ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #50 : Maj 09, 2012, 13:57:20 » |
|
@AstreCzyli szykuje siĂŞ zagÂłada Orian, bo nie sÂą w stanie zrĂłwnowaÂżyĂŚ swego dÂługu? A gdyby tak wszyscy im przebaczyli? Czy to zaÂłatwiÂłoby sprawĂŞ? Bo ja przebaczam sobie nawet wÂłasne nieprzebaczenie innym. Hmm, to chyba nazywa siĂŞ mega interesownoœÌ… ??  Ale jak przebaczĂŞ, to znika naprĂŞÂżenie, przynajmniej po mojej stronie. A przestrzeĂą, jeÂśli jest inteligentna i mÂądra puÂści zbĂŞdnoœÌ… i siĂŞ wyluzuje oraz odprĂŞÂży… Pewnie jednak to tylko moje mrzonki, inni majÂą inne…  StÂąd koniecznoœÌ zagÂłady, byleby nie naszej! Zastanawiam siĂŞ rĂłwnieÂż, dlaczego jestem szczĂŞÂśliwa, mimo, Âże nic mi siĂŞ w Âżyciu nie ukÂłada a nawet dzieje siĂŞ 'tragicznie'? Paradoksy jakieÂś!?  Czy za to gÂłupie i nieuzasadnione szczĂŞÂście bĂŞdĂŞ musiaÂła zapÂłaciĂŚ? A moÂże szczĂŞÂście jest zapÂłatÂą, tylko za co? Za zgodĂŞ na wystĂŞp na scenie Âżycia? Za afirmacjĂŞ Âżycia? Za to, Âże kocham wszelkie kwiatki, ptaszki i gadziÂątka, Âże gadam z nimi wymieniajÂąc siĂŞ energiÂą? Ech, ÂżiŸù ty moja… Specjalne pozdrowienia dla mego braciszka, on wie za co! I jak tu nie byĂŚ szczĂŞÂśliwym, skoro ma siĂŞ takie rodzeĂąstwo? @Fair LadySkafander zostawiĂŞ, uÂżyÂźni ziemiĂŞ.  PrzestrzeĂą jest po to, by jÂą zajmowaĂŚ, wiĂŞc nie rozumiem za co mam pÂłaciĂŚ. Nie prosiÂłam siĂŞ na ten Âświat. Ani na Âżaden inny. Skoro ktoÂś mnie zmajstrowaÂł, to chyba jako DAR, a nie roszczenie zwrotne. Nie poczuwam siĂŞ do jakiejkolwiek zapÂłaty. ÂŚwiadomoœÌ nie musi pÂłaciĂŚ, Âże jest. Wybieram i realizujĂŞ z potencjaÂłu moÂżliwoÂści… kaÂżdy wariant byÂł przewidziany, niczego nie nadpisujĂŞ…  Za karnet na festiwal (caÂłe piĂŞĂŚ dni) zapÂłaciÂłam (i to nie ja, bo ktoÂś za mnie to zrobiÂł) jedynie 35 zÂł. A ile otrzymaÂłam? PotĂŞÂżny dÂług zaistniaÂł? A moje uczucia, emocje, myÂśli w trakcie oglÂądania filmĂłw? Nie przewaÂżyÂły dÂługu na drugÂą stronĂŞ? JakoÂś ekonomia nigdy mnie nie pociÂągaÂła. To takie maÂło miÂłosne… @PrzebiÂśniegA ja dziĂŞkujĂŞ za myÂśl odwdziĂŞczajÂącÂą… i za to „pa”, w koĂącu…  Fajnie, Âże siĂŞ odpinasz, pozostaw jednak pasy bezpieczeĂąstwa, tak na wszelki wypadek.  I powiem Ci jeszcze, Âże staram siĂŞ kwiatkĂłw nie deptaĂŚ. Ostatnio, jak byÂłam na dziaÂłce u koliberka i poprosiÂła nas ona o powyrywanie wszystkich mleczĂłw, bo to chwasty i siĂŞ siejÂą (a byÂły ich tysiÂące), to serce mi siĂŞ krajaÂło. Tak cudnie ¿ó³ciÂły siĂŞ wÂśrĂłd tysiĂŞcy stokrotek… a potem, juÂż po wszystkim, gdy caÂłe kosze mleczy wylÂądowaÂły na gĂłrze kompostowej, czuÂłam jakby wszechÂświat siĂŞ zmieniÂł, jakby zabrakÂło jakiegoÂś elementu upiĂŞkszajÂącego… mlecze nie bĂŞdÂą siĂŞ juÂż siaÂły, ale i zachwytu w Âźrenicach nie wzbudzÂą. Pa @Songo1970A niech sobie wierzy we mnie ta karma, ja jÂą anulujĂŞ, wiĂŞc co jej po mnie?  