Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« : Maj 29, 2010, 14:32:05 » |
|
ZÂłoœÌ, Âżal, Âłzy - jak sprawiĂŚ, by dziaÂłaÂły oczyszczajÂącoW dzieciĂąstwie nie raz sÂłyszaÂłaÂś, Âże grzeczna dziewczynka nie okazuje zÂłoÂści, nie uÂżala siĂŞ i nie pÂłacze. I w ten sposĂłb nauczyÂłaÂś siĂŞ tÂłumiĂŚ te "zÂłe" emocje. Tymczasem nie wyraÂżone mogÂą wyrzÂądziĂŚ ci wiele szkody. Zobacz, jak mÂądrze sobie z nimi radziĂŚ. Naucz siĂŞ rozpoznawaĂŚ emocje /INTERIA.PL ZÂłoœÌ siĂŞ! Obronisz siĂŞ przed zranieniemNajpierw starasz siĂŞ udawaĂŚ, Âże jej nie ma. "Wcale nie jestem zÂła i zaraz mi przejdzie" - myÂślisz. PrzecieÂż nie bĂŞdziesz wyÂżywaĂŚ siĂŞ na bliskich. Potem jednak przychodzi moment, w ktĂłrym masz wraÂżenie, Âże wÂściekÂłoœÌ zaraz rozsadzi ciĂŞ od Âśrodka. Wtedy juÂż nie waÂżne jest, kto jest obok. KaÂżdemu siĂŞ "oberwie", a ty masz wyrzuty sumienia. ZÂłoœÌ pomaga ci broniĂŚ wÂłasnych praw, dlatego nie staraj siĂŞ jej tÂłumiĂŚ do granic wytrzymaÂłoÂści. Ale naucz siĂŞ jÂą rozpoznawaĂŚ i wyraÂżaĂŚ tak, by nie raniĂŚ innych. czytaj dalej • OkreÂśl przyczynĂŞ zÂłoÂści JeÂśli czujesz narastajÂącÂą zÂłoœÌ, zanim zrobisz cokolwiek, zastanĂłw siĂŞ, jaka jest jej przyczyna. JeÂśli zÂłoœÌ ma dziaÂłaĂŚ oczyszczajÂąco, musisz wiedzieĂŚ, co jÂą spowodowaÂło. WrĂłciÂłaÂś do domu i juÂż w przedpokoju zdenerwowaÂłaÂś siĂŞ porozrzucanymi butami syna? StaĂą, odetchnij g³êboko i pomyÂśl, czy to jest rzeczywista przyczyna napiĂŞcia. A moÂże jesteÂś zÂła, bo szef dziÂś potraktowaÂł ciĂŞ w nieprzyjemny sposĂłb i uraziÂł twojÂą dumĂŞ? JeÂśli dotrzesz do prawdziwych powodĂłw, bĂŞdziesz mogÂła uÂłoÂżyĂŚ sobie wszystko w gÂłowie. ZÂłoœÌ bowiem to sygnaÂł, Âże ktoÂś naruszyÂł twoje psychiczne terytorium. Teraz bĂŞdziesz wiedziaÂła, na co uwaÂżaĂŚ i co ciĂŞ draÂżni. • SÂłuchaj sygna³ów ciaÂła. Naucz siĂŞ wyÂłapywaĂŚ moment, w ktĂłrym twoja zÂłoœÌ zmienia siĂŞ we wÂściekÂłoœÌ i agresjĂŞ. Wtedy juÂż nie jesteÂś w stanie wykorzystaĂŚ jej konstruktywnie. Wykonaj specjalne ĂŚwiczenie: usiÂądÂź lub staĂą w wygodnej pozycji i rozluÂźnij wszystkie miĂŞÂśnie. NastĂŞpnie wytĂŞÂż pamiĂŞĂŚ lub wyobraÂźniĂŞ i wywoÂłaj w sobie gniew tak silny, jak tylko potrafisz. Nie napinaj Âżadnego miĂŞÂśnia, a zobaczysz, Âże i tak sÂą spiĂŞte! TĂŞ reakcjĂŞ wywoÂłaÂły twoje emocje. A teraz