Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 19:12:36


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Plejadianie o roku 2012...  (Przeczytany 82526 razy)
0 u¿ytkowników i 5 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
tom1ek

Gadu³a


Punkty Forum (pf): 47
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« : Wrzesieñ 17, 2008, 22:48:17 »

Wszystkie przekazy Plejadian mówi±ce bezpo¶rednio o wydarzeniach zwi±zanych z rokiem 2012:

Cytat: Fragmenty z "Ziemia zwiastunów ¶witu" - Barbary Marciniak
(...) Je¶li potraficie dotrzeæ do punktu, w którym zrozumiecie, ¿e sfera materialna jest wyobra¿eniem symbolicznym, i nie pogubicie siê w tym wszystkim, wówczas bêdzie siê mog³o na nowo pojawiæ wiele wspania³ych artefaktów. W ci±gu nastêpnych dwudziestu lat wasza planeta musi przej¶æ wiele przemian, a te wiekowe artefakty pe³ne zakodowanej wiedzy zaczn± ponownie wy³aniaæ siê na ¶wiat³o dzienne. Pod koniec tego okresu, w grudniu 2012 roku, jak mówi kalendarz Majów, nast±pi zakotwiczenie wielu wymiarów. Obna¿ona zostanie tajemnica skrywaj±ca siê za istnieniem. Bêdzie to tak, jakby Ziemia nagle, w ci±gu jednej nocy, okry³a siê kwieciem, nawet je¶li pewne jej czê¶ci pozornie uleg³y wcze¶niej zniszczeniu.

(...) Nie jeste¶cie na to jeszcze przygotowani; nie jeste¶cie nawet w po³owie drogi. Najpierw musicie przekonaæ samych siebie, ¿e jeste¶cie kochani, i ¿e jeste¶cie ¼ród³em mi³o¶ci. Musicie konsekwentnie zachowaæ w sobie to odczucie, zanim bêdziecie mogli zapocz±tkowaæ subtelne przemiany w swoim uk³adzie wydzielania wewnêtrznego, które przygotuj± was na przebudzenie waszego podwzgórza. Kiedy ¦wietlana Rodzina mo¿e spodziewaæ siê przebudzenia podwzgórza, o ile nast±pi ono zbiorowo? Sugerujemy, ¿e stanie siê to pomiêdzy rokiem 1999 a 2009, w przeci±gu dziesiêciu lat.

(...) Majowie, wielcy oszu¶ci czasu, pozostawili wam wiele wskazówek, dziêki którym mo¿ecie zagraæ w tê grê. Kalendarz Majów jest naprawdê godzien uwagi, poniewa¿ czas zakoñczenia i zamkniêcia wyznacza na przesilenie zimowe w grudniu 2012 roku. Mistrzowie Gry obserwuj± was i zastanawiaj± siê, co zrobicie, kiedy miêdzy lud¼mi posypi± siê domys³y! Koncepcja koñca waszego czasu oznacza, ¿e cykl dobiega koñca. Nie znaczy to, ¿e skoñczy siê Ziemia. Jaki¶ szczególny motyw, zasadniczy dla rozwoju duchowego, dobiega swego koñca niczym wystawiane od dawna przedstawienie na Brodway'u, a wy macie nieca³e dwadzie¶cia lat na to, by zakoñczyæ wystêpy.
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych U¶miech
tom1ek

Gadu³a


Punkty Forum (pf): 47
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Wrzesieñ 17, 2008, 22:48:54 »

Cytat: Fragmenty z "¦wietlana Rodzina" - Barbary Marciniak
(...) Widzimy, ¿e Ziemia dwudziestego wieku jest punktem docelowym i wraz z wielu innymi istotami odczuwamy pewnego rodzaju zaniepokojenie zwi±zane z tym miejscem w czasie. Z waszego punktu widzenia miejsce to rozci±ga siê na co¶, co nazywacie �wieloma laty". My postrzegamy ¶wiat w taki sposób, ¿e krótki okres, zamkniêty w oko³o dwudziestu piêciu waszych latach � od roku 1987 do 2012 � umyka dla nas niczym nanosekunda i ledwie daje siê wykryæ w ogromie Wszystkiego Co Istnieje. Oczywi¶cie ³atwo jest przeskoczyæ do Babilonu � który istnia³ przez ca³e wieki. Wiele innych kultur, królestw i cywilizacji trwa³o d³u¿ej, nie pojawia³o siê w jednej chwili nie przemija³o w nastêpnej. Jednak¿e wy ¿yjecie w czasie, w którym wszystko jest podzielone na czê¶ci, odseparowane i pozbawione wiêzi, w którym wiatry czasu s± s³abe, a jego w³ókna nie tak grube.

(...) Prosimy was, by¶cie g³êbiej zanurzyli siê w sobie i sprawdzili, kim jeste¶cie. Dok±d idziecie? Jak zamierzacie wykorzystaæ nowe perspektywy i nowy sposób postrzegania ¶wiata? Nadchodzi przemiana przypominaj±ca rozk³adaj±cy siê wachlarz. Wkrótce wachlarz ten zacznie poruszaæ siê coraz szybciej, za¶ wy dowiecie siê, kim jeste¶cie i odnajdziecie siê w procesie psychicznej akceleracji, podczas której staniecie siê m±drzejsi i bardziej ¶wiadomi. Im chêtniej bêdziecie schodziæ do wnêtrza, zwracaæ siê do tego, kim jeste¶cie, jednoczyæ siê z ogniem p³yn±cym w rdzeniu waszej istoty i podtrzymywaæ go z wiar±, ¿e znajdujecie siê na ¶cie¿ce wiod±cej do celu, tym wiêkszymi staniecie siê pionierami, odmieniaj±cymi paradygmat, który przez tysi±ce lat pozostawa³ zamkniêty i zamro¿ony. Byæ mo¿e jeste¶cie promieniami ¶wiat³a � z zacisza swoich domów roztapiacie polarne, lodowe czapy i, dziêki swej wytrwa³o¶ci, zmieniacie ¶wiat. Prosimy was, by¶cie w ciszy ka¿dej chwili pozostali nieugiêci, poniewa¿ wasza si³a kryje siê w ka¿dym oddechu, który karmi ideê, wiarê w to, i¿ jeste¶cie wspania³±, biologiczn± konstrukcj±. Zostali¶cie zsynchronizowani, zakodowani, zaprojektowani i zaplanowani tak, by w Tera¼niejszo¶ci mo¿na was by³o uaktywniæ i sk³oniæ do osi±gniêcia najwy¿szego poziomu waszych mo¿liwo¶ci. Owa Tera¼niejszo¶æ z naszego punktu widzenia jest oczywi¶cie jedynie chwil±, ulotnym momentem. Mówili¶my o nim jako o punkcie po³±czenia pomiêdzy rokiem 1987 a 2012, o mo¶cie wiod±cym w dwudzieste pierwsze stulecie.

(...) Ostatecznie przejdziecie od receptywnego stylu ¿ycia, w którym odbieracie idee pochodz±ce z kosmosu i pozwalacie, by siê one w was odwzorowywa³y, do samodzielnego transmitowania idei. Szczytowe nasilenie tych transmisji nast±pi oko³o 2012 roku. Có¿ bêdziecie transmitowaæ? W idealnej sytuacji, ca³a praca, jak± dzi¶ wykonujemy, sprawi, ¿e w 2012 roku poczujecie, i¿ jeste¶cie wolni, nieskrêpowani, wibrujecie mi³o¶ci± oraz przebaczeniem. Zrozumiecie przebaczenie nie dlatego, ¿e jeste¶cie hojni i ³agodni, ¿e przymykacie oczy na przewinienia innych, ale dlatego, ¿e nareszcie bêdzie ono wsparte wasz± m±dro¶ci±. Pojmiecie, ¿e gdy wasze pola wibracji pe³ne s± gniewu i winy, nieustannie odbieracie te w³a¶nie uczucia. Musicie nauczyæ siê ¿e wojny w waszym ¶wiecie mo¿na zakoñczyæ, koñcz±c je w umy¶le. To jest prawdziwy most, prowadz±cy w dwudzieste pierwsze stulecie.