Nie ja jÂą tworzyÂłam i nie ja bĂŞdĂŞ jÂą spijaĂŚ… szamani rĂłwnieÂż stajÂą siĂŞ bezsilni, gdy ktoÂś nie przyjmuje np. wysÂłanej strzaÂły Âśmierci… ---------------------- No, chyba wszystkim odpowiedziaÂłam, znikam, sÂłoneczko piĂŞknie Âświeci, pa 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2012, 13:59:05 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #51 : Maj 09, 2012, 14:19:09 » |
|
@Songo1970A niech sobie wierzy we mnie ta karma, ja jÂą anulujĂŞ, wiĂŞc co jej po mnie?  Nie ja jÂą tworzyÂłam i nie ja bĂŞdĂŞ jÂą spijaĂŚ… szamani rĂłwnieÂż stajÂą siĂŞ bezsilni, gdy ktoÂś nie przyjmuje np. wysÂłanej strzaÂły Âśmierci… karma to nie kara!- zwÂłaszcza intencjonalna(strzaÂła;)- to raczej prosty mechanizm pt. "skutek- przyczyna"
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #52 : Maj 09, 2012, 14:31:15 » |
|
karma to nie kara!- zwÂłaszcza intencjonalna(strzaÂła;)- to raczej prosty mechanizm pt. "skutek- przyczyna" Tak, w kaÂżdej przestrzeni dziaÂła caÂły zestaw mechanizmĂłw, prostych praw. Dostosowanych do przestrzeni. A my zrobiliÂśmy z tego coÂś, co wykracza poza tĂŞ prostotĂŞ. Karma ma raczej pejoratywny wydÂźwiĂŞk, pojĂŞciowo zawiera wiĂŞcej niÂż zwykÂłe prawo. Jest w niej element krzywdy, winy, zadoœÌuczynienia, odwetu, zapÂłaty, kary, powiÂązania, rozwiÂązania itp., itd. Niczym wĂŞzeÂł gordyjski… 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2012, 14:31:38 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #53 : Maj 09, 2012, 14:47:10 » |
|
Spokojnie, kaÂżdy moÂże wybraĂŚ sobie dowolnÂą karmĂŞ - do wyboru, do koloru: http://www.swiatkarm.pl/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #54 : Maj 09, 2012, 15:13:38 » |
|
Hm .... O ile mnie wzrok nie myli ktoÂś tu pisaÂł nie nie wierzy w karmĂŞ  Ktos tu pisaÂł, Âże prawa reinkarnacji zostaÂły zakoĂączone  JeÂżeli tak jest to skÂąd tyle postĂłw 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #55 : Maj 09, 2012, 19:53:28 » |
|
Przebiœniegu, Ptaku , Wasz rozwój jaœnieje , przebija siê przez czarnoziem kwiatuszkiem niezdeptanym  Istnienie dziêkuje. Bo w³aœnie formy tu wcielone to bardziej jak "nagroda", a nie ¿aden d³ug do sp³acenia. Nagroda, która siê nale¿y, a nie ¿e ktoœ ni¹ obarowa³ w zamian za d³ug. Zreszt¹ te konfabulacje bior¹ siê z umys³u , a ten usi³uje od zawsze usidliÌ Istnienie choÌby obci¹¿aj¹c je d³ugiem do sp³acenia. Za samo ¿ycie. Chore to. @ PtakuGdy wyrzucisz z siebie winê, uznasz siê za czyste istnienie, doœwiadczenie - karma odpada jak strup z wygojonej rany.
