌ b³êdne. Ludzie którzy nie potrafi¹ przyznaÌ siê do w³asnego b³êdu nie s¹ ludŸmi. Pozdro Mora
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #152 : Luty 21, 2009, 21:31:01 » |
|
Ludzie którzy nie potrafi¹ przyznaÌ siê do w³asnego b³êdu nie s¹ ludŸmi.
Pozdro Mora
Moim skromnym zdaniem, dalej s¹ ludŸmi. Mo¿e trudo co niektórym przyznaÌ siê do pomy³ki, b³êdu, b¹dŸ nawet niewiedzy, ale to dalej ludzie. Czym wg Ciebie s¹ tacy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #153 : Luty 21, 2009, 22:44:51 » |
|
Czym jest owa lampa? to nic innego jak system wartosci , ktorym moga nas obdarowac Mysliciele , kiedy wolamy o pomoc. A czym jest jest owa zauwazona ciemnosc? To zycie pelne podstepnych sytuacji, ktore gmatwa nas w wartosciach dostrzeganych przez nas jako juz nie najlepsze dla nas. Zaden z Myslicieli nie powie nam,...zrob to czy to , tak czy tak ( postwa noge w danym miejscu w "ciemnosciach" pokretnych prawach i niewiedzy), on da ci LAMPE- SYSTEM WARTOSCI ZASWIATOWYCH, ktorym jezeli bedziesz chcial oswietlisz swoja droge, pnac sie po owej drabinie szczebel po szczeblu w gore. Ale jezeli nie uznasz tych wartosci jako bliskie tobie, nikt na sile nie bedzie kazal ci stopy postawic w zadnym miejscu. Wolnostojenstwo w swiecie Myslicieli jest nienaruszalnym prawem. arteq dyskusja o przekazach Jezusa w kontekscie przekazow Jego wiedzy przez KK jest smieszna, gdy wiem iz wartosci ktore On przekazywal zostaly odwrocone.A on stal szie tylko szyldem w imie ktorego nakazuje sie umartwianie i cierpieni, ponizanie wartosci zycia w imie priorytetu smierci. To nie sa przekazy Jezusa, to jest manipulacja jego slowami.On zrownal przed Bogiem kobiete i mezczyzne, ich role i mozliwosci staly sie idetyczne w obliczu religji. KK nie przekazuje tej wiedzy , przez 2000 lat gloryfikuje mezczyzne ponizajac kobiete. Mysliciele nie prowadza droga takiej wiedzy ludzi, oni przekazuja iz mezczyzna i kobieta sa rowni w obliczu Boga pod kazdym wzgledem. Mysliciele nie gloryfikuja cierpienia fizycznego i aktu smierci jako priorytet wiodacy ludzi do uzyskania szczescia ni doczesnego , ni po opuszczenia materi w zaswiatach. Inny jest przekaz Jezusa, a inny przekaz KK gloszacy iz jest to przekaz Jezusa. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Gość
|
 |
« Odpowiedz #154 : Luty 21, 2009, 22:54:00 » |
|
Kiaro, a czemu Ty siĂŞ tak uczepiÂłaÂś tego KK? Chyba kaÂżdy widzi, Âże to, co stoi w Biblii (+apokryfy) i to, co mĂłwi KK, w wielu miejscach siĂŞ nie pokrywa. WiĂŞc jak juÂż, to naleÂży siĂŞ odnosiĂŚ do NT, a nie do KK.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KapÂłan 718
Gość
|
 |
« Odpowiedz #155 : Luty 21, 2009, 23:58:18 » |
|
