Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 08, 2025, 08:58:52


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 [25] 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zmiana osi Ziemi 2012/13 - KONIEC LUDZKOÂŚCI ?  (Przeczytany 527560 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
JACK
Gość
« Odpowiedz #600 : Luty 06, 2011, 19:41:35 »

JACK, wróÌmy do Twoich - swojego czasu tak reklamowanych - Zetalków. Co u nich? Mamy ju¿ 6 luty, a Indonezja - i na szczêœcie - nadal nad wod¹.
"Moje"  szare androidy  przepraszajÂą ,  ale siĂŞ pomyliÂły.
Na razie miejscowe zapadniĂŞcia (6-13 metrĂłw), widoczne na zdjĂŞciach satelitarnych:

 sÂą za maÂłe, aby CiĂŞ zadowoliĂŚ. To najzupeÂłniej zrozumiaÂłe.
PiszÂą o jakichÂś zakrzywieniach pÂłyty, ktĂłre opóŸniÂą  Ich prognozĂŞ.
ktĂłra wyglÂądaÂła tak:

czyli maksymalnie do 80 stĂłp dla wyspy Jawa i okolic.

Nie odwo³ali tej prognozy. Napisali ¿e pe³ne zag³êbienie nast¹pi wkrótce.




 
« Ostatnia zmiana: Luty 06, 2011, 20:30:44 wysłane przez JACK » Zapisane
Sventer
Gość
« Odpowiedz #601 : Luty 06, 2011, 19:48:01 »

InteresujÂące zdjĂŞcie Seventer. Faktycznie duÂżo tam drobin , ale co robi tam ta biaÂła smuga zakoĂączona jakimÂś obiektem ?
Dla niektĂłrych to bĂŞdzie dowĂłd na Nibiru UÂśmiech

Chodzi mi o to Âże nazywamy rzeczy, ktĂłrych nie rozumiemy. Tamta smuga jak i inne moÂże byĂŚ wszystkim. I dlatego apelujĂŞ o nie osÂądzanie tak szybkie takich nowoÂści, bo rĂłwnie dobrze moÂże to byĂŚ milion innych rzeczy. JakoÂś na innych zdjĂŞciach nie ma tego "czegoÂś" co jack zauwaÂżyÂł... WiĂŞc co wyparowaÂło?
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #602 : Luty 06, 2011, 20:08:45 »

apelujĂŞ o nie osÂądzanie tak szybkie takich nowoÂści..........
......... "czegoÂś" co jack zauwaÂżyÂł...

Ten apel to raczej do Lothara Schwarza
Ja tylko "zauwaÂżyÂłem" posta  na ning czacie. Nic nie interpretowaÂłem.

OsobiÂście nie jestem w peÂłni przekonany do lansowanej na  ning-czacie koncepcji  poÂłoÂżenia  kompleksu Planety X  pomiĂŞdzy ZiemiÂą, a SÂłoĂącem.
TraktujĂŞ jÂą jako jednÂą z hipotez, a ekspertem od zdjĂŞĂŚ ze Stereo i SOHO niestety jeszcze nie jestem.

 
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #603 : Luty 06, 2011, 22:23:21 »

sÂą za maÂłe, aby CiĂŞ zadowoliĂŚ. To najzupeÂłniej zrozumiaÂłe.
PiszÂą o jakichÂś zakrzywieniach pÂłyty, ktĂłre opóŸniÂą  Ich prognozĂŞ.
JACK, zdecydowanie wolĂŞ aktualnÂą sytuacjĂŞ niÂż ludzie mieliby bardziej ucierpieĂŚ. Zwracam jednak uwagĂŞ na trafnoœÌ tej i wielu podobnych "przepowiedni". Po co siaĂŚ strach i panikĂŞ? Czemu ma to sÂłuÂżyĂŚ? Mam nadziejĂŞ, Âże bĂŞdzie to powodem do ostroÂżnego podchodzenia do "proroctw nieomylnych".   
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #604 : Luty 07, 2011, 22:58:25 »


To linki do innych filmĂłw tej Pani:
http://www.youtube.com/watch?v=VtJdfdzrU1s&feature=related
 

PozwolĂŞ sobie na sekundkĂŞ wrĂłciĂŚ do tej Pani z youtube.

W 11 minucie i 40 sekundzie tego filmu  zaczyna siĂŞ symulacja , z ktĂłrej wynika, Âże pierwszy w tym roku, lekki shift  (zmiana osi Ziemi) ma byĂŚ  okoÂło 15 marca, czyli za jakiÂś miesiÂąc.

Z dalszej symulacji wynika, Âże bĂŞdÂą jeszcze dwa momenty gdy SÂłoĂące, Ziemia  i kometa Elenin/Nibiru  znajdÂą siĂŞ w jednej linii tj. okoÂło 20 wrzeÂśnia  i 20 listopada 2011.
Tak wynika z tej  symulacji.
Symulacja ta nie zakÂłada jednak ewentualnej zmiany toru lotu i prĂŞdkoÂści Ziemi i komety w wyniku wzajemnych oddziaÂływaĂą magnetycznych, czy grawitacyjnych.

Pani twierdzi, Âże tor lotu komety-niszczyciela  "wyciekÂł" dziĂŞki jakiemuÂś astronomowi.

WczeÂśniej  podaje nazwisko/a naukowcĂłw, ktĂłrzy  pisali o ubiegÂłorocznym odchyleniu siĂŞ osi Ziemi o 3 stopnie.

ByÂło to w tym samym czasie co trzĂŞsienie w Chile (koniec lutego 2010).
Twierdzi ona, Âże wĂłwczas rĂłwnieÂż owa kometa byÂła na jednej osi ze SÂłoĂącem i ZiemiÂą.

W Âżaden sposĂłb nie jestem w stanie oceniĂŚ prawdziwoÂści Jej teorii i chyba nie ma nawet sensu tego robiĂŚ, bo  na ewentualne potwierdzenie wystarczy poczekaĂŚ tylko miesiÂąc.

SwojÂą drogÂą tego typu oddziaÂływanie mogÂłoby uruchomiĂŚ opisywanÂą wczeÂśniej sekwencjiĂŞ 7-ki




« Ostatnia zmiana: Luty 07, 2011, 23:09:24 wysłane przez JACK » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #605 : Luty 11, 2011, 08:06:08 »

Ciekawy newsletter   Chris'a Thomas'a z  Wakefield dotyczÂący   zbliÂżajÂącego siĂŞ do Ziemi kompleksu Planety X:

http://api.ning.com/files/Oc3jxbcZzeMVTNVBSYtdvVpvHFvDVZ4o04UMT3ofCDKwM7QXTJCTqhleU5Q3ONoTwN8qZT7yhVHJmvQinZdLXbUTcQnHWEsX/PXNewsLetterIssue13.pdf
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #606 : Luty 11, 2011, 09:52:14 »

Ciekawy newsletter   Chris'a Thomas'a z  Wakefield dotyczÂący   zbliÂżajÂącego siĂŞ do Ziemi kompleksu Planety X:

http://api.ning.com/files/Oc3jxbcZzeMVTNVBSYtdvVpvHFvDVZ4o04UMT3ofCDKwM7QXTJCTqhleU5Q3ONoTwN8qZT7yhVHJmvQinZdLXbUTcQnHWEsX/PXNewsLetterIssue13.pdf

wynika z tego ¿e nie tylko ISS jest zagro¿ona, ale ca³a ³¹cznoœÌ satelitarna mo¿e zostaÌ po prostu zniszczona..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #607 : Luty 11, 2011, 17:18:08 »

bedzie tez chyba mocno wialo..

http://www.sfora.pl/Na-Ziemie-wraca-epoka-lodowcowa-Takich-huraganow-jeszcze-nie-bylo-a29124
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #608 : Luty 11, 2011, 17:36:21 »


jak dÂługo moÂżna ignorowaĂŚ i zaprzeczaĂŚ temu co siĂŞ dzieje..
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2011, 17:42:06 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
JACK
Gość
« Odpowiedz #609 : Luty 12, 2011, 18:30:42 »

jak dÂługo moÂżna ignorowaĂŚ i zaprzeczaĂŚ temu co siĂŞ dzieje..
AÂż telewizja i GPS przestanÂą dziaÂłaĂŚ.

 
Sejsmografy na caÂłej  Ziemi  juÂż dwa dni z rzĂŞdu sÂą czarne od wstrzÂąsĂłw.

http://aslwww.cr.usgs.gov/Seismic_Data/heli2.shtml
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2011, 18:41:47 wysłane przez JACK » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #610 : Luty 24, 2011, 10:18:08 »

Cytuj
CÓ¯ TAKIEGO SIÊ DZIEJE ÂŻE  F.E.M.A.   WYDAJE   MILIARDY DOLARÓW  NA "PRZEÂŻYCIE" ?

http://www.beaufortobserver.net/1FeedbackAllbody.lasso?-token.specificitem=21535.112112

 

CzĂŞÂściowe   tÂłumaczenie  :

ÂŚwiat jest naprawdĂŞ maÂły ... szczegĂłlnie jeÂżeli chodzi o przygotowania w sektorze przemysÂłowym . W spoÂłecznoÂści , ktĂłra szczyci siĂŞ pozostawaniem poinformowanym nie da siĂŞ na dÂługo utrzymaĂŚ tajemnicy.
Nie jest wiĂŞc niespodziankÂą Âże jako jedni z pierwszych , ktĂłrzy wchodzÂą w posiadanie niepokojÂących wieÂści. W zasadzie jest to tak niepokojÂące , Âże czujemy siĂŞ zobowiÂązani by podzieliĂŚ siĂŞ z wami czego siĂŞ dowiedzieliÂśmy.