postaraj siĂŞ rozluÂźniĂŚ wszystkie miĂŞÂśnie. JeÂśli nauczysz siĂŞ likwidowaĂŚ fizyczne napiĂŞcie, Âłatwiej bĂŞdzie ci zapanowaĂŚ nad swoimi reakcjami. • Odreaguj agresjĂŞ. Gdy nie jesteÂś w stanie opanowaĂŚ zÂłoÂści, nie hamuj jej na si³ê. ZnajdÂź miejsce, gdzie nikt nie bĂŞdzie ciĂŞ widziaÂł np. do Âłazienki. StaĂą mocno na lekko rozstawionych nogach i napnij wszystkie miĂŞÂśnie. OtwĂłrz usta i "krzycz", nie wydajÂąc z siebie Âżadnego dÂźwiĂŞku. MoÂżesz teÂż przez kilka minut intensywnie maszerowaĂŚ w miejscu wysoko podnoszÂąc kolana do gĂłry. Dobrym sposobem jest teÂż "wyboksowanie" agresji. ZaciÂśnij rĂŞce w piĂŞÂści i szybkimi ruchami uderzaj np. w kanapĂŞ, tak jak w worek treningowy. • Wycisz emocje. Wykonaj jedno z ĂŚwiczeĂą uspokajajÂących. Np. postaraj siĂŞ swojÂą zÂłoœÌ narysowaĂŚ lub opisz to, co ciĂŞ porusza. MoÂżesz teÂż zastosowaĂŚ technikĂŞ wizualizacji. WyobraÂź sobie konkretnÂą sytuacjĂŞ: jesteÂś w pustym pokoju. Czujesz jak ogarnia ciĂŞ wÂściekÂłoœÌ. W myÂślach szybko wyjdÂź z pokoju do ogrĂłdka. Teraz pomyÂśl sobie, Âże siedzisz na trawie i np. bawisz siĂŞ z psem. Powtarzaj ĂŚwiczenie, a dojdziesz do momentu, w ktĂłrym sama myÂśl o ogrodzie bĂŞdzie ciĂŞ uspokajaĂŚ. Powiedz, co ciĂŞ draÂżni Wiesz, co ciĂŞ zdenerwowaÂło i jesteÂś juÂż spokojna. JeÂśli przyczynÂą zÂłoÂści jest np. zachowanie kogoÂś z domownikĂłw, powiedz mu o tym. Nie w formie pretensji czy wyrzutĂłw, ale stwierdzenia faktu. Nie udawaj, Âże nie ma problemu. WytÂłumacz: "RozzÂłoÂściÂło mnie twoje zachowanie. Nie chcĂŞ siĂŞ znĂłw denerwowaĂŚ. Co proponujesz, by unikn¹Ì takich sytuacji w przyszÂłoÂści?". CzĂŞsto samo wypowiedzenie gÂłoÂśno przyczyny emocji powoduje, Âże zaczynasz sobie z niÂą radziĂŚ. A bliscy wtedy traktujÂą to, co mĂłwisz. 1/3 ... http://kobieta.interia.pl/psychologia/news/zlosc-zal-lzy-jak-sprawic-by-dzialaly-oczyszczajaco,1484009,2715
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2011, 21:00:32 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Szmer
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1 : Maj 29, 2010, 16:18:30 » |
|
ArtykuÂł oczywiÂście potrzebny... aczkolwiek smutne jest to Âże co raz wiĂŞcej osĂłb nie radzi sobie z emocjami... smutne jest to Âże co raz wiĂŞcej osĂłb potrzebuje instrukcji obsÂługi do samego siebie...