bo KK to bagno a Ty Tene tego bronisz - nam chodzi o to co KK zrobiÂło z PRAWDZIWYMI NAUKAMI CHRYSTUSA - i dlatego KK to najgorsze zÂło i zgodnie z jĂŞzykiem hebrajskim KK to SZATAN - PRZECIWNIK w tym wypadku PRAWDY (BOGA) posÂłuchaÂłem 2 miesiÂące temu Kiary Âżeby odwrĂłciĂŚ wiedzĂŞ o 180 stopni bo tak moÂżna poznaĂŚ PRAWDĂ! ZROBIÂŁEM TO I POZNAÂŁEM  przykÂład powyÂżej - SZATAN TO KOÂŚCIĂÂŁ KATOLICKI KTĂRY ZABRONIÂŁ KOBIECIE TEGO CO SIĂ JEJ NALEÂŻY TAK JAK MĂÂŻCZYÂŹNIE!!!!!!!!!!!!!! zrobiĂŞ na gorÂąco taki przykÂład odwrĂłcenia wiedzy o 180 stopni: apokryfy (z greckiego apokryphos - ukryty) to czêœÌ ewangelii, ktĂłre wyleciaÂły z biblii w IV wieklu naszej ery za sprawÂą Konstantyna podczas soboru - wyleciaÂły bo nie zgadzaÂły siĂŞ z wÂłaÂściwÂą (kÂłamliwÂą) wersjÂą wydarzeĂą wg KoÂścioÂła i wÂłaÂśnie apokryfy zawierajÂą PRAWDZIWE sÂłowa Chrystusa podczas gdy ewangelie synoptyczne mylÂą siĂŞ w zeznaniach i na wzajemy wykluczajÂą / zaprzeczajÂą!!! przykÂładem niech bĂŞdzie Ewangelia Filipa - czyta mÂądroœÌ, On tam mĂłwi o reinkarnacji o tym, Âże kobieta i mĂŞzczyzna osiÂągajÂą boskoœÌ w sypialni i tym podbne kiwatki - to sÂą nauki JEGO i zostaÂły przez KK wyparte i odrzucone... paradoks ale wszystko tÂłumaczy!!! 718'
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2009, 00:07:01 wysłane przez KapÂłan 718 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Gość
|
 |
« Odpowiedz #156 : Luty 22, 2009, 11:50:07 » |
|
bo KK to bagno a Ty Tene tego bronisz - nam chodzi o to co KK zrobiÂło z PRAWDZIWYMI NAUKAMI CHRYSTUSA - i dlatego KK to najgorsze zÂło i zgodnie z jĂŞzykiem hebrajskim KK to SZATAN - PRZECIWNIK w tym wypadku PRAWDY (BOGA)
A ja siĂŞ bardzo Tobie dziwiĂŞ. Zajmujesz siĂŞ okultyzmem, bÂłyszczysz przenikliwoÂściÂą, a nawet prostych wypowiedzi nie potrafisz przeczytaĂŚ ze zrozumieniem. Czego/kogo broniĂŞ? 1. BroniĂŞ ksiĂŞÂży jako jednostki. Bo to, Âże czy mnie, czy Tobie nie odpowiada nauka KK, nie znaczy, Âże automatycznie wszyscy ksiĂŞÂża to oszuÂści, szuje, manipulatorzy i zdrajcy ludzkoÂści. Wielu z nich wierzy w przekaz miÂłoÂści, i to starajÂą siĂŞ krzewiĂŚ, wedle tego zachowywaĂŚ. JeÂśli dla Ciebie jednak waÂżniejsze jest to, jakÂą wiarĂŞ ktoÂś gÂłosi od tego, co ROBI, no to có¿, nie dziwiĂŞ siĂŞ, Âże Ci Kiara do gustu przypadÂła. 2. BroniĂŞ KK dzisiejszego przed przypisywaniem mu zbrodni sprzed kilkuset lat. Nie CI ludzie, nie ta epoka, i nie te dziaÂłania. posÂłuchaÂłem 2 miesiÂące temu Kiary Âżeby odwrĂłciĂŚ wiedzĂŞ o 180 stopni bo tak moÂżna poznaĂŚ PRAWDĂ!
Hmmm, tia. PrawdĂŞ Kiary. No ale có¿, z jednej indoktrynacji w drugÂą. Dla mnie Kiara to takie samo KK - tylko pod nieco innym pÂłaszczykiem. Te same metody, ta sama indoktrynacja, to samo przypisywanie sobie jedynej i oÂświeconej wiedzy. AÂż siĂŞ dziwiĂŞ, Âże tak prosto TobÂą manipulowaĂŚ. Po okultyÂście spodziewaÂłbym siĂŞ wiĂŞkszej przenikliwoÂści. ZROBIÂŁEM TO I POZNAÂŁEM  przykÂład powyÂżej - SZATAN TO KOÂŚCIĂÂŁ KATOLICKI KTĂRY ZABRONIÂŁ KOBIECIE TEGO CO SIĂ JEJ NALEÂŻY TAK JAK MĂÂŻCZYÂŹNIE!!!!!!!!!!!!!! I