Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #225 : Maj 22, 2012, 00:13:08 » |
|
Ego wyrasta z przypadkowoÂści, jest sztuczne, jakoÂś sklecone razem, faÂłszywe, pozorne. Pozwolenie na jego odejÂście, ta ÂśmierĂŚ ego, czyni czÂłowieka Âżywym. UmrzeĂŚ w ego oznacza urodziĂŚ siĂŞ w istnieniu….
OSHO
PrzekÂład: Magdalena Janicka
Pani Magdalena Janicka - partnerka Colina Sissona, to przet³umaczy³a, niemniej jednak zada³bym pytanie, czy tak samo uwa¿a jak i OSHO ? OSHO ma wiele racji, lecz dog³êbna analiza coniektórych zdaù/ treœci dowodzi bezpodstawnoœÌ jego teorii. Warto zadaÌ pytanie czym naprawdê jest Ego pomijaj¹c rozmaitoœÌ naukowych twierdzeù. Przede wszystkim Ego jest zbiorem nabytej wiedzy, umiejêtnoœci, rozmaitych doœwiadczeù, przekonaù etc. Jest zatem pewnym rodzajem wiedzy. Stanowi, wiêc dorobek istoty i ten dorobek nie mieœci siê w kategoriach jakichkolwiek ocen, tym bardziej czegoœ co mia³oby ''umrzeÌ''. Co wiêcej (to z definicji brzmi¹ce Ego) stanowi przecie¿ pole œwiadomoœci istoty. ''ŒmierÌ'' Ego oznacza³aby wiêc unicestwienie istoty, unicestwienie jego pola œwiadomoœci. Poniewa¿ istota jest wiedz¹, ego jest w³aœnie t¹ wiedz¹, a nie jakimœ niepotrzebnym, pa³êtaj¹cym siê Tworem, którego nale¿y unicestwiÌ, pozbyÌ siê, ''uœmierciÌ'' !
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2012, 00:15:57 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #226 : Maj 22, 2012, 07:41:43 » |
|
astrePani Magdalena Janicka - partnerka Colina Sissona, to przetÂłumaczyÂła, niemniej jednak zadaÂłbym pytanie, czy tak samo uwaÂża jak i OSHO ? Ja wolaÂłbym zobaczyĂŚ co ona moÂże dodaĂŚ do OSHO niÂż wiedzieĂŚ czy tak samo uwaÂża czy tylko tÂłumaczy. Generalnie wole wiedzieĂŚ co kto ma do dodania niÂż co na ten temat myÂśli 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #227 : Maj 22, 2012, 09:42:21 » |
|
@ Astre
Przede wszystkim Ego jest zbiorem nabytej wiedzy, umiejêtnoœci, rozmaitych doœwiadczeù, przekonaù etc. Jest zatem pewnym rodzajem wiedzy. Niedawno pisa³eœ jak to œmiesz¹ Ciê naukowcy i ich modele z czapki. Twoje podejœcie do Ego niczym siê nie ró¿ni od tej œmiesznej wiedzy, która jest martwa bo dotyczy dnia "wczorajszego" (przesz³oœci). Nie istnieje wczoraj. Istnieje tylko TERAZ. Wraz z upadkiem wczoraj upaœÌ musi równie¿ ego. Dlatego, ¿e -jak sam piszesz - wynika z czegoœ nabytego w przesz³oœci. To jedynie zapis którego nie ma przymusu odtwarzaÌ ka¿dego dnia na nowo. Stanowi, wiêc dorobek istoty i ten dorobek nie mieœci siê w kategoriach jakichkolwiek ocen, tym bardziej czegoœ co mia³oby ''umrzeÌ''. Ego zbudowane z przesz³oœci nie mo¿e umrzeÌ, poniewa¿ ..... wczoraj nie istnieje. Nic co nie ¿y³o nie mo¿e umrzeÌ. Co wiêcej (to z definicji brzmi¹ce Ego) stanowi przecie¿ pole œwiadomoœci istoty. Ale¿ skok kosmiczny w za³o¿eniu  WyprowadŸ ze œwiadomoœci to ego ,a potem ewentualnie siê to rozpracuje. No chyba,¿e sobie przyj¹³eœ tak¹ definicjê ad hoc. ''ŒmierÌ'' Ego oznacza³aby wiêc unicestwienie istoty, unicestwienie jego pola œwiadomoœci.
SprawdŸ czy œwiadomoœÌ ginie, kiedy ginie ego . Nie zak³adaj, a sprawdŸ. Dowód na to, ze nie unicestwiasz œwiadomoœci jest taki, ¿e oddychasz. Serce bije TERAZ . Czego brakuje tej chwili ? Przesz³oœci z której zbudowane jest ego (czyli czegoœ, co odesz³o wczoraj) ? Nie , tej chwili niczego nie brakuje. Istnienie jest w tej chwili i bêdzie bez wzglêdu na to, co do niej doczepisz, albo co z niej wywalisz. Poniewa¿ istota jest wiedz¹, ego jest w³aœnie t¹ wiedz¹, a nie jakimœ niepotrzebnym, pa³êtaj¹cym siê Tworem, którego nale¿y unicestwiÌ, pozbyÌ siê, ''uœmierciÌ'' ! Zapêtlasz siê Astre. Uzale¿niasz Istotê od ego. Warunkujesz istnienie od ego. Czynisz tak, jakby w Naturze ptak posiada³ ego, pies posiada³ ego i drzewo posiada³o ego, gwiazdy posiada³y ego ... Istnienie œwietnie radzi sobie bez t- ego Tylko i wy³¹cznie Twoje przywi¹zanie do ego trzyma je tu i teraz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #228 : Maj 22, 2012, 11:40:38 » |
|
eastZapĂŞtlasz siĂŞ Astre. UzaleÂżniasz IstotĂŞ od ego. Warunkujesz istnienie od ego . Czy aby nie przymawia kocioÂł garnkowi 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #229 : Maj 22, 2012, 21:17:35 » |
|
ByĂŚ moÂże to tak wyglÂąda PrzebiÂśniegu, byĂŚ moÂże.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #230 : Maj 23, 2012, 11:39:35 » |
|
Pozwolê sobie tylko dodaÌ, ¿e zmiana w ka¿dym z nas odwzorowuje siê w Ca³oœci. Makro = mikro Có¿ by rzecz mog³a siê dokonaÌ, konieczne jest wyjœcie poza wszelkie stare schematy, pojêcia, na bazie których zbudowany jest dotychczasowy œwiat.  Nie jest to zast¹pienie czegoœ czymœ. Teoretykom  Nowe jawi siê jako kontynuacja starych nawyków myœlowych i przyzwyczajeù  S¹ te¿ i tacy, którzy uwa¿aj¹, ¿e nowe, to era mi³oœci, która od cz³owieka wymaga jedynie otwarcia serca i po³¹czenia z bogiem. Có¿ dla ka¿dego co innego  pa  PS Nie bêdê tego udowadnia³ 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2012, 11:40:31 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #231 : Maj 23, 2012, 11:59:54 » |
|
PozwolĂŞ sobie tylko dodaĂŚ, Âże zmiana w kaÂżdym z nas odwzorowuje siĂŞ w CaÂłoÂści. Makro = mikro
dokÂładnie- "sieĂŚ indry" lub Indranet 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #232 : Lipiec 12, 2012, 18:47:04 » |
|
Posty >sogo< o transformacji wydzieliÂłem jako niezaleÂżny wÂątek: Czas PrzejÂścia - transformacja >>
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
 |
« Odpowiedz #233 : Lipiec 12, 2012, 20:45:35 » |
|
edit: ups to by³o do w¹tku czas przejscia - Ale tu szybko migruje wszystko! Tutaj nie boli, ale jest takie dziwne uczucie, ¿e COŒ tam siê w okolicy serca dzieje. Natomiast ból towarzyszy czakrze gard³a. Nawet nie tyle ból, co duszenie. Hej, Efekt podduszania prawdopodobie jest wywo³any czysto technicznie, poprzez instalacje rezonansowe. (w zwi¹zku z tym rozerwanym statkiem-dyskiem). To jest robione prawdopodobnie przy u¿yciu sztuczna merkaba. Tam jest sprzê¿one ogniwo mocy bez pilota, a z nami ma po³aczenie poprzez rózne artefakty cywilizacyjne. Napisa³em o tym w innym w¹tku, mo¿e doœÌ chaotycznie. ten Miecz œwietlny jest fala stoj¹ca. a wiêc inwersja czasów daje ten efekt poddusznia zdajesie. Dziêki za Radochê! Fajnie siê czyta 
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2012, 21:01:00 wysłane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
komandos040
Gość
|
 |
« Odpowiedz #234 : Lipiec 22, 2012, 06:33:32 » |
|
Qrcze, to ju¿ wiem dlaczego ja mia³em ju¿ takich sytuacji chyba z setkê, nie jest to przyjemne. Myœla³em z pocz¹tku, ¿e to jakieœ problemy z sercem, bo mnie parali¿owa³o bólem z okolicy szyi i klatki piersiowej a¿ do szczêki, i powiem tak to jest bardzo bolesne i brak wtedy tchu, ale zauwa¿y³em, ¿e jak oddycham pewnymi czêstotliwoœciami oddechów to mi to po 10- 15 minutach przechodzi. Wiêc chyba nie muszê iœÌ do kardiologa.  Pozdrawiam. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #235 : Lipiec 22, 2012, 09:15:14 » |
|
OdnoÂśnie niektĂłrych objawĂłw wstawiĂŞ tutaj artykuÂł Petry Margolis. To znana channelerka, ktĂłra kilka miesiĂŞcy temu zrezygnowaÂła z channelingu, tylko czasami popeÂłnia jakiÂś artykuÂł na bazie swoich przemyÂśleĂą i obserwacji. Te tzw. symptomy wzniesienia byÂły jeszcze gdzieÂś wyliczane, ale muszĂŞ to odszukaĂŚ, aby przetÂłumaczyĂŚ.