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2011, 21:00:49 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #2 : Lipiec 14, 2010, 10:17:20 » |
|
Jak ukryĂŚ emocje pod pokerowÂą twarzÂą? PielĂŞgnowanie narzĂŞdzi do kontrolowania emocjiCzwartek, 8 lipca (09:24) ... Im lepiej ludzie rozumiejÂą swoje wÂłasne schematy postĂŞpowania, tym bardziej jest prawdopodobne, Âże dostrzegÂą, dlaczego niektĂłre przeÂładowane emocjami relacje koĂączÂą siĂŞ konfliktem - niezaleÂżnie od tego, czy emocje podlegajÂą zbyt maÂłej, czy zbyt duÂżej kontroli. WiĂŞkszoœÌ naukowcĂłw przyznaje, Âże to temperament decyduje o zakresie ekspresji. "W okresie dojrzewania rozwija siĂŞ pÂłat czoÂłowy mĂłzgu i stajemy siĂŞ bardziej zdolni - pod wzglĂŞdem biologicznym - do kontrolowania naszych impulsĂłw" - mĂłwi dr Stefan Hofmann, profesor psychologii na Uniwersytecie w Bostonie. Psychologowie dzielÂą strategie regulowania emocji na dwie ogĂłlne kategorie: zapobiegawcze, stosowane przed peÂłnym odczuciem emocji, i reaktywne, nastĂŞpujÂące po emocji. Najlepiej znanÂą i jednÂą z pierwszych wyuczonych reakcji z drugiej kategorii jest zwykÂłe tÂłumienie emocji. Dzieci zakrywajÂą uÂśmiech dÂłoniÂą, kiedy kolega z klasy zrobi coÂś niezrĂŞcznego. Z czasem wiele z nich staje siĂŞ o wiele bardziej zrĂŞcznych i odruchowo maskuje zaskoczenie, lub ukrywa gniew pod pokerowÂą twarzÂą. TÂłumienie emocji jest bardzo przydatne w niektĂłrych sytuacjach - np. wtedy, gdy jesteÂśmy na mszy pogrzebowej i strasznie chcĂŞ siĂŞ nam ÂśmiaĂŚ.  Niespodziewane emocje okreÂślajÂą wiele psychicznych zaburzeĂą /© Bauer ... http://fakty.interia.pl/new-york-times/news/jak-ukryc-emocje-pod-pokerowa-twarza,1503578
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2011, 21:01:07 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Silver
Gość
|
 |
« Odpowiedz #3 : Luty 09, 2011, 23:00:37 » |
|
Panowanie nad emocjami jest prawdziw¹ sztuk¹ do której opanowania d¹¿ymy.
To kolejny dowód na to, ¿e pomimo wielkopomnego wpisu Koliberka (który, jest przestarza³¹ wiedz¹ i tylko w nieznaczny sposób wyjaœnia sprawê) Ty KIARO zupe³nie nie wiesz o czym piszesz ?...! Proszê mi zatem powiedzieÌ co to znaczy w/g Ciebie- panowaÌ nad emocjami ? Jedn¹ z emocji np. jest radoœÌ. Cieszysz siê bardzo, bo spotykasz przyjació³kê, któr¹ bardzo dawno nie widzia³aœ.A ta radoœÌ powoduje, ¿e siê z ni¹ witasz, ca³ujesz, œciskasz itd... co jest wyra¿eniem tej autentycznej i prawdziwej radoœci. I teraz mi proszê powiedzieÌ co to ma oznaczaÌ, ¿e ja mam zapanowaÌ nad t¹ emocj¹ ? Co mam robiÌ, hê ? Mam staÌ jak betonowy s³up w szczerym polu i zastanawiaÌ siê...hmmm, jak tu zapanowaÌ nad t¹ emocj¹- radoœci¹, czy mam j¹ po prostu wyraŸiÌ w sposób spontaniczny, autentyczny, prawdziwy. Tenebreal jesteœ tu ? Wyjaœnij jak studiujesz psychologiê, bo pewnie Ciê o tym ucz¹, co to znaczy panowaÌ nad emocjami i co to wogóle s¹ emocje w dos³ownym sensie. KIARO, czy Ty nie masz mê¿a, dzieci, przyjaciól, tylko masz to forum, na którym spêdzasz 90% swojego ¿ycia wypisuj¹c tu dziwne rzeczy. Mo¿e lepiej idŸ na spacer, poodychaj œwie¿ym powietrzem, albo wsi¹dŸ na rower pojeŸdzij, to Ci tysi¹c razy to lepiej zrobi ni¿ wypisywanie tu wyssanych z palca nonsensów ! Ps. Nie mo¿na panowaÌ nad emocjami i s³owo (okreœlenie) panowaÌ jest absolutnie b³êdne, fa³szywe i myl¹ce ! ! ! Mamy tylko uœwiadomiÌ sobie (nie -uœwiadomione ) emocje, a nie-uœwiadomione emocje to te, ktore wczeœniej zepchnêliœmy, st³umiliœmy ze swojej œwiadomoœci, co powoduje, ¿e sta³y siê one nieœwiadom¹ czêœci¹ naszej osobowoœci. A temu s³u¿y, o czym szeroko pisa³ tu East -samobserwacja, ¿ycie w chwili obecnej, czyli TERAZ, œwiadomy i kwantowy oddech, dziêki, czemu te nieuœwiadomione treœci, które stoj¹ za emocjami, zostaj¹ uwolnione z naszej œwiadomoœci, dziêki czemu stajemy siê bardziej œwiadomi. Polecam jeszcze raz wyk³ad Eckharta Tolle, bo on o tym szeroko mówi i wyjaœnia....