co, juÂż wstÂąpiÂłeÂś do ktĂłrejÂś organizacji feministycznej, czy jeszcze nie wybraÂłeÂś, do ktĂłrej? ChcĂŞ CiĂŞ uÂświadomiĂŚ, Âże dominacja mĂŞska byÂła dÂługo przed KK, nie jest ich wymysÂłem. To, Âże oni teÂż to robiÂą - fakt, racja. Ale przypisywanie poniÂżenia roli kobiety KK Âświadczy raczej o tym, Âże chyba niewiele wiesz o historii. Wystarczy zerkn¹Ì do historii dawnych wielkich cywilizacji - Grecja, Rzym choĂŚby. Czy tam kobieta nie miaÂła podrzĂŞdnej roli? A i owszem, miaÂła. A wtedy KK jeszcze nawet nie istniaÂł. ÂŻe sama kobieta ma niÂższÂą rolĂŞ (czy raczej siĂŞ jej niÂższÂą rolĂŞ przypisuje)? Jasne, teÂż uwaÂżam to za niestosowne, i Âże naleÂży to zrĂłwnaĂŚ. Ale zrzucanie wszystkiego na KK Âświadczy o naprawdĂŞ krĂłtkim wzroku. zrobiĂŞ na gorÂąco taki przykÂład odwrĂłcenia wiedzy o 180 stopni: apokryfy (z greckiego apokryphos - ukryty) to czêœÌ ewangelii, ktĂłre wyleciaÂły z biblii w IV wieklu naszej ery za sprawÂą Konstantyna podczas soboru - wyleciaÂły bo nie zgadzaÂły siĂŞ z wÂłaÂściwÂą (kÂłamliwÂą) wersjÂą wydarzeĂą wg KoÂścioÂła i wÂłaÂśnie apokryfy zawierajÂą PRAWDZIWE sÂłowa Chrystusa podczas gdy ewangelie synoptyczne mylÂą siĂŞ w zeznaniach i na wzajemy wykluczajÂą / zaprzeczajÂą!!! przykÂładem niech bĂŞdzie Ewangelia Filipa - czyta mÂądroœÌ, On tam mĂłwi o reinkarnacji o tym, Âże kobieta i mĂŞzczyzna osiÂągajÂą boskoœÌ w sypialni i tym podbne kiwatki - to sÂą nauki JEGO i zostaÂły przez KK wyparte i odrzucone...
Taaaak? A nie byÂłeÂś na tyle przenikliwy, by zobaczyĂŚ, Âże Ewangelie apokryficzne sobie nawzajem teÂż czĂŞsto przeczÂą? No to moÂże czas sobie je na nowo poczytaĂŚ, bo chyba Ci wyleciaÂło z gÂłowy. Ewangelie kanoniczne majÂą wÂłaÂśnie ten jeden drobny plus, Âże sÂą w miarĂŞ wzajemnie spĂłjne (nie w 100%, ale w bardzo duÂżym stopniu). A apokryfy w wielu miejscach przeczÂą sobie nawzajem. Nic wiĂŞc dziwnego, Âże wybrane zostaÂły wÂłaÂśnie te w miarĂŞ spĂłjne Ewangelie. Inna sprawa, Âże chyba teÂż nie dowiedziaÂłeÂś siĂŞ za wiele o tym soborze, przyjmujÂąc oÂświecone wyjaÂśnienia Kiary za dobrÂą monetĂŞ. Mianowicie, gdybyÂś przeczytaÂł, to wiedziaÂłbyÂś, Âże w tamtych czasach byÂło wiele sekt chrzeÂścijaĂąskich, wiele odÂłamĂłw. To, Âże wybrano akurat te Ewangelie, jest teÂż w duÂżym stopniu konsekwencjÂą tego, Âże ta akurat grupa zdobyÂła najwiĂŞksze wpÂływy. Nie tego, Âże ktoÂś coÂś ukrywaÂł, specjalnie wybieraÂł nieprawdziwe teksty etc etc. PodsumowujÂąc - poczytaj nieco, zastanĂłw siĂŞ, a nie opluwaj na prawo i lewo, bo nie zgadza siĂŞ z TwojÂą koncepcjÂą (czy raczej doktrynÂą wpojonÂą Ci przez KiarĂŞ)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KapÂłan 718
Gość
|
 |
« Odpowiedz #157 : Luty 22, 2009, 13:57:36 » |
|
IMHO Kiara mi NIC nie wpoiÂła - pokazaÂła drogĂŞ i poszedÂłem niÂą SAM, wnioski sÂą moje a nie jej a Âże siĂŞ z nimi zgadza to juÂż inna sprawa!