Jeden z najwiekszych dostawcĂłw odwodninej"wysuszonej" ÂżywnoÂści zmniejszyÂł 99% swoich dystrybucji i nie jest to spowodowane zÂłymi warunkami ekonomicznymi.
Dzieje siĂŞ tak poniewaÂż ten szczegĂłlny lider w branÂży nie moÂże dÂłuÂżej zaopatrywaĂŚ swoich   normalnych kana³ów dystrybucyjnych .
Ale dlaczego ?  A no dlatego wykorzystujÂą kaÂżdy kawalÂątek zasobĂłw produkcyjnych , ktĂłre majÂą by wypeÂłniĂŚ  potĂŞÂżne , nowe kontrakty rzÂądowe.PomyÂślcie... rzÂąd zawsze byÂł klientem przemysÂłu w pewnej mierze .
WedÂług naszych ÂźrĂłdeÂł , zmiana sytuacji , ktĂłrÂą obserwujemy nie przedstawia tylko zmiany sprzedarzy / sprzedawcy ze strony rzÂądowej . To caÂłkiem nowa  skala(zakres) interesĂłw .

I to wcale nie jest wszystko.

WyglÂąda na to Âże mimo redukcji zaopatrzenia ich staÂłych rynkĂłw spoÂżywczych , lider branÂży o ktĂłrej wspomniaÂłem nadal nie moÂże wyprodukowaĂŚ wystarczajÂąco duÂżo ÂżywnoÂści by sprostaĂŚ rzÂądowym wymaganiaom. Skad to wiemy ?  Wczesnej w bie¿¹cym miesiÂącu , FEMA ( Federalna Agencja ZarzÂądzajÂąca na wypadek sytuacji Krytycznych )  zaÂłoÂżyÂła zamĂłwienie na nawet wiĂŞkszÂą iloœÌ ÂżywnoÂści . ZÂłoÂżone zostaÂło zamĂłwienie na 10 dniowe zaopatrzenie w posiÂłki dla 14 MILIONÓW ludzi . To jest 420 MILIONÓW posiÂłkĂłw. Zwyczajnie FEMA gromadzi zapasy na okoÂło 6 milionĂłw posiÂłkĂłw . Dlaczego tak nagle potrzebujÂą podnieœÌ iloœÌ  gromadzonych  zapasĂłw o 420 MILIONÓW. ( To jest dodatek do tego w co wczeÂśniej wspomniany lider branÂżowy zaopatrzÂą.) WyglÂąda to prawie na to  , Âże USIÂŁUJA ZAOPATRZYÆ wspó³czesnÂą "ARKÊ NOEGO"  - czyÂż nie ?
Przy okazji  tylko jeden  dzieĂą po tym jak zamĂłwienie byÂło dostĂŞpne  online nagle  stamtÂąd  zniknĂŞÂło. Czy to moÂżliwe , ze ktos z wyÂższego szczebla zdaÂł sobie sprawe ze wypuÂściÂł "kota z worka" ? ÂŻe ludzie nie sÂą tka gÂłupi i zrozumiejÂą konsekwencje 420 MILONÓW KRYTYCZNYCH posiÂłkĂłw ?
Czy rz¹d usón¹³ zamówienia z domeny publicznej i próbuje prywatnego podejœcia ? Mo¿emy siê nigdy nie dowiedzieÌ .

Ale... wiemy natomiast to , Âże taki rodzaj wydatkĂłw zlecony przez NIEWIELKÂĄ agencjĂŞ rzÂądowÂą w takich warunkach ekonomicznych JEST NONSENSEM ...chyba Âże za wszystkim kryjÂą siĂŞ NADZWYCZAJNE warunki , warunki  , ktĂłrych my nie mamy przywileju poznaĂŚ.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
barneyos


GawĂŞdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #611 : Luty 24, 2011, 12:05:19 »

Elo !!!

tak siĂŞ teÂż moÂże zachowywaĂŚ ktoÂś, kto siĂŞ przygotowuje do jakiejÂś wojny !! Ww. opis teÂż by pasowaÂł.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\"
\"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
arteq
Gość
« Odpowiedz #612 : Luty 24, 2011, 13:12:02 »

JACK, jak tam zetalki? Odœwie¿am, bo by³eœ bardzo aktywny w katastroficznych wizjach propagowanych przez nich (patrz: iloœÌ i treœÌ postów). Teraz cicho... zapewne a¿ do kolejnego razu - straszonka. Mo¿e chocia¿ kilka zdaù komentarza?
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #613 : Luty 25, 2011, 08:25:19 »

JACK, jak tam zetalki?
OstrzeÂżenie pozostaje "w mocy":
7 of 10 STATUS as of February 17, 2011
Folding Pacific Confirmed (sfaÂłdowanie Pacyfiku potwierdzone)- to podobno wstĂŞp do omawianego wczeÂśniej zapadniĂŞcia.

Kolejne ciekawe ostrzeÂżenie pewnej pani z Chicago na poÂłowĂŞ marca 2011:
Warning For Week of March 14 - 19th, 2011
# Posted by Xtina on February 12, 2011 at 10:30am

Over December 17 and 18, 2010 Spirit had me looking down at the northern hemisphere from directly above it.  I saw the hole in the magnetosphere, as I have several times this past two years.  But I also saw this:  I saw three explosions that pushed out red energy and expulsed this material that was clear and almost waterlike into the  Earth and area around it.  Also, when this sighting began, Spirit showed me the electromagnetic energy that causes our Earth to revolve.  This was the first night.

 

On the second night, I saw the hole in the magnetosphere again and was looking down on the Earth from the same position.  There was one huge difference in what I was seeing as opposed to what I saw on the first night:  I did not see the lines of the electromagnetic energy that causes the Earth to revolve; for some reason it was not there on the second sighting.  Instead of more of the red explosions though, Spirit showed me what looked like white lightening that was on my left while I was viewing it - huge, spectacular bolts of white lightening in very close proximity to our Earth.

 

I was elated with the spectacular beauty of what I was shown - absolutely euphoric.  But then suddenly the second sighting was taken away from my view and a female spirit came before my eyes.  She had a very grim, most serious expression on her face:  she was chiding me for my happiness and letting me know that these events were going to be seriously bad for us on the Earth.  So I stand chastised.

 

If this is on my standard 90 day timetable this might be occurring around March 17, 2011.  WE SHOULD BE VERY CAREFUL DURING THE TIME PERIOD OF MARCH 14TH TO MARCH 19TH, 2011.

 

WHAT I THINK THIS MEANS:  And I need your help on this!  I think either one of these events are going to pretty much destroy any satellites in the sky.  Anyone that is in an airplane is at risk - any kind of activity that is satellite driven will be disturbed.  This means ATMs and from what I understand, even cash registers.

 

I think no one should get on a plane or any other vehicle that depends on satellites to be driven from March 14th to March 19th, 2011.  I think the week before March 14th people should get some extra food and some extra cash to wait this thing out.  If anyone can tell us (me) what else we should be careful of during this time, please do, because my scientific imagination is limited.  I'm hoping this is not on a 90 day timetable, but if it is, we should take precautions.  I do hope I am wrong, but Spirit is never wrong, unfortunately.

Christina in Chicago

http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/warning-for-week-of-march-14?xg_source=activity

W skrĂłcie : awaria wszystkich satelit , nie lataĂŚ samolotami i pojazdami zaleÂżnymi od systemĂłw nawigacji satelitarnej w tych dniach, wypÂłaĂŚ sobie gotĂłwkĂŞ i kup zapas jedzenia.
« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2011, 11:03:41 wysłane przez JACK » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #614 : Luty 25, 2011, 10:17:48 »

Post >Betti< o Nibiru przeniosÂłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=538.100
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
JACK
Gość
« Odpowiedz #615 : Luty 26, 2011, 10:56:33 »

Orbita KsiĂŞÂżyca zaburzona  przez jakiÂś ogromny obiekt.

PisaÂłem juÂż o moÂżliwych wahaniach osi Ziemi pod wpÂływem kompleksu Nibiru.
Patrz zmiany dÂługoÂści nocy polarnej.
No a co z KsiĂŞÂżycem?
 
Badacze z Cornel University    odnotowali  znaczne zaburzenia orbity

http://arxiv.org/abs/1102.0212

wywoÂłane ogromnym ciaÂłem niebieskim.

Co wg tych  naukowcĂłw narusza  orbitĂŞ KsiĂŞÂżyca:
A potentially viable Newtonian candidate would be a trans-Plutonian massive object (Planet X/Nemesis/Tyche)
« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2011, 11:01:45 wysłane przez JACK » Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #616 : Luty 26, 2011, 12:08:08 »

JeÂśli KsiĂŞÂżyc siĂŞ "koÂłysze", to i inne ciaÂła niebieskie w naszym ukÂładzie powinny mieĂŚ zaburzone orbity. ZwÂłaszcza te mniejsze, znajdujace siĂŞ "niedaleko" (Wenus, Mars ze swoimi maÂłymi ksiĂŞÂżycami). KtoÂś to powinien zauwaÂżyĂŚ w Âświatowych obserwatoriach.

No chyba Âże KsiĂŞÂżyc jest "pusty" w Âśrodku i w zwiÂązku z tym jest bardziej wraÂżliwy na takie zaburzenia. Ale to raczej cienka hipoteza, choĂŚ sÂą tacy, ktĂłrzy jÂą gÂłoszÂą.

Trzymaj siĂŞ imĂŚ Twardowski!  MrugniĂŞcie
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #617 : Luty 26, 2011, 16:20:47 »

ChoĂŚby Wojmus pisze  to samo:
http://www.nieznany.pl/Galaktyczna-Rodzina-pbi-5314.html
http://wojmus.tnb.pl/news.php

 podajÂąc min. dane z NASA
o bardzo maÂłej masie KsiĂŞÂżyca  i przekazy Andromedan:
PisaÂłem o tym w tym wÂątku:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5171.msg60356#msg60356


Co do orbit innych planet to jakieÂś 3 miesiÂące temu o 5-5.40 rano chyba Wenus ÂświeciÂła niesamowicie jasno.