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 23:35:05 wysłane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #4 : Luty 09, 2011, 23:48:07 » |
|
PanowaÌ nad emocjami... "Jedn¹ z emocji np. jest radoœÌ." Je¿eli komuœ sprawia radoœÌ z kradzie¿ ( cudzy smutek z utraty czegoœ ) , zabijanie , upijanie siê , maltretowanie innych ,wywy¿szania siê nad kimœ , itp.... i czyni to notorycznie nie potrafi siê opanowaÌ. Jest uzale¿niony od prze¿ywania radoœci z takich zachowaù. To emocja sprawiania sobie radoœci panuje nad nim nie on nad ni¹. Identycznie mo¿na byÌ uzale¿nionym od radoœci z rzeczy tzw. pozytywnych , np ci¹gle g³askanie kota , lub tulenie dziecka , jedzenie s³odyczy , czy te¿ s³uchania superlatyw na swój temat , które daj¹ radoœÌ. W tym wypadku brak panowania nad emocj¹ radoœci ale w zachowaniu pozytywnym , co nie znaczy i¿ nie krzywdz¹cym w pewnym stopniu osobê na której wymuszamy poniek¹d poddanie siê nieopanowanym emocjonalnym zachowaniom daj¹cym radoœÌ. Emocje to emocje zawsze nacechowane s¹ odczuciami zmys³ów wyzwalaj¹cych atawistyczne odruchy. Panowanie nad nimi jest sztukom. Kiara  ps. Dziêkujê za dobre rady , pozwól i¿ ja sama bêdê dysponowa³a moim czasem w sposób uznany prze zemnie za w³aœciwy dla mnie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2011, 00:59:37 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Gość
|
 |
« Odpowiedz #5 : Luty 10, 2011, 00:04:01 » |
|
Je¿eli komuœ sprawia radoœÌ z kradzie¿ ( cudzy smutek z utraty czegoœ ) , zabijanie , upijanie siê , maltretowanie innych , itp.... i czyni to notorycznie nie potrafi siê opanowaÌ. Jest uzale¿niony od prze¿ywania radoœci z takich zachowaù.
Zabijanie, maltretowanie itd... nie jest wyrazem emocjonalnej radoœci i pierwszy raz w ¿yciu o czymœ takim s³yszê ? To s¹ patologiczne formy zachowaù, a nie ¿adna radoœÌ ?...! Ktoœ siê upija nie dlatego, ¿e sprawia mu to radoœÌ ( choÌ mo¿e to pozornie na zewn¹trz tak wygl¹daÌ), tylko dlatego, aby st³umiÌ lêk. Dlatego alkoholik woli zapiÌ siê na œmierÌ ni¿ popatrzeÌ prosto w oczy swojej rzeczywistoœci, której siê po prostu boi. I gdzie tu jest radoœÌ i na czym ona polega ? Nie myl pojêÌ...! ! !