(...) Badaj±c niewidzialne terytoria ¶wiadomo¶ci, zatrzymacie siê w pewnych obszarach my¶lenia, poniewa¿ ta energia wzmocni wasze pole. Badaj±c wszystko, co was dotyczy � zarówno ¶wiat³o jak i ciemno¶æ � stwierdzicie, ¿e proces ten przyspieszy wielk± przemianê, skierowan± na badanie ¶wiat³a i ciemno¶ci na tej planecie. Na stó³ wy³o¿one zostan± wszystkie karty; wszystkie sekrety i tajemnice zostan± ods³oniête w 2012 roku. Jest to konieczne dla podjêcia ostatecznej decyzji. Pamiêtajcie, ¿e do roku 2012 waszym zadaniem bêdzie transmitowanie wibracji, jak± siê stali¶cie, w kierunku horyzontu istnienia.

(...) Obecnie na Ziemi jeste¶cie czê¶ci± bardzo szczególnej grupy ludzi. Ka¿dy z was, w ka¿dym zak±tku ¶wiata, przyby³ tutaj, aby do¶wiadczaæ i wnosiæ wk³ad w wibracjê, która bêdzie transmitowana w tej ulotnej chwili czasu. Jeste¶cie równolegle istniej±cymi Rodzinami ¦wiat³a i Ciemno¶ci, wspieraj±cymi siê nawzajem i pozwalaj±cymi sobie nawzajem odgrywaæ w³asne dramaty. ¦wietlana Rodzina nie troszczy siê o Rodzinê Ciemno¶ci, poniewa¿ jej cz³onkowie sami siê o siebie zatroszcz±. Im bardziej siê martwicie, tym bardziej prawdopodobnym jest, ¿e ostatecznie zjednocz± siê oni w 2012 roku. Prawdê mówi±c nie by³oby to takie z³e; odkryliby¶cie, ¿e s± podobni do was. Czy my¶licie, ¿e cz³onkowie Rodziny Ciemno¶ci martwi± siê waszym ostatecznym zjednoczeniem? Oni nie potrafi± sobie tego nawet wyobraziæ.

(...) B±d¼cie uzdrowicielami; kiedy uzdrawiacie samych siebie, inni wyczuwaj± wasze wibracje i zostaj± zainspirowani do uzdrawiania. Tajemnice i sekrety ukrywane przez rz±dz±ce rodziny, nale¿±ce do Zespo³u Zarz±du ¦wiata, musz± zostaæ ujawnione i przebadane. Pomiêdzy dniem dzisiejszym a rokiem 2012 wszystkie karty zostan± wy³o¿one na stó³, wszystkie tajemnice ujawnione. Za¶ owe tajemnice, wskazówki prowadz±ce do wielowymiarowego ¿ycia, zostan± przez was wykorzystane w celu uzdrawiania. Jako ludzie, odgrywacie te same dramaty co Bogowie. Kiedy tutaj walczycie, podtrzymujecie wojny Bogów, a kiedy uzdrawiacie, wysy³acie tê czêstotliwo¶æ do swoich przodków ze staro¿ytnej Ziemi i z Nieba. Dajcie im szansê zmiany ich wiecznie poszerzaj±cej siê tera¼niejszo¶ci. Byæ mo¿e, rzucaj±c ziarno wewnêtrznej odwagi, wy � ludzie � zainspirujecie Bogów, a oni, ze swoj± si³±, bêd± wibrowali z wiêksz± czêstotliwo¶ci± wynikaj±c± z waszej inspiracji.

(...) W tej umykaj±cej chwili, pomiêdzy 1987 a 2012 rokiem, ponownie odkryjecie staro¿ytne, ukryte idee, oraz zbadacie, a byæ mo¿e rozpoznacie to, na czym oparli¶cie swoje fundamenty. Je¶li bêdziecie dalej zastanawiaæ siê nad tym, w jaki sposób rozwinêli¶cie siê jako spo³eczeñstwo i kultura, odkryjecie byæ mo¿e, ¿e konieczny jest wielki demonta¿. Przypominamy wam, by¶cie dokonali go w waszych umys³ach, pozwalaj±c, by stare struktury i systemy wierzeñ, stanowi±ce rdzeñ wspó³czesnego my¶lenia politycznego i edukacyjnego, samoistnie siê rozpad³y. Nie maj±c przy tym poczucia winy i nie odczuwaj±c gniewu, u¶wiadomcie sobie, ¿e znajdujecie siê w trakcie przemiany sposobu postrzegania. Je¶li pójdziecie dalej t± drog±, nowe energie zestroj± siê z waszymi biologicznymi cia³ami; je¶li jednak bêdziecie siê trzymaæ idei, które nie s± ju¿ ani wa¿ne, ani ¿ywe, stwierdzicie, ¿e bardzo trudno jest wam zachowaæ wasz± witalno¶æ, a zapewne i ¿ycie.

(...) Prawdopodobnie zastanawiali¶cie siê ju¿ nad sob±, nad w³asn± lini± krwi i nad waszym celem w istnieniu, jak równie¿ nad powodem, dla którego nadal z nami podró¿ujecie. Prosimy was, by¶cie poszli dalej w swoich refleksjach, i czytaj±c nasze s³owa, wyobrazili sobie samych siebie w przesz³o¶ci i w przysz³o¶ci, wybrali siê zarówno w czasy Atlantydy, jak i do grudnia 2012 roku. Znak nieskoñczono¶ci ponad waszym trzecim okiem � lub cyfra osiem � mo¿e pos³u¿yæ jako ¶rodek transportu, nape³nijcie wiêc ten otaczaj±cy wasze oczy symbol elektryczno¶ci± i energi±, szczególnie tam, gdzie linie ³±cz± siê na wysoko¶ci trzeciego oka, pomiêdzy brwiami. Pozwólcie ponie¶æ siê temu procesowi i, dostrzegaj±c dwie perspektywy, odszukajcie samych siebie na Atlantydzie i w 2012 roku � poniewa¿ oba te miejsca istniej± równocze¶nie. Nadal koncentruj±c siê na tera¼niejszo¶ci, dostrze¿cie swoje cia³o, swój oddech i energiê otaczaj±c± wasz± fizyczn± postaæ. My w tym czasie otworzymy drzwi na o¶cie¿. Powstanie temporalne okno, otwarte dla was w obu punktach czasu.
Gdyby¶cie pochodzili z roku 2012, po co mieliby¶cie powracaæ do obecnej Tera¼niejszo¶ci? Gdyby¶cie ¿yli na Atlantydzie, dlaczego wybraliby¶cie ten punkt w czasie? Otwieraj±c w umy¶le dwie aleje czasu i zapominaj±c, ¿e pochodzicie z Ziemi, spróbujcie siê dostroiæ i zrozumieæ, dlaczego istoty pochodz±ce z innych punktów czasu chc± wkroczyæ w tê ulotn± chwilê. Jaki maj± cel? Odetchnijcie g³êboko i pomy¶lcie o tym, ¿e wspólnym celem owych dwóch grup skoczków czasu, jest poszukiwanie skarbów. Zanieczyszczona Ziemia mia³aby byæ skarbem? Jakiego rodzaju by³by to skarb? Nie jest to tak oczywiste; skarby zazwyczaj znajduj± siê w ukryciu.

(...) Pasmo istnienia, w którym wasza nauka rejestruje czêstotliwo¶ci, zwane jest spektrum elektromagnetycznym. Jeste¶cie czêstotliwo¶ci± w tym pa¶mie i mo¿na was zlokalizowaæ niczym sygna³ radiowy; jednak¿e wasza czêstotliwo¶æ zaczyna wykraczaæ poza to pasmo, chocia¿ jak dot±d potencjometr nie przesun±³ siê zbyt daleko. Zbli¿aj±c siê do roku 2012, zaczniecie uzyskiwaæ pe³en dostêp do poszerzonego spektrum czêstotliwo¶ci. Jest to waszym przeznaczeniem i dlatego w³a¶nie tak ekscytuje nas mo¿no¶æ przygl±dania siê temu, w jaki sposób wykorzystacie tê szansê.

