Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #75 : Maj 07, 2010, 22:59:42 » |
|
Silver odpowied¼ masz zawart± w ostatnim zdaniu cytowanych przez Kiarê My¶licieli. Cyt. „dobrzy ludzie umieraja , bo taka byla im pisana droga zycia. Nie warto sie przeciw temu buntowac. Los kazdego z nas jest wyznaczony juz w chwili urodzin....”
Hmm...... Tak , taka jest prawda , umieraja i dobrzy i "zli" ludzie w czasie , ktory wybrali sami w planie przedurodzeniowym dla siebie. Na szczescie nie wiemy dlaczego tak , i nie mozemy w to ingerowac. Bo naszymi ograniczonymi rozumieniami "dobra i zla" mogli bysmy zbyt wiele zniszczyc. Ale wyjmowanie jednego zdania z calego kontekstu przekazu i ocenianie go w kategoriach osobistych dywagacji , jest zwyklym manipulowaniem tekstem. Kiara ps. Darek prosze nie scalac , bo to zupelnie inna dyskusja.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2010, 23:00:34 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #76 : Maj 07, 2010, 23:14:04 » |
|
Juz pisalam Ptaku , wskaz mi prosze system wartosci , ktory jest wyzszy i bardziej etyczny niz ten , ktory przekazuja Mysliciele a pojde ta droga bez watpienia.
Nie mo¿na mówiæ o etycznym systemie warto¶ci, poniewa¿ etyka, to tylko taki dzia³ filozofii, który zajmuje siê ró¿nymi przes³ankami i rozwi±zaniami etycznymi. System warto¶ci etycznych jest zebrany w tzw. kodeksach moralnych. Problem tylko w tym, ¿e te kodeksy maj± siê nijak do rzeczywisto¶ci, poniewa¿ chc±c nie chc±c ludzie ró¿ni± siê kulturowo, obyczajowo, ró¿ni± siê pod wzglêdem przynale¿no¶ci religijnych, ideowych, spo³ecznych, rodzinnych ... itd... Jedynym system warto¶ci, który nie jest etyczny, bo nim nie mo¿e byæ nawet z definicji samej etyki jest - idea w³asnego serca. ¯adni my¶liecieli, kreacjoni¶ci i inni twórcy nie mog± nikomo zaoferowaæ ¿adnego systemu warto¶ci, poniewa¿ taki nie istnieje w obiektywnej rzeczywisto¶ci. Ale to tylko tak na marginesie, gwoli szerszego wyja¶nienia tej ca³ej ETYKI. Co do Wintera Kiaro ! My¶lê, ¿e s³owa napisane na forach, to s± tylko jak brzmi nazwa - s³owa. Lub jak mawia³ mój ulubiony guru OSHO - ''to tylko metafizyka s³ów i warto to poj±æ''. St±d my¶lê, ¿e dobrze by by³o gdyby¶ siê pojawi³a jak Dan Winter przyjedzie niebawem do Polski. Naprawdê warto by by³o siê z nim skonfrontowaæ i ró¿ne sprawy w koñcu wyja¶niæ. Tak przy okazji (hehe), to powiedz mi dla jakiej cywilizacji ja pracujê ? Bo skoro Ci ³atwo by³o odgadn±æ na podstawie Twojej tzw. wy¿szej wiedzy dla kogo pracuje Winter, to chyba te¿ z ³atwo¶ci± powiesz dla kogo ja pracujê ? Jak na razie to wiem tylko, ¿e Solara An Ra pracuje dla Plejadan, bo sama to na forum stwierdzi³a¶, po ogladniêciu filmu. Albo,.... mo¿e nie dla kogo pracujê, ale kto mnie zaprogramowa³ ? pozdr.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2010, 23:40:34 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #77 : Maj 07, 2010, 23:26:18 » |
|
Kiaro, nie chce mi siê ju¿ d³u¿ej dyskutowaæ, bo to i tak niczego nie zmienia. Historia forum zawiera wszystko. Powiem tylko, ¿e wysokich systemów warto¶ci by³o ju¿ na Ziemi wiele prezentowanych. Patrz Jezus, Budda, czy inni. I ka¿dy z nas ma w sobie równie¿ zakodowane dobro. Ale Ty stwierdzasz, ¿e 80% mieszkañców Ziemi, to nie ludzie, tylko jakie¶ syntetyki. ¯e pracuj± dla obcych cywilizacji na szkodê ludzko¶ci, itd. Jaki cel ma takie dzielenie? Zwiêkszenie poziomu strachu? A mo¿e to Ty jeste¶ syntetykiem? A te s³owa o mi³o¶ci to tylko kamufla¿? Udowodnisz, ¿e tak nie jest? Teraz pewnie napiszesz, ¿e jaki¶ byt mnie opêta³. Równie¿ ¿yczê mi³ej nocy. Ps. No i kim jest ten stwórca i czego od nas chce? Edit:Zacytowane zdanie, „ dobrzy ludzie umieraja , bo taka byla im pisana droga zycia. Nie warto sie przeciw temu buntowac. Los kazdego z nas jest wyznaczony juz w chwili urodzin....” gdziekolwiek by nie by³o umieszczone, ma swoj± wymowê i ciê¿ar gatunkowy. Przecie¿ nie bêdê cytowaæ ca³ej ksi±¿ki. Czy jest co¶ nieprawdziwego w tym zdaniu?