Od kilku lat zmuszony jestem oglÂądaĂŚ regularnie niebiosa o tej godzinie, ale czegoÂś takiego nigdy wczeÂśniej  nie widziaÂłem.

Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #618 : Luty 26, 2011, 16:38:04 »

Astronomowie zaczynajÂą sypaĂŚ

 

Lorenzo Lorio, astronom z Cornell University w USA opublikowa³ krótk¹ analizê anomalii ruchu obiegowego Ksiê¿yca wokó³ Ziemi, które zosta³y wykazane za pomoc¹ pomiarów laserowych jego odleg³oœci od Ziemi w ci¹gu ponad 38 lat. Okazuje siê, ¿e anomalie s¹ tak znacz¹ce, ¿e nie da siê ich wyt³umaczyÌ za pomoc¹ obowi¹zuj¹cych modeli wnêtrza Ziemi i Ksiê¿yca, ani te¿ obecnego modelu Uk³adu S³onecznego. Najlepszym kandydatem t³umacz¹cym anomalie by³aby planeta poza orbit¹ Plutona (Planeta X/Nemesis/Tyche), jednak¿e jej rozmiary musia³yby znacznie przekraczaÌ najœmielsze przypuszczenia (czy¿by wiêc ciemna gwiazda?). Niestety, obecnoœÌ takiej "planety" nie zgadza siê z teoretycznymi scenariuszami na temat istnienia takiego cia³a i jego wp³ywu na inne planety Uk³adu S³onecznego.
W zwi¹zku z tym sprawa anomalii ruchu obrotowego Ksiê¿yca wokó³ Ziemi pozostaje otwarta.

Astronom nie wspomina jednak o mo¿liwoœci wp³ywu grawitacyjnego i elektromagnetycznego wielkiej ciemnej planety, która mog³aby byÌ znacznie bli¿ej ni¿ ciemna gwiazda i st¹d jej wp³yw na Ksiê¿yc i Ziemiê móg³by byÌ wiêkszy ni¿ odleg³ego Nemesis. Tak¹ planet¹ mog³aby byÌ tajemnicza Nibiru, która rzekomo okr¹¿a towarzysza S³oùca - Nemesis po bardzo wyd³u¿onej orbicie i co 3600 lat zapuszcza siê w pobli¿e Ziemi powoduj¹c katastrofalne zak³ócenia grawitacyjne i elektromagnetyczne.

Lorenzo Lorio wyraÂźnie daje nam do zrozumienia, Âże coÂś siĂŞ dzieje w UkÂładzie SÂłonecznym. SÂą to anomalie na tyle duÂże, Âże nie moÂżna ich wytÂłumaczyĂŚ w sposĂłb konwencjonalny. Sam fakt, Âże siĂŞga on po oÂśmieszane dotÂąd teorie istnienia ciemnego towarzysza naszego SÂłoĂąca, dowodzi, Âże w Âświecie naukowym zaczĂŞÂła siĂŞ cicha rewolta. Co jest ukrywane przed opiniÂą publicznÂą? Dlaczego naukowcy nie zajmujÂą zdecydowanej pozycji "tak lub nie" wobec moÂżliwoÂści przelotu Nibiru w pobliÂżu Ziemi?

Anomalie ksiĂŞÂżycowe mogÂą byĂŚ znacznie wiĂŞksze niÂż by wynikaÂło z powyÂższego artykuÂłu. Na Youtube pojawiÂły siĂŞ materiaÂły porĂłwnawcze faktycznych zdjĂŞĂŚ KsiĂŞÂżyca i tego jak powinien wyglÂądaĂŚ:
<a href="http://www.youtube.com/v/NYglbymnihQ?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/NYglbymnihQ?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL</a>
ZdjĂŞcia pochodzÂą z 19 grudnia 2010 roku, wykonane byÂły w Anglii. CzyÂżby KsiĂŞÂżyc byÂł przekrzywiony o prawie 90 stopni?! Autor wspomina teÂż o tym, Âże w ciÂągu ostatnich 2 lat SÂłoĂące znajduje siĂŞ coraz niÂżej - w listopadzie jest tak nisko jak powinno byĂŚ w grudniu!
Na podstawie tej oraz innych wspomnianych danych, autor wnioskuje, Âże to to Ziemia siĂŞ przekrĂŞciÂła, o okoÂło 3 stopnie - najprawdopodobniej po tsunami w 2004 roku.
Natomiast obrót Ksiê¿yca wokó³ osi t³umaczy on wielk¹ katastrof¹, która mog³a siê na nim wydarzyÌ (uderzenie komety?)- t³umaczy³oby to efekt poœwiaty wokó³ naszego satelity przez jakiœ czas mo¿liwy do zaobserwowania. Mo¿na to zaobserwowaÌ na nagraniu innego autora:
http://www.youtube.com/watch?v=pSDKXaQwKvQ - zauwa¿my, ¿e efekt poœwiaty dotyczy wy³¹cznie Ksiê¿yca, choÌ oczywiœcie mo¿e byÌ te¿ spowodowany przez zas³oniêcie ma³¹ chmur¹. W komentarzu autor tego nagrania uwa¿a, ¿e Ziemia jest znacznie "przekrêcona". Zob te¿ tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=DGGkWMPbpOA&feature=watch_response

 

http://monitorpolski.wordpress.com/
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #619 : Marzec 01, 2011, 17:14:19 »

... skutkiem czego na  poczÂątku Marca mamy wiosnĂŞ UÂśmiech .. byĂŚ moÂże.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #620 : Marzec 02, 2011, 07:03:52 »

NewWorldOrder.com.pl
Drukuj publikacjĂŞ
Zmiana biegunĂłw? Lepiej spĂłjrzcie w niebo!

W moim poprzednim artykule, „And They March…”, nakreÂśliÂłem hipotezĂŞ, Âże masowÂą ÂśmierĂŚ kosĂłw w rejonie Beebe w stanie Arkansas spowodowaÂła fala uderzeniowa, pochodzÂąca z eksplodujÂącego bolidu lub fragmentu komety. I choĂŚ takie wyjaÂśnienie zdawaÂło siĂŞ pasowaĂŚ w tym konkretnym przypadku, to jak siĂŞ okazaÂło, podobne wymieranie zwierzÂąt staÂło siĂŞ zjawiskiem globalnym, a eksplodujÂące w powietrzu komety nie sÂą przyczynÂą Âśmierci wszystkich tych zwierzÂąt. Ponadto, zwierzĂŞta te reprezentujÂą ró¿ne gatunki: w odlegÂłych od siebie miejscach masowo ginÂą krowy, oÂśmiornice i Âświerszcze. Nawet gdyby za czêœÌ tych przypadkĂłw odpowiedzialne byÂły choroby i wirusy, wyraÂźnie zachodzi tu jakiÂś wiĂŞkszy proces, ktĂłrego mainstreamowa nauka nie moÂże w peÂłni rozszyfrowaĂŚ.

NiedÂługo po opublikowaniu mojego artykuÂłu Kniall napisaÂł „Procession of the Damned…”, gdzie wskazaÂł na moÂżliwoœÌ, Âże masowÂą ÂśmierĂŚ zwierzÂąt wywoÂłujÂą zmiany magnetyczne. ZresztÂą nie tylko jemu zmiany magnetyczne zaprzÂątajÂą gÂłowĂŞ. Otó¿ na wykresie wynikĂłw wyszukiwania dla hasÂła „przesuniĂŞcie biegunĂłw” (pole shift) w trendach Google za ostatnich 12 miesiĂŞcy (i nie tylko) widaĂŚ, Âże zainteresowanie poszybowaÂło w gĂłrĂŞ tuÂż po Nowym Roku.

ChoĂŚ wiĂŞc pole geomagnetyczne nie ulegÂło jak dotÂąd znacznemu przesuniĂŞciu, zmiana dokonaÂła siĂŞ w mentalnoÂści spoÂłeczeĂąstwa, ktĂłre otworzyÂło siĂŞ na takÂą moÂżliwoœÌ. Faktycznie, artykuÂł, ktĂłry niedawno zamieÂściliÂśmy na SOTT.net, „Shift of Earth’s Magnetic North Pole Impacts Tampa Airport” (Lotnisko w Tampa ofiarÂą przesuniĂŞcia bieguna pó³nocnego Ziemi) byÂł wedÂług naszego webmastera i ku ogĂłlnemu zaskoczeniu najpopularniejszym artykuÂłem dnia. Dowiadujemy siĂŞ z niego, Âże wÂładze lotniska w Tampa [Floryda] muszÂą przemalowaĂŚ jeden z pasĂłw startowych, poniewaÂż jego kierunek nie jest juÂż zgodny z magnetycznÂą pó³nocÂą. Ot, taki drobiazg.

Gdy siĂŞ nad tym zastanowiĂŚ, skoro niewielka i najpewniej miejscowa zmiana magnetyczna wystarczyÂła, by zdezorganizowaĂŚ tamtejszy ruch lotniczy, to wyobraÂźcie sobie, jaki zapanowaÂłby chaos, gdyby doszÂło do caÂłkowitego przebiegunowania. Jak zobaczymy poniÂżej, uziemiony ruch lotniczy bĂŞdzie prawdopodobnie najmniejszym z naszych zmartwieĂą.

Elektryczna planeta

Chocia¿ niewiele wiadomo o tym, jak zmiany w ziemskim magnetyzmie wp³ywaj¹ na ludzi i zwierzêta, przypuszczalnie zale¿noœÌ ta jest znacz¹ca i mo¿e obejmowaÌ nawet zmiany w œwiadomoœci czy postrzeganiu. Pamiêtamy z artyku³u Knialla, ¿e rejony magnetycznych anomalii obfituj¹ w obserwacje UFO oraz innych niewyjaœnionych zjawisk. Ten aspekt szczególnie powinniœmy mieÌ na uwadze przy rozwa¿aniu zmian, jakie mo¿e przynieœÌ przesuniêcie biegunów magnetycznych.
 