(...) Pamiêtajcie o podró¿nikach, których ¶wiatopogl±d uleg³ przemianie. Z pocz±tku postrzegali ¶wiat jako p³aszczyznê, pó¼niej � jako kulê. Narzucali oni w³asne paradygmaty na to, co widzieli, i nadawali nazwy, zamiast uczyæ siê od rdzennej ludno¶ci odmiennego ¶wiatopogl±du. Wasi przodkowie nie zawsze w³adali jêzykiem, mog±cym opisaæ ich wielowymiarowe podró¿e. W krainie tej nie ma billboardów, znaków drogowych, ulicznych ¶wiate³ i przepisów, ani zasad podró¿owania; jest to obszar pozbawiony praw. Nikt nie narzuca wam przepisów, ani nie przeprowadza testów pozwalaj±cych wam po nim podró¿owaæ. Jest to obszar nie zaznaczony na mapach waszego umys³u. Wasi przodkowie musieli budowaæ drewniane statki, aby przemierzyæ oceany i odkrywaæ nowe ¶wiaty, za¶ wy budujecie statki w waszych umys³ach. Ukazuj± siê te¿ okrêty, które zbudowali¶my w umys³ach innych ludzi, pochodz±cych z Atlantydy, lub z 2012 roku, pragn±cych zbadaæ ulotn± chwilê. Czego szukaj± skoczkowie czasu? S±dzimy, ¿e szukaj± was i tego, co mo¿ecie wytworzyæ.

(...) ¦wietlana Rodzina i wszyscy, którzy chc± spotkaæ siê ponownie w 2012 roku, postanowili dobrze siê bawiæ! ¦wietlana Rodzina odgrywa niekiedy rolê mêczennika, tak jak to by³o na mo¶cie ³±cz±cym Epokê Barana z Epok± Ryb. W trakcie ca³ej Epoki Ryb tak¿e pojawi³a siê ogromna liczba mêczenników. Obecnie mêczeñstwo dobieg³o koñca, a ¿artobliwy stosunek do cz³owieczeñstwa, nie stanowi±cy obrazy innych ludzi, pozwoli wam zrozumieæ wasze wielowymiarowe dziedzictwo. Pamiêtajcie, ¿e z pocz±tku mo¿ecie nie wiedzieæ, sk±d wziê³y siê niektóre wasze zdolno¶ci, pomys³y i talenty, jednak¿e naprawdê nasta³a dla was epoka renesansu tak wspania³a, ¿e powinna zostaæ zapisana w anna³ach czasu. Poddaje siê was obserwacji, by stwierdziæ, co zbudujecie, przekszta³caj±c czêstotliwo¶ci i projektuj±c umys³. Stawiaj±c przês³a mostu wiod±cego w now± Epokê, musicie wiedzieæ kim jeste¶cie i czego chcecie. Nie mo¿ecie lêkaæ siê o siebie, kiedy stykacie siê z innymi � z rodzin±, przyjació³mi, kochankami i partnerami, oraz z rozmaitymi istotami, które wraz z wami zamieszkuj± ¶wiat. Raz jeszcze przypominamy wam, ¿e proces przemian nie ma destabilizowaæ ludzko¶ci. Zaprojektowano go tak, by odbudowany zosta³ rdzeñ waszej istoty, aby¶cie naprawdê mogli staæ siê wspania³ymi istotami, których oczekuj± wasi przodkowie.

(...) Niebo przedstawia wam mo¿liwo¶ci, nie bójcie siê wiêc tego, co siê na nim uka¿e. Znaczyæ je bêdzie ¶wiat³o komet i cia³ niebieskich w rozmaitych kszta³tach � wirach, spiralach, smugach i rozb³yskach � a wy nie zawsze bêdziecie pewni, co siê dzieje. Niebiañskie symbole i sygnatury mog± byæ wytwarzane na wiele sposobów, na przyk³ad elektronicznie. Na Ziemi koñca dwudziestego wieku wynale¼li¶cie urz±dzenia, za pomoc± których mo¿ecie rzutowaæ obrazy na Niebo, do³±czaj±c w tym do skoczków czasu pochodz±cych z Atlantydy i z 2012 roku, jak równie¿ do tych, którzy przybywaj± ze wszystkich stron czasu, przynosz±c z sob± swoj± technikê.
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych U¶miech
tom1ek

Gadu³a


Punkty Forum (pf): 47
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Wrzesieñ 17, 2008, 22:49:29 »

...kontynuacja:
Cytuj
(...) Wasze ¿ycie jest po³±czone z ¿yciem wielu innych istot, poniewa¿ jednak odbieracie zaledwie niewielk± czê¶æ elektromagnetycznego pasma istnienia, nie zawsze pojmujecie mnogo¶æ dramatów, które wydaj± siê wam odizolowane i zwi±zane jedynie z wami. Pamiêtajcie, ¿e systemy o¶wiatowe bazowa³y na izolacji i separacji: na izolacji od was samych i separacji od innych. Integracja i zjednoczenie z waszymi umys³owymi, fizycznymi, duchowymi i emocjonalnymi cz±stkami, po³±czy was z domem ducha; b±d¼cie ¶wiadomi faktu, ¿e aktorzy wystêpuj±cy w waszych dramatach do¶wiadczaj± czego¶ podobnego. Trójwymiarowe do¶wiadczenie daje niezwyk³e mo¿liwo¶ci. Jeste¶cie po³±czeni z wieloma innymi istotami, a ich obecne dramaty i lekcje ¿ycia s± do pewnego stopnia zbli¿one do waszych; jednak¿e to, czego wy do¶wiadczacie w trójwymiarowym ¶wiecie, w niezwyk³y sposób tworzy rozbiegaj ±ce siê na zewn±trz fale. Ze wzglêdu na przeznaczenie Ziemi i na to, co siê tutaj dzieje, jeste¶cie centralnym punktem w czasie. Ten ulotny moment pomiêdzy 1987 a 2012 rokiem nazywamy niekiedy Wielkim Kosmicznym Przedstawieniem. W tym czasie przechodzicie z najwiêkszej gêsto¶ci do najwy¿szych czêstotliwo¶ci, od ¿ycia w trzech wymiarach do poszerzania elektromagnetycznego pasma. Inna wasza unikalna zdolno¶æ polega na tym, ¿e potraficie w bardzo g³êboki sposób zamanifestowaæ to, czego nie potrafi± inni. ¯yjecie w niezwykle gêstym aspekcie istnienia, jednak¿e nieustannie zalewa was energia wy¿szych czêstotliwo¶ci. Wy¿sze czêstotliwo¶ci nie oznaczaj± czego¶ lepszego; s± raczej punktem odniesienia, podobnie jak nuty na muzycznej skali, wykorzystywane w celu opisania wibracji czêstotliwo¶ci d¼wiêku i sposobu ich wyra¿ania w pewnym odcinku czasu. Im ni¿sza czêstotliwo¶æ, tym ³agodniejsza wibracja wystêpuje w identycznym lub podobnym odcinku czasu. Kiedy jednak zaczniecie gwa³towniej wibrowaæ w trójwymiarowym ¶wiecie, zdo³acie obj±æ wiele rzeczywisto¶ci i uzyskacie dostêp do wiêkszych, wewnêtrznych zdolno¶ci uzdrawiania.

(...) Im bli¿ej roku 2000, tym bardziej utrudniony okazuje siê dostêp do Ziemi. Jak siê wydaje, pewne czêstotliwo¶ci ustawi³y tu co¶ w rodzaju blokad drogowych. To dobrze. Dziêki temu wiemy, ¿e bêdziecie musieli sami poradziæ sobie z tym, co stworzyli¶cie. Jednak drogi te nigdy nie zostan± odciête dla tych spo¶ród was, którzy s± powi±zani z perspektywami wy¿szej ¶wiadomo¶ci, którzy odczuwaj±, ¿e wiê¼ ³±cz±ca ich ze ¶wiatem duchowym jest nale¿nym im dziedzictwem, i ¿yj± spokojnie, w zupe³nie zwyczajny sposób. Drogi te s± pe³ne ¿ycia, bezb³êdnie zakodowane, tak, by siê dla was otworzy³y; musicie jednak je odnale¼æ.
Im bli¿ej koñca nanosekundy, roku 2012, tym trudniej skoczkom czasu wej¶æ do waszego ¶wiata, za¶ czytelnikom tego rozdzia³u Ksiêgi Ziemi zobaczyæ dok³adnie, co siê dzieje. Wydaje siê, ¿e w Ksiêdze istnieje pró¿nia, jak gdyby pewne jej fragmenty zosta³y zamazane, a byæ mo¿e ocenzurowane, lub otoczone kordonem. Czy blokady dróg s³u¿± ochronie czy odpieraniu ataków? To jedno i to samo. Nie ma wiêkszej ró¿nicy czy plan nale¿y do ¶wiat³a, czy ciemno¶ci, poniewa¿ obie rodziny stanowi± czê¶æ ca³o¶ci, o czym musicie pamiêtaæ, kiedy przejmiecie w³adzê.