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2011, 00:06:39 wysłane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
Sventer
Gość
|
 |
« Odpowiedz #6 : Luty 10, 2011, 00:32:05 » |
|
Widzê ¿e moja emocje - moje posty zosta³y roz³o¿one na czynniki pierwsze bez mojego zdania - no ³adnie. W sumie to dziêki Kiarze dowiedzia³em siê ¿e jestem ma³p¹. Œwiat emocjonalny to jest œwiat zwierzêcy - Cytat z postów Kiary Ale wiesz fajnie jest byÌ tak¹ ma³p¹ - nic mnie nie ogranicza, nie spycha. Ale wiesz co Kiara wybaczam Ci te Twoje wywody - w sumie jasno rozumiem dlaczego piszesz tak i nie inaczej. Moja mo¿e niezbyt du¿a wiedza psychologiczna z moj¹ dobr¹ nie zawodn¹ intuicj¹ przekona³a mnie do Twojej osoby, tak¿e ró¿ne testy, które na Tobie wypróbowa³em œwiadcz¹ o jednym. Moja emocjonalnoœÌ ma siê bardzo dobrze, jestem osob¹ wra¿liw¹ ale te¿ potrafiê przywaliÌ poniewa¿, nigdy nie pozwalam aby drugi cz³owiek wchodzi³ mi na g³owê. Przepraszam Darku za offa - jeœli byœ móg³ to przenieœ dyskusjê gdzie indziej. Po prostu chcia³em odpowiedzieÌ na to co oni tutaj napisali. Pozdrawiam Ma³pa Marcin.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Gość
|
 |
« Odpowiedz #7 : Luty 10, 2011, 00:34:19 » |
|
Dlatego radoœÌ tak naprawdê zalicza siê do uczuÌ, podobnie jak smutek..
Zalicza siĂŞ ! PrawdĂŞ mĂłwiÂąc NIC siĂŞ nie zalicza tylko tak ludzie o tym myÂślÂą. A jak myÂślÂą, tak piszÂą....
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2011, 00:34:41 wysłane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
Sventer
Gość
|
 |
« Odpowiedz #8 : Luty 10, 2011, 00:39:01 » |
|
Dusza cz³owieka, którego ¿ycie podporz¹dkowane jest wzorcom, nigdy nie zazna wolnoœci. ================================= Ps. Nie mo¿na panowaÌ nad emocjami i s³owo (okreœlenie) panowaÌ jest absolutnie b³êdne, fa³szywe i myl¹ce ! ! ! Mo¿na panowaÌ nad emocjami. http://www.youtube.com/watch?v=8Ivul1kGMm4Scali³em posty Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2011, 20:19:08 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #9 : Luty 10, 2011, 01:00:59 » |
|
Piêknie prawisz tam o wdziêcznoœci, która jest uczuciem. Uczucia, nie cechuj¹ siê wzburzeniem, gwa³townoœci¹, lecz s¹ œwiadomym prze¿ywaniem ró¿nych sytuacji, najczêœciej wyp³ywaj¹cych z empatycznego nastawienia do œwiata. I rozumienia go. Tym jest smutek, b¹dŸ radoœÌ z czyjegoœ powodzenia, tudzie¿ w³asnego, ale przede wszystkim wdziêcznoœÌ, które ma ³agodne i piêkne oblicze; gdybyœmy u¿yli barwy, to pewnie by³aby jasnofioletowa, a raczej lilaró¿. Z serdecznym dobranoc!!! 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Gość
|
 |
« Odpowiedz #10 : Luty 10, 2011, 03:22:17 » |
|
Bardzo mÂądry film. I przy okazji wytÂłumaczono co to jest wolna wola ? Wolna wola, to nie Âżadna wolna wola, bo nam tam jakiÂś ''Stworca'' z Âłaski jÂą podarowaÂł jak gÂłosi to spoÂłeczny sÂłowotok, tudzieÂż i co niektĂłrzy prelegenci tego forum, tylko jest to - umiejĂŞtnoœÌ Âświadomego wyboru.... Sventer.To nie jest panowanie nad emocjami (bo to znowu kolejny sÂłowotok) tylko -ÂświadomoœÌ swoich emocji. A jak powiedziaÂł miĂŞdzy innymi E.Tholle - bĂŞdziesz Âświadomy swoich emocji wtedy i tylko wtedy, jeÂżeli bĂŞdziesz uwaÂżny swoich emocji. Czyli bĂŞdziesz obserwowaÂł swoje emocje, ale nie zwracajÂąc uwagĂŞ na ich zewnĂŞtrznÂą treœÌ, ktĂłra wydobywa siĂŞ na powierzchniĂŞ, tylko bĂŞdziesz zwracaÂł uwagĂŞ na ich - PRZYCZYNĂ....