Jako powa¿n¹ hipotezê zaproponowano tak¿e, ¿e masowe wymieranie [zwierz¹t] albo zbiega siê ze zmianami w magnetycznej orientacji Ziemi, albo jest skutkiem tych zmian. Bez odpowiedzi jak dot¹d pozostaje pytanie, czy wy³¹czn¹ przyczyn¹ wymierania s¹ zmiany magnetyczne, czy te¿ odpowiedzialna jest za nie jakaœ wiêksza katastrofa, a zmiany magnetyczne s¹ tylko jednym z jej skutków. Zdaje siê jednak istnieÌ pewien zwi¹zek miêdzy przebiegunowaniami, epokami lodowcowymi, obni¿aniem siê poziomu mórz oraz wieloma innymi czynnikami, wskazuj¹cymi na zachodzenie jakiegoœ katastroficznego procesu (patrz wykres).

Jedna ze znanych teorii gÂłosi, Âże podczas takich geomagnetycznych przebiegunowaĂą pole magnetyczne Ziemi na pewien czas zanika, co pozwala docieraĂŚ do jej powierzchni wielkim iloÂściom promieniowania sÂłonecznego i kosmicznego, wyjaÂławiajÂącego planetĂŞ z wszelkiego Âżycia. Mimo Âże teoria ta moÂże wyjaÂśniaĂŚ zjawisko wymieraĂą, nie rozwiÂązuje ona kwestii zmiany poziomu mĂłrz, epok lodowcowych, ÂśladĂłw aktywnoÂści wulkanicznej ani nawet kometarnych katastrof. Aby poradziĂŚ sobie ze wszystkimi tymi czynnikami, naleÂży oddzieliĂŚ skutki od przyczyny.

Skoro o promieniowaniu mowa,  kilka dni przed zdarzeniem w Beebe doszÂło do otwarcia siĂŞ wielkiej dziury koronalnej na SÂłoĂącu, ktĂłra wysÂłaÂła w kierunku Ziemi masĂŞ naÂładowanych czÂąstek. Mitch Battross z Earth Changes Media tak opisuje zjawisko:

Gdy taka [koronalna dziura otwiera siê], pole magnetyczne S³oùca tak¿e siê otwiera, uwalniaj¹c wiatr s³oneczny (na³adowane cz¹stki). Pierwsze uderzenie pochodz¹ce od tego impulsu mog³o dosiêgn¹Ì Ziemiê w ci¹gu od 8 minut do 24 godzin. Pod¹¿aj¹cy za otwarciem dziury strumieù na³adowanych cz¹stek dotar³ do Ziemi wieczorem 2 stycznia 2011 roku.

Ten scenariusz pasuje idealnie do pasma zdarzeĂą, jakie zaczĂŞÂły siĂŞ 1 stycznia, kiedy to w Arkansas padÂło okoÂło 5000 ptakĂłw. Ptaki wĂŞdrowne pod¹¿ajÂą zgodnie z tzw. „magnetycznymi szlakami ley-lines”, ktĂłre prowadzÂą je w czasie sezonowych podró¿y. Podobnie wodne ssaki, takie jak wieloryby i delfiny, takÂże kierujÂą siĂŞ w swoich wĂŞdrĂłwkach magnetyzmem.

Ziemskie pole magnetyczne nie jest statycznÂą cechÂą planety. RozciÂąga siĂŞ ono w przestrzeni na kilkudziesiÂąt tysiĂŞcy kilometrĂłw, ma strukturĂŞ warstwowÂą  i jest bardzo czuÂłe na aktywnoœÌ sÂłonecznÂą. Podczas intensywnych burz sÂłonecznych, takich jak ostatnia, otaczajÂące ZiemiĂŞ pole magnetyczne moÂże skurczyĂŚ siĂŞ do niebezpiecznych rozmiarĂłw, umoÂżliwiajÂąc dotarcie do powierzchni planety duÂżym iloÂściom promieniowania. Zdaniem jednego z naukowcĂłw, ktĂłry opisaÂł takie koronalne wyrzuty masy (CME),

S³oùce mo¿e równie¿ wyrzuciÌ wa¿¹ce miliard ton chmury plazmy wraz z ich polami magnetycznymi. Przy prêdkoœci ponad pó³tora miliona km/h czêœÌ wyrzuconego materia³u [...] mo¿e dotrzeÌ do Ziemi ju¿ po kilku dniach.

Pod wieloma wzglĂŞdami CME sÂą bardziej szkodliwe niÂż typowe rozbÂłyski sÂłoneczne. CME obijajÂą ziemskie pole magnetyczne niczym mÂłot kowalski szeroki na ponad 1,5 mln km, naruszajÂąc delikatnÂą rĂłwnowagĂŞ czÂąstek uwiĂŞzionych w pasach Van Allena oraz w caÂłym zasiĂŞgu pola magnetycznego Ziemi. [...]

NiektĂłre skutki burz sÂłonecznych okazywaÂły siĂŞ powaÂżnym problemem, zwÂłaszcza na wyÂższych szerokoÂściach geograficznych. Na przykÂład w czerwcu 1972 roku zmiany w polu magnetycznym wywoÂłaÂły przepiĂŞcie 230000-woltowego transformatora w Kolumbii Brytyjskiej, prowadzÂąc do jego eksplozji. Z kolei 13 marca 1989 roku burza [sÂłoneczna] zupeÂłnie pozbawiÂła elektrycznoÂści kilka milionĂłw mieszkaĂącĂłw prowincji Quebec.

Podobne awarie, zaleÂżne od cykli sÂłonecznych, od lat skutkujÂą stratami rzĂŞdu setek milionĂłw dolarĂłw.
 
Takie “mÂłoty kowalskie” w postaci naÂładowanych czÂąstek spÂłaszczajÂą ziemskie pole magnetyczne od strony SÂłoĂąca, wydÂłuÂżajÂąc je po stronie przeciwnej. NastĂŞpnie strumieĂą ten przedostaje siĂŞ do ziemskiej atmosfery w rejonach polarnych, wzbudzajÂąc czÂąsteczki gazu w atmosferze, czego efektem sÂą zorze polarne, spektakularne zachody sÂłoĂąca i podobne zjawiska. Jednak w przeszÂłoÂści, kiedy Ziemia wielokrotnie padaÂła ofiarÂą takich burz sÂłonecznych, nie towarzyszyÂło temu masowe wymieranie zwierzÂąt. WyglÂąda wiĂŞc na to, Âże do rozwiÂązania tej zagadki wci¹¿ czegoÂś brakuje.

Pomimo problemĂłw, jakie stwarza sÂłoneczne i kosmiczne promieniowanie, pozostaje faktem, Âże z elektromagnetycznymi rytmami Ziemi w skomplikowany sposĂłb powiÂązane jest dziaÂłanie naszego mĂłzgu oraz wiele procesĂłw zachodzÂących w ciele. ZaleÂżnoœÌ tĂŞ odczuli pierwsi astronauci z amerykaĂąskich i sowieckich programĂłw kosmicznych, gdy po powrocie na ZiemiĂŞ objawiÂła siĂŞ u nich nieznana dolegliwoœÌ. Jak stwierdzono póŸniej, „choroba astronautĂłw byÂła skutkiem braku pĂłl magnetycznych w przestrzeni kosmicznej. W nastĂŞpnych lotach NASA umieÂściÂło magnesy w samym statku kosmicznym oraz w skafandrach astronautĂłw”. Jak widaĂŚ, ludzkie ciaÂło zdaje siĂŞ byĂŚ przyzwyczajone do Âżycia w optymalnym Âśrodowisku magnetycznym. (Co kaÂże siĂŞ zastanowiĂŚ, jak nasza obsesja na punkcie elektronicznych gadÂżetĂłw wpÂływa na nasze zdrowie.)

Poza polem magnetycznym Ziemi, wa¿n¹ rolê [w utrzymaniu ¿ycia] odgrywa te¿ pewien rodzaj promieniowania elektromagnetycznego o niskiej czêstotliwoœci. Powstaje ono dziêki piorunom, które miêdzy powierzchni¹ ziemi a jonosfer¹ wytwarzaj¹ fale stoj¹ce. Zjawisko to okreœla siê mianem rezonansu Schumanna. CzêstotliwoœÌ tych fal zale¿y od wysokoœci wnêki pomiêdzy powierzchni¹ ziemi a jonosfer¹. Krótkie wideo poni¿ej powinno wystarczyÌ do zrozumienia, dlaczego te fale s¹ tak wa¿ne.

Wielu ludzi podejrzewa, Âże wysokoÂściÂą tej wnĂŞki elektrycznej pomiĂŞdzy powierzchniÂą ziemi i jonosferÂą moÂżna manipulowaĂŚ przy uÂżyciu instalacji HAARP znajdujÂącej siĂŞ w Fairbanks na Alasce, tworzÂąc tymczasowe i lokalne zmiany w tych falach. ChoĂŚ teoria ta z pewnoÂściÂą zasÂługuje na uwagĂŞ, burza sÂłoneczna moÂże wywoÂłaĂŚ praktycznie ten sam efekt, tyle Âże na znacznie wiĂŞkszÂą skalĂŞ. Jak byÂło do przewidzenia, pojawiajÂą siĂŞ gÂłosy obwiniajÂące HAARP lub podobne technologie o wymieranie zwierzÂąt. Jest to jednak maÂło prawdopodobne.