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2010, 23:39:03 wys³ane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #78 : Maj 07, 2010, 23:46:26 » |
|
Zacytowane zdanie, „dobrzy ludzie umieraja , bo taka byla im pisana droga zycia. Nie warto sie przeciw temu buntowac. Los kazdego z nas jest wyznaczony juz w chwili urodzin....” gdziekolwiek by nie by³o umieszczone, ma swoj± wymowê i ciê¿ar gatunkowy. Przecie¿ nie bêdê cytowaæ ca³ej ksi±¿ki. Czy jest co¶ nieprawdziwego w tym zdaniu?
Jest. To siatka pojêæ sk³adaj±ca siê z ró¿nych ontologicznych pojêæ, w którym wymieszna jest nomenklatura potoczna z ezoteryczn± typu - los, ¶mieræ, ¿ycie, dobrzy ludzie, ¼li ludzie. Nie ka¿demu po drodze s± takie pojêcia, ktorych trzymaj± siê ortodoksyjni my¶liciele.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2010, 23:47:26 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #79 : Maj 07, 2010, 23:50:47 » |
|
Silver, powiedz to my¶licielom...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #80 : Maj 07, 2010, 23:52:47 » |
|
Silver, powiedz to my¶licielom... Ha..... wiedzia³em, ¿e to napiszesz i dlatego celowo u¿y³em s³owo -my¶liciele.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2010, 23:53:02 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #81 : Maj 08, 2010, 00:00:18 » |
|
Przecie¿ to zdanie my¶licieli zacytowa³am, wiêc do kogo mia³abym Ciê odsy³aæ jak nie do nich?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #82 : Maj 08, 2010, 00:04:19 » |
|
Przecie¿ to zdanie my¶licieli zacytowa³am, wiêc do kogo mia³abym Ciê odsy³aæ jak nie do nich?
Na tematy my¶licieli musisz sobie pogadaæ z KIAR¡, bo ja nie mam zielonego pojêcia kim oni s±. My¶liciel, to s³owo na bardzo du¿ym poziomie ogolno¶ci, wiêc my¶licielem mo¿e byæ ka¿dy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2010, 00:05:20 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #83 : Maj 08, 2010, 00:13:56 » |
|
Powiniene¶ wiedzieæ, ¿e to g³ówny my¶liciel pod nickiem PAN jest wg Kiary stwórc±.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #84 : Maj 08, 2010, 00:29:46 » |
|
Powiniene¶ wiedzieæ, ¿e to g³ówny my¶liciel pod nickiem PAN jest wg Kiary stwórc±.
A górole godaj±, ze to... PON BUCEK stwozy³ wsyæko. A ksi±dz godo, ze Jezus siedzi sobie po prawicy PANA - BOGA. A ja godom, ze - istniej± atomy i pró¿nia, a reszta jest opini±.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2010, 00:37:31 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
sarah54
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #85 : Maj 08, 2010, 00:47:42 » |
|
"Albo,.... mo¿e nie dla kogo pracujê, ale kto mnie zaprogramowa³ ?"
Anu i jego naukowcy.
"Ps. No i kim jest ten stwórca i czego od nas chce? '
Anu. Chce wierzenia w osobowego boga.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #86 : Maj 08, 2010, 01:11:07 » |
|
"Albo,.... mo¿e nie dla kogo pracujê, ale kto mnie zaprogramowa³ ?"