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2011, 03:33:01 wysłane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #11 : Luty 10, 2011, 07:31:36 » |
|
jak to wspaniale kiedy jesteœmy absolutnie pewni swego punktu widzenia- gorzko siê robi dopiero kiedy samo ¿ycie weryfikuje t¹ wiarê w nieomylnoœÌ..
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2011, 07:35:09 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
acentaur
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #12 : Luty 10, 2011, 21:58:41 » |
|
Witaj songo1970, jak to wspaniale kiedy jesteœmy absolutnie pewni swego punktu widzenia- gorzko siê robi dopiero kiedy samo ¿ycie weryfikuje t¹ wiarê w nieomylnoœÌ.. Silver ca³kiem dobrze kuma i pewnie te¿ zdaje sobie sprawê, ¿e te prawdy te¿ nie s¹ ostatecznymi. Jeœli trzeba je weryfikowac bo... to on to zrobi  pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rafaela
Gość
|
 |
« Odpowiedz #13 : Luty 10, 2011, 22:01:24 » |
|
Zlote slowa Silver.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #14 : Luty 11, 2011, 08:56:23 » |
|
Witaj songo1970, jak to wspaniale kiedy jesteœmy absolutnie pewni swego punktu widzenia- gorzko siê robi dopiero kiedy samo ¿ycie weryfikuje t¹ wiarê w nieomylnoœÌ.. Silver ca³kiem dobrze kuma i pewnie te¿ zdaje sobie sprawê, ¿e te prawdy te¿ nie s¹ ostatecznymi. Jeœli trzeba je weryfikowac bo... to on to zrobi  pozdrawiam nie adresuje tego konkretnie do jakiejœ os., ale do ka¿dego- równie¿ samego siebie 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
acentaur
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #15 : Luty 11, 2011, 11:14:26 » |
|
Witaj songo1970, nie adresuje tego konkretnie do jakiejÂś os., ale do kaÂżdego- rĂłwnieÂż samego siebie ale przy okazji dowiedziaÂłeÂś siĂŞ, Âże sÂą przynajmniej dwie osoby , ktĂłre myÂślÂą podobnie. Dodam, Âże ma to ooogromne znaczenie.  pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #16 : Luty 11, 2011, 12:24:21 » |
|
jak to wspaniale kiedy jesteÂśmy absolutnie pewni swego punktu widzenia- gorzko siĂŞ robi dopiero kiedy samo Âżycie weryfikuje tÂą wiarĂŞ w nieomylnoœÌ.. Songo, i taka jest rola Âżycia, przeczyszcza, jak gorzka sĂłl. Za to potem, jaka ulga i ÂświeÂżoœÌ spojrzenia. Z pewnoÂściÂą juÂż mniej nieomylnego. Bo czy na pewno wiemy jaka jest ostateczna rzeczywistoœÌ? Stabilna, czy peÂłna niespodzianek i zupeÂłnie plastyczna? Jak my sami, zresztÂą? Acentaur, doszÂła trzecia osoba do jednomyÂślnoÂści… 
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2011, 12:45:43 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #17 : Luty 11, 2011, 14:16:22 » |
|
Witaj ptaku, Acentaur, doszÂła trzecia osoba do jednomyÂślnoÂści… no to mamy prawie chĂłr  wydaje siĂŞ , Âże emocje sÂą bardziej pierwotne wzglĂŞdem uczuc. SÂą bliÂżej podÂświadomosci a wiec bardziej zwiÂązane z nasza naturÂą, powiedziaÂłbym temperamentem. ZaÂś uczucia to produkt Ega, tak jak to w procesie indywidualizacji nauczyliÂśmy siĂŞ. StÂąd zawsze w okreÂślonych sytuacjach bĂŞdziemy reagowac podobnie emocjonalnie, ale ró¿nie uczuciowo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #18 : Luty 11, 2011, 14:32:22 » |
|
wydaje siê , ¿e emocje s¹ bardziej pierwotne wzglêdem uczuc. S¹ bli¿ej podœwiadomosci a wiec bardziej zwi¹zane z nasza natur¹, powiedzia³bym temperamentem. Zaœ uczucia to produkt Ega, tak jak to w procesie indywidualizacji nauczyliœmy siê. St¹d zawsze w okreœlonych sytuacjach bêdziemy reagowac podobnie emocjonalnie, ale ró¿nie uczuciowo.