HAARP nie moÂże siĂŞ rĂłwnaĂŚ si³¹ z CME (“mÂłotem kowalskim”), a tym samym jego dziaÂłanie zostaÂłoby przyĂŚmione dowolnÂą tego typu aktywnoÂściÂą SÂłoĂąca. Nie naleÂży natomiast negowaĂŚ zdolnoÂści HAARP do zmiany fal mĂłzgowych na okreÂślonym obszarze – co zresztÂą moÂże byĂŚ jego g³ównym zadaniem. Jak zobaczymy dalej, SÂłoĂące ze swoim strumieniem naÂładowanych czÂąstek penetrujÂących ZiemiĂŞ jest najpewniej czoÂłowym sprawcÂą wielkich zmian zachodzÂących obecnie na Ziemi, ze zmianami pogodowymi w³¹cznie. Innymi sÂłowy, zamiast doszukiwaĂŚ siĂŞ tu winy czÂłowieka, powinniÂśmy spojrzeĂŚ w gĂłrĂŞ – w stronĂŞ nieba i kosmosu.

Jeœli wiêc chodzi o wymieranie zwierz¹t, wci¹¿ wracamy do pytania, co uleg³o zmianie, i czy ta zmiana ma cokolwiek wspólnego z polem magnetycznym Ziemi, jak wielu podejrzewa?

Czas na nowÂą teoriĂŞ dynama

Czêœci¹ problemu mo¿e byÌ wp³yw mainstreamowej nauki na nasz sposób myœlenia o ziemskim polu magnetycznym. Mówi nam siê, ¿e Ÿród³o tego pola znajduje siê gdzieœ g³êboko w j¹drze Ziemi, gdzie p³ynne gor¹ce ¿elazo wytwarza pr¹d elektryczny, który z kolei ustala magnetyczny dipol, przemieniaj¹c zasadniczo Ziemiê w du¿y elektromagnes. Pole to nastêpnie rozci¹ga siê daleko w przestrzeù kosmiczn¹, wp³ywaj¹c na ruch na³adowanych cz¹stek, i tak dalej. Ta teoria mo¿e i pomaga niektórym geologom i astronomom utrzymaÌ posady, jest jednak z ni¹ wiele problemów. Przyk³adowo, jak siê przekonamy, nie wyjaœnia ona w pe³ni natury pól magnetycznych na gigantycznych gazowych planetach.

W niedawnym artykule na temat komety Elenin Laura Knight-Jadczyk wspomina o pracy Jamesa McCanneya i jego elektrodynamicznej teorii UkÂładu SÂłonecznego – a w szczegĂłlnoÂści o elektrodynamicznej naturze komet. W latach 80. ubiegÂłego wieku McCanney prowadziÂł badania i wykÂładaÂł na Cornell University, aÂż poddano go ostracyzmowi i wyrzucono za „heretyckie” – chociaÂż oparte na solidnych podstawach – poglÂądy astronomiczne. Idea elektrycznoÂści w kosmosie byÂła chyba zbyt nowatorska dla Ăłwczesnego establishmentu i nie wyglÂąda na to, by cokolwiek siĂŞ w tej kwestii zmieniÂło. Mam tu na biurku ksi¹¿kĂŞ McCanneya Planet-X, Comets & Earth Changes i muszĂŞ przyznaĂŚ, Âże autor proponuje bardzo interesujÂącÂą teoriĂŞ pola magnetycznego Ziemi (miĂŞdzy innymi). Oto fragment tego, co ma do powiedzenia na temat pĂłl magnetycznych planet:

WeŸmy na przyk³ad kwestiê ksiê¿yców i pól magnetycznych planet. Ju¿ dawno stwierdzono, ¿e tylko planety posiadaj¹ce ksiê¿yce maj¹ wyraŸne pola magnetyczne. Teraz mo¿na to zrozumieÌ wychodz¹c od elektrodynamiki s³onecznego kondensatora. Wszystkie planety i ksiê¿yce w pewnym stopniu uczestnicz¹ w procesie roz³adowywania s³onecznego kondensatora. Ksiê¿yce nabieraj¹ ³adunku elektrycznego podobnie jak j¹dra komet. Pr¹dy elektryczne, pod³¹czone do stowarzyszonej planety, s¹ czynnikiem tworz¹cym i utrzymuj¹cym co najmniej czêœÌ jej nietrwa³ego pola magnetycznego. [McCanney 2002, s. 18]

W powy¿szym fragmencie McCanney twierdzi, ¿e istnieje pewna zale¿noœÌ miêdzy ksiê¿ycami, polami magnetycznymi planet i S³oùcem, której nauka g³ównego nurtu jak dot¹d nie zauwa¿a³a. Po przeczytaniu ca³ej ksi¹¿ki przeoczenie to stanie siê doœÌ zrozumia³e. Podejrzewamy w SOTT.net, ¿e mainstreamowa astronomia i nauka zosta³y skorumpowane przez potê¿ne grupy interesu, które nie kieruj¹ siê dobrem ogó³u ludzkoœci. Trzymanie nas w niewiedzy o prawdziwych pozaziemskich si³ach, rz¹dz¹cych cyklami na Ziemi, jest w du¿ej mierze ich zamys³em.

WracajÂąc do przytoczonych s³ów McCanneya, bliÂższego wyjaÂśnienia wymaga pojĂŞcie „sÂłonecznego kondensatora”. ÂŻeby je zrozumieĂŚ, musimy najpierw poj¹Ì istotĂŞ zwykÂłego kondensatora. Kondensator to urzÂądzenie elektryczne z dwiema pÂłytkami wykonanymi z materiaÂłu przewodzÂącego prÂąd elektryczny (np. metalu) i oddzielonymi dielektrykiem (izolatorem – materiaÂłem, ktĂłry nie przewodzi prÂądu, jak choĂŚby mika, szkÂło, niektĂłre rodzaje plastiku czy zwykÂłe powietrze). Kiedy na jednej pÂłytce gromadzi siĂŞ duÂża liczba elektronĂłw, druga pÂłytka, dla zachowania rĂłwnowagi, traci podobnÂą liczbĂŞ elektronĂłw. Jest to w zgodzie z tezÂą, Âże w kaÂżdym ukÂładzie elektrycznym Âładunek (lub elektrony) pozostaje zachowany.

OdnoszÂąc ten schemat do UkÂładu SÂłonecznego, wyobraÂźmy sobie, Âże SÂłoĂące i kraniec jego ukÂładu sÂą dwiema pÂłytkami kondensatora o przeciwnych Âładunkach, z tÂą jedynie ró¿nicÂą , Âże zamiast skÂładaĂŚ siĂŞ z pÂłaskich metalowych pÂłytek, UkÂład SÂłoneczny stanowi cylindryczny albo sferyczny kondensator. Powierzchnia SÂłoĂąca ma Âładunek ujemny, zaÂś gazy i pyÂł otaczajÂące UkÂład SÂłoneczny sÂą naÂładowane dodatnio – dokÂładnie jak pÂłytki kondensatora.

Podobnie jak ka¿dy rzeczywisty kondensator, jego s³oneczny odpowiednik nie jest idealny; ³adunek (czy te¿ elektrony) zawsze przecieka to na jedn¹, to na drug¹ stronê. Jest to zjawisko zachodz¹ce naturalnie z up³ywem czasu, jednak w przestrzeni kosmicznej zdarzaj¹ siê sytuacje, gdy s³oneczny kondensator traci ³adunek w przyspieszonym tempie. Otó¿ komety (albo dowolny du¿y obiekt w przestrzeni), wêdruj¹c po mocno ekscentrycznej orbicie, tworz¹ przewodz¹ce pr¹d szlaki, które powoduj¹ roz³adowywanie siê s³onecznego kondensatora. Gdy kometa formuje warkocz, co nadaje jej tradycyjny i dojrza³y wygl¹d, nie oznacza to, ¿e gubi lód i py³; tym ogonem jest plazma tworzona przez potê¿ne pr¹dy elektryczne przep³ywaj¹ce przez kometê, a maj¹ce Ÿrod³o w S³oùcu.

InteresujÂącym elementem tej teorii jest to, Âże planety rĂłwnieÂż mogÂą tworzyĂŚ przewodzÂące prÂąd szlaki, powodujÂące utratĂŞ Âładunku przez sÂłoneczny kondensator. Z tego teÂż powodu znaczenia nabiera ustawienie planet wzglĂŞdem siebie, czy nawet wzglĂŞdem komet. Na takÂą planetĂŞ – przechodzÂącÂą przez strefĂŞ o duÂżym przewodnictwie prÂądu elektrycznego, powsta³¹ w wyniku ustawienia siĂŞ planet bÂądÂź planet i komet w jednej linii – oddziaÂływaÂłby zatem wiĂŞkszy strumieĂą prÂądu. Innymi sÂłowy, planeta zostanie poraÂżona prÂądem. WedÂług McCanneya zwiĂŞksza to prawdopodobieĂąstwo trzĂŞsieĂą ziemi, wulkanizmu oraz ekstremalnej pogody – co skÂądinÂąd daje nam siĂŞ ostatnio we znaki! Jest to najpewniej oznaka duÂżego zamieszania „tam na gĂłrze”. Istnieje wiele innych niuansĂłw teorii o sÂłonecznym kondensatorze, wykraczajÂą one jednak poza zakres tego artykuÂłu. Ksi¹¿ka McCanneya tÂłumaczy te kwestie w przystĂŞpny sposĂłb.
cdn.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #621 : Marzec 02, 2011, 07:04:10 »

cd.