Atmosfera siê podgrzewa i wiêcej nadchodzi. Te ostatnie kilka miesiêcy do koùca roku s¹ coraz bardziej gor¹ce, gdy¿ proces przebudzenia postêpuje i czasami równie¿ przyjmuje postaÌ fizycznych doœwiadczeù. Opinie, wierzenia, a po prostu wiedza, staje siê coraz bardziej wa¿na w dzisiejszych czasach, gdy wszyscy staraj¹ siê znaleŸÌ drogê poprzez informacje, jakie mamy i informacje, które docieraj¹ przez wiele channeligów. Wszyscy rezonujemy z niektórymi z nich i to jest czêœciowo dlatego, ¿e wszyscy mamy pewn¹ œcie¿kê do przejœcia w tym czasie. Objawy Wzniesienia lub objawy zwi¹zane z tym przesuniêciem, które dzieje siê w energiach s¹ trudne w czasami dla niektórych i jest tak wiele tych dni, ¿e trudno jest naprawdê zobaczyÌ, co jest a co nie jest czêœci¹ przesuniêcia naszego cia³a fizycznego. Z mojego doœwiadczenia i rozmowy z innymi istnieje kilka, które wydaj¹ zdarzaÌ siê czêœciej ni¿ inne. Zawsze proponujê udaÌ siê do lekarza, jeœli czujecie siê nieswojo ze wszystkim, co dzieje siê z cia³em fizycznym. Jak równie¿ fakt, ¿e nie wszyscy doœwiadczaj¹ tych objawów, poniewa¿ oni postêpuj¹ inn¹ œcie¿k¹ dostosowania energii wewn¹trz cia³a fizycznego. Pierwszy z nich, który jest bardzo zauwa¿alny dla wielu jest ciep³o w ciele fizycznym, prawie jak spalanie od wewn¹trz a skórê cia³a czujecie ch³odn¹ w dotyku. Jest to efekt dostosowania siê fizycznego cia³a do wy¿szych czêstotliwoœci, które przyjmujecie. Gdy czêstotliwoœÌ naszych duchowych cia³ jest podnoszona cia³o za tym pod¹¿a, cia³o jest zwykle nieco z ty³u, gdy¿ potrzeba o wiele wiêcej, aby zmieniÌ czêstotliwoœÌ fizycznych komórek ni¿ dla regulacji duchowego cia³a. Widzia³em wyjaœnienia bliŸniaczych p³omieni przychodz¹cych i wiêcej, a po³¹czenie energii nie oznacza rzeczywistego fizycznego ciep³a, gdy¿ to jest tylko po³¹czenie z energii. To co nastêpuje to jest przekszta³caniem siê fizycznych komórek i fizyczna transformacja produkuje ciep³o wewn¹trz fizycznych komórek. Drugim powodem, bardzo zauwa¿alnym dla niektórych ludzi jest samo serce, zauwa¿y³am, ¿e wielu czuje siê ten ból w okolicy serca czasem gdy fizyczne serce rzeczywiœcie staje siê jednym z duchowym centrum serca. Wynikiem dla niektórych jest nieregularne bicie serca, serce bije szybciej, poniewa¿ jest dostosowanie siê do serca duchowego i wy¿szych czêstotliwoœci. Centrum serca siê rozszerza i czasami czujecie równie¿ jakby fizyczne serce stawa³o siê wiêksze. Kolejnym jest ból w obrêbie koœci, zw³aszcza kolan dla wiêkszoœci ludzi. KoœÌ jest bardzo gêsta, a kolana s¹ tymi, które przenosz¹ najwiêksze obci¹¿enie cia³a fizycznego, wiêc to ma sens dla mnie, ¿e tam najbardziej czujemy transformacjê. Dostosowanie do nowych czêstotliwoœci ma miejsce w ka¿dej czêœci naszego cia³a fizycznego i jest du¿o wiêcej tego, co siê dzieje i to zwykle zauwa¿amy. Na koniec chcia³abym wspomnieÌ mózg. Nasz mózg fizyczny. Ogl¹da³em program w telewizji nie tak dawno temu, gdzie naukowiec bada³ funkcjonowanie mózgu, no i oczywiœcie ile i jakie czêœci mózgu rzeczywiœcie u¿ywamy. Mówi³o siê, ¿e niemowlêta korzystaj¹ z pe³nych 100% ich mózgu. W momencie, gdy zaczynaj¹ identyfikowaÌ siê z sob¹, u¿ywaj¹ ju¿ tylko 10% ich mózgu. To uœwiadomi³o mi coœ, gdy robi³am du¿o pracy z mózgiem w oczyszczeniu i przekszta³caniu, a tak¿e w u¿ywanie coraz wiêkszej czêœci mózgu. To prowadzi mnie z powrotem do czasu, gdy zaczê³am pracowaÌ z moimi przewodnikami i ich metodami nauczania, aby otrzymywaÌ je jasno. Co oni chcieli ode mnie, to by³o ogl¹daÌ telewizjê i skupiÌ siê na ekranie telewizora, i zacz¹Ì zadawaÌ pytania i odbieraÌ odpowiedzi od nich. To zrobi³o, ¿e otworzy³y siê inne czêœci w moim mózgu nie u¿ywane jeszcze i pozwoli³o informacjom przyjœÌ przez te czêœci mojego mózgu, które nie by³y przeszkolone w pewnej wierze lub systemie myœlenia. Dla wielu objawem wydaje siê byÌ od³¹czenie od ich otoczenia lub uczucie od³¹czenia od swojego otoczenia. Poczucie, ¿e Wasz mózg nie pracuje i myœlenie lub koncentracja na pewnych rzeczach jest prawie niemo¿liwa. Podobnie jak w ka¿dej czêœci ludzkiego cia³a mózg dostosowuje siê tak¿e, wiêcej czêœci mózgu jest aktywne u niektórych i to powoduje uczucie, ¿e mózg jest jakby wy³¹czony i nie dzia³a. S¹ to objawy, o których s³ysza³am najczêœciej i wiele wiêcej. Duchowo równie¿ wiele rzeczy zachodzi. Czakry siê zmieniaj¹, staj¹ siê bardziej zjednoczone i ³¹cz¹ siê z centralnym rdzeniem. Rdzeù przebiega ca³¹ drogê od Ÿród³a poprzez cia³o fizyczne do rdzenia Ziemi. Energia kundalini, gdy wzrasta krêci siê spiralnie wokó³ centralnego rdzenia wspieraj¹c zjednoczenie czakr z centralnym rdzeniem. Dla wielu rdzeù biegn¹cy do Ÿród³a jest aktywny tylko, do 5 poziomu wymiarowego, wiêc iloœÌ energii, uruchomionej przez to nie wystarczy, aby zakoùczyÌ po³¹czenie czakr z centralnym rdzeniem. Dla tych, którzy siêgaj¹ wy¿ej po³¹czenie ma miejsce, gdy osi¹gn¹ aktywacjê centralnego rdzenia powy¿ej 13 poziomu wymiarowego. Z aktywacj¹ mam na myœli, ¿e zawsze energia dzia³a za poœrednictwem centralnego rdzenia ze Ÿród³a istoty przez ciebie, z ka¿dym wzrostem czêstotliwoœci, rdzeù siê poszerza i wiêcej energii zaczyna p³yn¹cy przez niego. Po³¹czenie miêdzy cia³em fizycznym a organami energii jest bardzo skomplikowanym systemem. Istnieje wiele systemów, które ³¹cz¹ te dwie czêœci nas, najbardziej znanym jest Kwiat ¯ycia dla wiêkszoœci ludzi, ale jest du¿o wiêcej, tego co tam jest, którego nie mo¿emy zobaczyÌ przez wiêkszoœÌ czasu. Wszystkie te systemy s¹ dostosowane do tego, co niektórzy nazywaj¹ boskim planem. Musimy pamiêtaÌ jednak, ¿e boski plan nie jest na bie¿¹co z tym co dzieje siê w tej chwili i trzeba równie¿ pewnych korekt. Istniej¹ ci¹g³e korekty zachodz¹ce jako proces, gdy idziemy do tego nowego dla ka¿dej istoty na ziemi, jak równie¿ dla tych, prowadz¹cych nas. To jest jak niekoùcz¹cy siê proces i to jest tym, do którego zbli¿amy siê teraz, co nazywamy zmian¹, przesuniêciem, a dla niektórych jest to wielka przygoda, dla innych jest to naturalny proces w wyniku przep³ywu bez wiêkszych wydarzeù. Ten proces transformacji nie zatrzyma siê po przesuniêciu i bêdzie nadal kontynuowany, gdy¿ wiêcej ludzi obudzi siê do nowej rzeczywistoœci, która jest przedstawiana nam w tym czasie. Niektórzy pracuj¹ nad procesem, który jest niezbêdny do przejœcia tej zmiany, a komunikaty na ten temat nie bêd¹ wydawaÌ siê wa¿ne dla tych, które id¹ inn¹ drog¹. Wystarczy pamiêtaÌ, wszyscy pracujemy nad ró¿nymi czêœciami naszego procesu, a jednoczeœnie pracujemy nad ogólnym procesem w czasie. Ka¿dy cz³owiek ma swoje w³asne po³¹czenie z w³asnym Ÿród³em istoty, sk¹d wszyscy jesteœmy pod³¹czeni do Ÿród³a. Nie ma po³¹czeù z innymi w ciele fizycznym lub organach duchowych. Jest tylko po³¹czenie na najwy¿szym poziomie naszego Ÿród³a istoty. Niektórzy ludzie myœl¹, musimy scaliÌ siê na ka¿dym poziomie, ale to jest coœ, co faktycznie ca³kowicie uniemo¿liwia wkroczenie we w³asn¹ potêgê. Wasza moc le¿y w obrêbie w³asnej istoty, i nie jest w nikim innym, tylko w Was. Ktoœ wspomnia³ po³¹czenia systemów czakr, czakry s¹ bardzo osobiste i po³¹czenie ich z innymi, bêdzie oznacza³o przyjêcie od innych emocji, uczuÌ, ale mo¿e równie¿ skutkowaÌ oddaniem waszej mocy do innych. Nie wa¿ne jak dobrze ci inni to wymyœlili, nie wa¿ne jak du¿o œwiat³a maj¹ lub jak kochaj¹cy s¹. Zdaj¹c sobie sprawê, ¿e po³¹czenie z innymi le¿y na poziomie Ÿród³owym i to jest miejsce, gdzie jednoœÌ ma miejsce, gdy¿ wszyscy zajmujemy nale¿ne miejsce wewn¹trz Ÿród³a. Wielu i ja myœlê, ¿e bêdzie to oko³o 99%, którzy nie zauwa¿¹ czegokolwiek, co dzieje siê podczas przemieszczania siê przez galaktyczny rdzeù. Gdy zbli¿ymy siê do koùca roku, spodziewam siê rzeczy do podgrzania jeszcze bardziej. Wszyscy uczymy siê wiele w krótkim czasie, wiêc wydaje siê, ¿e bêdziemy przeci¹¿eni czasami. To w wyniku daje emocje, lataj¹ce czasami gdy wszyscy wracamy do zrównowa¿onego systemu komunikacji i uczenia siê, gdy¿ my wszyscy mamy siê jeszcze tak wiele nauczyÌ. Wszystko to zajmie czas i mamy plac zabaw o nazwie Ziemia, aby nauczyÌ siê wszystkiego na niej. Uczymy siê coraz wiêcej, co stoi za wszystkimi rozmowami, gdy wszyscy idziemy g³êbiej wewn¹trz i uczymy siê widzieÌ poza s³owami, które s¹ przed nami. Czasem s³owa s¹ oczywiste, czasami musimy spojrzeÌ nieco g³êbiej, by znaleŸÌ ich prawdziwe znaczenie. Wiele z tego co siê nam mówi, jest czymœ, czego nie mo¿na dotkn¹Ì ani zobaczyÌ naszymi fizycznymi oczami, ale mamy zdolnoœÌ do wyjœcia siê poza to i zobaczenia naszymi duchowymi oczyma. Niektórzy bêd¹ siê zgubiÌ w opowiadaniach, które nadchodz¹ ze wszystkich kierunków, bêd¹c tu i tam na ich œcie¿ce. Ale pamiêtajcie opowiadania s¹ takie, a Wy jesteœcie realni w ródle. Prawdziwi Wy nie jesteœcie na innej planecie lub w innym wszechœwiecie. Jedynym prawdziwym tob¹ jest Ÿród³o. Petra Margolis 19 lipca 2012 www.ascendedmasters.org
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #236 : Sierpień 06, 2012, 11:22:01 » |
|
Kolejnym jest ból w obrêbie koœci, zw³aszcza kolan dla wiêkszoœci ludzi. KoœÌ jest bardzo gêsta, a kolana s¹ tymi, które przenosz¹ najwiêksze obci¹¿enie cia³a fizycznego, wiêc to ma sens dla mnie, ¿e tam najbardziej czujemy transformacjê. U mnie zgadza sie! Ale to nie tylko transformacja, lecz skutki powypadkowe. O kolanach to czytalam w innych podaniach, jest to miejsce wejscia w cialo np. sil nam niespecjalnie przyjaznych (wampirow?, jak kto chce niech to nazywa). Przejscie do 4G powinno sie nazywac "Przejscie przez 4G" (to jest ciemny tunel). Dopiero 5G wyprowadza, albo spadek do 2G.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #237 : Sierpień 06, 2012, 19:02:18 » |
|
... albo spadek do 2G. Wszyscy moÂżemy byĂŚ spokojni, nikt (czytaj NIKT) z ludzi nie spadnie do 2G. 
