Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 08:49:35


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 [2] 3 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: "¦nienie ¶wiadome - lucid dreaming"  (Przeczytany 40142 razy)
0 u¿ytkowników i 2 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #25 : Wrzesieñ 25, 2012, 13:31:19 »

Wg teorii Gi Gonga i analizy wiedzy Feng Shui sen jest koncem cyklu. Element woda, kolor czarny lub niebieski.
Mysle, ze jest to fala ciagnaca sie w nieskonczonosc, faza konca, po ktorej przychodzi ozywienie.
A wiec dla nas nieswiadoma, bo niezalezna od wolnej woli.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #26 : Wrzesieñ 25, 2012, 13:32:45 »

Tak, we ¶nie ¿yjemy i dzia³amy, za³atwiamy ró¿ne sprawy. We ¶nie zawsze przejawiamy ¶wiadomo¶æ, czasami zawê¿on±, czasami rozszerzon±. Zale¿y to od poziomu, na którym znale¼li¶my siê podczas ¶nienia, tzn. znalaz³o siê nasze cia³o subtelne.

Niedawno, np. mia³am sen potocznie zwany ¶wiadomym. Dotyczy³ on „rozliczenia siê” z moj± zmar³± parê lat temu mam±. W realu mama moja mia³a trudne ¿ycie, jako ma³a dziewczynka zosta³a oddana przez swoj± matkê na wychowanie samotnej i surowej ciotce, która by³a dewotk±. Brak normalnego dzieciñstwa, codziennego kontaktu z rodzeñstwem, ciep³a doznawanego od rodziców, odpowiednio ukszta³towa³o psychikê mamy. Wzorce nabyte w dzieciñstwie powielane by³y w doros³ym ¿yciu. Nie wnikaj±c w szczegó³y. Nie dozna³am od mojej mamy ciep³a, gdy¿ ona sama nie dozna³a go wcze¶niej. Chocia¿ kocha³a na swój sposób. Braki matczynej mi³o¶ci wynagradza³ mi mój tata i dziêki mu za to.  U¶miech By³ cudownym ojcem. Niemniej, do mamy mia³am pod¶wiadomy ¿al. Bo ¶wiadomie rozumia³am jej uwarunkowanie.

W snach spotyka³am siê z mam± bardzo czêsto i mog³am obserwowaæ nasze otwieranie siê na siebie, ale równie¿ pokazane by³y nasze b³êdy. Czasami obrazy by³y wyolbrzymiane, by bardziej zadzia³aæ na pod¶wiadomo¶æ i ¶wiadomo¶æ. By³y dobre, piêkne momenty i te mniej piêkne. Proces trwa³. Ostatni mój sen by³ jednak jakby zwieñczeniem tego procesu.
 
We ¶nie mama le¿a w pokoju na swoim ³ó¿ku. Ja przyjecha³am w odwiedziny. Jednocze¶nie wiedzia³am, ¿e mama nie ¿yje i ¿e sen ten jest szans± na totalne uzdrowienie naszych relacji. Wiedzia³am te¿, ¿e sen zaraz siê skoñczy i muszê siê spieszyæ. Czu³am, ¿e mama równie¿ to wie. Spontanicznie podbieg³am do mamy, mocno j± objê³am, mówi±c mamusiu kochana… dalej nie by³am w stanie nic wykrztusiæ. Trwa³y¶my w objêciach i p³aka³y¶my, lecz by³ to p³acz szczê¶liwy. Czu³am niesamowit± wymianê energetyczn± miêdzy nami. Wszystko dzia³o siê jednocze¶nie g³êboko w nas i równie¿ jakby poza nami. Oczyszczanie trwa³o, my p³aka³y¶my i czu³y¶my jak ca³e nagromadzone za ¿ycia „z³o” odpada.  Obudzi³am siê zlana ³zami, ale szczê¶liwa i lekka.  U¶miech

Tak wiêc we ¶nie dokona³o siê to, co nie zd±¿y³o za ¿ycia. Nie wiem komu mam dziêkowaæ za tak± mo¿liwo¶æ.  U¶miech
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 25, 2012, 13:39:07 wys³ane przez ptak » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #27 : Wrzesieñ 25, 2012, 13:38:42 »

ptaku
Dziekowac mozesz sobie. Pragnelas wszak tego? I to zamanifestowalo sie w Tobie, wybaczylas mamie. Wykreowalas ten sen. Nic innego, a teraz sumienie masz czyste.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #28 : Wrzesieñ 25, 2012, 13:53:13 »

Tak, sumienie mam czyste, ale najwa¿niejszy by³ kontakt z mam±  i wspólne prze¿ywanie.  U¶miech

S±dzisz, ¿e to tylko kreacja mózgu?
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #29 : Wrzesieñ 25, 2012, 14:04:14 »

Tak, sen  to ciekawy temat szczegulnie gdy my¶limy i¿ w trakcie snu nie mamy ¿adnego wp³ywu na nasze cia³o fizyczne
A jaki masz wp³yw na sen i cia³o fizyczne, kiedy g³êboko ¶pisz?