Przekonawszy siê, ¿e si³y elektryczne pe³ni¹ istotn¹ rolê w naszym Uk³adzie S³onecznym, mo¿emy odnieœÌ to do Ziemi i jej pola magnetycznego. W rzeczywistoœci ziemskie pole magnetyczne okazuje siê czymœ o wiele bardziej z³o¿onym ni¿ zwyk³y elektromagnes, stworzony przez ciek³e ¿elazo pod skorup¹ planety. McCanney opisuje ziemskie pole magnetyczne jako wielowarstwowe. Koncepcjê tê zarysowuje poni¿szy fragment Planet-X:

Z tego powodu stworzyÂłem model pola magnetycznego Ziemi, ktĂłre ma co najmniej 5 warstw lub komponentĂłw. Pierwsza, najbardziej wewnĂŞtrzna powÂłoka jest dosyĂŚ maÂła i znajduje siĂŞ g³êboko w jÂądrze Ziemi. Tam teÂż spoczywa pierwotne jÂądro komety, ktĂłre byÂło pierwotnym „ziarnem” komety, ktĂłra uformowaÂła ZiemiĂŞ w bardzo odlegÂłej przeszÂłoÂści (zapewne miliardy lat temu). Z kolei w zewnĂŞtrznej powÂłoce Ziemi znajdujÂą siĂŞ zÂłoÂża Âżelaza i niklu, tworzÂące kieszenie, czy teÂż rejony pĂłl magnetycznych. PrzykÂładem takich obszarĂłw jest pas wzniesieĂą Mesabi w pó³nocnej Minnesocie. Z jakiegoÂś powodu znajdujÂą siĂŞ tam bardzo bogate zÂłoÂża Âżelaza, ktĂłre odpowiadajÂą za obecnoœÌ silnych lokalnych pĂłl magnetycznych. W takich rejonach kompasy sÂą bezuÂżyteczne. [...]

Istnieje jeszcze wiele innych, “zmiennych warstw” ziemskiego pola magnetycznego. PowstajÂą one wskutek zÂłoÂżonych oddziaÂływaĂą miĂŞdzy wiatrem sÂłonecznym a naszym sÂłabym wewnĂŞtrznym lub staÂłym polem magnetycznym, opartych na zasadzie, Âże pola magnetyczne d¹¿¹ do wzajemnej wspó³liniowoÂści. Kiedy wiatr sÂłoneczny dociera do Ziemi, jego czÂąstki oddziaÂłujÂą ze sÂłabym staÂłym polem magnetycznym. Elektrony zmuszone sÂą odchyliĂŚ siĂŞ i obiec ZiemiĂŞ, poruszajÂąc siĂŞ w jednym kierunku, zaÂś protony obiegajÂą jÂą w kierunku przeciwnym. Taki przepÂływ sprawia, Âże w ziemskiej jonosferze powstajÂą trzy ró¿ne strumienie prÂądu elektrycznego, ktĂłre tworzÂą g³ówne prÂądy strumieniowe w wyÂższych partiach atmosfery. Na umiarkowanych szerokoÂściach geograficznych jony dodatnie pÂłynÂą w kierunku wschodnim, zaÂś przy rĂłwniku wystĂŞpuje elektronowy prÂąd strumieniowy, ktĂłry pÂłynie w kierunku zachodnim.

Pr¹dy te tworz¹ to, co nazywam zmiennym polem magnetycznym, i dopóki wiatr s³oneczny bêdzie sta³y i spokojny, nasze ca³oœciowe pole magnetyczne bêdzie stabilne i sta³e, jeœli chodzi o kierunek pó³nocny, bêdzie tak¿e wspó³liniowe ze sta³ym polem rdzenia magnetycznego [Ziemi]. Istnieje ponadto jeszcze dodatkowy sk³adnik pr¹dów elektrycznych, takich jak pr¹dy w jonosferze, który indukowany jest w pow³oce, w skorupie ziemskiej i w lepkich, stopionych warstwach we wnêtrzu Ziemi.

¯eby nie komplikowaÌ bardziej sprawy, podam tylko, ¿e istniej¹ dwie zewnêtrzne warstwy [pola magnetycznego] znajduj¹ce siê dalej od powierzchni Ziemi, w przestrzeni kosmicznej. Pierwsz¹ stanowi para pasów radiacyjnych, znanych jako pasy Van Allena (pierœcienie cz¹stek wysokoenergetycznych, okr¹¿aj¹cych nasz¹ planetê), natomiast daleko poza pierwsz¹ warstw¹ jest zewnêtrzny pr¹d samego wiatru s³onecznego, który dok³ada siê do zewnêtrzej os³ony wielowarstwowego pola magnetycznego [Ziemi]. [McCanney 2002, s. 19-20]

W jednej ze swoich prac McCanney pisze o wpÂływie ksiĂŞÂżycĂłw na pole magnetyczne danej planety:

Empiryczna zale¿noœÌ pomiêdzy ksiê¿ycami i planetarnymi polami magnetycznymi jest znana ju¿ od jakiegoœ czasu, a jej bezb³êdn¹ dok³adnoœÌ potwierdzi³y dane z sond Voyager I i II. [...]

Uœwiadomiwszy sobie istnienie w kosmosie na³adowanych elektrycznie obiektów, jak i to, ¿e Ksiê¿yc, Merkury oraz inne cia³a niebieskie zbaczaj¹ z keplerowskich orbit, mo¿emy wysun¹Ì nastêpuj¹ce uogólnienia. Zasadniczym za³o¿eniem jest, ¿e pola magnetyczne indukowane s¹ przez wirowanie danej gwiazdy lub planety wewn¹trz orbity lekko na³adowanego elektrycznie cia³a niebieskiego.

Chodzi wiĂŞc o to, Âże ukÂład Ziemia-KsiĂŞÂżyc-SÂłoĂące jako caÂłoœÌ odpowiada za powstanie unikatowego pola magnetycznego Ziemi. Wiatr sÂłoneczny, KsiĂŞÂżyc, warstwy jonosfery (tworzÂące prÂądy strumieniowe), skorupa ziemska oraz pÂłynna warstwa w jÂądrze Ziemi – wszystko to razem jest czĂŞÂściÂą tego ukÂładu. KaÂżda warstwa powstaje niezaleÂżnie od innych. Najciekawsze jest jednak to, Âże ÂźrĂłdÂłem pola magnetycznego Ziemi nie jest wy³¹cznie wnĂŞtrze planety, jak przypuszcza wiĂŞkszoœÌ geologĂłw, ukÂład ten jest bowiem na Âłasce zewnĂŞtrznych siÂł w UkÂładzie SÂłonecznym (g³ównie SÂłoĂąca i KsiĂŞÂżyca). McCanney uwaÂża, Âże wÂłaÂśnie te siÂły zewnĂŞtrzne sÂą najbardziej prawdopodobnÂą przyczynÂą okresowych przesuniĂŞĂŚ w magnetycznej orientacji Ziemi.

Moj¹ uwagê przyku³a tak¿e rola ksiê¿yców w formowaniu pól magnetycznych planet. Robi¹c szybki przegl¹d Uk³adu S³onecznego przekonujemy siê, ¿e faktycznie tylko planety z du¿ymi ksiê¿ycami maj¹ licz¹ce siê pole magnetyczne. Wed³ug McCanneya jest tak, poniewa¿ planetarne pola magnetyczne zasilane s¹ poprzez wirowanie planety wewn¹trz orbity na³adowanego elektrycznie obiektu (np. ksiê¿yca). Tak wiêc podczas gdy bêd¹ca cia³em sta³ym planeta mo¿e posiadaÌ pewien stopieù wewnêtrznego magnetyzmu, to wielkoœÌ i si³a jej pola magnetycznego w znacznej mierze zale¿¹ od dynamiki zachodz¹cej pomiêdzy t¹ planet¹ a jej ksiê¿ycem (ksiê¿ycami).

Oznacza to równie¿, ¿e inne obiekty z du¿ym ³adunkiem elektrycznym, takie jak komety, mog³yby istotnie zak³óciÌ magnetyczn¹ równowagê uk³adu Ziemia-Ksiê¿yc-S³oùce, gdyby pojawi³y siê zbyt blisko. McCanney uwa¿a takie blisko przelatuj¹ce komety za przyczynê odwrócenia biegunów magnetycznych [Ziemi]. Dlatego te¿ zamiast gapiÌ siê w ziemiê w oczekiwaniu na magiczne przesuniêcie biegunów magnetycznych naszej planety, powinniœmy raczej spojrzeÌ w górê i tam szukaÌ znaków zbli¿aj¹cego siê przebiegunowania.

Aktualna teoria dynama, w wersji prezentowanej przez astronomów i geologów g³ównego nurtu nauki, zdaje siê byÌ powa¿ne wadliwa. Co prawda sprawdza siê ona w przypadku Ziemi, jednak ca³kowicie rozpada siê, gdy odnieœÌ j¹ do innych planet. Na przyk³ad na Uranie i Neptunie osie biegunów magnetycznych znacznie ró¿ni¹ siê od osi obrotów tych planet, zarówno pod wzglêdem kierunku, jak i nachylenia (patrz ilustracja poni¿ej). Jeœli mainstreamowi teoretycy maj¹ racjê, musi tu wchodziÌ w grê jakiœ proces zachodz¹cy w p³ynnych rdzeniach faworyzuj¹cych jedn¹ stronê ka¿dej z tych planet, a nie proces zachodz¹cy w j¹drze znajduj¹cym siê w centralnej czêœci. Takie rozumowanie staje siê doœÌ absurdalne. Jeœli jednak przyj¹Ì teoriê McCanneya, musi istnieÌ o wiele wiêcej czynników formuj¹cych pola magnetyczne planet, ni¿ g³osz¹ uproszczone pogl¹dy opiniotwórczych astronomów. Znacz¹cy wp³yw na kszta³t pola magnetycznego mo¿e mieÌ ustawienie ksiê¿yca [lub ksiê¿yców], wiatr s³oneczny, a tak¿e okres obrotu.