Anu i jego naukowcy.
Mnie nie, chyba ¿e Ciebie ? "Ps. No i kim jest ten stwórca i czego od nas chce? ' Anu. Chce wierzenia w osobowego boga.
Nigdy nie wierzy³em w ¿adnego Boga.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #87 : Maj 08, 2010, 01:30:19 » |
|
"Ps. No i kim jest ten stwórca i czego od nas chce? ' Anu. Chce wierzenia w osobowego boga. Tak wiêc stwórca Kiary - my¶liciel PAN, to Anu lub Jahwe… i wszystko jasne…
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JACK
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #88 : Maj 08, 2010, 07:16:32 » |
|
Komentarz ten dotyczy postów z 1 i 2 strony tego tematu przeniesionych tu z sesji 105
Ptaku Pytanie zasadnicze brzmi jak podnie¶c ludzko¶c w rozwoju do góry z tego bagna, w którym jest obecnie. I siebie razem z ni±, bo podnoszenie ludzko¶ci do góry drastycznie poprawia warunki Twojej nastêpnej inkarnacji i miliardów innych istot te¿. Ludzko¶c jest rozwijaj±c± siê ca³o¶ci± , a ty jeste¶ ma³±, ale istotn± czê¶ci± tej ca³o¶ci.
Ptak napisa³ "Widzê Kiaro, ¿e jak zwykle masz trudno¶ci z czytaniem ze zrozumieniem" Odnoszê dok³adnie to samo wra¿enie. Niemal w ka¿dym poscie, który napisa³em Kiara widzi to czego tam nie ma.
Jest to tak fascynuj±ce, ¿e chyba za³o¿ê nowy w±tek w dziale paranauki pt. Fenomen duchów steruj±cych Kiar±"
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2010, 07:37:47 wys³ane przez JACK »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #89 : Maj 08, 2010, 10:11:28 » |
|
"Ps. No i kim jest ten stwórca i czego od nas chce? ' Anu. Chce wierzenia w osobowego boga. Tak wiêc stwórca Kiary - my¶liciel PAN, to Anu lub Jahwe… i wszystko jasne… Ptaku dokladnie wiesz iz tak nie jest , ale .... co mam napisac iz rozkwitla w Tobie zlosliwosc? Nie potrafisz nad nia zapanowac? A moze cos jeszcze innego? Wycisz sie prosze i sama to znajdz , pod warunkiem iz bedziesz chciala. Kiara ps. Tak , tak ... moj "fenomen" to odkrywac intecje manipulaji , oraz wszelakie niezauwazalne dla niektorych logiczne tresci ukryte w tekstach. Prawda nie wszyscy to potrafia , ale nie jest to wada. A ze sie nie podoba , wszelakiej masci manipulantom , to juz inna kwestia. Juz po raz trzeci prosze; Pokazcie mi system wartosci wyzszy od tego , ktory prezetuja Mysliciele a pojde ta droga. Jakos nie moge sie tego doczekac, dlaczego? Zwyczjnie , bo go nie ma.Jedynie Jezus prezetowal ten sam , ale on pochodzi z grupy Zaswiatowych Myslicieli.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2010, 10:17:40 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyfer
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #90 : Maj 08, 2010, 10:23:55 » |
|
PAN My¶liciel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #91 : Maj 08, 2010, 11:34:39 » |
|
Z grupy za¶wiatowych my¶licieli pochodzi tak¿e Enki oraz Ty Kiaro, do czego sama przyzna³a¶ siê. Jeste¶cie rodzin± Annunaki. I faktycznie, mo¿na Was uznaæ za stwórców, lecz tylko cia³a cz³owieka. Ingerencja w DNA da³a wynik, niekoniecznie przez Was oczekiwany. Jaki jest cz³owiek, to widzimy. Widzimy te¿ jak skutecznie zosta³y poblokowane niektóre funkcje, które wcze¶niej by³y w posiadaniu ludzi. Lecz mimo to cz³owiek pnie siê do góry. Czy jest to na rêkê naszym stwórcom?