 Nie chodzi tu o takie czy inne  ¶nienie , ale po prostu o g³êboki, zdowy sen w którym nie ma poczucia up³ywu czasu, z którego budzisz siê wypoczêta i pe³na energii. Co takiego ROBISZ ,aby lepiej ¶niæ, albo jak te¿ wp³ywasz, aby mieæ lepszy sen - w trakcie snu ? Masz nad tym pe³n± kontrolê ?

Wiêkszo¶æ tzw normalnych ludzi zasypia i "nagle" budzi siê nad ranem bez poczucia, ¿e zrobili we ¶nie co¶ bardzo wa¿nego.

Cytuj
i ze jest ono chronione w 100% .. czym i przez kogo?
Ogólnie to przez ¦wiadomo¶æ. Na takiej samej zasadzie na jakiej ona chroni organizm w toku codziennych czynno¶ci w niezliczonych interakcjach z otoczeniem, z wirusami, z bakteriami, przed zatruciem usuwaj±c produkty przemiany gazowej (wydech) czy wydalaj±c martwe , zbêdne tkanki , tak jak chroni przed upadkiem, kiedy intuicyjnie chwytasz siê czego¶ aby nie upa¶æ , tak jak przewiduje gdzie postawiæ stopê kiedy wykonujesz krok zaprz±tniêta jakim¶ tam tematami.

Przy czym tu ¦wiadomo¶æ nie jest jakim¶ wydelegowanym ochroniarzem. Po prostu jest wszystkim i we wszystkim.

Cytuj
Sen ¶wiadomy , czy nie¶wiadomy , a mo¿e tylko zapomnienie
I w tym momencie nale¿y rozwa¿yæ co to znaczy, ¿e sen jest ¶wiadomy. Je¶li bowiem przyporz±dkowujesz ¦wiadomo¶ci znaczenie  funkcji SIEBIE to jest b³±d. Inaczej - ¦wiadomo¶æ jest zawsze zatem i sen jest ¶wiadomy zawsze.

Mo¿na siê bawiæ w zgadywanki czy TY jeste¶ obecna we ¶nie czy nie, a to zupe³nie inna kwestia. To czy sen siê zapisze do pamiêci trwa³ej z której potem JA mo¿e czerpaæ to ca³kiem inna historia.
Zapis holograficzny z dostêpem do jego zawarto¶ci z poziomu JA zapewne mo¿e siê pod pewnymi warunkami odbywaæ, ale to nie jest sendem pytania o ¦wiadomy sen, tylko zej¶cie na tory poboczne, aby nie musieæ opowiadaæ na pytanie gdzie w tej ca³ej ¦wiadomo¶ci jeste¶ TY.

Cytuj
Czy ¶pi±c nie ¿yjemy, a mo¿e nie ¿yjemy tylko ¶pi±c?
Co to znaczy, ¿e ¿yjesz ? Prawdopodobnie zadaj±c pytanie chodzi³o Ci o to, ¿e to TY wyznaczasz granicê ¿ycia lub ¶nienia. Kryterium jakie przyjmujesz to JA. JA ¯YJÊ. I dooko³a tego wznosisz modele .

Czy bez Ciebie ¿ycie by sobie nie poradzi³o , Kiaro ?
Czy bez JA  w ¿yciu nie da³oby siê niczego powiedzieæ o tym ¿yciu ? Czy ¿yciem ju¿ nie nazwiesz cz³owieka nieprzytomnego w ¶pi±czce ? Do niedawna uwa¿ano, ¿e takich ludzi mo¿na ¶mia³o usypiaæ (eutanazja na ¿yczenie rodziny). Zgadzasz siê z takim postêpowaniem ?
Przecie¿ w ¶pi±czce cz³owiek siê nie komunikuje, zatem .... go nie ma ? Umar³ ?

Cytuj
Tak to bardzo ciekawy temat bior±c pod uwagê i¿ incepcja  jest u¿ywana naprawdê.
Opisz zatem jak jest u¿ywana incepcja. Wdrukowywanie przekonañ ludziom pod ich "nieobecno¶æ "? (niczym w filmie pt "Incepcja" ?)

A rzeczywisto¶æ ,czy to nie sen ? Mo¿e w³a¶nie przebywamy wszyscy na jakim¶ poziomie snu, tunelowania , percepcji Przestrzeni , na którym wydaje nam siê ,¿e wszystko jest realne. Je¶li wierzyæ naukowcom materia nie jest realna, to tylko prawa elektrycznego przyci±gania i odpychania umo¿liwaj± interakcjê "rzeczy" (zbudowanych z fal , bo nawet cz±stki elementarne tworz±ce atomy to tylko fale, nic sta³ego). Jest to zatem rodzaj snu, tyle ,¿e uznany za rzeczywisto¶æ na podstawie powszechnej aklamacji - bo to wszystko co jest dostêpne .
I w tym ¶nie ludzie otrzymuj± przekonania, nabywaj± wyobra¿enia i deklaruj± wiarê w to , jak wygl±da ta rzeczywisto¶æ i w to, ¿e to ONI s± tymi, którzy zmieniaj± ow± rzeczywisto¶æ.