718'
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #158 : Luty 22, 2009, 20:01:13 » |
|
dyskusja o przekazach Jezusa w kontekscie przekazow Jego wiedzy przez KK jest smieszna, gdy wiem iz wartosci ktore On przekazywal zostaly odwrocone. A on stal szie tylko szyldem w imie ktorego nakazuje sie umartwianie i cierpieni, ponizanie wartosci zycia w imie priorytetu smierci. To nie sa przekazy Jezusa, to jest manipulacja jego slowami.On zrownal przed Bogiem kobiete i mezczyzne, ich role i mozliwosci staly sie idetyczne w obliczu religji. KK nie przekazuje tej wiedzy , przez 2000 lat gloryfikuje mezczyzne ponizajac kobiete. Mysliciele nie prowadza droga takiej wiedzy ludzi, oni przekazuja iz mezczyzna i kobieta sa rowni w obliczu Boga pod kazdym wzgledem. Mysliciele nie gloryfikuja cierpienia fizycznego i aktu smierci jako priorytet wiodacy ludzi do uzyskania szczescia ni doczesnego , ni po opuszczenia materi w zaswiatach. Inny jest przekaz Jezusa, a inny przekaz KK gloszacy i¿ jest to przekaz Jezusa. Wow, s³owa Jezusa w KK s¹ œmieszne? Rozumiem, ¿e tylko i wy³¹cznie w posiadanej przez Ciebie "wiedzy" takimi nie s¹ - no i s³owa bli¿ej nieokreœlonych "wymyslicieli" s¹ prawdziwymi. Dziwne - myœliciele tak ochoczo nauczaj¹, generuj¹ tyle przes³aù - no mistrzowie oratorscy, ale gdy pojawia siê pytanie - zaraz unik i smêtna gadka o nieingerencji w samostanowienie. Na nic zdaj¹ siê zapewnienia, ¿e to ¿adna ingerencja bo sam sobie tego ¿yczê, proszê o to. Zero efektu - olewka. Wygl¹da to tak jakbyœcie mieli jeden umys³. Wyœmia³aœ mnie ale nie jesteœ w stanie wskazaÌ czy to nowym zab³ysnêli myœliciele w porównaniu do s³ów Jezusa w wersji KK, czy te¿ nawet tej Twojej. Próbujesz zdyskredytowaÌ moje podejœcie, argumenty czy te¿ historiê stawiajac na przeciwwadze swoje nieœmiertelne "ja wiem". Tyle tylko, ¿e od zawsze gdy ktoœ zaczyna siê interesowaÌ tym Twoim "ja wiem", podpytuje o nie to zawsze nabierasz wody w usta i próbujesz zbyÌ "zaciekawionego", a ostatni¹, za³osn¹ desk¹ ratunku jest s³awetne "nie muszê z Tob¹ rozmawiaÌ". Mo¿e by³oby to jakimœ wyt³umaczeniem gdyby dyskutant by³ chamski, wyzywa³ Ciê, niestety czynnikiem który powoduje w Tobie tak¹ reakcjê jest coœ zgo³a odmiennego - próba weryfikacji. Rolê cierpienia i smierci w KRK te¿ przeinaczasz. Cierpienie je¿eli ju¿ siê pojawia ma s³u¿yÌ doskonaleniu siê, zbli¿eniu do Boga, a tak¿e sugerowane jest aby ofiarowaÌ go Bogu w zmazaniu grzechów innych ludzi - czyli mo¿a w Twoim jezyku nazwaÌ to zmniejszeniu powi¹zaù karmicznych. Znam wiele przypadków osób które pod wp³ywem cierpienia które je dotknê³o zaczê³y zmieniaÌ siê na lepsze, rozwijaÌ duchowo. Gloryfikacja œmierci? ¯artujesz cynicznie. Ukazywane jest jedynie znaczenie mêczeùskiej œmierci Jezusa, czemu ona mia³a s³u¿yÌ. Pozosta³e tematy zwi¹zane ze œmierci¹ mówi¹ abyœmy byli na ni¹ przygotowani, abyœmy nie zmarnowali ¿ycia no i ¿e najwiêkszym poœwiêceniem i dowodem mi³oœci jest poœwiêcenie w³asnego ¿ycia dla innej osoby - np. ojciec Kolbe. Nie mogê jedynie stwierdziÌ, czy manipulacje i wybiegi których siê dopuszczasz s¹ dokonaywane z pe³n¹ premedytacj¹ czy te¿ podœwiadomie. ByÌ mo¿e dla niektórych pewne zabiegi nie s¹ czytelne, bo starasz siê to rozmywaÌ, zapewniam, ¿e na mnie nie dzia³aj¹ i ka¿d¹ manipulacjê widzê doskonale. Móg³bym tutaj wymieniÌ jeszcze kilka Twoich zabiegów maj¹cymi znamiona manipulacji i czynionymi aby obroniÌ swoj¹ wspania³oœÌ i "prawdziwoœÌ wiedzy". Mo¿na oczywiscie uciekaÌ siê do zabiegów okultystycznych aby pozornie u³atwiÌ sobie ¿ycie, zdobywanie "wiedzy", czy te¿ wzrost doœwiadczenia, lecz jest to droga i to bardzo niebezpieczna na skróty, zwyk³y dopalacz, steryd. Mo¿na godzinami glêdziÌ o mocach, magiach, obrzêdach, zale¿noœciach. Oczywiscie, ¿e takowe wystêpuj¹ ale wielokrotnie przekonywa³em siê, ¿e wygl¹da to zgo³a inaczej ni¿ jest to nam oficjalnie serwowane. Po co jest to czynione - takie ods³anianie r¹bka tajemnicy, komplikowanie spraw o których mo¿na powiedzie bardzo prosto - wed³ug mnie aby po³echtaÌ swoj¹ pró¿noœÌ - "ja wiem, wiem wiêcej, wiecej mogê, jestem wspanialszy". Œwiat rz¹dzi siê bardzo prostymi prawami i aby doskonaliÌ siê nie jest nam potrzebne te "wykradane" a raczej sprzedawane informacje, które jak siê potem okazuje maj¹ bardzo wysok¹ cenê. Uwa¿am, ¿e przychodz¹Ì na œwiat mamy wszystko co potrzebne aby prze¿yÌ ¿ycie godnie i wartoœciowo - zarówno dla nas samych jak i innych. Kap³an, niestety widzê to inaczej. Jestem przekonany, ¿e niestety bardzo ³atwo Toba manipulowaÌ wykorzystuj¹ Twoje s³abostki. Jak ju¿ wykazywa³em Twoja zmiana na lepsze jest jak na razie pozorna, a ta nowa droga... no có¿, stara tratwa zaczê³a ju¿ ton¹Ì, nie mia³byœ tam szans na dalsze trwanie w swojej doskona³oœci i "wielkopomnych odkryciach", st¹d tak chêtnie wykonana przesiadka na ³ódkê w której mo¿esz to kontunuowaÌ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #159 : Luty 22, 2009, 20:05:07 » |
|
Wielkosc jest w czlowieku. E.Nowalska Przyjaciele swiata.