Ace, Âświetnie to wytÂłumaczyÂłeÂś. UwaÂżam tak samo, niezaleÂżnie od chĂłru.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nagumulululi
Gość
|
 |
« Odpowiedz #19 : Luty 11, 2011, 14:33:44 » |
|
jak to wspaniale kiedy jesteÂśmy absolutnie pewni swego punktu widzenia- gorzko siĂŞ robi dopiero kiedy samo Âżycie weryfikuje tÂą wiarĂŞ w nieomylnoœÌ.. Songo, i taka jest rola Âżycia, przeczyszcza, jak gorzka sĂłl. Za to potem, jaka ulga i ÂświeÂżoœÌ spojrzenia. Z pewnoÂściÂą juÂż mniej nieomylnego. Bo czy na pewno wiemy jaka jest ostateczna rzeczywistoœÌ? Stabilna, czy peÂłna niespodzianek i zupeÂłnie plastyczna? Jak my sami, zresztÂą? Acentaur, doszÂła trzecia osoba do jednomyÂślnoÂści…  Ptaku, tak mi przyszÂło do gÂłowy ... WedÂług mnie jest dokÂładnie odwotnie. Otó¿ Âżycie tak zanieczyszcza, Âże poprzez ÂśmierĂŚ moÂżna siĂŞ tylko oczyÂściĂŚ. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #20 : Luty 11, 2011, 14:43:41 » |
|
Witaj nagumulululi, Wed³ug mnie jest dok³adnie odwotnie. Otó¿ ¿ycie tak zanieczyszcza, ¿e poprzez œmierÌ mo¿na siê tylko oczyœciÌ.
ale to dotyczy tylko tych co pÂłynÂą z prÂądem pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #21 : Luty 11, 2011, 14:47:16 » |
|
Ptaku, tak mi przyszÂło do gÂłowy ...
Wed³ug mnie jest dok³adnie odwotnie. Otó¿ ¿ycie tak zanieczyszcza, ¿e poprzez œmierÌ mo¿na siê tylko oczyœciÌ.
Pozdrawiam No to zastanówmy siê, co tak naprawdê nas zanieczyszcza? Czy proces ¿ycia, czy mo¿e nasze jego nie pojmowanie i wêdrówka pod pr¹d z ca³ym baga¿em fa³szywych przekonaù? To, ¿e l¹dujemy na manowcach z poparzonym przez pokrzywy ty³kiem jest skutkiem naszych b³êdnych wyborów. A ¿ycie swoj¹ dotkliwoœci¹ czyœci nas i prostuje. Jeœli jesteœmy zbyt têpi i oporni, to ju¿ tylko œmierÌ nam pomo¿e. Jakkolwiek jest ona równie¿ wpisana w proces ¿ycia, jako jego odnowa. Ale nie bêdê upieraÌ siê przy nieomylnoœci. Pozdrawiam  ale to dotyczy tylko tych co p³yn¹ z pr¹dem Ale z pr¹dem czego?
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2011, 14:52:30 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
nagumulululi
Gość
|
 |
« Odpowiedz #22 : Luty 11, 2011, 15:11:39 » |
|
Ptaku, tak mi przyszÂło do gÂłowy ...
Wed³ug mnie jest dok³adnie odwotnie. Otó¿ ¿ycie tak zanieczyszcza, ¿e poprzez œmierÌ mo¿na siê tylko oczyœciÌ.