Tymczasem wiadomo, ¿e cz³owieka mo¿na "urobiæ" na idealnego wyznawcê za pomoc± my¶li , albo te¿ treningu - programu szkolenia - jaki ju¿ od dziecka  odbieramy w szko³ach , a pó¼niej w pracy, w wojsku tej czy innej religii.
 
Co wiêcej , identyfikacja z my¶lami, z modlitwami, ze spisem tych czy innych dogmatów, praw i obowi±zków, równie¿ wdrukowuje siê w umys³ i to tak¿e do pewnego stopnia programuje cz³owieka niczym maszynê.

I to wszystko za jedym zamachem mo¿e ulec zmianie, mo¿na to rozpu¶ciæ i stanie siê iluzj± w taki sposób w jaki upada³y wielkie cywilizacje czy te¿ systemy wierzeñ  maj±ce trwaæ niby wiecznie. W skali d³ugo¶ci ¿ycia cz³owieka tego nie by³o widaæ ,bo ludzie umierali w przekonaniu ,¿e rzeczywisto¶æ jest niezmienna i sta³a, ale od niedawna to siê zmieni³o, bo szybko¶æ zachodz±cych zjawisk powoduje totalne zmiany ju¿ w obrêbie ¿ycia jednego cz³owieka.

Urodzili¶my siê w komunie,tam siê wychowywali¶my, potem wszystko siê zmieni³o, nawet prawa i obowi±zki obywatela , rzekomo niezmienne. Uciskani stali siê uciskaj±cymi. Teraz, z perspektywy widaæ jak iluzoryczny to sen ta rzeczywisto¶æ.

A bêdzie siê dzia³o jeszcze szybciej. ¦wiat siê zmienia dos³ownie "w oczach". Nic nie jest sta³e, nic nie jest pewne, bo to jest sen, poziom incepcji. Nie wierz niczemu co widzisz, bo to sen, a "Ty" ¶pisz  i sama jeste¶ snem.

Sam, cz³owieku jeste¶ ju¿ inny, zmieniasz siê ka¿dego dnia, nie jeste¶ czymkolwiek sta³ym i nawet nie wiesz, czy jeste¶ ( bo to cia³o to te¿ trzyma siê kupy wg tej samej fizyki, co wszystko inne. Zmieniaj±cej siê fizyki).
 
Nawet da siê rozpoznaæ, ¿e nie jeste¶. Cool
Cytuj
Zatem co to jest ten sen?
To wszystko jest snem. Przebudzenie siê to inaczej brak przywi±zañ do z³udzeñ, i¿ to jest realne  Du¿y u¶miech hihihhi
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #30 : Wrzesieñ 25, 2012, 14:28:42 »

cyt ptak
Cytuj
S±dzisz, ¿e to tylko kreacja mózgu?
Nie tyle mozgu, co w mozgu, ale sadze, ze to dusza, ta chec espiacji (poprawy).
Gdy ja bylam mala dziewczynka to codzien przed zasnieciem robilam sobie przeglad dnia. I mialam w glowie (w myslach) podzial na dwie czesci, po jednej aniol bialy, a po drugiej czarny diabel. I tak mnie te istotki przeciagaly z jednej na druga. Sama przyznawalam sie do bledow, albo nagradzalam. Taki rodzaj oczyszczania.

Takie sny z rodzina, przezycia to wlasnie odglosy wewnetrznej potrzeby, niespelnienia.
Ale sa jeszcze takie, ktore jeza wlosy na ciele, np. porwania przez obcych, badania, odwiedziny i inne jakze namacalne figury.
Czyli sen jest rowniez swoistym portalem.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #31 : Wrzesieñ 25, 2012, 14:46:00 »

Owszem, Fair Lady, dusza nawet we ¶nie pod±¿a swoj± drog±, drog± naprawy.
W snach bywa nie mniej dramatycznie, a nawet du¿o bardziej, ni¿ na jawie.  Mrugniêcie

Równie¿ miewa³am sny z obcymi, porwaniami, pobytami na innych planetach.
Ale to inna historia. I chyba faktycznie jest tak jak piszesz, sen to swoisty portal.
Zapisane
Szmer
Go¶æ
« Odpowiedz #32 : Wrzesieñ 25, 2012, 14:47:19 »

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5257.msg62971#msg62971 U¶miech

Cytuj
A jaki masz wp³yw na sen i cia³o fizyczne, kiedy g³êboko ¶pisz?

 Nie chodzi tu o takie czy inne  ¶nienie , ale po prostu o g³êboki, zdowy sen w którym nie ma poczucia up³ywu czasu, z którego budzisz siê wypoczêta i pe³na energii. Co takiego ROBISZ ,aby lepiej ¶niæ, albo jak te¿ wp³ywasz, aby mieæ lepszy sen - w trakcie snu ? Masz nad tym pe³n± kontrolê?