TRZEBA NAM WIARY W SIEBIE.
Nie trzeba NAM Gwiazd spadania na Ziemie, ani cudownosci, ktore sprawiac beda , ze Czlowiek stanie oniemialy i z zadziwem kleknie na Ziemi i z czolobitnosciom patrzy na owe gwiazdy i wiedzial bedzie kto GO teraz ma prowadzic. Nie trzeba nam sklaniac GO do poszukiwania nowych miejsc dla siebie.Czy potrzeba MU Przewodnika, ktory mowilby Mu w jakim miejscu, w jakim kraju na tym lub na innym kontynecie, ma mieszkac ma zyc? Nie, ON to wie sam. On to czuje. Czy trzeba Mu Przywodcy , ktory prawil by co jest w zyciu Jego najlepsze, najwlasciwsze? Pora, by czul i wiedzial to sam. Aby jednak DOBRO stawalo sie w NIM K L U C Z E M do Istnienia, trzeba pokazac Mu , ze ono JEST PIEKNEM, ktore ON w sobie posiada, i ktorego tak naprawde wciaz i wciaz szuka.
Myslenie i przezywanie. Mysli i uczucia.
Madrosc i wibracja stawania sie coraz WAZNIEJSZYM DLA SIEBIE PIEKNEM.
Madrosci glownie w SZKOLACH sie szuka , a jest jej rowniez bardzo wiele w SERCU Czlowieka. Uczucia rozmienia sie na Zyski i Straty, a BARW ich jest o wiele pelniejsza GAMA. To wszystko nazwe poszukiwaniem samego siebie. str.16/17 PAN Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Gość
|
 |
« Odpowiedz #160 : Luty 22, 2009, 22:08:19 » |
|
Có¿, Arteq, jak widaÌ Kiara nie podejmie dyskusji, nie skonfrontuje siê z Twoj¹ (bardzo rzeczow¹) krytyk¹. Zamiast tego woli dalej pisaÌ "wielce oœwiecone rzeczy", które nie wiem, czy ktoœ tu w ogóle czyta (zwa¿aj¹c na brak jakiejkolwiek reakcji).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KapÂłan 718
Gość
|
 |
« Odpowiedz #161 : Luty 22, 2009, 22:21:51 » |
|
arteqa krytyka jest jak smrĂłd unoszÂący siĂŞ z kibla - tyle warta co i jego sÂłowa - nic sam NIGDY nie napisaÂł a tylko krytukuje innych ktĂłrzy coÂś osiÂągnĂŞli - przybij sobie piÂątkĂŞ z KK, jesteÂś taki jak te barany - krytykujesz a sam bzdury gÂłosisz  718'
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2009, 16:44:38 wysłane przez KapÂłan 718 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Gość
|
 |
« Odpowiedz #162 : Luty 22, 2009, 22:48:26 » |
|
arteqa krytyka jest jak smrĂłd unoszÂący siĂŞ z kibla - tyle warta co i jego sÂłowa - nic sam NIGDY nie napisaÂła a tylko krytukuje innych ktĂłrzy coÂś osiÂągnĂŞli - przybij sobie piÂątkĂŞ z KK, jesteÂś taki jak te barany - krytykujesz a sam bzdury gÂłosisz  718' KapÂłan - nie masz racji. Krytyka Arteq'a jest zupeÂłnie uzasadniona. ZresztÂą - sprĂłbuj jej zaprzeczyĂŚ w ktĂłrymkolwiek punkcie. JeÂśli tak w KiarĂŞ wierzysz, powinieneÂś umieĂŚ bez problemu zbiĂŚ jego argumenty, nie siĂŞgajÂąc do zupeÂłnie nie zwiÂązanych z krytykÂą argumentĂłw. Zaprzecz - i pokaÂż, Âże Arteq nie ma racji. ChĂŞtnie zresztÂą posÂłucham Twoich kontrargumentĂłw.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #163 : Luty 23, 2009, 00:08:30 » |
|
Bo Kiara siê boi. Po patrz zbudowa³eœ sobie na podstawiê ksi¹¿ki œwiat  i ktoœ próbuje Ci go zburzyÌ. Jak byœ siê zachowa³?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #164 : Luty 23, 2009, 14:48:08 » |
|
Dobro. E.Nowalska Przyjaciele Swiata.