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Jack1967
Gość
|
 |
« Odpowiedz #238 : Sierpień 06, 2012, 20:05:40 » |
|
KWANTOWY WYMIAR - Iluzja czy rzeczywistoœÌ?Codzienne Âżycie postrzegane przez nasze 5 zmys³ów nie jest rzeczywistoÂściÂą. Fizyka kwantowa pokazaÂła, Âże przestrzeĂą i czas to iluzja postrzegania. Dlatego nasze ciaÂła nie mogÂą byĂŚ prawdziwe jeÂśli zajmujÂą przestrzeĂą. W 1909 roku na uniwersytecie w Manchesterze Ernest Rutherford przeprowadziÂł doÂświadczenie ukazujÂące wnĂŞtrze atomu. Naukowcy byli zszokowani tym, Âże atom jest niemal w caÂłoÂści pustÂą przestrzeniÂą.PowstaÂło pytanie: Jak ten pusty atom tworzy materialny Âświat dookoÂła nas. Nasza prawdziwa ÂświadomoœÌ nie znajduje siĂŞ w gÂłowie ani w naszych ciaÂłach. Ale iluzja naszych indywidualnych ciaÂł i ciÂągÂła dezinformacja o naszym prawdziwym pochodzeniu stworzyÂła koncept Âże wszyscy myÂślimy niezaleÂżnie. DziĂŞki temu nieporozumieniu, wydaje siĂŞ niemoÂżliwe udowodniĂŚ naukowo: telepatii, sprzĂŞÂżenia umys³ów, medium i innych fenomenĂłw polegajÂących na przesyÂłaniu informacji bez fizycznej komunikacji. Ale jeÂśli zrozumiesz, Âże istnieje duchowe powiÂązanie pomiĂŞdzy wszystkimi rzeczami we wszechÂświecie,a my jesteÂśmy czĂŞÂściÂą jednej boskiej ÂświadomoÂści to Âżaden fenomen nie bĂŞdzie niewytÂłumaczalny. To proste zrozumienie wypeÂłnia luki wspó³czesnych religii wyjaÂśnia reinkarnacjĂŞ, deja-vu, przewidywanie przyszÂłoÂści i kaÂżde wydarzenie kiedykolwiek doÂświadczane przez ludzkoœÌ. Pusta materia stanowiÂąca podstawowy budulec widzialnej egzystencji jest budowana i modelowana poprzez intencje.To oznacza, Âże ÂświadomoœÌ ksztaÂłtuje naszÂą rzeczywistoœÌ.ZrozumiaÂłe, iÂż dla wiĂŞkszoÂści wydaje siĂŞ to trudne do zaakceptowania. We wspó³czesnych czasach jesteÂśmy od dziecka uczeni jak myÂśleĂŚ racjonalnie i intencjonalnie. Jest to lewo-pó³kulowa metoda edukacji czyniÂąca wiĂŞcej szkody niÂż siĂŞ wydaje. Lewa pó³kula odpowiada za: logikĂŞ, detale, fakty, wzory praktycznoœÌ, naukĂŞ i matematykĂŞ. Prawa pó³kula odpowiada za: uczucia, intuicjĂŞ, symbole, obrazy,podejmowanie ryzyka, filozofiĂŞ i religiĂŞ. DziĂŞki nieustajÂącemu wpÂływowi rzÂądu na program nauczania kolejne pokolenia mÂłodych sÂą zmuszane do koncentrowania siĂŞ tylko na faktach, figurach i liczbach. Powtarzanie wykorzystywane jest aby podÂświadomie trenowaĂŚ dzieci w przyswajaniu programu. Dzieci nie nagradza siĂŞ za kwestionowanie tego, czego sÂą uczone. SÂą za to wyÂśmiewane. Dzieci, ktĂłre Âślepo akceptujÂą informacje jako prawdĂŞ i przywoÂłujÂą jÂą na komendĂŞ podczas sprawdzianu, póŸniej podejmujÂą decyzje w rzÂądzie o naszym prawie,w medycynie, biznesie i na kaÂżdym innym wpÂływowym stanowisku. Najbardziej szkodliwym efektem odejÂścia od holistycznego pojmowania caÂłym mĂłzgiem i myÂślenia tylko lewÂą pó³kulÂą jest stÂłumienie aspektu ÂżeĂąskiego. KaÂżdy mĂŞÂżczyzna i kobieta ma ÂżeĂąskie i mĂŞskie aspekty. Nie ma to nic wspĂłlnego z mĂŞÂżczyznÂą czy kobietÂą. To aspekty lewej i prawej pó³kuli. Yin i Yang, czarne i biaÂłe, jasne i ciemne, oraz inne dualizmy. Oba sÂą istotne dla naszego duchowego i fizyczne zdrowia. W staroÂżytnym Egipcie to kobiety rzÂądziÂły tronem. MĂŞÂżczyÂźni, ktĂłrych wybieraÂły na mĂŞÂża zostawali faraonami. Obrazuje to tradycjĂŞ Bogini ktĂłrÂą zniszczono by wprowadziĂŚ spoÂłeczeĂąstwo patriarchalne,zdominowane przez mĂŞÂżczyzn i widoczne we wszystkich g³ównych religiach. StÂłumienie aspektu ÂżeĂąskiego i zmuszanie ludzi do myÂślenia lewÂą pó³kulÂą zamknĂŞÂło ludzi na naturalnÂą zdolnoœÌ czucia ziemskiej, kosmicznej i osobistejenergii. Tradycje szamanĂłw, magikĂłw, uzdrawiaczy i innych staÂły siĂŞ nielegalne i oÂśmieszane.Traktuje siĂŞ je jako fantazje filmĂłw hollywoodzkich. KaÂżda religia tÂłumaczy, Âże jesteÂśmy dzieĂŚmi Boga i mamy jego czÂąstkĂŞ w sobie. JeÂśli wymaÂżesz antropomorficzne pojĂŞcie Boga i zaÂłapiesz,Âże BĂłg to nic wiĂŞcej jak duchowa sieĂŚ ³¹czÂąca wszystkie rzeczy,wszystkie teksty religijne nabiorÂą sensu. Nasze ciaÂła to tylko statki przenoszÂące nasze dusze zbierajÂące doÂświadczenia dla boskiego umysÂłu. Tak wÂłaÂśnie jest moÂżliwa ewolucja. Naukowo udowodniono, Âże wszystkie gatunki rozwijajÂą siĂŞ w bardziej zÂłoÂżone istoty. PamiĂŞĂŚ gatunkowa wszystkich istot pozwala nowo narodzonym istotom automatycznie znaĂŚ szczegó³owe nawyki, ktĂłrych matka nie musi ich uczyĂŚ.Tak wiĂŞc ta wiedza pozwala gatunkom rozwijaĂŚ siĂŞ w bardziej zÂłoÂżone istoty. Lyall Watson stwierdziÂł, Âże japoĂąscy naukowcy zaobserwowali "efekt setnej maÂłpy" w 1952 r., odkryli, Âże nowe umiejĂŞtnoÂści nabyte przez pewien procent maÂłp stajÂą siĂŞ naturalnÂą umiejĂŞtnoÂściÂą gatunku. To kolejne Âświadectwo kolektywnej ÂświadomoÂści poÂśrĂłd gatunkĂłw. Wszystko ma naturalne wibracje: od atomĂłw po kraĂące wszechÂświata. Aby zobaczyĂŚ powiÂązania miĂŞdzy ZiemiÂą a naszymi ciaÂłami, przyjrzyj siĂŞ centrom harmonijnym – lepiej znanym jako czakry. Podobnie jak punkty harmoniczne strun gitary, sÂą to miejsca, w ktĂłrych skupiajÂą siĂŞ nasze wibracje. W filozofiach wschodnich, owe siedem czakr uÂżywa siĂŞ do przywracania rĂłwnowagi w ciaÂłach fizycznym i duchowym. Nasza Ziemia takÂże posiada 7 czakr poÂłoÂżonych w rĂłwnych odlegÂłoÂściach odsiebie. Na kaÂżdym kontynencie jest jedno