Plejadianie o roku 2012...

[Lucyna D.]

Dla bytu, który jest znacznie inteligentniejszy od nas i ma wiêksz¹ od nas wiedzê nie jest sztuk¹ nadawaÌ diametralnie ró¿ne przekazy.

[Dariusz]

Post >songo< wydzieliÂłem jako niezaleÂżny wÂątek >>

[PrzebiÂśnieg]

ProszĂŞ mi wybaczyĂŚ ale tekst Lucyny D w/g mnie jest bardzo dziwny

(Dla bytu, który jest znacznie inteligentniejszy od nas i ma wiêksz¹ od nas wiedzê nie jest sztuk¹ nadawaÌ diametralnie ró¿ne przekazy.)

Po pierwsze kaÂżdy kto chociaÂż w minimalnym stopniu pracuje nad wÂłasnym rozwojem powinien,

tak przynajmniej mi siĂŞ wydaje poznaĂŚ budowĂŞ CzÂłowieka (na wielu forach jest zamieszczony

dokÂładny opis)

Wiedza taka dokÂładnie wyjaÂśnia definicje bytu - ÂśpieszĂŞ z informacjÂą, Âże bytem nazywa siĂŞ

 myÂśloksztaÂły powoÂłane Âświadomie lub nie przez czÂłowieka ewentualnie roÂżnego rodzaju istoty

bezcielesne z astralu itd.

Posiadaj¹ one wiedzê cz¹stkow¹, wybiórcza do której z ³atwoœci¹ mo¿na siêgn¹Ì wiêc czym tu

siĂŞ zachwycaĂŚ.

Po drugie daleko nie trzeba szukaĂŚ  wystarczy to forum by jasno stwierdziĂŚ, Âże to od Ziemian

oczekuje siĂŞ informacji o nowych procesach..

WiêkszoœÌ kontaktów wygl¹da na próbê zasygnalizowania obecnoœci ludzi mieszkaj¹cych na innych

planetach (teÂż zamieszczone jest wiele informacji na tym szacownym forum)

Sporo teÂż takich kontaktĂłw to nic innego jak tzw pasoÂżytnictwo energetyczne (teÂż informacje

moÂżna przeczytaĂŚ o tym na tym forum )

Oczywiœcie ktoœ kto da³ sobie wcisn¹Ì kit autorytetom ro¿nej maœci o w³asnej kruchoœci,

marnoÂści itd moÂże tak sobie funkcjonowaĂŚ - jego prawo

Tylko jedna proœba niech mówi tylko i wy³¹cznie we w³asnym imieniu

Tzn gdyby Lucyna D napisaÂła :(Dla bytu, ktĂłry jest znacznie inteligentniejszy ode mnie i ma wiĂŞkszÂą  niÂż ja wiedzĂŞ nie jest sztukÂą wcisn¹Ì mi ró¿ne przekazy.)

nie miaÂł bym zastrzeÂżeĂą  

Jeszcze tylko delikatnie zasugerowaÂłbym to, Âże o ile mi wiadomo Plejadianie nie nazywali siebie bytami

wrĂŞcz przeciwnie

Przepraszam, Âże trochĂŞ siĂŞ czepiam ale na tym forum przeczytaÂłem fajny tekst Âże jesteÂśmy przejawem

wÂłasnych myÂśli:)

Wiêc jak ktoœ czuje siê marny i niedoskona³y có¿ zachêcam do obejrzenia telewizji Trwam

Spotka tam wielu marnych, niedoskonaÂłych sÂą tam tez ludzie, ktĂłrzy nazywajÂą siebie owieczkami

Có¿ dla ka¿dego co innego

[Kiara]