DOBRO, DROGA ROZWOJU PRZEZ DOBRO.
Co to jest DOBRO? To odczowanie w sobie pogodnego stosunku do swiata roslin, zwierzat ludzi,poszukiwanie go w sytuacjach , w ktorych przyszlo sie ludziom znalezc. To odbieranie wszystkiego na plaszczyznie akceptacji lub negacji, ale jednoczesnie w Barwach poszanowania.To budzenie w sobie piekna. To obumieranie w Tobie tego , co rozumiesz pod slowem zlo.To walka o godnosc wlasna bez jednoczesnego tepienia GODNOSCI innego Czlowieka, lub zwierzecia. To OTWARCIE SIEBIE NA WIDZENIE SWIATA PELNE JASNOSCI. Ucza Was tego na roznych spotkaniach i kursach.Atmosfere takiego pojmowania swiata wprowadzaja na seminariach, spotkaniach , takze na tych odbywajacych sie w KOSCIELE. .Dotykanie takiej wibracji jest przez wielu utozsamiane z SYNONIMEM DUCHOWOSCI. A MY mowimy ze tak nie jest. Dotykanie takich sytuacji,takiej atmosfery to jedno.Poczucie JEJ wsobie NA STALE , jako czegos swojego , wlasnego ,zycie nia, to calkiem inna sprawa. Tego nie da sie uczynic w rok albo wiecej lat.To sa procesy ktore zmieniaja wizerunek WASZEGO SWIATA. Nie trzeba wam zasklepiac sie w pojmowaniu siebie powiazanym ze starcza wizja swiata.Trzeba Wam doceniajac siebie unosic rozkwit wlanego JA do granic mozliwych do osiagniecia w Ziemskim Swiecie. Potrzebne WAM sa ROZMOWY ,WITANIE WIEDZY przeznaczonej dla pojedynczego Czlowieka. Dopiero poprzez Nia budzic sie w NIM zaczna wibracje po ktore zmierza rodzac sie TUTAJ. Patrze na Was i widze niedowierzanie. Umiecie wznosic sie ponad Ziemie samolotami, ale czy kazdy umie wznosic sie ponad Ziemie swoimi Myslami? Umiecie przetwarzac i analizowac MATERIE , ale czy kazdy rozumie SIEBIE i Swoje reakcje na zdarzen z problemami materjalno-energetycznymi? Nauczyliscie sie KLEKAC, MODLIC I WIERZYC w Istnienie Doskonale. Pora WAM, pojedynczo lub stadnie, uczyc sie MODLIC DO SAMEGO SIEBIE o rozkwitanie DOBROCI W WAS. Innej drogi rozwoju Czlowieka nie ma. str22/23 PAN Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #165 : Luty 23, 2009, 14:52:01 » |
|
Kiara nie nudzi CiĂŞ to czasem?
MyÂślisz Âże to ktoÂś czyta?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #166 : Luty 23, 2009, 22:50:54 » |
|
ZASWIATOWE SUMIENIE.
ZASWIATOWE SUMIENIE jest to wiedza,ktora bedac w ZASWIATACH ,ZAWSZE ma sie w sobie. Jej glownymi punktami sa;
1.DOBRO,Milosc, ale nie tyle w stosunku do samego siebie, co w stosunku do innych energii (wcielonych w materie, lub bytujacych w sposob niematerjalny)
2.Intesywnosc zycia, tzn.prawdziwe zycie (o czym juz byla mowa) a nie WEGETACJA.