Pozdrawiam No to zastanówmy siê, co tak naprawdê nas zanieczyszcza? Czy proces ¿ycia, czy mo¿e nasze jego nie pojmowanie i wêdrówka pod pr¹d z ca³ym baga¿em fa³szywych przekonaù? To, ¿e l¹dujemy na manowcach z poparzonym przez pokrzywy ty³kiem jest skutkiem naszych b³êdnych wyborów. A ¿ycie swoj¹ dotkliwoœci¹ czyœci nas i prostuje. Jeœli jesteœmy zbyt têpi i oporni, to ju¿ tylko œmierÌ nam pomo¿e. Jakkolwiek jest ona równie¿ wpisana w proces ¿ycia, jako jego odnowa. Ale nie bêdê upieraÌ siê przy nieomylnoœci. Pozdrawiam  ale to dotyczy tylko tych co p³yn¹ z pr¹dem Ale z pr¹dem czego? Wszystko zale¿y od tego jak zadamy pytanie nt. tego kim jesteœmy. Bed¹c dzieckiem mamy poniek¹d kontakt ze swoj¹ dusz¹ (choÌby fragmentaryczne fale Theta s¹ tego dowodem - tylko u dzieci). W trakcie ¿ycia wyzbywamy siê duszy i kontaktu z macierz¹ czyli ziemskim aspektem œwiata zwierz¹t, roœlin, gór i morza - czyli przystosowujemy do obcego œrodiwiska cywilizacji maszyn - przynajmniej dla mnie jest ono obce. Gdy ju¿ jesteœmy szczêœliwi i bogaci na jego koùcu, cieszymy siê ¿e osi¹gnêliœmy wszystko, przychodzi œmierÌ która mówi ¿e wszystko co zrobiliœmy by³o b³êdem. Potwierdzi to ka¿dy Szaman, który przez œmierÌ znajduje oczyszczenie. A przecie¿ tylko dzieci wchodz¹ do królestwa, reszta ulega degradacji. Pamiêtajmy ¿e drzewo traci liœcie ale korzeù ¿yje. Kiedy umiera drzewo, umiera Bóg. Poza tym istniej¹ metody aby samemu siê przekonaÌ czy po œmierci coœ z nas zostanie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2011, 15:13:13 wysłane przez nagumulululi »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #23 : Luty 11, 2011, 15:34:24 » |
|
Nagumulululi, w³aœnie o to chodzi, ¿e trac¹c kontakt z dusz¹ i macierz¹, dokonujemy b³êdnych wyborów zanieczyszczaj¹c siê coraz bardziej. Ale ¿ycie, jego proces, w³¹cznie ze œmierci¹ odnawia nas, tak jak powoduje, ¿e drzewo co wiosnê wypuszcza nowe liœcie. Czy s¹dzisz, ¿e œwiat maszyn i bogactwa daje ci¹g³e poczucie szczêœcia i nie powoduje refleksji nad sob¹? ¯e wszystko idzie tak g³adko a¿ do samego koùca? ¯e nie przychodz¹ chwile zrozumienia i oczyszczenia, chocia¿by czêœciowego?
O jakich metodach wspominasz w zwiÂązku ze ÂśmierciÂą? WyprĂłbowaÂłeÂś je?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nagumulululi
Gość
|
 |
« Odpowiedz #24 : Luty 11, 2011, 15:47:29 » |
|
Nagumulululi, w³aœnie o to chodzi, ¿e trac¹c kontakt z dusz¹ i macierz¹, dokonujemy b³êdnych wyborów zanieczyszczaj¹c siê coraz bardziej. Ale ¿ycie, jego proces, w³¹cznie ze œmierci¹ odnawia nas, tak jak powoduje, ¿e drzewo co wiosnê wypuszcza nowe liœcie. Czy s¹dzisz, ¿e œwiat maszyn i bogactwa daje ci¹g³e poczucie szczêœcia i nie powoduje refleksji nad sob¹? ¯e wszystko idzie tak g³adko a¿ do samego koùca? ¯e nie przychodz¹ chwile zrozumienia i oczyszczenia, chocia¿by czêœciowego?
O jakich metodach wspominasz w zwiÂązku ze ÂśmierciÂą? WyprĂłbowaÂłeÂś je?
Tym razem mówisz inaczej przecz¹c temu co mówi³¹œ wczeœniej, wiêc nie wiem jak mam siê do tego odnieœÌ. Pisz¹c daje nam poczucie szczêœcia - pisa³em o ogóle ludzkim, nie personalnie o sobie. Typowym obrazem œmierci jest schizofrenia czyli rozpad œwiadomoœci. A szaman to cz³owiek który tak¹ po³owiczn¹ schizofrenie pielegnuje w sobie jako dar.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|