G³êboko¶æ snu nie ma w pewnym sensie tutaj ¿adnego znaczenia. Precyzuj±c - ¶ni±c ¶wiadomie jeste¶ w bardzo g³êbokim ¶nie. Masz poczucie czasu ale nie koniecznie musi byæ one zgodne z czasem "na zewn±trz".
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #33 : Wrzesieñ 25, 2012, 14:54:28 »

Z tym portalem we snie to wyglada na prawde. Pare razy w zyciu realnym bylam konfrontowana z tym co mi sie snilo! Tak jakby mi chciano pokazac, ze informacja byla prawdziwa.
Pisalam raz o pewnym przypadku. I to nie tak znow dawno temu, surfowalam po jakichs stronakach i tam natknelam sie na info, ze jak wyslucham jakiejs muzy, to "oni" (nie wiem kto to mial byc -my-) do ciebie przyjdziemy. Muzy wysluchalam i nic. Ale... we snie przyszli! I ja wiem, ze to nie byly zadne sciemki, bo na dokladke w realu zobaczylam jednego z nich, usmiechal sie do mnie, robil porozumiewawcze znaki, on wiedzial, ze byl w moim snie!

Od tego czasu nie slucham zadnej muzy tego typu. Witaj Szmer, czy to to? Te lucid dreams?
Zapisane
Szmer
Go¶æ
« Odpowiedz #34 : Wrzesieñ 25, 2012, 15:16:24 »

Kilka lat temu powsta³a taka metoda ¿e za pomoc± d¼wiêków o ró¿nej czêstotliwo¶ci mo¿na symulowaæ w naszym mózgu ró¿ne stany - np. upojenia, pobudzenia, usypiania itd. itp. Teraz z kilka miesiêcy temu widzia³em ¿e nazwali to e-narkotykiem. Nie jest to oczywi¶cie nic nadzwyczajnego o ile wie siê czym jest d¼wiêk Mrugniêcie
To o czym piszesz mo¿e byæ czym¶ podobnym. Wystarczy³a odpowiednia sugestia i masz efekt Mrugniêcie Go¶æ, który siê do Ciebie u¶miecha³ móg³ nigdy nie byæ w Twoim ¶nie... ale Ty sobie tak to pouk³ada³a¶. Albo by³ bo go ju¿ wcze¶niej widzia³a¶ ale nie zapad³o Ci to w pamiêæ. Dopiero podczas snu nagle Ci wyskoczy³ i pó¼niej znowu go zobaczy³a¶. Cholera wie... si³a sugestii jest olbrzymia... Mrugniêcie

Odpowiadaj±c na pytanie - nie. Lucid Dreaming/Oneironautyka/sny ¶wiadome to jednak co innego.
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #35 : Wrzesieñ 25, 2012, 15:38:03 »

Pare razy mialam takie zdarzenia z ta konfrontacja na jawie.
Zas co do muzy neuronowej, to zauwazylam na wakacjach, gdy bylam w barze na plazy, leciala muza elektroniczna i ja zauwazylam, ze sie pode mnie podczepila!! Widac jestem jakims kozlem ofiarnym...
Ale, gdy to zauwazylam zaczelam swiadomie wytwarzac rozne stany w mozgu, myslac intensywnie na roznych poziomach emocjonalnych i ta muza zmieniala sie zgodnie z moim zyczeniem.
Moze i tak bylo, ze "zauwazono", ze rozpoznalam ten szyfr, bo skads sie to wzielo.
Tak powoli zaczynamy dochodzic do zrodla.
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #36 : Wrzesieñ 25, 2012, 15:47:19 »

O takich kulkach (on to nazywal punktami swietlistymi) opowiadal mi znajomy, ale nie pisal, ze spal.
Poczytam jeszcze dokladnie, bo temat ciekawy.
Byc moze jest to stan transu?

Kiedys zajmowalam sie swiadomym sterowaniem przebiegu zdarzen sennych. Wielu ludziom to pomoglo.

Ciekawa jestem, czy Szmer ma jakies inne paranormalne zdolnosci, jak znajdziesz czas to napisz.
Zapisane
Szmer
Go¶æ
« Odpowiedz #37 : Wrzesieñ 25, 2012, 17:06:20 »

Czy ja mam paranormalne zdolno¶ci?! Raczej nie Mrugniêcie
Nie uwa¿am ¿eby w tym by³o co¶ nadzwyczajnego. Owszem, ma³o osób o tym wie ALE, ka¿dy jest w stanie ¶niæ ¶wiadomie. Wiêc ka¿dy mia³by zdolno¶ci paranormalne Mrugniêcie
To jest akurat z tych wszystkich "niewiarygodnych" zagadnieñ najbardziej namacalne. Kto¶ kto nigdy nie mia³ z tym styczno¶ci a zacznie to æwiczyæ to gwarantujê ¿e po miesi±cu, mo¿e dwóch zobaczy ju¿ efekty.
Zajmujê siê te¿ trochê hipnoz± co równie¿ wci±¿ dla wielu jest czym¶ nadzwyczajnym... a w rzeczywisto¶ci to kolejna, powiedzia³bym - naturalna i przyziemna zdolno¶æ opieraj±ca siê na bardzo silnej i sprytnej sugestii.
Zapisane
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #38 : Wrzesieñ 25, 2012, 17:17:06 »