takie centrum. Czakra Podstawy znajduje siĂŞ w Mount Shasta w Kalifornii, Czakra seksu jest na Wyspie SÂłoĂąca na jeziorze Titicaca w Ameryce PoÂłudniowej.Czakra splotu solarnego, znajduje siĂŞ w Uluru-Katatjuta, w Australii. Czakra Serca w Glastonbury-Shaftesbury w Anglii,Czakra GardÂła w egipskiej Gizie,tam gdzie piramidy,Czakra 3 oka jest w Kuh-e Malek Siah w Iranie,a czakra Korony na gĂłrze Kailash w Tybecie. Od strony naukowej moÂżna to wyjaÂśniĂŚ tym,Âże w jÂądrze Ziemi jest skrystalizowane stopione Âżelazo, ktĂłre rezonuje z czĂŞstotliwoÂściÂą okoÂło 7 Hz. WszĂŞdzie na Ziemi istniejÂą energetyczne wiry,przez ktĂłre emitowana jest energia elektromagnetyczna. Jest teÂż kilka wirĂłw wzdÂłuÂż rĂłwnika, gdzie zdarzajÂą siĂŞ dziwne anomalie,jak awarie radia, czy b³êdy kompasĂłw, a takÂże znikniĂŞcia statkĂłw i samolotĂłw. MogliÂście sÂłyszeĂŚ o niektĂłrych z nich. Tak wiĂŞc nieuchwytna czêœÌ naszego istnienia – emocje,sÂą czĂŞÂściÂą prawdziwej rzeczywistoÂści wyÂższej ÂświadomoÂści. JeÂżeli emocje sÂą czĂŞÂściÂą sfery, ktĂłrej nie doÂświadczamy piĂŞcioma zmysÂłami,to jak to siĂŞ dzieje, Âże jesteÂśmy Âświadomi swoich emocji? To co wiĂŞkszoœÌ osĂłb uwaÂża za emocje, tak naprawdĂŞ nimi nie jest. DoÂświadczamy tylko fizycznych przejawĂłw tych emocji. ZÂłoœÌ powoduje zak³ócenia w psychice, ktĂłre objawiajÂą siĂŞ jako Ego. Takie przejawienia wywoÂłujÂą przyspieszenie akcji serca, wzrost temperatury ciaÂła,oraz wiele innych fizycznych objawĂłw ÂświadczÂących o zÂłoÂści. Tak, jak muzyka z radia, jest fizycznÂą manifestacjÂą niematerialnego sygnaÂłu,tak samo nasze doÂświadczanie emocji jest przejawieniem niematerialnego sygnaÂłu. Wykazano, iÂż nasze emocje majÂą okreÂślone czĂŞstotliwoÂści wibracyjne. Co wiĂŞcej,sÂą tylko dwa rodzaje emocji jakich doÂświadczajÂą ludzie: Strach i MiÂłoœÌ. Wszystkie inne wywodzÂą siĂŞ bezpoÂśrednio od nich. Strach, ma dÂługÂą i powolnÂą czĂŞstotliwoœÌ wibracji,podczas gdy miÂłoœÌ ma bardzo szybkÂą i wysokÂą czĂŞstotliwoœÌ. ÂŻeby zobrazowaĂŚ wibracje – podstawĂŞ naszego bytu,Hanz Jenny w latach 40′ opracowaÂł CymatykĂŞ by wykazaĂŚ,Âże gdy wibracja dÂźwiĂŞkowa przechodzi przez jakiÂś noÂśnik pojawi siĂŞ pewien wzĂłr. Gdy zwiĂŞksza siĂŞ czĂŞstotliwoœÌ, wzĂłr staje siĂŞ bardziej zÂłoÂżony.To wÂłaÂśnie dzieje siĂŞ z ZiemiÂą i z LudzkoÂściÂą. Jest 64 potencjalnych kodĂłw aminokwasĂłw w naszym DNA, zÂłoÂżonym z 4 elementĂłw:wĂŞgla, tlenu, wodoru i azotu. Zgodnie z logikÂą, powinniÂśmy mieĂŚ aktywne wszystkie 64 kody w naszym DNA.Jednak obecnie aktywne jest tylko 20. SpoÂśrĂłd wszystkich 64 moÂżliwoÂści wyglÂąda na to,Âże jedynie 20 tych kodĂłw jest teraz w³¹czone. 20 aminokwasĂłw. Istnieje prze³¹cznik, ktĂłry je w³¹cza i wy³¹cza.Tym prze³¹cznikiem jest to, co zwiemy emocjÂą. Po raz pierwszy widzimy bezpoÂśredni zwiÂązek wzorcĂłw emocjonalnych z ludzkim materiaÂłem genetycznym. Strach jest dÂługÂą, powolnÂą falÂą emocji. Tak wiĂŞc ta fala jest dÂługÂą, powolnÂą falÂą, ktĂłra dotyka relatywnie niewielu punktĂłw ÂłaĂącucha DNA. Tak wiĂŞc osobnik ÂżyjÂący w strachu jest ograniczony iloÂściÂą tych antenek, dla niego dostĂŞpnych. Osobnik ÂżyjÂący w miÂłoÂści – jak widaĂŚ jest to wyÂższa czĂŞstotliwoœÌ o krĂłtszej fali, dlatego ma wiĂŞcej potencjalnych miejsc… do kodowania wzdÂłuÂż tego genetycznego wzorca. Te informacje sÂą zdumiewajÂące, bo po raz pierwszy mamy namacalny zwiÂązek miĂŞdzy emocjami i genetykÂą. Warto to poj¹Ì, gdyÂż inny badacz – WÂładimir Poponin zmierzyÂł iloœÌ czÂąsteczek ÂświatÂła zwanych fotonami wewnÂątrz pró¿niowej probĂłwki. Fotony byÂły rozproszone. Gdy wÂłoÂżono do probĂłwki fragment kodu DNA i ponownie zmierzono fotony. Odkryto iÂż fotony zgromadziÂły siĂŞ wokó³ kodu DNA. Po usuniĂŞciu prĂłbki DNA fotony pozostaÂły ustawione w jego ksztaÂłcie,pomimo iÂż DNA juÂż nie byÂło. ByÂł to tzw. Eksperyment Fantomowego DNA. Naukowcy wypeÂłniajÂą dziÂś istotnÂą lukĂŞ miĂŞdzy Âświatem fizycznym a eterycznym,czy duchowym. Nasze emocje wpÂływajÂą bezpoÂśrednio na strukturĂŞ naszego DNA, ktĂłre ksztaÂłtuje Âświat fizyczny doÂświadczany przez nas na co dzieĂą. Przekazy pozostawione nam przez staroÂżytnych, byÂły czymÂś wiĂŞcej niÂż tylko przepowiedniami ogĂłlnoÂświatowego rzÂądu, czy Nowego PorzÂądku ÂŚwiata. Teraz rozumiemy, czemu studiowanie ciaÂł niebieskich byÂło takie waÂżne. Rotacje i orbity wszystkich ciaÂł naszego wszechÂświata,sÂłuÂżyÂły jako zegar wyznaczajÂący wszystkie zmiany. PomagaÂło to staroÂżytnym zrozumieĂŚ, Âże zmiany ciaÂł niebieskich,sÂą lustrem zmian caÂłego istnienia. 