Mam wra¿enie, ¿e ca³y ten system warto¶ci, na który wci±¿ siê powo³ujesz, to tylko zas³ona dymna. ¯e gra toczy siê o co¶, co jest skrzêtnie skrywane. Równie¿ temu s³u¿yæ mia³a Twoja ingerencja w czakramy Ziemi, czy zgaszenie fioletowego p³omienia w luksorskiej ¶wi±tyni. Nie mówi±c ju¿ o dyskredytowaniu wszystkiego, co mog³oby pchn±æ ludzko¶æ do przodu. Ze ¦wiêt± Geometri± na czele. Twoje informacje, te przemycane poza systemem warto¶ci wcale cz³owiekowi nie s³u¿±. Dziel± i mieszaj±, odci±gaj±c od rozwoju duchowego. Jak s±dzisz, dlaczego tak niewielu masz wyznawców? Czy my¶lisz, ¿e ludzie intuicyjnie nie czuj± fa³szu? Zapewne Twój fenomen nie ma równego. I mylisz siê, nie rozkwit³a we mnie z³o¶liwo¶æ, choæ mo¿e to tak wygl±daæ. Piszê to, co mi siê objawia. Je¶li mia³oby by to byæ z³o¶liwo¶ci±, to okre¶l równie¿ w³asne wieloletnie zwalczanie ró¿nych idei i cudzej wiedzy niezgodnej z Twoj±. To, oczywi¶cie ju¿ z drugiego bieguna? Mam dla Ciebie Kiaro wspó³czucie, ¿e nie widzisz, b±d¼ nie chcesz widzieæ, jakim narzêdziem sta³a¶ siê w rêkach okre¶lonych bytów. Chyba, ze czynisz to zupe³nie ¶wiadomie i wiesz co jest grane. I jeszcze raz powtórzê. Prezentowany przez my¶licieli system warto¶ci by³ znany od zarania dziejów. Nic nowego nie wnie¶li.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #92 : Maj 08, 2010, 18:52:44 » |
|
Ach!Jedno oko stwórcy patrzy w prawo, drugie w lewo jest jeszcze najwa¿niejsze - to trzecie; o którym nie zapominaj ³askawie kole¿anko i kolego. Wyja¶ni± siê wówczas wszelkie spory do których cz³ecze tak jeste¶ skory Kiedy d±¿ysz do prawdy swojej - krzycz±c o racje, rodzisz niesnaski i niepokoje… Jeden uczula na b³êdy drugiego - tym samym jeste¶, je¶li krytykujesz za to jego! Stwórc± za¶ jeste¶ ty sam, a czê¶ci± Twoj± Allach, Budda, czy inny Pan…I je¶li dog³êbnie przypomnisz sobie z wzajemnych napa¶ci siê wyswobodzisz! ka¿demu dasz prawo do w³asnej fantazji czy rodem z „piek³a”, Nibiru, czy Azji… a ten to powiedzia³, co ze wszystkich najmniej tu wiedzia³ i w niczym on lepszy teraz, skoro do innych t a k siê dobiera .
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 12, 2010, 18:25:34 wys³ane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #93 : Maj 08, 2010, 22:51:30 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #94 : Maj 08, 2010, 22:54:05 » |
|
>East<, za: - za³o¿enie popularnego na forum tematu (min. 50 odpowiedzi). U¿ytkownik o tym fakcie powinien poinformowaæ administratora poprzez Prywatn± Wiadomo¶æ. W jej tre¶ci uwzglêdniæ tytu³ w±tku oraz ilo¶æ udzielonych w nim odpowiedzi. Jeden temat pow. 50 postów jest równowa¿ny z przyznaniem +3pf. otrzymujesz + 3pf
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Kahuna
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #95 : Maj 09, 2010, 00:09:35 » |
|
Sarah "Ps. No i kim jest ten stwórca i czego od nas chce? '
Anu. Chce wierzenia w osobowego boga. Acha...czyli Nibiru, Anu,Annunaki,En-ki,Marduk i ...P.Lobos i Pch..oczywiscie. Gratulacje za odwage,bo ja-gdyby mi naukowo udowodniono,ze tak jest-nawet bym sie nie przyznal do takich ancestorow.Wstyd!Walczyli ze soba o wplywy,domeny,niszczyli ziemie i mordowali ludzi,brrrr...i to ma byc nasz Bog..?Jednak, poniewaz uwazam toto za bzdury,wiec cieszy mnie fakt,ze tak nie jest.Moim Bogiem jest Bog(bez imienia i osobowosci) i to mi w zupelnosci wystarcza,a czego On ode mnie oczekuje...na pewno nie wykopania nieboszczyka i przeniesienia go do sarkofagu Wielkiej Piramidy... Pozdrawiam. EDIT: East,gratulacje za posty i +3pf. Pozdrawiam. Bardzo smutna Kahuna.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2010, 03:16:49 wys³ane przez Kahuna »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #96 : Maj 09, 2010, 01:52:19 » |
|
Kiara napisa³a Juz pisalam Ptaku , wskaz mi prosze system wartosci , ktory jest wyzszy i bardziej etyczny niz ten , ktory przekazuja Mysliciele a pojde ta droga bez watpienia. Poki co nikt go jeszcze nie zaprezetowal , wiec wszystkie inne propozycje oceniam wedle niego.