 Szacowna ptak jest takie powiedzonko, porzekad³o - informacje przychodz± z wewn±trz i zewn±trz. U¶miech
Informacja ze snu moim zdaniem jest bezcenna U¶miech
Sen który Ci siê ¶ni³ szacowna ja bym nazwa³ odpiêciem zreszt± skutek (lekko¶æ i cicha rado¶æ )by³.
Twoje do¶wiadczenie senne jest dla mnie np ostatecznym potwierdzeniem koñcz± czasu mistrzów, gdy¿ kiedy¶ samego siebie po odpinaæ nie da³o by rady i trzeba by³o buliæ kasiorê Du¿y u¶miech
A tu proszê szacowna ptak ciach i ju¿ od tego co Ci niepotrzebnie narzuci³a mama odpiêta Du¿y u¶miech
Szacowny Szmer masz bardzo ciekawie predysponowane cia³o fizyczne i o ile nie bêdzie w Tobie chciejstwa a co za tym idzie nie napompujesz ego to ciekawie bêdziesz siê przejawia³.
Je¿eli mogê siê podzieliæ w³asnym do¶wiadczeniem ja zacz±³em od obserwacji i sprawdzania zasadno¶ci przyj¶cia danej informacji, jezeli nie rozumia³em zostawia³em j± jak by³a potrzebna to przychodzi³ czas, ¿e stawa³a siê klarowna jak nie rozwiewa³a siê jak cichy b±k puszczony w zat³oczonym wagonie Du¿y u¶miech
to pa Du¿y u¶miech
Zapisane
Szmer
Go¶æ
« Odpowiedz #39 : Wrzesieñ 25, 2012, 17:18:50 »

Ja bym tego ¿adnym szyfrem nie nazywa³. Wiesz, to jest tak...
Ja jestem muzykiem i jak z zespo³em tworzymy jaki¶ kawa³ek to chcemy ¿eby by³ on taki jak nam gdzie¶ w g³owie gra. Mówi siê ¿e ka¿dy ma w sobie swój utwór. Ca³± kompozycjê, d¼wiêki, brzmienie, tempo itp. itd. Jak s³yszysz czy grasz co¶ takiego lub podobnego to, jak my to nazywamy - dostajemy muzycznego orgazmu. Wystarczy nawet zestawienie kilku prostych d¼wiêków a tu pojawiaj± siê ciarki na ca³ym ciele. Pro¶ciej mówi±c - ka¿dy cz³owiek ma jaki¶ zestaw d¼wiêków, który dzia³a na niego mocniej. Ka¿dy te¿ reaguje inaczej. Zatem tutaj te¿ prosta odpowied¼ - Ty i ludzie tworz±cy muzykê elektroniczn±, najzwyczajniej w ¶wiecie nadajecie na tych samych falach Mrugniêcie
Ja te¿ odp³ywam czêsto przy muzyce i chocia¿ ja to raczej Rockman jestem to przy elektronicznym Ambient, Progressive czy Minimal te¿ mnie ciarki nie raz przejd±.

Cytuj
Je¿eli mogê siê podzieliæ w³asnym do¶wiadczeniem ja zacz±³em od obserwacji i sprawdzania zasadno¶ci przyj¶cia danej informacji, jezeli nie rozumia³em zostawia³em j± jak by³a potrzebna to przychodzi³ czas, ¿e stawa³a siê klarowna jak nie rozwiewa³a siê jak cichy b±k puszczony w zat³oczonym wagonie
Nawet nie wiesz, jak BAAAAARDZO s³usznie Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 25, 2012, 17:21:24 wys³ane przez Szmer » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #40 : Wrzesieñ 25, 2012, 19:05:40 »

Jak s³usznie zauwa¿y³ >szmer< >> w±tek dotycz±cy ¶wiadomych i nie¶wiadomych snów ju¿ istnieje, wiêc skojarzy³em te tematy ze sob±.  Du¿y u¶miech
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #41 : Wrzesieñ 25, 2012, 19:34:19 »

My te¿ zauwa¿yli¶my szacowny Jêzyk
to pa Du¿y u¶miech

PS
Powodzenia w skojarzeniu Du¿y u¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #42 : Wrzesieñ 25, 2012, 20:03:22 »

Szmer.

Cytuj

Jestem tylko Androidem... tak mi Kiara powiedziala... nie musisz ze mn± rozmawiaæ
[/b]

Nigdy do Ciebie takiego czego¶ nie powiedzia³am , jak zreszt± do nikogo personalnie. Bardzo proszê nie wypisuj k³amstw na mój temat.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 25, 2012, 20:03:51 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #43 : Wrzesieñ 25, 2012, 20:19:04 »

Szmer - sam nie dasz rady. Nauczaj tych, ktorzy uwierza, bo masz WIEDZE!
Prosze o to. I zweryfikuje i z przyjemnoscia podyskutuje. Ciesze sie, ze jest nas coraz wiecej! Pa!

edit:

Dzieki Przebisniegu, ale administracja zawsze wie co i jak;)
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 25, 2012, 20:20:26 wys³ane przez Fair Lady » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #44 : Wrzesieñ 25, 2012, 20:21:06 »

Cytat: szmer
Zapoznam siê z tymi ksi±¿kami.