(...) Jak powiedzieli¶my, cykl, w którym uczestniczycie, to precesja równonocy o d³ugo¶ci 26 tysiêcy lat, podzielona na dwana¶cie epok. Cyfra dwana¶cie wywiera wielki wp³yw na wasz system � wszêdzie mo¿na znale¼æ zegary, kalendarze i konfiguracje tej liczby. Macie w sobie wzorzec, który porz±dkuje wasz ¶wiat wzglêdem cyfry dwana¶cie; mo¿na powiedzieæ, ¿e jest on czê¶ci± waszego cyklu czasu, wywieraj±ca wp³yw na j±dro waszej istoty. Wydaje siê nam, ¿e kiedy zakoñczy siê nanosekunda, a wy dotrzecie do roku 2012, zmieni siê wasz sposób odmierzania czasu. Czas jest arbitralny, nigdy nie jest ¶ci¶le okre¶lony; jednak¿e wszystko w czasie ma znaczenie i jest powi±zane, nawet pojawiaj±ce siê losowo zjawiska, takie jak ustawienie siê Ksiê¿yca w doskona³ej konfiguracji wzglêdem S³oñca, w trakcie której wydaj± siê mieæ jednakow± wielko¶æ. Pomimo tego, ¿e w planach skrywaj± siê kolejne plany, nie my¶lcie, ¿e Rodzina Ciemno¶ci ma plan ostateczny. Nie ma go tak¿e ¦wietlana Rodzina. Zastanawiacie siê pewnie, kto posiada taki plan, kim lub czym jest Stwórca? Stwórca jest wielk± si³±, któr± przeznaczenie i w³asna wola nakazuje wam powo³aæ do istnienia, dla samych siebie i dla eksperymentu. Jeste¶cie g³êboko ukryt± w czasie tajemnic± Bogów, którzy czekaj±, by sprawdziæ, czy potraficie przeistoczyæ siê z jednej postaci istnienia w inn± w ci±gu � w ich kategoriach � nanosekundy. Wed³ug waszych kategorii trzeba by na to ca³ego ¿ycia, bogatego i niezwyk³ego, ponad i poza zwyczajn± egzystencj±. Macie niepowtarzaln± szansê stworzenia jedynej w swoim rodzaju si³y, oraz nadania Ziemi znaczenia i celu. Kosmiczne legendy wype³nia opowie¶æ o ludziach. Na tym skrzy¿owaniu czasu, w Ksiêdze Ziemi dostrzega siê w was magów, takich samych, jacy wype³niaj± wasze ziemskie legendy. Dotyczy to bardzo wielu ludzi, nie tylko garstki. Niebo kryje bogate piêtno elektromagnetycznego ¿ycia, a kiedy podró¿ujecie przez przestrzeñ, swoj± planetê, Uk³ad S³oneczny i galaktykê, przemierzacie nowe terytorium. Zaplanowano, ¿e natraficie na to terytorium, a ono w tym ¿yciu przekoduje wasze DNA i po³±czy was z wielowymiarow± inteligencj±, jaka istnieje poza wasz± biologiczn± form±, a jest waszym dziedzictwem.

(...) Ksiê¿yc w ci±gu jednego roku wykonuje trzyna¶cie cykli, od nowiu do pe³ni, jednak wasz wspó³czesny kalendarz skupia siê na roku s³onecznym, z³o¿onym z dwunastu miesiêcy. Kontemplowanie tajemnicy ukrytej w liczbie trzyna¶cie pozwoli wam zrozumieæ, co wywiera na was wp³yw. Chocia¿ trzynastkê uwa¿ano za cyfrê przynosz±c± nieszczê¶cie, kryje ona bardzo potê¿ny klucz, pozwalaj±cy rozkodowaæ ¶wiadomo¶æ ludzko¶ci. Lata nale¿±ce do koñcowej czê¶ci nanosekundy, koñcz±cej siê w 2012 roku, bêd± dla was p³ynê³y niczym miesi±ce. Istoty, które ¿yj± znacznie d³u¿ej od was, musz± dostrajaæ swoj± uwagê, aby pochwyciæ tê ulotn±, dwudziestopiêcioletni± nanosekundê. Nie jest to ³atwe zadanie. Je¶li zastanawiacie siê, do czego mo¿e byæ ono podobne, odszukajcie nanosekundê w swoim w³asnym ¿yciu i sprawd¼cie, czy potraficie w ni± wej¶æ i odnale¼æ zawarte w niej bogactwo, porównuj±c j± do dwudziestu piêciu lat waszego czasu. Wydaje siê to niemo¿liwe? Byæ mo¿e nie potraficie jeszcze wyobraziæ sobie, ¿e mo¿na stworzyæ technologiê pozwalaj±c± komu¶ powiedzieæ: �We¼my sekundê, która siê ju¿ wydarzy³a, zlokalizujmy w niej nanosekundê, a nastêpnie rozci±gnijmy j± na dwadzie¶cia piêæ lat, tak by¶my mogli dostrzec to, co siê w niej zawiera". Opieraj±c siê na waszej nauce dostrzegliby¶cie wy³±cznie nico¶æ, w nanosekundzie nie by³oby niczego. W jaki sposób co¶ tak ma³ego mog³oby cokolwiek zawieraæ? Zastanówcie siê jednak nad tym, ¿e wasze miejsce we wszech¶wiecie równie¿ jest zaledwie maleñkim punkcikiem. Jak wiêc mo¿ecie istnieæ? W jaki sposób wasze ¿ycie mo¿e byæ tak pe³ne, z³o¿one, trudne i radosne? Jak mo¿e byæ tak bogate? A ile zajêliby¶cie miejsca w ogromie wszystkiego, w Ksiêdze Istnienia?

(...) Im bli¿ej roku 2012, tym bardziej wszystko co istnieje, bêdzie interesowaæ siê waszym miejscem zamieszkania. Gdzie znajduje siê Ziemia? Czy to dzieje siê naprawdê? Legendy mówi±, ¿e Ziemia siê budzi. Zastanawiacie siê pewnie, jak to jest mo¿liwe. Gdy zag³êbicie siê w wizje swojej potencjalnej przysz³o¶ci, przekonacie siê byæ mo¿e, ¿e stajecie siê skoczkami czasu i wype³niacie swoje przeznaczenie, odbywaj±c podró¿e do wszystkich ¶wiatów, pewni, ¿e stworzyli¶cie w³asn± wersjê czêstotliwo¶ci mi³o¶ci. Zastanówcie siê nad t± wizj± � nad jedn± z potencjalnych mo¿liwo¶ci. Ponadto przypominamy wam, ¿e obecnie jeste¶cie twórcami. Prosimy was zatem, by¶cie tworzyli ze wspó³czuciem, oryginalno¶ci± i odwag±, i skorzystali z wielkiego gejzeru energii, która przez was przep³ywa, aby dokonaæ zmian na lepsze. Pamiêtajcie, ¿e proces przemiany, stanowi naturalne rozwiniêcie waszych parapsychicznych zdolno¶ci, daj±cych wam mo¿no¶æ prze¿ywania wielowymiarowych do¶wiadczeñ, które mog± niekiedy przypominaæ dziwaczne sceny z filmów. Nie obawiajcie siê, lecz przypatrujcie siê wnikliwie i oceniajcie sytuacjê.