Jest to droga , ktora pokazuje Ludziom ich wielkosc , ich mozliwosci , oraz ich moc. Nie musisz nia isc , nikt nie musi , ale moze , jezeli zechce dokonac takiego wyboru swoja wolna wola. Pokazywaæ ludziom ich wielko¶ci nie trzeba, moim zdaniem. Ka¿dy to sam poczuje w swoim czasie, o ile ju¿ nie czuje, ka¿dy sam siê dostroi wedle swojej proporcji. I wówczas ¿adni My¶liciele , czy Stwórcy nie bêd± nam potrzebni jako przewodnicy. Etyka za¶ nazywa - tu dobro, tam z³o. I tak to siê krêci - niech siê krêci, tylko .... W JAKIM UK£ADZIE ODNIESIENIA ? Gdzie jest o¶ , wzglêdem czego siê krêci ? Innymi s³owy : Etyka jest OK, ale wg kogo, czego ? W moim przekonaniu najcenniejsze jest to, co jest neutralne. Wiedza, która nie wynika z serca, co sugeruje Silver, poniewa¿ ta wiedza jest w jaki¶ sposób zawsze subiektywna , a jej osi± jest ten, do którego serce nale¿y. Serce to organ pe³en uczuæ i ró¿nych namiêtno¶ci, zawsze jako¶ zorientowanych za lub przeciw, nieobiektywny. Natomiast czysta , neutralna wiedza to taki jakby punkt ZERO, z którego pocz±tek bierze wszystko, w tym ca³a etyka, dobro i z³o, a tak¿e wszelkie ich mieszanki, ca³y horyzont zdarzeñ. W punkcie ZERO wszystko siê znosi jednocze¶nie pochodz±c stamt±d. Nie ma tam niczego, co uzurpowa³oby sobie pierwszeñstwo czy te¿ wy¿szo¶æ wobec czegokolwiek innego. Nie ma Stwórców, wybrañców, ani podzia³ów na tych co wiedz± lepiej, czy te¿ widz± wiêcej. To jest potencja³ wszystkiego, nieskoñczona energia, ale bez wskazañ na tê czy inn± etykê. Stilness Point = punkt bezruchu, cisza oka cyklonu. Moment pomiêdzy wdechem, a wydechem. Czysta nauka , idealna konstrukcja , o¶ wszech¶wiata ( "czarna dziura") . Dla mnie to warto¶æ wiêksza ni¿ etyka, chocia¿ oczywi¶cie sam opowiadam siê po której¶ stronie jako, ¿e jestem takim samym bytem wcielonym , jak ka¿dy z Was: jestem po tej samej stronie samo-do¶wiadczaj±cej siebie ¶wiadomo¶ci, co ka¿dy z nas tu pisz±cy. Nie zwalnia mnie to jednak od znalezienia punktu odniesienia, a tym punktem jest dla mnie miejsce totalnego wyciszenia wspólnym dla wszystkiego, co istnieje, dla ka¿dej masy/materii obecnej. Jestem równie¿ przekonany ,¿e poprzez ten punkt ZERO wszyscy jeste¶my po³±czeni , a to oznacza ogromny szacunek za ka¿de zajête stanowisko w objêtej tematem kwestii, gdy¿ czy chcemy tego, czy te¿ nie , to jeste¶my po³±czonymi bytami w wartkim strumieniu fotonowej infostrady. Miêdzy nami, a otoczeniem, przyrod±, innymi lud¼mi , ca³ym ¶wiatem o¿ywionym i nieo¿ywionym zachodzi nieustanna wymiana informacji, kwantowe sprzê¿enie zwrotne i to , co postrzegamy , to efekt POLA ¦WIADOMO¦CI ( wypadkowa wszystkiego ), przetworzony dodatkowo przez nasze uwarunkowane umys³y. W tym sensie to WY jeste¶cie moimi stwórcami - wiêkszym odcinkiem w stosunku do mnie, mniejszego odcinka z³otej proporcji . Nie móg³bym odrzuciæ Was, bo wówczas z³ota proporcja straci³aby sens. I w tym , moim zdaniem, tkwi sedno samo napêdzaj±cego siê ¿ycia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #97 : Maj 09, 2010, 08:08:19 » |
|
... przeczyta³em przed chwil±, to co napisa³ East. Ów post zawiera, to co najistotniejsze, za¶ moja rymowanka to tylko nieudane preludium do piêknie i klarownie przestawionej my¶li.