PowiedziaÂła bym iÂż istoty bezcielesne majÂą zdecydowanie Âłatwiejszy dostĂŞp do energetycznych pĂłl informacyjnych niÂż ludzie , czyli do zdeponowanej tam wiedzy.
S¹ ro¿ne jak ludzie czyli i "dobre i z³e" , czêsto zabawiaj¹ siê ludŸmi podsuwaj¹c im ró¿ne informacje stosowne do ich zainteresowaù i dominacji ego w pewnych kwestiach. Ludzie nawi¹zuj¹c taki kontakt , s¹dz¹ i¿ s¹ wybraùcami i nie weryfikuj¹ jakoœci informacji ani systemu wartoœci ukrytego w kierunku realizacji.
A druga sprawa to szeroka akcja naziemna dezinformacji przez telepatyczne przekazy , brak doœwiadczenia w rozró¿nianiu to kolejny problem. Bowiem moim zdaniem oko³o 90% tych przekazów ma takie pochodzenie.
Energie ZaÂświatowe o wysokiej etyce nigdy nie mĂłwiÂą nakazowo , czy zakazowo,  a juÂż na pewno sÂą apolityczne.
ZwracajÂą szczegulnÂą uwage na wartoÂści i przekazy sÂą bez oceniania oraz ukierunkowania decyzjonalnego naszych indywidualnoÂści.
Zawsze podkreÂślana jest akceptacja kaÂżdego ludzkiego wyboru.

Kiara

[Dariusz]

(na wielu forach jest zamieszczony

dokÂładny opis)

>Przebiœniegu<, wybacz tê uwagê ale jesteœmy na naszym forum i wielu forumowiczom nie chce siê (do takich ja nale¿ê) buszowaÌ po innych forach, wiêc gdybyœ mia³/mia³a te inforacje gdzieœ na podorêdziu to zamieœÌ je i u nas.

[PrzebiÂśnieg]

Hej np na tym zacnym forum  artykuÂł czy teÂż dziaÂł - przepraszam ale jeszcze nie znam Waszych

nazw koliberek ,,Istota  ... Prawa Uniwersalne..." Âłatwo siĂŞ doczytaĂŚ

Sam to o ile zrozumiaÂłem pomagaÂłeÂś zamieszczaĂŚ

Wprawdzie do tamtych postĂłw koliberka miaÂłbym maÂłe zastrzeÂżenia ale tak maÂłe Âże przeczyÂły by

 zasadzie syntezy wiĂŞc siĂŞ wstrzymam 

ZgodzĂŞ siĂŞ z KiarÂą, Âże Zawsze podkreÂślana jest akceptacja kaÂżdego ludzkiego wyboru.

ProszĂŞ nie kaÂż mi wklejaĂŚ nie moich postĂłw bo siĂŞ do tego sÂłabo nadaje 

Co do dostĂŞpu do wiedzy przez bezcielesnych to moim skromnym zdaniem bardziej ona przypomina

czytanie w myÂślach i tu rzeczywiÂście istoty bezcielesne majÂą trochĂŞ Âłatwiej

Problem polega na tym, Âże bardzo rzadko jest to wiedza ich wÂłasna.

Raczej polega to oczywiÂście w duÂżym uproszczeniu mĂłwiÂąc  na tym ,Âże to co taka istota

przeczyta u jednego odpowiednio modyfikujÂąc  ,,sprzedaje" drugiemu 

W ten sposĂłb zyskuje sobie ,,sÂłuchacza - sÂłuchaczy" w sobie tylko wiadomym celu 

OczywiÂście daleki jestem do wrzucania wszystkich do jednego worka bo zgadzam siĂŞ z KiarÂą Âże

spotyka siĂŞ szkoda, Âże bardzo rzadko tych OK

Co do wiedzy to nie przez przypadek mamy ciaÂła fizyczne, jak wielu z Was wie (na tym forum tez o

tym przeczytaÂłem  ) to jedno z ze skÂładowych czÂłowieka.

Wiêc z ta ³atwoœci¹ co do siêgania po wiedzê ...có¿ mo¿e do okreœlonych informacji... ale do wiedzy

CaÂłoÂściowej, Uniwersalnej, Nowej - jak zwaÂł tak zwaÂł  jeÂżeli tylko zada siĂŞ sobie trochĂŞ trudu to nie

doœÌ ¿e siê po ni¹ siêga to jeszcze mo¿na doœwiadczyÌ o czym ci ,,bezszelestni" nawet pomarzyÌ nie

mogÂą 

Co do mojej pÂłci jestem facetem Dariuszu 

[Dariusz]

ProszĂŞ nie kaÂż mi wklejaĂŚ nie moich postĂłw bo siĂŞ do tego sÂłabo nadaje   

GdzieÂż tam, nic nikomu nie nakazujĂŞ.
ChoĂŚ taki manewr zapewne rozszerzyÂłby nieco istniejÂące juÂż rady, sposoby, postrzeganie itp..