R.A. Monroe znajdziesz tu:

http://www.sm.fki.pl/index.php?nr=czytaj_ciekawe_ksiazki

D. Szymury niestety nie mam, jednak je¶li kto¶ by mia³ eboka to proszê o zamieszczenie lub przes³±nie.

Darek za³o¿y³am ten temat bo nie o teoriê ¶wiadomego snu mi chodzi propagowana przez lucid dreaming", o co¶ zupe³nie innego. Poza tym temat by³ martwy od dwóch lat, nie uzupe³nia³ mojego wiêc nie by³am nim zainteresowana.

Czeka³am z moimi refleksjami na rozwiniêcie go przez innych, scali³e¶ OK! Ja za³o¿ê za jaki¶ czas nowy temat o innej nieco nazwie ¿eby mog³o zaistnieæ to co ja chcia³am przekazaæ.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #45 : Wrzesieñ 25, 2012, 21:32:03 »

Kiaro, a co stoi na przeszkodzie, by porozmawiaæ w tym w±tku? Jakie znaczenie ma,
czy temat scalony, czy odrêbny? Wa¿na jest bezpo¶rednia wymiana.

Wiesz, co jest Twoim problemem? Nie umiesz rozmawiaæ z lud¼mi, tak zwyczajnie, od serca.
Nie zawsze trzeba z ambony. Wiem, ¿e masz problem z akceptacj± niektórych osób, w tym mnie.  Mrugniêcie
Ale mo¿na to rozpu¶ciæ i  byæ z nami, a nie tylko do nas przemawiaæ. Naprawdê, to nic trudnego.

¯yczê nam wszystkim, by melodia bez przeszkód p³ynê³a z serca do serca, po prostu.
By nie by³y stawiane barykady. Bo i po co?  U¶miech
 
Temat siê rozwija, dlaczego uciekasz? 
Zapisane
Szmer
Go¶æ
« Odpowiedz #46 : Wrzesieñ 26, 2012, 00:47:49 »

Ech... Kiara, Kiara... z Tob± to zawsze jakie¶ problemy U¶miech

Zacznijmy od Off-Topa.

Cytuj
Nigdy do Ciebie takiego czego¶ nie powiedzia³am , jak zreszt± do nikogo personalnie. Bardzo proszê nie wypisuj k³amstw na mój temat.

Taki by³ wniosek wyci±gniêty z Twoich "górnolotnych" teorii jakie raczy³a¶ nam snuæ dawno temu. Szkoda ¿e taka o¶wiecona osoba jak Ty ma tak± s³ab± pamiêæ. Nie zwracaj po prostu uwagi na moje g³upie przemy¶lenia. Nie jestem tego wart U¶miech

Cytuj
Darek za³o¿y³am ten temat bo nie o teoriê ¶wiadomego snu mi chodzi propagowana przez lucid dreaming", o co¶ zupe³nie innego. Poza tym temat by³ martwy od dwóch lat, nie uzupe³nia³ mojego wiêc nie by³am nim zainteresowana.

Ja tutaj nie widzê rozbie¿no¶ci... ale rozumiem, lansujemy siê bo przecie¿ w centrum uwagi trzeba byæ. "Mojsza racja wiêksza ni¿ twojsza...". Ty oczywi¶cie jako istota o¶wiecona nie potrafisz poruszaæ jednego zagadnienia i omawiaæ go na wielu p³aszczyznach. Zapomnia³em, przecie¿ twoja teoria nie mo¿e byæ zrozumia³a dla innych... na tym polega to o¶wiecenie. Oj g³upi Szmerek, oj g³upi. Nie wolno przecie¿ pokazaæ innym jak doj¶æ przez podstawy do koñcowych wniosków. To¿ to zarezerwowane tylko dla Ciebie.

Wracaj±c do tematu, postaram Ci odpowiedzieæ na Twoje pytania:

Cytuj
Tak, sen  to ciekawy temat szczegulnie gdy my¶limy i¿ w trakcie snu nie mamy ¿adnego wp³ywu na nasze cia³o fizyczne i ze jest ono chronione w 100% .. czym i przez kogo?