A co wiêcej - czyste istnienie nie wymaga wyrzucania czegokolwiek "z siebie", poniewa¿ w czystym istnieniu nie ma iluzji to¿samoœci JA, która zwykle siê obwinia, lub twierdzi, ¿e ma jak¹œ winê do wyrzucenia. Karma nie tyle odpada, co traci zasilanie jako rzekome prawo. Parafrazuj¹c Przebiœniega "przejawianie siê to prawo rozwoju" . A nawet jego esencja. Nie istnieje JA - nie ma d³u¿nika, ani wierzyciela. ¯ycie dzieje siê ,przejawia. Dzieù dobiega koùcowi.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2012, 19:55:53 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #56 : Maj 09, 2012, 20:15:31 » |
|
Cieszy mnie humor martwiÂącej siĂŞ czy z racji napisania wielkiej iloÂści postĂłw nie staÂła siĂŞ pasoÂżytem szan... ech ptak PozwolĂŞ sobie teÂż zauwaÂżyĂŚ, Âże Âśnieg pada na powierzchnie, a nie siĂŞ przez niÂą przebija No niekoniecznie siebie miaÂłam na myÂśli. Ja raczej bawiĂŞ siĂŞ pisaniem, ale dziĂŞki za radoœÌ z mojej radoÂści. Nie wiem, czy zauwaÂżyÂłeÂś, lecz szybkim krokiem zmierzasz w kierunku duÂżej iloÂści postĂłw. Co do przebijania siĂŞ Âśniegu, to wiedziaÂłam, Âże siĂŞ tego czepniesz… ale wybaczam…  i coraz bardziej jestem szczĂŞÂśliwa… pa @east…a Ty wci¹¿ swoje z tym „JA”!  I dobrze, buziaczki od mego istnienia dla twego… teÂż niedawno wrĂłciÂłam z Âłona natury… cuda i cudeĂąka… miÂłoœÌ czuĂŚ w powietrzu…
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #57 : Maj 09, 2012, 20:28:14 » |
|
@ Ptak, buziaczki od mego istnienia dla twego … Jest Jedno Istnienie. To jest wÂłaÂśnie ta miÂłoœÌ, ktĂłrÂą czuc w powietrzu  JeÂśli jakaÂś "karma" byÂłaby to tylko w tym sensie, Âże caÂłuski, ktĂłre Âślesz, Âślesz sobie samej. WracajÂą zatem do Ciebie po stokroĂŚ  I nie po to, aby zasilaĂŚ Ciebie, ale z przesÂłaniem, Âże wszystko jest Teraz  Istnienie dzieje siĂŞ poprzez ró¿niste formy Natury.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #58 : Maj 09, 2012, 20:50:24 » |
|
S.O.S !!!Przed chwilÂą miaÂłam w kuchni maÂły wypadek. Najpierw zgasÂła, a potem przy prĂłbie wykrĂŞcania pĂŞkÂła ÂżarĂłwka energooszczĂŞdna. CzêœÌ szkÂła posypaÂło siĂŞ na podÂłogĂŞ a reszta siedzi w Âżyrandolu. A wiadomo, Âże w tych ÂżarĂłwkach jest rtĂŞĂŚ. I co mam teraz zrobiĂŚ? Ta rtĂŞĂŚ, to siĂŞ juÂż ulotniÂła, czy wci¹¿ wydostaje siĂŞ z pĂŞkniĂŞtej ÂżarĂłwki? No i czy ja siĂŞ zatruÂłam? Ot, i mam miÂłoœÌ…  ale powaÂżnie, ktoÂś moÂże wie, jak postĂŞpowaĂŚ z takimi ÂżarĂłwkami, gdy pĂŞknÂą?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #59 : Maj 09, 2012, 21:00:42 » |
|
Normalnie szok. Spokojnie musiaÂłabyÂś tej rtĂŞci siĂŞ naÂłykaĂŚ by coÂś powaÂżnego Ci siĂŞ staÂło  OczywiÂście jak CiĂŞ to uspokoi otwĂłrz okno i przewietrz. 1. Zaopatrz siĂŞ kombinerki z izolacjÂą moÂże byĂŚ czerwona 2, ChwyĂŚ nimi brzeg ÂżarĂłwki i sprĂłbuj wykrĂŞciĂŚ. 3. ÂŻarĂłwkĂŞ wyrzuĂŚ do Âśmieci. 4 WkrĂŞĂŚ nowa ÂżarĂłwkĂŞ 5 UÂśmiechnij siĂŞ