Co do mojej pÂłci jestem facetem Dariuszu 

Tak wiem, ale podczas pisania tego posta miaÂłem ma³¹ zaĂŚmĂŞ, natomiast brakczasu nie daÂł mi moÂżliwoÂści upewnienia siĂŞ. 
Przepraszam za tĂŞ gafĂŞ.

[PrzebiÂśnieg]

OK Dariusz rozumiem teraz kaÂżdy szybko, szybko brak czasu doskwiera kaÂżdemu.

MoÂżna coÂś przeoczyĂŚ np pÂłeĂŚ 

Ró¿nie siê koùczy taka pomy³ka

Jedni z takich pomyÂłek sÂą zadowoleni inni zawiedzeni ....

OK 

PozwĂłl, Âże nawiÂązujÂąc do CzÂłowieka wklejĂŞ tu ...

.......................................

Taki Ja CzÂłowiek

Nowa jakoÂś myÂśli, ktĂłre tworze lub odbieram od innych twĂłrcĂłw sprawia, ze

CzujĂŞ ciepÂło.

CiepÂło budzÂące siĂŞ w Âśrodku, gdzieÂś w okolicach Serca

Energia ciepÂła narasta, potĂŞÂżnieje, dochodzi do punktu...

Punktu po przekroczeniu, ktĂłrego....

Jestem..

Jestem, ja CzÂłowiek

CzÂłowiek, ktĂłremu wnĂŞtrze Âśpiewa harmonijnÂą melodiĂŞ.

MelodiĂŞ, ktĂłrej ...

IgieÂłki wibracji przechodzÂą falami przeze mnie caÂłego.

CzujĂŞ, Âże uÂśmiecham siĂŞ do tego stanu.

UÂśmiecham siĂŞ do Ciszy.

UÂśmiecham siĂŞ do...

Stanu Harmonii, RĂłwnowagi  i czegoÂś Nowego.

Nowego, w ktĂłre stopniowo siĂŞ zanurzam.

Nowego, ktĂłre znanym mi kolorom nadaÂło jeszcze piĂŞkniejsze barwy.

Barwy, ktĂłrych poznawanie wycisza,  uspokaja, wygÂładza, wyrĂłwnuje, uzupeÂłnia

NapeÂłniajÂąc mnie caÂłego cichÂą spokojnÂą radoÂściÂą.

RadoÂściÂą i PiĂŞknem...

PiĂŞknem barw, wlewajÂących siĂŞ we mnie spokojnym potokiem MyÂśli.

MyÂśli i Wibracji i Poznania i Smaku

Smaku i czegoÂś jeszcze.

CzegoÂś co kieruje mnie w stronĂŞ procesu nazwanego Rozwojem

Skutkuj¹cym coraz doskonalszymi, subtelniejszymi zawieraj¹cymi ju¿ now¹ jakoœÌ myœlami

ZasilajÂącymi wÂłasnÂą i nie tylko PracĂŞ - Tworzenie.

Zamieœci³em ten niby wierszyk by tak delikatnie pokazaÌ ró¿nice miedzy cz³owiekiem, a hm istot¹

bezcielesnÂą ...

[songo1970]

<a href="http://www.youtube.com/v/ie4d2rlbimQ?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/ie4d2rlbimQ?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

[PrzebiÂśnieg]

Fajna historyczna opowieœÌ 

Szkoda tylko, Âże jasno z tej opowieÂści wynika to, Âże ci tzw zaÂłoÂżyciele cywilizacji nie wyciÂągali Âżadnych

wnioskĂłw

Jak narozrabiali to chodu na inna planetĂŞ, a baÂłagan niech sprzÂątajÂą tubylcy 

Przylatywali zakÂładali, troszkĂŞ pobyli i konflikt i kataklizm.

Tyle razy i zawsze konflikt koĂączyÂł sprawĂŞ.

Ciekawi mnie co jeszcze chcÂą nam zaserwowaĂŚ 

Nasuwa siĂŞ teÂż pytanie: dlaczego jeÂżeli majÂą tak potĂŞÂżnÂą technologie nie pominÂą oficjalnych ÂźrĂłdeÂł

i zamanifestujÂą siĂŞ publicznie

Wydaje mi siê, ¿e na Ziemi znalaz³o by siê kilka osób z którym mogli by siê dogadaÌ co do wspó³pracy

ZaÂś ich przewaga techniczna zneutralizowaÂła by prĂłby ingerencji zarzÂądcĂłw ziemskich.