3.Zasada ze kazdy ma prawo do postepowania wedlog wlasnej WOLNEJ WOLI i bledem jest ( narzucanie jakiejs energii swojej woli wbrew jej wlasnej woli);
4. Zasada, ze sztywnosc mysli jest ZAWSZE BLEDNA, BO MYSLI POWINNY BYC GIETKIE I PRZEZ TO SA WIELKIE.
ZLO JEST ZAKODOWANE W LUDZKICH CIALACH , BO NIGDY NIE JEST TAK ,ZEBY BYLO W NICH ZAKODOWANE TYLKO I WYLACZNIE DOBRO. Gdyby ludzie mieli wole brania zycia takim jakim ONO jest , to ich postawa byla by logiczna.ALEZ TAK! Wy jednak postepujecie wbrew logice, bo wciaz walczycie z tym czego i tak nie pokonacie. ALEZ TAK! ZLA, nikt nigdy nie pokonal i nie pokona. Ale jest (jak mowilem) ZLO i maksymalizacja Zla. Gdybysmy MOGLI WAM BARDZO POMAGAC,TO WASZE ZYCIE BYLO BY BAJKA.(ale bezuzyteczna bo bez moralu).Po smierci (BAJKA zwana ZYCIEM konczy sie roznie dla roznych ludzi) WASZE ENERGIE ZOSTAJA UWOLNIONE I ODCHODZA Z CIALA , A WASZYM ZADANIEM JEST NA SWOJ WLASNY UZYTEK OSADZIC SAMEMU SWOJE ZYCIE,wedlog wczesniej podanych kryteriow. ZLA NIE PRZENOSICIE W ZASWIATY(urazow do roznych ludzi, nienawisci) BO JUZ GO W WAS NIE MA. ENERGIA MOZE BYC UJEMNA LUB DODATNIA , ALE NIGDY NIE JEST ONA U NAS NAZYWANA ENERGIA ZLA LUB DOBRA. To ze wracajac pamiecia do swojego ZYCIA oceniamy je, Z PUNKTU WIDZENIA DOBRA, bierze sie stad ze DOBRO I MILOSC SA GLOWNYMI ZASADAMI TEJ SAMOOCENY. str51/52 WOJTEK Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2009, 23:01:56 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #167 : Luty 23, 2009, 22:55:43 » |
|
<Âściana>
Ignorowanie mnie nic Ci nie da Kiaro.
A co jeÂżeli Ci twoi myÂśliciele siĂŞ mylÂą?
ZakÂładasz w ogĂłle takie coÂś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #168 : Luty 23, 2009, 22:59:46 » |
|
Arteq, Kiara . O co te wojenki ? Ludzie majÂą swĂłj rozum . Nikt nikomu nie wciÂśnie kitu , nie przeciÂągnie na swojÂą stronĂŞ , poniewaÂż coraz wiĂŞcej ludzi zaczyna postĂŞpowaĂŚ wg prostej, a skutecznej zasady cytujĂŞ jÂą w caÂłoÂści : " Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, Âże przez dÂługi czas obowiÂązywaÂły w wielu krajach. Nie wierzcie w coÂś tylko dlatego, Âże wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, Âże ktoÂś inny to powiedziaÂł, Âże popiera to swoim autorytetem jakiÂś mĂŞdrzec albo kapÂłan, lub Âże jest to napisane w jakimÂś ÂświĂŞtym piÂśmie. Nie wierzcie w coÂś tylko dlatego, Âże brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobraÂżenia, ktĂłre uwaÂżacie za zesÂłane przez boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliÂście za prawdziwe po dÂługim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym. - Budda -"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #169 : Luty 23, 2009, 23:06:33 » |
|
Kazdy wybierze , To co Jego systemowi wartosci jest najblizsze.I jest to sluszne.A jeszcze bardziej wlasciwe by inni potrafili uszanowac te decyzje zamiast z nimi walczyc. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2009, 23:07:17 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #170 : Luty 24, 2009, 13:47:26 » |
|
Kiaro znowu sobie zaprzeczasz. Wierzysz jakimœ myœlicielom a równoczeœnie mówisz ¿e powinniœmy szukaÌ mi³oœci w sobie w swoim sercu. Kiaro dam Ci przyk³ad: Stoisz przed ¿elazn¹ bram¹ i jakiœ g³os zza tej bramy coœ tam do Ciebie mówi(za³ó¿my ¿e to myœliciele)no i Ty s³uchasz tego ale nie wiesz kto to mówi tzn. nie mo¿esz zobaczyÌ tej osoby. No i ci¹gle Ci gada to i tamo a Ty oczywiœcie w to wierzysz. Mijaj¹ miesi¹ce, lata a ten ktoœ nadal do Ciebie mówi. Ten ktoœ mówi ¿e otworzy bramê. No i Ty wielce uradowana ¿e go zobaczysz. Czekasz i czekasz. Po chwili brama siê otwiera ale zamiast widzieÌ przepiêknego