(...) W grudniu 2012, kiedy staniecie u bram 2013 roku, otworz± siê linie czasu. Niektórzy ludzie dostrzegli ju¿ urywki przysz³ych zdarzeñ i s±dz±, ¿e znaj± przysz³o¶æ. Istnieje jednak szeroka gama mo¿liwo¶ci; przysz³o¶æ jest nieprzewidywalna, bezprecedensowa i posiada ogromny potencja³. Jest to ¿y³a z³ota, nad któr± mieli¶cie siê zastanowiæ. Pozostaje jednak pytanie, czy stanie siê ona klejnotem Ziemi, czy te¿ wspó³cze¶ni ludzie zmieni± j± w miejsce kultu, lub w turystyczn± pu³apkê? Zastanówcie siê te¿ nad tym, co my¶l± odwiedzaj±cy was go¶cie? Czy owa ¿y³a z³ota, jak± jeste¶cie, jest dla nich miejscem kultu? A mo¿e skorzystaj± ze swoich przywilejów, by przekonaæ was o swej magii i sprzedaæ wam, dla waszej korzy¶ci, wasz± fortunê, lub swoje w³asne towary i idee? Do was nale¿y decyzja, na co im pozwolicie; w koñcu to wy jeste¶cie ow± ¿y³± z³ota. Jakie s± wasze zamiary? Jak chcecie byæ postrzegani i odbierani? Legendy opowiadaj± o waszych wielkich wyczynach, o ca³kowitej przebudowie, przekszta³ceniu, przewarto¶ciowaniu i ponownym do¶wiadczeniu trójwymiarowej rzeczywisto¶ci; mówi± o tym, jak ludzki duch powstaje i raz za razem osi±ga to, co niemo¿liwe. Wymy¶licie wszystko na nowo, w mgnieniu oka, dziêki woli, mi³o¶ci i wspólnocie. Swoj± najlepsz± godzinê � trzynast±, godzinê tajemnicy i nieznanego, godzinê, która nie istnieje � odnajdziecie dziêki duchowemu wsparciu i mi³o¶ci, jak± obdarzacie siê nawzajem.

(...) Jak ju¿ mówili¶my, niektóre stronice z Ksiêgi Ziemi zagubiono, a czê¶æ opowie¶ci, która dotyczy zdarzeñ bli¿szych roku 2012 staje siê coraz bardziej niewyra¼na i mglista. Im wyra¼niejsza czêstotliwo¶æ, tym bardziej ograniczony do niej dostêp, trudniej j± zmieniaæ, ingerowaæ w ni±, a nawet obserwowaæ; a gdy oddzielaj±ca nas mg³a pog³êbia siê, dostrzegamy jedynie przeb³yski i nie potrafimy ich ze sob± po³±czyæ. Znajdujecie siê w punkcie czasu, który ukazuje jedynie fragmenty uk³adanki, przeb³yski poprzez mg³ê. Sami zastanawiamy siê, co to wszystko znaczy, dlaczego brakuje stron w Ksiêdze, jednak¿e, poniewa¿ to chwila nanosekundy, jeste¶my cierpliwi. Wiemy, ¿e bêdziemy przebywali w pobli¿u, gdy wszystko ulegnie zmianie. Stoimy z boku, i z niecierpliwo¶ci± i podnieceniem czekamy, wdziêczni, ¿e mo¿emy obserwowaæ podobne wydarzenie, ucz±c siê czego¶ nowego o ¿yciu, co wzbogaci nasz± podró¿. Niezwykle interesujemy siê tym, co zrobicie, w jaki sposób przejdziecie próbê Epoki i czy rozpoznacie bogactwo w³asnego wnêtrza.
Czy ingerujemy w wasz ¶wiat, prosz±c was o tworzenie czêstotliwo¶ci mi³o¶ci? Tak, prawdopodobnie tak. Ale wydaje nam siê, ¿e wszystkie Ksiêgi, które sk³adaj± siê na Ksiêgê Istnienia, tylko z tego skorzystaj±. Mówi± o tym legendy znane w ca³ym Wszech¶wiecie. Nikt nie zna ¼róde³ legend o ludziach ¿yj±cych pod koniec XX i na pocz±tku XXI wieku Ziemi, zaprojektowanych na trwanie nano� , sekundy, przez chwilê, przez wieczno¶æ. Paradoksy, zagadki, porywy wyobra¼ni, zawirowania losu i skoki umys³u w to, co niepojête, wszystko to przed wami. Mo¿e w tej chwili zazdro¶cicie ludziom z przesz³o¶ci, którzy uwa¿ali, ¿e Ziemia jest p³aska, s±dz±c, ¿e mieli u³atwione zadanie, a ¶wiat jaki znali by³ prostszy, jednak nie znali go bardziej, ni¿ wy znacie swój. Wody oceanu mia³y zmienne czêstotliwo¶ci, wiêc podró¿ z jednego kontynentu na drugi przypomina³a podró¿ do innego wymiaru. Czêstotliwo¶æ mieszkañców w odleg³ych krainach tworzy³a odmienne wierzenia, które manifestowa³y siê w odmienny sposób. Wiara jest podstaw± manifestacji, spe³nia siê to, w co wierzycie. Chc±c stworzyæ now± istotê, tworzy siê nowe wierzenia, k³adzione niczym fundamenty pod nowy dom, podczas gdy stare wierzenia kruszej± niczym staro¿ytne budowle nadgryzione zêbem czasu.
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych U¶miech
sasquatch89
Go¶æ
« Odpowiedz #3 : Wrzesieñ 17, 2008, 23:06:27 »

Ech z Plejadianami mam bardzo mi³e wspomnienia - s± moimi opiekunami (jeden z nich jest wysokim blondynem w wieku oko³o 37 lat, patrz±c na to w ziemskich kategoriach) . Do OOBE zabrali mnie jedynie dwa razy ale cieszê siê z ka¿dej wizyty jak dziecko. Nie chcê aby¶cie brali mnie za nie wiadomo kogo ale powiem jedynie to tu jeden jedyny raz na tym forum - Pochodzê z Plejad a moje imiê to Adoc (na Ziemi Adam), przypadków nie ma wiêc moich dwóch najlepszych przyjació³ tak¿e pochodzi stamt±d.
Zapisane
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #4 : Wrzesieñ 17, 2008, 23:06:59 »

M±dry tekst tylko ile z nas bierze go na powa¿nie...
Taki sobie ksi±dz który by to przeczyta³(nie wiem jakim cudem) pomy¶la³ by ¿e to opowiadanie sf... ;/
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 17, 2008, 23:09:26 wys³ane przez Mora » Zapisane
tom1ek

Gadu³a


Punkty Forum (pf): 47
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Wrzesieñ 17, 2008, 23:07:38 »

Ech z Plejadianami mam bardzo mi³e wspomnienia - s± moimi opiekunami (jeden z nich jest wysokim blondynem w wieku oko³o 37 lat, patrz±c na to w ziemskich kategoriach) . Do OOBE zabrali mnie jedynie dwa razy ale cieszê siê z ka¿dej wizyty jak dziecko. Nie chcê aby¶cie brali mnie za nie wiadomo kogo ale powiem jedynie to tu jeden jedyny raz na tym forum - Pochodzê z Plejad a moje imiê to Adoc (na Ziemi Adam), przypadków nie ma wiêc moich dwóch najlepszych przyjació³ tak¿e pochodzi stamt±d.

mo¿e ja te¿ - ale tego siê pewnie dowiem po 2012
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych U¶miech
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #6 : Wrzesieñ 17, 2008, 23:08:12 »

Ech z Plejadianami mam bardzo mi³e wspomnienia - s± moimi opiekunami (jeden z nich jest wysokim blondynem w wieku oko³o 37 lat, patrz±c na to w ziemskich kategoriach) . Do OOBE zabrali mnie jedynie dwa razy ale cieszê siê z ka¿dej wizyty jak dziecko. Nie chcê aby¶cie brali mnie za nie wiadomo kogo ale powiem jedynie to tu jeden jedyny raz na tym forum - Pochodzê z Plejad a moje imiê to Adoc (na Ziemi Adam), przypadków nie ma wiêc moich dwóch najlepszych przyjació³ tak¿e pochodzi stamt±d.

Jak nawi±za³e¶ z nimi kontakt i jak siê z nimi komunikujesz?
Zapisane
sasquatch89
Go¶æ
« Odpowiedz #7 : Wrzesieñ 17, 2008, 23:09:49 »

Dopóki nie poznasz swojego pochodzenia wszystko jest możliwe. Pamiętam że na początku uważałem się za mało znaczącą istotkę żyjącą sobie na zadupiu wszechświata a tu taka niespodzianka U¶miech

Cytat: Mora
Jak nawiązałeś z nimi kontakt i jak się z nimi komunikujesz?