Mo¿na by³o by wejœÌ do wspó³pracy

OczywiÂście nie twierdzĂŞ, Âże sÂą kÂłamczuszkami lub bajkopisarzami

ZakÂładam, Âże to co opowiadajÂą o swojej wysokiej technologii to prawda...

Jednak coraz czĂŞÂściej nawiedzajÂą mnie wÂątpliwoÂści 

Tymczasem jakieÂś pokÂątne kontakty bardziej przypominajÂące tworzenie roÂżnej maÂści sekt.

DziaÂłanie na ego kontaktowcĂłw (czujÂą siĂŞ zaszczyceni, Âże zostali wybrani - oczywiÂście nie wszyscy 

)

,,Na wykÂładach" posÂłuchamy troszkĂŞ o historii 

Czasem jest nam znana czasem nie, ale co wnosi do naszego rozwoju?

Jakie konkretne informacje oprĂłcz nauk o historii innej rasy lub cywilizacji

Ma³o tego jakoœÌ i treœÌ ich informacji jest na ,,jedno kopyto" - ca³y czas i siê nic nie zmieni³a nie

ewoluowaÂła

Czyli nasuwa siĂŞ wniosek, Âże oni sami tez siĂŞ nie zmienili nie rozwinĂŞli po prostu nie pracujÂą nad

wÂłasnym rozwojem, a prĂłbujÂą siĂŞ go nauczyĂŚ jedynie nas obserwujÂąc

Tymczasem raczej tak siĂŞ nie da 

Albo siĂŞ na autostradĂŞ wjedzie albo siĂŞ obserwuje jak inni wjeÂżdÂżajÂą 

Poczekam, aÂż songo odbierze info, ktĂłre w czymÂś bĂŞdzie przydatne z caÂłym szacunkiem dla songo

DuÂżo jego wÂłasnych informacji jest ciekawych 

Wniosek nasuwa siĂŞ taki, Âże my tu na Ziemi pracujemy i Pracujemy nad wÂłasnym rozwojem, a tam bÂąki

zbijajÂą i bujajÂą w obÂłokach opowiadajÂąc sobie o swojej dawnej ÂświetnoÂści

Niech by zeszli na ziemie z tych obÂłokĂłw i pokazali na co ich staĂŚ 

[Kiara]

Jest kilka   spraw , ktĂłre daÂły mi do myÂślenia w tym przekazie.

1.Syriusz B , to nie sÂą delfiny , tylko syntetyki ( o ich intencjach w stosunku do Ludzi wiemy aÂż nadto duÂżo z roÂżnych przekazĂłw) enki wielokrotnie prezentowaÂł ich stosunek do Ludzi. Delfiny nie sÂą bardziej inteligentne niÂż ludzie , ale ze zwierzÂąt morskich najbardziej. RozwiniĂŞte duchowo Energie  nigdy nie wcielajÂą siĂŞ w ciaÂła zwierzÂąt , nie ma takiej potrzeby. Czasami robiÂą to Demony ale i dla nich jest to zakazane. Energia zwierzÂąt to zupeÂłnie inna grupa energetyczna niÂż Energie ktĂłre stajÂą siĂŞ LudÂźmi.

2.Energia kryszta³ów z ktĂłrej korzystali Atlancie na ziemi i korzystajÂą w innym wymiarze  nie jest wiĂŞksza energiÂą niÂż posiadajÂą jÂą Ludzie w swoich sercach , to oni wspó³czeÂśnie robiÂąc te wycieczki zasilajÂą swojÂą energiÂą te krysztaÂły by sÂłuÂżyÂły nadal Atlantom w innym wymiarze.
KrysztaÂł to mineraÂł ( posiada on swojÂą energiĂŞ naturalnÂą ) jednak energia mineraÂłu jest duÂżo niÂższa niÂż ognia Âżycia , ktĂłra niesie w sobie CzÂłowiek. Tylko serce Ludzkie tworzy pola najwiĂŞkszej miÂłoÂści , nic co jest na ziemi nie posiada wiĂŞkszej mocy twĂłrczej.
Zatem wnioski nasuwajÂą siĂŞ same.