Wydaje mi siê ¿e nasze cia³o fizyczne w³a¶nie nie jest chronione i jest bardzo podatne w tym stanie na czynniki zewnêtrze. Ja przynajmniej odnios³em takie wra¿enie. Na jawie reagujemy na ¶wiat zewnêtrzny prawid³owo ale podczas snu, owszem wszystko siê przedostaje natomiast przechodzi przez "filtr" naszego umys³u, który aktualnie pracuje inaczej i jest skupiony (BARDZO) na czym¶ zupe³nie innym. Teoretycznie powinno siê daæ to wychwyciæ ale dla osoby mniej zaawansowanej np. jaki¶ ból mo¿e byæ odebrany zupe³nie inaczej i mo¿e wykreowaæ we ¶nie zupe³nie co¶ innego. Prosty przyk³ad - dla osoby nie zajmuj±cej siê oneironautyk± efekt np. ze¶lizgniêcia siê jednej nogi z ³ó¿ka czêsto we ¶nie przeradza siê w spadanie z du¿ej wysoko¶ci. Oczywi¶cie tutaj pojawia siê szok/strach i nastêpuje przebudzenie. We ¶nie nie jeste¶my w stanie siê zabiæ (sprawdza³em Chichot). Wiêc albo jeste¶my nie¶miertelni albo po prostu siê przebudzamy. Natomiast sam fakt takiej wykreowanej sytuacji przez tak ma³o znacz±cy czynnik jest dosyæ zastanawiaj±cy. Problem w tym ¿e w takim stanie po prostu nie dostrzegamy prawid³owo co nam siê dzieje na zewn±trz. Podejrzewam ¿e mo¿e to te¿ zadzia³aæ w drug± stronê. Nie wiem... nie mia³em takiej sytuacji. Bior±c pod uwagê sytuacje gdzie ludzie np. ginêli w po¿arach podczas snu, wiele przypadków by³o potwierdzonych ¿e nie cierpieli... po prostu nie obudzili siê. Nie by³o kompletnie ¿adnej reakcji z ich strony na przecie¿ olbrzymi ból.

Cytuj
Sen ¶wiadomy , czy nie¶wiadomy , a mo¿e tylko zapomnienie , lub nie przenoszenie akcji z jednej do drugiej przestrzeni ¿ycia? czym ró¿ni± siê te przestrzenie, a co za tym idzie jakie w³a¶ciwo¶ci w nich panuj± wp³ywaj±ce jedna  na drug±?

Ró¿nica jest... hmm... absolutna? ¦wiat zewnêtrzny jest ca³y czas taki sam ale ten, który kreujesz we ¶nie mo¿e byæ zupe³nie inny. Nie mo¿na tego porównywaæ tak szablonowy gdy jedna ze stron nieustannie siê zmienia. A wszystko zale¿y od tego jak stworzysz sobie ten ¶wiat. Wiêc tutaj raczej pytanie - do jakiego stopnia nasza wyobra¼nia potrafi siê ró¿niæ od ¶wiata zewnêtrznego. Czy na siebie wp³ywaj±? Tak, jak najbardziej. To ¶wiat zewnêtrzny (umys³) pozwala w ogóle przej¶æ w ¶wiat snów (a mo¿e odwrotnie? :>). Kreuj±c sen wk³adasz bardzo du¿o wysi³ku z zewn±trz. W drug± stronê? wp³yw ma przede wszystkim przez wnioski jakie p³yn± z takiego snu. Ko³o oczywi¶cie siê zamyka bo t± wiedzê wykorzystujemy dalej i tak oto pog³êbiamy nasze mo¿liwo¶ci.

Cytuj
Czy ¶pi±c nie ¿yjemy, a mo¿e nie ¿yjemy tylko ¶pi±c?


My¶lê ¿e ¿yjemy i tu i tu. £atwo dostrzec ¿e w oba przypadki zamyka w jedno nasza ¶wiadomo¶æ. Mamy mo¿liwo¶æ ¿ycia w obu rzeczywisto¶ciach... mo¿e s± te¿ inne?
Czemu? W takim ¶nie mo¿emy byæ wszechmocnymi bogami. Potrafimy zrobiæ dos³ownie WSZYSTKO. Mo¿e mamy siê czego¶ nauczyæ?
nie wiem bo:

Cytuj
Zatem co to jest ten sen?

O! I to jest dobre pytanie! i o tym trzeba rozmawiaæ! U¶miech A na to pytanie nie znam odpowiedzi.
Jak widzisz, z której strony na sny by¶my nie patrzyli - pytanie mamy to samo. Czy wiêc nie lepiej pozbieraæ wszystko co wiemy i wspólnie siê nam tym zastanowiæ? :>
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #47 : Wrzesieñ 26, 2012, 01:08:02 »

Szmer

Cytuj
Cytuj
Nigdy do Ciebie takiego czego¶ nie powiedzia³am , jak zreszt± do nikogo personalnie. Bardzo proszê nie wypisuj k³amstw na mój temat.

Taki by³ wniosek wyci±gniêty z Twoich "górnolotnych" teorii jakie raczy³a¶ nam snuæ dawno temu. Szkoda ¿e taka o¶wiecona osoba jak Ty ma tak± s³ab± pamiêæ. Nie zwracaj po prostu uwagi na moje g³upie przemy¶lenia. Nie jestem tego wart

Je¿eli s± to tylko Twoje przemy¶lenia bardzo proszê b±d¼ uczciwy i tak to zapisz , bez twierdzenia i¿ ja tak do Ciebie powiedzia³am bo to jest k³amstwo z premedytacj±, a ja takich rzeczy wyj±tkowo nie lubiê.

Moje teorie a nawet twierdzenia  na temat syntetyków, czy androidów s± niezmienne.