Jak napisałem wcześniej to oni się ze mną kontaktowali. Po odblokowaniu automatycznego pisania też nie ma jakichś rewelacji. Aby cokolwiek uzyskać musi upłynąć trochę czasu, muszę się do nich najpierw dostroić aczkolwiek gdy dostatecznie się wyciszę słyszę głosy opiekuna, ma bardzo ciepły głos, niestety obecnie jeszcze nie jestem w stanie zrozumieć zbyt wielu słów. Ale postępy są duże, wcześniej czułem jedynie ucisk w okolicach 3 oka, skroni i czakry korony. Dziś jednak poczułem ciepło bijące z wewnętrznej strony dłoni na której mam implant. Ale wszystko w swoim czasie, mamy przecież jeszcze 4 lata i 3 miesiące U¶miech
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 17, 2008, 23:14:12 wys³ane przez sasquatch89 » Zapisane
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #8 : Wrzesieñ 17, 2008, 23:24:43 »

Spoko wierze ci ;]
Pozdrów ich ode mnie Mrugniêcie
Zapisane
sasquatch89
Go¶æ
« Odpowiedz #9 : Wrzesieñ 17, 2008, 23:29:21 »

Mo¿esz byæ pewien ¿e pozdrowienia dotar³y U¶miech Zreszt± sam mo¿esz je wysy³aæ, to dzia³a jak wys³anie maila Chichot
Zapisane
radoslaw
Go¶æ
« Odpowiedz #10 : Wrzesieñ 18, 2008, 10:04:19 »

Hej!
Dorzucê co¶ o Enkim i jego ziomach:
"....Przybyli¶cie tu w tym czasie w okre¶lonym celu: bogowie stwórcy, którzy przekszta³cili gatunek ludzki, powracaj±. Niektórzy z nich ju¿ tu s±. Planeta wci±¿ jest odwiedzana, i za pomoc± najrozmaitszych eksperymentów zaszczepiano tu wiele ró¿nych rodzajów istot ludzkich. Historiê Ziemi ukszta³towa³o wiele wp³ywowych czynników. Istnia³y na tej planecie cywilizacje trwaj±ce miliony lat, które powsta³y i przeminê³y, nie pozostawiaj±c po sobie ¿adnego ¶ladu. Na wszystkie te cywilizacje co do jednej wywarli wp³yw ci, których okre¶lacie mianem Boga.
Na wasz± historiê mia³a wp³yw pewna liczba ¶wietlnych istot, które nazywacie Bogiem. W Biblii wiele tych istot zosta³o potraktowane ³±cznie i przedstawione jako jedna istota, podczas gdy nie byli oni wcale jedn± istot±, lecz zbiorowiskiem bardzo potê¿nych pozaziemskich energii istot ¶wietlnych. Z naszej perspektywy by³y to naprawdê straszliwe energie i ³atwo zrozumieæ czemu wys³awiano je i czczono.
Na Ziemi nie istnieje literatura, która da³aby wam prawdziwy obraz tych istot. Wszyscy bogowie przybyli tu aby siê uczyæ i podnie¶æ siê we w³asnym rozwoju poprzez pracê nad twórczo¶ci±, ¶wiadomo¶ci± i energi±. Niektórym siê powiod³o i opanowali bardzo dobrze swoje lekcje, niektórzy natomiast poczynili szkodliwe b³êdy.
Kim byli ci bogowie z dawnych czasów? By³y to istoty zdolne zmieniaæ rzeczywisto¶æ i rozkazywaæ duchom natury, aby nagina³y siê do ich woli. Ludzie tradycyjnie nazywali te istoty Bogiem, który móg³ czyniæ rzeczy, jakich rasa ludzka czyniæ nie mog³a.
Istoty te przewinê³y siê przez kultury staro¿ytne wielu spo³eczeñstw, portretowane jako uskrzydlone stwory i kule ¶wiat³a. ¦wiat jest pe³en wzmianek, ¶ladów i artefaktów wskazuj±cych na to, kim byli wasi bogowie. Ci z nich, którzy pragnêli manipulowaæ lud¼mi tworzyli swoje w³asne opowie¶ci, aby stworzyæ paradygmat, który bêdzie was kontrolowa³. Mówiono wam, ¿e te istoty s± naprawdê bogami, i uczono was ich czciæ, s³uchaæ i uwielbiaæ. Ten paradygmat jest teraz u progu gigantycznego zwrotu. Lada chwila wyjdzie na jaw prawda, prawda która odmieni ca³kowicie sposób, w jaki postrzegacie ¶wiat. Biada tym, którzy nie bêd± sk³onni jej dostrzec. Odg³osy tego wstrz±su rozejd± siê po ca³ym ¶wiecie.
Bogowie stwórcy, którzy rz±dzili t± planet± posiadaj± zdolno¶æ przybierania postaci fizycznej, chocia¿ wiêkszo¶æ z nich egzystuje w innych wymiarach. Utrzymuj± oni Ziemiê w okre¶lonej czêstotliwo¶ci wibracyjnej, stwarzaj±c jednocze¶nie traumê emocjonaln±, któr± siê ¿ywi±. S± w¶ród nich istoty które szanuj± ¿ycie, stawiaj±c je ponad wszystko inne, s± te¿ istoty które nie szanuj± ¿ycia i nie rozumiej± swojego z nim powi±zania.
¦wiadomo¶æ ¿ywi siê ¶wiadomo¶ci±. Ciê¿ko wam zrozumieæ, tê koncepcjê, poniewa¿ wy ¿ywicie siê pokarmem. Dla niektórych istot pokarm stanowi ¶wiadomo¶æ. Ka¿dy pokarm zawiera ¶wiadomo¶æ na pewnym etapie jej rozwoju, niezale¿nie, czy go usma¿ycie, ugotujecie, czy zerwiecie w ogródku; spo¿ywacie go, aby siê od¿ywiæ. Wasze emocje s± pokarmem dla innych. Kiedy steruje siê wami, aby wywo³ywaæ szaleñstwo i zniszczenie, tworzycie wibracje o czêstotliwo¶ci, która podtrzymuje ¿ycie tych innych istot, poniewa¿ w ten sposób siê od¿ywiaj±.
S± i tacy, którzy ¿yj± dziêki wibracji mi³o¶ci, i ta grupa istot chcia³aby ponownie ustanowiæ na tej planecie pokarm mi³o¶ci. Chcieliby nawróciæ ten wszech¶wiat na czêstotliwo¶æ mi³o¶ci, aby mia³ sposobno¶æ wyj¶æ na zewn±trz i zasiewaæ inne ¶wiaty.
Reprezentujecie grupê buntowników ¶wiat³a, i zgodzili¶cie siê powróciæ na planetê. Wykonujecie zadanie. Wchodzicie w cia³a fizyczne i przejmujecie je. Zamierzacie, za pomoc± potêgi waszej duchowej to¿samo¶ci, zmieniæ cia³o fizyczne. Wszyscy wybierali¶cie z wielk± dba³o¶ci± linie genetyczne, które zapewni± wam najlepszy start. Ka¿dy z was wybra³ historiê genetyczn±, przez któr± przesuwaj± siê cz³onkowie ¦wietlanej Rodziny.
Kiedy istoty ludzkie egzystowa³y w swojej prawowitej posiad³o¶ci i (pojmowa³y) wiele rzeczywisto¶ci, posiada³y umiejêtno¶æ wielowymiarowo¶ci; jak stanowiæ jedno¶æ i jak byæ jednym i równym z bogami. Zaczynacie budziæ wewn±trz siebie tê to¿samo¶æ.
Bogowie wtargnêli do tej rzeczywisto¶ci. Zupe³nie jak zespo³owi naje¼d¼cy w waszych czasach przybywaj± i przejmuj± interes, poniewa¿ byæ mo¿e s± tam obfite fundusze emerytalne; tak wiêc fundusze na tej planecie by³y w wielkiej obfito¶ci w czasach kiedy pojawili siê ci bogowie – naje¼d¼cy. Aby¶cie wierzyli, ¿e s± Bogami przez du¿e B, przekszta³cili was genetycznie.
To wtedy ¦wietlana Rodzina zosta³a wygnana z planety, a przyby³a ciemna dru¿yna, która powodowa³a siê ignorancj±. Wasze cia³a nios± w sobie strach i pamiêæ walki o wiedzê, któr± ci bogowie reprezentowali i zabrali wam. Bogowie którzy to zrobili s± potê¿nymi kosmicznymi istotami. Znaj± wiele sposobów manipulacji i przekszta³caj± rzeczywisto¶ci na wiele ró¿nych sposobów. Ludzie, w swojej ignorancji, zaczêli nazywaæ te kosmiczne istoty Bogiem przez du¿e B.
Bóg przez du¿e B nigdy nie odwiedzi³ tej planety jako jednostka. Bóg przez du¿e B jest we wszystkich rzeczach. Wy macie do czynienia tylko z bogami przez ma³e b, którzy chc± (i chcieli) byæ wielbieni i chcieli was zastraszyæ; którzy my¶leli o Ziemi jako o ksiêstwie, o miejscu na skraju galaktyki tego wszech¶wiata wolnej woli, które jest w ich posiadaniu.
Przed najazdem mieli¶cie potê¿ne mo¿liwo¶ci. Pierwotny egzemplarz biogenetyczny cz³owieka posiada³ niewiarygodn± ilo¶æ informacji, by³ miêdzywymiarowy i wiele umia³. Kiedy ¶wiat najechali bogowie stwórcy, odkryli ¿e miejscowe gatunki wiedz± zbyt du¿o. Lokalne gatunki mia³y zdolno¶ci, które by³y zbyt podobne do tych którzy podawali siê za Boga.
Dokonano manipulacji genetycznych i du¿ego zniszczenia. Powsta³y eksperymentalne wersje gatunku sprowadzone na planetê, w których oryginalna baza danych zosta³a rozproszona, ale nie zniszczona. Kiedy¶ wasz DNA by³ nienaruszony. By³ jak wspania³a biblioteka gdzie ca³a informacja jest skatalogowana i opisana, i mo¿ecie natychmiast znale¼æ wszystko co chcecie. Kiedy dokonano zmiany biogenetycznej w celu od³±czenia danych, to by³o jakby kto¶ pochowa³ system katalogów, ¶ci±gn±³ wszystkie ksi±¿ki z pó³ek i zrzuci³ na stos na pod³odze, aby nie by³o w nich ¿adnego porz±dku. Tak w³a¶nie dawno temu wasz DNA zosta³ rozproszony i rozrzucony przez naje¼d¼ców.
Opowiadamy wam teraz tê historiê; z ca³± pewno¶ci± istnieje ona w waszej pamiêci. Przemawiamy nie do waszego logicznego umys³u, lecz do waszych banków pamiêci, aby¶cie przypomnieli sobie, ¿e brali¶cie udzia³ w tej historii. W ten sposób zaczniecie rozumieæ, co siê wydarzy³o i jaka jest wasza rola w tym procesie.
Ca³a informacja genetyczna zosta³a rozproszona; nie by³a uporz±dkowana, ale pozosta³a wewn±trz komórek. Jedyn± informacj±, jaka pozosta³a, któr± mogli¶cie manipulowaæ i jaka utrzymywa³a wasze funkcjonowanie, by³a podwójna helisa. Wiele baz danych u³o¿onych wzd³u¿ podwójnej helisy zosta³o zamkniêtych, a¿eby¶cie zaczêli funkcjonowaæ na podstawie bardzo ma³ej liczby danych. Bardzo ³atwo by³o wami manipulowaæ i sterowaæ wielu (formom!) ¶wiadomo¶ci podaj±cym siê za Boga przez du¿e B.
Pewne jednostki wziê³y istniej±cy gatunek, który by³ naprawdê wspania³ym gatunkiem, i przemodelowa³y go na swój w³asny u¿ytek, dla swoich w³asnych potrzeb. Zak³óci³y czêstotliwo¶æ informacyjn± wewn±trz istot ludzkich, zmieni³y DNA, i da³y wam podwójn± helisê, aby utrzymaæ was w ignorancji. Wasza czêstotliwo¶æ dostêpno¶ci zosta³a po prostu odciêta, aby¶cie nie mogli przekrêciæ ga³ki swego wewnêtrznego radia.
Bogowie stwórcy wyruszyli aby zmieniæ DNA w ludzkim ciele, który jest inteligencj±, projektem, kodem.
Je¿eli (kod) nie ma miejsca w którym mo¿e dzia³aæ, nie mo¿e zap³on±æ istnieniem, ani wyraziæ siê w istnieniu. Je¿eli zostaniecie zamkniêci w ma³ym ciasnym pokoju i nigdy nie otrzymacie miejsca, aby urosn±æ, nie bêdziecie nigdy umieli wyraziæ siebie. Przez ostatnie tysi±ce lat wasz kod musia³ dostosowywaæ siê do bardzo ograniczonej ilo¶ci DNA.
Jednym z najbardziej ekscytuj±cych aspektów wi±¿±cych siê z przebywaniem w³a¶nie teraz na Ziemi jest fakt, i¿ w waszym DNA ma teraz miejsce ponowne porz±dkowanie i przebudowa. Promienie kosmiczne (docieraj±) do planety aby przetransmitowaæ zmianê, i aby nast±pi³o przeporz±dkowanie wewn±trz cia³a. Rozproszone dane, które wstrzymywa³y historiê i ¶wiadomo¶æ ¯yj±cej Biblioteki teraz uk³adaj± siê w ca³o¶æ...."