Przywróci³em Twego posta. Tego, miast usuwaæ, podda³em ma³ej modyfikacji i pozostawi³em, bo w temacie. Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2010, 13:56:31 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #98 : Maj 09, 2010, 10:15:35 » |
|
East Bardzo to piêknie napisa³e¶:) ja mogê tylko stwierdziæ ¿e "wiem ¿e nic nie wiem" .Zmarnowa³am wiele czasu,a teraz bardzo siê staram ¿eby to naprawiæ.Wiedza jest najwa¿niejsza,a w obecnych czasach kluczem ? do......no w³a¶nie mo¿e do znalezienia punktu odniesienia.Czy zdobywaj±c wiedzê znajdziemy ten punkt odniesienia ¿eby poj±æ Boga ? Jedno co wiem napewno to ,to ¿e Bóg jest ,a my jestesmy jego czê¶ci± i zostalismy stworzeni na jego wzór i podobieñstwo.Skoro odczuwamy i wierzymy ¿e Bóg jest piêkny ,wszechmocny i kochaj±cy to powinnismy wierzyæ ¿e ,my te¿ jestesmy tacy sami .
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Ksiêga Koheleta 3,1
|
|
|
Linda
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #99 : Maj 09, 2010, 10:46:45 » |
|
Pokazywaæ ludziom ich wielko¶ci nie trzeba, moim zdaniem. Ka¿dy to sam poczuje w swoim czasie, o ile ju¿ nie czuje, ka¿dy sam siê dostroi wedle swojej proporcji. I wówczas ¿adni My¶liciele , czy Stwórcy nie bêd± nam potrzebni jako przewodnicy. A kiedy to sie stanie East....? Rozbraj±jacy jest ten Twój zachwyt nad odkrywaniem coraz to nowych prawd,piêkny jest styl w jakim to opisujesz..Czy jednak kwestionujesz fakt ,ze na takim poziomie rozwoju cz³owieka potrzebne s± nam wskazówki dawnych i ówczesnych nauczycieli?..Ilu ludzi dzi¶ zdaje sobie sprawê z poziomów ¶wiadomo¶ci na których codziennie funkcjonujemy?..Czy¿ nie jeste¶my jedno¶ci± ,tylko na tym najsubtelniejszym poziomie. Na pozosta³ych k³ócimy siê, sprzeczamy.protestujemy,wzajemnie zwalczamy.Wszêdzie widzimy prwokatrorów i manipulantów...To wszystko jest czê¶ci± naszego ¿ycia...Doskonali nie bedziemy jeszcze d³ugo ...Kto¶ moze powiedzieæ,ze ju¿ jest?...Potrzebujemy wskazówek i bêdziemy potrzebowaæ jeszcze d³ugo...nie zeby skorzystac z nich ale ,zeby sie nad nimi chociaz zastanowiæ...Zbyt d³ugo ¿ylismy odpowiednio zaprogramowani,by teraz nagle sie wyzwolic.Czasem potrzeba silnego kopa,którego ktos nam zaserwuje.Tylko problem jest jak do tego podejdziemy. Mozna pielegnowaæ urazê d³ugo...ale mo¿na interpretowaæ to z innego poziomu ¶wiadomsci..tego najsubtelniejszego..na którym JA TO INNY TY....Wa¿ne tylko jest to, jak czêsto w s±siedztwie codziennych utarczek na ten poziom siê udajemy i z poziomu tego interpretujemy to co sie dzieje.Jesli czêsto ..to nie jest wazne ,ze dzis znowu ktos mi dogryz³,ze ja komu¶ powiedzia³am cos niemi³ego.Do¶wiadczamy tylko bardziej intensywnie rzeczywistosc z nadzieja ,ze przy okazji siê czego¶ nauczymy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|