21 Grudnia 2012(nie naleÂży sugerowaĂŚ siĂŞ tÂą konkretnÂą datÂą) to po prostu naturalne przejÂście z jednej formy energetycznej do innej. Transcendentalna ewolucja czÂłowieka. Data ta znana jest jako punkt zero. Nasze SÂłoĂące, jak i Ziemia tracÂą swoje pola magnetyczne, a ruch obrotowy Ziemi zwalnia. W tym samym czasie jej czĂŞstotliwoœÌ rezonansowa zwana "Rezonansem Schumana" wzrasta zgodnie z przewidywalnÂą sekwencjÂą ciÂągĂłw Fibonnaci’ego. Na poziomie komĂłrkowym, nasze ciaÂło reaguje na puls elektromagnetyczny. StaroÂżytni nazwali to "ÂŚwiĂŞtym UkÂładem". KomĂłrki otrzymujÂą ten puls z mĂłzgu, ktĂłry dostaje go z serca,ktĂłre odbiera swĂłj puls z Ziemi. Jej puls bierze siĂŞ z UkÂładu SÂłonecznego, a ten z Galaktyki, a w koĂącu z caÂłego wszechÂświata.DosÂłownie dzielimy ten puls z ca³¹ egzystencjÂą. To kolejny przykÂład na to, Âże wszystko jest jednym. OdkÂąd naukowcy zaczĂŞli zapisywaĂŚ ziemski puls,pozostawaÂł on na poziomie ok. 7,8 cykli na sekundĂŞ. ByÂła to wartoœÌ staÂła, aÂż do roku 1986/1987. Wtedy gwaÂłtownie zacz¹³ wzrastaĂŚ do ok. 9 cykli/s w 1996 roku. Tak wiĂŞc w ciÂągu dziesiĂŞciolecia wzrĂłsÂł o 2 cykle/s. Do 2012 roku cykl ten wyniesie okoÂło 13 cykli/s zgodnie z teoriÂą Fibonacci’ego. Co to oznacza dla ludzkoÂści? Tak jak w Cymatyce wyÂższe czĂŞstotliwoÂści powodowaÂły bardziej zÂłoÂżone struktury,tak teraz doÂświadczamy poczÂątku wielkiej zmiany wibracji fizycznych iduchowych. Trudno poj¹Ì co dokÂładnie stanie siĂŞ z naszymi ciaÂłami fizycznymi,ale staroÂżytne teksty, religie pogaĂąskie i monoteistyczne,szkoÂły mistyczne i tajne zakony – wszystkie podajÂą wskazĂłwki jakie to bĂŞdzie doÂświadczenie. „CzÂłowiek zmienia siĂŞ w formĂŞ ÂświatÂła /nie z tego Âświata” SzmaragdoweTablice Thotha. „Nie bĂŞdzie cierpieĂŚ bĂłlu Âśmierci, kiedy nadejdĂŞ w chwale". „Zostanie zmieniony w mgnieniu oka w nieÂśmiertelnego”. „W naszych ciaÂłach zobaczymy naszych stwĂłrcĂłw”. KsiĂŞga mormonĂłw. TybetaĂąska KsiĂŞga UmarÂłych wyjaÂśnia, Âże ró¿ne kody wibracyjne tworzÂą warunki do wejÂścia w stan buddy. Podobne treÂści zawiera Egipska „Nuith”. BĂŞdzie to zmiana epok. Transcendentalny okres kolosalnych zmian dla ludzkoÂści. Ludzie nieprzystosowani, nie bĂŞdÂą w stanie poradziĂŚ sobie z gwaÂłtownymi zmianami w psychice. Jedynym sposobem by przygotowaĂŚ siĂŞ na to co ma nadejœÌ jest to,czego poszukiwaliÂśmy caÂłe Âżycie: Prawda. Nie prawda o rzÂądzie,handlu, religii, terroryzmie lub czymkolwiek zewnĂŞtrznym,ale prawda o nas samych, o naszej psychice i naszym cieniu. W zachodniej kulturze, jesteÂśmy uczeni, Âże bycie normalnym oznacza bycie tylko szczĂŞÂśliwym, nigdy smutnym. Bycie tylko kochajÂącym i nigdy wÂściekÂłym. WybaczajÂącym, a nigdy zazdrosnym. Brzmi to wiarygodnie, ale tak nie jest. Nie powinniÂśmy tÂłumiĂŚ Âżadnych negatywnych emocji, gdyÂż wywoÂłuje tonierĂłwnowagĂŞ. By stawiĂŚ czoÂła naszym emocjom, musimy siĂŞ im poddaĂŚ a nie zwalczaĂŚ je. Musimy je uznaĂŚ i pozwoliĂŚ im speÂłniaĂŚ swoje zadania uczÂąc siĂŞ od nich. StaroÂżytni EsseĂączycy pozostawili nauki siĂŞgajÂące 6000 lat wstecz. Uczyli, Âże nasze relacje z innymi, ze Âświatem i wydarzeniami sÂą lustrem czĂŞÂści naszej psychiki, ktĂłra wymaga oczyszczenia. Autor Gregg Braden wspaniale wyjaÂśnia te kwestie w swoich pracach. Jego prace i studia nad tÂą tematykÂą,przyczyniÂły siĂŞ znaczÂąco do po³¹czenia nauki i duchowoÂści. WaÂżne jest by zrozumieĂŚ, Âże gdy boisz siĂŞ straty, Âśmierci,wojny, terroryzmu czy zmian, w oparciu o te lĂŞki, dajesz innym sposobnoœÌ kontrolowania ciebie. Gdy walczysz z biedÂą, rasizmem, czy o wolnoœÌ, zewnĂŞtrznie starasz siĂŞ stÂłumiĂŚ problem, ktĂłremu powinieneÂś stawiĂŚ czoÂła w swoim wnĂŞtrzu. Takie sytuacje sÂą lustrami naszych lĂŞkĂłw. Dlatego waÂżne jest, by kochaĂŚ i tylko kochaĂŚ. KochaĂŚ tych, ktĂłrzy sÂą nam przyjaÂźni, ale w szczegĂłlnoÂści kochaĂŚ swoich wrogĂłw. Nie patrz na swoje lĂŞki jako na zagroÂżenie,tylko zrozum, Âże ten materialny Âświat jest tylko fizycznÂą manifestacjÂą lĂŞku lub miÂłoÂści obecnych w twojej ÂświadomoÂści. To proste. Wszystko z czym siĂŞ musisz zmierzyĂŚ w Âżyciu jest przed tobÂą. Gdy chcesz zobaczyĂŚ jakie sÂą twoje prawdziwe wewnĂŞtrzne lĂŞki,przeanalizuj swoje pragnienia i zahamowania. Tego, co wyjaÂśniliÂśmy wczeÂśniej o ezoterycznych planach wÂąskiej elity przywĂłdcĂłw nie powinieneÂś siĂŞ obawiaĂŚ. Oni od tysiĂŞcy lat pociÂągajÂą za sznurki, by manipulowaĂŚ ludzkoÂściÂą. I to dziaÂłaÂło, aÂż do teraz. KaÂżdemu systemowi religijnemu czy innemu jest Âłatwo pogrywaĂŚ na naszym poczuciu bezpieczeĂąstwa,na wmawianiu nam, Âże zatroszczy siĂŞ o nasze bezpieczeĂąstwo. Przyklaskujemy temu. Nie obwiniajmy wiĂŞc religii. Obwiniajmy naszÂą niepewnoœÌ, ktĂłra pozwala religii kwitn¹Ì i ktĂłra pozwala istnieĂŚ tak wielu niszczÂącym nas systemom. Dlatego nie moÂżemy siĂŞ uwolniĂŚ. Ron Sekley z wydziaÂłu Chemii Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley wykazaÂł iÂż DNA dziaÂła jako antena zarzÂądzajÂąca rozwojem komĂłrkowym. Pierwotnej funkcji, ktĂłrÂą speÂłnia DNA. Jest emiterem i odbiornikiem fotonĂłw – ÂświatÂła oraz fononĂłw – dÂźwiĂŞku. Dla rozwoju komĂłrkowego, co oznacza,Âże spiralne zwoje DNA odbierajÂą duchowÂą energiĂŞ miÂłoÂści i emitujÂą jÂą,manifestujÂąc w polu kwantowym, czyli fizycznej materii ciaÂła. Oto czĂŞstotliwoÂści w Hercach (Hz), czyli cykle na sekundĂŞ,do ktĂłrych muzycy mogÂą dostroiĂŚ instrumenty i eksperymentowaĂŚ. To skala muzyczna stwĂłrcy: oryginalne solfeggio przez 3000 lat zagrzebane w Biblii. Tak wiĂŞc antyczny kapÂłan wiedziaÂł jak lewitowaĂŚ olbrzymie kamienie by zbudowaĂŚ Piramidy i miaÂł masoĂąskÂą (kamieniarskÂą) wiedzĂŞ starszÂą niÂż antyczny Egipt. Posiadanie tej wiedzy, tych czĂŞstotliwoÂści dawaÂło moÂżliwoœÌ tworzenia,destrukcji i czynienia cudĂłw upowaÂżnionym osobom, ktĂłre miaÂły do niej dostĂŞp. MĂłwiĂŞ o tym, z powodu tej metafory: oto ró¿nica miĂŞdzy potĂŞgÂą stwĂłrcy, a czymkolwiek innym. A szczegĂłlnie zÂłym. MoÂżesz wejœÌ do caÂłkowicie ciemnego pokoju peÂłnego zÂła, ciemnoÂści i zapaliĂŚ ma³¹ ÂświeczkĂŞ, a