pozdrawiam
Zapisane
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #11 : Wrzesieñ 18, 2008, 14:40:21 »

Elo radoslaw sk±d masz ten tekst?
Jak by na to spojrzeæ to je¿eli to jest prawda to jeste¶my udu... bo jak mamy odró¿niæ prawdê od k³amstwa  Niezdecydowany a Enki k³amie w niektórych sesjach mówi³ ¿e ludzko¶æ to eksperyment...



PS: http://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_reptilian_humanoid.html
Artyku³ nawi±zuj±cy do tekstu powy¿ej pokazuj±cy kim s± bogowie...
Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #12 : Wrzesieñ 18, 2008, 17:03:44 »

Cze¶æ Radku,
ten tekst mo¿na dopasowaæ do ka¿dego, równie¿ do Kasjo i Plejad, wszak oni równie¿ wchodz± w bardzo szeroko pojêty termin "elohim".
Zapisane
radoslaw
Go¶æ
« Odpowiedz #13 : Wrzesieñ 18, 2008, 22:05:54 »

Text pochodzi ze "Zwiastunów ¦witu" Barbary Marciniak.
Generalnie channelingi nie s± jedynym ¿ród³em informacji.
Jest oko³o 30 000 staro¿ytnych textów opisuj±cych do¶æ dobrze nasz± ostatni± historiê - termin elohim/nephilim/annunaki u¿ywany jest do opisu "upad³ych anio³ów" którzy pojawili siê na Ziemi w czasie zniszczenia planety Maldek/Tiamat oko³o 30-50 tys lat temu. Istot tych nie by³o du¿o, ale opanowa³y Ziemiê i rozpoczê³y swoje eksperymenty genetyczne. Tak powsta³a Atlantyda.
Pierwsza rasa jak± stworzyli "ugryz³a" ich rêkê i zbuntowa³a siê tworz±c MU/Lemurê.
Elohim zorientowali siê ¿e pope³nili b³±d przekazuj±c za du¿o swoich genów...
Zaczêto pracê nad drug± ras± niewolników, z odciêtymi obszarami mózgu itd. W ich trakcie Lemurianie "pobratali" siê ze swoimi kuzynkami, nowymi Ewami (które wcze¶niej nie mog³y zaj¶æ w ci±¿ê "po Bo¿emu") - to znowu pomiesz³o szyki elohim,nephilim.
Pó¼niej akcja jest do¶æ dobrze opisana w Wedach - by³a wielka wojna atomowa na Ziemi miêdzy Atlantyd± kontrolowan± przez elohim a Lemuri±. Straty po obu stronach by³y olbrzymie. Elohim stracili du¿o ze swego sprzêtu i wiedzy, lemuria zniknê³a z powierzchni Ziemii. Ludzie z niej rozjechali siê po ¶wiecie, elohim przenie¶li swoj± akcjê do Egiptu i Sumeru. Nowe eksperymenty (teraz z innymi zwierzêtami ni¿ ludzie) i wprowadzanie systemu hierarchicznego, zemsta na kobietach za niepos³uszeñstwo wobec Panów i "romans" z Lemuriañczykami - wprowadzenie patriarchatu.
Stworzenie religii i ca³ej znanej nam cywilizacji dope³ni³o dzia³alno¶æ elohim...
Niestety wiêkszo¶æ badaczy nie podziela pogl±dów Sitchina (który swoj± dzia³alno¶ci± zrobi³ i tak dobr± robotê np uzmys³awiaj±c co poniektórym ¿e Biblia jest niedok³adnym przedrukiem wcze¶niejszych historii)
Nale¿y liczyæ siê z tym ¿e elohim nie s± nawet w jednym calu przyja¼ni ludzko¶ci - pojawili siê tutaj z przymusu i zostali uwiêzieni... To ICH chciano zniszczyæ razem z planet± Maldek - oni jednak wybrali du¿o mniejsz± Ziemiê i jej tunele do schronienia.
Od czasów Sumeru zniknêli z powrotem pod Ziemi±, ale zostawili potomstwo które nami rz±dzi, dali te¿ ludziom wiedzê po to ¿eby wykorzystaæ technologiê (sprzed wojny z Lemuri±) któr± odtworz± i dziêki której bêd± mogli np otworzyæ portal i znikn±æ lub sprowadziæ wiêcej kumpli:)
S± tutaj uwiêzieni i trac± zasilanie, teraz informacje lataj± w powietrzu i coraz wiêcej ludzi przypomina sobie nasz± historiê - niew±tpliwie nadchodzi czas zmian.
pozdrawiam