anio³a/boga czy kogo tam chcesz. Dostrzegasz czarne postacie które wkraczaj¹ do twojego ¿ycia. Nie mo¿esz nic zrobiÌ bo nie posiadasz takiej si³y aby im siê przeciwstawiÌ i zostajesz ich niewolnic¹. Dlatego w³aœnie apelujê do wszystkich aby nie ufali channelingom.W pewnym sensie Ciebie rozumiem. Bo szukasz nadziei. Uœwiadomi³aœ sobie ¿e coœ z tym œwiatem jest nie tak i przyjmujesz "te channelingi" jako ostateczn¹ prawdê. Bo ludziom takim choÌby jak ja nie mo¿na wierzyÌ co nie? Jakiœ marny 16 latek próbuje mnie pouczaÌ. A ja jestem starsza wiêc jego s³owa s¹ "nie dojrza³e". Ja Ciê nie próbujê pouczaÌ ale uœwiadomiÌ pewien fakt, ostrzec. Wiedzcie wszyscy ¿e jak dojdzie do jakiegoœ konfliktu zbrojnego, kataklizmu, anarchii czy ataku œmiercionoœnego wirusa. To nikt wam nie pomo¿e. Myœliciele mówi¹ "bardzo m¹drze" ale zapomnieli o jednym fakcie. Istnieje reinkarnacja i wêdrówka dusz wiêc Wy wszyscy którzy temu wierzycie myœlicie a co mi tam jak zginê tak zginê. Problem w tym ¿e dostaliœcie woln¹ wolê i MACIE WALCZYà O TO ¯YCIE. Zachorowa³eœ? Oj to jest problem masz sobie z nim poradziÌ. Ktoœ do Ciebie strzela? Tak¿e sam musisz temu podo³aÌ. Myœliciele zapomnieli o tym. Daj¹ fa³szyw¹ nadzieje ludziom. Uszanuje twoje zdanie bo nie mam zamiaru Ciebie na si³ê przekonywaÌ. Zrobi³em swoje. Tyle... Pozdro Mora 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyna D.
Gość
|
 |
« Odpowiedz #171 : Luty 24, 2009, 14:06:06 » |
|
Ten ktoÂś mĂłwi Âże otworzy bramĂŞ. No i Ty wielce uradowana Âże go zobaczysz. Czekasz i czekasz. Po chwili brama siĂŞ otwiera ale zamiast widzieĂŚ przepiĂŞknego anioÂła/boga czy kogo tam chcesz. Dostrzegasz czarne postacie ktĂłre wkraczajÂą do twojego Âżycia. Nie moÂżesz nic zrobiĂŚ bo nie posiadasz takiej siÂły aby im siĂŞ przeciwstawiĂŚ i zostajesz ich niewolnicÂą. Jak byÂś znaÂł KiarĂŞ lepiej, Mora, to byÂś wiedziaÂł, Âże Âżadne "czarne postacie" nie mogÂą jej nic zrobiĂŚ. Gdy wstaje sÂłoĂące, Âśnieg taje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #172 : Luty 24, 2009, 14:10:59 » |
|
Wybacz Lucyno wyrwaÂłaÂś to zdanie z kontekstu caÂłego postu.
Wystarczy mi to co sobÂą Ona reprezentuje tutaj na forum.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #173 : Luty 24, 2009, 16:03:46 » |
|
Mora posluchaj, nie wazne kto do mnie mowi i co do mnie mowi. Wazne czy te slowa realizujc sie w moim zyciu czynia dobro. Ja sprawdzilam, doswiadczylam osobiscie tego systemu wartosci przekazywanego przez Myslicieli, on mnie prowadzi droga dobra dla mnie , oraz nie krzywdzenia innych. To wystarcza mi za dewize,reszta to wybory indywidualne wszystkich , ktore w globalnosci zycia tworza piekniejszy lub brzydszy splot. Tak wiec wazne nie sa same slowa i nie osoba przemawiajaca ale efekt , ktory one czynia. A wierz mi nie latwe jest zycie wyznaczane prawoscia i godnoscia , ktora splata mysl , slowo i czyn w jednie. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2009, 17:02:15 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #174 : Luty 24, 2009, 16:09:56 » |
|
Problem w tym ¿e ja BYM(ODK¥D ZROZUMIA£EM JAKI B£¥D POPE£NI£EM) nie cisn¹³ wiedzy która mo¿e byÌ w¹tpliwa a tym bardziej Ÿród³o jest podejrzane(Odnoszê siê tutaj jeszcze raz do historyjki o bramie).
Gdyby nie Ja i parĂŞ osĂłb z tego forum To Ty byÂś w najlepsze pisaÂła se w tym temacie i byÂś jeszcze miaÂła potakiwaczy ktĂłrzy by Ci siĂŞ w peÂłni oddali i uznali za Guru.
ByÂłoby w tym temacie zero trzeÂźwego spojrzenia na sprawĂŞ.
To co to teraz napisaÂłaÂś Âświadczy o tym Âże nie zweryfikowaÂłaÂś mojego poprzedniego postu i ostrzeÂżenia.
Pozdro Mora
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|