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2012, 21:09:09 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #60 : Maj 09, 2012, 21:03:11 » |
|
nie sklejaĂŚ... i oszczĂŞdzaĂŚ energiĂŞ... na czymÂś innym
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #61 : Maj 09, 2012, 21:13:36 » |
|
@ PrzebiœniegNo szok, mimo, ¿e siê uœmiecham. Ale bojê siê wejœÌ do kuchni. Nie mam opisywanych kombinerek, bêdê musia³a rêkoma wykrêcaÌ, lecz nie wiem, czy siê ju¿ rtêÌ ulotni³a? Czy w ¿arówce znajduje siê ona w stanie gazowym, czy sta³ym? Dziêkujê przebiœniegu za rady i nie dziw siê, jestem tylko kobiet¹.  A wiem, ¿e rtêÌ, to trucizna. I sk¹d wiesz, ¿e w³aœnie coœ sobie szykowa³am do jedzenia? G³ód mnie dopad³ po d³ugim marszu z kijkami.  @ Arteq czego mam nie sklejaÌ? Tej ¿arówki?  A¿ tak¹ blondynk¹ nie jestem... 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #62 : Maj 09, 2012, 21:16:55 » |
|
Za karnet na festiwal (caÂłe piĂŞĂŚ dni) zapÂłaciÂłam (i to nie ja, bo ktoÂś za mnie to zrobiÂł) jedynie 35 zÂł.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2012, 21:17:25 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #63 : Maj 09, 2012, 21:20:16 » |
|
Rekami nie wykrêcaj bo ³atwo siê skaleczyÌ.  Jak musisz do kuchni to w³¹cz do kontaktu nocna lampkê. Co do ob¿arstwa to wykasowa³em linijkê o tym stanowi¹ca bo hm jesteœ w potrzebie  Na 100% nie musisz siê ju¿ obawiaÌ ,,rtêci "  Jutro poproœ s¹siada mo¿e ma i Ci wykrêci, a nie to w markecie kosztuj¹ 12 z³ociszy  Pamiêtaj wejdŸ w butach i odkurz ze szk³a. Nie kupuj te¿ wiêcej tanich podróbek  Tylko kobieta Dziwny zwrot 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2012, 21:22:08 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #64 : Maj 09, 2012, 21:27:57 » |
|
Lady, sugerujesz, Âże w zwiÂązku z karnetem i festiwalem zaciÂągnĂŞÂłam dÂług i dlatego ÂżarĂłwka strzeliÂła? PrzebiÂśniegu, jeszcze raz dziĂŞkujĂŞ, zastosujĂŞ siĂŞ do Twoich rad, oprĂłcz sÂąsiada… Co do zwrotu (tylko kobieta) to winni sÂą temu mĂŞÂżczyÂźni, Âże tak nas postrzegajÂą.  Pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #65 : Maj 09, 2012, 21:30:09 » |
|
kup nowy Âżyrandol w wersji all-inclusive - tj. z zamontowanÂą ÂżarĂłwkÂą... albo pochodniĂŞ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #66 : Maj 09, 2012, 21:31:26 » |
|
Loosh czeka. Pa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #67 : Maj 09, 2012, 21:36:01 » |
|
Jakaœ czêœÌ mê¿czyzn  CzêœÌ kobiet twierdzi, ze faceci nadaj¹ siê jedynie do orkiestry jako tr¹ba fujara i cymba³  Pozwolê sobie tego nie powtarzaÌ i nikogo nie obwiniaÌ  Dobrej nocy bez niespodzianek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #68 : Maj 09, 2012, 21:40:02 » |
|
Arteq, coœ Ci poczucie humoru siê wyostrzy³o. Lady, nie najedz¹ siê mn¹, bo wci¹¿ siê œmiejê, mimo tragizmu sytuacji. Przebiœnieg, bo to wszystko prawda, z tymi tr¹bami, fujarami i cymba³ami.  Pa, równie¿ dobrej nocy, Wszystkim! 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #69 : Maj 09, 2012, 21:54:28 » |