Zapisane
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #14 : Wrzesieñ 18, 2008, 22:42:02 »

musimy obaliæ rz±dy tych elohim/nephilim/annunaki/reptillianie/motman czy jak tam chcecie ich nazywaæ
kto siê przy³±cza? Du¿y u¶miech Z³y
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 18, 2008, 22:42:46 wys³ane przez Mora » Zapisane
radoslaw
Go¶æ
« Odpowiedz #15 : Wrzesieñ 18, 2008, 23:27:33 »

Mora Enki jest jednym z Elohim, a uruchomienie piramid lub znalezienie czego¶ w Egipcie mo¿e byæ JEGO gierk±.
Amerykanie (a wiêc potomkowie elohim) kontroluj± Egipt - my¶lisz ¿e pozwoliliby na wykopaloska na swoim terenie nie maj±c w tym interesu?
Na to ¿eby jaka¶ grupa Polaków pokrzy¿owa³a szyki w rozgrywce o planetê?
To jaki¶ ¿art:)
Zapisane
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #16 : Wrzesieñ 18, 2008, 23:32:38 »

http://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_reptilian_humanoid.html

Przeczytaj sobie to, jest tam mowa o annunakach i reptilianach dlatego mówiê ¿eby obaliæ rz±dy ;]
Enki mo¿e byæ jednym z nich...
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Wrzesieñ 19, 2008, 22:03:07 »

Mo¿esz byæ pewien ¿e pozdrowienia dotar³y U¶miech Zreszt± sam mo¿esz je wysy³aæ, to dzia³a jak wys³anie maila Chichot
Ja te¿ ich pozdrawiam,niestety nie umiem  sie tak kontaktowaæ.Nawet nie wiem czy mam jakiego¶ opiekuna.Mo¿e to wyda wam siê dziwne,ale zawsze jak widzê na nocnym niebie Oriona mówiê do niego ( czasem g³o¶nym szeptem)  Witaj Orionie
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
tom1ek

Gadu³a


Punkty Forum (pf): 47
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Wrzesieñ 19, 2008, 22:38:02 »

http://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_reptilian_humanoid.html

Przeczytaj sobie to, jest tam mowa o annunakach i reptilianach dlatego mówię żeby obalić rządy ;]
Enki może być jednym z nich...

Mora, popełniasz ten sam błąd co niegdyś Darek, opierasz sie na wiedzy ludzkiej, przez tysiąclecia celowo zmienianej, chociazby przez iluminatów

celowo podawano wiele razy złe nazwy i mieszano pojęcia, aby wprowadzić w błąd
więcej o tym masz tu (stare forum):
http://www.cheops.fora.pl/forum-przeniesione-cheops-darmowefora-pl-hydepark,7/anastazjaw-merge-o-tym-kto-rzadzi-naszym-swiatem,1637.html
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 19, 2008, 22:40:51 wys³ane przez tom1ek » Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych U¶miech
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #19 : Wrzesieñ 20, 2008, 00:30:31 »

http://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_reptilian_humanoid.html

Przeczytaj sobie to, jest tam mowa o annunakach i reptilianach dlatego mówiê ¿eby obaliæ rz±dy ;]
Enki mo¿e byæ jednym z nich...

Mora, pope³niasz ten sam b³±d co niegdy¶ Darek, opierasz sie na wiedzy ludzkiej, przez tysi±clecia celowo zmienianej, chociazby przez iluminatów

celowo podawano wiele razy z³e nazwy i mieszano pojêcia, aby wprowadziæ w b³±d
wiêcej o tym masz tu (stare forum):
http://www.cheops.fora.pl/forum-przeniesione-cheops-darmowefora-pl-hydepark,7/anastazjaw-merge-o-tym-kto-rzadzi-naszym-swiatem,1637.html
Mo¿liwe ale w koñcu trzeba obraæ jak±¶ stronê i po moich bardzo g³êbokich przemy¶leniach jestem wierzyæ w t± tezê o reptilianach po prostu ten puzzel pasuje do ca³o¶ci.
Pozdro
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #20 : Wrzesieñ 20, 2008, 12:29:59 »

Amerykanie (a wiêc potomkowie elohim) kontroluj± Egipt - my¶lisz ¿e pozwoliliby na wykopaloska na swoim terenie nie maj±c w tym interesu?
Rados³aw, strzelasz sobie w kolano. Co to znaczy "Amerykanie s± potomkami elohim"? Przecie¿ rdzenni amerykanie to Indianie, a oni nie maj± wp³ywu na politykê USA, pozostali to ludno¶æ nap³ywowa. Aktualni "amerykanie" to przeciez potomkowie ludzi z ca³ego ¶wiata - spójrz na przekrój etniczny mieszkañców USA. Teza wiêc mocno chybiona.
Zapisane
Loukas
Go¶æ
« Odpowiedz #21 : Wrzesieñ 20, 2008, 13:11:17 »

To prawda, aktualni amerykanie to ilo¶ciowo ludzie z ca³ego ¶wiata, a jako¶ciowo - troche prymitywniejsi Europejczycy. Chyba, ¿e facet mia³ na my¶li wszechw³adze ¿ydowsk±...
Zapisane
radoslaw
Go¶æ
« Odpowiedz #22 : Wrzesieñ 20, 2008, 14:31:19 »

Arteq mówi±c Amerykanie mam na my¶li zalo¿ycieli USA i tych którzy rz±dz± tym tworem, czyli rodzinkê Busha.
To oni sprawuj± w³adzê w Egipcie i od paru lat w Iraku jak wiemy - do zapanowania nad ca³ymi posiad³o¶ciami przodków brakuje tylko Iranu...
tom1ek prawda sama wychodzi na jaw, je¶li popracujesz trochê chocia¿by nad materia³ami które Ci przes³a³em nie bêdziesz mia³ problemów z jej dostrze¿eniem - Enki i jego bracia to byty nieprzyjazna ludzko¶ci i maja z jaszczurami wiele wspólnego...

Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #23 : Wrzesieñ 20, 2008, 16:32:28 »

Ciekawa opinia na temat Plejadian wyra¿ona przez "Radê Dziewiêciu":

"GO¦Æ: Czy mamy jakie¶ szczególne po³±czenie z mieszkañcami konstelacji Lyra, którzy przenie¶li siê do Plejad?TOM: Ci, którzy zostali pos³ani zasiedliæ Ziemiê, mieszkaj± równie¿ w innych uk³adach waszej galaktyki. Plejady nale¿± do waszej, ziemskiej galaktyki. Musicie wiedzieæ, ¿e pomiêdzy nimi s± i tacy, którzy odznaczaj± siê wielkim negatywnym ³adunkiem. Czy o tym wiecie?

Zapisane
Loukas
Go¶æ
« Odpowiedz #24 : Wrzesieñ 20, 2008, 16:40:09 »

Cytuj
Musicie wiedzieæ, ¿e pomiêdzy nimi s± i tacy, którzy odznaczaj± siê wielkim negatywnym ³adunkiem. Czy o tym wiecie?
Ta, jedni kosmici napuszczaj± na drugich, fajnie. Nie pytam ju¿ czy bêdziecie lojalni Bogu czy kosmitom (raczej znam odpowiedz), ale - którym kosmitom wreszcie zaufacie. Przeciez jedni psiocza na drugich jak mog± (to znaczy autorzy konkurencyjnych opowiadañ s-f w formie powie¶ci blogowo-epistolarnej, ma siê rozumieæ).
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.036 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni wypadynaszejbrygady zipcraft gangem maho