ciemnoœÌ natychmiast zniknie. Ale nie da siĂŞ zrobiĂŚ odwrotnie. Nie da siĂŞ wejœÌ do oÂświetlonego pokoju wypeÂłnionego prawdÂą, mÂądroÂściÂą i prawoÂściÂą, zadowoleniem, zdrowiem i harmoniÂą z uniwersalnÂą potĂŞgÂą,nie da siĂŞ wzi¹Ì Âżadnej iloÂści ciemnoÂści by wejœÌ z niÂą do tego pokoju i odnieœÌ jakikolwiek skutek. To metafora, o ktĂłrej czĂŞsto rozmyÂślam. Gdy wydaje mi siĂŞ, Âże nie mam mocy. To wspaniaÂła lekcja dla mnie i dla wszystkich:dowiedzieĂŚ siĂŞ, Âże jesteÂśmy po zwyciĂŞskiej stronie. I na koĂącu zwyciĂŞÂżymy. Zrozum, Âże nie ma Âżadnej bitwy do wygrania, Âżadnej wojny. Nie trzeba bĂŞdzie uÂżyĂŚ Âżadnej broni, ani na nikogo podnieœÌ rĂŞki. WiĂŞkszoœÌ ludzi zastanawia siĂŞ jak pojedyncza osoba moÂże robiĂŚ ró¿nicĂŞ. PytajÂą, czy skoro wszystko to jest takie proste, a informacje te sÂą dostĂŞpne czemu ktoÂś nie stawiÂł czoÂła swoim lĂŞkom i nie zmieniÂł Âświata dla innych? To najtrudniejsza i najpiĂŞkniejsza zagadka w naszym Âżyciu. Twoja rzeczywistoœÌ dotyczy Ciebie i tylko Ciebie. Twoja ciekawoœÌ doprowadziÂła CiĂŞ do tych informacji,by speÂłniĂŚ pewne zadanie w Twoim Âżyciu. By zrozumieĂŚ jak wszechÂświat jest prawdziwym hologramem, profesor matematyki z Uniwersytetu Yale opracowaÂł wzĂłr, ktĂłry potem obliczajÂą komputery. Nazwany od jego nazwiska "Zbiorem Mandelbrota" wydaje siĂŞ byĂŚ na pozĂłr zdezorganizowany. Lecz niezaleÂżnie jak bardzo przybliÂżysz ca³¹ strukturĂŞ,zawsze odnajdziesz taki sam ksztaÂłt w caÂłoÂści. KaÂżdy fraktal dzielony w nieskoĂączonoœÌ, zawsze przedstawia obraz caÂłoÂści. Gdy jeden fraktal zmieni swĂłj wzĂłr, caÂła struktura zmieni siĂŞ razem z nim. To oznacza, Âże nie trzeba budziĂŚ caÂłego Âświata. Nie ma sensu informowaĂŚ 6 miliardĂłw ludzi Âświata o tym przesÂłaniu. WaÂżne jest tylko byÂś Ty sam nauczyÂł siĂŞ stawiaĂŚ czoÂła swoim wewnĂŞtrznym lĂŞkom i nauczyÂł siĂŞ kochaĂŚ. Gdy widzisz swoje lĂŞki takimi jakimi sÂą i panujesz nad emocjami,wtedy i tylko wtedy bĂŞdziesz tak naprawdĂŞ wolny. Fragment tekstu z filmu: Esoteric Agenda ZRĂDÂŁO: http://www.mariannabartke.com/o-theta-healing/http://www.matrycakwantowa.pl/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #239 : Sierpień 06, 2012, 20:33:43 » |
|
cyt DariuszWszyscy moÂżemy byĂŚ spokojni, nikt (czytaj NIKT) z ludzi nie spadnie do 2G. To dlaczego jestes adminem  tego forum. Nie jest to przygotowywanie ludzi do innego sposobu myslenia (czyt. siedzenia w klatce z klawiatura! Ale caly swiat jest z nami i nawet zdjecia z Marsa. WOW! Nie sciemniaj! Kolo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #240 : Sierpień 06, 2012, 20:44:40 » |
|
Nie sciemniaj! Kolo. No dobra, ale i tak moja Âściema wypada blado (niczym jutrzenka) przy wielu innych. Kolo'Âżanko. 
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #241 : Sierpień 06, 2012, 21:10:55 » |
|
Jak Ciebie "zaprogramowali", taka nowine glosisz. //jedyne pozytywne, ze nie nawracasz... choc byles u braci i siostr...J.//
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #242 : Sierpień 06, 2012, 21:32:46 » |
|
DziĂŞki Jack1967 za ten tekst. W sumie bardzo fajne otwarcie , przedsionek zaledwie, poÂżywka dla umysÂłu, ale ok, od czegoÂś trzeba zacz¹Ì  . PrzywoÂłane fakty naukowe (eksperymenty) fajne i trafne , ale co tak na prawdĂŞ ukazujÂą ? KrĂłciutka polemika z tekstem : Ludzie nieprzystosowani, nie bĂŞdÂą w stanie poradziĂŚ sobie z gwaÂłtownymi zmianami w psychice. Nie chodzi w sumie o to, abyÂś SIEBIE przystosowaÂł do czegokolwiek, ile o to, aby nie blokowaĂŚ rozpoznania. Nieprzystosowanie to inaczej OPĂR jaki stawiasz zmianom. Jedynym sposobem by przygotowaĂŚ siĂŞ na to co ma nadejœÌ jest to,czego poszukiwaliÂśmy caÂłe Âżycie: Prawda. Nie prawda o rzÂądzie,handlu, religii, terroryzmie lub czymkolwiek zewnĂŞtrznym,ale prawda o nas samych, o naszej psychice i naszym cieniu. Tak, nie chodzi o ÂżadnÂą zewnĂŞtrznoœÌ, a jedynie o tzw "wnĂŞtrze". Prawda o tym czy jesteÂś , wyzwala . Ludzie bojÂą siĂŞ tej prawdy i dlatego obecne sÂą w nich dÂłuuugie fale "odÂświeÂżania ekranu" ,czyli emanacja strachu pozwalajÂąca na sterowanie "bojÂącym siĂŞ ". W zachodniej kulturze, jesteÂśmy uczeni, Âże bycie normalnym oznacza bycie tylko szczĂŞÂśliwym, nigdy smutnym. Bycie tylko kochajÂącym i nigdy wÂściekÂłym. WybaczajÂącym, a nigdy zazdrosnym. Brzmi to wiarygodnie, ale tak nie jest. Nie powinniÂśmy tÂłumiĂŚ Âżadnych negatywnych emocji, gdyÂż wywoÂłuje tonierĂłwnowagĂŞ. I tu zgoda. Stawianie oporu , tÂłumienie i silenie siĂŞ na bycie JAKIMÂŚ w obliczu pojawiajÂących siĂŞ emocji zaburza rĂłwnowagĂŞ i wciska czÂłowieka w niskie wibracje. OczywiÂście szalone emocje rĂłwnieÂż to czyniÂą, ale przynajmniej trwa to krĂłtko aÂż siĂŞ wyÂładujÂą i przeminÂą. By stawiĂŚ czoÂła naszym emocjom, musimy siĂŞ im poddaĂŚ a nie zwalczaĂŚ je. Musimy je uznaĂŚ i pozwoliĂŚ im speÂłniaĂŚ swoje zadania uczÂąc siĂŞ od nich I tutaj uwaga. Nic nie moÂżesz uczyniĂŚ ,aby stawiĂŚ czoÂła, niczego nie musisz zwalczaĂŚ , ani niczemu siĂŞ poddawaĂŚ, ani cokolwiek uznawaĂŚ czy pozwalaĂŚ. TY to filtr , ktĂłry uwaÂża, Âże coÂś musi, pozwala, czy stawia czoÂła. JA jest przyczynÂą pojawiajÂących siĂŞ takich, a nie innych myÂśli czy emocji . PojawiajÂą siĂŞ poniewaÂż coÂś je przyciÂąga. Wszystko z czym siĂŞ musisz zmierzyĂŚ w Âżyciu jest przed tobÂą.