Kap³ani Atlantydzcy to bardzo inteligentne Istoty przewidzieli na d³ugo do przodu systemy i sposoby zasilania i l¹dowania kryszta³ów przez Ludzi. Gdyby ten system nie istnia³ ich œwiat równie¿ przesta³ by istnieÌ.

Rys historyczny jest prawdziwy ale nie kompletny , bowiem ten system podwodnych akumulatorĂłw energetycznych zasilanych przez Ludzi sÂłuÂży ich Âżyciu w innym wymiarze.
Muzyka mi siĂŞ podobaÂła.

Kiara

[PrzebiÂśnieg]

Tak muza jest OK

[songo1970]

Fajna historyczna opowieœÌ 

Szkoda tylko, Âże jasno z tej opowieÂści wynika to, Âże ci tzw zaÂłoÂżyciele cywilizacji nie wyciÂągali Âżadnych

wnioskĂłw

Niech by zeszli na ziemie z tych obÂłokĂłw i pokazali na co ich staĂŚ 

Witaj PrzebiÂśnieg

trafiÂłem na filmiki ktĂłre pasujÂą do tematu, sam czasami oglÂądam tylko urywki, jeÂżeli nie sÂłyszĂŞ/widzĂŞ nic nowego,-
lecz wrzucam na forum, bo moÂże kogoÂś bardziej zainteresuje. Wnioski jak zwykle kaÂżdy wyciÂąga sam,
odnoszÂąc siĂŞ do tego ostatniego, nie wiem dlaczego ktoÂś z innej cywilizacji nie moÂże siĂŞ inkarnowaĂŚ tu na ziemi,-
bowiem doÂświadczenie na tej planecie sÂą trudne, ale b.wartoÂściowe.
MyÂślĂŞ, Âże wÂłaÂśnie teraz na ziemi ÂżyjÂą mln. ÂświadomoÂści z innych ÂświatĂłw dla doÂświadczenia przeÂłomu wielkich cykli.

pozdro

[Dariusz]

nie wiem dlaczego ktoÂś z innej cywilizacji nie moÂże siĂŞ inkarnowaĂŚ tu na ziemi,-
bowiem doÂświadczenie na tej planecie sÂą trudne, ale b.wartoÂściowe.
MyÂślĂŞ, Âże wÂłaÂśnie teraz na ziemi ÂżyjÂą mln. ÂświadomoÂści z innych ÂświatĂłw dla doÂświadczenia przeÂłomu wielkich cykli.

Podobnie myÂślĂŞ, >songo<.
Uwa¿am, ¿e wci¹¿ i ci¹gle mamy tu tych goœci, ale to ju¿ inny temat >>.

[Dariusz]

Posty o ludziach, jako "koronie stworzenia" przeniosÂłem do odpowiedniejszego wÂątku >>.

[Astre]

(...) odnoszÂąc siĂŞ do tego ostatniego, nie wiem dlaczego ktoÂś z innej cywilizacji nie moÂże siĂŞ inkarnowaĂŚ tu na ziemi,-
bowiem doÂświadczenie na tej planecie sÂą trudne, ale b.wartoÂściowe.