Niedawno na Modern Survival Blog pojawiÂł siĂŞ artykuÂł „Pole Shift: North Races, South Crawls” (Zmiana biegunĂłw: PĂŞdzÂąca pó³noc, leniwe poÂłudnie). Jego autor przytoczyÂł masĂŞ danych wskazujÂących na szybkie przemieszczanie siĂŞ magnetycznego bieguna pó³nocnego Ziemi w kierunku Syberii, przy jednoczesnym spowolnieniu ruchu bieguna poÂłudniowego. Oznacza to, Âże oÂś magnetyczna Ziemi nie przechodzi przez Âśrodek planety, faworyzujÂąc jednÂą z jej stron. Autor pisze:

Czy to moÂżliwe, aby jÂądro zewnĂŞtrzne – lub jego czêœÌ – byÂło przesuniĂŞte, powodujÂąc przechodzenie osi magnetycznej po jednej stronie planety? Czy nie prowadziÂłoby to do chybotania siĂŞ Ziemi?

Czy konsystencja Âżelaza zmienia siĂŞ bardziej w jednej z czĂŞÂści jÂądra zewnĂŞtrznego?

JeÂśli jÂądro zewnĂŞtrzne jest “wspó³œrodkowe” z pozosta³¹ czĂŞÂściÂą Ziemi, a stop ciekÂłego Âżelaza jest, jak siĂŞ przyjmuje, wzglĂŞdnie jednorodny, to czy powyÂższe obserwacje wskazujÂą, Âże oÂś magnetyczna zaÂłamuje siĂŞ lub zakrzywia, przechodzÂąc przez planetĂŞ?

Tu dochodzimy do problematycznej kwestii. Mo¿e niekoniecznie trzeba myœleÌ, ¿e jedna czêœÌ planety jest w jakiœ sposób wyj¹tkowa, jak sugeruje autor artyku³u. Jak wspomnia³em wczeœniej, dok³adnie takie samo zjawisko zachodzi na Uranie i Neptunie, tyle ¿e w bardziej ekstremalnej postaci. W wypadku tych zewnêtrznych planet osie magnetyczne nie przechodz¹ przez ich œrodki.

Jednak zgodnie z teoriÂą McCanneya przyczynÂą przesuniĂŞcia biegunĂłw nie muszÂą byĂŚ wewnĂŞtrzne zmiany planety, mogÂą niÂą byĂŚ zmiany w jej zewnĂŞtrznym Âśrodowisku, obejmujÂącym KsiĂŞÂżyc, SÂłoĂące oraz inne elektrycznie naÂładowane obiekty, mijajÂące ZiemiĂŞ. A gdyby niewielkie nawet zmiany samego tylko KsiĂŞÂżyca i jego oddziaÂływaĂą elektrycznych mogÂły wystarczyĂŚ do powstania zmian magnetycznych u nas? A moÂże to wiatr sÂłoneczny zmienia siĂŞ i wywoÂłuje te przesuniĂŞcia?

Pokarm dla KsiĂŞÂżyca (i innych, naÂładowanych obiektĂłw kometarnych)

Zanim przejdê do konkluzji, chcia³bym przytoczyÌ fragment klasycznej ksi¹¿ki P. D. Uspieùskiego, Fragmenty Nieznanego Nauczania. W poszukiwaniu Cudownego, w której Uspieùski odtwarza rozmowy z mistykiem i duchowym nauczycielem, Georgijem Iwanowiczem Gurd¿ijewem, podczas spotkaù w Moskwie blisko wiek temu. Gurd¿ijew, zapewne znany czêœci czytelników, posiada³ obszern¹ wiedzê ezoteryczn¹, chocia¿ nie jest jasne, gdzie dok³adnie j¹ zdoby³. Ci, którzy studiowali Gurd¿ijewa, wiedz¹, jak niezwykle trafne by³y jego uwagi na temat psychologii i psychicznego rozwoju. Wspó³czesna psychologia i neurobiologia dopiero teraz zaczynaj¹ dochodziÌ do podobnych koncepcji.

GurdÂżijew poczyniÂł takÂże wiele interesujÂących uwag na temat nauki i miejsca czÂłowieka we WszechÂświecie. Jedno z jego najbardziej zagadkowych stwierdzeĂą odnosi siĂŞ do zaleÂżnoÂści miĂŞdzy czÂłowiekiem i KsiĂŞÂżycem. ZupeÂłnie bez ogrĂłdek mĂłwi on, Âże jesteÂśmy „pokarmem dla KsiĂŞÂżyca”. Wielu sÂądzi, Âże ten zwrot kryje jakieÂś g³êbokie ezoteryczne znaczenie – i rzeczywiÂście moÂże tak byĂŚ – jednak rĂłwnie dobrze moÂże on mieĂŚ naukowe podstawy. Inne interesujÂące uwagi GurdÂżijewa na temat KsiĂŞÂżyca takÂże idÂą w parze z teoriÂą McCanneya. W kwestii moÂżliwej wymiany energii pomiĂŞdzy ZiemiÂą i KsiĂŞÂżycem, GurdÂżijew powiedziaÂł:

Energia ta jest zebrana i przechowywana w wielkim akumulatorze znajdujÂącym siĂŞ na powierzchni Ziemi. Tym akumulatorem jest Âżycie organiczne na Ziemi. KsiĂŞÂżyc karmi siĂŞ Âżyciem organicznym na Ziemi. Wszystko, co Âżyje na Ziemi – ludzie, zwierzĂŞta, roÂśliny – stanowi pokarm dla KsiĂŞÂżyca. KsiĂŞÂżyc jest olbrzymim Âżywym istnieniem, ÂżywiÂącym siĂŞ wszystkim tym, co Âżyje i roÂśnie na Ziemi. KsiĂŞÂżyc nie mĂłgÂłby istnieĂŚ bez Âżycia organicznego na Ziemi, tak jak i Âżycie organiczne na Ziemi nie mogÂłoby istnieĂŚ bez KsiĂŞÂżyca. Ponadto w odniesieniu do Âżycia organicznego KsiĂŞÂżyc jest olbrzymim elektromagnesem. Gdyby elektromagnes nagle przestaÂł dziaÂłaĂŚ, to Âżycie organiczne rozpadÂłoby siĂŞ na kawaÂłki. (Polski przekÂład: Magda ZÂłotowska)

PowyÂższe stwierdzenie nabiera sensu, gdy przyjmiemy, Âże KsiĂŞÂżyc moÂże byĂŚ niezbĂŞdny do utrzymania rozlegÂłego ziemskiego pola magnetycznego, ktĂłre chroni ludzi i wszystkie organizmy przed kosmicznym promieniowaniem. Jak Âżycie organiczne na Ziemi mogÂłoby przetrwaĂŚ bez tych idealnych warunkĂłw magnetycznych? Nie przetrwaÂłoby – a przynajmniej nie na powierzchni. JeÂśli teoria McCanneya jest sÂłuszna, KsiĂŞÂżyc stanowiÂłby nierozerwalnÂą czêœÌ unikatowego Âśrodowiska magnetycznego Ziemi. Ponadto GurdÂżijew stwierdziÂł, Âże KsiĂŞÂżyc jest „wielkim elektromagnesem” w odniesieniu do Âżycia na Ziemi. PamiĂŞtajmy, Âże wypowiedziaÂł on te sÂłowa na samym poczÂątku XX wieku, zanim powstaÂły jakiekolwiek teorie o efektach elektrycznych w UkÂładzie SÂłonecznym i planetach. Jak widaĂŚ, GurdÂżijew wyprzedzaÂł swoje czasy.

Wracaj¹c do przesuniêÌ biegunów i zmian na Ziemi, niedawno na Grenlandii zaobserwowano, ¿e pierwszy wschód s³oùca w tym roku mia³ miejsce o dwa dni za wczeœnie. Jak dot¹d sprawa pozostaje zagadk¹, co jednak nie powstrzyma³o niektórych od ³¹czenia tego zjawiska z masowym wymieraniem zwierz¹t i przesuwaniem siê biegunów.

McCanney podkreœla, ¿e skorupa ziemska mimo wszystko posiada sta³e rejony magnetyczne, które z grubsza u³o¿one s¹ w jednej linii, biegn¹cej w kierunku pó³nocnym. Jeœli wiêc ziemskie pole magnetyczne rzeczywiœcie zmienia siê pod wp³ywem zewnêtrznych si³, te spore magnetyczne rejony skorupy ziemskiej mog¹ jako ostatnie doœwiadczyÌ przesuniêcia. Wraz ze zmianami zewnêtrznego pola magnetycznego rejony te zostan¹ poci¹gniête w nowym kierunku, co mo¿e spowodowaÌ falowanie, trzêsienia ziemi, erupcje wulkanów, a byÌ mo¿e nawet zmiany w wyniesieniu l¹du, dopóki skorupa nie ustabilizuje siê w nowym u³o¿eniu. Hipotetyczne zmiany wysokoœci l¹du mog¹ wyjaœniaÌ, dlaczego na Grenlandii s³oùce pojawi³o siê w tym roku nieco wczeœniej. Wydaje siê to bardziej logiczne ni¿ obecne wyjaœnienia, mieszaj¹ce w to jak zwykle globalne ocieplenie.

WracajÂąc do martwych kosĂłw z Beebe w stanie Arkansas, pozostanĂŞ przy hipotezie, Âże ich ÂśmierĂŚ mogÂła byĂŚ spowodowana podniebnym wybuchem bolidu lub komety. WyglÂąda teÂż na to, Âże nie tylko Ziemia zostaÂła wĂłwczas uderzona obiektem z kosmosu. ChiĂąska sonda sfilmowaÂła niedawno uderzenie meteoru w powierzchniĂŞ KsiĂŞÂżyca. BezpoÂśrednio przed tym zdarzeniem zaobserwowano teÂż grupĂŞ komet, ktĂłre znikÂły na powierzchni SÂłoĂąca. Jak twierdzi Karl Battams z Naval Research Lab w Waszyngtonie, w ciÂągu dziesiĂŞciu dni, poczÂąwszy od 13 grudnia 2010, „sonda SOHO wykryÂła 25 komet, ktĂłre trafiÂły w SÂłoĂące”. W swoim artykule Battams dodaÂł, Âże zdarzenie jest bardzo niezwykÂłe.