|
Ptaku widzisz, Âże przy Twoim "oÂświeceniu" ÂżarĂłwki z zazdroÂści pĂŞkajÂą  hihihi A tak powaÂżniej faktycznie nie muszisz siĂŞ niczego obawiaĂŚ, tak jak napisaÂł PrzebiÂśnieg. Normalna rzecz, teÂż sie kiedyÂś tak wydarzyÂło tu i nie ma co przeÂżywaĂŚ bo nic takiego siĂŞ nie staÂło. A w dodatku teÂż nie staÂło siĂŞ przypadkowo. Poradzisz sobie z tÂą sytuacjÂą , nie pĂŞkaj  Lush czeka, ale nie na kogoÂś, tylko na Istnienie, ktĂłre go dobrze spoÂżytkuje w trakcie wydarzenia i po nim. Istnienie, ktĂłre sie przejawia poprzez formĂŞ , czyli "twoje" ciaÂło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #70 : Maj 10, 2012, 08:13:12 » |
|
karma to nie kara!- zwÂłaszcza intencjonalna(strzaÂła;)- to raczej prosty mechanizm pt. "skutek- przyczyna" Karma ma raczej pejoratywny wydÂźwiĂŞk, interpretacja tego prostego mechanizmu- to juÂż indywidiualna sprawa,- kaÂżdy widzi to tak, jaki "pryzmat" wÂłasnego- ego  posiada, i tyle 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #71 : Maj 10, 2012, 13:27:41 » |
|
Lush czeka, ale nie na kogoÂś, tylko na Istnienie, ktĂłre go dobrze spoÂżytkuje w trakcie wydarzenia i po nim. Istnienie, ktĂłre sie przejawia poprzez formĂŞ , czyli "twoje" ciaÂło. Jakiego wydarzenia? Ja wytwarzam lush, a potem jest on zbierany, jak w mleczarni mleko od krow. I jeszcze oceniany! Bo ten lush ma tez skale jakosci. Co do pekajacych zarowek, to zdarzylo mi sie, ze potrzaskalo u mnie pare na raz, bylam mocno zdenerwowana. Sa sily, ktore przeszkadzaja, prowokuja, strasza. Kiedys ktos mi powiedzial, ze o takiej, a takiej godzinie stanie sie cos. I z szafki wyjechal garnek szklany i rozbil sie o ziemie. Ot, manifestacja! wyczytalam, ze to istoty z drugiego wymiaru tak sie przejawiaja. To sa takie tricki, a potem my rozmyslamy, co to ja zlego  zrobilam, ze az tak mnie pokaralo? I pojawia sie wytlumaczenie (zapchajdziura) "To Twoja Karma!"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #72 : Maj 10, 2012, 18:10:38 » |
|
Fair Lady lubisz wiÂązaĂŚ supÂły i jeÂździĂŚ po krĂŞtych drogach  MoÂżna i tak dlaczego nie, moÂżna nawet pod gĂłrĂŞ  MoÂżna oczywiÂście z caÂłym szacunkiem i z za przeproszeniem dwa kroki w przĂłd i jeden w tyÂł  Dla kaÂżdego co innego.  CzĂŞsto moi nauczyciele w liceum powtarzali iÂż kombinuje jak pijany zajÂąc w kapuÂście  ByÂło to tak nagminne, Âże postanowiÂłem coÂś z tym zrobiĂŚ - zmieniĂŚ, zamieniĂŚ SprĂłbowaÂłem troszkĂŞ ogarn¹Ì swĂłj tzw umysÂł. ZobaczyÂłem na wÂłasne uszy i pomyÂślaÂłem wÂłasnym sercem zauwaÂżajÂąc, Âże mĂłj umysÂł poszukuje wci¹¿ nowych podniet im wiĂŞcej tym lepiej. Najbardziej cool byÂło kiedy byÂłem tak zapĂŞtlony, ze nie wiedziaÂłem ktĂłrĂŞdy na gĂłrĂŞ  ,,Najgorzej" byÂło jak siĂŞ wyciszaÂłem, oj nie najlepiej mĂłj umysÂł czuÂł siĂŞ w stanie mojego odprĂŞÂżenia(wyciszenia, medytacji..)  