Na czym polega problem z i inkarnacjÂą istot z innych cywilizacji ?
Polega on na tym, Âże kaÂżda planeta, a wiĂŞc i Ziemia jest pewnym Âśrodowiskiem, ktĂłre zawiera okreÂślonÂą wolnÂą przestrzeĂą. Nie moÂżna jej zmiejszyĂŚ i nie moÂżna jej poszerzyĂŚ.Wynika to z fizyki danej przestrzeni, ktĂłrÂą zajmuje sama planeta.
TÂą wolnÂą przestrzeĂą zajmujÂą istoty.Im wiĂŞcej istot tym mniej miejsca.
Ale nie chodzi tu o objĂŞtoœÌ, czy wymiary ciaÂła, tylko chodzi o ÂświadomoœÌ ! PoniewaÂż najwiĂŞcej miejsca w kaÂżdym Âśrodowisku zabiera ÂświadomoœÌ.ÂŚwiadomoœÌ istot ÂżyjÂących na tej planecie jest szacunkowo bardzo niska. Jest niska, ale jeÂżeli  pomnoÂżymy iloœÌ (istot -ÂświadomoÂści) razy 7 miliardĂłw, okazuje siĂŞ, Âże miejsca zbytnio juÂż niestety nie ma !
Nie ma tym samym miejsca dla istot z zaawansowanych cywilizcji, poniewaÂż jedna istota inkarnujÂąc tu zajĂŞÂła by tyle miejsca w przestrzeni ile 50, czy sto tysiĂŞcy ludzi.To byÂło by samobĂłjstwo, a nie inkarnacja.
Ale pomimo wszystko inkarnujÂą tu istoty bardziej Âświadome.
Ich Âżycie tutaj to istna katorga. PomijajÂąc juÂż to, Âże nie mogÂą nawiÂązaĂŚ wÂłaÂściwych relacji z tym patologicznym systemem, to jeszcze brakuje im miejsca w przestrzeni.Niemniej jednak takie istoty tutaj sÂą.SÂą to typowi kamikadze, ktĂłrzy zostali wysÂłani, celem wykonania okreÂślonych zadaĂą.
Istoty takie zostajÂą zabezpieczone, a nawet w przestrzeniach na innych gĂŞstoÂściach informacyjnych nie sÂą zbytnio widoczne, lub zabezpieczone (zaszyfrowane) odpowiednim algorytmem, aby nikt nie mĂłgÂł siĂŞ do nich dobraĂŚ, zmanipulowaĂŚ ich, wprogramowaĂŚ w nich coÂś, no bo ich misja byÂła by daremna.
Z moich wieloletnich dociekaĂą takie istoty wchodzÂą w tÂą przestrzeĂą w okreÂślonym dokÂładnie ''czasie''. Ich czasoprzestrzeĂą jest wyliczona lub wyznaczona geometriÂą przestrzeni.SÂą to przewaÂżnie istoty z numerologicznym  (9). JeÂżeli ktoÂś z Was jest numerologicznym (9) to bardzo prawdopodobne, Âże ma tu do wykonia okreÂślone waÂżne zadania, a nie przybyÂł tu tylko, aby siĂŞ rozmnoÂżyĂŚ i poÂżyĂŚ sobie wygodnie w dobrze uÂłoÂżonym Âświatku.ÂŚwiatku uÂłoÂżonym na patologicznym podÂłoÂżu, czyli psycho-ÂświadomoÂściowo- mentalnym gnoju.
A jak wyglÂąda ta przestrzeĂą (Âśrodowisko)do rozwoju o nazwie Ziemia, to
najlepiej posÂłuÂżyĂŚ siĂŞ prostym przykÂładem.
Szarzy z Zeta Reticulis, choĂŚ sÂą tylko biorobotami  stworzonymi w odlegÂłych czasach przez Jaszczury, ale nie mogÂą oni przebywaĂŚ dÂłuÂżej na Ziemii niÂż 2-8 godzin.
I nie chodzi, tu oto, Âże za zimno, za ciepÂło, Âże tlenu maÂło etc. bo  przybywajÂą przecieÂż  w swych kosmicznych skafandrach, tylko - brakuje im przestrzeni.
A brakuje im przestrzeni, bo po prostu pomimo, ¿e s¹ tylko biorobotami, ale posiadaj¹ szersz¹ œwiadomoœÌ, która nie mo¿e w tych strukturalnych ziemskich siatkach œwiadomoœci siê pomieœciÌ.
No, ale zbliÂża siĂŞ wielkimi krokami -TRANSFORMACJA.
A TRANSFORMACJA, to przede wszystkim zmiana przestrzeni i wyrĂłwnanie jej bilansu i doprowadzenie do jej rĂłwnowagi. WszechÂświat nie pozwoli sobie na nierĂłwnowagĂŞ, na nieciÂągÂłoÂści i wyrwy w przestrzeni, wiĂŞc co 300 tys.lat bilansuje przestrzeĂą.
W œwietle powy¿szego oznacza to, ¿e znaczna czêœÌ istot z tego œrodowiska Ziemia zostanie usuniêta.Bo nie ma po prostu innej fizycznej mo¿liwoœci zbilansowaÌ przestrzeù.
Budzi to opĂłr i upĂłr u wielu istot, jeÂżeli sÂłyszÂą, Âże przetrzeĂą ich wypchnie w ramach bilansu przestrzeni, ktĂłra coraz wiĂŞkszymi krokami siĂŞ zbliÂża.Nie nastÂąpi to w jednym momencie ( bo co to byÂłbym  za cud), tylko bĂŞdzie to proces trwajÂący przynajmniej 10-20 lat.
Ale wszechÂświata to nie obchodzi. Tu rzÂądzi matematyka i fizyka, ale nie ludzkie wyobraÂżania o nim i  ÂświatopoglÂądy.