Ka¿da maszyna ( a oni nimi s±) nawet w najpiêkniejszym opakowaniu  ( zrobionym dziêki wiedzy ¶w. geometrii) to tylko maszyna z programem  , potrafi±ca g³ownie kopiowaæ ¿ycie , zreszt± wychodzi im to kopiowanie ca³kiem nie¼le. Jednak ¿adna maszyna nie jest , nie by³a i nie bêdzie NIGDY wa¿niejsza od CZ£OWIEKA! Nie wyra¿am zgody by CZ£OWIEK by³ jej podporz±dkowany, od niej niewolniczo uzale¿niony, przez ni± wykorzystywany do przetwarzania dla niej energii. Maszyna ma s³u¿yæ CZ£OWIEKOWI , a nie ON jej!

Twoje przemy¶lenia s± Twoje, m±dre czy g³upie nie warto¶ciuje ich w takimi  aspektami. Dla mnie ka¿dy Cz³owiek , Jego Istota ma t± sam± warto¶æ ale czyny , które tworzy ju¿ nie, one maja ro¿ne warto¶ci.
Zatem nale¿y  siê skupiæ  na odró¿nianiu warto¶ci czynów.

Proszê zmieñ ten wpis , bo nie godzê siê ¿eby by³o prezentowane  w moim imieniu co¶ czego tak nie my¶lê i czego nie powiedzia³am.

Kiara U¶miech U¶miech


ps. Wchodzê w takie dyskusje , które mnie naprawdê interesuj± g³ownie z powodu braku czasu na wszystkie pojawiaj±ce siê na forum tematy.
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 26, 2012, 09:48:48 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #48 : Wrzesieñ 26, 2012, 09:30:44 »

Wracajac do tematu to dodam, ze wlasciwie od niedawna traktuje sny inaczej. Kiedys ignorowalam je oraz z przymruzeniem oka odbieralam cudze opowiesci. Poprzez poglebienie zainteresowania ezoteryka i "tajemnicami niewyjasnionymi", ktore w rezultacie niewyjasnione sa, bo oficjalna opinia, czy nauka nie akceptuje takiego podejscia ukrywajac prawde przed ogolem.
Wymienmy sie naszymi doswiadczeniami i podyskutujmy, taka jest moja propozycja.
W dziecinstwie miewalam czesto koszmary. Cos mnie stale straszylo. Materializowalo sie.
Coz wtedy sie robi? idzie sie spac do lozka rodzicow U¶miech
Albo teksty poloz sie na drugi bok to przejdzie. Nie! Moi drodzy wiem dzis, ze to bylo wszystko realne i jakas sila (podejrzewam egrogery) probowala mnie wykorzystywac do jakichs celow. Czy bylam uprowadzana przez ufoki? Chyba tak.
Zwlaszcza to uczucia spadania na lozko. Szmer piszesz, ze jedna noga spadnie, a nam sie wydaje, ze lecimy w dol. Od innych wiem, ze takie relacje maja ludzie, ktorzy opowiadaja potem co widzieli podczas wziec.
Nikt im w to nie wierzy, wrecz przeciwnie ocenia sie ich nieslusznie jako chorych, czy oblakanych. To jak to w koncu jest z ta wolnoscia slowa?
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #49 : Wrzesieñ 26, 2012, 09:49:21 »

Sen ...có¿ , a jak to jest z jego realno¶ci± ?

Brak strachu ,brak bólu  - czy bez tego ogieñ jest mniej realny we ¶nie ? Czy umieranie we ¶nie jest nieprawdziwe ?
Snem potocznie nazywa siê to, co nie jest prawdziwe.

A co decyduje o prawdziwo¶ci do¶wiadczenia  ?
Czy to fizyczne doznania s± kryterium, czy co¶ innego ?

Czy incepcja- czyli zaszczepianie przekonañ komu¶ we ¶nie, dziêki czemu ów kto¶ po przebudzeniu nabiera pewno¶ci, ¿e s± to jego w³asne przekonania, wyobra¿enia, czy my¶li - jest prawdziwe, czy to tylko filmowa ¶ciema ?

Fair Lady piszesz, ¿e podejrzewasz, i¿ by³a¶ uprowadzana we ¶nie. Mo¿e kto¶ jeszcze ma tu takie do¶wiadczenia ?

Chodzi o to, ¿e byæ mo¿e to, kim s±dzisz ¿e jeste¶ jest fa³szyw± osobowo¶ci± jedynie "wdrukowan±" w istotê ludzk± poprzez  manipulatorów snami.
Czy mogliby oni wykasowywaæ wspomnienia albo wdrukowywaæ nowe ?

Dygresyjnie tu poleca siê film Dark City :
". Okazuje siê, ¿e to ci ostatni steruj± wydarzeniami tego ¶wiata. O pó³nocy miasto zamiera: wszyscy - nawet na stoj±co - zasypiaj±, a tajemnicze czarne postaci przenosz± ich bezw³adne cia³a z jednego miejsca w inne wymazuj±c z ich mózgu wspomnienia..." ...
http://www.filmweb.pl/film/Mroczne+miasto-1998-4885
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.028 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

phacaiste-ar-mac-tire x22-team watahaslonecznychcieni ostwalia zipcraft