ZauwaÂżyÂłem , ze JA (OsobowoœÌ) rĂłwnieÂż lubiÂłem jak coÂś dziaÂło.  Nudy na pudy - chciaÂłem ciÂągle wchodziĂŚ w kolejne doÂświadczenia, bo wtedy czuÂłem, Âże istnieje, Âże nie marnotrawiĂŞ czasu.  JA pchaÂło mnie w ró¿ne sytuacje, ktĂłre nie przyczyniaÂły siĂŞ do zmiany mojego stanu ÂświadomoÂści, a wrĂŞcz przeciwnie, przywiÂązywaÂły mnie coraz bardziej do osĂłb, rzeczy...  PóŸniej Ja(osobowoœÌ) osiÂągajÂąc zamierzony cel, znĂłw siĂŞ nudziÂłem i chciaÂłem czegoÂś nowego  Ba mĂłj umysÂł skakaÂł z tematu na temat (zawsze miaÂłem du¿¹ wyobraÂźniĂŞ)  PracĂŞ nad sobÂą, (oÂświecenie), czĂŞsto odkÂładaÂłem na jutro.  Wreszcie miaÂłem doœÌ tej ,,Karmy"  Na chwilĂŞ zatrzymaÂłem umysÂł – skupiÂłem uwagĂŞ na oddechu i spokojnym rytmie bicia mojego serca. NastaÂła Cisza.  Nie byÂła to medytacja czy co tam, ot cisza spokĂłj - poczuÂłem, Âże jestem  OdtÂąd cokolwiek zacz¹³em robiĂŚ, zacz¹³em uwaÂżaĂŚ. Zacz¹³em obserwowaĂŚ siebie, swoje ruchy, odczucia, myÂśli. PrzestaÂłem siĂŞ z nimi utoÂżsamiaĂŚ.  ZauwaÂżajÂąc przestaÂłem kilka razy pytaĂŚ o to samo  Zanim zadaÂłem pytanie sam siebie pytaÂłem o jego zasadnoœÌ Przestali w moim Âżyciu pojawiaĂŚ siĂŞ ludzie i byty przypadkowe czy teÂż przez przypadek  Jaki wytwarzam teraz ,,lush " nie mam zielonego pojĂŞcia  Coraz czĂŞÂściej Wiem natomiast na co jest spoÂżytkowany  Manifestacje istot z drugiego wymiaru jakoÂś dziwnie siĂŞ skoĂączyÂły - przynajmniej te niezapowiedziane KarmÂą wiĂŞc staram siĂŞ niczego nie tÂłumaczyĂŚ
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2012, 18:19:45 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #73 : Maj 10, 2012, 18:47:06 » |
|
@ PrzebiÂśniegNa chwilĂŞ zatrzymaÂłem umysÂł – skupiÂłem uwagĂŞ na oddechu i spokojnym rytmie bicia mojego serca. NastaÂła Cisza. Nie byÂła to medytacja czy co tam, ot cisza spokĂłj - poczuÂłem, Âże jestem
Tylko, czy to by³o poczucie ,¿e jesteœ , czy poczucie Istnienia ? Niby ró¿nica niewielka, ale jest  Czasami chcia³oby siê staÌ czystym istnieniem, ot tym drzewem na przyk³ad ,które teraz widaÌ. Wiatrem, który wieje. Chocia¿ mo¿na to wszystko odczuÌ .. stawanie siê wiatrem ,albo fal¹ po prostu by³oby samym szczêœciem. Ot IstnieÌ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #74 : Maj 10, 2012, 18:56:04 » |
|
Szanowny east  Poczucie istnienia mia³em nawet wtedy gdy trenowa³em techniki opuszczania cia³a OOBE Czy jak tam je zwa³  Tu mia³em poczucie Jestem  Nie wiatrem, nie kwiatem, nie s³oùcem  Jestem Cz³owiekiem Elementy uk³adanki z puzzli u³o¿y³y siê w Ca³oœÌ Nawi¹za³em kontakt ze Sob¹ ot po prostu  Jak mi przyjdzie proœciej to pozwolê sobie jeszcze parê s³ów skreœliÌ  Wiesz trzeba dotkn¹Ì samemu wtedy siê .... A tak to mówi³ Marcin Marcinowi 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2012, 18:59:51 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
|