Nie, nie musisz siê mierzyÌ. A dosadniej : wszystko co powoduje pragnienie mierzenia siê to TY. JA jest przyczyn¹ cierpienia i to jedyne co oddziela od Pe³ni. Gdy chcesz zobaczyÌ jakie s¹ twoje prawdziwe wewnêtrzne lêki,przeanalizuj swoje pragnienia i zahamowania. W stanie uwa¿noœci lêki widaÌ, pragnienia widaÌ i zahamowania widaÌ, tylko, ¿e ju¿ nie s¹ one TWOJE. Nie przywi¹zuj siê do nich. Rozpoznane w koùcu siê rozpuszcz¹. Twoja rzeczywistoœÌ dotyczy Ciebie i tylko Ciebie. Twoja ciekawoœÌ doprowadzi³a Ciê do tych informacji,by spe³niÌ pewne zadanie w Twoim ¿yciu. RzeczywistoœÌ ³apie za tego "CIEBIE" i w tym sensie dotyczy Ciebie. CiekawoœÌ ujawnia jak to dzia³a, ale nie zak³adaj z góry ,¿e jesteœ w tym jakiœ TY. Sprawdzaj. Gdy jeden fraktal zmieni swój wzór, ca³a struktura zmieni siê razem z nim. To oznacza, ¿e nie trzeba budziÌ ca³ego œwiata. Nie ma sensu informowaÌ 6 miliardów ludzi œwiata o tym przes³aniu. Owszem ,tak. Jeden element fraktala zmienia ca³oœÌ, ale nie w sensie, ¿e dla ka¿dego. Jest wiele ró¿nych fraktali , nie tylko ten jeden Mendelbrodta. S¹ jakoœ powi¹zane w ca³oœÌ, w zasadzie, to nauka jeszcze nie wie jak owa Ca³oœÌ funkcjonuje, nie ma wzoru opisuj¹cego Wszystko. Wa¿ne jest tylko byœ Ty sam nauczy³ siê stawiaÌ czo³a swoim wewnêtrznym lêkom i nauczy³ siê kochaÌ Ha ! Nie mo¿esz siê nauczyÌ kochaÌ  Mi³oœÌ jako wibracja (wspomniana cymatyka) jest tak samo jak ka¿da inna wibracja i przenika ka¿d¹ formê tu i teraz. Kiedy powo³ujesz jakiegoœ Ciebie, który ma siê nauczyÌ stawiaÌ czo³a, albo siê dostrajaÌ do czegoœ, to nigdy tego nie osi¹gniesz . Mo¿esz dojœc do jakiegoœ przybli¿enia, ale nie dostroisz SIEBIE w pe³ni, poniewa¿ to TY jesteœ filtrem, jesteœ przes³on¹, to TY zaburzasz Przestrzeù, TY sprawiasz, i¿ stan kwantowy "siê rozpl¹tuje" ,TY niszczysz równowagê "tego co jest" i nastêpuje kolaps. Gdy widzisz swoje lêki takimi jakimi s¹ i panujesz nad emocjami,wtedy i tylko wtedy bêdziesz tak naprawdê wolny. Lêki to te¿ iluzja tak samo , jak ów TY, którego one dotycz¹. Dopiero rozpuszczaj¹c JA wolnoœÌ , w naturalny sposób siê objawi  Niczego nie mo¿esz zrobiÌ, aby to dostaÌ. Jedynie obserwacja tego jak jest , bez konfabulacji. Jeœli wyma¿esz antropomorficzne pojêcie Boga i za³apiesz,¿e Bóg to nic wiêcej jak duchowa sieÌ ³¹cz¹ca wszystkie rzeczy,wszystkie teksty religijne nabior¹ sensu. Nie tylko to nabierze sensu. Wszystko nabierze sensu Bez osobowego Boga wszystko "wraca" do jednej duchowej sieci w której zawsze zreszt¹ by³o 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #243 : Sierpień 07, 2012, 08:49:46 » |
|
Cytuj
Wszystko z czym siĂŞ musisz zmierzyĂŚ w Âżyciu jest przed tobÂą.
Nie, nie musisz siĂŞ mierzyĂŚ. A dosadniej : wszystko co powoduje pragnienie mierzenia siĂŞ to TY. JA jest przyczynÂą cierpienia i to jedyne co oddziela od PeÂłni. O ile dobrze przypominam sobie ta taka "Pelnie" wyznaja islamisci w imie swietej wojny. Potem Pan da im w Niebiosach 72 hurysy do uzywania... beda podrozowac na chmurkach i o nic sie nie troszczyc. Niestety, nie ma tego rozdzielenia, sa tylko kanaly i przejscia do roznych wymiarow, ale zawsze swiadomosc bedzie polaczona z JA! //Bo to JA to sa wlasnie te latajace wimany//
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 07, 2012, 08:50:17 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #244 : Sierpień 07, 2012, 09:07:00 » |
|
@ Fair ladyeast napisaÂł: Nie, nie musisz siĂŞ mierzyĂŚ. A dosadniej : wszystko co powoduje pragnienie mierzenia siĂŞ to TY. JA jest przyczynÂą cierpienia i to jedyne co oddziela od PeÂłni. Lady : O ile dobrze przypominam sobie ta taka "Pelnie" wyznaja islamisci w imie swietej wojny.
WeŸ na logikê trochê, ok ? Islamscy fundamentaliœci to znakomita mniejszoœÌ "normalnych " muzu³manów (tych ,którzy nie chc¹ wcale wojny) to po pierwsze. Po drugie - fundamentalny margines w³aœnie uwa¿a, ¿e musi siê zmierzyÌ z ca³ym grzesznym œwiatem i wysadziÌ go ze SOB¥ . To wynika z wprogramowanych IM (do ka¿dego JA z osobna ) przekonaù. Fundamentalista wierzy. Aby podj¹Ì decyzjê o wysadzeniu siebie musi istnieÌ silne JA przekonane, ¿e tak trzeba. Dla porównania z "normalnym" islamist¹ , którego nie mo¿na zmusiÌ do samobójstwa, ów radyka³ jest bardzo silnie uto¿samiony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #245 : Sierpień 07, 2012, 10:01:51 » |
|
Mylisz sie. Taki czuje powolanie boskie. Jego JA nie istnieje tu na Ziemi. On juz dawno pozbyl sie ego. A co powiesz o Kamikadze? "normalnych " muzuÂłmanĂłw (tych ,ktĂłrzy nie chcÂą wcale wojny)  To nie tylko o wojne chodzi, lecz o stery! Wladze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #246 : Sierpień 07, 2012, 11:11:38 » |
|
Codzienne ¿ycie postrzegane przez nasze 5 zmys³ów nie jest rzeczywistoœci¹. Fizyka kwantowa pokaza³a, ¿e przestrzeù i czas to iluzja postrzegania. Dlatego nasze cia³a nie mog¹ byÌ prawdziwe jeœli zajmuj¹ przestrzeù. hmmm... to mo¿e ma³y teœcik - gdyby ktoœ podszed³ i dla uzmys³owienia odmiennego pogl¹du na tê kwestiê zasadzi³ Ci np. kopa w tyln¹ czêœÌ cia³a, to nie mia³byœ ¿alu bo to by³o... nierzeczywiste, iluzoryczne?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #248 : Sierpień 10, 2012, 19:56:31 » |
|
Cytat: Jack1967 Sierpieù 06, 2012, 21:05:40 Codzienne ¿ycie postrzegane przez nasze 5 zmys³ów nie jest rzeczywistoœci¹. Fizyka kwantowa pokaza³a, ¿e przestrzeù i czas to iluzja postrzegania. Dlatego nasze cia³a nie mog¹ byÌ prawdziwe jeœli zajmuj¹ przestrzeù Tak jeden mnich hinduski dowodzi³ i¿ wszystko jest iluzj¹  Ba upiera³ siê i¿ wystarczy i¿ zamknie oczy i œwiata nie ma  Jeden gostek, który siedzia³ na przeciwko tego mnicha zapyta³ (widz¹c iz tamten ma zamkniête oczy) ,,tzn ze teraz mnie nie ma?" ,,tak " odp mnich Goœciu wyj¹³ szpile z krawata i ciach go ni¹ w dupsko Oburzony mnich zacz¹³ na niego krzyczeÌ. Goœciu zapyta³ o zasadnoœÌ tego krzyku -,,Sam mówi³eœ ¿e mnie nie ma ..." to pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #249 : Sierpień 10, 2012, 20:07:07 » |
|
ciekawy material dla easta:)Ja juz tych pierd..l nie czytam, q-zwa ksiazek mam na wage  chyba ze 20 kilo. A wszedzie jedno i to samo.Czytam w "Nieznanym Swiecie" Nr 7. art. Jacka Dybczaka. Odechcialo mi sie jesc. SCIEMA do potegi en-tej!°° Opisuje "Medrca z Gory Switego Plomienia"... Czy ktos to czytal... a moze szacowny east, bo wg jego teorii jak wyciete. ja-nie-ja-ja-ego-ja-nie-ja-ego........................ Wole system binarny, tam wiem "who is who", a teraz do dziela!
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 10, 2012, 20:08:00 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
|