Zdaniem McCanneya kometa przelatujÂąca blisko Ziemi musiaÂłaby mieĂŚ znaczny Âładunek elektryczny, Âżeby spowodowaĂŚ zupeÂłne przebiegunowanie pola magnetycznego. MoÂże dane nam jest doÂświadczaĂŚ przedsmaku przyszÂłych wydarzeĂą? A jeÂśli kiedykolwiek minie ZiemiĂŞ duÂża kometa (rozmiarĂłw planety czy KsiĂŞÂżyca), moÂżecie byĂŚ pewni, Âże ucierpi na tym nie tylko kilka stad zwierzÂąt. MaÂło tego, bĂŞdziemy mieli szczĂŞÂście, jeÂśli uda nam siĂŞ rozpoznaĂŚ potem powierzchniĂŞ Ziemi – zakÂładajÂąc, Âże ktokolwiek w ogĂłle przeÂżyje.

http://pracownia4.wordpress.com/2011/02/21/zmiana-biegunow-lepiej-spojrzcie-w-niebo/

Ten artykuÂł jest przekÂładem oryginaÂłu zamieszczonego w jĂŞzyku angielskim na stronie:
Pole Shift? Look to the Skies!
dokonanym przez polskich tÂłumaczy z grupy QFG – edytorĂłw blogu PRACowniA.

 

MateriaÂł ten zostaÂł opublikowany przez SOTT.NET – projekt Quantum Future Group, Inc – i jest jego wÂłasnoÂściÂą. Zezwala siĂŞ na kopiowanie i publiczne rozpowszechnianie pod warunkiem podania oryginalnego ÂźrĂłdÂła i autora oraz ÂżrĂłdÂła przekÂładu.

Dodatkowe informacje uzyskasz piszÂąc na adres: pracownia-iv@o2.pl
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
greta
Gość
« Odpowiedz #622 : Marzec 05, 2011, 19:32:52 »

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wstrz ... y-w-polsce

dzisiejsze trzesienie w okolicach Polkowic:)

================================

WstrzÂąs sejsmiczny w Polsce
admin, sob., 2011-03-05 10:25
Skala zjawiska:
lokalne
maps.google.com

WstrzÂąs o magnitudzie 4.5 , prawdopodobnie pochodzenia gĂłrniczego, odnotowano dziÂś rano w okolicach Polkowic.

 

Zjawisko mia³o miejsce dzisiaj o 5:32:38 naszego czasu i zosta³o potwierdzone przez USGC oraz IRIS. G³êbokoœÌ to 5,3 km. Sejsmiczna aktywnoœÌ okolic Polkowic i Lubina nie jest niczym nadzwyczajnym ale skala zjawiska jest ju¿ znaczna i wstrz¹s jak na warunki polskie jest ca³kiem silny.

 

Tego typu magnituda moÂże powodowaĂŚ koÂłysanie Âżyrandoli i drÂżenie sprzĂŞtĂłw domowych.


ScaliÂłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Marzec 05, 2011, 19:42:04 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #623 : Marzec 05, 2011, 20:00:11 »

Post >grety< o ludziach na KsiĂŞÂżycu przeniosÂłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=410.0
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Betti
Gość
« Odpowiedz #624 : Marzec 07, 2011, 18:45:10 »

Bieguny Ziemi zamieniÂą siĂŞ miejscami?

Biegun Pó³nocny bardzo szybko „migruje” w kierunku Rosji. PowaÂżne zamieszanie czeka nie tylko nas, poza kÂłopotami z nawigacjÂą statkĂłw i samolotĂłw, ogromne problemy bĂŞdÂą miaÂły migrujÂące zwierzĂŞta – podaje internetowe wydanie „ The Independent”.

Naukowcy twierdz¹, ¿e biegun magnetyczny Ziemi ulega sta³ym zmianom, a od 3 do 7 razy w ci¹gu miliona lat dokonuje siê zamiana bieguna pó³nocnego na po³udniowy. Istniej¹ na to dowody w postaci zmian struktury g³êbokich warstw skalnych. Jednak w ci¹gu ostatniej dekady prêdkoœÌ, z jak¹ magnetyczny biegun pó³nocny siê porusza, wzros³a trzykrotnie, osi¹gaj¹c 60 km rocznie. To najwy¿sza wartoœÌ w historii pomiarów.
Biegun magnetyczny Ziemi to nie to samo, co biegun geograficzny, czyli punkt najbardziej wysuniĂŞty na pó³noc lub poÂłudnie. Jest wobec niego przesuniĂŞty – w 2005 roku pó³nocny biegun magnetyczny miaÂł wspó³rzĂŞdne 82,7° N 114,4° W, a poÂłudniowy 85°50 S, 65°47 E. Powstawanie pola magnetycznego wokó³ naszej planety jest zwiÂązane z jej wewnĂŞtrznÂą budowÂą. Sercem Ziemi jest zbudowane g³ównie z Âżelaza jÂądro, ktĂłre otacza pó³pÂłynny pÂłaszcz. CiÂśnienie wewnÂątrz jÂądra jest 5000 razy wyÂższe niÂż na powierzchni Ziemi. Ruch Âładunku elektrycznego w g³êbokich warstwach Ziemi sprawia, Âże wokó³ caÂłej kuli ziemskiej tworzy siĂŞ pole magnetyczne.

Dotychczas magnetyczny biegun pó³nocny znajdowa³ siê w Kanadzie, w pobli¿u Wysp Ellefa Ringnesa. Obecnie przemieszcza siê na zachód, w kierunku Rosji. Mimo i¿ naukowcy od dawna wiedz¹, ¿e ulega on zmianom w czasie, obecna prêdkoœÌ przesuniêcia mo¿e byÌ niepokoj¹ca. Wszystko wskazuje na to, ¿e zamiana biegunów mo¿e siê dokonaÌ szybciej ni¿ siê spodziewaliœmy. Jakie bêd¹ tego konsekwencje?
Przede wszystkim odczujÂą to pracownicy transportu wodnego i powietrznego. Nawigacja bazuje tu wÂłaÂśnie na odczytach nowoczesnych kompasĂłw. Brenda Geoghagan, rzecznik miĂŞdzynarodowego lotniska w Tampa na Florydzie (USA) poinformowaÂła, Âże nawigatorzy juÂż teraz musieli wprowadziĂŚ wiele zmian w systemie kontroli lotĂłw, poniewaÂż dane dotyczÂące poÂłoÂżenia samolotĂłw w powietrzu nie zgadzaÂły siĂŞ z faktycznym stanem.

Rz¹dowa Administracja Lotnicza (US Federal Aviation Administration) podaje, ¿e umiejscowienie pó³nocnego bieguna zmienia siê o 1 stopieù w ci¹gu 5 lat i nakazuje wszystkim lotniskom aktualizacjê parametrów lotów. Je¿eli dojdzie do ca³kowitej zamiany biegunów, kompasy zwariuj¹, a wraz z nimi wszystkie urz¹dzenia nawigacyjne. Je¿eli konstruktorzy sprzêtu nawigacyjnego oraz nawigatorzy statków i samolotów nie dokonaj¹ na czas reorganizacji, czeka nas komunikacyjny chaos.
Jednak zamieszanie w transporcie to nie jest jedynym globalnym problem. Ludzie ³atwo dokonaj¹ usprawnienia sprzêtu, korzystaj¹ tak¿e z innych sposobów nawigacji, na przyk³ad satelitarnej (GPS), wiêc mog¹ siê ca³kowicie uniezale¿niÌ od wskazaù pola magnetycznego. Gorzej ze zwierzêtami. Wiele gatunków, g³ównie ptaków, wykorzystuje instynktowne poczucie kierunku podczas migracji, wynikaj¹ce ze zdolnoœci wyczuwania pola magnetycznego przy pomocy magnetoreceptorów. Gdy nie bêd¹ w stanie rozpoznaÌ kierunku, mog¹ siê zgubiÌ, a nawet zgin¹Ì. W przypadku zwierz¹t, które migruj¹ w celach rozrodczych mo¿e dojœÌ do wyginiêcia ca³ych gatunków.

Ostatnia zamiana biegunĂłw miaÂła miejsce 780 tys. lat temu, zanim po Ziemi chodziÂł czÂłowiek, trudno jest wiĂŞcej stwierdziĂŚ jaki rzeczywiÂście bĂŞdzie miaÂła na niego wpÂływ. IstniejÂą takÂże sugestie, Âże zamiana biegunĂłw pola magnetycznego sprawi, Âże Ziemia bĂŞdzie bardziej naraÂżona na ró¿ne zagroÂżenia z kosmosu – pole magnetyczne stanowi tarczĂŞ, chroniÂącÂą planetĂŞ m.in. przed szkodliwym dziaÂłaniem wiatru sÂłonecznego. AlarmujÂące dane dotyczÂące siÂły sÂłonecznych wybuchĂłw, w powiÂązaniu z anomaliami bieguna magnetycznego, nie wró¿¹ nic dobrego. Taki nieszczĂŞÂśliwy zbieg okolicznoÂści moÂże okazaĂŚ siĂŞ dla Ziemi katastrofalny w skutkach!

amo/AP
http://odkrywcy.pl/kat,111406,title,Bieguny-Ziemi-zamienia-sie-miejscami,wid,13198655,wiadomosc.html
Zapisane
Strony: 1 ... 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 [25] 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.043 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

phacaiste-ar-mac-tire opatowek wypadynaszejbrygady zipcraft granitowa3