 

[PrzebiÂśnieg]

Doskonale trafiasz songo

WÂłaÂśnie pozwalajÂą one samemu wyciÂągaĂŚ wnioski

Co od reinkarnacji z innych planet to nasuwa siĂŞ mi wniosek choĂŚ oczywiÂście tylko teoretyczny, Âże moÂże

oni siê i reinkarnuj¹ - przynajmniej jacyœ ich ich przedstawiciele, ale mo¿e póŸniej ju¿ w ciele ziemskim

tracÂą kontakt ze swoimi, a moÂże to specyfika naszego Âśrodowiska jak to pisze Astre 

Có¿ wydaje mi siê, ¿e je¿eli chodzi o inne cywilizacje to poszerzê na tym forum swoj¹ wiedzê

[arteq]

ZgadujĂŞ Astre, Âże jesteÂś wÂłaÂśnie tÂą 9... tak?

[Thotal]

A co z "jedynkami"? Do konfesjonaÂłu?



Pozdrawiam - Thotal

[PrzebiÂśnieg]

KaÂżdy ciekawy post lubiĂŞ czytaĂŚ kilka razy

Tekst napisany przez Astre tez przeczytaÂłem kilka razy 

PozwoliÂłbym sobie tylko wniosek dodaĂŚ do ostatniego zdania :

Tu rzÂądzi matematyka i fizyka, ale nie ludzkie wyobraÂżania o nim i  ÂświatopoglÂądy.

Obie te nauki stworzyÂł czÂłowiek wiĂŞc rozumiem, Âże czÂłowiek rzÂądzi 

Absolutnie nie mam nic przeciwko temu obojĂŞtnie jaka numerologicznie liczbÂą jestem 

[songo1970]

badajÂąc skutek, a nie przyczynĂŞ moÂżna otrzymaĂŚ nieprawidÂłowe wyniki,-
chocia¿ bior¹c pod uwagê ¿e jedno mo¿e byÌ drugim i tym samym- nie powinno byÌ ró¿nicy,-
jednak Ÿle postawione tezy prowadz¹ niechybie do b³êdnych wniosków..
Tak masz racjĂŞ nauka to narzĂŞdzie badania naszej rzeczywistoÂści i jeÂżeli siĂŞ zamyka na jakieÂś nieznane tezy to musi byĂŚ conajmniej niepeÂłna..

PS. od siebie- nie jestem zwolennikem matematycznej interpretacji rzeczywistoœci, bowiem liczy s¹ wy³¹cznie przybli¿eniem w³aœcowego wyniku,-
nie da siĂŞ w 100% przedstawiĂŚ analogu w postaci liczbowej

[PrzebiÂśnieg]

TeÂż nie jestem zwolennikiem matematycznej interpretacji rzeczywistoÂści 

Z matematyki wystarcza mi tylko, Âże sÂą III Zasady dla IV ElementĂłw i daje to XII Praw 

Staram siê nieuto¿samiaÌ z jak¹œ teori¹, tez¹ jakiejœ grupy czy jakiegoœ myœliciela...

Nie dlatego, ze oceniam jÂą w pozytywny lub negatywny sposĂłb

Po prostu dlatego, Âże w swojej drodze Âżyciowej daje pierwszeĂąstwo Syntezie

Skutkuje to u mnie lepszym polem do obserwacji rzeczywistoÂści, pomaga mi siĂŞ rozwijaĂŚ

MyÂślĂŞ teÂż Âże jak bĂŞdziemy kontynuowaĂŚ tÂą wymianĂŞ tego co wiemy Dariusz zarzuci nam odejÂście od

tematu

[songo1970]

ca³oœÌ tych informacji jest jak zbli¿anie siê do szczytu wiru, ca³a wiedza w ró¿nej interpretacji zbli¿a siê do siebie,-
i choĂŚ widzaĂŚ, Âże sÂą jednoÂściÂą- nadal mogÂą byĂŚ inaczej interpretowane z innych punktĂłw obserwatora.

[east]

songo, z tym wirem to trafiÂłeÂś w sedno

[songo1970]

<a href="http://www.youtube.com/v/XFCe7DIfr-E?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/XFCe7DIfr-E?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>